Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V Ca 321/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 października 2019 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie V Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący:

Sędzia Agnieszka Wiśniewska

Sędziowie:

Aleksandra Łączyńska-Mendakiewicz

Iwona Lizakowska - Bytof (spr.)

Protokolant:

sekr. sądowy Marta Szczęsna

po rozpoznaniu w dniu 10 października 2019 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Bank S.A. w W.

przeciwko P. B.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Piasecznie

z dnia 8 października 2018 r., sygn. akt I C 3025/17

oddala apelację.

Sygn. akt V Ca 321/19

UZASADNIENIE

Powód (...) Bank S.A. z siedzibą w W. dnia 31 sierpnia 2016 r. wniósł w elektronicznym postępowaniu upominawczym pozew przeciwko P. B. o zapłatę kwoty 25.811,50 zł oraz o zasądzenie kosztów procesu w wysokości 323 zł tytułem zwrotu opłaty od pozwu oraz 3,23 zł tytułem zwrotu innych kosztów.

W uzasadnieniu pozwu wskazano, iż powodowi przysługuje wobec pozwanego wymagalna wierzytelność pieniężna, wynikająca z zawartej z (...) Bank S.A. umowy kredytu nr (...) z dnia 14 czerwca 2011 r. z tytułu niespłaconej należności głównej. Wskazano, że na roszczenie składają się kwoty 20.295,01 zł tytułem należności głównej, 925,84 zł tytułem odsetek kapitałowych, 4.332,35 zł tytułem odsetek za opóźnienie i 258,30 zł tytułem opłat i prowizji.

Nakazem zapłaty wydanym dnia 19 października 2016 r. w elektronicznym postępowaniu upominawczym Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w Lublinie w sprawie o sygn. akt VI Nc-e 1482316/16 orzekł zgodnie z żądaniem pozwu.

Pozwany w przepisanym terminie wniósł sprzeciw od nakazu zapłaty, żądając oddalenia powództwa w całości oraz zasądzenia kosztów postępowania według norm przepisanych. W uzasadnieniu sprzeciwu pozwany podniósł następujące zarzuty: powagi rzeczy osądzonej, przedawnienia oraz nieudowodnienia roszczenia co do zasady i co do wysokości. Pozwany wskazał dalej, że powód w tej samej sprawie składał już pozew przeciwko pozwanemu, a postępowanie toczyło się przed tutejszym Sądem pod sygn. I C 1684/15. W sprawie tej pozew został zwrócony, gdyż powód nie uzupełnił w wyznaczonym terminie braków formalnych pozwu. Sprawa została więc już wcześniej rozpoznana.

Wyrokiem z dnia 8 października 2018 r. Sąd Rejonowy w Piasecznie zasądził od pozwanego P. B. na rzecz powoda Banku (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. kwotę 28.811,50 zł (dwadzieścia osiem tysięcy osiemset jedenaście złotych 50 grodzy) (pkt 1), zasądził od pozwanego P. B. na rzecz powoda Banku (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. kwotę 349,84 zł (trzysta czterdzieści dziewięć złotych osiemdziesiąt cztery grosze) tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt 2).

Na podstawie materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 14 czerwca 2011 r. P. B. zawarł z (...) Bank S.A. z siedzibą w W. umowę kredytu nr (...) w kwocie 49.405,41 zł na okres 60 miesięcy. Umowa została zawarta w związku z prowadzoną przez pozwanego działalnością gospodarczą pod firmą (...). Środki zostały pozwanemu przekazane i zgodnie z umową zostały przeznaczone na sfinansowanie zakupu pojazdu marki F. (...). W umowie wskazano adres zamieszkania pozwanego - Ł., ul. (...) i adres działalności gospodarczej - P., ul. (...).

Zgodnie z umową pozwany był zobowiązany spłacać kredyt w ratach, w dacie i wysokość określonej w harmonogramie spłat kredytu. Kredyt był oprocentowany według zmiennej stopy procentowej, która na dzień zawarcia umowy wynosiła 5,99 proc. w stosunku rocznym. Wysokość zmiennej stopy procentowej ustalona została jako suma oprocentowania podstawowego banku dla danego rodzaju kredytów na zakup pojazdów oraz stałej marży wynoszącej 0,00 proc (§ 2 umowy). W przypadku opóźnienia w terminowym regulowaniu rat bank pobierał odsetki naliczone według stopy procentowej w wysokości średniego oprocentowania WIBOR dla 3-miesięcznych lokat na rynku międzybankowym z 10 ostatnich dni roboczych ostatniego miesiąca poprzedniego kwartału, powiększonej o 25 punktów procentowych. Na dzień zawarcia umowy wysokość tych odsetek wynosiła 23 proc. (§ 9 umowy). Wysokość opłat za czynności windykacyjne wynosiła m.in.: za wysłanie do kredytobiorcy lub poręczyciela monitu w formie sms - 1,99 zł, przeprowadzenie wizyty terenowej - 110 zł, wysłanie monitu pocztą - 15 zł, wysłanie wezwania do zapłaty pocztą - 30 zł (§ 8 umowy). Ponadto pozwany z tytułu wskazanej umowy został objęty ochroną ubezpieczeniową przez Towarzystwo (...) S.A.

