Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 1555/18

POSTANOWIENIE

Dnia 28 listopada 2019 r.

Sąd Okręgowy w Kielcach II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: Sędzia Sądu Okręgowego Magdalena Bajor-Nadolska

Sędziowie: Sędzia Sądu Okręgowego Bartosz Pniewski

Sędzia Sądu Okręgowego Hubert Wicik

Protokolant: protokolant sądowy Patrycja Bogdańska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 18 listopada 2019 r. sprawy

z wniosku J. P.

z udziałem Gminy M.

o zasiedzenie

na skutek apelacji uczestnika od postanowienia Sądu Rejonowego we Włoszczowie

z dnia 29 czerwca 2018 r. sygn. akt I Ns 110/15

postanawia: ustalając, że na podstawie niezaskarżonej części postanowienia J. P. nabyła przez zasiedzenie z dniem 1 stycznia 1985 roku nieruchomość położoną w miejscowości C., obręb 3 K. C., gmina M., obejmującą działki oznaczone numerami ewidencyjnymi (...) o powierzchni 0,0645ha i 907/8 o powierzchni 0,0017 ha, przedstawione na mapie, sporządzonej przez geodetę J. D., wpisanej w dniu 3 lipca 2019 roku do ewidencji materiałów państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego, prowadzonego przez Starostę (...), pod numerem P. (...).2019.850, uchylić postanowienie w pozostałej części i w tym zakresie przekazać sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu we Włoszczowie, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego.

II Ca 1555/18

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 29 czerwca 2018 roku Sąd Rejonowy we Włoszczowie stwierdził, że J. P. nabyła przez zasiedzenie z dniem 1 stycznia 1985 roku nieruchomość położoną w obrębie 3 K. C., gmina M., powiat (...), woj. (...), oznaczoną jako działka numerem (...) o powierzchni 0,5608 ha, na mapie sporządzonej przez geodetę J. D., zarejestrowanej przez Starostę (...) w dniu 1 września 2014 roku, za numerem P. (...).2014.732 oraz nakazał J. P. wykonanie murowanej ściany trwałej, dzielącej część strychu nad jej lokalem mieszkalnym zgodnie z opinią A. J.. Ponadto orzekł o kosztach postępowania.

Sąd Rejonowy ustalił stan faktyczny, z którego wynika, że nieruchomość objęta wnioskiem była częścią nieruchomości stanowiącej działkę o numerze (...). Osobą władającą, według ewidencji, był S. P.. Księga wieczysta nr (...) H. C. nie została odnaleziona. Nieruchomość oznaczona numerem 907 była w użytkowaniu J. P. i jej męża od 1946 roku do śmierci męża w 1969 roku. Od tego czasu posiadała ona część tej działki oznaczonej numerem (...). Pozostałą część oddała T. S. w dzierżawę. Zawarł on również w 1972 roku umowę dzierżawy z pełnomocnikiem S. P., dotyczącą części majątku o powierzchni 15,45 ha. Umowa była przedłużana do 1984 roku. Grunt objęty wnioskiem nie był przedmiotem tej dzierżawy. T. S. płacił podatki od całej działki (...). J. P. sama decydowała jak korzystać z przedmiotowej nieruchomości. Część działki była uprawiana rolniczo, na części zasadzono drzewa owocowe. Była też szklarnia a z części zadrzewionej ojciec wnioskodawczyni pozyskiwał wiklinę. W granicy działki (...) był wzniesiony budynek mieszkalny, składający się z trzech samodzielnych lokali. Lokale są oddzielone ścianami nośnymi, a jedyną częścią wspólną jest strych, przy czym możliwe jest wykonanie przegrodzeń.

