Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 1283/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 listopada 2019 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Paweł Rygiel

Sędziowie:

SSA Józef Wąsik

SSA Sławomir Jamróg (spr.)

Protokolant:

sekr. sądowy Krzysztof Malinowski

po rozpoznaniu w dniu 14 listopada 2019 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa S. R.

przeciwko (...) w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Okręgowego w Kielcach

z dnia 17 września 2018 r. sygn. akt I C 3454/17

1. zmienia zaskarżony wyrok w punkcie II w ten sposób, że określoną
w punkcie I datę 17 września 2018 r. zastępuje datą 7 lipca 2017 r.;

2. oddala apelację w pozostałej części;

3. zasądza od powódki na rzecz strony pozwanej kwotę 4.050 zł (cztery tysiące pięćdziesiąt złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

SSA Józef Wąsik SSA Paweł Rygiel SSA Sławomir Jamróg

Sygn. akt: I ACa 1283/18

UZASADNIENIE

Powódka S. R. wniosła o zasądzenie od pozwanego (...) w W. tytułem zadośćuczynienia kwoty 200.000 złotych wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 18 kwietnia 2017r. do dnia zapłaty oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów zastępstwa procesowego w wysokości 5.400,00 zł wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa w wysokości 17,00 złotych, ewentualnie zasądzenie od pozwanego kosztów procesu według spisu kosztów, który zostanie przedłożony.

Uzasadniając wskazała, że w dniu 22 sierpnia 2013 roku uczestniczyła w zdarzeniu drogowym, wskutek którego doznała obrażeń ciała. W wyniku zdarzenia z dnia doznała urazu głowy oraz odwarstwienia siatkówki oka prawego skutkującego utratą wzroku. U powódki od dnia wypadku utrzymywały się dolegliwości bólowe głowy i zaburzenia widzenia oka prawego. Powódka została poddana leczeniu, w tym zastosowano u niej leczenie operacyjne w postaci opasania twardówki z punkcją diagnostyczną i przemrożeniem twardówki w oku prawym. Wskutek wypadku stała się zamknięta w sobie, ograniczyła kontakty z innymi dziećmi, nie jest w stanie uprawiać jakiegokolwiek sportu. Powódka odczuwa silne bóle głowy, musi na siebie wyjątkowo uważać, odczuwa ograniczenia w życiu rodzinnym i osobistym. Powódka nie jest w stanie zaakceptować sytuacji związanej z utratą wzroku w prawym oku, co jednocześnie spowoduje w przyszłości znaczne trudności po jej stronie w poszukiwaniu zatrudnienia. Pozwany ubezpieczyciel uwzględnił jej żądanie co do kwoty 50.000 złotych, co jednak w ocenie powódki nie stanowi odpowiedniej rekompensaty krzywdy.

W odpowiedzi na pozew z dnia 7 marca 2018 roku (...) w W. wniosło o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Nie kwestionując zasady swej odpowiedzialności wskazała, że roszczenie jest zawyżone, a ewentualne odsetki winny zostać zasądzone od chwili wyrokowania.

Wyrokiem z dnia 17 września 2018 r. Sąd Okręgowy w Kielcach zasądził od (...) w W. na rzecz S. R. kwotę 80 000 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 17 września 2018 roku do dnia zapłat (pkt I) , oddalił powództwo w pozostałej części od(pkt II), zniósł wzajemnie między stronami koszty procesu (pkt III), nakazał pobrać na rzecz Skarbu Państwa (Sąd Okręgowy w Kielcach) od (...)w W. kwotę 4150zł , a od S. R. z zasądzonego roszczenia kwotę 1000 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych od oddalonej części powództwa, a w pozostałej części kosztami tymi obciążył Skarb Państwa (pkt IV i V).

Podstawę tego rozstrzygnięcia stanowił następujący stan faktyczny:

W dniu 22 sierpnia 2013 roku na terenie miejscowości B., kierujący samochodem osobowym marki C. o numerze rejestracyjnym (...) A. O. nie zachował bezpiecznej odległości między pojazdami wskutek czego doprowadził do zderzenia z pojazdem marki C. o numerze rejestracyjnym (...), w którym jako pasażer podróżowała powódka S. R.. Posiadacza pojazdu o numerze rejestracyjnym (...) w dniu zdarzenia łączyła ze strona pozwaną umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych.

