Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 1331/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 lutego 2020 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Robert Jurga

Sędziowie:

SSA Teresa Rak (spr.)

SSA Paweł Czepiel

Protokolant:

st. sekr. sądowy Beata Zaczyk

po rozpoznaniu w dniu 13 stycznia 2020 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa P. P. (1)

przeciwko M. B. (1)

o uznanie umów za bezskuteczne

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie

z dnia 9 maja 2018 r. sygn. akt I C 1320/16

1. oddala apelację;

2. zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 8100 zł (osiem tysięcy sto złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

SSA Teresa Rak SSA Robert Jurga SSA Paweł Czepiel

Sygn. akt I ACa 1331/18

UZASADNIENIE

Powód P. P. (1) w pozwie przeciwko M. B. (1) domagał się uznania za bezskuteczne w stosunku do niego trzech umów sprzedaży dotyczących udziału wynoszącego ½ część w prawie użytkowania wieczystego nieruchomości położonej w K., stanowiącej działkę nr (...) obszaru (...), obręb(...)wraz z takim samym udziałem we współwłasności znajdujących się na tej działce budynków i urządzeń stanowiących odrębny od gruntu przedmiot własności, dla której to nieruchomości Sąd Rejonowy dla K. w K., Wydział IV Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą nr (...), a to: 1/ umowy sprzedaży zawartej w dniu 21 lipca 2011 roku przed notariuszem P. T., akt notarialny (...) pomiędzy A. B. (1) a spółką (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K., na mocy której (...) Sp. z o.o. nabyła powyższy udział, 2/ umowy sprzedaży zawartej w dniu 4 kwietnia 2014 roku przed notariuszem K. K., akt notarialny (...)pomiędzy spółką (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K., a spółką (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K., na mocy której (...) Sp. z o.o. nabyła opisany udział, 3/ umowy sprzedaży zawartej w dniu 30 kwietnia 2014 roku przed notariuszem K. K., akt notarialny (...)pomiędzy spółką (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K. a M. B. (1), na mocy której to umowy M. B. (1) nabył opisany udział. Uznania umów za bezskuteczne powód domagał się celem, zaspokojenia wierzytelności jakie mu przysługiwały wobec A. B. (1), a to: 1/ wierzytelności o zapłatę kwoty 576.376,09 zł należności głównej z ustawowymi odsetkami od kwoty 474.625,00 zł od dnia 4 sierpnia 2012 r. do dnia zapłaty, kwoty 34.367,00 zł tytułem kosztów procesu zasądzonych wyrokiem Sądu Okręgowego w Krakowie z dnia 7 czerwca 2013 roku, sygn. akt (...), zmienionym wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 3 kwietnia 2014 roku, sygn. akt (...)(wierzytelność I), 2/ wierzytelności o zapłatę kwoty 4.720,00 zł tytułem kosztów postępowania apelacyjnego, zasądzonej wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 3 kwietnia 2014 roku, sygn. akt (...) (wierzytelność II), 3/ wierzytelności o zapłatę kwoty 13.313,55 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania zabezpieczającego zasądzonej postanowieniem Sądu Okręgowego w Krakowie z dnia 4 listopada 2014 roku, sygn. akt (...) (wierzytelność III), 4/ wierzytelności o zapłatę kwoty 23.958,92 złotych należności głównej z ustawowymi odsetkami od kwoty 18.994,02 zł od dnia 1 grudnia 2012 roku do dnia zapłaty oraz kwoty 3.350,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, zasądzonych wyrokiem Sądu Rejonowego dla W. z dnia 14 maja 2015 roku, sygn. akt (...) (wierzytelność IV). Wniósł też powód o zasądzenie kosztów procesu.

Na uzasadnienie powód podał, że przysługują mu wobec dłużnika A. B. (1) wierzytelności na podstawie: wyroku Sądu Rejonowego dla W. z dnia 27 września 2012 roku (sygn. akt(...)zasądzającego od A. B. (1) na rzecz P. P. (1) kwotę 20.000 zł oraz kwotę 3.434 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania, wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie z dnia 14 czerwca 2013 roku oddalającego apelację, i zasądzającego od A. B. (1) na rzecz P. P. (1) kwotę 1.200 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym, wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie z dnia 7 czerwca 2013 roku (sygn. akt (...), zmienionego wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Krakowie zasadzającego od A. B. (1) na rzecz P. P. (1) kwotę 576.376,09 zł z ustawowymi odsetkami od kwoty 474.625 zł od dnia 4 sierpnia 2012 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 34.367 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania przed sądem I instancji i kwotę 4.720 zł tytułem kosztów postępowania apelacyjnego oraz postanowienia Sądu Okręgowego w Krakowie z dnia 4 listopada 2014 roku(...)zasądzającego na rzecz powoda od A. B. (1) kwotę 13.313,55 zł, a także wyroku Sądu Rejonowego dla W. z dnia 14 maja 2015 roku, zasądzającego od A. B. (1) na rzecz powoda kwotę 23.958,92 złotych należności głównej z ustawowymi odsetkami od kwoty 18.994,02 zł od dnia 1 grudnia 2012 roku do dnia zapłaty oraz kwoty 3.350 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, sygn. akt (...)

Po otrzymaniu wezwań do zapłaty i wszczęciu pierwszego procesu o zapłatę dłużnik zawarł w dniu 21 lipca 2011 roku z całkowicie kontrolowaną przez siebie spółką (...) umowę sprzedaży, Rep.(...) na mocy której (...) Sp. z o.o. nabyła udział ½ w prawie użytkowania wieczystego nieruchomości wraz z takim samym udziałem we współwłasności znajdujących się na tej działce budynków i urządzeń stanowiących odrębny od gruntu przedmiot własności. Natomiast dzień po wyroku SA prawomocnie zasądzającym na rzecz powoda od dłużnika kwotę blisko 600 tys zł kontrolowana przez dłużnika spółka (...) przeniosła opisany udział na spółkę (...) (w której wspólnikiem był pełnomocnik reprezentujący A. B. (1) w procesie z powództwa P. P. (1) jako pełnomocnik z wyboru), na podstawie umowy sprzedaży z dnia 4 kwietnia 2014 roku, (...)Niezwłocznie po uzyskaniu wpisu do księgi wieczystej spółka (...) umową sprzedaży z dnia 30 kwietnia 2014 r., (...) przeniosła udział na syna dłużnika – M. B. (1) – pozwanego.

Powód chcąc wyegzekwować swoje wierzytelności wszczął postępowania egzekucyjne. Lecz pomimo licznych czynności podejmowanych przez komornika udało się od dłużnika wyegzekwować tylko niewielką część wierzytelności, a w pozostałym zakresie egzekucja okazała się bezskuteczna. Przeciwko dłużnikowi toczy się natomiast wiele postępowań egzekucyjnych, w tym dotyczące zaległości podatkowych.

Zdaniem powoda na podstawie zaskarżonych umów kolejni nabywcy uzyskali korzyść majątkową kosztem majątku dłużnika. Zbywając udział kontrolowanej przez siebie spółce (...) dłużnik pozbył się sposób składnika majątku, z którego powód mógłby obecnie prowadzić egzekucję przysługujących mu wierzytelności. Za przeniesienie udziału miał otrzymać świadczenie pieniężne w wysokości 300.000 zł powiększonej o podatek VAT. Zakwestionował powód, by wskazana cena była wartością rynkową, zwłaszcza, że niespełna trzy lata później udział został zbyty przez(...) już za kwotę 700.000 zł netto. Dłużnik otrzymał więc świadczenie zaniżone. Ponadto egzekucja z nieruchomości jest bardziej pewna niż ze środków pieniężnych, prawa do nieruchomości nie da się bowiem ukryć przed wierzycielami. Powód nie wiem czy dłużnik faktycznie kwotę 300.000 zł otrzymał, a jeśli nawet tak było to dłużnik rozdysponował ją przed uzyskaniem przez powoda tytułu egzekucyjnego przeciwko niemu, o czym świadczą bezskuteczne próby wyegzekwowania wierzytelności. Zawarcie umowy sprzedaży pozbawiło powoda możliwości zaspokojenia się z nieruchomości. Obiektywne możliwości zaspokojenia dłużnika zmniejszyły się więc. Poza długami względem powoda A. B. (1) miał wiele innych zobowiązań opiewających na ogromne kwoty - co najmniej ok. 30 mln złotych.

Z ustaleń Komornika wynika, że już w dniu zawarcia umowy ze spółką (...) stan majątku dłużnika nie wystarczał, aby pokryć jego gigantyczne zobowiązania. Udział byłby więc tym składnikiem majątku, który mógłby posłużyć do zaspokojenia wierzytelności powoda. Zawarcie umowy pogłębiło stan niewypłacalności, gdyż pozostałe składniki majątku dłużnika nie pozwalały na zaspokojenie jego zobowiązań. A. B. (1) zawierając umowę sprzedaży ze spółką (...) miał pełną świadomość co do ciążących na nim zobowiązań wobec P. P. (1) oraz wielomilionowych zobowiązań wobec innych wierzycieli, a zatem działał ze świadomością ich pokrzywdzenia. Wskazał też powód, że wszyscy uczestnicy zaskarżonych umów są powiązani z A.B. (1), czy to z uwagi na stosunki gospodarcze, stosunek mocodawca-pełnomocnik, czy też więzy pokrewieństwa. W tej sytuacji oczywiste jest, że A. B. (1) nie tylko działał z pełną świadomością pokrzywdzenia wierzycieli, ale przygotował cały cykl transakcji właśnie w celu przekazania Udziału najpierw zależnej od niego spółce (...), a następnie synowi M. B. (1).

Zdaniem powoda spółka (...) i kolejni nabywcy nieruchomości posiadali wiedzę o prawdziwym celu zawarcia umów i pozostawali w złej wierze. Co do pozwanego powód podkreślił, że jest on synem dłużnika i znana mu była sytuacja finansowa ojca i prawdziwy cel zawarcia zaskarżonych umów.

Pozwany M. B. (1) wniósł oddalenie powództwa w całości i zasądzenie kosztów procesu. Zarzucił, że sprzedaż na rzecz spółki (...) nastąpiła po cenie rynkowej, Ponadto nieruchomość była obciążona hipotecznie, co czyniło ją mniej atrakcyjną na rynku. Sprzedaż nieruchomości w 2014 roku za kwotę 700.000 zł nie oznacza zaniżenia ceny z pierwszej umowy. Różnica wynika między innymi z faktu, że w okresie pomiędzy 2011 a 2014 rokiem (...)poniósł na nieruchomość nakłady inwestycyjne. Obciążające nieruchomość w lipcu 2011 roku hipoteki przekraczające wartość nieruchomości oznaczałyby zaś, iż gdyby nawet wierzyciel inny niż hipoteczny wszczął postępowanie egzekucyjne z tej nieruchomości, nie zaspokoiłby się w żadnej wysokości. Cała należność uzyskana ewentualnie ze sprzedaży egzekucyjnej zostałaby bowiem przeznaczona w pierwszej kolejności na koszty postępowania oraz na zaspokojenie wierzyciela hipotecznego. Na skutej tej umowy żaden z wierzycieli A. B. (1) nie doznał więc pokrzywdzenia, a dłużnikowi nie można stawiać zarzutu nagannego postępowania tj. że miał on świadomości, że Umowa nr (...) szkodzi jego wierzycielom. Podniósł też pozwany, że cena sprzedaży przez (...) Sp. z o.o. efektywnie została spożytkowana na zaspokojenie roszczeń powoda. W rzeczywistości to powód był ekonomicznym beneficjentem tej transakcji, a nie podmiotem pokrzywdzonym przez jej zawarcie. Cena sprzedaży z Umowy nr (...) została bowiem przez A. B. (1) rozliczona z jego zobowiązaniem z tą spółką z tytułu obowiązku zwrotu zaliczek, które pobrał jako pożyczka na rzecz spółki (...), a którymi to pieniędzmi spółka ta zapłaciła powodowi część ceny za akcje.

Zaprzeczył pozwany, by już latem 2011 r. A. B. (1) znajdował się w złym stanie finansowym i majątkowym lub przewidywał, że w krótkim czasie tak się stanie. Brak możliwości zaspokojenia się powoda z majątku dłużnika głównego: Spółki (...) SA oraz istotny spadek wartości majątku A. B. (1), na który w ogromnej części składają się właśnie akcje (...) nastąpiła już po zawarciu zaskarżonej Umowy nr (...). Podniósł też pozwany, ze wierzyciel nie może zaskarżyć czynności podjętej w czasie, gdy jeszcze nic nie zapowiadało niewypłacalności. W lipcu 2011 r. A. B. (1) był natomiast w bardzo dobrej sytuacji materialnej, był osobą majętną. Posiadał udział w spółce (...) Sp. z o.o., a ta spółka posiadała pakiet 1.324.240 akcji w giełdowej spółce (...). A. B. (1) był Prezesem Zarządu (...) Spółka ta w czerwcu 2011 r. posiadała majątek wart 84 mln złotych, z czego sam majątek trwały - 46 mln zł. Dłużnik poręczył za zobowiązania spółki całym swoim majątkiem, mając świadomość, że spółka ma zdolność wykonania swoich zobowiązań, a jej rentowność stale się poprawia. W stan niewypłacalności spółka popadła dopiero jesienią 2011 r., a bezpośrednią tego przyczyną było niespodziewane dokonanie zajęcia wierzytelności Spółki przez jednego wierzyciela, co nastąpiło 28 września 2011 r. oraz 2 października 2011 r. w wyniku tych zdarzeń spółka utraciła płynność. Dopiero w trakcie postępowania upadłościowego w maju 20145 r. doszło do zmiany opcji układowej na likwidacyjną. Nie można przyjąć, by w dacie zawierania pierwszej umowy dłużnik wiedział, że jest dłużny powodowi kwoty wskazane jako wierzytelności. Przed zawarciem tej umowy jak i po jej zawarciu A. B. (1) kierował pod adresem powoda szereg roszczeń wzajemnych. Łączyły ich wieloletnie wspólne interesy. W dacie zawierania umowy nr (...), a także kolejnych świadomość A. B. (1) obejmowała natomiast fakt, że powód jest dłużny jemu lub spółkom rodziny B. kwoty liczone w setkach tysięcy złotych. W chwili zawierania Umowy (...) świadomość A. B. (1) obejmowała fakt, że powód żąda od niego zapłaty kwot, które są mu nienależne, ponieważ są kompensowane z wzajemnymi wierzytelnościami. Zaprzeczył pozwany istnieniu wskazywanych przez powoda wierzytelności, które miałyby świadczyć zasłużeniu A. B. (1) i spółki (...), a w konsekwencji świadomości dłużnika, że działa z pokrzywdzeniem wierzycieli.

