Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 237/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 lutego 2020 roku

Sąd Okręgowy w Sieradzu I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: sędzia Tomasz Choczaj

Protokolant: sekr. sąd. Justyna Raj

po rozpoznaniu w dniu 27 stycznia 2020 roku w Sieradzu

na rozprawie

sprawy z powództwa A. M.

przeciwko (...) S.A. V. (...) z siedzibą w W.

o zadośćuczynienie, odszkodowanie, rentę i inne

1.  zasądza od pozwanego (...) S.A. V. (...) z siedzibą w W. na rzecz powoda A. M. kwotę:

a) 35 000,00 zł (trzydzieści pięć tysięcy złotych) tytułem zadośćuczynienia, w tym kwotę:

- 9 000,00 zł (dziewięć tysięcy złotych) z ustawowymi odsetkami
od dnia 25 października 2013 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku
i z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty,

- 17 000,00 zł (siedemnaście tysięcy złotych) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 13 października 2016 roku do dnia zapłaty,

- 9 000,00 zł (dziewięć tysięcy złotych) z ustawowymi odsetkami
za opóźnienie od dnia 20 października 2016 roku do dnia zapłaty,

b) 5 413,32 zł (pięć tysięcy czterysta trzynaście złotych 32/100) tytułem odszkodowania, z ustawowymi odsetkami za opóźnienie
od dnia 20 października 2016 roku do dnia zapłaty,

c) 570,00 zł (pięćset siedemdziesiąt złotych) tytułem skapitalizowanej renty za zwiększone potrzeby za okres od dnia
1 marca 2015 roku do dnia 30 września 2016 roku, z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 20 października 2016 roku do dnia zapłaty;

d) po 30,00 zł (trzydzieści złotych) miesięcznie tytułem renty
za zwiększone potrzeby, płatną do 10. dnia każdego miesiąca
z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w terminie płatności którejkolwiek z rat, poczynając od 1 października 2016 roku;

2.  ustala odpowiedzialność pozwanego (...) S.A. V. (...) z siedzibą w W.
za skutki zdarzenia z dnia 7 czerwca 2013 roku mogące powstać
u powoda A. M. w przyszłość;

3.  oddala powództwo w pozostałej części;

4.  zasądza od powoda A. M. na rzecz pozwanego (...) S.A. V. (...)
z siedzibą w W. kwotę 937,80 zł (dziewięćset trzydzieści siedem złotych 80/100) tytułem zwrotu części kosztów procesu;

5.  ściąga z roszczenia zasądzonego powodowi A. M. w pkt 1 a wyroku na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego
w S. kwotę 6 438,75 zł (sześć tysięcy czterysta trzydzieści osiem złotych 75/100) tytułem części brakujących kosztów procesu;

6.  nakazuje pobrać od pozwanego (...) S.A. V. (...) z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Sieradzu kwotę 5 484,86 zł (pięć tysięcy czterysta osiemdziesiąt cztery złote 86/100) tytułem części brakujących kosztów procesu.

Sygn. akt I C 237/16

UZASADNIENIE

A. M. wniósł o zasądzenie od (...) S.A. V. (...) w W. kwoty 9 000,00 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wraz z ustawowymi odsetkami
od dnia 25 października 2013 r. do dnia zapłaty; ustalenie odpowiedzialności pozwanej spółki za dalsze mogące powstać u niego w przyszłości skutki wypadku oraz o zasądzenie kosztów procesu.

Pozwana spółka nie uznała powództwa i wniosła o jego oddalenie oraz zasądzenie kosztów procesu.

W piśmie procesowym z 7 sierpnia 2016 r. pełnomocnik powoda rozszerzył powództwo i wniósł m.in. o zasądzenie od pozwanej spółki kwoty: 35 000,00 zł tytułem zadośćuczynienie, w tym 9 000,00 zł z ustawowymi odsetkami od dnia
25 października 2013 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. i z ustawowymi odsetkami
za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty i 26 000,00 zł
z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia doręczenia pozwanej spółce tego pisma do dnia zapłaty; 10 924,45 zł tytułem odszkodowania za utracone zarobki
z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia doręczenia pozwanej spółce tego pisma do dnia zapłaty; po 3 500,00 zł miesięcznie tytułem renty, płatnej do 10. dnia każdego miesiąca z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w terminie płatności którejkolwiek z rat, począwszy od 27 lutego 2015 r.

Powyższe pismo pełnomocnik pozwanej spółki otrzymał 13 października 2016 r. W odpowiedzi na to pismo wniósł o oddalenie powództwa w części rozszerzonej oraz o zasądzenie od powoda kosztów procesu.

Sąd Okręgowy ustalił, co następuje:

W dniu 7 czerwca 2013 r. w K., kierujący samochodem marki R. (...) o nr rej. (...) A. C.
nie zachował należytej ostrożności podczas wyprzedzania i uderzył w jadący
w tym samym kierunku samochód marki M. (...) o nr. rej. (...), którym kierował A. M.. Do zderzenia obu samochodów doszło
w chwili, gdy A. M. wykonywał manewr skrętu w lewo, a A. C. był w trakcie jego wyprzedzania. A. C. zaczął zmieniać pas ruchu przynajmniej 30 metrów przed końcem linii podwójnej ciągłej, zatem
nie dostosował się do przepisów zabraniających przekraczania tej linii. Swym zachowaniem naruszył przepis art. 24 Prawa o ruchu drogowym i stworzył stan zagrożenia bezpieczeństwa na drodze i przyczynił się do powstania przedmiotowego zdarzenia. Gdyby A. C. nie naruszył powyższych zasad ruchu miał możliwość uniknięcia zderzenia się z samochodem marki M. (...). Natomiast A. M. nie naruszył zasad w ruchu drogowym
i nie miał możliwości wykonania skutecznych manewrów pozwalających
na uniknięcie zderzenia pojazdów,
(dowód: zeznania powoda - k. 742 verte - 743 verte i nagranie rozprawy z dnia 27 stycznia 2020 r. - płyta - koperta - k. 755, minuta od 00:12:21 do 01:10:42 i od 01:11:30 do 01:21:37 w zw.
z informacyjnymi wyjaśnieniami - k. 97 verte - 98 verte; częściowo zeznania świadków: G. G. - k. 380 verte i nagranie rozprawy z dnia 14 listopada 2016 r. - płyta - koperta - k. 755, minuta od 00:15:52 do 00:19:40 i R. Z. - k. 381 i nagranie rozprawy z dnia 14 listopada 2016 r. - płyta - koperta - k. 755, minuta od 00:20:24 do 00:22:41; oświadczenie - k. 8 - 8 verte; akta sprawy RSOW-186/13/MN - koperta - k. 198; opinia biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych K. B. - k. 237 - 253)
.