Na skutek obrażeń ciała doznanych w wyniku wypadku po stronie powódki powstała konieczność poddania się leczeniu. W dniach od 18 listopada 2014 roku do dnia 24 listopada 2014 roku powódka była hospitalizowana na Oddziale (...) Szpitala (...) w K., w dniu 20 listopada 2014 roku u powódki zastosowano leczenie operacyjne w postaci opasania twardówki z punkcją diagnostyczną i przymrażaniem twardówki w oku prawym. W trakcie kolejnej hospitalizacji w Szpitalu (...) w K., co miało miejsce od 15 grudnia 2014 roku do 20 grudnia 2015 roku, rozpoznano odwarstwienie siatkówki nawrotowe, stan po opasaniu twardówki w oku prawym, nadwzroczność obu oczu, rożnowzroczność, stan po urazie głowy do którego doszło w sierpniu 2013 roku, a nadto zaćmę początkową oka prawego. U powódki została przeprowadzona operacja, tj. witrektomia z dostępu tylnego z jednoczasową fakoemulsyfikacją zaćmy z wszczepem sztucznej soczewki wewnątrzgałkowej, z retinotomią, endofotolaserokoagulacją siatkówki, z podaniem oleju silikonowego do ciała szklistego oka prawego, następnie w dniu 16 marca 2015 roku została przeprowadzono usunięcie pelu silikonowego, PPV, retinotomię 180 st., usunięcie błon na i podsilikonowych, podanie PFCL, endolaser, wymianę PFCL na olej silikonowy w oku prawym. Kolejne pobyty powódki na Oddziale (...) Szpitala (...) w K., w trakcie których zastosowano ponownie leczenie operacyjne, miały miejsce w okresach od 20 lipca 2015 roku do 25 lipca 2015 roku, od 11 stycznia 2016 roku do 18 stycznia 2016 roku oraz od 3 lipca 2016 roku do 8 lipca 2016 roku. Powódka z uwagi na konsekwencje zdarzenia nadal pozostaje pod kontrolą okulistyczną w K. oraz w Centrum Medycznym (...) w Ł., wymaga okresowej kontroli okulistycznej.

Struktura gałki ocznej prawej została naruszona u powódki w sposób trwały. Powódka stała się praktycznie jednooczna, co powoduje u niej brak obuocznego, stereoskopowego widzenia, nie rokuje poprawy widzenia okiem prawym: ostrość wzroku ograniczona jest tylko do liczenia palców przed okiem, występującej keratopatii rogówki, zmętnienia rogówki oraz występującego zaniku prawej gałki ocznej. Stopień trwałego uszczerbku na zdrowiu spowodowany praktyczną ślepotą oka prawego wynosi 35 % .

Powódka w dniu wypadku miała 6 lat, była dzieckiem zdrowym i w pełni sprawnym. Obecnie powódka ma (...) lat, realizuje obowiązek szkolny. Na skutek zdarzeń z sierpnia 2013 roku została jednak ograniczona możliwość podejmowania przez powódkę aktywności. Nie może ona uczestniczyć w zajęciach wychowania fizycznego i uprawiać sportu. Powódka w przyszłości nie będzie mogła wykonywać prac na wysokościach, przy maszynach w ruchu i w narażeniu na uraz oka lewego. Przy dłużej trwającym obciążeniu narządu wzroku powódka zaczyna odczuwać dolegliwości bólowe głowy. Brak widzenia w oku prawym oraz widoczne zmiany w jego strukturze powodują u powódki zaniżoną samoocenę. Powódka wstydzi się występujących u niej ułomności, co z kolei wpływa negatywnie na utrzymywane przez nią relacje rówieśnicze, odczuwa obawy co do swojej przyszłości. Powódka nie wymaga opieki osób trzecich z powodu pełnego widzenia okiem lewym.

Pismem z dnia 17 kwietnia 2017 roku powódka skierowała względem pozwanego żądanie zapłaty kwoty 130.000 zł tytułem zadośćuczynienia w związku z uszkodzeniem ciała oraz wywołanym rozstrojem zdrowia na skutek wypadku z dnia 22 sierpnia 2013 roku. Pozwany uznał swoją odpowiedzialność za skutki zdarzenia i w toku postępowania likwidacyjnego wypłacił powódce kwotę 50.000 złotych zadośćuczynienia. Następnie w piśmie z 7 sierpnia 2017 roku pozwana domagała się zapłaty dodatkowej kwoty 150.000 złotych z tego tytułu.

