Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I AGa 346/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 czerwca 2019 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Regina Kurek

Sędziowie:

SSA Hanna Nowicka de Poraj (spr.)

SSO del. Izabella Dyka

Protokolant:

st. sekr. sądowy Beata Zaczyk

po rozpoznaniu w dniu 7 czerwca 2019 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa (...)Sp. z o.o. w S.

przeciwko I. Ł. i D. Ł. (1)

o zapłatę

na skutek apelacji strony powodowej

od wyroku Sądu Okręgowego w Kielcach

z dnia 14 marca 2018 r. sygn. akt VII GC 159/17

1.  zmienia zaskarżony wyrok przez nadanie mu treści:

„I. zasądza od pozwanego D. Ł. (1) na rzecz strony powodowej (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością w S. kwotę 5.000 zł (pięć tysięcy złotych) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 17 czerwca 2017 r. do dnia zapłaty;

II. zasądza od D. Ł. (1) na rzecz strony powodowej (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością w S. kwotę 1.167 zł (jeden tysiąc sto sześćdziesiąt siedem złotych) tytułem kosztów procesu;

III. oddala powództwo w pozostałej części;

IV. zasądza od strony powodowej (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością w S. na rzecz pozwanego I. Ł. kwotę 917 zł (dziewięćset siedemnaście złotych) tytułem kosztów procesu.”;

2.  oddala apelację w pozostałej części;

3.  zasądza od pozwanego D. Ł. (1) na rzecz strony powodowej (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością w S. kwotę 925 zł (dziewięćset dwadzieścia pięć złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego;

4.  zasądza od strony powodowej (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością w S. na rzecz pozwanego I. Ł. kwotę 675 zł (sześćset siedemdziesiąt pięć złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

SSA Hanna Nowicka de Poraj SSA Regina Kurek SSO (del.) Izabella Dyka

Sygn. akt I AGa 346/1

UZASADNIENIE

Powód (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością w S. domagał się zasądzenia solidarnie od I. Ł. i D. Ł. (1) kwoty 5000 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 17 czerwca 2017 r.

W uzasadnieniu powód podał, że prowadzi działalność gospodarczą w zakresie gospodarki odpadami. Pozwany I. Ł. (dalej również pozwany ad. 1) prowadzi działalność gospodarczą w zakresie transportu drogowego. Pozwany D. Ł. (1) (dalej również pozwany ad. 2) jest bratem i był pracownikiem I. Ł., wykonując u niego czynności kierowcy. Następnie, D. Ł. (1) założył wspólnie z Ł. P.spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością(...) prowadzącą wobec powoda działalność konkurencyjną, w której objął funkcję prezesa zarządu. Pozwani dopuścili się czynów nieuczciwej konkurencji na szkodę powoda, polegających na przekazaniu informacji stanowiących tajemnicę przedsiębiorstwa powoda osobie trzeciej oraz ich wykorzystaniu na cele prowadzonej przez tę osobę działalności, a ponadto nakłanianiu kontrahenta powoda, tj. (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością Sp.k., do niezlecania powodowi usług zagospodarowania odpadów pochodzących z zakładowej oczyszczalni ścieków tej spółki w S..

Powód dodatkowo podniósł, że na początku 2015 r. nawiązał współpracę z (...) Spółką z ograniczoną odpowiedzialnością Sp.k. w M. (wytwórcą odpadów), w ramach której powód, za wynagrodzeniem, odbierał osady z zakładowej oczyszczalni ścieków prowadzonej przez tę spółkę w S., stanowiące odpad o kodzie (...)celem ich przekazania końcowemu odbiorcy mającemu za zadanie je zagospodarować. Współpraca powoda z tą spółką trwała nieprzerwanie do końca kwietnia 2016 r. W jej ramach w styczniu 2015 r. i od kwietnia 2015 r. do kwietnia 2016 r. powód odebrał od wytwórcy odpady w ilościach wyszczególnionych w pozwie. Celem realizacji zleceń powód nawiązał współpracę z pozwanym ad. 1, który na jego zlecenie wykonywał transport odpadów ze S. do miejsca ich dalszego zagospodarowania. W treści zleceń, a następnie w umowie z 23 kwietnia 2015 r. strony zastrzegły obowiązek I. Ł. do zachowania w tajemnicy wszelkich informacji, które uzyskał w czasie wykonywania umowy, do zabezpieczenia dokumentów powoda w taki sposób, aby osoby nieuprawnione nie miały do nich dostępu, jak również obowiązek zaniechania wszelkich kontaktów z firmami, z którymi pozwany miał kontakt podczas wykonywania usługi, wykraczających poza kontakty konieczne do wykonania zlecenia, a ponadto do zaniechania jakichkolwiek prób takich kontaktów handlowych z odbiorcą lub nadawcą przedmiotu usługi transportowej. W ramach współpracy, powód przekazywał I. Ł. informacje wskazujące wprost na wytwórcę odpadów, jak również ich odbiorców. W konsekwencji, zakres uzyskanych przez tego pozwanego wiadomości oraz kontaktów pozwalał mu na odtworzenie całości procesu zagospodarowywania przez powoda odpadów pochodzących od wytwórcy. Ponadto, pozwany ad. 1 w ramach realizowanych zleceń posiadał bezpośredni kontakt z osobami odpowiedzialnymi za wydanie oraz przyjęcie odpadów u ich wytwórcy oraz u końcowego odbiorcy. Część przewozów realizowanych przez pozwanego ad. 1 na rzecz powoda realizował faktycznie pozwany D. Ł. (1), jako jego pracownik. Współpraca stron w niezakłócony sposób trwała do okresu kwietnia 2016 r. Powód otrzymywał znaczną liczbę zleceń na odbiór osadów od spółki (...) Sp. z o.o. Sp.k., których przewóz zlecał następnie I. Ł. i wypłacał mu wynagrodzenie. Pozwany ad. 1 wykonywał na rzecz powoda usługi transportowe w styczniu 2015 r. i od kwietnia 2015 r. do kwietnia 2016 r. Odpady pochodzące od wytwórcy, powód przekazywał odbiorcy celem dalszego zagospodarowania. Na tej zasadzie w kwietniu 2015 r. powód przekazał odbiorcy (...) Sp. z o.o. w (...),300 Mg odpadów, w kwietniu 2015 r., maju 2015 r. i w czerwcu 2015 r. powód przekazał odbiorcy (...) Sp. z o.o. w D. 640,26 Mg odpadów, od czerwca 2015 r. do kwietnia 2016 r. powód przekazał odpady odbiorcy (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w upadłości układowej z siedzibą w K.. Ustalona z (...) Sp. z o.o. w upadłości układowej stawka jednostkowa 20,00 złotych netto za przyjęcie 1 Mg odpadu, miała charakter stały.

