Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI ACa 373/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 lutego 2019 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie VI Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący - Sędzia SA Ksenia Sobolewska - Filcek (spr.)

Sędziowie: SA Agata Zając

SO del. Mariusz Jabłoński

Protokolant: sekretarz sądowy Małgorzata Kocon

po rozpoznaniu w dniu 21 stycznia 2019 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa M. G. i Z. W. - G.

przeciwko (...) S.A. w W. i (...) S.A. w W.

o zapłatę

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 5 stycznia 2017 r., sygn. akt XXV C 702/14

I. zmienia zaskarżony wyrok częściowo w ten sposób, że:

1) w punkcie trzecim kwotę 21 318 zł (dwadzieścia jeden tysięcy trzysta osiemnaście złotych) zasądza od (...) S.A. w W. na rzecz M. G. i Z. W.G. z odsetkami ustawowymi za opóźnienie: od kwoty 16 805 zł (szesnaście tysięcy osiemset pięć złotych) za okres od 25 czerwca 2015r. do dnia zapłaty i od kwoty 4 513 zł (cztery tysiące pięćset trzynaście złotych) za okres od 1 lutego 2016 r. do dnia zapłaty i oddala dalej idące powództwo o zapłatę odsetek od tej kwoty;

2) w punkcie czwartym zasądza od (...) S.A. w W. na rzecz M. G. i Z. W.G. dalszą kwotę 1 692 zł (tysiąc sześćset dziewięćdziesiąt dwa złote) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie za okres od dnia 5 stycznia 2017r.do dnia zapłaty;

II. oddala apelację powoda w pozostałej części;

III. oddala apelację pozwanego (...) S.A. w W. w pozostałej części;

IV. oddala apelację pozwanego (...) S.A. w W. w całości;

V. znosi pomiędzy stronami koszty postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt VI ACa 373/17

UZASADNIENIE

Wyrokiem z 5 stycznia 2017 r. Sąd Okręgowy w Warszawie, po rozpoznaniu sprawy z powództwa M. G. i Z. W.-G. przeciwko (...) S.A. w W. (dalej również - (...) S.A.) oraz (...) S.A. w W. (dalej również (...)) o zapłatę:

- zasądził solidarnie od pozwanych na rzecz powodów kwotę 4.580,00 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 10 czerwca 2008 r. do dnia zapłaty, z ograniczeniem odpowiedzialności pozwanego (...) z tytułu odsetek do odsetek przysługujących od 11 września 2009 r. i oddalił powództwo wobec (...) S.A. w pozostałej części, a także

- zasądził od pozwanego (...) na rzecz powodów kwotę 21.318,00 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 11 września 2009 r. do dnia zapłaty i

- oddalił powództwo w pozostałej części oraz

- rozstrzygnął o kosztach procesu zgodnie z zasadą wskazaną w art. 100 k.p.c.

W uzasadnieniu powyższego rozstrzygnięcia Sąd Okręgowy wyjaśnił, że w tej sprawie powodowie domagali się od pozwanych:

- zasądzenia odszkodowania (7.171.087,00 zł) za obniżenie wartości nieruchomości powodów;

- alternatywnie - nakazania pozwanemu (...) usunięcia z nieruchomości powodów gazociągu (...);

- alternatywnie - zobowiązania pozwanego (...) do nabycia nieruchomości powodów za cenę 9.000.000.00 zł;

- a także zasądzenia od pozwanych solidarnie kwot 48.000,00 zł; 20.195,83 zł; 6.812,71 zł; 48.000,00 zł; 96.000,00 zł i 336.000,00 zł wraz z odsetkami ustawowymi od tych kwot, tytułem wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości powodów.

Następnie Sąd Okręgowy stwierdził, że powodowie w toku procesu kilkakrotnie modyfikowali swoje roszczenie, wskazując ostatecznie, że domagają się zapłaty odszkodowania za obniżenie wartości ich nieruchomości obejmującej działki nr (...) położne w L. oraz zapłaty wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z tej nieruchomości.

Uzasadniając żądanie zasądzenia od pozwanych odszkodowania za obniżenie wartości nieruchomości powodowie podnieśli, że jej sprzedaż jest praktycznie niemożliwa z powodu umiejscowionego na nich gazociągu, a odszkodowanie powinno uwzględniać, że zmiana przeznaczenia nieruchomości została wyłączona z powodu instalacji gazociągowej. Uzyskanie przez ww. działki statusu nieruchomości rolnej znacznie i na stałe obniżyło ich wartość. Natomiast odnośnie wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości wskazali, ze pozwani nie legitymują się uprawnieniem do ingerowania w ich własność, gdyż ani powodowie, ani ich poprzedniczka prawna, nie wyrazili zgody na budowę gazociągu.

Pozwany - (...) S.A. w W. wniósł o oddalenie powództwa w całości. W jego ocenie, w niniejszej sprawie nie zachodzi odpowiedzialność kontraktowa, ani deliktowa, dla której zaistnienia konieczne byłoby spełnienie wszystkich przesłanek, a których powodowie nie udowodnili. Gazociąg w żaden sposób nie ogranicza działalności rolniczej zgodnej z przeznaczeniem przedmiotowych działek. Powodowie nie udowodnili też, by pozwany korzystał z ich nieruchomości w złej wierze. Poza tym powodowie nie udowodnili wysokości roszczenia o zapłatę 96.000,00 zł co do okresu od 10 października 2005 r. do 3 października 2007 r. Nadto, w okresie od 7 lipca 2005 r. po stronie pozwanego brak jest legitymacji procesowej biernej z uwagi na zbycie spornych instalacji gazociągowych.

Również pozwany (...) S.A. w W. wniósł o oddalenie powództwa w całości. W jego ocenie brak jest podstaw do uznania, że uzyskanie przez powodów tytułu prawnego do nieruchomości „obciążonej” gazociągiem mogło spowodować szkodę w ich majątku. Nabyli oni bowiem nieruchomość już obciążoną gazociągiem, wobec czego nie przysługuje im roszczenie odszkodowawcze z tego tytułu. Brak jest także podstaw do rozważania odpowiedzialności deliktowej pozwanych, którzy działali zgodnie z upoważnieniem wynikającym z decyzji administracyjnej. Nie ma również uzasadnienia roszczenie o zapłatę z tytułu bezumownego korzystania z nieruchomości, skoro uprawnienie właścicielskie powodów już w dacie nabycia nieruchomości było ograniczone.

Sąd Okręgowy ustalił, że powodowie są właścicielami działek położonych w obrębie (...)L., oznaczonych w ewidencji gruntów jako działki ewidencyjne nr (...) o pow. 13.200 m2 oraz nr (...) o pow. 20.100 m2, dla których prowadzona jest księga wieczysta nr KW (...). Łączna powierzchnia nieruchomości, to 33.300 m2. Małżonkowie nabyli własność powyższych gruntów na podstawie umowy dożywocia z 8 października 2004 r. zawartej z dotychczasową właścicielką - A. P.. I wartość ustalono wówczas na 233.000,00 zł. Znajdują się one w strefie rolnej (grunty rolne). W umowie zapisano m.in., że przez działkę nr (...) przebiega gazociąg wysokiego ciśnienia (...) ze strefą ochronną (każda lokalizacja obiektów terenowych, zadrzewień oraz infrastruktury technicznej w pasie terenu 25 m. od tego gazociągu musi być każdorazowo poprzedzona opinią (...) S.A. w W.).

Postanowieniem z 23 sierpnia 2006 r. Sąd Rejonowy w Pruszkowie stwierdził, że M. G. nabył w całości spadek po A. P. zmarłej 21 grudnia 2005 r. (postanowienie k. 1456).

Pierwsza decyzja (nr (...)) odnośnie lokalizacji linii gazociągowej na odcinku M.(...) została podjęta przez Prezydium Rady Narodowej m. (...) W. 12 września 1972 r. Następnie lokalizacja budowy gazociągu wysokiego ciśnienia na odcinku M.(...), jako inwestycja o znaczeniu wojewódzkim, zgodna m. in. z planem zagospodarowania przestrzennego gminy S. – zatwierdzonym Uchwałą (...) Nr (...) z 06 marca 1987 r., została ustalona decyzją Wojewody (...) nr (...) z 29 listopada 1990 r.

