Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII Ga 392/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 listopada 2019 r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący:

Protokolant:

sędzia Artur Fornal

Daria Błaszkowska

po rozpoznaniu w dniu 12 listopada 2019 r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa H. M. i M. M. (1)

przeciwko S. H.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez powodów od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 23 maja 2019 r., sygn. akt VIII GC 388/19 upr

uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi Rejonowemu w Bydgoszczy do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt VIII Ga 392/19

UZASADNIENIE

Powodowie M. M. (1) i H. M., w pozwie skierowanym przeciwko S. H. domagali się zasądzenia od pozwanego solidarnie kwoty 1.985,88 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu, tj. 5 czerwca 2018 r. do dnia zapłaty, a także zasądzenia kosztów procesu.

W uzasadnieniu pozwu powodowie wskazali, że w dniu 1 stycznia 2013 r. pozwany zawarł z nimi – prowadzącymi działalność w formie spółki cywilnej (...) – umowę najmu lokalu użytkowego położonego przy ul. (...) w G., na mocy której pozwany zobowiązał się płacić umówiony czynsz i opłaty związane z utrzymaniem najętego lokalu za każdy miesiąc. Powodowie twierdzili ponadto, że pozwany nie uregulował należności z tytułu czynszu najmu i opłat eksploatacyjnych związanych z korzystaniem z lokalu, wynikających z faktur VAT nr: (...) na kwotę 0,04 zł, FS (...) na kwotę 607,17 zł, FS (...) na kwotę 711,10 zł i FS (...) na kwotę 641,89 zł – płatnych w okresie od października 2017 r. do stycznia 2018 r. Powodowie wezwali pozwanego do zapłaty należności z tego tytułu w kwocie 1.960,20 zł wraz z odsetkami za opóźnienie naliczonymi na dzień 8 lutego 2018 r. w kwocie 25,68 zł, jednak bezskutecznie.

W sprzeciwie od nakazu zapłaty wydanego w elektronicznym postępowaniu upominawczym pozwany zaskarżył go w całości. Powołał się na brak rozliczenia kosztów za obsługę kotłowni, a także brak polubownego załatwienia sprawy. W ocenie pozwanego koszty obsługi kotłowni nie powinny być pobierane, gdyż są one ujęte w kosztach stałych.

Uzupełniając sprzeciw – pismem z dnia 18 marca 2019 r. – pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powodów solidarnie zwrotu kosztów procesu. Pozwany zaprzeczył, aby posiadał jakiekolwiek zadłużenie z tytułu najmu lokalu użytkowego, którego dotyczy pozew. Podniósł, że związany z tym lokalem czynsz oraz opłaty eksploatacyjne zostały uregulowane, a sama umowa została wypowiedziana z końcem stycznia 2017 r.; faktury zaś na które powodowie powołali się w pozwie dotyczą innej umowy – najmu lokalu mieszkalnego z dnia 1 lutego 2007 r., a więc nie pozostają one w związku z przedmiotem sporu.

W piśmie przygotowawczym z dnia 2 kwietnia 2019 r. powodowie podtrzymali swoje dotychczasowe stanowisko w sprawie. Odnosząc się do zarzutów pozwanego dotyczących kosztów obsługi kotłowni, jako ujętych rzekomo w ogólnych kosztach ogrzewania powodowie podnieśli, że w spornych fakturach koszty ogrzewania i koszty obsługi kotłowni stanowiły odrębne pozycje (na te pierwsze składały się wyłącznie: koszty zakupu węgla, odczytu ilości pobranego ciepła). Pozwany poprzednio nie kwestionował takiego sposobu rozliczenia, a w ocenie powodów prawdziwą przyczyną obecnego jego stanowiska jest wyłącznie brak zgody strony powodowej na rozliczenie nakładów.