Zaprzeczył też pozwany, by umowy zawarte w 2014 r. miały na celu usunięcie nieruchomości spod możliwości egzekucji. Wyjaśnił, że zbycie nieruchomości nastąpiło w podziale na Umowę nr (...) oraz Umowę nr (...) z przyczyn podatkowych. A. B. (1) zwrócił się do spółki (...) o przeprowadzenie transakcji powierniczego nabycia tego udziału w nieruchomości. Przyczyną takiego ukształtowania transakcji było, że sprzedający i kupujący są rodzinnie powiązani, a w konsekwencji umowa podlegałaby kontroli urzędu skarbowego wedle zaostrzonych kryteriów stosowanych do cen transferowych. Powiernicze nabycie miało wyeliminować ten element. Spółka (...) nie działała w złej wierze, nie pozostawała też z A. B. (1) w stałych stosunkach gospodarczych.

Skoro dłużnik w 2011 roku nie miał świadomości działania z pokrzywdzeniem wierzycieli, to takiej świadomości nie mógł też mieć pozwany – jego syn. Gdyby jednak przyjąć świadomość po stronie dłużnika, to pozwany wiedzy o tym nie miał. W czerwcu 2011 r. bowiem nie został poinformowany przez samego ojca, że ten ma jakiekolwiek trudności finansowe, a stan finansowy spółki mógł znać jedynie od ojca i z takich źródeł, jakie były dostępne powszechnie. Pozwany miał świadomość, że trudności finansowe wiązały się z niewypłacalnością i ogłoszeniem upadłości(...)które to fakty nastąpiły dopiero po zawarciu Umowy nr (...).

Zarzucił też pozwany, że powód nie jest wierzycielem A. B. (1) w zakresie kwot wskazanych w pozwie, gdyż wierzytelności te wygasły. Na uzasadnienie tego zarzutu wskazał pozwany, że A. B. (1) nabył od Towarzystwa Handlowego w (...) w dniu 30 października 2014 r. część wierzytelności ej spółki względem powoda w kwocie 750.000 zł. Cała wierzytelność wynosiła 3.000.000 zł. A. B. (1) wezwał powoda do zapłaty kwoty 750.000 zł, ale bezskutecznie. W dniu 23 sierpnia 2016 r. oświadczył więc, że potrąca tę kwotę z wierzytelnościami powoda objętymi wyrokiem Sądu Apelacyjnego i wyrokiem Sądu Rejonowego oraz postanowieniem Sądu Okręgowego w Krakowie z dnia 04 listopada 2014 r. sygn. akt (...) Potrącenie było dopuszczalne na mocy przepisu art. 502 kc, ponieważ w chwili, gdy stało się możliwe - przedawnienie jeszcze nie nastąpiło. Skoro zatem doszło do potrącenia, wierzytelności, których ochrony dochodzi powód w niniejszej sprawie uległy umorzeniu.

Powód zaprzeczył by hipoteki wpisane w dniu 21 lipca 2011 roku do księgi wieczystej prowadzonej dla nieruchomości wykluczały możliwość przyjęcia pokrzywdzenia wierzycieli A. B. (1). Bowiem ocena przesłanki pokrzywdzenia wierzycieli dokonywana jest według stanu na dzień orzekania. Co przy tym istotne, decydujące znaczenie dla stwierdzenia, czy doszło do pokrzywdzenia ma nie wartość hipoteki wpisana do księgi wieczystej, ale wyłącznie aktualna (na dzień orzekania) wysokość niespłaconych przez dłużnika wierzytelności zabezpieczonych hipotecznie. Obie zaś hipoteki ujawnione w księdze wieczystej zostały z niej wykreślone na podstawie zgód wydanych w dniach 28 lipca 2011 roku oraz 25 sierpnia 2011 roku. Stwierdził nadto, gdyby nawet faktycznie przez zawarcie umowy sprzedaży nr (...) miało dojść do spłaty rzekomego zobowiązania pieniężnego A. B. (1) wobec(...)to i tak nie wyłączałoby to uznania, że umowa ta została zawarta z pokrzywdzeniem pozostałych wierzycieli A. B. (1), w szczególności z pokrzywdzeniem powoda. Przeniesienie własności udziału na spółkę (...) w zamian za rzekome umorzenie długu A. B. (1) byłoby spełnieniem świadczenia w sposób odbiegający od ustalonego przez strony. Nie ma więc wątpliwości, że doszło do pokrzywdzenia pozostałych wierzycieli.

Podkreślił też powód, że wierzytelność A. B. (1) w stosunku do powoda, na którą powoływał się pozwany nie istnieje. Nadto skoro A. B. (1) miał ją nabyć na podstawie umowy cesji dopiero w dniu 30 października 2014 roku to i tak nie mogłaby ona mieć więc wpływu na stan psychiczny dłużnika przy zawieraniu umowy w dniu 21 lipca 2011 roku. Dłużnik doskonale zdawał sobie sprawę z ilości i wartości zobowiązań, jakie ciążyły na nim w lipcu 2011 roku, a także z fatalnej już wówczas kondycji (...) S.A., której wielomilionowe zobowiązania wcześniej poręczył.

Zakwestionował powód pogląd, by stan świadomości dalszych nabywców co do okoliczności uzasadniających uznanie czynności za bezskuteczną miał być oceniany wg stanu na dzień 21 lipca 2011 roku. Do oceny wiedzy nabywcy właściwa jest bowiem chwila uzyskania przez daną osobę korzyści.

Zakwestionował też powód skuteczność oświadczenia o potrąceniu z dnia 23 sierpnia 2016 roku, a to z uwagi na nieistnienie wierzytelności A. B. (1) wobec powoda, a niezależnie od tego wobec braku spełnienia pozostałych przesłanek potrącenia wierzytelności przedawnionych, przewidzianych w art. 502 k.c. w zw. z art. 498 § 1 k.c.

Wierzytelność o zapłatę kwoty 750.000 zł nie istnieje, bowiem umowa sprzedaży akcji z dnia 16 grudnia 2008 roku została przez strony, tj. powoda i (...) S.A. konkludentnie rozwiązana i nie została wykonana. Ponadto akcje nigdy nie zostały powodowi wydane, a sprzedający nie uchylił się skutecznie od porozumienia o wzajemnym potrąceniu wierzytelności. Co zaś do kwoty 360.000 zł, to powód rozliczył się ze wskazanego zobowiązania wobec A. B. (1). Fakt ten został potwierdzony pokwitowaniem podpisanym przez A. B. (1) w dniu 16 grudnia 2008 roku (co do kwoty 340.000 zł). Pozostała kwota 20.000 zł została uiszczona A. B. (1) przez P. P. (1) po dniu 16 grudnia 2008 roku w gotówce.

Niezależnie od powyższego podniósł nadto powód zarzut przedawnienia wierzytelności A. B. (1) o zapłatę kwoty 360.000 złotych przekazanej P. P. (1) w dniu 27 września 2007 roku i objętej oświadczeniem o potrąceniu z dnia 23 sierpnia 2016 roku; z uwagi na powiązanie ww. transakcji z działalnością gospodarczą prowadzoną przez A. B. (1), termin przedawnienia wynosił 3 lata i upłynął w dniu 28 września 2010 roku;, a także wierzytelności A. B. (1) o zapłatę kwoty 750.000 złotych tytułem ceny sprzedaży akcji spółki (...)S.A. i objętej oświadczeniem o potrąceniu z dnia 23 sierpnia 2016 roku; z uwagi sprzedaż rzeczonych akcji w ramach przedsiębiorstwa(...)w Krakowie S.A. (art. 554 k.c.), a w drugiej kolejności w oparciu o art. 118 k.c. (związek czynności z prowadzoną przez (...)S.A. działalnością gospodarczą) roszczenie (...) w K. (sprzedawca akcji, zbywca wierzytelności) przedawniło się w dniu 17 grudnia 2010 roku, a ewentualnie 17 grudnia 2011 roku.

Pozwany zaprzeczył powyższym argumentom powoda, a w szczególności by nieruchomość obciążona była pustymi hipotekami, by w dacie zawierania pierwszej z umów A. B. (1) miał "wielomilionowe zobowiązania" i miał świadomość swojej "katastrofalnej sytuacji", a wręcz działał w zamiarze pokrzywdzenia powoda, by umowa pomiędzy dłużnikiem, a spółką (...) stanowiła datio in solutum. Podtrzymał też pozwany stanowisko, że powodowi nie służą wierzytelności wobec A. B. (1), gdyż na skutek potrącenia wygasły. Wierzytelność A. B. (1) w kwocie 750.000 zł bowiem istniała. Obejmowała cenę za akcje (...)SA, które powód zakupił od (...) w K. na podstawie umowy sprzedaży akcji z dnia 16 grudnia 2008 r.

Wyrokiem z dnia 9 maja 2018 roku Sąd Okręgowy w Krakowie uzna za bezskuteczne wobec powoda następujące umowy:

1/ umowę sprzedaży zawartą w dniu 21 lipca 2011 roku przed notariuszem P. T., akt notarialny (...)pomiędzy A. B. (1), a spółką (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K., na mocy której to umowy (...) Sp. z o.o. nabyła udział wynoszący ½ części w prawie użytkowania wieczystego nieruchomości położonej w K., stanowiącej działkę nr (...) obszaru (...) obręb(...)wraz z takim samym udziałem we współwłasności znajdujących się na tej działce budynków i urządzeń stanowiących odrębny od gruntu przedmiot własności, dla której to nieruchomości Sąd Rejonowy dla K. w K. Wydział IV Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą nr (...),

2/ umowę sprzedaży zawartą w dniu 4 kwietnia 2014 roku przed notariuszem K. K., akt notarialny(...)pomiędzy spółką (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K., a spółką (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K., na mocy której to umowy (...) Sp. z o.o. nabyła udział wynoszący ½ części w prawie użytkowania wieczystego nieruchomości położonej w K., stanowiącej działkę nr (...) obszaru(...), obręb(...) wraz z takim samym udziałem we współwłasności znajdujących się na tej działce budynków i urządzeń stanowiących odrębny od gruntu przedmiot własności, dla której to nieruchomości Sąd Rejonowy dlaK. w K.Wydział IV Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą nr (...),

3/ umowę sprzedaży zawartą w dniu 30 kwietnia 2014 roku przed notariuszem K. K., akt notarialny Rep. A Nr (...), pomiędzy spółką (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K., a M. B. (1), na mocy której to umowy M. B. (1) nabył udział wynoszący ½ części w prawie użytkowania wieczystego nieruchomości położonej w K., stanowiącej działkę nr (...) obszaru (...) obręb (...) wraz z takim samym udziałem we współwłasności znajdujących się na tej działce budynków i urządzeń stanowiących odrębny od gruntu przedmiot własności, dla której to nieruchomości Sąd Rejonowy dla K.w K.Wydział IV Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą nr (...),

- w celu umożliwienia zaspokojenia następujących wierzytelności P. P. (1) wobec A. B. (1), do ich wysokości:

a/ wierzytelności P. P. (1) wobec A. B. (1) o zapłatę kwoty 576.376,09 zł należności głównej z ustawowymi odsetkami od kwoty 474.625,00 zł od dnia 4 sierpnia 2012 r. do dnia zapłaty, kwoty 34.367,00 zł tytułem kosztów procesu zasądzonych wyrokiem Sądu Okręgowego w Krakowie z dnia 7 czerwca 2013 roku, sygn. akt(...) zmienionym wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 3 kwietnia 2014 roku, sygn. akt(...)wierzytelności P. P. (1) wobec A. B. (1) o zapłatę kwoty 4.720,00 zł tytułem kosztów postępowania apelacyjnego, zasądzonej wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 3 kwietnia 2014 roku, sygn. akt(...)

b/ wierzytelności P. P. (1) wobec A. B. (1) o zapłatę kwoty 13.313,55 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania zabezpieczającego zasądzonej postanowieniem Sądu Okręgowego w Krakowie z dnia 4 listopada 2014 roku, sygn. akt (...)

c/ wierzytelności P. P. (1) wobec A. B. (1) o zapłatę kwoty 23.958,92 złotych należności głównej z ustawowymi odsetkami od kwoty 18.994,02 zł od dnia 1 grudnia 2012 roku do dnia zapłaty oraz kwoty 3.350,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, zasądzonych wyrokiem Sądu Rejonowego dla W. z dnia 14 maja 2015 roku, sygn. akt(...)

Nadto zasądził Sąd od pozwanego na rzecz powoda kwotę 29.250 zł tytułem zwrotu kosztów procesu nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Krakowie kwotę 6172 zł tytułem wydatków na wynagrodzenie biegłego.

Natomiast w uwzględnieniu zażalenia powoda na rozstrzygnięcie o kosztach zawarte w pkt II wyroku Sąd Okręgowy zmienił to rozstrzygnięcie i zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 32.850 zł w miejsce kwoty 29.250 zł. Wskazał przy tym na błędnie przyjętą stawkę wynagrodzenia pełnomocnika w odniesieniu do wartości przedmiotu sporu wynikającą z Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie.