W dniu 5 września 1991 r. A. P. złożyła oświadczenie, w którym wyraziła zgodę na prowadzenie robót gazowniczych w latach 1991-1992 na jej nieruchomości położonej w L., stanowiącej działki nr (...), w związku z budową gazociągu relacji (...), z zastrzeżeniem, by przesunąć trasę gazociągu do zachodniej granicy jej nieruchomości z działką o nr ewidencyjnym (...).

Wójt Gminy S. decyzją nr (...) z 16 marca 1992 r. zatwierdził plan realizacji modernizacji gazociągu (...) relacji M. - (...). Następnie decyzją nr (...) z 2 kwietnia 1992 r. udzielono (...) Okręgowemu Zakładowi Gazownictwa – poprzednikowi prawnemu pozwanego (...) S.A. pozwolenia na modernizację gazociągu (...) relacji M. - (...) pod warunkiem m. in. uzyskania zgody na wejście na teren od właścicieli działek o nr ewidencyjnym (...) w L. oraz nr (...) w L.. Działki o nr ew. (...)i (...) nie zostały tam wymienione. A. P. została powiadomiona o powyższej decyzji 8 kwietnia 1992 r.

Uchwałą Rady Gminy S. nr (...) z 30 czerwca 2011 r. ustalono w dziale I § ust. 3 strefę ochronną, przyjmując, że dla gazociągu wysokiego ciśnienia (...) relacji M.(...) lokalizacja budynków mieszkalnych dopuszczona jest w odległości minimum 15 metrów od gazociągu. Zaznaczono, że odległość ta została zmniejszona w stosunku do odległości podstawowych z uwagi na zwiększoną grubość ścian wodociągu.

Nieruchomość, na którą składają się przedmiotowe działki, przylega do drogi powiatowej (ul. (...)) łączącej L. z drogą relacji S. - W.. W ramach modernizacji gazociągu zbudowano w praktyce nowy gazociąg biegnący częściowo trasą inną, niż poprzednio. Przebiega on na całej długości przez środek działki o nr (...) oraz przez część działki o nr (...) - na długości 22 m.

W trakcie realizacji gazociągu obowiązywało zarządzenie Ministra Przemysłu z 24 czerwca 1989 r. w sprawie warunków technicznych jakim powinny odpowiadać sieci gazowe (Dz.U. Nr 45/1989 z 26 lipca 1989 r. poz. 243). Stosownie do zawartych w nim przepisów, przeprowadzenie gazociągu przez działkę nr (...) wymusiło ustanowienie strefy bezpieczeństwa o szerokości 15 m od osi gazociągu z każdej strony. W strefie tej niedozwolone jest lokowanie budynków, ani sadzenie drzew i krzewów, które mogłyby uszkodzić gazociąg. Odległość podstawowa dla gazociągu takiego typu, jak umiejscowiony na nieruchomości powodów, wynosi ok. 35 m. Wobec tego, że szerokość działki nr (...) wynosi ok 35 m., a gazociąg przebiega przez jej środek, jej teren został przeznaczony w planie zagospodarowania przestrzennego na działalność rolniczą bez prawa zabudowy. Taka sytuacja dotyczy sporej części działek w gminie L., które nie uzyskały zmiany przeznaczenia z działek rolniczych na działki pod zabudowę.

W kolejnym rozporządzeniu Ministra Gospodarki z 30 lipca 2001 r., w miejsce odległości podstawowej wprowadzono pojęcie strefy kontrolowanej, która dla takiego gazociągu, jak gazociąg (...), wynosi 8 m. Pas eksploatacyjny, to pas gruntu konieczny do prawidłowego prowadzenia eksploatacji gazociągu. W pasie tym właściciel działki musi liczyć się z możliwością zniszczeń. Powierzchnia pasa eksploatacyjnego o szerokości 8 m. w granicach działek nr (...) wynosi 3.319 m2. Dodatkowo nieruchomość powodów stanowi strefę ochronną dla dwóch sąsiednich nieruchomości. Pas nieruchomości przeznaczony na gazociąg można użytkować w sposób ograniczony.

Przy rocznej stawce czynszu w wysokości 7,5% wartości nieruchomości, roczny czynsz dzierżawny za korzystanie z części przedmiotowej nieruchomości stanowiącej pas eksploatacyjny gazociągu o pow. 3.319 m2, w okresie od 9 października 2004 r. do 9 października 2005 r., wg poziomu cen z lat 2004-2005, wynosi 946 zł, a za kolejne lata odpowiednio: 1842 zł (2005-2006), 1792 zł (2006-2007), 2738 zł (2007-2008), 2668 zł (2008-2009), 1941 zł (2009-2010), 1393 zł (2010-2011), 1892 zł (2011-2012), 2788 zł (2012-2013), 3385 zł (2013-2014), 3385 zł (2014-2015) i 1128 zł (2015-2016).

(...) S.A. z siedzibą w W. (jako Finansujący) i (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W. (jako Korzystający) zawarli w dniu 6 lipca 2005 r. umowę leasingu operacyjnego składników majątkowych, do których należał m.in. gazociąg w/c (...). Następnie, w dniu 4 października 2007 r. pomiędzy (...) S.A., a (...) została zawarta umowa przeniesienia własności, prawa użytkowania wieczystego oraz innych praw, obejmująca także gazociąg (...) wraz ze wszystkim odgałęzieniami i stacjami redukcyjno-pomiarowymi, w tym z węzłem M..

Powodowie wystosowali do (...) S.A. pismo z 20 marca 2007 r. wzywające do zawarcia umowy zezwalającej na korzystanie z przedmiotowych nieruchomości za ustalonym odpowiednim wynagrodzeniem oraz do wypłaty odszkodowania za dotychczasowe bezumowne korzystanie z gruntu lub odszkodowanie za obniżenie wartości nieruchomości, ewentualnie do wykupu tych nieruchomości. Podkreślili, że poprzednia właścicielka nie wyraziła zgody na zlokalizowanie gazociągu w taki sposób, w jaki został wykonany, gazociąg uniemożliwia korzystanie z nieruchomości zgodnie z jej przeznaczeniem, a wartość umieszczonych urządzeń przewyższa wartość zajętych gruntów. W odpowiedzi z 27 kwietnia 2007 r. pozwany stwierdził, że gazociąg przeprowadzono przez wymienione nieruchomości za zgodą A. P., którą załączono do wniosku o pozwolenie na budowę. Na tej podstawie wydana została decyzja o pozwoleniu na budowę. Natomiast w wyniku upływu czasu wartość urządzeń gazociągowych nie przewyższa wartości nieruchomości, a poza tym ich posadowienie na nieruchomości nie uniemożliwia korzystania z niej jako z działki rolnej.

Pismami z 14 listopada 2011 r. powodowie skierowali do (...) S.A. oraz do (...) zawezwanie do próby ugodowej w zakresie roszczenia z tytułu bezumownego korzystania z nieruchomości.

Powyższy stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił na podstawie złożonych przez strony dokumentów, których autentyczność nie była kwestionowana oraz opinii biegłych: geodety L. M. i biegłej z zakresu wyceny nieruchomości J. M..

W uzasadnieniu wyroku Sąd Okręgowy stwierdził, że żądanie odszkodowania za obniżenie wartości nieruchomości powodów jest bezpodstawne ponieważ po ich stronie nie wystąpiła tak określona szkoda. Nie wykazali też oni, by nabyli taką wierzytelność od swojej poprzedniczki prawnej. Co więcej, właścicielowi nieruchomości nie przysługuje wobec nieuprawnionego posiadacza służebności przesyłu roszczenie o naprawienie szkody z powodu obniżenia jej wartości, związanego z normalnym korzystaniem z nieruchomości w zakresie odpowiadającym treści takiej służebności.