Ponadto strony ustaliły, że powód będzie uprawniony do wypowiedzenia umowy kredytu z zachowaniem 30-dnowego terminu wypowiedzenia w razie zwłoki pozwanego z zapłatą pełnych rat kredytu za co najmniej dwa okresy płatności, po uprzednim pisemnym wezwaniu pozwanego do spłaty wymagalnych należności w terminie nie krótszym niż 7 dni od otrzymania wezwania.

Na mocy umowy sprzedaży należności z dnia 19 grudnia 2012 r. wierzytelność wynikająca z kredytu nr (...) przeszła z (...) Bank S.A. z siedziba w W. na (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W.. W pkt. 16.4 umowy zastrzeżono, że sprzedający będzie uprawniony w momencie, gdy nabywana należność stała się niespłaconym kredytem, do odkupienia danej należności.

Strony w dniu 19 grudnia 2012 r. zawarły również odrębną umowę o obsługę należności, w ramach której powód zarządzał wierzytelnościami przysługującymi (...) Sp. z o.o.

Z tytułu umowy powód mógł wykonywać odpowiednie prawa, uprawnienia i swobody na podstawie należności i w związku z nimi (ust. 2.1 pkt a). W związku z prawami, uprawnieniami i swobodami przyznanymi na podstawie ust. 2.1 powód dysponował pełnym uprawnieniem, upoważnieniem i prawem do przeprowadzenia lub zlecenia przeprowadzania wszelkich spraw, jakie zasadnie uznaje za niezbędne lub dogodne w związku z wykonaniem lub towarzyszące wykonaniu tych praw, uprawnień i swobód lub wypełnieniu tych obowiązków (ust. 2.2). Dalej wskazano, że powód jest upoważniony i uprawniony m.in. do egzekwowania należności, które zostały niespłacone zgodnie z warunkami odpowiedniej umowy kredytowej oraz polityki kredytów i poboru kwot (ust. 3.2 pkt j). Z kolei w części dotyczącej „egzekucji nabywanych należności” (ust. 7) powód zobowiązał się w przypadku braku płatności do podjęcia kroków wobec dłużnika i po dokonaniu własnej oceny okoliczności do wyegzekwowania należności, w tym rozpoczęcia lub wszczęcia dowolnego przewodu sądowego.

W tym samym dniu 19 grudnia 2012 r. (...) Sp. z o.o. udzielił powodowi pełnomocnictwa do reprezentowania mocodawcy przed dłużnikami w odniesieniu do uzyskiwania spłaty, w szczególności do kontaktowania się z dłużnikami w imieniu mocodawcy telefonicznie, na piśmie, osobiście i w dowolnej innej formie, w tym w szczególności za pomocą środków porozumiewania się na odległość, w celu odbywania negocjacji w imieniu mocodawcy oraz ustalania zasad i warunków spłaty zadłużenia, zawierania ugód lub innych porozumień w odniesieniu do spłaty zadłużenia oraz reprezentowania mocodawcy w postępowaniach przed organami administracyjnymi i samorządowymi, mając na celu otrzymanie lub zweryfikowanie danych dotyczących dłużników oraz ich stanu prawnego lub faktycznego, w tym stanu rodzinnego i materialnego.

W związku z powstaniem zaległości w spłacie kredytu udzielonego na podstawie umowy nr (...) powód w imieniu wierzyciela (...) Sp. z o.o. pismem z dnia 8 sierpnia 2014 r. wezwał pozwanego do zapłaty należności głównej wraz z odsetkami w terminie 7 dni pod rygorem wypowiedzenia umowy. Wezwanie zostało przesłane listem poleconym na adres działalności gospodarczej pozwanego (P., ul. (...)), wskazany w umowie kredytowej i ujawniony w ewidencji działalności gospodarczej. Pozwany nie spłacił zadłużenia.

Pismem z dnia 1 października 2014 r. powód wypowiedział umowę kredytu nr (...) z zachowaniem 30-dniowego okresu wypowiedzenia. Pismo zostało doręczone pozwanemu w dniu 7 października 2014 r.

Na mocy umowy o odkup pozostałych należności nr (...) z dnia 21 listopada 2014 r. powód nabył od (...) Sp. z o.o. wierzytelność z umowy kredytu nr (...).

Powód wystawił też w dniu 27 listopada 2014 r. ostateczne wezwanie do zapłaty oraz wezwanie do wydania pojazdu, w którym wezwał pozwanego do zapłaty całej niespłaconej i wymagalnej kwoty kredytu.

Po rozpatrzeniu zgłoszonych roszczeń z tytułu szkody w pojeździe marki F. o nr rej. (...) ubezpieczyciel (...) S.A. w dniu 30 kwietnia 2015 r. przyznał odszkodowanie w wysokości 4.921,08 zł i postanowił wypłacić środki upoważnionemu (...) Bank S.A. Wskazana kwota wpłynęła na rachunek bankowy powoda w dniu 5 maja 2015 r. i została zaksięgowana w ten sposób, że kwotę 4.391,83 zł przeznaczono na kapitał, a pozostałą kwotę 529,25 zł przeznaczono na koszty windykacji.