Rozstrzygnięcie wydał Sąd w oparciu o następująco ustalony stan faktyczny:

W dniu 11 lutego 2008 roku powód zawarł ze spółką (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K. umowę sprzedaży 1.150.000 akcji spółki (...) S.A. z siedzibą w K. (następnie działającej pod firmą (...) S.A.) za łączną cenę 2.070.000 zł. Następnie, w dniu 4 marca 2008 roku został zawarty Aneks nr (...) do umowy sprzedaży akcji, zmieniając przedmiot tej umowy na 2.050.000 akcji spółki (...) oraz podwyższając w związku z tym cenę sprzedaży do kwoty 5.740.000 zł. Z kolei w dniu 26 marca 2009 roku powód, Współpraca oraz m.in. A. B. (1) zawarli „Porozumienie w sprawie spłaty zobowiązania wynikającego z umowy sprzedaży akcji z dnia 11 lutego 2008 roku, zmienionej aneksami z dnia 4 marca 2008 roku oraz 1 kwietnia 2008 roku wraz z umową poręczenia”. Na mocy tego Porozumienia strony ustaliły nowe terminy i wysokość świadczeń należnych Powodowi od (...) z tytułu zapłaty ceny, a za zobowiązania (...) wobec powoda poręczyli: A. B. (1) a także Z. R., T. R. i K. M. – do wysokości ¼ zobowiązania każdy. Spółka (...) nie spełniła zobowiązania względem powoda, wobec czego powód wezwaniami do zapłaty datowanymi na 22 października 2010 roku oraz 5 stycznia 2011 roku wezwał A. B. (1) jako poręczyciela do zapłaty kwot 20.000 złotych oraz 698.252 złotych z odsetkami ustawowymi od dnia 1 stycznia 2011 roku do dnia zapłaty, składając pozwy do właściwych Sądów. w dniach 27 października 2010 roku, 10 września 2012 roku oraz 9 września 2013 roku.

Wyrokiem z dnia 27 września 2012 roku Sąd Rejonowy dla W.zasądził od A. B. (1) na rzecz P. P. (1) kwotę 20.000 zł oraz kwotę 3.434 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania. Apelacja dłużnika została oddalona za zasądzeniem kwoty 1.200 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Z kolei wyrokiem z dnia 7 czerwca 2013 roku Sąd Okręgowy w Krakowie zasądził od A. B. (1) na rzecz P. P. (1) kwotę 659.780,30 zł z ustawowymi odsetkami od kwoty 474.625 zł od dnia 4 sierpnia 2012 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 40.350 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania. Sąd Apelacyjny w Krakowie wyrokiem z dnia 3 kwietnia 2014 roku po rozpoznaniu apelacji pozwanego dłużnika zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że zasądził od A. B. (1) na rzecz P. P. (1) kwotę 576.376,09 zł z ustawowymi odsetkami od kwoty 474.625 zł od dnia 4 sierpnia 2012 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 34.367 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania przez sądem I instancji i kwotę 4.720 zł tytułem kosztów postępowania apelacyjnego. Wyrokiem z dnia 28 maja 2015 r. Sąd Najwyższy oddalił skargi kasacyjne obu stron.

Tytułem kosztów postępowania zabezpieczającego Sąd Okręgowy w Krakowie postanowieniem z dnia 4 listopada 2014 roku(...)zasądził na rzecz powoda od A. B. (1) kwotę 13.313,55 zł, zaś złożone na to postanowienie zażalenie A. B. (1) Sąd Apelacyjny w Krakowie oddalił.

W dniu 14 maja 2015 roku, Sąd Rejonowy dla W. wydał wyrok, którym zasądził od A.B. (1)na rzecz powoda kwotę 23.958,92 złotych należności głównej z ustawowymi odsetkami od kwoty 18.994,02 zł od dnia 1 grudnia 2012 roku do dnia zapłaty oraz kwoty 3.350 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, sygn. akt (...)

Po wszczęciu pierwszego procesu o zapłatę dłużnik umową sprzedaży z dnia 21 lipca 2011 roku zawartą ze spółką (...) (Rep. (...)przeniósł na spółkę (...) udział ½ w prawie użytkowania wieczystego nieruchomości objętej (...) wraz z takim samym udziałem we współwłasności znajdujących się na tej działce budynków i urządzeń stanowiących odrębny od gruntu przedmiot własności. Cenę ustalono na kwotę 369.000 zł płatną na wskazany rachunek bankowy. W dacie zawarcia umowy w dziale IV księgi wieczystej wpisana była hipoteka umowna zwykła w kwocie 1000000 zł na rzecz Banku (...) w (...) SA oraz hipoteka przymusowa zwykła w kwocie 7,120.707,71 zł na rzecz (...) Banku SA w W..

Umową sprzedaży z dnia 4 kwietnia 2014 roku, Rep. (...) spółka (...), za którą działa Prezes Zarządu A. B. (1) przeniosła wyżej opisany udział na spółkę (...) sp. z.o.o. z siedzibą w K. za kwotę 700.000 zł netto. Z dacie zawarcia umowy w dziale IV księgi wieczystej nieruchomości widniała na rzecz (...) sp. Z o.o. w W. hipoteka umowna do kwoty 150.000 zł. Spółka (...) po uzyskaniu wpisu prawa użytkowania wieczystego do księgi wieczystej umową sprzedaży z dnia 30 kwietnia 2014 r., Rep. (...) przeniosła nabyty udział na rzecz syna dłużnika – M. B. (1) za cenę 709.000 zł netto. Wszystkie rozporządzenia zostały ujawnione w księdze wieczystej.

W toku wszczętych egzekucji do sygn. akt (...)oraz (...) (Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym dla W.w W. M. B. (2)) udało mu się wyegzekwować od A. B. (1) jedynie niewielką część przysługujących P. P. (1) wierzytelności, w pozostałym zakresie egzekucja z majątku dłużnika nadal pozostaje bezskuteczna. W toku postępowania komorniczego (...)na rzecz wierzyciela doszło do wyegzekwowania kwoty zaledwie 1.800 zł, która została zaliczona przez wierzyciela na zwrot kosztów postępowania egzekucyjnego. Z informacji uzyskanych w toku egzekucji wynika, że przeciwko A. B. (1) toczy się wiele postepowań egzekucyjnych, w tym również postępowania prowadzone przez organy skarbowe dotyczące egzekucji zaległości podatkowych. Powód wszczął też postępowanie o wyjawienie majątku przed Sądem Rejonowym dlaK. w K. (...)

Ustalił nadto Sąd, że w dniach 9-10 czerwca 2011 r. dłużnik podpisał porozumienie ze spółką (...) S.A. w W. oraz K. M., na mocy którego przyjął na siebie zobowiązanie do zapłaty kwoty prawie 4 milionów złotych tytułem uiszczenia ceny za akcje (...), na dzień 15 lipca 2011 zgodnie z aneksem zobowiązanie dłużnika wynosiło ponad 2,5 mln zł. Wierzytelność tej spółki wynikała z umowy, na podstawie której spółka miała dla A. B. (1) oraz K. M. kupować akcje (...) Nakazem zapłaty z dnia 21 maja 2014 r. Sąd Okręgowy w Warszawie nakazał K. M. i A. B. (1), aby zapłacili solidarnie (...) SA w W. kwotę 730.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami ( sygn.(...)

Dłużnik na podstawie umowy z dnia 5 stycznia 2005 r. był zobowiązany do zapłaty na rzecz I. W. (obecnie I. G.) kwoty 499.096,20 zł należności głównej wg stanu na dzień 30 września 2006 roku wraz z odsetkami umownymi 3 % miesięcznie. Z wezwania wierzycielki do próby ugodowej wynika, że w styczniu 2015 r. zobowiązanie A. B. (1) nadal nie było wówczas uregulowane.

Ze sprawozdania Zarządu spółki(...) za I półrocze 2011 r. wynika, że w dniu 13 czerwca 2011 r. zarząd dowiedział się o wniosku o wszczęcie postępowania arbitrażowego złożonym w dniu 1 czerwca 2011 roku przez(...)z siedzibą w F. (Dania) do Sądu Arbitrażowego przy Izbie Handlowej w S.. Przedmiotem postępowania były roszczenia (...)związane z umową sprzedaży przedsiębiorstwa skierowane solidarnie przeciwko spółce (...) oraz poręczycielowi, którym był A. B. (1). Wartość roszczenia głównego (bez odsetek) (...) wskazana w ww. sprawozdaniu zarządu (...) wynosiła wówczas 14.500.716 zł. (...) wszczęło postępowanie o zapłatę pomimo zawartej z (...) oraz A. B. (1) ugody w dniu 7 grudnia 2005 r. na podstawie której (...) zapłacił na rzecz (...) kwotę 11.650.000 zł za całkowite zrzeczenie się wszelkich roszczeń tej spółki związanych z nabyciem przedsiębiorstwa. Wyrokiem końcowym z dnia 13 lipca 2013 r. Zespół Orzekający nakazał spółce (...) oraz A. B. (1) zapłacić solidarnie, na rzecz (...) kwotę 14.500,716 zł wraz z odsetkami oraz kwotę 179.788,39 euro o 146.762,37 euro tytułem poniesionych przez (...) kosztów i kosztów postępowania arbitrażowego. Postępowanie w przedmiocie stwierdzenia wykonalności tego orzeczenia trwało w pierwszej instancji od 18 sierpnia 2013 r. do 8 lutego 2016 r. Postanowienie stwierdzające wykonalność wyroku Zespołu Orzekającego, postanowieniem Sądu Okręgowego w Krakowie z dnia 14 marca 2016 r. zostało wstrzymane na podstawie przepisu art. 396 kpc.

W dniu 22 września 2011 roku został wydany przez Sąd Okręgowy wL. (...) nakaz zapłaty przeciwko (...) SA i A. B. (1) w sprawie z powództwa spółki (...) S.A. z siedzibą w W.. Sama należność główna stwierdzona ww. nakazem zapłaty wynosiła 1.296.725,70 zł. Postępowanie egzekucyjne przeciwko A. B. (1) w celu wyegzekwowania tej należności prowadził Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w G. ds. (...) W postępowaniu tym dokonano zajęcia wierzytelności przysługujących A. B. (1) od spółki (...) w tym wynagrodzenia za pracę i udziałów w kapitale zakładowym.

Z aktu ustanowienia hipoteki na rzecz M. B. (1) na użytkowaniu wieczystym spółki (...) z dnia 14 października 2011 roku, Rep.(...) (por. § 3.1 pkt 1) i 2) aktu) wynika, że, A. B. (1) w połowie 2011 roku udzielił poręczeń co do kilkumilionowych zobowiązań (...) wobec A. P., a także spółki (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W. oraz (...) S.A. z siedzibą w W., a także poręczenia zobowiązania (...) wobec Banku (...) S.A. z siedzibą w W. do wysokości 5.500.000 zł.

Ustalił dalej Sąd, ze w lipcu 2011 r. w protokole posiedzenia rady nadzorczej spółki (...) podano, że spółka posiada braki towarowe i jej sytuacja jest niestabilna i ciężka, już w protokole z lutego zapisano, iż Prezes przedstawił, że sytuacja w Spółce jest zła. W dniu 18 października 2011 r. Naczelnik (...) Urzędu Skarbowego zawiadomił o zajęciu udziałów S. D. (1) należących do (...) na kwotę 825.925,54 zł.

Z kolei nakazem zapłaty z dnia 31 maja 2011 r. SO w W. (...)nakazał spółce (...) zapłatę spółce (...) Sp. z o.o. kwoty ponad 1.800.000 zł.

W 2011 roku toczyły się wobec A.B. (1)postępowania egzekucyjne z tytułu zaległości podatkowych.

W oświadczeniu z dnia 28 kwietnia 2014 r. złożonym w postępowaniu egzekucyjnym dłużnik oświadczył, że w ciągu ostatnich pięciu lat nie był właścicielem/współwłaścicielem nieruchomości/użytkowania wieczystego na terenie kraju. Ponadto nie był dzierżawcą nieruchomości od Skarbu Państwa/ARMR. Dł. posiada rachunki bankowe w (...), (...), (...) Bank (prawdopodobnie zamknięty). Dł. jako źródło dochodu wskazuje wynagrodzenie za pracę w firmach (...) Sp. z o.o. dłużnik oświadczył, że nie ma pojazdów mechanicznych i nie był właścicielem takich w ciągu ostatnich pięciu lat, nie przysługują mu wierzytelności do osób trzecich. Oświadczył, że posiada udziały w spółce (...) zajęte w toku postępowania egzekucyjnego prowadzonego przez Naczelnika Urzędu Skarbowego K. innych akcji ani obligacji nie posiada.

Wg uchwały Rady Nadzorczej(...)wynagrodzenie A. B. (1) jako Prezesa Zarządu tej spółki wynosiło 4000 zł brutto. Wynagrodzenie otrzymywane przez dłużnika od S. D. (1) również wynosiło 2.500 zł netto miesięcznie, jego wypłata została jednak zawieszona od stycznia 2014 r.

W sprawie egzekucyjnej(...)dłużnik oświadczył, ze przeciwko niemu toczą się też inne egzekucje, a jego aktualne zadłużenie wynosi około 30 mln zł. Prowadzone postępowanie zostało umorzone , gdyż organ ustalił, iż w jego toku nie będzie możliwe nawet pokrycie kosztów egzekucyjnych.

W dniu 19 listopada 2013 roku Dłużnik darował ½ udziału we współwłasności konia M. swojej córce A. B. (3), zaś w 2012 roku sprzedał on udział w lokalu o przeznaczeniu innym niż mieszkalne położonym w Z. za kwotę ponad 470.000 zł. Nadto, w 2013 roku dokonał zbycia kupionego w 2010 roku samochodu a. (...) o nr rejestracyjnym (...), a we wrześniu 2011 r. przeniósł na (...) własność samochodu B. o nr rejestracyjnym (...), rok produkcji 2008. W marcu 2014 r. dłużnik jako prezes zarządu(...) wypłacił na swoją rzecz premię 150.000 zł. W związku z tym powód zawiadomił Prokuraturę. W tym przedmiocie Prokuratura wszczęła i prowadziła śledztwo, które zostało umorzone.