W piśmie przygotowawczym z dnia 8 maja 2019 r. pozwany podniósł dodatkowo zarzut braku legitymacji procesowej czynnej po stronie powodowej. Pozwany wskazał przede wszystkim, że kwestia nieuregulowania spornych należności – wynikających z faktur przedstawionych przez powodów – dotyczy lokalu mieszkalnego wynajmowanego przez pozwanego do (...) A. M., a nie od powodów. W związku z powyższym, ewentualnym powodem winna być A. M., powodowie nie byli bowiem stroną tej umowy i wobec nich pozwany nie posiada żadnych zobowiązań. Pozwany zarzucił, że również nie posiada legitymacji biernej do występowania w niniejszym procesie, gdyż umowa najmu lokalu mieszkalnego – którego dotyczy roszczenie o zapłatę z tytułu rozliczenia ciepła – została podpisana przez niego jako osobę fizyczną i nie miała związku z prowadzona przez niego działalnością gospodarczą. Tymczasem w pozwie pozwany został określony jako podmiot prowadzący taką działalność.

Wyrokiem z dnia 23 maja 2019 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy oddalił powództwo i zasądził od powodów solidarnie na rzecz pozwanego kwotę 917 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sąd pierwszej instancji ustalił, że w dniu 1 lutego 2007 r. pozwany S. H. (jako najemca) zawarł z A. M. prowadzącą działalność gospodarczą pod firmą W.(...) A. M. (jako wynajmującą) umowę najmu mieszkania o powierzchni 28m 2 położonego w G. przy ul. (...), przeznaczonego na cele mieszkalne. Umowa została zawarta na czas oznaczony, od 1 lutego 2007 r. do 1 lutego 2009 r. Natomiast aneksem z dnia 31 stycznia 2009 r. uległa ona przedłużeniu na okres kolejnych trzech lat – do dnia 1 lutego 2012 r., a następnie na mocy aneksu z dnia 31 stycznia 2012 r. czas najmu został przedłużony na czas nieokreślony.

Na mocy przedmiotowej umowy, pozwany zobowiązał się uiszczać należność z tytułu najmu do 20-go dnia każdego miesiąca z góry, przelewem na konto wynajmującego. W aneksie z dnia 31 października 2012 r. strony stwierdziły, że od dnia 1 listopada 2012 r. w prawa i obowiązki wynajmującego wstępuje spółka (...), H. M., M. M. (1) – spółka cywilna.

Wynajmujący wystawił najemcy następujące faktury VAT obejmujące należności z tytułu czynszu najmu lokalu mieszkalnego i zaliczek na opłaty eksploatacyjne:

- nr (...) na kwotę 645,22 zł, płatnej do dnia 20 października 2017 r.,

- nr (...) na kwotę 607,17 zł, płatnej do dnia 20 listopada 2017 r.,

- nr (...) na kwotę 711,10 zł, płatnej do dnia 20 grudnia 2017 r.,

- nr (...) na kwotę 641,89 zł, płatnej do dnia 20 stycznia 2018 r.

Jak ustalił Sąd Rejonowy ww. faktury VAT dotyczą wynajmowanego przez pozwanego lokalu mieszkalnego. Pozwany nie uregulował należności wynikających ze wskazanych faktur VAT.

W piśmie datowanym na dzień 8 lutego 2018 r. powodowie H. M. i M. M. (1) wezwali pozwanego do zapłaty kwoty 1.960,20 zł z tytułu należności wynikających z faktur VAT nr (...) (...), (...), (...) wraz z odsetkami w wysokości 25,68 zł.

Sąd pierwszej instancji ustalił także, iż od dnia 1 września 2018 r. wspólnikami w powodowej spółce są H. M. i M. M. (2), a spółka ta prowadzi działalność gospodarczą pod firmą (...), (...).

