Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 298/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 1 września 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący :

SSA Małgorzata Wołczańska

Sędziowie :

SA Ewa Jastrzębska

SO del. Tomasz Tatarczyk (spr.)

Protokolant :

Magdalena Bezak

po rozpoznaniu w dniu 1 września 2017 r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa L. K.

przeciwko Skarbowi Państwa - Dyrektorowi Aresztu Śledczego w (...)

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach

z dnia 5 stycznia 2017 r., sygn. akt I C 165/16

1)  oddala apelację;

2)  nie obciąża powoda kosztami postępowania apelacyjnego;

3)  przyznaje na rzecz adwokata T. G. od Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Katowicach 6 642 (sześć tysięcy sześćset czterdzieści dwa) złote, w tym 1 242 (tysiąc dwieście czterdzieści dwa) złote podatku od towarów i usług, z tytułu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.

SSO del. Tomasz Tatarczyk

SSA Małgorzata Wołczańska

SSA Ewa Jastrzębska

Sygn. akt I ACa 298/17

UZASADNIENIE

Wyrokiem z 5 stycznia 2017 r. Sąd Okręgowy w Katowicach oddalił powództwo, którym powód dochodził zapłaty przez pozwanego 250 000 zł z tytułu zadośćuczynienia, odstąpił od obciążenia powoda kosztami procesu i przyznał pełnomocnikowi powoda wynagrodzenie za udzieloną powodowi pomoc prawną. Ustalił Sąd następujący stan faktyczny : powód odbywał karę pozbawienia wolności w Areszcie Śledczym w (...) w okresie od 9 listopada 2012 r. do 30 stycznia 2013 r.; w toku odbywania kary często korzystał z pomocy lekarskiej; w dniu 21 stycznia 2013 r. zgłosił się z wysypką, zastosowano leczenie zewnętrzne, kolejna konsultacja z lekarzem miała miejsce w dniu 24 stycznia 2013 r. w związku z dolegliwościami gastrycznymi; w dniu 28 stycznia 2013 r. stwierdzono u powoda objawy wskazujące na podejrzenie udaru mózgu, powód został wobec tego przyjęty na oddział (...) szpitala w (...); oddziałowego o pogarszającym się stanie zdrowia powoda poinformował w dniu 28 stycznia 2013 r. kolega z celi D. S., zrobił to niezwłocznie po tym, jak u powoda pojawiły się niepokojące objawy – ślina płynąca z ust, utrudniony kontakt, wcześniej z powodem nie działo się nic złego, po poinformowaniu przez D. S. o pogarszającym się stanie zdrowia powoda, pomoc zjawiła się w ciągu 15 minut, powód został przewieziony do szpitala konwojem, w dniu 28 stycznia 2013 r. wykonano powodowi TK głowy, w wyniku czego stwierdzono w prawym płacie czołowym ognisko wielkości ok. 15 mm o cechach świeżego niedokrwienia, co oznacza, że udar był w trakcie powstawania, podczas kolejnego badania TK głowy w dniu 30 stycznia 2013 r. stwierdzono zwiększoną ilość ognisk w prawym płacie czołowym; powód był pod stałym nadzorem służby zdrowia z uwagi na swój wiek i rozpoznane wcześniej dolegliwości, często zgłaszał problemy zdrowotne i był konsultowany z lekarzami na bieżąco; po opuszczeniu zakładu karnego stan zdrowia powoda pogarszał się, co ma związek z jego problemami neurologicznymi, które stwierdzono u niego przed osadzeniem w areszcie i które doprowadziły do udaru w dniu 28 stycznia 2013 r.; w kwietniu 2013 r. powód doznał kolejnego udaru. Roszczenie powoda uznał Sąd za nieuzasadnione. Oparł je powód na twierdzeniu, że pomoc medyczna udzielona mu została z opóźnieniem, że winę za to ponosi pozwany, a w rezultacie za pogorszenie stanu zdrowia powoda. W świetle dokonanych w sprawie ustaleń nie znalazł Sąd podstaw do przypisania pozwanemu odpowiedzialności po myśli art. 417 § 1 k.c. i przyznania powodowi zadośćuczynienia, o którym mowa w art. 445 § 1 k.c. Stwierdził, że nie istnieje żaden związek przyczynowy pomiędzy warunkami odbywania przez powoda kary pozbawienia wolności, a wystąpieniem u niego udaru mózgu. Wskazał, że powód w chwili wystąpienia udaru mózgu liczył 64 lata, doskwierały mu zaawansowane zmiany miażdżycowe i neurologiczne, nie zawsze też prowadził zdrowy tryb życia, okoliczności te doprowadziły do udaru. Powód został przetransportowany do szpitala niezwłocznie po ujawnieniu się u niego objawów schorzenia. Późniejsze pogorszenie się stanu zdrowia powoda i jego niezdolność do pracy jest pochodną zaburzeń neurologicznych, niezwiązanych z warunkami odbywania kary. Podczas pobytu w Areszcie Śledczym w (...) powód otoczony był właściwą opieką medyczną, w razie potrzeby korzystał z konsultacji lekarskich. Podkreślił Sąd, że poza przesłuchaniem powoda, żaden dowód, w tym zeznania powołanego przez niego świadka i opinia biegłego z zakresu neurologii, nie pozwalał na ustalenie, że w związku z udarem pomoc medyczna udzielona została powodowi z opóźnieniem. Dowody te przemawiały ze tezą przeciwną. Nie mogła podważyć ich treść zeznań powoda. Ocenił je Sąd jako niewiarygodne, podkreślił subsydiarny charakter dowodu z przesłuchania stron. Wskazał Sąd, że roszczenie, aczkolwiek uznane za niezasadne, nie mogło by być uwzględnione z uwagi na przedawnienie. Stwierdził mianowicie upływ trzyletniego terminu przedawnienia, o którym mowa w art. 442 ( 1) §1 k.c., biegnącego od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i osobie obowiązanej do jej naprawienia. Nie znalazł podstaw do przyjęcia, że ewentualna szkoda została wyrządzona powodowi na skutek przestępstwa, co nakazywałoby przyjąć dwudziestoletni terminu przedawnienia ani do sformułowania wniosku, że zgłoszenie przez pozwanego zarzutu przedawnienia stanowi nadużycie prawa. Z uwagi na trudną sytuację materialną powoda, stan jego niezdolności do pracy, postanowił Sąd w oparciu o art. 102 k.p.c. nie obciążać go kosztami procesu. Według norm przepisanych przyznał wynagrodzenie pełnomocnikowi powoda za udzieloną mu z urzędu pomoc prawną.