W spółce (...), na rzecz której dłużnik zbył nieruchomość w dniu 21 lipca 2011 r./, dłużnik posiadał znaczne udziały i był prezesem jej zarządu. Udziałowcami była też spółka (...) i żona dłużnika.

Ustalił Sąd, że w procesie między powodem, a A. B. (1) toczącym się przed Sądem Okręgowym, a następnie Apelacyjnym w K., dłużnika reprezentowali pełnomocnicy z Kancelarii (...) sp.k. w dniu 24 października 2014 r. do grona wspólników wskazanej kancelarii dołączyła jako komandytariusz spółka (...) Sp. z o.o.). W dniu zawarcia umów nr (...) wspólnikami (...) Sp. z o.o. były 4 osoby fizyczne. Adw. Ł. G. był obecny w charakterze pełnomocnika A. B. (1) na rozprawie apelacyjnej, która odbyła się przed Sądem Apelacyjnym w Krakowie w dniu 3 kwietnia 2014 r. Ł. G. w postępowaniu karnym(...) był pełnomocnikiem M. i A. B. (3) (córki Dłużnika), zaś w lutym 2014 roku Pozwany udzielił mu pełnomocnictwa do działania w imieniu zarządzanej przez niego spółki (...) Sp. z o.o. W dniu 31 marca 2014 r. adw. Ł. G. działający jako pełnomocnik A. B. (1) złożył do Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w G. wniosek o wstrzymanie czynności egzekucyjnych w sprawie (...) prowadzonych z wniosku wierzycieli (...)

Niesporne jest, ze pozwany jest synem dłużnika A. B. (1). W spółce (...) pozwany posiada blisko 18 tys udziałów i od 2009 r. jest prokurentem. Przez kilka lat był nadto zatrudniony w spółce (...), w tym w 2011 roku (obecnie w upadłości likwidacyjnej), także w charakterze zastępcy Dyrektora Działu. Pozwanemu A. B. (1) zbył przyszłe wierzytelności, jakie miały mu przysługiwać wobec spółki (...), na zabezpieczenie których to wierzytelności (...) (w osobie prezesa zarządu A. B. (1) ustanowiła hipotekę do kwoty 1.200.000 złotych na nieruchomości objętej księga wieczystą nr (...). Zgodnie z raportem bieżącym (...) z maja 2012 roku, Pozwany miał wówczas 3,94 % akcji (...).

Projekt aneksu do umowy sprzedaży akcji z 11 lutego 2008 r. prawnik z kancelarii (...) przesłał między innymi na adres mailowy M. B. (1) (...) W kwietniu 2014 r. pozwany brał udział w licytacji udziałów spółki (...) będących własnością A. B. (1), przeprowadzonej w toku postępowania egzekucyjnego prowadzonego przez Naczelnika Urzędu Skarbowego K.

W akcie notarialnym z dnia 23 listopada 2012 roku, M. B. (1), działając w imieniu (...)(pierwszy nabywca Udziału), złożył oświadczenie o zgodzie na ustanowienie hipoteki na Udziale.

Ustalił także Sąd Okręgowy, że wierzytelność (...) Banku, zabezpieczona hipotecznie na spornej nieruchomości była przedmiotem ugody zawartej przez A. B. (1) z tym bankiem dnia 22 marca 2006 r. Wskazano w ugodzie, że Bank posiada wierzytelności w stosunku (...) SA (obecnie: (...) SA) oraz do A. B. (1), które na bieżącą datę były podstawą postępowania egzekucyjnego oraz wpisu hipoteki przymusowej na kilku nieruchomościach (...) SA oraz na nieruchomości będącej przedmiotem niniejszego sporu. Ustalono, że jeśli S. S. oraz A. B. (1) wypełnią określone zobowiązania, wówczas (...) Bank zwolni hipoteki ciążące na nieruchomościach (...) a zatrzyma jedynie hipotekę na nieruchomości będącej przedmiotem niniejszego sporu i tylko z tej nieruchomości będzie zaspokajał wszystkie swoje wierzytelności opisane w ugodzie. W 2006 roku wierzytelności wynosiły prawie 10 mln zł. Do dnia zawarcia pierwszej umowy wierzytelności te nadal istniały w części i ich wysokość przekraczała wartość nieruchomości. Obie hipoteki figurujące w księdze wieczystej w dniu zawarcia umowy zostały z niej wykreślone już na podstawie zgód wydanych w dniach 28 lipca 2011 roku oraz 25 sierpnia 2011 roku. Wg stanu na lipiec 2011 r. potwierdzonego pismem banku, do spłaty pozostawało jedynie 100.000 zł, które zostało spłacone przez A. B. (1) po wpisie spółki (...) jako współużytkownika wieczystego do księgi wieczystej. Dłużnik był poręczycielem długu zabezpieczonego hipotecznie.

Pomiędzy 2011 a 2014 r. spółka (...) poniosła na nabytą nieruchomość nakłady inwestycyjne na ok. 100.000 zł.

Na dzień zawarcia pierwszej umowy A. B. (1) prowadził indywidualną działalność gospodarczą oraz był głównym akcjonariuszem spółki (...) S.A. i zarazem jej prezesem zarządu oraz posiadał udziały w spółce (...) sp.z.o.o. o wartości 3.440.100 zł. Spółka (...) posiadała pakiet 1.324.240 akcji w giełdowej spółce (...). Spółka (...) posiadała także nieruchomości.

Głównym składnikiem majątku A. B. (1) było 1.324.240 akcji w spółce giełdowej (...) S.A. Spółka (...) w czerwcu 2011r. posiadała majątek o wart zawarł z (...) 84 mln zł, w tym majątek trwały o wartości 46 mln zł. Uzyskiwała dochody z czynszu najmu i dzierżawy. W sierpniu (...) SA aneks do umowy kredytowej, na podstawie której zwiększył kredyt obrotowy z 7.000.000 zł do 11.000.000 zł, a A. B. (1) udzielił poręczenia kredytu. Za I półrocze 2011 r. spółki uzyskała wynik finansowy netto ponad 840 tys zł. We wrześniu 2011r. A. B. (1) zakupił przez Dom Maklerski(...) 835.000 sztuk akcji spółki (...) za 100.200 zł oraz przez (...) S.A. akcje spółki za kwotę 535.000 zł. W maju i czerwcu 2011r. spółka wyemitowała dwie serie obligacji, które zostały dopuszczone do obrotu i były oferowane przez Dom Maklerski (...)Obligacje te zostały wykupione przez inwestorów na łączną kwotę 16.500.000 zł. We wrześniu 2011r. bank (...) udzielił nowozałożonej przez (...) sp.z.o.o. spółce zależnej (...) S.A. promesy na udzielenie kredytu w kwocie 10.000.000 zł na finansowanie przedsięwzięcia w ramach planu restrukturyzacji spółki (...), tj. założenia sieci sklepów detalicznych w oparciu o zasoby(...)Poręczycielem kredytu miała być (...) S.A. Do przedsięwzięcia ostatecznie nie doszło, ale z przyczyn niezależnych od banku.

W czerwcu 2011 r. w raporcie giełdowym poinformowano o o wszczęciu postępowania arbitrażowego przez (...) o kwotę 14.500.716 zł

Trudności finansowe (...) miały swój początek w 2009 r. , już wtedy były zaległości w płatnościach. Dłużnik prezesem spółki został w 2010 r. sytuacja nie ulegała poprawie, w 2011 r. opóźnienia w wypłacie zobowiązań liczone były w milionach złotych. Pozwany pracował w (...) Przychodził też do spółki (...).

(...)w 2011 r. posiadał dług wobec swoich kontrahentów na kwotę ok. 100.000.000 zł. W 2010 r. spółka odnotowała stratę 49 mln zł. I była to duża strata jak na tę spółkę. W 2010 r. wprowadzono restrukturyzację spółki. A. B. (1) znał sytuację spółki.

Z opinii biegłego sporządzonej w sprawie upadłościowej spółki (...) wynika, że spółka ta popadła w stan niewypłacalności jesienią 2011 r. Bezpośrednią tego przyczyną było niespodziewane dokonanie zajęcia wierzytelności Spółki przez jednego wierzyciela, co nastąpiło 28 września 2011 r. oraz 2 października 2011 r. W wyniku tych zdarzeń Spółka utraciła płynność i możliwość dokonywania zakupu towarów, a więc normalnego funkcjonowania. Jednocześnie biegły wskazał, że w spółce wartość majątku przekraczała wartość zobowiązań.

W dniu 09.01.2012r. została ogłoszona upadłość (...) S.A. z możliwością zawarcia układu pozostawiając zarząd własny upadłemu. Z powodu braku kworum wierzycieli nie przegłosowano układu i w dniu 4 maja 2015r. zmieniono opcję postępowania upadłościowego z układowego na upadłościowe likwidacyjne.

W kwietniu 2016r. A. B. (1) złożył wniosek o ogłoszenie upadłości konsumenckiej.

W dniu 27 września 2007 r. w ramach współpracy biznesowej A. B. (1) przekazał P. P. (1) w formie przelewu kwotę 360.000 zł. P. P. (1) spłacił tę kwotę dłużnikowi w 2008 r. w kwocie 340.000 zł za co otrzymał pokwitowanie od A. B. (1) w dniu 16 grudnia 2008 roku oraz 20.000 zł w gotówce.

Odnośnie umowy powoda ze spółką (...), na którą powoływał się pozwany zarzucając potrącenie wierzytelności dłużnika z wierzytelnościami powoda Sąd Okręgowy ustalił, że umowa ta z 11 lutego 2008 r. nie została wykonana przez spółkę (...). A. B. (1) zaproponował wówczas powodowi zawarcie umowy cesji wierzytelności o wartości 3 000 000 zł z F. K. (1), a następnie nabycie akcji spółki (...) SA w K.. Transakcje te miały zaspokoić w przyszłości wierzytelności powoda wobec spółki (...) z tytułu umowy z 11 lutego 2008 r.

W kwietniu 2008 r. powód przyjechał do K. celem zawarcia umowy cesji z F. K. (1). W siedzibie Kancelarii (...) powód spotkał się z A. B. (1) i podpisał umowę, której treścią miało być bezpłatne nabycie od F. K. (1) wierzytelności przysługującej mu z tytułu umowy przelewu z dnia 20 grudnia 2007 r. zawartej z (...) Spółka Akcyjna w K.. F. K. (1) nie był obecny w Kancelarii (...). Umowa cesji powoda z F. K. (1) nie została zawarta. A. B. (1) zapewnił jednak powoda , że F. K. złoży swój podpis na dokumencie umowy w późniejszym terminie. W dniu 16 grudnia 2008 r. powód ponownie udał się do powyższej Kancelarii, która na zlecenie A. B. (1) przygotowała projekt umowy sprzedaży akcji spółki (...) SA w K. oraz porozumienia o potrąceniu wierzytelności. Był ta wówczas obecny również A. B. (1) oraz prezes zarządu(...) SA J. K. W tym dniu A. B. (1)pokazał także powodowi i J. K. umowę cesji wierzytelności podpisanej przez powoda w kwietniu 2008 r., na której obok podpisu powoda znajdował się podpis innej osoby. Z Kancelarii powód, dłużnik i J. K. udali się do siedziby Domu Maklerskiego (...)SA, gdzie – jak wynikało z projektu umowy przygotowanej przez Kancelarię (...) – zdeponowane były akcje będące jej przedmiotem. W obecności pracownika Domu Maklerskiego w dniu 16 grudnia 2008 roku, (...)SA w K. reprezentowane przez prezesa zarządu J. K. i powód P. P. (1) podpisali umowę sprzedaży 20 akcji imiennych serii (...) oraz 320 akcji zwykłych na okaziciela serii (...) spółki pod firmą (...) SA w K. o wartości nominalnej 70 000 zł każda z nich – za łączną cenę 3 000 000 zł. Strony umowy oświadczyły, że zapłata ceny za akcje nastąpiła w dniu podpisania umowy, a nadto wskazały, że depozytariuszem akcji jest Dom Maklerski (...) SA w K., że wydanie akcji nastąpi przez zawiadomienie Domu Maklerskiego w trybie art. 350 kc oraz że umowa ta stanowi oświadczenie i zawiadomienie w rozumieniu art. 339 ksh i art. 350 kc.

Jednocześnie w dniu 16 grudnia 2008 r. (...) SA w K. reprezentowane przez prezesa zarządu J. K. i powód zawarli porozumienie (w dokumencie omyłkowo podano dzień 15.12.2008 r.), w którym strony dokonały wzajemnego potrącenia swoich wierzytelności w ten sposób, że nabywca P. P. (1) płaci cenę 3.000.000 zł za kupione na mocy umowy sprzedaży z dnia 16.12.2008 r. (w dokumencie znów omyłkowo podano dzień 15.12.2008 r.) akcje (...)SA poprzez potrącenie wierzytelności wobec zbywcy (...) SA w K., przysługującej uprzednio F. K. (1) na podstawie umowy z dnia 12 grudnia 2007 r. Powód oświadczył, że potrącenie obejmuje część wierzytelności w kwocie 3 000 000 zł, którą powód kupił od F. K. (1) umową z dnia 30 kwietnia 2008 roku.

Po podpisaniu dokumentów pracownik domu Maklerskiego oświadczył jednak po sprawdzeniu, że transakcja nie może zostać przeprowadzona, a akcje wydane powodowi oraz, że akcje nie są zdeponowane w Domu Maklerskim(...)SA. Powód powziął wówczas wątpliwości co do obciążającego go obowiązku podatkowego.

