Pełny tekst orzeczenia

Warszawa, dnia14 października 2019 r.

Sygn. akt VI Ka 1183/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie :

Przewodniczący: Sędzia Marek Wojnar (spr.)

Sędziowie: Zenon Stankiewicz

del. Michał Bukiewicz

Protokolant protokolant sądowy - stażysta Maciej Martinek

przy udziale prokuratora Ewy Gołębiowskiej

po rozpoznaniu dnia 9 października 2019 r. i 14 października 2019 r.

sprawy E. R. córki Z. i B., ur. (...) w W.

oskarżonej o przestępstwo z art. 286 § 1 kk

na skutek apelacji wniesionych przez oskarżoną i jej obrońcę

od wyroku Sądu Rejonowego w Nowym Dworze Mazowieckim

z dnia 19 kwietnia 2018 r. sygn. akt II K 32/15

zmienia wyrok w zaskarżonej części w stosunku do oskarżonej E. R. w ten sposób, że za podstawę orzeczenia o warunkowym zawieszeniu wykonania kary pozbawienia wolności oraz obowiązku naprawienia szkody przyjmuje powołane przepisy kodeksu karnego w brzmieniu obowiązującym w dniu 13 lipca 2009 r.; uchyla orzeczenia z pkt III o karze grzywny oraz z pkt VI o podaniu wyroku do publicznej wiadomości; utrzymuje tenże wyrok w mocy w pozostałej zaskarżonej części; zwalnia oskarżoną od kosztów sądowych
w sprawie, przejmując wydatki postępowania na rachunek Skarbu Państwa; zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adwokata K. G. kwotę 619,92 zł obejmującą wynagrodzenie za obronę z urzędu w postępowaniu odwoławczym oraz podatek VAT.

Sędzia Zenon Stankiewicz Sędzia Marek Wojnar Sędzia del. Michał Bukiewicz

Sygn. akt VI Ka 1183/18

UZASADNIENIE

E. R. została oskarżona o to, że w dniu 10.07.2009 r. w N. i W., działając wspólnie i w porozumieniu z W. R., w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadziła (...) sp. z o.o. do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem w postaci pieniędzy w kwocie 144.326 zł, wypłaconych im tytułem zapłaty za maszynę poligraficzną do sitodruku m-ki R. (...) o numerze seryjnym (...), za pomocą wprowadzenia pokrzywdzonego w błąd co do tego, że sprzedającym, prowadzącym działalność gospodarczą pod firmą Zakład Produkcji (...) s.c. przysługiwało prawo własności do ww. urządzenia, podczas gdy w rzeczywistości jego właścicielem był w tym czasie (...) sp. z o.o., to jest o czyn z art. 286 § 1 k.k.

Sąd Rejonowy w Nowym Dworze Mazowieckim Wyrokiem z dnia 19 kwietnia 2018 r., sygn. akt II K 32/15 w ramach czynu zarzucanego oskarżonej E. R. uznał ją za winną tego, że w okresie od dnia 30 czerwca 2009 r. do dnia 13 lipca 2009 r. w N. i W., w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadziła (...) Sp. z o.o. (obecnie (...) Sp. z o.o.) do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem w postaci pieniędzy w kwocie 144.326 złotych, zawierając w dniu 10 lipca 2009 r. umowę leasingu operacyjnego maszyny poligraficznej do sitodruku marki R. (...) o numerze seryjnym (...), którą powyższą umową nabyła (...) Sp. z o.o. (obecnie (...) Sp. z o.o.), wprowadzając jej pracowników i przedstawiciela w błąd co do tego, że zbywająca ją i reprezentowany przez nią Zakład Produkcji (...) s.c. jest właścicielem powyższej maszyny, podczas gdy w rzeczywistości był nim (...) Sp. z o.o., za który na podstawie art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k. skazał ją na karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności; na podstawie art. 33 § 2 k.k. wymierzył oskarżonej karę grzywny w wysokości 100 stawek dziennych po 30 złotych każda; na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k., art. 70 § 1 pkt 1 k.k. wykonanie orzeczonej wobec oskarżonej kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesił na okres 5 lat próby; na podstawie art. 46 § 1 k.k. orzekł wobec oskarżonej obowiązek naprawienia szkody w całości poprzez zapłatę na rzecz pokrzywdzonej (...) Sp.z o.o. (obecnie (...) Sp. z o.o.) kwoty 115.460,80 złotych; na podstawie art. 50 k.k. orzekł podanie wyroku do publicznej wiadomości poprzez zamieszczenie jego treści na tablicy ogłoszeń urzędu miasta N. na okres 30 dni; na podstawie art. 618 § 1 pkt 11 k.p.k. zasądził od Skarbu Państwa na rzecz obrońcy adw. K. G. kwotę 2.100 złotych powiększoną o podatek od towarów i usług tytułem wynagrodzenia za pomoc prawną udzieloną oskarżonej E. R. z urzędu; na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. zwolnił oskarżoną od kosztów sądowych, obciążając nimi Skarb Państwa.

