Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I AGa 539/18, I AGz 617/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 listopada 2019 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Hanna Nowicka de Poraj

Sędziowie:

SSA Marek Boniecki (spr.)

SSO del. Izabella Dyka

Protokolant:

st. sekr. sądowy Urszula Kłosińska

po rozpoznaniu w dniu 15 listopada 2019 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa M. N.

przeciwko M. K.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie z dnia 18 września 2018 r. sygn. akt IX GC 160/17 oraz zażalenia pozwanego na postanowienie o kosztach procesu zawarte w/w wyroku

1.  oddala apelację;

2.  oddala zażalenie;

3.  odstępuje od obciążania powoda kosztami postępowania apelacyjnego;

4.  odstępuje od obciążania pozwanego kosztami postępowania zażaleniowego;

5.  p rzyznaje od Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Krakowie na rzecz adwokat G. G. kwotę 8.118 zł, w tym 1.518 zł podatku od towarów i usług, tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu w postępowaniu odwoławczym.

SSA Marek Boniecki SSA Hanna Nowicka de Poraj SSO del. Izabella Dyka

Sygn. akt I AGa 539/18, I AGz 617/18

Uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie

z dnia 15 listopada 2019 r.

Wyrokiem z dnia 18 września 2018 r. Sąd Okręgowy w Krakowie oddalił powództwo M. N. o zapłatę skierowane przeciwko M. K., odstąpił od obciążania powoda kosztami procesu oraz orzekł o wynagrodzeniu pełnomocnika z urzędu.

Sąd Okręgowy ustalił stan faktyczny szczegółowo zaprezentowany w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, z którego to uzasadnienia wynika, że powód prowadził działalność gospodarczą, której głównym przedmiotem były usługi brukarskie. Wykonywał prace głównie dla pozwanego. Pozwany zlecił powodowi wykonanie robót budowlanych. Faktury VAT, obejmujące wynagrodzenie za wykonane przez powoda na rzecz pozwanego prace zostały wystawione z terminem płatności na 6 kwietnia 2009 r. W dniu 28 kwietnia 2015 r. Sąd Apelacyjny w Krakowie zmienił wyrok Sądu Okręgowego w Krakowie z 19 września 2014 r. i zasądził od pozwanego na rzecz powoda 329.150,10 zł z ustawowymi odsetkami od 23 kwietnia 2010 r. Pozwany nie zapłacił powodowi wynagrodzenia objętego ww. wyrokami sądów. Wynagrodzenie za wcześniej wykonane przez powoda na rzecz pozwanego prace było wypłacane w ciągu 2 – 3 dni. Pozwany do końca 2010 r. deklarował zapłatę należności, zapłacił wynagrodzenie za inne wykonane przez powoda na tej inwestycji prace. W latach 2008 - 2009 powód nie otrzymał wynagrodzenia od innych jeszcze zleceniodawców Zaciągnął pożyczkę w banku w wysokości ok. 90.000 zł na zapłatę wynagrodzenia pracownikom i spłatę rat leasingowych. Powód zawarł umowę leasingu finansowego koparko-ładowarki. Pismem z 17 sierpnia 2009 r. rozwiązano z pozwanym umowę leasingu, żądając zwrotu jego przedmiotu. Powód kupił w 2008 r.: dwie zagęszczarki, agregat prądotwórczy, ubijarkę, laptopa. Z uwagi na zobowiązania wobec dostawców i pracowników, zaciągnął pożyczkę pod zastaw sprzętu budowanego w 2010 r. Pożyczka nie została spłacona, pożyczkodawca zaspokoił się z przedmiotu zastawu przed 2012 r. Na dzień 2 listopada 2016 r. powód miał zaległości w zapłacie zobowiązań podatkowych na kwotę łącznie 94.370,10 zł, za okres 2009 r. do 2011 r. Na dzień 31 października 2016 r. powód miał zaległości w płatności składek na FUS, FUZ i Fundusz Pracy w kwocie 48.103,54 zł za okres od marca 2009 r. do lutego 2012 r. W 2012 r. powód zawiesił działalność gospodarczą, a w 2014 r. ją zakończył. W latach 2012 – 2015 powód zajmował się pracami dorywczymi. Nie szukał pracy jako brukarz w tym czasie.