Sąd Rejonowy zauważył, że w pozwie powodowie wskazali, że dochodzona kwota obejmuje zaległości w zapłacie przez pozwanego czynszu najmu lokalu użytkowego położonego przy ul. (...) w G., zaliczek na opłaty eksploatacyjne oraz odsetki ustawowe naliczone w związku z opóźnieniem w płatności. Z przeprowadzonego przez ten Sąd postępowania dowodowego wynikało jednak, że ww. kwota stanowiła sumę zaległości pozwanego wynikających z najmu lokalu mieszkalnego położonego przy tej samej ulicy i w tej samej miejscowości. Okoliczność ta wynikała bezpośrednio z treści przedmiotowych faktur VAT, w których wskazano, że obejmują one należności z tytułu czynszu najmu za lokal mieszkalny i innych opłat związanych z tym najmem. Jako nabywca został tam wskazany pozwany, jako osoba fizyczna nieprowadząca działalności gospodarczej, podczas gdy faktury obejmujące należności wynikające z najmu lokalu użytkowego były wystawiane na pozwanego, jako przedsiębiorcę, co potwierdzili przesłuchani w sprawie świadkowie.

W konsekwencji nie budziło wątpliwości tego Sądu, że należności te dochodzone były na podstawie umowy najmu mieszkania, zawartej przez pozwanego w dniu 1 lutego 2007 r. z A. M.. Na podstawie aneksu z dnia 31 października 2012 r., w prawa i obowiązki wynajmującego weszli A. M., H. M. oraz M. M. (1), będący wspólnikami spółki cywilnej (...), H. M., M. M. (1). W wyniku dalszych przekształceń tej spółki, jej wspólnikami byli H. M. i M. M. (1) – wytaczający niniejsze powództwo – następnie zaś: H. M., M. M. (1) i M. M. (2). Sąd Rejonowy ustalił ponadto, że obecnie wspólnikami ww. spółki cywilnej są H. M. i M. M. (2), prowadzący działalność pod firmą (...), (...)

Sąd pierwszej instancji zważył, że charakter prawny spółki cywilnej, utworzonej i działającej w oparciu o przepisy art. 860 - 877 k.c. wywołuje zarówno w doktrynie jak i orzecznictwie liczne kontrowersje. Sąd ten podzielił przeważający pogląd, że spółka prawa cywilnego jest jednostką organizacyjną nie mającą osobowości prawnej, zaś jej wspólnicy są traktowani jako przedsiębiorcy w zakresie wykonywanej przez nich działalności gospodarczej (art. 4 ust. 2 ustawy z dnia 2 lipca 2004 roku o swobodzie działalności gospodarczej oraz art. 4 ust. 2 obecnie obowiązującej ustawy z dnia 6 marca 2018 r. Prawo przedsiębiorców). W związku z brakiem osobowości prawnej spółka cywilna pozostaje więc zespołem wspólników, posiadających podmiotowość prawną. Spółka cywilna jako taka, nie może być więc właścicielem określonych składników majątkowych, gdyż własność przysługiwać będzie wszystkim wspólnikom w odpowiednich częściach, proporcjonalnie do udziałów posiadanych w spółce.

Skoro spółka cywilna nie ma osobowości prawnej, nie może zawrzeć umowy, a na gruncie prawa cywilnego spółka taka będzie jedynie umową łączącą dwóch lub więcej przedsiębiorców. Zatem w obrocie gospodarczym występuje nie spółka, a jej wspólnicy.

Na tle powyższych poglądów Sąd pierwszej instancji zaaprobował stanowisko orzecznictwa zgodnie z którym w obrocie prawnym, w tym w procesie spółkę cywilną można oznaczyć tylko poprzez wskazanie wszystkich wspólników, zważywszy, że spółka taka jest jednostką organizacyjną, która nie posiada zdolności prawnej. Jeżeli więc w procesie dochodzona jest wierzytelność, która wchodzi do majątku wspólnego wspólników spółki to należy wskazać ich wszystkich, bo to oni mają podmiotowość i zdolność sądową. Bez oznaczenia w pozwie prawidłowo spółki cywilnej jako powoda, czyli wskazania danych wszystkich wspólników, proces toczyłby się z udziałem podmiotu, któremu nie przysługuje dochodzona w pozwie wierzytelność.

