Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 537/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 stycznia 2020 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący

:

SSA Krzysztof Chojnowski

Sędziowie

:

SA Jadwiga Chojnowska (spr.)

SA Jarosław Marek Kamiński

Protokolant

:

Justyna Stolarewicz

po rozpoznaniu w dniu 30 stycznia 2020 r. w Białymstoku

na rozprawie

sprawy z powództwa P. W.

przeciwko Skarbowi Państwa - Zakładowi Karnemu w G.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Łomży

z dnia 7 maja 2019 r. sygn. akt I C 601/18

I.  oddala apelację;

II.  odstępuje od obciążenia powoda kosztami procesu za drugą instancję;

III.  nakazuje wypłacić ze Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Łomży adwokat I. K. kwotę 2.700 (dwa tysiące siedemset) złotych, powiększoną o należny podatek od towarów i usług, tytułem kosztów pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu w postępowaniu odwoławczym.

(...)

Sygn. akt IACa 537/19

UZASADNIENIE

P. W. po ostatecznym sprecyzowaniu powództwa wniósł o zasądzenie na jego rzecz od Skarbu Państwa – Zakładu Karnego w G. (dalej „Zakład Karny”) kwoty 100.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz zasądzenie na rzecz pełnomocnika powoda od Skarbu Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu. Podniósł, że gdy odbywał karę pozbawienia wolności w tej jednostce organizacyjnej nie zrobiono mu stosownych badań, w tym badania usg, które pozwoliło na zdiagnozowanie u niego kamieni w woreczku żółciowym. Twierdził, że gdyby w 2015 r w Zakładzie Karnym podjęto u powoda odpowiednie leczenie, kamienie nie powiększyłyby się do 17 mm i obecnie nie byłoby konieczności usunięcia woreczka żółciowego, a tym samym przestrzegania restrykcyjnej diety i zażywania leków. Ponadto w czasie odbywania kary w tej jednostce osadzony był w przeludnionych i zbyt małych celach. Nieodpowiednie warunki odbywania kary pozbawienia wolności oraz nieprawidłowe leczenie przyczyniły się do jego cierpień psychicznych i fizycznych. Ostatecznie jako podstawę odpowiedzialności w kontekście naruszenia dóbr osobistych w związku z panującymi w Zakładzie Karnym warunkami bytowymi i brakiem należytej opieki zdrowotnej, wskazał art. 448 k.c. w zw. z art. 417 § 1 k.c. oraz art. 23 i 24 k.c.

Pozwany reprezentowany przez Prokuratorię Generalną Rzeczypospolitej Polskiej wniósł o oddalenie powództwa i zwrot kosztów procesu. Podniósł zarzut nieudowodnienia okoliczności wskazanych w pozwie, mających być faktyczną podstawą żądań powoda. Podkreślił, że personel medyczny nie pozostawał bierny na skargi powoda dotyczące jego stanu zdrowia i zaproponowano mu badanie krwi. Natomiast rezygnacja powoda z przeprowadzenia badań spowodowała zatrzymanie dalszej diagnostyki. Zakwestionował również wysokość roszczenia, gdyż powód nie określił nawet przesłanek mających wpływ na jego ustalenie.

Wyrokiem z dnia 7 maja 2019 r. Sąd Okręgowy w Łomży oddalił powództwo oraz orzekł o kosztach procesu.

Powyższe orzeczenie zapadło w oparciu o następujące ustalenia faktyczne.

Powód w okresie od 19 maja 2015 r. do 11 lipca 2016 r. był osadzony w Zakładzie Karnym w G.. Metraż cel, w jakich przebywał, nie był niższy niż 3 m 2 na jednego skazanego (historia rozmieszczenia powoda, wykaz pomieszczeń: 11,67 m 2 na dwie osoby oraz 14,03 m 2, 14,69 m 2, 13,96 m 2,14,54 m 2 na trzy osoby).