Sąd Rejonowy uznał, że J. P. była samoistnym posiadaczem nieruchomości o czym świadczą wykonywane przez nią bez niczyjej zgody remonty budynku, budowa szklarni, pozyskiwanie wikliny, uprawa roli. J. P. nie tylko wykonywała te właścicielskie uprawnienia ale i czuła się właścicielką. Sąd Rejonowy wskazał, że nie stoi na przeszkodzie zasiedzeniu, fakt, że na części działki znajduje się budynek mieszkalny. Ściany nośne budynku znajdują się w granicach działki. W odniesieniu do daty upływu terminu zasiedzenia Sąd Rejonowy powołał się na przepisy art. XLI§2 i XLVIII przepisów wprowadzających kodeks cywilny. Uznał, że skoro wnioskodawczyni nie zdążyła nabyć nieruchomości przez zasiedzenie przed dniem wejścia w życie kodeksu cywilnego, wobec upływu terminu zasiedzenia według prawa rzeczowego w 1976 roku, to zastosowanie powinny znaleźć przepisy kodeksu cywilnego. Termin zasiedzenia upłynął po 20 latach od wejścia w życie kodeksu, a zatem z dniem 1 stycznia 1985 roku.

Od tego postanowienia wywiódł apelację uczestnik Gmina M.. Uczestnik zaskarżył postanowienie w części dotyczącej działki (...) przedstawionej na mapie sporządzonej przez geodetę J. D. w dniu 4 maja 2017 roku znajdującej się na karcie 142 akt sprawy.

Skarżący zarzucił: naruszenie art. 328§2 k.p.c. przez niewyjaśnienie w uzasadnieniu na jakiej podstawie Sąd Rejonowy ustalił stan faktyczny oraz nieodniesienie się do zgłoszonych dowodów i twierdzeń, w szczególności nieodniesienie się do stanowiska uczestnika i zgłoszonych przez niego dowodów; naruszenie art. 228 §2 k.p.c. przez jego niezastosowanie i nieodniesienie się do dowodów znanych sądowi z urzędu a wynikających z akt sprawy INs 57/17 w zakresie pisma z 28 maja 2011 roku oraz w zakresie materiału graficznego; art. 278§1 k.p.c. w zw. z art. 232 k.p.c. przez zwolnienie biegłego z ewidencjonowania mapy sporządzonej 4 maja 2017 roku; art. 233§1 k.p.c. przez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów polegające na przyjęciu za podstawę wydania orzeczenia w zakresie działki (...) jedynie twierdzeń wnioskodawczyni, uznaniu, że wnioskodawczyni objęła w samoistne posiadanie całą działkę (...) podczas gdy w rzeczywistości posiadanie dotyczyło wyłącznie działki (...); art. 207§6 k.p.c. w zw. z art. 217§1 k.p.c. i art. 277 k.p.c. przez oddalenie wniosku uczestnika o dopuszczenie dowodu z opinii dendrologa, mimo, iż uczestnik wykazał, że opóźnienie w zgłoszeniu wniosku dowodowego nastąpiło bez jego winy a okoliczności wskazywały na konieczność ustalenia wieku drzewostanu; art. 278 §1 k.p.c. przez oddalenie wniosku dowodowego o powołanie biegłego dendrologa i ocenę stanu faktycznego przez Sąd mimo, że wymagało to wiadomości specjalnych.

Skarżący wniósł o zmianę postanowienia i uznanie uprawnień właścicielskich wnioskodawczyni jedynie co do działki (...) z wyłączeniem nieruchomości oznaczonej numerem 907/7, stanowiącej część parku gminnego oraz o zasądzenie kosztów postępowania. Wniósł także o przeprowadzenie dowodu ze wskazanych dowodów w aktach sprawy I Ns 57/17, z mapy biegłego J. D. z dnia 4 maja 2017 roku oraz z opinii dendrologa. Skarżący wniósł ewentualnie o uchylenie postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Na rozprawie apelacyjnej w dniu 18 listopada 2019 roku skarżący sprecyzował swoje stanowisko w związku ze sporządzeniem nowej mapy przez biegłego geodetę i wskazał, że apelacja odnosi się do działki oznaczonej obecnie numerem 907/10, natomiast nie obejmuje działek oznaczonych obecnie numerami 907/8 i 907/9.

Wnioskodawczyni wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja uczestnika zasługiwała na uwzględnienie i doprowadziła do uchylenia postanowienia w części objętej granicami zaskarżenia.