W ocenie Sądu Rejonowego także i w przedmiotowej sprawie zaktualizowała się konieczność wskazania jako strony powodowej w procesie – w którym dochodzona jest wierzytelność wchodząca do majątku wspólnego wspólników – wszystkich wspólników spółki cywilnej. Mając zaś na uwadze zmiany podmiotowe, jakie zachodziły w powodowej spółce, po tej stronie w procesie powinni występować jej obecni wspólnicy, tj. H. M. i M. M. (2), bowiem od dnia 1 września 2018 r. to oni są wspólnikami we wskazanej spółce – prowadzącymi działalność pod firmą (...), (...) Ewentualna wierzytelność dochodzona w pozwie powinna więc zostać zasądzona na rzecz majątku wspólnego obecnych wspólników spółki (majątku spółki), a w konsekwencji bez oznaczenia w pozwie prawidłowo spółki cywilnej jako powoda, czyli wskazania danych wszystkich obecnych wspólników, proces toczy się z udziałem podmiotu, któremu nie przysługuje dochodzona w pozwie wierzytelność.

Oddalając powództwo z tego powodu Sąd pierwszej instancji o kosztach procesu orzekła zgodnie z zasadą odpowiedzialności za jego wynik (art. 98 § 1 i 99 k.p.c.).

Apelację od powyższego wyroku wnieśli powodowie, zaskarżając go w całości. Zaskarżonemu wyrokowi zarzucili naruszenie:

1.  art. 192 pkt 3 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie i przyjęcie, że w niniejszym postępowaniu po stronie powodowej powinni występować obecni wspólnicy powodowej spółki cywilnej, podczas gdy w momencie wystąpienia z powództwem powodowie byli legitymowani czynnie do wystąpienia z żądaniem zapłaty na ich rzecz,

2.  art. 98 k.p.c. poprzez jego błędne zastosowanie i przyjęcie, że powodowie winni zwrócić koszty procesu.

Powodowie wnieśli o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie żądania, ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania, a także o zasądzenie od pozwanego na rzecz powodów solidarnie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje.

W uzasadnieniu apelacji powodowie podnieśli, że przepis art. 192 pkt 3 k.p.c. dotyczy wszystkich przypadków przejścia uprawnienia lub obowiązku w trakcie procesu, a konsekwencją jego zastosowania jest traktowanie strony zbywającej rzecz lub prawo za nadal legitymowaną procesowo, mimo że jej uprawnienia lub obowiązki wynikające ze spornego stosunku przeszły na inny podmiot. W niniejszej sprawie uprawnienia powoda – M. M. (1), jako wspólnika spółki cywilnej dopiero w trakcie procesu przeszły na nowego wspólnika – M. M. (2). Natomiast w chwili wniesienia powództwa M. M. (1) jako wspólnik spółki cywilnej był osobą uprawnioną do wystąpienia z pozwem. Powodowie podkreślili przy tym, że osobie zwolnionej w trybie art. 192 pkt 3 k.p.c. od udziału w sprawie przysługuje czynna legitymacja procesowa, a w związku z tym nie zaistniała podstawa obciążania powodów kosztami postępowania. Na dzień wytoczenia powództwa wierzytelność wchodząca do majątku wspólnego wspólników przysługiwała bowiem obu powodom.

W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o jej oddalenie oraz zasądzenie od powodów solidarnie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego. Wskazał on, że w niniejszej sprawie pozew doręczony został pozwanemu już po dokonaniu ww. zmian podmiotowych w powodowej spółce. Legitymacja czynna do dochodzenia wierzytelności wchodzącej w skład majątku wspólnego wspólników spółki cywilnej przysługuje zaś wszystkim wspólnikom takiej spółki, a w konsekwencji w niniejszej sprawie po stronie powodowej powinni występować jej obecni wspólnicy.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja strony powodowej zasługiwała na uwzględnienie, choć z innych przyczyn niż wskazane w jej uzasadnieniu.