Przy tym stanie faktycznym Sąd Okręgowy uznał częściową zasadność roszczenia. Sąd Odwołał się do treści art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. nr 124, poz. 1152 ze zm.) oraz art. 445 §1 k.c. i art. 436 §1 k.c. w związku z art. 435 k.c. i wskazał, że w jego ocenie wypłacona przez pozwanego w toku postępowania likwidacyjnego kwota 50.000 zł nie rekompensuje odpowiednio krzywdy powódki. Wypadek spowodował bowiem u sześcioletniej powódki trwałe negatywne następstwa w jej życiu zarówno w aspekcie fizycznym, jak i psychicznym. Powódka z uwagi na obrażenia w wyniku wypadku przeszła proces leczenia, który jednak nie pozwolił na przywrócenie powódce widzenia okiem prawym. Te obrażenia wodują ograniczenia odnoszące się do sfery jej planów na przyszłość, w tym wyboru wykonywanego w przyszłości zawodu. Niepełnosprawność rzutuje też na samoocenę powódki, jak również powoduje u niej obawy odnoszące się do jej przyszłości, możliwości podejmowania określonych działań. Dodatkowo u powódki pojawia się dyskomfort związany z reakcjami otoczenia na jej ograniczenia, wstydzi się, co z kolei ma ujemny wpływ na utrzymywane przez nią relacje z grupą rówieśniczą. W chwili obecnej powódka jest nastolatką, widzi i dostrzega własne ograniczenia, nie może funkcjonować jak jej rówieśnicy.

Mając na uwadze doznane cierpienia, krzywdę, utrudnienia w codziennym funkcjonowaniu powódki Sąd przyjął, iż zasadnym jest ustalenie wysokości zadośćuczynienia należnego powódce na kwotę 130.000 złotych. Kwota powyższa jego zdaniem jest utrzymana w rozsądnych granicach, tj. nie jest symboliczna ani nie przewyższa doznanej przez powoda krzywdy, pozwoli natomiast zrekompensować jej skutki. W konsekwencji wypłaty na etapie postepowania likwidacyjnego kwoty 50.000zł Sąd Okręgowy zasądził na rzecz powódki zadośćuczynienie w łącznej wysokości 80.000 złotych. W pozostałym zakresie Sąd w pkt. II wyroku oddalił żądanie jako wygórowane.

Orzeczenie o kosztach procesu Sąd Okręgowy oparł na podstawie art. 100 k.p.c., a o kosztach sądowych na podstawie art. 113 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

Apelację od tego wyroku wniosła powódka zaskarżając wyrok w części oddalającej powództwo co do kwoty 70000zł z odsetkami od dnia 18 kwietnia 2017r. oraz co do odsetek od zasądzonej kwoty liczonych za okres od dnia 18 kwietnia 2017r. do 16 września 2018r. , zarzucając

1. naruszenie przepisów prawa procesowego mające wpływ na wynik sprawy a to:

- art. 233 § 1 k.p.c. przez dokonanie oceny materiału dowodowego, tj. opinii biegłej sądowej z zakresu okulistyki Z. G. oraz zeznań przedstawiciela ustawowego powódki matki M. R. w sposób sprzeczny z zasadami doświadczenia życiowego oraz zasadami logiki, z pominięciem części istotnych okoliczności wynikających w powyżej wskazanych dowodów i błędne przyjęcie, iż odpowiednią sumą z tytułu zadośćuczynienia za krzywdę doznaną przez powódkę w wypadku komunikacyjnym z dnia 22 sierpnia 2013 r. jest kwota 130 000 zł (łącznie z kwotą wypłacona w toku postępowania likwidacyjnego),

- art. 232 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c., przez błędne uznanie, że powódka nie wykazała, iż okoliczności faktyczne uzasadniają uznanie, że odpowiednią sumę zadośćuczynienia stanowi łączna kwota 200 000,00 zł;