Zgodnie z art. 386§4 k.p.c. sąd drugiej instancji może uchylić zaskarżone orzeczenie i przekazać sprawę do ponownego rozpoznania tylko w razie nierozpoznania przez sąd pierwszej instancji istoty sprawy albo gdy wydanie wyroku wymaga przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości. W orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się z reguły, że nierozpoznaniem istoty sprawy jest nierozstrzygnięcie o zasadniczych żądaniach stron lub niezbadanie zarzutów merytorycznych. Przez nierozpoznanie istoty sprawy należy rozumieć brak wyjaśnienia i oceny okoliczności faktycznych, stanowiących przesłanki zastosowania norm prawa materialnego, będących podstawą żądania. O nierozpoznaniu istoty sprawy można mówić wtedy gdy sąd nie odniósł się do tego co było przedmiotem sprawy bądź zaniechał zbadania materialnej podstawy żądania, uznając bezzasadnie, że nie jest to konieczne z uwagi na istnienie przesłanek materialnych bądź procesowych unicestwiających roszczenie (por. postanowienie SN z 10.11.2016r., (...), Lex nr 2152402). Należy też przytoczyć pogląd judykatury, zgodnie z którym, nierozpoznanie istoty sprawy następuje w sytuacji dokonania przez sąd I instancji oceny prawnej roszczenia bez oparcia jej o właściwie ustaloną podstawę faktyczną, co czyni koniecznym czynienie przez sąd odwoławczy po raz pierwszy ustaleń faktycznych. Czyni to w konsekwencji koniecznym uchylenie orzeczenia z uwagi na obowiązek respektowania konstytucyjnej zasady dwuinstancyjności postępowania sądowego (por. post. SN z 20.02.2015r., (...) 119/14, Lex nr 1661943).

W ocenie Sądu Okręgowego w przedmiotowej sprawie zaistniały podstawy do uchylenia postanowienia w części zaskarżonej z uwagi na to, że Sąd Rejonowy nie przedstawił okoliczności wpływających na stosowanie prawa materialnego. Swojego rozstrzygnięcia Sąd Rejonowy nie oparł na właściwie ustalonej podstawie faktycznej. Słuszny więc okazał się zarzut naruszenia prawa procesowego – art. 233§1 k.p.c. przez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, dotyczących zakresu wykonywanego przez wnioskodawczynię samoistnego posiadania nieruchomości. Granice swobodnej oceny dowodów wyznacza obowiązek wyprowadzenia przez sąd z zebranego materiału dowodowego, wniosków logicznie poprawnych, zgodnych z zasadami racjonalnego rozumowania. Ocena ta dokonywana jest przez pryzmat własnych przekonań sądu, jego wiedzy i posiadanego zasobu doświadczeń życiowych przy uwzględnieniu wymogów prawa procesowego oraz reguł logicznego myślenia, według których sąd rozważa w sposób racjonalny materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc i wiarygodność odnosi je do pozostałego materiału dowodowego. Sąd I instancji jest powołany do oceny wiarygodności dowodów z uwagi na zasadę bezpośredniości. Jednakże sąd odwoławczy ma nie tylko uprawnienie ale i obowiązek rozważenia na nowo całego materiału dowodowego zebranego w sprawie i jego własnej oceny, oczywiście w granicach zaskarżenia. W szczególności dokonanie własnej oceny dowodów i odmiennych ustaleń jest dopuszczalne i uzasadnione wówczas gdy ocena sądu I instancji jest oczywiście błędna (por. wyroki SN z 16.12.2002r, IIICKN 314/05, Lex 172176 i z 21.10.2005r, IIICKN 73/05, Lex 187032).

