Pełny tekst orzeczenia

sygn. akt: I C 207/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

dnia 19 lipca 2017 roku

Sąd Rejonowy w Lubinie Wydział I Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący SSR Marek Tęcza

Protokolant sekr. sądowy Justyna Łazińska

po rozpoznaniu na rozprawie 05 lipca 2017 roku w Lubinie

sprawy z powództwa M. Ł.

przeciwko Towarzystwu (...) S.A. w W.

o zapłatę

I.  zasądza od strony pozwanej Towarzystwa (...) S.A. w W. na rzecz powoda M. Ł. kwotę 4.000, zł (cztery tysiące złotych) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 13 października 2016 roku do dnia zapłaty,

II.  w pozostałym zakresie powództwo oddala,

III.  zasądza od powoda na rzecz strony pozwanej kwotę 236,80 zł (dwieście trzydzieści sześć złotych i osiemdziesiąt groszy) tytułem stosunkowego rozdzielenia kosztów postępowania.

sygn. akt: I C 207/17

UZASADNIENIE

Powód M. Ł. wystąpił z powództwem przeciwko Towarzystwu (...) S.A. w W. domagając się zapłaty kwoty 10.000, zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od 13 października 2016 roku do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia na podstawie art. 448 kc w zw. z art. 24 § 1 kc oraz zasądzenia kosztów procesu według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego. W uzasadnieniu pozwu wskazał, że 23 marca 2003 roku we W. kierujący V. (...) naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym i potrącił na przejściu dla pieszych W. Ł., który przechodził przez jezdnię. Wskutek potrącenia W. Ł. doznał obrażeń ciała, które spowodowały jego zgon. Sprawca wypadku był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych u poprzednika prawnego strony pozwanej. Powód pismem z 17 czerwca 2016 roku zgłosił stronie pozwanej szkodę, równocześnie wzywając ja do zapłaty zadośćuczynienia. Pozwana w toku postępowania likwidacyjnego przyjęła odpowiedzialność za zdarzenie z 23 marca 2003 roku, jednak decyzją z 24 października 2016 roku odmówiła wypłaty świadczenia twierdząc, że stopień i natężenie relacji z dziadkiem nie zasługuje na uznanie, iż zachodzą przesłanki do uznania roszczeń przewidzianych w art. 488 kc. Powód oświadczył, że śmierć dziadka była dla niego niezwykle przykrym i smutnym przeżyciem, bowiem spędzał z nim każdą wolną chwilę, a dziadek pomagał mu w nauce, poznawaniu świata, oraz spędzał z nim czas na wspólnych zabawach. Oświadczył, że dziadek był dla niego autorytetem, a wiadomość o jego śmierci spowodowała, że stał się bardzo drażliwy i płaczliwy, utracił radość życia, stał się zamknięty w sobie i mniej radosny, ograniczył kontakty towarzyskie z przyjaciółmi, a mimo upływu lat nie pogodził się ze śmiercią dziadka. W dalszej części uzasadnienia powód powołał się na liczne orzecznictwo sądów powszechnych oraz Sądu Najwyższego uzasadniające jego zdaniem w pełni dochodzone przez niego roszczenie i jego wysokość.

