Pełny tekst orzeczenia

IV U 35/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 marca 2020 roku

Sąd Rejonowy w Toruniu IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie następującym:

Przewodniczący Sędzia Andrzej Kurzych

Protokolant st. sekr. sądowy Anna Czerniawska

po rozpoznaniu w dniu 5 marca 2020 roku w Toruniu

sprawy G. K.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w T.

o zasiłek macierzyński

na skutek odwołania od decyzji z dnia 4 grudnia 2019 r., nr (...) - (...)

uchyla zaskarżoną decyzję i przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w T..

Sędzia Andrzej Kurzych

IV U 35/20

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 4 grudnia 2019 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T. zobowiązał płatnika składek O. Hurtownia (...) do zwrotu nienależnie wypłaconego A. Z. zasiłku macierzyńskiego z funduszu chorobowego od 12 kwietnia do 31 października 2019 r. w kwocie 52,78 zł wraz z odsetkami.

W uzasadnieniu decyzji organ rentowy wskazał, że A. Z. była zatrudniona w „firmie” od 1 marca 2017 r. do 11 kwietnia 2019 r. w wymiarze 0,13 etatu, a po ustaniu zatrudnienia w O. wystąpiła do Oddziału ZUS w T. o wypłatę zasiłku macierzyńskiego. Do obliczenia podstawy wymiaru zasiłku macierzyńskiego organ rentowy przyjął wskazane w zaświadczeniu płatnika składek wynagrodzenie za okres od stycznia do grudnia 2018 r. i ustalił ją na kwotę 252,40 zł, a stawka dzienna zasiłku wynosiła 6,73 zł. Za wskazany w sentencji decyzji okres organ rentowy wypłacił A. Z. zasiłek macierzyński w kwocie 1.366,19 zł.

W dniu 25 listopada 2019 r. płatnik składek przekazał do ZUS informację, że podstawa wymiaru zasiłku macierzyńskiego winno stanowić minimalne wynagrodzenie proporcjonalne do wymiaru czasu pracy 0,125 etatu. W związku z tym ZUS ustalił podstawę wymiaru zasiłku macierzyńskiego na kwotę 242,69 zł, a stawkę dzienną zasiłku na kwotę 6,47 zł. Należny zasiłek wynosił 1.313,41 zł. Doszło zatem do nadpłaty zasiłku w kwocie 52,78 zł.

Dlatego organ rentowy zobowiązał płatnika składek O. Hurtownię (...) do jej zwrotu.

W odwołaniu G. K. działając jako O. Hurtownia (...) wniósł o uchylenie zaskarżonej decyzji. W uzasadnieniu ubezpieczony wskazał, że zaświadczenie płatnika składek ZUS Z-3 zostało wysłane drogę elektroniczną przez Platformę Usług (...). W punkcie 1 dotyczący okresu zatrudnienia i wymiaru czasu został podany wymiar czasu pracy zgodny ze stanem faktycznym oraz zgodnie z pouczeniem dotyczącym wypełnienia zaświadczenia („Podaj wymiar czasu pracy w postaci liczby dziesiętnej np. 0,5, 0,75). A. Z. była zatrudniona w wymierzę czasu pracy 1/8 etatu lub po przeliczeniu 0,125. W związku z powyższym nie było innej możliwości jak zaokrąglenie do dwóch miejsc po przecinku, tj. 0,13 etatu. Ubezpieczony wskazał również, że organ rentowy w okresie od 12 kwietnia do 31 października 2019 r. naliczał i wypłacał zasiłek macierzyński bez uprzedniej weryfikacji zaświadczenia płatnika składek z raportami imiennymi, które co miesiąc były składane za pracownicę w okresie od 1 marca 2017 r. do 11 kwietnia 2019 r. W raportach imiennych był podawany wymiar czasu pracy 1/8 etatu oraz podstawa składek 270,00 zł. Nie było żadnego kontaktu ze strony pracowników ZUS, żadnych wezwań do złożenia korekty lub wyjaśnienia rozbieżności między raportami imiennymi i zaświadczeniami ZUS Z-3.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy podtrzymał stanowisko w sprawie.

