Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII U 1055/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 listopada 2019 r.

Sąd Okręgowy Warszawa - Praga w Warszawie VII Wydział Pracy
i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSO Agnieszka Stachurska

Protokolant: sekr. sądowy Anna Bańcerowska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 27 listopada 2019 r. w Warszawie

sprawy M. Z. (1)

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W.

o rentę z tytułu niezdolności do pracy

na skutek odwołania M. Z. (1)

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W.

z dnia 24 lipca 2018 r. znak: (...)

oddala odwołanie.

UZASADNIENIE

M. Z. (1) w dniu 7 września 2018r. złożyła odwołane od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych(...)Oddział w W. z dnia 24 lipca 2018r., znak:(...) odmawiającej przyznania renty z tytułu niezdolności do pracy. Odwołująca nie zgodziła się z określeniem przez Komisję Lekarską ZUS w orzeczeniu nr (...) z dnia 6 lipca 2018r. daty powstania częściowej niezdolności do pracy na dzień 13 grudnia 2016r. Zdaniem odwołującej Komisja Lekarska, podejmując taką decyzję, kierowała się tylko bieżącą dokumentacją medyczną zgromadzoną od grudnia 2016r. do lipca 2018r., na podstawie której został przyznany zasiłek chorobowy oraz świadczenie rehabilitacyjne.

W uzasadnieniu odwołania M. Z. (1) wskazała, że jej choroba rozpoczęła się w sierpniu 2005 roku kiedy trafiła do prywatnego gabinetu psychiatry profesora K., pod opieką którego pozostawała do początku roku 2006. Nie była w stanie pracować ani funkcjonować, a jej umysł był tak przeciążony, że jakakolwiek praca intelektualna nie była możliwa. Wskazała również na brak możliwości skoncentrowania się na zadaniach, na rozproszone myśli, płacz na widok laptopa i wstręt do dokumentów oraz ogromne załamanie, które wymusiły konieczność przebywania na zwolnieniu lekarskim. Pomimo podjętego leczenia farmakologicznego i odpoczynku podczas zwolnienia, stan psychiczny pogorszył się po powrocie do pracy. Odwołująca została skierowana na trzymiesięczną psychoterapię grupową do oddziału dziennego Szpitala (...), gdzie przybywała w okresie od 27 marca 2006r. do 23 czerwca 2006r. Po powrocie do pracy pracodawca podjął decyzję o rozstaniu się z odwołującą, co dodatkowo przyczyniło się do pogorszenia jej stanu zdrowia. Odwołująca dodatkowo opisała pozostałe traumatyczne przeżycia, których w tym okresie doświadczyła i które spowodowały jeszcze większe obciążenie psychiczne. Przyznała, że w latach 2006–2010, pomimo złego stanu psychicznego, nie zdecydowała się na podjęcie leczenia farmakologicznego, ani nie wróciła do aktywności zawodowej. Chcąc pomóc sobie i zrozumieć swoją sytuację, podjęła studia zaoczne na kierunku psychologii dla magistrów. Jednakże ze względu na pogorszenie stanu zdrowia ukończyła jedynie 1 rok studiów, a następnie podjęła leczenie od 29 listopada 2010 roku u psychiatry dr M., u którego leczyła się do grudnia 2014 roku. Następnie w okresie od 20 kwietnia 2015r. do 24 marca 2016r. byłą leczona w Wojskowym Instytucie Medycznym w (...). Natomiast w lutym 2016 roku rozpoczęła pracę na umowę zlecenia w fundacji (...). Początkowo pracowała 4 godziny dziennie, a potem pełne 8 godzin latem 2016r. Odwołująca podkreśliła także, że już od października zaczęły pojawiać się kłopoty ze skupieniem uwagi, czy ustaleniem priorytetów. W listopadzie występowały ataki lęku i paniki, a oznaki choroby się nasiliły i spowodowały niezdolność do pracy.

