Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt XI GC 878/18

UZASADNIENIE

Powódka A. R. wniosła przeciwko pozwanemu (...) spółce akcyjnej w S. o zapłatę kwoty 10000 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie oraz o zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych, tytułem pełnych kosztów naprawy pojazdu, najmu pojazdu zastępczego, grafiki samochodowej.

Pozwane towarzystwo ubezpieczeń wniosło sprzeciw od ww. nakazu zapłaty, zaskarżając go w całości, wnosząc o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych.

W toku postępowania strony podtrzymały swoje doczasowe stanowiska.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Dnia 26 stycznia 2016r. doszło do zdarzenia drogowego w wyniku którego uszkodzeniu uległ pojazd H. (...) nr rej. (...) należący do S. F. (1), który prowadził działalność gospodarczą w zakresie nauki jazdy. Uszkodzony pojazd służył poszkodowanemu do wykonywania tej działalności.

Sprawca zdarzenia posiadał ważną polisę ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych zawartą z (...) spółką akcyjną w S..

Bezsporne.

W wyniku kolizji, z uwagi na charakter uszkodzeń pojazd nie nadawał się do ruchu. Dnia 26 stycznia 2016r. poszkodowany zawarła ze S. S. umowę najmu pojazdu zastępczego marki H. (...), również przystosowany do potrzeb nauki jazdy. W umowie dobową stawkę najmu ustalono na kwotę 400 zł netto, zaś w przypadku braku zapłaty za fakturę w ciągu 14 dni, stawka najmu miała wzrosnąć do kwoty 500 zł netto.

Poszkodowany nie miał w tym czasie innego pojazdu, z którego mógłby korzystać, do celów działalności gospodarczej.

Dowód:

- umowa najmu pojazdu zastępczego, k. 23-24;

- zeznania świadka S. F., k. 95-98.

W dniu 27 stycznia 2016r. poszkodowany zawarł ze S. S. umowę cesji wierzytelności przysługującej mu wobec pozwanego, z tytułu odpowiedzialności odszkodowawczej.

Dowód:

- umowa cesji, k. 25.

W dniu 29 stycznia 2016r. pozwany przyjął zgłoszenie szkody. 31 stycznia 2016r. S. S., dokonujący naprawy pojazdu, przesłał własny kosztorys pozwanej, która otrzymała go 4 lutego 2016r. 15 lutego pozwana poinformowała o konieczność wykonania oględzin pojazdu.

Dnia 20 lutego 2016r. odbyły się oględziny uszkodzonego pojazdu, który wówczas był już częściowo zdemontowany.

Dnia 23 lutego S. S. za pośrednictwem tradycyjnej poczty, zgłosił dodatkowo uszkodzenie lakieru na błotnikach i pokrywie tylnej oraz kolejny kosztorys naprawy. Pozwana otrzymała dokumenty 29 lutego 2016r. W tym czasie S. S. rozpoczął już naprawę pojazdu, poprzez wycięcie ściany tylnej, podłogi bagażnika i wymienił końcówkę podłużnicy.

Dnia 9 marca 2016r. pozwana zweryfikowała kosztorys nanosząc na nim własne zmiany, a 10 marca przesłała go do warsztatu mailem.

Dnia 18 marca 2016r. S. S. sporządził zamówienie na części zamienne, za pośrednictwem powódki, która następnie zamówiła je w (...).

Dnia 4 kwietnia 2016r. (...) wystawiło fakturę VAT z tytułu sprzedaży części. 13 kwietnia 2016r. S. S. przystąpił do dalszej naprawy pojazdu, którą zakończył 18 kwietnia 2016r. Tego samego dnia poszkodowany zwrócił samochód zastępczy. Łącznie czas naprawy wyniósł 84 dni. Naprawiony samochód przeszedł badania techniczne instalacji gazowej.

Dowód:

- protokół oględzin, k. 38,

- zdjęcia płyta na płycie CD k. 72

- kosztorys warsztatu naprawczego, k. 29-36,

- potwierdzenie odbioru, k. 37, 49,

- wiadomość e-mail z dnia 29.01.2016r., k. 27,

- wiadomość e-mail z dnia 15.02.2016r., k. płyta CD 72,

- zgłoszenie szkód dodatkowych i kosztorys, k. 39-48,

- zweryfikowany kosztorys, k. 53-56,

- zamówienie części, k. 50-51,

- faktura VAT z 4.04.2016r., k. 57

Uzasadniony, prawidłowy czas naprawy i jednocześnie wynajmu samochodu zastępczego powinien trwać od początku wynajmu, tj. 26.01.2016r. przez okres kolejnych 54 dni, do 19 marca 2016r.

Dowód:

- kosztorys warsztatu naprawczego, k. 29-36,

- potwierdzenie odbioru, k. 37, 49,

- zgłoszenie szkód dodatkowych i kosztorys, k. 39-48,

- zweryfikowany kosztorys, k. 53-56,

- opinia pisemna biegłego, k. 102.118,

- opinia ustana biegłego, k. 151-154.

W dniu 25 kwietnia 2016r. poszkodowany wykonał grafikę reklamową na naprawionym samochodzie, a jej koszt wyniósł 184,50 zł.

