Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1878/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 grudnia 2019 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach III Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący – Sędzia Sądu Okręgowego Marcin Rak

Sędziowie Sądu Okręgowego: Roman Troll

Magdalena Balion – Hajduk

Protokolant Marzena Makoś

po rozpoznaniu w dniu 4 grudnia 2019 r. w Gliwicach

na rozprawie

sprawy z powództwa A. S.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w R. Ś.

z dnia 26 lipca 2018 r., sygn. akt I C 1568/16

1)  oddala apelację;

2)  zasądza od powoda na rzecz pozwanej 135 zł (sto trzydzieści pięć złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego.

SSO Magdalena Balion - Hajduk SSO Marcin Rak SSO Roman Troll

Sygn. akt III Ca 1878/18

UZASADNIENIE

Powód, po ostatecznym ukształtowaniu żądania pozwu domagał się od pozwanej 1.827,03 zł z bliżej określonymi odsetkami, w tym 1.587,03 zł z tytułu dalszego odszkodowania za uszkodzenie pojazdu w kolizji drogowej, 240 zł tytułem zwrotu kosztów opinii prywatnej określającej należne odszkodowanie oraz 86,10 zł tytułem zwrotu kalkulacji szkody. Nadto wniósł o zasądzenie kosztów procesu. Na uzasadnienie podał, że pozwana jako ubezpieczyciel sprawcy szkody w pojeździe powoda ponosi odpowiedzialność za jej pełne naprawienie. Tymczasem wypłacone dotychczas odszkodowanie szkody tej nie pokrywało wobec oszacowania odszkodowania przy użyciu cen części o niewłaściwej jakości.

Pozwana wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu. Zarzuciła, że pojazd powoda mógł być naprawiony przy użyciu średniej jakości części, a to ze względu na jego wiek i przebieg oraz prostą konstrukcję podzespołów podlegających wymianie.

Wyrokiem z 26 lipca 2008 roku Sąd Rejonowy w R. Ś. zasądził od pozwanej na rzecz powoda 1.024,39 zł z bliżej określonymi odsetkami od kwoty 698,29 zł; w pozostałej części powództwo oddalił i w bliżej określony w sentencji sposób orzekł o kosztach procesu i nieuiszczonych kosztach sądowych.

Wyrok ten zapadł po dokonaniu następujących ustaleń faktycznych:

W dniu 13 czerwca 2015 roku doszło do kolizji drogowej, w wyniku której uszkodzeniu uległ należący do powoda samochód osobowy C. (...). Sprawca szkody korzystał z gwarantowanej przez pozwaną obowiązkowej ochrony odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu. Pozwana wypłaciła powodowi odszkodowanie w wysokości 1.846 zł kalkulując je według cen zamienników typu P i (...).

Powód zlecił przeprowadzenie kalkulacji naprawy według części oryginalnych typu O oraz równoważnych oryginalnym typu (...). W pierwszym wariancie koszt naprawy wynosił 3.412,27 zł, w drugim 3.280,66 zł. Za sporządzenie tej kalkulacji powód zapłacił 240 zł. Nadto powód zapłacił 86,10 zł za wykonanie kalkulacji szkody przez autoryzowany przez producenta pojazdu serwis, który koszt naprawy oszacował na 4.397,37 zł.

Pojazd powoda został wyprodukowany w 2004 roku. W dacie szkody liczył 11 lat i miał 266.998 km przebiegu. Pojazd powoda został sprzedany po zdarzeniu, za cenę, której powód nie pamiętał.

Powołany biegły sądowy z zakresu techniki motoryzacyjnej wyliczył odszkodowanie na kwotę 2.544,29 zł wskazując, że dopuszczalne jest jej dokonanie przy użyciu części alternatywnych. Wyjaśnił tu biegły, że za dokonaniem naprawy w ten sposób przemawiał wiek pojazdu i jego przebieg. Użycie części alternatywnych tej samej jakości doprowadzi do pełnej restytucji pojazdu, nie zmieni jego funkcjonalności, estetyki i bezpieczeństwa. Zważywszy na klasę, wiek pojazdu oraz stopień jego wyeksploatowania w zasadzie ekonomicznie nieuzasadnione jest stosowanie części typu O (tj. fabrycznych z logo producenta pojazdu). Wobec sprzedaży pojazdu brak było przy tym możliwości ustalenia czy uszkodzone w kolizji części były częściami oryginalnymi. W kolizji uszkodzeniu uległ przedni zderzak, reflektor przeciwmgielny oraz nadkole wewnętrzne. Biegły w kalkulacji posłużył się cenami części odpowiednio dla: reflektora - typu (...) (tj. część fabryczna bez logo producenta), zderzaka i nadkola – typu (...) (tj. część porównywalnej jakości wyjątkowo polecana) oraz stawką roboczogodziny zastosowaną w prywatnych kalkulacjach powoda, która uznał za odpowiednią. Niezależnie od tego, na dodatkowe zlecenie Sądu biegły sporządził kalkulację naprawy pryz użyciu części typu O i (...), która wyniosła 3.433,03 zł

Zważywszy na poczynione ustalenia Sąd Rejonowy odwołał się do art. 361§1 k.c., 363§1 k.c., 436§1 k.c., 822§1 k.c. i art. 34 ust 1 i 36 ust 1 ustawy z 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z 2003 r., nr 124 poz. 1152 ze zm.).

