Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 127/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 września 2019 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSA Piotr Brodniak

Sędziowie: SA Małgorzata Jankowska

SA Andrzej Mania (spr.)

Protokolant: st. sekr. sądowy Karolina Pajewska

przy udziale prokuratora Prokuratury Rejonowej Szczecin – Zachód w Szczecinie Anny Kosy

po rozpoznaniu w dniu 5 września 2019 r. sprawy

K. K. (1)

oskarżonego z art.13 § 1 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k. w zb. z art. 297 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i inne

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie

z dnia 4 marca 2019 r. sygn. akt III K 228/15

I.  zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

II.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. P. W. (1) kwotę 738 (siedemset trzydzieści osiem) złotych z VAT, tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu z urzędu w postępowaniu odwoławczym;

III.  zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa wydatki za postępowanie odwoławcze i wymierza mu 900 (dziewięćset) złotych opłaty za to postępowanie.

Małgorzata Jankowska Piotr Brodniak Andrzej Mania

Sygn. akt: II AKa 127/19

UZASADNIENIE

K. K. (1) został oskarżony o to, że:

I. w dniu 26 lipca 2004 roku w S., w Biurze Powiatu (...) (...), działając wspólnie i w porozumieniu z J. K., z góry powziętym zamiarem, poprzez złożenie wniosku o przyznanie płatności bezpośrednich do gruntów rolnych oraz wniosku o przyznanie płatności z tytułu wsparcia działalności rolniczej na obszarach o niekorzystnych warunkach gospodarowania, w którym podali nieprawdziwe dane co do wielkości powierzchni zadeklarowanych we wnioskach gruntów, co do rodzaju uprawianej na nich roślinności oraz co do stanu posiadania wskazanych we wniosku gruntów, usiłowali doprowadzić do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w wysokości 143.250,55 złotych, czym działali na szkodę Skarbu Państwa oraz (...), jednak zamierzonego celu nie osiągnęli, gdyż przeprowadzona kontrola (...) zapobiegła wypłacie świadczeń,

tj. o czyn z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k. w zb. z art. 297 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.,

II. w dniu 26 lipca 2004 roku w Biurze Powiatu (...) (...)w S., działając z góry powziętym zamiarem, wspólnie i w porozumieniu z ustaloną osobą, która złożyła w wymienionym wyżej biurze zawierający nieprawdziwe dane wniosek o przyznanie płatności bezpośrednich do gruntów rolnych oraz o przyznanie płatności z tytułu wsparcia działalności na obszarach o niekorzystnych warunkach gospodarowania na rok 2004, usiłował doprowadzić do niekorzystnego rozporządzenia mieniem Skarb Państwa i (...)w łącznej kwocie 308.445,98 złotych, jednak zamierzonego celu nie osiągnął ze względu na przeprowadzoną przez (...) kontrolę gruntów rolnych i ujawnienie, że zarówno K. K. (1), jak i ustalona osoba, nie są ani właścicielami ani dzierżawcami gruntów rolnych wskazanych w złożonym za pośrednictwem ustalonej osoby wniosku,

tj. o czyn z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k. w zb. z art. 297 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.,

III. w dniu 30 czerwca 2004 roku w S., w Biurze Powiatu (...) (...) działając z góry powziętym zamiarem, poprzez złożenie wniosku o przyznanie płatności bezpośrednich do gruntów rolnych oraz wniosku o przyznanie płatności z tytułu wsparcia działalności rolniczej na obszarach o niekorzystnych warunkach gospodarowania na rok 2004, w którym podał nieprawdziwe dane co do wielkości powierzchni zdeklarowanych we wniosku gruntów, rodzaju uprawianej na nich roślinności oraz co do stanu posiadania wskazanych we wniosku gruntów, usiłował doprowadzić do niekorzystnego rozporządzenia mieniem Skarb Państwa oraz (...) w łącznej kwocie 105.063,21 złotych, jednak zamierzonego celu nie osiągnął ze względu na kontrolę (...), która zapobiegła wypłacie świadczeń,

tj. o czyn z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k. w zb. z art. 297 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.,

IV. w dniu 20 maja 2005 roku w S., w Biurze Powiatu (...) i Miasta S. (...), działając z góry powziętym zamiarem, poprzez złożenie wniosku o przyznanie płatności bezpośrednich do gruntów rolnych oraz wniosku o przyznanie płatności z tytułu wsparcia działalności rolniczej na obszarach o niekorzystnych warunkach gospodarowania, w którym podał nieprawdziwe dane co do wielkości powierzchni zdeklarowanych we wniosku gruntów, rodzaju uprawianej na nich roślinności oraz co do stanu posiadania wskazanych we wniosku gruntów, usiłował doprowadzić do niekorzystnego rozporządzenia mieniem Skarb Państwa oraz (...) w łącznej kwocie 202.333,58 złotych, jednak zamierzonego celu nie osiągnął ze względu na kontrolę (...), która zapobiegła wypłacie świadczeń,

tj. o czyn z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k. w zb. z art. 297 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

Po rozpoznaniu sprawy Sąd Okręgowy w Szczecinie wyrokiem z dnia 4 marca 2019 r., sygn. III K 228/15 oskarżonego K. K. (1) uznał za winnego:

II. w ramach czynu I tego, że w dniu 26 lipca 2004 roku w S., w Biurze Powiatu (...) (...), działając wspólnie i w porozumieniu z J. K., w celu osiągniecia korzyści majątkowej, poprzez złożenie wniosku o przyznanie płatności bezpośrednich do gruntów rolnych oraz wniosku o przyznanie płatności z tytułu wsparcia działalności rolniczej na obszarach o niekorzystnych warunkach gospodarowania na rok 2004, w których podali nieprawdziwe dane co do wielkości powierzchni zadeklarowanych we wnioskach gruntów, co do utrzymywania ich w dobrej kulturze rolnej oraz co do stanu posiadania wskazanych we wniosku gruntów, usiłowali doprowadzić do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w wysokości 143.250,55 złotych, czym działali na szkodę Skarbu Państwa oraz (...), jednak zamierzonego celu nie osiągnęli, gdyż przeprowadzona kontrola (...) zapobiegła wypłacie świadczeń, tj. czynu z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k. w zb. z art. 297 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k., oraz w ramach czynu III tego, że w dniu 30 czerwca 2004 roku w S., w Biurze Powiatu (...) (...), działając w celu osiągniecia korzyści majątkowej, poprzez złożenie wniosku o przyznanie płatności bezpośrednich do gruntów rolnych oraz wniosku o przyznanie płatności z tytułu wsparcia działalności rolniczej na obszarach o niekorzystnych warunkach gospodarowania na rok 2004, w których podał nieprawdziwe dane co do wielkości powierzchni zdeklarowanych we wniosku gruntów, co do utrzymywania ich w dobrej kulturze rolnej oraz co do stanu posiadania wskazanych we wniosku gruntów, usiłował doprowadzić do niekorzystnego rozporządzenia mieniem Skarb Państwa oraz (...)w łącznej kwocie 105.063,21 złotych, jednak zamierzonego celu nie osiągnął ze względu na kontrolę (...), która zapobiegła wypłacie świadczeń, tj. czynu z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k. w zb. z art. 297 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i za to przyjmując, że czyny te stanowią ciąg przestępstw w rozumieniu art. 91 § 1 k.k. w brzmieniu przed zmianą wprowadzoną ustawą z dnia 20.02.2015 roku o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2015 roku, poz. 396) w zw. z art. 4 § 1 k.k., na podstawie art. 286 § 1 k.k. w zb. z art. 297 § 1 k.k. zw. z art. 11 § 2 k.k. skazał go, a na podstawie art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. w zw. z art. 91 § 1 k.k. w brzmieniu przed zmianą wprowadzoną ustawą z dnia 20.02.2015 roku o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2015 roku, poz. 396) w zw. z art. 4 § 1 k.k. w zw. z art. 33 § 2 k.k. wymierzył mu karę 1 (jednego) roku i 4 (czterech) miesięcy pozbawienia wolności oraz karę grzywny w wysokości 100 (stu) stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 20 (dwudziestu) złotych,

- w ramach czynu II tego, że w dniu 26 lipca 2004 roku w Biurze Powiatu (...) (...) w S., działając w celu osiągniecia korzyści majątkowej, wspólnie i w porozumieniu z ustaloną osobą, która złożyła w wymienionym wyżej biurze zawierający nieprawdziwe dane wniosek o przyznanie płatności bezpośrednich do gruntów rolnych oraz o przyznanie płatności z tytułu wsparcia działalności na obszarach o niekorzystnych warunkach gospodarowania na rok 2004, w których podała nieprawdziwe dane co do wielkości powierzchni zdeklarowanych we wniosku gruntów, co do utrzymywania ich w dobrej kulturze rolnej oraz co do stanu posiadania wskazanych we wniosku gruntów, usiłował doprowadzić do niekorzystnego rozporządzenia mieniem Skarb Państwa i (...) w łącznej kwocie 308.445,98 złotych, jednak zamierzonego celu nie osiągnął, gdyż przeprowadzona kontrola (...) zapobiegła wypłacie świadczeń i kwalifikując czyn ten z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zb. z art. 297 § 1 k.k. zw. z art. 11 § 2 k.k., na podstawie art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zb. z art. 297 § 1 k.k. zw. z art. 11 § 2 k.k. skazał go, a na podstawie art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. w zw. z art. 33 § 2 k.k. wymierzył mu karę 1 (jednego) roku i 2 (dwóch) miesięcy pozbawienia wolności oraz karę grzywny w wysokości 80 (osiemdziesięciu) stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 20 (dwudziestu) złotych,

- w ramach czynu IV tego, że w dniu 20 maja 2005 roku w S., w Biurze Powiatu (...) (...), działając w celu osiągniecia korzyści majątkowej, poprzez złożenie wniosku o przyznanie płatności bezpośrednich do gruntów rolnych oraz wniosku o przyznanie płatności z tytułu wsparcia działalności rolniczej na obszarach o niekorzystnych warunkach gospodarowania na rok 2015, w których podał nieprawdziwe dane co do wielkości powierzchni zdeklarowanych we wniosku gruntów, co do utrzymywania ich w dobrej kulturze rolnej oraz co do stanu posiadania wskazanych we wniosku gruntów, usiłował doprowadzić do niekorzystnego rozporządzenia mieniem Skarb Państwa oraz (...) w łącznej kwocie 202.333,58 złotych, jednak zamierzonego celu nie osiągnął ze względu na kontrolę (...), która zapobiegła wypłacie świadczeń i kwalifikując czyn ten z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zb. z art. 297 § 1 k.k. zw. z art. 11 § 2 k.k., na podstawie art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zb. z art. 297 § 1 k.k. zw. z art. 11 § 2 k.k. skazał go, a na podstawie art. 286 § 1 kk w zw. z art. 294 § 1 kk w zw. z art. 11 § 3 kk w zw. z art. 33 § 2 kk wymierzył mu karę 1 (jednego) roku i 2 (dwóch) miesięcy pozbawienia wolności oraz karę grzywny w wysokości 80 (osiemdziesięciu) stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 20 (dwudziestu) złotych.

III. Na podstawie art. 91 § 2 k.k. wymierzył oskarżonemu K. K. (1) karę łączną 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności i karę łączną grzywny w wysokości 150 (stu pięćdziesięciu) stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 20 (dwudziestu) złotych.

IV. Na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k., art. 70 § 1 pkt 1 k.k. w brzmieniu przed zmianą wprowadzoną ustawą z dnia 20.02.2015 roku o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2015, poz. 396) w zw. z art. 4 § 1 k.k. wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności warunkowo oskarżonemu K. K. (1) zawiesił na okres 5 (pięciu) lat próby.

V. Na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet kary łącznej grzywny zaliczył oskarżonemu K. K. (1) okres zatrzymania w dniu 30.10.2007 roku, od godz. 10.30 do godz. 18.28, przyjmując, że jeden dzień rzeczywistego pozbawienia wolności równa się dwóm dziennym stawkom grzywny.

