Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 236/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 października 2019 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący

:

SSA Dariusz Małkiński

Sędziowie

:

SSA Jadwiga Chojnowska (spr.)

SSA Krzysztof Adamiak

Protokolant

:

Urszula Westfal

po rozpoznaniu w dniu 11 października 2019 r. w Białymstoku

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) S.A. w O.

przeciwko G. K.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Olsztynie

z dnia 29 sierpnia 2018 r. sygn. akt I C 82/18

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 8 100 (osiem tysięcy sto) zł tytułem zwrotu kosztów instancji odwoławczej.

(...)

Sygn. akt I ACa 236/19

UZASADNIENIE

(...) S.A. z siedzibą w O. wniósł o orzeczenie nakazem zapłaty w postępowaniu nakazowym, aby pozwani G. K. i A. K. zapłacili solidarnie na rzecz powoda z weksla kwotę 357 020,74 euro wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz kosztami procesu, w terminie dwóch tygodni od dnia doręczenia nakazu zapłaty. W razie wniesienia zarzutów powód wniósł o utrzymanie nakazu zapłaty w mocy.

Sąd Okręgowy w Olsztynie w dniu 26 października 2017 r. wydał nakaz zapłaty w stosunku do pozwanych G. K. i A. K., nakazując im, aby zapłacili na rzecz (...) S. A. z siedzibą w O. kwotę 357 020,74 euro z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 28 września 2017 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 29 996 zł tytułem kosztów procesu, w tym kwotę 10 817 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego, w terminie dwóch tygodni od doręczenia nakazu albo wnieśli w tym terminie zarzuty.

Uzupełniającym nakazem zapłaty z dnia 20 listopada 2017 r. Sąd Okręgowy w Olsztynie uzupełnił nakaz zapłaty z dnia 26 października 2017 r. w ten sposób, że nakazał aby pozwani zasądzone tym nakazem wszystkie kwoty zapłacili solidarnie w terminie dwóch tygodni od doręczenia nakazu albo wnieśli w tym terminie zarzuty.

G. K. w zarzutach do wydanego nakazu podniósł, iż weksel stanowiący podstawę nakazu został wypełniony niezgodnie z porozumieniem wekslowym, bowiem wbrew twierdzeniom powodowej spółki nie zabezpieczał on zapłaty za towar dostarczony pozwanemu od kwietnia do maja 2017 r., lecz zobowiązania z innej umowy tj. istniejącej w roku 2008. Umowa z 11 maja 2017 r. nie została zabezpieczona przedmiotowym wekslem, bowiem w swej treści zastępowała ona wszystkie poprzednie umowy i uzgodnienia, w tym zabezpieczenia wekslowe. Pozwany wskazał, że umową z kwietnia 2017 r. udzielono na rzecz powoda dodatkowego zabezpieczenia w postaci hipoteki na kwotę 1 500 000 zł.

A. K. w swoich zarzutach ponadto wskazała, że nie udzieliła ze swej strony poręczenia wekslowego, a weksel w tym zakresie został sfałszowany.

Wyrokiem z dnia 29 sierpnia 2019 r. Sąd Okręgowy w Olsztynie w punkcie I utrzymał w mocy nakaz zapłaty z dnia 26 października 2017 r. wydany w sprawie I Nc 221/17 co do zasądzenia od pozwanego G. K. na rzecz powoda (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w O. kwoty 357 020,74 euro z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 28 września 2017 r. do dnia zapłaty, a także co do zapłaty kosztów procesu przez tego pozwanego na rzecz powoda; w punkcie II uchylił nakaz zapłaty z dnia 26 października 2017 r. wydany w sprawie I Nc 221/17 co do zasądzenia od pozwanej A. K. na rzecz powoda (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w O. kwoty 357 020,74 euro z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 28 września 2017 r. do dnia zapłaty oraz nakaz uzupełniający i w to miejsce oddalił powództwo; w punkcie III uchylił nakaz zapłaty z dnia 26 października 2017 r. wydany w sprawie I Nc 221/17 w zakresie zasądzenia kosztów procesu od pozwanej A. K. i w to miejsce zasądził od powoda (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w O. na rzecz tejże pozwanej kwotę 69 244,14 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 10 817 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego.

