Pełny tekst orzeczenia

Warszawa, dnia 28 października 2019 r.

Sygn. akt VI Ka 1323/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie :

Przewodniczący: sędzia Ludmiła Tułaczko (spr.)

Sędziowie: Anna Zawadka

Remigiusz Pawłowski

protokolant: protokolant sądowy - stażysta Maciej Martinek

przy udziale prokuratora Anety Ostromeckiej

po rozpoznaniu dnia 28 października 2019 r.

sprawy oskarżonego R. B. (1) syna W. i Z., ur. (...)
w O.

oskarżonego o przestępstwo z art. 280 § 1 kk

na skutek apelacji wniesionych przez prokuratora i pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego

od wyroku Sądu Rejonowego w Otwocku

z dnia 22 maja 2018 r. sygn. akt II K 396/12

uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi Rejonowemu w Otwocku do ponownego rozpoznania; zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. A. K. oraz adw. B. T., kwoty po 516,60 zł obejmujące wynagrodzenie za obronę z urzędu oraz pomoc prawną udzieloną oskarżycielowi posiłkowemu z urzędu w postępowaniu odwoławczym wraz z podatkiem VAT.

sędzia Anna Zawadka sędzia Ludmiła Tułaczko sędzia Remigiusz Pawłowski

Sygn. akt VI Ka 1323/18

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy w Otwocku wyrokiem z dnia 22 maja 2018r. po rozpoznaniu sprawy sygn. II K 396/12 R. B. (1), oskarżonego o to, że:

w dniu 14 listopada 2011 roku w O. działając wspólnie i w porozumieniu oraz z innymi, nieustalonymi osobami, używając przemocy na osobie G. B. polegającej na przytrzymywaniu pokrzywdzonego w sposób uniemożliwiający mu podjęcie działań obronnych oraz kopaniu pokrzywdzonego po całym ciele, dokonali zaboru w celu przywłaszczenia należących do pokrzywdzonego pieniędzy w kwocie 900 zł oraz telefonu komórkowego m-ki N. o wartości 300 zł

tj. o czyn z art. 207§1 kk

1.  oskarżonego R. B. (1) uniewinnił od popełnienia zarzucanego jemu czynu,

2.  zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adwokata A. K. z Kancelarii Adwokackiej w O. kwotę 1446,48zł (jeden tysiąc czterysta czterdzieści osiem złotych czterdzieści osiem groszy) w tym VAT z tytułu nie opłaconej przez oskarżonego R. B. (1) pomocy prawnej udzielonej z urzędu.

3.  zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adwokata B. T. z Kancelarii Adwokackiej w O. kwotę 1446,48zł (jeden tysiąc czterysta czterdzieści osiem złotych czterdzieści osiem groszy) w tym VAT z tytułu nie opłaconej przez oskarżyciela posiłkowego G. B. pomocy prawnej udzielonej z urzędu.

4.  na podstawie art. 632 k.p.k. uznał, że koszty postępowania ponosi Skarb Państwa.

Od powyższego wyroku na niekorzyść oskarżonego apelacje złożyli: prokurator oraz pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego G. B..

Prokurator na podstawie art. 425 § 1 i 2 k.p.k. i art. 444 k.p.k. oraz art. 447 § 1 k.p.k. zaskarżył powyższy wyrok w całości. Na podstawie art. 427 k.p.k., art. 438 pkt 2 i 3 k.p.k. wyrokowi temu zarzucił:

1. błąd w ustaleniach faktycznych przyjęty za podstaw orzeczenia, mający wpływ na jego treść, a polegający na uznaniu, iż materiał dowodowy zgromadzony w toku postępowanie nie pozwala na przypisanie R. B. (2) popełnienia zarzucanego mu czynu, podczas gdy nie dowolna, a swobodna i zgodna z zasadami prawidłowego rozumowania oraz wskazań doświadczenia życiowego ocena materiału dowodowego, a przede wszystkim zeznań pokrzywdzonego G. B. także zeznań świadka J. P. złożonych na etapie postępowania przygotowawczego prowadzi do wniosku przeciwnego;

2.obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść orzeczenia tj. przepisu art. 366 § 1 k.p.k. i art. 410 k.p.k. a polegającą na niewyjaśnieniu wszystkich okoliczności przedmiotowych sprawy poprzez zaniechanie bezpośredniego przesłuchania w charakterze świadka W. S. a jedynie ujawnienie bez odczytania jego zeznań z postępowania przygotowawczego i sądowego, które sąd uznał za wiarygodne i oparł na nich dokonane w sprawie ustalenia faktyczne, podczas gdy jak wynika z karty 434 W. S. złożył do akt pisemne oświadczenie zaprzeczając treści swoich zeznań, co wymagało ponownego jego przesłuchania i wyjaśnienia zachodzących w nich niejasności.