W sprawie o zapłatę kwoty zaległej z umowy kredytu nr (...), wniesionej przez powoda do Sądu Rejonowego Lublin-Zachód w Lublinie w dniu 20 lutego 2015 r., Sąd ten w dniu 23 marca 2015 r. wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym (sygn. akt VI Nc-e 327181/15). W wyniku sprzeciwu pozwanego nakaz zapłaty utracił moc, a sprawa została przekazana do Sądu Rejonowego w Piasecznie, gdzie zarejestrowano ją pod sygn. I C 1684/15. W sprawie tej na zarządzeniem Przewodniczącego wezwano powoda do uzupełnienia braków formalnych pozwu poprzez przedłożenie pełnomocnictwa wraz z dokumentem, z którego będzie wynikać, że osoby podpisane pod pełnomocnictwem są umocowane do reprezentowania powoda - wraz z odpisem dla strony przeciwnej w terminie dwutygodniowym pod rygorem umorzenia postępowania. Postanowieniem z dnia 30 września 2015 r. Sąd na podstawie art. 50537 § 1 k.p.c. umorzył postępowanie w związku z nieuzupełnieniem braków formalnych w terminie. Orzeczenie stało się prawomocne z dniem 8 września 2017 r.

W dniu 29 sierpnia 2016 r. powód wystawił wyciąg z ksiąg bankowych, stwierdzając istnienie wymagalnego zadłużenia P. B. z tytułu umowy kredytowej nr (...), wynoszące 25.811,50 zł.

Na podstawie tytułu wykonawczego w postaci nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym, wydanym w dniu 19 października 2016 r. przez Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w Lublinie sygn. Nc - e 1482316/16, zaopatrzonego w klauzulę wykonalności w dniu 26 stycznia 2017 r., a także wniosku o wszczęcie egzekucji z dnia 28 lutego 2017 r. Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w Piasecznie P. J. wszczął postępowanie egzekucyjne pod sygn. akt Km (...). Postępowanie to zostało umorzone na wniosek dłużnika w dniu 24 listopada 2017 r. w związku z utratą mocy przez tytuł wykonawczy.

Wobec powyższego Sąd Rejonowy uznał, iż powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości. Powód domagał się zasądzenia od pozwanego P. B. kwoty 25.811,50 zł wskazując, że kwota ta wynika z zawartej przez pozwanego i powoda umowy kredytowej nr (...) i stanowi zaległość w spłacie kredytu.

Na wstępie wyjaśnił, że sprawa nie zasługiwała na rozpoznanie jako sprawa gospodarcza w rozumieniu art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 24 maja 1989 r. o rozpoznawaniu przez sądy spraw gospodarczych (tj. Dz.U. z 2016 r. poz. 723 ze zm.). Albowiem pozwany podniósł właściwy zarzut na dalszym etapie postępowania, po wniesieniu przez pozwanego sprzeciwu od nakazu zapłaty i przekazaniu sprawy do tutejszego Sądu. Na tym etapie postępowania doszło już do koncentracji materiału dowodowego. W ocenie Sądu Rejonowego przekazywanie sprawy w tym stanie prowadziłoby do niecelowego przedłużenia postępowania.

Pozwany podniósł w toku procesu zarzuty powagi rzeczy osądzonej, przedawnienia oraz nieudowodnienia roszczenia co do zasady i co do wysokości. Dalej pozwany powołał się na brak wymagalności roszczenia, jako że powód nie wezwał pozwanego do zapłaty zaległości. Wezwanie do zapłaty, jak wynika z umowy kredytowej, było zaś czynnością, która miała obowiązkowo poprzedzać wypowiedzenie umowy kredytowej. Dodatkowo wypowiedzenie zostało dokonane przez podmiot nieuprawniony do jego dokonania, gdyż powód nie był w tym zakresie umocowany przez ówczesnego wierzyciela. Wreszcie pozwany podniósł zarzut częściowego spełnienia świadczenia.