Powyższy wyrok został wydany w oparciu o następujące ustalenia faktyczne.

G. K. w ramach prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej zawarł z powodem umowę o współpracy, w ramach której założono mu otwarty rachunek handlowy. W oparciu o tę umowę oraz obowiązujące obie strony ogólne warunki sprzedaży i aktualne każdocześnie na dzień dostawy towaru w postaci opon cenniki, pozwany nabywał od powoda tenże towar, przy czym płatność ta była realizowana na podstawie wystawianych przez powoda faktur. Należności z tejże ramowej umowy współpracy zostały zabezpieczone wekslem gwarancyjnym na pokrycie należności za sprzedawany w ramach współpracy towar.

W 2017 r. strony zawarły kolejne umowy

Ogólne warunki sprzedaży wprost przewidywały określoną formułę sprzedaży wyrobów pozwanemu z uwagi na powtarzalność poszczególnych transakcji opisaną i zdefiniowaną jako „dostawa”.

Sąd wskazał, że rozstrzygnięcia w tej sprawie wymagało, czy przywołane w zarzutach od nakazu zapłaty umowy z 2017 r. uchyliły umowy i uzgodnienia poprzednie, w szczególności te, które dotyczyły sposobu zabezpieczenia należności powoda udzielonego w postaci wystawienia weksla gwarancyjnego, a zawarte w deklaracji z dnia 5 listopada 2008 r.

W ocenie Sądu analiza tych dokumentów, oceniana w kontekście okoliczności bezspornych w sprawie, jak i treści zeznań świadka, nie daje podstaw do uznania, iż deklaracja wekslowa, a co za tym idzie złożony powodowi weksel utraciły swą prawną skuteczność i znaczenie.

Sąd wskazał, że przy badaniu i ustalaniu w tej mierze treści łączących strony relacji prawnych oraz wynikłych z tego uprawnień i zobowiązań stron wykładnia oświadczeń woli powinna uwzględniać, stosownie do art. 65 § 2 k.c., rzeczywistą wolę stron, co wymaga zbadania nie tylko konkretnego postanowienia określonej umowy, ale analizy jej całości. Jednocześnie dla stwierdzenia zgodnej woli stron mogą mieć znaczenie ich wcześniejsze i późniejsze oświadczenia oraz zachowania, czyli kontekst sytuacyjny. Wykładnia oświadczeń woli stron umowy wymaga uwzględnienia też wzajemnych relacji między postanowieniami tej umowy.

Sąd zauważył, że umowa pierwotna bezspornie miała charakter ciągłej współpracy polegającej na stałej „dostawie opon” bez podpisywania odrębnych umów na każdą ich partię, przy czym samo zamówienie, faktyczna dostawa oraz przyjęcie towaru bez dodatkowych formalności umowę tę finalizowało, co jest ugruntowaną i przyjętą praktyką. Potwierdziły to zeznania świadka I. O., która wyjaśniła w sposób wyczerpujący i w pełni przekonywający model współpracy stron, przyjętą praktykę w zakresie stosowania zabezpieczenia oraz przyczyny ustanowienia hipoteki jako zabezpieczenia dodatkowego, nie zaś zabezpieczenia zamiennego. Świadek wskazała, iż umowa z dnia 11 maja 2017 r. nie ruguje umów poprzednich, a jedynie wprowadza dodatkowe uzgodnienia w tejże umowie wymienione, które wprost wynikają z treści dokumentu. Tak też ustanawia pozwanego „partnerem”, definiuje jego obowiązki dla zachowania tego przymiotu, formułuje obowiązki powoda wobec pozwanego, w tym udziela konkretnego „bonusu” przy sprzedaży. Jednocześnie formułuje dodatkowe obowiązki partnera, stanowiące emanację dodatkowych obowiązków dostawcy opon.

