Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 95/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 stycznia 2020 roku

Sąd Rejonowy w Chełmnie Wydział I Cywilny

w składzie następującym :

Przewodniczący : sędzia Julita Preis

Protokolant: sekr. sąd. Karolina Madajczyk

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 10 stycznia 2020 roku w C.

sprawy z powództwa M. B.

przeciwko J. S.

o zapłatę

orzeka :

I.  Zasądza od pozwanego J. S. na rzecz powoda M. B. kwotę 4.358,31 zł (cztery tysiące trzysta pięćdziesiąt osiem złotych trzydzieści jeden groszy) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 16 lipca 2016 r. do dnia zapłaty.

II.  Umarza postepowanie co do żądania zapłaty kwoty 141,69 zł (sto czterdzieści jeden złotych sześćdziesiąt dziewięć groszy).

III.  Oddala powództwo co do żądania odsetek w pozostałej części.

IV.  Zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.300,92 zł (jeden tysiąc trzysta złotych dziewięćdziesiąt dwa grosze) z tytułu kosztów procesu.

UZASADNIENIE

Powód M. B. w pozwie złożonym dnia 15 września 2017 r. skierowanym przeciwko pozwanemu J. S. domagał się wydania nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym i orzeczenia nim, że J. S. ma zapłacić M. B., w terminie dwóch tygodni od doręczenia nakazu, kwotę 4.500,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 2 maja 2016 r. do dnia zapłaty i

zasądzenia od pozwanego na rzecz powoda zwrotu kosztów procesu, wraz z kosztami zastępstwa procesowego, według norm przepisanych oraz 17,00 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa , a w przypadku skutecznego wniesienia przez pozwanego sprzeciwu od nakazu zapłaty łub w przypadku uznania przez sąd, że brak jest podstaw do wydania nakazu zapłaty, powód wnosił o wydanie wyroku zgodnie z treścią żądania.

W uzasadnieniu żądania pozwu powód wskazał , że M. B. jest właścicielem samochodu osobowego marki S. (...) o numerze rejestracyjnym (...), rok produkcji 2001. W dniu 13 kwietnia 2016 r. doszło do zdarzenia drogowego z udziałem tego samochodu. Miało to miejsce w miejscowości N., około godziny 21.30. Wówczas to kierowca pojazdu - D. O. - poruszając się prawidłowo po drodze publicznej uderzył w psa, który wbiegł na drogę wprost pod koła pojazdu. Jak wynika z zaświadczenia o zdarzeniu drogowym sporządzonego przez Komendę Powiatową Policji w C. z dnia 13 kwietnia 2016 r., właściciel psa, którym był pozwany J. S., nie zachował środków ostrożności przy utrzymaniu zwierzęcia. W wyniku zdarzenia uszkodzeniu uległ samochód należący do powoda. W zaświadczeniu policyjnym stwierdzono ogólnie, że uszkodzeniu uległ przedni zderzak samochodu. Ale w celu dokładnego oszacowania szkody, powód skorzystał z pomocy K. U. (1), prowadzącego działalność w zakresie rzeczoznawstwa samochodowego, wyceny pojazdów i likwidacji szkód, który w dniu 9 maja 2016 r. dokonał oględzin samochodu i sporządził kalkulację naprawy. Według opinii rzeczoznawcy uszkodzeniu uległy między innymi: tablica rejestracyjna, zderzak przedni, zestaw mocowań reflektora, chłodnica klimatyzacji i chłodnica wody, belka zderzaka przedniego. Prace naprawcze konieczne do przywrócenia stanu samochodu sprzed wypadku to lakierowanie, montaż i demontaż części oraz ustawienie reflektora. Szczegółowy zakres uszkodzeń, części do wymiany oraz zakres i koszt robocizny został ujęty w ocenie technicznej nr (...)oraz kalkulacji naprawy sporządzonej w systemie (...) (takim samym jaki powszechnie jest wykorzystywany przez zakłady ubezpieczeń przy likwidacji szkód powstałych w wyniku wypadków drogowych) - kalkulacja naprawy nr (...)z dnia 9 maja 2016 r. Łączny koszt naprawy został oszacowany na kwotę 7.096,50 zł brutto. Odpowiedzialność pozwanego za powstanie szkody jest zdaniem powoda bezsporna. Powód powołał się na art. 431 kc i wskazał , że wina pozwanego została stwierdzona przez policję na miejscu zdarzenia i wpisana w zaświadczenie o zdarzeniu drogowym, gdzie wskazano, że ukarano mandatem właściciela psa. Ponadto powód wskazał , że sam pozwany nie neguje swojej winy. Bowiem w piśmie z dnia 2 maja 2016 r. J. S., odpowiadając na wezwanie powoda z dnia 23 kwietnia 2016 r. przyznał, że jest odpowiedzialny za szkodę, niemniej zaproponował zapłatę jedynie w kwocie 600 zł. Była to kwota nie do przyjęcia przez powoda, ponieważ nie pokrywała nawet 10% szkody. Dlatego pełnomocniczka powoda adw. G. T. pismem z dnia 1 lipca 2016 r. ponownie wezwała pozwanego do zapłaty odszkodowania, wskazując kwotę 4.500 zł jako wyraz dobrej woli powoda, by zakończyć sprawę polubownie. Niestety i ta propozycja nie została przyjęta przez pozwanego, czemu dał wyraz w piśmie z dnia 14 lipca 2016 r. Powód wskazał też , że żąda zasądzenia odsetek ustawowych od dnia 2 maja 2016 r. Powód wezwał po raz pierwszy pozwanego do zapłaty odszkodowania pismem z dnia 23 kwietnia 2016 r. Pozwany sporządził pisemną odpowiedź na wezwanie 2 maja 2016 r., należy zatem przyjąć, że od tego dnia powinien spełnić świadczenie, a nie czyniąc tego, pozostaje w opóźnieniu.

