Pełny tekst orzeczenia

UZASADNIENIE

( w części odnoszącej się do apelacji pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego i obrońców oskarżonych M. B., K. S. (1) i T. P., – art. 457 § 2 k.p.k. w zw. z art. 422 § 2 k.p.k. i art. 423 §1a k.p.k. )

Formularz UK 2

Sygnatura akt

IV Ka 583/19

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

4

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

0.11.1. Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

Wyrok Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Krzyków, V Wydział Karny, z dnia 12 grudnia 2018 roku, wydany w sprawie o sygn. akt V K 258/18.

0.11.2. Podmiot wnoszący apelację

☐ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☒ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☒ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

0.11.3. Granice zaskarżenia

0.11.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☒ na niekorzyść

☐ w całości

☒ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.11.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.11.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

0.12.1. Ustalenie faktów

0.12.1.1. Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

__

_____________

_____________________________________

________

________

0.12.1.2. Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

---------

--------------------

--------------------------------------------------------------

------------

-------------

0.12.2. Ocena dowodów

0.12.2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

---------------

-------------------------------------

---------------------------------------------------------------------------

0.12.2.2. Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

_________

______________________

_____________________________________________

STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

3.1.

Pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego zarzucił obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść zaskarżonego wyroku poprzez naruszenie art. 7 k.p.k. w zw. z art. 393 § 3 k.p.k. poprzez całkowicie nieuzasadnione przyjęcie, że opinia biegłego rewidenta na temat wartości szkody jest nieprzydatna do wykorzystania przy orzekaniu w niniejszej sprawie i w konsekwencji pominięcia tego dowodu przy wyrokowaniu, podczas gdy dokument ten stanowi opinię prywatną w rozumieniu art. 393 § 3 k.p.k. i poddaje szczegółowo analizie przedmiotowy proceder wręczania korzyści majątkowych P. S. oraz przedstawia jego ekonomiczne konsekwencje, w postaci wykazania wysokości szkody wyrządzonej spółce (...).

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Zarzut pełnomocnika pozostaje nietrafny. Art. 393 § 3 k.p.k., mówiąc ogólnie, dopuszcza odczytywanie wszelkich dokumentów prywatnych, które powstały dla celów postępowania karnego poza tym postępowaniem. Pojęcie te jest znacznie szersze niż wynikające z art. 115 § 14 k.k. I obejmuje także inne dowody pisemne, jeżeli ich treść może mieć znaczenie w sprawie ( vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 listopada 1972 r., sygn. Akt III KR 217/72, OSNGP 1973/6/82). Przepis powyższy wymienia jedynie przykładowo rodzaje takich dokumentów prywatnych, najważniejszą wszak cechą jest to, by miały one bezpośredni, merytoryczny związek z prowadzonym postępowaniem. Po wprowadzeniu do procesu stanowią one bowiem pełnoprawny dowód, podlegający ocenie Sądu, zgodnie z art. 7 k.p.k.

Na gruncie niniejszego postępowania nie budzi wątpliwości, że Sąd Rejonowy winien wypowiedzieć się odnośnie opinii pozaprocesowej i wskazać w uzasadnieniu wyroku jak ją ocenia. Opinia biegłego rewidenta, złożona do akt sprawy przez oskarżyciela posiłkowego, stanowi oczywiście dowód z dokumentu i podlega analizie w ramach swobodnej oceny dowodów. Nie oznacza to automatycznie tego, że może ona stanowić podstawę ustaleń faktycznych co do okoliczności wymagających uzyskania wiadomości specjalnych, do czego wszakże konieczne jest powołanie biegłego przez organ orzekający.

Analiza dokumentu w postaci opinii biegłego rewidenta oraz uzasadnienia wyroku przekonuje, że Sąd I instancji w sposób prawidłowy i logiczny odniósł się do niej. Uznał mianowicie ów dokument za nieprzydatny do orzekania przy rozpoznawaniu przedmiotowej sprawy. Pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego uważa takie sformułowanie za potwierdzenie swojej tezy, iż w istocie nie poddał on opinii należytej uwadze. Być może rozważania Sądu Rejonowego są skrótowe, ale ciężko im odmówić logiki i tego, by analiza ta była niezgodna z art. 7 k.p.k. Już bowiem samo przedstawienie zakresu omawianego dokumentu winno rozwiać zaistniałe wątpliwości. Otóż opinia (...) z dnia 16 grudnia 2013 r. odnosi się do określenia wysokości szkody, którą miała ponieść spółka (...) wskutek działań P. S.. W żadnym razie nie można uznać, by mieściła się ona w zakresie niniejszej sprawy. Biegły rewident nie poddaje bowiem analizie zdarzeń będących przedmiotem prowadzonego postępowania, próżno również szukać dokładnych wyliczeń związanych z oskarżonymi. W rzeczywistości przedłożona opinia dotyczy zachowań jedynie P. S., który przecież nie jest oskarżonym w tej sprawie. W gruncie rzeczy nie można też nie zauważyć, że dokument ten przedstawia pewne ogólne założenia i nie poddaje analizie konkretnych przypadków, nie zawiera również wnikliwości jeśli chodzi o kwotę szkody jaką K. Polska miał ponieść. Nie zajmowała się bowiem przedmiotowa opinia żadnym konkretnym przypadkiem udzielenia korzyści majątkowej. Wskazać również trzeba na to, że wysokość szkody podana w opinii nijak ma się do treści zarzutów stawianych oskarżonym. Opiewają one na o wiele niższe kwoty niż podane w dokumencie W. B. i żądane przez oskarżyciela posiłkowego. Tym bardziej są one całkowicie dowolne jeśli zwrócić uwagę na to, że już sam autor wskazuje, że wielkość poniesionej przez K. szkody wskutek działania P. S. i osób wręczających mu korzyści majątkowe była równa co najmniej udzielanym korzyściom majątkowym.

Wniosek

Zmiana zaskarżonego orzeczenia oraz orzeczenie odmiennie co do istoty sprawy poprzez:

1.  orzeczenie na podstawie art. 46 § 1 k.k. wobec każdego z oskarżonych z osobna obowiązku naprawienia szkody wyrządzonej (...) Sp. z o.o. Sp. k., w wysokości zgodnej z wnioskiem złożonym w toku postępowania sądowego tj. w kwotach w stosunku do M. B. – 160.000 złotych, T. P. – 40.000 złotych, P. D. – 20.000 złotych, W. Ł. – 40.000 złotych, K. S. (1) – 80.000 złotych, A. S. – 240.000 złotych wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia popełnienia przestępstwa do dnia zapłaty;

2.  ewentualnie z ostrożności procesowej, jeśli w ocenie Sądu II instancji orzeczenie obowiązku naprawienia jest znacznie utrudnione pełnomocnik wniósł o zmianę zaskarżonego orzeczenia co do istoty sprawy poprzez orzeczenie na podstawie art. 46 § 2 k.k. wobec każdego z oskarżonych z osobna nawiązki na rzecz oskarżyciela posiłkowego odpowiednio w kwotach zgodnych z wnioskiem złożonym w toku postępowania sądowego tj. w kwotach wskazanych powyżej, z zastrzeżeniem, że wniosek w zakresie orzeczenia nawiązki od oskarżonego A. S. wynosi 200.000 złotych zgodnie z dyspozycją art. 46 § 2 k.k.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wskutek nieuwzględnienia zarzutu wniosek oskarżyciela posiłkowego uznać należało za bezzasadny.

Lp.

Zarzut

3.2.

Pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego zarzucił także błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mający wpływ na jego treść, polegający na przyjęciu, że wskutek działania oskarżonych polegającego na wręczeniu P. S. korzyści majątkowych, oskarżycielowi posiłkowemu nie została wyrządzona szkoda majątkowa, podczas gdy po stronie oskarżyciela posiłkowego wystąpiła szkoda równa co najmniej w kwotach wręczonych przez każdego z oskarżonych korzyści majątkowych, wobec czego zasadnym jest zasądzenie na rzecz oskarżyciela posiłkowego obowiązku naprawienia szkody w zakresie przez niego zawnioskowanym w toku przewodu sądowego.

☐ zasadny

☒ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Tak sformułowany zarzut jest zasadny o tyle, że istotnie spółka (...) poniosła szkodę, ale nie w takiej wysokości jakiej żąda pełnomocnik. Musiało to znaleźć odzwierciedlenie przy zmianie wyroku Sądu Rejonowego, o czym będzie jeszcze mowa. Niewątpliwie przy przestępstwie z art. 296a § 2 k.k. nie musimy mieć do czynienia z rzeczywiście zaistniałą szkodą po stronie pokrzywdzonej jednostki organizacyjnej. Przepis stanowi bowiem jedynie o działaniu sprzecznym z interesem przedsiębiorstwa. Jest to jedynie potencjalne niebezpieczeństwo, które wcale nie musi prowadzić do zaistnienia szkody w sensie fizycznym. Tym niemniej obowiązkiem Sądu Orzekającego było ustalenie czy w istocie po stronie pokrzywdzonej spółki szkoda powstała, a jeśli tak to w jakiej wysokości. Niekwestionowanym jest, że zadaniem P. S. jako kupca było uzyskanie jak najkorzystniejszych warunków dla spółki (...) przy prowadzonych z różnymi podmiotami gospodarczymi negocjacji. Przyjmując korzyści majątkowe nie działał on więc w interesie pokrzywdzonego, a jedynie we własnym. Jego działania mogły więc doprowadzić do wyrządzenia szkody po stronie przedsiębiorcy. Zauważyć przy tym należy, że Sąd Rejonowy w zasadzie nie negował powstania szkody w postaci mniejszych zysków, stwierdził jedynie, iż ustalenie wysokości rzeczywistej szkody będzie nader skomplikowane. Podzielając te zapatrywanie podnieść jednocześnie trzeba, że przecież nie jest to przeszkodą do orzeczenia nawiązki. Orzeka się ją bowiem w sytuacjach skomplikowanych, kiedy wyliczenie obowiązku naprawienia szkody jest niemożliwe lub znacznie utrudnione. Rzecz bowiem w tym, iż istotnie nie sposób stwierdzić jaka była rzeczywista wartość szkody poniesionej przez K. Polska. Bo to, że ona powstała jest oczywiste, a to z uwagi na działania P. S.. Rację ma bowiem skarżący, że wskutek jego zachowań spółka została narażona na szkodę ujmowaną jako utracone korzyści. Te zaś z kolei spowodowane były otrzymanymi przysporzeniami. Istnieje bowiem realny związek między szkodliwym działaniem jej pracownika, a uzyskanymi cenami. Należy też brać pod uwagę i inne aspekty, takie jak renoma firmy związana z upowszechnieniem informacji o praktykach korupcyjnych w sieci sklepów. Wszystko to powoduje, że określenie wartości szkody staje się konieczne. Nie można jednakże czynić tego tak, jak robi to skarżący. Kwoty żądane przez niego wielokrotnie przewyższają te określone w akcie oskarżenia. Sama kwota przysporzeń na rzecz P. S. również nie może być prostym przełożeniem na szkodę poniesioną przez (...) Sp. z o.o. Zauważyć bowiem trzeba, że pokrzywdzony wcale nie musiał takiej kwoty uzyskać w wyniku negocjacji prowadzonych rzetelnie i prawidłowo. Niewątpliwie więc ustalenie wysokości realnie poniesionej szkody nie jest możliwe, co nie wyklucza zastosowania nawiązki. Wobec zmiany orzeczenia będzie o tym mowa przy omawianiu motywów tejże.

Wniosek

Zmiana zaskarżonego orzeczenia oraz orzeczenie odmiennie co do istoty sprawy poprzez:

1.  orzeczenie na podstawie art. 46 § 1 k.k. wobec każdego z oskarżonych z osobna obowiązku naprawienia szkody wyrządzonej (...) Sp. z o.o. Sp. k., w wysokości zgodnej z wnioskiem złożonym w toku postępowania sądowego tj. w kwotach w stosunku do M. B. – 160.000 złotych, T. P. – 40.000 złotych, P. D. – 20.000 złotych, W. Ł. – 40.000 złotych, K. S. (1) – 80.000 złotych, A. S. – 240.000 złotych wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia popełnienia przestępstwa do dnia zapłaty;

2.  ewentualnie z ostrożności procesowej, jeśli w ocenie Sądu II instancji orzeczenie obowiązku naprawienia jest znacznie utrudnione pełnomocnik wniósł o zmianę zaskarżonego orzeczenia co do istoty sprawy poprzez orzeczenie na podstawie art. 46 § 2 k.k. wobec każdego z oskarżonych z osobna nawiązki na rzecz oskarżyciela posiłkowego odpowiednio w kwotach zgodnych z wnioskiem złożonym w toku postępowania sądowego tj. w kwotach wskazanych powyżej, z zastrzeżeniem, że wniosek w zakresie orzeczenia nawiązki od oskarżonego A. S. wynosi 200.000 złotych zgodnie z dyspozycją art. 46 § 2 k.k.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Tak sformułowany wniosek jest bezzasadny, choć kwestie związane z wysokością poniesionej przez pokrzywdzoną spółkę szkody musiały znaleźć odzwierciedlenie przy zmianie orzeczenia Sądu I instancji.