Podsumowując argumentację przedstawioną w odwołaniu, M. Z. (1) wskazała, że jej niezdolność do pracy powstała w latach 2005-2006, kiedy straciła pracę i dalej w 2010 roku, kiedy nastąpiła niemożność kontynuacji studiów oraz rozpoczęcie regularnego leczenia farmakologicznego, które trwa do dzisiaj (odwołanie z dnia 7 września 2018r., k. 3 – 7 a.s.).

Zakład Ubezpieczeń Społecznych(...)Oddział w W. wniósł o oddalenie odwołania na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c.

W uzasadnieniu odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wskazał, że zgodnie z art. 57 i 58 ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rantach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, renta z tytułu niezdolności do pracy przysługuje ubezpieczonemu, który spełnił łącznie następujące warunki:

1.  jest niezdolny do pracy;

2.  w dziesięcioleciu przed dniem zgłoszenia wniosku lub przed powstaniem niezdolności do pracy udowodnił okres zatrudnienia wynoszący co najmniej 5 lat okresów składkowych uzupełnionych okresami nieskładkowymi w wymiarze nie większym niż 1/3 udowodnionych okresów składkowych, chyba że udowodnił okres składkowy wynoszący co najmniej 25 lat dla kobiety lub 30 lat dla mężczyzny oraz jest całkowicie niezdolny do pracy;

3.  niezdolność do pracy powstała w okresie zatrudnienia (ubezpieczenia) albo nie później niż 18 miesięcy od ustania zatrudnienia (ubezpieczenia), chyba że ww. udowodnił okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej 20 lat dla kobiety lub 25 lat dla mężczyzny oraz jest całkowicie niezdolny do pracy.

Organ rentowy podniósł, że jak wynika z akt rentowych, wnioskodawczyni nie spełniła drugiego ze wskazanych warunków. Komisja lekarska ZUS orzeczeniem z dnia 6 lipca 2018r. uznała, że badana jest częściowo niezdolna do pracy do dnia 31 grudnia 2018r., lecz stwierdziła, że za datę powstania niezdolności należy przyjąć dzień 13 grudnia 2016r. Wobec powyższego organ rentowy wyliczył wymagany okres zatrudnienia w dziewięcioleciu przed powstaniem niezdolności do pracy, tj. od 13 grudnia 2006r. do 12 grudnia 2016r. i stwierdził, że w tym okresie staż pracy udokumentowany przez odwołującą wynosi jedynie 10 miesięcy i 4 dni. Natomiast w dziesięcioleciu przed dniem zgłoszenia wniosku, tj. od 14 czerwca 2008r. do 13 czerwca 2018r., staż pracy M. Z. (1) wynosi 1 rok i 23 dni ( odpowiedź na odwołanie z dnia 20 września 2018r., k. 14 a.s.).

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

M. Z. (1), urodzona w dniu (...), ma wykształcenie wyższe pedagogiczne, ale nigdy nie pracowała w szkole. Odwołująca była zatrudniona w (...) S.A. w okresie od 1 września 1992r. do dnia 30 listopada 2006r., ostatnio na stanowisku S. Manager (...). W okresie od 10 stycznia 2006r. przebywała na długotrwałym zwolnieniu lekarskim, aż do dnia 23 czerwca 2006r. Po powrocie do pracy nastąpiło rozwiązanie umowy o pracę za porozumieniem stron (świadectwo pracy, k. 8 – 9 a.s.).

Odwołująca do 2016r. nie pojęła zatrudnienia. W roku akademickim 2009/2010 studiowała na (...) Uniwersytecie H. na Wydziale Psychologii, gdzie zaliczyła I semestr z bardzo dobrymi wynikami, ale ze względu na nasilone stany psychiczne nie kontynuowała nauki. Leczenie podjęła w dniu 29 listopada 2010 roku u psychiatry dr M., pod którego opieką pozostawała do grudnia 2014 roku. Następnie w okresie od 20 kwietnia 2015r. do 24 marca 2016r. leczyła się w Wojskowym Instytucie Medycznym w (...) (w ykaz zaliczeń (...), k. 10-12 a.s., dokumentacja medyczna, koperta - k. 13 a.s.).

