Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 1088/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 lutego 2020r.

Sąd Rejonowy w Puławach w II Wydziale Karnym

w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Sądu Rejonowego Marek Szociński Klein

Protokolant: starszy sekretarz sądowy Joanna Woźniak

po rozpoznaniu w dniu 28 stycznia 2020r.

sprawy A. F. (1) s. A. i J. zd. W., ur. (...) w P.

oskarżonego o to, że

w dniu 15 czerwca 2019r. w miejscowości C. woj. (...) kierując samochodem osobowym marki O. (...) o nr rej. (...) nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że jadąc po prostym odcinku drogi zjechał na prawe pobocze, czym doprowadził do najechania prawą stroną pojazdu na stojącego na poboczu pieszego Ł. J., na skutek czego pieszy doznał obrażeń ciała w postaci złamania dwukostkowego goleni prawej, licznych złamań kręgów odcinka szyjnego, złamania łuku tylnego kręgu C6 i C7 po stronie lewej , złamania kłykcia potylicznego czaszki po stronie lewej, krwiaka podskórnego prawej okolicy czołowej oraz licznych otarć naskórka na głowie, nosie i rękach, które to obrażenia spowodowały rozstrój zdrowia i naruszenie czynności narządu ciała trwające dłużej niż 7 dni

tj. o przestępstwo określone w art. 177 § 1 k.k.

oskarżonego A. F. (1) uniewinnia od dokonania zarzucanego mu czynu, koszty sądowe przejmując na rzecz Skarbu Państwa.

UZASADNIENIE

Formularz UK 1

Sygnatura akt

II K 1088/19

Jeżeli wniosek o uzasadnienie wyroku dotyczy tylko niektórych czynów lub niektórych oskarżonych, sąd może ograniczyć uzasadnienie do części wyroku objętych wnioskiem. Jeżeli wyrok został wydany w trybie art. 343, art. 343a lub art. 387 k.p.k. albo jeżeli wniosek o uzasadnienie wyroku obejmuje jedynie rozstrzygnięcie o karze i o innych konsekwencjach prawnych czynu, sąd może ograniczyć uzasadnienie do informacji zawartych w częściach 3–8 formularza.

1.  USTALENIE FAKTÓW

0.1. Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Czyn przypisany oskarżonemu (ewentualnie zarzucany, jeżeli czynu nie przypisano)

1. 

A. F. (1)

w dniu 15 czerwca 2019r. w miejscowości C. woj. (...) kierując samochodem osobowym marki O. (...) o nr rej. (...) nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że jadąc po prostym odcinku drogi zjechał na prawe pobocze, czym doprowadził do najechania prawą stroną pojazdu na stojącego na poboczu pieszego Ł. J., na skutek czego pieszy doznał obrażeń ciała w postaci złamania dwukostkowego goleni prawej, licznych złamań kręgów odcinka szyjnego, złamania łuku tylnego kręgu C6 i C7 po stronie lewej , złamania kłykcia potylicznego czaszki po stronie lewej, krwiaka podskórnego prawej okolicy czołowej oraz licznych otarć naskórka na głowie, nosie i rękach, które to obrażenia spowodowały rozstrój zdrowia i naruszenie czynności narządu ciała trwające dłużej niż 7 dni

Dowód

Numer karty

1.  kierowanie samochodem marki O. (...) o nr rej. (...) przez A. F. (2)

Bezsporne

6.  przebywanie w pasie drogowym pieszego Ł. J.

Bezsporne

10.  kontakt ciała Ł. J. z prawą stroną kierowanego przez A. F. (1) pojazdu marki O. (...) o nr rej. (...) ( prawym lusterkiem zewnętrznym ) i doznanie na skutek powyższego przez Ł. J. obrażeń ciała w postaci złamania dwukostkowego goleni prawej, licznych złamań kręgów odcinka szyjnego, złamania łuku tylnego kręgu C6 i C7 po stronie lewej , złamania kłykcia potylicznego czaszki po stronie lewej, krwiaka podskórnego prawej okolicy czołowej oraz licznych otarć naskórka na głowie, nosie i rękach

bezsporne

dokumentacja fotograficzna

70

protokół oględzin pojazdu

3-4

Szkic sytuacyjny

76

14.  obrażenia opisane w pkt 3 spowodowały rozstrój zdrowia i naruszenie czynności narządu ciała trwające dłużej niż 7 dni

dokumentacja medyczna

21-53

opinia lekarska

67

0.1. Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Czyn przypisany oskarżonemu (ewentualnie zarzucany, jeżeli czynu nie przypisano)

1

A. F. (1)

w dniu 15 czerwca 2019r. w miejscowości C. woj. (...) kierując samochodem osobowym marki O. (...) o nr rej. (...) nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że jadąc po prostym odcinku drogi zjechał na prawe pobocze, czym doprowadził do najechania prawą stroną pojazdu na stojącego na poboczu pieszego Ł. J., na skutek czego pieszy doznał obrażeń ciała w postaci złamania dwukostkowego goleni prawej, licznych złamań kręgów odcinka szyjnego, złamania łuku tylnego kręgu C6 i C7 po stronie lewej , złamania kłykcia potylicznego czaszki po stronie lewej, krwiaka podskórnego prawej okolicy czołowej oraz licznych otarć naskórka na głowie, nosie i rękach, które to obrażenia spowodowały rozstrój zdrowia i naruszenie czynności narządu ciała trwające dłużej niż 7 dni