Sąd ustalił, co następuje:

A. Z. była zatrudniana przez G. K. (NIP – (...)) prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą (...) Hurtownia (...) w okresie od 1 marca 2017 r. do 11 kwietnia 2019 r. w wymiarze 1/8 etatu i z tego tytułu podlegała ubezpieczeniom społecznym.

Po ustaniu zatrudnienia A. Z. wystąpiła do Oddziału ZUS w T. o wypłatę zasiłku macierzyńskiego w związku z urodzeniem w dniu 10 kwietnia 2019 r. dziecka.

Za pośrednictwem (...) płatnik złożył zaświadczenie ZUS Z-3, w którym podał, że A. Z. była zatrudniona w wymiarze 0,13 etatu.

Organ rentowy przyjął do obliczenia podstawy wymiaru zasiłku macierzyńskiego wskazane w zaświadczeniu płatnika składek wynagrodzenie za okres od stycznia do grudnia 2018 r. i ustalił ją na kwotę 252,40 zł, a stawka dzienna zasiłku wynosiła 6,73 zł. Za okres od 12 kwietnia do 31 października 2019 r. organ rentowy wypłacił A. Z. zasiłek macierzyński w kwocie 1.366,19 zł.

W dniu 25 listopada 2019 r. płatnik składek przekazał do ZUS informację, że podstawa wymiaru zasiłku macierzyńskiego winno stanowić minimalne wynagrodzenie proporcjonalne do wymiaru czasu pracy 0,125 etatu. W związku z tym ZUS ustalił podstawę wymiaru zasiłku macierzyńskiego na kwotę 242,69 zł, a stawkę dzienną zasiłku na kwotę 6,47 zł. Należny zasiłek wynosił 1.313,41 zł.

Organ rentowy uznał, że z powodu przekazania przez płatnika składek nieprawdziwych informacji doszło do nadpłaty zasiłku macierzyńskiego w kwocie 52,78 zł i w związku z tym zaskarżoną „zobowiązał płatnika składek - O. Hurtownia (...) do zwrotu wskazanej kwoty wraz z odsetkami.

(fakty bezsporne)

Sąd zważył, co następuje:

Stan faktyczny w zakresie niezbędnym do rozstrzygnięcia sprawy był bezsporny.

Zaskarżona decyzja nakładała na O. Hurtownię (...) obowiązek zwrotu nadpłaconego zasiłku macierzyńskiego, który został wypłacany A. Z. za okres od 12 kwietnia do 31 października 2019 r. W żadnym jej miejscu nie przywołano G. K.. Na to, że decyzja dotyczy jego osoby wskazywał wyłącznie numer NIP.

Jak wynika z dokumentu ZUS Z-3 A. Z. była pracownicą G. K. prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą (...) Hurtownia (...). W płaszczyźnie materialnoprawnej oczywiste było zatem, że status płatnika składek posiadał G. K. a nie (...) Hurtownia (...). Jasno to wynika z definicji ustawowej zamieszczonej w art. 4 pkt 2 lit. a ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2020 r., poz. 266 ze zm.), który stanowi, że w stosunku do pracowników płatnikiem składek jest pracodawca. Pojęcie pracodawcy należy rozumieć zgodnie z art. 3 k.p. W myśl tego przepisu pracodawcą jest jednostka organizacyjna, choćby nie posiadała osobowości prawnej, a także osoba fizyczna, jeżeli zatrudniają one pracowników. W konsekwencji pracodawcą A. Z., a tym samym płatnikiem składek, był G. K., a nie (...) Hurtownia (...).

Pozostaje zatem rozważyć, jakie konsekwencje prawne wywołuje zastosowany w decyzji sposób oznaczenia ubezpieczonego.