Ustalił Sąd, że akcje spółki(...) SA nie zostały powodowi wydane, a dokumenty związane z umową z dnia 16 grudnia 2008 r. (umowa sprzedaży, porozumienie o potrąceniu, umowa cesji, jaką powód miał zawrzeć z F. K. (1) ) zabrał ze sobą A. B. (1). Kancelaria chcąc dokonać dla powoda oceny skutków finansowych umowy zwróciła się o dokumenty do A. B. (1)który dostarczył je do Kancelarii. Z początkiem marca 2009 r. powód od Kancelarii (...) otrzymał informację o obowiązku zapłaty podatku giełdowego od nabytych akcji.

Dalej Sąd ustalił, że w dniu 16 grudnia 2008 r. powodowi nie przysługiwała wierzytelność wobec (...) SA w K. – stanowiąca uprzednio własność F. K. (1) na podstawie umowy przelewu wierzytelności z dnia 20 grudnia 2007 r. zawartej z (...) SA w K.. Wierzytelność tę – na prośbę A. B. (1) – na podstawie umowy z dnia 30 kwietnia 2008 roku kupiła od F. K. (1) K. B. , która następnie w dniu 30 listopada 2008 r. darowała ją na rzecz syna A. B. (1). W dniu 16 grudnia 2008 r. opisana wierzytelność przysługiwała A. B. (1).

Do lutego 2015 r.(...) SA nie podejmowało wobec powoda żadnych czynności mających na celu uzyskanie ceny sprzedaży za akcje zbyte na podstawie umowy z dnia 16 grudnia 2008 r.

W dniu 26 marca 2009 roku powód i (...) sp. z o.o. w K. zawarli porozumienie dotyczące spłaty zobowiązania wynikającego z umowy sprzedaży akcji z dnia 11 lutego 2008 r., zmienionej aneksem z 4.03.2008 r. Działająca w imieniu spółki (...) oświadczyła, że z tytułu wymienionej umowy spółka jest zobowiązana do zapłaty na rzecz P. P. (1) pozostałej ceny sprzedaży w wysokości 2 660 000 zł, strony ustaliły harmonogram spłaty ceny, sposób naliczania odsetek kapitałowych, a Z. R., T. R., A. B. (1) i K. M. udzielili poręczenia pozostałej części ceny sprzedaży, do ¼ zobowiązania każdy z nich.

W dniu 7 stycznia 2010 r. . Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie (...) SA w K. podjęło uchwałę o rozwiązaniu spółki, a na funkcję likwidatora powołano A. B. (1).

Pismem z 15 lipca 2015 r. A. B. (1) jako likwidator (...) SA zwrócił się do powoda o wyjaśnienie, w jaki sposób nastąpiła zapłata za akcje (...)SA w K., które powód nabył na podstawie umowy sprzedaży z dnia 16 grudnia 2008 r. Powód odpowiedział, że umowa ta nie doszła do skutku z przyczyn wskazanych wyżej. Zwrócił się też powód o opinię do Kancelarii (...), która po otrzymaniu dokumentów od A. B. (1)wydała opinię negatywną.

W dniu 30 października 2014 r. A. B. (1) zawarł z (...) w K. SA w likwidacji reprezentowanym przez A. B. (1) umowę cesji. Cedent oświadczył, że umową z dnia 16 grudnia 2008 r. zawarł z P. P. (1) umowę sprzedaży (...) akcji imiennych serii (...) oraz 320 akcji zwykłych na okaziciela serii (...) spółki pod firmą (...)SA w K. o wartości nominalnej 70.000 zł każda z nich – za łączną cenę 3.000.000 zł oraz że cena sprzedaży nie została zapłacona. (...) sprzedało na rzecz A. B. (1) część wierzytelności przysługującej mu z tego tytułu względem P. P. (1) w kwocie 750.000 zł. Cena sprzedaży wynosiła 225.000 zł i miała zostać zapłacona przez cesjonariusza w ten sposób, że do dnia 30 marca 2016 r. zostanie zapłacona kwota 125.000 zł , zaś do dnia 30 marca 2017 r., kwota 100.000 zł.

W listopadzie 2014 r. F. K. (1) złożył oświadczenie, że w grudniu 2007 r. nabył wierzytelności względem (...) K.w łącznej kwocie należności głównej 23 870 000 zł od (...) Spółka Akcyjna w K. oraz, że nigdy nie nigdy tych wierzytelności nie zbył na rzecz powoda i nie zawierał z nim żadnej umowy cesji. Z kolei w dniu 26 listopada 2014 rokuJ. K.złożył pisemne oświadczenie, że w dniu 16.12.2008 r. jako prezes zarządu (...) SA w K. zawarł umowę, w której spółka zbyła na rzecz powoda wszystkie posiadane przez nią akcje spółki(...)SA w K. o wartości nominalnej 70 000 zł każda z nich, za łączną cenę 3 000 000 zł. Cena miała w całości zostać zapłacona przez potrącenie wierzytelności (...) SA w K. z wierzytelnością P. P. (1) względem (...) SA w K., jaką wg oświadczenia P. P. (1) nabył on od F. K. (1). Umowa sprzedaży do czasu kiedy J. K. był Prezesem zarządu (...) nie została rozwiązana. Wskazywał też że umowa nie miała związku z gospodarczą działalnością (...)

W 2014 r. kurator spółki (...) SA w K. na podstawie akt rejestrowych ustalił, że że akcjonariuszami (...) SA są: (...) SA i (...) SA. Innymi dokumentami spółki wówczas nie dysponował, w szczególności księgą akcyjną. Na spotkaniu kuratora z likwidatorem Towarzystwa Handlowego (...), ten ostatni nie poinformował kuratora, że lista akcjonariuszy jest inna niż ta wynikająca z akt rejestrowych. Dopiero podczas kolejnego spotkania z kuratorem w dniu 23.09.2014 r. A. B. (1) okazał R. M. umowę nabycia akcji przez P. P. (1) z dnia 16.12.2008 r. Ze spotkania tego kurator sporządził notatkę, z której wynikało, że istniały wątpliwości, czy nastąpiło wydanie akcji P. P. (1), A. B. (1) nie złożył w tej kwestii żadnego oświadczenia, a S. D. (2) oświadczył, że nie wie, czy doszło do wydania pozwanemu akcji.

Ustalił także Sąd Okręgowy, że pismem z dnia 11 lutego 2015 r. A. B. (1) likwidator (...)SA w L. oświadczył powodowi, że na podstawie art. 88 § 1 kc i 86 § 1 kc uchyla się od skutków prawnych oświadczeń woli złożonych przez prezesa zarządu(...)SA w K. J. K.w dniu 16 grudnia 2008 r., w których (...)uznało skutek potrącenia wierzytelności, jaka przysługiwała(...) względem P. P. (1) na podstawie umowy sprzedaży akcji spółki (...) SA o zapłatę ceny w wysokości 3 000 000 zł z wierzytelnością na kwotę 3 000 000 zł, jaką P. P. (1) przedstawił do potrącenia, a którą zgodnie z oświadczeniem nabył od wierzyciela (...) - F. K. (1)na podstawie umowy z dnia 30.04.2008 r. oraz że uchyla się od oświadczenia zawartego w umowie sprzedaży w przedmiocie przyjęcia zapłaty za akcje w dniu podpisania umowy z dnia 16.12.2008 r. W uzasadnieniu powołał się na oświadczenie F. K. (1), by dokonał zbycia wierzytelności przysługujących mu względem (...) na rzecz P. P. (1).

Pismem z 11 lutego 2015 r. A. B. (1) jako likwidator (...)SA wezwał powoda do zapłaty kwoty 3 000 000 zł tytułem zapłaty za sprzedane w dniu 16.12.2008 r. akcje. W odpowiedzi powód ponownie wskazał , że umowa z dnia 16.12.2008 r. nie doszła do skutku i nie powstała wierzytelność, na którą A. B. (1) się powołuje. Przypomniał też, ze to A. B. (1) wymyślił i pilotował całą tę transakcję i uczestniczył we wszystkich rozmowach i ustaleniach oraz, że po fiasku transakcji zabrał wszystkie dotyczące jej dokumenty, w tym umowę sprzedaży, porozumienie o potrąceniu, umowę cesji między pozwanym a F. K. (1), stwierdzając, że nie mają one znaczenia skoro nie nastąpiło przeniesienie akcji.

Pozwem z dnia 9 marca 2015 r. (...)SA w likwidacji z siedzibą w L. wniosło pozew przeciwko P. P. (1) o zapłatę kwoty 300 000 zł tytułem wykonania umowy sprzedaży akcji spółki(...) SA z dnia 16.12.2008 r. W uzasadnieniu pozwu pełnomocnik likwidatora (...)SA wskazał, że przyjęty przez strony sposób zapłaty za akcje w określony umowie spowodował konieczność zmiany przyjętego w umowie sposobu wydania pozwanemu dokumentów akcji i wskutek tego prezes zarządu (...)SA jeszcze w dniu zawarcia umowy osobiście wydał pozwanemu odcinek zbiorowy sprzedanych akcji, a następnie zgłosił okoliczność sprzedania akcji członkowi Rady Nadzorczej spółki(...)SA (wobec braku w tym okresie osób pełniących funkcję członków zarządu tej spółki) P. S., który uczynił odpowiednią adnotację w księdze akcyjnej spółki (...)SA.

Wyrokiem z dnia 30.05.2016 r. Sąd Okręgowy w P. Ośrodek Zamiejscowy w L. ( sygn. (...)) powództwo oddalił.

Z kolei pismem z dnia 12 sierpnia 2016 r. (wysłanym przesyłką poleconą w dniu 12.08.2016 r. ) A. B. (1) wezwał powoda do zapłaty kwoty 360.000 zł przekazanej powodowi w dniu 27 września 2007 r. celem dokonania transakcji na rynku kapitałowym oraz kwoty 750.000 zł, wynikającej z w/w nabycia wierzytelności, a następnie oświadczył w dniu 23 sierpnia 2016 r. o potrąceniu tych kwot z wierzytelnościami powoda objętymi: "Wyrokiem SA", "Wyrokiem SR" oraz postanowieniem Sądu Okręgowego w Krakowie z dnia 04.11.2014 r. sygn. akt(...)

Wartość rynkowa prawa własności nieruchomości budynkowej oznaczonej nr 5 wraz z prawem użytkowania wieczystego działki ew. ozn. Nr ew. Nr(...)położonej w obrębie nr (...) przy ul. (...) w K. wynosi 1.866.800 zł. Wartość udziału ½ wynosi 933.400 zł.

Obecnie dłużnik A. B. (1) jest niewypłacalny. Jego dług wobec wierzycieli wynosi ok. 40.000.000 zł.

Stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o przedstawione przez strony dokumenty, które nie były kwestionowane i nie budziły wątpliwości. Wartość nieruchomości ustalił Sąd na podstawie opinii biegłego M. M. (2).

Za podstawę ustaleń przyjął też Sąd zeznania świadka (...) K. która wyjaśniła jaka byłą rola M. B. (1) w spółce (...) oraz przedstawiła trudną sytuację spółki (...). Za wiarygodne uznał zeznania świadka M. H.. Jego zeznania pozwoliły Sądowi zrozumieć intencje A. B. (1) i jego syna M. B. (1), a także okoliczność, że własność obu nieruchomości (powiązanych funkcjonalnie) została rozdzielona w celu uniemożliwienia ich pojedynczej sprzedaży, choćby w postepowaniu egzekucyjnym. Świadkowie M. W. i J. S. zeznali wiarygodnie na temat sytuacji finansowej w spółce (...) i wiedzy A. B. (1) w tym przedmiocie. Ich zeznania znalazły potwierdzenie w dokumentach. Także świadek J. D. dyrektor finansowy A. zeznała, że wiedziała o złej sytuacji finansowej spółki, oraz że A. B. (1) także posiadał tę wiedzę, wskazała na zaległości płatnicze sięgające kilkudziesięciu mln zł i wizyty komorników oraz, że wiele razy rozmawiała o tym z dłużnikiem.

Sąd pominął natomiast dowód z zeznań świadków A. K., J. K.oraz J. K. (3), które w ocenie Sądu nie posiadały istotnych wiadomości dla rozstrzygnięcia w sprawie.

Świadkowi A. B. (1) nie dał Sąd wiary, był on bezpośrednio zainteresowany rozstrzygnięciem, a jego zeznania o sytuacji spółki (...) pozostawały w sprzeczności z zeznaniami powyższych świadków oraz zebranymi w sprawie dokumentami. Niewiarygodne były też zeznania tego świadka i pozwanego na temat ich wzajemnych relacji i wiedzy pozwanego o sytuacji finansowej ojca.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy uznał, że powództwo jest uzasadnione. Powód opierał swoje żądanie na przepisach regulujących skargę pauliańką (art. 527 i następne k.c.), które dotyczą sytuacji, gdy dłużnik swoim nielojalnym względem wierzyciela postępowaniem czyni niemożliwym realizację jego wierzytelności, doprowadzając się do niewypłacalności lub powiększając już istniejącą niewypłacalność, przy czym korzyść z jego działania odnosi osoba trzecia. Powołując treść wspomnianych przepisów Sąd Okręgowy wskazał, że aby udzielić wierzycielowi ochrony na ich podstawie muszą zostać spełnione przesłanki:

- z żądaniem uznania czynności prawnej dłużnika za bezskuteczną względem siebie musi wystąpić wierzyciel,

- przedmiotem ochrony jest istniejąca w chwili zamknięcia rozprawy, zaskarżalna i odpowiednio skonkretyzowana wierzytelność pieniężna,

- czynność prawna dokonana przez dłużnika podlegająca zaskarżeniu musi być czynnością rozporządzającą i przynoszącą korzyść majątkową osobie trzeciej,

- czynność prawna dłużnika musi doprowadzić do niewypłacalności dłużnika (lub powiększyć już istniejącą niewypłacalność), czego następstwem jest pokrzywdzenie wierzyciela,

- działanie dłużnika następuje ze świadomością pokrzywdzenia wierzyciela,

- osoba trzecia otrzymująca korzyść majątkową ma wiedzę o pokrzywdzeniu wierzyciela lub z łatwością może ją uzyskać, przy czym wymóg ten nie obowiązuje, jeśli przedmiotem skargi paulińskiej jest czynność nieodpłatna. Zgodnie bowiem z art. 528 k.c. jeżeli wskutek czynności prawnej dokonanej przez dłużnika z pokrzywdzeniem wierzycieli osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową bezpłatnie, wierzyciel może żądać uznania czynności za bezskuteczną, chociażby osoba ta nie wiedziała i nawet przy zachowaniu należytej staranności nie mogła się dowiedzieć, że dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli.