Przy każdym czynie wskazać fakty uznane za nieudowodnione

Dowód

Numer karty

1.  miejsce kontaktu pojazdu kierowanego przez oskarżonego z pokrzywdzonym ( czy na pasie ruchu, czy na poboczu i w którym dokładnie miejscu )

2.  tor ruchu pojazdu oskarżonego przed kontaktem z pieszym

3.  sposób zachowania się i ewentualnego poruszania się pieszego w czasie przed zdarzeniem do momentu zdarzenia ( czy pieszy poruszał się czy nie, a jeżeli tak to czy poboczem, czy pasem ruchu )

brak dowodu

brak dowodu

brak dowodu

2.  OCena DOWOdów

0.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

109, 125v, 131 – 131v, 193v – 194

Wyjaśnienia oskarżonego

Wyjaśnienia oskarżonego znajdują potwierdzenie w całym pozostałym zebranym w sprawie materiale dowodowym, tak osobowym, jak i nieosobowym, niemniej jednak, nie dają podstaw do ustalenia na ich podstawie okoliczności ściśle i bezpośrednio dotyczących potrącenia pokrzywdzonego, a w szczególności miejsca w którym do tego doszło, co uniemożliwia poczynienie na ich podstawie ustaleń co do przebiegu zdarzenia bezpośrednio przed zderzeniem i w jego trakcie.

87, 95v-96,114, 194v

Zeznania świadka Ł. J.

Zeznania świadka są spójne, logiczne i wewnętrznie niesprzeczne. Świadek starał się w sposób szczegółowy i dokładny odtworzyć przebieg wypadku drogowego, jednak nie są one pomocne w zakresie ustalenia okoliczności ściśle i bezpośrednio związanych z jego potrąceniem, a w szczególności miejsca w którym do tego doszło, a w szczególności miejsca w którym do tego doszło, co uniemożliwia poczynienie na ich podstawie ustaleń co do przebiegu zdarzenia bezpośrednio przed zderzeniem i w jego trakcie.

78v,105v – 106, 195

Zeznania świadka R. K.

Zeznania są spójne, choć lakoniczne. Świadek w trakcie podróży nie obserwował drogi i nie widział zdarzenia. Jego zeznania znajdują potwierdzenie w wyjaśnieniach oskarżonego.

144v-145, 195v

Zeznania świadka S. N.

Zeznania są spójne, logiczne i konsekwentne. Świadek nie mógł jednak opisać przebiegu wypadku drogowego, gdyż nie widział tego zdarzenia, a zwłaszcza momentu przed zderzeniem i samego momentu zderzenia, obserwując całe zajście w jego późniejszej fazie, co sprawia, że na podstawie złożonych zeznań nie można ustalić miejsca w którym do doszło do zdarzenia, co uniemożliwia poczynienie na ich podstawie ustaleń co do przebiegu zdarzenia bezpośrednio przed zderzeniem i w jego trakcie.

Złożone zeznania należy jednak ocenić pozytywnie, gdyż świadek jest osobą zupełnie obcą dla wszystkich stron postępowania. Jego zeznania korelują z pozostałym materiałem dowodowym w sprawie w postaci zeznań świadka K. L..

137v

Świadek K. L.

Zeznania są spójne, logiczne i konsekwentne. Świadek opisał czynności po przybyciu na miejsce zdarzenia, nie był jednak jego bezpośrednim świadkiem, co umniejsza wartość złożonych zeznań jako tych w oparciu o które można ustalić moment zdarzenia i zachowania jego uczestników przed jego zaistnieniem. Jest on osobą zupełnie obcą dla wszystkich stron postępowania.

151, 194v – 195

Świadek J. D.

Zeznania są spójne, logiczne i konsekwentne. Świadek w sposób jak najbardziej szczegółowy starała się opisać przebieg rozmowy z pokrzywdzonym, niemniej jednak nie była ona w pobliżu miejsca zdarzenia, nie wie jak do niego doszło. Jej zeznania korelują z pozostałym materiałem dowodowym w sprawie w postaci zeznań pokrzywdzonego.

3-4

Protokół oględzin pojazdu

Protokoły dotyczące stanu technicznego pojazdów sporządzone zostały przez osobę kompetentną, posiadającą szeroką wiedzę z zakresu będącego przedmiotem opinii. są stanowcze i jednoznaczne w swoich wnioskach.

21 – 53 , 67

Opinia dotycząca obrażeń ciała pokrzywdzonego i dotycząca tego zdarzenia dokumentacja medyczna

Dokumenty te są kompletne, dokładne. Sporządzone zgodnie z wiedzą medyczną. Sąd w pełni podzielił opinię dotyczącą doznanych przez pokrzywdzonego obrażeń oraz ich przyczyn. Opinia sporządzona została przez osoby posiadające szeroką wiedzę z zakresu medycyny sądowej. Opinia jest stanowcza i jednoznaczna w swoich wnioskach. Daje szczegółowe odpowiedzi na pytania zawarte w postanowieniach o dopuszczeniu dowodu. Nie była kwestionowane przez strony.

10-11

Protokół oględzin miejsca wypadku drogowego

Dokument sporządzony przez kompetentne osoby w ramach wykonywanych czynności służbowych. Nie stwierdzono jego podrabiania ani przerabiania. Nie był kwestionowany przez strony.

