Pełny tekst orzeczenia

UZASADNIENIE

do wyroku w całości

Decyzją z 7 grudnia 2018 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w Ł. stwierdził, że A. M. jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą nie mająca ustalonego prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy, dla której podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne stanowi zadeklarowana kwota nie niższa niż 60% kwoty przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, wypadkowemu od 7 lipca 2014 r. i dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu od 7 lipca 2014 r. zarzucając, że w rzeczywistości wznowienie działalności gospodarczej przez ubezpieczoną z ustaloną podstawą wymiaru składek w wysokości 9365 zł i 11107,50 zł nastąpiło wyłącznie celem uzyskania od tak liczonej podstawy świadczeń ubezpieczeniowych w związku z ciążą i macierzyństwem. / decyzja w aktach ZUS/

Ubezpieczona złożyła odwołanie od powyższej decyzji, wnosząc o jej zmianę poprzez ustalenie, że od 7 lipca 2014 r. do chwili obecnej podlega obowiązkowemu ubezpieczeniu emerytalnemu, rentowemu i wypadkowemu oraz dobrowolnemu chorobowemu jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą. / odwołanie k. 3 – 11/

W odpowiedzi na odwołanie ZUS wniósł o jego oddalenie, podtrzymując dotychczasowe stanowisko w sprawie./ odpowiedź na odwołanie k. 12 – 14/

Na rozprawie w dniu 26 listopada 2019 r. pełnomocnik wnioskodawczyni poparł odwołanie i wniósł o zasądzenie na jego rzecz zwrotu kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych, a pełnomocnik ZUS wniósł o oddalenie odwołania. /e-protokół rozprawy z 26.11.2019 r.: 00:01:14, 00:02:48, 00:09:09, 00:15:56/

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

A. M. legitymuje się wykształceniem wyższym, ukończyła na Uniwersytecie (...) w Ł. studia magisterskie na kierunku filologia angielska 26 listopada 2008 r., uzyskując tytuł magistra filologii angielskiej, a ponadto odbyła kurs pedagogiczny, uprawniający ją do nauczania dzieci. /bezsporne, a nadto protokół przesłuchania wnioskodawczyni k. 221- 224 akt ZUS, zaświadczenie k. 217 akt ZUS, zaświadczenie k. 218 akt ZUS/

Będąc na czwartym roku studiów - w dniu 1 grudnia 2008 r., ubezpieczona rozpoczęła prowadzenie własnej pozarolniczej działalności gospodarczej pod firmą (...). Działalność tę prowadziła nieprzerwanie do 31 maja 2014 r., a głównym jej przedmiotem było nauczanie języka angielskiego. /zeznania wnioskodawczyni e-prot. z 17.09.2019 r.: 00:02:15 -00:40:00 w zw. z e-prot. z 26.11.2019 r.: 00:04:09 – 00:04:21, zeznania świadka G. M. e-prot. z 17.09.2019 r.: 00:43:42 – 00:59:27, zeznania świadka B. M. e-prot. z 17.09.2019 r.: 01:01:06 – 01:20:53, rachunki k. 80 -278, pismo Naczelnika Urzędu Skarbowego z 7.08.2018 r. w aktach ZUS/

Siedziba firmy wnioskodawczyni mieści się w Ł. przy ul. (...). Jest to także adres zameldowania odwołującej. W rzeczywistości pod tym adresem mieszkają rodzice wnioskodawczyni, skarżąca nigdy tam nie wykonywała usługi nauczania języka angielskiego, natomiast sama mieszka w Ł. przy ul. (...). Na bloku, w którym mieści się siedziba firmy ubezpieczonej nie ma żadnego szyldu, ani reklamy informujących o tym, że wnioskodawczyni prowadzi tam swoją działalność. / zeznania wnioskodawczyni e-prot. z 17.09.2019 r.: 00:02:15 -00:40:00 w zw. z e-prot. z 26.11.2019 r.: 00:04:09 – 00:04:21/

Wnioskodawczyni jako osoba prowadząca własną działalność gospodarczą współpracowała jako niezależny lektor prowadząc kursy językowe zarówno w szkołach językowych, jak i firmach, a w tym od grudnia 2008 r. do lipca 2009 r. z mBankiem oraz firmą (...), od maja 2009 r. do grudnia 2013 r. z firmą (...), a od grudnia 2008 r. do 31 maja 2014 r. ze Studium (...).

Długoletnia współpraca wnioskodawczyni ze Studium (...), która rozpoczęła się od grudnia 2008 r. polegała na tym, że odwołująca prowadziła w tej szkole zajęcia z przydzielonymi jej kursantami zgodnie z harmonogramem zajęć. Na początku każdego roku akademickiego ubezpieczona dowiadywała się jakie oraz na ile grup otrzyma zlecenie od tej szkoły językowej. Odwołująca była cenionym lektorem i dyrekcja tej szkoły zapewniała jej komplet grup w danym roku akademickim oraz dużą ilość godzin, na których prowadziła zajęcia. Wnioskodawczyni nie była pracownikiem tej szkoły ani nie wykonywała na jej rzecz umów zlecenia. Odwołująca za przeprowadzone zajęcia wystawiała dla Studium (...) rachunki.

Ponadto szkoła ta oprócz standardowych kursów w roku akademickim, w którym zajęcia kończyły się w maju lub w czerwcu, prowadziła także intensywne wakacyjne kursy językowe dla zewnętrznych słuchaczy spoza szkoły. Lektorzy zgłaszali szkole chęć poprowadzenia takich kursów, ale ostateczne było to uzależnione od tego czy będzie na tyle dużo zainteresowanych klientów, że uda się utworzyć grupę kursantów w lipcu lub sierpniu.

W latach 2008 r. – 2013 r. wnioskodawczyni prowadziła wakacyjne kursy językowe w Studium (...) r., 2012 r. i 2013 r. , natomiast nie miała przydzielonej żadnej grupy na wakacyjny kurs w 2009 r. i w 2011 r.

Ponadto odwołująca prowadziła w okresie wakacyjnym kursy językowe w 2009 r. w firmie (...).J. oraz mBank (za pośrednictwem firmy (...)).

/pismo wnioskodawczyni z 7.11.2018 r. w aktach ZUS, protokół przesłuchania wnioskodawczyni k. 221- 224 akt ZUS, zeznania wnioskodawczyni e-prot. z 17.09.2019 r.: 00:02:15 -00:40:00 w zw. z e-prot. z 26.11.2019 r.: 00:04:09 – 00:04:21, rachunki k. 80 -278/

W okresie od marca 2014 r. do 31 maja 2014 r. wnioskodawczyni przystąpiła do spółki swojego męża B. M. działającej pod firmą (...).c. i razem w tym czasie prowadzili działalność gastronomiczną, tj. lokal Brednia w Ł..

Równolegle W tym czasie wnioskodawczyni nadal prowadziła własną działalność gospodarczą, w ramach której prowadziła zajęcia językowe w Studium (...), które zakończyły się z końcem maja 2014 r. W szkole tej wnioskodawczyni prowadziła w tym czasie 4 grupy.

