Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt XI GC 655/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

S., dnia 3 marca 2020 r.

Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie XI Wydział Gospodarczy w następującym składzie:

Przewodniczący: Sędzia Sądu Rejonowego Andrzej Muzyka

Protokolant: Kamila Szczerbińska

po rozpoznaniu w dniu 25 lutego 2020 r. w Szczecinie

na rozprawie

sprawy z powództwa P. G.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej V. (...) w W.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej V. (...) w W. na rzecz powoda P. G. kwotę 1364,01 zł (jeden tysiąc trzysta sześćdziesiąt cztery złote jeden grosz) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 3 sierpnia 2018 r. do dnia zapłaty;

II.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

III.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1046,67 zł (jeden tysiąc czterdzieści sześć złotych sześćdziesiąt siedem groszy), tytułem kosztów procesu.

SSR Andrzej Muzyka

XI GC 655/19, dnia 16 marca 2020 r.

UZASADNIENIE

W dniu 29 stycznia 2019 r. powód P. G. wniósł pozew przeciwko (...) spółce akcyjnej V. (...) w W., żądając zapłaty kwoty 1600 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 3 sierpnia 2018 r. do dnia zapłaty oraz wniósł o zasądzenie kosztów procesu. W uzasadnieniu swego żądania powód wskazał, iż w wyniku zdarzenia uszkodzony został samochód marki T. (...) o numerze rejestracyjnym (...) użytkowany przez P. M., a dochodzona pozwem kwota stanowi odszkodowanie z tytułu zdarzenia objętego polisą ubezpieczeniową autocasco wykupioną przez poszkodowanego u pozwanej.

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 12 lutego 2019 roku Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie wydał nakaz zapłaty, zgodnie z żądaniem powódki.

W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu pozwana wskazała, iż uznała swą odpowiedzialność co do zasady, jednak zakwestionowała, aby uszkodzenia lewej części uszkodzonego pojazdu mogły powstać w efekcie kolizji w okolicznościach zdarzenia podawanych przez jej uczestników, albowiem uszkodzenia w pojeździe nie korelują z podanym miejscem zdarzenia, w tym w szczególności z usytuowaniem latarni. Pozwana zweryfikowała stawkę za roboczogodzinę zastosowaną w kalkulacji zmniejszając ją do 56,00 zł/rbg netto, a ponadto wskazała na współczynnik odchylenia dotyczący materiałów lakierniczych na poziomie 56%. Pozwana podała, że wypłacona kwota odszkodowania 6880,84 zł odpowiada pełnym kosztom naprawy prawej części pojazdu.

W toku postępowania strony podtrzymały swoje stanowiska w sprawie.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 15 marca 2018 r. na parkingu sklepu (...) w G. przy ul. (...) doszło do kolizji, w której samochód marki T. (...) o nr rej. (...), będący w użytkowaniu leasingobiorcy R. M., został uszkodzony przez nieustalonego sprawcę. Poszkodowany posiadał polisę ubezpieczeniową autocasco wykupioną u pozwanej.

Bezsporne.

Poszkodowany dokonał zgłoszenia szkody u pozwanej (szkoda nr (...)), a następnie oddał samochód do autoryzowanego serwisu naprawczego (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S., który sporządził kalkulację naprawy z dnia 7 czerwca 2018 roku, w której koszt naprawy ustalono na kwotę 8451,67 zł. (...) naprawiło przedmiotowy samochód, a koszt naprawy wyniósł 8839,98 zł. W dniu 12 czerwca 2018 r. serwis wystawił na tę kwotę na R. M. fakturę Vat nr (...).

Dowód:

- polisa z (...) k.9-13,

- umowa o przele

- kalkulacja naprawy k.14-16,

- faktura k.17,

- akta szkody na płycie CD k. 64 oraz k.65-166,

- zeznania świadka Z. M. k.170-170 v,

W dniu 6 czerwca 2018 roku R. M. zawarł z powodem umowę cesji wierzytelności, na mocy której poszkodowany przelał na powoda wierzytelność w związku ze szkodą komunikacyjną z dnia 15 marca 2018 roku dotyczącą pojazdu T. (...) o nr rej. (...).

Wezwaniem do zapłaty z dnia 28 czerwca 2018 r. powód poinformował pozwaną o cesji wierzytelności i wezwał pozwaną do zapłaty kwoty 8839,98 zł tytułem rekompensaty kosztów naprawy pojazdu.