Sąd stwierdził, że analiza tej umowy w żadnym też razie nie prowadzi do wniosku, że zastępuje ona uzgodnienia i umowy poprzednie w zakresie zabezpieczenia, bowiem żadne rozsądne reguły wnioskowania do powyższego nie prowadzą. Zapis bowiem dotyczący zastępowania umów poprzednich dotyczy jedynie obszarów przedmiotu umowy, które umowa ściśle reguluje, co wynika z literalnego brzmienia umowy w tym zakresie. Umowa dotyczy zatem wprowadzenia partnerstwa na określonych warunkach i ma zastosowanie do określonego rodzaju opon (linii produktowej opon osobowych TC), przy czym przewiduje rozwiązanie w razie niedotrzymania deklarowanych warunków, nie dotyczy w ogóle form zabezpieczenia a także innych warunków sprzedaży (np. terminów i form płatności) co oznacza, że stanowi - jeśli chodzi o jej materię - doprecyzowanie warunków współpracy istniejącej poprzednio, wprowadzając dodatkowe korzyści, jak i dodatkowe wzajemne obowiązki.

Odnosząc się do ramowej umowy o współpracy, Sąd w pełni dał wiarę zeznaniom wskazanego świadka, co do przyczyn zabezpieczenia i jego „dodatkowego” charakteru. Podkreślił, że za takim wnioskiem przemawia dodatkowo okoliczność, iż umowa nie została zawarta z pozwanym, lecz z podmiotem trzecim tj. spółką z o.o.

W tej umowie w § 2 jest mowa o zabezpieczeniu wszelkich roszczeń powoda wobec pozwanego, jednakże już pobieżna analiza tej umownej jednostki redakcyjnej wskazuje na to, iż chodzi tu o zakres doprecyzowania przedmiotowego zakresu zabezpieczenia hipotecznego („wszelkich ... należności”) a także całościowego ich objęcia pod względem czasu ich powstania („istniejących … i mogących powstać w przyszłości”). W ocenie Sądu jest to jedyna rozsądna wykładnia zgodnej woli stron w tej mierze, tym bardziej, iż nie ma tu nawiązania do zabezpieczeń poprzednich, nie ma też użytego np. zwrotu „jedynego zabezpieczenia”, czy też zabezpieczenia udzielonego „w miejsce istniejącego”.

Powyższe w powiązaniu z faktem, iż na tej samej zasadzie pozwany składał zamówienia w oparciu o tę samą formułę i ows dało Sądowi podstawy do przyjęcia, iż umowa czy współpraca ramowa pierwotna, nie wygasła i była zgodnie z wolą stron konsekwentnie realizowana. Aktualne i skuteczne prawnie jest jej zabezpieczenie wekslowe, co skutkowało utrzymaniem nakazu co do pozwanego G. K. w mocy.

Co do pozwanej nakaz w oparciu o niekwestionowaną opinię biegłego grafologa Sąd uchylił i powództwo oddalił. Pozwana nie złożyła podpisu na wekslu, tym samym go nie poręczyła.

W zakresie rozstrzygnięcia o kosztach Sąd stwierdził brak podstaw do zastosowania względem powoda art. 102 k.p.c. Powód jest podmiotem uzyskującym wysokie zyski, co w zestawieniu z osobą fizyczną już z założenia eliminuje zastosowanie art. 102 k.p.c. Poza tym, pomimo treści wydanej w sprawie opinii powództwo wobec pozwanej nie zostało cofnięte, a brak jest podstaw do uznania, iż pozwana przyczyniła się w jakimkolwiek stopniu do nieuzasadnionego wniesienia wobec niej powództwa.