- art. 328 § 2 k.p.c. poprzez niewskazanie przez Sąd I instancji w treści uzasadnienia wyroku podstaw zasądzenia odsetek ustawowych od zadośćuczynienia od dnia 17 września 2018 r. do dnia zapłaty,

2. naruszenie przepisów prawa materialnego a to:

- art. 445 § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnię polegającą na uznaniu, że zasądzona na rzecz powódki kwota 80 000 zł tytułem zadośćuczynienia jest sumą odpowiednią do doznanej przez nią krzywdy i w związku z tym spełnia funkcję kompensacyjna, jak również doprowadzi do zatarcia skutków doznanych cierpień i równowagi zachwianej na skutek wypadku z dnia 22 sierpnia 2013 r., pomimo uznania przez Sąd orzekający, iż tak znaczna utrata zdrowia w postaci utraty widzenia w prawym oku rzutują na rozmiar doznanej przez nią krzywdy, w związku z czym zasądzoną kwotę 80 000 zł należy uznać za rażąco zaniżoną i niewspółmierną do pogorszenia stanu zdrowia przez powódkę oraz braku rokowań na przyszłość,

2) art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 14 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych z dnia22.05.2003r. ( Dz.U. 2003 nr 124 poz. 1152) i w konsekwencji przyjęcie, że odsetki ustawowe od przyznanej kwoty zadośćuczynienia należą się od dnia 17 września 2018 r. a nie od daty 18 kwietnia 2017 r., tj. po upływie 30 dni od dnia zgłoszenia pozwanemu przedmiotowej szkody.

Powódka wniosła o zmianę wyroku i zasądzenie od pozwanej na jej rzecz kwoty 150.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 18 kwietnia 2017r. do dnia zapłaty oraz o zasądzenie kosztów procesu za obie instancje.

Strona pozwana wniosła o oddalenie apelacji i o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego .

Rozpoznając apelację Sąd drugiej instancji uznał za własne ustalenia Sądu Okręgowego i zważył co następuje:

Dla zakwestionowania stanu faktycznego nie jest wystarczające powołanie art. 233§1 k.p.c. lecz należało wykazać na czym polegało naruszenie zasad logiki i doświadczenia życiowego przy ocenie dowodów (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 2005 roku, III CK 314/05, Lex nr 172176). W tym zaś przypadku powódka nawet nie wskazuje jakie część ustaleń była jej zdaniem wadliwa. Zauważyć bowiem należy, że Sąd pierwszej instancji podkreślał w ustaleniach wpływ ślepoty oka prawego (w zasadzie pełnej) na życie powódki i uznawał znaczną krzywdę wynikającą z trwałego uszkodzenia tego narządu wzroku. Nie wiadomo więc jakie fakty miałyby zostać uznane za niewykazane zgodnie z rozkładem ciężaru dowodu wynikającego z art. 6 k.c. i 232 k.p.c.

Nie jest także zasadny zarzut naruszenia art. 445§1 k.c. Przy ustalaniu zadośćuczynienia uwzględnia się wiek poszkodowanego, stopień cierpień psychicznych, ich intensywność i czas trwania, nieodwracalność następstw tego rodzaju skutków zdarzenia, szanse i rokowania na przyszłość, poczucie nieprzydatności społecznej i bezradności życiowej oraz inne czynniki podobnej natury (zob. wyrok SN z dnia 9 listopada 2007 r., V CSK 245/07, Lex nr 3696691).

W tym przypadku Sąd pierwszej instancji uwzględnił wszystkie wskazane okoliczności, wpływające na określenie wysokości zadośćuczynienia . Kryteria ich oceny muszą być zawsze rozważane indywidualnie w związku z konkretną osobą poszkodowanego i sytuacją życiową. Sąd pierwszej instancji brał jednak pod uwagę, że powódka w bardzo młodym wieku doznała obrażeń głowy, których konsekwencją było nawracające odwarstwienie siatkówki oka prawego i zmian zwyrodnieniowych rogówki tego oka. Uszkodzenie to mimo kilkakrotnych operacji nie spowodowało przywrócenia widzenia i powódka pozostała praktycznie jednooczna. Sąd Okręgowy uwzględniał cierpienie związana zarówno z bólem fizycznym ( w tym nadal aktualne okresowe dolegliwości bólowe głowy) jak i psychicznym wynikającym z wpływu uszkodzenia ciała na życie powódki w tym podnoszone przez powódkę ograniczenia aktywności oraz zmniejszenie samooceny. Sąd Okręgowy uwzględnił przy tym zarówno osłabienie możliwości aktywności życiowej, w tym zwolnienia z zajęć wychowania fizycznego a w dalszej konsekwencji także pewne ograniczenia zawodowe jak i kwestię ograniczeń społecznościowych oraz konieczność zwiększenia troski o drugie oko.