/zeznania wnioskodawczyni e-prot. z 17.09.2019 r.: 00:02:15 -00:40:00 w zw. z e-prot. z 26.11.2019 r.: 00:04:09 – 00:04:21, zeznania świadka G. M. e-prot. z 17.09.2019 r.: 00:43:42 – 00:59:27, zeznania świadka B. M. e-prot. z 17.09.2019 r.: 01:01:06 – 01:20:53, rachunki k. 80 -278/

Odwołująca nie ma odrębnego konta bankowego przeznaczonego dla prowadzonej przez nią działalności gospodarczej. Posiada tylko konto osobiste.

/zeznania wnioskodawczyni e-prot. z 17.09.2019 r.: 00:02:15 -00:40:00 w zw. z e-prot. z 26.11.2019 r.: 00:04:09 – 00:04:21, historia rachunku bankowego wnioskodawczyni k. 325 – 419/

Przychody ze wskazanej spółki prowadzonej razem z mężem odwołująca uzyskała przed wznowieniem własnej działalności.

/protokół przesłuchania wnioskodawczyni k. 221- 224 akt ZUS, książka przychodów i rozchodów z działalności z 2014 r. w aktach ZUS, PIT -36 za 2014 r. w aktach ZUS/

W dniu 20 maja 2014 r. podczas wizyty u lekarza ginekologa odwołująca dowiedziała się, że jest w ciąży.

W związku ze złym samopoczuciem w początkowym okresie ciąży wnioskodawczyni razem z mężem podjęła decyzję o tym, że ograniczy swoją aktywność zawodową oraz zawiesi od czerwca 2014 r. prowadzenie własnej działalności gospodarczej oraz wystąpi ze spółki, którą prowadziła z mężem, aby uniknąć zbędnego wysiłku fizycznego.

W efekcie wnioskodawczyni wystąpiła ze spółki z mężem, a na jej miejsce do spółki przystąpił teść wnioskodawczyni - G. M., oraz zawiesiła prowadzenie własnej działalności gospodarczej od 1 czerwca 2014 r.

W czerwcu 2014 r. samopoczucie wnioskodawczyni poprawiło się i podjęła decyzję, że od lipca 2014 r. wznowi prowadzenie własnej działalność. Wnioskodawczyni w tym czasie dobrze się czuła, początkowe dolegliwości w ciąży już ustąpiły, i uznała, że nie musi z uwagi na ciążę całkowicie rezygnować z aktywności zawodowej, ale wystarczy, że ograniczą do nauczania języka angielskiego.

Podejmując decyzję o wznowieniu działalności od lipca 2014 r. wnioskodawczyni miała nadzieję na to, że ponownie nawiąże współpracę ze Studium (...) i będzie prowadziła w tej szkole wakacyjne kursy nauki języka angielskiego w lipcu i sierpniu.

Szkoła (...) skontaktowała się ze skarżącą w trzecim tygodniu czerwca 2014 r. i zapewniła ją wtedy, że będzie organizowała wakacyjne kursy językowe, tak jak miało to miejsce we wcześniejszych latach, tj. w 2012 r. i w 2013 r.

/zaświadczenie z 19.10.2018 r. Studium (...) w aktach ZUS, pismo wnioskodawczyni z 7.11.2018 r. w aktach ZUS, zeznania wnioskodawczyni e-prot. z 17.09.2019 r.: 00:02:15 -00:40:00 w zw. z e-prot. z 26.11.2019 r.: 00:04:09 – 00:04:21, zeznania świadka G. M. e-prot. z 17.09.2019 r.: 00:43:42 – 00:59:27, zeznania świadka B. M. e-prot. z 17.09.2019 r.: 01:01:06 – 01:20:53, karata choroby k. 435 – 443, historia choroby k. 445 -472

W dniu 4 lipca 2014 roku A. M. dokonała zgłoszenia do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych: emerytalnego, rentowym i wypadkowemu oraz dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego od dnia 7 lipca 2014 roku w związku ze wznowieniem prowadzania działalności gospodarczej, deklarując wysoką podstawę wymiaru składek /bezsporne/

Po wznowieniu działalności w lipcu 2014 r. wnioskodawczyni jeździła do szkoły (...), aby dowiedzieć się czy zgodnie z wcześniejszymi zapewnieniami dostanie jakiś wakacyjny kurs językowy do prowadzenia. Za zakup paliwa na te dojazdy odwołująca brała faktury, aby udokumentować wydatki poniesione w związku ze wznowioną działalnością gospodarczą.

Wnioskodawczyni po wznowieniu działalności od lipca 2014 r. do października 2014 r. nie szukała indywidualnych klientów ponieważ przez cały czas liczyła, że będzie prowadzić wakacyjne kursy językowe w szkole (...).

Ostatecznie do współpracy ze Studium (...) nie doszło, ponieważ ani w lipcu, ani w sierpniu 2014 r. nie udało się utworzyć grupy kursantów przez co wakacyjne kursy języka angielskiego nie odbyły się i szkoła nie mogła dotrzymać swoich obietnic składanych skarżącej.

Ubezpieczona liczyła, że tak jak co roku na przełomie września i października okaże się, że będzie więcej osób chętnych na rozpoczęcie nauki języka angielskiego w związku z zakończeniem wakacji i rozpoczęciem nowego roku szkolnego.

We wrześniu 2014 r. A. M. odbyła rozmowę z dyrektorem Studium (...), w czasie której poinformowała go o tym, że jest w ciąży i po której wiedziała, że w tym roku szkolnym nie otrzyma żadnej grupy, ponieważ szkoła nie chciała po 2-3 miesiącach od rozpoczęcia kursu zmieniać grupie lektora w związku z jego nieobecnością z uwagi na urlop macierzyński.

Wówczas wnioskodawczyni zaczęła poszukiwać indywidualnych klientów poprzez znajomych lektorów, co jednak nie przyniosło żadnych rezultatów.

Ubezpieczona skontaktowała się ponadto w lipcu 2014 r. z firmą (...), zgłaszając swoją kandydaturę do prowadzenia zajęć językowych, ale nie doszło do wznowienia współpracy w tym okresie.

Odwołująca po wznowieniu działalności nigdzie nie umieszczała ogłoszeń o tym, że podejmie się nauczania języka angielskiego.

Wnioskodawczyni miała nadzieję, że uda się jej uzyskać choćby krótkoterminowe zlecenie usługi nauczania języka np. kurs dofinansowany przez Unię Europejską.

W październiku 2014 r. wnioskodawczyni dowiedziała się, że ma cukrzycę ciążową i w związku z tym nie może wykonywać jakiejkolwiek pracy. W związku z tym w okresie od 15 października 2014 r. była niezdolna do pracy i przebywała na zwolnieniu lekarskim.

Ubezpieczona, pomimo podjętych starań po wznowieniu działalności gospodarczej, do czasu zwolnienia lekarskiego w związku z zagrożeniem ciąży, nie wykonywała żadnej usługi nauczania języka angielskiego.

Po wznowieniu działalności wnioskodawczyni nikogo nie zatrudniała w swojej firmie ani na podstawie umowy o pracę, ani na podstawie umowy zlecenia. Odwołująca nie ustanowiła też nikogo swoim pełnomocnikiem do prowadzenia za nią działalności po jej wznowieniu - w szczególności nie umocowała nikogo w okresie niezdolności do pracy z powodu choroby w okresie ciąży.