Apelacje od powyższego wyroku zostały wniesione przez oskarżoną i jej obrońcę.

Oskarżona zaskarżyła wyrok w całości i zarzuciła mu:

- naruszenie prawa procesowego poprzez niezbadanie i nieprzeprowadzenie gruntownej analizy dowodów potwierdzających, że pomyłka w przygotowaniu dokumentów maszyny, gdzie identyfikacja maszyny dokumentacyjnie nastąpiła dopiero w innych dokumentach – a gdzie wstępna fizyczna identyfikacja maszyny nie nastąpiła

- naruszenie prawa materialnego poprzez:

a) niewłaściwe zastosowanie art. 286 § 1 k.k. poprzez stwierdzenie, że doszło do celowego wprowadzenia w błąd i działanie zawinień, celowe, które miało na celu działanie oszukańcze w celu rzekomego wyłudzenia;

b) niewłaściwe zastosowanie art. 286 § 1 k.k. poprzez zasądzenie od oskarżonej większej kwoty niż wynikała z dokumentów księgowych i stwierdzeń oskarżyciela posiłkowego;

c) niewłaściwe zastosowanie art. 286 § 1 k.k. poprzez wymierzenie oskarżonej kary
w postaci wywieszenia na tablicy ogłoszeń w Urzędzie Miasta informacji o wyroku.

W konkluzji oskarżona wniosła o zmianę zaskarżonego orzeczenia i uniewinnienie lub uchylenie tego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Obrońca oskarżonej zaskarżył wyrok w całości na korzyść oskarżonej i zarzucił mu:

I.  naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na treść orzeczenia tj. art. 7 k.p.k. poprzez dowolną, a nie swobodną ocenę dowodów z wyjaśnień oskarżonej, zeznań świadków: G. N., M. L., M. J., J. M., Z. B., M. G., R. S., H. P., R. N., A. M. oraz dokumentacji dotyczącej zawarcia umowy leasingu z dnia 10 lipca 2009 roku skutkującą błędem w ustaleniach taktycznych mającym wpływ na treść orzeczenia polegającym na uznaniu, iż oskarżona działała w okresie od 30 czerwca 2009 roku do 13 lipca 2009 roku w N.
i W. z zamiarem i świadomością doprowadzenia (...)
Sp. z o.o. (obecnie (...) Sp. Z o.o.) do niekorzystnego rozporządzenia mieniem zawierając umowę leasingu operacyjnego z (...) Sp. z o.o.
w ramach której przeniosła wraz z mężem na pokrzywdzoną własność maszyny sitodrukowej R. (...) rok produkcji 2008 nr seryjny fabryczny (...), podczas gdy prawidłowa i swobodna, a nie dowolna ocena zebranego materiału dowodowego a w szczególności dowodów z wyjaśnień oskarżonej, zeznań świadków: G. N., M. L., M. J., J. M., Z. B., M. G., R. S., H. P., R. N., A. M. oraz dokumentacji dotyczącej zawarcia umowy leasingu z dnia 10 lipca 2009 roku winna skutkować uznaniem, iż oskarżona podpisując umowę i przyjmując zapłatę za maszynę od pokrzywdzonej działała bez zamiaru i świadomości doprowadzenia (...) Sp. z o.o. do niekorzystnego rozporządzenia swoim mieniem,
a zawarcie umowy z dnia 10 lipca 2009 roku w przekonaniu oskarżonej miało na celu zbycie (...) Sp. z o.o. innej maszyny sitodrukowej będącej faktycznie własnością wspólników Zakładu Produkcji (...) s.c., który to podmiot reprezentowała, przy czym zawarcie umowy z dnia 10 lipca 2009 roku w takiej treści było wynikiem błędnego przygotowania dokumentacji dotyczącej sprzedaży maszyny R. (...) rok. 2008, wobec czego nie można przyjąć, iż swoim postępowaniem oskarżona wypełniła znamiona czynu z art. 286 § 1 k.k.;