W ocenie Sądu Rejonowego żaden z powyższych zarzutów nie był słuszny. Jak wynika z art. 366 k.p.c. wyrok prawomocny ma powagę rzeczy osądzonej tylko co do tego, co w związku z podstawą sporu stanowiło przedmiot rozstrzygnięcia, a ponadto tylko między tymi samymi stronami. W tym przypadku chodzi więc o merytoryczne rozstrzygnięcia Sądu, tj. orzeczenia co do istoty sprawy, a więc w procesie - wyrok i nakaz zapłaty, a w postępowaniu nieprocesowym - postanowienie co do istoty sprawy (art. 516 k.p.c.). Prawomocne postanowienia kończące postępowanie w sprawie, np. postanowienie o odrzuceniu pozwu, nie korzystają z powagi rzeczy osądzonej (zob. post. SN z 18.8.1967 r., II CZ 68/67, Legalis z glosą W. Siedleckiego; W. Siedlecki, Przegląd, 1969, s. 400; E. Wengerek, J. Sobkowski, Przegląd, 1970, s. 725). Z powagi rzeczy osądzonej nie korzystają zatem również sprawy zakończone postanowieniem o umorzeniu jak w sprawie skierowanej do tutejszego Sądu, sygn. akt I C 1684/15. W tamtej sprawie został wprawdzie wydany nakaz zapłaty w elektronicznym postępowaniu upominawczym, który wszakże upadł po wniesieniu przez pozwanego skutecznego sprzeciwu. Sprawa „zatrzymała się” więc na etapie wniesienia pozwu i została przekazana do tutejszego Sądu. Następnie na zasadzie art. 50537 § 1 k.p.c. została umorzona, gdyż powód nie uzupełnił braków formalnych pozwu w zakreślonym terminie. Bezsprzecznie sprawa do sygn. akt I C 1684/15 nie została rozpoznana merytorycznie i nie wydano w niej wyroku. Dlatego Sąd był władny rozpoznać ją od nowa w oparciu o ten sam stan faktyczny.

W toku postępowania zostały wyjaśnione wątpliwości dotyczące prowadzenia przez powoda egzekucji na podstawie nakazu zapłaty wydanego w niniejszej sprawie w elektronicznym postępowaniu przez Sąd Rejonowy Lublin - Zachód w Lublinie sygn. Nc - e 1482316/16. Jak wynika z dołączonych do sprawy akt postępowania egzekucyjnego prowadzonego pierwotnie przez Komornika A. O. a następnie przez Komornika P. J. sygn. Km (...) postępowanie to zostało umorzone na wniosek dłużnika wobec utraty mocy tytułu wykonawczego.

Następnie należało rozważyć zasadność podniesionego przez pozwanego zarzutu przedawnienia roszczenia. Zgodnie z art. 118 k.c. jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej termin przedawnienia wynosi lat dziesięć, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej - trzy lata. Przepisy prawa bankowego nie przewidują przepisów szczególnych dotyczących terminu przedawnienia roszczeń banku przysługujących mu w stosunku do klienta w związku z udzieleniem kredytu, zastosowanie zatem znajdzie art. 118 k.c.

Niewątpliwie od dnia wymagalności do dnia wytoczenia powództwa nie minęły w tym przypadku trzy lata. Niniejsze roszczenie stało się wymagalne w dniu 7 listopada 2014 r. czyli z dniem rozwiązania umowy kredytowej nr (...)(...) (o skuteczności rozwiązania umowy - patrz niżej w rozważaniach). Pierwszy raz pozew o zapłatę z tytułu umowy kredytowej nr (...)(...) powód wniósł bowiem w dniu 20 lutego 2015 r. Postępowanie to zostało umorzone, po czym powód ponownie na podstawie tego samego tytułu wniósł pozew w dniu 31 sierpnia 2016 r. Przyjmując nawet, że pierwszy pozew nie przerwał biegu terminu przedawnienia w myśl art. 123 § 1 pkt 1 k.c. (por. glosa krytyczna Tomasza Patryka do uchwały SN z dnia 21 listopada 2013 roku, sygn. III CZP 66/13, Legalis) należy podkreślić, że od dnia wymagalności roszczenia do dnia wniesienia niniejszego pozwu minęły niespełna dwa lata, co oznacza, że roszczenie nie uległo przedawnieniu.

Odnośnie sposobu zawarcia i rozwiązania przedmiotowej umowy kredytowej trzeba wyjaśnić, że strony zawarły ważną umowę kredytu, której celem było sfinansowanie zakupu pojazdu mechanicznego. Pozwany początkowo regularnie spłacał raty kredytu, wpłacając na rachunek powoda kwoty po ok. 1.000 zł miesięcznie. Ostatnia regularna wpłata pozwanego została odnotowana w dniu 11 marca 2013 r. w kwocie 2.600 zł. Po tym czasie nastąpiła przerwa w regulowaniu należności do dnia 5 maja 2015 r., gdy na konto powoda wpłynęło odszkodowanie od ubezpieczyciela (...) w kwocie 4.921,08 zł.

Zatem niezasadny jest zarzut pozwanego jakoby powód nie wykazał, iż doszło do zaległości w uiszczaniu rat kredytu. Wynika to bowiem choćby z treści wezwania do zapłaty k.

195, czy też treści wypowiedzenia k. 28. Poza tym lektura harmonogramu spłat k. 27 - 27v, jak również historii rachunku k. 69 - 70, czy rozliczenia k. 68 powala wysnuć oczywisty wniosek, że w dacie wypowiedzenia (pismo datowane 1 października 2014 roku) pozwany pozostawał w zwłoce ze spłatą znacznie więcej niż dwóch rat kredytu.

Pozwany wskazywał na brak pisemnego wezwania do zapłaty. Tymczasem wezwanie to znajduje się na k. 195 zaś potwierdzenie nadania za pośrednictwem poczty polskiej na k. 196 - 196v.