Od momentu wznowienia działalności tj. od lipca 2014 r. do grudnia 2017 r. wnioskodawczyni nie miała żadnego klienta, nie prowadziła zajęć nauki języka angielskiego i nie uzyskiwała w tym czasie żadnych przychodów z prowadzonej działalności.

Wnioskodawczyni po wznowieniu działalności postanowiła opłacać od wyższej podstawy składki na ubezpieczenie z oszczędności. Odwołująca dowiedziała się o tym, że może opłacać składki od wyższej podstawy od pracownika ZUS przy ul. (...).

Odwołująca urodziła dziecko w dniu 13 styczniu 2015 r.

W październiku 2015 r. wnioskodawczyni zaszła w drugą ciążę, w czasie której także stwierdzono cukrzycę ciążową. Termin porodu przewidywano na dzień 10.07.2016 r.

Drugie dziecko odwołująca urodziła w lipcu 2016 r..

Ubezpieczona korzystała z urlopu macierzyńskiego do lipca 2017 r.

Po obu ciążach u wnioskodawczyni nasiliły się problemy z kręgosłupem, które uniemożliwiły jej podjęcie zatrudnienia. Wnioskodawczyni nadal leczy schorzenia kręgosłupa i oczekuje na kolejną rehabilitację.

Po wykorzystaniu w 2018 r. zasiłków macierzyńskich i chorobowych odwołująca nadal opłacała składki od wyższej podstawy z oszczędności.

W okresie od 1 stycznia 2018 r. do 19 kwietnia 2018 r. A. M. prowadziła własną działalność gospodarczą, ale wyłącznie w postaci indywidualnych zajęć nauki języka angielskiego. Ubezpieczona nie nawiązała w tym czasie współpracy ze szkołą (...).

Miała tylko jedną kursantkę, którą wcześniej uczyła w szkole (...) i która sama się skontaktowała z wnioskodawczynią w celu zlecenia jej indywidualnej usługi nauki języka angielskiego. Odwołująca sama ustalała godziny i dni indywidualnej nauki z klientem. Zajęcia nauki języki angielskiego prowadzone przez wnioskodawczynię nie odbywały się w siedzibie jej firmy, lecz w kawiarni (...) przy ul. (...) w Ł. prowadzonej przez jej męża, dzięki czemu odwołująca zawsze miała udostępniony stolik w osobnej salce na dzień i godzinę, kiedy odbywały się umówione zajęcia. Przedmiotowa kawiarnia ma ok. 65 m kw. i składa się z kliku wyizolowanych pomieszczeń. Wnioskodawczyni nie zawarła z mężem żadnej umowy najmu lokalu w kawiarni celem prowadzenia tam własnej działalności gospodarczej, ani też nie wynajmowała w tym celu żadnego innego lokalu. Pomieszczenie w kawiarni, w którym wnioskodawczyni nauczała języka poza stolikiem i krzesłami nie wymagało specjalnego wyposażenia, ponieważ były to głównie konwersacje oraz sprawdzenie przez skarżącą pracy domowej i pisemnych ćwiczeń. Do nauczania języka angielskiego wnioskodawczyni nie wykorzystuje żadnych środków audiowizualnych. Odwołująca nie podpisywała umów na świadczenie usług prowadzonych zajęć językowych ze swoimi klientami. Wnioskodawczyni wystawiała fatury za konwersacje.

Na zajęcia wnioskodawczyni dojeżdżała samochodem – podwoził ją mąż. Odwołująca nie prowadziła dokumentacji potwierdzającej wydatki związane z zakupem paliwa na dojazd do kawiarni i nie zawsze pamiętała o fakturach za paliwo oraz telefon w związku z prowadzeniem działalności.

Pod koniec kwietnia 2018 r. stan zdrowia wnioskodawczyni ponownie się pogorszył z uwagi na problemy z kręgosłupem, w związku z czym od tego czasu ponownie nie prowadziła zajęć. Od 20 kwietnia 2018 r. wnioskodawczyni przebywała na zwolnieniu lekarskim z powodu problemów z kręgosłupem.

Po otrzymaniu w lipcu 2018 r. pisma ZUS o wstrzymaniu wypłaty świadczeń, wnioskodawczyni postanowiła ponownie opłacać składki od niższej podstawy.

Obecnie wnioskodawczyni nadal prowadzi własną działalność w formie indywidualnego nauczania klientów. Zajęcia prowadzi albo w domu klienta, albo w kawiarni męża.

W 2019 r. A. M. gospodarczej osiągnęła roczny przychód z prowadzonej własnej działalności w kwocie 13.815 zł, a wydatki wyniosły 700 zł.

/zaświadczenie z 19.10.2018 r. Studium (...) w aktach ZUS, oświadczenie z 18.10.2018 r. (...) Sp. z o.o. w aktach ZUS, zeznania wnioskodawczyni e-prot. z 17.09.2019 r.: 00:02:15 -00:40:00, zeznania świadka G. M. e-prot. z 17.09.2019 r.: 00:43:42 – 00:59:27, zeznania świadka B. M. e-prot. z 17.09.2019 r.: 01:01:06 – 01:20:53, faktury k. 279 -311, karta wizyty u kobiety ciężarnej k. 430-431, karta zgłoszenia uczestnictwa w edukacji przedporodowej k. 432, historia choroby k. 445 -472, dokumentacja medyczna k. 477-508, faktury na zakup paliwa i usługi telefoniczne k. 83- 84 akt ZUS, zapis w księdze przychodów i rozchodów wydatków na paliwo k. 87 akt ZUS, faktury na usługę księgową k. 89 – 207 akt ZUS, faktury za usługę nauki języka angielskiego k. 209-215 akt ZUS/

Wnioskodawczyni rozlicza się na podstawie podatkowej księgi przychodów i rozchodów.

/podatkowa księga przychodów i rozchodów k. 312-323/

A. M. od początku prowadzenia swojej działalności rozlicza się podatkowo jako osoba prowadząca własną działalność gospodarczą w Pierwszym Urzędzie Skarbowym Ł., w którym odnotowano wpływ zeznań podatkowych o wysokości osiągniętego dochodu (poniesionej straty) za lata 2014 r. i 2016 r. – PIT-36, w którym wykazano: w 2014 r. przychód z pozarolniczej działalności gospodarczej, a w 2016 r. przychód z tej działalności w wysokości 0,00 zł oraz stratę, natomiast nie odnotowano wpływu zeznań podatkowych za lata 2015 r. i 2017 r. dotyczących w/w działalności gospodarczej, ani nie odnotowano deklaracji dla podatku od towarów i usług (...) -7 i VAT-7k.

/pismo Naczelnika Urzędu Skarbowego z 7.08.2018 r. w aktach ZUS, zeznania podatkowe za lata 2008-2016 w aktach ZUS/

Powyższych ustaleń Sąd Okręgowy dokonał w oparciu o załączone do akt dokumenty w postaci m.in. faktur, dokumentacji medycznej wnioskodawczyni, akt rentowych, dokumentacji finansowej, wydruku konta wnioskodawczyni oraz na podstawie zeznań świadków, a także w oparciu o zeznania samej skarżącej.