W kwietniu 2016 r. liczba zleceń otrzymanych przez powoda od spółki (...) Sp. z o.o. Sp. k. uległa istotnemu zmniejszeniu, a po 1 maja 2016 r. powód przestał je w ogóle otrzymywać. Sytuacja ta wskazywała na pojawienie się konkurenta. Powód uzyskał informację od pracowników (...) Sp. z o.o. Sp.k., że osady z zakładowej oczyszczalni ścieków odbiera (bezpośrednio) nadal pozwany ad. 1, działający jednak w imieniu innego podmiotu (...) Sp. z o.o. w K.. Wedle uzyskanych przez powoda informacji, zainicjowanie współpracy spółki (...) oraz wytwórcy odpadów odbyło się w ten sposób, że to pozwani po wyrobieniu sobie (na skutek realizacji przewozów na zlecenie powoda) kontaktów w spółce (...) i u poszczególnych odbiorców odpadów, zaoferowali, że będą odbierali odpady na identycznych zasadach, jak dotychczas powód, jednak za niższe wynagrodzenie. Pozwany ad. 1 inicjował w tym zakresie rozmowy przez dłuższy czas, ostatecznie podstawiając do tej współpracy spółkę założoną przez swojego brata – pozwanego ad. 2. Spółka (...) zaczęła odbierać odpady celem zagospodarowania i zastąpiła w ten sposób powoda. Powód ustalił, że po dniu 1 maja 2016 r. I. Ł. nadal odbierał odpady od tej spółki, posługując się tymi samymi pojazdami, jakie wykorzystywał wykonując umowę łączącą go z powodową spółką – ciągnikiem siodłowym o numerze rej. (...) wraz z naczepą – cysterną oraz pojazdem ciężarowym typu hakowiec o numerze rej. (...). Na zlecenie powoda detektyw ustalił, że odpady te były odbierane z tego zakładu przez pozwanego, a następnie przewożone do biogazowni prowadzonej przez spółkę (...) Sp. z o.o. w W.. (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością została zawiązana w dniu 10 marca 2016 r. Według uzyskanych przez powoda informacji, pod koniec czerwca 2016 r. spółka (...) zawarła z (...) Sp. z o.o. Sp.k. umowę na odbiór odpadów pochodzących z zakładowej oczyszczalni ścieków w S. o kodzie 02 02 04, tj. odbiór tego samego odpadu, jaki wcześniej odbierał powód. W dniu 18 sierpnia 2016 r. powód otrzymał pismo I. Ł., w którym wypowiedział on łączącą strony umowę, jednocześnie przyznając, że ostatnie zlecenia transportowe powoda wykonał w dniu 1 maja 2016 r. Według posiadanych przez powoda informacji, począwszy co najmniej od dnia 1 maja 2016 r. pozwany ad. 1 pojazdem o nr rej. (...) (osobiście lub posługując się swoim pracownikiem) odbierał od (...) Sp. z o.o. Sp. k. odpady o kodzie (...), występując jednak na rzecz (...) Sp. z o.o. W późniejszym czasie, pozwany na cele odbioru tych odpadów wykorzystywał naprzemiennie pojazd o nr rej. (...) (hakowiec) oraz pojazd o nr rej. (...).

Powód ze współpracy z (...) Sp. z o.o. Sp. k. uzyskiwał zysk średnio 42.527,98 złotych miesięcznie. Czynem nieuczciwej konkurencji jest przekazanie, ujawnienie lub wykorzystanie cudzych informacji stanowiących tajemnicę przedsiębiorstwa albo ich nabycie od osoby nieuprawnionej, jeżeli zagraża lub narusza interes przedsiębiorcy. W okolicznościach niniejszej sprawy, pozwany I. Ł., a za jego pośrednictwem również D. Ł. (1), uzyskali od powoda informacje technologiczne i organizacyjne, dotyczące zagospodarowania odpadów stanowiących osady z zakładowej oczyszczalni (...) Sp. z o.o. Sp.k., potrzebne do zastąpienia powoda w procesie zagospodarowania tych odpadów. Informacje te nie zostały ujawnione do publicznej wiadomości. Jednocześnie, pozwany ad. 1 był zobowiązany do zachowania w tajemnicy wyżej przywołanych informacji. Powód podjął niezbędne działania zmierzające do zachowania poufności takich informacji a pozwani wykorzystali informacje stanowiące tajemnicę przedsiębiorstwa powoda celem wyeliminowania go z przywołanego procesu zagospodarowywania odpadów i zastąpienia go spółką (...) zawiązaną przez pozwanego ad. 2, przy czym pozwany I. Ł. nadal, jako przewoźnik, odbiera odpady od ich wytwórcy oraz przewozi je do tych samych zakładów. Pozwani nie mieliby możliwości samodzielnego wykonywania działalności w zakresie zagospodarowania odpadów i przejęcia współpracy z dotychczasowym kontrahentem powoda, gdyby nie informacje stanowiące tajemnicę przedsiębiorstwa powoda. Pozwani czynów nieuczciwej konkurencji dopuścili się wspólnie i w porozumieniu. Istnieje bezpośredni związek pomiędzy zachowaniem pozwanych, a szkodą powoda, wyrażającą się w utracie dochodów, które uzyskałby ze współpracy z (...) Sp. z o.o. Sp. k. Na chwilę jej zakończenia nie istniał bowiem żaden spór powoda z wytwórcą odpadów, uzasadniający ustanie powierzania przez wytwórcę, powodowi, zagospodarowania odpadów – wyłączną tego przyczyną było wykorzystanie przez pozwanych informacji stanowiących tajemnicę przedsiębiorstwa. W okolicznościach niniejszej sprawy, umowa łącząca powoda oraz pozwanego I. Ł., wypowiedziana przez niego oświadczeniem doręczonym w dniu 18 sierpnia 2016 r., z racji 3-miesięcznego okresu wypowiedzenia, obowiązywała do dnia 30 listopada 2016 r. Zakład spółki (...) Sp. z o.o. Sp.k. w S., w okresie od maja 2015 r. do końca kwietnia 2016 r. wytwarzał 4.893,18 Mg odpadów, czyli średnio 407,765 Mg miesięcznie. Powód uzyskiwał z zagospodarowania 1 Mg odpadu o kodzie (...) dochód netto w wysokości 77,59 złotych, po potrąceniu kosztów transportu oraz zagospodarowania. Uwzględniając przeciętną ilość odpadów, wytwarzaną miesięcznie przez zakład w S., powód utracił przeciętny miesięczny dochód w wysokości 31.638,49 zł. Za okres od dnia 1 maja 2016 r. do dnia 30 listopada 2016 r., łączna suma utraconego dochodu wyniosła zatem 221.469,43 zł. Niniejszym pozwem, powód dochodzi jedynie części roszczenia przysługującego mu wobec pozwanych, ograniczonej do kwoty 5.000 złotych.

Pozwany D. Ł. (1) wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu. Pozwany przyznał, iż prowadzi działalność gospodarczą w zakresie wywozu odpadów w formie spółki prawa handlowego pod firmą (...) sp. z o.o. w K.. Pozwany faktycznie świadczył usługi kierowcy dla swojego brata I. Ł. w okresie, w którym ten ostatni współpracował z powodem. Pozwanego ad. 2 z powodem nie łączył jednak żaden stosunek prawny. W toku świadczonej pracy, z uwagi na zakres obowiązków, pozwany ad. 2 nie uzyskał żadnych wiadomości specjalnych, nie będących dostępnymi na zasadach ogólnych, mogących stanowić tajemnicę handlową, jak również nie były mu one przekazywane przez jego brata. Pozwany ad. 2 nie znał istotnych zasad współpracy między swoim bratem a powodem. W związku z powyższym D. Ł. (1) nie posiada legitymacji procesowej w zakresie dotyczącym zakazu konkurencji, jako że nigdy do takiego względem powoda się nie zobowiązał. Rozpatrując zakres deliktu z art. 12 ust. 1 u.z.n.k., zachowanie przedsiębiorcy musi przybrać określoną postać kwalifikowaną jako nakłanianie. Chodzi zatem o działanie, które cechuje się określonym ciężarem: nie jest jedynie sugestią czy wskazówką, lecz namową do podjęcia pewnych działań godzących w stosunki umowne. Nakłanianie musi posiadać jednoznaczny, sprecyzowany charakter ukierunkowany na osiągnięcie określonego celu. Powód nie udowodnił aby D. Ł. (1) nakłaniał spółkę (...) do wejścia z nim we współpracę, poza złożeniem oferty związanej z prowadzoną przez siebie działalnością gospodarczą. W doktrynie utrwalony jest pogląd, że składanie oferty nie jest nakłanianiem w rozumieniu art. 12 ust. 1 u.z.n.k. Pozwany ad. 2 składając ofertę spółce (...) nie działał z naruszeniem dobrych obyczajów, jego oferta nie nosiła znamion oferty dumpingowej. Samo zagrożenie interesu powoda nie jest wystarczającą przesłanką nieuczciwej konkurencji jeżeli wynika z podejmowanych przez drugi podmiot dozwolonych działań konkurencyjnych. Każdy podmiot ma prawo do swojej klienteli, ale nie każde oddziaływanie na klientelę będzie oceniane jako bezprawne, pomimo iż prowadzi do strat w dochodach danego przedsiębiorcy. Klienci mają prawo poszukiwać korzystniejszych ofert, co może także wiązać się z ingerencją osób trzecich. Działanie pozwanego ad. 2 nie było bezprawne.