W przedmiotowej spawie wnioskodawczyni domagała się stwierdzenia nabycia przez zasiedzenie własności nieruchomości, którą utożsamiała z działką ewidencyjną (...). Działka ta została wydzielona z większej działki ewidencyjnej dla potrzeb wniosku o zasiedzenie. Wnioskodawczyni twierdziła, że posiadała całą działkę ewidencyjną. Wymagało zatem ustalenia w jaki sposób przejawiała ona wolę władania jak właściciel w odniesieniu do całej działki, której powierzchnia jest znaczna, bowiem wynosi 0,5608 ha. Z uwagi na zróżnicowany charakter gruntów objętych działką ewidencyjną (...), wyjaśnienia wymagało w jaki sposób przejawiało się samoistne posiadanie w odniesieniu do poszczególnych obszarów. Jak wynika z protokołu oględzin na części działki rosną drzewa różnego gatunku, w sąsiedztwie drzewostanu w części środkowej działki, znajduje się trawnik. W części działki, na wysokości odpowiadającej wskazanej na mapie linii oznaczającej charakter gruntu (...), Sąd Rejonowy stwierdził pozostałości fundamentu szklarni i dren betonowy, a w części północno-wschodniej budynek, w którym znajduje się mieszkanie J. P.. Zauważyć przy okazji należy, że dowód z oględzin nie został przeprowadzony w sposób prawidłowy, bowiem nie został sporządzony szkic ani materiał fotograficzny, mimo stwierdzenia w protokole oględzin, że zdjęcia zostały wykonane (k.104). Nie wiadomo zatem gdzie dokładnie znajdują się pozostałości fundamentu szklarni. Ustalenie miejsca ich położenia nie jest możliwe w oparciu o mapę biegłego, ponieważ biegły stwierdził, że go nie widział. Wnioskodawczyni podczas oględzin wskazała pozostałości po fundamencie szklarni oraz złożyła oświadczenie odnośnie zabudowań i dzierżawy z lat 70-tych (k.105). Wnioskodawczyni w toku całego postępowania operowała pojęciem działki, w znaczeniu działki ewidencyjnej oznaczonej numerem (...). Jednak zarówno z jej wyjaśnienia złożonego podczas oględzin jak i z zeznań, nie wynika w jaki sposób posiadany był obszar działki, na którym rosną drzewa oraz trawa (część środkowa i część zachodnia działki (...)). O ile wnioskodawczyni wskazała w jaki sposób korzystała z działki w okolicy domu (uprawa warzyw, owoców) to jej zeznania odnoszące się do pozostałej części działki są zbyt ogólne i nie dają podstawy do oceny, że wykonywała posiadanie tego obszaru jako posiadacz samoistny. Wnioskodawczyni zeznała jedynie o pozyskiwaniu drewna na opał z tej części działki, którą obsadził drzewami jej ojciec, a z których pozyskiwał materiał na wyplatanie koszy. Samo pozyskiwanie drewna na opał nie jest jednak wystarczającym dowodem na samoistne posiadanie działki w części zadrzewionej. Z zeznań wnioskodawczyni wynika, że tam gdzie jej ojciec posadził drzewa było pole uprawne, a tam gdzie był park były drzewa owocowe, a drzewa w parku już rosły (k.195). Zeznania wnioskodawczyni budzą poważne wątpliwości z uwagi na wewnętrzną ich sprzeczność, która uniemożliwia ustalenie gdzie zostały posadzone drzewa owocowe i drzewa na pozyskiwanie wikliny. Wątpliwości są tym większe, że uzupełnienie postępowania dowodowego w postępowaniu apelacyjnym o dowody z dokumentów znajdujących się w aktach sprawy INs 57/17 Sądu Rejonowego we Włoszczowie, pozwoliło ustalić, że na działce (...), której częścią jest działka objęta wnioskiem o zasiedzenie, znajduje się starodrzew (k.226, k.227). Również ze zdjęć złożonych przez wnioskodawczynię w postępowaniu apelacyjnym wynika, że na działce rosną stare drzewa (k.264-283). Dowód z oględzin nie dostarczył informacji na okoliczność wieku drzew i sposobu ich nasadzenia. Sąd Rejonowy nie wyjaśniał również, czy rosnące na działce (...) drzewa, stanowią część dawnego parku dworskiego, wpisanego do rejestru zabytków. Wątpliwości w odniesieniu do posiadania części zadrzewionej działki nie usuwają zeznania świadków. Świadek K. K., która jest córką wnioskodawczyni, zeznała jedynie, że w części zachodniej działki rosną drzewa, które posadził ojciec wnioskodawczyni. Natomiast świadkowie H. F. i A. P. (osoby mieszkające w tym samym budynku co wnioskodawczyni) oraz A. S., zeznawali o posiadaniu części działki stanowiącej ogródek warzywny. Świadek A. S. zeznał, że wnioskodawczyni
„miała kawałeczek działki” gdzie uprawiała warzywa i kwiaty. Określenie kawałeczek nie może odnosić się do powierzchni ponad pięćdziesiąt arów. Niejasna jest też kwestia, co było przedmiotem ustnej umowy dzierżawy zawartej przez wnioskodawczynię z T. S.. Świadek zeznał, że ta dzierżawa nie obejmowała części nieruchomości, której zasiedzenia domaga się wnioskodawczyni. Tak też zeznała wnioskodawczyni. Nie zostało jednak wyjaśnione, co było przedmiotem tej dzierżawy, a nie ulega wątpliwości, że T. S. zawarł również umowę dzierżawy z J. S. (1) - pełnomocnikiem S. P.. Z treści zeznań wnioskodawczyni należałoby wnioskować, że po wojnie jej ojciec objął w posiadanie większy obszar od tego, którego zasiedzenia obecnie się ona domaga. Nie zostało jednak wyjaśnione jaki to był obszar oraz jak się on ma w stosunku do obszaru objętego pisemną umową dzierżawy z 15 października 1972 roku, z której wynika, że T. S. dzierżawił 8,3 ha gruntu z wyjątkiem domów mieszkalnych. Umowa dzierżawy została zawarta na 10 lat i była przedłużona (k.29-32). Zawierając umowę dzierżawy J. S. (1) powoływał się na umocowanie do zarządzania majątkiem S. P. o powierzchni 15,45 ha. Z dokumentów dołączonych do opinii biegłej J. S. (2) oraz z samej opinii wynika, że w ewidencji gruntów S. P. figuruje jako osoba władająca działką (...) o powierzchni łącznej 15,03 ha. W istocie nie zostało wyjaśnione jaką nieruchomość objął w posiadanie ojciec wnioskodawczyni i czy nie pokrywała się ona z przedmiotem dzierżawy zawartej przez T. S. z J. S. (1).