W odpowiedzi na pozew strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na jej rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Uzasadniając swoje stanowisko przyznała, że sprawca zdarzenia był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów u strony pozwanej, jednak w toku postępowania likwidacyjnego odmówiła powodowi zapłaty zadośćuczynienia, wskazując na brak dostatecznych podstaw do uznania, że roszczenia powoda są uzasadnione. Zdaniem strony pozwanej nie została udowodniona szczególna więź pomiędzy zmarłym a powodem. W ocenie strony pozwanej żądanie powoda pozostaje nieudowodnione tak co do zasady, jak i wysokości, przez co powództwo powinno zostać oddalone. Oświadczyła, że od śmierci W. Ł. upłynęło już 14 lat, podkreśliła że w chwili zdarzenia powód miał ukończone 18 lat, a obecnie 32 lata, co oznacza że upływ czasu w sposób naturalny łagodzi ból i cierpienie, których doznaje krewny zmarłego. Zdaniem strony pozwanej po tak długim okresie i wobec założenia przez powoda własnej rodziny jego roszczenia są nieuzasadnione. Ponadto strona pozwana wskazała, na niedookreślone w przepisach prawa pojęcie najbliższego członka rodziny oraz podkreśliła, że świadczenia w oparciu o przepisy art. 448 kc w zw. z art. 23 kc i art. 24 kc mogą dochodzić wszyscy członkowie rodziny zmarłego, o ile łączyła ich ze zmarłym szczególna, zażyła więź. Wskazała również, że niezbędną przesłanką do uzyskania zadośćuczynienia jest wykazanie doznania krzywdy, w związku ze śmiercią najbliższego członka rodziny, ze wskazaniem na czym ta krzywda miałaby polegać.

W toku postępowania strony podtrzymały swoje stanowiska.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W. Ł. urodzony (...) mieszkał wraz z żoną we W.. Miał dwóch synów, którzy założyli swoje rodziny. Jeden z synów zamieszkał w innej części W., natomiast syn J. wyprowadził się do mieszkania na poddaszu budynku, w którym na pierwszym piętrze zamieszkiwał W. Ł. z żoną. J. Ł. (1) z żoną mają dwóch synów. W związku z obowiązkami zawodowymi potrzebowali czasami pomocy rodziców i gdy ich synowi byli mali, dziadkowi pomagali im i opiekowali się wnukami. Ponieważ W. Ł. był w lepszej kondycji zdrowotnej niż żona, to on częściej chodził do mieszkania syna J. aby opiekować się wnukami, podczas nieobecności syna i jego żony. Gdy M. Ł., urodzony (...), zaczął chodzić do przedszkola dziadek odbierał go z przedszkola i zabierał do swojego mieszkania. M. Ł. lubił pomagać w opiece nad psem dziadka i korzystał z jego pomocy w odrabianiu lekcji. Po drugiej stronie ulicy zamieszkują rodzice synowej W. Ł., którzy również uczestniczyli w opiece nad synami J. i J. Ł. (2). Z czasem, gdy M. Ł. dorastał, to on pomagał W. Ł. w zajmowaniu się działką. Z racji zamieszkiwania w jednym budynku członkowie rodziny codziennie się widywali, spędzali wspólnie wszystkie święta i rodzinne uroczystości. W. Ł. członkom rodziny, w tym M. Ł., opowiadał swoje losy z czasów wojny i inne rodzinne historie, nie miał większych powodów zdrowotnych i mimo podeszłego wieku zachował pełną sprawność fizyczną.

dowód: kopia odpisu skróconego aktu zgonu W. Ł. k. 17, zeznania świadka J. Ł. (2) e-protokół z 05 lipca 2017 roku 00:05:05-00:25:22 k. 66verte-67, zeznania świadka J. Ł. (1) e-protokół z 05 lipca 2017 roku 00:25:24-00:39:11 k. 67, przesłuchanie powoda e-protokół z 05 lipca 2017 roku 00:39:37-00:00:55:03 k. 67verte-68.

W dniu 23 marca 2003 roku W. Ł. wybrał się do szpitala aby odwiedzić żonę, jednak przechodząc przez przejście dla pieszych na ul. (...) został potrącony przez kierującego V. (...). W wyniku doznanych obrażeń W. Ł. zmarł na miejscu. Kierujący pojazdem posiadał ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych u poprzednika prawnego Towarzystwa (...) S.A. w W..

dowód: kopia odpisu skróconego aktu zgonu W. Ł. k. 17, odpis wyroku Sądu rejonowego dla Wrocławia-Krzyków we Wrocławiu z 28 listopada 2003 roku w sprawie (...) k. 18, pismo strony pozwanej z 12 września 2016 roku k. 25, akta szkody nr (...)-03 na płycie cd k. 58.