Sąd Rejonowy w Chełmnie uwzględnił żądanie pozwu i w dniu 28 grudnia 2017 r. wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym , w którym nakazał , aby pozwany J. S. zapłacił powodowi kwotę 4500,00 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 02 maja 2017 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 673,25 zł tytułem kosztów procesu ,w tym kwotę 600,00 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego w terminie dwóch tygodni od doręczenia nakazu albo wniósł w tymże terminie sprzeciw.

Pozwany J. S. w terminie złożył sprzeciw od nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 28 grudnia 2017 r. wnosząc od oddalenie powództwa w całości i o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa radcowskiego według zestawienia, które przedłoży na rozprawie.

W uzasadnieniu swego stanowiska pozwany wskazał , że żądanie powoda zgłoszone w pozwie jest bezzasadne. Domaga się on zapłaty kwoty 4500 zł za uszkodzenia jego samochodu w wyniku zdarzenia drogowego spowodowanego przez psa pozwanego. W pierwszym wezwaniu do zapłaty z dnia 23.04.2016 r. powód żądał kwoty 5200,00 zł, na którą składać się miały koszty naprawy samochodu, zwrot za leki i dojazd do placówki medycznej kierowcy, jak i koszt wypożyczenia auta zastępczego. Żądanie tej kwoty nie było uzasadnione i niczym nieudokumentowane. Z wydanego przez policje zaświadczenia o zdarzeniu drogowym nr (...) uszkodzeniu uległ li tylko przedni zderzak, nie odnotowano żadnego uszkodzenia i urazu ciała kierowcy. Po zdarzeniu kierowca odjechał sam samochodem, a w następnych dniach powód wielokrotnie widziany był na drodze, jadąc tym autem. Tak wiec pozwany nie poniósł wydatków związanych z wypożyczeniem auta, nie poniósł też wydatków związanych z rzekomym leczeniem kierowcy, jako, że w dołączonej do pozwu karcie informacyjnej wyraźnie napisane jest, że był to „powierzchowny uraz szyi , bez zmian kostnych urazowych" i zalecono używanie leku A.-N. (działanie przeciwbólowe). Za potwierdzeniem tego, że był to niewielki uraz przemawia też fakt, że poszkodowany zgłosił się do szpitala dopiero na trzeci dzień po kolizji. Mając na uwadze, stan samochodu (uszkodzenie przedniego zderzaka) oraz stan zdrowia kierowcy, pozwany złożył w piśmie z dnia 2 maja 2016 r. deklarację zapłaty kwoty 600,00 zł tytułem odszkodowania za stwierdzone uszkodzenia samochodu W odpowiedzi na to pismo pozwanego, wezwał go pismem z dnia 13 maja 2016 r. ostateczne wezwanie do zapłaty, określając tym razem na kwotę 7000 zł powołując się na „operat szacunkowy sporządzony przez rzeczoznawcę majątkowego”. Do wezwania nie dołączył żadnego operatu. Kolejne pismo wzywające do zapłaty - tym razem kwoty niższej - bo 4500,00 zł wystosowano poprzez pełnomocnika powoda adw. G. T. z datą 30.06.2016 r. Pozwany odnosząc się do powyższego pisma ponownie poinformował, że nie uznaje zgłoszonego żądania za usprawiedliwione co do jego wysokości. Tym bardziej, że opinia techniczna szacująca wartość szkody została sporządzona prawie miesiąc po kolizji - 9 maja 2016 r. Z powyższą opinią pozwany mógł się dopiero zapoznać 15.01.2018 r. po otrzymaniu nakazu zapłaty. Z załączonej do pozwu opinii wynika, że oględzin pojazdu dokonano w dniu 09.05.2016 r., a wiec prawie miesiąc po zdarzeniu drogowym w warunkach parkingowych, co widoczne jest na załączonych kopiach zdjęć. Jest to parking na przeciwko A. i Komety w T., na który pozwany dojechał tym rzekomo niesprawnym autem. Z załączonej opinii wynika też, że do kosztów naprawy zaliczono „uszkodzenia w strefie wskazanej przez zleceniodawcę, jako powstałe w przedmiotowym zdarzeniu”. Należy zauważyć, że powód nie posiada dokumentacji fotograficznej z dnia zdarzenia lub dnia po zdarzeniu. Wobec tego nie można przyjąć za prawdziwe zgłoszonych uszkodzeń po miesiącu od kolizji. Tym bardziej, że pojazd powoda liczy już 17 lat i po tak długim okresie użytkowania następuje szybsza jego eksploatacja. Zgodnie z opinią prywatną pojazd został zakwalifikowany do naprawy, a jej całkowity koszt wynosi 7.096,50 zł brutto. Dziwi zatem fakt, że powód w pozwie żąda kwoty 4.500 zł, skoro zgodnie z opinia, na którą się powołuje koszty naprawy wynoszą prawie dwukrotność żądanej kwoty. Ponadto, co najistotniejsze, prywatna opinia, za którą zapłacił powód nie jest opinią biegłego sądowego i może być traktowana wyłącznie jako dokument prywatny. Nie można zatem oczekiwać, że opinia ta jest bezstronna. Tym bardziej, że rzeczoznawca inż. K. U. (1) nie miał możliwości zaprezentowania swojego stanowiska w opinii tuż po zdarzeniu, a dopiero miesiąc po. W związku z powyższym trudno oszacować koszty związane z jego naprawą po tak długim okresie od wypadku, co skutkuje podejrzeniem ze pozwany miałby ponosić odpowiedzialność za inne szkody niż te opisane w zaświadczeniu o zdarzeniu drogowym nr (...) W opinii pozwanego powód chce wykorzystać to zdarzenie drogowe, aby się wzbogacić kosztem pozwanego, dlatego złożenie sprzeciwu było konieczne i uzasadnione.