W apelacji powód zarzucił naruszenie prawa materialnego - art. 442 ( 1) § 1 k.c. poprzez błędne zastosowanie i przyjęcie, że upłynął trzyletni termin przedawnienia roszczenia dochodzonego pozwem, podczas gdy w sprawie winien mieć zastosowanie § 2 tego artykułu, który przewiduje dwudziestoletni termin przedawnienia w przypadku, gdy szkoda wynikła ze zbrodni lub występku, naruszenie prawa procesowego - art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów polegające, po pierwsze, na odmowie uznania przez sąd za wiarygodny dowodu z zeznań powoda, w konsekwencji uznaniu, iż nie miało miejsca bezprawne działanie administracji aresztu śledczego, podczas gdy wnikliwa analiza zeznań powoda prowadzi do zgoła odmiennych wniosków, po drugie, na automatycznym uznaniu przez sąd za w pełni wiarygodne dowodów z zeznań świadków T. J., P. S. i A. P. w sytuacji, gdy wymienieni świadkowie nadal są pracownikami Aresztu Śledczego w (...), a zatem informowanie o ewentualnych nieprawidłowościach w jednostce wiązałoby się nie tylko z narażeniem swojego pracodawcy na odpowiedzialność odszkodowawczą ale również mogłoby narazić samych świadków na odpowiedzialność karną za niedopełnienie obowiązków, art. 328 § 2 k.p.c. poprzez niewskazanie w uzasadnieniu wyroku przyczyn, dla których sąd odmówił wiarygodności zeznaniom powoda, poprzestając jedynie na lakonicznym stwierdzeniu, iż zeznania te nie znajdują potwierdzenia w pozostałym materiale dowodowym, podczas gdy okoliczności podnoszone przez powoda mają decydujące znaczenie dla postępowania w sprawie, gdyż wpływają bezpośrednio na uznanie bądź nie, czy miało miejsce bezprawne działanie administracji zakładu karnego, a względy przytoczone przez sąd nie uzasadniają w żadnej mierze całkowitego odrzucenia wiarygodnych i spójnych zeznań powoda. W oparciu o te zarzuty skarżący domagał się zmiany wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w całości, przyznania kosztów zastępstwa prawnego w postępowaniu odwoławczym lub uchylenia wyroku i przekazania sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania.

