Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 1306/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 3 września 2019 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący:

SSA Jan Kremer

Sędziowie:

SSA Paweł Rygiel (spr.)

SSO del. Wojciech Żukowski

Protokolant:

st. sekr. sądowy Marta Matys

po rozpoznaniu w dniu 3 września 2019 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa M. K.

przeciwko (...) S.A.

w S.

o zadośćuczynienie, odszkodowanie i rentę

na skutek apelacji strony pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie

z dnia 23 lipca 2018 r. sygn. akt I C 287/16

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 4.050 zł (cztery tysiące pięćdziesiąt złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

SSO Wojciech Żukowski SSA Jan Kremer SSA Paweł Rygiel

sygn. akt I ACa 1306/18

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 3 września 2019 r.

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy zasądził od strony pozwanej (...) S.A. w S. na rzecz powoda M. K. kwotę:

- 100.000 zł tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami od 7 września 2015 r. do dnia zapłaty, w tym od 1 stycznia 2016 r. z odsetkami ustawowymi za opóźnienie;

- 8.393,85 zł tytułem odszkodowania z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 12 maja 2016 r. do dnia zapłaty,

- rentę w wysokości 1.473,92 zł miesięcznie, określając termin uiszczenia określonych rat, z ustawowymi odsetkami za opóźnienie na wypadek opóźnienia poczynając od 1 grudnia 2015 r.

Dalej idące powództwo Sąd oddalił oraz rozliczył koszty procesu.

Sąd I instancji ustalił, że w dniu 29 października 2014 r. kierujący pojazdem ubezpieczonym od odpowiedzialności cywilnej u strony pozwanej, najechał na pieszego, małoletniego powoda, wskutek czego małoletni doznał licznych uszkodzeń ciała. W ramach prowadzonego postępowania likwidacyjnego strona pozwana uznała swoją odpowiedzialność co do zasady i wypłaciła powodowi kwotę 80.000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz kwotę 10.471,14 zł tytułem odszkodowania. Ubezpieczyciel przyjął przy tym, że powód przyczynił się do szkody w 50 %, stąd wypłacone kwoty stanowią połową przyznanych świadczeń.

Dalej Sąd ustalił, że w dniu wypadku powód miał skończone 9 lat i chodził do drugiej klasy Szkoły Podstawowej. Zasadniczą przyczyną zaistniałego zdarzenia było sprzeczne z przepisami ustawy Prawo o ruchu drogowym postępowanie nieletniego podczas przekraczania jezdni. Postępowanie pieszego wytworzyło stan zagrożenia na drodze i wymusiło potrzebę podjęcia gwałtownych działań obronnych przez kierującego pojazdem V.. Kierujący samochodem nie stosując się do obowiązującego ograniczenia prędkości pozbawił się możliwości uniknięcia wypadku, którą by miał gdyby jechał z prędkością dozwoloną tj. 50 km/h. Przekroczenie prędkości dozwolonej o ponad 30 km/h pozostaje w związku przyczynowym z zaistniałym wypadkiem. Kierujący pojazdem dojeżdżając do miejsca zdarzenia mógł i powinien widzieć nieletniego zanim wbiegł on na jezdnię, a widząc go miał obowiązek wynikający z zasady ograniczonego zaufania podjęcia działania dla uniknięcia wypadku. Jest bardzo prawdopodobne, że wykonując manewr obronny w reakcji na pieszego, który biegł jezdnią, spóźnił się z nim na tyle, że skutkowało to pozbawieniem możliwości uniknięcia wypadku przez opóźnienie dojazdu do miejsca kolizji.

Na skutek wypadku u powoda zdiagnozowano: krwiaka śródmózgowego, obrzęk mózgu, stłuczenie płuc z płynem w prawej jamie opłucnowej, złamanie tylnych odcinków żeber po stronie lewej, stłuczenie wątroby, wieloodłamowe złamanie kości łonowej lewej i trzonu kości udowej prawej, ewakuacja krwiaka śródmózgowego oraz stabilizacja złamania kości udowej prawej. Sąd odnotował przebieg leczenia i rehabilitacji małoletniego, w tym przebytych przez niego zabiegów operacyjnych.