Podsumowując przedstawioną wyżej ocenę dowodów, Sąd Okręgowy uznał, że ustalenie Sądu Rejonowego o posiadaniu samoistnym przez wnioskodawczynię całej powierzchni, odpowiadającej powierzchni działki (...), ujawnionej na mapie zaewidencjonowanej 1 września 2014 roku, nie znajduje uzasadnienia w treści przeprowadzonych w sprawie dowodów. Nie został ustalony zakres samoistnego posiadania nieruchomości poza obszarem przylegającym do budynku mieszkalnego, gdzie wnioskodawczyni prowadzi uprawę warzyw, owoców i kwiatów. Dlatego też postanowienie podlegało w tej części uchyleniu, a sprawa przekazaniu do ponownego rozpoznania.

Wskazać należy, że pomimo iż wnioskodawczyni objęła wnioskiem o zasiedzenie całą działkę ewidencyjną, oznaczoną wówczas numerem 907/2, nie zwalniało to Sądu I instancji od czynienia ustaleń na okoliczność zakresu posiadania, w szczególności w okolicznościach tej sprawy, gdzie powstały wątpliwości na tle korzystania z części środkowej i zachodniej działki, w szczególności części porośniętej starodrzewem, co do której istnieje też wątpliwość czy nie stanowi dawnego parku dworskiego, wpisanego do rejestru zabytków. Część gruntu, stanowiąca działkę ujawnioną w ewidencji gruntów, odpowiada pojęciu nieruchomości, bowiem jest to część powierzchni ziemskiej mogąca stać się odrębnym przedmiotem własności (art.46k.c.). Jednak przedmiotem nabycia własności może być wydzielona część nieruchomości gruntowej. W sytuacji gdyby okazało się, posiadanie samoistne nie było wykonywane w odniesieniu do całości działki ewidencyjnej tylko do jej części, nabycie własności powinno dotyczyć tylko tej części. Konieczne w takim przypadku jest dokładne ustalenie zakresu właścicielskiego władania.