Sąd Okręgowy stwierdził też, że właścicielowi, którego prawo zostało naruszone w inny sposób, niż przez pozbawienie faktycznego władztwa nad rzeczą, nie przysługuje roszczenie o wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy przewidziane w przepisach normujących roszczenia uzupełniające roszczenie windykacyjne. W niniejszej sprawie zaś, ani poprzedniczka prawna powodów, ani oni sami, nie utracili władztwa nad nieruchomością, której dotyczy spór. Doszło tylko do nieznacznego ograniczenia wykonywania prawa własności. Ponadto ograniczenie to ma oparcie w decyzjach administracyjnych, a zatem nie nastąpiło bezprawnie.

Natomiast, skoro zgodnie z art. 224 § 2 w zw. z art. 230 i 352 § 2 k.c. właściciel rzeczy może żądać wynagrodzenia za korzystanie z niej także od posiadacza służebności w złej wierze, niezależnie od zgłoszenia roszczenia określonego w art. 222 § 2 k.c., to niezależnie od tego, czy (...) S.A., a następnie (...), korzystali z przedmiotowej nieruchomości w złej, czy w dobrej wierze, powodom przysługuje wynagrodzenie za korzystanie z ich własności. Opierając się na opinii przywołanej w tej sprawie biegłej z zakresu szacowania nieruchomości Sąd Okręgowy stwierdził, że pozwany (...) korzystał z nieruchomości powodów od października 2007 r. kiedy zawarł z (...) S.A. umowę przeniesienia własności, prawa użytkowania wieczystego oraz innych praw, a zatem przy rocznej stawce czynszu w wysokości 7,5% wartości nieruchomości roczny czynsz dzierżawny za korzystanie z jej części, pas eksploatacyjny gazociągu o pow. 3.319 m2 - za lata 2004-2007 wynosi 4.580 zł i w konsekwencji zasądził tę kwotę solidarnie od pozwanych na podstawie art. 55 4 k.c. Natomiast pozostałą kwotę w wysokości 21.318 zł, za lata 2008-2016, Sąd Okręgowy zasądził od pozwanego (...), jako że to on korzystał z nieruchomości powodów, jako operator gazociągu od października 2007 r. W pozostałym zakresie Sąd Okręgowy oddalił powództwo o zapłatę wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości powodów, jak i żądania zapłaty skapitalizowanych odsetek.

Apelacje od powyższego wyroku wniosły obie strony procesu. Przy czym (...) S.A. w W. zaskarżył wyrok w całości co do rozstrzygnięcia uwzględniającego powództwo, a (...) S.A. w W. – w zakresie zasądzającym kwotę 4.580,00 zł solidarnie od obu pozwanych.

Powodowie natomiast zaskarżyli wyrok:

- w części oddalającej powództwo o zapłatę (solidarnie przez pozwanych) kwoty 45.898,00 zł wraz z odsetkami, tytułem odszkodowania za obniżenie wartości ich nieruchomości;

- w części oddalającej powództwo o zapłatę solidarnie kwoty 139.420,00 zł wraz z odsetkami, tytułem wynagrodzenia za korzystanie z nieruchomości w latach 2004-2007;

- w części oddalającej powództwo w stosunku do pozwanego (...) o zapłatę kwoty 314.682,00 zł wraz z odsetkami, tytułem wynagrodzenia za korzystanie z nieruchomości w latach 2008-2016;

- w zakresie oddalenia roszczeń o usunięcie gazociągu i o zobowiązanie pozwanej (...) do wykupu nieruchomości.

Postanowieniem z 12 lipca 2018 r. Sąd Apelacyjny odrzucił na podstawie art. 373 w związku z art. 370 i art. 367 § 1 k.p.c. apelację powodów w zakresie, w jakim dotyczy ona oddalenia roszczeń: o usunięcie gazociągu i o zobowiązanie (...) do wykupu nieruchomości stwierdzając, że jest ona niedopuszczalna z powodu braku substratu zaskarżenia. Z treści wyroku z 5 stycznia 2017 r. wynika bowiem, że Sąd Okręgowy rozpoznał niniejszą sprawę jedynie w zakresie zgłoszonego przez powodów żądania zapłaty. Powyższe ustalenie znajduje także wsparcie w przedstawionej powyżej analizie pisemnego uzasadnienia tego wyroku. A skoro tak, należy uznać, że zaskarżony wyrok nie orzeka o żądaniach usunięcia gazociągu i zobowiązania pozwanego (...) do wykupu nieruchomości, co w związku z treścią art. 367 § 1 k.p.c. przesądza o niedopuszczalności apelacji w tej części. Została ona bowiem skierowana przeciwko orzeczeniu nieistniejącemu.

Odnosząc się natomiast do apelacji obu stron w pozostałym zakresie Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Pozwany - (...) S.A. w W. zaskarżył wyrok w zakresie zasądzającym solidarnie od pozwanych na rzecz powodów kwoty 4.580,00 zł z odsetkami od 10 czerwca 2008 r. do dnia zapłaty i zarzucił Sądowi Okręgowemu naruszenie art. 224 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 225 k.c. i z art. 7 k.c. prowadzące do przyjęcia odpowiedzialności skarżącego za bezumowne korzystanie z nieruchomości powodów w okresie 2004 – 2007 bez względu na istnienie jego dobrej wiary, a także naruszenie art. 234 k.p.c. w zw. z art. 7 k.c. oraz art. 7 k.c. w zw. z art. 6 k.c. polegające na nieuwzględnieniu domniemania dobrej wiary po stronie skarżącego. Nadto skarżący zarzucił: naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. i przyjęcie, że pomimo zawarcia umowy leasingu z dnia 6 lipca 2005 r. skarżący nadal korzystał z nieruchomości powodów, co doprowadziło także do naruszenia art. 224 § 2 k.c. w zw. z art. 225 k.c. w zw. z art. 352 § 1 k.c. w zw. z art. 230 k.c., a także naruszenie art. 55 4 k.c. (skoro zbywcą infrastruktury gazowej na rzecz (...) był Skarb Państwa, a nie (...) S.A.) i naruszenie § 4 ust 4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 21 września 2004 r. w sprawie wyceny nieruchomości (…) w zw. z art. 4 pkt 16 u.g.n. przez ustalenie wysokości wynagrodzenia z bezumowne korzystanie z nieruchomości na podstawie opinii uzupełniającej sporządzonej przez biegłą w dniu 26 stycznia 2016 r., która wskazuje wartości zawyżone. W konsekwencji powyższych zarzutów pozwany wniósł o zmianę wyroku w zaskarżonej części i oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powodów na jego rzecz kosztów postępowania apelacyjnego.

(...) S.A. w W. zaskarżył wyrok w całości co do rozstrzygnięcia uwzględniającego powództwo zarzucił Sądowi Okręgowemu naruszenie art. 224 § 2 k.c. w zw. z art. 230 oraz art. 352 § 2 k.c. wobec nieuwzględnienia, że nabywając nieruchomość powodowie weszli w określoną sytuację faktyczno-prawną, akceptowali ją zatem, co oznacza brak podstaw do żądania wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości. Ich poprzedniczka prawna wyraziła bowiem zgodę na podjęcie działań na nieruchomości, co zostało poprzedzone stosownymi decyzjami administracyjnymi. Skarżący stwierdził też, że powodowie nie wykazali, by korzystał z ich nieruchomości w złej wierze (art. 7 k.c.), co wyklucza odpowiedzialność na podstawie art. 224 § 2 k.c. Pozwany zarzucił też naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez pominięcie ustaleń opinii geodety co do szerokości pasa eksploatacyjnego, dla którego zostało wyliczone wynagrodzenie za bezumowne korzystanie i przyjęcie szerokości 8 metrów zamiast 6 metrów, których pozwany nie kwestionował. Przy czym pojęcie pasa eksploatacyjnego nie jest tożsame z pojęciem odległości podstawowej oraz strefy kontrolowanej, którymi posługują się rozporządzenia dotyczące warunków technicznych sieci gazowych i ich usytuowania. Podniósł też zarzut zasiedzenia służebności gruntowej odpowiadającej treścią służebności przesyłu. W oparciu o powyższe zarzuty wniósł o zmianę wyroku w zaskarżonej części poprzez oddalenie powództwa w tym zakresie, a w konsekwencji – w całości oraz o zasądzenie od powodów na jego rzecz kosztów postępowania w obu instancjach.