II.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia wyrażający się w nieprawidłowym uznaniu, iż w związku z czynnościami dotyczącymi zawarcia umowy z dnia 10 lipca 2009 roku działania oskarżonej cechował zamiar bezpośredni kierunkowy zmierzający „do uzyskania korzyści majątkowej“ na szkodę pokrzywdzonej spółki, w sytuacji gdy oskarżona takiego zamiaru nie miała, co wynika m.in. z faktu regularnej spłaty rat leasingowych w okresie po dniu 10 lipca 2009 r., a zatem wywiązywania się przez oskarżoną z zaciągniętego zobowiązania, którego skutkiem miało być „zwrotne” przeniesienie własności przedmiotowej maszyny sitodrukowej
i spłata całości otrzymanej od pokrzywdzonej kwoty wraz z wynagrodzeniem dla tego podmiotu - oskarżona miała zamiar wypełnienia zobowiązania zgodnie z jego treścią, co czyniła przez szereg lat; a brak wypełnienia zaciągniętego zobowiązania nastąpił na skutek okoliczności, których w momencie zawierania umowy z dnia 10 lipca 2009 r. oskarżona nie mogła z pewnością przewidzieć tj. takich jak: utrata płynności finansowej, upadek przedsiębiorstwa i jego likwidacja, a które to zdarzenia wystąpiły klika lat po dacie zawarcia przedmiotowej umowy; w sytuacji gdy prawidłowo ustalony stan taktyczny prowadziłby do uznawania braku zamiaru osiągnięcia korzyści majątkowej przez oskarżoną kosztem pokrzywdzonej spółki i w konsekwencji uznaniem, iż działanie oskarżonej nie wypełnienia znamion czynu zabronionego stypizowanego w art. 286 § 1 k.k.;

III.  naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na treść orzeczenia tj. art. 170 § 1 pkt 3 i 5 k.p.k. poprzez oddalenie jako nieprzydatnych
i zmierzających do przedłużenia postępowania wniosków dowodowych złożonych przez obrońcę oskarżonej na rozprawie w dniu 1 grudnia 2017 roku w postaci wniosku o zobowiązanie pokrzywdzonego do złożenia dokumentu - wydruku z konta środka trwałego, karty środka trwałego i analitycznego konta rozliczeń dotyczących przedmiotowej maszyny tj. dokumentów księgowych umożliwiających ustalenie sposobu i wymiaru amortyzacji podatkowej przedmiotowej maszyny na okoliczność ustalenia realnej szkody co skutkowało w konsekwencji istotnym dla rozstrzygnięcia błędem
w ustaleniach faktycznych w zakresie ustalenia szkody.

IV.  błąd w ustaleniach faktycznych mający wpływ na treść orzeczenia polegający na ustaleniu szkody poniesionej przez pokrzywdzonego na kwotę 115.460.80 zł
i w konsekwencji orzeczenie obowiązku naprawienie szkody w wspomnianej kwocie, podczas gdy prawidłowe ustalenia stanu faktycznego winny skutkować ustaleniem realnej szkody pokrzywdzonej na kwotę 36.935 zł, co wynika z faktu, iż wartość maszyny zgodnie z zawartą umową z dnia 10 lipo a 2009 roku wynosiła i 144.326 zł,
a suma dokonanych przez przedsiębiorstwo oskarżonej wpłat na rzecz pokrzywdzonej w postaci czynszu inicjalnego (28.865,20 zł) i rat leasingowych (78.525,80 zł) wynosiła łącznie 101.391 zł (pismo pokrzywdzonej k. 1273);

V.  rażąco surową karę w postaci orzeczonej kary aż 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności, której wykonanie Sąd zawiesił na okres aż 5 lat próby oraz orzeczenie kary grzywny w wysokości 100 stawek dziennych po 30 zł każda oraz rażąco surowe orzeczenie w zakresie środka karnego w postaci podania wyroku do publicznej wiadomości, w sytuacji gdy oskarżana nie była wcześniej karana, jej sytuacja życiowa i materialna jest bardzo trudna m.in. w związku z koniecznością opieki nad niepełnosprawnym synem oraz w związku z orzeczeniem obowiązku naprawienia szkody, który samoistnie stanowi bardzo poważne obciążenie finansowe oskarżonej.

W konkluzji obrońca wniósł o uniewinnienie oskarżonej ewentualnie uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.
W przypadku nieuwzględnienia powyższych wniosków obrońca wniósł o:

- orzeczenie kary znacznie łagodniejszej zarówno w zakresie kary pozbawienia wolności jak i okresu próby, na który została zawieszona;

- zmianę wyroku poprzez uchylenie pkt III wyroku tj. w zakresie kary grzywny ewentualnie zmianę poprzez orzeczenie kary grzywny w niższej wysokości;

- zmianę wyroku w pkt VI w zakresie podania wyroku do publicznej wiadomości poprzez jego uchylenie oraz zmianę postanowienia w pkt V poprzez orzeczenie obowiązku naprawienia szkody w kwocie 36.935 zł.

Sąd Okręgowy zażył, co następuje.