W świetle art. 107 § 1 pkt 3 k.p.a. decyzja administracyjna powinna określać strony postępowania będące podmiotem praw i obowiązków wynikających z decyzji. Stronami postępowania, o ile, jak w rozpatrywanej sprawie, nie chodzi o jednostki organizacyjne państwowe, samorządowe lub organizacje społeczne, mogą być wyłącznie osoby prawne lub osoby fizyczne (art. 29 k.p.a.).

W literaturze i orzecznictwie wskazuje się, że oznaczenia strony będącej osobą fizyczną dokonuje się poprzez wskazanie jej danych personalnych (imienia i nazwiska) oraz adresu zamieszkania. Stronę będącą jednostką organizacyjną oznacza się poprzez wskazanie jej nazwy oraz adresu siedziby. Niekiedy dane dotyczące stron uzupełniane są o dodatkowe elementy, takie jak np. numery identyfikacyjne (PESEL, NIP). Oznaczenie to ma jedynie charakter uzupełniający i nie może zastąpić wskazania danych personalnych. Skonkretyzowanie adresata rozstrzygnięcia jest elementem, który decyduje o istnieniu decyzji administracyjnej, zatem brak oznaczenia strony powoduje, że pismo sporządzone przez organ administracji publicznej nie może być uznane za decyzję. O takim przypadku będzie mowa wówczas, gdy w żaden sposób na podstawie decyzji nie da się ustalić, czyich praw lub obowiązków dotyczy orzeczenie organu. Określenia strony postępowania nie można ponadto domniemywać i ustalać na podstawie innych elementów decyzji (komentarz do art. 107 k.p.a., R. Kędziora 2017, wyd. 5, teza 5, w programie LEX; E. Klat-Górska, L. Klat-Wertelecka, Oznaczenie strony w decyzji administracyjnej, Samorząd terytorialny, 2004/7-8, s. 55).

Podnosi się także, że firma prowadzona przez osobę fizyczną prowadzącą działalność gospodarczą nie jest podmiotem praw i obowiązków i dlatego też decyzje organu administracji publicznej należy kierować do osoby fizycznej, podając jej nazwisko i imiona, ewentualnie z podaniem nazwy firmy, pod którą działalność jest wykonywana. Poprzestanie na oznaczeniu nazwy, pod którą osoba fizyczna prowadzi działalność gospodarczą, bez wymienienia imienia i nazwiska tej osoby, powoduje konieczność przyjęcia, iż doszło do naruszenia bezwzględnego wymogu, jakiemu powinna odpowiadać decyzja, tj. wymogu oznaczenia strony. Skierowanie decyzji do podmiotu wadliwie oznaczonego, a przez to niemieszczącego się w kręgu podmiotów wymienionych w art. 29 k.p.a. i w ustawie z dnia 19 listopada 1999 r. - Prawo o działalności gospodarczej (obecnie - ustawa z dnia 6 marca 2018 r. - Prawo przedsiębiorców, Dz. U. z 2019 r. poz. 1292 ze zm.) jest równoznaczne w skutkach ze skierowaniem decyzji do osoby niebędącej stroną w sprawie, co w następstwie stanowi podstawę do stwierdzenia nieważności decyzji na podstawie art. 156 § 1 pkt 4 k.p.a., który stanowi, że organ administracji publicznej stwierdza nieważność decyzji, która została skierowana do osoby niebędącej stroną w sprawie (zob. wyrok WSA w Opolu z 19 maja 2005 r., II SA/Op 15/04, ZNSA 2006/1, s. 118; wyrok WSA w Warszawie z 5 września 2006 r., VI SA/Wa 889/06, Legalis; P. Feczko, Glosa do wyroku WSA w Krakowie z 12 grudnia 2006 r., III SA/Kr 1185/05, s. 109; wyrok WSA w Gliwicach z dnia 22 października 2008 r., II SA/01 464/08; LexPolonica nr 2083908; wyrok WSA w Warszawie z dnia 9 marca 2007 r., VI SA/Wa 2305/2006; LexPolonica nr 1243492; wyrok WSA w Poznaniu z dnia 15 grudnia 2010 r., IV SA/Po 730/2010; LexPolonica nr 2622251, wyrok WSA w Opolu z dnia 19 maja 2005 r., II SA/Op 15/2004; LexPolonica nr 1239254; wyrok WSA w Krakowie z dnia 11 kwietnia 2013 r., II SA/Kr 104/13, LEX nr 1325756, wyrok WSA w Warszawie z dnia 22 listopada 2018 r., VI SA/Wa 1282/18, LEX nr 2602343).