VI. Zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. P. W. (1) kwotę 3.321 (trzech tysięcy trzystu dwudziestu jeden) złotych, w tym kwotę 621 (sześciuset dwudziestu jeden) złotych podatku od towaru i usług, tytułem wynagrodzenia za obronę świadczoną oskarżonemu K. K. (1) z urzędu.

VII. Zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa tytułem opłat kwotę 900 (dziewięciuset) złotych oraz pozostałe koszty sądowe związane z jego udziałem w sprawie.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł obrońca oskarżonego K. K. (1). Zarzucił, mającą wpływ na treść zaskarżonego wyroku:

1. obrazę przepisów postępowania, to jest art. 2 § 2 k.p.k., art. 4 k.p.k., art. 7 k.p.k. poprzez dowolną a nie swobodną ocenę materiału dowodowego, dokonanie tej oceny nieobiektywnie bez uwzględnia okoliczności przemawiających na korzyść oskarżonego oraz poprzez uwzględnienie okoliczności przemawiających wyłącznie na jego niekorzyść, nadto poprzez dokonanie oceny dowodów z naruszeniem zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego i z naruszeniem podstawowych praw do obrony oskarżonego, co w efekcie doprowadziło do nieprawidłowego uznania, iż K. K. (1) popełnił zarzucane mu przestępstwa, albowiem w sposób oczywisty i łatwo dostrzegalny, gdyby nie naruszono opisanych wyżej norm prawa procesowego Sąd Okręgowy winien ustalić, iż oskarżony nie działał za zamiarem bezpośrednim ukierunkowanym na uzyskanie określonego instrumentu finansowego poprzez złożenie nierzetelnych pisemnych oświadczeń.

2. mający wpływ na treść wyroku błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za jego podstawę poprzez uznanie, iż:

- wnioski składane przez oskarżonego nie spełniały warunków ujętych w przepisach przywołanych przez Sąd I instancji, podczas gdy w rzeczywistości oskarżony kwestionowane wnioski wypełnił literalnie opierając się na wskazaniach tych przepisów oraz przekazanej mu przez pracowników (...)instrukcji;

- z zeznań świadków kontrolujących wnioski oskarżonego, w tym przede wszystkim na miejscu, wynika, że nie tyko powierzchnia zgłoszonych gruntów jest nieprawidłowa, ale pozostałe oświadczenia w nich zawarte są nierzetelne, tak w zakresie ich posiadania, jak faktu, że działki rolne będące w jego posiadaniu są utrzymywane w dobrej kulturze rolnej, podczas gdy w rzeczywistości precyzyjna analiza tych zeznań w powiązaniu z innymi ujawnionymi dowodami nie prowadzi do tak jednoznacznych wniosków;

- naniesione na protokołach z kontroli rzetelności składanych wniosków poprawki nie mają dla sprawy istotnego znaczenia, podczas gdy w rzeczywistości wyłącznie na podstawie zmienionych w nieuprawniony sposób przez nieustalone osoby treściach tych protokołów ustalano, że mają one cechę nierzetelności.

Podnosząc powyższe obrońca oskarżonego wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie K. K. (1) od popełnienia zarzucanego mu czynu.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Wywiedziona apelacja jest bezzasadna w stopniu oczywistym i jako taka nie zasługuje na uwzględnienie. Sąd I instancji kierując się nakazem – wynikającym z art. 2 § 2 k.p.k. – dążenia do prawdy, prawidłowo i w sposób wyczerpujący zgromadził i ujawnił w sprawie materiał dowodowy. Zadośćuczynił tym samym wymogom art. 410 k.p.k. Uzasadnienie wyroku – odpowiadające dyspozycji art. 424 k.p.k. – pozwala zaś bezspornie na pełną kontrolę procesu myślowego, który przebiegał w czasie narady, a który doprowadził sąd orzekający do wniosku o sprawstwie i winie oskarżonego K. K. (1). Jego treść, w konfrontacji z materiałem dowodowym, nie daje żadnych podstaw do przyjęcia, że rozumowanie sądu jest alogiczne, czy też sprzeczne z zasadami doświadczenia życiowego, a w konsekwencji, że przyjęte ustalenia są wadliwe, jak twierdzi to skarżący. Twierdzenia te oderwane są bowiem od realiów dowodowych sprawy. Obrońca za oskarżonym próbuje bowiem podważyć fakty, które w sprawie są oczywiste. W sprawie istota sporu nie sprowadzała się bowiem – jak można by sądzić po treści apelacji – do zarzutu wadliwego wykazania przez oskarżonego we wnioskach błędnych rozmiarów działek dzierżawionych od (...), choć wielkości te w zasadzie zgodne były z danymi zawartymi w umowach dzierżawy, względnie w ogłoszeniach o przetargach. Konstatuje to zresztą wprost sąd I instancji na stronie 18 uzasadnienia, cytując: „nie chodzi jedynie o kwestię powierzchni upraw”. Zastrzeżenia sądu w tym względzie w przypadku wniosku J. K. z dnia 26 lipca 2004 r. – jak wynika to zresztą wprost z uzasadnienia wyroku – dotyczyły bowiem jedynie dwóch działek o łącznej powierzchni 4,17 ha (AE i BD) z 28 działek rolniczych o łącznej powierzchni 303,85 ha. Z kolei w przypadku wniosku K. K. (1) z dnia 30 czerwca 2004 r. – 14 działek ((...)) o łącznej powierzchni 49,76 ha na ogólną ich liczbę 120 działek o łącznej powierzchni 379,80 ha. Natomiast w przypadku wniosku oskarżonego z dnia 20 maja 2005 r. jedynie 4 działek ((...)) o łącznej powierzchni 7,84 ha z 146 działek rolnych o łącznej powierzchni 303,90 ha. Kwestia zatem eksponowanych przez oskarżonego i jego obrońcę błędów co do powierzchni działek i zaniechania porównania treści wniosków z umowami dzierżawy i ogłoszeniami o przetargach, ma w sprawie znaczenie wybitnie drugorzędne, żeby nie powiedzieć żadne. Ciężar bowiem zarzutu w przypadku wniosku K. K. (1) z dniu 30 czerwca 2004 r. o przyznanie płatności bezpośrednich do gruntów rolnych oraz o przyznanie płatności z tytułu wsparcia działalności na obszarach o niekorzystnych warunkach gospodarowania ( (...)) na rok 2004 sprowadzał się przede wszystkim do tego, że zawierały one nieprawdziwe informacje co do prowadzenia działalności rolniczej, w tym co do utrzymywania wskazanych w nich działek w dobrej kulturze rolnej, a także posiadania części wskazanych we wniosku gruntów. W dniach od 27 do 30 sierpnia 2004 r. pracownicy (...) Ośrodka (...) w K., działającego na zlecenie (...) przeprowadzili kontrolę zawnioskowanych przez oskarżonego gruntów rolnych. W toku zaś kontroli, cytując za sądem I instancji, apelacja bowiem praktycznie ustaleń w tym względzie nie kwestionuje, na działkach oznaczonych (...) ujawnili nieprawidłowości polegające na braku użytkowania rolnego i braku prowadzenia działalności gospodarczej, zaś na działkach oznaczonych (...)nieprawidłowości polegające na braku prowadzenia działalności rolniczej, natomiast na działkach (...)ujawniono nieprawidłowości polegające na braku utrzymania działek w dobrej kulturze rolnej, z kolei na działkach (...) nieprawidłowości polegające na zbyt małej powierzchni działek rolnych, nie kwalifikujących się do przyznania płatności. Dalej, na działkach oznaczonych (...) ujawniono nieprawidłowości polegające na braku deklarowanej uprawy i odmiennej powierzchni działek względem wskazanej we wniosku, natomiast na działkach oznaczonych (...) nieprawidłowości polegające na braku zadeklarowanej uprawy. Nieprawidłowości nie stwierdzono zaś jedynie co do działek rolnych oznaczonych (...). Nie skontrolowano przy tym działek rolnych oznaczonych (...) oraz (...).

