Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 1209/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 października 2019 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Jerzy Bess

Sędziowie:

SSA Grzegorz Krężołek (spr.)

SSA Robert Jurga

Protokolant:

st. sekr. sądowy Urszula Kłosińska

po rozpoznaniu w dniu 30 października 2019 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa Z. P. (1)

przeciwko E. P. (1)

o rozwód

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie

z dnia 23 lipca 2018 r. sygn. akt XI C 3837/17

1. oddala apelację;

2. nie obciąża powódki kosztami postępowania apelacyjnego należnymi pozwanemu.

SSA Grzegorz Krężołek SSA Jerzy Bess SSA Robert Jurga

Sygn. akt : I ACa 1209/18

UZASADNIENIE

W częściowym uwzględnieniu żądań Z. i E. P. (1) , domagających się rozwiązania przez rozwód ich małżeństwa zawartego w dniu 11 stycznia 1975r , Sąd Okręgowy w Krakowie , wyrokiem z dnia 23 lipca 2018r :

- rozwiązał przez rozwód małżeństwo stron z winy pozwanego E. P. (1) [ pkt I ],

- ustalił , iż na czas dalszego wspólnego zamieszkiwania , strony będą korzystały z mieszkania położonego w K. przy ul. (...) w ten sposób, że pozwany będzie miał do swojej wyłącznej dyspozycji najmniejszy pokój, a powódka pokój większy. Z pozostałych pomieszczeń strony mają korzystać wspólnie. [ pkt II ],

-oddalił żądnie eksmisji pozwanego E. P. (1) z tego lokalu [ pkt III] oraz ,

- zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 1337 tytułem kosztów procesu. [ pkt IV sentencji orzeczenia].

Sąd I instancji uznał za niesporne pomiedzy stronami , że Z. I E. P. (1) zawarli związek małżeński w dniu 11 stycznia 1975 roku w G..

Z tego związku pochodzi czworo pełnoletnich dzieci: A. P. (1), urodzony (...), J. P., urodzona (...) , A. P. (2), urodzona (...) i B. P., urodzony (...) w K..

W zakresie okoliczności spornych , Sąd ustalił , iż strony znały się niecały rok przed ślubem. Przez pierwsze sześć lat po ślubie mieszkali wraz z rodzicami powódki, później przeprowadzili się do mieszkania położonego w K. przy ul. (...), które z przydziału z przedsiębiorstwa dostał mąż. Później małżonkowie wykupili je na własność. Obydwoje pracowali, przy czym zgodnie z podziałem ról przyjętych w związku, rodzina była na utrzymaniu E. P. (1), w czasie kiedy powódka była w ciąży oraz na urlopach macierzyńskim i wychowawczym.

Od początku trwania związku , ujawnił się problem z nadużywaniem alkoholu przez pozwanego. Jego nałóg z czasem pogłębiał się . Pojawiały się na tym tle częste kłótnie, bowiem powódka żądała, aby mąż przestał pić, nie trwonił pieniędzy na alkohol lecz przekazywał środki na utrzymanie rodziny. E. P. (1) nie mając poczucia uzależnienia , odbierał to jako agresję ze strony małżonki i wyzywał ją.

Często wyjeżdżał w swoje rodzinne strony, gdzie pił z kolegami i rodziną generacyjną , ponieważ powódka kategorycznie zabroniła spożywania alkoholu w mieszkaniu i przyprowadzania kolegów.

Nic w tej sytuacji nie zmienił zarobkowy wyjazd pozwanego do Egiptu w 1986r . Przeciwnie objawy nałogu pogłębiły się w warunkach skorzystania przez E. P. (1)z rocznego , bezpłatnego urlopu.

Potem wrócił do pracy ale w 2000r stracił ją z przyczyn od siebie niezależnych.

Następnie otrzymał świadczenie rentowe. Pozwany popadał w ciągi alkoholowe, nie wracał po kilka dni do domu, nie dbał o rodzinę ani o siebie w tym czasie, nie mył się, zdarzało się, że nie kontrolował potrzeb fizjologicznych. Obowiązki wychowawcze oraz związane z prowadzeniem domu spoczywały na powódce.

Około 2004 r podjął dodatkowe zatrudnienie jako ochroniarz. Pracował przez cztery lata. Żonie przekazywał niewielkie sumy na utrzymanie rodziny , resztę środków finansowych przeznaczać na alkohol oraz wydatki związane z wykończeniem domu rodzinnego w miejscowości C.. Na tę inwestycje poznaczył także pieniądze ze sprzedaży nieruchomości , której był właścicielem.