Na wstępie należy wyjaśnić, że w niniejszej sprawie do rozpoznania apelacji zastosowanie znajdowały przepisy w brzmieniu sprzed dnia 7 listopada 2019 r. (art. 9 ust. 4 w zw. z art. 17 ustawy z dnia 4 lipca 2019 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw; Dz.U. z 2019 r., poz. 1469).

Zgodnie z art. 386 § 4 k.p.c. sąd drugiej instancji może uchylić zaskarżony wyrok i przekazać sprawę do ponownego rozpoznania w przypadku nierozpoznania przez sąd pierwszej instancji istoty sprawy. Wyjaśnić przy tym trzeba, że obowiązująca w postępowaniu uproszczonym regulacja art. 505 ( 12) § 1 k.p.c. (umożliwiająca sądowi drugiej instancji uchylenie zaskarżonego wyroku nie tylko z powodu zasadności zarzutu nierozpoznania istoty sprawy, lecz także z powodu każdego innego naruszenia prawa materialnego) rozumiana jest w ten sposób, że stanowi ona rozszerzenie zakresu stosowania przepisu art. 386 § 4 k.p.c. (zob. np. M. Manowska Apelacja w postępowaniu cywilnym. Komentarz i orzecznictwo WKP 2017, teza 1.2 do art. 505 ( 12) k.p.c.).

W orzecznictwie podkreśla się, że pod pojęciem „nierozpoznania istoty sprawy” rozumieć należy każdy przypadek, w którym nie doszło do zbadania podstawy merytorycznej dochodzonego roszczenia (tak Sąd Najwyższy np. w uzasadnieniu wyroku z dnia 20 lipca 2006 r., V CSK 140/06, LEX nr 1101691). Samą „istotę sprawy” w rozumieniu powołanej regulacji należy przy tym ujmować także w kontekście dyspozycji art. 321 § 1 k.p.c. Przepis ten zakazuje sądowi wyrokowanie co do przedmiotu, który nie był objęty żądaniem, ani też zasądzać ponad żądanie. Sąd nie może zatem zasądzić czego innego od tego, czego żądał powód ( aliud), więcej niż żądał powód ( super), ani na innej podstawie faktycznej niż wskazana przez powoda. Zakaz orzekania ponad żądanie odnosi się zatem w szczególności do samego żądania ( petitum) w rozumieniu art. 187 § 1 k.p.c., w myśl tego przepisu obligatoryjną treść każdego pozwu stanowi dokładnie określone żądanie oraz przytoczenie uzasadniających je okoliczności faktycznych (zob. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 kwietnia 2018 r., II PK 37/17, LEX nr 2509625). Jak z tego wynika zakaz orzekania ponad żądanie pozwu odnosi się więc także do przedmiotowych granic powództwa.

W niniejszej sprawie powodowie domagali się – jak podali w pozwie z dnia 5 czerwca 2018 r. – roszczeń z tytułu czynszu najmu i opłat eksploatacyjnych mających wynikać z umowy najmu lokalu użytkowego z dnia 1 stycznia 2013 r. - ze wskazaniem przy tym faktur VAT o konkretnych numerach jako dowodów istnienia tego zobowiązania ( zob. k. 4 v. i 5 akt). Dowodów tych nie załączono jednak do pozwu, w związku z tym, że został on wniesiony w elektronicznym postępowaniu upominawczym (art. 505 32 § 1 zd. 2 k.p.c.).

Natomiast przy piśmie z dnia 25 lutego 2019 r. - uzupełniającym pozew po wniesieniu przez pozwanego sprzeciwu od nakazu zapłaty (art. 505 36 k.p.c.) - powodowie przedłożyli nie tylko ww. umowę najmu lokalu użytkowego z dnia 1 stycznia 2013 r. ( k. 22 i 34,33 akt), lecz także inną umowę zawartą z pozwanym jako najemcą – z dnia 1 lutego 2007 r., a dotyczącą mieszkania – wraz z szeregiem aneksów do tej umowy ( zob. k. 31-32 i 35-48 akt). Jednocześnie przedłożone zostały kopie faktur VAT o numerach takich samych jak wskazane w pozwie (wedle jego treści odnoszące się do roszczeń z umowy najmu lokalu użytkowego z dnia 1 stycznia 2013 r.), z tym, że w każdej z nich poczyniona została adnotacja „czynsz za lokal mieszkalny” ( zob. k. 27-30 akt).