W ustalonym przez siebie stanie faktycznym, po dokonaniu analizy zebranego w sprawie materiału dowodowego, Sąd Okręgowy uznał, że:

- powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie z uwagi na skutecznie podniesiony przez pozwanego zarzut przedawnienia roszczeń;

- nie został wykazany związek przyczynowy między koniecznością zaciągnięcia pożyczek pod zastaw i niemożnością zarobkowania a nieuzyskaniem zapłaty za roboty od pozwanego;

- nie wykazano, aby zachowanie pozwanego nosiło znamiona deliktu ani przestępstwa z art. 286 §1 k.k.;

- brak było podstaw do przyjęcia, że podniesienie przez pozwanego zarzutu przedawnienia stanowi nadużycie prawa podmiotowego;

- zastosowanie wobec powoda art. 102 k.p.c. uzasadnione było jego trudną sytuacją majątkową oraz faktem, że pozwany nie wywiązał się wobec powoda z obowiązku zapłaty wynagrodzenia, co bez wątpienia stanowiło istotny uszczerbek w majątku powoda, który negatywnie wpłynął na prowadzoną przez niego działalność i całą sferę życiowej aktywności. Na etapie wniesienia pozwu powód nie mógł przewidzieć, czy zostanie podniesiony zarzut przedawnienia.

Wyrok powyższy zaskarżył w całości apelacją powód, wnosząc o jego zmianę poprzez uwzględnienie powództwa w całości, ewentualnie uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji.