Pozwana decyzją z dnia 16 lipca 2018 roku przyznała (...) sp. z o.o. w W. jako leasingodawcy kwotę 5594,18 zł z tytułu odszkodowania. Pozwana wysokość odszkodowania ustaliła na podstawie ww. faktury za naprawę. Poszkodowany pismem z dnia 11 maja 2018 r. odwołał się o tej decyzji, podając, że ubezpieczyciel niesłusznie nie uznał uszkodzeń po lewej części pojazdu, a dodatkowo pominął zderzak z prawej strony pojazdu

Dowód:

- umowa cesji wierzytelności k.34,

- aneks do umowy cesji k.35,

- decyzja z dnia 16 lipca 2018 r. k.19,

- zażalenie poszkodowanego k.18,

- wezwanie do zapłaty z dnia 28 czerwca 2018 r. wraz z dowodem nadani k. 20-21,

Następnie wezwaniem do zapłaty z dnia 20 sierpnia 2018 r. pełnomocnik powoda ponowienie wezwał pozwaną do zapłaty kwoty 8839,98 zł w terminie siedmiu dni.

Dowód:

- wezwanie do zapłaty k. 22,

Pismem z dnia 18 września 2018 r. pozwana poinformowała, że nie znajduje podstaw do zmiany decyzji.

Wezwaniem do zapłaty z dnia 8 października 2018 r. pełnomocnik powoda ponownie wezwał pozwaną do zapłaty kwoty 8839,98 zł.

Dowód:

- pismo z dnia 18 września 2018 r. k. 23,

- wezwanie do zapłaty k.24,

Decyzją z dnia 2 listopada 2018 roku pozwana przyznała dopłatę do odszkodowania w kwocie 1286,66 zł.

Dowód:

- decyzja k.25,

W dniu 19 listopada 2018 r. (...) sp.o.o. w W. zawarła z R. M. umowę o przelew praw z polisy ubezpieczeniowej celem dochodzenia odszkodowania uzupełniającego od ubezpieczyciela.

Dowód:

- umowa cesji wraz z pełnomocnictwem k. 26-27;

- odpis z KRS leasingodawcy k.28-33,

Samochód T. (...) o nr rej. (...) w dniu rozpatrywanego zdarzenia był pojazdem w pierwszym roku jego eksploatacji, był pojazdem na gwarancji w i związku z powyższym przywrócenie pojazdu do stanu sprzed kolizji było możliwe z użyciem części zamiennych oryginalnych z grupy O, gdyż części oryginalne z grupy Q nie były I dostępne. Uszkodzenia ujawnione na lewym boku samochodu T. (...) nie mogły powstać w wyniku kolizji z dnia 15 marca 2018 r., gdyż drzwi lewe w części dolnej i próg lewy nie mogły mieć kontaktu o charakterze otarciowym z pionowym elementem (osłoną latarni), gdyż elementy te nie są elementami obrysu nadwozia najbardziej wysuniętymi na zewnątrz obrysu pojazdu, elementami tymi są obrzeża błotników na których nie ujawniono śladów kontaktu o przebiegu otarciowym.

Koszt naprawy wg średniej stawki za rbg na poziomie 121,50 i 127,71 zł/rbg netto i przy użyciu części oryginalnych wynosił 11.598,09 zł wraz z podatkiem VAT ( 9.429,34 zł netto).

Uwzględniając wyeliminowanie kosztu wymiany i lakierowania błotnika przedniego lewego, jako elementu pozostającego bez związku ze szkodą, pomniejszenie kosztu naprawy wynosiło 532,71 zł netto tj. 655,23 zł brutto i o taką kwotę należałoby pomniejszyć koszt z faktury.

Dowód:

- zeznania świadka Z. M. k.170-170 v,

- opinia biegłego sądowego wraz z kalkulacją 183-193,

- ustana opinia biegłego W. S. k.211,

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo okazało się zasadne w części (85,25%).

Powód wywodził swoją legitymację czynną do występowania w niniejszym procesie z zawartej na podstawie art. 509 k.c. umowy przelewu wierzytelności. Zgodnie ze wskazanym przepisem wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (§ 1). Wraz z wierzytelnością przechodzą na nabywcę wszelkie związane z nią prawa, w szczególności roszczenie o zaległe odsetki (§ 2). Celem i skutkiem przelewu jest przejście wierzytelności na nabywcę i utrata jej przez cedenta. Przelew powoduje utratę statusu wierzyciela przez cedenta i jego wyłączenie ze stosunku zobowiązaniowego łączącego go dotychczas z dłużnikiem. Wierzycielem staje się cesjonariusz, który nabywa wierzytelność w takim zakresie i stanie, w jakim znajdowała się ona w chwili dokonania przelewu.