Dostrzec jednak też trzeba, że mimo praktycznej ślepoty oka prawego powódka po pierwsze zachowała widzenie w oku lewym, w którym występuje jedynie niewielka nadwzroczność, a ponadto uszkodzenie oka prawego nie spowodowało zupełnej utraty pola widzenia. Mimo więc ustalonych ograniczeń powódka nadal widzi, może nadal uczyć się, a ograniczenia związane z problemami z czytaniem czy też spowolnienie procesu postrzegania związane z koniecznością zapewnienia odpowiedniego natężenia światła, zajmowania najdogodniejszego miejsca w klasie, a także ograniczenia związane z brakiem możliwości uprawiania sportu czy problemy w kontaktach rówieśniczych jedynie utrudniają jej życie osobiste. Powódka nie jest jednak pozbawiona możliwości samorealizacji i nie wymaga pomocy innych osób. Przyszłe ograniczenia zawodowe dotyczą zaś jedynie prac na wysokościach i trudno przyjąć by powódka w sposób istotny utraciła możliwości realizowania planów zawodowych. Ograniczenia, które stały się udziałem powódki dotyczą wielu osób dotkniętych typowymi wadami wzroku, które mimo wad wzroku normalnie funkcjonują w życiu społecznym i realizują swoje plany życiowe. Nie można też pomijać, że mimo problemów osobowościowych powódki jej stan psychiczny jest jednak wolny od patologii, takich jak zespół stresu pourazowego, depresje, nerwice i.t.p.

Zdaniem Sądu drugiej instancji ustalona przez Sąd Okręgowy kwota zadośćuczynienia na poziomie 130.000zł jest odczuwalna i pełni ona swą kompensacyjną funkcję. Na takim zresztą poziomie powódka oszacowała swą krzywdę przy pierwotnym zgłoszeniu do ubezpieczyciela, a rozszerzenie żądania było wynikiem jedynie ponownej analizy nie zawierającej żadnych okoliczności uzasadniających rozszerzenie żądania (k.126).

Sąd Apelacyjny podkreśla, że zadośćuczynienie pozostawione jest uznaniu sędziowskiemu. Sąd drugiej instancji jako Sąd meriti władny jest więc zmienić wysokość zadośćuczynienia jeżeli przyznane jest rażąco nieodpowiednie (por. wyrok Sądu Najwyższego z 18 listopada 2004 r. I CK 219/04 nie publ. LEX nr 146356), co w tym przypadku nie występuje. Sąd Okręgowy zasądził odpowiednia kwotę uwzględniając okoliczności indywidualne ujawnione w sprawie oraz uwzględniając częściową wypłatę świadczenia przez ubezpieczyciela sprawcy.

Zarzut naruszenia art. 445§1 k.c. nie był więc zasadny.

Zasadny jest natomiast częściowo zarzut naruszenia art. 328§1 k.p.c. Sąd Okręgowy nie wskazał dlaczego zasądził odsetki od dnia 17 września 2108r.