W dniu 8 lutego 2016 roku odwołująca rozpoczęła pracę na umowę zlecenia w Fundacji (...). Była tam zatrudniona do 28 lutego 2017r., przy czym od 13 grudnia 2016r. była niezdolna do pracy (karta przebiegu zatrudnienia - nieoznaczone karty a.r.).

W dniu 26 kwietnia 2017r. M. Z. (1) złożyła do ZUS wniosek o świadczenie rehabilitacyjne, które zostało jej przyznane decyzją z dnia 21 czerwca 2017r. na okres od 15 czerwca 2017r. do dnia 13 sierpnia 2017r. Kolejnymi decyzjami z dnia 25 września 2017r. i 11 stycznia 2018r. świadczenie rehabilitacyjne było przyznawane na kolejne okresy aż do 10 kwietnia 2018r. (wniosek o świadczenie rehabilitacyjne z dnia 26 kwietnia 2017r., nieoznaczone karty a.r.).

W dniu 6 kwietnia 2018r. odwołująca ponownie złożyła wniosek o przyznanie świadczenia rehabilitacyjnego. Wówczas została skierowania na badanie do lekarza orzecznika ZUS, który w orzeczeniu z dnia 11 czerwca 2018r. orzekł, że brak jest okoliczności uzasadniających ustalenie uprawnień do świadczenia rehabilitacyjnego oraz, że odwołująca jest częściowo niezdolna do pracy do 31 grudnia 2018r., zaś data powstania częściowej niezdolności do pracy to 13 grudnia 2016r. (orzeczenie Lekarza Orzecznika ZUS z dnia 11 czerwca 2018r. - nieoznaczone karty a.r.).

W związku z wniesionym sprzeciwem M. Z. (1) w dniu 6 lipca 2018r. została skierowana do Komisji Lekarskiej ZUS, która po przeprowadzeniu bezpośredniego badania i dokonaniu analizy przedstawionej dokumentacji medycznej, w tym dokumentacji z przebiegu leczenia ambulatoryjnego, zaświadczeń o stanie zdrowia wystawionych przez lekarzy leczących w dniu 4 kwietnia 2018r., ustaliła, że brak jest okoliczności uzasadniających ustalenie uprawnień do świadczenia rehabilitacyjnego oraz, że odwołująca jest niezdolna do pracy do 31 grudnia 2018r., zaś data powstania częściowej niezdolności do pracy to 13 grudnia 2016r. (orzeczenie Komisji Lekarskiej ZUS z dnia 6 lipca 2018r. - nieoznaczone karty a.r.).

W dniu 14 czerwca 2018r. M. Z. (1) złożyła wniosek o rentę z tytułu niezdolności pracy (wniosek o rentę z tytułu niezdolności pracy, k. 1 – 3 nieoznaczony tom a.r.).

Po przeprowadzeniu postępowania Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. wydał w dniu 24 lipca 2018r. decyzję znak: I/15/045177115, odmawiającą przyznania renty z tytułu niezdolności do pracy. Uzasadniając swe stanowisko wskazał, że Komisja Lekarska orzeczeniem z dnia 6 lipca 2018r. uznała, że ubezpieczona jest częściowo niezdolna do pracy od 13 grudnia 2016r. do 31 grudnia 2018r. Tym niemniej Zakład odmówił przyznania renty, ponieważ ubezpieczona nie spełniła drugiego i czwartego z wymienionych w decyzji warunków. Według wyliczeń organu rentowego, w ostatnim dziesięcioleciu przed dniem zgłoszeniem wniosku, tj. w okresie od 14 czerwca 2008r. do 13 czerwca 2018r., M. Z. (1) udokumentowała staż pracy wynoszący: łącznie 1 rok i 23 dni, zamiast wymaganych pięciu lat. Natomiast w dziesięcioleciu przed dniem powstania niezdolności do pracy, tj. w okresie od 13 grudnia 2006r. do 12 grudnia 2016r., udokumentowany staż pracy odwołującej wyniósł 10 miesięcy i 4 dni, zamiast wymaganych pięciu lat (decyzja z dnia 24 lipca 2018r., znak (...) - nienumerowane karty a.r.).