Zgromadzonym dowodom Sąd dał wiarę, a dokonując oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego uznał, że jest on wystarczający by wyjaśnić sporną okoliczność,
a mianowicie, czy odwołująca z dniem 7 lipca 2014 roku faktycznie wznowiła prowadzenie pozarolniczej działalności gospodarczej.

Sąd uznał za wiarygodne zeznania wnioskodawczyni oraz świadków, w których wskazali na faktyczne czynności, jakie w spornym okresie wnioskodawczyni wykonywała podejmując starania o prowadzenie w lipcu i sierpniu 2014 r. w ramach dążenia do nawiązania współpracy ze szkołą (...) wakacyjnych kursów języka angielskiego, jak i firmą (...) Sp. z o.o. w Ł., co zostało zresztą potwierdzone przez oba wyżej podmioty w złożonych oświadczeniach z 18 i 19 października 2018 r., które zalegają w aktach ZUS-owskich.

W szczególności Sąd zważył, że z oświadczenia Studium (...) wynika, że faktycznie czynił wnioskodawczyni (zanim ta wznowiła działalność) obietnice, że zostanie lektorem wakacyjnych kursów językowej w tej szkole w lipcu i sierpniu 2014 r. Nadzieje wnioskodawczyni na nawiązanie w tym czasie ponownej współpracy były zatem jak najbardziej uzasadnione i racjonalne, tym bardziej jeśli wziąć pod uwagę, że we wcześniejszych latach - poczynając od 2008 r. wnioskodawczyni w tej szkole prowadziła takie kursy w niektórych latach, w tym w dwóch wcześniejszych tj. w 2012 r. i w 2013 r. To zaś, że ostatecznie do współpracy w wakacje 2014 r. nie doszło było okolicznością niezależną od wnioskodawczyni, albowiem wynikało jedynie z tego, że nie zgłosiła się wystarczająca ilość zainteresowanych kursantów aby szkoła mogła kurs uruchomić. Nie zmienia to jednak faktu, że wnioskodawczyni czyniła starania o nawiązanie tej współpracy, albowiem z całokształtu zebranych dowodów wynika, że w tej sprawie pomiędzy skarżącą i dyrekcją szkoły miały miejsce uzgodnienia i obietnice, następnie były prowadzone w tej sprawie rozmowy, wnioskodawczyni specjalnie w tej sprawie przyjeżdżała do szkoły i ponosiła koszty związane z zakupem paliwa. Powyższe okoliczności znajdują potwierdzenie w zeznaniach przesłuchanych świadków i wnioskodawczyni, oświadczeniu z 19 października 2018 r. szkoły (...), jak i złożonych fakturach na zakup paliwa. Z dowodów tych wynika, że skarżąca czyniła przygotowania i starania do nawiązania tej współpracy i pozostawała w gotowości do jej podjęcia w wakacje.

Ponadto Sąd dał wiarę, że wnioskodawczyni starała się nawiązać w badanym czasie także z firmą (...) Sp. z o.o. w Ł., która potwierdziła tę okoliczność w oświadczeniu z 18 października 2018 r. i zeznali o tym także przesłuchani w sprawie świadkowie.

Sąd miał na uwadze, że wnioskodawczyni w dacie wznowienia działalności co prawda była w ciąży, ale sam stan ciąży nie wykluczał prowadzenia przez nią usług nauczenia języka angielskiego, ze spójnych zeznań wnioskodawczyni i świadków wynika, że charakterystyczne dolegliwości dla początków ciąży ustąpiły w czerwcu 2014 r. przez co A. M. miała znacznie lepsze samopoczucie, a zagrożenia z powodu cukrzycy ciążowej u odwołującej (z powodu którego musiała przebywać na zwolnieniu lekarskim i miała zakaz wykonywania jakiejkolwiek pracy) pojawiło się dopiero od 15 października 2014 r., a zatem skarżąca podejmując decyzję o wznowieniu działalności nie mogła tego zdarzenia w żaden sposób przewidzieć. Do czasu opisanej niezdolności do pracy nie było zatem przeciwwskazań medycznych, aby wnioskodawczyni nauczała języka angielskiego. Podnieść należy, że z przedstawionej dokumentacji medycznej przebiegu ciąży wnioskodawczyni wynika, że w momencie rejestrowania wznowienia działalności gospodarczej była ona w początkowym okresie ciąży i nie miała problemów zdrowotnych.

W ocenie Sądu zeznania świadków i wnioskodawczyni w niniejszej sprawie są jasne, logiczne i wzajemnie niesprzeczne. Wersję zdarzeń przedstawioną przez skarżącą potwierdzili świadkowie, którzy przede wszystkim wskazali, że odwołująca od początku prowadzenia działalności gospodarczej w 2008 r. aż do końca maja 2014 r. była bardzo aktywna i nieprzerwanie wykonywała tę działalność, a nadto w marcu 2014 r. dodatkowo przystąpiła jeszcze do spółki męża, aby razem z nim przez 2 miesiące równolegle prowadzić działalność gastronomiczną.

Sąd miał na uwadze, że wnioskodawczyni zawiesiła swoją działalność na bardzo krótki okres, bo zaledwie na 1 miesiąc (czerwiec 2014 r.) z uwagi na dolegliwości charakterystyczne dla początkowego okresu ciąży, które w czerwcu już ustąpiły i samopoczucie A. M. uległo poprawie w związku z czym już od 7 lipca 2014 r. wznowiła prowadzenie działalności.

Sąd zważył, że wnioskodawczyni i świadkowie zgodnie zeznali, że ubezpieczona podejmowała próby ponownego nawiązania współpracy ze szkołą (...), także z innymi podmiotami, z którymi wcześniej współpracowała. Trzeba także zauważyć, że z zeznań świadków i wnioskodawczyni wynika, że po urodzeniu drugiego dziecka i zakończeniu urlopu macierzyńskiego od stycznia 2018 r. do kwietnia 2018 r. skarżąca wykonywała działalność aż do czasu powstania niezdolności w związku z problemami z kręgosłupem, z powodu których przebywała na zwolnieniu lekarskim od 20.04.2018 r. Sąd miał na uwadze, że wnioskodawczyni od stycznia do kwietnia 2018 r., a także obecnie wykonuje swoją działalność w kawiarni prowadzonej przez jej męża. Zdaniem Sądu okoliczność ta nie może w żaden sposób wpłynąć na ocenę realnie prowadzonej przez nią działalności, albowiem aktywność zawodowa skarżącej polega na indywidualnym nauczaniu języka angielskiego, co głównie polega na prowadzeniu konwersacji i w związku z tym świadczenie takiej usługi nie wymaga żadnego specjalnego wyposażenia miejsca, w którym jest ona wykonywana. Sąd miał jednoznacznie na uwadze, że z zeznań świadków i wnioskodawczyni wynika, że odbywa się to w odrębnym pomieszczeniu w kawiarni, które zawsze jej do dyspozycji skarżącej zarezerwowane na umówioną godzinę.