Sąd Apelacyjny w tym zakresie zwraca uwagę, że wymagalność roszczenia o zadośćuczynienie za krzywdę może różnie się kształtować w zależności od okoliczności sprawy (przywołać tu można wyroki SN z dnia 18 lutego 2011r. sygn. akt I CSK 243/10 LEX nr 84810 i z dnia 18 stycznia 2018 r. V CSK 142/17LEX nr 2455743). Sąd w niniejszym składzie podziela pogląd wyrażony w wyroku SN z dnia 8 marca 2013r. III CSK 192/12 Lex nr 1331306, że: „jeżeli powód żąda od pozwanego zapłaty określonej kwoty tytułem zadośćuczynienia z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od określonego dnia, poprzedzającego dzień wyrokowania, odsetki te powinny być zasądzone zgodnie z żądaniem pozwu, o ile tylko w toku postępowania zostanie wykazane, że dochodzona suma rzeczywiście się powodowi należała tytułem zadośćuczynienia od wskazanego przez niego dnia”. Można dodatkowo wskazać, że strona pozwana nie może sama czerpać korzyści z powstrzymania się od spełnienia znacznej części świadczenia oczekując np. na wydanie prawomocnego wyroku i pozbawiać w ten sposób uprawnionego czerpania korzyści z tego zadośćuczynienia (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 18 lutego 2011 r., I CSK 243/10, LEX nr 848109, z dnia 16 grudnia 2011 r., V CSK 38/11 LEX nr 1129170 i z dnia 14 stycznia 2011r. I PK 140/10 OSNP 2012/5-6/66).

W tym kontekście trzeba zaś zauważyć, że po wezwaniu do zapłaty zadośćuczynienia strona pozwana na etapie przesądowym nie kwestionowała podstaw swej odpowiedzialności, a w toku sporu nie ujawniły się żadne nowe okoliczności zdarzenia. Zakres obrażeń znany był na etapie postępowania likwidacyjnego a ostatnie zabiegi operacyjne trwały do 8 lipca 2016 roku i wówczas wiadome już było, że stan oka w prawym oku nie uległ poprawie, co powódka zgłaszała ubezpieczycielowi we wniosku o zapłatę kwoty 130.000zł, powołując się także na dolegliwości bólowe i zaburzenia widzenia (k93-95). Wiadome też wówczas już było , że powódka powinna unikać wysiłku fizycznego (k.51). Strona pozwana nie wskazała dlaczego ustalenie wysokości odszkodowania okazało się wówczas niemożliwe.

Termin spełnienia świadczenia przez dłużnika, którym jest zakład ubezpieczeń, określa art. 14 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tj. na datę zdarzenia Dz. U. Dz.U.2013.392 ze zm.), zgodnie z którym zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. Data 18 kwietnia 2017r. wskazywana przez powódkę związana była ze zgłoszeniem szkody pismem z dnia 17 marca 2017r. Nie wiadomo jednak kiedy reprezentująca powódkę Spółka (...) w L. doręczyła to wezwanie stronie pozwanej ( nie złożono ani dowodu nadania ani dowodu przyjęcia ). Niewątpliwie jednak zgłoszenie szkody zostało przyjęte i rozpatrzone skoro w dniu 6 lipca 2017r. pozwana dokonała oceny zasadności zgłoszenia i podjęła decyzje by nie uwzględnić żądania powódki. Data ta jest więc miarodajna dla przyjęcia odpowiedniego czasu dla zbadania zasadności żądania. Zdaniem Sądu Apelacyjnego przy uwzględnieniu powołanego art. 14 ust. 1 UOUFGiPBUK oraz art. 481§1 k.c. należało więc zasądzić odsetki od dnia 7 lipca 2017r. przy jednoczesnym braku wykazania, że oceniając w dniu 6 lipca 2017r. zgłoszenie powódki strona pozwana nie dochowała 30 dniowego terminu do rozpatrzenia tego zgłoszenia.

Mając powyższe na uwadze w częściowym uwzględnieniu apelacji Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386§1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok w pkt II zastępując określoną w punkcie I datę 17 września 2018r. datą 7 lipca 2017r.. Ta nieznaczna zmiana nie wywołała potrzeby modyfikacji rozstrzygnięcia o kosztach procesu za I instancję.

Dalej idącą apelację oddalono na podstawie art. 385 k.p.c. O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98§1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 391§1 k.p.c. przy zastosowaniu §2 pkt 6 i §10 ust.1 pkt 2

Sam charakter roszczenia i przekonanie powódki o zasadności roszczenia nie był wystarczający do odstąpienia od obciążenia powódki kosztami procesu, skoro powódka znając treść uzasadnienia zaskarżonego wyroku podjęła decyzję o wniesieniu apelacji i kontynuowaniu procesu a w konsekwencji przyjęła na siebie ryzyko wynikające z ewentualnego przegrania sprawy na tym etapie.

SSA Józef Wąsik SSA Paweł Rygiel SSA Sławomir Jamróg