6,7,104

Protokoły badania stanu trzeźwości

Dokumenty sporządzone przez kompetentne osoby w ramach wykonywanych czynności służbowych. Nie stwierdzono ich podrabiania ani przerabiania. Nie były kwestionowane przez strony.

76

Szkic sytuacyjny

Dokumenty sporządzone przez kompetentne osoby w ramach wykonywanych czynności służbowych. Nie stwierdzono ich podrabiania ani przerabiania. Nie były kwestionowane przez strony.

70

Dokumentacja fotograficzna

Dokument sporządzony przez kompetentne osoby w ramach wykonywanych czynności służbowych. Nie stwierdzono jego podrabiania ani przerabiania. Nie był kwestionowany przez strony.

128,129

Dane osobopoznawcze; dane z rejestru ukaranych za wykroczenia drogowe, dane o karalności

Dokumenty sporządzone przez kompetentne osoby w ramach wykonywanych czynności służbowych. Nie stwierdzono ich podrabiania ani przerabiania. Nie były kwestionowane przez strony.

Lp. faktu z pkt 1.1 albo 1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

65, 84-85

Protokół oględzin monitoringu i zapis monitoringu

Dokument w postaci protokołu sporządzony przez kompetentne osoby w ramach wykonywanych czynności służbowych. Nie stwierdzono jego podrabiania ani przerabiania. Nie był kwestionowany przez strony. Odzwierciedla zapis zawarty na płycie.

Zapis monitoringu jest nieprzerwany, brak okoliczności świadczących o ingerencji w jego zapis. Nie jest on jednak przydatny dla ustalenia stanu faktycznego, gdyż nie zawiera zapisu z miejsca w którym doszło do zdarzenia.

154-162

Opinia biegłego z zakresu techniki samochodowej i ruchu pojazdów

Dowód ten jest nieprzydatny dla ustalenia stanu faktycznego w niniejszej sprawie. Do jego opracowania przyjęto bowiem pewne założenia teoretyczne, które nie znajdują potwierdzenia w zebranym w sprawie materiale dowodowym. Powyższe sprawia, że złożona opinia jest tylko symulacją następstw zapoczątkowanych przez założone z góry teoretyczne założenia, co czyni ją nieprzydatną dla niniejszej sprawy i uniemożliwia poczynienie w oparciu o nią ustaleń faktycznych w sprawie.

Wskazać należy, iż biegły nie dysponując niezależnymi okolicznościami w oparciu o które mógłby dokonać retrospektywnej oceny zdarzeń zastąpił je pewnymi teoretycznymi założeniami na podstawie których wysnuł wnioski końcowe. Z tego powodu wnioski te nie mogą być uznane za prawidłowe, jedyne i ostateczne, a jedynie za następstwa pewnych ściśle określonych założeń.

Podkreślić należy, iż biegły nie znał ( gdyż żaden inny dowód nie pozwalał na jego ustalenie ) miejsca w którym doszło do kontaktu pieszego z autem kierowanym przez oskarżonego. Z tego powodu poczynił teoretyczne założenie, że doszło do tego kontaktu w momencie, gdy pieszy znajdował się na jezdni, co stoi w sprzeczności z zeznaniami pokrzywdzonego.

Niemniej jednak nawet takie założenie, którego przyjęcie biegły uzasadnił nie pozwoliło mu na wyprowadzenie kategorycznych wniosków ( vide str. 2 opinii, gdzie biegły pisze: „można wnioskować z dużym prawdopodobieństwem, że potrącenie pieszego nastąpiło na jezdni” )

Poza tym biegły nie wskazał, w którym miejscu „na jezdni” doszło do potrącenia pieszego, ani też w jaki sposób pieszy znalazł się w miejscu zderzenia, tzn. czy wcześniej poruszał się po pasie ruchu, a jeżeli tak to w jaki sposób i od którego momentu, czy też znalazł się on w miejscu zderzenia na skutek nagłego wtargnięcia.