W momencie zdarzenia powód miał zapięte pasy bezpieczeństwa, był trzeźwy i nie zażywał wcześniej narkotyków, (dowód: zeznania powoda - k. 742 verte - 743 verte i nagranie rozprawy z dnia 27 stycznia 2020 r. - płyta - koperta - k. 755, minuta od 00:12:21 do 01:10:42 i od 01:11:30 do 01:21:37 w zw.
z informacyjnymi wyjaśnieniami - k. 97 verte - 98 verte)
.

Po tym zdarzeniu powód wrócił samochodem do domu. Czuł ból głowy,
ale początkowo go zlekceważył. W związku z tym, że ból się nasilał, po kilku dniach udał się na pogotowie, gdzie wykonano mu badanie RTG klatki piersiowej. Badanie nie wykazało żadnych uszkodzeń ciała. Ból jednak nie ustępował
i po pewnym czasie powód udał się do ortopedy, który skierował
go na diagnostykę tomograficzną. Po badaniu stwierdzono skręcenie kręgosłupa szyjnego i niestabilność na poziomie C 4 - C 5 i C 5 - C 6 . Powód dalej leczył
się w poradni ortopedycznej i neurochirurgicznej. Jednakże cięgle odczuwał ból. W związku z tym został skierowany na zabieg stabilizacji kręgosłupa, który wykonano w marcu 2014 r. Przyniósł on zmniejszenie dolegliwości bólowych.
Po zabiegu powód miał unieruchomiony odcinek szyjny kołnierzem ortopedycznym przez 6 tygodni. Zalecono mu rehabilitację, którą odbywał
w okresie od 17 lipca 2014 r. do 9 sierpnia 2014 r. W późniejszym czasie stwierdzono u powoda dyskopatię odcinak C 6 - C 7 i zalecono leczenie operacyjnej. Jednakże ta dolegliwość nie pozostaje w związku z obrażeniami doznanymi przez powoda w wypadku z 7 czerwca 2013 r.,
(dowód: zeznania powoda - k. 742 verte - 743 verte i nagranie rozprawy z dnia 27 stycznia 2020 r. - płyta - koperta - k. 755, minuta od 00:12:21 do 01:10:42 i od 01:11:30 do 01:21:37 w zw.
z informacyjnymi wyjaśnieniami - k. 97 verte - 98 verte; dokumentacja lekarska - k. 9 - 34 verte, k. 114 - 129, koperta - k. 170; k. 311 - 313, k. 404 - 411, k. 353 - 355 i k. 644 - 690; opinia biegłego lekarza ortopedy - traumatologa A. F. - k. 217 - 221, k. 467 - 470, k. 493 - 494)
.

Skręcenie kręgosłupa szyjnego z następczą niestabilnością na poziomach C 4 - C 5 i C 5 - C 6 spowodowało powstanie u powoda 15 % długotrwałego uszczerbku na zdrowiu (poz. 89 a). Nie jest możliwe całkowite usunięcie wszystkich dolegliwości powoda związanych ze skręceniem kręgosłupa szyjnego. Jednakże stan jego narządu ruchu nie ogranicza w żaden sposób jego zdolności do pracy, w tym pracy kierowcy. Potrzeby życia codziennego z punktu widzenia lekarza ortopedy nie uległy zwiększeniu. Jedynym sprzętem, jakiego stosowania powód będzie wymagał okresowo w razie wystąpienia dolegliwości bólowych, jest kołnierz ortopedyczny, którego koszt wynosi 25,00 - 40,00 zł (NFZ co trzy lata refunduje 90 % kosztów zakupu). Nie występują obecnie żadne wskazania,
aby kołnierz stosować w regularnych odstępach czasu lub przez wybrany okres. Powód wymaga stosowania leków przeciwbólowych, a ich koszt miesięczny
to 10,00 - 20,00 zł. Ponadto powód wymaga dwóch lub trzech wizyt
w poradni neurochirurgicznej lub ortopedycznej w ciągu roku oraz okresowego stosowania (raz - dwa razy w roku) zabiegów rehabilitacyjnych,
(dowód: opinia biegłego lekarza ortopedy - traumatologa A. F. - k. 217 - 221, k. 467 - 470, k. 493 - 494; częściowo opinia biegłego lekarza neurochirurga J. C. - k. 637 - 643) .

Zaraz po wypadku powód nie leczył się psychiatrycznie i nie korzystał
z terapii psychologicznej. Zaczął leczenie psychiatryczne po przeprowadzeniu dowodu z opinii biegłego psychologa. W wyniku wypadku nie doznał żadnego trwałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu psychicznym. Jednakże występują o niego łagodnie nasilone zaburzenia adaptacyjne pod postacią zaburzeń emocji i zachowań, które nie są bezpośrednimi następstwami wypadku. Te pośrednie zaburzenia adaptacyjne nie wpływają w istotny sposób
na funkcjonowanie społeczne i życiowe powoda. Rokowania co do stanu zdrowia psychicznego powoda są dobre, pod warunkiem ustąpienia dolegliwości somatycznych i zakończenia niniejszej sprawy, które są obecnie jedynymi czynnikami stresowymi,
(dowód: zeznania powoda - k. 742 verte - 743 verte
i nagranie rozprawy z dnia 27 stycznia 2020 r. - płyta - koperta - k. 755, minuta od 00:12:21 do 01:10:42 i od 01:11:30 do 01:21:37 w zw. z informacyjnymi wyjaśnieniami - k. 97 verte - 98 verte; opinia biegłego lekarza psychiatry R. Ż. - k. 294 - 302; opinia biegłego lekarza psychiatry M. G. (1) - k. 435 - 444; historia choroby - k. 314 - 320)
.

Na skutek wypadku doszło u powoda do powstania zespołu korzeniowego szyjnego bólowo - czuciowego, pourazowego z korzeniowymi bólami głowy
w okolicy podpotylicznej czaszki. W związku z tym powód doznał 7 % stałego uszczerbku na zdrowiu (J.94.a). Ból i drętwienie karku były znacznie nasilone
do operacji kręgosłupa szyjnego. W późniejszym czasie ulegały zmniejszeniu,
a obecnie należy uznać, że mają charakter lekki. Nie jest możliwe całkowite wyleczenie powoda i usunięcie dolegliwości neurologicznych. Powód nie utracił całkowicie lub częściowo zdolności do wykonywania pracy. W przyszłości będzie wymagał stosowania leków przeciwbólowych i zawierających witaminę B oraz okresowo zabiegów rehabilitacyjnych,
(dowód: opinia biegłego lekarza neurologa J. M. - k. 521 - 525 i k. 584 - 585; częściowo opinia biegłego lekarza neurochirurga J. C. - k. 637 - 643) .