Apelację od powyższego wyroku wniósł pozwany zaskarżając go w punkcie I i zarzucając:

- naruszenie art. 65 § 2 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na niewłaściwej wykładni wszystkich umów stron, z których wynika jednoznacznie, że strony zgodnie postanowiły uchylić wszystkie skutki prawne umowy z 2008 r., w związku z którą G. K. wręczył powodowi weksel własny in blanco w postaci niezapisanego blankietu wekslowego opatrzonego jego podpisem,

- naruszenie przepisów postępowania, mające istotne znaczenie dla sprawy w tym:

1) art. 177 § 1 pkt k.p.c. poprzez niezawieszenie postępowania, w sytuacji w której pozwany zawiadomił prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez nieznane mu osoby, polegającego na wypełnieniu blankietu wekslowego niezgodnie z jego wolą, tj. czynu określnego w art. 270 § 2 w zw. z § 1 kk,

2) niezawiadomienie prokuratury o zarzutach wobec świadka I. O. co do złożenia przez nią nieprawdziwych zeznań polegających na zatajeniu, że przed złożeniem zeznań na korytarzu Sądu Okręgowego w Olsztynie w dniu rozprawy przez długi czas została zapoznana z materiałem sprawy, w tym umowami, przez pełnomocnika powoda,

3) niewyznaczenie mu pełnomocnika z urzędu, w sytuacji powzięcia wiedzy, że ma problemy psychiczne – załamanie nerwowe, uniemożliwiające właściwy udział w postępowaniu o obronę jego praw,

4) nierozpoznanie sprawy przez wydział gospodarczy,

5) oparcie rozważań co do istoty postanowień umowy wyłącznie na zeznaniach świadka I. O., które zataiły istotne dla sprawy okoliczności i nieprzedstawienie wykładni wszystkich umów, włącznie z rozważeniem zapisu „niniejsza umowa zastępuje wszystkie poprzednio zawarte”,

- błąd w ustaleniach faktycznych polegający na bezpodstawnym przyjęciu, że powód miał prawo posłużyć się blankietem wekslowym przez niego podpisanym.

Pozwany wniósł o zmianę wyroku w zaskarżonej części poprzez oddalenie powództwa ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie i zasądzenie kosztów postępowania odwoławczego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego jest niezasadna.

Sąd Apelacyjny podziela ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego. Na aprobatę zasługuje również ocena prawna sprawy.

Odnosząc się w pierwszej mierze do zarzutów naruszenia prawa procesowego, Sąd odwoławczy stwierdza, że są one niezasadne.

Jeśli chodzi o zarzut związany z nieprzydzieleniem pozwanemu pełnomocnika z urzędu, zważywszy, że twierdzi on, iż z uwagi na przebyte załamanie nerwowe nie był on w stanie brać udział w postępowaniu w należyty sposób, należy uznać, że apelującemu chodzi o zarzut nieważności postępowania, jaką stanowi pozbawienie strony możności obrony jej praw, którą sąd odwoławczy bierze pod uwagę z urzędu (art. 379 pkt 5 k.p.c.).

Odnosząc się do tego zarzutu należy podkreślić, że samo złożenie przez stronę wniosku o ustanowienie adwokata lub radcy prawnego nie obliguje sądu do jego uwzględnienia, chyba że udział w sprawie profesjonalnego pełnomocnika procesowego jest potrzebny (art. 117 § 5 k.p.c.). Sytuacja taka może zachodzić wtedy, gdy nieporadność strony prowadzi do tego, że przy faktycznym lub prawnym skomplikowaniu sprawy nie jest ona w stanie wykorzystać prawnych możliwości prawidłowego jej prowadzenia. Nie potrafi w zrozumiały i poprawny sposób przedstawić swojego stanowiska procesowego oraz nie ma podstawowej orientacji w regułach rządzących procesem cywilnym, w związku z czym nie można zasadnie oczekiwać, iż pouczenia sądu udzielane w trybie art. 5 k.p.c. będą wystarczające dla zapewnienia tej stronie odpowiedniej wiedzy o możliwych i celowych czynnościach procesowych (por. Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 6 grudnia 2012, IV CZ 125/12, Lex 1288735).