Lp.

Zarzut

3.3.

Pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego zarzucił również odnośnie czynu opisanego w pkt 2 oraz pkt 4 części wstępnej wyroku naruszenie prawa materialnego tj. art. 296a § 2 k.k. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, że ustalone przez Sąd I instancji zachowania P. S. podejmowane w zamian za wręczane przez oskarżonego M. B. oraz W. Ł. korzyści majątkowe stanowiły realizację jedynie znamienia „czynu nieuczciwej konkurencji” oraz „niedopuszczalnej czynności preferencyjnej”, podczas gdy ich prawidłowa kwalifikacja prawna prowadzi do wniosku, że stanowiły one również zachowanie mogące wyrządzić oskarżycielowi posiłkowemu szkodę majątkową w rozumieniu ww. przepisu.

☒ zasadny

☐ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Zarzut pełnomocnika okazał się zasadny, co znalazło odzwierciedlenie w orzeczeniu Sądu Odwoławczego. Choć bowiem szkoda majątkowa nie musi ostatecznie mieć negatywnego charakteru dla jednostki organizacyjnej to okoliczności określone w art. 296a k.k. związane są z działaniem szkodliwym z interesem przedsiębiorstwa. Rzeczywista szkoda nie jest tutaj konieczna, dla realizacji dyspozycji przepisu nadużycie udzielonych sprawcy uprawnień lub przekroczenie jego obowiązków musi mieć charakter potencjalnie szkodliwy majątkowo dla jednostki gospodarczej. Istotne jest zatem, by sprawca przyjął korzyść za czynność, która mogła obiektywnie wyrządzić szkodę. Zachowanie sprawcy wcale nie musi wyrządzić szkody, ustawa wymaga jedynie, by takie działanie mogło ją wyrządzić. Jak podkreśla się w orzecznictwie, zachowanie mogące wyrządzić szkodę majątkową jednostce organizacyjnej w rozumieniu art. 296a § 1 k.k. to zachowanie polegające na wywołaniu takiej sytuacji, w której materialne interesy jednostki gospodarczej narażone są na niebezpieczeństwo uszczerbku ( vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 8 lutego 2013 r., sygn. akt II AKa 356/12, LEX nr 1314733). Skoro zatem sama ustawa wymaga, by działanie sprawcy było powiązane z grożącą szkodą to opis czynu należało uzupełnić zgodnie z twierdzeniami skarżącego.

Wniosek

Zmiana zaskarżonego orzeczenia oraz orzeczenie odmiennie co do istoty sprawy poprzez:

1.  w stosunku do czynu opisanego w pkt 2 części wstępnej wyroku poprzez uzupełnienie opisu czynu zabronionego przypisanego oskarżonemu M. B. o to, że udzielił on P. S., pełniącemu funkcję kierowniczą w Spółce (...) z siedzibą we W. i mającemu istotny wpływ na podejmowanie decyzji związanych z działalnością Spółki (...), korzyści majątkowej w kwocie 40.000 złotych w zamian za zachowania będące nadużyciem udzielonych mu uprawnień i niedopełnieniem ciążącego na nim obowiązku dbania o interes spółki (...), mogące wyrządzić szkodę majątkową Spółce (...), polegające na podejmowaniu decyzji handlowych korzystnych dla (...) Sp. z o.o. w tym wyborze oferty (...) Sp. z o.o. niezależnie od jakości ofert konkurencyjnych oraz preferowaniu (...) Sp. z o.o. przy świadczeniu usług przez spółkę (...), stanowiące czyn nieuczciwej konkurencji i niedopuszczalną czynność preferencyjną;

2.  w stosunku do czynu opisanego w pkt 4 części wstępnej wyroku poprzez uzupełnienie opisu czynu zabronionego przypisanego oskarżonemu W. Ł. o to, że udzielił on P. S., pełniącemu funkcję kierowniczą w spółce (...) z siedzibą we W. i mającemu istotny wpływ na podejmowanie decyzji związanych z działalnoscią spółki (...), korzyści majątkowej w kwocie 10.000 złotych, w zamian za zachowania będące nadużyciem udzielonych mu uprawnień i niedopełnieniem ciążącego na nim obowiązku dbania o interes spółki (...), mogące wyrządzić szkodę majątkową Spółce (...), polegające na podejmowaniu decyzji handlowych korzystnych dla (...) Sp. z o.o. niezależnie od jakości ofert konkurencyjnych oraz preferowaniu (...) Sp. z o.o. w tym wyborze oferty (...) Sp. z o.o. przy świadczeniu usług przez spółkę (...), stanowiące czyn nieuczciwej konkurencji i niedopuszczalną czynność preferencyjną

☒ zasadny

☐ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wobec uwzględnienie zarzutu wniosek uznać należało za zasadny, co znalazło odzwierciedlenie w treści wyroku Sądu Odwoławczego.

Lp.

Zarzut

3.4.

Obrońca oskarżonego K. S. (1) zarzucił błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, polegający na przyjęciu, że oskarżony, działając wspólnie i w porozumieniu z innymi ustalonymi osobami, wręczył P. S. korzyść majątkową w 2007 roku, a następnie za pośrednictwem P. L. drugi raz w 2009 roku, w sytuacji, gdy jedynym dowodem, na którym oparto takie wnioski są obarczone wysokim stopniem niepewności i niespójności oświadczenia P. S., przy braku jakichkolwiek innych dowodów potwierdzających tezy tego świadka.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Zarzut skarżącego jest niezasadny. Zważyć należy, że zarzut błędu w ustaleniach faktycznych winien odnosić się do oceny wniosków organu orzekającego, które nie odpowiadają prawidłowości logicznego rozumowania, a przez to nie może sprowadzać się do polemiki z ustaleniami sądu. Zarzut taki może zostać uznany za słuszny jedynie wówczas, gdy trafność ocen i wniosków wyprowadzonych przez sąd na podstawie okoliczności ujawnionych w trakcie przewodu sądowego. Błąd w ustaleniach faktycznych wynikać może z niepełności postępowania lub nieprawidłowości w zakresie oceny dowodów. Może on więc być wynikiem nieznajomości określonych dowodów lub nieprzestrzegania dyrektyw obowiązujących przy ocenie dowodów. Zarzut błędu w ustaleniach faktycznych nie może sprowadzać się wyłącznie do polemiki z ocenami dokonanymi przez Sąd I instancji, bez wskazania jakich konkretnie uchybień w zakresie zasad logicznego rozumowania dopuścił się sąd w ocenie zebranego materiału dowodowego. Istota zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych nie może opierać się na odmiennej ocenie materiału dowodowego, innymi słowy mówiąc: na forsowaniu własnego poglądu na tę kwestię ( vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 maja 2005 r., sygn. akt WA 10/05, OSNwSK 2005/1/947).

Faktem przy tym jest, iż zasadniczym dowodem w niniejszej sprawie były depozycje P. S.. Wyjaśnienia te, wbrew stanowisku skarżącego, pozostawały stanowcze, jednoznaczne i konsekwentne. Określały również w sposób szczegółowy działania oskarżonych, w tym także K. S. (1). Nie bez znaczenia jest też i to, że obciążył on w nich także siebie, co spowodowało postawienie go w stan oskarżenia, choć wcale nie musiał. Organy ścigania nie wiedziały bowiem o innych procederach prócz tego przy którym P. S. został złapany, niejako na gorącym uczynku. Dowód ten, jak każdy inny dowód, podlegał swobodnej ocenie Sądu Orzekającego. Przekonanie sądu o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych pozostaje pod ochroną art. 7 k.p.k., między innymi wtedy gdy jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy w sposób podyktowany obowiązkiem dochodzenia prawdy i stanowi wynik wszystkich tych okoliczności przemawiających zarówno na korzyść jak i na niekorzyść oskarżonego oraz jest wystarczająco i logicznie, z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego uargumentowane w uzasadnieniu wyroku.

Oczywistym jest, że ocena pomówienia wymaga szczególnej ostrożności, gdyż nie stanowi dowodu pełnowartościowego, chyba że jest ono jasne i konkretne, znajduje potwierdzenie w innych dowodach bezpośrednich lub pośrednich, a pomawiający nie miał interesu prawnego lub osobistego w obciążaniu współoskarżonych ( vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 marca 1999 r., sygn. akt II KRN 8/99, Wokanda 1999/8/171). Sąd I instancji w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku dokładnie przedstawił ocenę relacji P. S., odnosząc się do poszczególnych jej kwestii. Stąd też brak jakichkolwiek powodów, by tak dokonaną analizę zakwestionować. Przepisy kodeksu postępowania karnego nie nakazują określonego ustosunkowania się do poszczególnych dowodów i nie wprowadzają różnic co do ich wartościowania. Ocena każdego dowodu należy do Sądu Orzekającego, który winien jej dokonać z uwzględnieniem całokształtu okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego. Pomówienie jest zatem dowodem podlegającym ocenie na równi z innymi dowodami. Procedura karna nie wyłącza również możliwości oparcia ustaleń faktycznych tylko de facto na jednym dowodzie, rzecz bowiem w tym, by jego ocena była kompleksowa i nie wykraczała poza ramy art. 7 k.p.k.

Zważyć należy, iż podczas wyjaśnień złożonych w postępowaniu przygotowawczym P. S. w sposób bardzo szczegółowy omówił poszczególne zdarzenia korupcyjne, jak również podał okoliczności konkretyzujące oraz kwoty otrzymanych przysporzeń. Co istotne, gdy nie był czegoś pewien to to akcentował. Nie był również, co przecież nie jest bez znaczenia, skonfliktowany z oskarżonym, co wyklucza jakieś osobiste animozje, czy chęć wzięcia rewanżu. Nie było też, o czym będzie jeszcze mowa przy okazji rozpoznania kolejnych zarzutów, żadnych powodów, które zmuszałyby go do podania tak wielu informacji. Z całą pewnością nie może też być mowy, jak chce tego skarżący, że taką motywację stanowiła treść art. 60 k.k. Przecież podając tak wiele faktów obciążał sam siebie, z czego musiał zdawać sobie sprawę. To zaś rzutuje na zakres jego odpowiedzialności. W końcu jeśli tak istotnie byłoby, zakładając czysto hipotetycznie, to dlaczego już w postępowaniu sądowym we własnej sprawie, zaczął się z tego wycofywać i umniejszać swoją rolę, a korzyści majątkowe rozmydlać i przedstawiać jako upominki za dobrą pracę. Przecież skoro liczył, wedle obrońcy, na skorzystanie z treści art. 60 k.k., korzystniejsze byłoby, idąc dalej tym tokiem rozumowania, bezwarunkowe podtrzymanie treści swoich wyjaśnień a nie ich zmiana. Zważyć też należy na to, że przez okres 5 lat prowadzonego przeciwko niemu postępowania P. S. nie zmienił w stosunku do oskarżonych treści swoich depozycji ani ich nie odwołał, choć przecież korzystał z pomocy ustanowionego obrońcy. Nie sposób też nie zauważyć, że na żadnym etapie postępowania nie wycofał on swoich twierdzeń złożonych w sprawie oskarżonych. Nie zaprzeczył on również ich treści tylko się do nich nie ustosunkowywał. W niniejszym postępowaniu zaś odmówił składania zeznań, co nie może być ocenione jako fakt działający na korzyść oskarżonego. Nie można z tej okoliczności wyciągać wniosków odnośnie oceny wartości uprzednio złożonych przez P. S. wyjaśnień, wszak miał do takiego zachowania prawo i z niego skorzystał. Zwrócić przy tym należy również uwagę na to, że informacje podawane przez niego były szczegółowe i precyzyjne.