Przy zderzeniu bocznym, do którego doszło 7 czerwca 2013 r., zapięte pasy bezpieczeństwa nie zapobiegłyby bocznemu przemieszczaniu się powoda
i powstawaniu związanym z tym przemieszczeniem powyżej stwierdzonych obrażeń jego ciała,
(dowód: opinia biegłego lekarza specjalisty medycyny sądowej W. K. (1) - k. 132 - 133 verte) .

Przed wypadkiem powód był osobą zdrową, aktywną fizycznie. Jeździł rowerem, motocyklem, samochodem. Powód dalej odczuwa ból i w związku z tym zażywa różne leki, np. K. i N., (dowód: zeznania powoda - k. 742 verte - 743 verte i nagranie rozprawy z dnia 27 stycznia 2020 r. - płyta - koperta - k. 755, minuta od 00:12:21 do 01:10:42 i od 01:11:30 do 01:21:37 w zw.
z informacyjnymi wyjaśnieniami - k. 97 verte - 98 verte; częściowo zeznania świadków: A. G. - k. 98 verte i k. 418 verte i nagranie z dnia
19 grudnia 2016 r. - płyta - koperta - k. 755, minuta od 00:10:00 do 00:16:34, D. M. - k. 381 nagranie z dnia 14 listopada 2016 r. - płyta - koperta - k. 755, minuta od 00:23:14 do 00:28:20, W. K. (2) - k. 98 verte - 99 i D. P. - k. 99)
.

Powód w chwili wypadku nigdzie nie pracował. Wcześniej,
tj. od 8 listopada 2010 r. do 30 listopada 2012 r. pracował w firmie zajmującej się handlem obwoźnym na stanowisku koordynatora zaopatrzenia i sprzedaży.
Od 3 października 2012 r. został zatrudniony na stanowisku operatora wózka widłowego w firmie zajmującej się recyklingiem. Od 3 stycznia 2013 r. pracował w tej firmie jako kierowca. Od 1 sierpnia 2013 r. do 28 listopada 2014 r. powód był zatrudniony w firmie (...) jako kierownik magazyn. W okresie
od 28 września 2013 r. do 3 marca 2014 r. powód pobierał zasiłek chorobowy. Orzeczeniem Lekarza Orzecznika ZUS z 12 maja 2014 r. został uznany
za niezdolnego do pracy. Decyzją z 22 maja 2014 r. powodowi przyznano prawo do świadczenia rehabilitacyjnego za okres od 4 marca 2014 r. do 30 sierpnia 2014 r. Orzeczeniem Lekarza Orzecznika ZUS z 21 sierpnia 2014 r. powód ponownie został uznany za niezdolnego do pracy. Decyzją z 1 września 2014 r. przyznano mu świadczenie rehabilitacyjne na okres od 31 sierpnia 2014 r.
do 28 listopada 2014 r. Orzeczeniem Lekarza Orzecznika ZUS z 24 listopada 2014 r. powód ponownie został uznany za niezdolnego do pracy. Decyzją z 1 grudnia 2014 r. przyznano mu świadczenie rehabilitacyjne na okres od 29 listopada 2014 r. do 26 lutego 2015 r. Od 27 lutego 2015 r. powód został zarejestrowany
w Powiatowym Urzędzie Pracy w S. jako bezrobotny. Orzeczeniem
z 15 kwietnia 2015 r. Lekarz Orzecznik ZUS uznał powoda za zdolnego do pracy. Decyzją z 5 maja 2015 r. odmówiono powodowi prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy. Powód pobierał zasiłek dla bezrobotnych do 26 sierpnia 2015 r. Obecnie prowadzi działalność gospodarczą, którą założył w październiku 2018 r. Zajmuje się hurtową sprzedażą warzyw,
(dowód: zeznania powoda - k. 742 verte - 743 verte i nagranie rozprawy z dnia 27 stycznia 2020 r. - płyta - koperta - k. 755, minuta od 00:12:21 do 01:10:42 i od 01:11:30 do 01:21:37
w zw. z informacyjnymi wyjaśnieniami - k. 97 verte - 98 verte; świadectwo pracy - k. 346 - 347 i k. 348; orzeczenie - k. 29 - 29 verte, k. 35 - 35 verte i k. 113 - 113 verte; decyzja - 30 - 31, k. 311 - 312 i k. 332 - 332 verte; pismo - k. 138; wniosek - k. 172; zaświadczenie - k. 230; decyzja - k. 333 i k. 334 - 334 verte; umowa
o pracę - k. 321)
.

W związku z wypadkiem z 7 czerwca 2013 r. powód nie otrzymał z ZUS świadczenia za wypadek przy pracy, (dowód: pismo - k. 80 i k. 138) .

W firmie (...) powód zarabiał 3 500,00 zł brutto miesięcznie. W 2013 r. powód zarobił łącznie 5 190,53 zł brutto, co po odliczeniu podatku w wysokości 394,00 zł, składek na ubezpieczenie społeczne w wysokości 511,84 zł i składek na ubezpieczenie zdrowotne w wysokości 405,71 zł, daje kwotę 3 878,98 zł netto, (dowód: zaświadczenie - k. 323 - k. 324; PIT - 11 - k. 325 - 325 verte) .

Tytułem świadczenia chorobowego powód otrzymał 10 369,78 zł netto, (dowód: potwierdzenia - k. 326 i k. 328) .

Tytułem świadczenia rehabilitacyjnego powód otrzymał 10 402,00 zł netto, (dowód: potwierdzenia - k. 329) .

Sprawca wypadku był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej
w pozwanej spółce,
(bezsporne).

Pismem z 18 czerwca 2013 r. pełnomocnik powoda zgłosił szkodę i zażądał od pozwanej spółki zapłaty kwoty 4 000,00 zł tytułem zadośćuczynienia. Decyzją z 28 sierpnia 2013 r. pozwana spółka przyznała powodowi tytułem zadośćuczynienia kwotę 1 000,00 zł. Pismem z 16 października 2013 r. pełnomocnik powoda zażądał od pozwanej spółki zapłaty kwoty 20 000,00 zł tytułem dalszego zadośćuczynienia i kwoty 3 960,00 zł tytułem pokrycia kosztów opieki osób trzecich. Decyzją z 23 października 2013 r. pozwana spółka przyznała powodowi dodatkowo kwotę 3 000,00 zł tytułem zadośćuczynienie i odmówiła wypłaty pozostałych żądanych przez niego kwot, (dowód: akta szkodowe - płyta - koperta - k. 65) .