Wątpliwości budzi również stwierdzenie biegłego odnoszące się do odległości z której kierujący samochodem miał możliwość zidentyfikowania pieszego oświetlonego światłami mijania samochodu. Biegły podaje, że możliwość ta istniała z odległości ok. 40,5 m. ( vide str. 2 opinii ). Niemniej jednak w uzasadnieniu opinii biegły wyjaśnia, iż stwierdzenie to wysnuł w oparciu o wykres oświetlenia żarówkami H 7, czyli takimi w jakie wyposażono samochód oskarżonego. Z wykresu znajdującego się na k. 8 opinii widać, iż owa symulacja przeprowadzona została przy założeniu, że samochód oskarżonego poruszał się idealnie równolegle po swoim pasie ruchu. Tymczasem z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika, że oskarżony tkwił w zamiarze skrętu w lewo i zjeżdżał do osi jezdni, nie musiał się on więc poruszać w sposób zaprezentowany na wykresie, lecz mógł poruszać się w sposób inny, niż równoległy do swojego pasa ruchu, co z kolei będzie prowadziło do uznania, że inny fragment terenu oświetlały jego reflektory. Również z uwagi na to, iż nie wiemy w którym miejscu znajdował się pokrzywdzony i jaki był tor jego ruchu – nie sposób przyjąć, iż odległość podana przez biegłego z jaką mógł go zobaczyć oskarżony jest odległością prawidłową. O tym, że pokrzywdzony NIE ZNAJDOWAŁ SIĘ bezpośrednio przed pojazdem kierowanym przez oskarżonego, świadczy bezspornie to, iż nie został on uderzony przodem pojazdu, ani nawet jego bokiem, lecz jedynie lusterkiem zewnętrznym. Z dokumentacji fotograficznej wyraźnie bowiem wynika, że poza uszkodzonym lusterkiem zewnętrznym (prawym), samochód oskarżonego nie nosi ŻADNYCH śladów uszkodzeń ( z protokołu oględzin pojazdu wynika, że oba światła mijania w czasie dokonywania oględzin, a więc po zdarzeniu były sprawne i świeciły się – vide k. 4v ). Z pewnością więc ma to wpływ na możliwość dostrzeżenia pokrzywdzonego przez oskarżonego w świetle reflektorów jego auta. Nadto przeprowadzona teoretyczna symulacja nie uwzględnia okoliczności obiektywnych mających z pewnością wpływ na jakość świecenia, jak choćby stopień zużycia żarówek. Okoliczność ta nie była badana przez biegłego, brak również informacji tego typu w protokole oględzin pojazdu, co z uwagi na niezabezpieczenie pojazdu jest okolicznością nie do ustalenia, gdyż nawet zlecając dokonanie tej czynności teraz, nie wiemy, czy obecnie auto to jest wyposażone w te same żarówki w jakie było wyposażone w momencie zderzenia.

Te same uwagi pozostają aktualne jeżeli chodzi o prędkość wyliczoną przez biegłego. Biegły sam przyznaje, że zebrany w sprawie materiał dowodowy nie zawiera danych potrzebnych do obliczenia prędkości samochodu bezpośrednio przed zdarzeniem ( jak np. ślady hamowania – vide str. 6 opinii ). Co za tym idzie prędkość określona przez biegłego w opinii jest również prędkością teoretyczną. Do jej wyliczenia biegły użył bowiem wzoru, którego punktem wyjścia była dopuszczalna bezpieczna prędkość z jaką można było bezpiecznie dokonać manewru skrętu w lewo. Powyższe nie oznacza, że oskarżony nie mógł podjąć próby wykonania skrętu w lewo z inną prędkością, iż wskazana przez biegłego. Mógł on bowiem podjąć manewr skrętu w lewo nie z prędkością bezpieczną, lecz np. wolniej z prędkością bardzo bezpieczną, lub też szybciej, niż dopuszczalna prędkość bezpieczna, co musi prowadzić do wniosku, iż mógł się on poruszać z prędkością inną ( wyższą lub niższą ), niż podana przez biegłego. Wniosek taki znajduje potwierdzenie w wyjaśnieniach samego oskarżonego, który określa swoją prędkość na 40 – 50 km/h. Tymczasem biegły wyliczył prędkość pojazdu oskarżonego na 55,8 km/h, czyli inną od deklarowanej przez oskarżonego.

O tym, iż prędkość wyliczona przez biegłego nie ma żadnego znaczenia i nie można w oparciu o nią dokonywać jakichkolwiek ustaleń, przesądza fakt, iż sam biegły nie brał jej pod uwagę sporządzając dalszą część opinii. Świadczy o tym wyraźnie stwierdzenie znajdujące się na k. 7 opinii, zgodnie z którym „prędkość deklarowaną przez kierującego ( a więc 40 – 50 km/h, a nie 55,8 km/h ) przyjęto do dalszej analizy przebiegu wypadku”. Niestety biegły nie określił, którą prędkość przyjął do dalszej analizy wypadku ( 40 km/h, 50 km/h, czy inną ).

Z tych wymienionych przykładowo względów Sąd uznał, iż przedmiotowa opinia nie może stanowić podstaw do dokonania na jej podstawie ustaleń faktycznych.

3.  PODSTAWA PRAWNA WYROKU

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Oskarżony

3.1.  Podstawa prawna skazania albo warunkowego umorzenia postępowania zgodna z zarzutem

Zwięźle o powodach przyjętej kwalifikacji prawnej

3.2.  Podstawa prawna skazania albo warunkowego umorzenia postępowania niezgodna z zarzutem

Zwięźle o powodach przyjętej kwalifikacji prawnej

3.3.  Warunkowe umorzenie postępowania

Zwięzłe wyjaśnienie podstawy prawnej oraz zwięźle o powodach warunkowego umorzenia postępowania

3.4.  Umorzenie postępowania

Zwięzłe wyjaśnienie podstawy prawnej oraz zwięźle o powodach umorzenia postępowania

☐X

3.5.  Uniewinnienie

I

A. F. (1)

Zwięzłe wyjaśnienie podstawy prawnej oraz zwięźle o powodach uniewinnienia

Przepis art. 177 § 1 k.k. stanowi, iż kto naruszając, chociażby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, powoduje nieumyślnie wypadek, w którym inna osoba odniosła obrażenia ciała określone w art. 157 § 1, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

Przedmiotem ochrony tego przepisu pozostaje bezpieczeństwo zdrowia ludzi uczestniczących w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym. W realiach niniejszej sprawy należy uznać, iż przedmiotem ochrony stało się zdrowie uczestników ruchu drogowego.