Apelacje oskarżonej i jej obrońcy są częściowo zasadne w zakresie, w którym kwestionują rażącą niewspółmierność kary (apelacja oskarżonej w tej mierze nieprawidłowo formułuje zarzut, jako obrazę prawa materialnego, jednakże z jego treści wynika, że zarzuca rażącą niewspółmierność kary przez orzeczenie podania wyroku do publicznej wiadomości) i ich wnioski o zmianę wyroku
w zaskarżonej części przez uchylenie orzeczenia o karze grzywny oraz podaniu wyroku do publicznej wiadomości zasługują na uwzględnienie. W pozostałym zakresie obie apelacje są bezzasadne i ich wnioski z tym związane nie zasługują na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności obie apelacje stawiają zarzut obrazy prawa procesowego dotyczącego oceny dowodów (w apelacji obrońcy oskarżonej znajduje on konkretyzację w postaci zarzutu obrazy – art. 7 k.p.k.) oraz będący jego pochodną zarzut błędu w ustaleniach faktycznych (w apelacji oskarżonej przybiera on również formę obrazy prawa materialnego, przy czym z jego treści wynika wprost, że oskarżona kwestionuje ustalenia faktyczne), jednakże argumentacja skarżących sprowadza się do subiektywnej polemiki z tymi ocenami i ustaleniami oraz prezentowania własnych odmiennych poglądów. Autorzy obu apelacji nie wskazują jakich to konkretnych uchybień w zakresie zasad logicznego rozumowania przy ocenie materiału dowodowego dopuścił się Sąd Rejonowy. Obrońca podnosi ponadto zarzut obrazy przepisów postępowania – art. 170 § 1 pkt 3 i 5 k.p.k. skutkujący błędem
w ustaleniach faktycznych w zakresie ustalenia wysokości szkody. W osobistej apelacji oskarżonej zarzut w tym zakresie przyjmuje również formę obrazy prawa materialnego, choć z jego treści wynika jednoznacznie, że oskarżona kwestionuje ustalenia faktyczne co wysokości zasądzonej kwoty tytułem naprawienia szkody.

Na wstępie podkreślić należy, że przekonanie sądu o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych pozostaje pod ochroną przepisu art. 7 k.p.k., jeśli tylko: jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy; stanowi wyraz rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego; jest zgodne ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego; a nadto zostało wyczerpująco i logicznie uargumentowane w uzasadnieniu wyroku (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 września 1998 r., sygn. V KKN 104/98, Prok. i Pr. 1999, z. 2, poz. 6, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 grudnia 2011 r., II KK 183/11, LEX nr 1108458, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 18 grudnia 2012 r., sygn. III KK 298/12, LEX nr 1232292).

Przypomnienia ponadto wymaga, że zarzut błędu w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę wyroku jest tylko wówczas słuszny, gdy zasadność ocen i wniosków, wyprowadzonych przez sąd orzekający z okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego, nie odpowiada prawidłowości logicznego rozumowania. Zarzut ten nie może jednak sprowadzać się do samej polemiki z ustaleniami sądu, wyrażonymi w uzasadnieniu wyroku, lecz do wykazania, jakich mianowicie uchybień w zakresie zasad logicznego rozumowania dopuścił się sąd w ocenie zebranego materiału dowodowego. Możliwość zaś przeciwstawienia ustaleniom sądu orzekającego odmiennego poglądu nie może prowadzić do wniosku o dokonaniu przez sąd błędu w ustaleniach faktycznych (zob. wyrok SN z 20.02.1975 r., II KR 355/74, OSNPG 1975, z. 9, poz. 84, por. także wyrok SN z 22.01.1975 r., I KR 197/74, OSNKW 1975, z. 5, poz. 58).

