Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 6/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 lutego 2014 r.

Sąd Okręgowy w Białymstoku II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Bożena Sztomber (spr.)

Sędziowie:

SSO Renata Tabor

SSO Bogdan Łaszkiewicz

Protokolant:

st. sekr. sąd. Zofia Szczęsnowicz

po rozpoznaniu w dniu 13 lutego 2014 r. w Białymstoku

na rozprawie

sprawy z powództwa M. B.

przeciwko Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Białymstoku

z dnia 6 listopada 2013 r. sygn. akt XI C 1140/13

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 300 (trzysta) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego
w postępowaniu odwoławczym.

UZASADNIENIE

Powód M. B. wniósł o zasądzenie od pozwanej Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. kwoty 2.519 złotych tytułem odszkodowania wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 24 marca 2013 r. do dnia zapłaty, a także o zasądzenie zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Pozwana Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna w W. wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na jej rzecz zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Wyrokiem z dnia 6 listopada 2013 r. Sąd Rejonowy w Białymstoku oddalił powództwo (pkt I). Zasądził od powoda na rzecz pozwanej kwotę 617 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego (pkt II) i nakazał zwrócić powodowi ze Skarbu Państwa kwotę 280,30 złotych tytułem nierozdysponowanej w całości zaliczki, złożonej na poczet wydatków związanych z przeprowadzeniem dowodu z opinii biegłego sądowego (pkt III).

Sąd I instancji ustalił, że w dniu 15 lutego 2013 r. na skutek zdarzenia drogowego uszkodzeniu uległ samochód marki M. (...) o nr rej. (...), stanowiący własność powoda M. B., prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą Usługi (...) w B.. Sprawcą szkody był kierowca związany z Towarzystwem (...) Spółką Akcyjną w W. umową obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych. W toku likwidacji szkody pozwana nie kwestionowała swojej odpowiedzialności i wypłaciła powodowi odszkodowanie w łącznej kwocie 3.909,86 złotych. Uznała zakres i wysokość kosztów naprawy pojazdu oraz wynajmu pojazdu zastępczego na okres 9 dni zgodnie z treścią faktury VAT nr (...) z dnia 9 marca 2013 r., opiewającej na kwotę 5.585,51 złotych netto. Pozwana uznała, że kierująca pojazdem powoda przyczyniła się do powstania szkody w 30%, gdyż wyprzedzała na przejściu dla pieszych w sytuacji, gdy sprawca szkody zamierzał skręcić w lewo.

Sąd Rejonowy zaznaczył, iż powód nie godził się z wysokością przyznanego mu odszkodowania w kwocie 3.909,86 złotych uznając, że zostało ono zaniżone przez pozwaną z tytułu korekty stawki za roboczogodzinę prac blacharsko - lakierniczych, stawki za wynajem pojazdu zastępczego oraz przyjęcie cen do naprawy nie części oryginalnych, ale tzw. zamienników. Powyższe w ocenie powoda doprowadziło do powstania różnicy w kwocie dochodzonej pozwem. Sąd podkreślił, że powód wytaczając powództwo w przedmiotowej sprawie pominął fakt, że pozwana spełniła wobec niego świadczenie odszkodowawcze w sumie 3.909,86 złotych, co potwierdzają polecenia przelewu znajdujące się w aktach szkody. Z powyższego wynikało, że pozwana nie kwestionowała zakresu i wysokości kosztów naprawy auta, ani też zastosowanej przez zakład naprawczy stawki za roboczogodzinę oraz stawki dobowej za najem pojazdu zastępczego, przyjmując wszystkie wartości zgodnie z przedłożoną fakturą. Uznała jednak, że kierująca pojazdem powoda D. B. przyczyniła się do powstania szkody w 30% i o tę wartość obniżyła należne odszkodowanie, tj. właśnie do kwoty 3.909,86 złotych, którą wypłaciła powodowi. Spór w niniejszym procesie powinien zatem dotyczyć zasadności owego pomniejszego należnego odszkodowania poprzez wykazanie, że poszkodowany (osoba upoważniona do prowadzenia należącego do niego pojazdu mechanicznego) nie przyczyniła się do powstania szkody lub przyczyniła się w stopniu mniejszym, niż określony przez ubezpieczyciela w postępowaniu szkodowym. W odpowiedzi na pozew strona pozwana powołała się na przyczynienie, zaś strona powodowa w toku procesu w ogóle nie odniosła się do tego zarzutu.