Z taką sytuacją nie mamy do czynienia w rozpoznawanej sprawie. Analiza przebiegu postępowania w sprawie, w tym pism składanych przez pozwanego skłania do wniosku, że był on w stanie samodzielnie reprezentować swoje interesy w toczącym się postępowaniu. Wniosek o ustanowienie pełnomocnika z urzędu podlega zaś zawsze indywidualnej ocenie, a sąd uwzględnia go tylko wtedy, gdy udział pełnomocnika w sprawie uzna za potrzebny, co uzasadnione jest przede wszystkim przymiotami takiej strony, które wskazują na jej nieporadność, brak racjonalności w działaniu, nieumiejętność sformułowania stanowiska.

Postanowieniem z dnia 29 listopada 2018 r. Sąd Okręgowy oddalił wniosek pozwanego o ustanowienie pełnomocnika z urzędu, wskazując, że pozwany nie przejawia nieporadności, o czym świadczy sposób w jaki redaguje pisma procesowe, w tym zarzuty, wnioski dowodowe oraz terminowo i adekwatnie reaguje na wezwania Sądu. Sąd Apelacyjny postanowieniem z dnia 25 stycznia 2019 r. oddalił zażalenie wskazując, że pozwany dysponuje znaczną wiedzą w dziedzinie prawa materialnego i procesowego oraz, że brak jest podstaw by uznać, że dolegliwości psychiczne, które opisał w zażaleniu utrzymywały się w dacie orzekania w przedmiocie wniosku o ustanowienie pełnomocnika. Apelacja natomiast powiela argumentację jaka legła u podstaw wniosku o ustanowienie pełnomocnika z urzędu i która już była analizowana we wskazanych postanowieniach.

Z tych względów, w ocenie Sądu Apelacyjnego, powód nie został pozbawiony możności obrony swych praw. Nie doszło więc do nieważności postępowania.

Jeśli chodzi o zarzut naruszenia art. 177 § 1 pkt 4 k.p.c. to wskazać trzeba, że zawieszenie postępowania w sprawie cywilnej na podstawie art. 177 § 1 pkt 4, wpływające na czas trwania rozpoznawania sprawy, jest uzasadnione tylko wtedy, jeżeli ustalenie czynu (przestępstwa) w drodze karnej mogłoby wywrzeć wpływ na rozstrzygnięcie sprawy cywilnej. Zawieszenie postępowania w oczekiwaniu na wydanie wyroku karnego powinno wchodzić w grę wyjątkowo, a w szczególności wtedy, gdy ustalenia wyroku karnego miałyby prejudycjalne znaczenie dla odpowiedzialności cywilnej pozwanego z uwagi na związanie sądu w postępowaniu cywilnym ustaleniami prawomocnego wyroku karnego skazującego co do popełnienia przestępstwa – art. 11 k.p.c. (por. wyrok SA w Łodzi z dnia 14 maja 2015 r., I ACa 1687/14, LEX nr 1712692).

Taka sytuacja nie wystąpiła w tej sprawie. Przekonanie pozwanego o wypełnieniu weksla niezgodnie z jego wolą i spełnieniu poprzez ten fakt znamion wskazywanego przez niego przestępstwa, nie znajduje wsparcia w aktach tej sprawy, a dodatkowo pomija niekwestionowany przez samego pozwanego fakt braku zapłaty za zamówione przez niego produkty w kwocie wskazanej pozwem.

Nie wykazuje związku z treścią zaskarżonego wyroku zarzut rozpoznania sprawy przez wydział cywilny, podczas gdy zdaniem pozwanego powinna być ona rozpoznana przez wydział gospodarczy. Pozwany pomija przy tym okoliczność, że w tej sprawie była też pozwaną A. K., która nie jest przedsiębiorcą.