Nadto stwierdzono, że w przypadku działek rolnych położnych w obrębach G., Z., G. (1), T., P., S. (1), Ł., W., G. (2), K. (1), R., G. (3) i U., wobec nie zgłoszenie się oskarżonego w terminie celem podpisania umów potraktowano to jako odstąpienie od ich zawarcia (k. 1174). Łączna powierzchnia owych rzekomo dzierżawionych przez oskarżonego gruntów to 401,57 ha. Podobnie w przypadku działek rolnych w obrębie S. (1), G. (2) i S. (2)(k. 1175 – łączna powierzchnia: 154,2318 ha). Zgodnie zaś z art. 348 kodeksu cywilnego „przeniesienie posiadania następuje przez wydanie rzeczy. Wydanie dokumentów, które umożliwiają rozporządzanie rzeczą, jak również wydanie środków, które dają faktyczną władzę nad rzeczą, jest jednoznaczne z wydaniem samej rzeczy”. Posiadanie zatem wykazanych przez oskarżonego gruntów nabytych na przetargu bez zawarcia umowy dzierżawy jest wysoce wątpliwe, żeby nie powiedzieć żadne. Oskarżony był zaś tego niewątpliwie świadomy. Nie do przyjęcie jest zatem stanowisko zaprezentowane w apelacji, jakoby K. K. (1) „zgodnie ze stanem jego wiedzy po wygranym przetargu, ale przed podpisaniem umowy, bo tego dotyczy sytuacja będąca przedmiotem rozpoznania miał (…) prawo dysponowania działką i składania wniosków o przyznanie dopłat”, sprowadza ono bowiem sądową ocenę dowodów do absurdu. Kwestię tę sąd I instancji omawia na stronie 21 uzasadnienia wyroku. Stanowisko i oceny tam wyrażone Sąd Apelacyjny podziela.

Podobny wynik dała kontrola działek rolnych zadeklarowanych przez K. K. (1), przeprowadzona w dniach 17 i 18 czerwca 2005 r. W odniesieniu do działek oznaczonych (...) stwierdzono użytkowanie nie kwalifikujące do przyznania płatności, w odniesieniu do działek (...) stwierdzono brak użytkowania rolnego, w odniesieniu do działek ED, ES stwierdzono brak zadeklarowanej uprawy, a w odniesieniu do działek (...) stwierdzono brak minimalnej powierzchni działek uprawniającej do przyznania płatności. Nie skontrolowano przy tym działek (...) Uwag nie zgłoszono jedynie w odniesieniu do działek (...). Na tym poprzestając.

Podobnie w przypadku wniosku H. K. z dnia 26 lipca 2004 r. o przyznanie płatności bezpośrednich do gruntów rolnych oraz o przyznanie płatności z tytułu wsparcia działalności na obszarach o niekorzystnych warunkach zagospodarowania ( (...)). W jego przypadku ciężar zarzutów sprowadza się przede wszystkim do nierzetelnego wykazania utrzymywania gruntów rolnych w dobrej kulturze rolnej oraz co do stanu ich posiadania. I tak w dniach 17 i 18 sierpnia 2004 roku pracownicy (...) Ośrodka (...) w K. w obecności K. K. (1), na działkach oznaczonych we wniosku jako (...) o łącznej powierzchni 555,92 ha nie stwierdzili utrzymania wymogów dobrej kultury rolnej, grunty były zachwaszczone, nie uprawiane od szeregu lat, zaniedbane (praktycznie cały ujęty we wniosku areał). W toku kontroli nie było możliwe zlokalizowanie działek gruntu oznaczonych we wniosku, jako (...) Oskarżony – jak wynika z zapisu w protokole kontroli – owych działek zaś nie wskazał (k. 18v., 19v., 20v., 22v., 24). Musiał ponoć niezwłocznie udać się do G. (...) W tej sytuacji przywołanie przez skarżącego zeznań P. W. (2) z rozprawy, „że jego zespół nie był w stanie odnaleźć wszystkich działek”, jak też zeznań swiadka Z. T. – byłego Kierownika (...), złożonych na rozprawie w dniu 17.01.2017 r., który z kolei – jak twierdzi skarżący – zeznał, iż „znane mu były przypadki trudności z odnalezieniem działek, co wynikało z „bałaganu w systemie ewidencji (...)” może jedynie zdumiewać, wszak mowa tu jest o działkach, na których oskarżony prowadził ponoć działalność rolniczą, a których, co bezsporne, nie wskazał. „Rolnik – producent rolny zawsze wie, jak słusznie zauważa sąd I instancji, na stronie 19 uzasadnienia wyroku, na jakim gruncie gospodaruje i co produkuje, bo ta działalność wiąże się z realnymi, znacznymi kosztami produkcji, które rekompensują dopłaty, jednoznacznie wskazuje na to, iż wymienieni nie prowadząc produkcji rolniczej w rozumieniu cytowanej wcześniej ustawy, podali nieprawdziwe dane”.