Odwołując się do treści art. 362 k.p.c. Sąd Rejonowy zwrócił uwagę, iż z treści odpowiedzi na pozew wynikało, że ubezpieczyciel uznał przyczynienie się poszkodowanego do powstania szkody z uwagi na to, że kierująca pojazdem powoda wykonywała manewr wyprzedzania w sytuacji, gdy uznany za sprawcę kolizji kierowca rozpoczął wykonywanie manewru skrętu w lewo. Treść art. 26 ust. 3 pkt 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym zabrania wyprzedzenia pojazdu na przejściu dla pieszych i bezpośrednio przed nim, z wyjątkiem przejścia, na którym ruch jest kierowany. Nie ulegało wątpliwości, że kierująca pojazdem powoda naruszyła dodatkowo art. 24 powołanej ustawy, gdyż nie zachowała szczególnej ostrożności dojeżdżając do skrzyżowania, jak również faktycznie wyprzedzała kierującego samochodem marki M. (...) na skrzyżowaniu, czego zabrania art. 24 ust. 7 pkt 3 cytowanej ustawy.

Przytoczone okoliczności pozwalały w ocenie Sądu I instancji na uznanie przyczynienia się przez kierującą pojazdem powoda do powstania szkody co najmniej w 30%, tak jak przyjęła to pozwana. Stopnia przyczynienia się przez poszkodowanego do powstania szkody powód zresztą nie kwestionował, gdyż w toku procesu w ogóle nie odnosił się do tej kwestii. W kontekście zaś powyższego oraz faktu wypłacenia przez pozwaną powodowi odszkodowania w kwocie 3.909,86 złotych, opinia biegłego sądowego i konkluzje w niej zawarte nie miały istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, gdyż w istocie biegły wypowiedział się odnośnie zagadnienia, które już nie było pomiędzy stronami sporne (uzasadniony czas najmu pojazdu zastępczego przez powoda i zweryfikowanie wysokości stawki za dobę wynajmu pojazdu zastępczego w odniesieniu do stawek stosowanych przez inne zakłady naprawcze działające na rynku).

Sąd Rejonowy zaznaczył, że wina poszkodowanego co do zasady przesądza o obowiązku zmniejszenia odszkodowania. Przyjął, że kierująca pojazdem powoda przyczyniła się do zaistnienia rozpatrywanego wypadku z przyczyn omówionych powyżej, co w konsekwencji powodowało obniżenie odszkodowania należnego powodowi o 30%.

Mając na uwadze powyższe wnioski i ustalenia oraz uznanie za zasadny zarzutu przyczynienia się przez poszkodowanego do powstania szkody Sąd Rejonowy wskazał, że odszkodowanie przysługujące powodowi sprowadza się do kwoty 3.909,86 złotych (30% z 5.585,51 zł), która w całości została już wypłacona powodowi w postępowaniu likwidacyjnym. W związku z tym powództwo podlegało oddaleniu.

O kosztach procesu postanowiono w myśl przepisów art. 98 § 1 k.p.c. oraz art. 84 § 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł powód, zaskarżając go w całości. Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił:

1.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, polegający na błędnym przyznaniu przez Sąd I instancji, że kierująca pojazdem powoda przyczyniła się do powstania szkody z dnia 15 lutego 2013 r. naruszając przepisy ustawy Prawo o ruchu drogowym, podczas gdy są to jedynie bezpodstawne twierdzenia pozwanej, nie poparte wiarygodnym materiałem dowodowym, które w konsekwencji spowodowały bezprawne obniżenie przez Sąd należnego powodowi odszkodowania o 30%,

2.  obrazę przepisów prawa procesowego, mającą wpływ na treść orzeczenia, polegającą na przyznaniu, że stopień przyczynienia się kierującej do powstania szkody wynosił 30%, podczas gdy tak wysoki wskaźnik potrącenia nie ma żadnego poparcia w zebranym materiale dowodowym, a został jedynie bez weryfikacji przyznany przez Sąd, zgodnie z wnioskiem pozwanej.

Podnosząc powyższe zarzuty, apelujący wnosił o zmianę zaskarżonego orzeczenia przez zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kwoty 2.519 złotych wraz z kosztami postępowania według norm przepisanych za obie instancje, ewentualnie, o uchylenie orzeczenia i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Odpowiedź na apelację złożyła pozwana, wnosząc o jej oddalenie oraz zasądzenie od powoda na jej rzecz kosztów procesu w postępowaniu odwoławczym według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powoda okazała się bezzasadna.

Sąd Okręgowy podziela zarówno poczynione przez Sąd I instancji ustalenia faktyczne, jak również ocenę prawną powództwa, skutkującą jego oddaleniem. Powołana przez skarżącego argumentacja nie mogła zatem prowadzić do zmiany zaskarżonego orzeczenia, które odpowiada prawu.