Pozwany zakwestionował sposób dokonywania rozliczeń przez powoda, jego zdaniem powód robił to nieprawidłowo i w sposób niejasny, w związku z czym nie da się ustalić ostatecznej kwoty należności. Ze stanowiskiem pozwanego nie można się jednak zgodzić. Powód przedłożył Sądowi odpowiednie dokumenty na okoliczność rozliczania wpłat powoda i istnienia zaległości (historia rachunku przed wypowiedzeniem, historia rachunku po wypowiedzeniu, wyciąg z ksiąg banku). Pozwany wprawdzie zaprzeczył treści tych dokumentów, nie przedłożył jednak żadnych dowodów na okoliczność, że było inaczej, np. dowodów wpłaty na kwotę inną niż podana w historii rachunku. Jeżeli pozwany nie zgadzał się z tezami powoda, powinien zgodnie z brzmieniem art. 6 k.c. poprzeć swoje stanowisko odpowiednimi dowodami. Tymczasem pozwany jedynie ogólnie kwestionował przedstawione przez powoda dokumenty nie wskazując konkretnych zastrzeżeń. Na rzecz powoda przemawia także fakt wypłaty odszkodowania przez (...) i zaliczenia jej na poczet dochodzonej należności. Wskazana przez pozwanego kwota, wbrew twierdzeniom pozwanego, została bowiem w całości ujęta w historii rachunku po wypowiedzeniu i należycie rozliczona. Z tych przyczyn Sąd dał wiarę twierdzeniom powoda co do wysokości zobowiązania, zarówno co do należności głównej - 20.295,01 zł, jak i dodatkowych jej elementów tj. odsetek kapitałowych

- 925,84 zł, odsetek za opóźnienie - 4.332,35 zł i kosztów czynności związanych z wezwaniem do zapłaty - 258,30 zł. Wysokość świadczeń dodatkowych znajdowała bowiem umocowanie w treści zawartej umowy, była bezpośrednim skutkiem realizacji umowy i nie naruszała przepisów bezwzględnie obowiązujących, w szczególności przepisów o odsetkach maksymalnych i niedozwolonych klauzulach umownych.

Pozwany, co wynika z powyższych rozważań, z własnej winy doprowadził do zaległości wynoszącej co najmniej dwie raty kredytu. Powód miał zatem podstawy, wynikające z ogólnych warunków umów w zakresie kredytowania pojazdów, by wezwać pozwanego do zapłaty zaległości pod rygorem wypowiedzenia umowy (przy czym mógł to zrobić z chwilą braku zapłaty drugiej kolejnej raty lub później, aż do dnia spłaty ostatniej 60-tej raty kredytu tj. 25 czerwca 2016 r.). Wezwanie zostało prawidłowo przesłane na adres działalności gospodarczej powoda, albowiem udzielony kredyt na zakup samochodu pozostawał w związku z działalnością gospodarczą pozwanego. Zresztą był to w tym czasie adres, którym pozwany posługiwał się obok adresu zamieszkania, co wynika choćby z treści umowy. Z przedłożonych dokumentów wynikało nadto, że na dzień sporządzenia wezwania pozostawał on aktualny, a działalność gospodarcza nie została zawieszona lub zakończona.

Pozwany nie wywiązał się ze zobowiązania, toteż w zaistniałej sytuacji umowa została prawidłowo wypowiedziana, a dowód doręczenia wypowiedzenia złożono do akt sprawy.

- W efekcie roszczenie stało się w całości wymagalne z dniem rozwiązania umowy kredytu, który przypadał na 7 listopada 2014 r. Powód był więc legitymowany do żądania zwrotu kwoty pieniędzy wraz z odsetkami i prowizją.

Pozwany jednocześnie nie miał racji wskazując, że powód nie był uprawniony do wezwania pozwanego do zapłaty i wypowiedzenia umowy, gdyż uprawnienie takie zdaniem pozwanego nie wynikało z łączącej powoda i spółkę (...) Sp. ż o.o. umowy o obsługę należności z dnia 19 grudnia 2012 r. Zacząć należy od tego, że umowa ta została zawarta w związku z cesją wierzytelności i przeniesieniem m.in. wierzytelności z umowy kredytowej nr (...) z powoda z ww. spółkę. Ważność i skuteczność umowy cesji nie została zakwestionowana. Następnie te same strony zawarły umowę o obsługę należności.