W dniu 8 czerwca 2015 r. powód zgłosił się do lekarza w Zakładzie Karnym z powodu bólów brzucha, zalecono przyjmowanie N. oraz P., a także wykonanie badań dodatkowych, na które powód nie wyraził zgody. W okresie do 20 czerwca 2016 r. udzielono powodowi porady z powodu biegunki, która wystąpiła najprawdopodobniej po antybiotyku przyjmowanym z powodu schorzenia gardła. Innych porad z przyczyn gastrycznych powód nie miał udzielanych. Przeprowadzone u powoda w dniu 9 listopada 2017 r. w Szpitalu w H. badanie usg jamy brzusznej wykazało kamicę żółciową. Podczas pobytu powoda w Areszcie Śledczym w H. w lutym 2018 r. stwierdzono u powoda: kamicę pęcherzyka żółciowego bez zapalenia pęcherzyka żółciowego. W dniu 18 czerwca 2018 r. w ambulatorium Aresztu Śledczego powód zgłaszał bóle brzucha, natomiast w dniu 19 czerwca 2018 r. stwierdzono, że „bóle brzucha złagodniały". W dniach 12 lipca oraz 9 sierpnia 2018 r. powód korzystał z konsultacji lekarskiej z uwagi na bóle brzucha. We wrześniu 2018 r. powód zrezygnował z planowanego zabiegu operacyjnego z powodu kamicy żółciowej.

Sąd zważył, że powód dochodził w niniejszej sprawie zadośćuczynienia, które zostało doprecyzowane w piśmie procesowym z 20 listopada 2018 r. przez jego pełnomocnika z urzędu. Jako podstawę prawną dochodzonego przez powoda roszczenia o zadośćuczynienie wskazano art. 448 k.c. w zw. z art. 417 § 1 k.c. oraz art. 23 i 24 k.c. Sąd podkreślił, że ciężar dowodu co do zaistnienia przesłanek przyznania zadośćuczynienia obciążał, stosownie do art. 6 k.c., powoda, który nie sprostał temu zadaniu i nie przedstawił żadnych dowodów na poparcie swoich twierdzeń przedstawionych w pozwie i w toku niniejszego postępowania. Materiał dowodowy zebrany w sprawie nie pozwalał na przyjęcie, że na skutek działań podejmowanych przez Zakład Karny doszło do wyrządzenia powodowi jakiejkolwiek krzywdy. Powód nie udowodnił, aby w tej jednostce nie był leczony lub był leczony w sposób niewłaściwy. Przeprowadzony w sprawie dowód z opinii biegłego z zakresu chorób wewnętrznych i gastroenterologii dowodzi, że stan zdrowia powoda w Zakładzie Karnym był dobry, a leczenie stosowane przez personel medyczny było prawidłowe. Biegły stwierdził, że nie da się ustalić czasu powstania kamicy żółciowej u powoda, natomiast z pewnością tak duże kamienie żółciowe powstają przez kilka lat. Zauważył również, że brak zgody na wykonanie badań podstawowych wpłynął na opóźnione rozpoznanie kamicy, jednakże ostatecznie nie miało to większego znaczenia, gdyż powód ostatecznie nie wyraził zgody na proponowane leczenie operacyjne. Z ustaleniami opinii biegłego korelowały zeznania świadka J. K. - lekarza, która w dniu 8 czerwca 2015 r. udzieliła pomocy powodowi, który zgłaszał bóle brzucha. Świadek zleciła wówczas leki oraz wykonanie badań podstawowych, jednakże powód zrezygnował z tych badań. Sąd nie dał wiary wyjaśnieniom powoda, że zrezygnował z badań, ponieważ przypadły one na pierwszy dzień jego pracy, gdyż z pisma Zakładu Karnego wynikało, że powód rozpoczynał zatrudnienie odpłatne u kontrahenta zewnętrznego 12 czerwca 2015 r., podczas gdy z bólami brzucha zgłosił się do lekarza cztery dni wcześniej, to jest w dniu 8 czerwca 2015 r. Dodał, że nawet gdyby taka sytuacja miała miejsce, to mógł zwrócić się o ich wykonanie w innym terminie. Natomiast P. W. już tych dolegliwości w jednostce penitencjarnej nie zgłaszał. Zwrócił również uwagę, że powód sam zrezygnował z planowego terminu zabiegu wycięcia woreczka żółciowego, wiedząc, że wkrótce wychodzi na wolność. W ocenie Sądu P. W. w ramach izolacji więziennej miał zapewnione leczenie, stosowne do jego stanu zdrowia, natomiast zaniechania powoda w tym zakresie nie mogą obciążać strony pozwanej. Ponadto nie wykazał, aby warunki jakie panowały w tej jednostce penitencjarnej nie odpowiadały przepisom dotyczącym norm powierzchni przewidzianych w art. 110 § 2 k.k.w. W czasie pobytu powoda w Zakładzie Karnym, tj. od 19 maja 2015 r. do 11 lipca 2016 r., przypadająca na niego powierzchnia w poszczególnych celach mieszkalnych, mieściła się w przedziale od minimum 3,49 m 2 do maksimum 3,89 m 2, co jest zgodne z w/w przepisem. Nie wykazał też, aby w celach doszło do inwazji owadów, zaś przeprowadzona kontrola Sanepidu nie potwierdziła ich obecności. Natomiast sam dyskomfort spowodowany pobytem w warunkach izolacji nie może stanowić podstawy do sformułowania tezy, że doszło do naruszenia jego dóbr osobistych.