Jak ustala w dalszym ciągu Sąd Okręgowy , jest to dom letniskowy, ma wszystkie media oprócz instalacji grzewczej. E. P. (1) korzysta z niego w okresie kiedy nie wymaga ogrzewania, w pozostałym czasie mieszka z powódką w mieszkaniu w K. .

Z. P. (1) , począwszy od 2004r. przestała mężowi prać, prasować i gotować. Od tego czasu strony prowadzą oddzielne gospodarstwa domowe i w zasadzie ze sobą nie rozmawiają.

Około 2008 r, po wyprowadzeniu się z mieszkania ostatniego dziecka stron pozwany zamieszkał w najmniejszym pokoju, gdyż sposób jego zachowania pod wpływem alkoholu stawało się przykre i utrudniało korzystanie z lokalu przez pozostałych członków rodziny , w tym w szczególności przez żonę .

W związku z nim w domu stron interweniowała policja , a E. P. (1) był izolowany w Izbie Wytrzeźwień.

Obecnie mąż partycypuje w kosztach utrzymani mieszkania , które strony wspólnie zajmują , kwotami po 400 złotych miesięcznie, przekazywanymi powódce.

Jak wynika z dalszej części ustaleń faktycznych Z. P. (1) ma(...) lat, pobiera emeryturę w kwocie 1918 złotych miesięcznie.

Pozwany ma (...) lat, utrzymuje się z emerytury w kwocie około 2300 złotych w skali miesiąca.

Mieszkanie przy ul. (...) w K. składa się z trzech pokoi, przedpokoju, kuchni łazienki i korytarza. Od 10 lat pozwany zajmuje pokój najmniejszy, powódka największy, zaś z pozostałych pomieszczeń korzystają wspólnie.

W ramach oceny prawnej żądań stron Sad stanął na stanowisku , iż ich postulat rozwiązania małżeństwa przez rozwód jest uzasadniony albowiem związek , który zawarli od szeregu lat jest martwy. Malunków nie łączą żadne wzajemne więzi , nie ma też po ich stronie żadnej inicjatywy by je odbudować.

Zdaniem Sądu I instancji trwały i zupełny rozkład pożycia małżonków spowodował tylko pozwany i jego, wywołane nałogiem alkoholowym , zachowania , które z biegiem czasu prowadziły do rozpadu małżeństwa, szczególnie , że E. p. (1) był pod wpływem alkoholu wulgarny i agresywny wobec żony . Utrudniał także, sposobem codziennego postępowania , jak np. niezachowywaniem reguł podstawowej higieny , normalne funkcjonowanie pozostałych członków rodziny , mieszkających wspólnie z nim. Pozwany przy tym wobec takiego stanu rzeczy był zupełnie bezkrytyczny i nie robił nic aby go zmienić.

Materiał dowodowy zgromadzony w sprawie nie potwierdził natomiast, zdaniem Sądu tego , aby Z. P. (1) także , w jakikolwiek sposób , przyczyniła się do rozpadu małżeństwa stron.

Mąż zarzucał zonie kłótliwość i nadmierną agresję oraz ciągłe domaganie się od niego pieniędzy. Z ustaleń wynikało że nie łożył odpowiednich kwot na potrzeby rodziny, lekceważył prośby powódki o podjęcie leczenia odwykowego.

W tych okolicznościach nawet stosunkowo ostre domaganie się przez Z. P. (1) korekty tego postępowania , nie może być uznane za nieusprawiedliwioną reakcję na sposób postępowania męża , która mogłaby stanowić podstawę do przypisania winy powódce w rozpadzie związku małżeńskiego.

Oceniając żądanie Z. P. (1), domagającej się orzeczenia eksmisji męża ze wspólnie zajmowanego mieszkania przy ul (...) w K. , Sąd Okręgowy uznaj je za niezasadne dlatego , że fakty ustalone w sprawie jakkolwiek potwierdzają , iż życie z pozwanym na co dzień mogło być dla żony , a wcześniej także dzieci stron przykre i uciążliwe , a sposób postępowania męża i ojca okresowo można ocenić jako naganne w stopniu rażącym ,to jednak nie miało ono cech ciągłości i uporczywości.

Jak podkreślił Sąd , z ustaleń dokonanych w sprawie wynika,iż E. P. (1) praktycznie od wiosny do jesieni przebywa w swoim domu letniskowym w C., wówczas powódka nie jest narażona na kontakt z nim , mieszka sama. Natomiast w okresie zimowym, kiedy zamieszkuje wspólnie z małżonką, głównie przebywa on w swoim pokoju i jak zapewnia, może bezkonfliktowo z nią mieszkać. Przyczynia się do pokrywania kosztów utrzymania mieszkania , a ostatnia interwencja policji w lokalu stron miała miejsce w 2014r.