W ramach tej umowy, co wynika bezsprzecznie z jej treści, powód był zobowiązany administrować przekazanymi wierzytelnościami oraz podejmować, w stosunku do należności niespłaconych, czynności prawne celem egzekucji zobowiązania. W postanowieniach umowy nie wskazano wprost uprawnienia powoda do wzywania do zapłaty i wypowiadania umów, z których wynikała wierzytelność. Jednak trudne byłoby skuteczne dochodzenie należności bez upoważnienia do podejmowania tego typu czynności. W umowie zawarto jednak zapis, iż powód dysponował pełnym uprawnieniem, upoważnieniem i prawem do przeprowadzenia lub zlecenia przeprowadzania wszelkich spraw, jakie zasadnie uznaje za niezbędne lub dogodne w związku z wykonaniem lub towarzyszące wykonaniu tych praw, uprawnień i swobód lub wypełnieniu tych obowiązków (ust. 2.2 umowy). Umowa o obsługę należności została sporządzona w języku angielskim i polskim według niepolskiego wzorca. Sposób jej redakcji i użyte zwroty, w tym terminy prawnicze, odbiegają od tradycyjnego sposobu sporządzania umów prawa prywatnego w Polsce. Nie może to jednak zmieniać oceny Sądu Rejonowego, że z samej treści przedmiotowej umowy wynika upoważnienie dla powoda do podejmowania takich czynności jak wzywanie do zapłaty i wypowiadanie umów zawartych wcześniej z klientami banku. Był to bowiem warunek konieczny windykacji należności. W tym kontekście udzielone również w dniu 19 grudnia 2012 r. pełnomocnictwo dla powoda do działania w imieniu ww. spółki przed jej dłużnikami jedynie uzupełnia i doprecyzowuje postanowienia umowy o obsługę należności.

Na zakończenie należy wskazać, że Sąd Rejonowy nie znalazł podstaw do pominięcia dowodów złożonych przez powoda wraz z pismem z 29 maja 2018 roku i pismem z dnia 11 września 2018 roku. Pisma te zostały złożone zgodnie z zarządzeniem k. 33 i postanowieniem k. 221 i stanowiło odpowiedź na sprzeciw oraz dalsze zarzuty pozwanego. Powód dołączył szereg dowodów na skutek treści sprzeciwu i pisma pozwanego z dnia 4 lipca 2018 roku. W ocenie Sądu dowodów tych nie można traktować jako spóźnionych w rozumieniu art. 207 § 6 kpc czy art. 217 § 2 lub 3 kpc. Pamiętać bowiem należy, że zgodnie z art. 217 § 1 kpc strona może aż do zamknięcia rozprawy przytaczać okoliczności faktyczne i dowody na uzasadnienie swoich wniosków lub dla odparcia wniosków i twierdze strony przeciwnej.

O kosztach procesu Sąd Rejonowy orzekł na zasadzie odpowiedzialności za wynik sprawy zawartej w art. 98 § 1 i § 2 k.p.c. Na koszty te po stronie powoda złożyły się 323 zł opłaty sądowej od pozwu, 17 zł opłaty skarbowej od pełnomocnictwa oraz 9,84 zł taksy notarialnej. Sąd Rejonowy za niecelowy uznał koszt 24,60 zł taksy notarialnej za poświadczenie odpisu pełnego KRS powodowego Banku, albowiem w sprawie wystarczyło przedłożyć wydruk komputerowy z KRS. Wydruki zawierające informację o podmiotach wpisanych do KRS zgodnie z ustawą z dnia 20 sierpnia 1997 r. o Krajowym Rejestrze Sądowym z dnia 13 kwietnia 2018 r. (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 986 ze zm.) mają moc zrównaną z mocą dokumentów wydawanych przez Centralną Informację KRS.

Apelacje od powyższego orzeczenia wywiódł pozwany, zaskarżając je w całości.

Zarzucając naruszenie przepisów postępowania:

I. naruszenie przepisów prawa procesowego, mające wpływ na treść orzeczenia, a mianowicie:

1) art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 24 maja 1989 r. o rozpoznawaniu przez sądy spraw gospodarczych (dz. U. z 2016, poz. 723) poprzez zaniechanie przekazania przedmiotowej sprawy zgodnie z właściwością do rozpoznania Sądowi Rejonowemu dla m.st. Warszawy w Warszawie Wydział Gospodarczy, pomimo zgłaszanych wniosków oraz zastrzeżeń Pozwanego;

2) art. 233 kpc poprzez dowolną, a nie swobodną ocenę zebranego w toku postępowania materiału dowodowego, które to przejawiło się w szczególności poprzez uznanie, iż Powód był uprawniony do wypowiedzenia umowy kredytowej nr (...), które to uznanie oparte zostało na niedopuszczalne interpretacji rozszerzającej, pełnomocnictwa udzielonego Powodowi jak i treści umowy z dnia 19 grudnia 2012 r. o obsługę należności;

3) art. 217 kpc poprzez dopuszczenie dowodu z dokumentów dołączonych do pisma Powoda z dnia 25 maja 2018 r., pomimo iż zostały one zgłoszone przez stronę powodową ze znacznym spóźnieniem, a Powód nie uprawdopodobnił, że nie zgłosił ich we właściwym czasie bez swojej winy lub że uwzględnienie spóźnionych twierdzeń i dowodów nie spowoduje zwłoki w rozpoznaniu sprawy albo że występują inne wyjątkowe okoliczności, przy jednoczesnym zgłoszeniu zastrzeżenia w trybie art. 162 kpc przez pozwanego;

II. naruszenie przepisów prawa materialnego, a mianowicie:

1)  art. 6 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (Dz. U. z 2018 r., poz. 1025) (dalej: kc) poprzez uznanie wywiązania się przez Powoda z ciążącego na nim obowiązku udowodnienia m.in. posiadania umocowania do wypowiedzenia umowy kredytowej nr (...) wywołującego skutki prawne wobec Pozwanego.