W piśmie procesowym z dnia 08 lutego 2019 r. powód zmienił powództwo w zakresie żądania zasądzenia należności głównej w ten sposób, iż wskazał , że wnosi o zasądzenie kwoty 4.358,31 zł, a w pozostałym zakresie podtrzymuje powództwo, w tym o zasądzenie odsetek od dnia 2 maja 2016 r. do dnia zapłaty. Na rozprawie w dniu 08 grudnia 2019 r. pełnomocnik powoda sprecyzował w nawiązaniu do pisma z dnia 08.02.2019 r. , że powód cofa powództwo w zakresie przekraczającym żądanie zapłaty kwoty 4358,31 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 2 maja 2016 r. i w zakresie ,w którym cofa pozew zrzeka się roszczenia .

Sąd ustalił , co następuje :

M. B. był od sierpnia 2014 roku właścicielem samochodu osobowego marki S. (...) o numerze rejestracyjnym (...). Samochód nabył sprawny , samochód nie miał żadnych uszkodzeń jak go nabył. Przed 13 kwietnia 2016 r. samochód w okresie , gdy był w posiadaniu M. B. nie uczestniczył w żadnych kolizjach . M. B. nie wymieniał żadnych części w tym samochodzie. Były przeprowadzane jedynie drobne usługi serwisowe . 30 stycznia 2016 r. samochód przeszedł pozytywnie okresowe badanie techniczne w (...) w Z. prowadzonej przez K. L..

W dniu 13 kwietnia 2016 r. w miejscowości N., około godziny 21.30 D. O. jechał samochodem S. (...) o numerze rejestracyjnym (...) , należącym do jego kolegi M. B. , miał przyprowadzić ten samochód koledze . Niedaleko jego miejsca zamieszkania , na obszarze niezabudowanym nagle na drogę wprost pod koła pojazdu kierowanego przez D. O. wbiegł pies. D. O. gwałtownie hamował , pies odbił się od samochodu i przesuwał się po asfalcie . D. O. po zatrzymaniu zadzwonił po policję. Powiadomił też o zdarzeniu właściciela samochodu M. B. , który przyjechał na miejsce zdarzenia , gdy była już policja .

Właścicielem psa rasy cocker spaniel był J. S. , który wówczas mieszkał na posesji swojego wujka J. B. . Tego dnia wieczorem wyszedł z psem na spacer na teren posesji ,w której mieszkał , pies biegał luzem i wydostał się za ogrodzenie posesji . J. S. wołał psa , ale go nie było, wobec czego wrócił do domu . Po około poł godzinie przyjechali do niego policjanci , którzy poinformowali go o tym , że miało miejsce zdarzenie drogowe z udziałem psa. J. S. ze swoją ówczesną partnerką M. L. poszli z policjantami na miejsce tego zdarzenia . Okazało się , że to jego pies i , że nie żyje.

J. S. oglądał wraz M. L. i z właścicielem samochodu uszkodzony samochód. Było widoczne uszkodzenie przedniego zderzaka , kraty wlotu powietrza , ramy tablicy rejestracyjnej . Na prośbę J. S. M. B. włączył silnik działał , działała także wówczas klimatyzacja i wycieraczki .