W dniu 11 grudnia 2015 r. wydane zostało orzeczenie o niepełnosprawności powoda, w którym podniesiono, że powód wymaga stałej i długotrwałej opieki lub pomocy innej osoby. Dodatkowo powód w wyniku wypadku wykazuje zaburzenia pamięci, wymaga wsparcia w zakresie codziennych czynności samoobsługowych jest objęty rehabilitacją. Powód wykazuje podstawową orientację co do miejsca i czasu. Podczas formułowania wypowiedzi widoczne są trudności z wydobywania z pamięci właściwych słow. Powód ma trudności z czytaniem oraz pisaniem, co powoduje, iż nie może on zdobywać wiedzy w warunkach systemu klasowego. W wydanym orzeczeniu o potrzebie kształcenia specjalnego z dnia 19 listopada 2015 r. stwierdzono, iż ze względu na niepełnosprawność ruchową wskazane jest objęcie powoda kształceniem specjalnym.

Sąd wskazał, że pozwany pismem z dnia 19 maja 2015 r. zaproponował przystąpienie przez powoda do specjalistycznego ośrodka (...) w P. celem ustalenia indywidualnego programu rehabilitacyjnego. Propozycja została jednak przez stronę powodową odrzucona ze względu na dużą odległość pomiędzy miejscem zamieszkania powoda a kliniką, co było niebezpieczne dla życia i zdrowia małoletniego powoda.

W wyniku wypadku powód doznał trwałego uszczerbku na zdrowiu w postaci: trwałego niedowładu w zakresie kończyny górnej prawej oraz kończyny dolnej prawej, blizny okolicy czołowej skroniowej lewej. U powoda istnieje także zagrożenie padaczką pourazową. Z uwagi na stan powoda wydane zostało wobec niego orzeczenie o niepełnosprawności. Powód wymaga stałej i długotrwałej opieki lub pomocy innej osoby. Wykazuje zaburzenia pamięci, wymaga wsparcia w zakresie codziennych czynności samoobsługowych, jest objęty rehabilitacją. Powód ma trudności z czytaniem oraz pisaniem przez co nie może zdobywać wiedzy w warunkach systemu klasowego. Od dnia wypadku małoletni ma permanentne zawroty i bóle głowy, jest spowolniony psychoruchowo z zaburzeniami snu, koncentracji i lękami oraz problemem z nauką w szkole. Ze względu na niepełnosprawność ruchową wskazane jest objęcie go kształceniem specjalnym. Łączny stopień trwałego uszczerbku na zdrowiu u powoda wynosi ok. 77 %.

Powód wymaga stałej opieki przy codziennych czynnościach w wymiarze 120 godzin w wymiarze miesięcznym.

W tym stanie rzeczy Sąd uznał zgłoszone roszczenie za uzasadnione, jako znajdujące oparcie w treści art. 34 ust.1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tj. Dz. U. z 2013 r. poz. 392 ze zm.) oraz w art. 444 § 1 k.c. i art. 445 § 1 k.c.

Odwołując się do treści art. 362 k.c. Sąd uznał, że poszkodowany przyczynił się do powstania szkody w 20 %. Następnie ocenił, że zasadne jest przyznanie powodowi zadośćuczynienia w dalszej kwocie 100.000 zł.

Sąd w całości uwzględnił roszczenie powoda o zasądzenie renty z tytułu zwiększonych potrzeb oraz w związku ze zmniejszeniem się jego widoków na przyszłość. Koszty powoda z tytułu opieki sprawowanej nad nim przez osoby drugie w wymiarze 2 godzin na dobę x 9,52 zł za godzinę x 30 dni w miesiącu dają kwotę – 571,20 zł, zwrot kosztów zakupu leków i środków medycznych – 200,00 zł oraz zwrot kosztów rehabilitacji – tj. średnio 3 godziny tygodniowo (rehabilitacja neurologiczna, laryngologiczna, ortopedyczna) t.j 12 godzin na miesiąc x średnio 80 zł /godz daje kwotę ok. 960 zł miesięcznie plus 2godz na miesiąc (rehabilitacja psychologiczna i pedagogiczna) x 80 zł /godz daje 160 zł miesięcznie. Suma powyższych kwot (1.842,40 zł.) po pomniejszeniu o 20 % przyczynienia się poszkodowanego daje kwotę świadczenia w wysokości 1.473,92 zł.