Zauważyć należy, że w orzecznictwie odmawia się stwierdzenia nieważności decyzji administracyjnej w sytuacji, w której oznaczenie strony nastąpiło przez podanie pełnej nazwy prowadzonej działalności gospodarczej, która zawiera imię i nazwisko przedsiębiorcy. Stanowisko to opiera się na założeniu, iż od kwalifikowanego naruszenia przepisów polegającego na skierowaniu decyzji do osoby niebędącej stroną lub do podmiotu w ogóle nieposiadającego zdolności administracyjnoprawnej, należy odróżnić naruszenie przepisów prawa nieistotne, do którego należy zaliczyć nieprawidłowe oznaczenie strony. Tego rodzaju naruszenie wystąpi, gdy postępowanie administracyjne prowadzone jest wobec podmiotu, który w myśl art. 28 jest stroną, a jedynie w decyzji określono ją wadliwie (np. wyrok NSA z dnia 20 listopada 2007 r., I OSK 1555/06, LEX nr 417469). Ponadto, kwalifikowanym naruszeniem prawa w zakresie oznaczenia strony (adresata decyzji) będzie tylko takie oznaczenie, które nie pozwala na ustalenie (odczytanie z treści decyzji), do kogo w rzeczywistości decyzja ta została skierowana (tak NSA w wyroku dnia 8 stycznia 2015 r., sygn. akt II OSK 1395/13, LEX nr 1769836).

W przypadkach wątpliwych należy mieć na względzie wszystkie okoliczności sprawy, w tym podanie w decyzji NIP-u strony. Wprawdzie identyfikator podatkowy jest ściśle przypisany do podatnika i ma charakter niepowtarzalny, nie może być nadany innemu podatnikowi (zob. art. 5 ust. 1 i ust. 2 oraz art. 12 ust. 1 i ust. 1a ustawy z dnia 13 października 1995 r. o zasadach ewidencji i identyfikacji podatników i płatników; Dz. U. z 2020 r., poz. 170; zob. np. wyrok WSA w Olsztynie z dnia 3 lipca 2018 r., II SA/O. 346/18, LEX nr 2531696), lecz jego wskazanie nie może zastępować oznaczenia strony postępowania administracyjnego. NIP może więc pełnić funkcję identyfikacyjną, lecz tylko w wymiarze uzupełniającym.

W świetle dotychczasowych rozważań nie budzi wątpliwości, że prawidłowo adresatem decyzji powinien więc być jedynie G. K. (ewentualnie z dodatkowym oznaczeniem: „prowadzący działalność gospodarczą pod nazwą O. Hurtownia (...)”). Jak wynika z Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej Rzeczypospolitej Polskiej jako imię i nazwisko osoby prowadzącej działalność gospodarczą wpisano (...), natomiast jako firma przedsiębiorcy widnieje (...) Hurtownia (...). Zatem decyzja organu winna być skierowania do G. K., ewentualnie z dodatkowym oznaczeniem jego firmy i wówczas winna ona wskazywać stronę jako „G. K. prowadzący działalność gospodarczą pod nazwą O. Hurtownia (...)”. Nie zostało to uwzględnione w zaskarżonej decyzji, która w żadnym miejscu nie określa ona, iż adresatem decyzji jest G. K.. W tym stanie rzeczy nie można uznać, że NIP w wystarczającym stopniu precyzował ubezpieczonego. Jak już wskazano, identyfikująca funkcja NIP może wchodzić w grę tylko w sytuacjach wątpliwych, a więc gdy nie jest w pełni jasne do jakiego podmiotu decyzja została skierowana. W niniejszej sprawie takich niejasności nie było, gdyż organ rentowy uczynił adresatem decyzji podmiot nieistniejący – (...) Hurtownia (...).