Niezbędną przesłanką nabycia przez zasiedzenie własności jest samoistne posiadanie, które zgodnie z art. 172§1 k.c. polega na tym, że posiadacz rzeczy zachowuje się tak jakby przysługiwało mu prawo własności. Sam dysponuje posiadaną rzeczą i sam o niej decyduje. Posiadaczem samoistnym jest ten kto rzeczą faktycznie włada z zamiarem władania dla siebie. Wola władania dla siebie nie może być ukryta. Zamiar władania dla siebie musi być jednoznaczny i jawny dla otoczenia. Wola posiadacza władania rzeczą dla siebie przejawia się w czynnościach faktycznych wskazujących na samodzielny i niezależny od woli innej osoby stan władztwa. Dyspozycje posiadacza powinny odpowiadać dyspozycjom właściciela. Na korzyść posiadacza działa domniemanie posiadania samoistnego z art. 339 k.c., zgodnie z którym, domniemywa się, że ten kto rzeczą faktycznie włada jest posiadaczem samoistnym. Wartość tego domniemania polega na tym, że posiadacz jest uważany za posiadacza samoistnego do chwili obalenia domniemania przez tego, kto twierdzi, że domniemanie to jest w danym przypadku nieprawdziwe. Na korzyść wnioskodawczyni przemawiało domniemanie samoistnego posiadania w odniesieniu do nieruchomości objętej niezaskarżoną częścią postanowienia. Właścicielskie władanie i wola władania jak właściciel zostały też potwierdzone zgłoszonymi dowodami. W przedmiotowej sprawie nie zostało jednak w sposób prawidłowy ustalone czy wnioskodawczyni faktycznie władała pozostałą częścią nieruchomości, położoną poza obszarem sąsiadującym bezpośrednio z domem, gdzie prowadziła uprawę warzyw i owoców. W szczególności nie zostało wykazane przez wnioskującą czy posiadała część porośniętą drzewami. Dlatego w tym zakresie na rzecz wnioskodawczyni nie działa domniemanie faktyczne z art.339 k.c. Wnioskodawczyni zeznawała jedynie o pozyskiwaniu drewna na opał ale odnosiła to do tej części działki, gdzie jej ojciec posadził drzewa na pozyskiwanie wikliny. Nie zostało wyjaśnione, której części działki to dotyczy. Nawet przy przyjęciu pozyskiwania drewna z całej części zadrzewionej działki, nie jest to wystarczające do przyjęcia samoistności posiadania. Nie musi to być element wykonywania uprawnień o treści prawa własności. Takie czynności może wykonywać każdy posiadacz. O samoistności posiadania decyduje wykonywanie takich czynności faktycznych, które wskazują na samodzielny niezależny od woli innej osoby stan władztwa. Z przeprowadzonych w sprawie dowodów wynika, że działka (...) nie została ogrodzona. Część zadrzewiona jest ogólnie dostępna. Wnioskodawczyni nie wykazywał też aby dokonywała innych czynności jak choćby pielęgnacja drzewostanu. Jak już o tym była mowa, wątpliwości budzą twierdzenia o posadzeniu drzew przez ojca wnioskodawczyni na całej powierzchni działki, wobec twierdzeń uczestnika o istniejących tam drzewach dawnego parku dworskiego. To wymaga dokonania dokładnych ustaleń, czego Sąd Rejonowy zaniechał. Wobec sporu o wiek drzew, nie było słuszne oddalenie wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii dendrologa z uwagi na to, że był spóźniony. Taki dowód w sprawie o zasiedzenie, prowadzonej w postępowaniu nieprocesowym, gdzie przepisy o postępowaniu dowodowym na podstawie art. 13§2 znajdują tylko odpowiednie zastosowanie, sąd może przeprowadzić dowód także z urzędu. Sprawa o zasiedzenie prowadzi w istocie do ograniczenia czyjegoś prawa własności, dlatego wymaga dokładnego zbadania wszystkich przesłanek z art. 172 k.c. (...) dowodowa należy także do sądu.