Wobec faktu , iż małżonkowie nadal zajmują wspólnie ten lokal , Sąd orzekł o sposobie korzystania z niego, w ramach którego uwzględnił to, jak od szeregu lat niezmiennie jest on przez ich wykorzystywany.

Podstawą rozstrzygnięcia o kosztach procesu była norma art. 98 §1 i 3 kpc oraz wynikająca z niej zasada odpowiedzialności za wynik sprawy.

Apelację od tego orzeczenia złożyła tylko Z. P. (1) , ograniczając jej zakres do tych jego części , które objęte zostały punktami II i III sentencji.

We wniosku środka odwoławczego domagała się w pierwszej kolejności wydania przez Sąd Apelacyjny orzeczenia reformatoryjnego , w ramach którego dojdzie do uwzględnienia sformułowanego przez nią żądania eksmisji byłego małżonka ze wspólnie zajmowanego mieszkania . Przy takiej zmianie , konieczna będzie także korekta rozstrzygnięcia w zakresie IIII sentencji zaskarżonego wyroku ,albowiem bezprzedmiotowe okaże się rozstrzyganie o sposobie korzystania przez strony ze wspólnie zajmowanego lokalu.

Z. P. (1) wnosiła także o przyznanie na swoją rzecz od pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego.

Jako wniosek ewentualny powódka postulowała uchylenie wyroku z dnia 23 lipca 2018r w zaskarżonej części i przekazania sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania.

Środek odwoławczy został oparty na następujących zarzutach :

- naruszenia prawa procesowego , w sposób mający dla treści rozstrzygnięcia istotne znaczenie , a to art. 233 §1 kpc , wobec przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów i zastąpienie jej oceną dowolną , sprzeczną z zasadami logiki.

Następstwem tej wady były niepoprawne wnioski Sądu I instancji w zakresie następstw dalszego , wspólnego zamieszkiwania stron,

- błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia poddanego kontroli instancyjnej , polegającego na stwierdzeniu , że pomimo ustalonych zachowań E. P. (1) w czasie wspólnego zamieszkiwania w lokalu , brak jest dostatecznych podstaw do takiej ich kwalifikacji , która czyniłaby usprawiedliwionym żądanie jego eksmisji z lokalu mieszkalnego.

Z tym zarzutem ściśle wiązał się zarzut materialny, naruszenia art. 58 §2 kr. op. , w postaci nieprawidłowego zastosowania tej normy poprzez uznanie braku podstaw do oceny żądania eksmisyjnego za usprawiedliwione , w ustalonych w sprawie okolicznościach.

Powódka wraz z apelacją złożyła wnioski dowodowe : z dokumentów mających potwierdzać jej aktualny stan zdrowia i przebyte leczenie oraz wskazujące na to , iż wymaga spokojnego trybu życia . Taki stan rzeczy wyklucza natomiast, jak wskazywała dalsze dzielenie mieszkania z byłym małżonkiem. Ponadto wnosiła o przeprowadzenie dowodu z przesłuchania stron z jego ograniczeniem do przesłuchania skarżącej dla stwierdzenia sposobu zachowania pozwanego po wydania wyroku rozwodowego przez Sąd I instancji.

Odpowiadając na apelację pozwany domagał się jej oddalenia jako pozbawionej usprawiedliwionych podstaw oraz obciążenia skarżącej kosztami postępowania odwoławczego. Sprzeciwił się także uwzględnieniu wniosków dowodowych zgłoszonych przez powódkę w środku odwoławczym.

Rozpoznając apelację, Sąd Apelacyjny rozważył :

Środek odwoławczy Z. P. (1) nie jest uzasadniony i podlega oddaleniu.

Rozpoczynając ocenę apelacyjną od kwestii żądania skarżącej uzupełnienia postępowania dowodowego przed Sądem II instancji wskazać trzeba , że zważywszy na treść wnioskowanych dowodów oraz okoliczności faktyczne , które miały potwierdzać , nie mogły one zostać uznane za takie , które służą stwierdzeniu faktów doniosłych dla rozstrzygnięcia.

Dowody z dokumentów medycznych przedłożonych przez Z.P. (1)o ile miałyby stwierdzać konieczność dysponowania lokalem stron tylko przez powódkę z uwagi na jej stan zdrowia , wymagałyby weryfikacji z tego punktu wodzenia , przez opinię biegłego lekarza odpowiedniej specjalności , a wniosek tej treści nie został przez apelującą zgłoszony , mimo profesjonalnego zastępstwa procesowego,także w postępowaniu przed Sądem II instancji.