Odnosząc się do poszczególnych wymienionych przesłanek Sąd wyjaśnił, że pokrzywdzenie ma miejsce wtedy kiedy na dłużnik na skutek dokonanej czynności prawnej staje się niewypłacalny w całości lub w wyższym stopniu, niż był przed dokonaniem tej czynności. Każde powiększenie niewypłacalności uzasadnia wytoczenie powództwa z art. 527 kc. Pomiędzy czynnością prawną dłużnika, jego niewypłacalnością oraz pokrzywdzeniem wierzyciela musi zachodzić określony związek przyczynowy. Nie chodzi przy tym o adekwatny związek przyczynowy, lecz o to, by dokonanie przez dłużnika czynności prawnej było warunkiem koniecznym (conditio sine qua non) powstania lub pogłębienia się jego niewypłacalności. Czynność prawna może być zaskarżona także wówczas, gdy nie jest jedyną, ale jedną z przyczyn niewypłacalności dłużnika,

Wskazał Sąd, że wskazane w pozwie \ wierzytelności pieniężne powoda wobec A. B. (1) istnieją, są wymagalne i nieprzedawnione. Dodatkowo, zostały stwierdzone prawomocnymi orzeczeniami sądów powszechnych. Nie budziło też dla Sądu wątpliwości, że na podstawie zaskarżonych umów kolejno (...), następnie (...)i w końcu pozwany uzyskali korzyść majątkową kosztem majątku dłużnika. Uzyskanie przez osobę trzecią korzyści majątkowej może bowiem polegać bądź na nabyciu prawa majątkowego, bądź też na zwolnieniu z zobowiązania. Uzyskaną korzyścią było zbywalne prawo majątkowe w postaci udziału w prawie użytkowania wieczystego nieruchomości i związanego z nim udziału w prawie współwłasności budynków i urządzeń usytuowanych na niej, który to udział został przeniesiony z majątku A. B. (1) najpierw do majątku spółki całkowicie przez niego kontrolowanej, a następnie do majątku jego syna M. B. (1) (za pośrednictwem (...) Sp. z o.o. Za oczywiste uznał Sąd, że (...) nabyło udział jedynie po to, by zbyć go na rzecz syna dłużnika.

Pokrzywdzenie wierzyciela obejmuje wszystkie te stany faktyczne, kiedy na skutek czynności prawnej następuje niemożność, utrudnienie lub odwleczenie zaspokojenia wierzyciela, a stan niewypłacalności istnieje jeszcze w chwili orzekania. Jest logicznym skutkiem zwiększenia niewypłacalności. Dłużnik zbywając udział kontrolowanej przez niego spółce (...) na mocy umowy nr (...) pozbył się składnika majątku, z którego powód mógłby obecnie prowadzić egzekucję przysługujących mu wierzytelności. W zamian za przeniesienie Udziału, A. B. (1) miał otrzymać świadczenie pieniężne w wysokości 300.000 zł powiększonej o kwotę podatku VAT. Zawarcie umowy sprzedaży pozbawiło powoda prawa do zaspokojenia się ze zbytego udziału, a charakter uzyskanych rzekomo w zamian środków pieniężnych pozwolił dłużnikowi na szybkie ich rozdysponowanie. Lub ukrycie przed wierzycielami. Obiektywnie więc zmniejszyła się możliwości egzekucyjnego zaspokojenia się wierzycieli dłużnika, w przyszłych wierzycieli z istnienia których dłużnik musiał sobie zdawać sprawę zaciągając wielomilionowe zobowiązania jako poręczyciel. W 2011 roku toczyły się wobec dłużnika również egzekucje zaległości podatkowych, o czym świadczy zajęcie udziałów posiadanych przez A. B. (1) w(...). Zdawał sobie też dłużnik sprawę z ewentualnych skutków procesu arbitrażowego.

Odnośnie obciążenia udziału hipotekami przekraczającymi jego wartość, Sąd ten zarzut uznał za nietrafny. Podzielił Sąd stanowisko wyrażone przez Sąd Najwyższy, że ocena pokrzywdzenia wierzycieli winna być dokonywana na dzień orzekania. Tym samym również wartość nieruchomości wysokość obciążających ją hipotek. Przy czym nie chodzi tu o wysokość ujawnioną w KW tylko rzeczywistą wysokość zadłużenia zabezpieczonego hipotecznie. Pozwany, Zdaniem Sądu pierwszej instancji, nie udowodnił aby na przedmiotowym udziale zabezpieczono jakąkolwiek istniejącą wierzytelność i to zarówno na datę poszczególnych transakcji jak i na chwilę orzekania, a ciężar dowodzenia w tym zakresie spoczywał na pozwanym.

Na dłużniku ciążyło więc w dacie zawarcia Umowy Sprzedaży (...) wiele innych zobowiązań, które jak przyznał sam dłużnik obecnie zaktualizowały się na ogromną jak dla osoby fizycznej kwotę 40.000.000 zł. Podkreślił Sąd, że taki znaczny dług nie powstał z dnia na dzień, co skłoniło dłużnika do rozporządzenia składnikiem swojego majątku, w celu uniemożliwienia zaspokojenia się z tego składnika przez wierzycieli, w tym powoda. Ustalenia Sądu pozwalają na wniosek, że już w dniu zawarcie umowy nr (...) stan majątku dłużnika nie wystarczał, aby pokryć jego gigantyczne zobowiązania. Świadczy o tym chociażby oświadczenie podpisane przez dłużnika w dniu 28 kwietnia 2014 r. do protokołu z czynności egzekucyjnej (...)gdzie dłużnik oświadczył, że w ciągu ostatnich pięciu lat nie był właścicielem/współwłaścicielem nieruchomości/użytkowania wieczystego na terenie kraju. Ponadto nie był dzierżawcą nieruchomości od Skarbu Państwa/ARMR, wskazał na posiadane rachunki bankowe, podał, ze źródłem jego dochodu jest wynagrodzenie za pracę w firmach (...). z o.o, podał też, że nie był w tym czasie właścicielem pojazdu mechanicznego i że nie przysługują mu wierzytelności pieniężne od osób trzecich. Wskazał na posiadane udziały w spółce (...) zajęte w postępowaniu egzekucyjnym prowadzonym przez Naczelnika Urzędu Skarbowego K.oraz, że poza nimi nie ma żadnych akcji ani obligacji.

Zbyty udział byłby więc tym składnikiem majątku, który mógłby posłużyć do zaspokojenia wierzytelności powoda, gdyby nie został wytransferowany z majątku dłużnika. Uznał wobec powyższego Sąd, że zawarcie umowy przez dłużnika ze spółką (...) doprowadziło do pogłębienia stanu niewypłacalności dłużnika, gdyż pozostałe składniki jego majątku nie pozwalały na zaspokojenie jego zobowiązań. Nie budziło dla Sądu wątpliwości, że zawierając tę umowę dłużnik miał pełną świadomość co do ciążących na nim zobowiązań wobec P. P. (1) oraz wielomilionowych zobowiązań wobec innych wierzycieli, a zatem działał ze świadomością ich pokrzywdzenia. Zwrócił Sąd uwagę, że dłużnik brał udział we wszystkich czynnościach związanych z powstaniem jego zobowiązania wobec powoda począwszy od zawarcia umowy sprzedaży akcji z dnia 11 lutego 2008 r.

Ponadto zbycie udziału na rzecz spółki, w której dłużnik posiadał wówczas znaczna część udziałów i był oraz nadal jest prezesem zarządu oznacza, że nastąpiło wyłącznie przesunięcie składnika majątkowego poza zasięg wierzycieli dłużnika, podczas gdy zachował on możliwość faktycznego dysponowania nim, jako osoba zarządzająca oraz wspólnik (...)

O działaniu dłużnika ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli świadczą również dalsze losy udziału, w tym zbieżność czasowa pomiędzy wydawanymi przeciwko dłużnikowi tytułami egzekucyjnymi a przenoszeniem udziału w kolejnych transakcjach.

Zwrócił Sąd uwagę, że wszyscy uczestnicy zaskarżonych umów byli i są powiązani z A. B. (1) czy to z uwagi na stosunki gospodarcze, stosunek mocodawca-pełnomocnik, czy też więzy pokrewieństwa. W ocenie Sądu A. B. (1) nie tylko miał pełną świadomość pokrzywdzenia wierzycieli, ale przygotował cały cykl transakcji właśnie w celu przekazania udziału najpierw zależnej od niego spółce (...), a następnie synowi M. B. (1). Oczywiste też jest, że wszystkie trzy podmioty na rzecz których zbywany zbył udział, w tym pozwany posiadały wiedzę o prawdziwym celu zawarcia umowy sprzedaży nr (...) przyświecającym A. B. (1).

Zgodnie z art. 531 § 2 k.c. w wypadku, gdy osoba trzecia rozporządziła uzyskaną korzyścią, wierzyciel może wystąpić bezpośrednio przeciwko osobie, na której rzecz nastąpiło rozporządzenie, jeżeli osoba ta wiedziała o okolicznościach uzasadniających uznanie czynności dłużnika za bezskuteczną albo jeżeli rozporządzenie było nieodpłatne. Powszechnie przyjmuje się przy tym, że pod pojęciem „osoby, na rzecz której rozporządzenie nastąpiło” rozumieć należy nie tylko podmiot, który bezpośrednio uzyskał korzyść od osoby trzeciej, ale także następne podmioty, do których ta korzyść trafiła w drodze kolejnych rozporządzeń, o ile transakcje te zostały dokonane w okolicznościach wskazanych w art. 531 § 2 k.c.

Na podstawie umowy nr (...) udział przeniesiony z majątku dłużnika nabył jego syn M. B. (1), co pozwala na zastosowanie domniemania z art. 527 § 3 k.c., zgodnie z którym jeżeli wskutek czynności prawnej dłużnika dokonanej z pokrzywdzeniem wierzycieli uzyskała korzyść majątkową osoba będąca w bliskim z nim stosunku, domniemywa się, że osoba ta wiedziała, iż dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli. Bliskie stosunki między dłużnikiem, a pozwanym nie ograniczają się tylko do więzów pokrewieństwa. I tak w spółce (...) zarządzanej i kontrolowanej przez ojca będącej pierwszym nabywcą udziału pozwany posiada obecnie prawie 18.000 udziałów oraz od 2009 roku jest prokurentem. Pozwany nadto był zatrudniony przez kilka lat w spółce (...) S.A. Musiał więc mieć wiedzę o kondycji finansowej ojca i spółki (...).

Konstatacji o złej sytuacji majątkowej spółki (...) i samego dłużnika nie zmienia powoływanie się przez pozwanego na decyzje kredytowe podejmowane przez banki, gdyż mogły mieć one różne podłoże. Ponadto żaden analityk banku nie zna sytuacji spółki tak dobrze jak prezes jej zarządu. Dłużnik jako prezes zarządu w dniu zawarcia pierwszej umowy miał więc pełną wiedzę odnośnie jej bardzo trudnej sytuacji finansowej, która ujawniła się już w 2009 r. Nie ma też racji pozwany, twierdząc, że hipoteki wpisane w dniu 21 lipca 2011 roku do księgi wieczystej prowadzonej dla nieruchomości wykluczały możliwość przyjęcia pokrzywdzenia wierzycieli A. B. (1). Powołując się na stanowisko wyrażane w orzecznictwie stwierdził Sąd, że ocena przesłanki pokrzywdzenia wierzycieli dokonywana jest według stanu na dzień orzekania. Co przy tym istotne, decydujące znaczenie dla stwierdzenia, czy doszło do pokrzywdzenia ma nie wartość hipoteki wpisana do księgi wieczystej, ale wyłącznie aktualna (na dzień orzekania) wysokość niespłaconych przez dłużnika wierzytelności zabezpieczonych hipotecznie. Ujawnione w księdze wieczystej hipoteki w dniu 21 lipca 2011 roku zostały z niej wykreślone już na podstawie zgód wydanych w dniach 28 lipca 2011 roku oraz 25 sierpnia 2011 roku. Żadna z wierzytelności zabezpieczonych hipotekami nie może więc być brana pod uwagę przy ocenie spełnienia przesłanek skargi pauliańskiej. Z pisma Banku (...) S.A. (następcy prawnego (...) Banku S.A.) z dnia 31 października 2016 roku wynika, że wg stanu na lipiec 2011 roku do spłaty pozostawało tylko 100.000 zł, które A. B. (1) spłacił po wpisie spółki (...) jako współużytkownika wieczystego do księgi wieczystej. Dłużnik był poręczycielem długu zabezpieczonego hipotecznie. Wiedział więc, ze w dniu zawierania umowy z wielomilionowego zadłużenia pozostała jego symboliczna część. Wiedział też na pewno dłużnik o wygaśnięciu wierzytelności hipotecznej na rzecz Banku (...) w (...) S.A., skoro była to wierzytelność (...) S.A., w której to spółce (...) pełni funkcję prezesa zarządu od 2011 r.

Odnośnie oświadczenia A. B. (1) o potrąceniu z dnia 23 sierpnia 2016 r. Sąd stwierdził, że było ono nieskuteczne. Wierzytelności przedstawione do potrącenia nie istnieją, a niezależnie od tego były przedawnione.