M. Z. (1) złożyła odwołanie od ww. decyzji, a Sąd postanowieniem z dnia 1 października 2018r. dopuścił dowód z opinii biegłego sądowego psychiatry celem ustalenia daty powstania częściowej niezdolności do pracy u odwołującej i daty, do której powinna być orzeczona częściowa niezdolność do pracy (postanowienie z dnia 1 października 2018r., k. 16 a.s.).

Biegła sądowa z zakresu psychiatrii M. L. opisała proces leczenia odwołującej wynikający z dokumentacji medycznej. Przedstawiła wyniki badania, jakie sama przeprowadziła, a także podała, że rozpoznała u odwołującej zaburzenia depresyjne. Wskazała również, że opiniowana jest osobą częściowo niezdolną do pracy zawodowej od 13 grudnia 2016r. do 1 kwietnia 2019r. i w tym okresie wymaga intensyfikacji leczenia farmakologicznego oraz oddziaływań terapeutycznych najlepiej w formie leczenia w oddziale dziennym (opinia biegłego sądowego z zakresu psychiatrii M. L., k. 27 – 30 a.s.).

Z uwagi na dodatkowe okoliczności zgłoszone przez M. Z. (1), Sąd dopuścił dowód z uzupełniającej opinii biegłego sądowego M. L. celem ustalenia:

daty powstania częściowej niezdolności do pracy i daty, do której powinna być orzeczona częściowa niezdolność do pracy (po analizie stanowiska odwołującej i podanych przez nią informacji);

szczegółowego uzasadnienia daty powstania niezdolności do pracy określonej na 13 grudnia 2016r. w związku z udokumentowanym leczeniem psychiatrycznym również w okresie wcześniejszym (postanowienie Sądu z dnia 13 grudnia 2018r., k. 48 a.s.).

Biegła sądowa M. L. w opinii uzupełniającej z dnia 11 lutego 2019r. podtrzymała wydaną wcześniej opinię, jednocześnie wskazując, że jako datę powstania częściowej niezdolności do pracy należy uznać 13 grudnia 2016r. Od tej daty, zdaniem biegłej, doszło do zaostrzenia objawów zaburzeń psychicznych, które występowały u opiniowanej od wielu lat. Odwołująca zgłosiła się do lekarza psychiatry w PZP przy ul. (...), gdzie otrzymała zwolnienie lekarskie, które było kontynuowane do 25 maja 2017r. Wcześniej od lutego 2016r. pracowała na pół etatu, a następnie od września na cały etat. Na pogorszenie stanu psychicznego i funkcjonowania opiniowanej miały bezspornie wpływ problemy małżeńskie. Opiniowana od grudnia 2016r. nie podejmowała pracy zawodowej, jest w stałym leczeniu, a także podjęła psychoterapię. Biegła podkreśliła również, że fakt występowania zaburzeń psychicznych nie jest jednoznaczny z niezdolnością do pracy, gdyż ważne jest nasilenie zaburzeń. Okresowe pogorszenia stanu psychicznego mogą wymagać pobytu na zwolnieniu lekarskim oraz intensyfikacji leczenia. W przypadku odwołującej, analiza całej dokumentacji medycznej, jak i przeprowadzone badanie, pozwoliły na stwierdzenie, że nasilenie objawów spowodowało u opiniowanej częściową niezdolność do pracy od 13 grudnia 2016r. (uzupełniająca opinia biegłego sądowego z zakresu psychiatrii M. L., k. 56-57 a.s).

Postanowieniem z dnia 17 czerwca 2019r. Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego sądowego psychiatry, innego niż M. L., celem ustalenia daty powstania częściowej niezdolności do pracy odwołującej oraz daty, do której powinna być orzeczona częściowa niezdolność do pracy (postanowienie z dnia 17 czerwca 2019r., k. 88 a.s.).