Powyższy stan faktyczny jest częściowo bezsporny, gdyż został oparty
na niekwestionowanym przez strony nieosobowym materiale dowodowym zgromadzonym w aktach sprawy.

Skutki wypadku, procentowy uszczerbek na zdrowiu, okres i intensywności cierpień powoda, konieczność korzystania z pomocy lub opieki osób trzecich, koszty leczenia i jego przebiegu oraz rokowania co do stanu zdrowia, zostały ustalone częściowo na podstawie zeznań powoda i przesłuchiwanych w sprawie świadków oraz na podstawie opinii biegłych lekarzy: neurologa, psychiatry, ortopedy i neurochirurga J. C.. Opinie te Sąd uznał
za wiarygodne, albowiem są jasne, wewnętrznie niesprzeczne oraz naukowo
i logicznie uzasadnione, a także w pełni z sobą korelują i wzajemnie
się uzupełniają. Treść tych opinii oparta została na badaniu i na analizie dokumentacji medycznej, przy czym sporządzono je z uwzględnieniem zasad fachowej wiedzy i doświadczenia. Ponadto biegli szczegółowo opisali stan zdrowia powoda, zarówno ten po wypadku, jak i obecny. Niektórzy biegli uwzględnili przy tym wątpliwości stron, fachowo i rzeczowo odnosząc się do nich w sporządzonych opiniach uzupełniających, w których podtrzymali swoje wcześniejsze wnioski. Należy przy tym stwierdzić, że nie dostrzeżono żadnych czynników osłabiających zaufanie do wiedzy wyżej wymienionych biegłych i ich bezstronności, ani żadnych ważnych względów, które zmuszałyby do dopuszczenia dowodu z opinii innego biegłego.

Sąd ustalił, że powód miał zapięte pasy bezpieczeństwa w chwili wypadku w oparciu o zeznania powoda, którym w tym zakresie dał wiarę.

W oparciu o jasną i logiczną opinię biegłego lekarza z zakresu medycyny sądowej W. K. (1) Sąd ustalił, że nawet gdyby powód nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa, to przy zderzeniu bocznym, do którego doszło 7 czerwca 2013 r., zapięte pasy bezpieczeństwa nie zapobiegłyby bocznemu przemieszczaniu się jego ciał i powstawaniu związanym z tym przemieszczeniem stwierdzonych
u niego obrażeń.

Sąd ustalił, że powód nie naruszył zasad w ruchu drogowym w oparciu
o wszechstronną i rzeczową opinię biegłego ds. ustalania przyczyn wypadków samochodowych K. B..

Sąd nie dał wiary zeznaniom powoda w części dotyczącej niektórych wydatków związanych z leczeniem obrażeń doznanych w wypadku, gdyż
nie znajdują one odzwierciedlenia w opiniach biegłych lekarzy, a ponadto
są wzajemnie sprzeczne i nielogiczne. Ponadto Sąd nie dał wiary zeznaniom powoda w części, w której twierdził, że obrażenia doznane w wypadku uniemożliwiały mu podjęcie pracy od 27 lutego 2015 r., gdyż w tym zakresie
są one również sprzeczne z wnioskami płynącymi z opinii biegłych lekarzy.

Sąd nie dał wiary zeznaniom świadka A. C. w zakresie przebiegu wypadku, gdyż są one sprzeczne z jasnymi i logicznymi zeznaniami powoda oraz z opinią biegłego z zakresu techniki samochodowej i ruchu drogowego. Ponadto zeznania tego świadka są sprzeczne z zeznaniami świadków G. G.
i R. Z., którzy potwierdzili, że A. C. podpisał
bez żadnych zastrzeżeń oświadczenie o przyjęciu na siebie winy za zaistniałe zdarzenie.

Sąd nie dał wiary zeznaniom świadka D. M., W. K. (2) i D. P. w zakresie dotyczącym obecnego stanu zdrowia powoda i wpływu wypadku na jego życie, gdyż uznał je za stronnicze. Powyżsi świadkowie to najbliższa rodziną powoda, zatem mają interes w tym,
by zeznawać na jego korzyść. Ponadto zeznania świadków nie znajdują potwierdzenia w opiniach biegłych lekarzy oraz w innych dowodach znajdujących się w aktach sprawy (np. w decyzji ZUS o odmowie przyznania renty).

Sąd nie dał wiary zeznaniom świadka A. G. w części dotyczącej stanu zdrowia powoda po wypadku i jego wpływu na życie powoda, gdyż w tym zakresie zeznania świadka nie znajdują potwierdzenia w opiniach biegłych lekarzy oraz w innych dowodach znajdujących się w aktach sprawy (np. w decyzji ZUS o odmowie przyznania renty).

Sąd nie dał wiary zeznaniom świadka E. I. w zakresie obrażeń doznanych przez powoda w wypadku oraz ich wpływu na jego funkcjonowanie, gdyż w tym zakresie zeznania świadka są sprzeczne z jasnymi i logicznymi opiniami obu biegłych lekarzy psychiatrów i pozostałych biegłych lekarzy.

Sąd nie oparł stanu faktycznego na opinii biegłej psycholożki M. G. (2), gdyż wnioski jej opinii są sprzeczne z jasnymi i logicznymi wnioskami opinii obu biegłych lekarzy psychiatrów.

Sąd nie oparł ustaleń w sprawie na wnioskach płynących z opinii biegłego lekarza neurochirurga A. T.. Sąd uznał, że opinia sporządzona przez biegłego lekarza neurochirurga J. C. jest pełniejsza
i wszechstronniejsza. Ponadto jej wnioski są zbieżne z wnioskami biegłych: lekarza ortopedy i lekarza neurologa. Dlatego Sąd oddalił wniosek pozwanego
o dopuszczenie dowodu z uzupełniającej opinii biegłego lekarza J. C., z konfrontacji biegłego J. C. i A. T. i z opinii instytutu. Zdaniem Sądu przeprowadzenie tych dowodów znacznie przedłużyłoby i tak długo trwający proces. Ponadto przeprowadzenie dowodu
z konfrontacji biegłych było niemożliwe z punkty widzenia technicznego i wobec stwierdzenia biegłego J. C., z którego wynikało, że nie stawi
się na rozprawę do Sądu Okręgowego w Sieradzu.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powód wystąpił z żądaniem zapłaty na swoją rzecz zadośćuczynienia
za doznaną krzywdę wynikłą z uszkodzenia ciała i rozstroju zdrowia, a także stosownego odszkodowania związanego z utratą wynagrodzenia. Ponadto wniósł o zasądzenie renty i ustalenie odpowiedzialności pozwanej spółki za skutki wypadku mogące powstać u niego w przyszłości.