Sąd wskazał, że rentę zasądził od 1 grudnia 2015 r.

Wyliczając zasądzoną kwotę odszkodowania Sąd wskazał, że przedstawicielka ustawowa powoda począwszy od dnia wypadku w dniu 24 listopada 2014 r. do dnia 10 listopada 2015 r. poświęciła łącznie na opiekę nad synem 2.070 godzin. Szacując godzinę opieki na 9,52 zł, daje to kwotę 19.706,40 zł. Od wskazanej kwoty odjęto stopień przyczynienia się małoletniego powoda określony na poziomie 20 %, co w efekcie dało kwotę 15.765,12 zł. Od tej kwoty odjęto kwotę 8.337,00 zł wypłaconą dotychczas przez pozwaną, co daje finalnie kwotę w wysokość 7.428,12 zł.

Jeżeli natomiast chodzi o zwrot kosztów leczenia tj. rehabilitacji oraz leków, powód wskazał kwotę 926,05 zł. pomniejszoną o stopień przyczynienia się powoda o 20 %, dającą kwotę 740,84 zł. Co do kosztów przejazdu przedstawicielki ustawowej powoda w związku z jego transportem na badania oraz rehabilitacje, w złożonych oświadczeniach przedstawiła, że pokonała 1298 km, co po przemnożeniu przez kwotę 0,8538 zł/km dało kwotę 1,084,86 zł. kwota ta pomniejszona o 20 % daje kwotę 867,89 zł. Pozwany wypłacił kwotę 643 zł i aktualnie do wypłacenia pozostało 224, 89 zł.

Kwotę odszkodowania zasądzono z odsetkami od 12 maja 2016 r tj. daty doręczenia odpisu pozwu stronie pozwanej.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c.

Od powyższego orzeczenia apelację wniosła strona pozwana, zaskarżając wyrok w części zasądzającej na rzecz powódki kwotę 67.500 zł tytułem zadośćuczynienia, kwotę 6.515,19 zł tytułem odszkodowania oraz kwotę 921,20 zł tytułem renty. Strona apelująca zarzuciła:

- naruszenie prawa materialnego tj. art. 362 k.c. poprzez błędną jego wykładnię polegającą na uznaniu, ze małoletni powód przyczynił się do wypadku w stopniu zaledwie 20 %, podczas gdy wynikające z ustaleń sadu zachowanie powoda oraz reguły obowiązujące pieszych a wynikające z ustawy prawo o ruchu drogowym, wskazują, że stopień przyczynienia był znaczny i wynosił co najmniej 50 %;

- naruszenie prawa materialnego tj. art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnię polegającą na niewłaściwej interpretacji pojęcia „odpowiednia suma” i w konsekwencji przyjęciu, iż „odpowiednia sumą” zadośćuczynienia za doznaną w związku z wypadkiem krzywdę będzie kwota 250.000 zł;

- naruszanie prawa procesowego mające wpływ na treść wyroku tj. art. 233 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. polegające na przekroczeniu granicy swobodnej oceny dowodów i dokonanie ich oceny dowolnie, niezgodnie z zasadami wiedzy, doświadczenia życiowego i zasad logicznego rozumowania, czego konsekwencją było błędne ustalenie stanu faktycznego w zakresie, w jakim Sąd ustalił konieczność stosowania przez powoda rehabilitacji w wymiarze 14 godzin miesięcznie oraz opieki osób trzech w wymiarze 2 godzin na dobę oraz nieuwzględnienia, że powód otrzymuje zasiłek rehabilitacyjny w kwocie 153 zł miesięcznie;

- naruszanie prawa procesowego mające wpływ na treść wyroku tj. art. 233 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. poprzez oddalenie wniosku strony pozwanej o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych, podczas gdy rozstrzygniecie sprawy wymagało wiadomości specjalnych, a dowód z opinii dotyczył faktów mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy.

