Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XI GC 1022/19

UZASADNIENIE

Powód S. Z. wniósł przeciwko pozwanemu (...) spółce akcyjnej w W. o zapłatę kwoty 6495,49 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 30 października 2017 r. do dnia zapłaty oraz o zasądzenie kosztów procesu, tytułem najmu pojazdu zastępczego, parkowania i holowania uszkodzonego samochodu.

Nakazem zapłaty referendarz sądowy orzekł zgodnie z żądaniem pozwu.

W sprzeciwie pozwany zaskarżając go w całości, wnosząc o oddalenie powództwa oraz zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych. Pozwany wskazał na zastosowanie zawyżonej stawki najmu pojazdu zastępczego oraz nieuzasadnione wydłużenie okresu najmu jak i przechowywania pojazdu na parkingu strzeżonym. Nadto pozwany przyczynił się do zwiększenia rozmiaru szkody wobec nieskorzystania z oferty organizacji najmu pojazdu zastępczego przez pozwanego. Finalne pozwany zakwestionował legitymację czynną powoda wskazując na brak esentialia negotii umowy cesji wierzytelności.

W toku postępowania strony podtrzymały swoje dotychczasowe stanowiska.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Dnia 27 września 2017 r. doszło do zdarzenia drogowego w wyniku którego uszkodzeniu uległ pojazd marki C. (...) nr. rej. (...) należący do G. K.. Sprawca zdarzenia posiadał ważną polisę ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych zawartą z pozwanym (...) spółką akcyjną. Po zdarzeniu pojazd poszkodowanego nie nadawał się do jazdy, wobec czego został odholowany przez powoda na parking strzeżony.

Tego samego dnia poszkodowany zawarł z powodem S. Z., umowę cesji wierzytelności, na podstawie której poszkodowany przelał na rzecz powoda wierzytelność przysługującą mu z tytułu zdarzenia w stosunku do ubezpieczyciela sprawcy szkody. Tego samego dnia poszkodowany zawarł z powodem umowę zlecenia, na podstawie której zlecił powodowi reprezentowanie go w toku postępowania likwidacyjnego, udzielając powodowi stosownego pełnomocnictwa.

Poszkodowany dojechał swoim pojazdem do siedziby powoda, gdzie go zostawił i zawarł z powodem umowę najmu pojazdu zastępczego marki F. (...) nr rej. (...), a następnie pojazdu O. (...), przy dobowej stawce najmu wynoszącej 180 zł brutto/doba.

Dowód:

- umowa cesji z dnia 27 września 2017 r. k. 25-26;

- umowa zlecenia z dnia 27 września 2017 r. k. 28-30;

- dyspozycja wypłaty k. 31;

- oświadczenia z dnia 27 września 2017 r. k. 32, 36;

- pełnomocnictwo k. 27;

- umowa najmu z dnia 27 września 2017 r. k. 33-35;

- protokół zdawczo odbiorczy k. 37;

- zeznania świadka G. K. k. 88-89;

- zeznania S. Z. k. 89-90.

Dnia 29 września 2017 r. powód działając w imieniu poszkodowanego dokonał telefonicznego zgłoszenia szkody ubezpieczycielowi sprawcy szkody. W trakcie rozmowy powód poinformował ubezpieczyciela, że poszkodowany korzysta już z pojazdu zastępczego, a stawka najmu mieści się w cenach uśrednionych na danym rynku lokalnym za dany segment pojazdu.

Dowód:

- formularz rozmowy telefonicznej k. 65-67;

- akta szkody, płyta CD k. 68;

- zeznania S. Z. k. 89-90.

Decyzją z dnia 13 października 2017 r. zakwalifikowano szkodę w pojeździe poszkodowanego jako całkowitą, ustalając ubytek wartości pojazdu na kwotę 2100 zł, wobec ustalenia wartości pojazdu przed szkodą na kwotę 3200 zł, wartość pozostałości na kwotę 1100 zł.

Dowód:
- decyzja (...) z dnia 13 października 2017 r., - akta szkody, płyta CD k. 68.

Decyzją z dnia 27 października 2017 r. przyznano powodowi jako przedstawicielowi pozwanego, 2100 zł tytułem odszkodowania za szkodę całkowitą.