Pozwany wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie od powoda kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje :

Ustalenia Sądu Okręgowego są prawidłowe, znajdują oparcie w zebranych dowodach, których ocena, wbrew zarzutom skarżącego, nie narusza art. 233 § 1 k.p.c.

Przeciwnie do tego, co utrzymuje apelacja, podał ten Sąd przyczyny, dla których odmówił wiarygodności zeznaniom powoda nie ograniczając się do stwierdzenia, iż nie znalazły te zeznania poświadczenia w pozostałym materiale dowodowym sprawy.

Wskazał zatem Sąd na interes powoda w przedstawianiu faktów w taki sposób aby uzasadniać mogły przyjęcie odpowiedzialności strony pozwanej i uzyskanie od niej zadośćuczynienia, na problemy z pamięcią powoda, przyznane przez niego, na zgodność ze sobą pozostałych dowodów zebranych w toku postępowania, przemawiających za dokonaniem zupełnie odmiennych ustaleń faktycznych, aniżeli te, do których prowadzić by musiało przyjęcie za miarodajne zeznań powoda. Podkreślił Sąd subsydiarny charakter dowodu z przesłuchania stron i doszedł do przekonania, że podstawę ustaleń stanowić powinny dowody pozostałe, korelujące ze sobą, jako dające rzeczywisty obraz zdarzeń.

Chybiony jest więc zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c.

Z treści apelacji można by wywieść wniosek, że dysponował Sąd Okręgowy z jednej strony zeznaniami powoda, a z drugiej strony jedynie zeznaniami świadków będących pracownikami pozwanej jednostki penitencjarnej i że rozstrzygnięcie sprawy zależało od tego, które z tych przeciwstawnych dowodów stanowić będą podstawę ustaleń istotnych faktów.

Wniosek taki jest wszelako błędny.

Poza zeznaniami przesłuchanych w charakterze świadków osób zatrudnionych w pozwanej jednostce penitencjarnej ( funkcjonariuszy służby więziennej i lekarza aresztu ), których wiarygodności nie sposób podważyć przez samo powołanie ich relacji służbowych ze stroną pozwaną, miał Sąd Okręgowy do dyspozycji zeznania innych świadków, także lekarzy aresztu, zeznania świadka D. S., opinię biegłego z zakresu neurologii i dowody z dokumentów.

D. S. jako świadka wskazał w pozwie powód uważając, że potwierdzi on zaniedbania funkcjonariuszy aresztu w zapewnieniu mu pomocy medycznej.

Tymczasem z zeznań tego świadka, osadzonego z powodem w celi, wynika, że po wystąpieniu u powoda objawów choroby wezwał on pomoc i po około piętnastu minutach pomoc została powodowi udzielona, odwieziono go do szpitala. Wcześniej, mianowicie przed dniem odwiezienia do szpitala, powód, jak podał świadek, nie zgłaszał skarg na stan swojego zdrowia, uzasadniających wezwanie pomocy ani na odmowę konsultacji lekarskiej.