Odnosząc powyższe judykaty do realiów sprawy niniejszej, wbrew zarzutom i wywodom obu apelacji, przeprowadzona kontrola odwoławcza zaskarżonego wyroku pozwala na stwierdzenie, że Sąd Rejonowy prawidłowo przeprowadził postępowanie, a zebrany materiał dowodowy poddał wnikliwej, kompleksowej analizie, rozważając, stosownie do art. 410 k.p.k., całokształt okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia, przy czym oceny dowodów dokonał z baczeniem na reguły wynikające z art. 7 k.p.k. i w oparciu o tak oceniony materiał dowodowy poczynił trafne ustalenia faktyczne co do winy oskarżonej w zakresie zarzucanego jej czynu, a w pisemnym uzasadnieniu zaskarżonego wyroku przedstawił jasną i wyczerpującą argumentację, którą należy podzielić, bez potrzeby jej szczegółowego powtarzania, zaś apelacje sprowadzające się jedynie do subiektywnej polemiki i prezentowania własnych odmiennych poglądów, opartych na linii obrony oskarżonej, którą Sąd Rejonowy już szczegółowo rozważał i nie dał jej wiary, nie mogły być skuteczne. Obrońca oskarżonej przytacza przy tym, poza wyjaśnieniami oskarżonej, fragmenty zeznań części świadków, z których jednakże w żaden sposób nie potwierdzają lansowanej tezy o braku zamiaru oszustwa ze strony oskarżonej. Sąd ten wskazał którym dowodom i w jakim zakresie dał wiarę, a którym i w jakiej części wiarygodności odmówił i swoje stanowisko w tym zakresie przekonywująco umotywował. Konfrontując zarzuty odwoławcze obrazy przepisów prawa procesowego – art. 7 k.p.k. oraz błędu w ustaleniach faktycznych
z argumentacją Sądu I instancji, stwierdzić należy, iż żaden z tych zarzutów nie znajduje potwierdzenia. Apelacje nie wskazują takich, konkretnych okoliczności, które byłyby przez Sąd Rejonowy nie uwzględnione. Nie powtarzając argumentacji Sądu meriti podkreślić jedynie należy, że bezspornym jest, iż maszyna poligraficzna do sitodruku marki R. (...) o numerze seryjnym (...) w czasie zawierania umowy leasingowej przez firmę, której oskarżona była wspólnikiem
z firmą (...) sp. z o.o. (obecnie (...) sp. z o.o.) była własnością (...), które nabyło ją od firmy (...) w dniu 6 listopada 2008 r., po korekcie wcześniejszej umowy sprzedaży tej maszyny z dnia 3 listopada 2008 r. przez firmę (...) na rzecz Zakładu Produkcji (...) s.c., którego wspólnikami byli oskarżona i jej mąż W. R., przy czym na podstawie umowy leasingu operacyjnego z dnia 5 listopada 2008 r. (...) przekazał tą maszynę do korzystania wskazanej firmie oskarżonej. W/w umowę leasingową zawarła i podpisała oskarżona oraz ówczesny drugi wspólnik B. R.. Wynika to jednoznacznie z dokumentów (k-104, 179, 169-171). Bezspornym jest również, że oskarżona i jej mąż w dniu 30 czerwca 2009 r. złożyli do firmy (...) sp. z o.o. (obecnie (...) sp. z o.o.) wniosek o zawarcie umowy leasingu tej maszyny przedkładając jedynie fakturę z dnia 3 listopada 2008 r. wystawioną przez (...) na dla Zakładu Produkcji (...) s.c., z której wynikało, że to wskazana firma oskarżonej nabyła ową maszynę i stanowi ona jej własność, natomiast nie dołączono ani faktury nabycia tej maszyny przez (...), ani też umowy leasingu z (...), z których wynikało, że to nie firma oskarżonej, lecz (...) jest właścicielem tej maszyny i jest ona już przedmiotem leasingu przez firmę oskarżonej od (...). Dokumentów o tym świadczących nie dołączono, ani informacji w tym zakresie nie przekazano firmie (...) sp. z o.o. (obecnie (...) sp. z o.o.) również w czasie zawierania w dniu 10 lipca 2009 r. umowy leasingu operacyjnego – zwrotnego ( k- 11-17), ani też w dniu 13 lipca 2009 r.
w czasie wystawiania faktury nabycia tej maszyny od firmy oskarżonej przez firmę (...) sp. z o.o. (obecnie (...) sp. z o.o.) - /k-19, 20/, gdzie sprecyzowano nazwę, typ, rodzaj maszyny i jej numer seryjny. Z dokumentów tych wynika, że firma oskarżonej na podstawie umowy sprzedaży przeniosła własność tej, maszyny na firmę (...) sp. z o.o. (obecnie (...) sp. z o.o.) po zapłaceniu przez nią wskazanej w fakturze sumy, (po jej kompensacji
z tytułu kwoty wpłaconej przez firmę oskarżonej jako czynsz inicjalny), a następnie firma (...) sp. z o.o. (obecnie (...) sp. z o.o.) na podstawie umowy leasingu operacyjnego przekazała tą maszynę do używania korzystającemu tj. firmie oskarżonej w zamian za wynagrodzenie z tytułu korzystania z tej maszyny płatne w miesięcznych ratach. Już ze wskazanych wyżej dokumentów wynika, że firma Zakład Produkcji (...) s.c., którego wspólnikami byli oskarżona i jej mąż W. R. nie mogła przenieść prawa własności na inny podmiot, skoro sama tego prawa nie posiadała.