W odniesieniu do wniosku o jej przesłuchanie w charakterze strony , zwrócić należy uwagę , że został on tak skonstruowany , iż wyklucza to jego podzielenie. W świetle normy art. 299 kpc ograniczanie zakresu tego dowodu tylko do relacji powódki jest w sposób oczywisty niezasadne.

Przechodząc do oceny zarzutów na których opiera się konstrukcja środka odwoławczego Z. P. (1) należy uznać je za niezasadne .

Nie ma racji skarżąca , kwestionując sposób w jaki Sąd I instancji ocenił zgromadzone w sprawie dowody.

Przypomnieć należy , odwołując się do utrwalonego i podzielanego przez skład Sądu Apelacyjnego rozstrzygającego sprawę , stanowiska Sądu Najwyższego , wypracowanego na tle wykładni art. 233 §1 kpc , iż jego skuteczne postawienie wymaga od strony wykazania na czym , w odniesieniu do zindywidualizowanych dowodów polegała nieprawidłowość postępowania Sądu, w zakresie ich oceny i poczynionych na jej podstawie ustaleń.

W szczególności strona ma wykazać dlaczego obdarzenie jednych dowodów wiarygodnością czy uznanie, w odróżnieniu od innych, szczególnego ich znaczenia dla dokonanych ustaleń , nie da się pogodzić z regułami doświadczenia życiowego i [lub] zasadami logicznego rozumowania , czy też przewidzianymi przez procedurę regułami dowodzenia.

Nie oparcie stawianego zarzutu na tych zasadach , wyklucza uznanie go za usprawiedliwiony, przy uznaniu , iż służy on jedynie dowolnej , nie doniosłej z tego punktu widzenia polemice z oceną i ustaleniami Sądu niższej instancji.

/ por. w tej materii , wyrażające podobne stanowisko , powołane tylko przykładowo, orzeczenia Sądu Najwyższego z 23 stycznia 2001, sygn. IV CKN 970/00 i z 6 lipca 2005 , sygn. III CK 3/05 , obydwa powołane za zbiorem Lex/

Ponadto nie można tracić z pola widzenia również , że swobodna ocena dowodów stanowi jeden z podstawowych elementów składających się na jurysdykcyjną kompetencję Sądu , który dowody bezpośrednio przeprowadza.

Ma to m. in. i takie następstwo , że nawet w sytuacji w której z treści dowodów można , w zakresie ustaleń , wyprowadzić równie logiczne , chociaż przeciwne do przyjętych przez Sąd I instancji wnioski , to zarzut naruszenia normy art. 233 §1 kpc , pomimo to , nie zostanie uznany za usprawiedliwiony.

Dopóty , dopóki ocena przeprowadzona przez Sąd ocena mieści się w granicach wyznaczonych przez tę normę procesową i nie doznały naruszenia wskazane tam jej kryteria , Sąd Odwoławczy obowiązany jest ocenę tę , a co za tym idzie także wnioski z niej wynikające dla ustalań faktycznych , aprobować .

To, w jaki sposób apelująca motywuje ten zarzut pozwala na stwierdzenie , iż w miejsce rzeczowej , opartej na wskazanych wyżej zasadach krytyki oceny dokonanej przez Sąd , apelująca poprzestaje na polemice z nią , przeciwstawiając własną jej wersję, a co za tym idzie , także fakty , które uznaje za odpowiadające rzeczywistemu stanowi rzeczy , w odniesieniu do sposobu zachowania byłego męża, w czasie gdy zajmowali i zajmuje wspólne mieszkanie.

Uznaje przy tym , że wada postępowania Sądu Okręgowego , w odniesieniu tak do oceny jak i poczynionych na jej podstawie ustaleń, polega na tym , iż są one odmienne od tych , które zdaniem skarżącej tej rzeczywistości odpowiadają.

Taki sposób motywacji stawianego zarzutu i bardzo ściśle powiązanego z nim zarzutu nieprawidłowości[ błędu ] w zakresie ustaleń , w ramach którego powódka powołuje tożsamą argumentację , powoduje , iż żaden z nich nie może zostać podzielony.

Taka ich ocena ma tę konsekwencję ,. że ustalenia przyjęte przez Sąd Okręgowy jako podstawa faktyczna weryfikowanego instancyjnie wyroku jako poprawne i kompletne zostają przyjęte przez Sąd Apelacyjny za własne.

