Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 158/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 października 2019 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie II Wydział Karny w składzie:

Przewodnicząca: SSA Bogumiła Metecka-Draus (spr.)

Sędziowie: SA Andrzej Mania

SA Andrzej Wiśniewski

Protokolant: sekr. sądowy Emilia Misztal

przy udziale prokuratora Prokuratury Rejonowej Szczecin-Zachód w Szczecinie del. do Prokuratury Okręgowej w Szczecinie Ewy Laskowicz

po rozpoznaniu w dniu 17 października 2019 r. sprawy

z wniosku G. W.

o odszkodowanie z ustawy z dnia 23 lutego 1991 r. o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego

na skutek apelacji wniesionych przez prokuratora oraz pełnomocnika wnioskodawcy

od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie

z dnia 12 kwietnia 2019 r. sygn. akt III Ko 18/19

I.  zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy,

II.  kosztami postępowania odwoławczego obciąża Skarb Państwa.

SSA Andrzej Mania SSA Bogumiła Metecka-Draus SSA Andrzej Wiśniewski

Sygn.akt II AKa 158/19

UZASADNIENIE

Wyrokiem Sądu Okręgowego w Szczecinie z dnia 12 kwietnia 2019 r. na skutek wniosku G. W. o zasądzenie zadośćuczynienia w kwocie 60.000 zł. oraz odszkodowania w wysokości 849 zł za krzywdy oraz szkody wynikłe z pozbawienia go wolności bez przeprowadzenia postępowania zakończonego orzeczeniem w dniach - 1 i 2.03.1983 r. , 7.06. i 08.06.1983 r. oraz 18.04 i 19.04.1984 r. –podstawie art. 8 ust. 1 w zw. z art. 11 ust. 2 ustawy z dnia 23 lutego 1993 r. o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego zasądzono od Skarbu Państwa na rzecz G. W. kwotę 18.000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz 849 zł tytułem odszkodowania.

Od tego wyroku apelację wnieśli prokurator w całości, zaś pełnomocnik wnioskodawcy w części dotyczącej zasądzenia zadośćuczynienia.

Prokurator zarzucił błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, a wynikający z dokonania niewłaściwej oceny okoliczności związanych z okresem pozbawienia wolności, jak też stanu zdrowia psychicznego wnioskodawcy jako okoliczności potęgującej krzywdy podczas, gdy prawidłowa ocena dowodów związanych ze skutkami odosobnienia wnioskodawcy przez okres 6 dni, nie dawała podstawy do zasądzenia tak wygórowanej sumy zadośćuczynienia. Nadto obrazę przepisu 7 kpc poprzez poczynienie dowolnych ustaleń w zakresie zaistnienia szkody wyłącznie o zeznania wnioskodawcy. Co powoduje, że przyznana została niezasadnie kwota 849 zł.

W oparciu o te zarzuty skarżący wniósł o obniżenie zadośćuczynienia do kwoty 4.000 zł oraz uchylenie rozstrzygnięcia w zakresie odszkodowania.