Pozwany I. Ł. wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu. Pozwany przyznał, że świadczył usługi na rzecz powoda w ramach podwykonawstwa, w trakcie którego zobowiązał się zgodnie z § 5 ust. 2 umowy do zaniechania wszelkich kontaktów handlowych z firmami, z którymi miał kontakt podczas wykonywania usługi dla powoda. Zarzucił, że wbrew twierdzeniom pozwu dochował ciążącego na nim obowiązku i swoim działaniem nie doprowadził do naruszenia wskazanego paragrafu umowy. Nie jest prawdą, jakoby I. Ł. odpady przewoził odpady wytwarzane przez spółkę (...) Sp. z o.o. w imieniu spółki (...) sp. z o.o. Pozwany ad. 1 zaprzestał współpracy ze swoim bratem za porozumieniem stron w dniu 30 marca 2016r. Pozwany ad. 1 w żaden sposób nie współdziałał i nie współdziała z firmą brata, nie ma też żadnych informacji co do ewentualnych działa konkurencyjnych względem powoda, podjętych przez pozwanego ad.2. Pozwany ad. 1 zaprzeczył, by przekazywał na rzecz brata jakiekolwiek informację stanowiące tajemnice przedsiębiorstwa, jak również, by korzystając z takich informacji pomagał bratu nawiązać kontakty gospodarcze między spółką (...) a spółką (...). W kwestii posługiwania się autami, wcześniej wykorzystywanymi do wykonywania zlecenia na rzecz powoda, pozwany wskazał, że pojazd o numerze rejestracyjnym (...) nigdy nie służył do realizacji przedmiotowego zlecenia, co wynika z przedłożonych przez powoda dokumentów. Pozwany ad. 1, jako właściciel pojazdów wymienionych przez pozwanego, wynajął je swojemu bratu, mając na względzie okoliczność, iż dostawał od powoda coraz mniej zleceń, a finalnie zlecenia te całkowicie ustały. Pojazd o numerze rej. (...) został wynajęty w dniu 14 kwietnia 2016r., a pojazd o numerze rejestracyjnym (...) został przez pozwanego ad. 1 sprzedany osobie trzeciej. Brat pozwanego najął natomiast od niego także samochód nie wymieniony przez powoda. Zdaniem pozwanego, informacje handlowe, z którymi powód wiąże naruszenie, nie korzystały z ochrony regulowanej dyspozycją art. 11 Ustawy z dnia 16 kwietnia 1993 roku o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, gdyż nie spełniają kryterium poufności, braku ujawnienia. Z poufnością informacji mamy do czynienia wówczas, gdy informacja ta nie jest ujawniona do wiadomości publicznej, a więc nie należy do domeny publicznej. Tymczasem większość ze wskazanych elementów, z którymi powód wiąże naruszenie to wiadomości publiczne. Nie sposób uznać za tajemnicę przedsiębiorstwa danych kontaktowych do przedsiębiorców będących kontrahentami (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością, bowiem dane te znajdują się w Internecie czy też w książkach telefonicznych. W orzecznictwie przyjmuje się że decyzja o utajnieniu poszczególnych informacji nie może wynikać tylko ze swobodnego uznania przedsiębiorcy, lecz powinna opierać się na uzasadnionym przypuszczeniu, że dana wiadomość nie była jeszcze publicznie znana, że jej ujawnienie zagrażałoby istotnym interesom przedsiębiorcy oraz że wiadomość ta może być uważana za poufną w świetle zwyczajów i praktyki danej branży lub zawodu.

Wyrokiem z dnia 14 marca 2018 r, sygn. akt VII GC 159/17, Sąd Okręgowy w Krakowie oddalił powództwo i zasądził od powoda na rzecz każdego z pozwanych kwoty po 917 zł.

W uzasadnieniu Sąd Okręgowy ustalił, że powód prowadzi działalność gospodarczą w zakresie gospodarki odpadami. Powód współpracował z (...) Spółką z ograniczoną odpowiedzialnością Sp.k. w M. (dalej: (...)) w zakresie odbioru osadów z jej zakładu w S., a na początku 2015 r. nawiązał współpracę w zakresie odpłatnego odbioru odpadów o kodzie (...)także z zakładowej oczyszczalni ścieków zakładu tej spółki w S..

W styczniu 2015 r. powód odebrał od wytwórcy partię próbną 13,74 t odpadów, następnie w kwietniu 2015 r. odebrał dalsze partie próbne 26,3 t odpadów, po czym od maja 2015 r. rozpoczął stały odbiór odpadów w ilości kilkaset ton miesięcznie i odbierał je do kwietnia 2016 r. włącznie.

Ponieważ powód nie operował w rejonie S. własnymi siłami, w celu realizacji zleceń nawiązał współpracę z pozwanym I. Ł., prowadzącym działalność gospodarczą w zakresie transportu drogowego i posiadającym zezwolenie na transport odpadów. Pozwany ad. 1 na zlecenia powoda wykonywał transport odpadów od wytwórcy ze S. do miejsca ich odbioru. Po pierwszych zleceniach z 12 stycznia 2015 r., 13 kwietnia 2015 r. i 15 kwietnia 2015 r., strony zawarły stałą umowę z dnia 23 kwietnia 2015 r., na podstawie której pozwany ad. 1 miał świadczyć dla powoda usługi transportu odpadów ze S. do O. (faktycznie także do innych miejsc). W treści zleceń, a następnie w umowie strony nałożyły na I. Ł. obowiązek zachowania w tajemnicy wszelkich informacji, które uzyskał w czasie wykonywania umowy, w tym informacji o przedsiębiorstwie powoda i jego działalności (§ 5 ust. 2 umowy) i do dbania o dokumenty powoda tak, aby osoby nieuprawnione nie miały do nich dostępu (§ 5 ust. 3 umowy). W §5 ust. 4 umowy strony przewidziały, że zleceniobiorca zobowiązuje się do zaniechania wszelkich kontaktów handlowych z firmami, którymi ma kontakt podczas wykonywania usługi dla powoda, wykraczających poza kontakty konieczne do wykonania zlecenia lub jakichkolwiek prób nawiązania takich kontaktów handlowych z odbiorcą lub nadawcą przedmiotu usługi transportowej. Umowa została w §6 zawarta na czas nieokreślony, z możliwością jej wypowiedzenia z zachowaniem 3-miesięcznego okresu wypowiedzenia, ze skutkiem na koniec miesiąca.

Równocześnie z poszukiwaniem przedsiębiorcy świadczącego usługi transportowe, pracownicy powoda poszukiwali jak najbliższego odbiorcy odpadów. W styczniu 2015 r. i kwietniu 2015 r. próbne transporty wysłano do (...) Sp. z o.o. w K., następnie w kwietniu 2015 r. kolejne transporty wysłano do (...) Sp. z o.o w (...) Sp. z o.o. w D., a następnie wysyłano je do (...) Sp. z o.o. w W. i K. gmina P..

Powód nie miał zawartej z (...) Sp. z o.o. Sp. k. umowy o współpracę, lecz współpracował z nią na zasadzie stałej współpracy, harmonogramu i zleceń telefonicznych, po zmiennych cenach za tonę odpadu, dochodzących do 300-330 zł. Z powodu wysokich cen, dyrektor techniczny zakładu w S. B. Ś. polecił pracownicy E. W. (mistrzowi technicznemu) szukać innych odbiorców osadów.

Część przewozów realizowanych przez I. Ł. na rzecz powoda wykonywał faktycznie zatrudniony u niego jako kierowca jego brat – pozwany ad. 2 D. Ł. (1). Z dniem 1 kwietnia 2016 r. umowa o pracę uległa rozwiązaniu za porozumieniem stron.

(...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością została zawiązana w dniu 10 marca 2016 r., większościowy pakiet udziałów posiada w niej pozwany D. Ł. (1), który jest też prezesem jej zarządu. W dniu 22 marca 2016 r. spółka ta uzyskała zezwolenie nr (...) Prezydenta Miasta K. na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego, a dniu 29 marca 2016 r. decyzję o zezwoleniu na transport odpadów.