Podmiotem tego przestępstwa może być każdy uczestnik ruchu lądowego, do którego adresowane są zasady bezpieczeństwa obowiązujące w tej dziedzinie ruchu. Aby bowiem doszło do przestępstwa dana osoba musi w takim ruchu uczestniczyć.

Ruchem lądowym jest zarówno ruch drogowy, jak i kolejowy, jednak w niniejszej sprawie należy rozważyć pojęcie ruchu lądowego zawężonego do ruchu drogowego. Przy czym chodzi tu nie o ruch w sensie fizycznym, czyli zmianę położenia przedmiotu materialnego w stosunku do innych punktów, lecz o ruch w znaczeniu prawnym, a więc taki w którym obowiązują określone reguły poruszania się. Jeżeli chodzi o ruch drogowy, to nie budzi wątpliwości, że miejscem, gdzie odbywa się ruch są drogi publiczne, czyli krajowe, wojewódzkie, gminne, powiatowe (art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 21 marca 1985 roku o drogach publicznych – Dz. U. Nr 14, poz. 60).

Aby stwierdzić, czy oskarżony był uczestnikiem ruchu drogowego, a więc czy był podmiotem, który mógł popełnić przestępstwo z art. 177 § 1 k.k. należy odwołać się do definicji uczestnika ruchu, zawartej w art. 2 pkt 17 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 roku – Prawo o ruchu drogowym (tekst jednolity: Dz. U. z 2018 roku, poz. 1990 z późn. zm.). W myśl tego przepisu uczestnikiem ruchu jest pieszy, kierujący, a także inne osoby przebywające w pojeździe lub na pojeździe znajdującym się na drodze. Kierującym zaś w myśl art. 2 pkt 20 ustawy Prawo o ruchu drogowym jest, między innymi, osoba, która kieruje pojazdem lub zespołem pojazdów. Pojazdem zaś jest środek transportu przeznaczony do poruszania się po drodze oraz maszynę lub urządzenie do tego przystosowane. Bez wątpienia zatem oskarżony jako kierujący pojazdem był uczestnikiem ruchu drogowego.

Czynność sprawcza przestępstwa z art. 177 § 1 k.k. jest dwuczłonowa. Pierwszy człon polega na naruszeniu zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym, drugi zaś polega na spowodowaniu określonego skutku w postaci średniego uszczerbku na zdrowiu.

Co należy rozumieć przez zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym wskazał Sąd Najwyższy w uchwale całej Izby Karnej z dnia 28 lutego 1975 roku (V KZP 2 / 74, OSKNW 1975 / 2 – 3 / 33). Zgodnie ze wskazaną uchwałą, przez zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym rozumieć należy zarówno reguły zawarte w przepisach określających porządek poruszania się na szlakach komunikacyjnych i zachowanie się w typowych dla ruchu sytuacjach lub wyrażone przez przyjęte oznakowanie, oświetlenie i sygnalizację, jak i reguły nie skodyfikowane w sposób szczegółowy, a wynikające z wyżej wymienionych przepisów oraz istoty bezpieczeństwa w ruchu, które muszą znaleźć zastosowanie wszędzie tam, gdzie nie ma sprecyzowanego przepisu.

W niniejszej sprawie należy zatem odpowiedzieć na pytanie czy iż oskarżony naruszył swoim zachowaniem zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym ( skutek bowiem w postaci doznania obrażeń przez pokrzywdzonego nie budzi wątpliwości, wątpliwości budzi jedynie mechanizm który je spowodował ).

I tu należy wskazać ogólne zasady rządzące procesem karnym.

Art. 4 k.p.k. statuuje zasadę bezstronności. Według niej, organ prowadzący postępowanie karne powinien ulegać w całym jego toku imperatywowi niezachwianego obiektywizmu i powściągliwości od zajmowania wobec oskarżonego jakiegokolwiek stanowiska nacechowanego negatywnie lub pozytywnie. Neutralność organu prowadzącego postępowanie powinna znajdować swój wyraz nie tylko w aktach decyzyjnych - przy „uwzględnianiu” okoliczności sprawy, ale także przy czynnościach zmierzających do rekonstrukcji lub wyjaśnienia okoliczności. Organy procesowe w odniesieniu do stron i innych uczestników powinny być bezstronne. Zasada bezstronności zakazuje ukierunkowywania się do określonej sprawy karnej. Badanie i uwzględnianie okoliczności przemawiających tak na korzyść oraz na niekorzyść oskarżonego obejmuje zarówno organy postępowania przygotowawczego, jak i organy sądowe. Podmiotem zaś, na którego korzyść lub niekorzyść ma nastąpić badanie i uwzględnianie okoliczności sprawy, jest obwiniony.

Art. 4 k.p.k. stanowi ponadto potwierdzenie nakazu realizacji zasady prawdy obiektywnej. Organy prowadzące postępowanie karne mają obowiązek uwzględniania zarówno okoliczności przemawiających za oskarżonym, jak i przeciw niemu. Chodzi bowiem o to, że jednostronne ujęcie sprawy, czy to pod kątem widzenia dla oskarżonego przychylnym, czy nieprzychylnym, wypaczać może prawdę, na której poznaniu tak zależy, a także której poznanie jest nakazem ustawy.