Dowód:

- faktura VAT, k. 59.

Dnia 9 lutego 2019r. S. S. wystawił na rzecz poszkodowanego fakturę VAT, obejmującą m.in. 16114,51 zł tytułem naprawy pojazdu, 41328 zł tytułem najmu pojazdu zastępczego, przy dobowej stawce wynoszącej 400 zł netto.

Dowód:

- faktura VAT, k. 62.

W dniu 25 lutego 2019r. S. S. zawarła z poszkodowanym umowę cesji wierzytelności, na podstawie której przelał na jego rzecz wierzytelność, które wcześniej uzyskał również w drodze cesji od poszkodowanego.

W tym samym dniu S. F. (1) dokonał dalszego przelewu tej wierzytelności na rzecz powódki.

Dowód:

- umowa cesji, k. 63-64.

Decyzją z dnia 26 kwietnia 2016r. pozwany przyznał odszkodowanie w kwocie 9298,81 zł, tytułem kosztów naprawy pojazdu.

Dowód:

- decyzja STU, k. 58.

Uzasadniony koszt naprawy uszkodzonego pojazdu, przy zastosowaniu części jakości O, wynosił 15145,46 zł brutto. W okresie naprawy, na rynku lokalnym stawki za roboczogodzinę prac blacharskich i mechanicznych wynosiły od 95 zł za 160 zł netto, zaś stawki za najem pojazdu dostosowanego do potrzeb nauki jazdy wynosiły od 380 zł do 420 zł netto.

Dowód:

- opinia biegłego, k. 102-118,

- opinia ustana biegłego, k. 151-154.

Sąd zważył co następuje:

W świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego oraz na podstawie poczynionych ustaleń roszczenie powoda podlegało uwzględnieniu w przeważającej mierze.

Roszczenie przedstawione przez powodów ma charakter odszkodowawczy, znajdującego oparcie w przepisach art. 822 § 1 i 2 k.c., art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczeń Komunikacyjnych (Dz.U. Nr 124, poz. 1152, ze zm.) oraz art. 436 § 1 k.c. i 415 k.c. Zgodnie z art. 361 § 1 i 2 k.c. zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła W powyższych granicach, w braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono.

Na poszkodowanym zaś ciąży obowiązek zapobiegania szkodzie i zmniejszania jej rozmiarów (art. 354 § 2, art. 362 i 826 § 1 k.c.), co określa się ogólnie obowiązkiem minimalizacji szkody.

Okoliczności kolizji nie były sporne pomiędzy stronami. Również legitymacja bierna pozwanego i czynna powódki nie były podważane i nie budzą wątpliwości Sądu. Sporny w sprawie okazał się koszt naprawy pojazdu, a w szczególności zakres uszkodzeń, sposób naprawy, czas naprawy.

Odnosząc się w pierwszej kolejności do spornego kosztu naprawy, należało wskazać, że na tą okoliczność przeprowadzono dowód z opinii biegłego sądowego. Zdaniem sądu opinia była jasna, logiczna, a dodatkowa opinia ustana ostatecznie wyjaśniła wszelkie wątpliwości zgłaszane przez strony. Mając zaś na uwadze długoletnie doświadczenie i wiedzę specjalistyczną biegłego, nie budziło zastrzeżeń sądu zakwalifikowanie spornego elementu – podłogi bagażnika i podłużnicy – jako części podlegających wymianie, a nie jak wskazywał pozwany naprawie. Biegły jednoznacznie wskazał, że element ten, z uwagi na kwestię bezpieczeństwa, nie mógł być jedynie naprawiony, lecz wymagał wymiany, w zakresie w jakim uczynił to mechanik. Biegły wskazał jedynie, że przy wykonywaniu takiej czynności nie powinno dojść do uszkodzenia poprzeczki, zaś czas niezbędny do uważnego dokonywanie wycięcia podłogi, bez uszkodzenia poprzeczki, został uwzględniony przez producenta w ramach technologicznego czasu naprawy.

Podobnie w świetle opinii biegłego nie budziło wątpliwości, że zarysowania na pokrywie silnika i błotnika, powstały w skutek zdarzenia, za które odpowiedzialność ponosi pozwany. Tym samym w pełni zasadne było lakierowanie tych elementów i koszt z nim związany.

Nadto biegły wyjaśniał, że dla w pełni prawidłowego i skutecznego zamontowania w pojeździe polakierowanych części, poza okresem schnięcia lakieru wskazywanym przez producenta, niezbędny jest jeden dodatkowy dzień, oczekiwania na jego utwardzenia. Montowanie polakierowanego elementu od razu niesie za sobą znaczne i nieuzasadnione ryzyko uszkodzenia świeżego lakieru.

Zdaniem sądu nie miał również racji pozwany wskazując, że opóźnienie w dokonaniu oględzin zostało wywołana działaniem poszkodowanego, czy też warsztatu. Już bowiem w dniu 29 stycznia przyjął zgłoszenie szkody, a 4 lutego odebrał pierwszy kosztorys warsztatu. Z przyczyn niewyjaśnionych w toku postępowania, dopiero 15 lutego zgłosił wolę dokonania oględzin pojazdu. Co więcej wbrew twierdzeniom pozwanego, warsztat w piśmie z 31 stycznia, poinformował o miejscu przechowywania pojazdu.