Apelujący wniósł o zmianę zaskarżanego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości oraz przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja strony pozwanej nie zasługiwała na uwzględnienie.

Dokonując oceny w niniejszej sprawie, Sąd Okręgowy oparł się na ustaleniach faktycznych poczynionych przez Sąd Rejonowy, przyjmując je za własne. Sąd Okręgowy nie przeprowadzał uzupełniającego postępowania dowodowego, uznając przeprowadzone w I instancji postępowanie dowodowe za wystarczającą podstawę dla ustalenia stanu faktycznego w sprawie. Sąd Okręgowy podziela również ocenę prawną i wnioski wyprowadzone przez Sąd I instancji.

Odnosząc się w pierwszej kolejności do zarzutu procedowania przez Sąd Rejonowy w Piasecznie I Wydział Cywilny, Sąd Okręgowy doszedł do wniosku, iż nie zasługuje on na uwzględnianie. Wskazać należy, iż zarzut niewłaściwości sądu ujmowany jest jako jeden z zarzutów formalnych, a zatem dotyczących stricte kwestii proceduralnych, mających wpływ na sam przebieg postępowania. Możliwość jego zgłoszenia została ograniczona w ten sposób, że wdanie się przez pozwanego w spór co do istoty sprawy pozbawia pozwanego możliwości podnoszenia zarzutu niewłaściwości. Jak wynika z akt sprawy pozwany taki zarzut podniósł w dniu 20 czerwca 2018 roku, czyli po upływie prawie roku od wdania się w spór co do istoty sprawy. Zarzut taki nie może skutkować nieważnością postępowania, niezależnie od tego czy rzeczywiście w niniejszym postępowaniu winien rozstrzygać Sąd Gospodarczy. Zatem Sąd Rejonowy nie dopuścił się zarzucanych mu naruszeń przepisów prawa procesowego.

Niezasadne były zarzuty pozwanego dotyczące dopuszczenia dowodu z przedłożonych przez stronę powodową wraz z pismem z dnia 25 maja 2018 roku dokumentów, które w jego mniemaniu były spóźnione. Wskazać należy, iż oczywistym uprawnieniem strony jest przytaczanie okoliczności faktycznych i dowodów na uzasadnienie swych wniosków, aż do zamknięcia rozprawy na podstawie art. 217 § 1 k.p.c. Jednakże, co istotne, pominięcie twierdzeń i dowodów jest obowiązkiem sądu w sytuacji, gdy uwzględnienie przytaczanych z opóźnieniem okoliczności lub dowodów prowadzić będzie do zwłoki w postępowaniu, a strona nie uprawdopodobni, że nie zgłosiła ich we właściwym momencie procesowym, a jednocześnie nie zachodzą w sprawie takie szczególne okoliczności, które w ocenie sądu nakazywać będą ich uwzględnienie. Jednakże taka sytuacja nie zaistniała w przedmiotowym postępowaniu. Wyjaśnić należy skarżącemu, i owa sprawa została zainicjonowana została w postępowaniu upominawczym, a wniesienie pozwu w elektronicznym postępowaniu upominawczym może w pewnych okolicznościach skutkować przekazaniem sprawy z e-sądu do sądu, gdzie proces będzie toczył się na warunkach normalnego trybu procesu cywilnego. Pierwszą z takich przesłanek jest brak podstaw do wydania nakazu zapłaty. Nakaz zapłaty jest orzeczeniem o charakterze wyroku, wydawanym w sprawach prostych, drobnych. Może on zostać wydany np. wobec roszczenia firmy świadczącej masowe usługi takie jak woda, Internet wobec osób zalegających z płatnościami. Takie roszczenia są łatwe do udowodnienia i z reguły dokumentują je np. rachunki, faktury. Wina dłużnika nie budzi wątpliwości. Jednakże, gdy e-sąd uzna, że wina pozwanego nie jest oczywista i nie istnieją podstawy do wydania nakazu zapłaty, przekazuje sprawę do sądu. To postanowienie doręcza się tylko powodowi. Kolejną z przesłanek jest brak możliwości doręczenia nakazu zapłaty pozwanemu ze względu na miejsce jego pobytu, które jest nieznane lub doręczenie nie może nastąpić w kraju. Sąd uchyla wtedy nakaz zapłaty. Podobnie dzieje się w chwili, gdy po wydaniu nakazu zapłaty, okaże się, iż pozwany w chwili wniesienia pozwu nie miał zdolności sądowej, procesowej albo organu powołanego do jego reprezentowania, a te braki nie zostały usunięte w wyznaczonym terminie. Sąd może nie uchylać nakazu zapłaty, jedynie wtedy gdy powód w określonym terminie usunie przeszkodę w doręczeniu nakazu zapłaty.

Również w przypadku prawidłowo wniesionego sprzeciwu od nakazu zapłaty przez pozwanego, który nie zgadza się z roszczeniem powoda o zapłatę określonej sumy pieniędzy.