Na podstawie art. 427 i 437 k.p.k. wniósł o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego na podstawie art. 427 § 1 oraz § 2 k.p.k. wyrokowi zarzucił:

1.obrazę przepisów postępowania, która mogła mieć wpływ na treść orzeczenia, a mianowicie:

a. art 7 k.p.k. poprzez naruszenie zasady swobodnej oceny dowodu, jakim były zeznania J. P., które to zeznania różnią się diametralnie na poszczególnych etapach postępowania, a w szczególności zeznań złożonych po zakończeniu związku z pokrzywdzonym G. B. i w tym kontekście powinny być przez sąd orzekający w sprawie ocenione ze szczególną ostrożnością,

b. art. 7 k.p.k. poprzez dokonanie dowolnej a nie swobodnej oceny dowodu z zeznań pokrzywdzonego G. B. i odmowy przyznania im waloru wiarygodności podczas gdy zeznania te były spójne i korelowały z zeznaniami świadka J. P. składanymi przed rozprawą z dnia 12 września 2017r.

c. art. 7 k.p.k. poprzez naruszenie zasady swobodnej oceny dowodu, jakim były wyjaśnienia W. C. i nadanie im waloru wiarygodności podczas gdy sąd błędnie przyjął, że W. C. składa zeznania w charakterze świadka podczas gdy w rzeczywistości składał wyjaśnienia w charakterze oskarżonego i w tym kontekście powinny być przez sąd orzekający w sprawie ocenione ze szczególną ostrożnością;

- wynikiem których to uchybień, był błąd w ustaleniach faktycznych, które mogły mieć wpływ na treść wyroku, polegające na błędnym przyjęciu przez sąd meriti, że w dniu 14 listopada 2011r. pokrzywdzony G. B. nie posiadał pieniędzy w kwocie 980 zł oraz, że oskarżony nie popełnił zarzucanego mu przestępstwa, co doprowadziło do jego uniewinnienia.

d. art. 399 § 1 oraz 2 k.p.k. poprzez zmianę kwalifikacji prawnej zarzucanego oskarżonemu czynu z art. 280 § 1 k.k. na przestępstwo opisane w art. 207 § 1 k.k. i uniewinnienie oskarżonego za czyn z art. 207 § 1 k.k. bez uprzedzania stron, co uniemożliwiło stronom zajęcie ostatecznego stanowiska co do kwalifikacji prawnej czynu.

e. art. 412 § 1 pkt 4 k.p.k. oraz 6 k.p.k. i art. 424 § 1 pkt 2 k.p.k. poprzez sporządzenie uzasadnienia wyroku z podaniem błędnej podstawy prawnej kwalifikacji czynu tj. art. 280 § 1 k.k. podczas gdy w wyrok sąd uniewinnił oskarżonego od zarzucanego mu czynu z art. 207 § 1 k.k. tym samym sąd uniemożliwił stronom prawo do odniesienia się do swoich wyjaśnień w zakresie podstawy prawnej wyroku i przyczyn uniewinnienia oskarżonego.

2. Niezależnie od stawianych zarzutów uchybień procesowych oraz z najdalej idącej ostrożności i procesowej wskazał, że doszło również do rażącej obrazy przepisów prawa materialnego tj. art. 207 § 1 k.k. poprzez jego błędne zastosowanie i uniewinnienie oskarżonego od zarzucanego mu czynu podczas gdy prawidłowa kwalifikacja prawna czynu powinna być rozpatrywana o znamiona przestępstwa z art. 280 § 1 k.k. z aktu oskarżenia bowiem pokrzywdzony nie jest osobą najbliższą lub pozostającą w stałym lub przemijającym stosunku do oskarżonego, tym samym sąd błędnie zakwalifikował czyn oskarżonego i uniewinnił oskarżonego w oparciu o ten artykuł.

Na podstawie art. 427 § 1 k.p.k. w zw. z art. 437 § 1 oraz § 2 k.p.k. wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Otwocku.

Sąd odwoławczy zważył, co następuje:

Apelacje są zasadne w części dotyczącej zarzutu naruszenia art. 7 k.p.k. i 410 k.p.k. Skutkowały uchyleniem zaskarżonego wyroku i przekazaniem sprawy do ponownego rozpoznania.