Interwencję przeprowadzali policjanci : K. T. i M. M. (1). Na miejscu przeprowadzili czynności , nie sporządzali żadnej dokumentacji , w tym dokumentacji fotograficznej . Właściciel psa został ukarany mandatem karnym w kwocie 50,00 zł. Przyjął mandat . Po powrocie na komendę w C. K. T. sporządził zaświadczenie o zdarzeniu drogowym z dnia 13 kwietnia 2016 r. numer (...). Wynikało z niego , ze kierujący pojazdem marki S. o numerze rejestracyjnym (...) jadąc drogą publiczną w N. potrącił psa , który wbiegł na drogę. Właściciel psa - J. S. nie zachował środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia i został ukarany mandatem karnym , który przyjął . W zaświadczeniu wskazano , że skutkiem zdarzenia były uszkodzenia pojazdu S. , uszkodzony przedni zderzak .

Policja nie zatrzymała dowodu rejestracyjnego samochodu S. i można było kontynuować nim jazdę , jednakże M. B. stwierdził wyciek płynu z chłodnicy i cofnęli się na posesję D. O., która była w pobliżu . Na drugi dzień M. B. przyjechał do D. O. i w porze dziennej obejrzeli samochód . Stwierdzili , że przedni zderzak jest cofnięty oraz, że jest wyciek płynu pod samochodem .

M. B. z D. O. podjechali samochodem na posesję J. B. , która znajdowała się w odległości ok. 70 m od posesji D. O. , chcieli ustalić czy możliwa jest likwidacja szkody w samochodzie z ubezpieczenia posesji . Przed wyjazdem M. B. coś zrobił w samochodzie, aby móc wyjechać . J. B. potwierdził , że ma ubezpieczoną posesję , ale stwierdził, że to zdarzenie nie dotyczy jego posesji .

W sprawie polisy był jeszcze w miejscu zamieszkania J. S. policjant K. T. , jednak nikt mu nie otworzył ,gdyż M. L. spała , a J. S. nie było w domu . O tym , że chodziło o polisę M. L. dowiedział się kontaktując się z policjantem.

Trzy dni po zdarzeniu M. B. zrobił zdjęcia uszkodzonego pojazdu .

dowód: - zaświadczenie o przeprowadzonym badaniu technicznym pojazdu S. (...) o numerze rejestracyjnym (...) – k.189

- potwierdzona kserokopia dowodu rejestracyjnego – k.7

- zaświadczenie o zdarzeniu drogowym – k. 38 i k.79

- informacje z Komendy Powiatowej Policji w C. : z dnia 19.03.2018 r. i z dnia 06.05.2018 r. – k. 61 i k. 77.

- zdjęcia pojazdu wykonane przez powoda – k. 62 – 66

- wydruk z (...) k.106 – 108

- zeznania św. D. O. k. 81 – 82

- zeznania św. W. S. – k. 82 – 83

- zeznania św. T. R. - k. 83

- zeznania św. M. L. -k. 83 v – 84

- zeznania św. K. T. –k. 117

- zeznania powoda M. B. – k.177 - 178

- zeznania pozwanego J. S. – k. 202 – 203

M. B. jest mechanikiem , pracuje w warsztacie u W. S. . Do czasu wypadku przyjeżdżał do pracy swoim samochodem S. (...) o numerze rejestracyjnym (...). Początkowo po dniu 13.04.2016 r. korzystał , aby dojechać do pracy z pożyczonego samochodu od brata czy ojca .

M. B. i J. S. nie doszli do porozumienia co kosztów naprawy szkody powstałej w samochodzie M. B. w wyniku zdarzenia z dnia 13 kwietnia 2016 r. , wobec czego M. S. zdecydował się na zasięgniecie opinii rzeczoznawcy samochodowego . Prowizorycznie naprawił samochód uszczelniając wyciek z chłodnicy , w tym zakresie radził się szefa i pojechał tym samochodem na oględziny do T. .Dnia 09 maja 2016 r. rzeczoznawca samochodowy K. U. (2) dokonał oględzin pojazdu i sporządził dokumentację fotograficzną pojazdu . Oględziny pojazdu rzeczoznawca wykonał w warunkach parkingowych , bez demontowania osprzętu pojazdu, w obecności właściciela. Do kosztów naprawy rzeczoznawca zaliczył uszkodzenia w strefie wskazanej przez zleceniodawcę M. B. , jako powstałe w przedmiotowym zdarzeniu. Rzeczoznawca określił koszt naprawy samochodu S. (...) o numerze rejestracyjnym (...) w systemie komputerowym (...), z zastosowaniem średniej stawki roboczogodziny za naprawy blacharsko-lakiernicze, w województwie (...) dla warsztatów nieautoryzowanych, w wysokości 90 zł netto za jedną rbh, na kwotę 7096,50 zł brutto z VAT.