Do podniesionych następnie twierdzeń pozwanego o tym, że wszelkie należności z tytułu najmu lokalu użytkowego zostały uregulowane, umowa takiego lokalu z dnia 1 stycznia 2013 r. została wypowiedziana w końcu stycznia 2017 r., a przedstawione dowody nie dotyczą przedmiotu sprawy, lecz zupełnie innej umowy – najmu lokalu mieszkalnego ( zob. k. 62 akt) powodowie w dalszym toku procesu nie odnieśli się w żaden sposób.

Należy w związku z tym uznać, że pomimo tego, że stronie pozwanej doręczony został pozew, czego skutkiem był stan zawisłości sprawy w zakresie zgłoszonych w nim roszczeń (art. 192 k.p.c.), samo objęte nim żądanie pozostawało niesprecyzowane. Powodowie powołując się bowiem na umowę najmu lokalu użytkowego z dnia 1 stycznia 2013 r., mającego stanowić podstawę faktyczną dochodzonego żądania, powołali się przy tym na faktury, co do których dopiero Sąd ustalił w toku procesu, że dotyczą one zupełnie innego stosunku prawnego (umowy najmu lokalu mieszkalnego z dnia 1 lutego 2007 r.).

Żadnego znaczenia dla sprecyzowania żądania w tym zakresie nie mogły jednak mieć powyższe ustalenia Sądu (postępowanie dowodowe nie może bowiem służyć precyzowaniu pozwu), jak i oświadczenie pełnomocnika powodów złożone w czasie posiedzenia wyznaczonego na rozprawę w dniu 9 maja 2019 r., gdzie - dopiero w mowie końcowej – wskazał on, że strony łączyły dwie umowy „zarówno na lokal mieszkalny, jak i na lokal użytkowy” (zob. protokół rozprawy; czas nagrania : 01:23:23-01:23:29 – k. 102 i 103 akt). Pomijając kwestię, że w myśl art. 505 4 § 1 zd. 1 k.p.c. zmiana powództwa w postępowaniu uproszczonym jest niedopuszczalna, wymagać należy – podobnie jak w przypadku takiej zmiany, jak przewiduje to art. 193 § 2 1 k.p.c. – aby sprecyzowanie żądania (w istocie konieczne na tym etapie postępowania usunięcie braków formalnych pozwu) następowało w piśmie procesowym, przy odpowiednim zastosowaniu art. 187 k.p.c. Pismo takie powinno zawierać przytoczenie okoliczności faktycznych uzasadniających dokładnie określone żądanie (art. 187 § 1 pkt 1 i 2 k.p.c.).

Nie było możliwe przyjmowanie, że powodowie domagali się w pozwie jedynie roszczeń wynikających z umowy najmu lokalu mieszkalnego z dnia 1 lutego 2007 r. (jakby na to wskazywały przedstawione dowody), skoro niezgodna z tym jest sama treść pozwu, która powinna przecież określać bez żadnych wątpliwości podstawę faktyczną żądania. W konsekwencji ujawnienia powyższych sprzeczności (pomiędzy faktami na których powodowie opierali swoje żądanie, a załączonymi dowodami, którą mogą świadczyć o tym, że żądanie dotyczy jednak czego innego) należy uznać, że w istocie żądanie pozwu nie zostało dotychczas we właściwy sposób sprecyzowane. Nie jest w związku z tym możliwe jego merytoryczne rozpoznanie na obecnym etapie postępowania.