Dowód:

- decyzja (...) z dnia 27 października 2017 r. akta szkody, płyta CD k. 68;

Dnia 6 listopada 2017 r. poszkodowany zwrócił powodowi wynajęty pojazd zastępczy.

Po zdarzeniu z dnia 27 września 2017 r. pojazd poszkodowany wymagał holowania na parking powoda, wobec czego dnia 7 listopada 2017 r. powód wystawił na rzecz poszkodowanego fakturę tytułem holowania pojazdu za kwotę 450 zł, załadunku pojazdu za kwotę 150 zł oraz rozładunku samochodu za kwotę 150zł.

Również dnia 7 listopada 2017 r. powód wystawił na rzecz poszkodowanego fakturę VAT nr (...) na kwotę 8400 zł tytułem: wynajmu pojazdu zastępczego przez okres od dnia 27 września 2017 r. do dnia 6 listopada 2017 r. tj. 40 dni przy dobowej stawce najmu wynoszącej 180 zł, za kwotę 7200 zł oraz tytułem przechowywania pojazdu uszkodzonego przez okres od dnia 27 września 2017 r. do dnia 6 listopada 2017 r. tj. 40 dni przy dobowej stawce za parking wynoszącej 30 zł- łącznie 1200 zł.

Powód dokonał zgłoszenia wierzytelności ubezpieczycielowi sprawcy szkody.

Dowód:

- faktura VAT nr (...) k. 38;

- specyfikacja holowania k. 39;

- faktura VAT nr (...) k. 40;

- protokół zdawczo odbiorczy k. 37;

- zeznania świadka G. K. k. 88-89;

- zeznania S. Z. k. 89-90.

Decyzją z dnia 7 listopada 2017 r. ubezpieczyciel sprawcy szkody przyznał powodowi odszkodowanie w kwocie 440,51 zł tytułem zwrotu kosztów holowania, uznając ryczałt do 25 km holowania w wysokości 153,75 zł oraz każdy kolejny kilometr tj. 67 po stawce 4,28 zł brutto w tym dojazd, holowanie oraz powrót do bazy a także załadunek i rozładunek.

Dowód:

- decyzja (...) z dnia 7 listopada 2017 r. k. 41.

Decyzją z dnia 23 listopada 2017 r. pozwany zakład ubezpieczeń przyznał powodowi odszkodowanie w kwocie 2214 zł tytułem kosztów najmu pojazdu zastępczego, uznając za uzasadniony okres najmu 24 dni, przy zweryfikowanej dobowej stawce najmu do kwoty 75 zł netto/doba wobec przesłanej propozycji zorganizowania najmu pojazdu zastępczego.

Dowód:

- decyzja (...) z dnia 23 listopada 2017 r. k. 42.

Stawki za wynajem pojazdu zastępczego na rynku (...) w klasie pojazdów odpowiadających marce uszkodzonego pojazdu C. (...), czyli pojazdu klasy C przy założeniu wynajmu na okres ponad 14 dni, ze zniesionym udziałem własnym w szkodach i przy pełnym ubezpieczeniu AC/OC/NW w II połowie 2017 r. zawierały się w opcji bez limitu kilometrów w przedziale 135-214 zł netto za dobę, średnio 171 zł netto/doba.

Na (...) rynku lokalnym ryczałtowy koszt holowania uszkodzonego pojazdu w granicach miasta i w promieniu do 100 km od niego nie przekraczały kwoty 300 zł wraz z podatkiem VAT, czyli 244 zł netto. Przy dłuższych przewozach, ta jak i przy ryczałtowo rozliczanych honowaniach w obrębie miasta nie uwzględnia się przy tym kosztów załadunku i rozładunku, o ile nie przysparzał on istotnych utrudnień, a w omawianym przypadku zdecydowanie tak nie było. Cena za kilometr trasy przy holowaniu pojazdu poza miastem na dystansie dłuższym niż 150 km zawierała się w 207 r w przedziale od 1,00 do 2,00 zł netto, czyli od 1,23 zł do 2,46 zł brutto za każdy pokonany kilometr trasy w obie strony.

Stawka kilometrowa zastosowana przez powoda w omawianym przypadku była o około 75% wyższa od stawek stosowanych ówcześnie przez inne firmy działające na rynku lokalnym w przypadku transportu pojazdów osobowych i odpowiadając stawkom stosowanym przy transporcie dużych pojazdów ciężarowych, dlatego można uznać ją za znacznie zawyżoną.