Wątpliwości Sądu, co do wiarygodności, budzi jedynie okoliczność podnoszona przez stronę odwołującą, co do przyczyn ustalenia wysokości podstawy wymiaru składek. Wnioskodawczyni wskazała, iż miała nadzieję, że uda się jej wznowić współpracę z jej długoletnimi kontrahentami, ale też odwołująca i zeznający w charakterze świadka jej mąż nie ukrywali, że skarżąca podjęła taką decyzję ponieważ stać ją było na opłacenie wyższych składek, które pokrywała ze swoich oszczędności, a nadto, że kierowała się tym, że będzie otrzymywać wyższe świadczenia w związku z macierzyństwem, a w przyszłości emerytalne. W żadnym miesiącu od lipca 2014 r. do grudnia 2017 r. wnioskodawczyni nie świadczyła usług. Powyższe nie ma jednak znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, z uwagi na pozostały, zgromadzony w sprawie materiał dowodowy i poczynione na jego podstawie ustalenia, co do faktycznego wznowienia przez wnioskodawczynię działalności gospodarczej i czynienia przez nią starań do jej prowadzenia w związku z obietnicą prowadzenia wakacyjnych kursów w szkole (...), a także zgłoszeniem w firmie (...) gotowości wznowienia współpracy, a także poszukiwaniem od września 2014 r. klientów indywidualnych za pośrednictwem znajomych lektorów. Ponadto wysokość zadeklarowanych podstaw wymiaru składek mieściła się w ustawowych granicach i nie była przedmiotem zaskarżonej decyzji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Odwołanie w świetle zgromadzonego materiału dowodowego zasługuje na uwzględnienie i skutkuje zmianą zaskarżonej decyzji.

Zgodnie z treścią art. 6 ust. 1 pkt 5 i art. 12 ust 1 ustawy z dnia 13.10.1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2019 r., poz. 300 ze zm.), obowiązkowym ubezpieczeniom emerytalnym i rentowym, wypadkowym - podlegają osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są osobami prowadzącymi pozarolniczą działalność oraz osobami z nimi współpracującymi.

Stosownie do treści art. 8 ust. 6 pkt 1 za osobę prowadzącą pozarolniczą działalność uważa się osobę prowadzącą pozarolniczą działalność gospodarczą na podstawie przepisów
o działalności gospodarczej lub innych przepisów szczególnych.

Z mocy art. 11 ust. 2 w/w ustawy ubezpieczeniu chorobowemu osoby prowadzące pozarolniczą działalność podlegają dobrowolnie na swój wniosek.

Okres podlegania obowiązkowym ubezpieczeniom określa przepis art. 13 pkt 4 zgodnie, z którym osoby prowadzące pozarolniczą działalność obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu podlegają w okresie od dnia rozpoczęcia wykonywania działalności do dnia zaprzestania wykonywania tej działalności, z wyłączeniem okresu, na który wykonywanie działalności zostało zawieszone na podstawie przepisów o swobodzie działalności gospodarczej.

Stosownie do art. 18 ust. 8 podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne
i rentowe osób prowadzących pozarolniczą działalność stanowi zadeklarowana kwota, nie niższa jednak niż 60 % prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego przyjętego do ustalenia kwoty ograniczenia rocznej podstawy wymiaru składek, ogłoszonego w trybie art. 19 ust. 10 na dany rok kalendarzowy. Składka w nowej wysokości obowiązuje od dnia 1 stycznia do dnia 31 grudnia danego roku.

Natomiast z mocy art. 18a ust. 1 podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe ubezpieczonych, o których mowa w art. 8 ust. 6 pkt 1 (to jest osób prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą na podstawie przepisów o działalności gospodarczej lub innych przepisów szczególnych), w okresie pierwszych 24 miesięcy kalendarzowych od dnia rozpoczęcia wykonywania działalności gospodarczej stanowi zadeklarowana kwota, nie niższa jednak niż 30 % kwoty minimalnego wynagrodzenia.

Stosownie do treści art. 20 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie chorobowe oraz ubezpieczenie wypadkowe
w/w osób stanowi podstawa wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalne i ubezpieczenia rentowe. Podstawa wymiaru składek na ubezpieczenie chorobowe osób, które ubezpieczeniu chorobowemu podlegają dobrowolnie, nie może jednak przekraczać miesięcznie 250% prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia, o którym mowa w art. 19 ust. 10 (ustęp 3).

Na podstawie art. 36 ust. 1, ust. 3 i ust. 4 cytowanej ustawy każda osoba objęta obowiązkowo ubezpieczeniami emerytalnym i rentowymi podlega zgłoszeniu do ubezpieczeń społecznych, w terminie 7 dni od daty powstania obowiązku ubezpieczenia. Obowiązek zgłoszenia do ubezpieczeń społecznych osób prowadzących działalność gospodarczą należy do tych osób.

Z art. 47 ust 1 pkt 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych wynika, że płatnik składek, będący osobą fizyczną opłacającą składkę wyłącznie za siebie, przesyła w tym samym terminie deklarację rozliczeniową, imienne raporty miesięczne oraz opłaca składki za dany miesiąc, z zastrzeżeniem ust. 1a, 2a i 2b, nie później niż do 10 dnia następnego miesiąca.

W myśl art. 47 ust. 2 i ust. 3 tej ustawy płatnik składek, który opłaca składki wyłącznie za siebie, przysyła jedynie deklarację rozliczeniową.

Na podstawie zaś art. 66 ust. 1 pkt. 1c ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych z dnia 27 sierpnia 2004 roku (tekst jednolity Dz. U.
z 2008 r. Nr 164, poz. 1027, ze zm.) osoby spełniające warunki do objęcia ubezpieczeniami społecznymi, które są osobami prowadzącymi działalność pozarolniczą, podlegają obowiązkowi ubezpieczenia zdrowotnego.

W rozpoznawanej sprawie spór dotyczył tego, czy wnioskodawczyni faktycznie wznowiła wykonywanie działalności gospodarczej od lipca 2014 r., co skutkuje obowiązkiem podlegania ubezpieczeniom społecznym z tego tytułu.

Odnosząc się do powyższej spornej kwestii wskazać w pierwszej kolejności należy,
iż na podstawie przepisów obowiązującej w okresie spornym ustawy z dnia 2 lipca 2004 roku o swobodzie działalności gospodarczej (tekst jednolity Dz. U. z 2016 r. poz. 1829 z późn. zm.) osobą prowadzącą pozarolniczą działalność gospodarczą jest przedsiębiorca, czyli osoba fizyczna, osoba prawna lub jednostka organizacyjna niebędąca osobą prawną, której odrębna ustawa przyznaje zdolność prawną, która we własnym imieniu wykonuje działalność gospodarczą.

Zgodnie z art. 2 wspomnianej (nieobowiązującej już) ustawy działalnością gospodarczą jest zarobkowa działalność wytwórcza, budowlana, handlowa, usługowa oraz poszukiwanie, rozpoznawania i wydobywanie kopalin ze złóż, a także działalność zawodowa wykonywana w sposób zorganizowany i ciągły. Przedsiębiorca, będący osobą fizyczną może podjąć działalność gospodarczą po uzyskaniu wpisu do ewidencji działalności gospodarczej.

W wypracowanym i utrwalonym orzecznictwie przyjmuje się, że cechami działalności gospodarczej są: 1) zawodowy (a więc stały) charakter, 2) związana z nią powtarzalność podejmowanych działań, 3) podporządkowanie zasadzie racjonalnego gospodarowania i 4) uczestnictwo w obrocie gospodarczym (por. uchwałę składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 6 grudnia 1991 r., sygn. III CZP 117/91, opubl. OSNCP 1992 nr 5, poz. 65).