Warto wskazać, że P. S. podtrzymał swoje wyjaśnienia złożone w trakcie postępowania przygotowawczego będąc konfrontowany z P. L. (1). Wspomniał jedynie o wątpliwościach dotyczących kwoty, był natomiast pewien tego, że P. L. (1) pieniądze mu przekazał. Tak samo pewien podobnego faktu był w konfrontacji z K. S. (1). Należy także zauważyć i to, że P. L. (1) w istocie nie zaprzeczył, by przekazywał pieniądze w związku ze współpracą z firmą (...). Jest on nadto osobą oskarżoną w innym postępowaniu, a więc może umniejszać swoją rolę w przestępczym procederze, co jest jak najbardziej naturalne. Co najbardziej istotne i warte podkreślenia to to, że wersji przedstawionej przez P. S. nie przeczą inne dowody zgromadzone w sprawie, a nawet ją potwierdzają, jak analiza połączeń telefonicznych. Aby zaś uznać dowód z pomówienia za prawdziwy konieczne jest to, by nie wykazywał on sprzeczności z obiektywnie stwierdzonym stanem rzeczy. Przez to ostatnie zaś rozumieć należy nie tylko okoliczności dotyczące działalności przestępnej, ale także i inne niż związane z czynami przestępnymi. Tymczasem większość okoliczności dotycząca innych osób została przez nie potwierdzona, co samo w sobie wyklucza fakt mówienia nieprawdy przez P. S.. Zresztą wymyślenie kwot i dopasowanie ich do konkretnych osób i zdarzeń nastręcza tylu trudności, że gdyby faktycznie wersja ta została zmyślona nie byłoby tak dokładnego opisu dokonanych czynności.

Wobec powyższego ustalenia faktyczne poczynione wobec oskarżonego K. S. (1) przez Sąd Rejonowy uznać należy za prawidłowe i trafne.

Wniosek

1.  zmiana zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od stawianego mu zarzutu, ewentualnie o

2.  uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji,

3.  zasądzenie kosztów obrony za obie instancje.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wobec nieuwzględnienia zarzutu wniosek uznać należało za niezasadny.

Lp.

Zarzut

3.5.

Obrońca oskarżonego K. S. (1) zarzucił także obrazę przepisów postępowania, tj. art. 7 k.p.k. poprzez dokonanie błędnej oceny z:

a)  wyjaśnień oskarżonego K. S. poprzez uznanie ich za niewiarygodne w sytuacji, gdy oskarżony konsekwentnie nie przyznawał się do winy, jego wyjaśnienia zostały potwierdzone przez świadków P. L., M. R., Ł. D. oraz złożone w sprawie dokumenty księgowe i finansowe, natomiast przeczą im jedynie niekonsekwentne oświadczenia P. S.,

b)  zeznań i wyjaśnień P. S. poprzez uznanie ich za wiarygodne, w sytuacji, gdy sam świadek we własnej sprawie karnej przedstawił powody, dla których obciążył m.in. oskarżonego, natomiast w trakcie konfrontacji przeprowadzonych w niniejszej sprawie przyznał, że nie pamięta okoliczności żadnego z analizowanych zdarzeń, nie wie, w imieniu jakiej firmy i w jakiej wysokości miał wręczać mu łapówkę (...). L. i sam nie rozumie, dlaczego oskarżony miałby za pomocą łapówki promować swoje produkty, które i tak sprzedawały się świetnie i nie potrzebowały żadnego wsparcia (którego zresztą świadek – mimo otrzymania rzekomych łapówek – i tak nie zapewnił),

c)  zeznań i wyjaśnień (...) L. poprzez uznanie ich za niewiarygodne w zakresie, w jakim świadek potwierdził wersję przedstawioną przez oskarżonego co do zakresu wzajemnej współpracy, w sytuacji, gdy (...) L. nie miał żadnego powodu, aby „kryć” oskarżonego, nadto zarzucane mu przez Sąd dążenie do polepszenia własnej sytuacji procesowej powinno zostać przypisane przede wszystkim P. S., czego Sąd nie uczynił.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Podkreślić trzeba, iż powoływany przez skarżącego zarzut obrazy przepisu art. 7 k.p.k. i z związku z tym dokonania błędnych ustaleń faktycznych może być skuteczny tylko wtedy, gdy skarżący wykaże, że Sąd orzekający – oceniając dowody – naruszył zasady logicznego rozumowania, nie uwzględnił przy ich ocenie wskazań wiedzy oraz doświadczenia życiowego, a tym samym dokonał oceny dowolnej, a nie oceny swobodnej spełniającej dyrektywy wskazanej wyżej zasady procesowej. Natomiast ocena dowodów dokonana z zachowaniem wymienionych kryteriów pozostaje pod ochroną art. 7 k.p.k. co sprawia, iż w konsekwencji brak jest podstaw do kwestionowania dokonanych przez Sąd ustaleń faktycznych i końcowego rozstrzygnięcia sądu. Zarzut o tym charakterze nie może się bowiem sprowadzać do samej polemiki z ustaleniami Sądu meriti. W ocenie Sądu Odwoławczego dokonane w wyroku ustalenia faktyczne wolne są od błędów i uwzględniają całokształt okoliczności ujawnionych w toku rozprawy (art. 410 k.p.k.). Nadto Sąd orzekający respektował zasadę prawdy materialnej (art. 2 § 2 k.p.k.) i zasadę bezstronności (art. 4 k.p.k.) i w sposób pełny i wyczerpujący rozważył wszystkie okoliczności przemawiające zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego.

W przedmiotowej sprawie Sąd Rejonowy poprawnie przeprowadził postępowanie dowodowe, właściwie ocenił materiał dowodowy i dokonał prawidłowego ustalenia stanu faktycznego. Lektura akt sprawy pokazuje, że Sąd I instancji ocenił zeznania poszczególnych świadków i wyjaśnienia oskarżonego zgodnie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego. Sąd Rejonowy podszedł do oceny wszystkich dowodów, w tym także zgromadzonej dokumentacji i relacji P. S., z rozwagą i z ostrożnością, szczegółowo analizując poszczególne kwestie. Ocena zeznań świadków i wyjaśnień oskarżonego została przeprowadzona w sposób staranny i kompletny, zgodnie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego. Sąd a quo wskazał powody, dla których treści dał wiarę – dokładnie zaznaczając, która część materiału dowodowego jest spójna z przedstawioną przez nich wersją wydarzeń, a którym przymiotu wiarygodności odmówił. Rekonstrukcja przebiegu inkryminowanego zdarzenia na potrzeby zaskarżonego wyroku została bowiem poprzedzona wszechstronną i wieloaspektową analizą całokształtu dowodów przeprowadzonych w toku rozprawy głównej. Konfrontacja treści poszczególnych dowodów doprowadziła Sąd Rejonowy do trafnych ustaleń w zakresie zachowania oskarżonego, które wyczerpały znamiona zarzucanego mu czynu.

Wyjaśnienia oskarżonego K. S. (1) nie mogły zostać uznane za wiarygodne, a to w kontekście całokształtu materiału dowodowego. Rację ma apelujący obrońca odnośnie tego, że oskarżony konsekwentnie nie przyznawał się do winy. Konsekwencja ta jednakże w żaden sposób nie może świadczyć o tym, iż w rzeczywistości nie popełnił on czynów zabronionych. Za zbyt daleko idącą i w gruncie rzeczy życzeniową należy uznać tezę skarżącego o tym, że wersję oskarżonego potwierdzają zeznania świadków P. L. (1), M. R. (2), Ł. D. (2) oraz złożone w sprawie dokumenty. Sąd I instancji uznał zeznania świadków D. i R. i dokumentację na którą powołuje się obrońca za wiarygodne, ale nieprzydatne dla rozstrzygnięcia sprawy. W gruncie rzeczy bowiem wskazane dowody nic nie mówią o zdarzeniach będących przedmiotem stawianych zarzutów. Mogą więc być li tylko traktowane jako pomocnicze. Niemniej jednak w żaden sposób nie potwierdzają wersji ferowanej przez oskarżonego. Stanowią bowiem ogólne stwierdzenia na temat tego czym zajmowała się spółka (...), z kim podejmowała współpracę i na jakich zasadach, jak wyglądały relacje biznesowe ze spółką (...), w końcu czym na co dzień jeździł Prezes firmy. Wskazane okoliczności nie są jednak tego rodzaju, by móc podważyć relację P. S., w ogóle bowiem jej nie zaprzeczają. Fakt dołączenia przez obrońcę oskarżonego szeregu dokumentów nie uprawnia wcale do twierdzenia, że w istocie czyny przestępne nie miały miejsca. Zwrócić bowiem należy uwagę na to, że wręczanie korzyści majątkowych odbywało się bez udziału stron, stąd relacje świadków się do nich nie odnoszą. Nie wiedzieli oni bowiem o takich spotkaniach, nie uczestniczyli w nich. Świadkowie relacjonowali też to na czym polegała współpraca z firmą (...), ale do akt zostały dołączone jedynie faktury za wykonane usługi. Nie ma za to śladu żadnej umowy i w gruncie rzeczy ciężko stwierdzić na czym w istocie współpraca miałaby polegać. To zaś, że poszczególni świadkowie widzieli Prezesa firmy w takim a nie innym samochodzie, nie wyklucza wcale wersji P. S.. Mógł bowiem oskarżony skorzystać z innego pojazdu, co wcale nie jest wykluczone.

Trafnie Sąd I instancji uznał za wiarygodne jedynie w części w jakiej są zgodne z relacją P. S. zeznania P. L. (1). Zważyć bowiem należy, że jest on oskarżonym w odrębnym postępowaniu i nie podając wszystkich okoliczności dąży do umniejszenia swojej odpowiedzialności. Świadczą o tym liczne sprzeczności pojawiające się w przebiegu zdarzeń przez niego podanym. P. L. (1) twierdzi, że przekazał P. S. jakieś pieniądze, ale tylko w zamian za przekazanie kontaktu do Prezesa firmy (...), z którym chciał współpracować w zakresie produkcji wody mineralnej. Wskazać jednakże trzeba, że do żadnej współpracy nie doszło. Zauważyć również należy, iż podczas przeprowadzonych konfrontacji zarówno z P. L. (1), jak i oskarżonym P. S. podtrzymał swoje uprzednio złożone wyjaśnienia i podał również szczegółowe informacje. Wątpliwości miał jedynie co do wysokości wręczonej przez P. L. (1) kwoty. To natomiast, że pewnych szczegółów nie pamiętał jest zupełnie zrozumiałe z uwagi na upływ czasu. P. L. (1) nie miał oczywiście żadnych powodów, by „kryć” oskarżonego – jak formułuje obrońca – ale należy zwrócić uwagę na to, że faktycznie starał się umniejszyć swój zakres odpowiedzialności poprzez przyznanie się jedynie do części zarzutów. Nie da się tego zrównać z postawą P. S.. Ten bowiem od początku podawał szczegóły zdarzenia, w żaden sposób nie zatajając okoliczności. Jest to tym bardziej wiarygodne jeśli spojrzeć na to, że przecież organy ścigania nie miały pojęcia o innych czynach karalnych popełnionych przez niego, a on sam podał informacje z własnej inicjatywy, nie mając po temu żadnych logicznych powodów. Gdyby bowiem liczył na umniejszenie swojej odpowiedzialności nie zawarłby tak szczegółowych i spójnych informacji. Każdy logicznie rozumujący człowiek, a mówimy przecież o osobie mającej wyższe wykształcenie i potężne doświadczenie zawodowe, wie, że opowiadanie o kolejnych czynach obciążających samego siebie zwiększa a nie zmniejsza zakres odpowiedzialności karnej. Jeśli bowiem intencją oskarżonego byłoby wyjście z aresztu czy skorzystanie z art. 60 k.k. nie podniósłby on tak wielu, szczegółowych informacji, poprzestając zapewne na kilku-kilkunastu przypadkach. Zwrócić również należy uwagę na to, że przecież wyjaśnienia P. S. były przez niego podtrzymywane, zarówno podczas jego przesłuchań, jak i konfrontacji z innymi osobami, przez cały okres postępowania przygotowawczego, nie zmieniała się też ich treść i to mimo tego, że przecież wielokrotnie miał szansę je odwołać.