Biegła sądowa z zakresu psychiatrii M. P. w opinii z dnia 17 sierpnia 2019r. stwierdziła częściową niezdolność do pracy odwołującej, która powstała od 19 grudnia 2016r. (oczywista omyłka biegłego dot. daty początku zwolnienia lekarskiego 13 grudnia 2016r.) i trwa nadal – do 31 grudnia 2019 roku. Jednocześnie biegła wskazała, że w tym czasie bezwzględnie konieczne jest podjęcie terapii w Oddziale Dziennym. Wskazane wnioski biegła poprzedziła opisem leczenia prowadzonego u M. Z. (1) i jego wyników oraz opisem badania psychiatrycznego, jakie przeprowadziła (opinia biegłego sądowego z zakresu psychiatrii M. P., k. 96 – 100 a.s.).

Sąd Okręgowy ustalił powyższy stan faktyczny na podstawie dokumentów zgromadzonych w aktach organu rentowego i aktach sądowych oraz w oparciu o opinie powołanych w sprawie biegłych sądowych z zakresu psychiatrii M. L. i M. P..

Uwzględnione przez Sąd dowody z dokumentów, których wiarygodność nie budziła wątpliwości, obejmowały decyzje ZUS i orzeczenia organów orzeczniczych ZUS, ale przede wszystkim dokumentację medyczną, która stanowiła podstawę do formułowania wniosków przez powołanych w sprawie biegłych sądowych.

Opinie biegłych sądowych Sąd Okręgowy ocenił jako sporządzone w sposób prawidłowy i zgodny z wymogami fachowości. Biegli wydali je w oparciu o dołączoną do akt rentowych i sądowych dokumentację medyczną M. Z. (1), a także po przeprowadzeniu wywiadu oraz badania ubezpieczonej, a efektem ich pracy było sformułowanie opinii odpowiadających na pytania postawione przez Sąd w tezie dowodowej. Wymienieni biegli sądowi wydali opinie uwzględniając pełną, dostępną dokumentację medyczną oraz na podstawie wyników badań, jakie sami przeprowadzili. Dodatkowo wnioski płynące ze wskazanych opinii były spójne i w pełni pokrywały się, jeśli chodzi o odpowiedź na postawione przez Sąd pytania. Sąd ocenił więc opinie jako rzetelne, a także jasno i szczegółowo umotywowane, bowiem odnoszą się one nie tylko do obecnego stanu oraz badania przedmiotowego, ale również wyjaśniają kwestie zmian stanu zdrowia M. Z. (1), które niewątpliwie związane były z przerwami w leczeniu i miały istotne znaczenie dla określenia kluczowej w sprawie daty powstania niezdolności do pracy.

Podkreślić również należy, że w związku z tym, że dwóch biegłych sądowych z zakresu psychiatrii wskazało na takie same wnioski w zakresie daty powstania częściowej niezdolności do pracy M. Z. (1), to kierowanie sprawy do kolejnych biegłych tożsamych specjalności było zbędne i jedynie przedłużałoby toczące się postępowanie. Sąd Okręgowy na rozprawie w dniu 27 listopada 2019 roku oddalił zatem wniosek dowodowy odwołującej o dopuszczenie dowodu z opinii kolejnego biegłego sądowego psychiatry, mając na uwadze, że opinie powołanych w sprawie biegłych sądowych tej samej specjalności dokładnie i wyczerpująco diagnozują stan zdrowia ubezpieczonej, a także są spójne w zakresie oceny i wniosków końcowych. Sąd miał również na uwadze, że orzecznictwo sądowe wypowiada się jednoznacznie co do kwestii, iż nie można przyjąć, by Sąd był zobowiązany dopuścić dowód z opinii kolejnych biegłych w każdym przypadku, gdy złożona opinia jest niekorzystna dla strony ( wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 lutego 1974r., II CR 817/73, LEX nr 7404; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 lutego 1974r., II CR 5/74, LEX nr 7407; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 2001r., II UKN 604/00, PPiPS 2003, nr 9, poz. 67). Potrzeba powołania innego biegłego powinna wynikać z okoliczności sprawy, a nie z samego niezadowolenia strony z dotychczasowej złożonej opinii ( wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 1974r., I CR 562/74, LEX nr 7607; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 4 sierpnia 1999r., I PKN 20/99, OSNAPiUS 2000, nr 22, poz. 807; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 10 stycznia 2001 roku, II CKN 639/99, LEX nr 53135). Przy czym potrzebą taką nie może być przeświadczenie strony, że dalsze opinie pozwolą na udowodnienie korzystnej dla strony tezy ( wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 czerwca 2001r., sygn. akt II UKN 446/00, OSNAPiUS 2003, nr 7, poz. 182). W ocenie Sądu prezentowana przez odwołującą argumentacja stanowi jedynie nieuzasadnioną polemikę z jednoznacznymi wnioskami zaprezentowanymi przez biegłych sądowych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Odwołanie podlegało oddaleniu.