Pełnomocnik wnioskodawcy zarzuciła wyrokowi błąd w ustaleniach faktycznych polegający na błędnym uznaniu, iż pozbawienie wolności G. W. nie doprowadzało do żadnego uszczerbku na zdrowiu, nie spowodowywało trwałych szkód w zdrowiu oraz nie doszło do nadzwyczajnych zdarzeń potęgujących jego krzywdę moralną w sytuacji, gdy ze zgromadzonych dowodów wynika odmienny stan faktyczny. Nadto naruszenie art. 7 kpk poprzez dowodną ocenę dowodów i w konsekwencji błędne przyjęcie, że zasądzona kwota zadośćuczynienia jest sumą odpowiednią. W oparciu o ten zarzut apelująca wniosła o zmianą wyroku i podwyższenie sumy zadośćuczynienia o 42.000 zł.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Kontrola odwoławcza nie potwierdziła, by Sąd Okręgowy obraził przepisy prawa procesowego i w konsekwencji dopuścił się błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę zaskarżonego orzeczenia. Analiza zgromadzonych w sprawie dowodów uprawnia do stwierdzenia, iż ocena dowodów przeprowadzonych przez Sąd rozstrzygający jest wszechstronna, nie narusza zasad swobodnej oceny dowodów, a także nie zawiera błędów faktycznych czy logicznych, pozostaje zatem pod ochroną przepisu 7 kpk. Wbrew zarzutom skarżących Sąd pierwszej instancji dokonał prawidłowych ustaleń w zakresie okoliczności mających wpływ na ukształtowanie wysokości należnego zadośćuczynienia za 6 dni bezprawnego pozbawienia wolności G. W., trafnie przyjmując, iż suma 18.000 zł stanowi odzwierciedlenie rzeczywiście doznanej przezeń krzywdy i służy jej złagodzeniu. Zgodnie z treścią art. 445 §1 i 2 kc przyznane za doznane krzywdy zadośćuczynienia winno stanowić sumę odpowiednią, przy czym przyjęcie takiej sumy z uwagi na niemierzalny charakter zadośćuczynienia należy do sfery swobodnego uznania sędziowskiego przy uwzględnieniu okoliczności zaistniałych w konkretnej sprawie. Lektura uzasadnienia orzeczenia dowodzi, że Sąd merytoryczny miarkując ową sumę odpowiednią, czynił to w oparciu o praktykę Sądu Najwyższego i sądów powszechnych, mając na uwadze indywidualny stopień natężenia krzywdy, charakter i długotrwałość przeżyć, sposób traktowania przez funkcjonariuszy milicji i służby bezpieczeństwa oraz warunki pobytu w izolacji. Wskazał mianowicie na złe warunki izolacji więziennej, niedożywienie, urągające wszelkim standardom warunki sanitarne, jak również poniżanie, szyderstwa i wulgaryzmy kierowane przez funkcjonariuszy aparatu państwowego do wnioskodawcy. Sąd orzekający miał też na uwadze trudną sytuację rodzinną wnioskodawcy związaną z niemożnością sprawowania opieki nad małoletnimi dziećmi oraz powodowane groźbami ze strony milicjantów obawy o swoje życie. Wbrew twierdzeniom pełnomocniczka wnioskodawcy, zasadnie Sąd pierwszej instancji przyjął, że G. W. nie doznał żadnych trwałych szkód zdrowotnych skoro strona wnioskująca tego w żaden sposób poza gołosłownymi stwierdzeniami nie wykazała. Wobec wnioskodawcy nie stosowano przemocy fizycznej, a po zwolnieniu, wrócił do pracy – co było rzeczą dość niezwykłą bowiem osoby związane z opozycją, w owym czasie z reguły nie tylko traciły zatrudnienie, ale miały poważne trudności w podjęciu innej pracy. W uwzględnieniu powyższego należało stwierdzić, iż Sad merytoryczny prawidłowo oszacował całokształt krzywd jakich doznał G. W. w związku z pozbawieniem go wolności wskutek bezprawnych zatrzymań. Zasądzona kwota zadośćuczynienia stanowi też dla wnioskodawcy odczuwalną wartość ekonomiczną, pozostając przy tym w odpowiednich relacjach do aktualnych warunków życia i przeciętnej stopy życiowej społeczeństwa. Zatem w sytuacji gdy Sąd orzekający uwzględnił wszystkie czynniki mające wpływ na markowanie kwoty należnego wnioskodawcy zadośćuczynienia, a skarżąca nie wykazała okoliczności, które uzasadniałyby zasądzenie go w wyższej wysokości, to Sąd Odwoławczy uznał sformułowane przez nią zarzuty za chybione.

Odnosząc się do zarzutu prokuratora w przedmiocie zasądzonego przez Sąd Okręgowy odszkodowania w kwocie 849 zł należy zauważyć, iż ze złożonych na rozprawie przez G. W. zeznań wynikało, że wobec pozbawienia go wolności nie był obecny w pracy przez 6 dni, co skutkowało potrąceniem mu wynagrodzenia za nieobecność, a w konsekwencji utracił kwotę 849 zł. Depozycje wnioskodawcy Sąd ocenił jako w pełni wiarygodne. Logicznym i zgodnym z zasadami doświadczenia życiowego jest przyjęcie, że w tamtej rzeczywistości, osobie związanej z działalnością opozycyjną potrącenie wynagrodzenia za pracę z tytułu nieobecności było dość oczywiste. Zważywszy, że od będących przedmiotem osądu zdarzeń minął okres znacznie przekraczający 30 lat, to nie sposób zaaprobować poglądu prokuratora że dowód z zeznań wnioskodawcy wobec niepoparcia go dowodami dokumentarnymi był niewystraczający do przyjęcia zasadności roszczenia odszkodowawczego. Domaganie się dostarczenia list płac z tamtego okresu, bo tak należałoby potraktować zarzut prokuratora, mija się ze zdrowym rozsądkiem, a już na pewno nie można wymagać dostarczenia takiego dokumenty przez wnioskodawcę. Stosując się do zasad art. 7 kpk, Sąd przyjął twierdzenia wnioskodawcy jako przekonujące i wiarygodne i w związku z tym, ustalenia w zakresie powstania szkody w majątku G. W. są prawidłowe. Także nie można zaaprobować stanowiska apelującego oskarżyciela, że zasądzona suma zadośćuczynienia przez Sąd pierwszej instancji jest wygórowana a przez to wymaga korektury przez jej obniżenie. Powołując się na argumentację przedstawioną w odpowiedzi na skargę apelacyjną pełnomocnika wnioskodawcy, Sąd Odwoławczy dodatkowo wskazuje, iż długotrwałe przesłuchania wnioskodawcy, rozbieranie go do naga, sprawdzanie odbytu celem poszukiwania tam ulotek a przy tym naigrywanie się z G. W. oraz stosowanie przemocy psychicznej polegającej także na stosowaniu gróźb bezsprzecznie spowodowało u wnioskodawcy traumatyczne przeżycia związane z bezpośrednio jego sytuacją, ale także z obawami co do przyszłości jego samego oraz osób mu najbliższych. Z tych powodów Sąd Odwoławczy uznając bezzasadność zarzutów sformowanych w obu apelacjach zaskarżony wyrok jako trafny i sprawiedliwy utrzymał w mocy. Kosztami postępowania obciążono Skarb Państwa (art. 554§4 kpk).

SSA Andrzej Mania SSA Bogumiła Metecka – Draus SSA Andrzej Wiśniewski