Pozwany I. Ł. w imieniu spółki (...) Sp. z o.o. miał zamiar początkowo zajmować się transportem odpadów budowlanych i taką ofertę pierwotnie złożył (...)lecz pracownik (...) E. W. poinformowała go, że interesuje ich odbiór osadów. Spółka (...) złożyła ofertę cenową na odbiór osadów, po czym została poinformowana, że cena jest za wysoka, na skutek czego złożyła kolejną ofertę na 170 zł za osad odwirowany i 150 zł za płynny, która została zaakceptowana przez dyrektora technicznego. Pierwsze rozmowy w tym przedmiocie były pod koniec marca, ostateczne w kwietniu 2016 r. Od maja 2016 r. (...) zaprzestała składać zlecenia na odbiór odpadów powodowi i zaczęła składać je spółce (...). Spółka (...) wozi odpady do biogazowni w P., do której wcześniej woził je powód; kontakt do tej biogazowni I. Ł. uzyskał w Internecie.

D. Ł. (1) wynajął (...) Sp. z o.o. w dniu 14 kwietnia 2016 r. swój samochód – hakowiec M. nr rej. (...), a następnie 14 maja 2016 r. ciągnik siodłowy V. nr rej. (...) i 7 października 2016 r. ciągnik siodłowy M. nr rej. (...).

Oceniając powyższe fakty Sąd Okręgowy uznał powództwo za bezzasadne.

Sąd na wstępie przytoczył klauzulę generalną zawarta w art. 3 ust. 1 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji z dnia 16 kwietnia 1993 r. (uznk), oraz zapisy art. 3 ust. 2, art. 11 ust. 1 i 4 cytowanej ustawy. Przypomniał też, że zasada generalna procedury cywilnej, wyrażona w art. 6 kc przewiduje, że ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która wywodzi z niego skutki prawne. Tak więc powód winien był udowodnić, że pozwani dopuścili się wobec niego czynów nieuczciwej konkurencji, stypizowanych w powyższych przepisach.

Kolejno Sąd Okręgowy zauważył, że o ile pozwany I. Ł. był związany z powodem stosunkiem prawnym, w ramach którego był zobowiązany do zachowania w tajemnicy wszelkich informacji, które uzyskał w czasie wykonywania umowy oraz do zaniechania kontaktów handlowych z firmami, z którymi ma styczność podczas wykonywania usługi dla powoda, to pozwany D. Ł. (1) nie był związany z powodem żadnym stosunkiem prawnym, co za tym idzie nie spoczywały na nim wobec powoda żadne zobowiązania. Pozbawione dostatecznych podstaw jest automatyczne traktowanie przez powoda obu pozwanych jako podmiotów ściśle współpracujących ze sobą, działających wspólnie i w porozumieniu. Jakkolwiek zasady doświadczenia życiowego istotnie wskazują, że obaj pozwani, z uwagi na bliskie pokrewieństwo, mogli wspólnie ustalić i opracować szczegóły przejęcia przewozów od powoda przez D. Ł. (1), to jednak brak jest wystarczających podstaw do takiego domniemania faktycznego. Równie prawdopodobne jest, że D. Ł. (1) podjął taką decyzję samodzielnie, bez wtajemniczania brata – co zresztą wprost wynika ze spójnych zeznań obu pozwanych. Co prawda zeznania pozwanych muszą być traktowane z ostrożnością, przy braku możliwości obiektywnej weryfikacji kontaktów między pozwanymi, mimo wszystko jednak brak jest wystarczających podstaw do odmówienia im wiary. Zdaniem Sądu pozwany D. Ł. (1) nie potrzebował uzyskiwać informacji od brata I., gdyż sam wykonując faktycznie na zlecenie brata transporty odpadów, sam – w legalny sposób – posiadł przy wykonywaniu swojej pracy wiedzę o możliwości odbioru odpadów z zakładu (...) w S. jak też o zakładzie, który je odbiera. Równie dobrze informacje te mógłby uzyskać i wykorzystać dowolny inny niespokrewniony z I. Ł. kierowca. Zdaniem Sadu I. Ł. nie mógł dostarczyć żadnych innych informacji wiążących się ze współpracą z powodem, poza np. ogólnymi wymogami prowadzenia działalności gospodarczej tego typu. Okoliczności sprawy nie wskazują np. na to, żeby I. Ł. znał stawki za odbiór odpadów oferowane przez powoda, gdyż nie miał dostępu do faktur VAT wystawianych przez powoda dla (...) co potwierdziła w zeznaniach prezes zarządu powoda.

Oceniając wiarygodność zeznań pozwanych o braku kontaktów między nimi, Sąd zwrócił uwagę, że w istocie D. Ł. (1) podjął działalność konkurencyjną również wobec I. Ł., gdyż I. Ł. utracił w ten sposób stałe źródło zleceń przewozowych i nie osiąga z tytułu współpracy spółki (...) z (...) żadnych dochodów, poza wynajmowaniem spółce (...) pojazdów.

Powód upatruje naruszenia tajemnicy przedsiębiorstwa w tym, że I. Ł., a za jego pośrednictwem również D. Ł. (1), uzyskali kosztem powoda informacje technologiczne i organizacyjne dotyczące zagospodarowania odpadów z zakładowej oczyszczalni ścieków prowadzonej przez (...) Sp. z o.o. Sp.k. w S., w szczególności odnośnie możliwości zarobkowego odbierania odpadów od tej spółki celem dalszego ich zagospodarowania, jak też co do organizacji odbioru tych odpadów oraz wymagań technologiczno-organizacyjnych związanych z takimi odbiorami, tudzież sposobu organizacji dalszego procesu ich zagospodarowania odpadów. Sąd podzielił jednak stanowisko pozwanych, że powyższych informacji nie sposób uznać za tajemnicę przedsiębiorstwa. Ogólnie wiadomym jest, że zakłady zajmujące się produkcją spożywczą wytwarzają ścieki, i jeśli posiadają oczyszczalnie, to powstaje w nich osad, który muszą w jakiś sposób zagospodarować. Dla osoby posiadającej minimalną orientację w tym przedmiocie wiadomym również jest, że istnieją zakłady, np. biogazownie, które przyjmują taki osad. Oczywistym jest, że w przypadku mało wartościowych odpadów, różnica między ceną uzyskiwaną za ich odebranie, a płaconą za ich utylizację zgodnie z prawem, stanowi zysk. Istnienie zakładów produkujących osady, jak i odbierających osady, oraz ich dane adresowe, nie są tajne, zwłaszcza w dobie Internetu. Nie jest to też działalność innowacyjna, opierająca się na chronionym know-how. Wymagania technologiczno-organizacyjne i wymogi prawne związane z takimi odbiorami również nie stanowią tajemnicy przedsiębiorstwa, a są ogólnie wiadome dla podmiotów, które chcą prowadzić działalność w zakresie transportu odpadów.

W konsekwencji, nawet, jeśli pozwany D. Ł. (1) wpadł na pomysł podjęcia własnej działalności tego typu, pracując jako kierowca przy transportach odpadów powoda, i miał ułatwione zadanie, znając dzięki zleceniu konkretnego wytwórcę i odbiorcę odpadów, to nie sposób w ocenie Sądu Okręgowego uznać to za wykorzystanie tajemnicy przedsiębiorstwa , zwłaszcza, że D. Ł. (1) nie był zobowiązany do jej zachowywania względem powoda.

Powód nie wykazał również, żeby miało miejsce nakłanianie jego klientów do rozwiązania z nim umowy, w celu przysporzenia korzyści sobie lub osobom trzecim albo szkodzenia przedsiębiorcy (art. 12 ust. 2 uznk). Sąd zauważył, że pomimo współpracy mającej cechy trwałości, powoda nie łączyła żadna umowa z producentem odpadów(...) a w szczególności umowa przewidująca wyłączność. W konsekwencji, brak jest znamienia czynu z art. 12 ust. 2 uznk, a(...) mógł zlecać przewóz dalszych partii odpadów dowolnemu innemu przedsiębiorcy. Ryzykiem powoda było, dlaczego nie doprowadził do ujęcia współpracy z(...)w ramy umowne. Ubocznie Sąd Okręgowy uznał, że powód nie wykazał, by pozwani „nakłaniali” innych przedsiębiorców do zaniechania współpracy z powodem. Ze zgodnych zeznań niezwiązanych ze stronami świadków B. Ś. i E. W. oraz pozwanego D. Ł. (1) wynika, że pozwany jedynie złożył swoją ofertę, w sytuacji gdy przedstawiciele(...)poszukiwali korzystniejszej oferty, niż powoda. Z samych faktur VAT załączonych do pozwy wynika, że stawki stosowane przez powoda sięgały 300 zł, a raz nawet 330 zł za tonę – podczas, gdy D. Ł. (1) zaoferował stałe stawki 150/170 zł. Przedsiębiorca ma niewątpliwie prawo do poszukiwania najkorzystniejszych ofert, a nawet negocjowania z innymi podmiotami ofert tak, żeby były korzystniejsze, niż dotychczasowe – zwłaszcza, gdy nie jest związany umową z dotychczasowym kontrahentem. PozwanyD. Ł. (1) zeznał zresztą, że początkowo nawet nie składał oferty na odbiór osadów, a na odpady porozbiórkowe. Brak jest dowodów sprzeciwiających się temu, aczkolwiek w ocenie Sądu niczego by nie zmieniało, gdyby nawet wprost zwrócił się ze swoją konkurencyjną ofertą.