W konsekwencji podniesionych zarzutów strona pozwana wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w zakresie przewyższającym przyznaną na rzecz powoda kwotę 32.500 zł tytułem zadośćuczynienia z odsetkami, kwotę 1.878,66 zł tytułem odszkodowania z odsetkami oraz kwotę 552,72 zł tytułem renty, względnie o uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania. Nadto pozwana wniosła o zasądzenie kosztów postepowania apelacyjnego.

Powód wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja pozwanego ubezpieczyciela nie jest zasadna.

Ustalenia dokonane w pierwszej instancji są prawidłowe i Sąd Apelacyjny przyjmuje je za własne. W rzeczywistości, w przeważającej mierze, ustalone fakty są bezsporne.

Kluczowe znaczenie w sprawie, z uwagi na zarzut przyczynienia się powoda do powstania szkody, miały okoliczności faktyczne dotyczące przebiegu wypadku, w wyniku którego małoletni powód doznał uszczerbku na zdrowiu. Ustalenia te oparte zostały o treść opinii biegłego sporządzonej w postępowaniu karnym. W związku z tym wskazać należy, że – co do zasady – okoliczności faktyczne wymagające wiedzy specjalnej mogą być ustalone wyłącznie w oparciu o dowód z opinii biegłego. Dowodem takim nie jest opinia sporządzona w innym postępowaniu. Nie dotyczy to jednak sytuacji, gdy okoliczności faktyczne wymagające opinii biegłego są między stronami niesporne – a tak jest w niniejszym postepowaniu. Żadna ze stron nie kwestionuje bowiem konkluzji wynikających z opinii sporządzonej w toku postepowania karnego. W szczególności bezsporne między stronami są okoliczności co do przebiegu zdarzenia, w wyniku których doszło do przedmiotowego wypadku komunikacyjnego, jego przyczyn, zachowania się powoda i kierującego pojazdem mechanicznym, w tym także tego, iż małoletni powód wtargnął na jezdnię, a kierujący przekroczył dozwolona prędkość o 30 km/h i jego reakcja była opóźniona, że gdyby jechał z prędkością przepisaną i zachował ostrożność uniknąłby potracenia powoda. W tym stanie rzeczy zbędne było prowadzenie dowodu z opinii biegłego.

Wbrew twierdzeniom apelującej strony pozwanej, brak było podstaw do prowadzenia tego dowodu dla ustalenia stopnia przyczynienia powoda do powstania szkody. Przyczyny wypadku i mające w tym zakresie znaczenie zachowania powoda i kierującego pojazdem nie budzą wątpliwości. Natomiast to, jak w/w okoliczności przekładają się na stopień przyczynienia powoda do powstania szkody należy do oceny Sądu, a nie biegłego. Badając stopień przyczynienia Sąd bierze bowiem pod uwagę szereg dalszych ustalonych okoliczności, w tym np. odnoszących się do wieku poszkodowanego, czy też wynikającego z tego wieku stopnia rozeznania i przewidywania skutków własnych działań. Tym samym tak ustalone fakty są podstawą dyskrecjonalnej oceny Sądu przesłanek określonych art. 362 k.c.

Nie ma racji apelujący ubezpieczyciel także w tej części, w której kwestionuje ustalenia faktyczne dotyczące potrzeby i zakresu rehabilitacji, jakiej musi się poddawać powód oraz potrzeby i zakresu korzystania przez niego z pomocy osób trzecich. Okoliczności te wprost wynikają z opinii biegłegoJ.Na stronie 19 i 20 opinii podstawowej (k. 391) biegły w sposób wyczerpujący przytoczył argumentację przemawiającą za potrzebą prowadzenia u powoda zabiegów rehabilitacyjnych w przyjętym przez Sąd Okręgowy zakresie. Natomiast z faktu, że biegły nie był w stanie podać kosztów tej rehabilitacji nie sposób wywodzić, iż przedmiotowe okoliczności nie zostały wykazane. Zważyć należy, że w tej części Sąd przyjął stawkę godzinowa wynoszącą 80 zł. Wystarczające w tym zakresie jest odwołanie się do zasad doświadczenia życiowego by stwierdzić, że przyjęta stawka nie jest wygórowana.