Powodowie - M. G. i Z. G. zaskarżyli wyrok w części oddalającej powództwo o zapłatę przez pozwanych solidarnie:

- kwoty 45.898,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia doręczenia pisma z 24 lipca 2015 r. rozszerzającego powództwo do dnia zapłaty, tytułem odszkodowania za obniżenie wartości nieruchomości;

- kwoty 139.420,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami od 10 czerwca 2008 r. do dnia zapłaty, tytułem wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości w latach 2004-2007;

- kwoty 314.682,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia doręczenia pisma procesowego rozszerzającego powództwo do dnia zapłaty, tytułem wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości w latach 2008-2016;

oraz w części rozstrzygającej o kosztach procesu w całości.

W zakresie nie objętym prawomocnym postanowieniem odrzucającym ich apelację w części zarzucili Sądowi Okręgowemu:

1. naruszenie § 10. ust. 6. pkt 1) lit. c) rozporządzenia Ministra Gospodarki z dnia 30 lipca 2001 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać sieci gazowe (Dz.U. z 2001, Nr 97, poz. 1055) obowiązującego do dnia 5 września 2013 r., przez jego zastosowanie, chociaż przepis ten nie obowiązywał w dacie wydania wyroku i brak jest przepisu szczególnego uzasadniającego jego zastosowanie, a z treści § 89 tego rozporządzenia wprost wynika, że jego przepisy nie znajdują zastosowania do gazociągu posadowionego na nieruchomości powodów;

2. naruszenie § 110 rozporządzenia Ministra Gospodarki z dnia 26 kwietnia 2013 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać sieci gazowe i ich usytuowanie (Dz. U. z 2013 r., poz. 630) przez jego niezastosowanie w stanie faktycznym sprawy i w konsekwencji błędne przyjęcie dla gazociągu posadowionego na nieruchomości powodów strefy kontrolowanej o szerokości 8m, podczas gdy ustalenie szerokości strefy kontrolowanej winno nastąpić w oparciu o treść załącznika nr 2 do tego rozporządzenia, przewidującego szerokość strefy kontrolowanej na poziomie 70m;

3. naruszenie art. 321 § 1 k.p.c. w zw. z art. 316 § 1 k.p.c. poprzez oddalenie roszczenia o zasądzenie od (...) kwoty 336.000 zł tytułem wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości, chociaż Sąd Okręgowy uznał je za należne co do zasady, a jako jedyną przyczynę jego oddalenia wskazał określenie daty krańcowej okresu dochodzonego wynagrodzenia jako „do dnia zapłaty", (co stanowiło oczywistą omyłkę pisarską w postaci przeniesienia określenia przeznaczonego dla odsetek), podczas gdy prawidłowe postępowanie Sądu Okręgowego powinno sprowadzać się do wyjaśnienia wątpliwości w zakresie sformułowanego roszczenia ze stroną powodową lub stosownego zawężenia okresu wynagrodzenia bądź oddalenia roszczenia w odniesieniu do części żądania skierowanego na przyszłość;

4. naruszenie art. 233 k.p.c. w zw. art. 278 k.p.c. w zw. z art. 286 k.p.c. poprzez brak wszechstronnej i zgodnej z zasadami doświadczenia życiowego oceny opinii biegłego L. M. w zakresie ustalenia szerokości pasa eksploatacyjnego gazociągu przebiegającego przez nieruchomość powodów, a w szczególności poprzez nadanie tej opinii mocy dowodowej, gdy w sprawie winien zostać dopuszczony dowód z opinii innego biegłego,

co w konsekwencji doprowadziło Sąd Okręgowy do błędnego ustalenia szerokości pasa eksploatacyjnego gazociągu przebiegającego przez nieruchomość powodów oraz wysokości wynagrodzenia należnego powodom z tytułu bezumownego korzystania z nieruchomości;

5. naruszenie art. 233 k.p.c. w zw. art. 278 k.p.c. w zw. z art. 286 k.p.c. poprzez brak wszechstronnej i zgodnej z zasadami doświadczenia życiowego oceny opinii bieglej J. M. z 30 września 2014 r. w zakresie ustalenia wartości odszkodowania za bezumowne korzystanie z nieruchomości powodów w okresie objętym żądaniem pozwu, choć w sprawie winien zostać dopuszczony dowód z opinii innego biegłego,

co w konsekwencji doprowadziło Sąd Okręgowy do błędnego ustalenia wysokości wynagrodzenia należnego powodom z tytułu bezumownego korzystania z nieruchomości;

8. naruszenie art. 217 § 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. w zw. z art. 286 k.p.c. poprzez niedopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego do spraw szacowania nieruchomości, w sytuacji gdy opinia biegłej J. M. z 30 września 2014 r. wraz z opiniami ją uzupełniającymi budzi uzasadnione zastrzeżenia i jest nieprzydatna dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, co uzasadnia potrzebę zażądania dodatkowej opinii;

9. naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. przez brak wszechstronnej oceny materiału dowodowego i

a. błędne przyjęcie, że A. P. w swym oświadczeniu z dnia 5 września 1991 r. wyraziła zgodę na prowadzenie robót gazowniczych w latach 1991-1992 z pominięciem tego, że wyraziła ona rzeczoną zgodę pod warunkiem przesunięcia trasy gazociągu do zachodniej granicy jej nieruchomości, który to warunek nigdy nie został spełniony;

b. przyjęcie szerokości pasa eksploatacyjnego gazociągu przebiegającego przez nieruchomość powodów o wartości 8m w oparciu o akty wewnętrzne (...) S.A. oraz postanowienia rozporządzenia Ministra Gospodarki z dnia 30 lipca 2001 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać sieci gazowe (Dz.U. z 2001, Nr 97, poz. 1055) obowiązującego do dnia 5 września 2013 r., chociaż akt ten nie obowiązywał w dacie wydania wyroku przez Sąd I instancji i brak jest przepisu szczególnego uzasadniającego zastosowanie nieobowiązującego przepisu, a z treści § 89 tego rozporządzenia wprost wynika, że jego przepisy nie znajdują zastosowania do gazociągu posadowionego na nieruchomości powodów,

co w konsekwencji doprowadziło Sąd Okręgowy do błędnego ustalenia szerokości pasa eksploatacyjnego oraz wysokości wynagrodzenia należnego powodom z tytułu bezumownego korzystania z ich nieruchomości;

c. pominięcie, że to na skutek bezprawnego posadowienia gazociągu w centralnej części nieruchomości została ona następnie przeznaczona na cele rolne, chociaż ta okoliczność rzutuje w sposób bezpośredni na rozmiar szkody poniesionej przez powodów, stopień ingerencji w ich prawo własności przez posadowienie gazociągu oraz wysokość wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości,

co w konsekwencji doprowadziło do błędnego ustalenia oceny stopnia ograniczenia wykonywania prawa własności powodów oraz wysokości wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z ich nieruchomości, jak również uznania roszczenia o odszkodowanie za obniżenie wartości nieruchomości za bezpodstawne;

d. bezpodstawne uznanie w ramach tej oceny, że nie istnieje możliwość zmiany przeznaczenia nieruchomości powodów, chociaż gdyby gazociąg został usunięty bądź położony wzdłuż zachodniej granicy nieruchomości, nie istniałaby przyczyna uniemożliwiająca odrolnienie działek lub skutkująca uzyskaniem przez nie tego charakteru,

co w konsekwencji doprowadziło Sąd Okręgowy do błędnego ustalenia oceny stopnia ograniczenia wykonywania prawa własności nieruchomości oraz wysokości wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości, jak również uznania roszczenia o odszkodowanie za obniżenie wartości nieruchomości za bezpodstawne;

e. bezpodstawne uznanie, że powodowie nie wykazali nabycia wierzytelności z tytułu odszkodowania za obniżenie wartości nieruchomości, podczas gdy, niezależnie od zawartej umowy dożywocia, na skutek sukcesji uniwersalnej M. G. nabył w całości spadek po A. P., w tym także przysługujące jej wierzytelności,

co w konsekwencji doprowadziło Sąd Okręgowy do błędnego ustalenia, że powodowie nie posiadają legitymacji czynnej do dochodzenia odszkodowania za obniżenie wartości nieruchomości:

f. dowolne ustalenie, że ograniczenie wykonywania prawa własności nieruchomości na skutek posadowienia na niej gazociągu ma charakter bardzo nieznaczny, choć gazociąg biegnący przez środek nieruchomości w znacznym stopniu ogranicza możliwość korzystania z niej, zmniejsza jej wartość oraz wyłącza możliwość zmiany jej przeznaczenia;