O kosztach postępowania Sąd rozstrzygnął na podstawie art. 98 k.p.c. i art. 99 k.p.c. oraz art. 102 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku wniósł powód, który zaskarżając wyrok w części, tj. w zakresie pkt. I i II zarzucił:

1.naruszenie przepisów postępowania, to jest art. 233 § 1 k.p.c. przez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego w tym wyjaśnień powoda, opinii biegłego z zakresu chorób wewnętrznych i gastroenterologii i dokonanie ich błędnej oceny przez przyjęcie, że powód nie doznał krzywdy wyrządzonej przez Zakład Karny w G., podczas gdy prawidłowa ocena wyjaśnień powoda pozwala na uznanie, iż przebywał on w zbyt małych celach oraz w wyniku niezdiagnozowania i nieleczenia powoda jego stan zdrowia pogorszył się na tyle, iż obecnie wymaga operacji usunięcia woreczka żółciowego;

2.naruszenie prawa materialnego, to jest art. 6 k.c. w zw. z art. 448 k.c. w zw. z art. 417 § 1 k.c. w zw. z art. 23 k.c. i 24 k.c. poprzez uznanie, iż powód nie udowodnił swoich roszczeń, podczas gdy twierdzenia powoda oraz prawidłowa ocena dowodów pozwala na takie wnioski.

W związku z powyższym wniósł o zmianę wyroku i uwzględnienie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów pełnomocnika z urzędu za obie instancje, jako że nie zostały pokryte w całości ani w części.

Pozwany w odpowiedzi na apelację wniósł o jej oddalenie oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy wszechstronnie rozważył zgromadzony materiał dowodowy i poczynił prawidłowe, niesprzeczne z tym materiałem ustalenia faktyczne, które Sąd Apelacyjny podziela w całości. Wbrew wywodom skarżącego Sąd I instancji nie dopuścił się żadnego z zarzucanych uchybień - w sposób prawidłowy zgromadził w sprawie materiał dowodowy, poddał go wnikliwej ocenie, a w konsekwencji ustalił stan faktyczny odpowiadający treści zaoferowanych przez obie strony dowodów. Stąd też Sąd Apelacyjny, uznając ustalenia te za prawidłowe, przyjął je za własne, czyniąc integralną częścią swojego stanowiska i uznając za zbędne ponowne ich przytaczanie w tym miejscu.

Niezasadny okazał się zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., traktujący o kompetencji Sądu do swobodnej oceny materiału dowodowego. Zgodnie z tym przepisem sąd jest obowiązany do rozważenia wszystkich dowodów, jakie przeprowadzono w sprawie, z uwzględnieniem okoliczności, które mogą mieć znaczenie dla ich mocy i wiarygodności. Swobodna ocena polega w tym przypadku na logicznym powiązaniu faktów, jakie ujawniły się w postępowaniu, w całość zgodną z doświadczeniem życiowym (por. wyrok SN z 20 marca 1980 r. II URN 175/79). Skarżący, który kwestionuje prawidłowość zastosowania omawianego przepisu, powinien przedstawić argumenty świadczące o niezachowaniu reguł, które nim objęto. Jego zarzut nie może natomiast polegać jedynie na tym, że prezentuje stan faktyczny, który ustalił na podstawie własnej oceny dowodów (por. wyrok SN z 12 stycznia 2005 r. I UK 87/04; postanowienie SN z 13 lutego 2003 r. II UK 293/02).