Dowód:

- opinia biegłego sądowego W. S. k. 95-108, 133.

Sąd zaważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w części.

Podstawę prawą żądania pozwu stanowi norma wyrażona w art. 822 § 1 k.c., zgodnie z którą przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej obejmuje szkody, o jakich mowa w § 1, będące następstwem przewidzianego w umowie wypadku, który miał miejsce w okresie ubezpieczenia (§ 2). Zgodnie z normą wyrażoną w § 4 art. 822 k.c., uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń. Odpowiedzialność pozwanej wynika również z ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Norma zawarta w art. 35 ustawy stanowi, iż ubezpieczeniem OC posiadaczy pojazdów mechanicznych jest objęta odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując pojazdem mechanicznym w okresie trwania odpowiedzialności ubezpieczeniowej, wyrządziła szkodę w związku z ruchem tego pojazdu. Obowiązek odszkodowawczy ubezpieczyciela wobec poszkodowanego obejmuje szkody na osobie oraz szkody w mieniu (art. 34 ust. 1 powołanej ustawy).

Odpowiedzialność ubezpieczyciela pokrywa się z odpowiedzialnością sprawcy szkody. Zgodnie z normą wyrażoną w art. 436 § 2 k.c., w razie zderzenia się mechanicznych środków komunikacji poruszanych za pomocą sił przyrody ich posiadacze mogą wzajemnie żądać naprawienia poniesionych szkód na zasadach ogólnych. Oznacza to, że odpowiedzialność za skutki takiego zdarzenia oparta jest na zasadzie winy (art. 415 k.c.). Natomiast zgodnie z normą zawartą w art. 361 § 1 k.c., zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. Rolą odszkodowania jest wyrównanie uszczerbku majątkowego poszkodowanego – również przy cesji wierzytelności. Stąd zawsze dla ustalenia odszkodowania konieczne jest określenie faktycznego uszczerbku w majątku poszkodowanego. Zgodnie z art. 361 § 1 i 2 k.c. zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. W powyższych granicach, w braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono.

W sprawie bezspornym była odpowiedzialność pozwanego, konieczność najmu pojazdu zastępczego i holowania, sporna była legitymacja czynna powoda, uzasadniony koszt najmu i czas najmu, koszt holowani, jak i zasadność usługi parkingowej.

Legitymacja powoda do dochodzenia roszczeń na własną rzecz wynika z przedłożonej przez niego umowy cesji oraz z art. 509 k.c. Zgodnie z normą zawartą w art. 509 k.c. wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania. Wraz z wierzytelnością przechodzą na nabywcę wszelkie związane z nią prawa, w szczególności roszczenie o zaległe odsetki. Z kolei norma zawarta w art. 510 § 1 k.c. stanowi, że umowa sprzedaży, zamiany, darowizny lub inna umowa zobowiązująca do przeniesienia wierzytelności przenosi wierzytelność na nabywcę, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej albo że strony inaczej postanowiły. Zdaniem sądu nie ma racji pozwany wskazując, na brak essentialnia negoti umowy cesji, a przez to jej nieważność. Strony takiej umowy nie są bowiem zobowiązana do podawania kauzy, z uwagi na brak formalnej kauzalności umowy. Zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego, wyrażonym w wyroku z dnia 06 kwietnia 2016r., IV CSK 403/15, Lex nr 2044487, „Kodeks cywilny nie wprowadził wymogu wskazywania w umowie przeniesienia wierzytelności zobowiązania, w wykonaniu którego dochodzi do przelewu, co oznacza mimo materialnej kauzalności formalnie oderwany charakter samoistnej umowy przelewu. Cedent i cesjonariusz w ramach łączącego ich stosunku prawnego zobowiązani są uzgodnić kauzę w sposób wyraźny bądź dorozumiany, ale nie muszą jej ujawniać na zewnątrz, zwłaszcza dłużnikowi. Przypomnieć należy, że przelew ma charakter nabycia pochodnego i nie wymaga zgody dłużnika. (…) Brak lub wadliwość causae cessionis powoduje, że cesjonariusz nie nabywa wierzytelności. Podniesienie zarzutu braku przyczyny prawnej przelewu oznacza powinność jej ujawnienia przez cesjonariusza i obarczenie dłużnika ciężarem dowodu jej nie istnienia lub braku skuteczności. (…)”

Sąd rozpoznający sprawę w pełni podziela to stanowisko, tym samym uznano, że umowa przelewu, jak również zeznania świadka i powoda, ujawniły kauzę, którą było w oczywisty sposób, zwolnienie poszkodowanego z obowiązku zapłaty ceny najmu na rzecz powoda.