Sąd nie znalazł podstaw do zakwestionowania skuteczności zawartej pomiędzy powodem, a poszkodowanym umowy.

W rozpoznawanej sprawie powód dochodził odszkodowania w związku z uszkodzeniem pojazdu na podstawie zawartej przez poszkodowanego z pozwanym zakładem ubezpieczeń umowy ubezpieczenia autocasco.

Podstawę prawną żądania powoda stanowił więc art. 805 k.c. zgodnie z którym przez umowę ubezpieczenia ubezpieczyciel zobowiązuje się, w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa, spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę.

Na wstępie wskazać należy, że umowa ubezpieczenia w opcji autocasco jest ubezpieczeniem dobrowolnym i przepisy kodeksu cywilnego ani ustawy ubezpieczeniowej nie regulują szczegółowo całokształtu kwestii związanych z ubezpieczeniem w każdym z jego rodzajów. Szczegółowe postanowienia dotyczące konkretnego ubezpieczenia ustalane są w warunkach ubezpieczenia, które precyzują kwestie związane z odszkodowaniem przysługującym ubezpieczonemu, w tym sposób wyliczenia jej wysokości. Ogólne warunki umów ubezpieczenia, opracowywane przez zakłady ubezpieczeń, a stosowane jako wzorce umów w rozumieniu art. 384 i następne odgrywają więc istotną role, a jako integralna część umowy wiążą drugą stronę, jeżeli zostają jej doręczone przed zawarciem umowy, bez względu na okoliczność czy kontrahent zapoznał się z jej treścią. Istotna jest wyłącznie kwestia doręczenia wzorca, a nie tego, czy skorzystano z możliwości zapoznania się z jego postanowieniami (por. K. Zagrobelny (w:) Kodeks..., s. 617; M. Bednarek (w:) System..., s. 592).

Umowa auto casco ze względu na swoją dobrowolność oraz fakt, że jest ona umową bezpośrednio łączącą poszkodowanego i ubezpieczyciela może przewidywać różnorodne przesłanki ograniczające odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń – między innymi poprzez wskazanie sposobu obliczania wysokości odszkodowania, w tym w szczególności ustalania wartości części czy stawek za roboczogodzinę prac naprawczych. Oznacza to, że w przypadku tego rodzaju umowy nie zawsze można mówić o pełnej refundacji poniesionej szkody. Zasada pełnego odszkodowania w rozumieniu 361 § 2 k.c. ma zastosowanie tylko w przypadku odpowiedzialności ubezpieczyciela z tytułu zawarcia przez sprawcę szkody umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów (OC). Umowa ubezpieczenia OC ma bowiem chronić poszkodowanych oraz zapewniać im pełne pokrycie szkody powstałej w wyniku zdarzenia, z którym ustawa wiąże obowiązek odszkodowawczy. Odmiennie natomiast przedstawia się sytuacja w przypadku umowy ubezpieczenia AC, która ze swojej natury jest umową dobrowolną, kształtowaną wolą stron umowy. Ubezpieczyciel na podstawie tej umowy zobowiązany jest do udzielenia ochrony ubezpieczeniowej i ewentualnej wypłaty świadczenia tylko w takim zakresie i pod takimi warunkami, na jakie umówiły się strony w umowie oraz ogólnych warunkach ubezpieczenia.

Bezspornym w okolicznościach niniejszej sprawy było to, że poszkodowanego oraz pozwaną łączyła umowa ubezpieczenia (...) (...), zaś płynące z niej uprawnienia zostały przelane na mocy umowy przelewu wierzytelności na powoda oraz to, że w okresie ubezpieczenia w pojeździe poszkodowanego powstała szkoda, której przyczyna objęta była ochroną ubezpieczeniową pozwanej.

Pozwana kwestionując żądanie pozwu podniosła, że kwota w kalkulacjach serwisu naprawczego była zawyżona, a wypłacone przez nią odszkodowanie zostało ustalone w zgodzie z wiążącymi postanowieniami umownymi. Pozwana kwestionowała także zakres uszkodzeń podnosząc, że uszkodzenia po lewej części samochodu nie mogły powstać na skutek zdarzenia z dnia 15 marca 2018 r.