dowód: : - zeznania św. W. S. – k. 82 – 83

- ocena techniczna nr(...) Tor wraz załącznikami - k. 10 -18

- zeznania powoda M. B. – k.177 - 178

W wyniku zdarzenia, które miało miejsce dnia 13 kwietnia 2016 r. doszło do uszkodzenia przedniej części pojazdu S. (...) o nr rejestracyjnym (...). Naprawić trzeba było tablicę rejestracyjną przednią i blachę przednią , trzeba było polakierować : zderzak przedni i nakładkę dolną przedniego zderzaka oraz konieczna była wymiana : zamocowania tablicy rejestracyjnej, zderzaka przedniego, nakładki dolnej przedniego zderzaka, kraty wlotu powietrza przedniej prawej , osłony środkowej zderzaka , wspornika zderzaka przedniego , kraty wlotu powietrza czołowej dolnej , zestawu naprawczego reflektora prawego , owiewki , kondensatora klimatyzacji , przewodu wlotu powietrza dolna i prawa , chłodnicy cieczy i węża wodnego doprowadzającego. Konieczny i ekonomicznie uzasadniony koszt naprawy uszkodzeń w pojeździć marki S. (...) o nr rej. (...), powstałych w związku ze zdarzeniem drogowym z dnia 13 kwietnia 2016 r., pozwalający na przywrócenie do stanu samochodu sprzed zdarzenia to kwota 4 358,31 złotych brutto, przy uwzględnieniu poza częściami oryginalnymi również części o jakości równoważnej z oryginalnymi tj. oryginalnych części zamiennych z sieci dystrybucji jej producenta, lecz bez loga producenta pojazdu (części Q), które pozwolą na przywrócenie zdatności eksploatacji pojazdu oraz jego walorów estetycznych oraz przy potrąceniu 50 % wartości zderzaka przedniego z uwagi na występujące w samochodzie ślady wcześniejszej naprawy polegające na spawaniu tworzywa i szpachlowaniu jego powierzchni ,

M. B. uszczelnił poprzez połatanie wąż do chłodnicy i umocował chłodnicę cieczy chłodzącej i chłodnicę klimatyzacji na drut , ustawił lampy i zlikwidował nieszczelność klimatyzacji oraz wyjął połamane plastiki . Zrobił to w warsztacie , w którym pracował. Poza tym nic więcej nie zostało zrobione . Po doprowadzeniu samochodu do sprawności M. B. jeździ swym samochodem , m.in. dojeżdżał nim do pracy. Po 13.04.2016 r. samochód nie uczestniczył w żadnej kolizji. Samochód przeszedł pozytywnie kolejne okresowe przeglądy techniczne .

dowód : - zeznania św. W. S. – k. 82 - 83

- zeznania powoda M. B. – k.177 - 178

- opinia biegłego sądowego z zakresu techniki samochodowej , wyceny pojazdów samochodowych i kosztów napraw Ł. W. - k. 95 ,k.122 -123 . k. 142 – 143

- opinia biegłego z zakresu techniczno - kryminalistycznej rekonstrukcji wypadków drogowych i wyceny wartości pojazdów R. J. – k. 152 a – 159

- zaświadczenia o przeprowadzonych badaniach technicznym pojazdu S. (...) o numerze rejestracyjnym (...) – k.190 - 191

M. B. pismem z dnia 23 kwietnia 2016 r. wezwał J. S. do dobrowolnego pokrycia kosztów naprawy jego auta oraz zwrotu za leki i dojazd do placówki medycznej osoby która doznała urazu podczas kolizji (kierowca) w terminie 7 dni , wskazując , że w chwili obecnej samochód jego nie nadaje się do jazdy i jest zmuszony do wypożyczania auta, za które także ponosi koszty oraz , że kwota która zaspokoi jego roszczenie to 5200,00 zł . W odpowiedzi na wezwanie z dnia 02 maja 2016 r. J. S. wskazał , że zgłoszone żądanie zapłaty tej kwoty jest niczym uzasadnione, gdyż jak wynika z zaświadczenia o zdarzeniu drogowym nr (...) uszkodzeniu uległ tylko przedni zderzak, nie odnotowano natomiast żadnego uszkodzenia i urazu ciała, ani kierowcy ani innych osób uczestniczących w zdarzeniu , wskazał na brak wykazał wykazania wysokości kosztów naprawy i podtrzymał swoją deklarację zapłaty kwoty 600 zł tytułem odszkodowania za stwierdzone uszkodzenie samochodu obejmujące uszkodzenie przedniego zderzaka.

Po sporządzeniu oceny technicznej nr (...) Tor M. B. pismem z dnia 13 maja 2016 r. wskazał , że szkoda , którą poniósł w oparciu ocenę wynosi 7000,00 zł i wezwał J. S. do zapłaty tej kwoty w terminie 14 dni wskazując jednocześnie , że zaproponowana kwota 600,00 zł jest dla niego nie do przyjęcia .