Z kolei w przypadku wniosków J. K. z dniu 26 lipca 2004 r. o przyznanie płatności bezpośrednich do gruntów rolnych oraz o przyznanie płatności z tytułu wsparcia działalności na obszarach o niekorzystnych warunkach gospodarowania na rok 2004, których beneficjentem także był oskarżony ciężar zarzutu sprowadzał się także do tego, że owe wnioski również zawierały nieprawdziwe informacje w zakresie danych, co do utrzymywania ich w dobrej kulturze rolnej oraz, co do stanu posiadania. W dniu 20 sierpnia 2004 r. pracownicy (...) (...) Ośrodka (...) w K.: na działkach rolnych oznaczonych jako (...) stwierdzili bowiem nieprawidłowości polegające na nie utrzymaniu ich w dobrej kulturze rolnej na działkach rolnych oznaczonych, jako (...), nieprawidłowości polegające na nie stwierdzeniu deklarowanej uprawy na działce rolnej oznaczonej, jako (...) stwierdzono zbyt małą powierzchnię nie uprawniającą do przyznania płatności. Nieprawidłowości nie stwierdzono jedynie na działkach rolnych oznaczonych jako (...). Do tego – jak wynika z pisma (...) Biuro w S. K. (1) z dnia 4 kwietnia 2005 roku – przyczyną wykluczenia części działek rolnych wskazanych przez J. K. we wniosku o płatności było zawarcie umowy dzierżawy tych gruntów po okresie składania wniosków o płatności (k. 130).

Powyższe dowodzi, że twierdzenie skarżącego jakoby Sąd Okręgowy w przedmiotowej sprawie „nie rozstrzygnął kategorycznie i w sposób zgodny z zasadami procedowania żadnej istotnej dla sprawy okoliczności, to jest przede wszystkim nie wykazał, na czym polega rzekoma niezgodność wniosków złożonych przez K. K. (1)” jest twierdzeniem gołosłownym, a wystarczyło zapoznać się z uzasadnieniem sądu I instancji. Apelacja w tym względzie ma niewątpliwie charakter wybitnie ogólnikowy i abstrakcyjny.

W realiach dowodowych sprawy mechanizm przestępnego działania oskarżonego K. K. (1) jawi się jako oczywisty, sprowadzał się do instrumentalnego wykorzystania możliwości jakie dała ustawa z dnia 18 grudnia 2003 r. o płatnościach bezpośrednich do gruntów rolnych i oddzielnej płatności z tytułu cukru (Dz.U.2004.6.40). Regulację prawną sąd I instancji omawia na stronach od 16 do 18 uzasadnienia wyroku. W tym to też jedynie celu stawał do przetargów, następnie zawierał bądź nie umowy dzierżawy, żadnej jednak działalności gospodarczej na owych gruntach położonych na terenach często bardzo odległych od siebie powiatów województw (...) oraz (...) (przykładowo, powiaty: (...) i (...)) i oczywiście nie posiadanych, nie prowadził. W sprawie karnej faktem udowodnionym jest zaś nie tylko fakt, który wynika wprost z określonego dowodu, ale także i taki, który choć nie ma wprost w nim oparcia, wynika jednak w sposób oczywisty i nieodparty z ich całokształtu. Ta sądowa reguła oceny dowodów ma niewątpliwie zastosowanie w rozważanej sprawie. W/w ustawa w jej art. 2 ust. 1 – prawo do dopłat przyznała tymczasem jedynie osobie fizycznej, osobie prawnej lub jednostce organizacyjnej nieposiadającej osobowości prawnej, będącej posiadaczem gospodarstwa rolnego, zwanej dalej "producentem rolnym", na „będące w jej posiadaniu grunty rolne utrzymywane w dobrej kulturze rolnej, przy zachowaniu wymogów ochrony środowiska …” przy czym pojęcie: „utrzymywanie gruntów rolnych w dobrej kulturze rolnej” w dacie czynów definiowało rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 7 kwietnia 2004 r. w sprawie minimalnych wymagań utrzymywania gruntów rolnych w dobrej kulturze rolnej (Dz.U.2004.65.600). Przykładowo, zgodnie z jego § 1 ust. 1 „utrzymywaniem gruntów rolnych w dobrej kulturze rolnej przy zachowaniu wymogów ochrony środowiska jest: 1) uprawa roślin lub ugorowanie – w przypadku gruntów ornych; 2) koszenie okrywy roślinnej i jej usunięcie co najmniej raz w roku w terminie do dnia 31 lipca – w przypadku łąk; 3) koszenie okrywy roślinnej i jej usunięcie co najmniej raz w roku w terminie do dnia 30 września – w przypadku łąk trzęślicowych, zgłoszonych we wniosku o przyznanie płatności z tytułu realizacji przedsięwzięć rolnośrodowiskowych i poprawy dobrostanu zwierząt; 4) wypasanie zwierząt w okresie wegetacyjnym traw lub koszenie okrywy roślinnej i jej usunięcie co najmniej raz w roku w terminie do dnia 31 lipca – w przypadku pastwisk”. Z kolei grunt orny uznawany był – jak stanowi to § 2 ust. 1 – za „ugorowany, jeżeli grunt ten podlegał co najmniej raz w roku w terminie do dnia 15 lipca: 1) koszeniu lub 2) innym zabiegom uprawowym zapobiegającym występowaniu i rozprzestrzenianiu się chwastów” przy czym „grunt orny nie powinien być ugorowany przez okres dłuższy niż 5 lat”. Nie powinny być też „porośnięte drzewami i krzewami z wyjątkiem: 1) drzew i krzewów: a) niepodlegających wycięciu zgodnie z przepisami o ochronie przyrody, b) mających znaczenie dla ochrony wód i gleb, c) niewpływających na prowadzoną na tych gruntach produkcję roślinną” za wyjątkiem plantacji wierzby wykorzystywanej do wyplatania”. Tego już oskarżony nie zamierzał bezspornie dopełnić, choć powyższa regulacja nie nastręcza i nie nastręczała żadnych wątpliwości interpretacyjnych. Nie miał zresztą do tego żadnych możliwości technicznych, o czym będzie jeszcze mowa. Twierdzenie zatem skarżącego, że oskarżony kwestionowane wnioski wypełnił literalnie opierając się na wskazaniach powyższych przepisach oraz przekazanej mu przez pracowników (...) instrukcji jest twierdzeniem gołosłownym, Niedorzeczne jest też twierdzenie jakoby „tak naprawdę w 2004r., a więc pierwszym po wprowadzeniu dopłat nie było jasne i klarowane, w jaki sposób sporządzać dokumentację – wnioski o przyznanie dopłat”, zaś oskarżony „K. K. (1) działał wyłącznie w oparciu o broszurę wydaną przez (...), gdzie były wskazane wszystkie dane i oskarżony postąpił we wskazany tam sposób”. Tam bowiem stwierdza się wprost: „udział w systemie dopłat jest dobrowolny”. „O jednolitą płatność obszarową może ubiegać się każdy, kto:

1) posiada gospodarstwo rolne, o minimalnej łącznej powierzchni gruntów rolnych utrzymanych w dobrej kulturze rolnej wynoszącej co najmniej 1 ha, składającej się z działek rolnych, których powierzchnia wynosi co najmniej 0,10 ha. Uprawnionymi do ubiegania się o płatność są właściciele gospodarstw rolnych, a także inne osoby, które władają nimi z innych tytułów, np. dzierżawy, użyczenia. Grunty rolne to: grunty orne, trwałe użytki zielone, uprawy wieloletnie (trwałe) i ogródki przydomowe. Ugory to grunty, które w danym roku zostały wyłączone spod uprawy, ale na których dokonuje się odpowiednich zabiegów agrotechnicznych.

2) utrzymuje grunty rolne w dobrej kulturze rolnej (…) Stan dobrej kultury rolnej określa się wizualnie w odniesieniu do oświadczenia wnioskodawcy złożonego na wniosku o przyznanie płatności” (k. 1406). W przypadku gruntów wykazywanych we wnioskach przez oskarżonego i osoby z nim współdzialajace o ich utrzymywaniu w dobrej kulturze rolnej mowy być nie może. Nie było to też bezspornie zamiar oskarżonego. Dowodzi zaś tego, wbrew temu co twierdzi skarżący, zgromadzona w aktach sprawy i to licznie dokumentacji fotograficznej (k. 41-49, 2255-2587) oraz opinii (...) (...) w B. (k. 2660- 2722). Nie sposób zaś opiniującym zarzucić brak wiedzy, czy kompetencji. Nie trzeba zresztą żadnej specjalistycznej wiedzy, aby w realiach sprawy nie zauważyć, że oświadczenia oskarżonego i innych są nierzetelne w stopniu oczywistym, tak w części w zakresie posiadania, jak i faktu, że utrzymywania posiadanych działek w dobrej kulturze rolnej. Oskarżony jako o osoba o wyksztalceniu wyższym i znacznym bagażu doświadczeń życiowych miał tego niewątpliwie świadomość. Nie trzeba zresztą żadnych szczególnych kwalifikacji, aby obliczyć powierzchnię określonej działki, choć to w sprawie – jak już wspomniano – ma znaczenie wybitnie drugorzędne, żeby nie powiedzieć żadne. Wbrew oczekiwaniom skarżącego nie trzeba też żadnej szczególnej wiedzy, czy egzaminu z rozpoznawania roślin, aby odróżnić przykładowo – zboże od chwastów, czy drzew. Nie ekskulpuje też oskarżonego argument skarżącego, że „K. K. (1) wypełniał dokumentację w taki sposób, że treść wniosków była zgodna w 100% z treścią podpisanych umów o dzierżawę nieruchomości zawartych z Agencją przyjmując założenie, że jeśli pracownicy Agencji ustalili klasę gruntu i jego powierzchnię oraz kulturę uprawy, co znalazło się następnie w podpisanych umowach to nie była to okoliczność sporna i taką wartość należało wpisać do wniosku o dopłaty. To wszystko, co znalazło się we wnioskach sporządzonych przez oskarżonego było wprost zawarte w ogłoszeniach o przetargu na dzierżawę nieruchomości”. Wręcz przeciwnie dowodzi ono bowiem, że oskarżony K. K. (1) w rzeczywistości żadnej działalności rolnej nie prowadził i nie zamierzal, co zresztą zauważa także sąd I instancji w uzasadnieniu wyroku. Dotyczy to oczywiście nawet tych działek, które stanowiły jego własność (k. 2001). I tak na działkach nr (...) ujętych we wnioskach oskarżonego z dnia 30 czerwca 2004 r. oraz z dnia 20.05.2005 r. a położonych w K. (2) i stanowiących własność oskarżonego od 1998 r. (k. 2151) w przypadku dwóch pierwszych – jak wynika z protokołów kontroli z dnia 17.06.2005 r. oraz 18.08.20105 r. stwierdzono – odpowiednio – „działka rolna nieużytkowana rolniczo” (k. 780), „działka rolna „(...)” jest w części zabudowana, zakrzewiona, wieloletnie drzewa” (k. 849). Jedynie na działce (...) stwierdzono stan zgodny z deklarowanym (k. 770). Z kolei w przypadku działek nr (...) położonych w G. (4), stanowiących własność oskarżonego od 25.06 1997 r. (k. 2148) – jak wynika z protokołu kontroli z dnia 17.06.2005 r. – stwierdzono odnośnie obu: „działka nie użytkowana rolniczo” i dodatkowo odnośnie działki nr (...) – „brak wykonywania zabiegów rolniczych” (k.732 i 733). Podobne przypadki i to wcale nie jednostkowe można oczywiście mnożyć. Podkreślić przy tym należy, że oskarżony do utrzymania gruntów w dobrej kulturze rolnej nie posiadał koniecznych do tego narzędzi, maszyn i innych urządzeń rolniczych ani zresztą środków finansowych, a które były bez wątpienia niezbędne, jeśli