Za nieprzydatne w sprawie uznał Sad zeznania prezesa zarządu powoda M. L. i świadka J. F., gdyż nie wykazały w szczególności istnienia porozumienia między pozwanymi, opierając się na domysłach w tym zakresie.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy oddalił powództwo i orzekł o kosztach procesu na zasadzie art. 98 §1 kpc.

Wyrok Sadu Okręgowego zaskarżył w całości apelacją powód, zarzucając:

I/ naruszenie przepisów postępowania, tj.:

1/ art. 217 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez oddalenie na rozprawie w dniu 20 listopada 2017 r. wniosków dowodowych powoda zawartych w punktach 7 i 8 pozwu oraz w punktach 2 i 3 pisma procesowego powoda z dnia 22 września 2017 r., dotyczących dowodów znajdujących się w posiadaniu osób trzecich, podczas gdy dowody te zostały zgłoszone we właściwym czasie i posiadały znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, prowadząc do wykazania zmowy pozwanych odnośnie do dopuszczenia się czynu nieuczciwej konkurencji, jak również okoliczności jego popełnienia;

2/ art. 233 § 1 k.p.c. poprzez zaniechanie wszechstronnej oceny zebranego materiału dowodowego, dokonanej z uwzględnieniem zasad doświadczenia życiowego oraz prawidłowego wnioskowania, prowadzące do przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów i zastąpienia jej dowolnością, wyrażającą się w szczególności w:

a/ ocenie dowodu ze zleceń transportowych powoda z dnia: 19 czerwca 2016 r., 6 lipca 2016 r. oraz 16 października 2015 r., poprzez pominięcie wskazania w ich treści pozwanego D. Ł. (1) jako wykonującego przewozy odpadów z zakładu spółki (...) Sp. z o.o. Sp. k. do biogazowni prowadzonej przez spółkę (...) w K., co ma takie znaczenie, że potwierdza uzyskanie przez tego pozwanego informacji stanowiących tajemnicę przedsiębiorstwa powoda, a ponadto pozwala właściwie ocenić wiarygodność zeznań pozwanych, a w szczególności twierdzenia pozwanego D. Ł. (1), że dane tej biogazowni wyszukał w Internecie;

b/ ocenie dowodu z zeznań pozwanych i w stwierdzeniu na ich podstawie, między innymi, braku podstaw do przyjęcia, że pozwani zmówili się celem zawiązania spółki (...) oraz zastąpienia powoda w procesie zagospodarowania osadów pochodzących z oczyszczalni ścieków prowadzonej w S. przez (...) Sp. z o.o. Sp. k., podczas gdy zeznaniom tym przeczą zasady doświadczenia życiowego oraz zgromadzony materiał dowodowy, w szczególności umowy najmu pojazdu dołączone do odpowiedzi na pozew pozwanego I. Ł.,

c/ ocenie dowodu z zeznań pozwanego D. Ł. (1), podczas gdy przyznał on w ich treści, że spółka (...) przewoziła i przekazywała odpady pochodzące z (...) Sp. z o.o. Sp. k. do biogazowni spółki (...) w K., a tym samym, że wykorzystywała jedną z informacji wskazywanych przez powoda jako objęte tajemnicą jego przedsiębiorstwa;

e/ ocenie dowodu z zeznań świadka J. F. oraz strony powodowej i w uznaniu ich za nieprzydatne dla rozstrzygnięcia sprawy, podczas gdy zeznania te potwierdzają znaczenie informacji, które wykorzystali bezprawnie pozwani, w kontekście tajemnicy przedsiębiorstwa powoda, a ponadto wespół z innymi zgromadzonymi dowodami, opisując okoliczności przejęcia współpracy powoda z (...) Sp. z o.o. Sp. k. przez spółkę (...), dają podstawę do wnioskowania o istnieniu porozumienia między pozwanymi dotyczącego dopuszczenia się czynu nieuczciwej konkurencji na szkodę powoda.

3/ art. 233 § 1 k.p.c. poprzez zaniechanie wszechstronnej oceny zebranego materiału dowodowego, dokonanej z uwzględnieniem zasad doświadczenia życiowego oraz prawidłowego wnioskowania, prowadzące do przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów i zastąpienia jej dowolnością, wyrażającą się w przyjęciu na ich podstawie, że:

a/ powoływane przez powoda działanie pozwanych zmierzające do zastąpienia go w procesie zagospodarowania odpadów pochodzących od (...) Sp. z o.o. Sp. k. nie stanowiło działania nieuczciwej konkurencji, podczas gdy działanie to naruszało dobre obyczaje oraz interesy powoda jako przedsiębiorcy,

b/ pozwani nie dopuścili się czynu nieuczciwej konkurencji względem powoda, podczas gdy z zeznań pozwanego D. Ł. (1) wynika wprost, że w ramach działalności spółki (...) wykorzystał informacje objęte tajemnicą przedsiębiorstwa powoda, jak choćby dotyczące spółki (...) w K. jako odbiorcy osadów z oczyszczalni (...) Sp. z o.o. Sp. k. w S., którego wyszukał powód.

4/ art. 231 k.p.c. poprzez stwierdzenie braku podstaw do zastosowania domniemań faktycznych prowadzących do przyjęcia istnienia między pozwanymi porozumienia zmierzającego do zawiązania spółki (...) oraz zastąpienia powoda w procesie zagospodarowania osadów pochodzących z oczyszczalni ścieków prowadzonej w S. przez (...) Sp. z o.o. Sp. k., podczas gdy fakt ten można wyprowadzić z pozostałych zebranych dowodów, po prawidłowej ich ocenie zwłaszcza w kontekście zasad doświadczenia życiowego;

II/ naruszenie norm prawa materialnego, tj.:

1/ art. 3 ust. 1 w zw. z art. 11 ust. 4 ustawy z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji w zw. z art. 32 ust. 2 Porozumienia w sprawie Handlowych Aspektów Praw Własności Intelektualnej, stanowiącego załącznik do Porozumienia w sprawie utworzenia Światowej Organizacji Handlu (opublikowanego obwieszczeniem Ministra Spraw Zagranicznych z dnia 12 lutego 1996 r.) poprzez niewłaściwe zastosowanie na skutek błędnej wykładni, polegającej na pominięciu, iż tajemnicę przedsiębiorstwa stanowić mogą również informacje poufne w tym sensie, że jako całość lub w szczególnym zestawie i zespole ich elementów nie są ogólnie znane lub łatwo dostępne dla osób z kręgów, które normalnie zajmują się tym rodzajem informacji, co doprowadziło do nieprawidłowego przyjęcia przez Sąd I instancji, że informacje wskazane przez powoda, a które wykorzystali pozwani, nie stanowiły tajemnicy przedsiębiorstwa powoda.

2/ art. 3 ust. 1 oraz art. 11 ust. 4 w zw. z art. 18 ust. 1 ustawy z dnia 16 kwietnia 1993 r.

o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji poprzez niewłaściwe zastosowanie wskutek błędnej wykładni, prowadzącej do nieprawidłowego uznania, że za naruszenie tajemnicy przedsiębiorstwa odpowiadać może wyłącznie sprawca, który w ten sposób naruszył przyjęte wcześniej zobowiązanie do jej zachowania, a przez to D. Ł. (1) nie odpowiada za bezprawne przekazanie oraz wykorzystanie tajemnicy przedsiębiorstwa powoda, ponieważ wcześniej nie zobowiązał się do jej zachowania.