Wbrew zarzutom i twierdzeniom obu apelacji, Sąd Rejonowy prawidłowo uznał, że oskarżona działała z zamiarem oszustwa firmy (...) sp. z o.o. (obecnie (...) sp. z o.o.) i nie może być mowy o jakiejkolwiek pomyłce. Podkreślić przy tym należy, czego skarżący nie dostrzegają lub starają się pominąć, że zamiar oszustwa kontrahenta przez oskarżoną przejawiał się nie we wprowadzeniu go w błąd co do możliwości wywiązania się z obowiązków płatności wynikających z umowy leasingu operacyjnego, lecz dotyczył kwestii zasadniczej, warunkującej zawarcie umowy leasingu zwrotnego tj. wprowadzenia w błąd co do możliwości skutecznego i legalnego przeniesienia przez Zakład Produkcji (...) s.c., którego wspólnikiem była oskarżona, prawa własności przedmiotowej maszyny na firmę (...) sp. z o.o. (obecnie (...)
sp. z o.o.), skoro firma oskarżonej nie była właścicielem tej maszyny, a zatem nie mogła przenieść na kontrahenta prawa, którego sama nie miała. Jest oczywistym, że gdyby fakt ten został ujawniony do transakcji takiej dojść by nie mogło. Nie ma więc w tej sytuacji żadnego znaczenia dla odpowiedzialności karnej oskarżonej fakt, iż do czasu pogorszenia się sytuacji finansowej jej firmy spłacała ona raty leasingowe i nie mogła przewidzieć, niemożności spłacania rat leasingowych z powodu pogorszenia się sytuacji finansowej jej firmy skutkującej ogłoszeniem upadłości. Do wprowadzenia,
w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, w błąd i doprowadzenia pokrzywdzonej firmy do niekorzystnego rozporządzenia mieniem doszło już bowiem w chwili zawierania umowy leasingu zwrotnego, u którego podstaw leżało przeniesienie własności maszyny sitodrukowej, którego firma oskarżonej nie miała i tej okoliczności dotyczy wprowadzenie w błąd. Na marginesie jedynie podnieść należy, co wynika
z wyjaśnień oskarżonej, że nie poinformowała ona o tym błędzie pokrzywdzonej firmy także w późniejszym, w czasie trwania umowy leasingowej, mimo że miała tego świadomość. Wbrew zarzutom i twierdzeniom obu apelacji, Sąd I instancji słusznie uznał, że trudno przyjąć po stronie oskarżonej jakąkolwiek pomyłkę co do maszyny będącej przedmiotem transakcji z firmą (...) sp. z o.o. (obecnie (...) sp. z o.o.) i na stronach 8 -11 precyzyjnie i wyczerpująco przedstawił motywy takiego stanowiska, które zasługują w pełni na akceptację. Nie powielając tej argumentacji, podnieść jedynie należy, że to oskarżona, mimo iż wspólnikiem firmy był również jej mąż, aktywnie zarządzała firmą, doskonale orientowała się w sprawach swojej firmy, podejmowała wszelkie decyzje dotyczące jej funkcjonowania
i wykonywała szereg związanych z tym czynności, w tym to ona przedstawiała dokumenty i zawierała umowy. To do niej należały ostateczne decyzje, nawet jeśli stosowną dokumentację przygotowywali jej pracownicy. Wynika to jednoznacznie
z zeznań świadków A. M., J. M., G. N., M. L., S. L., czy też M. J. w części, w której jej relacje były obdarzone wiarygodnością. Trudno również mówić o pomyłce co do przedmiotu transakcji, skoro w firmie były jedynie dwie maszyny sitodrukowe, różniące się wyglądem. Tylko przedmiotowa maszyna poligraficzna do sitodruku była produkcji amerykańskiej, była największa najnowsza
i najbardziej nowoczesna i z tej racji tylko ta maszyna miała najwyższą wartość,
a nadto co najważniejsze była to jedyna maszyna, którą była już przedmiotem leasingu. Znajduje to potwierdzenie w zeznaniach świadków M. G., H. P., R. N., M. K., A. M. i G. N.. Wbrew twierdzeniom skarżących, Sąd Rejonowy słusznie w tej sytuacji przyjął, iż wykluczona jest możliwość pomylenia przez oskarżoną, która maszyna miała być przedmiotem nabycia przez firmę (...) sp. z o.o. (obecnie (...) sp. z o.o.) oraz przekazania jej do korzystania firmie oskarżonej na mocy leasingu operacyjnego, zwłaszcza że w umowie leasingu operacyjnego z dnia 10 lipca 2009 r. (k-11) oraz w fakturze z dnia 13 lipca 2009 r. i załączniku do tej faktury z tej samej daty (k-19, 20) w sposób jednoznaczny określono, jakiej maszyny dotyczy. W świetle tych okoliczności podzielić należy stanowisko Sądu I instancji, że oskarżona była w pełni świadoma, jakiej maszyny dotyczy transakcja z firmą (...) sp. z o.o. (obecnie (...) sp. z o.o.) i w sposób zaplanowany wprowadziła ją w błąd, iż jej firma jest właścicielem tej maszyny, mimo iż prawo własności jej nie przysługiwało,
a przysługiwało (...) i maszyna ta była już przedmiotem leasingu. Trafnie przy tym Sąd meriti uznał, iż oskarżona działała w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, skoro, nawet jak sama stwierdziła, leasing zwrotny był najtańszą formą kredytu, która pozwalała na szybkie uzyskanie dużej ilości środków finansowych na bieżącą działalność i jednocześnie w dalszym ciągu korzystanie z tej maszyny
z możliwością wykupu jej w przyszłości. Wbrew twierdzeniom apelacji było to korzystne dla oskarżonej nawet w sytuacji, gdy musiała spłacać raty leasingowe
z dwóch umów leasingowych. Korzyści tej nie dawała sprzedaż tej maszyny, bowiem w takim przypadku oskarżona wprawdzie pozyskałaby środki finansowe, jednakże nie miałaby możliwości korzystania z potrzebnej jej w działalności gospodarczej przedmiotowej maszyny poligraficznej do sitodruku oraz możliwości jej późniejszego wykupienia. Bezspornym jest przy tym, że oskarżona doprowadziła pokrzywdzoną firmę do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, bowiem firma ta będąc wprowadzona w błąd co do prawa własności przedmiotowej maszyny sitodrukowej, wydatkowała wysoką kwotę pieniężną na zakup tej maszyny sitodrukowej, której własności nie nabyła i nabyć nie mogła. Gdyby nie wprowadzenie przez oskarżoną
w błąd firmy (...) sp. z o.o. (obecnie (...) sp. z o.o.), co do prawa własności przedmiotowej maszyny, nie doszłoby do nabycia jej przez pokrzywdzoną firmę i zapłaty za nią na rzecz firmy oskarżonej równowartości pieniężnej (po jej kompensacji z tytułu kwoty wpłaconej przez firmę oskarżonej jako czynsz inicjalny) i w efekcie do zawarcia umowy leasingu zwrotnego, która umożliwiała w dalszym ciągu korzystanie z tej maszyny w firmie oskarżonej.