W myśl art. 57 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach
z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
(t.j. Dz. U. z 2018r. poz. 1270 – dalej jako ustawa emerytalna) renta z tytułu niezdolności do pracy przysługuje ubezpieczonemu, który spełnił łącznie następujące warunki:

1)  jest niezdolny do pracy,

2)  ma wymagany okres składkowy i nieskładkowy,

3)  niezdolność do pracy powstała w okresach składkowych wymienionych w ustawie albo nie później niż w ciągu 18 miesięcy od ustania tych okresów;

4)  nie ma ustalonego prawa do emerytury z Funduszu lub nie spełnia warunków do jej uzyskania.

Zgodnie z brzmieniem art. 57 ust. 2, ust. 1 pkt 3 nie stosuje się do ubezpieczonego, który udowodnił okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej 20 lat dla kobiety lub 25 lat dla mężczyzny oraz jest całkowicie niezdolny do pracy. Z kolei art. 58 ustawy emerytalnej określa szczegółowo długość okresów składkowych i nieskładkowych, jakie niezbędne są do uzyskania świadczenia. I tak warunek posiadania wymaganego okresu składkowego i nieskładkowego, w myśl art. 57 ust. 1 pkt 2, uważa się za spełniony, gdy ubezpieczony osiągnął okres składkowy i nieskładkowy wynoszący łącznie co najmniej:

1) 1 rok - jeżeli niezdolność do pracy powstała przed ukończeniem 20 lat;

2) 2 lata - jeżeli niezdolność do pracy powstała w wieku powyżej 20 do 22 lat;

3) 3 lata - jeżeli niezdolność do pracy powstała w wieku powyżej 22 do 25 lat;

4) 4 lata - jeżeli niezdolność do pracy powstała w wieku powyżej 25 do 30 lat;

5) 5 lat - jeżeli niezdolność do pracy powstała w wieku powyżej 30 lat.

Okres, o którym mowa w ust. 1 pkt 5, powinien przypadać w ciągu ostatniego dziesięciolecia przed zgłoszeniem wniosku o rentę lub przed dniem powstania niezdolności do pracy; do tego dziesięcioletniego okresu nie wlicza się okresów pobierania renty z tytułu niezdolności do pracy, renty szkoleniowej lub renty rodzinnej. Natomiast art. 58 ust. 3 wskazuje, że jeżeli ubezpieczony nie osiągnął okresu składkowego i nieskładkowego, o którym mowa w ust. 1, warunek posiadania wymaganego okresu uważa się za spełniony, gdy ubezpieczony został zgłoszony do ubezpieczenia przed ukończeniem 18 lat albo w ciągu 6 miesięcy po ukończeniu nauki w szkole ponadpodstawowej, ponadgimnazjalnej lub w szkole wyższej oraz do dnia powstania niezdolności do pracy miał, bez przerwy lub z przerwami nieprzekraczającymi 6 miesięcy, okresy składkowe i nieskładkowe. W art. 58 ust. 4 przewidziano zaś, że przepisu ust. 2 nie stosuje się do ubezpieczonego, który udowodnił okres składkowy, o którym mowa w art. 6, wynoszący co najmniej 25 lat dla kobiety i 30 lat dla mężczyzny oraz jest całkowicie niezdolny do pracy.