Mając na uwadze powyższe zarzuty Sąd stwierdził, że miarodajna weryfikacja stanowisk stron dotyczących celowości zastosowania części oryginalnych oraz ich cen mogła nastąpić jedynie przy pomocy biegłego sądowego. W tym celu dopuścił dowód z opinii biegłego sądowego z zakresu techniki samochodowej.

W złożonej opinii biegły sądowy ustalił, że pojazd poszkodowanego został skutecznie naprawiony przy użyciu części oryginalnych części zamiennych oryginalnych z grupy O, gdyż części oryginalne z grupy Q nie były I dostępne, co było uzasadnione, albowiem samochód T. (...) o nr rej. (...) w dniu rozpatrywanego zdarzenia był pojazdem w pierwszym roku jego eksploatacji i na gwarancji . Pozwana kwestionowała, że uszkodzenia samochodu po lewej stronie powstały na skutek zdarzenia z dnia 15 marca 2018 roku, a biegły potwierdził, że uszkodzenia ujawnione na lewym boku samochodu nie mogły powstać w wyniku przedmiotowej kolizji, gdyż drzwi lewe w części dolnej i próg lewy nie mogły mieć kontaktu o charakterze otarciowym z pionowym elementem ( osłoną latarni), gdyż elementy te nie są elementami obrysu nadwozia najbardziej wysuniętymi na zewnątrz obrysu pojazdu, elementami tymi są obrzeża błotników na których nie ujawniono śladów kontaktu o przebiegu otarciowym. Biegły koszt naprawy wg średniej stawki za rbg na poziomie 121,50 i 127,71 zł/rbg netto i przy użyciu części oryginalnych ustalił na 11.598,09 zł wraz z podatkiem VAT ( 9.429,34 zł netto).

Nadto kwotę należało pomniejszyć o ustalony przez biegłego koszt naprawy lewego błotnika, wynoszący 537,72 zł netto (655,23 zł brutto).

Sąd uznał, że przedłożona przez biegłego opinia nie budziła zastrzeżeń co sposobu jej sporządzenia i treści sformułowanych w nich wniosków. Biegły wykonując opinię oparł się na całokształcie zebranego w sprawie materiału dowodowego i w sposób precyzyjny uzasadnił jej treść, a przedstawione przez niego wnioski zostały powiązane z opisanym w opinii procesem rozumowania. Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności, Sąd stwierdził, że biegły wykonał zleconą mu pracę zgodnie z zakreśloną tezą dowodową i uznał złożoną opinię za w pełni przekonującą, a tym samym mogącą stanowić podstawę ustaleń w sprawie, bowiem zarzuty kierowane pod jej adresem okazały się bezpodstawne.

W związku z powyższym, wobec dokonania przez poszkodowanego naprawy, przywracającej pojazd do stanu sprzed szkody, Sąd doszedł do przekonania, że wysokość należnego powodowi, jako nabywcy uprawnienia poszkodowanego, odszkodowania z tytułu zwrotu kosztów naprawy uszkodzonego pojazdu powinna zostać ustalona na podstawie faktycznie poniesionego kosztu naprawy tj. kwoty 8839,98 zł wskazanej w fakturze VAT, pomniejszonej o koszt naprawy lewego przedniego błotnika jako niepozostającego w związku ze szkodą w wysokości ujętej w tej fakturze tj. o kwotę 595,13 zł, co daje kwotę 8244,85 zł brutto (8839,98 zł – 595,13 zł).

Mając powyższe na uwadze, uzasadniony faktyczny koszt naprawy pojazdu poszkodowanego stanowił różnicę faktycznie poniesionego kosztu naprawy, pomniejszoną o kwotę kosztów naprawy lewego przedniego błotnika, niepozostającego w związku ze zdarzeniem i kwota dotychczas wypłaconego odszkodowania tj. kwotę 1364,01 zł (8839,98 zł – 595,13 zł – 6880,84 zł)

Skoro za podstawę wyliczenia szkody Sąd przyjął kwotę z faktury, tj. 8839,98 zł (kwotę mniejszą od wyliczeń biegłego), to również pomniejszenie wysokości szkody nastąpiło analogicznie o kwotę 595,13 zł, tj. kwotę z faktury, a nie kwotę, którą wskazał biegły.