Podnosząc powyższe zarzuty powód domagał się zmiany zaskarżonego wyroku przez uwzględnienie powództwa w całości, ewentualnie uchylenia tego wyroku i przekazania sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Ponadto powód wnosił o dopuszczenie dowodu z wydruku ze strony internetowej (...)na okoliczność zakresu informacji publikowanych przez spółkę (...) w K. na swojej stronie internetowej, a w szczególności braku informowania przez nią o możliwości przyjmowania odpadów stanowiących osady z zakładowych oczyszczalni ścieków celem dalszego zagospodarowania, co potwierdza stanowisko powoda, że informacja o możliwości przekazywania tych odpadów tej spółce stanowiła tajemnica jego przedsiębiorstwa, a jednocześnie zaprzecza zeznaniom pozwanego D. Ł. (1), jakoby o takiej możliwości dowiedział się z sieci Internet, a ponadto o przeprowadzenie dowodów, co do których wnioski zostały oddalone przez Sąd instancji na rozprawie w dniu 20 listopada 2017 r., tj. o:

1/ zobowiązanie (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością Spółki komandytowej (adres dla doręczeń: Oddział w S., ul. (...), (...)do wydania oraz dopuszczenie dowodu z:

-

zestawienia usług w zakresie zagospodarowania odpadów pochodzących z zakładowej oczyszczalni ścieków w S., wykonanych na zlecenie tej spółki przez (...) Spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K., zawierającego wskazanie daty odebrania odpadów, numeru rejestracyjnego pojazdu, którym odebrano odpad, ilości odebranych odpadów, a także wynagrodzenia (...) Sp. z o.o. za odbiór i zagospodarowanie odpadów;

-

wszystkich kart przekazania odpadów oraz dokumentów WZ wystawionych pomiędzy spółką (...) Sp. z o.o. Sp.k., a (...) Sp. z o.o., dotyczących odpadów - osadów z zakładowej oczyszczalni ścieków w S.,

-

zleceń na odbiór odpadów udzielonych przez (...) Sp. z o.o. Sp. k. (...) Sp. z o.o.,

-

faktur wystawionych przez (...) Sp. z o.o. na (...) Sp. z o.o. Sp. k. jako nabywcę, opiewających na wynagrodzenie za zagospodarowanie odpadów za okres od 1 maja 2016 r. do 30 listopada 2016 r., na okoliczność czynów niedozwolonej konkurencji, których dopuścili się pozwani oraz celem ustalenia szkody powoda powstałej w ich następstwie, źródeł jej powstania oraz wysokości.

2/ zobowiązanie:

-

(...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w K., (...)" Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w O., (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K. do wydania na następnie dopuszczenie dowodu ze wszystkich kart przekazania odpadu potwierdzających przyjęcie od (...) Sp. z o.o. odpadów o kodzie (...), w okresie od 1 maja 2016 r. do 30 listopada 2016 r., na okoliczność czynów niedozwolonej konkurencji, których dopuścili się pozwani oraz celem ustalenia szkody powoda powstałej w następstwie tych czynów, źródeł jej powstania oraz wysokości;

2/ zobowiązanie Prezydenta Miasta K. do przedłożenia odpisu wniosku (wraz z załącznikami) o wydanie zezwolenia na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego, złożonego przez (...) Sp. z o.o., na podstawie którego organ wydał zezwolenie nr (...) z dnia 22 marca 2016 r., a ponadto złożonego przez tę spółkę wykazu pojazdów, a następnie dopuszczenie z nich dowodów na okoliczność posiadania przez pozwanego I. Ł. wiedzy o zawiązaniu spółki (...) oraz zamierzonym celu jej działalności; a ponadto celem weryfikacji twierdzeń pozwanych przedstawionych w niniejszym postępowaniu.

Obaj pozwani wnieśli o oddalenia apelacji powoda.

SĄD APELACYJNY ZWAŻYŁ CO NASTĘPUJE.

Apelacja powoda jest uzasadniona w części w jakiej dotyczy pozwanego D. Ł. (1). Apelację należało oddalić jako bezzasadną w zakresie roszczenia kierowanego przeciwko pozwanemu I. Ł..

Ustalenia fatyczne Sądu Okręgowego są prawidłowe, obejmują okoliczności w zasadzie między stronami bezsporne, Sad Apelacyjny uznaje je za własne. Uzupełnienie tych ustaleń, co do kilku istotnych okoliczności faktycznych, zostanie przedstawione w dalszej części uzasadnienia. Już jednak z ustaleń dokonanych przez Sąd I instancji jednoznacznie wynika, że to D. Ł. (1) a nie jego brat I. założył przedsiębiorstwo transportowe ( (...) spółka z o.o.), które przejęło zlecenia odbioru odpadów z zakładowej oczyszczalni ścieków od (...) Spółki z o.o. oraz zlecenia dostawy tych odpadów do innych podmiotów gospodarczych, zajmujących się przetwarzaniem takich odpadów. Zlecenia te były wcześniej realizowane przez powoda. Pozwany I. Ł. nie jest udziałowcem (...) spółki z o.o., jego związek z tą spółką ma charakter gospodarczy, polega na wynajmie (...)własnych samochodów. I. Ł. nie zawierał umów ani się spółką (...) ani z podmiotami zajmującymi się przeróbką osadu uzyskiwanego od (...) Nawiązanie współpracy z (...) nie było inicjatywą pozwanego ad. 1. Przesłuchiwani w sprawie świadkowie, będący pracownikami A. (...), wspominają co prawda o współpracy z obydwoma braćmi Ł., jednakże rozpytywani szczegółowo o zawarcie umowy pomiędzy spółkami (...) wskazują na D. Ł. (1) jako tego, który złożył (...)korzystniejszą niż powód ofertę. Świadek E. W. wprost zeznała, że ofertę współpracy złożył D. Ł. (1), który posłużył się argumentem ceny (dowód: zeznania k. 364v). Świadek B. Ś., dyrektor techniczny(...)zeznał: „pozwani odbierają od nas odpady”. kolejno zastrzegł jednak, że zna wyłącznie D. Ł. (1) a mówiąc „pozwani” w istocie miał na myśli firmę dowód: zeznania k. 379v). Jednoznaczne zeznania w tym przedmiocie złożył świadek P. P., który podał, że najpierw obaj bracia wozili osady a teraz tylko D. (dowód: zeznania świadka k. 380). Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy wskazuje na to, że pozwany ad. 1, poza wynajmem samochodów, nie jest w żaden sposób gospodarczo związany z należącą do jego brata spółką (...). Powód nie przedstawił dowodów w oparciu o które można by ustalić, że I. Ł. odniósł korzyść majątkową w związku z przejęciem przez spółkę (...) przewozów wykonywanych wcześniej przez powoda. Przeciwnie, zgromadzony materiał wskazuje raczej na to, że pozwany ad. 1, przez inicjatywę swojego brata, sam utracił stałe źródło zleceń przewozowych. Powód stoi na stanowisku, że bracia Ł. w rzeczywistości prowadzą wspólną działalność gospodarczą, jednakże wniosek taki wyciąga jedynie z faktu pokrewieństwa pozwanych. W ocenie Sądu Apelacyjnego sam fakt pokrewieństwa nie jest wystarczający do przyjęcia tezy powoda na zasadzie domniemania faktycznego z art. 231 k.p.c.