Również nie wykazuje wpływu na treść zaskarżonego wyroku zarzut braku zawiadomienia prokuratury o złożeniu – zdaniem pozwanego – przez świadka I. O. nieprawdziwych zeznań. Można tylko stwierdzić, że zarzut ten jest konsekwencją własnej i swoistej oceny zeznań I. O. przez pozwanego, pozostającej w opozycji do oceny przeprowadzonej przez Sąd Okręgowy.

Sąd Apelacyjny nie dostrzega żadnych wadliwości w rozumowaniu Sądu pierwszej instancji odnośnie oceny zeznań wskazanego świadka. Ocena ta jest prawidłowa, skoro wnioski Sądu w tej mierze korespondują z pozostałym zebranym w sprawie materiałem dowodowym w postaci dokumentów, a dodatkowo są logiczne i przekonujące. Z zarzutu pozwanego nie wynika, by przeprowadzona przez Sąd Okręgowy analiza zeznań I. O. w jakikolwiek sposób naruszyła określoną art. 233 § 1 k.p.c. zasadę swobodnej oceny dowodów. Przeciwnie, dokonana przez Sąd pierwszej instancji ocena jest wnikliwa, zgodna z zasadami doświadczenia życiowego i logicznego rozumowania i jako taka nie może być uznana za ocenę dowolną. Zaakcentować należy, że ocena dowodów należy do sądu I instancji i nie może ona ulec korekcie, jeżeli jest ona adekwatna do okoliczności sprawy i nie wykazuje błędów (por. wyroki Sądu Najwyższego z: 14 stycznia 2000 r., sygn. akt I CKN 1169/99, 16 maja 2000 r., sygn. akt IV CKN 1097/00, LEX nr 52624, 27 września 2002 r., sygn. akt IV CKN 1316/00, LEX nr 80273, 16 grudnia 2005 r., sygn. akt III CK 314/05, LEX nr 172176).

Nie jest przy tym tak, jak twierdzi skarżący, że wydając zaskarżone rozstrzygnięcie Sąd Okręgowy oparł się wyłącznie na zeznaniach świadka. Sąd dokonał analizy pozostałych dowodów w postaci dokumentów i powiązał z nimi zeznania świadka. To analiza całokształtu zebranego w sprawie materiału dowodowego doprowadziła Sąd Okręgowy do przekonania, iż w stosunku do pozwanego G. K. roszczenie jest zasadne.

Sąd Apelacyjny zgadza się z zaprezentowaną przez Sąd Okręgowy oceną, iż weksel będący podstawą do dochodzenia określonej pozwem kwoty, nie zabezpieczał tylko należności powstałych w 2008 r., lecz stanowił zabezpieczenie wszystkich należności powstałych w związku z zakupem przez pozwanego towarów. W deklaracji wekslowej pozwany upoważnił powoda nieodwołalnie do wypełnienia weksla w każdym czasie w razie opóźnienia w zapłacie należności za odebrany towar na podstawie faktur zakupu, sumą wekslową równą kwocie aktualnego zadłużenia wystawcy weksla, obejmującej także odsetki ustawowe tytułem opóźnienia w załapcie oraz koszty dochodzenia należności (k.48). Nie można przyjąć, aby zabezpieczenie wekslowe wygasło na skutek zawarcia przez strony kolejnych umów. Te kolejne umowy – z dnia 7 lutego 2017 r. i 11 maja 2017 r. - nie zastąpiły wszelkich poprzednich umów i uzgodnień stron, w tym nie doprowadziły do utraty mocy deklaracji wekslowej i weksla in blanco. Umowy załączone przez pozwanych regulują kwestie związane ze współpracą stron i sposobem składania zamówień oraz dotyczą dodatkowych usług. Nie odnoszą się do zabezpieczenia wekslowego i w żaden sposób go nie eliminują. Przedmiotem umowy z 7 lutego 2017 r. miało być udzielenie pozwanemu wydłużonego terminu zapłaty za zamówione opony (k. 94 i n.), a umowa z dnia 11 maja 2017 r. regulowała sposób składania zamówień w określonym systemie (k. 98 i n.). Zapis zawarty w ust. 8 umowy z dnia 11 maja 2017 r. nie ma zastosowania do umowy sprzedaży opon. Jego treść jest następująca: niniejsza umowa stanowi całość zawartej przez strony umowy oraz zastępuje wszelkie poprzednie umowy lub uzgodnienia zawarte między stronami w odniesieniu do przedmiotu niniejszej umowy (k.72 v.). To przedmiot tej umowy jest zatem wyznaczeniem zastąpienia poprzednich umów lub uzgodnień, a tym przedmiotem jest kwestia składania zamówień w systemie pre – oder i dostęp do określnych narządzi cyfrowych (ust. 4). Z zapisu tego nie da się wywieść, że udzielone wcześniej zabezpieczenie w postaci weksla in blanco utraciło swoją skuteczność.