W świetle tych przepisów Sąd Rejonowy ocenił, że niekwestionowana była zasada odpowiedzialności pozwanej jak i niesporny był zakres uszkodzeń pozostających w związku przyczynowym ze zdarzeniem. Przychylił się do wniosków biegłego, że zważywszy na klasę pojazdu i stopień jego wyeksploatowania, zasadnym było dokonanie kalkulacji naprawy przy użyciu cen części nowych typu (...) i (...). Dokonanie naprawy przy ich użyciu przywróci bowiem walory pojazdu sprzed szkody i nie doprowadzi do obniżenia jego wartości, a uszkodzone części nie były na tyle istotne aby zastępować je oryginalnymi. Sąd Rejonowy miał też na względzie, że wobec sprzedaży pojazdu przez powoda brak było możliwości weryfikacji rodzaju części zamontowanych w samochodzie w momencie kolizji. Nadto Sąd Rejonowy wskazał, że powód nie dokonał naprawy przy użyciu części oryginalnych.

Za zasadny uznał w konsekwencji koszt naprawy wyliczony przez biegłego na kwotę 2.554,29 zł, co po odliczeniu wypłaconych w postępowaniu przesądowym 1.846 zł skutkowało uwzględnieniem powództwa do kwoty 698,26 zł z tytułu kosztów usunięcia szkody. Należność tą Sąd Rejonowy powiększył o poniesione przez powoda kwoty z tytułu sporządzenia ekspertyz przesądowych oceniając, że powód nie miał inne możliwości zweryfikowania wysokości kosztów naprawy pojazdu.

O odsetkach orzekł z powołaniem na 481 k.c., a o kosztach postępowania z powołaniem na art. 100 k.p.c.

Apelację od tego wyroku w części oddalającej powództwo wniósł powód domagając się zasądzenia dalszej kwoty 736,37 zł z bliżej określonymi odsetkami od 16 kwietnia 2015 roku i kosztami postępowania.

Zarzucił naruszenie art. 6 k.c., 232 k.p.c. i art.,. 363§1 k.c. poprzez niezasadne przyjęcie dopuszczalności naprawy pojazdu przy użyciu części alternatywnych, gdy ani biegły ani pozwany nie wykazali, że uszkodzone części nie były częściami oryginalnymi, ani nie wykazali wzrostu wartości pojazdu po dokonaniu naprawy przy użyciu części oryginalnych.

Pozwana wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania odwoławczego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 378§1 k.p.c. wyrok Sądu Rejonowego podlegał kontroli instancyjnej jedynie w zaskarżonej części, w pozostałej części jako niezaskarżony był prawomocny i wiążący (art. 365 k.p.c.). Zasada odpowiedzialności pozwanej jak i legitymacja czynna powoda były zatem przesądzone. Podobnie jak to, że koszt naprawy pojazdu po kolizji równy był co najmniej kwocie dobrowolnie wypłaconej przez pozwaną w postępowaniu przesądowym oraz powiększonej przez Sąd Rejonowy. Prawomocnie przesądzona była też kwestia obowiązku refundacji kosztów poniesionych przez powoda przed wytoczeniem powództwa w związku z oszacowaniem szkody.

Sporną na etapie postępowania odwoławczego pozostawała kwestia dalszego odszkodowania, to jest dopuszczalności kalkulacji kosztów naprawy pojazdu przy użyciu cen części typu (...) dla reflektora oraz (...) dla zderzaka i nadkola, przy bezspornym fakcie uszkodzenia tych elementów w kolizji, której dotyczyło postępowanie.

Oceniając która z wartości jest miarodajna dla oceny odszkodowania Sąd Okręgowy, w składzie rozpoznającym apelację, miał na względzie, że w orzecznictwie ostatecznie wykształcił się przeważający pogląd zgodnie z którym, co do zasady przywrócenie pojazdu do stanu sprzed kolizji nastąpić powinno przy użyciu tych samych części, które dostarczane są producentowi pojazdu do montażu pojazdu (tzw. części typu (...)). Są to bowiem części produkowane zgodnie ze specyfikacjami i standardami produkcyjnymi, ustalonymi przez producenta pojazdu, a więc części dokładnie tej samej jakości co części pochodzące bezpośrednio od producenta pojazdu (określanymi jako części typu O), a różniące się tylko oznakowaniem. Stąd ich użycie należy co do zasady uznać za równoważne użyciu części oryginalnych.