Art. 4 k.p.k. nakazujący organom prowadzącym postępowanie karne badać oraz uwzględniać okoliczności przemawiające zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego jest również wyrazem ustawowego postulatu, by ustalenia faktyczne odpowiadały prawdzie (art. 2 § 2 k.p.k. ), co w postępowaniu sądowym jest osiągalne tylko wtedy, gdy przedmiotem zainteresowania jest cały zebrany w sprawie materiał dowodowy bez pominięcia istotnych jego części.

Z kolei art. 7 k.p.k. deklaruje zasadę swobodnej oceny dowodów przeprowadzonych w postępowaniu, przy czym zasada swobodnej oceny dowodów nie oznacza dowolności ze strony organu sądowego. Ustawy nakazują, by sąd ustalił dokładnie okoliczności faktyczne, które przyjmuje jako podstawę swego rozstrzygnięcia, i by wskazał, na jakiej podstawie uznaje je za udowodnione, a inne uznał za niewiarygodne. Swobodne przekonanie musi być oparte na całokształcie okoliczności ujawnionych w toku postępowania sądowego. Oznacza to, że sąd rozważyć musi wszystko to, co było przedmiotem rozprawy. Nie może zaś wybierać jedynie poszczególnych fragmentów oderwanych od całości, lecz ma rozważyć każdy szczegół, a także jego znaczenie oraz stosunek do wszystkich będących w związku okoliczności. Zasada swobodnej oceny dowodów jest to dyrektywa nakazująca wszystkim organom procesowym przy ocenie dowodów kierować się swobodnym uznaniem (ukształtowanym z uwzględnieniem wiedzy, doświadczenia życiowego i logicznego rozumowania). Zasada ta oznacza wolność wewnętrznego przekonania organu w kwestii oceny i wyciągania racjonalnych i wolnych od schematów wniosków. Swoboda nie oznacza jednak dowolności. Ocena jest kontrolowana w postępowaniu odwoławczym, a sąd pierwszej instancji musi w uzasadnieniu orzeczenia wyjaśnić, dlaczego oparł się na tych, a nie na innych dowodach, dlaczego nie uznał dowodów przeciwnych bądź uznał fakt za udowodniony i dlaczego uznał fakt za istotny albo nieistotny.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy, wskazać należy, iż zgromadzone w toku postępowania przygotowawczego, jak i przewodu sądowego dowody w żaden sposób nie wskazują na sprawstwo oskarżonego. Do tego, aby przypisać oskarżonemu winę za zaistniałe zdarzenie koniecznym jest bowiem ustalenie szczegółowo przebiegu ciągu zdarzeń, który zakończył się kontaktem pokrzywdzonego z autem oskarżonego, przy czym ustalenie owo nie tylko musi być szczegółowe, ale dokonane w taki sposób, aby wykluczało możliwość ustalenia innego, równie szczegółowego i możliwego w rzeczywistości przebiegu ciągu zdarzeń.

Tymczasem nie ma ani jednego dowodu w oparciu o który można byłoby odtworzyć przebieg zdarzenia. Nie mogą nim być zeznania pokrzywdzonego, który sam podaje, że nie wie jak doszło do zderzenia z pojazdem oskarżonego. Nie mogą nim być również wyjaśnienia oskarżonego, który podaje, że poczuł jedynie uderzenie, lecz przed tym faktem nie zaobserwował niczego niepokojącego. Również zeznania pozostałych przesłuchanych osób nie pozwalają na to, aby w oparciu o nie dokonać ustalenia w tym zakresie stanu faktycznego. Żadna z nich bowiem nie była świadkiem zderzenia pojazdu kierowanego przez oskarżonego z obwinionym, co więcej żadna z przesłuchanych osób nie widziała przed zderzeniem ani pojazdu oskarżonego i sposobu jego jazdy, ani pokrzywdzonego i sposobu w jaki i czy się poruszał. Dowody z dokumentów, jakkolwiek liczne i rzetelne, to są one jedynie dowodami stwierdzającymi stan faktyczny ex post, a co za tym idzie jedynie pośrednio mają one zdolność do odtworzenia retrospektywnie przebiegu zdarzeń.

Żaden z przeprowadzonych dowodów nie pozwala na odtworzenie przebiegu wydarzeń !!!

Jak wskazano wyżej podstawą do odtworzenia przebiegu zdarzeń nie może być wywołana opinia biegłego z zakresu techniki samochodowej ruchu drogowego. Powody odmowy uznania przedstawionego w niej przebiegu zdarzeń za zaistniały w rzeczywistości, Sąd podał we wcześniejszej części uzasadnienia, dlatego nie ma powodów ponownego ich przytaczania.

Art. 5 § 2 k.p.k. statuujący zasadę domniemania niewinności, stanowi, że nie dających się usunąć wątpliwości dotyczących faktu i prawa nie należy rozstrzygać na niekorzyść oskarżonego. Oczywistym jest, iż jak wskazano wyżej zasada ta będzie mieć zastosowanie tylko wówczas, gdy zostały przeprowadzone wszystkie dostępne dowody, a pomimo to w dalszym ciągu pozostają niewyjaśnione okoliczności ( jak to ma miejsce w niniejszej sprawie ). Jednakże wówczas, w razie zaistnienia takiej sytuacji istnieje ustawowy nakaz, wyboru tej wersji, która jest dla oskarżonego najkorzystniejsza. Nie wolno przy tym, jak wskazuje powołane wyżej orzecznictwo Sądu Najwyższego sądowi rozstrzygać na niekorzyść oskarżonych nie dających się wyjaśnić wątpliwości (wyrok SN z dnia 11 lipca 1977 r. - V KR 92/77, OSNKW 1978/6/67).