Zgodnie z art. 477 14 § 2 1 k.p.c. jeżeli decyzja nakładająca na ubezpieczonego zobowiązanie, ustalająca wymiar tego zobowiązania lub obniżająca świadczenie, została wydana z rażącym naruszeniem przepisów o postępowaniu przed organem rentowym, sąd uchyla tę decyzję i przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania organowi rentowemu.

Cytowany przepis została dodany do art. 477 14 k.p.c. w wyniku nowelizacji z 4 lipca 2019 r. (ustawa z dnia 4 lipca 2019 r. o zmianie ustawy - Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw; Dz. U. poz. 1469 ze zm.). Wprowadził on możliwość wydania przez sąd I instancji orzeczenia o charakterze kasatoryjnym ze względu na rażące naruszenie przepisów postępowania przed organem rentowym. Jeżeli sąd ustali istnienie takiego rodzaju naruszenia, to uchyla decyzję i przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania organowi rentowemu.

Przepis ten dotyczy jedynie trzech rodzajów decyzji, a mianowicie nakładających na ubezpieczonego zobowiązanie, ustalających wymiar tego zobowiązania lub obniżających świadczenie. Ustawodawca, kierując się względami społecznymi, ograniczył możliwość wydania orzeczenia kasatoryjnego do tych decyzji, których uchylenie nie doprowadzi do pozbawienia ubezpieczonego środków utrzymania.

Przepis art. 477 14 § 2 1 k.p.c. służy eliminacji z obrotu wadliwych decyzji, jednak wadliwość ta musi być rażąca. Tylko rażące naruszenie przepisów o postępowaniu przed organem rentowym uzasadnia uchylenie decyzji i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, ponieważ nie każde uchybienie w procedowaniu przed organem rentowym ma taką rangę, by wymagało prowadzenia sprawy od nowa.

W uzasadnieniu projektu nowelizacji podano przykłady wad decyzji, które projektodawca określił jako rażące. Należą do nich, w zakresie treści (brak oznaczenia stron, niewskazanie sposobu obliczenia świadczenia lub składki), sposobu wydania (wydanie przez osobę nieuprawnioną) i postępowania je poprzedzającego (bez podstawy prawnej lub przedwcześnie – bez zachowania terminów lub przesłanek wydania).

W ocenie Sądu, będąca przedmiotem niniejszego postępowania decyzja dotknięta była wadliwością, o której mowa w art. 477 14 § 2 1 k.p.c. Polegała ona nieprawidłowym oznaczeniu adresata decyzji. Jako adresata decyzji wskazano (...) Hurtownię (...), podczas gdy adresatem tej decyzji winien być G. K.. (...) Hurtownia (...) jest bowiem jedynie nazwą prowadzonej przez niego działalności gospodarczej. Ten sam sposób oznaczenia strony powielono w osnowie decyzji oraz w jej uzasadnieniu. Uchybienie to skutkuje nieważnością decyzji na podstawie art. 156 § 1 pkt 4 k.p.a. i z tych względów należy je ocenić jako rażące uchybienie przepisom postępowania, co uzasadnia uchylenie decyzji z jednoczesnym umorzeniem postępowania.

Końcowo wskazać jeszcze należy, że zaskarżona decyzja niewątpliwie mieściła się w katalogu decyzji, wobec których możliwe jest wydanie na podstawie art. 477 14 § 2 1 k.p.c. orzeczenia kasatoryjnego.

Dlatego na mocy przepisu (...) § 2 1 k.p.c. orzeczono jak w sentencji wyroku.

Sędzia Andrzej Kurzych