Nie ulega wątpliwości, iż sąd I instancji popełnił omyłkę pisarską w komparycji wyroku wpisując po opisie czynu zawierającego znamiona przestępstwa rozboju z art. 280 § 1 k.k. przepis Kodeksu karnego odnoszący się do przestępstwa znęcania się nad rodziną - art. 207 § 1 k.k. O tym, że jest to błąd pisarski świadczy już opis czynu, ponadto treść zarzutu z aktu oskarżenia oraz treść postanowienia o przedstawieniu zarzutów oskarżonemu R. B. (1). Uzasadnienie sądu I instancji także odnosi się do okoliczności niniejszej sprawy, która nie dotyczy przestępstwa znęcania się nad rodziną. Z tych powodów zarzuty zawarte w apelacji pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego ujęte w punktach 1 d,e, i 2 są niezasadne i nie miały wpływu na uchylenie zaskarżonego wyroku. Zarzutem, który zadecydował o uchyleniu zaskarżonego wyroku i przekazaniu sprawy do ponownego rozpoznania jest zawarte w obu apelacjach, a szczególnie wnikliwie uzasadnione w apelacji prokuratora, naruszenie art. 7 k.p.k. i art. 410 k.p.k. poprzez dowolną ocenę zgromadzonego w tej sprawie materiału dowodowego. Jak wynika z treści pisemnego uzasadnienia zaskarżonego wyroku uniewinnienie R. B. (1) od popełnienia przestępstwa rozboju nastąpiło z powodu braku wiarygodnych dowodów sprawstwa oskarżonego. Sąd I instancji odmówił wiary zeznaniom oskarżyciela posiłkowego G. B. w tej części, w której twierdził, że w grupie mężczyzn, która go zaatakowała w dniu 14 listopada 2011 r. w O. rozpoznał oskarżonego R. B. (1), który stosował wobec niego przemoc fizyczną w ten sposób, że kopał leżącego na ziemi pokrzywdzonego a także przeszukał mu ubranie i zabrał telefon komórkowy marki N. o wartości 300 zł i pieniądze w kwocie 900 zł. Zdaniem sądu I instancji, te zeznania nie znalazły potwierdzenia w zeznaniach świadków, którzy przebywali w pobliżu miejsca zdarzenia a także zachodziły wątpliwości czy oskarżyciel posiłkowy w dniu zdarzenia dysponował kwotą 900 zł i czy został mu zabrany telefon komórkowy. Wątpliwości sądu I instancji wynikały z faktu, że świadkowie J. K., A. P. oraz współoskarżony W. C., nie potwierdzili, aby oskarżony brał udział w popełnieniu przestępstwa. Sąd I instancji oceniając te zeznania nie rozważył jednak, że wymienieni świadkowie to osoby, będące znajomymi oskarżonego, z którymi w dniu zdarzenia spożywał alkohol zaś współoskarżony W. C. w swoich wyjaśnieniach wskazał, że próbował powstrzymać pokrzywdzonego przed ucieczką, aby porozmawiał z nadbiegającymi mężczyznami, co niewątpliwie ułatwiło im popełnienie przestępstwa. Sąd I instancji pominął w swoich rozważaniach tę część zeznań pokrzywdzonego, w których wskazuje, że rozpoznał R. B. (1) po barwie głosu. Oskarżony zaś nie zaprzeczał, że zna pokrzywdzonego i kiedyś utrzymywali ze sobą kontakty towarzyskie, zaś w momencie gdy zapaliło się światło w domu K. Z. pokrzywdzony mógł zobaczyć twarz oskarżonego R. B. (1). Sąd I instancji stwierdził, że nie można zweryfikować zeznań pokrzywdzonego o udziale oskarżonego w przestępstwie gdyż świadek K. Z., widziała tylko grupę oddalających się mężczyzn lecz nie jest w stanie ich rozpoznać. Zdaniem Sądu I instancji, zeznania pokrzywdzonego nie znajdują potwierdzenia w zeznaniach K. Z., która nie zauważyła, aby ktoś z grupy uciekających mężczyzn wrócił się do pokrzywdzonego i przeszukał jego ubranie. Należy jednak rozważyć, że pomiędzy pobiciem pokrzywdzonego a zaborem jego rzeczy nie upłynął długi okres czasu, co oznacza, że oskarżony nie mógł oddalić się na znaczną odległość od pokrzywdzonego. Ponadto świadek obserwowała zdarzenie od momentu gdy pokrzywdzony już leżał na podjeździe domu, co może także oznaczać, że zauważyła uciekającą grupę mężczyzn już po dokonaniu zaboru rzeczy pokrzywdzonego. Ponadto bezpośrednio po zdarzeniu świadkowi