10. naruszenie art. 102 k.p.c.;

11. naruszenie art. 64 ust. 1 Konstytucji RP poprzez zasądzenie wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości w rażąco zaniżonej wysokości, co godzi w konstytucyjne prawo właścicieli do ochrony ich prawa własności, w szczególności do dochodzenia godziwej rekompensaty za ograniczenie tego prawa.

Wskazując na powyższe zarzuty skarżący wnieśli o zmianę zaskarżonego wyroku częściowo przez:

a. zasądzenie solidarnie od pozwanych na rzecz powodów kwoty 45.898,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia doręczenia pozwanym pisma z 24 lipca 2015 r. rozszerzającego powództwo do dnia zapłaty - tytułem odszkodowania za obniżenie wartości nieruchomości;

b. zasądzenie solidarnie od pozwanych na rzecz powodów dalszej kwoty 139.420,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 10 czerwca 2008 r. do dnia zapłaty, tytułem wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości;

c. zasądzenie od (...) na rzecz powodów kwoty 314.682,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 11 września 2009 r. do dnia zapłaty, tytułem wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości;

d. odstąpienie od obciążenia powodów kosztami procesu w całości;

2. zasądzenie solidarnie od pozwanych na rzecz powodów kosztów procesu za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych;

ewentualnie - o uchylenie zaskarżonego wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji, z pozostawieniem temu sądowi orzeczenia o kosztach postępowania apelacyjnego. Nadto, na podstawie art. 380 k.p.c. skarżący wnieśli o rozpoznanie zasadności postanowienia sądu I instancji o oddaleniu wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego do spraw szacowania nieruchomości, wobec tego, że opinia bieglej J. M. budzi uzasadnione zastrzeżenia i jest nieprzydatna dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, i o dopuszczenie tego dowodu w postępowaniu apelacyjnym.

Powodowie wnieśli o oddalenie apelacji każdego z pozwanych.

Pozwani wnieśli o oddalenie apelacji powodów.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego (...) S.A. jest w całości nieuzasadniona, natomiast apelacje (...) i powodów zasługują na uwzględnienie jedynie w nieznacznych częściach.

Sąd Apelacyjny podziela bowiem w całości i przyjmuje za własne ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego oraz przedstawioną ocenę prawną ustalonych faktów, z niewielkimi wyjątkami wskazanymi poniżej.

Odnosząc się w pierwszym rzędzie do apelacji pozwanych Sąd Apelacyjny zważył, że nie jest trafne twierdzenie (...) S.A., jakoby nie był legitymowany biernie w sprawie dotyczącej żądania zasądzenia wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości powodów w latach 2004 – 2007. Sąd Okręgowy trafnie bowiem ustalił, że pozwany ten miał w tym czasie status posiadacza samoistnego spornej nieruchomości, w zakresie odpowiadającym obecnie zakresowi służebności przesyłu. Początkowo korzystał z tej nieruchomości we własnym imieniu i na własną rzecz, wykorzystując posadowione w jej obrębie urządzenia gazociągowe. Następnie, w dniu 6 lipca 2005 r. zawarł z (...) umowę leasingu operacyjnego składników majątkowych, do których należał m.in. gazociąg w/c (...). Umowa ta miała charakter odpłatny. Sąd Okręgowy trafnie więc ustalił, że jej zawarcie nie pozbawiło (...) S.A. statusu posiadacza samoistnego nieruchomości powodów w zakresie odpowiadającym służebności przesyłu. Spółka nie wyzbyła się bowiem jej posiadania, a jedynie udostępniła władztwo nad nią leasingobiorcy i to odpłatnie. Sąd Apelacyjny zważył też, że stan taki trwał aż do 4 października 2007 r., gdy (...) S.A. zbył na rzecz (...) służące mu prawa do gazociągu (...) wraz ze wszystkim odgałęzieniami i stacjami redukcyjno-pomiarowymi, w tym z węzłem M. i z tą datą zaprzestał władania nieruchomością powodów.

Sąd Okręgowy nie naruszył więc art. 233 § 1 k.p.c. przyjmując, że pomimo zawarcia umowy leasingu z dnia 6 lipca 2005 r. skarżący nadal korzystał z nieruchomości powodów. Jego posiadanie trwało bowiem nadal, choć władztwo faktyczne przekazał Operatorowi (...), jako posiadaczowi zależnemu (w zakresie odpowiadającym umowie leasingu). W konsekwencji chybiony jest też podniesiony przez pozwanych zarzut naruszenia art. 224 § 2 k.c. w zw. z art. 225 k.c. w zw. z art. 352 § 1 k.c. w zw. z art. 230 k.c.

Sąd Apelacyjny zważył ponadto, że w toku procesu toczącego się w tej sprawie przed Sądem Rejonowym, a następnie przed Sądem Okręgowym, pozwany (...) S.A. podejmując obronę przed roszczeniami powodów nie zaprzeczał początkowo, że jest dysponentem praw do gazociągu, a w konsekwencji także osobą władającą nieruchomością powodów w zakresie odpowiadającym służebności przesyłu. Następnie powołał się na fakt zawarcia z (...) umowy leasingu operacyjnego, a później umowy sprzedaży, przedstawiając dokumenty potwierdzające tę okoliczność. Natomiast wywód, jakoby to Skarb Państwa był jedyną osobą uprawnioną do władania spornym gazociągiem, wraz z dokumentami, które miałyby to potwierdzać, pozwany przedstawił dopiero w apelacji. Sąd Apelacyjny zważył jednak, że wywód ten zaprzecza nie tylko dotychczasowym twierdzeniom obu pozwanych, lecz także dowodom w postaci dokumentów, z których wynika, że (...) S.A. dysponował i rozporządzał, z wyłączeniem innych osób, prawem do urządzeń spornego gazociągu posadowionych na nieruchomości powodów. Co więcej, w roku 1992 jego poprzednik prawny uzyskał pozwolenie na wejście na tę nieruchomość w celu wykonania prac remontowych, a następnie prace te wykonał. Sąd Apelacyjny zważył też, że trafności tego zarzutu nie potwierdził drugi z pozwanych – (...), który nie tylko powoływał się na status właściciela instalacji i posiadacza nieruchomości w dobrej wierze, ale także podniósł w apelacji zarzut zasieczenia służebności przesyłu obciążającej nieruchomość powodów. Zatem, niezależnie od tego, czy instalacja gazociągowa stanowi część zasobów publicznych, czy też wchodziła kolejno w skład majątku każdego z pozwanych, ustalenie przez Sąd Okręgowy, że w związku z jej posadowieniem na nieruchomości powodów obaj pozwani władali nią w sposób odpowiadający wykonywaniu służebności przesyłu, jest prawidłowe.