Apelujący zarzucił naruszenie przepisów: 1) prawa procesowego: a) art. 233 §1 k.p.c. poprzez dokonanie przez Sąd instancji dowolnej oceny materiału dowodowego zgromadzonego w niniejszej sprawie, bez rozważenia całokształtu materiału dowodowego, z naruszeniem zasad logicznego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, skutkiem czego Sąd I instancji błędnie ocenił, że nie zostało należycie wykazane wystąpienie związku przyczynowego: pomiędzy szkodą w wysokości 16.700 zł poniesioną z uwagi na zastawienie w lombardzie przez powoda sprzętów służących do prowadzenia działalności gospodarczej, tj. zagęszczarki (...) 400 kg, agregatu prądotwórczego, zagęszczarki i ubijarki (...), laptopa (...) a brakiem zapłaty przez pozwanego na rzecz powoda kwoty 204.710,10 zł wynikającej z faktur VAT o nr. (...) do dnia 6 kwietnia 2009r.; pomiędzy szkodą w wysokości 316.851 zł poniesioną z uwagi na niemożność prowadzenia w dalszym ciągu działalności gospodarczej przez powoda i w związku z tym brakiem uzyskiwania zarobków przez powoda a brakiem zapłaty przez pozwanego na rzecz powoda kwoty 204.710,10 zł wynikającej z faktur VAT o nr. (...) do dnia 6 kwietnia 2009r.; b) art 213 §1 k.p.c. w zw. z art. 228 §1 k.p.c., polegające na nieuwzględnieniu okoliczności, że skoro, jak ustalił Sąd I instancji, powód wykonywał prace głównie dla pozwanego, to utrata płynności finansowej przez powoda i wiążąca się z tym nierozłącznie niemożność jego zarobkowania jest oczywistą konsekwencją braku zapłaty przez pozwanego (głównego, największego kontrahenta powoda) kwoty 204.710,10 zł wynikającej z faktur VAT o nr. (...) na rzecz powoda, a nie może wynikać z innych przyczyn; c) art. 233 §1 k.p.c. poprzez dokonanie dowolnej oceny materiału dowodowego zgromadzonego w niniejszej sprawie, bez rozważenia całokształtu materiału dowodowego, z naruszeniem zasad logicznego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, tj. zeznań pozwanego, a ponadto sprzeczność ustaleń faktycznych z zebranym w sprawie materiałem dowodowym, skutkiem czego Sąd I instancji błędnie przyjął, iż nie zostało w żaden sposób wykazane przez powoda, aby brak zapłaty przez pozwanego kwoty 204.710,10 zł wynikającej z faktur VAT o nr. (...) na rzecz powoda stanowił przestępstwo z art. 286 §1 k.k., podczas gdy wszystkie znamiona powyższego przestępstwa zostały wypełnione poprzez rzeczone zachowanie pozwanego; przedmiotowe błędne ustalenie faktyczne doprowadziło w konsekwencji do nieprawidłowego zastosowania w sprawie art. 118 k.c. w zw. z art. 120 §1 zd. 2 k.c., podczas gdy zastosowanie powinien znaleźć art. 442 ( 1) §2 k.c. ustanawiający 20-letni termin na dochodzenie przez poszkodowanego roszczenia odszkodowawczego bez względu na datę dowiedzenia się przez poszkodowanego o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia; d) art. 217 §1 k.p.c. w zw. z art. 217 §3 k.p.c. w zw. z art. 278 §1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez oddalenie wniosku powoda o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego na okoliczność rynkowej wartości ruchomości zastawionych w lombardzie przez powoda, na dzień ich zastawienia, podczas gdy powołanie tegoż dowodu nie zmierzało do przedłużenia postępowania, a ustalenie tychże okoliczności wymagało wiadomości specjalistycznych i miało równocześnie istotne znaczenie w niniejszej sprawie w zakresie określenia rzeczywistej wysokości szkody poniesionej przez powoda; 2) prawa materialnego, tj. art. 5 k.c., poprzez sprzeczne z zasadami współżycia społecznego uwzględnienie zarzutu przedawnienia podniesionego przez pozwanego, w szczególności mając na uwadze postawę pozwanego, który do chwili wniesienia niniejszej apelacji w dalszym ciągu nie uiścił na rzecz powoda kwoty 204.710,10 zł wynikającej z faktur VAT o nr. (...), uparcie uchylając się od tego obowiązku, aktualną sytuację materialną i zdrowotną powoda oraz wyjątkową okoliczność, jaką w niniejszej sprawie stanowi wydanie przez Sąd Apelacyjny w K. wyroku z 28 kwietnia 2015 roku, sygn. akt:(...) dzięki któremu powód nabył świadomość o wyrządzonej mu szkodzie, osobie obowiązanej do naprawienia szkody, wysokości szkody oraz istniejącym między zachowaniem pozwanego a szkodą związku przyczynowo-skutkowym.

W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o jej oddalenie i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Jednocześnie pozwany wniósł zażalenie na rozstrzygnięcie Sądu Okręgowego w przedmiocie kosztów procesu, zarzucając: a) naruszenie art. 233 §1 k.p.c. poprzez jego błędne zastosowanie i dokonanie oceny materiału w sposób niewszechstronny, prowadzący do uznania, że powód nie mógł się spodziewać, że pozwany podniesie zarzut przedawnienia, w sytuacji gdy o terminach przedawnienia stanowi przepis prawa, a tym samym powód jako przedsiębiorca i profesjonalista w obrocie powianiem liczyć się z bardzo realnym zagrożeniem podniesienia tego zarzutu przez stronę pozwaną; powód, znając całokształt okoliczności faktycznych oraz podstaw roszczenia, wiedział, a już na pewno powinien wiedzieć, że jego roszczenie pozostaje przedawnione; b) naruszenie art. 102 k.p.c. poprzez jego nieuzasadnione zastosowanie w sprawie, w sytuacji gdy dyspozycja normy tego przepisu dotyczy wypadków szczególnie uzasadnionych, do których bez wątpienia nie zalicza się sytuacji opisanych w uzasadnieniu wyroku, jak podniesienie zarzutu przedawnienia, z którym powód jako profesjonalista powinien się liczyć czy zwyczajnie trudna sytuacja majątkowa powoda; okoliczność braku wypłacenia przez pozwanego na rzecz powoda wynagrodzenia nie ma żadnego związku z tym, że powód świadomie zdecydował się wnieść powództwo do sądu z żądaniami określonymi w pozwie.