W tym miejscu powstaje pytanie dlaczego Sąd, dyskredytując złożoną do akt opinię biegłego z zakresu techniki samochodowej i ruchu drogowego i odmawiając jej prawa do bycia podstawą do dokonania na jej podstawie ustaleń faktycznych, nie dopuścił opinii uzupełniającej, czy też nie wywołał drugiej opinii z tego zakresu, albo też nie wywołał opinii z innej dziedziny, np. zakładu medycyny sądowej celem ustalenia charakteru i mechanizmu powstania obrażeń u pokrzywdzonego, a zdecydował się na wydanie wyroku uniewinniającego.

Powodem takiej decyzji Sądu był fakt, iż wywołanie podanych opinii nie pozwoliłoby na wyłonienie jednej jedynej wersji przebiegu zdarzeń.

Każdy biegły do wydania merytorycznej opinii musi oprzeć się na faktach dotyczących przebiegu zdarzenia, innymi słowy musi mieć pewną pulę pewnych danych na podstawie których wyprowadzi swoje wnioski. Tymczasem w realiach niniejszej sprawy takich danych brak, ponieważ:

- nie ma jakichkolwiek śladów na jezdni w tym śladów hamowania;

-samochód przemieszczał się po kontakcie z pokrzywdzonym;

-nieznana jest prędkość z jaką poruszało się auto kierowane przez oskarżonego;

-nie wiemy w którym miejscu tuż przed kontaktem z pojazdem oskarżonego znajdował się pokrzywdzony, ani w jaki sposób się poruszał ( ani czy w ogóle się poruszał );

- nie wiemy w którym dokładnie miejscu znajdował się pojazd oskarżonego bezpośrednio przed zderzeniem z pokrzywdzonym ( charakter otarć po kontakcie z nim pokrzywdzonego zdaje się sugerować, ale jedynie sugerować, że znajdował się on pod kątem do osi jezdni, gdyż w przeciwnym radzie uderzyłby on pokrzywdzonego swoim przodem lub lusterkiem, a nie bokiem i lusterkiem, a de facto tylko lusterkiem );

- nie znamy rzeczywistej siły świecącej żarówek w pojeździe oskarżonego, ani kierunku w którym świeciły, ani obszaru, który obejmowały,

i nie ma sposobu ustalenia tych faktów, a co za tym idzie nie ma możliwości, aby inni biegli mogli skutecznie ustalić przebieg zdarzenia i winę za jego zaistnienie.

Tytułem przykładu, z pewnością biegli z zakładu medycyny sądowej na podstawie charakteru obrażeń pokrzywdzonego mogliby przedstawić sposób kontaktu jego ciała z autem oskarżonego. W tym bowiem zakresie biegli mieliby możliwość oprzeć się na obiektywnych danych w postaci obrażeń ciała pokrzywdzonego.

Niemniej jednak biegli ci nie byliby w stanie wskazać miejsca w którym doszło do tego kontaktu ( miejsca w sensie punktu geograficznego ). Bez tej zaś okoliczności sama znajomość mechanizmu powstania obrażeń u pokrzywdzonego nie przyczyniłaby się do ustalenia jednej wersji zdarzeń. Inaczej mówiąc, biegli ci byliby, być może, w stanie ustalić w jakim położeniu względem auta oskarżonego znajdowało się ciało pokrzywdzonego, np. czy było ono zwrócone do niego bokiem, czy tyłem. Opinia ta nie byłaby w stanie udzielić zaś odpowiedzi na pytanie w jaki sposób poruszał się pokrzywdzony, tzn., czy poruszał się jezdnią, czy poboczem, czy był w bezruchu. Bez tych zaś ustaleń, samo ustalenie mechanizmu powstania obrażeń jest niewystarczające.

Te okoliczności mógłby co prawda określić biegły z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych, lecz również on, albo może - zwłaszcza on, do tego, aby wykonać taką pracę, musiałby posiadać ( podobnie jak biegli z zakładu medycyny sądowej ) pewne stałe dane, jak te o których była mowa wyżej, a które nie istnieją w niniejszej sprawie. Inny biegły ( lub ten sam w opinii uzupełniającej ) mógłby jedynie być może doprecyzować pewne okoliczności, czy twierdzenia, ale z pewnością nie byłby w stanie w tak zebranym materiale dowodowym, przedstawić jednolitej wersji zdarzenia, wykluczającej na dodatek możliwość zaistnienia innej równie prawdopodobnej wersji.

To z kolei może prowadzić do pytań o przyczyny zaniechania przez Sąd wywołania opinii przedstawiającej wszystkie możliwe warianty przebiegu zdarzenia, gdyż być może taki sposób pozwoliłby na uzyskanie co najmniej jasności czy w każdej z symulacji jakąś winę za zaistniałe zdarzenie ponosi oskarżony.

Powodów dla których Sąd nie zdecydował się na taki krok jest kilka.