Powyższa reguła dotycząca zasadności wykorzystania przy ustalaniu wysokości odszkodowania cen części równoważnych oryginalnym nie jest miarodajna w każdym przypadku. W niektórych przypadkach istotną cechą decydującą o zupełności restytucji jest - obok jakości części - samo pochodzenie części od producenta pojazdu (a więc w praktyce opatrzenie go znakiem towarowym lub logo producenta pojazdu). Odnosi się to w szczególności do pojazdów będących jeszcze na gwarancji producenta. Także szczególny interes poszkodowanego może uzasadniać dokonanie naprawy z wykorzystaniem części oryginalnych, pochodzących bezpośrednio od producenta pojazdu. Ma to miejsce na przykład wówczas, gdy pojazd był dotychczas serwisowany i naprawiany wyłącznie przy użyciu części oryginalnych (tzn. „pochodzących bezpośrednio od producenta pojazdu”), a kontynuacja takiej „historii” pojazdu może wpłynąć na jego wartość handlową.

Z drugiej jednak strony, gdy naprawienie szkody dotyczyć ma pojazdów wieloletnich czy w znacznej mierze wyeksploatowanych, za możliwe przyjmuje się ustalenie odszkodowania przy wykorzystaniu cen części zamiennych o „porównywalnej jakości” (typu P i (...)). Dotyczy to sytuacji, gdy przyjęcie za punkt odniesienia cen nowych części „o porównywalnej jakości”, będzie bliższe zasadzie pełnej restytucji niż uwzględnienie cen części równoważnych oryginalnym. Będzie to dotyczyć sytuacji, w której część nowa „o porównywalnej jakości”, jest pewniejsza i bardziej użyteczna niż część oryginalna, która już przed uszkodzeniem była wyeksploatowana do tego stopnia, że nie może konkurować pod względem użyteczności i ryzyka nawet z częściami nowymi „o porównywalnej jakości”. Dotyczy to również części o prostej konstrukcji, których zdatność do pełnej restytucji jest możliwa do oceny bez skomplikowanych badań. Także jednak w tym przypadku należy ocenić, czy poszkodowany nie ma szczególnego interesu w wykorzystaniu części oryginalnych, pochodzących od producenta pojazdu (por. uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z 20 czerwca 2012 roku, III CZP 85/11, OSNC 2013/3/37).

Odnosząc te założenia do ustalonych okoliczności sprawy należało mieć na względzie, że pojazd, którego dotyczyło postępowanie nie był pojazdem luksusowym, a pojazdem przeciętnej klasy. Nadto w dacie szkody liczył 11 lat i miał znaczny przebieg (blisko 270.000 km) wskazujący na znaczny stopnień wyeksploatowania jego podzespołów. Zasadnym było więc przyjecie kalkulacji szkody przy użyciu cen części przyjętych w pierwotnej kalkulacji biegłego tj. części typu (...) dla reflektora i (...) dla nadkola i zderzaka. Ostatnie ze wskazanych części miały nadto prostą konstrukcję i jak wskazał biegły, nie miały najistotniejszego wpływu na funkcjonowanie pojazdu jako całości. Co też istotne – jak wynikało z zeznań powoda – uszkodzone części nie były wcześniej wymieniane, a więc ich wiek był tożsamy z wiekiem pojazdu jako całości (11 lat), nadto powód sprzedał tenże pojazd w stanie uszkodzonym, a więc bez dokonywania naprawy przy użyciu części oryginalnych. Powód nie wykazał też historii uprzedniego serwisowania pojazdu w autoryzowanym przez producenta serwisie.

Jak nadto wynikało z niepodważonych skutecznie wniosków opinii biegłego, dokonanie naprawy zgodnie z przyjętą ostatecznie w sprawie kalkulacją w pełni przywracało sprawność pojazdu do stanu sprzed wypadku nie zmieniając jego sprawności, estetyki i bezpieczeństwa.

W konsekwencji, w świetle art. 34 ust 1 ustawy z 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych (...) i (...) oraz art. 822§1 i 2 k.c., art. 361§1 i 2 k.c. i art. 363 k.c. nie sposób było uznać aby kwota wskazana przez Sąd Rejonowy nieodpowiadała zakresowi odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanego ubezpieczyciela.

Sąd Rejonowy nie naruszył też pozostałych przepisów wskazanych w apelacji, albowiem – w realiach rozpoznawanej sprawy - to powoda obciążał obowiązek wykazania szczególnych okoliczności uzasadniających przyznanie odszkodowania w wysokości wyższej niż ostatecznie przyjęta w motywach zaskarżonego wyroku.

Dlatego też Sąd Okręgowy oddalił apelację jako bezzasadną, a to na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania odwoławczego Sąd Okręgowy orzekł zgodnie z art. 98 k.p.c. obciążając nimi powoda, jako stronę przegrywającą to postępowanie. Zasądzona na rzecz pozwanej należność obejmowała wynagrodzenie pełnomocnika w wysokości stawki minimalnej, odpowiedniej do wartości przedmiotu zaskarżenia, ustalonej na podstawie §2 pkt 2 w zw. z §10 ust 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015 r., poz. 1804 ze zm.).

SSO Magdalena Balion – Hajduk SSO Marcin Rak SSO Roman Troll