Lekarze aresztu potwierdzili fakt odnotowywania w dokumentacji każdego przypadku konsultacji medycznej osadzonego. Dokumenty posłużyły Sądowi Okręgowemu do ustalenia, że powód podczas pobytu w Areszcie Śledczym w (...) często korzystał z pomocy lekarskiej, że w dniu 28 stycznia 2013 r. stwierdzono u powoda objawy, uzasadniające podejrzenie udaru mózgu i że tego dnia powód został przewieziony do szpitala w(...), gdzie przyjęto go na oddział (...).

Nie podważa apelacja opinii biegłej z zakresu neurologii, a wynika z tej opinii, że powód w dniu 28 stycznia 2013 r. przebył udar niedokrwienny prawej półkuli mózgu z niedowładem kończyn lewych, w tym dniu udzielona mu została prawidłowa pomoc medyczna, został przyjęty na oddział neurologiczny szpitala.

Wobec zastrzeżeń do opinii, zgłoszonych przez powoda w pierwszej instancji, biegła na posiedzeniu rozprawy miarodajnie wyjaśniła, że porównanie wyników dwóch badań tomografii komputerowej głowy, wykonanych u powoda w dniach 28 i 30 stycznia 2013 r. wskazało na ewolucję zmian niedokrwiennych i świeży charakter ogniska stwierdzonego w prawym płacie czołowym podczas badania pierwszego, przemawiało za przyjęciem, że udar niedokrwienny powstał u powoda w dniu 28 stycznia 2013 r., a nie wcześniej. Jak dalej wyjaśniła biegła, udar mózgu jest procesem dynamicznym, narastającym w ciągu dwóch, trzech dni, wyniki badań TK głowy z 28 i z 30 stycznia 2013 r. świadczyły o tym, że ewolucja zmian niedokrwiennych mózgu wystąpiła u powoda w tym właśnie czasie.

Wniosek, jaki płynie z zebranych dowodów jest taki, iż po wystąpieniu u powoda w dniu 28 stycznia 2013 r. objawów udaru mózgu, pomoc udzielona została mu niezwłocznie, wezwani przez świadka D. S. funkcjonariusze pozwanej jednostki w ciągu piętnastu minut podjęli interwencję, w wyniku której powód niezwłocznie został odwieziony do szpitala, gdzie udzielono mu pomocy lekarskiej.

Nie zachodziły w tych okolicznościach podstawy do przypisania stronie pozwanej zaniechania i w rezultacie odpowiedzialności za rozstrój zdrowia powoda.

Przesłanki odpowiedzialności z art. 417 § 1 k.c. nie wystąpiły, przeto powództwo ulec musiało oddaleniu.

Ponieważ z uwagi na brak tych przesłanek roszczenie powoda wobec strony pozwanej nie powstało, nie mogło ulec przedawnieniu. Czyni to niecelowym odnoszenie się do zarzutu naruszenie prawa materialnego, mianowicie art. 442 1 § 1 k.c., regulującego przedawnienie roszczeń o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym.

Z tych przyczyn apelacja podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c. Z uwagi na trudną sytuację życiową i materialną powoda, stan jego niezdolności do pracy, uznać należało, że zachodzi wypadek szczególnie uzasadniony, przemawiający w myśl art. 102 k.p.c. za nieobciążaniem go kosztami postępowania apelacyjnego. Koszty pomocy prawnej udzielonej powodowi w drugiej instancji przez pełnomocnika ustanowionego z urzędu przyznano w oparciu o § 8 pkt 7 w związku z § 16 ust. 1 pkt 2 i § 4 ust. 3 rozporządzenia z 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu.

SSO Tomasz Tatarczyk SSA Małgorzata Wołczańska SSA Ewa Jastrzębska