Chybiony jest całkowicie, podniesiony w apelacji obrońcy oskarżonej, zarzut obrazy przepisów postępowania – art. 170 § 3 i 5 k.p.k. dotyczący oddalenia wniosku dowodowego o złożenie przez pokrzywdzoną firmę dokumentów księgowych umożliwiających ustalenie sposobu i wymiaru amortyzacji podatkowej przedmiotowej maszyny na okoliczność ustalenia realnej szkody, bowiem niezależnie od tego, iż moment zgłoszenia tego wniosku wskazywał, iż w sposób oczywisty zmierza do przedłużenia postępowania, to dowód ten jest całkowicie nieprzydatny do poczynienia prawidłowych ustaleń co do wysokości szkody. Przedmiotem czynu zarzucanego oskarżonej jest bowiem oszustwo polegające na wprowadzeniu w błąd co do prawa własności maszyny poligraficznej do sitodruku przy transakcji jej sprzedaży, która warunkowała zawarcie umowy leasingu zwrotnego, a nie wprowadzenia w błąd co do możliwości wywiązania się przez firmę oskarżonej z umowy leasingowej i kwestia wielkości spłaconej wartości tej maszyny. W takiej sytuacji istotna jest ustalona przez strony wartość maszyny w chwili transakcji, która stanowi jednocześnie wartość niekorzystnego rozporządzenia mieniem i bez znaczenia są zmiany wartości tej maszyny w miarę upływu czasu i jej amortyzacji, jak też wielkość spłaty z tytułu rat leasingowych. Wycena przedmiotowej maszyny poligraficznej do sitodruku została dokonana przez rzeczoznawcę Z. B. i wbrew sugestiom apelacji, Sąd Rejonowy trafnie uznał i swoje stanowisko w tym zakresie uzasadnił, że brak jest podstaw do kwestionowania jego zeznań na okoliczności dokonania tej wyceny. Wycena dokonana przez rzeczoznawcę Z. B. stanowiła podstawę wartości przedmiotowej maszyny, która została przyjęta i nie kwestionowana przez którąkolwiek ze stron umowy. Oskarżona nie zgłaszała żadnych uwag do wartości przyjętej w fakturze (k-19). Wartością niekorzystnego rozporządzenia mieniem jest więc, jak wskazano wyżej, kwota transakcji w chwili zawarcia umowy przeniesienia własności, wynikająca z faktury, jaką firma (...) sp. z o.o. (obecnie (...) sp. z o.o.) winna zapłacić formie oskarżonej. Sąd Rejonowy jednocześnie prawidłowo ustalił kwotę należnego (...) sp. z o.o. (obecnie (...) sp. z o.o.) naprawienia szkody, którą jest kwota wynikająca z faktury -144.326 zł pomniejszona o kwotę czynszu inicjalnego – 28.865,20 zł, co daje kwotę 115.460,80 zł. Z uwagi na to, że wyliczona kwota niekorzystnego rozporządzenia mieniem, jak i wartość szkody odnoszą się do umowy przeniesienia własności przedmiotowej maszyny, a nie wynikającego z umowy leasingu obowiązku ratalnego opłacania wynagrodzenia za korzystanie z tej maszyny, to irrelewantna dla ustalenia wartości szkody była kwota wpłacona pokrzywdzonej firmie z tytułu rat leasingowych, niezależnie od wyliczeń pokrzywdzonej firmy, która, podobnie jak oskarżona, błędnie odnosiła wartość szkody do rozliczeń miedzy stronami wynikających z umowy leasingu operacyjnego. Przestępstwo oszustwa jest czynem niedozwolonym, a tym samym stosownie do art. 321 § 2 k.p.c. możliwe jest
w takim wypadku zasądzenie obowiązku naprawienia szkody ponad żądanie,
w rozmiarze usprawiedliwionym wynikami postępowania.