Niezasadny jest również zarzut naruszenia prawa materialnego w postaci nieprawidłowej wykładani i zastosowania przepisu art. 58 §2 zd drugie kodeksu rodzinnego i opiekuńczego.

Norma ta stanowi regulację szczególną.

Po pierwsze dlatego , iż przepis ten , w interesie rodziny , zezwala na ograniczenie, w przewidzianych w nim okolicznościach, praw jednego z małżonków do mieszkania , [ co w rozpoznawanej sprawie ma te szczególną wagę dlatego , iż nie można zapominać , że lokal , który obecnie zajmują został uzyskany przede wszystkim staraniem E. P. (1) . Otrzymał go jako lokal zakładowy z związku ze swoim ówczesnym zatrudnieniem. ] . Dopiero później obie strony dokonały jego wykupu na własność.

/ por także w tej materii stanowisko Sądu Najwyższego zawarte w uchwale z SN z 9 lipca 1999 r., sygn. III CZP 18/ 99 , powołane za zbiorem Legalis/

Po drugie, normuje szczególny rodzaj eksmisji, co wyklucza rozszerzającą interpretację przesłanek normatywnych przy realizacji których jest ona możliwa.

/ por. tej materii również stanowisko SN zawarte w judykacie z dnia 27 października 2006 , sygn. I CSK 190/06 , powołanym za zabiorem Legalis/

Konieczność restryktywnej wykładni przepisu art. 58 §2 zd. drugie kr. i op. powoduje , iż może on mieć zastosowanie wyjątkowo , wyłącznie wówczas, gdy jeden z małżonków nie tylko postępuje w sposób rażąco naganny wobec drugiego korzystającego ze wspólnego lokalu mieszkalnego ale to zachowanie, zasługujące na jednoznacznie negatywną , obiektywnie ocenę , wywołuje ściśle określony skutek .

Skutek ten to zupełne wykluczenie możliwości wykorzystywania mieszkania zgodnego z jego przeznaczeniem, przez współmałżonka. Pomiedzy wykluczeniem tej możliwości po jego stronie , a sposobem zachowania potencjalnie eksmitowanego musi istnieć adekwatny związek przyczynowy.

Taka , zupełnie wyjątkowa sytuacja, nie została potwierdzona okolicznościami ustalonymi w rozstrzyganej sprawie.

Nie może budzić zadanej wątpliwości , że sposób zachowania E. P. (1) w czasie kiedy korzysta wespół z byłą żoną z mieszkania jest dla powódki uciążliwy , ograniczający możliwość zaspakajania przez nią potrzeb mieszkaniowych w taki sposób jaki wynika z jej upodobań , przyzwyczajeń czy też szczególnych wymagań będących następstwem jej aktualnego stanu jej zdrowia.

Tym nie mniej korzystania przez nią ze wspólnego mieszkania nie uniemożliwia. Brak takiego następstwa niewątpliwie nagannych zachowań byłego męża nie może skutkować uznania żądania jego eksmisji byłego za zasadne.

Dlatego Sąd Apelacyjny , w uznaniu apelacji powódki za nieuzasadnioną orzekł jak w punkcie 1 sentencji wyroku , na podstawie art. 385 kpc w zw z art. 58 §2 zd. 2 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego.

Sąd II instancji orzekając o kosztach postępowania odwoławczego uznał , że w sprawie zachodzą szczególne okoliczności , które uzasadniają odstąpienie od ogólnej zasady w zakresie rozkładu obowiązku zwrotu kosztów pomiedzy stronami, w warunkach oddalenia apelacji , na korzyść reguły ich rozliczenia wynikającej z zasad słuszności i sprawiedliwości.

W sytuacji gdy E. P. (1) został uznany za winnego rozkładu pożycia małżeńskiego stron , a okoliczności ustalone w sprawie , w odniesieniu do sposobu postępowania pozwanego przy korzystaniu ze wspólnego mieszkania potwierdzają , iż jest ono naganne , wywołane następstwami nałogu alkoholowego , powódka mogła , w swoim , usprawiedliwionym tymi faktami przekonaniu liczyć , iż jej żądanie eksmisyjne będzie przez Sąd Odwoławczy uwzględnione.

Odmienna ocena Sadu II instancji , w tych warunkach nie wyklucza właśnie ze względu na wskazane zasady , odstąpienia , na podstawie art. 102 kpc w zw z art. 391§1 kpc , od obciążania apelującej kosztami ,które pozwanemu jako wygrywającemu ten etap postępowania, co do zasady , byłyby należne.

SSA Grzegorz Krężołek SSA Jerzy Bess SSA Robert Jurga