Ostatecznie pełnomocnik M. B. pismem z dnia 01 lipca 2016 r. wezwał J. S. do zapłaty z tytułu szkody powstałej w samochodzie jej mandanta w wyniku zdarzenia z dnia 13 kwietnia 2016 r. kwoty 4500,00 zł w terminie 14 dni od otrzymania wezwania. Pismem z dnia 14 lipca 2016 r. J. S. odmówił zapłaty tej kwoty podtrzymując wolę zapłaty kwoty 600,00 zł .

dowód : - potwierdzone kopie pism: z dnia 23.04.2016 r., z dnia 02.05.2016 r. , z dnia 13.05.2016 r. , z dnia 01.07.2016 r. i z dnia 14.07.2016 r. – k. 29 – 31 i k. 52 .

Sąd ustalił powyższy stan faktyczny na podstawie dokumentów zebranych w sprawie wyżej szczegółowo opisanych. Sąd oparł się także na zeznaniach świadków : D. O. ( k. 81 – 82 ) , W. S. ( k. 82 – 83 ) , T. R. ( k. 83 ) , M. L. ( k. 83 v – 84 ) , K. T. ( k. 117 ) oraz na zeznaniach powoda M. B. ( k. 177 -178 ) , które w ocenie Sądu są wiarygodne i co do zasady nie ma pomiędzy nimi sprzeczności . Zeznania świadków : D. O., W. S. i powoda co do powstałych w dniu 13.04.2016r. uszkodzeń pojazdu powoda znajdują także potwierdzenie w opiniach biegłych sporządzonych w niniejszej sprawie . Sąd oparł się bowiem także na opinii biegłego sądowego z zakresu techniki samochodowej , wyceny pojazdów samochodowych i kosztów napraw Ł. W. ( k. 95 ,k.122 -123 . k. 142 – 143 ) , która w ocenie Sądu jest wyczerpująca , biegły wskazał podstawy w oparciu , o które wydał opinię i w ocenie Sądu wyjaśnił w opinii uzupełniającej oraz składając dodatkowe ustne wyjaśnienia na rozprawie w dniu 20 marca 2019 r. zastrzeżenia , które zgłaszał pełnomocnik pozwanego do wydanej przez biegłego opinii, a także dlaczego jego wycena kosztów naprawy samochodu powoda różni się od wyceny sporządzonej na zlecenie powoda przez K. U. (2) . Sąd oparł się także na opinii biegłego z zakresu techniczno - kryminalistycznej rekonstrukcji wypadków drogowych i wyceny wartości pojazdów R. J. ( k. 152 a – 159 ) , która w ocenie Sądu także jest wyczerpująca , biegły wskazał podstawy w oparciu , o które wydał opinię , dodatkowo opinia sporządzona przez biegłego R. J. potwierdza ustalenia opinii biegłego Ł. W. . Sąd uwzględnił także zeznania pozwanego J. S. (k. 202 – 203 ) , które przy uwzględnieniu opinii biegłego Ł. W., że niektórych z stwierdzonych uszkodzeń pojazdu nie można stwierdzić przez jedynie przez otwarcie maski , nie pozostają w sprzeczności z pozostałymi dowodami zebranymi w sprawie . Sąd nie dał wiary zeznaniom św. M. M. (2) ( k. 83 v ) , że widział samochód powoda jadący następnego dnia po zdarzeniu , zeznania te pozostają w sprzeczności z zeznaniami świadków : D. O. , W. S. i powoda co do użytkowania przedmiotowego pojazdu zaraz po dniu 13.04.2016 roku . Wątpliwe jest także , aby pozwany zaraz po zdarzeniu , które miało miejsce w godzinach późnowieczornych informował o zdarzeniu świadka .

Sąd zważył, co następuje :

W pierwszej kolejności Sąd wskazuje , że zgodnie bowiem z art. 11 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 4 lipca 2019 r. o zmianie ustawy - Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2019 r. , poz. 1469 ) , który stanowi , że sprawy w których przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy wydano nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym do czasu zakończenia postępowania w danej instancji podlegają rozpoznaniu zgodnie z przepisami, w brzmieniu dotychczasowym , sprawa niniejsza była rozpoznawana w trybie postępowania zwykłego.

Roszczenie powoda znajduje oparcie w art. 431 § 1 kc , który stanowi, że kto zwierzę chowa albo się nim posługuje, obowiązany jest do naprawienia wyrządzonej przez nie szkody niezależnie od tego, czy było pod jego nadzorem, czy też zabłąkało się lub uciekło, chyba że ani on, ani osoba, za którą ponosi odpowiedzialność, nie ponoszą winy.