Podkreśla się także, iż dla uznania określonej przedmiotowo działalności za działalność gospodarczą konieczne jest łączne zaistnienie trzech jej cech funkcjonalnych: zarobkowości, zorganizowania i ciągłości. Brak którejkolwiek z nich oznacza, że dana działalność nie może być zakwalifikowana do kategorii działalności gospodarczej.

Przesłanka wykonywania działalności gospodarczej w sposób ciągły nie jest rozumiana jako konieczność jej wykonywania bez przerwy, lecz jako zamiar powtarzalności określonych czynności w odróżnieniu od ich przypadkowości, sporadyczności lub okazjonalności. Przyjmuje się zatem, że działalność gospodarcza z założenia jest działalnością wykonywaną w sposób zorganizowany i nastawioną na nieokreślony z góry okres czasu, a ponadto związana jest z nią konieczność ponoszenia przez przedsiębiorcę ryzyka gospodarczego. Nie uznaje się więc za działalność gospodarczą: działalności okresowej i sporadycznej (por. wyrok Sądu Najwyższego z 30 listopada 2005 r., sygn. I UK 95/05, opubl. Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych rok 2006, Nr 19-20, poz. 311, str. 863; postanowienie Sądu Najwyższego z 17 lipca 2003 r., sygn. II UK 111/03, opubl: Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych rok 2003, Nr 17, poz. 1; wyrok NSA z dnia 19 marca 1991 r., (...) SA/Wa 898/90, (...) 1992, nr 3-4, poz. 58; wyrok NSA z dnia 17 września 1997 r., (...) SA/Wa (...), Pr. Gosp. 1998, nr 1, s. 32).

Wykonywanie (prowadzenie) działalności gospodarczej w rozumieniu art. 13 pkt 4 ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych, obejmuje nie tylko faktyczne wykonywanie czynności należących do zakresu tej działalności, lecz także czynności zmierzające do zaistnienia takich czynności gospodarczych (czynności przygotowawczych). Na przykład, prowadzenie działalności gospodarczej występuje zarówno w okresach faktycznego wykonywania usług, jak też w okresach wykonywania innych czynności związanych z działalnością - takich jak poszukiwanie nowych klientów, zamieszczanie ogłoszeń w prasie, załatwianie spraw urzędowych. Wszystkie te czynności pozostają w ścisłym związku z działalnością usługową, bowiem zmierzają do stworzenia właściwych warunków do jej wykonywania (por. wyrok SA w Białymstoku z dnia 17 grudnia 2003 r., III AUa 1531/03, OSA w B. 2004 nr 1, s. 51; por. też postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 17 lipca 2003 r., II UK 111/03, Monitor Prawa Pracy-wkładka 2004 nr 7, poz. 16)

Niewątpliwie w ocenie, czy były podejmowane czynności zmierzające bezpośrednio do prowadzenia działalności gospodarczej, należy uwzględniać wszelkie okoliczności sprawy, w tym także zamiar osoby prowadzącej działalność gospodarczą.

W wyroku z dnia 30 kwietnia 1997 roku, (...) SA 46/96 (Przegląd Orzecznictwa (...) 1998 nr 2, poz. 48), Naczelny Sąd Administracyjny trafnie wskazał, że w razie uznania za zaprzestanie działalności gospodarczej innych zdarzeń niż jej likwidacja, należy brać pod uwagę nie tylko okoliczności obiektywne, ale także subiektywne, tzn. zamiar podatnika.

W przedmiotowej sprawie organ rentowy wskazał, że wnioskodawczyni wznowiła działalność gospodarczą wyłącznie w celu uzyskania świadczeń z ubezpieczenia społecznego tj. zasiłku chorobowego i macierzyńskiego wypłacanego przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych od zadeklarowanej wyższej niż dotychczas podstawy wymiaru. Organ wskazał, że skarżąca wznawiając działalność gospodarczą była w ciąży. Zakwestionował fakt prowadzenia działalności gospodarczej wskazując, iż wnioskodawczyni nie wykazała w toku postępowania kontrolnego, że faktycznie rozpoczęła działalność gospodarczą.

W ocenie Sądu Okręgowego z poczynionych ustaleń faktycznych wynika,
że stanowisko organu rentowego w kwestii faktycznego niewykonywania przez wnioskodawczynię działalności gospodarczej w spornym okresie jest nieuzasadnione. Świadczy o tym całokształt okoliczności sprawy i szczegółowo odtworzona sekwencja wydarzeń.

Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy dał możliwość ustalenia przebiegu zdarzeń i ułożył się w logiczną całość, która przekonuje Sąd o tym, że odwołująca od dnia
7 lipca 2014 roku rzeczywiście wznowiła prowadzenie pozarolniczej działalności gospodarczej, polegającej na świadczeniu usług nauki języka angielskiego. Trzeba mieć na uwadze, że wnioskodawczyni prowadziła nieprzerwanie swoją działalność od 1 grudnia 2008 r. do 31 maja 2014 r. i specyfikę branży w jakiej działa skarżąca. Sąd miał na uwadze, że decyzja o zawieszeniu była spowodowana charakterystycznymi dla początków ciąży dolegliwościami, które jednak w drugim trymestrze zazwyczaj ustępują co miało miejsce w przypadku skarżącej.

Materiał dowodowy wykazał nadto, że A. M. do czasu zawieszenia działalności była bardzo aktywna zawodowo, bo oprócz prowadzenia własnej działalności prowadziła równolegle jako wspólnik razem z mężem od marca do maja 2014 r. także działalność gastronomiczną. W sytuacji, gdy samopoczucie wnioskodawczyni w ciąży poprawiło się już w czerwcu i jednocześnie otrzymała w czerwcu obietnicę od jej długoletniego kontrahenta – szkoły językowej (...), że otrzyma zlecenie na usługę prowadzenia intensywnego kursu wakacyjnego w lipcu i sierpniu, które w poprzednich latach w tej szkole faktycznie prowadziła, przy braku przeciwwskazań medycznych, należy uznać, że nie istniały przeszkody do wznowienia działalności przez ubezpieczoną a także, że jej decyzja miała racjonalne podstawy.

Nie ma wątpliwości, iż pod względem formalnym odwołująca spełniła wszystkie warunki wymagane przy wznowieniu działalności gospodarczej od 7 lipca 2014 r., co rodzi domniemanie, że była ona faktycznie prowadzona, a oprócz tego skarżąca przedstawiła dowody potwierdzające tę okoliczność, tj. oświadczenia firmy (...) o wyrażeniu gotowości do wznowienia współpracy, oświadczenie szkoły (...) o przyczynach, które uniemożliwiły szkole spełnienie wobec skarżącej obietnicy o zaoferowaniu prowadzenia intensywnych kursów wakacyjnych w tej szkole, zeznania świadków, którzy szczegółowo opisali starania skarżącej, aby doprowadzić do ponownej współpracy z jej długoletnimi poprzednimi kontrahentami, faktury na zakup paliwa w związku z dojazdami do szkoły (...) celem ustalenia czy i kiedy kurs się rozpocznie, faktury na usługi telefoniczne. Natomiast organ rentowy nie wykazał okoliczności przeciwnej.