Wyjaśnienia wymaga również charakter drzewostanu znajdującego się na działce o poprzednim numerze ewidencyjnym (...). Według twierdzeń skarżącego, które były również podnoszone przed Sądem Rejonowym, na działce znajduje się starodrzew, który jest pozostałością parku podworskiego, co pozostaje w opozycji do twierdzeń wnioskodawczyni o posadzeniu drzew przez jej ojca. Skarżący przedstawił pismo (...) Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków z 18 maja 2011 roku, kierowane wprawdzie do A. S. ale dotyczące działki (...), (przed wydzieleniem z niej działki (...)), z którego wynika, że znajduje się tam starodrzew będący częścią parku podworskiego wpisanego do rejestru zabytków (k.226). Przedmiotem zasiedzenia może być tylko rzecz jako przedmiot materialny, mogąca być przedmiotem własności i obrotu cywilnego oraz indywidulanego posiadania. W przypadku rzeczy o publicznym przeznaczeniu (np. ulice, place, parki, cmentarze) nie jest możliwe ich indywidualne samoistne posiadanie, a zatem i zasiedzenie. Charakter drzewostanu na działce objętej wnioskiem o zasiedzenie wymaga wyjaśnienia, bowiem pismo przedstawione w postępowaniu apelacyjnym nie jest wystarczające skoro odnosi do całej działki nr (...).

Apelujący nie zaskarżył orzeczenia stwierdzającego zasiedzenie z dniem 1 stycznia 1985 roku działki (...) w całości, lecz tylko w tej części, do której odnoszą się przedstawione wyżej rozważania. Poza zakresem zaskarżenia pozostała zatem część nieruchomości, co do której ostatecznie skarżący wskazał na rozprawie apelacyjnej w dniu 18 listopada 2019 roku, że odpowiada ona obszarowi objętemu działkami (...) (pow.0,0645ha) i 907/8 (0,0017ha) na nowej mapie, sporządzonej przez biegłego J. D. w postępowaniu apelacyjnym. Dlatego też stwierdzić należy, że postanowienie w zakresie dotyczącym zasiedzenia części dawnej działki (...) o powierzchni łącznej 0,0662 ha, stało się prawomocne wobec jego niezaskarżenia. Wymagało to jednoznacznego wskazania w orzeczeniu sądu odwoławczego. Dlatego też Sąd Okręgowy uchylił postanowienie poza częścią niezaskarżoną przy równoczesnym ustaleniu zakresu nabytego przez zasiedzenie prawa własności wnioskodawczyni.

Dodać należy, że po wydaniu orzeczenia przez Sąd Rejonowy, nastąpiła zmiana na gruncie bowiem powstała ścieżka rowerowa, na podstawie decyzji Wojewody (...) z 8 maja 2018 roku, znak (...).III.7820.1.35.2017. Na mocy tej decyzji wydanej w trybie ustawy z 10.04.2003 roku o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych (Dz. U. 217r, poz.1496 ze zm.) nieruchomości zajęte pod budowę ścieżki rowerowej stały się własnością Skarbu Państwa. Dotyczy też działek położonych w C., w tym działki wydzielonej pod ścieżkę o numerze 907/6, z której została wydzielona działka (...). Co do niej, nastąpiło nabycie własności w drodze zasiedzenia przez wnioskodawczynię z dniem 1 stycznia 1985 roku. Sąd Okręgowy uznał, że nie zachodzi potrzeba wzywania w postępowaniu apelacyjnym do udziału w sprawie w charakterze uczestnika Skarbu Państwa- Starosty (...), z uwagi na to, że nabycie przez wnioskodawczynię własności nieruchomości, której część obecnie obejmuje działka ewidencyjna (...), we wskazanej dacie, nie narusza jego prawa. Obecnie jednak podmiot ten powinien być uczestnikiem niniejszego postępowania o zasiedzenie, jako zainteresowany w rozumieniu art. 510§ 1 k.p.c., ponieważ postępowanie to będzie dotyczyć części dawnej działki (...), z której również została wydzielona część pod ścieżkę rowerową - działka nr (...). Ponadto z uwagi na przedmiot dalszego postępowania wydaje się wskazany także udział w sprawie T. S. i A. S..