W sprawie nie było sporu co do zakwalifikowania szkody jako całkowitej. Zdaniem sądu w takim przypadku poszkodowanemu przysługuje prawo do korzystania z pojazdu zastępczego, co najmniej do 7 dni po rzeczywistej wypłacie pieniędzy z tytułu odszkodowania za szkodę całkowitą. Nie sposób bowiem wymuszać na poszkodowanym zdobywania czy wydatkowa własnych środków, na nabycie innego pojazdu. Byłoby to sprzeczne z funkcją jaką ma pełnić odszkodowanie. Dopiero z chwilą rzeczywistej wypłaty środków i łącznie wstępującą możliwością zbycia pozostałości uszkodzonego pojazdu, poszkodowany ma niewątpliwą możliwość nabycia innego pojazdu. Bez wątpienia sama wiedza poszkodowanego o rodzaju szkody, w żaden sposób nie wpływa na realne możliwości w zakresie nabycia w to miejsce innego pojazdu. Dopiero wypłacone odszkodowanie ma zabezpieczać poszkodowanemu taką możliwość. Poszkodowany zdaniem sądu mógł więc w pełni zasadnie skorzystać z takiego najmu, za który nie musiała wykładać własnych środków, skoro nie wynikał on z jego winy. Na taki okres nie ma również wpływu zasadna minimalizacji szkody przez poszkodowanego. Nie sposób bowiem jej rozumieć jako obowiązku częściowego ponoszenia ciężaru związanego z odszkodowaniem, poprzez choćby tylko tymczasowe wydatkowanie własnych środków na naprawę szkody. Obowiązek ten nie może się bowiem wiązać z nałożeniem na poszkodowanego obowiązku ponoszenia kosztów związanych ze szkodą.

Skoro więc pozwany wypłacić odszkodowanie związane z uszkodzeniem pojazdu dopiero na skutek decyzji z dnia 27 października 2017r., to od tego dnia poszkodowany, miał czas na zagospodarowanie środków celem nabycia innego pojazdu. Tym samym zasadnie mógł korzystać z pojazdu zastępczego do dnia 6 listopada, co w żaden sposób nie było nadmiernym okresem. Również biegły wskazywał, że przyjmuje się, że do nabycia nowe pojazdu konieczne są 2-3 tygodnie, z uwagi na pracjące jeden raz w tygodniu giełdy samochodowe. W sprawie nie miało również jakiegokolwiek znaczenia, że poszkodowany zamiast nabywać inny pojazd za odszkodowanie, dokonał jego naprawy usprawniającej. Niezależnie bowiem od tego, okres najmu nie był wydłużony i nie przekraczał czasu uprawniającego do najmu w przypadku szkody całkowitej.

W zakresie uzasadnionej stawki najmu pojazdu zastępczego, sąd uznał opinię biegłego za w pełni prawidłową i przyjął za właściwą zastosowaną stawkę dobową najmu. Jak wynikało bowiem z opinii stawka najmu na ponad 14 dni, przy uwzględnieniu zniesienia udziału własnego w szkodach i przy pełnym ubezpieczeniu AC/OC/NW w II połowie 2017 r., w opcji bez limitu kilometrów, zawierała się w przedziale 135-214 zł netto za dobę, średnio 171 zł netto/doba. Stawka 180 zł netto z podatkiem VAT, czyli około 146 zł netto za dobę zastosowana przez powoda w umowie najmu oraz w fakturze za najem mieściła się w dolnym przedziale stawek stosowanych ówcześnie na rynku lokalnym przy wynajmach pojazdów z segmentów C na podobnych warunkach, zatem nie można uznać jej za zawyżoną.