A. M. udokumentowała też, że po zakończeniu okresów niezdolności w związku z chorobami w okresach ciąży i po zakończeniu urlopu macierzyńskiego po urodzeniu drugiego dziecka od stycznia do kwietnia 2018 r. prowadziła faktycznie działalność, która polegała na indywidualnej nauce jednej klientki, wystawiała faktury za wykonanie tej usługi, następnie była na zwolnieniu od 20 kwietnia 2018 r. w związku z problemami z kręgosłupem, ale po jego zakończeniu powróciła do aktywności i nadal obecnie prowadzi swoją działalność, co potwierdzają złożone do akt faktury za zrealizowane usługi. Sąd miał na uwadze, że wnioskodawczyni świadczy swoje usługi po wznowieniu w kawiarni swojego męża, ewentualnie w domu klienta, a nie w siedzibie swojej firmy, ale okoliczność ta nie może mieć znaczenia dla oceny realności prowadzenia działalności przez skarżącą, a to ze względu na specyfikę świadczonych przez nią usług, które ograniczają się do indywidualnego nauczania, nie wymagają żadnego specjalnie przystosowanego do tego pomieszczenia, gdyż zajęcia mają charakter konwersacji. Z zeznań świadków i wnioskodawczyni wynika, że kawiarnia ma klika odrębnych pomieszczeń i ubezpieczona zawsze na umówione zajęcia ma zarezerwowane jedno z nich, gdzie może spokojnie spotkać się ze swoim klientem. Fakt, że wnioskodawczyni nie wynajmuje oficjalnie od męża pomieszczenia w kawiarni, nie zmienia tej oceny, albowiem kawiarnia jest działalnością rodzinną, a wnioskodawczyni dostosowuje się do preferencji klientów co do umówienia się na konkretny dzień i godzinę.

Wskazać wreszcie należy, że w momencie wznowienia prowadzenia działalności gospodarczej po zaledwie jednomiesięcznej przerwie, wnioskodawczyni była w początkowym okresie ciąży, ale minęły już u niej dolegliwości charakterystyczne dla samych początków ciąży w związku z czym poprawiło się samopoczucie skarżącej w tym czasie, przeciwwskazania natury medycznej do wykonywania pracy pojawiły się dopiero 15 października 2014 r., a zatem w dacie wznowienia skarżąca nie mogła ich przewidzieć, natomiast od czerwca mogła mieć uzasadnioną nadzieję na to, że dojdzie do wznowienia współpracy ze szkołą (...) i zostaną jej zlecone usługi prowadzenia wakacyjnego kursu w lipcu i sierpniu 2014 r., zgodnie z obietnicami szkoły, tak jak to miało miejsce w poprzednich latach. Wnioskodawczyni starała się nawiązać też w tym czasie współpracę z firmą (...).

Sąd zważył, że rzeczą powszechnie znaną jest, że szkoły językowe działają głównie w roku szkolnym natomiast organizacja kursów wakacyjnych jest uzależniona od ilości chętnych, na co ani skarżąca, ani szkoła (...) nie miała wpływu. Tym niemniej wnioskodawczyni podjęła czynności zmierzające do prowadzenia działalności po wznowieniu kontaktowała się ze szkołą (...) telefonicznie, jeździła tam samochodem, aby dowiedzieć się czy kurs zostanie uruchomiony, ponosząc w związku z tym wydatki, które udokumentowała fakturami, prowadziła rozmowy z dyrektorem szkoły na temat wznowienia współpracy. Wskazać dodatkowo należy, że w lipcu 2104 r. stan zdrowia wnioskodawczyni pozwalał jej na prowadzenie działalności.

Wnioskodawczyni wykazała także źródło pozyskania środków na opłacenie składek od zadeklarowanej wyższej podstawy, którym były oszczędności.

Z prowadzonej działalności gospodarczej od dnia jej rozpoczęcia 1 grudnia 2008 r. do momentu zawieszenia 31 maja 2014 r. działalności odwołująca osiągała regularne przychody i opłacała należne składki.

Po zakończeniu okresów zasiłkowych w związku z niezdolnością do pracy w trakcie obu ciąż i po zakończeniu urlopu macierzyńskiego faktycznie zaś świadczyła usługi indywidualnej nauki języka angielskiego do dnia powstania niezdolności do pracy od 20 kwietnia 2018 r. z powodu kłopotów z kręgosłupem, a po zakończeniu tej niezdolności aktualnie nadal prowadzi swoją działalność nauczając indywidualnie klientów w ich domach lub w kawiarni prowadzonej przez jej męża, co udokumentowała fakturami za świadczone usługi, dokumentacją w postaci księgi przychodów i rozchodów, a także zeznaniami świadków i własnymi zeznaniami.

W ocenie Sądu wykonywana przez wnioskodawczynię działalność wykazuje cechy zorganizowania i ciągłości, zatem może być uznana za działalność gospodarczą w rozumieniu art. 2 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej. W zachowaniu wnioskodawczyni przede wszystkim uwidacznia się zamiar dążenia (woli) do uczynienia z działalności gospodarczej stałego (ciągłego) źródła dochodu. Do takiego wniosku prowadzi fakt,
iż wnioskodawczyni zawiesiła prowadzenie swojej działalności zaledwie na 1 miesiąc a podejmując decyzję o jej wznowieniu nie było przeciwwskazań medycznych by będąc w ciąży świadczyła usługi nauki języka, jak i to, że miała wówczas uzasadnione nadzieje, że będzie prowadziła obiecane jej przez szkołę (...) kursy wakacyjne w lipcu i sierpniu 2014 r., tak jak w latach poprzednich. Podjęła też starania o wznowienie współpracy z firmą (...).

Z ustalonego stanu faktycznego wynika, że argumenty podniesione przez organ rentowy, że A. M. wznowiła działalność gospodarczą i podała wysoką podstawę składek na ubezpieczenia społeczne po to, by móc skorzystać z wysokich świadczeń w związku z wiedzą, że jest w ciąży - w obliczu faktycznego podjęcia starań o prowadzenie kursów wakacyjnych i wykonywania tej działalności po okresach zasiłkowych od stycznia do 19 kwietnia 2018 r. i aktualnie po zakończeniu niezdolności do pracy trwającej od 20 kwietnia 2018 r. nie mają znaczenia dla sprawy. Brak jest bowiem podstaw prawnych, które wykluczałyby możliwość podjęcia działalności gospodarczej przez kobiety w ciąży, chociażby jedynym powodem do jej podjęcia była możliwość uzyskania ochrony ubezpieczeniowej.

Organ rentowy zakwestionował wysokość deklarowanej przez wnioskodawczynię podstawy składek na ubezpieczenia społeczne, w tym znaczeniu, że ocenił je jako powód, dla którego wnioskodawczyni wznowienia działalność gospodarczą, aby właśnie móc skorzystać z tego tytułu ze świadczeń ubezpieczeniowych przysługujących po narodzinach dziecka wypłacanych od wysokiej podstawy.

Tymczasem zgodnie z uchwałą Sądu Najwyższego w składzie 7 sędziów z dnia
21 kwietnia 2010 roku II UZP 1/10, Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie jest uprawniony do kwestionowania kwoty zadeklarowanej przez osobę prowadzącą pozarolniczą działalność jako podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne, jeżeli mieści się ona w granicach określonych ustawą z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (jednolity tekst: Dz.U. z 2009 r. Nr 205, poz. 1585 ze zm.).