Powód nie zdołał wykazać, że w sprawie spełnione zostały przesłanki, które świadczyłyby o naruszeniu art. 233 § 1 k.p.c. Wprawdzie wyraził on w swojej apelacji opinię, że Sąd I instancji błędnie ocenił wyjaśnienia powoda, a także opinię biegłego z zakresu chorób wewnętrznych i gastroenterologii, niemniej twierdzenie to nie znalazło żadnego oparcia w materiale procesowym. Okoliczność, że biegły nie potwierdził jego zarzutów dotyczących wadliwego leczenia przez personel medyczny w Zakładzie Karnym, które ocenił jako prawidłowe, nie może sama w sobie świadczyć o tym, że opinia była wadliwa czy też niejednoznaczna. Przeciwnie, współgra ona z tym, co wynika z dowodów zaoferowanych przez stronę przeciwną, które pochodziły między innymi ze źródeł osobowych w postaci zeznań świadka - lekarza J. K., która leczyła więźniów w trakcie pobytu powoda w Zakładzie Karnym. Świadek z całą stanowczością stwierdziła, że zleciła powodowi odpowiednie leki, a następnie wykonanie badań celem wyjaśnienia dolegliwości brzusznych, jednakże to powód sam zrezygnował z dalszej diagnostyki. Podobnie jak biegły wskazała też, że nie da się ustalić czasu powstania kamicy żółciowej u powoda, gdyż tak duże kamienie żółciowe powstają przez kilka lat.

Jeśli zaś chodzi o wielkość celi, to strona pozwana przedłożyła dokumentację (k. 76-77), z której wynika, że powód w tej jednostce penitencjarnej przebywał w pomieszczeniach, które spełniały normatywy powierzchni przewidziane w art. 110 § 2 k.k.w. W apelacji brak jest jakiegokolwiek zarzutu, że ten dokument jest niewiarygodny, czy też sprzeczny z innymi dowodami zgromadzonymi w sprawie. Nie mógł on być również podważony jedynie wyjaśnieniami powoda złożonymi w niniejszej sprawie. Trafność dokonanej przez Sąd Okręgowy oceny dowodów, a tym samym opartych na nich ustaleń faktycznych nie została zatem podważona. A zatem trudno jest przyjąć, że przepis art. 233 §1 k.p.c. został naruszony.

Sąd Okręgowy przeprowadził ocenę materiału procesowego w oparciu o analizę wszystkich dowodów, jakie zebrano w postępowaniu, a nadto logicznie umotywował przyczyny, dla jakich obdarzył je wiarygodnością oraz udzielił im mocy. Apelacja miała z tych przyczyn charakter czysto polemiczny i nie mogła prowadzić do uznania, że opieka medyczna w Zakładzie Karnym oraz warunki bytowe, jakie panowały w celach (niedostateczny rozmiar powierzchni, złe warunki sanitarne, obecność insektów) były takie, jak to podnoszono w powództwie.

Przechodząc do oceny jego materialnych podstaw Sąd Apelacyjny zważył, że dotyczyło ono żądania zasądzenia zadośćuczynienia za krzywdę, jaka w ocenie powoda była następstwem naruszenia jego dóbr osobistych. Roszczenie to opierało się o dwie podstawy prawne, to jest: art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 417 § 1 k.c., który ma zastosowanie w przypadku powstania cierpień wywołanych uszczerbkiem na zdrowiu oraz art. 448 k.c. w zw. z art. 417 § 1 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c., jaka aktualizuje się, gdy naruszone zostanie inne prawo wywodzone z otwartego katalogu art. 23 k.c. (por. wyrok SN z 21 sierpnia 2013 r. II CSK 704/12).