Sąd Odwoławczy odnosił się już do oceny dowodu z pomówienia przy okazji pierwszego zarzutu. W tym miejscu dodać tylko trzeba, że wyjaśnienia P. S. złożone podczas trwania postępowania przygotowawczego co do jego osoby są konsekwentne, spójne, szczegółowe i logiczne. Pozostają takie praktycznie przez cały okres przebiegu śledztwa. Zaznaczyć należy, że P. S. nie ograniczał się tylko i wyłącznie do podania kwot łapówek i osób je wręczających. Opisał również przedmiot współpracy między pokrzywdzoną spółką a poszczególnymi podmiotami i odniósł poszczególne zdarzenia korupcyjne do etapów tejże współpracy. Wskazywał również, mniej lub bardziej szczegółowo, okoliczności związane z przekazaniem kwot pieniężnych. Co istotne część z zarzutów znalazła potwierdzenie w przyznaniu się poszczególnych osób, co czyni relację P. S. jeszcze bardziej wiarygodną. Argumentacja obrońcy zaś odnosząca się do ich dyskredytacji nie zasługuje na uwzględnienie.

Zważyć bowiem należy, iż mimo tego, że we własnej sprawie karnej P. S. zmienił nieco przedstawioną uprzednio wersję to jednakże w żaden sposób nie odwołał swoich twierdzeń, a do odczytanych wyjaśnień tylko się nie ustosunkował. Był on również w toku prowadzonego postępowania wielokrotnie słuchany i nie odwołał swoich wyjaśnień, mimo wielu ku temu okazji. Sama zaś konfrontacja z oskarżonym i P. L. (1) nie wyglądała tak jak chce tego skarżący. P. S. bowiem podtrzymał swoje wcześniejsze wyjaśnienia odnośnie czynów powiązanych z K. S. (1). To, że pewnych okoliczności nie pamiętał jest jak najbardziej zrozumiałe, a to choćby z powodu upływu czasu. Tym niemniej w żaden sposób nie wycofał się ze swojej wcześniejszej relacji, nie podał też odmiennego przebiegu zdarzenia. Również odmowa składania zeznań w niniejszej sprawie nie może być oceniana jako korzyść dla oskarżonego. Miał bowiem P. S. do tego pełne prawo, a wartość dowodowa jego wyjaśnień winna być oceniania zgodnie z art. 7 k.p.k. Możliwość bezprawnego wpływania na treść wyjaśnień P. S. wykluczają również przesłuchani świadkowie – funkcjonariusze Policji: E. H., R. B., G. K., M. M., A. B., G. Ś. i W. K.. Świadkowie ci opisali jak przebiegało przesłuchanie i w jaki sposób P. S. opowiadał o poszczególnych czynach. Wskazali, że nikt nie wywierał żadnego wpływu na treść jego relacji, a on sam mówił swobodnie to co chciał powiedzieć. Nie było także żadnych nacisków czy szantażów. Potwierdza to także i sama postawa oskarżonego, który dopiero na rozprawie opisał okoliczności wymuszania na nim poszczególnych treści. Tymczasem postępowanie w sprawie toczyło się długi czas, a P. S. wielokrotnie miał możliwość odwołania swoich wyjaśnień, czego jednakże nie uczynił. Składał również wyjaśnienia w obecności swojego obrońcy, co tym bardziej czyni jego aktualne wypowiedzi niewiarygodnymi. W świetle tychże dowodów dywagacje obrońcy o „nieoficjalnej” części przesłuchania nie mogą się ostać, są to bowiem jedynie jego przypuszczenia, niczym nie poparte.

Nikt nie neguje tego, że woda produkowana przez firmę (...) sprzedawała się dobrze, także po zwolnieniu P. S., a obroty rosły. Tyle, że nie to jest przedmiotem postępowania. Otóż istotą konstrukcji znamion korupcji gospodarczej czynnej jest intencjonalny związek między wręczeniem korzyści lub obietnicy, a określonym, szkodliwym z punktu widzenia zasad prawidłowego funkcjonowania obrotu gospodarczego zachowaniem, które nie musi jednak zostać rzeczywiście zrealizowane. Wręczenie korzyści majątkowej wcale nie musiało mieć na celu zwiększenia obrotów, a na przykład korzystniejszego ulokowania produktów, czy miejsca w gazetce promocyjnej. Mogło też polegać na zagrożeniu innych przedsiębiorców oferujących podobny produkt lub chociażby utrzymania swojej oferty na dotychczasowym poziomie. Nie może umknąć uwagi także taki fakt, że konkurencja na rynku wód jest dość duża, jak zeznał M. R. (2). W końcu tenże świadek wypowiedział takie oto słowa: „negocjacje z panem S. dotyczyły organizacji promocji dodatkowych. W K. była zasada, że dany produkt w gazetce mógł pojawić się nie częściej niż co 2 miesiące. Nie zawsze udawało nam się mieć promocje co dwa miesiące. Umieszczenie produktu w gazetce powodowało większą sprzedaż towaru, tak jest we wszystkich sieciach” (k. 562). Tak więc wręczając korzyść majątkową oskarżony mógł mieć na celu miejsce w gazetce promocyjnej, które dodatkowo zwiększyłoby sprzedaż dobrze sprzedającej się wody mineralnej, a więc maksymalizację zysków. Zwłaszcza w kontekście tego, że konkurencja na rynku wód była duża.

Wniosek

1.  zmiana zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od stawianego mu zarzutu, ewentualnie o

2.  uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji,

3.  zasądzenie kosztów obrony za obie instancje.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wobec nieuwzględnienia zarzutu wniosek uznać należało za niezasadny.

Lp.

Zarzut

3.6.

Obrońca oskarżonego K. S. (1) zarzucił również obrazę przepisów postępowania, tj. art. 410 k.p.k. w zw. z art. 4 k.p.k. poprzez nieuwzględnienie dokumentacji załączonej do pism procesowych obrońcy oskarżonego, a dotyczących wyników (...) spółki (...), umów dotyczących samochodów, jakimi poruszał się oskarżony oraz faktur potwierdzających rzeczywistą współpracę z firmą (...) reprezentowaną przez P. L., w sytuacji, gdy dokumenty te przełamują gołosłowne twierdzenia P. S., które w stosunku do oskarżonego nie znalazły potwierdzenia w jakimkolwiek innym dowodzie zgromadzonym w sprawie.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Zarzut skarżącego jest chybiony. Przepis zawarty w art. 410 k.p.k. zawiera dwie normy o charakterze nakazującym, odnoszące się do podstawy wyroku. Pierwsza nakazuje sądowi ujawnienie dowodów na rozprawie głównej. Druga nakazuje, aby podstawą wyroku był całokształt okoliczności ujawnionych na rozprawie głównej. Artykuł 410 k.p.k. pozostaje w ścisłym związku z art. 7 k.p.k. i art. 167 k.p.k. We wzajemnym powiązaniu przepisy te regulują proces budowania podstawy dowodowej wyroku. Art. 4 k.p.k. wyraża zaś zasadę obiektywizmu, która polega na zachowaniu przez Sąd Orzekający obiektywnego stosunku do stron procesowych i rzetelną, wszechstronną ocenę wszystkich dowodów zgromadzonych w sprawie. W żadnym wypadku zasada ta nie może być traktowana jako obowiązek interpretowania zgromadzonego materiału dowodowego jedynie na korzyść oskarżonego.

Wedle obrońcy naruszenie powyższych przepisów miało polegać na nieuwzględnieniu dokumentacji załączonej do pism obrońcy oskarżonego, a dotyczących samochodów, jakimi poruszał się oskarżony oraz faktur potwierdzających rzeczywistą współpracę z firmą (...). Wbrew tym twierdzeniom Sąd I instancji wziął powyższe dokumenty pod rozwagę. W uzasadnieniu wskazał: „Inne dokumenty zawnioskowane jako dowody do ujawnienia na rozprawie przez strony postępowania oraz inne ujawnione dokumenty nie budzą żadnych wątpliwości Sądu zarówno co do swojej oryginalności jak i zawartej w nich treści, która nie ma jednak bezpośredniego związku ze zdarzeniami stanowiącymi przedmiot postepowania” (str. 7 uzasadnienia). Kluczowe jest właśnie to ostatnie stwierdzenie. Zaiste bowiem wymienione przez apelującego dokumenty nie mają związku bezpośredniego z postępowaniem dotyczącym K. S. (1). Łapówki były dokonywane bez udziału innych osób, ciężko byłoby odnaleźć ich ślad w zgromadzonych dokumentach. Kwestia pojazdu, którym przyjechał na spotkanie z P. S. jest w gruncie rzeczy drugorzędna. Świadkowie zeznają wprawdzie o B. (...) koloru srebrnego, ale jednocześnie świadek Ł. D. (2) stwierdził: „Nie wiem, jakie inne ewentualnie inne samochody miał pan prezes. Mogły być jakieś inne samochody, o których nie wiedziałem” (k. 542). Rozbieżność w wyjaśnieniach P. S. nie wyklucza także i tego, że przecież oskarżony mógł poruszać się również innym pojazdem, choćby pożyczonym, nie jechał wszakże na normalne spotkanie biznesowe, a po to, by wręczyć korzyść majątkową. Opieranie niewiarygodności relacji P. S. na takim elemencie nie wytrzymuje konfrontacji z materiałem dowodowym. Także i dokumentacja związana ze współpracą z firmą (...) nie może być dowodem na niepopełnienie przestępstwa skoro jak stwierdził świadek M. R. (2), który pracował w firmie oskarżonego jako dyrektor marketingu: „w firmie w tej chwili nie ma śladów po współpracy z firmą (...), być może zachowały się faktury, które nam wystawiali” (k. 563). Zaznaczył też, że nie ma dokumentu potwierdzającego współpracę. Zatem nie sposób dowodzić na podstawie samych faktur, że rzeczywiście przedmiotem zawartej umowy były tylko te czynności na które znajdują się faktury, a nie na przykład pośredniczenie w negocjacjach. Również P. L. (1) w swoich depozycjach, nie zaprzeczył, by przekazywał pieniądze w związku ze współpracą z firmą (...). Jak już była mowa wyjaśnienia te należy traktować z dużą dozą ostrożności. W przeciwieństwie bowiem do relacji P. S. dużo w nich sprzeczności i niejasności wyraźnie wskazujących na próbę umniejszenia swojej odpowiedzialności.

Zatem Sąd Rejonowy przeprowadził analizę oraz ocenę wszystkich dowodów mających znaczenie dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy. Odniósł się również, choć w sposób skrótowy, do dowodów wymienionych przez skarżącego. Sąd meriti wskazał również co z poszczególnych dowodów wynika oraz którym dowodom dał wiarę, a którym odmówił przyznania wiarygodności, a także zwrócił uwagę na te, które nie mają żadnego związku z przedmiotowym postępowaniem. To, że taka ocena nie odpowiada skarżącemu nie daje podstaw do skutecznego jej kwestionowania zwłaszcza jeśli przedstawione argumenty nie są tego rodzaju, by wymóc odmienną analizę. Pominięcie jako podstawy dowodowej nie może być utożsamiane z brakiem oceny okoliczności, których dotyczy dowód ani nie jest wyrazem złamania zasady obiektywizmu.

Wniosek

1.  zmiana zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od stawianego mu zarzutu, ewentualnie o

2.  uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji,

3.  zasądzenie kosztów obrony za obie instancje.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wobec nieuwzględnienia zarzutu wniosek uznać należało za niezasadny.

Lp.

Zarzut

3.7.