W przedmiotowej sprawie nie budziło wątpliwości, że M. Z. (2) jest osobą niezdolną do pracy, a istota postępowania, wobec podniesionego przez ZUS braku legitymowania się wymaganym stażem pracy w wymiarze określonym w art. 58 ww. ustawy (co do 5 lat w dziesięcioleciu przed zgłoszeniem wniosku o rentę, bądź przed dniem powstania niezdolności do pracy), sprowadzała się do ustalenia czy niezdolność do pracy powstała wcześniej niż określiła Komisja Lekarska ZUS. Określenie bowiem innego momentu powstania u M. Z. (1) niezdolności do pracy, otwierało drogę do ewentualnego ustalania, że odwołująca spełnia wszystkie warunki określone w art. 57 ust. 1 ww. ustawy, a to z kolei mogło skutkować przyznaniem jej prawa do renty.

Z zebranego w rozpatrywanej sprawie materiału dowodowego wynika jednoznacznie, że niezdolność M. Z. (1) do pracy powstała w dniu 13 grudnia 2016r. Taką datę określiły nie tylko organy orzecznicze ZUS, ale i dwaj biegli sądowi z dziedziny psychiatrii, których wnioski w ww. zakresie były spójne i Sąd – wbrew tym wnioskom - nie mógł zająć stanowiska odmiennego, niż wyrażone w opiniach, na podstawie własnej tylko oceny stanu faktycznego. Odmienne ustalenie w tej mierze mogły być dokonane tylko na podstawie opinii innych biegłych lekarzy, jeżeli ich opinia jest bardziej przekonywująca oraz wszechstronnie przedstawia kwestię nasuwającą wątpliwości w sprawie (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 października 1987 roku, II URN 228/87). Sąd nie znalazł jednak podstaw, aby zgodnie z wnioskiem M. Z. (1) skierować sprawę do innego biegłego sądowego psychiatry.

Wskazać należy, że w przedmiotowej sprawie Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego sądowego psychiatry M. L., a następnie - wobec negatywnego stanowiska odwołującej oraz podanych przez nią nowych informacji - dowód z opinii uzupełniającej tego biegłego. Sąd dopuścił także dowód z opinii, innego niż M. L., biegłego sądowego psychiatry, wobec zaświadczenia wydanego przez lekarza psychiatrę dr M., pod którego opieką w okresie od 29 listopada 2010r. do 15 grudnia 2014r. znajdowała się odwołująca i z którego wynika, że w tym okresie doszło do nasilenia choroby uniemożliwiającego normalne funkcjonowanie zawodowe, o czym świadczy fakt przerwania przez ubezpieczoną studiów.

Zarówno w opinii głównej, jak i w opinii uzupełniającej biegłe sądowe M. L. oraz M. P. ponad wszelką wątpliwość wskazywały na częściową niezdolność do pracy odwołującej, która powstała od 13 grudnia 2016r. – początek zwolnienia lekarskiego (biegła sądowa M. P. jedynie na skutek omyłki pisarskiej wskazała datę 19 grudnia 2016r.). W opinii uzupełniającej M. L. szczegółowo wyjaśniła, że od tej daty doszło do zaostrzenia objawów i zaburzeń psychicznych, które występowały u opiniowanej od wielu lat. Biegła wskazała również, że fakt występowania zaburzeń psychicznych nie jest jednoznaczny z niezdolnością do pracy, ważne jest nasilenie zaburzeń. Sąd takie stanowisko w pełni podziela, ponieważ w świetle przepisów ustawy emerytalnej, o niezdolności do pracy nie decyduje sam fakt występowania schorzeń, lecz ocena, czy i w jakim zakresie wpływają one na utratę zdolności do pracy zgodnej z posiadanymi kwalifikacjami. Dotyczy to również schorzeń o przewlekłym charakterze. Schorzenia te muszą naruszać sprawność organizmu w znacznym stopniu na dłuższy okres czasu. Kluczowa dla stwierdzenia, czy rozpoznane u ubezpieczonego schorzenia czynią go niezdolnym do pracy, jest zatem ocena elementu "znaczności" ograniczenia jego zdolności do wykonywania pracy zgodnej z poziomem posiadanych przez niego kwalifikacji. Zaznaczyć także trzeba, że niezdolność do pracy w stopniu mniejszym niż "znaczny" nie jest niezdolnością do pracy objętą ochroną rentową (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 13 września 2018r., III AUa 41/18).