W niniejszej sprawie w sposób nie budzący wątpliwości ustalono,
iż sprawca wypadku, w którym ucierpiał powód, w dniu zdarzenia korzystał
z obowiązkowego ubezpieczenia OC w pozwanej spółce i kwestia ta nie wymaga dalszego wyjaśnienia, bowiem pozwana spółka uznała swoją odpowiedzialność, gdyż przyznała powodowi na etapie postępowania likwidacyjnego kwotę 4 000,00 zł tytułem zadośćuczynienia.

W tym miejscu należy jednak dodać, że podstawą odpowiedzialności pozwanej spółki jest art. 822 § 1 i § 4 k.c., który stanowi, że przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje
się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony, przy czym uprawniony do odszkodowania
w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela.

Ubezpieczeniem OC posiadaczy pojazdów mechanicznych jest objęta odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując pojazdem mechanicznym w okresie trwania odpowiedzialności ubezpieczeniowej wyrządziła szkodę
w związku z ruchem tego pojazdu ( art. 35 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych - tekst jedn., Dz. U. z 2019 roku, poz. 2214).

Poza sporem pozostawało również i to, że u powoda nastąpiło uszkodzenie ciała i rozstrój zdrowia, który uprawniał go do żądania od pozwanej spółki zadośćuczynienia za doznaną krzywdę - w myśl art. 445 § 1 k.c.

Przepis art. 445 § 1 k.c. stanowi, że sąd może przyznać poszkodowanemu w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Chodzi tu o krzywdę (szkodę niemajątkową) ujmowaną jako cierpienie fizyczne, a więc ból i inne dolegliwości oraz cierpienia psychiczne, to jest ujemne uczucia przeżywane
w związku z cierpieniami fizycznymi (patrz wyrok Sądu Najwyższego z 4 lipca 1969 r., I PR 178/69, OSNCP 1970, Nr 4, poz. 71). Zadośćuczynienie ma na celu złagodzenie tych cierpień. Obejmuje ono wszystkie cierpienia - te już doznane
i te mogące powstać w przyszłości. Powinno ono być zatem przyznaną jednorazową rekompensatą za całą krzywdę.

Przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia obowiązuje zasada miarkowania wyrażająca się w nakazie uwzględnienia wszystkich okoliczności
i skutków doznanych krzywd z odniesieniem do warunków określających poziom życia ludzi w pełni sprawnych i aktywnych, panujących w środowisku, w jakim żyje powód (patrz uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z 4 lipca 2000 r., sygn. akt I CKN 837/00, LEX nr 56891).

Ustalenie wysokości zadośćuczynienia przewidzianego w art. 445 § 1 k.c. wymaga uwzględnienia wieku poszkodowanego, stopnia cierpień fizycznych
i psychicznych, ich intensywności i czasu trwania, nieodwracalności następstw uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia (kalectwa, oszpecenia), rodzaju wykonywanej pracy, szans na przyszłość, poczucia nieprzydatności społecznej, bezradności życiowej oraz innych podobnych czynników (patrz wyrok Sądu Najwyższego z 9 listopada 2007 r., V CSK 245/07, OSNC - ZD/2008/4/95).

Sąd Najwyższy w ostatnich latach wielokrotnie podkreślał w swoich orzeczeniach, że ze względu na kompensacyjny charakter zadośćuczynienia jego wysokość musi przedstawiać odczuwalną wartość ekonomiczną adekwatną
do warunków gospodarki rynkowej. Zwracał uwagę, że nie można akceptować stosowania taryfikatora i ustalania wysokości zadośćuczynienia według procentów trwałego uszczerbku na zdrowiu, że zdrowie ludzkie jest dobrem
o szczególnie wysokiej wartości, w związku z czym zadośćuczynienie z tytułu uszczerbku na zdrowiu powinno być odpowiednio duże, że nietrafne jest posługiwanie się przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia jedynie określonymi jednostkami przeliczeniowymi w postaci najniższego czy średniego wynagrodzenia pracowniczego.

O wysokości należnego zadośćuczynienia stanowi przede wszystkim rozmiar (zakres) doznanej przez pokrzywdzonego krzywdy, a niewymierny charakter tej krzywdy sprawia, że ocena w tej mierze winna być dokonana
na podstawie całokształtu okoliczności sprawy.

Przesłanką żądania zadośćuczynienia za krzywdę jest również istnienie adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy naruszeniem dobra osobistego (zdrowia) a szkodą niemajątkową. Spełnienie tej przesłanki nie budzi wątpliwości w niniejszej sprawie, gdyż istnienie tego związku nie było kwestionowane przez stronę pozwaną, a związek przyczynowo skutkowy pomiędzy wypadkiem
a obrażeniami jakich doznał powód, bezsprzecznie wynika też z jego zeznań
i z opinii biegłych.

Sąd ustalając zakres krzywdy powoda uwzględnił zatem m.in. rozmiar doznanych przez niego cierpień fizycznych i psychicznych, wysokość uszczerbku
na zdrowiu (22 %), młody wiek i skutki, które spowodowały obrażenia doznane
w wypadku w niektórych płaszczyznach jego życia. Przede wszystkim Sąd miał
na uwadze to, że w wyniku zdarzenia doszło u powoda, będącego wówczas osobą młodą i zdrową, do pogorszenia się jego stanu zdrowia, co sprawiło, że przez okres wielu miesięcy musiał przechodzić leczenie. W związku z odniesionym obrażeniami powód był hospitalizowany i operowany, przez dłuższy czas odczuwał duży ból i zmuszony był odbywać rehabilitację w trybie stacjonarnym. Pomimo względnie dobrych prognoz na przyszłość, powód nie powróci do pełni zdrowia, będzie musiał okresowo korzystać z rehabilitacji, kołnierza ortopedycznego, z leków przeciwbólowych i regularnie, kilka razy w roku konsultować swój stan zdrowia w poradni neurochirurgicznej lub ortopedycznej. Należy też zwrócić uwagę na to, że przez okres wielu miesięcy powód
nie zarobkował, co również miało wpływ na jego ogólny stan. Na koniec tych rozważań trzeba dodać, że samo zdarzenie było dla powoda źródłem ogromnego stresu, gdyż pośrednio doprowadziło do łagodnie nasilonych zaburzeń adaptacyjnych.