M. Ł. dowiedział się o śmierci dziadka od rodziców. Informacja ta była dla niego ogromnym ciosem, do dnia pogrzebu nie mógł uwierzyć w jej prawdziwość, a pogrzeb był dla niego traumatycznym przeżyciem. Od pogrzebu dziadka zamknął się w sobie, ograniczył kontakty towarzyskie, dopiero konieczność intensywnej nauki związana z egzaminem maturalnym i rozpoczęciem studiów pozwoliła mu na stopniowe oswojenie się ze śmiercią dziadka i normalne funkcjonowanie towarzysko i w rodzinie. Nie korzystał z konsultacji psychologa czy psychiatry, nie zażywał lekarstw uspakajających czy nasennych. Po studiach wyprowadził się od rodziców żyje w związku z którego mają z partnerką ponad 3-letnią córkę. Przy okazji wizyt we W. stara się pojechać na cmentarz na grób dziadka, a przy okazji rodzinnych spotkań bardzo często wspomina W. Ł..

dowód: zeznania świadka J. Ł. (2) e-protokół z 05 lipca 2017 roku 00:05:05-00:25:22 k. 66verte-67, zeznania świadka J. Ł. (1) e-protokół z 05 lipca 2017 roku 00:25:24-00:39:11 k. 67, przesłuchanie powoda e-protokół z 05 lipca 2017 roku 00:39:37-00:00:55:03 k. 67verte-68.

Pismem z 17 czerwca 2016 roku M. Ł. wystąpił do (...) S.A. w W. domagając się zapłaty kwoty 15.000, zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny w W. ustalił ubezpieczyciela odpowiedzialnego za szkodę i przekazał mu szkodę do likwidacji. Pismem z 12 września 2016 roku Towarzystwo (...) S.A. w W. potwierdziło przyjęcie szkody do likwidacji, a pismem z 24 października 2016 roku odmówiło uznania roszczenia i wypłaty zadośćuczynienia.

dowód: pismo pełnomocnika powoda z 17 czerwca 2016 roku k. 19-23, pismo Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego w W. z 02 września 2016 roku k. 24, pismo strony pozwanej z 12 września 2016 roku k. 25, pismo strony pozwanej z 24 października 2016 roku k. 26, akta szkody nr (...)-03 na płycie cd k. 58.

Sąd zważył co następuje:

Powództwo jako uzasadnione co do zasady należało uwzględnić, oddalając je ponad kwotę 4.000, zł. W sprawie bezspornym było, że strona pozwana ponosi odpowiedzialność za skutki zdarzenia z 23 marca 2003 roku, w którym kierujący pojazdem, ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych u poprzednika prawnego strony pozwanej, naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym i potrącił na wyznaczonym przejściu dla pieszych dziadka powoda, który w wyniku doznanych obrażeń zmarł. Strona pozwana nie kwestionowała swojej odpowiedzialności, jednak twierdziła, że nie wystąpiła szkoda, za którą należałoby się zadośćuczynienie i to była jedyna sporna kwestia w niniejszym postępowaniu, bowiem powód twierdził, że w wyniku zdarzenia doszło do naruszenia dobra osobistego i w związku z tym należy mu się, na podstawie art. 448 kc w zw. z art. 24 § 1 kc, zadośćuczynienie, natomiast strona pozwana kwestionowała istnienie szczególnej i bliskiej więzi powoda z dziadkiem, a w konsekwencji prawo do domagania się zadośćuczynienia. Stan faktyczny został ustalony w oparciu o zgodne oświadczenia stron w zakresie wystąpienia zdarzenia i jego skutków, zgłoszenia szkody, przeprowadzonego postępowania likwidacyjnego oraz odmowy wypłaty zadośćuczynienia (art. 229 kpc). Mimo to należy podkreślić, że okoliczności te znalazły potwierdzenie w złożonych przez powoda pismach dotyczących zgłoszenia szkody i odpowiedzi strony pozwanej oraz aktach postępowania karnego przeprowadzonego przed Sądem Rejonowym dla Wrocławia – Krzyków we Wrocławiu, w sprawie (...) i złożonych na płycie cd aktach szkody nr (...)-03.