W konkluzji skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego orzeczenia i zasądzenie na jego rzecz od powoda kosztów procesu.

Powód wniósł o oddalenie zażalenia i zasądzenie kosztów postępowania zażaleniowego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy prawidłowo, z poszanowaniem reguł wyrażonych w przepisie art. 233 §1 k.p.c. ustalił stan faktyczny sprawy, co sprawiło, że Sąd Apelacyjny przyjął go za własny.

Jakkolwiek powód podniósł w wywiedzionym przez siebie środku odwoławczym zarzuty naruszenia ww. przepisu, to w istocie nie dotyczyły one nie tyle stanu faktycznego, ile wyciągniętych z niego przez Sąd pierwszej instancji wniosków, które należało rozpoznać poprzez pryzmat przepisów prawa materialnego, o czym niżej. Wskazać także należy, że zgodnie z utrwalonymi w tej mierze poglądami doktryny i judykatury, skuteczne podniesienie zarzutu obrazy przepisu art. 233 §1 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu (por. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 kwietnia 2009 r., II PK 261/08). Jeśli sądowi nie można wytknąć błędnego z punktu widzenia logiki i doświadczenia życiowego rozumowania, nie dochodzi do obrazy powoływanego przepisu, nawet jeśli z dowodu można wywieść wnioski inne niż przyjęte przez sąd. W rozpoznawanej sprawie Sąd pierwszej instancji dokonał dogłębnej analizy zaoferowanych przez strony procesu dowodów, zaś apelacji nie udało się wykazać nielogicznego czy sprzecznego z zasadami doświadczenia życiowego wnioskowania przy ich ocenie.

Trafne było również oddalenie wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego na okoliczność wartości ruchomości zastawionych przez powoda. Dowód ten miał służyć wykazaniu wysokości rzekomej szkody powoda. Wobec przyjęcia przez Sąd Okręgowy, że roszczenie powoda jest nieusprawiedliwione co do zasady, słusznie skorzystanie z wiedzy specjalnej biegłego uznano za zbędne. Jako że Sąd odwoławczy w pełni podziela wnioski zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, brak było podstaw do przeprowadzania ww. dowodu w postępowaniu apelacyjnym (art. 227 k.p.c.).

Zaskarżone orzeczenie nie narusza także prawa materialnego.

Za prawidłowe uznać należało uwzględnienie podniesionego przez pozwanego zarzutu przedawnienia. Podstawę prawną roszczeń skarżącego stanowił art. 477 §1 k.c., co wynika z przytoczonych w pozwie okoliczności faktycznych. Wystąpienie szkody w postaci: utraty przedmiotu leasingu, konieczności ponoszenia opłat leasingowych, utraty zastawionych ruchomości, powstania zaległości w opłatach publicznoprawnych oraz pozbawienia możliwości zarobkowania, powód wprost wiązał z niezapłaceniem mu przez pozwanego wynagrodzenia wykonane przez niego prace, co miało nastąpić do dnia 6 kwietnia 2009 r. Rację ma Sąd Okręgowy, twierdząc, że co do zasady z dniem upływu terminu do spełnienia świadczenia wynikającego z umowy staje się również wymagalne roszczenie o naprawienie szkody wywołanej zwłoką dłużnika w spełnieniu świadczenia (art. 455 k.c.). Słusznie także dostrzegł Sąd pierwszej instancji, że część szkody, której wyrównania domagał się powód, powstała po 6 kwietnia 2009 r. Przyjmując jednak, że szkoda wywołana rozwiązaniem umowy leasingu oraz utratą zastawionych ruchomości ujawniła się w 2009 r., a ta wywołana zaległościami publicznoprawnymi w 2012 r., roszczenia w tym zakresie przedawniłyby się najpóźniej, odpowiednio w 2012 r. i 2015 r. (art. 118 k.c. w zw. z art. 120 §1 k.c.). Roszczenie w zakresie utraconych zarobków przedawniło się w 2012 r. Od początku miało ono charakter hipotetyczny. Wysokość żądania w tej części skarżący mógł zatem określić już z chwilą popadnięcia pozwanego w zwłokę.