Z tych wszystkich względów Sąd ustalił, że powodowi należy
się dodatkowe zadośćuczynienie w wysokości 35 000,00 zł i orzekł, jak w pkt 1 a wyroku, na podstawie art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 k.c.

Zadośćuczynienie w łącznej kwocie 39 000,00 zł (zasądzonej i przyznanej w toku postępowania likwidacyjnego) stanowi ekonomicznie odczuwalną wartość, ale jednocześnie utrzymane jest w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa. Kompensuje doznaną przez powoda krzywdę, przedstawia dla niego ekonomicznie odczuwalną wartość, nie jest przy tym rażąco wygórowane i nie prowadzi
do nieuzasadnionego przysporzenia w jego majątku. Należy bowiem mieć
na względzie to, że powodowi udało się powrócić do pracy i sprawności fizycznej,
a problemy natury emocjonalnej nie doprowadziły do powstania uszczerbku
na zdrowiu i nie wpłynęły na jego funkcjonowanie.

Sąd rozważył jeszcze kwestię przyczynienia się powoda do wystąpienia szkody. Zgodnie bowiem z przepisem art. 362 k.c., jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron.

Przyczynienie się poszkodowanego do powstania lub zwiększenia szkody ma miejsce wówczas, gdy szkoda jest skutkiem nie tylko zdarzenia, z którym ustawa łączy obowiązek odszkodowawczy innego podmiotu, ale także zachowania się samego poszkodowanego (patrz wyroku Sądu Najwyższego z 20 czerwca 1972 r., II PR 164/72, LEX nr 7098). Przyczynienie się w ujęciu art. 362 k.c. oznacza, że pomiędzy zachowaniem poszkodowanego a szkodą istnieje adekwatny związek przyczynowy. Wina lub oczywista nieprawidłowość (albo ich brak) po stronie poszkodowanego podlegają uwzględnieniu przy ocenie, czy i w jakim stopniu przyczynienie się uzasadnia obniżenie odszkodowania (patrz wyrok Sądu Najwyższego z 29 października 2008 r., IV CSK 228/08, OSNC - ZD 2009/3/66, LEX nr 513257).

O tym, czy obowiązek naprawienia szkody należy zmniejszyć ze względu
na przyczynienie się, a jeżeli tak - w jaki sposób i w jakim stopniu należy
to uczynić, decyduje sąd w procesie sędziowskiego wymiaru odszkodowania
w granicach wyznaczonych przez art. 362 k.c. Decyzja o obniżeniu odszkodowania jest uprawnieniem sądu, a rozważenie wszystkich okoliczności,
w wyniku oceny konkretnej i zindywidualizowanej - jest jego obowiązkiem.

Mając powyższe na uwadze, po przeanalizowaniu wszystkich okoliczności sprawy, Sąd uznał, że powód nie przyczynił się do powstania szkody. Po pierwsze Sąd ustalił, że powód miał zapięte pasy bezpieczeństwa. Nawet gdyby przyjąć hipotetycznie, że powód jechał bez zapiętych pasów bezpieczeństwa, to z opinii biegłego lekarza z zakresu medycyny sądowej wynika, że przy zderzeniu bocznym,
do którego doszło 7 czerwca 2013 r., zapięte pasy bezpieczeństwa
nie zapobiegłyby bocznemu przemieszczaniu się ciała powoda i powstawaniu związanym z tym przemieszczeniem obrażeń. Ponadto Sąd kierował się w tym zakresie wnioskami opinii biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych, z których wynika, że powód nie naruszył zasad w ruchu drogowym.

Kwotę zadośćuczynienia zasądzono na rzecz powoda z ustawowymi odsetkami , na podstawie art. 481 k.c. w zw. z art. 476 k.c. i art. 817 k.c. i art. 14 ust. 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tekst jedn., Dz. U. z 2019 roku, poz. 2214). Pozwana spółka odmówiła wypłaty kwoty 20 000,00 zł tytułem zadośćuczynienia (łącznie zgłoszono żądanie w wysokości 24 000,00 zł) w dniu 23 października 2013 r., zatem od dnia 24 października pozostawała w zwłoce z zapłatą tej kwoty. Dlatego od kwoty 9 000,00 zł Sąd zasądził odsetki od dnia 25 października 2013 r., czyli zgodnie z żądaniem pozwu. W związku z powyższym Sąd zasądził odsetki od kwoty 17 000,00 zł od dnia doręczenia pozwu rozszerzonego, tj. od dnia 13 października 2016 r., czyli zgodnie z żądaniem powoda. Natomiast od pozostałej kwoty 9 000,00 zł Sąd zasądził odsetki od dnia następnego po sporządzeniu przez pełnomocnika pozwanej spółki pisma procesowego, w którym wnosił o oddalenie powództwa
w wersji rozszerzonej. W pozostałej części Sąd powództwo o odsetki oddalił,
o czym orzekł, jak w pkt 3 wyroku.

Przechodząc do omawiania zasadności dalszych roszczeń powoda należy przytoczyć treść art. 444 § 1 k.c., z którego wynika, że w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe
z tego powodu koszty.

Naprawienie szkody obejmuje więc w szczególności zwrot wszelkich wydatków poniesionych przez poszkodowanego zarówno w związku z samym leczeniem i rehabilitacją (lekarstwa, konsultacje medyczne), jak i koszty opieki niezbędnej w czasie procesu leczenia oraz inne dodatkowe koszty związane
z doznanym uszczerbkiem (koszty przejazdów, wyżywienia, utracony dochód itp.). Koszty objęte kompensacją muszą być uzasadnione ze względu na rodzaj
i rozmiary poniesionego uszczerbku, pozostawać w adekwatnym związku przyczynowym.

W zakresie odszkodowania powód dochodził kwoty 10 924,45 zł
tytułem utraconego dochodu brutto za okres od 1 sierpnia 2013 r. do 31 lipca 2014 r., czyli za 12 miesięcy. Za każdy miesiąc powód zarobiłby 3 500,00 zł brutto, czyli 2 505,34 zł netto. Zatem w spornym okresie powód zarobiłby 30 064,08 zł netto, gdyby nie uległ wypadkowi. Ostatecznie w powyższym okresie powód uzyskał dochód w wysokości 24 650,76 zł netto (wynagrodzenie, zasiłek chorobowy i świadczenie rehabilitacyjne), zatem różnica obu kwot daje kwotę 5 413,32 zł, którą Sąd zasądził w pkt 1 b wyroku, na podstawie art. 444 § 1 k.c., uznając jednocześnie, że odszkodowanie za utracone zarobki wylicza się w kwocie netto, a nie brutto.