Powód domagał się zadośćuczynienia w związku z naruszeniem dobra osobistego w postaci więzi rodzinnych wskutek śmierci dziadka W. Ł. spowodowanej wypadkiem komunikacyjnym z 23 marca 2003 roku, a jako podstawę roszczenia wskazał przepisy art. 448 kc w zw. z art. 24 § 1 kc. Należy podkreślić, że zgodnie z ugruntowaną już linią orzeczniczą możliwe jest dochodzenie, w oparciu o wskazane przez powoda przepisy, zadośćuczynienia za naruszenie dobra osobistego w postaci więzi rodzinnej w związku ze śmiercią osoby bliskiej, która nastąpiła przed wejściem w życie ustawy nowelizującej Kodeks cywilny z 30 maja 2008 roku o zmianie ustawy Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2008 roku, Nr 116, poz. 731), która wprowadziła przepis art. 446 § 4 kc. Okoliczność ta nie była między stronami sporna.

Oceniając czy W. Ł. był dla powoda osobą bliską oraz rozmiar doznanej przez niego krzywdy w związku z jego śmiercią sąd oparł się przede wszystkim na zeznaniach świadków J. i J. Ł. (1) – rodziców powoda i przesłuchaniu samego powoda, które w zasadniczych dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy kwestiach były zgodne i wzajemnie się uzupełniały. Sąd nie znalazł podstaw dla odmówienia im wiarygodności, a poza tym świadkowie z racji pokrewieństwa z powodem i poszkodowanym, oraz zamieszkiwania w jednym budynku, posiadali szeroką wiedzę na temat relacji M. Ł. z dziadkiem oraz skutków jego śmierci. Z zeznań tych wynika, że łącząca powoda z W. Ł. więź, mimo wieku M. Ł. w 2003 roku (miał prawie 18 lat), była bardzo silna i bliska. Wbrew twierdzeniom strony pozwanej istniejące pomiędzy członkami rodziny relacje wykraczały poza zwykłe stosunki między dziadkami, rodzicami i wnukami. Zamieszkiwanie w tym samym budynku i codzienne spotkania (chociażby chwilowe) sprawiały, że więzi członków rodziny, w tym powoda z W. Ł. były bliższe niż przeciętne relacje wnuka z dziadkiem. Codzienne spotkania, początkowo pilnowanie wnuka i zabawy, wspólne zajmowanie się psem, później pomoc w lekcjach i wysłuchiwanie rodzinnych historii oraz opowieści o losach wojennych, aż do odwrócenia się ról i pomocy ze strony wnuka na rzecz dziadka w zajmowaniu się działką, sprawiają że więź pomiędzy W. Ł. a M. Ł. była bliska, a ich relacje bardzo zażyłe. Z zeznań świadków wynika, że powód bardzo przeżył śmierć dziadka, potwierdzili oni również, że w dniu pogrzebu i późniejszym okresie bardzo to przeżywał i zmieniło się jego codzienne zachowanie oraz funkcjonowanie w środowisku, przez pewien czas był bardzo wycofany i wyciszony. O tym jak bardzo śmierć dziadka odcisnęła piętno na psychice powoda świadczy chociażby to, że bardzo często go wspomina i w miarę możliwości często odwiedza jego grób, a w trakcie przesłuchania na rozprawie widać było silne wzruszenie w trakcie wspominania dziadka. Należy jednak wskazać, że powód reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika procesowego nie wykazał, mimo obowiązku wynikającego z art. 6 kc, aby doznał głębokiego i trwałego stresu, który miałby znaczący wpływ na jego równowagę emocjonalną i psychiczną oraz aktywność życiową czy stan zdrowia (brak w tym zakresie opinii biegłego z zakresu psychiatrii lub psychologii). Sąd miał również na uwadze podnoszone przez stronę pozwaną kwestie wieku powoda i jego obecną sytuację życiową. Mając na uwadze, że zmiany w zachowaniu i codziennym funkcjonowaniu powoda ustały po kilku miesiącach, a obecnie w pełni i prawidłowo wywiązuje się z ze swojej roli w społeczeństwie (pozostaje w stałym związku i jest ojcem) sąd uznał, że jego roszczenie obejmujące kwotę 10.000, zł jest jednak zbyt wygórowane. Rację ma strona pozwana, że poczucie straty jest zwykłym i normalnym uczuciem w takiej sytuacji, jednak opisane powyżej relacje z dziadkiem i okoliczności w jakich doszło do zdarzenia, czyli potrącenie na pasach niedaleko domu oraz nagłość śmierci zdrowego i sprawnego człowieka, uzasadnia przyjęcie, że są to okoliczności potwierdzające prawo do przyznania zadośćuczynienia.