Pomijając nawet, że w myśl art. 383 k.p.c. w postępowaniu apelacyjnym nie można występować z nowymi roszczeniami (a tym bardziej precyzować dopiero na tym etapie postępowania roszczenia dochodzonego pierwotnie), to w świetle powołanych wyżej okoliczności wyjaśnieniu podlegać musi jaka jest rzeczywista treść żądania pozwu. Bez tego nie jest bowiem możliwa ocena, jakie roszczenie jest przedmiotem procesu, a zaniechanie w tym zakresie oznacza nierozpoznanie istoty sprawy w rozumieniu art. 386 § 4 k.p.c. i uzasadnia wydanie orzeczenia kasatoryjnego (zob. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 20 lutego 2014 r., I CZ 114/13, LEX nr 1521218; z dnia 27 kwietnia 2017 r., IV CZ 56/16, niepublikowane; a także wyrok tego Sądu z dnia 9 lutego 2011 r., V CSK 239/10, LEX nr 1102882).

Niezależnie jednak od ustalenia jakie konkretnie roszczenie (z jakiego stosunku prawnego) pozostaje przedmiotem żądania pozwu, wydanie takiego orzeczenia uzasadniać musiałoby także oddalenie przez Sąd Rejonowy powództwa tylko z tej przyczyny, że w toku procesu nastąpiła zmiana składu osobowego spółki cywilnej, której wspólnicy występowali w nim jako powodowie, bez zbadania przy tym podmiotowej strony spornego stosunku (o charakterze zewnętrznym - względem stosunku spółki).

Nie może budzić kontrowersji, że spółka cywilna nie ma osobowości prawnej, nie może być również uznana za jednostkę organizacyjną o której mowa w art. 33 1 k.c. Nie ma także zdolności sądowej; jest bowiem wielostronnym stosunkiem zobowiązaniowym łączącym wspólników (zob. uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 9 lutego 2011 r., III CZP 130/10, OSNC 2011, nr 9, poz. 100). W konsekwencji wspólnik spółki cywilnej, jak każdy współuczestnik sporu, działa w procesie w imieniu własnym (art. 73 § 1 k.c.). Należy także podzielić pogląd, że wspólnik spółki cywilnej nie jest samodzielnie legitymowany do dochodzenia wyłącznie na swoją rzecz wierzytelności wchodzącej w skład majątku wspólnego wspólników tej spółki – konieczny jest bowiem udział wszystkich uprawnionych wspólników takiej spółki jako powodów (art. 72 § 2 k.p.c.), mających łączną legitymację procesową (zob. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 9 lutego 2011 r., III CZP 130/10, OSNC 2011, nr 9, poz. 100).

Mając to na uwadze nie można jednak pominąć, że chociaż za dopuszczalne uznaje się wstąpienie do spółki cywilnej nowego wspólnika i przejęcie przez niego dotychczasowych zobowiązań oraz uprawnień za zgodą pozostałych wspólników, w tym i jednocześnie ustępujących z tej spółki (zob. np. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 21 listopada 1995 r., III CZP 160/95, OSNC 1996, nr 3, poz. 33), to umowy tego rodzaju – zawierane między samymi wspólnikami – wywierają skutki prawne jedynie między nimi (w zakresie przejęcia lub zwolnienia z odpowiedzialności majątkowej za zobowiązania spółki – np. w zakresie regresu). Sama przez się umowa taka nie powoduje jeszcze żadnych skutków prawnych w stosunku do osób trzecich (zob. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 września 2008 r., II CNP 49/08, LEX nr 512041).