W pozostałej części Sąd powództwo o odszkodowanie oddalił, o czym orzekł, jak w pkt 3 wyroku.

Kwotę odszkodowania zasądzono na rzecz powoda z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia następnego po sporządzeniu przez pełnomocnika pozwanej spółki pisma procesowego, w którym wnosił o oddalenie powództwa
w wersji rozszerzonej, na podstawie art. 481 k.c. w zw. z art. 476 k.c. i art. 817 k.c. i art. 14 ust. 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tekst jedn., Dz. U. z 2019 roku, poz. 2214). W pozostałej części Sąd powództwo o odsetki od żądanego odszkodowania oddalił, o czym orzekł,
jak w pkt 3 wyroku.

Powód żądał także renty za zwiększone potrzeby w myśl art. 444 § 2 k.c.
za okres od 27 lutego 2015 r. i na przyszłość w wysokości po 3 500,00 zł miesięcznie, na którą składają się utracone dochody i zwiększone potrzeby.

Zgodnie z tym przepisem renta należy się poszkodowanemu m.in. z tytułu zwiększonych potrzeb, polegających na zapewnieniu opieki, pokryciu kosztów przejazdu, stałych kosztów leczenia, lepszego odżywiania itp. (patrz wyrok SA
w Katowicach z 24 maja 1996 r., III APr 7/96, OSA 1997, z. 6, poz. 18). Należy się ona bez względu na to, czy rzeczywiście poszkodowany ponosi wydatki
na wspomniane cele, ponieważ wystarczy ustalenie tych potrzeb jako następstwo czynu niedozwolonego. Dlatego też nie można uzależniać zasądzenia renty
od wykazania, że poszkodowany te potrzeby faktycznie zaspokaja i ponosi związane z tym wydatki (patrz wyrok Sądu Najwyższego z 11 marca 1976 r., IV CR 50/76, OSNCP 1977, nr 1, poz. 11).

W judykaturze akcentuje się, że nie sama tylko utrata zdrowia, lecz rzeczywista utrata zdolności zarobkowania i widoków na przyszłość, a także rzeczywiste zwiększenie się potrzeb poszkodowanego jako następstwo wywołania uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia stanowią przesłanki zasądzenia renty
po myśli art. 444 § 2 k.c., bowiem szkoda według art. 415 k.c. musi posiadać walor realny, nie zaś tylko teoretyczny (patrz: wyrok Sądu Najwyższego z 7 maja 1998 r., III CKU 18/98, Prok. i Pr.-wkł. 1998, nr 11-12, s. 35 i z dnia
6 października 2000 r., II UKN 10/00, OSNP 2002, nr 9, poz. 221). Wskazane następstwa muszą mieć charakter trwały, lecz nie muszą mieć charakteru nieodwracalnego. Każda z tych okoliczności może stanowić samodzielną podstawę zasądzenia renty, jednakże konieczną przesłanką jest powstanie szkody bądź to w postaci zwiększenia wydatków, bądź to zmniejszenia dochodów (patrz: M. Nesterowicz (w:) Kodeks..., s. 426; G. Bieniek (w:) Komentarz..., s. 418; A. Cisek (w:) Kodeks..., s. 792; wyrok Sądu Najwyższego z 24 września 2009 r., II PK 65/09, LEX nr 558304).

Dokładne wyliczenie kwoty żądanej renty jest utrudnione w niniejszej sprawie, zatem Sąd skorzystał z uprawnień, jakie daje procedura cywilna przy orzekaniu w sprawach o odszkodowanie.

Zgodnie z treścią art. 322 k.p.c. , który wprowadza złagodzenie obowiązujących reguł dowodzenia, w sytuacji, w której ścisłe udowodnienie wysokości żądania jest niemożliwe lub nader utrudnione, sąd może w wyroku zasądzić odpowiednią sumę według swej oceny, opierając się na całokształcie ustalonych okoliczności sprawy. Nie chodzi przy tym tylko o niemożność rozumianą w sensie obiektywnym, lecz także o niemożliwość ścisłego ustalenia szkody na podstawie materiału dowodowego przestawionego przez stronę powodową do oceny przez sąd. W takim wypadku sąd, nie mając obowiązku przeprowadzenia uzupełniających dowodów z urzędu, powinien podjąć próbę ustalenia wysokości roszczenia na podstawie oceny „opartej na rozważeniu wszystkich okoliczności sprawy” (patrz Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku
z 26 stycznia 2006 r., II CSK 108/05, OSP 2007/3/29 oraz w uzasadnieniu wyroku z 21 listopada 2008 r., V CSK 207/08, Lex nr 484684). Oczywiste jest,
że wynik takiej oceny może okazać się niekorzystny dla powoda, ale ryzyko
to usprawiedliwione jest jego procesową biernością (patrz uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z 23 stycznia 2008 r., V CSK 388/207, LexPolonica nr 2141963).

Mając na uwadze zebrany w sprawie materiał dowodowy należy stwierdzić, że powodowi nie należy się renta za utracone zarobki, gdyż nie wykazał,
że w okresie przebywania na zasiłku dla bezrobotnych oraz w późniejszym okresie nie mógł wykonywać pracy i uzyskiwać dochodów ze względu na obrażenia doznane w wypadku. Z opinii biegłych z zakresu neurologii, ortopedii
i neurochirurgii wynika, że w tym okresie powód był zdolny do pracy, którą wcześniej wykonywał. Także Lekarz Orzecznik ZUS uznał powoda za zdolnego
do pracy. Ponadto należy stwierdzić, że powód nie udowodnił, że nie osiąga dochodów z prowadzonej działalności gospodarczej z uwagi na obrażenia ciała doznane w wypadku. Jednakże powód wykazał, że w związku z wypadkiem zwiększyły się jego potrzeby, gdyż z zebranego w sprawie materiału dowodowego niezbicie wynika, że zażywał i musi w przyszłości zażywać leki przeciwbólowe
i witaminę B. Wynika to z opinii wyżej wymienionych biegłych oraz z zeznań powoda, którym Sąd tylko częściowo dał wiarę (Sąd uznał z niewiarygodne zeznania powoda, z których wynika, że miesięcznie na leki w związku
z obrażeniami doznanymi w wypadku wydaje 150,00 zł). Zdaniem Sądu rozsądne koszty leków (leki przeciwbólowe i witamina B) w spornym okresie i na przyszłość, nie przekraczają kwoty 30,00 zł miesięcznie i dlatego zasądził skapitalizowaną rentę w wysokości 570,00 zł za okres od 1 marca 2015 r. do 30 września 2016 r., gdyż przed wytoczeniem powództwa i w pozwie powód nie zgłaszał takiego roszczenia, o czym orzekł, jak w pkt 1 c wyroku, na podstawie art. 444 § 2 k.c. oraz zasądził rentę na przyszłość w wysokości po 30,00 zł miesięcznie, o czym orzekł, jak w pkt 1 d wyroku, na podstawie art. 444 § 2 k.c.