Przesłankami, które decydują o wypełnieniu hipotezy pierwszej z wymienionych norm są: uszkodzenie ciała lub rozstrój zdrowia, istnienie krzywdy, jaką poszkodowany poniósł na skutek wystąpienia tych ostatnich oraz związek przyczynowy między szkodą niemajątkową, a bezprawnym zachowaniem sprawcy (art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 417 § 1 k.c.). Ciężar wykazania wszystkich powyższych okoliczności spoczywał na powodzie (art. 6 k.c.).

Nie sprostał on temu obowiązkowi, bowiem udowodnił jedynie, że w czasie pobytu w Zakładzie Karnym dwukrotnie, tj. w dniach 8 czerwca 2015 r. oraz 20 czerwca 2016 r. z powodów gastrycznych (bóle brzucha, biegunka) zgłosił się do lekarza, który zlecił mu leki oraz wykonanie badań podstawowych, których de facto nie wykonał (dokumentacja medyczna k. 39-40). Wystąpienie tych dolegliwości nie było wystarczające do uznania, że powstały w następstwie czynów związanych z wykonywaniem władzy publicznej np. niewłaściwym leczeniem przez personel medyczny czy też nieprzeprowadzeniem szerszej diagnostyki, pozwalającej na wykrycie kamicy woreczka żółciowego. Przypomnieć przy tym należy, że obecność kamieni w woreczku żółciowym zdiagnozowano u skarżącego dopiero podczas badań w szpitalu w H. w dniu 9 listopada 2017 r. i brak jest podstaw do przyjęcia, iż mogły one powstać w czasie przebywania w Zakładzie Karnym w G.. Okoliczność ta nie została wykazana. Sąd Okręgowy słusznie odwołał się w tym zakresie do opinii biegłego sądowego z zakresu chorób wewnętrznych i gastroenterologii, który stanowczo stwierdził, że nie da się ustalić czasu powstania kamicy żółciowej, zaś tak duże kamienie żółciowe powstają przez kilka lat. Dodał również, że brak zgody na wykonanie badań podstawowych wpłynął z całą pewnością na opóźnienie rozpoznania kamicy, jednakże nie miało to większego znaczenia, gdyż powód ostatecznie nie wyraził zgody na leczenie operacyjne (opinia biegłego k. 108). Nie ma zatem podstaw, aby przyjąć, że pojawienie się u powoda kamieni w woreczku żółciowym o wielkości 17 mm może wiązać się z niewłaściwym leczeniem przez personel medyczny pozwanego - art. 361 § 1 k.c. Zauważyć należy, że również zachowanie skarżącego, który odmówił poddaniu się badaniom krwi mogło wpłynąć na opóźnienie w rozpoznaniu kamicy woreczka żółciowego. Niewykluczonym jest, że gdyby już wówczas poszerzono diagnostykę, to można byłoby odpowiednio wcześniej zdiagnozować chorobę.

Z przytoczonych względów Sąd Okręgowy trafnie ocenił, że pozwany nie odpowiada za sygnalizowane przez powoda dolegliwości zdrowotne, co czyniło roszczenie wywiedzione z treści art. 445 § 1 k.c. nieuzasadnionym.

Sąd Okręgowy prawidłowo ocenił również żądanie, które powód oparł na art. 448 k.c. Jak słusznie podnosi judykatura, podstawą uznania, że doszło do naruszenia dobra osobistego, nie może być subiektywne odczucie osoby uważającej się za pokrzywdzoną. Decydujące znaczenie mają w tym przypadku obiektywne kryteria, do których zalicza się: reakcje, jakie wywołują w społeczeństwie określone zagrożenia lub naruszenia, a także całokształt okoliczności w sprawie (por. wyrok SN z 25 lipca 2003 r. I PK 330/02). Obok powyższej przesłanki konieczne do zastosowania normy z art. 448 k.c. jest również istnienie związku przyczynowego pomiędzy krzywdą, jaką spowodowało pogwałcenie dobra osobistego a zachowaniem sprawcy. To ostatnie powinno nosić cechę bezprawności (art. 448 k.c. w zw. z art. 417 § 1 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c.). Ciężar udowodnienia, że dane okoliczności wystąpiły, ponosi powód, zaś tego, że działanie pozwanego nie było bezprawne, spoczywa na pozwanym (por. uzasadnienie uchwały składu siedmiu sędziów SN z 18 października 2011 r. III CZP 25/11 i powołany w nim wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 lutego 2007 r., V CSK 431/06).