Wskazać trzeba, iż okoliczności faktyczne niniejszej sprawy nie były kwestionowane przez żadną ze stron. Zarówno zaistnienie zdarzenia drogowego z dnia 15 lutego 2013 r., jak również kwestia odpowiedzialności pozwanej, wysokość szkody oraz kwota odszkodowania, wypłaconego powodowi w toku postępowania likwidacyjnego, zostały niewadliwie ustalone przez Sąd Rejonowy w oparciu o twierdzenia stron, które na etapie postępowania przed Sądem I instancji w istocie nie były przedmiotem sporu. W ocenie strony powodowej kwota odszkodowania została niezasadnie obniżona przez ubezpieczyciela. Powód powoływał się w tym zakresie na zaniżenie stawki za roboczogodzinę prac naprawczych, za wynajem pojazdu zastępczego, jak również zastosowanie, zamiast części oryginalnych, tzw. zamienników. Tymczasem strona pozwana w odpowiedzi na pozew wyraźnie wskazywała, że uznała całą kwotę świadczenia (w wysokości netto), która wynikała z przedłożonej przez powoda faktury VAT nr (...) z dnia 9 marca 2013 r., wystawionej na kwotę 5.585,51 złotych netto (6.870,18 złotych brutto), natomiast wysokość należnego powodowi odszkodowania została obniżona o 30 % z uwagi na przyjęcie przez ubezpieczyciela przyczynienia się kierującej pojazdem M. D. B. do tego zdarzenia i w konsekwencji do powstania szkody. W tej kwestii powód nie wypowiedział się w toku postępowania przed Sądem I instancji, bowiem - jak się wydaje - nie dokonał wystarczająco wnikliwej analizy stanowiska pozwanej, wyrażonej w odpowiedzi na pozew.

W tym stanie rzeczy fakt przyczynienia się kierującej pojazdem powoda do zaistnienia zdarzenia nie został w postępowaniu przed Sądem Rejonowym przez powoda zanegowany. Podkreślić należy, że zgodnie z treścią art. 230 k.p.c., gdy strona nie wypowie się co do twierdzeń strony przeciwnej o faktach, sąd, mając na uwadze wyniki całej rozprawy, może fakty te uznać za przyznane. Zgodnie ze stanowiskiem prezentowanym w orzecznictwie, sąd może uznać za przyznane przez stronę niezaprzeczone twierdzenia drugiej strony tylko w wypadku, gdy takie domniemane przyznanie jest uzasadnione wszechstronnym rozważeniem wszystkich okoliczności sprawy (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 maja 1971 r., II CR 122/71, LEX nr 6935; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 18 czerwca 2004 r., II CK 293/03, LEX nr 17416; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 19 października 2005 r., V CK 260/05, LEX nr 187090). Z tego właśnie względu, Sąd I instancji zasadnie nie poprzestał jedynie na stwierdzeniu, iż okoliczności te zostały przez powoda przyznane, lecz poczynił własne ustalenia w zakresie przyczynienia się kierującej pojazdem M. do zaistnienia wypadku, mając na uwadze zgromadzony w tej sprawie materiał dowodowy, w tym materiał w załączonych aktach postępowania likwidacyjnego. Zauważyć należy, że strony nie zgłaszały w tym przedmiocie żadnych dodatkowych wniosków dowodowych. Sąd I instancji nie dopuścił się błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, ani obrazy przepisów prawa procesowego uznając, że D. B. naruszyła zasady ruchu drogowego, uregulowane w ustawie z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym (Dz.U.2012.1137 j.t.). Sąd Rejonowy wskazał na przepisy art. 24 ust. 7 pkt 3, jak również art. 26 ust. 3 pkt 1 tejże ustawy, które dotyczyły podjęcia manewru wyprzedzania w miejscu niedozwolonym, to jest przed skrzyżowaniem i na przejściu dla pieszych. Jak wynika to z art. 24 ust. 1 powołanej ustawy kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem upewnić się w szczególności, czy ma odpowiednią widoczność i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez utrudnienia komukolwiek ruchu (pkt 1), kierujący, jadący za nim, nie rozpoczął wyprzedzania (pkt 2), kierujący, jadący przed nim na tym samym pasie ruchu, nie zasygnalizował zamiaru wyprzedzania innego pojazdu, zmiany kierunku jazdy lub zmiany pasa ruchu (pkt 3).

W tej sytuacji chybione są zarzuty skarżącego, jakoby przyjęta przez pozwaną okoliczność przyczynienia się kierującej pojazdem powoda do zdarzenia oraz stopień przyczynienia – 30 %, nie znajdowały potwierdzenia w materiale dowodowym sprawy. W ocenie Sądu Odwoławczego wywód Sądu I instancji - i w konsekwencji przyjęcie przyczynienia się kierującej pojazdem powoda na poziomie 30% było w pełni uzasadnione. Stąd też powoływanie się przez apelującego na przedmiotową kwestię dopiero w postępowaniu odwoławczym, nadto kwestionowanie stanowiska Sądu Rejonowego bez przedstawienia rzeczowych argumentów, nie mogło okazać się skuteczne.

Z powyższych względów apelacja podlegała oddaleniu jako bezzasadna na mocy art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania odwoławczego Sąd Okręgowy orzekł na mocy art. 98 § 1 i 3 k.p.c. Wysokość należnych pozwanej kosztów zastępstwa procesowego ustalono w oparciu o § 6 pkt 3 i § 12 ust. 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U.2013. 490 j.t.).