Osoba chowająca zwierzę lub się nim posługująca ponosi odpowiedzialność za szkodę przez nie wyrządzoną na zasadzie winy w nadzorze ( culpa in custodiendo), przy czym przyjmuje się domniemanie tej winy. Dla zwolnienia od odpowiedzialności chowający zwierzę lub się nim posługujący wykazać musi brak winy własnej i innych osób, za które ponosi odpowiedzialność na podstawie określonego stosunku prawnego lub tylko czysto faktycznego, np. w związku ze sprawowanym nad nimi nadzorem czy powierzeniem im określonych czynności do wykonania. Do ekskulpacji nie prowadzi dowód, iż w momencie wyrządzania szkody zwierzę nie znajdowało się pod nadzorem, czy też zabłąkało się lub uciekło, chyba że nadzór wykonywany był należycie starannie, a zwierzę zostało mu skradzione lub uwolnione przez osobę trzecią, za którą nie ponosi odpowiedzialności.

Pozwany J. S. co do zasady nie kwestionował swej odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną w dniu 13 kwietnia 2016 r. przez jego psa . Sporne pozostawały zakres uszkodzeń w samochodzie powoda S. (...) o numerze rejestracyjnym (...). J. S. , a co za tym idzie wysokość szkody .

Na podstawie zeznań świadka W. S. i powoda Sąd ustalił , że przed zdarzeniem z dnia 13 kwietnia 2016 r. samochód stanowiący własność powoda był sprawny i nie miał żadnych uszkodzeń . O tym , że zderzak przedni był już naprawiany wcześniej, co stwierdził w swej opinii biegły Ł. W. powód mógł nie wiedzieć kupując ten samochód. Sąd ustalił na podstawie zeznań świadków : D. O., W. S. oraz zeznań powoda , a także na podstawie opinii biegłego z zakresu techniki samochodowej , wyceny pojazdów samochodowych i kosztów napraw Ł. W. do jakich uszkodzeń doszło w samochodzie powoda w wyniku wbiegnięcia psa należącego do pozwanego drogę wprost pod koła pojazdu kierowanego przez D. O. w dniu 13.04.2016r. Ustalenia te potwierdza opinia biegłego z zakresu techniczno - kryminalistycznej rekonstrukcji wypadków drogowych i wyceny wartości pojazdów R. J. , z której wynika , że wszystkie uszkodzenia , które wziął pod uwagę biegły Ł. W. , ustalając jakie części pojazdu powoda zostały uszkodzone w wyniku przedmiotowego zdarzenia , w pełnym zakresie mogły powstać w wyniku wbiegnięcia psa należącego do pozwanego J. S. pod samochód należący do powoda kierowany przez D. O. . Z opinii biegłego Ł. W. wynika też, że nie było możliwości stwierdzenia wszystkich uszkodzeń pojazdu do jakich doszło wówczas w wyniku oględzin zewnętrznych samochodu czy otwarcia maski ( k. 142 akt sprawy ) , a tylko takie oględziny przeprowadził pozwany bezpośrednio po zdarzeniu . Także fakt , że w zaświadczeniu o zdarzeniu drogowym z dnia 13 kwietnia 2016 roku numer (...) sporządzonym przez policjantów , którzy przyjechali na wezwanie świadka D. O. do zdarzenia wskazano jedynie uszkodzony przedni zderzak nie przesądza w ocenie Sądu o zakresie uszkodzeń pojazdu powoda , tu także ma znaczenie możliwość stwierdzenia zakresu uszkodzeń wskazana w opinii biegłego poprzez oględziny zewnętrze pojazdu , o której mowa była wyżej , a nadto jak wynika z zeznań policjanta , który sporządził to zaświadczenie - świadka K. T. dokonanie oględzin pojazdu ,w sytuacji , gdy był znany właściciel psa i gdy przyjął on mandant karny nie było tak istotne i nie wie pamięta on czy takie oględziny były wówczas przeprowadzone . Z opinii biegłego Ł. W. wynika też , że prowizoryczna naprawa samochodu dokonana przez powoda pozwalała na jego dalszą eksploatację i przechodzenie okresowych przeglądów technicznych. Nadto powód złożył także w sprawie zdjęcia uszkodzeń samochodu wykonane przez niego dnia 16.04.2016 r. ( k. 62 – 66 akt ) i nie zakwestionował tych zdjęć żaden z biegłych, którzy sporządzili opinie w sprawie . W ocenie Sądu także sam fakt , że pierwsza kompletna dokumentacja fotograficzna uszkodzeń pojazdu została dokonana przez rzeczoznawcę na zlecenie powoda dopiero dnia 09 maja 2016 r. , gdy powód miał świadomość ,że strony nie dojadą do porozumienia, co do wysokości szkody nie świadczy o tym , że w międzyczasie doszło do jeszcze jakieś innego zdarzenia , za które pozwany nie ponosi odpowiedzialności , Sąd w oparciu o zeznania świadka W. S. i powoda ustalił , że żadnych innych takich zdarzeń nie było.