Analiza materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie potwierdza również prawidłowość ustaleń Sadu I instancji, w tej części, w jakiej Sąd ten uznał, że brak jest dostatecznych podstaw do przyjęcia, że to I. Ł. przekazał bratu informacje związane ze sposobem działania przedsiębiorstwa powoda, w szczególności jak chodzi o gospodarowanie odpadami uzyskiwanymi jako produkt uboczny działalności spółki (...). Zgromadzone dowody prowadzą do oczywistego wniosku, że D. Ł. (1) miał sposobność by zdobyć takie informacje bez udziału brata. Przypomnieć należy, że powód zawarł umowę o świadczenie usług przewozu (odbioru) odpadów z przedsiębiorcą I. Ł., działającym pod firmą (...). Była to umowa o świadczenie usług do której stosuje się przepisy o zleceniu (art. 750 k.c.). W umowie tej brak było zastrzeżenia zakazującego zleceniobiorcy powierzanie wykonywania zlecenia osobie trzeciej. Oczywistym jest w praktyce obrotu gospodarczego, że przedsiębiorca wykonujący usługi transportowe rzadko wykonuje usługę osobiście. To, że powód godził się na wykonywanie przewozów przez różne osoby wynika z dokumentów zleceń transportowych, w których D. Ł. (1), obok I. Ł. i jeszcze jednego kierowcy B. S., jest wymieniony jako osoba uprawniona do wykonania przewozu odpadów. W treści tych zleceń wymieniony jest zarówno rodzaj przewożonych odpadów, ze wskazaniem symbolu (...), jak również miejsce załadunku i rozładunku z podaniem nazw przedsiębiorstw również tych, które przyjmowały osady pochodzące z zakładowej oczyszczalni (...) do dalszego zagospodarowania. W dokumentach zleceń ujawniono też stawkę (cenę) za jeden kilometr przewozu. W oparciu o te dokumenty należało dodatkowo ustalić, że w okresie od kwietnia 2015 do kwietnia 2016 roku pozwanemu ad. 1 zlecano miesięcznie, przeciętnie, około 20 transportów. Znaczącą część z nich wykonywał D. Ł. (1) (dowód zestawienia WZ k. 87, 89, 91, 93, 95, 97, 99, 101, 103, 105, 107, 109, 111). Jak z powyższego wynika powód godził się na to, że kierowcy pozwanego I. Ł., w tym D. Ł. (1), będą mieli dostęp do danych, które aktualnie postrzegane są przez powoda jako objęte tajemnicą przedsiębiorstwa (art. 231 k.p.c.). Uzyskali też sposobność nawiązania osobistego kontaktu z przedstawicielami wytwórcy i odbiorcy odpadów. Rację ma Sąd Okręgowy, gdy wskazuje, że D. Ł. (1) nie łączyła z powodem żadna umowa. Podkreślić jednak należy, że pozwany ad. 2 znał treść obowiązków, które przyjął na siebie zleceniobiorca I. Ł. dotyczących zachowania tajemnicy co do wszelkich informacji uzyskanych w trakcie wykonywania zlecenia, wiedział też o innych zakazach, których treść szczegółowo ustalił Sad I instancji (art. 231 k.p.c.). Należy bowiem ustalić, że treść obejmującego te zakazy § 5 umowy z dnia 23 kwietnia 2015 r, została uwidoczniona w każdym dokumencie zlecenia transportowego. Tym samym D. Ł. (1) miał świadomość, że dane dotyczące sposobu zagospodarowania odpadów z zakładowej oczyszczalni ścieków spółki (...) powód uważa za tajemnice swojego przedsiębiorstwa oraz, że na zleceniodawcy powoda ciążył zakaz rozpowszechniania tych informacji.

Sąd Okręgowy nie kwestionował powyższych okoliczności, uznał natomiast, że informacje dotyczące samej możliwości zarobkowego odbierania odpadów od spółki (...), celem dalszego ich zagospodarowania, jak też informacje o organizacji odbioru tych odpadów oraz wymagań technologiczno-organizacyjnych związanych z takimi odbiorami, tudzież sposobu organizacji dalszego procesu zagospodarowania odpadów, nie stanowią tajemnicy przedsiębiorstwa powoda, w rozumieniu przepisów ustawy u.z.n.k. W ocenie Sądu Okręgowego są to informacje ogólnodostępne, które może z łatwością uzyskać każdy zainteresowany użytkownik Internetu. Z poglądem tym, nie sposób zgodzić się w całej rozciągłości. Jak wynika z treści art. 11 ust. 4 u.z.n.k. w brzmieniu obowiązującym w dacie zawarcia i wykonywania zleceń (...) przez powoda a następnie przez spółkę pozwanego ad.2 (Dz.U. 2003.153.1503), przez tajemnicę przedsiębiorstwa rozumie się nieujawnione do wiadomości publicznej informacje techniczne, technologiczne, organizacyjne przedsiębiorstwa lub inne informacje posiadające wartość gospodarczą, co do których przedsiębiorca podjął niezbędne działania w celu zachowania ich poufności. Z poufnością informacji mamy do czynienia wówczas, gdy informacja ta nie jest ujawniona do wiadomości publicznej, a więc nie przynależy do domeny publicznej. Z ujawnieniem informacji będziemy mieli do czynienia nie tylko wtedy, gdy informacja jest znana niemal przez każdego obywatela, ale także wtedy, gdy taka informacja nie jest znana, ale jest łatwo dostępna dla każdego (np. gdy została opublikowana na stronie WWW lub w ogólnodostępnej prasie) lub co najmniej dla osób stykających się z danym rodzajem informacji, a więc głównie specjalistów w danej dziedzinie Potwierdza to definicja "tajemnicy handlowej" w projekcie dyrektywy w sprawie ochrony niejawnego know-how, gdzie wskazuje się, że tajemnica handlowa oznacza informacje, które są poufne w tym sensie, że jako całość lub w szczególnym zestawie i zespole ich elementów nie są ogólnie znane lub łatwo dostępne dla osób z kręgów, które zwykle zajmują się tym rodzajem informacji (por. Arkadiusz Michalak, komentarz do art. 11 k.p.c., Lex nr 10315). Zauważyć należy w tym miejscu, że istotą przedsiębiorstwa powoda nie był sam fakt dokonywania przewozu odpadów. Transport odpadów, choć wymaga zezwolenia wydanego przez stosowny organ w formie decyzji administracyjnej (por. art. 233 ustawy z dnia 14 grudnia 2012 r o odpadach Dz.U. 2019.701,j.t.), to w istocie czynność techniczna. Samo zorganizowanie tego rodzaju działalności transportowej to proces długotrwały, wymagający specjalistycznej wiedzy . Należy znaleźć nie tylko wytwórcę odpadów zainteresowanego ich odbiorem ale też znalezienie podmiotów gospodarczych, które są zainteresowane przyjmowaniem danego rodzaju odpadów do dalszego zagospodarowania. Również zagospodarowanie odpadów jest działalnością reglamentowaną, zajmują się nią specjalistyczne przedsiębiorstwa. Wbrew temu co przyjął Sąd I instancji wiedza o tym jakie przedsiębiorstwo jest zainteresowane przyjęciem do dalsze przeróbki odpadu o kodzie (...) nie jest informacją ogólnie znaną lub łatwo dostępną nawet dla osób z kręgów, które zwykle zajmują się tym rodzajem informacji. Warto odwołać się tu do zeznań przedstawiciela powoda – Prezesa Zarządu spółki M. L., która w swoich zeznaniach opisała proces pozyskiwania informacji zarówno co do wytwórcy odpadów co do podmiotów, które ten konkretny odpad zgodzą się przyjąć do dalszego zagospodarowania, zwłaszcza w sytuacji, gdy osady pochodzące z oczyszczalni (...), były niedostatecznie oczyszczone, zbyt wilgotne i co za ty idzie, wymagające w dalszej przeróbce. Powyższe informacje zostały w pełni potwierdzone przez świadka J. F. (dowód zeznania świadka k. 411). Zeznania w/w osób, w brew temu co przyjął Sąd Okręgowy, są istotne w sprawie. Wynika z nich, że informacje o sposobie zagospodarowania odpadów wymagają specjalistycznej wiedzy a znalezienie, niezależnie od siebie, wytwórcy i odbiorców tych konkretnych osadów było procesem pracochłonnym i czasochłonnym. O fakty te należy uzupełnić ustalenia faktyczne Sądu I instancji. Wydaje się więc, że zorganizowanie całego procesu zagospodarowania odpadów można uznać za tajemnicę organizacyjną przedsiębiorstwa powoda, w rozumieniu art. 11 ust. 4 u.zn.n.k. w brzemieniu j.w. Powód podjął stosowne środki mające zagwarantować poufność informacji, które uznawał za tajemnicę swojego przedsiębiorstwa, zamieszczając stosowne klauzule nie tylko w umowie z pozwanym ad. 1 ale również na dokumentach, które były w dyspozycji kierowców. Tym samym pozwanemu D. Ł. (1) można przypisać czyn nieuczciwej konkurencji stypizowany w art. 11 ust. 1 u.z.n.k. , to jest wykorzystanie tajemnicy przedsiębiorstwa powoda w sposób zagrażający jego interesom, jako przedsiębiorcy.