Obrońca oskarżonego K. S. (1) zarzucił nadto obrazę przepisów postępowania, tj. art. 5 § 2 k.p.k. poprzez niepowzięcie rysujących się na tle sprawy co najmniej wątpliwości co do winy oskarżonego, zwłaszcza w kontekście niejasnych oświadczeń P. S., który wielokrotnie podkreślał, że nie jest niczego pewien, nie potrafi podać szczegółów danych zdarzeń ani dokładnych kwot rzekomych łapówek, nie wie, jaki był cel ich wręczania, nadto w sprawie nie występują chociażby dowody pośrednie uprawdopodobniające pomówienia tego świadka.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Tak postawiony zarzut jest chybiony. Wskazywane przez skarżącego wątpliwości nie są tego rodzaju, by możliwym było stosowanie art. 5 § 2 k.p.k. Oparcie ustaleń faktycznych na dowodach obciążających, uznanych po dokonaniu analizy całego materiału dowodowego nie podlega rozpoznaniu w zakresie naruszenia powyższego przepisu. Zastosowanie zaś reguły in dubio pro reo, wyrażonej w art. 5 § 2 k.p.k. wchodzi w grę dopiero wówczas, gdy wątpliwości powzięte przez organ procesowy co do sposobu rozstrzygnięcia określonej kwestii faktycznej lub prawnej nie dadzą się usunąć, pomimo podjęcia wszelkich dostępnych działań zmierzających do dokonania jednoznacznych ustaleń faktycznych, względnie jedynie trafnej wykładni przepisów prawa. Natomiast nie są miarodajne wątpliwości w tej mierze podnoszone przez strony czy obrońcę. Dlatego dla oceny, czy został naruszony zakaz wynikający z art. 5 § 2 k.p.k., nie są istotne wątpliwości tego rodzaju zgłaszane w apelacji, ale wyłącznie to, czy sąd meriti rzeczywiście powziął wątpliwość co do treści ustaleń faktycznych lub wykładni prawa i wobec braku możliwości jej usunięcia rozstrzygnął ją na niekorzyść oskarżonego, albo też czy w świetle materiału dowodowego danej sprawy wątpliwość taką powinien powziąć ( vide: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 20 grudnia 2006 r., sygn. akt IV KK 235/06, OSNwSK 2006, Nr 1, poz. 2532). Skoro zatem Sąd Rejonowy nie powziął żadnych wątpliwości to zarzut skarżącego jest bezprzedmiotowy. Nadto w niniejszej sprawie zagadnienie dotyczy kwestii dania wiary jednym dowodom i zarazem odmowie wiarygodności innym, co z powodzeniem rozważył Sąd I instancji w oparciu o art. 7 k.p.k.

Wniosek

1.  zmiana zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od stawianego mu zarzutu, ewentualnie o

2.  uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji,

3.  zasądzenie kosztów obrony za obie instancje.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wobec nieuwzględnienia zarzutu wniosek uznać należało za niezasadny.

Lp.

Zarzut

3.8.

Obrońca oskarżonego M. B. zarzucił obrazę przepisów postępowania, mającą wpływ na treść orzeczenia, tj.:

1.  art. 7 k.p.k. polegającą na przekroczeniu zasady swobodnej oceny dowodów i dowolnym ustaleniu przez Sąd I instancji, jedynie na podstawie zeznań świadka P. S. (k. 4 protokołu przesłuchania z dnia 24.04.2010 r. i k. 3 protokołu przesłuchania z dnia 10.06.2010 r.), iż M. B. w 2005 r., podczas jednego ze spotkań wręczył P. S. kwotę 40.000 zł, w sytuacji, gdy świadek wyjaśniał w charakterze podejrzanego podczas przesłuchania w dniu 10.06.2010 r., iż tak bardzo dokładnie tego nie pamięta, nie wie czy wręczenie korzyści majątkowej było na 1 czy 2 spotkaniach i podawał, iż miało to miejsce w 2005 lub 2006 roku i w sumie może to było ok. 40.000 zł, a w dniu 24.04.2010 r. jedynie enumeratywnie wymienił M. B. jako osobę, która wręczyła mu korzyść majątkową, których to wyjaśnień świadek nie potwierdził na rozprawie w dniu 5 lipca 2017 r. (k. 393-395), gdy z jednolitej linii poglądów orzecznictwa i doktryny wynika, iż dowód z pomówienia współoskarżonego winien znaleźć potwierdzenie za pomocą innych środków dowodowych, a ocena pomówienia jako podstawy faktycznej co do winy pomówionego nie powinna nasuwać żadnych wątpliwości;

2.  art. 410 k.p.k. poprzez pominięcie przy ocenie dowodów zeznań świadka P. S. w postaci jego ujawnionych wyjaśnień złożonych w charakterze oskarżonego w sprawie o sygn. akt III K 421/18 przed Sądem Okręgowym we Wrocławiu na rozprawie w dniu 12 stycznia 2017 r. (k. 612 i następne), 2 lutego 2017 r. (k. 625 i następne), 15 marca 2017 r. (k. 635 i następne), 22 maja 2017 r. (k. 642 i następne), 19 lipca 2017 r. (k. 650 i następne), które po odczytaniu zostały podtrzymane przez świadka na rozprawie w dniu 21 listopada 2018 r. (k. 685-688), co skutkowało niedokonaniem istotnych ustaleń faktycznych na podstawie tego dowodu w zakresie wręczania korzyści majątkowych przez oskarżonych, pełnienia funkcji kierowniczej przez P. S. w spółce (...) i jego ewentualnego istotnego wpływu na podejmowanie decyzji związanych z działalnością spółki (...) w okresie objętym zarzutem oraz wywierania nacisku przez funkcjonariuszy Policji na wyjaśnienia P. S. i sposobu składania wyjaśnień przez świadka w postępowaniu przygotowawczym, w tym w zakresie wskazywania osób, którym rzekomo wręczał korzyści majątkowe;

3.  art. 410 k.p.k. poprzez pominięcie przy ustalaniu stanu faktycznego dowodu z zeznań świadka K. A., właściciela firmy (...) i(...) Zarządu w okresie objętym zarzutem, mimo uznania jego zeznań za wiarygodne oraz przedstawienia przez świadka istotnych faktów dla sprawy na rozprawie w dniu 14 listopada 2018 r. (k. 589-593), iż niemożliwym jest, aby członek zarządu (...) otrzymał wypłatę gotówkową w kwocie kilkudziesięciu tysięcy złotych oraz, iż niemożliwym jest, aby oskarżony B. wręczył komukolwiek z kontrahentów korzyść majątkową i brak było jakichkolwiek powodów ku powyższemu oraz, iż obrót ze wszystkimi firmami był tylko i wyłącznie na podstawie faktur;

4.  art. 410 k.p.k. poprzez pominięcie przy ustalaniu stanu faktycznego dowodu z dokumentu „Ramowych warunków współpracy” obowiązujących pomiędzy (...) a K. od 1.01.2008 r. (k. 665), dopuszczonego jako dowód postanowieniem na rozprawie w dniu 21 listopada 2008 r. (k. 688), przy przyjęciu przez Sąd I instancji na str. 9 uzasadnienia wyroku in fine, iż dostawcy chcąc utrzymać lub rozwinąć współpracę z K. Polska albo uzyskać korzystniejsze warunki decydowali się na wręczanie P. S. korzyści majątkowych za jego przychylność, w sytuacji gdy z przedmiotowego dokumentu wynika wprost, iż obroty pomiędzy (...) sp. z o.o. a (...) sp. z o.o. sp. k. od momentu rzekomego wręczenia łapówki (koniec 2005 r.) drastycznie spadły i ta tendencja utrzymała się w okresie późniejszym, co wskazuje, iż do wręczenia korzyści majątkowej nie doszło;

5.  art. 7 k.p.k. polegającą na przekroczeniu zasady swobodnej oceny dowodów i uznaniu za niewiarygodne wyjaśnień oskarżonego M. B. w części, w której oskarżony wyjaśnił, iż nigdy nie wręczył P. S. żadnych korzyści majątkowych, gdy zarówno sam oskarżony wyjaśnił, iż nie było możliwości wypłaty z firmy (...) gotówki w kwocie 40.000 zł a rozliczenia z K. były tylko na podstawie faktur, jak i świadek K. A. zeznał, iż niemożliwym jest, aby członek zarządu otrzymał wypłatę gotówkową w kwocie kilkudziesięciu tysięcy złotych oraz, iż niemożliwym jest, aby oskarżony B. wręczył komukolwiek z kontrahentów korzyść majątkową i brak było jakichkolwiek powodów ku powyższemu oraz, iż obrót ze wszystkimi firmami był tylko i wyłącznie na podstawie faktur;

6.  art. 410 k.p.k. poprzez pominięcie przy ustalaniu stanu faktycznego dowodu z wyjaśnień oskarżonego M. B. w zakresie w jakim oskarżony podał, iż od 2006 r. rozpoczęło się zjawisko blokowania produktów firmy (...) przez K. i wzrost oczekiwań K. na ponoszenie przez (...) opłat promocyjnych, co, przy przyjęciu przez Sąd I instancji na str. 9 uzasadnienia wyroku i fine, iż dostawcy chcąc utrzymać lub rozwinąć współpracę z K. Polska albo uzyskać korzystniejsze warunki decydowali się na wręczanie P. S. korzyści majątkowych za jego przychylność, poddaje w wątpliwość jakikolwiek cel i sens wręczenia ewentualnej korzyści majątkowej przez oskarżonego M. B..

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Zarzuty obrońcy dotyczące obrazy przepisów postępowania są niezasadne.

Rozważania Sądu meriti nie zawierają błędów wskazujących na przekroczenie reguł oceny dowodów zawartej w art. 7 k.p.k. Wywody Sądu I instancji są klarowne, zrozumiałe, spójne i pozostają w zgodzie z zasadami poprawnego rozumowania, wskazaniami wiedzy oraz doświadczeniem życiowym. Sąd ujawnił w toku rozprawy głównej całokształt okoliczności sprawy i to w sposób podyktowany obowiązkiem dochodzenia prawdy. Stanowisko Sądu Rejonowego stanowiło wynik rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego (art. 4 k.p.k.), było wyczerpujące i logiczne, a nadto właściwie uargumentowane w uzasadnieniu wyroku, zgodnie z art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k. Uwagi obrońcy odnośnie naruszenia art. 7 k.p.k. i art. 410 k.p.k. nie mogą się wobec tego ostać.

Nie może być mowy o naruszeniu przez Sąd Rejonowy zasady swobodnej oceny dowodów. Sąd Odwoławczy przy okazji rozpoznania zarzutu obrońcy oskarżonego K. S. (1) podawał już kryteria oceny dowodu z pomówienia, nie ma więc potrzeby powtarzania tych wywodów. Wystarczy dodać, iż ocena relacji P. S. dokonana przez Sąd Rejonowy jest jak najbardziej prawidłowa. Wskazać trzeba, że jego depozycje złożone po zatrzymaniu są niezwykle jasne, logiczne, spójne i szczegółowe. Podał on nie tylko osoby udzielające mu korzyści majątkowych, ale także i kwoty poszczególnych łapówek. Nadto starał się przedstawić okoliczności ich otrzymania, dokładnie wskazując etap prowadzonych wówczas negocjacji z danym podmiotem. Warto też zauważyć, że P. S. przez cały okres trwania postępowania w jego sprawie nie zmieniał swoich wyjaśnień, podtrzymując je także w czasie licznych konfrontacji. W żadnym też wypadku nie odwołał treści swoich depozycji, a na rozprawie we własnej sprawie próbował wytłumaczyć dlaczego obciążył tak wiele osób. Jeżeli zaś chodzi o szczegóły jego relacji odnoszące się do oskarżonego B. P. S. wskazał gdzie się ze sobą spotykali oraz to, że oskarżony przekazał mu pieniądze. Opisał również dokładnie za co owe sumy były przeznaczone. Wskazał także kwotę otrzymanego przysporzenia – około 40 tysięcy złotych. Jeżeli chodzi o liczbę spotkań podał, że rzecz miała miejsce na jednym albo dwóch spotkaniach. To, że nie pamiętał dokładnie liczby tychże nie może świadczyć negatywnie o wartości jego słów. Wszak od zdarzeń minęło trochę czasu, a wobec bardzo dużej liczby osób udzielających mu korzyści majątkowej zapamiętanie wszystkich szczegółów jest niemożliwe. Nie jest prawdą to, że P. S. nie potwierdził treści swoich wyjaśnień w niniejszym postępowaniu. To bowiem, że odmówił on składania zeznań do czego wszak miał pełne prawo zgodnie z treścią art. 182 § 3 k.p.k., nie może automatycznie oznaczać negatywnej oceny jego wcześniejszych relacji. Należy bowiem odnieść się do nich zgodnie z treścią art. 7 k.p.k. i ocenić tak, jak każdy inny dowód. Sama odmowa składania zeznań nie oznacza bynajmniej zanegowania treści wcześniejszych wyjaśnień. Ocena tychże dokonana przez Sąd Rejonowy wolna jest od błędów, charakteryzuje się wnikliwością i poprawnym rozumowaniem, a dowód ten w konfrontacji z pozostałym materiałem dowodowym stanowi podstawę odpowiedzialności M. B..