Rentę określoną w pkt 1 d zasądzono na rzecz powoda z ustawowymi odsetkami za opóźnienie - zgodnie z treścią art. 904 k.c. w zw. z art. 481 k.c.
w zw. z art. 476 k.c. i art. 817 k.c. i art. 14 ust. 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tekst jedn., Dz. U. z 2019 roku, poz. 2214). Natomiast rentę skapitalizowaną Sąd zasądził od dnia następnego
po sporządzeniu przez pełnomocnika pozwanej spółki pisma procesowego,
w którym wnosił o oddalenie powództwa w wersji rozszerzonej, na podstawie art. 481 k.c. w zw. z art. 476 k.c. i art. 817 k.c. i art. 14 ust. 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tekst jedn., Dz. U. z 2019 roku, poz. 2214), gdyż przed wytoczeniem powództwa i w pozwie powód nie zgłaszał takiego roszczenia. W pozostałej części Sąd powództwo o odsetki od renty za okres wsteczny oddalił, o czym orzekł, jak w pkt 3 wyroku.

W pozostałej części Sąd powództwo o rentę oddalił, o czym orzekł, jak
w pkt 3 wyroku.

Powód żądał także ustalenia w wyroku odpowiedzialności pozwanej spółki
na przyszłość za skutki wypadku z 7 czerwca 2013 r. Podstawę takiego żądania stanowi art. 189 k.p.c., a ocena jego zasadności zależy od ustalenia
czy zgłaszający je ma interes prawny. Trzeba w tym miejscu zauważyć, że interesu tego nie pozbawia fakt zasądzenia określonego świadczenia z art. 444 § 1 i 2 k.c. czy art. 445 k.c. (patrz uchwała składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z 12 kwietnia 1970 r., III PZP 34/69, OSNCP 1970, nr 12, poz. 217). Przypomnieć jedynie należy, że zgodnie z ogólną regułą dowodzenia wyrażoną w art. 6 k.c., wszelkie przesłanki wskazane w art. 189 k.p.c. powinna wykazać strona powodowa.

Mając powyższe na uwadze oraz zgromadzony w sprawie materiał dowodowy należy stwierdzić, że roszczenie powoda w tym zakresie jest zasadne, ponieważ z opinii biegłych: neurologa, ortopedy i neurochirurga wynika,
że w przyszłości mogą pojawić się dalsze koszty leczenia powoda, przede wszystkich związane z stosowaniem kołnierza ortopedycznego i rehabilitacją. Mając to na uwadze, Sąd orzekł, jak w pkt 3 wyroku, na podstawie art. 189 k.p.c.

O kosztach procesu należnych pozwanej spółce od powoda Sąd orzekł,
jak w pkt 4 wyroku, na podstawie art. 100 k.p.c.

Powód poniósł koszty procesu w wysokości 3 622,95 zł, w tym: koszty zastępstwa prawnego w wysokości 1 200,00 zł, które zostały ustalone
na podstawie § 6 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia
28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu
(tekst jedn.., Dz. U. z 2013 r., poz. 461) w zw. z § 21 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat
za czynności adwokackie (tekst jedn., Dz. U. z 2015 r. poz. 1800 ze zm.); koszty opłaty stosunkowej w wysokości 450,00 zł; koszty opłaty skarbowej
od pełnomocnictwa w wysokości 17,00 zł; koszty zaliczki na opinie biegłych
w wysokości 500,00 zł oraz koszty dojazdów powoda na badanie przez biegłego do K. i dojazdy pełnomocnika powoda na rozprawy w wysokości łącznej 1 455,95 zł.

Pozwana spółka poniosła koszty procesu w wysokości 4 822,88 zł, w tym: koszty zastępstwa prawnego w wysokości 1 200,00 zł, ustalone na podstawie
§ 6 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r.
w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu
(tekst jedn. Dz. U. z 2013 r., poz. 490) w zw. z § 21 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku
w sprawie opłat za czynności radców prawnych (tekst jedn., Dz. U. z 2018 r. poz. 265); koszty opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w wysokości 17,00 zł; koszty zaliczki na opinie biegłych w wysokości 3 214,00 zł; koszty przejazdu pełnomocnika na rozprawy w wysokości 230,68 zł i koszty uzasadnionej korespondencji w wysokości 161,20 zł.

Przyjmując, że powód wygrał sprawę w 46 %, to należy stwierdzić,
że wygrał koszty procesu w wysokości 1 666,55 zł (46 % z kwoty 3 622,95 zł), natomiast przyjmując, że przegrał sprawę w 54 %, to należy stwierdzić,
że przegrała koszty procesu w wysokości 2 604,35 zł (54 % z kwoty 4 822,88 zł). Zatem powód powinien zwrócić pozwanej spółce tytułem części kosztów procesu kwotę 937,80 zł (2 604,35 zł minus 1 666,55 zł).

O brakujących kosztach procesu Sąd orzekł, jak w pkt 5 i 6 wyroku,
na podstawie art. 113 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tekst jedn., Dz. U. z 2019 roku, poz. 785 ze zm.) w zw. z art. 100 k.p.c.

Brakujące koszty procesu to brakująca zaliczka na koszty opinii biegłych
w wysokości 7 677,75 zł; brakująca opłata stosunkowa w wysokości 3 947,00 zł
i brakujące koszty obecności na rozprawie świadków w wysokości 298,86 zł, czyli łącznie 11 923,61 zł. Skoro powód przegrał sprawę w 54 %, to Sąd nakazał ściągnąć z należnego mu świadczenia kwotę 6 438,75 zł (54 % z kwoty 11 923,61 zł), pozostałą część, czyli kwotę 5 484,86 zł, Sąd nakazał pobrać od pozwanej spółki.