Mając powyższe okoliczności na uwadze należy podzielić ustalenia Sądu Rejonowego co do winy oskarżonej oraz wysokości niekorzystnego rozporządzenia mieniem i powstałej szkody po stronie pokrzywdzonej firmy, a skarżący, poza subiektywną polemiką z tym stanowiskiem, nie przedstawili argumentów, które mogłyby je skutecznie podważyć.

Co się tyczy orzeczenia o karze to zarzuty obu apelacji, jak na wstępie wskazano, są częściowo zasadne. Niezasadne są zarzuty rażącej niewspółmierności kary w odniesieniu do orzeczonej kary pozbawienia wolności. Sąd merti w tym przypadku prawidłowo uwzględnił istotne dla wymiaru kary okoliczności stosownie do wskazań wynikających z art. 53 § 1 i 2 k.k., a jeśli się zważy na znaczny stopień społecznej szkodliwości czynu i wysoką kwotę niekorzystnego rozporządzenia mieniem, to orzeczonej kary pozbawienia wolności w wysokości oscylującej w strefie zbliżonej do dolnego ustawowego zagrożenia, znacznie poniżej średniego wymiaru kary i z warunkowym zawieszeniem jej wykonania nie można uznać za rażąco niewspółmierną (surową) w rozumieniu art. 438 pkt 4 k.p.k. Ustalenie maksymalnego okresu próby w świetle przedstawionych przez Sąd I instancji okoliczności było
w pełni uzasadnione, a stanowisko w tym przedmiocie zostało należycie umotywowane.

Zasadne były natomiast zarzuty apelacji rażącej niewspółmierności kary w odniesieniu do kary grzywny oraz środka karnego w postaci podania wyroku do publicznej wiadomości. Orzeczenie kary grzywny nie uwzględnia należycie aktualnej sytuacji majątkowej oskarżonej oraz faktu nałożenia na nią obowiązku naprawienia szkody i kwoty jaką oskarżona w ramach tego obowiązku ma zapłacić na rzecz pokrzywdzonej firmy i orzeczenie tej kary w tych warunkach jawi się jako rażąco surowe. Podobnie rażąco niewspółmierne i niecelowe ze względu na społeczne oddziaływanie kary jest orzeczenie wobec oskarżonej podania wyroku do publicznej wiadomości w sytuacji, gdy czyn miał miejsce w 2009 r., a oskarżona już od kilku lat nie prowadzi działalności gospodarczej.

Uwzględnienie powyższych okoliczności sprawia, iż zarzut rażącej niewspółmierności kary w zakresie orzeczenia kary grzywny i podania wyroku do publicznej wiadomości jest zasadny, co skutkowało uwzględnieniem wniosków skarżących o uchylenie orzeczeń o karze grzywny i podaniu wyroku do publicznej wiadomości.

O kosztach sądowych w sprawie orzeczono na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. w zw. z art. 634 k.p.k.

Jednocześnie o kosztach obrony z urzędu oskarżonej w postępowaniu odwoławczym orzeczono na podstawie § 17 ust. 2 pkt 4 oraz § 20 i § 4 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu w postępowaniu odwoławczym.

Mając powyższe okoliczności na uwadze Sąd Okręgowy orzekł jak w dyspozytywnej części wyroku.

SSR (del.) Michał Bukiewicz SSO Marek Wojnar SSO Zenon Stankiewicz