Mając na uwadze powyższe sąd uznał, że kwota 4.000, zł jest odpowiednim zadośćuczynieniem za krzywdę w związku z zerwaniem więzi rodzinnej. Zdaniem sądu kwota ta jest adekwatna do krzywdy i będzie przedstawiać odczuwalną wartość ekonomiczną, a ponadto utrzymana jest w granicach odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa (tak Sąd Najwyższy w wyroku z 04 lutego 2008 roku w sprawie III KK 349/07). Jej wysokość odpowiada w przybliżeniu przeciętnemu miesięcznemu wynagrodzeniu, które według danych Głównego Urzędu Statystycznego w I kwartale 2017 roku wyniosło 4.353,55 zł (Komunikat Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego z 11 maja 2017 roku w sprawie przeciętnego wynagrodzenia w pierwszym kwartale 2017 roku), co uzasadnia stwierdzenie, że jest to kwota ekonomicznie odczuwalna dla powoda, a w konsekwencji uzasadnia oddalenie powództwa w pozostałym zakresie.

Odnośnie odsetek za opóźnienie sąd orzekł w oparciu o przepisy art. 481 § 1 i § 2 kc w związku z art. 817 § 1 kc i art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, zasądzając je zgodnie z żądaniem pozwu od 13 października 2016 roku. Szkoda została zgłoszona stronie pozwanej najpóźniej 12 września 2016 roku, co wynika z pisma opatrzonego tą datą, w związku z tym 30-ty dzień na wypłatę świadczenia upływał 12 października 2016 roku, więc strona pozwana w zwłoce pozostawała od 13 października 2016 roku.

Orzeczenie o kosztach procesu sąd oparł o zasady wyrażone w art. 98 kpc oraz art. 100 kpc. Na podstawie tych przepisów sąd zasądził od powoda na rzecz strony pozwanej kwotę 236,80 zł tytułem stosunkowego rozdzielenia kosztów postępowania. Koszty procesu wyniosły 3.684, zł (opłata sądowa od pozwu 500, zł, wynagrodzenia pełnomocników stron 2 x 1.800, zł oraz opłaty skarbowe od złożenia pełnomocnictw 2 x 17, zł). Powód dochodził kwoty 10.000, zł a roszczenie zostało uznane za uzasadnione co do kwoty 4.000, zł czyli w 40%. Wobec tego strona pozwana przegrała sprawę w 40% i w takim zakresie powinna partycypować w kosztach procesu. 40% kosztów procesu to kwota 1.473,60 zł a ponieważ w toku postępowania poniosła tytułem kosztów kwotę 1.817, zł winna uzyskać zwrot 236,80 zł co znalazło odzwierciedlenie w punkcie III wyroku.

Mając na uwadze powyższe sąd orzekł ja w sentencji wyroku.