Sąd Najwyższy wskazał, że osoby prowadzące pozarolniczą działalność podlegają obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym oraz wypadkowemu (art. 6 ust. 1 pkt 5 i art. 12 ust. 1 ustawy systemowej), a ubezpieczeniu chorobowemu na zasadzie dobrowolności (art. 11 ust. 2 ustawy systemowej). Objęcie ochroną ubezpieczeniową wiąże się z powstaniem obowiązku opłacania składek. Podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie chorobowe, w myśl art. 20 ust. 1 ustawy systemowej, określa zawsze podstawa wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalne i ubezpieczenia rentowe, jedynie z ograniczeniem wynikającym z art. 20 ust. 3 ustawy (podstawa wymiaru składek na dobrowolne ubezpieczenie chorobowe nie może przekraczać miesięcznie 250% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w poprzednim kwartale). W rezultacie zakwestionowanie zadeklarowanej podstawy wymiaru składek na dobrowolne ubezpieczenie chorobowe powoduje także zakwestionowanie podstawy wymiaru składek na obowiązkowe ubezpieczenia emerytalne, rentowe i wypadkowe. Analiza art. 18 ustawy systemowej prowadzi do wniosku, że podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne osób prowadzących pozarolniczą działalność została określona inaczej niż w przypadku ubezpieczonych, co do których podstawę tę odniesiono do przychodu w rozumieniu przepisów o podatku dochodowym od osób fizycznych (art. 4 pkt 9 i 10) lub kwoty uposażenia, wynagrodzenia bądź innego rodzaju świadczenia. Łączy się to ze specyfiką działalności prowadzonej na własny rachunek i trudnościami przy określaniu przychodu z tej działalności. Z tych względów określenie wysokości podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne ustawodawca pozostawił osobom prowadzącym pozarolniczą działalność, stanowiąc w art. 18 ust. 8 ustawy, że podstawę tę stanowi zadeklarowana kwota, z zastrzeżeniem jej dolnej granicy w wysokości 60% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w poprzednim kwartale (w brzmieniu obowiązującym przed
27 grudnia 2008 r.). W konsekwencji w przypadku tych ubezpieczonych obowiązek opłacania składek na ubezpieczenia społeczne i ich wysokość nie są powiązane z osiągniętym faktycznie przychodem, lecz wyłącznie z istnieniem tytułu ubezpieczenia i zadeklarowaną przez ubezpieczonego kwotą, niezależnie od tego, czy ubezpieczony osiąga przychody
i w jakiej wysokości. W odniesieniu do dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego tych osób ustawodawca zastrzegł, jak wskazano wyżej, górną kwotę graniczną podstawy wymiaru składek w wysokości 250% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w poprzednim kwartale. Inaczej rzecz ujmując, wysokość podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie chorobowe osób prowadzących działalność pozarolniczą w przedziale od 60% do 250% przeciętnego wynagrodzenia zależy wyłącznie od deklaracji ubezpieczonego, nie mając żadnego odniesienia do osiąganego przez te osoby przychodu. Po stronie osoby prowadzącej pozarolniczą działalność istnieje zatem uprawnienie do zadeklarowania w granicach zakreślonych ustawą dowolnej kwoty jako podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne, wobec czego sposób w jaki realizuje to uprawnienie zależy wyłącznie od jej decyzji. Ingerencja w tę sferę jakiegokolwiek innego podmiotu jest więc niedopuszczalna, chyba że ma wyraźne umocowanie w przepisach.

Wskazać należy, że w orzecznictwie Sądu Najwyższego ugruntowany jest pogląd, że istnienie wpisu do ewidencji nie przesądza o faktycznym prowadzeniu działalności gospodarczej, jednakże prowadzi do domniemania prawnego, według którego osoba wpisana do ewidencji, która nie zgłosiła zawiadomienia o zaprzestaniu prowadzenia działalności gospodarczej, jest traktowana jako prowadząca taką działalność. Domniemanie to może być obalone w drodze przeprowadzenia przeciwdowodu, który obciąża stronę twierdzącą o faktach przeciwnych twierdzeniom wynikającym z domniemania. Do sfery ustaleń faktycznych należy czy działalność gospodarcza rzeczywiście jest wykonywana, czy też zaprzestano jej prowadzenia lub w ogóle nie podjęto, co powoduje wyłączenie z obowiązku ubezpieczenia. Obowiązek ubezpieczenia osoby prowadzącej pozarolniczą działalność - w tym działalność gospodarczą - wynika bowiem z faktycznego prowadzenia tej działalności /por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 marca 2007 r. sygn. III UK 133/06, opubl: Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych rok 2008, Nr 7-8, poz. 114, str. 332; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 lutego 2010 r., sygn. I UK 240/09, LEX nr 585723; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 lutego 2010 r. sygn. II UK 186/09, sygn. LEX nr 590235; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 lutego 2010 r. sygn. I UK 221/09, LEX nr 585715/.

W niniejszej sprawie w świetle wszystkich poczynionych wyżej rozważań brak zatem podstaw do uznania, iż w spornym okresie wnioskodawczyni działalności gospodarczej nie prowadziła, a co za tym idzie nie podlega obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym od dnia 7 lipca 2014 roku, albowiem wykazała, że od tej daty wykonywała czynności, które miały doprowadzić do wznowienia współpracy z jej długoletnimi kontrahentami, a po zakończaniu okresów zasiłkowych aktualnie nadal prowadzi tę działalność. Organ rentowy nie wykazał okoliczności przeciwnych.

Zatem z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej, od dnia 7 lipca 2014 roku wnioskodawczyni niewątpliwie, w ocenie Sądu, podlega obowiązkowi ubezpieczenia społecznego.

Jeszcze raz należy podkreślić, iż cechą prowadzenia działalności gospodarczej jest prowadzenie jej w sposób zorganizowany i ciągły. Jednocześnie osoba, która podjęła pozarolniczą działalność gospodarczą, podlega z tego tytułu ubezpieczeniom społecznym obowiązkowo, jeżeli nie ma innego tytułu do ubezpieczeń, od dnia rozpoczęcia wykonywania tej działalności do dnia jej zaprzestania, bez względu na to czy w ramach danej działalności osiąga przychody czy też ich nie osiąga, jeżeli pozostaje w gotowości do prowadzenia tej działalności, a wszystkie zgromadzone w sprawie dowody wykazały, że taką gotowość wnioskodawczyni wykazała od lipca 2014 r.

W postępowaniu odwoławczym przed sądami powszechnymi prowadzonym w oparciu o przepisy postępowania cywilnego ciężar dowodu zgodnie z art. 6 k.c. spoczywa na ubezpieczonym, który z faktycznego niewykonywania działalności gospodarczej wywodzi korzystne dla siebie skutki prawne.

W rozpoznawanej sprawie ubezpieczona udowodniła, że poczynając od 7 lipca 2014 roku prowadziła działalność gospodarczą, w związku z czym Sąd uznał, że odwołanie jest zasadne i na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. zmienił zaskarżoną decyzję.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z §9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (tj. Dz. U. z 2018 r., poz. 265).

A.P.