W pełni także należy podzielić rozważania biegłego co do potrzeby udzielania powodowi pomocy osób trzecich w czynnościach życia codziennego (k. 930-931, k. 396/2). Jest oczywiste, że specyfika sytuacji powoda powoduje, iż nie można w sposób stały określić pory dnia, w której powód wymaga opieki, skoro nie jest to opieka ciągła a związana z poszczególnymi czynnościami obsługowymi. Tym samym zasadne było obliczenie szacunkowe tej opieki na łącznie 2 godziny na dobę.

W tym stanie rzeczy Sąd Apelacyjny podziela ocenę prawną Sądu I instancji, tak co do wysokości należnych powodowi świadczeń z tytułu zadośćuczynienia, odszkodowania i renty, jak też stopnia przyczynienia się powoda do powstania szkody.

Stosownie do przesłanek wynikających z treści art. 362 k.c., dla przyjęcia przyczynienia do powstania szkody niezbędne jest istnienie takiego zachowania poszkodowanego, by zachodziła więź kauzalna pomiędzy tym zachowaniem a szkodą. W takich warunkach istnieje możliwość obniżenia odszkodowania, stosownie do okoliczności i stopnia winy obu stron. Podkreślenia przy tym wymaga, że wystarczającą przesłanką do uznania istnienia przyczynienia się do powstania szkody jest istnienie adekwatnego związku przyczynowego między zachowaniem poszkodowanego a szkodą. Z kolei kryterium winy ma znaczenie wyłącznie dla ustalenia stopnia obniżenia odszkodowania, przy czym ma być to jedno z kryteriów, co powinno pozwolić stosować przepis także przy braku winy poszkodowanego.

W tym stanie rzeczy nie może odnieść skutku apelacja pozwanego, o ile kwestionuje przyjęty przez Sąd stopień przyczynienia powoda do powstałej szkody. W świetle powyższych rozważań nie budzi wątpliwości możliwość uwzględnienia przyczynienia małoletniego poszkodowanego, skoro dla jego przyjęcia wystarczające jest istnienie związku kauzalnego między zachowaniem poszkodowanego a szkodą. W niniejszej sprawie istnienie takiego związku jest oczywiste. Natomiast ustalenie stopnia tego przyczynienia jest zależne od kryteriów związanych z zachowaniem poszkodowanego i osoby odpowiedzialnej za szkodę, okoliczności, w których doszło do zdarzenia, stopnia winy obu stron. Zważyć zatem należy, że jakkolwiek podstawową przyczyną spornego zdarzenia było wtargnięcie na jezdnię małoletniego powoda, to do wypadku doszło także na skutek istotnego naruszenia zasad ruchu drogowego przez kierującego pojazdem mechanicznym. Z uwagi na wiek powoda brak jest podstaw do przypisania mu winy. Z kolei stopień winy kierowcy jest znaczny, o ile uwzględnić, że znacząco przekroczył on dozwoloną prędkość, jego reakcja na sytuację drogową była spóźniona, a zachowanie ostrożności i dozwolonej prędkości gwarantowałaby uniknięcie potrącenia małoletniego. Wreszcie, przyczynienie powoda może być uwzględnione stosownie do rodzaju zdarzenia, wieku dziecka, jego stopnia świadomości i rozeznania. W oczywisty sposób zatem stopień rozwoju (...) chłopca, występujące u niego procesy poznawcze, stopień przewidywania zdarzeń i rozumienia rzeczywistości, przy uwzględnieniu wyżej już powołanych okoliczności, wyklucza możliwość przyjęcia, iż stopień przyczynienia małoletniego do powstania szkody może być wyższy niż 20 %. W konsekwencji brak jest podstaw do dalszego obniżenia przyznanych powodowi świadczeń.

Konstrukcja apelacji strony pozwanej wskazuje, że jakkolwiek kwestionuje ona także wysokość ustalonej sumy zadośćuczynienia, to przedmiotowy zarzut ma charakter wtórny, skoro zakres zaskarżenia odwołuje się wyłącznie do obniżenia przyznanych kwot z uwagi na twierdzony, wyższy stopnień przyczynienia powoda. Nie budzi wątpliwości, że zasądzenie od strony pozwanej z tego tytułu kwoty 100.000 zł wynika z przyjęcia, że odpowiednią rekompensatę za doznaną krzywdę stanowi kwota 225.000 zł. Określenie przez Sąd I instancji sumy zadośćuczynienia jest adekwatne w okolicznościach niniejszej sprawy.