W ocenie Sądu Apelacyjnego Sąd Okręgowy trafnie też ustalił, że obaj pozwani władali sporną nieruchomością w sposób odpowiadający wykonywaniu służebności przesyłu w złej wierze. Dobrej wiary posiadacza służebności nie wyłącza wprawdzie wiedza o prawie własności przysługującym innej osobie. Występuje ona wówczas, gdy ingerowanie w cudzą własność w zakresie odpowiadającym służebności rozpoczęło się w takich okolicznościach, które usprawiedliwiały przekonanie posiadacza, że nie narusza on cudzego prawa. W sprawie niniejszej zaś (...) S.A. uzyskał w roku 1992 decyzję administracyjną zezwalającą mu na wejście na grunt poprzedniczki prawnej powodów i wykonanie prac przy wyremontowaniu starej, czy też położeniu nowej nitki gazociągu, jednak nie upoważniało go to na przyszłość do dysponowania tą nieruchomością bez uregulowania własnego statusu prawnego w tym zakresie. Decyzja nr (...) z 2 kwietnia 1992 r. nie zwolniła bowiem pozwanego z obowiązku zawarcia odpowiednich umów z właścicielami nieruchomości, co wynika z jej treści. Pozwany ten, a w konsekwencji także (...), nie może więc przypisywać sobie statusu posiadacza w dobrej wierze, skoro od początku nie legitymował się i nadal nie legitymuje uprawnieniem do ingerowania w sferę służącej powodom własności nieruchomości, dla bieżącego utrzymania urządzeń przesyłowych.

Sąd Okręgowy trafnie zatem uznał, że każdy z pozwanych w okresie, w którym korzystał z tej nieruchomości w złej wierze, zobowiązany był do świadczenia właścicielowi wynagrodzenia na podstawie art. 225 k.c. Jak bowiem wskazał Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 10 listopada 2016 r. IV CSK 2/16 (LEX nr 2153441) nawet istnienie dobrej wiary w chwili stawiania urządzeń przesyłowych nie oznacza powstania po stronie przedsiębiorstwa energetycznego prawa do korzystania z nieruchomości skutecznego wobec każdoczesnego jej właściciela, odpowiadającego treści służebności przesyłu, a to oznacza brak tytułu prawnego do dalszego ingerowania w sferę cudzej własności. Dobrą wiarę korzystającego wyłącza bowiem ujawnienie przez właściciela nieruchomości takich okoliczności, które powinny wzbudzać poważne wątpliwości korzystającego, że nie przysługuje mu prawo do swobodnego korzystania z nieruchomości w dotychczasowym zakresie (także wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 3 kwietnia 2009 r., sygn. akt II CSK 400/08, niepubl.; z dnia 6 maja 2009 r., sygn. akt II CSK 594/08, niepubl.). Tymczasem, jak ustalił Sąd Okręgowy, w sprawie niniejszej pozwane przedsiębiorstwo energetyczne dysponowało wprawdzie w.w. decyzją, jednak znane mu było również oświadczenie ówczesnej właścicielki nieruchomości dotyczące zakresu jej zgody na ingerencję w jej prawo do dysponowania nieruchomością. Ignorując zawarte w nim zastrzeżenia przedsiębiorstwo nie mogło przypisać sobie prawa do swobodnego dysponowania jej nieruchomością, co czyni je posiadaczem w złej wierze (art. 224 § 2 k.c.). Podobnie pozwany (...), nabywając od (...) S.A. wszystkie prawa i obowiązki wiążące się z instalacją przesyłową niewątpliwie nabył też wiedzę o tym, że instalacja ta przebiega przez nieruchomość powodów ingerując w ich prawo własności bezumownie oraz, że domagają się oni uregulowania tej sytuacji w drodze umowy i zapłaty za korzystanie w okresie wcześniejszym. Sąd Okręgowy nie naruszył więc prawa materialnego dokonując ustaleń w tym względzie. A w szczególności skarżący bezpodstawnie powołują się na domniemanie dobrej wiary w sytuacji, gdy w wyniku przeprowadzonego postępowania dowodowego domniemanie to zostało obalone.

Treść oświadczenia poprzedniczki prawnej powodów, dotyczącego warunkowej jedynie zgody na dokonanie prac na jej gruncie, prawidłowo ustalona i oceniona przez Sąd Okręgowy czyni niezasadnym twierdzenie pozwanego (...), jakoby powodowie weszli w sytuację faktyczno -prawną wykluczającą żądanie zapłaty za bezumowne korzystanie z ich nieruchomości. W toku procesu pozwani nie udowodnili bowiem, by A. P. wyraziła zgodę na nieodpłatne korzystanie z jej nieruchomości. W świetle art. 225 k.c. w zw. z art. 224 § 2 k.c. nie jest też trafny zarzut, że pozwani w żaden sposób nie utrudniają powodom wykorzystania nieruchomości zgodnie z jej przeznaczeniem. Właściciel może bowiem domagać się wynagrodzenia za korzystanie ze swojej rzeczy niezależnie od tego, czy sam z niej korzysta lub choćby może korzystać. W tym przejawia się jego prawo korzystania z przedmiotu własności, określone w art. 140 k.c. Udzielając powodom ochrony ich prawa własności w tym zakresie Sąd Okręgowy realizował powołaną w apelacji powodów konstytucyjną zasadę ochrony tego prawa.

Z powyższych względów nie jest też uzasadniony podniesiony w apelacji (...) zarzut zasiedzenia służebności przesyłu na nieruchomości powodów. Operator może wprawdzie doliczyć do okresu własnego władania nieruchomością, czas, w jakim władał nią (...) S.A., jednak przy uwzględnieniu, że władanie to odbywało się w ramach posiadania w złej wierze. Nie upłynęło zaś jeszcze 30 lat od chwili jego rozpoczęcia, to jest od wskazanego przez (...) roku 1992. Wykonywanie posiadania nieruchomości powodów w okresie wcześniejszym nie zostało natomiast udowodnione.

Sąd Okręgowy trafnie więc ustalił, że w okolicznościach tej sprawy obaj pozwani zobowiązani są do zapłaty powodom wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z ich nieruchomości w okresie od 9 października 2004 r. do 4 października 2007 r. Zasadnie też przyjął odpowiedzialność pozwanego (...) wynikającą z art. 55 4 k.c. Korespondencja powodów z (...) S.A. dotycząca zawarcia umowy regulującej zasady korzystania z nieruchomości przez przedsiębiorstwo energetyczne oraz wypłaty odszkodowania za dotychczasowe korzystanie bez umowy trwała bowiem od marca 2007 r. (...) nabył zaś sporne instalacje w dniu 4 października 2007 r. Nie wykazał też, by w chwili ich nabycia nie wiedział o zobowiązaniach poprzednika prawnego wobec powodów. Wbrew też zarzutom apelacji (...) S.A., umowy złożone do akt jednoznacznie wskazują na to, że to on był zbywcą infrastruktury przesyłowej na rzecz (...). Sam też powoływał się na tę okoliczność w toku procesu przed sądem I instancji.