W rozważanym przypadku przed 13 grudnia 2016r. niewątpliwie dochodziło u odwołującej do okresowych zaostrzeń objawów. Z drugiej zaś strony nie uszło uwadze Sądu, że pomimo zaburzeń odwołująca była w stanie podjąć studia i na pierwszym roku osiągać wysokie wyniki w nauce, o czym świadczy wykaz zaliczeń przedłożony do akt sprawy przez odwołującą. Również na okresowe złagodzenie objawów chorobowych wskazywała druga z powołanych w sprawie biegłych sądowych M. P.. W opinii podkreślała, że po podjęciu leczenia w dniu 29 listopada 2010 roku odnotowano poprawę: "w dobrym nastroju, pełna energii, rozpoczęła remont mieszkania". Od marca 2012 roku przez 1,5 roku na wizyty się nie zgłaszała, przerwała przyjmowanie leków, pogorszył się stan psychiczny. Wznowiła leczenie we wrześniu 2013r. i ponownie uzyskano poprawę: w wyrównanym nastroju, "otwarta, towarzyska", była na imprezie (19 września 2014r.). Ostatnia wizyta odbyła się w grudniu 2014r. Od kwietnia 2015r. do marca 2016r. odwołująca leczyła się natomiast w PZP przy ul. (...), gdzie rozpoznano epizod depresji łagodny, a nastrój oceniono jako wyrównany lub subdepresyjny. Jak wynika z okoliczności sprawy odwołująca podjęła zatrudnienie w lutym 2016r., co również świadczy o poprawie stanu zdrowia i potwierdza tezę biegłego sądowego M. L., iż fakt występowania u odwołującej zaburzeń psychicznych nie jest jednoznaczny z niezdolnością do pracy, gdyż ważne jest nasilenie zaburzeń, a takie nastąpiło w grudniu 2016r. Co prawda dr M., u którego odwołująca leczyła się, w złożonym do akt zaświadczeniu z dnia 14 czerwca 2019r. (k. 87 a.s.) wskazał, że przez większość czasu odwołująca pozostawała w stanie uniemożliwiającym podjęcie aktywności zawodowej, ww. dokument nie przesądza jednak o istnieniu – wbrew ocenie biegłych sądowych – niezdolności do pracy w sensie rentowym. W orzecznictwie akcentuje się, że miarodajny dla oceny sądowej zdolności ubezpieczonego do pracy w kontekście orzekania o prawie do renty z tytułu niezdolności do pracy jest wynik badań lekarskich przeprowadzonych przez biegłych sądowych. O niezdolności do pracy nie decydują lekarze leczący , gdyż chodzi tu o ocenę niezdolności do pracy w prawnym rozumieniu, podejmowaną w trybie określonej procedury i przez odpowiednie organy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 maja 2010r., I UK 22/10, M.P.Pr. z 2010 r. Nr 10, poz. 506; wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 15 listopada 2018r., III AUa 762/17). Biegli sądowi to lekarze wpisani na listę biegłych, posiadający wieloletnie doświadczenie zawodowe i cechy gwarantujące bezstronność i rzetelność opiniowania w sprawach sądowych.

Podsumowując, wobec ostatecznego ustalenia, że niezdolność do pracy powstała u odwołującej w dniu 13 grudnia 2016r., a odwołująca udokumentowała staż pracy: w wymiarze 10 miesięcy i 4 dni w ostatnim dziesięcioleciu przed datą powstania niezdolności do pracy oraz w wymiarze 1 roku i 23 dni w dziesięcioleciu przed dniem zgłoszenia wniosku o rentę, to nie spełnia przesłanki wymaganego okresu składkowego i nieskładkowego wynoszącego 5 lat. W związku z tym zaskarżona decyzja odpowiada prawu, a odwołanie – jako bezzasadne – zostało oddalone na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c.

ZARZĄDZENIE

Odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć (...)