Po pierwsze wskazać należy, iż obecnie wykonanie pewnych czynności i badań jest niemożliwe. Przykładowo, obecnie, na skutek niezabezpieczenia dla celów procesu auta oskarżonego i zaniechania dokonania wszystkich niezbędnych czynności na miejscu zdarzenia, nie byłoby możliwe udzielenie jasnej odpowiedzi na temat siły z jaką świeciły żarówki w reflektorach auta oskarżonego, co z kolei ma przełożenie na udzielenie wiążącej odpowiedzi na pytanie czy, a jeśli tak to z jakiej odległości oskarżony mógł zobaczyć pokrzywdzonego ( w kilku wariantach, gdy pokrzywdzony porusza się, nie porusza się, porusza się po pasie ruchu, po poboczu, stoi na pasie ruchu, stoi na poboczu etc. ). Nie znamy stanu opon pojazdu (poza tym że miały bieżnik i optycznie dobre ciśnienie ), ich marki, a co za tym idzie nie znamy wpływu, jaki okoliczności te miały na długość drogi hamowania pojazdu ( abstrahując od faktu, iż nie znamy prędkości pojazdu ), co ma kluczowe znaczenie dla udzielenia odpowiedzi, czy oskarżony zdołałby wyhamować widząc pokrzywdzonego ( chociaż i tak w realiach niniejszej sprawy nie sposób ustalić kiedy mógłby on go dostrzec, gdyż nie sposób ustalić gdzie się on znajdował w chwili zderzenia).

Po drugie przy tego typu zakresie opinii koniecznym byłoby zlecenie biegłemu opracowanie wariantu w którym pokrzywdzony wyszedł z przydrożnego rowu wprost pod nadjeżdżający samochód. Możliwość takiego wariantu przebiegu zdarzenia wynika bowiem z treści notatki urzędowej ( k. 2) i jest podawana nie tylko przez oskarżonego, ale i przez niektórych świadków ( wskazują oni, iż po zderzeniu pokrzywdzony znajdował się w rowie i mógł być tak również przed zderzeniem ).

To z kolei prowadzić musi do wniosku, iż w takiej sytuacji w której pokrzywdzony wtargnąłby nagle na jezdnię, oskarżony nie ponosiłby żadnej odpowiedzialności za zaistniałe zdarzenie. Wniosek taki jest tym bardziej właściwy, jeżeli uwzględni się bezsporny fakt, iż pokrzywdzony ubrany był na ciemno i przebywał w terenie niezabudowanym w porze nocnej bez elementów odblaskowych.

Konkludując, taki wariant opinii musiałby prowadzić do zawarcia w nim tej wersji wydarzeń, według której to pokrzywdzony poprzez nagłe wtargnięcie na jezdnię jest odpowiedzialny za zaistniałe zdarzenie. W takiej zaś sytuacji, w której – z powodów opisanych wyżej – nie jest możliwe wykluczenie którejkolwiek z wersji, to właśnie ta wersja ( jako najkorzystniejsza dla oskarżonego ) musiałaby być podstawą do dokonania ustaleń faktycznych. To z kolei musiałoby doprowadzić do wydania wyroku uniewinniającego, jedynie zapadłby on w późniejszym terminie i po przeznaczeniu znacznych publicznych środków finansowych na zapłatę za zlecone opinie. Dlatego też, Sąd dbając z jednej strony o sprawność postępowania, a z drugiej o rozsądne dystrybuowanie środków publicznych w sytuacji w której nie doprowadziłoby to do przedstawienia jednej z wersji przebiegu wydarzeń w sposób wykluczający możliwość zaistnienia innych wersji, zdecydował się na niedokonywanie tych czynności i wydanie wyroku uniewinniającego po zebraniu i przeprowadzeniu dowodów znajdujących się w aktach sprawy.

4.  KARY, Środki Karne, PRzepadek, Środki Kompensacyjne i środki związane z poddaniem sprawcy próbie

Oskarżony

Punkt rozstrzygnięcia
z wyroku

Punkt z wyroku odnoszący się
do przypisanego czynu

Przytoczyć okoliczności

5.  1Inne ROZSTRZYGNIĘCIA ZAwarte w WYROKU

Oskarżony

Punkt rozstrzygnięcia
z wyroku

Punkt z wyroku odnoszący się do przypisanego czynu

Przytoczyć okoliczności

1.6. inne zagadnienia

W tym miejscu sąd może odnieść się do innych kwestii mających znaczenie dla rozstrzygnięcia,
a niewyjaśnionych w innych częściach uzasadnienia, w tym do wyjaśnienia, dlaczego nie zastosował określonej instytucji prawa karnego, zwłaszcza w przypadku wnioskowania orzeczenia takiej instytucji przez stronę

7.  KOszty procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

I

Zgodnie z treścią art. 632 pkt 2 k.p.k. jeżeli ustawa nie stanowi inaczej, w razie uniewinnienia oskarżonego lub umorzenia postępowania koszty procesu ponosi:

w sprawach z oskarżenia publicznego - Skarb Państwa, z wyjątkiem należności z tytułu udziału adwokata lub radcy prawnego w charakterze pełnomocnika pokrzywdzonego, oskarżyciela posiłkowego albo innej osoby.

Powyższe obligowało Sąd do przejęcia poniesionych wydatków na rzecz Skarbu Państwa.

6.  1Podpis