W ocenie Sądu Apelacyjnego nie są też uzasadnione podniesione w apelacjach obu pozwanych zarzuty dotyczące przyjęcia przez Sąd Okręgowy błędnych podstaw ustalenia wynagrodzenia należnego powodom. (...) S.A. zarzuca błąd dotyczący przyjęcia niewłaściwie dobranej grupy nieruchomości porównawczych. Kwestia ta była jednak już roztrząsana przed sądem I instancji oraz wyjaśniana przez biegłą, która sporządzając opinię uzupełniającą z 25 kwietnia 2016 r. wyjaśniła zasady doboru nieruchomości oraz wagę ich poszczególnych cech. Przedstawiła wariant wyliczenia rocznego czynszu dzierżawnego, którego zestawienie z opinią wydaną w oparciu o dobór proponowany przez biegłą zaprzecza tezie, by transakcje dotyczące wyłącznie nieruchomości powyżej 1 ha były na przestrzeni lat 2005 – 2016 zawsze niższe, niż transakcje dotyczące nieruchomości o mniejszej powierzchni. Po wyjaśnieniu wątpliwości pozwanego co do przyjętych przez biegłą zasad doboru nieruchomości Sąd Okręgowy zadecydował o przyjęciu za podstawę orzeczenia opinii uzupełniającej ze stycznia 2016 r., opartej na zaproponowanym przez biegłą doborze nieruchomości o powierzchni powyżej i poniżej 1 ha. Wyjaśniając tę decyzję Sąd Okręgowy stwierdził, że biegła kierowała się przepisami prawa, literaturą fachową, a także dokonała oględzin nieruchomości. Rozważyła też szereg istotnych warunków i parametrów dotyczących porównywanych nieruchomości i racjonalnie wyjaśniła ich dobór, a także zasadę ustalenia przyjętej stawki rocznego czynszu. Tak podjęta i uzasadniona decyzja leży w zakresie zawartego w art. 233 § 1 k.p.c. uprawnienia sędziowskiego dokonania swobodnej oceny dowodów, w którą sąd II instancji mógłby ingerować jedynie w sytuacji rażącego naruszenia zasad logiki, doświadczenia życiowego lub obowiązku wszechstronnego rozważenia zgromadzonego materiału dowodowego. Takie zaś naruszenie w niniejszej sprawie nie ma miejsca. A to, że pozwany prezentuje inne, niż zaakceptowane przez sąd stanowisko co do zasad doboru nieruchomości porównawczych, nie usprawiedliwia podważenia mocy dowodowej opinii wydanej przez biegłą.

(...) zarzuca Sądowi Okręgowemu błędne ustalenie pasa gruntu, w obrębie którego właściciele doznają ograniczenia w korzystaniu z nieruchomości, odwołując się w tym względzie do pojęcia pasa eksploatacyjnego, a także twierdząc, że nawet w tym pasie powodowie nie doznają z jego strony żadnych ograniczeń. Sąd Apelacyjny zważył jednak, że jak wyjaśnił Sąd Najwyższy w wyroku z 7 lipca 2017 r. (V CSK 636/16, OSNC 2018/4/42, LEX nr 2369627, Biul.SN 2017/11/15) strefy ochronne ustanowione dla gazociągów kolejnymi rozporządzeniami wykonawczymi do Prawa budowlanego służyły wprawdzie i służą ograniczeniu prawa własności, lecz ich celem nie było poszerzenie uprawnień, czy też majątku przedsiębiorstwa przesyłowego, a zapewnienie bezpieczeństwa funkcjonowania i eksploatowania gazociągu. Źródłem tego ograniczenia jest prawo publiczne, a nie cywilne. Tymczasem roszczenie o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z nieruchomości kierowane jest przez właściciela przeciwko przedsiębiorstwu przesyłowemu, jako podmiotowi wkraczającemu w sferę prawa własności chronionego przepisami art. 222 i nast. k.c. Powinno więc obejmować taki sam teren, jak wynagrodzenie za ustanowienie służebności. Granice przedmiotowe korzystania nie ulegają bowiem zmianie, powstaje tylko tytuł prawny (ograniczone prawo rzeczowe). W tym stanie rzeczy cel ustanowienia tzw. stref ochronnych, ich zakres przedmiotowy, związane z nimi prawa oraz obowiązki właściciela i przedsiębiorstwa przesyłowego wykluczają uzyskanie wynagrodzenia w oparciu o przepisy odnoszące się do roszczeń uzupełniających. Podniesiony w apelacji (...) zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. jest więc chybiony.

Sąd Apelacyjny zważył przy tym, że Sąd Okręgowy ustalając zakres odpowiedzialności pozwanych z tytułu bezumownego korzystania z gruntu powodów odwołał się wprawdzie do pojęcia pasa eksploatacyjnego, jednak wyjaśnił, że ma to na celu zapewnienie, by wynagrodzenie było proporcjonalne do faktycznej ingerencji strony pozwanej w nieruchomość, a zatem obejmowało pas ziemi, który powinien być udostępniany w celu dokonywania wszelkich napraw, konserwacji, lub innych czynności niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania gazociągu. Właśnie taki pas według ustaleń biegłego geodety L. M. ma 8 m szerokości i obejmuje powierzchnię 3.319 m2. Zarzuty podniesione w apelacji pozwanego nie podważają prawidłowości tak ustalonych kryteriów wyznaczających zakres ograniczenia służącego powodom prawa własności, co czyni je niezasadnymi.

Sąd Apelacyjny zważył też, że żadna ze stron, również powodowie, nie wskazała innej poddającej się weryfikacji zasady ustalania zakresu, w jakim faktycznie powodowie doznają ograniczenia w związku z wykorzystaniem ich gruntu przez pozwanych. Co więcej, pozwany (...), w odpowiedzi na pozew, wnosząc o oddalenie powództwa co do zasady, stwierdził że gdyby sąd zadecydował o uwzględnieniu powództwa, zasada wskazana przez biegłego geodetę jest prawidłowa i winna być przyjęta za podstawę rozstrzygnięcia. Obecnie podnoszone zarzuty zaprzeczają więc stanowisku pozwanego zajętego w toku procesu.

Uwzględniając w części apelację pozwanego (...) Sąd Apelacyjny miał zaś na uwadze, że zasądzona od tego pozwanego kwota 21.318,00 zł oczywiście nie była wymagalna w dniu 11 września 2009 r., co sąd II instancji winien wziąć pod rozwagę niezależnie od podniesionych przez pozwanego zarzutów, stosując w granicach zaskarżenia prawo materialne. Stanowi ona bowiem sumę kwot łącznie wyliczonych przez biegłą za okres od października 2007 r. do 31 stycznia 2016 r. Należne powodom wynagrodzenie za bezumowne korzystania z ich nieruchomości nie jest przy tym świadczeniem okresowym i ma charakter bezterminowy, staje się więc wymagalne z chwilą spełnienia warunków jego żądania od pozwanego (korzystanie bezumowne w określonym przedziale czasu) oraz wezwania do zapłaty (art. 481 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 455 k.c.). Należności składające się na zasądzoną sumę stały się zaś wymagalne w różnych datach. Początkowo powodowie domagali się zapłaty jedynie za okres 2004 – 2005. W dniu 17 czerwca 2015 r. rozszerzyli w stosunku do pozwanego (...) powództwo za dalsze okresy, wnosząc o zasądzenie: 96.000,00 zł za okres od 2005 r. do 3 października 2007 r. oraz 336.000,00 zł za okres od 4 października 2007 r. do dnia zapłaty. Jak też słusznie podnoszą powodowie w apelacji, to ostatnie sformułowanie winno być rozumiane, jako żądanie zapłaty należności wymagalnych do daty zamknięcia rozprawy. Zatem należności za okres do daty rozszerzenia powództwa (16.805,00 zł) stały się wymagalne z dniem 25 czerwca 2015 r. (po wezwaniu pozwanego do zapłaty). Natomiast należności za dalszy okres – z dniem 1 lutego 2016r. (wobec tego, że powodowie już wcześniej wezwali pozwanych do zapłaty za dalszy okres, a wysokość należnej kwoty ustalona została w opinii biegłej ze stycznia 2016r., doręczonej stronom w lutym 2016 r.). Powództwo w zakresie dalej idących żądań odsetkowych od w.w. kwot (bezpodstawnie uwzględnione przez sąd I instancji) podlegało oddaleniu, co uzasadnia uwzględnienie apelacji pozwanego w tej części.