Nadto uznano, że pozwany nie wykazał, aby faktycznie poinformował poszkodowanego o możliwości nieodpłatnego zorganizowania najmu pojazdu zastępczego ze wskazaniem akceptowalnych stawek. Przedłożony do sprzeciwu wydruk, prawdopodobnie stawił jedynie streszczenie przeprowadzonej rozmowy telefonicznej. Dokument taki nie został jednak w żaden sposób podpisany, jak również pozwany nie załączył nagrania rozmowy. Powód zaś w toku przesłuchania zaprzeczył aby została złożona mu, przez pozwanego, oferta najmu pojazdu zastępczego. Tym samym uznano, że pozwany nie zdołał wykazać aby istotnie zaoferował pojazd poszkodowanemu za cenę 75 zł. Co więcej już z samego wydruku złożonego przez pozwanego wynika, że stawka miała się wahać od 75 – 100 zł. Nie sposób więc stwierdzić, na jakiej podstawie pozwany ostatecznie stwierdza, że złożył ofertę w stawce 75 zł.

Sąd nie uwzględnił roszczenia powoda związanego z kosztem holowania pojazdu po szkodzie jak również związanego z parkowaniem pojazdu ponad kwotę dotychczas wypłaconą przez pozwanego. Jak wskazał biegły co do holowania pojazdu po szkodzie, zastosowana stawka za kilometr odpowiadała stawce holowania pojazdów ciężarowych, a nie osobowego, który uległ uszkodzeniu. Nie była to więc stawka rynkowa, a tym samym powód nie zdołał wykazać uzasadnionej wysokości tego roszczenia.

Nie zasługiwało również na uwzględnienie roszczenie powoda w zakresie kosztu parkowania pojazdu poszkodowanego. W tym zakresie powód nie wykazał roszczenia co do zasady, tj. w zakresie samego istnienia umowy, zobowiązania poszkodowanego w tym zakresie. Świadek – poszkodowany - przesłuchany na rozprawie wprost zaprzeczył aby zawierał z powodem jakąkolwiek umowę dotyczącą parkowania. Skoro więc poszkodowany nie był zobowiązany z tyłu przechowania pojazdu, to nie miał również wierzytelności odszkodowawczej w stosunku do pozwanego, a tym samym nie mógł dokonać jej przelewu.

Mając na uwadze, że pozwany do tej pory tytułem najmu wypłacił powodowi kwotę 2214 zł, zasądzeniu podlegała kwota 4986 zł tytułem różnicy pomiędzy kosztem najmu – 7200 zł - a kwotą wypłaconego odszkodowania.

W pozostałym powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

Podstawą prawną orzeczenia o odsetkach stanowi norma zawarta w art. 481 § 1 k.c., zgodnie z którą jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.

Sąd rozstrzyga o kosztach w każdym orzeczeniu kończącym sprawę w instancji (art. 108 § 1 k.p.c.). Podstawę rozstrzygnięcia o kosztach procesu stanowił art. 100 k.p.c., który mówi, że w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. Sąd może jednak włożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, jeżeli jej przeciwnik uległ tylko co do nieznacznej części swego żądania albo gdy określenie należnej mu sumy zależało od wzajemnego obrachunku lub oceny sądu.

Powód wygrał sprawę w 76 %. Poniósł on koszty na poziomie 3142 zł na które składa się 325 zł opłaty od pozwu, 1800 złotych tytułem kosztów zastępstwa procesowego - § 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie, 1000 zł tytułem kosztów sporządzenia opinii i 2 x po 17 zł opłaty skarbowej od udzielonego pełnomocnictwa. 76% z 3152 zł to 2400,84 zł i taka kwota podlega zwrotowi powódce.

Pozwana natomiast poniosła koszty na poziomie 1800 zł wynagrodzenia zawodowego pełnomocnika opinii z czego 24 % to 432 zł i taka kwota podlega zwrotowi pozwanej.

Po skompensowaniu tych kwot Sąd zasądził w punkcie III wyroku od pozwanego na rzecz powódki kwotę 1968,84 zł.

W punkcie IV i V Sąd nakazał pobrać zgodnie z art. 113 ust. 1 u.k.s.c. koszty sądowe stosownie do wyniku sprawy. Łączny koszt wydatków wyniósł 1062,72 zł i w zakresie kwoty 1000 zł został opłacony z zaliczki powoda. Do rozliczenia pozostało 62,72 zł. Powód przegrał sprawę w 24 %, a pozwana w 76 %. Odpowiednio więc Sąd nakazał pobrać od powoda 15,06 zł, a od pozwanej 47,66 zł.

W tym stanie rzeczy orzeczono jak w sentencji.

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)