Nie naruszył także Sąd I instancji art. 410 k.p.k. Dokonał bowiem oceny wyjaśnień P. S. złożonych w sprawie toczącej się przed Sądem Okręgowym we Wrocławiu, sygn. akt III K 421/15. Zważyć przede wszystkim trzeba na to, że w tamtym postępowaniu również nie odwołał on treści swoich wcześniejszych relacji, a tylko nie ustosunkowywał się do nich po ich odczytaniu. Podawał też P. S. okoliczności składania zeznań w warunkach wpływania na nich przez organy ścigania. Nie znalazło to żadnego potwierdzenia w pozostałym materiale dowodowym. Zeznania funkcjonariuszy Policji dobitnie na to wskazują. Także nie bez znaczenia jest fakt nie odwołania przez niego przez cały okres postepowania swoich wyjaśnień i potwierdzania ich podczas kolejnych przesłuchań. Gdyby bowiem przyjąć bezprawny wpływ na ową treść to czemu P. S. nie odwołał swoich wypowiedzi podczas kolejnych przesłuchań i to mimo obecności jego obrońcy. Ciężko także przypuszczać, by okoliczności podawane przez niego na początku postępowania, a następnie konsekwentnie podtrzymywane, były wymuszone, a to z uwagi na okoliczność, że przecież organy ścigania nie miały pojęcia o innych niż związany z zatrzymaniem przypadkach przyjęcia korzyści majątkowych. Podawanie przez P. S. tak wielu informacji zwiększało automatycznie zakres jego odpowiedzialności karnej, co nie może pozostać niezauważone przy ocenie jego słów. Także pośrednio o prawdziwości jego stwierdzeń świadczy fakt przyznania się niektórych osób do wręczania takich korzyści. Niewątpliwie też P. S. w okresie objętym zarzutem pełnił funkcję kierowniczą w spółce (...). To, że temu zaprzeczał w wyjaśnieniach w sprawie o sygn. akt III K 421/15 nie może przesłonić tego jak było naprawdę. Już bowiem w pierwszych wyjaśnieniach podał on, że pracuje na stanowisku Dyrektora D. – Starszego Kupca od roku 2003. Sam mówił o tym, że jest to stanowisko kierownicze. Wymienił także co wchodzi w zakres jego obowiązków, co pozostaje zgodne ze zgromadzoną w aktach pracy dokumentacją, w tym opisem stanowiska pracy. W praktyce zatem to właśnie P. S. był odpowiedzialny za przeprowadzenie całego procesu negocjacyjnego, a więc za wybór dostawcy oraz odpowiadał za wdrożenie nowych produktów, miał też możliwość zablokowania innych. To z nim poszczególni przedstawiciele prowadzili rozmowy ustalające wszelkie warunki współpracy. Wynika to wprost także z zeznań świadków, pełniących funkcje kierownicze w spółce (...): K. O., T. K. i P. K.. K. O. podał: „Wiem, że kupcy mieli bardzo dużą swobodę działania i były to stanowiska samodzielne. Kupiec przeprowadzał negocjacje z dostawcami na temat cen, asortymentu, rabatów i warunków handlowych” (k. 484). Dodał także, że to kupiec odgrywał główną rolę w negocjacjach z dostawcami. Wskazał on również konkretnie czym zajmował się P. S. i stwierdził: „do pana S. należał dobór dostawców i produktów; to on samodzielnie decydował o tym i on negocjował wszystkie warunki handlowe i ceny. Tak naprawdę przygotowana przez niego umowa była formalnie podpisywana przez K.. Podpis K. to była czysta formalność” (k. 485). T. K. zaś zeznając przed Sądem na rozprawie w dniu 7 marca 2018 r. stwierdził, że S. był jego pracownikiem, wskazał zakres jego obowiązków oraz oświadczył, że działał on na podstawie otrzymanych wytycznych, których nie mógł samodzielnie przekraczać. W sytuacji zaś, gdyby zostały one przekroczone to świadek musiał je zaakceptować. Nie miał jednakże świadek wątpliwości co do tego, że P. S. zajmował stanowisko kierownicze, stwierdził także: „moim zdaniem pan S. miał istotny wpływ na to, czy z danym dostawcą zostanie podpisany kontrakt i na jakich warunkach, bo on negocjował ten kontrakt” (k. 452). Co istotne nikt nie kontrolował tego w jaki sposób S. wyszukuje dostawców ani tego jak wygląda proces negocjacji. P. K. był zaś zatrudniony na analogicznym co P. S. stanowisku i opisał dokładnie obowiązki nań nałożone. W opisie stanowiska pracy obowiązującego od 1 października 2003r. wyszczególnione jest zaś to, czym winien zajmować się P. S., pełniący funkcję kupca. Są to, między innymi, realizacja zadań wynikających ze strategii rozwoju firmy, propozycja asortymentu dostosowanego do potrzeb rynku, odpowiedzialność za dobór dostawców, odpowiedzialność za ciągłą optymalizację asortymentu, odpowiedzialność za wdrożenie nowych produktów do asortymentu,, negocjowanie i podpisywanie umów handlowych, szkolenie i wyznaczanie zadań poszczególnym osobom, rozliczanie pracy zespołu czy też dbałość o profesjonalne reprezentowanie firmy w kontaktach zewnętrznych. Także zawarta w aktach sprawy okresowa ocena pracownika nie pozostawia cienia wątpliwości co do tego, że dotyczy członka kadry kierowniczej. To, że niektóre decyzje P. S. zapadały po uzyskaniu zgody T. K. nie ma żadnego znaczenia. Nie wyklucza to bowiem odpowiedzialności na gruncie art. 296a § 1 k.k. Osoba pełniąca funkcję kierowniczą to taka, która albo sama podejmuje określone decyzje albo współuczestniczy przy wydawaniu takich decyzji przygotowując je merytorycznie bądź uczestnicząc w ich wypracowaniu. Na gruncie przedmiotowej sprawy istotnym jest więc to, że P. S. pełniąc w spółce (...) funkcję kupca miał możliwość decydowania o jej działalności, choćby w zakresie produktów oferowanych do sprzedaży i to właśnie on podejmował w tej kwestii istotne decyzje. To on bowiem prowadził negocjacje, a do jego kompetencji należał wybór dostawców usług i towarów oraz zaopatrzenie.

Nie pominął Sąd I instancji zeznań świadka K. A.. Dokonał bowiem ich oceny i przydatności w kontekście stawianego oskarżonemu zarzutu. Sąd Rejonowy uznał zeznania za wiarygodne, ale nie były one podstawą do ustalania stanu faktycznego sprawy, gdyż nie był świadek bezpośrednim obserwatorem zdarzeń opisanych w akcie oskarżenia. Takie rozumowanie uznać należy za słuszne. Istotnie bowiem świadek nie uczestniczył w przekazywaniu środków pieniężnych i nie spotykał się wspólnie z oskarżonym z P. S.. Mógł więc jedynie opisać działalność własnej firmy i przebieg negocjacji, nie w sposób szczegółowy, ale jedynie ogólny jako, że nie brał w nich udziału. Choć nie ma podstaw do kwestionowania, że obrót firmy odbywał się tylko i wyłącznie na podstawie faktur to przecież logicznym jest, że udzielenie korzyści majątkowej poza oficjalnymi negocjacjami nie mogło znaleźć w nich odzwierciedlenia. To, że zdaniem świadka oskarżony B. nie miał żadnych powodów, by wręczać komukolwiek z kontrahentów łapówkę stanowi zaś tylko jego opinię i nie może być traktowane jako dowód. Również fakt niewypłacenia jednorazowej wypłaty gotówkowej rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych nie czyni wręczenia korzyści majątkowej niemożliwym. Środki mogły bowiem pochodzić z całkowicie innych źródeł, czy z zaoszczędzonych pieniędzy. Różne mogły być też motywacje oskarżonego wręczającego korzyść pieniężną. Jednocześnie zwrócić należy uwagę na twierdzenia świadka o następującej treści: „natomiast problemy wynikające ze zwyczajowej działalności były załatwiane przez poszczególnych pracowników w ramach ich działalności” (k. 591) i dalej: „nie wiem z kim spotykał się pan B.” (k. 591). Świadek mógł więc nie wiedzieć nic o bezpośrednich spotkaniach oskarżonego z P. S. i czynionych tam ustaleniach. W tym też kontekście wyjaśnienia oskarżonego nie zasługują na uwzględnienie, a Sąd Rejonowy dokonał zgodnej z art. 7 k.p.k. ich analizy. Stoją one bowiem w jawnej sprzeczności z rzeczowymi i spójnymi depozycjami P. S..

Sąd meriti miał także na uwadze i dokument zatytułowany „Ramowe warunki współpracy”. Otóż przy jego ocenie uznał jednakże, że mimo tego, iż nie ma wątpliwości co do jego oryginalności, jak i zawartych w nich treści to nie ma on związku ze zdarzeniami stanowiącymi przedmiot przestępstwa. Otóż dla bytu przestępstwa z art. 296a § 2 k.k. nieistotne jest bowiem to czy zachowanie mające być ekwiwalentem otrzymanego przysporzenia majątkowego będzie w rzeczywistości wykonane. Już bowiem samo wręczenie korzyści majątkowej lub osobistej albo jej obietnicy w zamian za określone zachowanie stanowi wypełnienie znamion omawianego przestępstwa. Zachowanie to musi oczywiście być potencjalnie szkodliwe dla jednostki gospodarczej, ale wcale nie musi realnie wpływać na jej interesy. Sam bowiem fakt drastycznego spadku obrotów w relacjach między firmą na rzecz której działał oskarżony a spółką (...) nie oznacza bynajmniej, że znamiona przestępstwa nie zostały wypełnione. W kontekście stawianego zarzutu ważne jest nie tyle załatwienie konkretnych spraw przez P. S., ale przychylność. Chodzi bowiem nie tyle o wykonanie konkretnych czynności w zamian za pewne korzyści, ile o zapewnienie sobie przychylności osoby pełniącej funkcję publiczną, która może wiązać się z lepszym traktowaniem niż innych podmiotów. Zauważyć też należy, że zwiększenie obrotów firmy (...) zbiega się w czasie z wręczeniem łapówki. Nie wiadomo też jak ostatecznie wyglądałyby obroty tejże spółki, gdyby nie wręczona korzyść, być może byłyby o wiele niższe albo w ogóle towar nie zostałby dopuszczony do sprzedaży przez P. S., czego wykluczyć przecież nie można. Jeśli zaś chodzi o blokadę produktów to została ona zastosowana dopiero w 2006 r. Nie ma to znaczenia dla oceny postępowania oskarżonego, a w tym zakresie jego wyjaśnień nie można uznać za wiarygodne. Jak już wspomniano spółka zwiększała obroty w latach 2005-2006, a wręczenie korzyści zbiega się z tym w czasie, zwłaszcza jeśli spojrzeć na wypowiedź P. S. w której podał on, że pieniądze są podziękowaniem za to co było i żeby to wszystko generalnie się dobrze układało. Na uwagę zasługuje w tym kontekście wypowiedź świadka K. A.: „na rynku handlu winem była i jest nadal duża konkurencja; obecnie są (...) podmioty sprzedające wina – obrazuje to skalę konkurencji. Oczywiście około 80% rynku należy do 10 wiodących firm; wśród nich jest (...) (k. 592). Prezes firmy przyznaje więc, że na rynku winem panuje duża konkurencja. W tym kontekście absolutnie nie powinna dziwić chęć uzyskania przychylności i działań oskarżonego na rzecz kontrahenta, by uzyskać korzystne warunki na przykład promocyjne.

Wniosek

Zmiana zaskarżonego wyroku poprzez uznanie oskarżonego za niewinnego popełnienia czynu z art. 296a § 2 k.k., ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wobec nieuwzględnienia zarzutu wniosek uznać należało za niezasadny.

Lp.

Zarzut

3.9.