Jednakże nawet gdyby uznać powyższą ocenę za zbyt daleko idącą i przychylić się do poglądu Sądu I instancji, iż wiadomości dotyczące sposobu zagospodarowania odpadów nie stanowiły tajemnicy przedsiębiorstwa w rozumieniu przepisów uz.n.k. to działanie pozwanego D. Ł. (1) realizuje przesłankę czynu nieuczciwej konkurencji wskazaną w klauzuli generalnej z art. 3 u.z.n.k. Przepis ten stanowi, że czynem nieuczciwej konkurencji jest działanie sprzeczne z prawem lub dobrymi obyczajami, jeżeli zagraża lub narusza interes innego przedsiębiorcy lub klienta. Norma ta zawiera z jednej strony wskazówkę definicyjną dla czynów uznawanych za nieuczciwe, z drugiej zaś uzupełnia katalog czynów niedozwolonych wyliczonych w części szczegółowej ustawy w ten sposób, iż w przypadku gdy przy wykonywaniu działalności gospodarczej dojdzie do popełnienia czynu nieujętego przepisami, a jednocześnie zakłócającego uczciwe stosunki rynkowe, wówczas podstawę jego oceny stanowić może samodzielnie art. 3 ust. 1. Co najmniej z taką sytuacją mamy do czynienia w rozpoznawanej sprawie.

Działanie D. Ł. (1) naruszyło interes powoda w prowadzonej przez niego działalności gospodarczej i było zdecydowanie sprzeczne z dobrymi obyczajami. Dobre obyczaje to normy moralne i zwyczajowe stosowane w działalności gospodarczej, ich źródłem jest szeroko rozumiana powinność szacunku dla drugiego człowieka. Za miarę tych wymagań etycznych bierze się przeciętny poziom moralny, właściwy godziwemu życiu zarobkowemu i gospodarczemu. Oceniając zachowanie pozwanego na gruncie art. 3 ust. 1 u,z,n.k. Sąd Apelacyjny miał na względzie następujące okoliczności, ujęte w ustaleniach faktycznych stanowiących podstawę wyroku. D. Ł. (1) nie był specjalistą w zakresie zagospodarowania odpadów. Został zatrudniony przez I. Ł. do świadczenia usług transportowych jako kierowca. Pomysł związany z możliwością samodzielnego prowadzenia działalności przewozu i zagospodarowania odpadów przyszedł mu do głowy przy okazji wykonywania pracy kierowcy dla swojego brata a pośrednio dla powoda. Do takiej działalności pozwany ad. 2 osobiście nie był w ogóle przygotowany. Nie prowadził działalności gospodarczej w tym przedmiocie nie posiadał zezwolenia na transport odpadów. Jak wynika z prawidłowych ustaleń Sądu Okręgowego pozwany zarejestrował spółkę (...) w dniu 10 marca 2016 toku a zezwolenie a stosowne zezwolenia Prezydenta Miasta K. (w tym zezwolenie na transport odpadów) uzyskał 22 i 29 marca 2016 roku. Od maja 2016 roku pozwany przejął w całości przewozy odpadów dotychczas wykonywane przez powoda, tj. odbiór odpadów od klienta powoda (...) spółki z o.o. oraz przewóz tychże odpadów do przedsiębiorstw zajmujących się ich przeróbką. Były to te same przedsiębiorstwa, z którymi dotychczas współpracował powód. Żadna z powyższych okoliczności faktycznych nie była sporna między stronami. Dodać tylko należy, że zgromadzony materiał dowodowy nie daje podstaw do ustalenia, że to spółka (...) zwróciła się do pozwanego ad. 1 z ofertą zawarcia umowy. Zarówno z zeznań świadka E. W. jak i z zeznań samego pozwanego wynika, że to on zgłosił się do spółki z ofertą zawarcia umowy na korzystniejszych warunkach niż powód. Wszystkie powyższe okoliczności pozwalają na domniemanie, że D. Ł. (1) zdobył kosztem powoda zarówno pomysł na działalność gospodarczą, jak też wiedzę o sposobie jej prowadzenia, przejął też – co istotne – listę klientów powoda. Tym samym dopuścił się względem powoda czynu nieuczciwej konkurencji.

Zgodnie z treścią art. 18 ust. 1 u.z.n.k. w razie dokonania czynu nieuczciwej konkurencji, przedsiębiorca, którego interes został zagrożony lub naruszony, może żądać, między innymi, naprawienia wyrządzonej szkody na zasadach ogólnych. Wynikające z treści powyższego przepisu odesłanie do zasad ogólnych dotyczy ogólnych zasad odpowiedzialności odszkodowawczej, a więc wykazania powstania i wysokości szkody oraz związku przyczynowego (wyrok SN z 11.05.2007 r., I CSK 55/07, LEX nr 453745). To oznacza, że zarówno ustalenie istnienia szkody, jak i wysokości należnego odszkodowania będą dokonywane w oparciu o przepisy Kodeksu cywilnego. Mając na uwadze, że czyny nieuczciwej konkurencji mają charakter deliktów, bezpośrednią podstawą odpowiedzialności będzie art. 415 k.c. Powód twierdzi, że z wskutek nieuczciwych działań pozwanego poniósł szkodę w wysokości 221 469, 43 zł. a kwota, której powód dochodzi to jedynie ułamek szkody, którą jak twierdzi, poniósł w ciągu jednego miesiąca. Sam fakt poniesienia przez powoda, z winy pozwanego ad. 2, szkody w postaci szkody w postaci utraty zysku za okres jednego miesiąca nie budzi wątpliwości. Jakkolwiek powód nie miał z (...)stałej umowy o świadczenie usług, to niewątpliwie gdyby nie pozwany, jego współpraca z powodem trwałaby jeszcze co najmniej miesiąc. Nawet gdyby przyjąć, że spółka (...) zintensyfikowałaby starania o znalezienie innego, tańszego, kontrahenta, nie sposób uznać, że znalazłaby takowego w przeciągu jednego miesiąca. Pozwany nie udowodnił tezy przeciwnej (art. 6 k.c.). Tym samym pozwany z pewnością winien zwrócić powodowi zysk, który ten osiągnąłby w maju 2016 toku, to jest przez kolejny miesiąc współpracy z wytwórcą odpadów. Twierdzenia powoda co do samej wysokości szkody nie podlegają weryfikacji w niniejszym procesie, albowiem obecnie dochodzi on od pozwanego zapłaty jedynie 5 000 zł.. Pozwany D. Ł. (1) nie odniósł się w żaden sposób do wykazu zysku, utraconego przez powoda za poszczególne miesiące współpracy z (...) i przedsiębiorstwami odbierającymi odpady. Uznać należy, że kwota 5000 zł, jako jednomiesięczny utracony zysk powoda, może być ustalona przez Sąd Apelacyjny we własnym zakresie, bez potrzeby prowadzenia dowodu z opinii biegłego. Jest ona znacząco niższa niż wartość wskazana przez powoda, do której powód nie odniósł się.

Wniosek o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego był zatem bezprzedmiotowy dla rozstrzygnięcia. Pominięto także pozostałe wnioski dowodowe zawarte w apelacji, również jako bezprzedmiotowe. Dotychczas zgromadzony materiał dowodowy dawał podstawę do uzupełnienia ustaleń faktycznych przesądzających odpowiedzialność D. Ł. (1), żaden z w/w wniosków nie był natomiast związany z sama zasadą odpowiedzialności I. Ł., względem którego powództwo zostało prawidłowo oddalone przez Sąd I instancji.

Mając na względzie wszystkie powyższe uwagi Sad Apelacyjny w oparciu o przepis art. 385 k.p.c oddalił apelację w części w jakiej dotyczyła ona I. Ł.. Na zasadzie art. 386 § 1 k.p.c. Sąd zmienił zaskarżony wyrok w całości w stosunku do pozwanego D. Ł. (1). O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd orzekł w punktach 3,4 wyroku a podstawę tych rozstrzygnięć stanowiły przepisy art. 98 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c.

SSA Hanna Nowicka de Poraj SSA Regina Kurek SSO (del.) Izabella Dyka