Także gdy chodzi o przeniesienia prawa do konkretnej wierzytelności z danego stosunku prawnego – należącej do majątku wspólnego wspólników spółki cywilnej – ewentualną zmianę podmiotu uprawnionego, w związku z przejęciem uprawnień dotychczasowego wspólnika, należałoby ocenić na zasadzie spełnienia właściwych wymogów dotyczących rozporządzenia prawem, tj. cesji wierzytelności - o których mowa w art. 509 § 1 i nast. k.c. W każdym przypadku jest jednak konieczne zbadanie materialnych podstaw przejścia danego uprawnienia (także w zakresie formy czynności prawnej), a nie poprzestawanie tylko na stwierdzeniu, że w spółce „pojawił się” nowy wspólnik w miejsce poprzedniego. Jak to wyżej wskazano dopuszczalna jest zmiana członkostwa w spółce w taki sposób, że dotychczasowy wspólnik wystąpi ze spółki, a pozostali wspólnicy przyjmą do spółki nowego wspólnika w drodze zawarcia z nim umowy. Natomiast w chwili wystąpienia ze spółki dotychczasowy (ustępujący) wspólnik może rozporządzić swoimi prawami - majątkowymi i osobistymi (zob. np. uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 9 lutego 2007 r., III CZP 164/06, OSNC 2008, nr 1, poz. 5, a także wyrok tego Sądu z dnia 7 grudnia 2005 r., V CK 434/05, LEX nr 1111033).

W niniejszej sprawie Sąd Rejonowy nie poczynił jednak w tym zakresie żadnych ustaleń, ograniczając się do przyjęcia – na podstawie samego tylko wydruku z CEIDG ( k. 25-26 akt) – że od dnia 1 września 2018 r. w „powodowej spółce cywilnej” występuje już nowy wspólnik w miejsce poprzedniego (M. M. (2), nie będący powodem w niniejszej sprawie – w miejsce powoda M. M. (1)). Na tej podstawie nie można jednak ustalić jaki wpływ taka zmiana mogła mieć na podmiotową stronę stosunku prawnego łączącego wspólników tej spółki z pozwanym (niezależnie od tego czy chodzić będzie o umowę najmu lokalu użytkowego, czy też mieszkalnego), a także na poszczególne, już istniejące, roszczenia wynikłe na tle takiego stosunku.

W konsekwencji więc i w tej kwestii zaniechano zbadania w postępowaniu przed Sądem Rejonowym materialnej podstawy żądania (zob. np. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 26 czerwca 2015 r., I CZ 60/15, LEX nr 1766006), a Sąd odwoławczy - bez względu na stanowisko stron oraz zakres zarzutów – obowiązany jest brać pod uwagę błędy sądu pierwszej instancji dotyczące prawa materialnego, niezależnie od tego, czy zostały one wytknięte w apelacji (tak Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały składu 7 sędziów z dnia 31 stycznia 2008 r., III CZP 49/07, OSNC 2008, nr 6, poz. 55).

Ponownie rozpoznając sprawę Sąd Rejonowy powinien zatem przede wszystkim umożliwić powodom – wobec opisanych wyżej sprzeczności – wyjaśnienie jaka jest rzeczywista podstawa faktyczna żądania pozwu (z uwagi na stan sprawy, w sytuacji gdy pozwanemu został już doręczony pozew – art. 192 k.p.c.), co powinno nastąpić przy zachowaniu wymogów o których mowa w art. 187 k.p.c. W przypadku gdyby zarządzenie w tym przedmiocie nie zostało przez stronę powodową wykonane w wyznaczonym terminie uzasadnione będzie zawieszenie postępowania na podstawie art. 177 § 1 pkt 6 k.p.c., wobec niemożności nadania sprawie dalszego biegu (zob. uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 3 listopada 2004 r., III CK 510/03, OSNC 2005, nr 11, poz. 194)

Od wykonania we właściwy sposób powyższego zobowiązania przez powodów zależeć dopiero będzie zakres niezbędnych ustaleń faktycznych w sprawie (zob. uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 27 kwietnia 2017 r., IV CZ 56/16, niepublikowane) - także dla przesądzenia czy powodom służy legitymacja czynna do występowania z żądaniem pozwu.

Mając powyższe okoliczności na względzie Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 4 k.p.c. uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach instancji odwoławczej (art. 108 § 2 k.p.c.).