Co do wierzytelności o zapłatę kwoty 360.000 zł, to w sprawie zostało wykazane, że P. P. (1) rozliczył się ze wskazanego zobowiązania wobec A. B. (1). Potwierdza to pokwitowanie podpisane przez A. B. (1) w dniu 16 grudnia 2008 roku (co do kwoty 340.000 zł). Pozostała kwota zwrócona została A. B. (1)gotówką.

Z kolei co do wierzytelności o zapłatę kwoty 750.000 zł, Sąd zaakceptował argumentację prawną zawartą w uzasadnieniu wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 22 grudnia 2017 r., sygn.. akt(...). Wskazał, ze niesporne było, że w dniu 16 grudnia 2008 roku doszło do podpisania umowy sprzedaży akcji spółki (...) pomiędzy (...) SA, reprezentowanym wówczas przez prezesa zarządu J. K. jako zbywcą a powodem jako nabywcą. Niekwestionowane też było, że dokumenty do zawarcia tej umowy przygotowała Kancelaria, z której usług korzystał A. B. (1) i to on pilotował tę transakcję i był przy niej obecny. Sporne natomiast było czy doszło do wydania akcji powodowi. Podzielił Sąd stanowisko, że akcje nie zostały powodowi wydane, a twierdzenia A. B. (1) że prezes zbywcy miał przy sobie odcinek zbiorowy akcji przygotowany przez tę samą kancelarię prawną, która przygotowała projekt umowy, w której jest mowa o zdeponowaniu akcji w Domu Maklerskim uznał za całkowicie niewiarygodne. Gdyby faktycznie były zdeponowane, to J. K. nie mógł mieć akcji przy sobie, jeśli zaś miałby je zabrać ze sobą, to w jakim celu wpisano w umowie, że akcje są w depozycie. Wydaje się oczywiste, że właściciel akcji wiedział, a przynajmniej powinien wiedzieć gdzie akcje się znajdują. W umowie wyraźnie określono, że akcje są zdeponowane w Domu Maklerskim. Nie sposób z umowy wysnuć wniosku, że ich zdeponowanie miało nastąpić dopiero po jej zawarciu. Przeniesienie posiadania akcji nie mogło więc nastąpić w sposób określony w art. 350 kc.

Przeniesienie akcji imiennej następuje prze pisemne oświadczenie albo na samym dokumencie akcji, albo osobnym dokumencie oraz wymaga przeniesienia posiadania akcji(art. 339 kc). Dla skutecznego zbycia praw z akcji imiennych muszą być kumulatywnie spełnione dwa warunki, a to zawarcie pisemnej umowy zbycia akcji i przeniesienie posiadania akcji. Przeniesienie posiadania może nastąpić w każdy ze sposobów wymienionych w art. 348 – 351 kc. Jeśli akcje są zdeponowane w domu maklerskim do przeniesienia posiadania zastosowanie znajdzie art., 350 kc, a wiec dla przeniesienia posiadania akcji wymagane jest między innymi zawiadomienie dzierżyciela. Z kolei zbycie akcji na okaziciela jest czynnością realną i wymaga fizycznego wręczenia czy też wydania dokumentu akcji. Również w tym przypadku wydanie akcji może nastąpić w każdy ze sposobów określonych w art. 348 – 351 kc. Niedopełnienie obowiązku przeniesienia posiadania akcji w przypadku akcji imiennych i obowiązku wydania akcji w przypadku akcji na okaziciela oznacza, ze umowa zbycia akcji nie wywołuje skutku i nie przenosi własności akcji. Jeśli dom Maklerski nie dzierży akcji art. 350 nie znajdzie zastosowania. Samo zawarcie umowy zbycia akcji nie przenosi ich własności. Konieczne jest przeniesienie posiadania akcji imiennych i wydanie akcji na okaziciela. Skoro więc akcje nie były zdeponowane w Domu Maklerskim, to by umowa wywarła skutek w postaci przeniesienia ich własności musiałyby być wydane powodowi, co nie zostało w sprawie wykazane. Zatem własność akcji nigdy nie przeszła, co oznacza, ze nie powstał obowiązek zapłaty za akcje. W konsekwencji spółka (...) nie mogło skutecznie przenieść na A. B. (1) wierzytelności o zapłatę ceny za akcje. Dłużnik zatem nie nabył wierzytelności względem powoda i nie mógł jej potrącić z wierzytelnością jaka przysługuje powodowi. Stwierdził też Sąd, że gdyby nawet uznać, że dłużnik nabył od (...) część wierzytelności o zapłatę ceny akcji, to roszczenie uległo przedawnieniu. (...) bowiem zawarło umowę w ramach działalności gospodarczej, zaś twierdzenie że tak nie było nie zostało wykazane. Termin przedawnienia wynosi więc zgodnie z art. 118 k.c. - 3 lata. Zgodnie z art. 120 § 1 kc bieg przedawnienia rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne, a jeżeli wymagalność zależy od podjęcia określonej czynności przez uprawnionego, bieg terminu rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stałoby się wymagalne, gdyby uprawniony podjął czynność w najwcześniej możliwym terminie. Zgodnie z tą regułą przedawnienie roszczenia o zapłatę ceny za akcje rozpoczęłoby swój bieg już w dniu 16 grudnia 2008 r., co oznacza, że termin przedawnienia upłynął 17 grudnia 2011 r. Do tego dnia zaś (...) nie podjęło żadnej czynności, która mogłaby spowodować przerwanie biegu przedawnienia. Dopiero bowiem w 2014 r. likwidator w osobie dłużnika zwrócił się do powoda o wyjaśnienie w jaki sposób nastąpiła zaplata za akcje, nadto podjął korespondencję zF. K. na temat zbycia powodowi wierzytelności przysługujących F. K. przeciwko (...) w lutym 2015 roku złożył oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia z powołaniem się na błąd, a następnie pozwem z dnia 9 marca 2015 roku (...)SA w likwidacji działające przez likwidatora A. B. (1) wystąpiło do Sądu Okręgowego wP. Ośrodek Zamiejscowy w L. o zapłatę kwoty 300.000 zł tytułem wykonania umowy sprzedaży akcji. Powództwo zostało oddalone. Umowa cesji na podstawie dłużnik miałby nabyć wierzytelność zawarta została 30 października 2014 r., a oświadczenie o potrąceniu złożył 23 sierpnia 2016 r. Gdyby więc nawet założyć istnienie wierzytelności, to dłużnik nabył wierzytelność już przedawnioną i jej potrącenie zgodnie z art. 502 kc nie byłoby możliwe. Nikt nawet się nie powoływał, by powód miał jakąś swoją wierzytelność w stosunku do (...), która mogłaby być potrącona z wierzytelnością z tytułu ceny za akcje. Tak zwany stan potrącalności nie zaistniał. Nawet przyjmując tezę o nabyciu wierzytelności przeciwko powodowi, to potrącenie stało się możliwe dopiero 30 października 2014 roku, a więc wtedy gdy wierzytelność była już przedawniona, co oznacza niedopuszczalność potrącenia.

Za nieuzasadniony uznał Sąd także zarzut naruszenia art. 5 kc.

O kosztach Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. Obciążając pozwanego kosztami procesu zasądził na rzecz powoda opłatę sądową od pozwu i koszty zastępstwa procesowego. Na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych nakazał Sąd natomiast ściągnięcie na rzecz Skarbu Państwa poniesionych tymczasowo wydatków na wynagrodzenie biegłego.

Apelację od wyroku wniósł pozwany.

Zaskarżając wyrok w całości zarzucił:

1/ błędną wykładnię art. 527 § 1 i 2 kc polegającą na przyjęciu, że dla ustalenia czy czynność została dokonana z pokrzywdzeniem wierzycieli miarodajna jest chwila orzekania, a nie dokonywania czynności prawnej, a co za tym idzie, że istnienie w dacie zawierania umowy wierzytelności hipotecznej przekraczającej wartość nieruchomości nie jest istotne i nie wpływa na ocenę wadliwości skarżonej czynności, co w konsekwencji doprowadziło do błędnego przyjęcia przez Sąd pierwsze instancji, że pomiędzy zawarciem umowy nr (...), a wystąpieniem (pogłębieniem się) stanu niewypłacalności dłużnika występuje związek przyczynowy, podczas gdy takiego związku brak,

2/ naruszenie przepisu art. 233 kpc poprzez:

a/ dotkniętą brakiem wszechstronności ocenę dowodów, bowiem przeprowadzoną z pominięciem dowodu z dokumentu – zaświadczenia wydanego przez (...) z dnia 28 listopada 2016 r., a wyłącznie w oparciu o pismo (...) z dnia 31 października 2016 r. do Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym dla W. w W. prowadzącą do sprzeczności ustaleń faktycznych z treścią zebranego materiału dowodowego, polegającej na ustaleniu przez Sąd, że na dzień zawierania umowy nr (...) wierzytelność zabezpieczona hipotecznie na spornej nieruchomości miała wartość 100.000 zł, podczas gdy wynosiła ona 1.962.628,63 zł,

b/ wyciągnięcie ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego sprzecznych z zasadami logiki i doświadczenia życiowego wniosków, a to:

- uznanie, że dłużnik A. B. (1)zawierając umowę nr (...) działał ze świadomością pokrzywdzenia swoich wierzycieli, to znaczy że miał świadomość, iż usuwa ze swojego majątku składnik, który jest dla nich dostępny w celu zaspokojenia ich roszczeń, podczas gdy z zeznań dłużnika A.B. (1) zeznań św. A. M., Ł. G., aktów notarialnych obejmujących umowę nr (...) wynika, że w rzeczywistości dłużnik ten na dzień zawarcia umowy nr (...) wiedział, że nieruchomość była obciążona hipotecznie, a skoro – jak wynika z zaświadczenia wydanego przez (...) 28 listopada 2016 r. – wysokość istniejącej wówczas wierzytelności hipotecznej wielokrotnie przekraczała wartość nieruchomości, to tym samym miał świadomość, że nawet gdyby wierzyciele inni niż wierzyciel hipoteczny prowadzili egzekucję z udziału, to nie zostaliby zaspokojeni, a więc miał świadomość, że nie byli tą transakcją w żaden sposób pokrzywdzeni,

- uznanie, że dłużnik w lipcu 2011 roku zdawał sobie sprawę z tego, że sytuacja finansowa i gospodarcza (...) SA oraz sytuacja prawna wierzytelności (...) była tego rodzaju, że prowadziła do nieuniknionego niezaspokojenia wierzycieli spółki oraz do niechybnej aktualizacji osobistej odpowiedzialności A. B. (1) w charakterze poręczyciela oraz wyciągnięcie z tego wniosku, że zawierając umowę nr (...) działał w zamiarze pozbawienia tych wierzycieli możliwości zaspokojenia się,

- dokonanie nadinterpretacji polegające na wyciągnięciu z dokumentów datowanych na 2014 r. oraz z czynności dokonywanych w tym czasie w charakterze pełnomocnika procesowego przez adw. Ł. G. (wspólnika (...) Sp. z o.o. w K.) w niektórych sprawach dłużnika, jednaj sprawy M. B. (3) oraz jednej sprawy dotyczącej pozwanego i jego siostry A. B. (3) nie wynikającego z nich wniosku, że Ł. G. wiedział o tym, że umowa nr (...) w lipcu 2011 r zawarta przez dłużnika została zawarta z pokrzywdzeniem wierzycieli oraz, że dłużnik miał tego świadomość,

- uznanie, że pozwany miał świadomość, że umowa nr (...) była zawarta przez jego ojca A. B. (1) z pokrzywdzeniem wierzycieli oraz, że jego ojciec o tym wiedział, podczas gdy czynność ta ani nie była dokonana z pokrzywdzeniem wierzycieli, ani dłużnik nie miał świadomości o takim krzywdzącym charakterze dokonując jej, a więc w konsekwencji pozwany nie miał świadomości odnośnie tych dwóch okoliczności,

- uznanie, że odręcznie sporządzony dokument rozliczenia stanowi potwierdzenie dokonania przez powoda zwrotu w gotówce na rzecz dłużnika kwoty 340.000 zł stanowiącej część przekazanej powodowi przelewem przez A. B. (1) kwoty 360.000 zł (przedstawionej do potrącenia), podczas gdy dokument ten nie poświadcza zwrotu tej kwoty oraz przyjęcie, że powód dokonał zwrotu brakującej kwoty 20.000 zł w gotówce wyłącznie w oparciu o twierdzenie powoda, które jest niewiarygodne w świetle doświadczenia życiowego, które to nieprawidłowe ustalenie doprowadziło do naruszenia prawa materialnego, a to przepisu art. 498 kc polegającego na jego niezastosowaniu i uznaniu, że wszystkie wierzytelności powoda, których ochrony dochodzi w niniejszym postępowaniu istnieją w całości, bowiem nie doszło do umorzenia w części stanowiącej kwotę 360.000 zł.

W oparciu o powyższe zarzuty wniósł pozwany o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania, a także zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Powód wniósł o oddalenie apelacji w całości.

Po rozpoznaniu apelacji Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja pozwanego na uwzględnienie nie zasługuje, a podniesione zarzuty nie są uzasadnione.

Pozwany zakwestionował dokonaną przez Sąd ocenę zaistnienia niezbędnej przesłanki skargi pauliańskiej, a mianowicie istnienie pokrzywdzenia wierzycieli na skutek zawarcia umowy nr (...), zarzucił także wadliwą ocenę dowodów i wyciągnięcie z materiału dowodowego wniosków sprzecznych z logiką i doświadczeniem życiowy i wadliwą ocenę skuteczności dokonanego przez dłużnika potrącenia co do kwoty 360.000 zł.

Podstawową kwestią, z którą pozwany się nie zgadza to przyjęcie przez Sąd, że czynność została dokonana z pokrzywdzeniem wierzycieli.