Zgodnie z treścią art. 363 § 1 kc naprawienie szkody powinno nastąpić, według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. W przypadku uszkodzenia samochodu odszkodowanie obejmuje niezbędne i ekonomicznie uzasadnione koszty naprawy pojazdu ustalone według cen występujących na lokalnym rynku. Jak to wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 5 maja 1980 r. w sprawie o sygnaturze (...), przywrócenie rzeczy uszkodzonej do stanu poprzedniego polega na doprowadzeniu jej do stanu używalności w takim zakresie, jaki istniał przed wyrządzeniem szkody. Jeżeli do osiągnięcia tego celu konieczne jest użycie nowych elementów, to poniesione na nie wydatki wchodzą w skład kosztów naprawienia szkody przez przywrócenie rzeczy do stanu poprzedniego. W konsekwencji powyższe wydatki obciążają osobę odpowiedzialną za szkodę (por. też wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 października 1972 r. (...), (...)). O przywróceniu pojazdu do stanu poprzedniego można zaś mówić jedynie wówczas, gdy stan pojazdu po naprawie, pod każdym względem (stan techniczny, zdolność użytkową części składowe, trwałość, wygląd estetyczny itp.) odpowiada stanowi tego pojazdu sprzed wypadku (por wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 10 listopada 1992 r. (...) (...)).

Sąd ustalił wysokości szkody poniesionej przez powoda w oparciu o opinię biegłego sądowego z zakresu techniki samochodowej , wyceny pojazdów samochodowych i kosztów napraw Ł. W. . Konieczny i ekonomicznie uzasadniony koszt naprawy uszkodzeń w pojeździć marki S. (...) o nr rej. (...), powstałych w związku ze zdarzeniem drogowym z dnia 13 kwietnia 2016 r., pozwalający na przywrócenie do stanu samochodu sprzed zdarzenia to kwota 4 358,31 złotych brutto, przy uwzględnieniu poza częściami oryginalnymi również części o jakości równoważnej z oryginalnymi tj. oryginalnych części zamiennych z sieci dystrybucji jej producenta, lecz bez loga producenta pojazdu (części Q), które pozwolą na przywrócenie zdatności eksploatacji pojazdu oraz jego walorów estetycznych oraz przy potrąceniu 50 % wartości zderzaka przedniego z uwagi na występujące w samochodzie ślady wcześniejszej naprawy polegające na spawaniu tworzywa i szpachlowaniu jego powierzchni .

Mając na uwadze powyższe ustalenia Sąd uznał za zasadne żądanie powoda co do kwoty 4 358,31 zł i kwotę tę zasądził od pozwanego na rzecz powoda w punkcie I sentencji orzeczenia wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 16 lipca 2016 r. do dnia zapłaty . O odsetkach ustawowych za opóźnienie Sąd orzekł w oparciu o art. 481 § 1 kc od dnia następnego po upływie terminu wyznaczonego w wezwaniu do zapłaty z dnia 01.07.2016 r. skierowanym do pozwanego przez pełnomocnika powoda , przy uwzględnieniu, że pozwany już w piśmie z dnia 14.07.2016 r. odmówił dokonania zapłaty . Żądanie zasądzenia odsetek od dnia 02 maja 2016 r. było w ocenie Sądu niezasadne , z uwagi na fakt, że powód wzywał pozwanego wcześniejszymi pismami : z dnia 23.04.2016 r. o z dnia 13.05.2016 r. do zapłaty innych kwot , powołując się też na różne składniki tych kwot, dlatego też Sąd w tej części oddalił żądanie powoda , orzekając o tym w punkcie III sentencji orzeczenia .

W punkcie II sentencji orzeczenia Sad umorzył postępowanie co do kwoty 141,69 zł co do żądania zapłaty , której powód cofnął pozew i zrzekł się roszczenia.

O kosztach procesu Sąd orzekł w pkt IV sentencji wyroku na podstawie art. 100 kpc stosunkowo je rozliczając . W niniejszej sprawie Sąd niemalże w całości, bowiem w 96,85 % uwzględnił powództwo , jednakże pozwany poniósł większe koszty uiszczając zaliczki na wydatki związane z opiniami biegłych , o dopuszczenie , których wnosił , dlatego Sąd zastosował zasadę stosunkowego rozliczenia kosztów. Sąd uwzględnił do rozliczenia koszty powoda : uiszczoną opłatę od pozwu w kwocie 225 zł, koszt uiszczonej opłaty skarbowej od złożonego pełnomocnictwa – 17,00 zł , koszty zastępstwa procesowego powoda - 900,00 zł i koszty dojazdów pełnomocnika powoda w kwocie 295,26 zgodnie ze spisem wydatków złożonym na rozprawie w dniu 10 stycznia 2020 r. oraz koszty pozwanego : koszt uiszczonej opłaty skarbowej od złożonego pełnomocnictwa – 17,00 zł , koszty zastępstwa procesowego pozwanego - 900,00 zł i złożone przez pozwanego zaliczki na wydatki w łącznej kwocie 1973,65 zł .