Po przekazaniu sprawy do tradycyjnego sądu , powód zostaje wezwany do uzupełnienia pozwu w terminie dwutygodniowym od daty doręczenia wezwania. W przypadku nieusunięcia braków sąd umarza postępowanie. Jeśli natomiast, pozew zostanie prawidłowo uzupełniony, wtedy pozwany jest obowiązany w terminie dwóch tygodni prawidłowo sformułować sprzeciw.

Wobec powyższego, wskazać należy, iż powód został zobowiązany przez Sąd Rejonowy zarządzeniem z dnia 30 kwietnia 2018 roku do zajęcia stanowiska w sprawie odnośnie skutecznie złożonego przez pozwanego sprzeciwu. Uchybieniem Sądu byłoby wtedy, kiedy by nie wziął pod uwagę właśnie tych dokumentów, które były de facto odparciem na zarzuty pozwanego.

Nietrafny jest też kolejny zarzut opiewający na naruszenie art. art. 233 § 1 k.p.c. Mianowicie istotą swobodnej oceny dowodów jest sformułowany pod adresem Sądu wymóg rozpatrywania wiarygodności i mocy dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Granice swobodnej oceny dowodów wyznaczają przepisy prawa procesowego, reguły logicznego wnioskowania, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność, odnosi je do pozostałego materiału dowodowego oraz zasad doświadczenia życiowego. Ocenę dowodów można zatem skutecznie podważyć w apelacji tylko wówczas, gdyby w świetle dyrektyw płynących z art. 233 § 1 k.p.c. okazała się rażąco wadliwa, albo w sposób oczywisty błędna. Natomiast nie jest wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze dowodów i ich odmiennej ocenie. Żadne takie uchybienia, wadliwości ani mankamenty nie zaistniały po stronie Sądu Rejonowego, wobec czego nie sposób się zgodzić z argumentami skarżącego, zwłaszcza że mają one wyłącznie wydźwięk polemiczny, będący konsekwencją zupełnie odmiennego postrzegania sprawy. Zdaniem Sądu Okręgowego ze zgromadzonego materiału dowodowego Sąd I instancji wyprowadził wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, dlatego też wyrażona ocena nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać. Jednocześnie pamiętać trzeba, że wykrycie prawdy przez sąd ogranicza się w zasadzie do przeprowadzenia dowodów zgłoszonych przez strony, ponieważ na nich spoczywa ciężar dowodu (art. 6 k.c.), a zasada prawdy materialnej nie może przekreślać kontradyktoryjności procesu. Przy takim ujęciu nie było więc żadnych podstaw do działania przez Sąd z urzędu, ani tym bardziej do zastępowania jednej ze stron. Nie można przy tym przeoczyć, że w tej sferze strona powodowa ewidentnie sprostała swoim obowiązkom, dlatego też nie sposób się przychylić do zapatrywań pozwanego przedstawionych w apelacji. Wskazać należy, iż powód był uprawniony do wypowiedzenia umowy kredytowej nr (...), a ważność i skuteczność umowy cesji nie została zakwestionowana. Następnie te same strony zawarły umowę o obsługę należności. Powtórzyć należy za sądem pierwszej instancji, iż w ramach tej umowy, co wynika bezsprzecznie z jej treści, powód był zobowiązany administrować przekazanymi wierzytelnościami oraz podejmować, w stosunku do należności niespłaconych, czynności prawne celem egzekucji zobowiązania. W postanowieniach umowy nie wskazano wprost uprawnienia powoda do wzywania do zapłaty i wypowiadania umów, z których wynikała wierzytelność. Jednak trudne byłoby skuteczne dochodzenie należności bez upoważnienia do podejmowania tego typu czynności. W umowie zawarto jednak zapis, iż powód dysponował pełnym uprawnieniem, upoważnieniem i prawem do przeprowadzenia lub zlecenia przeprowadzania wszelkich spraw, jakie zasadnie uznaje za niezbędne lub dogodne w związku z wykonaniem lub towarzyszące wykonaniu tych praw, uprawnień i swobód lub wypełnieniu tych obowiązków (ust. 2.2 umowy). Umowa o obsługę należności została sporządzona w języku angielskim i polskim według niepolskiego wzorca. Sposób jej redakcji i użyte zwroty, w tym terminy prawnicze, odbiegają od tradycyjnego sposobu sporządzania umów prawa prywatnego w Polsce. Nie może to jednak zmieniać oceny Sądu Rejonowego, że z samej treści przedmiotowej umowy wynika upoważnienie dla powoda do podejmowania takich czynności jak wzywanie do zapłaty i wypowiadanie umów zawartych wcześniej z klientami banku. Był to bowiem warunek konieczny windykacji należności. W tym kontekście udzielone również w dniu 19 grudnia 2012 r. pełnomocnictwo dla powoda do działania w imieniu ww. spółki przed jej dłużnikami jedynie uzupełnia i doprecyzowuje postanowienia umowy o obsługę należności.

Z powyższych względów, uznając podniesione w apelacji zarzuty za niezasadne, Sąd Okręgowy apelację oddalił na podstawie art. 385 k.p.c.