Stosownie do art. 445 § 1 k.c., zadośćuczynienie, stanowiące formę rekompensaty pieniężnej z tytułu doznanej szkody niemajątkowej, ma być "odpowiednie" do doznanej krzywdy, którą określa się przy uwzględnieniu całokształtu okoliczności sprawy, w szczególności rozmiaru cierpień fizycznych i psychicznych oraz skutków uszczerbku zdrowia na przyszłość. Zespół tych okoliczności stanowi podstawę faktyczną określenia zadośćuczynienia, zarówno przy precyzowaniu żądania przez poszkodowanego, jak i przy wyrokowaniu. W odniesieniu do zadośćuczynienia pieniężnego z art. 445 § 1 k.c. funkcja kompensacyjna musi być rozumiana szeroko, albowiem obejmuje zarówno cierpienia fizyczne, jak i sferę psychiczną poszkodowanego. Wysokość zadośćuczynienia odpowiadająca doznanej krzywdzie powinna być odczuwalna dla poszkodowanego i przynosić mu równowagę emocjonalną, naruszoną przez doznane cierpienia psychiczne (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 lutego 2008r., sygn. akt II CSK 536/07 ,LEX nr 461725) Kryteria istotne przy ustalaniu "odpowiedniej" sumy zadośćuczynienia to: rodzaj naruszonego dobra, zakres i rodzaj rozstroju zdrowia, czas trwania cierpień, wiek pokrzywdzonego, intensywność ujemnych doznań fizycznych i psychicznych, rokowania na przyszłość, stopień winy sprawcy.

Zważyć także należy, że korekta w postępowaniu odwoławczym przyznanej przez sąd pierwszej instancji tytułem zadośćuczynienia sumy pieniężnej możliwa jest wtedy, gdy suma ta rażąco odbiega od tej, która byłaby adekwatna do rozmiarów doznanej krzywdy (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 7 maja 2008r., I ACa 199/08, Lex nr 470056).

W tym stanie rzeczy wysokość przyjętej przez Sąd Okręgowy sumy zadośćuczynienia nie budzi zastrzeżeń. Uwzględnić należy, że w sprawie doszło do naruszenia jednego z podstawowych dóbr osobistych – zdrowia. Przed wypadkiem powód był dzieckiem zdrowym, mającym perspektywy prawidłowego rozwoju i realizacji planów życiowych. Skutki zdarzenia są daleko idące, skutkujące tak ułomnością fizyczną, zagrożeniem wystąpienia padaczki pourazowej, jak i trwałymi skutkami w sferze poznawczej i psychicznej. Wymaga on stałej i długotrwałej opieki lub pomocy innej osoby; wykazuje zaburzenia pamięci; wymaga wsparcia w zakresie codziennych czynności samoobsługowych; ma trudności z czytaniem oraz pisaniem; jest spowolniony psychoruchowo z zaburzeniami snu, koncentracji i lękami oraz problemem z nauką. Tak daleko idące skutki, w istotnym stopniu niweczące szanse prawidłowego rozwoju i realizacji dążeń życiowych, przy wieku powoda, uzasadniają przyznanie mu sumy 250.000 zł.

W tym stanie rzeczy zasądzenie kwoty 100.000 zł jest trafne, skoro suma 225.000 winna być pomniejszona o 20 %, co daje kwotę 180.000 zł, od której należy odjąć sumę wypłaconą już powodowi w wysokości 80.000 zł.

Uwzględniając zatem, że brak było podstaw do korekty oceny w zakresie stopnia przyczynienia powoda co do kwot składających się na świadczenia z tytułu zwiększonych potrzeb oraz wysokości należnej powodowi sumy zadośćuczynienia, apelacja strony pozwanej okazała się bezzasadna.

Biorąc to pod uwagę Sąd Apelacyjny, na podstawie art. 385 k.p.c., orzekł jak w sentencji. O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd orzekł zgodnie z zasadą odpowiedzialności za jego wynik.

SSO (del.) Wojciech Żukowski SSA Jan Kremer SSA Paweł Rygiel