Umowa ramowa o współpracy z dnia 14 kwietnia 2017 r. (k. 75) stanowiła natomiast dodatkowe zabezpieczenie powoda z tytułu istniejących i mogących powstać w przyszłości roszczeń względem pozwanego. Przedmiotem tej umowy było ustanowienie hipoteki na nieruchomości stanowiącej własność innego podmiotu ( (...) sp. z o.o.), żaden z zapisów tej umowy nie wskazuje na ustanie zabezpieczenia w postaci weksla in blanco. Pozwany G. K. nie był stroną tej umowy, umowę tę strona powodowa zawarła ze spółką (...). G. K. w tej umowie występuje jako reprezentant tejże spółki.

W konsekwencji powyższych rozważań należy stwierdzić, że zarzucane naruszenie art. 65 § 2 k.c. nie miało miejsca. Sąd pierwszej instancji dokonał prawidłowej wykładni zawartych w przedłożonych dokumentach oświadczeń woli, z uwzględnieniem ich treści, kontekstu sytuacyjnego i wzajemnych relacji stron oraz relacji pomiędzy poszczególnymi umowami. Wykładania ta nie jest obarczona wadliwościami.

Dodatkowo Sąd Apelacyjny zwraca uwagę, iż pozwany w tej sprawie nie kwestionował okoliczności, jakie legły u podstaw wypełnienia weksla tj. faktu braku zapłaty za dostarczony mu towar. Strona powodowa przedstawiła faktury, które nie zostały uregulowane przez pozwanego, pomimo dostarczenia mu zamówionych produktów (faktury k. 28-43). Należność ta po stronie pozwanej istnieje i to celem jej realizacji powód wypełnił wystawiony przez pozwanego weksel in blanco. Brak jest zatem podstaw do uwzględnienia wniosków apelacji.

Z powyższych względów, na mocy art. 385 k.p.c., orzeczono jak w punkcie I.

O kosztach postępowania apelacyjnego rozstrzygnięto zgodnie z art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. Na koszty tego postępowania składa się koszt zastępstwa prawnego ustalony na podstawie § 2 pkt 7 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych. Brak było przy tym podstaw do uwzględnienia kosztów dojazdów zaprezentowanych w spisie kosztów, obliczonych w oparciu o r ozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 25 marca 2002 r. w sprawie warunków ustalania oraz sposobu dokonywania zwrotu kosztów używania do celów służbowych samochodów osobowych, motocykli i motorowerów niebędących własnością pracodawcy (Dz.U. Nr 27, poz. 271 ze zm.). Zgodnie bowiem z uchwałą Sądu Najwyższego z dnia 29 czerwca 2016 r., III CZP 26/16, kosztami przejazdu do sądu pełnomocnika będącego adwokatem lub radcą prawnym - jeżeli ich poniesienie było niezbędne i celowe w rozumieniu art. 98 § 1 k.p.c. - są koszty rzeczywiście poniesione (OSNC 2017/5/54). Według tej uchwały wskazane rozporządzenie nie znajduje zastosowania do osób niemających statusu pracownika, z czym Sąd Apelacyjny się zgadza. Wobec tego orzeczono, jak w punkcie II sentencji.

(...)