Ł. T. pokrzywdzony powiedział o tym, że został pobity i okradziony wskazując, że utracił telefon komórkowy i pieniądze ok. 1000 zł. Tak samo powiedział policjantom, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia a pokrzywdzony konsekwentnie podtrzymywał swoje zeznania. Sąd I instancji uznał, że istnieją wątpliwości czy pokrzywdzony utracił w wyniku tego zdarzenia telefon komórkowy opierając się na zeznaniach świadka J. N.. Świadek ten zeznał, że dzień po zdarzeniu pokrzywdzony do niego dzwonił z tego samego numeru telefonu komórkowego, który posiadał wcześniej lecz jednocześnie świadek ten nie potrafił powiedzieć kiedy zdarzenie, o jakim zeznał miało miejsce. Na okoliczność posiadania przez pokrzywdzonego telefonu komórkowego zeznawał także W. S. , który powiedział, że nie jest pewny czy G. B. dzwonił do niego z informacją, że będzie świadkiem z tego numeru, który miał zapisany w pamięci telefonu komórkowego ponieważ pokrzywdzony korzystał również z numeru telefonu swojej konkubiny, którym świadek także dysponował. k- 422). Jak wynika z karty k- 434 świadek odwołał swoje zeznania. Jednak sąd I instancji poprzestał na ujawnieniu zeznań tego świadka. Z tego niepełnego materiału dowodowego sąd I instancji wyprowadził wniosek, że pokrzywdzony nie utracił telefonu komórkowego w wyniku przestępstwa i dalej się nim posługiwał podczas gdy ta kwestia wymaga dodatkowego wyjaśnienia poprzez przesłuchanie świadka W. S. na okoliczność odwołania zeznań. Ponadto sąd I instancji uznał, że pokrzywdzony w dniu zdarzenia nie mógł posiadać kwoty 900 zł gdyż świadek J. P. nie potwierdziła na rozprawie, aby taką kwotą pokrzywdzony faktycznie dysponował. Tymczasem, jak wynika z zeznań policjantów P. K. i P. S., którzy razem z pokrzywdzonym, w krótkim czasie po zdarzeniu przybyli do jego miejsca zamieszkania i w rozmowie z policjantami świadek J. P. przebywająca w tym mieszkaniu potwierdziła utratę 900 zł, którą odłożyła na leczenie stomatologiczne. Jednocześnie sąd I instancji dysponował takim dowodami jak wyciąg z konta J. P. potwierdzający pobranie kwoty 900 zł w dniu 10 listopada 2011r. oraz kartą z pieczątką gabinetu stomatologicznego, do którego zamierzała się udać. Świadek lekarz stomatolog nie potwierdziła, aby J. P. była jej pacjentką lecz zasadnie prokurator zarzuca w apelacji, że sąd I instancji nie wyjaśnił czy w przypadku gdy pacjent nie przyjdzie na pierwszą umówioną wizytę przechowuje się informację o odwołaniu tej wizyty. Ponadto sąd I instancji nie rozważył, że zeznania świadka J. P. złożone na etapie postępowania sądowego nie są zgodne z zeznaniami policjantów P. K. i P. S.. Natomiast zeznania pokrzywdzonego znajdują także potwierdzenie w treść ugody z dnia 30 czerwca 2015r. zawartej w trybie mediacji, w której oskarżony zobowiązał się do zaprzestania zachowania agresywnego wobec pokrzywdzonego i jednocześnie zapłacił mu 300 zł. Pokrzywdzony odniósł się do treści tej ugody wskazując, że 300 zł to wartość utraconego telefonu komórkowego. Nie dochodził kwoty 900 zł, gdyż te pieniądze zostały pobrane z konta J. P., z którą obecnie jest w konflikcie.

Z uwagi na wskazane okoliczności sąd odwoławczy uznał, iż doszło do naruszenia art. 7 k.p.k. i art. 410 k.p.k. i w trybie art. 437 § 2 k.p.k. uchylił zaskarżony wyrok przekazując sprawę do ponownego rozpoznania.

W toku postępowania ponownego należy jeszcze raz przeprowadzić postępowanie dowodowe wyjaśniając wskazane wątpliwości.

O kosztach obrony z urzędu sąd orzekł na podstawie § 17 ust. 2 pkt 4 zaś o wynagrodzeniu pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego ustanowionego z urzędu na podstawie § 17 ust. 7 w związku z § 17 ust. 2 pkt 4 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu.

s. Anna Zawadka s. Ludmiła Tułaczko s. Remigiusz Pawłowski