Odnosząc się natomiast do apelacji powodów Sąd Apelacyjny zważył w pierwszym rzędzie, że nie są uzasadnione zarzuty naruszenia prawa procesowego. W szczególności Sąd Okręgowy nie dopuścił się błędnej oceny zebranych w sprawie dowodów. Oświadczenie A. P. zostało przyjęte do materiału dowodowego, a jego treść prawidłowo odczytana. Wbrew też zarzutom apelacji dokonana przez sąd ocena tego dowodu w żaden sposób nie wpłynęła na treść rozstrzygnięcia zawartego w wyroku wydanym w I instancji. Sąd Okręgowy zasadnie też uznał, że zebrany w sprawie materiał dowodowy nie uzasadnia przyjęcia, że powodowie udowodnili (do czego byli zobowiązani w świetle art. 6 k.c.), by sporna nieruchomość została przeznaczona na cele rolne dopiero wskutek posadowienia na niej gazociągu i jedynie z tego powodu nie istniała możliwość zmiany jej przeznaczenia, a także by nabyli od swojej poprzedniczki prawnej wierzytelność z tytułu odszkodowania za obniżenie wartości nieruchomości. Kwestie te powodowie poparli jedynie własnymi twierdzeniami, co w braku innych dowodów i przy zaprzeczeniu ze strony pozwanych, nie może być uznane za wystarczające. Oceny tej nie zmienia fakt, że powód jest równocześnie spadkobiercą A. P., skoro nie udowodniono nie tylko tego, by A. P. zgłaszała roszczenia odszkodowawcze względem pozwanych, lecz także, by sporna nieruchomość utraciła część swojej wartości na skutek ich działań. Jak trafnie wskazał Sąd Okręgowy, w roku 1992 i w latach kolejnych, także w dacie nabycia przez powodów, była to nieruchomość rolna. To dopiero powód przedstawił sądowi plan wzniesienia na nieruchomości osiedla domków jednorodzinnych. Nie udowodnił jednak, by plan taki był realny, niezależnie od kwestii posadowienia gazociągu. Ustalenia i ocenę Sądu Okręgowego w tym zakresie Sąd Apelacyjny w całości podziela. Stwierdzając brak dowodu na zaistnienie szkody w postaci uszczerbku w majątku powodów wywołanego działaniami pozwanych (art. 361 § 1 i 2 k.c.), zawinionymi przez nich (art. 415 k.c.).

W ocenie Sądu Apelacyjnego nie są też trafne zarzuty apelacji odnoszące się do opinii biegłych, przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia o żądaniu zapłaty za bezumowne korzystanie z nieruchomości powodów. Podtrzymując dotychczas zaprezentowaną ocenę w tym zakresie Sąd Apelacyjny zważył, że nie sposób przypisać Sądowi Okręgowemu naruszenia prawa w postaci przepisów rozporządzeń wykonawczych do Prawa budowlanego, skoro sąd ten przepisów tych nie zastosował. Jak już wskazano powyżej, odwołanie się do pojęcia pasa eksploatacyjnego miało znaczenie jedynie pomocnicze przy wyznaczaniu granic ingerencji pozwanych w prawo własności powodów. Podobnie należy odnieść się do kwestii analizowanych przez biegłego zasad eksploatowania sieci gazociągowej, obowiązujących pozwanego (...). Z przyczyn już przytoczonych powyżej nie jest też uzasadnione odwoływanie się przez skarżących do pojęcia strefy kontrolowanej i obowiązujących w tym względzie przepisów wykonawczych. Dla oceny żądań powodów istotne jest bowiem ograniczenie ich prawa, odpowiadające zakresowi służebności takiej, jak służebność przesyłu, nie zaś ograniczenia wynikające z działania prawa administracyjnego. Opinia biegłego L. M. nie jest więc obarczona zarzucanymi jej wadami, a zatem nie istniała potrzeba dopuszczenia dowodu z opinii innego biegłego na dalszym etapie procesu. Szczególnie, gdy powodowie nie zaprezentowali innej, adekwatnej w tej sprawie, metody ustalenia zakresu ograniczenia ich prawa w związku z władaniem przez pozwanego ich nieruchomością.

Nie są też trafne zarzuty odnoszące się do opinii biegłej J. M.. Wbrew nim, opinia ta poddaje się weryfikacji sądu. Biegła odpowiedziała w sposób zrozumiały i wyczerpujący na zadane jej pytania, a w szczególności wyjaśniła przyjęte przez siebie kryteria selekcji nieruchomości porównywanych z nieruchomością powodów. Żadne z przyjętych przez nią założeń nie ma charakteru dowolnego. Należy jednak uwzględnić to, że sąd zasięgnął opinii biegłej w sprawie wymagającej wiadomości specjalnych. Biegła zaś wyjaśniła, w jaki sposób wiadomości te gromadzi oraz, jak przetworzyła je na potrzeby niniejszej sprawy, co nie może być utożsamiane z potrzebą i koniecznością weryfikowania każdej informacji i powtórzenia wszystkich czynności biegłej. Takie wymaganie zaprzecza samej idei biegłego, jako osoby dysponującej wiedzą specjalną z konkretnej dziedziny życia lub nauki. Sąd Apelacyjny zważył ponadto, że w toku procesu każda ze stron miała pełną swobodę domagania się od biegłej wyjaśnienia kwestii budzących wątpliwości, natomiast zarzuty podniesione w apelacji powodów ograniczają się do gołosłownego kwestionowania poszczególnych elementów opinii, bez wytknięcia konkretnych uchybień, czy błędów. Także więc i w tym wypadku nie istniała potrzeba powołania innego biegłego. Apelacja powodów jest więc w tym zakresie chybiona. Nie uzasadnia jej uwzględnienia także to, że w świetle opinii biegłej powodowie mogą domagać się od pozwanych, tytułem wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości, jedynie kwot odpowiadających 7,5 % jej wartości. To bowiem, że w ich ocenie sporna nieruchomość winna być oszacowania na znacznie wyższą kwotę, nie uzasadnia zarzutu naruszenia prawa procesowego i materialnego, w tym Konstytucji RP. To biegła, a nie strony, dysponuje wiadomościami specjalnymi z zakresu szacowania nieruchomości. Powodowie nie przedstawili też żadnego dowodu pozwalającego na stwierdzenie, że opinia biegłej nie odpowiada rzeczywistości rynkowej.

Sąd Apelacyjny uznał jednak za uzasadnione w części zarzuty dotyczące oddalenia powództwa o zapłatę kwoty 336.000,00 zł. Choć zostało ono sformułowane w tej części niejasno, rację mają skarżący twierdząc, że nie usprawiedliwia to jego oddalenia bez próby wyjaśnienia, czego powodowie w rzeczywistości się domagali. Uchybienie to zaważyło jednak na treści rozstrzygnięcia jedynie w niewielkim rozmiarze, skoro Sąd Okręgowy zasądził należność z tytułu bezumownego korzystania z nieruchomości za okres do końca kwietnia 2016 r. (jak wynika z wyliczenia biegłej). Odmienne twierdzenia zawarte w apelacji są niezrozumiałe. W sytuacji jednak, gdy w chwili zamknięci rozprawy przed sądem I instancji powodowie popierali powództwo także w tej części, a należność za dalszy okres (do dnia zamknięcia rozprawy) stały się wymagalne, Sąd Apelacyjny, uwzględniając apelację w tym zakresie i przyjmując, że należność za dalszych 6 miesięcy roku 2016 wynosi 1.692,00 zł (6 x 282,00 zł) zasądził tę sumę od pozwanego (...) na rzecz powodów w odsetkami ustawowymi za opóźnienia od dnia zamknięcia rozprawy do dnia zapłaty. To w tej dacie bowiem Sąd Okręgowy dokonał ustaleń wiążących w niniejszej sprawie.

Dalej idąca apelacja powodów podlegała oddaleniu jako niezasadna, co przesądziło również o niezasadności apelacji w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach procesu (zmiana wyroku na korzyść powodów jest nieznaczna). Sąd Apelacyjny zważył przy tym, że ustalenie opłaty od pozwu odpowiada prawu w sytuacji, gdy pozew został wniesiony w roku 2008, a wartość wszystkich roszczeń powodów przekraczała 16.000.000,00 zł.

W tym stanie rzeczy, uznając apelacje powodów i pozwanego (...) za uzasadnione w nieznacznym zakresie, a apelację pozwanego (...) S.A. za niezasadna w całości, Sąd Apelacyjny orzekł, jak w sentencji na zasadzie art. 385 i 386 § 1 k.p.c. Rozstrzygając natomiast o kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Apelacyjny miał na uwadze art. 100 k.p.c. oraz to, że na tym etapie procesu każda ze stron uległa przeciwnej niemalże w całości.