Obrońca oskarżonego T. P. zarzucił obrazę przepisów postępowania, mającą wpływ na treść orzeczenia tj.:

1.  art. 410 k.p.k. w zw. z art. 7 k.p.k. poprzez zaniechanie rozważenia całego materiału dowodowego ujawnionego w toku rozprawy głównej;

2.  art. 410 k.p.k. w zw. z art. 7 k.p.k. poprzez dowolną, nieuwzgledniającą zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego ocenę ujawnionych dowodów w postaci zeznań świadka P. S., przy jednoczesnym odmówieniu wiarygodności zeznaniom oskarżonego, co doprowadziło do bezzasadnego przypisania oskarżonemu zarzucanego mu czynu zabronionego z art. 296a § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Nietrafny pozostaje zarzut obrońcy o nierozważeniu przez Sąd I instancji całego materiału dowodowego ujawnionego w toku rozprawy głównej. Skarżący w uzasadnieniu apelacji podaje szereg dokumentów do których nie odniósł się w ogóle Sąd Rejonowy. Tymczasem ten w uzasadnieniu wyroku odniósł się do tychże stwierdzając, iż nie mają one bezpośredniego związku ze zdarzeniami będącymi przedmiotem postępowania. Należy też podkreślić, iż Sąd Orzekający po przeprowadzeniu postępowania dowodowego winien mieć na względzie wszystkie istotne dla sprawy dowody i wynikające z nich okoliczności faktyczne. To, że Sąd meriti uznał część dowodów za nieprzydatną do ustalania stanu faktycznego wobec braku bezpośredniego związku z prowadzonym postępowaniem nie może być uznane za naruszenie art. 7 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. Sąd wskazał bowiem powody takiego rozumowania i to na czym oparł się wydając wyrok. Oparcie zaś ustaleń faktycznych jedynie na części materiału dowodowego, która została uznana za wiarygodną nie może stanowić naruszenia przepisów postępowania albowiem jasnym jest, iż Sąd opiera owe ustalenia na dowodach uznanych za wiarygodne. Ciężko byłoby zrozumieć gdyby swoje ustalenia Sąd I instancji oparł na dowodach, które sam uznał za niewiarygodne. Dowody, które wymienia obrońca, są nieprzydatne dla rozstrzygnięcia sprawy z powodów wymienionych przez Sąd Orzekający. W żaden sposób dowody te nie podważają również wartości dowodowej zeznań P. S. na podstawie których Sąd głównie poczynił ustalenia faktyczne.

Ocena zeznań P. S. również została dokonana przez Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy. Dowód z pomówienia, jak wskazywał Sąd Odwoławczy, winien być oceniany jak każdy inny dowód. Nie ma bowiem podstaw do odmówienia mu wiarygodności w sytuacji, gdy były one spójne, logiczne, rzeczowe i szczegółowe. Dokładnie też opisywały rolę poszczególnych osób i sytuację związaną z wręczaniem łapówki. Teza obrońcy o próbie skorzystania przez świadka z instytucji nadzwyczajnego złagodzenia kary nie wytrzymuje konfrontacji z rzeczywistością. Po co bowiem miałby P. S. opowiadać o licznych zdarzeniach korupcyjnych skoro nie zmniejszałoby, a zwiększałoby to jego zakres odpowiedzialności karnej. W końcu jak zmyśliłby taką ilość działań w sytuacji, gdy organy ścigania nie wiedziały przecież o nich. W jego interesie leżało raczej ich niewymienianie, nie dość bowiem, że zwiększało to zakres jego odpowiedzialności to narażało również na dolegliwości finansowe związane z odpowiedzialnością wobec pokrzywdzonej spółki. Ciężko przypuszczać, by osoba o takim poziomie inteligencji jak P. S. nie zdawała sobie sprawy z możliwych konsekwencji swoich słów. Istotne jest także i to, że nie odwołał on przecież swoich wypowiedzi, podtrzymywał je konsekwentnie i to mimo obecności obrońcy podczas przesłuchań. W niniejszej sprawie zaś odmówił składania zeznań do czego przecież miał pełne prawo, zgodnie z art. 182 § 3 k.p.k. Nie oznacza to, że jego uprzednie relacje uznać należy za niewiarygodne skoro podlegają one swobodnej ocenie dowodów. Zwrócić też należy uwagę, że część osób pomawianych przez P. S. przyznała się do stawianych zarzutów, co tym bardziej uwiarygadnia jego relację. W końcu próby jego tłumaczenia podjęte w postępowaniu sądowym, gdzie występuje jako oskarżony, nie wytrzymują konfrontacji z pozostałym materiałem dowodowym. Bezprawne próby wpływania na tok jego zeznań zostały bowiem wykluczone nie tylko przez zeznania funkcjonariuszy Policji podejmujących czynności, ale również z uwagi na chronologię poszczególnych wydarzeń. Mianowicie słuchany wielokrotnie P. S., który występował z obrońcą ani razu nie skarżył się na takie zachowanie, a konsekwentnie podtrzymywał swoje wypowiedzi i to nawet podczas konfrontacji z innymi osobami.

Podkreślić zatem należy, że kodeks postępowania karnego nie precyzuje ilości dowodów w oparciu o które może zostać przypisana wina, nie dzieli ich na lepsze czy gorsze. Sąd musi dysponować dowodami w dostatecznym stopniu przekonującymi. Jeśli takie występują przypisanie sprawstwa i winy nastąpić może nawet na podstawie wyjaśnień osoby, która w innym postępowaniu ma status oskarżonej.

Wniosek

Zmiana zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od zarzuconego mu przestępstwa.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wobec nieuwzględnienia zarzutu wniosek uznać należało za niezasadny.

Lp.

Zarzut

3.10.

Obrońca oskarżonego T. P. zarzucił także zaskarżonemu wyrokowi mający wpływ na jego treść błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, polegający na ustaleniu, że oskarżony dopuścił się czynu zabronionego z art. 296a § 2 k.k. w sytuacji, gdy z treści uzasadnienia wyroku nie wynika, aby Sąd I instancji precyzyjnie ustalił wypełnienie przez oskarżonego znamion strony przedmiotowej zarzucanego przestępstwa, a w szczególności:

1)  w zamian za jakie zachowania będące nadużyciem udzielonych uprawnień i niedopełnieniem ciążących obowiązków oskarżony miał wręczać korzyści majątkowe P. S.,

2)  jakiego rodzaju usługi na preferencyjnych warunkach spółka (...) miała świadczyć na rzecz (...) Sp. z o.o.,

3)  z jakiej przyczyny oferty innych dostawców były konkurencyjne w stosunku do oferty (...) Sp. z o.o. – co oznacza, że Sąd I instancji nie wypełnił jakąkolwiek treścią znamion typu czynu zabronionego z art. 296a k.k., który przypisał oskarżonemu.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Na wstępie zaznaczyć należy, że dla wypełnienia znamion przestępstwa stypizowanego w art. 296a § 2 k.k. nie jest koniecznym zrealizowanie przez osobę, której udziela się korzyści majątkowej lub osobistej albo ich obietnicy, czynności, które miałyby być podjęte w zamian za owe przysporzenie. Już bowiem samo wręczenie korzyści majątkowej stanowi realizację znamion przestępstwa przewidzianego w tym artykule. Oczywiście realizacja znamion wymaga, by istniał związek między wręczeniem łapówki a zachowaniami ekwiwalentnymi, które mogłyby zagrozić jednostce organizacyjnej powstaniem szkody majątkowej, która wcale wystąpić nie musi. Chodzi bowiem o narażenie interesów majątkowych jednostki organizacyjnej na niebezpieczeństwo uszczerbku. Czyn nieuczciwej konkurencji, w rozumieniu art. 296a § 1 k.k., należy ujmować ściśle, jako jedno z zachowań wskazanych w art. 3 ust. 2 ustawy z dnia 16 kwietnia 1993r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji ( Dz.U. 2003r., Nr 153, poz. 1503 z późn. zm.). Chodzi tutaj o działania sprzeczne z prawem lub dobrym obyczajem, jeśli zagrażają one interesowi przedsiębiorcy lub go naruszają. Niedopuszczalną czynnością preferencyjną jest jakiekolwiek bezprawne, nieuczciwe lub nierzetelne zachowanie korzystne dla innego podmiotu kosztem przedsiębiorstwa reprezentowanego przez menedżera – sprawcę przestępstwa z art. 296a § 1 k.k. Postać i formalna skuteczność wskazanego zachowania nie mają znaczenia dla rozpatrywanej odpowiedzialności karnej. Zatem jeśli powodem przyjęcia oferty przez przedsiębiorcę była wręczona korzyść majątkowa lub osobista bądź obietnica takowej to dokonanie wyboru takiej oferty kosztem innej stanowi niedopuszczalną czynność preferencyjną. Trafnie Sąd Rejonowy ustalił, że wręczanie korzyści majątkowej P. S., pełniącemu w spółce funkcję kierowniczą i mającego przemożny wpływ na podejmowane decyzje dotyczące działalności gospodarczej spółki (...), na przykład w zakresie dobierania asortymentu czy cen poszczególnych towarów stanowiło działanie szkodliwe dla Spółki (...), mogące wyrządzić tej jednostce szkodę majątkową. Poprzez wręczenie korzyści majątkowych wytworzyła się taka oto sytuacja, że interesy spółki zostały co najmniej narażone na niebezpieczeństwo uszczerbku. Skoro oskarżony skłonny był wręczyć określoną sumę pieniędzy to nasuwa się wniosek, że poszczególne podmioty mogły również oferować towary K. po niższej cenie. Wręczanie zaś łapówek wpływało w oczywisty sposób na zamówienia spółki, co narażało jej interesy majątkowe na niebezpieczeństwo. Skoro właśnie te łapówki były czynnikiem, który wpływał na preferowanie firm je płacących poprzez realizację zamówień na rzecz K.. Jeśliby bowiem tych korzyści nie było spółka reprezentowana przez oskarżonego mogłaby nie mieć w sieci K. swojego asortymentu w ogóle albo w istotny sposób zmniejszony. Późniejsze kontakty ze spółką (...) są bez znaczenia jeśli spojrzeć na to, że przecież właśnie bez owych korzyści towary mogły być zablokowane przez P. S. albo w inny sposób umniejszone, do czego wszak miał on odpowiednie uprawnienia. Takie zachowanie spełniało również definicję czynu niedozwolonej konkurencji albowiem było ono nie tylko sprzeczne z prawem, ale również dobrymi obyczajami, zagrażającymi interesom innych przedsiębiorców, a więc tych, którzy łapówek nie płacili. Pozbawiało to zatem uczciwej konkurencji i preferowało w sposób niedopuszczalny firmy płacące łapówki, w tym (...) sp. z o.o.

Wniosek

Zmiana zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od zarzuconego mu przestępstwa.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wobec nieuwzględnienia zarzutu wniosek uznać należało za niezasadny.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

1

___________________________________________________________________

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

______________________________________________________________________________

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

0.15.1. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

0.11

Przedmiot utrzymania w mocy

0.1__________________________________________________________________________________

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

______________________________________________________________________________

0.15.2. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

Przedmiot i zakres zmiany

0.0.1Zmiana zaskarżonego wyroku poprzez uchylenie orzeczeń zawartych w punktach od I do VI i VIII-IX, zastosowanie wobec wszystkich oskarżonych instytucji warunkowego umorzenia postępowania na okres 2 lat próby, uzupełnienie opisu czynów we wskazanej części oraz orzeczenie nawiązki na rzecz pokrzywdzonej spółki od poszczególnych oskarżonych.

Zwięźle o powodach zmiany

Wypełnienie znamion zarzucanych czynów przez poszczególnych oskarżonych w przedmiotowym postępowaniu nie budzi żadnych wątpliwości. Powyższe nie zmienia jednak faktu, iż w niniejszej sprawie zachodziły przesłanki do warunkowego umorzenia postępowania. Przypomnieć należy, że zastosowanie art.66 kk. uzależnione jest od kumulatywnego spełnienia następujących przesłanek: wina i społeczna szkodliwość czynu nie są znaczne, okoliczności popełnienia czynu nie budzą wątpliwości, a postawa sprawcy nie karanego za przestępstwo umyślne, jego właściwości i warunki osobiste oraz dotychczasowy sposób życia uzasadniają przypuszczenie, że pomimo umorzenia postępowania będzie on przestrzegał porządku prawnego, w szczególności nie popełni przestępstwa. W przedmiotowej sprawie jest niewątpliwe, że oskarżeni dopuścili się przestępstw z art. 296a § 2 k.k. Sąd Odwoławczy uznał jednak, iż wymierzenie im kar za popełnione czyny wymienionej w tymże przepisie lub nawet w wysokości orzeczonej przez Sąd Rejonowy przy zastosowaniu art. 37a k.k. byłoby sankcją zbyt surową. Zachodzą bowiem w niniejszej sprawie przesłanki określone w art. 66 k.k. i art. 67 k.k. uzasadniające warunkowe umorzenie postępowania karnego wobec oskarżonych, czego nie dostrzegł Sąd Rejonowy. Przede wszystkim Sąd Okręgowy zważył na to, iż przestępstwo z art. 296 § 2 k.k. zagrożone jest karą nieprzekraczającą kary 5 lat pozbawienia wolności. Okoliczności przedmiotowej sprawy nie budziły także wątpliwości pomimo tego, że oskarżeni kwestionowali swoją winę bowiem wydźwięk całości przeprowadzonego w sprawie materiału dowodowego był dla Sądu Okręgowego oczywisty. Próba obrony nie może być zaś okolicznością uniemożliwiającą warunkowe umorzenie postępowania.