Powód powiązał dalsze swoje roszczenia z naruszaniem jego godności. Judykatura definiuje to dobro osobiste jako poczucie wartości związane z byciem człowiekiem i oczekiwaniem szacunku od innych (por. powołana wyżej uchwała składu siedmiu sędziów SN z 18 października 2011 r.). W orzecznictwie wskazuje się, że osoba pozbawiona wolności przez sam fakt uwięzienia nie traci podstawowych praw gwarantowanych przez Konstytucję i akty prawa międzynarodowego. Poszanowanie i ochrona jej godności jest obowiązkiem władzy publicznej, wypełniającej zadania represyjne państwa. Realizacja pozbawienia wolności wiąże się z ustaleniem poziomu, na którym warunki uwięzienia są „odpowiednie" i nie naruszają przyrodzonej i niezbywalnej godności człowieka. Wyjściowe założenie dla określenia wymaganego poziomu jest takie, by traktowanie człowieka pozbawionego wolności nie było poniżające i niehumanitarne, a ograniczenia i dolegliwości, które musi on znosić, nie przekraczały koniecznego rozmiaru wynikającego z zadań ochronnych i celu zastosowanego środka oraz nie przewyższały ciężaru nieuniknionego cierpienia, nieodłącznie związanego z samym faktem uwięzienia – por. uzasadnienie powołanej wyżej uchwały składu siedmiu sędziów SN z 18 października 2011 r.

Sąd Okręgowy słusznie ocenił, że w okresie, jaki oznaczono w powództwie, powód nie doznał uszczerbku w swoich dobrach osobistych na skutek bezprawnych działań pozwanego, a stosowane wobec niego ograniczenia nie wykraczały poza granice obowiązujących norm prawnych i były związane z samym faktem osadzenia.

Na akceptację zasługuje także ocena Sądu I instancji, że we wszystkich celach w jakich przebywał apelujący, zachowany został wymóg 3 m 2 powierzchni przypadającej na osadzonego. Powyższe wynika z wiarygodnego dowodu w postaci dokumentu złożonego przez pozwanego, tj. pisma z dnia 18 grudnia 2018 r., które zawiera wykaz pomieszczeń wraz z metrażem oraz liczbą współosadzonych, z którymi przebywał w tym czasie powód ( k. 76). Co istotne, skarżący nie korzystał z możliwości złożenia skarg na warunki panujące w przedmiotowym Zakładzie Karnym. Powód podniósł nadto, że jego dobra osobiste naruszały złe warunki higieniczne panujące w celach, między innymi obecność insektów. Niemniej, twierdzenia te okazały się bezprzedmiotowe, wobec tego, że apelujący nie zdołał wykazać ich wystąpienia.

Z uwagi na powyższe powództwo słusznie podlegało oddaleniu jako niewykazane zarówno w części, jaka została oparta na art. 445 § 1 k.c., jak i art. 448 k.c. w związku z art. 24 § 1 k.c.

Mając powyższe na uwadze Sąd Apelacyjny na mocy art. 385 k.p.c. oddalił apelację, jako bezzasadną.

Pomimo tego, że powód jest stroną przegrywającą spór również na etapie postępowania apelacyjnego, Sąd Apelacyjny uznał, że w niniejszej sprawie zachodzą szczególne okoliczności uzasadniające nieobciążanie go kosztami postępowania apelacyjnego. Otóż, wprawdzie skarżący znając rozstrzygniecie Sądu I instancji nie musiał wnosić apelacji, która wywołała określone koszty, niemniej jednak mając na uwadze trudną sytuację osobistą i materialną powoda, który po opuszczeniu zakładu karnego nie pracuje oraz jego subiektywne poczucie krzywdy, Sąd Apelacyjny w oparciu o art. 102 k.p.c. odstąpił od obciążania powoda kosztami procesu za drugą instancję.

O wynagrodzeniu pełnomocnika świadczącego powodowi pomoc prawną z urzędu (pkt III wyroku) Sąd orzekł zaś z mocy §16 ust. 1 pkt 2 w zw. z §8 pkt 6 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 03 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz.U. z 2016 r. poz. 1714).

(...)