zważyć, że zgłoszony przez niego i osoby z nim współdziałające do dopłat w 2004 r. areał to łącznie 1.369,07 (słownie: jeden tysiąc trzysta sześćdziesiąt dziewięć 07/100) ha. Nie miał zresztą, a co wynika z jego wystąpienia w ostatnim słowie nawet urządzeń, aby działki te pomierzyć. Potwierdziła to zresztą oskarżona J. K., która do protokołu z dnia 23.06.2006 r. na zadane jej pytania podała: „złożyłam wniosek o nadanie numeru producenta rolnego i miałam się zajmować z moim konkubentem, (…) koszeniem łąk, zbieraniem siana i suszeniem go. Pytanie: Czy podejrzana posiada jakieś zwierzęta hodowlane, inny inwentarz żywy? Odpowiedź: nie, nie posiadam. Pytanie: Czy w związku z tym, iż podejrzana jest producentem rolnym zatrudnia jakichś pracowników, i czy posiada jakieś maszyny urządzenia rolnicze, które są wykorzystywane w prowadzonej działalności ? Odpowiedź: nie zatrudniam żadnych pracowników, nie posiadam żadnych urządzeń. Pytanie: Czy podejrzana jako producent rolny wie jakie są warunki przyznawania płatności obszarowych oraz warunki przyznawania płatności z tytułu wsparcia działalności na obszarach o niekorzystnych warunkach gospodarowania (ONW) ? Odpowiedź: W chwili składania wniosku ja interesowałam się tymi przepisami. Wiedziałam jakie są zasady przyznawania płatności. Ustanowiłam pełnomocnika w osobie mojego konkubenta żeby nie zajmować się kwestiami formalnymi oraz całością działalności rolniczej” (k. 1180). Powyższe należy niewątpliwie odnieść do oskarżonego. Znamienne są tu też wyjaśnienia kolejnej wnioskodawczyni, a mianowicie liczącej sobie wówczas (...) lata matki oskarżonego – H. K., która wyjaśniła: „nie do końca wiem o co w tym chodzi. Ja jestem już starsza i schorowana i nie pamiętam już nic. Z tego co pamiętam to zajmować się miał tym mój syn. On będzie wszystko załatwiał. Ja niedawno wyszłam ze szpitala i nie jestem w stanie nigdzie jeździć ani nic załatwiać. Ponadto o ile dobrze pamiętam to syn ma do tego moje pełnomocnictwo (…) Ja już nic nie pamiętam, ale to co trzeba powie mój syn K. K. (1)” (k. 2012). Powyższe wyjaśnienia upoważniają do stwierdzenia, że w/w w sprawie pełniły jedynie rolę figurantów. Pomysłodawcą i organizatorem przestępnego przedsięwzięcia był natomiast - jak należy sądzić – oskarżony. Złożenie zaś trzech wniosków miało zaś na celu zminimalizowanie niebezpieczeństwa ich kontroli. Mierną zaś sytuacje finansową oskarżonego obrazuje nie realizowanie przez oskarżonego w owym czasie obowiązku alimentacyjnego małoletniego syna (k. 1915), pismo Urzędu Gminy w S. (3)z dnia 9.05.2007 r. (k. 2001), a także pismo samego oskarżonego z dnia 28.05.2007 r. domagające się ustanowienia mu w sprawie obrońcy z urzędu adresowane do Prezesa Sądu Okręgowego, w którym przyznaje on, że jest „właścicielem nieruchomości na terenie gminy S. (3), lecz nieruchomości te znajdują się aktualnie w bardzo złym stanie” i nie osiąga „z nich żadnych dochodów oraz wszystkie te nieruchomości znajdują się aktualnie w trakcie egzekucji komorniczej. Jeżeli chodzi o posiadane (…) samochody to są to bezwartościowe wraki, z których żaden nie jest na chodzie” (k. 2005-06). Na karcie 1620 akt sprawy znajduje się wprawdzie pismo oskarżonego K. K. (1) z dnia 11.09.2006 r., adresowane do Prokuratury Rejonowej, z którego wynika, że łąki położone w K. (2) kosili na jego zlecenie I. K. oraz K. N.. Problem w tym, że świadkowie temu kategorycznie zaprzeczyli (zb. C k. 1617, 1624, 1626, 1628, akta sądowe: k. 3234v.-35v., 3465-66v.). Ten ostatni przyznał jedynie, że jeden raz około 3 lat temu, przy czym słuchany był w dniu 15.09.2007 r., a nie w latach 2000-2005, jak twierdził K. K. (1), skosił oskarżonemu około 1 hektara łąki (zb. C k. 1628). Tyle i aż tyle.

W tych realiach dowodowych przyjęte ustalenia faktyczne sądu I instancji, jako mające oparcie w materiale dowodowym sprawy, zgodne z zasadami wiedzy i doświadczenia życiowego oraz logicznego rozumowania korzystają – zdaniem Sądu Apelacyjnego – w pełni z ochrony przewidzianej art. 7 k.p.k. i jako takie nie mogą być zasadnie zakwestionowane. Ustalenia faktyczne poczynione w sprawie Sąd Apelacyjny w pełni zatem aprobuje.