Poza rozpoznaniem, w związku z granicami apelacji, pozostawała data na jaką Sąd Rejonowy ustalił upływ terminu zasiedzenia oraz rozstrzygnięcie zawarte w punkcie 3. postanowienia, dotyczące nałożenia na wnioskodawczynię obowiązku wykonania murowanej ściany trwałej oddzielającej jej strych od pozostałej części strychu. Co do daty, wskazać należy, że Sąd Rejonowy wadliwie zinterpretował przepis art. XLI§2 przepisów wprowadzających kodeks cywilny. Nie uzależnia on zastosowania przepisów dotychczasowych, od upływu wymaganego na ich podstawie terminu zasiedzenia, przed wejściem w życie kodeksu cywilnego. Również niedopuszczalne było zobowiązanie wnioskodawczyni, w ramach postępowania, którego przedmiotom było zasiedzenie nieruchomości, do dokonania wybudowania ściany działkowej na strychu budynku. Lokal wnioskodawczyni nie stanowi przedmiotu odrębnej własności. Odrębną własność lokali ustanawia się na podstawie art. 7 ustawy z 24 czerwca 1994 roku o własności lokali. Upoważnienie do wykonania prac adaptacyjnych, niezbędnych do ziszczenia przesłanek decydujących o odrębności lokalu, może być nałożone przez sąd ale tylko w ramach postanowienia wstępnego w postępowaniu o zniesienie współwłasności przez ustanowienie odrębnej własności lokalu, a nadto na zainteresowanego takim sposobem zniesienia współwłasności uczestnika (art.11 ust.2). Ponadto w wypadku wyodrębnienia własności lokali właścicielowi lokalu przysługuje udział w nieruchomości wspólnej jako prawo związane z własnością lokali. Powstaje w tym zakresie współwłasność przymusowa. Nie można żądać zniesienia współwłasności nieruchomości wspólnej, dopóki trwa odrębna własność lokali (art. 3 ust.1). Sąd Rejonowy przeprowadził dowód z opinii biegłego na okoliczność możliwości ustanowienia w budynku mieszkalnym znajdującym się częściowo na działce (...) (obecnie 907/9) i zastosował rozwiązanie typowe dla odrębnej własności lokalu, a dokonał wyodrębnienia z działki, która powinna być objęta współwłasnością właścicieli lokali w budynku mieszkalnym, działki pod lokalem wnioskodawczyni, według granicy przebiegającej wzdłuż ściany działowej. W rezultacie Sąd Rejonowy dokonał niejako zniesienia współwłasności przez podział budynku wzdłuż ściany działowej, ale co do takiej możliwości nie prowadził postępowania dowodowego. Sąd Okręgowy tylko ubocznie zwraca uwagę na powyższe nieprawidłowości, z uwagi na to, że nie były one przedmiotom zaskarżenia i orzekanie w tym przedmiocie przez sąd odwoławczy nie było dopuszczalne.

Mając na uwadze przytoczone okoliczności Sąd Okręgowy uchylił zaskarżone postanowienie i sprawę przekazał do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu we Włoszczowie, który wobec przedstawionego wyżej zapatrywania prawnego przeprowadzi, z udziałem wszystkich zainteresowanych, postępowanie dowodowe w celu ustalenia faktów niezbędnych do oceny czy wnioskodawczyni spełniła przesłanki zasiedzenia nieruchomości o jakich mowa w art. 172 §1 i §2 k.c.

Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 386§4 k.p.c. a o kosztach postępowania apelacyjnego na podstawie art. 108§2 k.p.c.

SSO Hubert Wicik SSO Magdalena Bajor-Nadolska SSO Bartosz Pniewski