Mieć należy na uwadze, że w ramach postępowania nie jest możliwe rozliczenie szkody wynikającej z uszkodzenia lewego błotnika przedniego, albowiem taka szkoda nie została zgłoszona do ubezpieczyciela. Nie można bowiem przyjąć pewnego uproszczenia. Jeżeli danego dnia – co wynika z opinii biegłego, doszło nie do jednej szkody, ale do dwóch szkód, to poszkodowany powinien zgłosić ubezpieczycielowi dwie szkody z AC. Tymczasem poszkodowany zgłosił jedną szkodę. Podstawą faktyczną pozwu było jedno zdarzenie. W pozwie wskazano: „w dniu 15 marca 2018 r. doszło do kolizji, w której”. Mowa jest o jednej kolizji a nie dwóch kolizjach. W ocenie Sądu możliwym w ramach tego postępowania przy takiej podstawie faktycznej pozwu było rozliczenie jedynie jednej szkody, tej, którą poszkodowany zgłosił ubezpieczycielowi. Tymczasem szkoda wynikająca z uszkodzenia lewego błotnika przedniego (druga szkoda) nie została zgłoszona ubezpieczycielowi i nie mieściła się w podstawie faktycznej powództwa (art. 321 kpc), albowiem nie została ona wyrządzona w ramach tego jednego zdarzenia, o którym mowa w pozwie i którego wcześniej zgłoszono ubezpieczycielowi.

Sąd faktyczny sąd ustalił na podstawie dokumentacji zgromadzonej w aktach sprawy oraz zeznań świadka. Sąd dał wiarę przeprowadzonym dowodom. Wiarygodność dowodów nie była kwestionowana przez strony.

Niniejszym pozwem powód dochodził części odszkodowania z tytułu kosztów naprawy w kwocie 1600 zł, wobec czego powództwo podlegało uwzględnieniu w części tj. co do kwoty 1364,01 zł stanowiącej (85,25 % żądania), o czym orzeczono w pkt I wyroku.

Roszczenie o odsetki znajduje swoje oparcie w treści art. art. 359 § 1 k.c. oraz art. 481 § 1 i 2 k.c. oraz art. 817 § 1 k.c. w zw. z art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Dłużnik popada w opóźnienie jeśli nie spełnia świadczenia pieniężnego w terminie, w którym stało się ono wymagalne także wtedy, gdy kwestionuje istnienie lub wysokość świadczenia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 października 2003 r., sygn. II CK 146/02, Lex nr 82271). Ubezpieczyciel obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie trzydziestu dni, licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku. W rozważanym przypadku zgłoszenie szkody miało miejsce 3 lipca 2018 r., w związku z czym 30 dniowy termin na ukończenie postępowania likwidacyjnego upłynął w dniu 2 sierpnia 2018 roku, a od 3 sierpnia 2018 r. pozwana pozostaje w zwłoce.

W pozostałym zakresie powództwo podlegało oddaleniu o czym orzeczono w pkt II wyroku.

Sąd rozstrzyga o kosztach w każdym orzeczeniu kończącym sprawę w instancji (art. 108 § 1 k.p.c.). Podstawę rozstrzygnięcia o kosztach procesu stanowił art. 100 k.p.c., który mówi, że w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. Sąd może jednak włożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, jeżeli jej przeciwnik uległ tylko co do nieznacznej części swego żądania albo gdy określenie należnej mu sumy zależało od wzajemnego obrachunku lub oceny sądu.

Powód wygrał sprawę w 85,25 %. Poniósł on koszty na poziomie 1478,35 zł na które składa się 30 zł opłaty od pozwu, 900 złotych tytułem kosztów zastępstwa procesowego - § 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie, 531,36 zł tytułem kosztów sporządzenia opinii i 17 zł opłaty skarbowej od udzielonego pełnomocnictwa. Zaś 85,25 % z 1478,36 zł to 1260,30 zł i taka kwota podlega zwrotowi powódce.

Pozwana natomiast poniosła koszty na poziomie 1448,36 zł na które składa się 900 zł wynagrodzenia zawodowego pełnomocnika oraz 17 zł tytułem opłaty od pełnomocnictwa oraz 531,36 zł tytułem kosztów sporządzenia opinii z czego 14,75 % to 213,63 zł i taka kwota podlega zwrotowi pozwanej.

Po skompensowaniu tych kwot Sąd zasądził w punkcie III wyroku od pozwanej na rzecz powoda kwotę 1046,67 zł.

W tym stanie rzeczy orzeczono jak w sentencji.

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)

(...)