Na szczególną uwagę zasługuje kwestia społecznej szkodliwości przypisanego oskarżonym czynu. O jej stopniu decydują okoliczności określone w art. 115 § 2 kk. Są to okoliczności zarówno natury przedmiotowej (rodzaj i charakter naruszonego dobra, rozmiary wyrządzonej lub grożącej szkody, sposób i okoliczności popełnienia czynu, waga naruszonych przez sprawcę obowiązków, rodzaj naruszonych reguł ostrożności i stopień ich naruszenia), jak i podmiotowej (postać zamiaru, motywacja sprawcy). Nie wpływają natomiast na stopień społecznej szkodliwości czynu właściwości i warunki osobiste sprawcy, a także opinia o nim i dotychczasowy tryb życia. Treść art.115 § 2 kk., stanowiąca zamknięty katalog kryteriów właściwych do oceny omawianego stopnia, nie pozostawia wątpliwości, że dominujące znaczenie mają okoliczności z zakresu strony przedmiotowej, do której dołączono tylko dwie przesłanki strony podmiotowej (postać zamiaru i motywację sprawcy), pominięto zaś okoliczności związane z samym podmiotem czynu (tj. sprawcą) takie, jak: jego wiek, opinię, właściwości i warunki osobiste ( vide: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 25 czerwca 2008 r., sygn. akt V KK 1/08, Biul. PK 2008/10/40).

W świetle tego zwrócić należy uwagę, iż czyny zarzucane oskarżonym nie charakteryzowały się znacznym stopniem winy i społecznej szkodliwości. Oskarżeni dopuścili się przestępstw działając niejako w ciężkiej sytuacji motywacyjnej, chcą kontynuować współpracę ze spółką (...) czuli się zmuszeni do dawania korzyści majątkowych, by nadal móc oferować produkty w sieci sklepów na warunkach nie gorszych niż konkurencja. Szkoda wyrządzona nie jest też takich znacznych rozmiarów, by uzasadniała wysoki stopień społecznej szkodliwości popełnionych czynów. Z pewnością nie jest takich rozmiarów o jakie wnosi oskarżyciel posiłkowy, a nawet nie jest tożsama z wartością udzielonych łapówek. Nie jest bowiem pewne i nie ma przełożenia takie oto założenie, że gdyby nie pieniądze wręczane P. S. to spółka otrzymałaby te pieniądze. Wcale nie jest to takie pewne, mogłaby zostać wynegocjowana niższa kwota albo podmioty zmuszone byłyby do rezygnacji z ekspozycji towarów w sieci sklepów (...). Nie może też pozostać bez znaczenia i to, że niektóre ze spółek reprezentowanych przez oskarżonych zawierały później umowy na podobnych warunkach, a sprzedaż ich towarów nadal prezentowała się korzystnie. Nadto prócz opisanych w akcie oskarżenia czynnościach oskarżeni nie podejmowali innych i nie ingerowali w żaden sposób w procedury negocjacyjne prowadzone później. Ciężko również zachowaniu oskarżonym zarzucić działanie z premedytacją czy szczególnym uporem, zwłaszcza w kontekście wyjaśnień P. S., który mówił o podziękowaniach ze strony kontrahentów i liczeniu na dalsza współpracę.

Zważyć również należy, iż oskarżeni nie są osobami karanymi, a P. D. nie był karany w chwili popełnienia czynu. Postawa oskarżonych, ich właściwości i warunki osobiste wskazują, że pomimo umorzenia postępowania będą oni przestrzegali porządku prawnego. Linia życiowa oskarżonych do tej pory była nienaganna – oskarżeni pracowali, nie mieli konfliktów z prawem. Wszystko to wskazuje, zdaniem Sądu, że czyny oskarżonych miały charakter incydentalny, a oskarżeni są ludźmi właściwie rozumiejącymi i stosującymi normy społeczne i prawne.

Ustalając okres próby Sąd miał natomiast na uwadze charakter popełnionych czynów. Nie można bowiem nie zauważyć wysokości wręczanych łapówek i sposobu działania. Tym niemniej zważając na okoliczności podniesione wyżej, Sąd określił okres próby na 2 lata.

Sąd Okręgowy orzekł również, na podstawie art. 67§ 3 k.k. nawiązki od poszczególnych oskarżonych na rzecz spółki (...). Szkoda bowiem niewątpliwie powstała, co zauważył nawet Sad I instancji, który stwierdził tylko, że ustalenie wysokości rzeczywistej szkody będzie nader skomplikowane. Nie jest to w żaden sposób przeszkodą do orzeczenia nawiązki, do czego zresztą obliguje treść art. 67 § 3 k.k. W przedmiotowej sprawie nie da się ustalić jaka dokładnie szkoda została wyrządzona spółce (...). Bo to, że została ona spowodowana działaniami P. S. inicjowanymi wręczaniem łapówek jest oczywiste. Od menadżerów należy bowiem oczekiwać podejmowania działań zgodnych z obowiązującymi standardami i właściwych decyzji, w których nie ma miejsca na incydenty pozostające w kolizji z racjonalnie pojmowanymi zadaniami, za które bezspornie uznać należy korupcję. Wskutek tego spółka została narażona na szkodę ujmowaną jako utracone korzyści. Istnieje bowiem realny związek między szkodliwym działaniem jej pracownika, a uzyskanymi cenami. Należy też brać pod uwagę i inne aspekty, takie jak renoma firmy związana z upowszechnieniem informacji o praktykach korupcyjnych w sieci sklepów. Nawiązka przybierze tu więc postać swoiście zryczałtowanego odszkodowania, choć przy określaniu jej wysokości sąd powinien oszacować ją w granicach przybliżonych do wysokości wyrządzonej szkody, tak aby spełniła swą kompensacyjną funkcję. Nie jest możliwym precyzyjne wyliczenie szkody, a to z kilku powodów. Przede wszystkim nie został powołany przez Sąd I instancji biegły mogący to zrobić, choć i tutaj istnieją wątpliwości, czy szkoda zostałaby wyliczona w sposób ścisły. Nie spełnia kryteriów prawidłowości przedłożona przez oskarżyciela posiłkowego opinia biegłego rewidenta, a to z powodów o których Sąd Odwoławczy już się wypowiedział przy okazji rozpoznania zarzutu pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego. W końcu, jak też już była o tym mowa, kwoty przysporzeń nie mogą być prostym przełożeniem na szkodę poniesioną przez spółkę (...). Nie wyklucza to jednakowoż wymierzenia nawiązek. Określone przez Sąd Odwoławczy kwoty w wystarczającym stopniu uwzględniają postulaty oskarżyciela posiłkowego. Wydaje się również, że są bliskie rzeczywistej szkodzie poniesionej przez przedsiębiorcę. Gdyby jednak pokrzywdzona spółka uważała takie kwoty za niewystarczające zawsze może wystąpić na drogę cywilną.

Tak określone nawiązki w powiązaniu z aktualną sytuacją materialną oskarżonych będą środkiem wystarczającym, aby stanowić wyraz sprawiedliwej odpłaty za popełnione przestępstwa. Należy bowiem pamiętać, że zastosowanie wobec oskarżonych warunkowego umorzenia postępowania jest dla nich dobrodziejstwem, co musi być zrównoważone innego rodzaju dolegliwościami.

Co oczywiste zmiana wyroku Sądu Rejonowego dotyczy w całości także i oskarżonego P. D., który nie składał środka odwoławczego. Wynika to bowiem z treści art. 435 k.p.k. Przepis ten daje Sądowi Odwoławczemu nie tyle uprawnienie, co nakłada obowiązek orzeczenia na korzyść współoskarżonego, który nie wniósł środka zaskarżenia, jeżeli orzeczenie to zmienia lub uchyla z tych samych względów na korzyść pozostałych, którzy taki środek odwoławczy wnieśli. Konieczność wypełnienia tego obowiązku wydaje się bezwzględna nie tylko z uwagi na normatywną treść przepisu, ale również ze względu na wymóg, by orzeczenia sądowe spełniały elementarne standardy aksjologiczne i sprawiedliwościowe.

Zmianie musiał ulec również opis czynów zarzucanych M. B. i W. Ł. poprzez zamieszczenie sformułowania „zachowania mogącego wyrządzić K. Polska Markety Sp.z o.o, Sp.k. szkodę majątkową” a to z powodów wymienionych już przez Sąd Okręgowy przy okazji rozpoznania zarzutów pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego. Krótko mówiąc należy to do znamion zarzucanych przestępstw. W końcu w opisie czynu zarzucanego oskarżonemu K. S. (1) w pkt 5 części wstępnej należało w miejsce „oferty D. Polska Sp.z o.o” przyjąć „oferty (...) sp. j.” albowiem oskarżony był Prezesem tejże spółki i to o jej ofertę w zarzucie w istocie chodziło.

0.15.3. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

0.15.3.1. Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

1.1.

___________________________________________________

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

_________________________________________________________________________

2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

_________________________________________________________________________

3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

_________________________________________________________________________

4.1.

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

_________________________________________________________________________

0.15.3.2. Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

_______________________________________________________________________________

0.15.4. Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

II

Orzeczenie o zasądzeniu od oskarżonych na rzecz oskarżyciela posiłkowego zwrotu kosztów zastępstwa prawnego w postępowaniu odwoławczym oparto na brzmieniu art. 626 § 1 k.p.k. w zw. z art. 627 k.p.k. w zw. z art. 629 k.p.k. i § 11 ust. 2 pkt 4 w zw. z § 17 ust. 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie.

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

III

Orzeczenie zawarte w punkcie III wyroku Sądu Okręgowego oparto na przepisie art. 627 k.p.k. w zw. z art. 629 k.p.k. w zw. z art. 633 k.p.k. i art. 7 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (Dz.U. z 1983 r., Nr 49, poz.223 z późn. zm.).

7.  PODPIS

Sędzia Piotr Wylegalski Sędzia Stanisław Jabłoński Sędzia Jerzy Menzel

ZAŁĄCZNIK NR 1 DO FORMULARZA UZASADNIENIA WYROKU SĄDU ODWOŁAWCZEGO

0.11.3. Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

1

Podmiot wnoszący apelację

Pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

Czyny opisane w pkt 2 i 4 części wstępnej wyroku oraz w części dotyczącej środków kompensacyjnych tj. orzeczenia wobec każdego z oskarżonych obowiązku naprawienia szkody.

0.11.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☐ na korzyść

☒ na niekorzyść

☐ w całości

☒ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.11.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.11.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

ZAŁĄCZNIK NR 2 DO FORMULARZA UZASADNIENIA WYROKU SĄDU ODWOŁAWCZEGO

0.11.3. Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

2

Podmiot wnoszący apelację

Obrońca oskarżonego K. S. (1)

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

Przypisanie oskarżonemu sprawstwa i winy w zakresie zarzucanego czynu

0.11.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☐ w całości

☒ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.11.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.11.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

ZAŁĄCZNIK NR 3 DO FORMULARZA UZASADNIENIA WYROKU SĄDU ODWOŁAWCZEGO

0.11.3. Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

3

Podmiot wnoszący apelację

Obrońca oskarżonego M. B.

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

Przypisanie oskarżonemu sprawstwa i winy w zakresie zarzucanego czynu

0.11.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☒ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.11.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.11.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

ZAŁĄCZNIK NR 4 DO FORMULARZA UZASADNIENIA WYROKU SĄDU ODWOŁAWCZEGO

0.11.3. Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

4

Podmiot wnoszący apelację

Obrońca oskarżonego T. P.

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

Przypisanie oskarżonemu sprawstwa i winy w zakresie zarzucanego czynu

0.11.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☐ w całości

☒ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.11.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.11.4. Wnioski

uchylenie

zmiana