Nie dziwi zatem, że oskarżony K. K. (1) w sprawie praktycznie odmówił składania wyjaśnień (k. 2198-2200, 3373). Oskarżony wbrew twierdzeniom skarżącego w sprawie działał z zamiarem bezpośrednim ukierunkowanym na uzyskanie określonego instrumentu finansowego poprzez złożenie nierzetelnych pisemnych oświadczeń. Elementy przedmiotowe oszustwa w pełni obejmował swoją świadomości i wolą. Świadczy o nim zresztą także starania zmierzające do wycofania wniosków H. K. oraz J. K., choć nie było takiej potrzeby, gdyby dane w nich zawarte rzeczywiście polegały na prawdzie, w tym to jakoby oskarżony względnie jego konkubina bądź matka utrzymywali wyszczególnione wnioskach grunty rolnych w dobrej kulturze rolnej. Powoduje to, że naniesione na protokołach z kontroli poprawki nie mają – co słusznie zauważa sąd I instancji na stronie 18 uzasadnienia wyroku – w sprawie znaczenia. „Nie były one bowiem wynikiem błędnych ustaleń stanu działek, co wymogów formalnych przy wprowadzeniu danych do systemu komputerowego, jak też dostosowania zapisów do stwierdzonego stanu”. Stanowisko i oceny sądu I instancji w tym względzie Sąd Apelacyjny w pełni zatem podziela.

Sprawstwo i wina oskarżonego K. K. (1) także i w ocenie Sądu Apelacyjnego nie budzi żadnych wątpliwości. Powyższe w konsekwencji czyni również zarzut błędu w ustaleniach faktycznych oczywiście chybionym. Można tu jedynie incydentalnie nadto zauważyć, iż apelacja stawiając ten zarzut winna wykazać, że sąd, choć wziął pod uwagę wszystkie istotne dowody, to jednak oceniając je i budując na nich ustalenia, popełnił błąd i jaki. Apelacja tymczasem sprowadza się praktycznie jedynie do polemiki z ustaleniami i oceną dowodów dokonaną przez sąd I instancji. W takim zaś układzie nie może wywołać ona pożądanego skutku. Wszechstronna bowiem ocena wszystkich dowodów i wynikających z nich okoliczności jest nie tylko obowiązkiem sądu orzekającego, ale zasada ta obowiązuje także przy wyciąganiu wniosków przez strony procesowe, które przedstawiając własne stanowisko nie mogą go opierać na fragmentarycznej ocenie dowodów z pominięciem tego wszystkiego, co może prowadzić do innych wniosków. Skarżący w apelacji przechodzi zaś niewątpliwie do porządku dziennego nad tym wszystkim, co legło u podstaw rozstrzygnięcia sądu I instancji i przedstawione zostało rzeczowo w motywach zaskarżonego wyroku. Dowolnym zatem jest stanowisko apelującego jakoby „niemal wszystkie poczynione przez Sąd Rejonowy ustalenia (…) obarczone są błędami wynikającymi z naruszenia wskazanych w petitum apelacji przepisów prawa procesowego bądź są efektem błędnego wnioskowania i niewłaściwego stosowania zasad logiki i doświadczenia życiowego”. Podobnie twierdzenie odwołującego, iż sąd I instancji choć przyjął, że „działanie oskarżonego miało polegać na podawaniu nieprawdy w zakresie wielkości powierzchni upraw, rodzaju uprawianej roślinności oraz stanu posiadania wskazanych we wniosku gruntów, albo poprzez wskazanie nieprawdy, co do stanu własności bądź dzierżawy”, to żadnej z tych okoliczności nie wykazał. Nic bardziej błędnego. Wystarczyło zapoznać się z uzasadnieniem wyroku sądu I instancji.

Prawidłowa w ocenie Sądu Apelacyjnego jest także kwalifikacja prawna czynów przypisanych K. K. (1) rzeczowo skonstatowana na stronach od 20 do 23 uzasadnienia wyroku. Powyższe czyni wywiedzioną apelacje oczywiście bezzasadną.

Sąd Apelacyjny podzielił bowiem również wskazane w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku okoliczności przedmiotowo-podmiotowe przypisanych oskarżonemu czynów oraz wynikające z jego danych osobopoznawczych, wyspecyfikowanych na stronach 23 do 25 uzasadnienia wyroku. W konsekwencji uznał, iż dolegliwość wymierzona K. K. (1) tak w aspekcie jednostkowym, jak i kary łącznej jest współmierna do stopnia społecznej szkodliwości przypisanych mu czynów i nie przekracza stopnia jego winy i jako takie właściwie winna spełnić oczekiwania w zakresie społecznego oddziaływania kary i cele szczególnoprewencyjne. W realiach sprawy orzeczonej kary żadną miarą nie sposób uznać za karę rażąco niewspółmiernie surową. Można ją jedynie i co najwyżej uznać za karę rażąco łagodną. Przedmiotem zamachu było bowiem mienie o łącznej wartości 759.093,72 zł. Brak jest zatem jakichkolwiek merytorycznych powodów, aby orzeczoną karę złagodzić.

W tym stanie rzeczy, Sąd Apelacyjny podzielając zasadność wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie z dnia 4 marca 2019 r., sygn. III K 228/15 i nie znajdując żadnych podstaw do uwzględnienie wywiedzionej apelacji – na podstawie art. 437 § 1 k.p.k. – zaskarżony wyrok utrzymał w mocy.

O wydatkach za postępowanie odwoławcze orzeczono na podstawie art. 636 § 1 k.p.k., zaś o opłacie na podstawie art. 8 ust. 1 w związku z art. 2 § 1 pkt 4 oraz art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 23.06.1973r. o opłatach w sprawach karnych (tekst jedn. Dz. U. 1983 Nr 49, poz. 223 z późn. zm.).

SSA Małgorzata Jankowska SSA Piotr Brodniak SSA Andrzej Mania