Sąd Apelacyjny podzielił także argumentację Sądu Okręgowego co do tego, że powód nie dostarczył faktów ani dowodów pozwalających na przyjęcie, że odmowa zapłaty za wykonane przez skarżącego prace stanowiła delikt, a co więcej wyczerpywała znamiona przestępstwa z art. 286 §1 k.k. Stypizowany w tym przepisie czyn zabroniony może być popełniony wyłącznie z zamiarem bezpośrednim. Powód musiałby zatem udowodnić, że zlecając mu wykonanie prac, pozwany z góry zakładał, że nie zapłaci za nie wynagrodzenia, ewentualnie celowo wprowadził go w błąd co do swojego stanu majątkowego. Same zeznania skarżącego w tym zakresie za wystarczające uznane być nie mogą. Powód powołuje się w apelacji na zdarzenia, które miały miejsce po wykonaniu przez niego prac, jak podejmowanie czynności zmierzających do opóźnienia odbioru robót czy wyzbycia się majątku. Twierdzenia, jakoby już wcześniej pozwany był niewypłacalny, pozostały całkowicie gołosłowne.

Nie mogło również odnieść zamierzonego skutku powoływanie się na „zwykłą” odpowiedzialność deliktową. Pomijając nawet fakt niewykazania jej przesłanek, także w tym wypadku roszczenie byłoby przedawnione w świetle art. 442 1 §1 k.c., albowiem o osobie zobowiązanej do naprawienia szkody powód wiedział już w 2009 r., a o całości szkody najpóźniej w 2012 r. Bez znaczenia pozostawało natomiast, kiedy zapadł wyrok o zapłatę wynagrodzenia. Po pierwsze, orzeczenie to miało charakter deklaratoryjny. Po wtóre, dotyczyło roszczenia rodzajowo odmiennego.

Nie zasługiwała na uwzględnienie też argumentacja dotycząca naruszenia art. 5 k.c. przy ocenie zarzutu przedawnienia. Uznanie podniesienia zarzutu przedawnienia za nadużycie prawa jest możliwe całkowicie wyjątkowo, w wypadkach szczególnie rażącego nadużycia prawa i wtedy, gdy indywidualna ocena okoliczności sprawy wskazuje, że opóźnienie w dochodzeniu przedawnionego roszczenia nie jest nadmierne i było usprawiedliwione szczególnymi przyczynami (por. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 stycznia 2019 r., IV CSK 503/17). W rozpoznawanej sprawie takie szczególne okoliczności nie zachodziły, a przynajmniej nie udało się tego wykazać skarżącemu. Nie może budzić także żadnych wątpliwości, że opóźnienie w dochodzeniu przez powoda swojego roszczenia odszkodowawczego jest nadmierne i to w znacznym stopniu. Jak wskazywał sam apelujący, pozwany miał utrzymywać go w błędnym przeświadczeniu o zapłacie wynagrodzenia do
2010 r. W tym także roku musiało się stać jasne dla powoda, że uzyska dobrowolnego zaspokojenia swoich roszczeń, skoro zdecydował się na drogę postępowania sądowego.

Wobec podzielenia wywodów Sądu pierwszej instancji co do skuteczności podniesionego zarzutu przedawnienia roszczeń, kwestia istnienia związku przyczynowego w rozumieniu art. 361 §1 k.c. między utratą możliwości zarobkowania oraz koniecznością zastawienia ruchomości a niewypłaceniem wynagrodzenia nie mogła mieć wpływu na zasadność apelacji. Niemniej nie sposób nie zgodzić się w tej kwestii z Sądem Okręgowym, że nie zostało wykazane, aby na skutek niewypłacenia wynagrodzenia powód utracił zdolność do uzyskiwania dochodów ze swojej pracy.

Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako bezzasadną. Nie wniosły istotnych dla rozstrzygnięcia okoliczności złożone w postępowaniu apelacyjnym osobiście przez powoda pisma. Podnoszone w nich okoliczności mogły zostać powołane przed Sądem Okręgowym, a nadto częściowo pozostawały bez związku ze sprawą.

Na uwzględnienie nie zasługiwało również zażalenie powoda.

Niezasadny jest zarzut naruszenia art. 102 k.p.c. Podstawową zasadą rozstrzygania o kosztach procesu, jest reguła odpowiedzialności za wynik sprawy (art. 98 §1 k.p.c.), zgodnie z którą strona przegrywająca sprawę jest obowiązana zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. Wyjątek od tej zasady przewidziany został w art. 102 k.p.c., wyrażającym zasadę słuszności, stosownie do której, w wypadkach szczególnie uzasadnionych, sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami. Do kręgu „wypadków szczególnie uzasadnionych” w rozumieniu art. 102 k.p.c. należą okoliczności zarówno związane z samym przebiegiem procesu, jak i leżące na zewnątrz. Do pierwszych zalicza się np. charakter żądania poddanego rozstrzygnięciu, jego znaczenia dla strony, subiektywne przekonanie strony o zasadności roszczeń, przedawnienie, do drugich - sytuację majątkową i życiową strony, z zastrzeżeniem, że nie jest wystarczające powołanie się jedynie na trudną sytuację majątkową, nawet jeśli była podstawą zwolnienia od kosztów sądowych i ustanowienia pełnomocnika z urzędu. Całokształt okoliczności, które mogłyby uzasadniać zastosowanie tego wyjątku powinny być ocenione z uwzględnieniem zasad współżycia społecznego. Uznanie, czy w sprawie zachodzi wypadek szczególnie uzasadniony w rozumieniu tego przepisu, jest przejawem dyskrecjonalnej władzy sądu. W rozpoznawanej sprawie Sąd Okręgowy nie naruszył swoim rozstrzygnięciem o kosztach ani art. 102 k.p.c., ani art. 233 §1 k.p.c. Sytuacja majątkowa powoda jest niewątpliwie ciężka. Miał on też uzasadnione podstawy do przyjęcia, że jego roszczenie przynajmniej częściowo jest słuszne. Zauważyć też należy, że zarzut przedawnienia roszczenia został zgłoszony dopiero na końcowym etapie postępowania, co czyni wywody pozwanego w tym zakresie nietrafionymi.

Wobec powyższego zażalenie pozwanego podlegało oddaleniu na podst. art. 385 k.p.c. w zw. z art. 397 §2 k.p.c.

Za podstawę rozstrzygnięcia o kosztach postępowania apelacyjnego przyjęto art. 102 k.p.c. w zw. z art. 391 §1 k.p.c., kierując się przesłankami analogicznymi do tych, które legły u podstaw oddalenia zażalenia pozwanego.

Tę samą zasadę zastosowano przy orzekaniu o kosztach postępowania zażaleniowego. Pozwany mógł pozostawać w subiektywnie uzasadnionym przekonaniu, że Sąd pierwszej nie powinien był stosować odstępstwa od reguły odpowiedzialności za wynik procesu. Ponadto obciążenie żalącego kosztami postepowania odwoławczego w sytuacji jednoczesnego uwolnienia od takiego obowiązku powoda byłoby niesprawiedliwe.

O wynagrodzeniu ustanowionego dla powoda z urzędu pełnomocnika orzeczono na podst. art. 29 ust. 1 ustawy z dnia z dnia 26 maja 1982 r. - Prawo o adwokaturze (t. jedn. Dz. U. z 2018 r., poz. 1184) w zw. z §8 pkt 7 w zw. z §16 ust. 1 pkt 2 oraz §8 pkt 5 w zw. z §16 ust. 2 pkt 2 – w zw. z §4 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (t. jedn. Dz. U. z 2019 r., poz. 18).

SSA Marek Boniecki SSA Hanna Nowicka de Poraj SSO Izabella Dyka