Dodatkowo biegły wyjaśniał, że czas techniczny naprawy, korygowany współczynnikiem 0,7, uwzględnia już przestoje technologiczne, więc nie było uzasadnionych podstaw do przedłużenia go o okres oczekiwania na wolne stanowisko robocze. A nadto powód nie złożył na tą okoliczność żadnych dowodów.

Nadto biegły wyjaśniał, że w prawidłowym procesie naprawy samochodu z instalacją gazową, już pod koniec naprawy winno dojść do zgłoszenia badania w (...), a wówczas nie byłoby konieczności oczekiwania na jego przeprowadzenie.

W zakresie kosztów naprawy sporna była również stawka za roboczogodzinę pracy. W tym względzie biegły zarówno w opinii pisemnej, jak i ustnej, wskazywał, że stawka 190 zł przyjęta przez warsztat naprawczy była zawyżona. W opinii pisemnej przyjął więc średniorynkową stawkę, zaś na rozprawie dodatkowo wskazał, że stawki rynkowe wahały się w tamtym czasie między 95 zł, a 160 zł netto. Mając to na uwadze, uznano, że powódka wykazała zasadność stawki za naprawę do kwoty 160 zł i o taką stawkę zweryfikowano koszt naprawy wskazany w opinii pisemnej. Łącznie więc koszt ten wyniósł 15145,46 zł. Uwzględniając, że pozwany wypłacił do tej pory 9298,81 zł do dopłaty z tego tytułu pozostało 5846,66 zł.

W pozostałym zakresie pozwany nie kwestionował powództwa. Ogólnikowe bowiem stwierdzenie sprzeciwu – wyrażone z „ostrożności procesowej” – o zaprzeczeniu wszystkim twierdzeniom i dowodom, nie spełniało wymogów ustosunkowania się do twierdzeń strony przeciwnej, a tym samym zdaniem sądu pozbawione było skuteczności procesowej.

Tym niemniej sąd uznał za zasadny i wykazany okres naprawy i najmu pojazdu zastępczego przez 54 – tj. od 26.10.2016r. do 19.03.2016r. W tym zakresie uznano, że istotnie nie było żadnych przeszkód do zamówienia części niezbędnych do naprawy już 22 lutego, a więc po dokonaniu oględzin i sporządzeniu przez warsztat kolejnej kalkulacji. Ostatecznie bowiem, okazała się ona – co do zakresu naprawy - prawidłowa a sam warsztat faktycznie przystąpił do naprawy właśnie w oparciu o ten kosztorys. Powód wykazał, a pozwany nie kwestionował dowodów wykazujących długość oczekiwania na części 18 dni. Tym samym uznano, że powinny one dotrzeć do warsztatu 11 marca, a tym samym naprawa powinna zakończyć się 19 marca 2016 r.

Powód wykazał również, że najął pojazd za rynkową stawkę 400 zł. Podnoszenie stawki do 500 zł w ramach stosunków ubezpieczeniowych nie mogło być uznane za zasadne. Po pierwsze zawierając umowę najmu wynajmujący wiedział (ponieważ już następnego dnia zawarto umowę cesji), że to nie poszkodowany będzie płatnikiem, a tym samym „sankcja za zwłokę” w zapłacie ponad 14 dni w rzeczywistości została nałożona na pozwanego, a nie poszkodowanego. Po drugie stawka 500 zł nie mieściła się w granicach stawek rynkowych. Po trzecie wynajmujący wystawiając fakturę VAT obliczył koszt przy stawce 400 zł, a nie 500 zł, dlatego niezrozumiałe i niezasadne jest dochodzenie kosztów najmu przy stawce 500 zł.

Niezależnie od powyższe tytułu kosztów najmu powód dochodził jedynie kwoty 2999,80 zł, która nie była kwestionowana przez pozwanego, a nadto została wykazana. Z tożsamych powodów, uznano za uzasadnione roszczenie w zakresie kosztów wykonania grafiki, jak i odsetek opartych o art. 481 kc.

O kosztach orzeczono na podstawie art. 100 kpc, uznając, że powód wygrał sprawę w 90%.

Koszty poniesione w sprawie przez powoda to: 34 zł opłat skarbowych, 500 zł opłaty od pozwu, 1000 zł zaliczki na opinię biegłego, 1800 zł wynagrodzenia pełnomocnika, łącznie 3334 zł. Pozwany nie wykazał poniesienia w sprawie kosztów. Powodowi należny był więc od pozwanego zwrot kosztów wskazanych w pkt III wyroku.

Na podstawie art. 113 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych z dnia 28.07.2015r. orzeczono o obowiązku poniesienia do tej pory nie pokrytych z zaliczki wydatków na opinię biegłego - 535,04 zł. Pozwany winien je ponieść w 90%, a powód w 10%.

ZARZĄDZENIE

1. (...)

2. (...)

3. (...)