W pierwszej kolejności należy jednak odnieść się do zarzutów naruszenia prawa procesowego kwestionujących ocenę dowodów i ustalenia faktyczne, dopiero bowiem prawidłowo ustalony stan faktyczny poprzedzony niewadliwą w rozumieniu art., 233 kpc oceną dowodów może stanowić podstawę do zastosowania prawa materialnego i dokonania oceny prawnej.

Przepis art. 233 kpc statuuje zasadę swobodnej oceny dowodów, wedle której sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego. Granice swobodnej oceny dowodów wyznaczają przepisy prawa procesowego, zasady doświadczenia życiowego i reguły logicznego rozumowania. Dlatego też skuteczne postawienie zarzutu naruszenia art. 233 kpc wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest wystarczające natomiast przekonanie strony o innej niż przyjął Sąd doniosłości poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu (tak np. Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 6 listopada 1998 r. II CKN 4/98 – niepublikowane).

Dokonując oceny dowodów zgodnie z regułami zakreślonymi w art. 233 § 1 kpc sąd winien wyprowadzić z zebranego materiału dowodowego logiczne wnioski, musi uwzględnić zasady określone przez prawo procesowe określone w przepisach art. 227 – 234 kpc oraz dominujące poglądy na stosowanie prawa. Dokonując oceny swobodnej sąd wykorzystuje własne przekonania, wiedzę, doświadczenie życiowe, uwzględnia zasady procedury i zasady logiki. Dowody winien sąd oceniać bezstronnie, racjonalnie, wszechstronnie. W odniesieniu do każdego dowodu winien Sąd ocenić jego wiarygodność, odnosząc się także do pozostałego materiału dowodowego. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub, gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo – skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona.

Zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego, które Sąd Apelacyjny w pełni popiera i akceptuje, do naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. mogłoby dojść tylko wówczas, gdyby skarżący wykazał uchybienie podstawowym regułom służącym ocenie wiarygodności i mocy poszczególnych dowodów, tj. regułom logicznego myślenia, zasadzie doświadczenia życiowego i właściwego kojarzenia faktów (wyrok SN z dnia 16 grudnia 2005 r., III CK 314/05). Naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. może polegać na tym, iż Sąd z naruszeniem zasady swobodnej oceny dowodów przyjął za wiarygodny określony dowód lub też odmówił wiarygodności konkretnemu dowodowi. Strona, która podnosi taki zarzut musi przy tym wykazać, o jaki konkretnie dowód chodzi i na czym polega przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów (wyrok SN z dnia 10 listopada 2005 r., V CK 332/05). Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął Sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena Sądu (wyrok SN z dnia 8 kwietnia 2009 r., II PK 261/08). Strona podnosząca zarzut wadliwej oceny dowodów powinna wykazać, że przy ocenie wiarygodności i mocy dowodowej konkretnego dowodu, na podstawie którego sąd dokonał ustalenia faktycznego, przekroczono granice swobodnej oceny dowodów, a nadto, iż miało to istotny wpływ na wynik sprawy. Nie wystarczające jest zaprezentowanie własnych, korzystnych dla skarżącego ustaleń stanu faktycznego, dokonanych na podstawie własnej, korzystnej dla skarżącego oceny materiału dowodowego (por.: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 10 stycznia 2002 r., II CKN 572/99, LEX nr 53136).

Mając na uwadze powyższe uwagi, Sąd Apelacyjny stwierdza, że podnoszone przez pozwaną zarzuty naruszenia art. 233 § 1 kpc są nieuzasadnione i nie mogą odnieść zamierzonego skutku.

Sąd pierwszej instancji w prawidłowy sposób przeprowadził w sprawie obszerne postępowanie dowodowe, a następnie dokonał swobodnej oceny dowodów, zgodnie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego. Należy podkreślić, że Sąd Okręgowy w sposób bardzo szczegółowy odniósł się każdego z przeprowadzonych dowodów, zwłaszcza dowodów osobowych i w odniesieniu do każdego z nich dokonał szczegółowej wnikliwej analizy na tle innych dowodów. Wskazał też Sąd w odniesieniu do każdego z dowodów, czy uznaje go za wiarygodne źródło do dokonania ustaleń, czy też wiary odmawia i z jakich przyczyn. Ocena dokonana przez Sąd spełnia wszystkie wymogi oceny swobodnej i nie sposób Sądowi zarzucić braku logiki w wyciąganiu wniosków i sprzeczności z zasadami doświadczenia życiowego. Tylko zaś w takim przypadku Sąd drugiej instancji mógłby dokonać oceny odmiennej. Również uzasadnienie Sądu pierwszej instancji jest jasne, kompletne i wewnętrznie spójne.

Za prawidłowe należy też uznać ustalenia faktyczne dokonane na gruncie zgromadzonego i ocenionego przez Sąd Okręgowy materiału dowodowego. Sąd Apelacyjny w pełni podziela ustalenia i ocenę dowodów zaprezentowane przez Sąd Okręgowy i uznaje je za własne.

Podkreślenia wymaga, że Sąd szeroko nakreślił stan faktyczny i uwzględnił w nim wszelkie okoliczności, które mogły mieć wpływ na ocenę wszystkich przesłanek warunkujących skorzystanie przez wierzyciela ze skargi pauliańskiej.

Twierdzenia o braku pokrzywdzenia wierzycieli na skutek zawarcia umowy nr (...) pomiędzy dłużnikiem A. B. (1), a spółką (...) opiera pozwany przede wszystkim na założeniu, że w dacie zawarcia tej czynności (21 lipca 2011 r.) nieruchomość będąca przedmiotem umowy była obciążona hipoteką znacząco przekraczającą jej wartość, co oznaczało, że żaden z wierzycieli poza uprawnionym z hipoteki bankiem i tak z tej nieruchomości w przypadku egzekucji nie mógłby uzyskać zaspokojenia w żadnym stopniu. Dlatego też zdaniem pozwanego sprzedaż nieruchomości nie zmieniła ani sytuacji banku, którego wierzytelność była zabezpieczona hipoteką, ani pozostałych wierzycieli, którzy niezależnie od tego czy nieruchomość pozostawała w majątku dłużnika czy też nie, to nie mogliby z tej nieruchomości uzyskać zaspokojenia swoich wierzytelności.

Sąd Okręgowy ustalił, że w chwili zawierania powyższej umowy w dziale IV księgi wieczystej prowadzonej dla nieruchomości wpisana była hipoteka umowna zwykła w kwocie 1.000.000 zł na rzecz Banku (...) SA oraz hipoteka przymusowa zwykła w kwocie 7.120.707 zł na rzecz (...) Banku SA w W.. Hipoteki te wykreślone zostały na podstawie zgód wydanych w dniach 28 lipca i 25 sierpnia 2011 r. Z pisma (...) (następcy prawnego (...) Banku) z dnia 31 października 2016 r. wynika natomiast,. Ze wg stanu na lipiec 2011 r. do spłaty pozostawało tylko 100.000 zł, które dłużnik spłacił po wpisie spółki (...) do księgi wieczystej jako współużytkownika wieczystego.

Prawidłowym był zatem wniosek Sądu pierwszej instancji, że nieuzasadniony był zarzut pozwanego o obciążeniu zbytej nieruchomości hipotekami przekraczającymi jej wartość. Sąd Apelacyjny podziela pogląd, znajdujący również oparcie w stanowisku prezentowanym przez Sąd Najwyższy ( np. wyrok z dnia 26 marca 2015 r. V CSK 320/14), że oceny pokrzywdzenia wierzycieli i powodującego go stanu majątku dłużnika należy dokonywać na dzień zaskarżenia czynności i na dzień orzekania, a nie na datę dokonania zaskarżonej czynności. Zatem również na ten moment należy określać wartość hipotek. Na dzień orzekania zaś hipoteki były wykreślone. Jednakże do podobnego wniosku prowadzi analiza zgromadzonych dowodów o ile by oceniać wysokość obciążenia hipoteką na dzień zawarcia umowy nr (...), kiedy to formalnie hipoteki były w księdze wieczystej ujawnione. Podkreślić jednak trzeba, że przy ocenie obciążenia nieruchomości nie można odnosić się do kwoty ujawnionej hipoteki, ale do rzeczywistej wysokości długu zabezpieczonego hipoteką. Wysokość ta natomiast zważywszy na pismo (...) z dnia 31 października 2016 r. i fakt wykreślenia hipotek niezwłocznie po zbyciu nieruchomości nie przekraczała kwoty 100.000 zł, a być może była nawet zerowa w odniesieniu do wierzytelności zabezpieczonej hipoteką.

W odpowiedzi na apelację powód dodatkowo szczegółowo wyjaśnił podstawę i losy hipoteki obciążającej nieruchomość, jednakże podane wyżej wnioski uprawnione są na podstawie powołanych przez Sąd dokumentów. Istotne jest jednak, na co zwrócił uwagę powód, że wierzytelności (...) Banku wobec spółki (...) i dłużnika określone były w dwóch nakazach zapłaty, przy czym tylko wierzytelność z jednego z nich została zabezpieczona hipoteką, co oznacza, że dla oceny czy doszło do pokrzywdzenia wierzycieli poprzez uniemożliwienie kierowania egzekucji do wyprowadzonej z majątku dłużnika nieruchomości ma znaczenie tylko stan wierzytelności zabezpieczonej hipoteką, nie zaś tej objętej drugim nakazem zapłaty. Ze wskazanego zaś pisma z dnia 31 października 2016 roku skierowanego przez Bank do Komornika wynika, że spłaty długu wobec Banku dokonała przede wszystkim (...) sp. z o.o. i nastąpiło to w 2007 roku. Również dłużnik A. B. (1) jako poręczyciel dokonał spłaty części zadłużenia w 2006 roku i ostatniej kwoty 100.000 zł w dniu 25 sierpnia 2011 r. W tej samej dacie Bank wydał zgodę na wykreślenie hipoteki przymusowej w kwocie przekraczającej 7 mln zł. Z kolei (...) BANK (...) SA (dawniej Bank (...)) zaświadczenie o zwolnieniu hipoteki w kwocie 1 mln zł w związku ze spłatą zobowiązań wynikających z umowy kredytowej z czerwca 2001 r. udzielonej spółce (...) SA w K. wydał w dniu 28 lipca 2011 r. Wskazane pisma Banków były wystarczające dla ustalenia powyższych okoliczności. Nie sposób byłoby też przyjąć, że Banki wyraziły zgodę na wykreślenie hipotek jeśli wierzytelności, które hipoteki zabezpieczały nie zostałyby zaspokojone.

Prowadzi to do wniosku, że nieruchomość na dzień zawarcia umowy obciążona była hipoteką w nieznacznym co najwyżej stopniu, a na dzień wniesienia pozwu i orzekania obciążenia żadnego już nie było.

Pozwany twierdząc, że w chwili zawarcia umowy wierzytelność zabezpieczona hipoteką odpowiadała jej wysokości, bądź że znacząco przekraczała wartość nieruchomości w istocie okoliczności tej nie wykazał, a ciężar udowodnienia w tym zakresie na nim spoczywał.

W konsekwencji uprawniony był więc wniosek, że nieruchomość ta mogła stanowić źródło zaspokojenia wierzycieli, w tym powoda, a jej zbycie przy braku innego majątku dłużnika to uniemożliwiło, co oznacza, że zawarcie umowy sprzedaży nr (...) doprowadziło do pokrzywdzenia wierzycieli.

Pamiętać bowiem należy, że przesłanka pokrzywdzenia wierzycieli jest spełniona kiedy czynność prawna prowadzi do niemożliwości zaspokojenia, ale także utrudnia je czy też odwleka w czasie. Oczywiście stan niewypłacalności musi istnieć również w chwili orzekania, jednakże ta okoliczność nie może budzić żadnych wątpliwości, zważywszy na aktualną sytuację majątkową i stan zadłużenia dłużnika A. B. (1).

Podziela Sąd Apelacyjny także ocenę, ze spełniona została również kolejna przesłanka skargi pauliańskiej, a mianowicie działanie dłużnika ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli.

Braku tej świadomości pozwany upatrywał w przekonaniu dłużnika, że nieruchomość z uwagi na obciążenia hipoteczne nie jest dostępna dla innych wierzycieli niż wierzyciele hipoteczni, kwestionował też by A. B. (1) przed zawarciem umowy zdawał sobie sprawę, że sytuacja gospodarcza spółki (...) i sytuacja prawna wierzytelności spółki (...) jest tego rodzaju, że będzie prowadziła do niezaspokojenia wierzycieli spółki i uaktualnienia się osobistej odpowiedzialności dłużnika jako poręczyciela i by działał w zamiarze pozbawienia wierzycieli możliwości zaspokojenia.

Zarzuty te absolutnie nie mogą odnieść skutku.

Jak wskazano wyżej już w dacie zawarcia umowy wierzytelności, które zabezpieczone były hipotekami wygasły, bowiem zostały uregulowane, bądź też jeśli nawet istniały to w bardzo niewielkiej tylko części, a bezpośrednio po zawarciu umowy hipoteki zostały wykreślone. Nie budzi wątpliwości Sądu, że stan hipotek i wierzytelności, które były nimi zabezpieczone był A. B. (1) znany, nie może się więc pozwany skutecznie twierdzić, że dłużnik zbywając nieruchomość pozostawał w przekonaniu o obciążeniu jej hipotekami w wysokości przenoszącej wartość nieruchomości. Wystarczy podkreślić, że również A. B. (1) spłacał dług wobec Banku, a ponadto nie można pominąć niezwykle aktywnej roli A. B. (1) we wszystkich opisywanych przedsięwzięciach gospodarczych. Zwrócić też trzeba na okoliczność, że zawarcie umowy nr (...) nastąpiło po doręczeniu dłużnikowi jako poręczycielowi pozwu wniesionego przez (...).

Nie zasługuje również na uwzględnienie twierdzenie, że dłużnik nie zdawał sobie sprawy ze skutków jakie może wywołać wniesienie pozwu przez (...). Być może dłużnik uważał to żądanie za nieuzasadnione, jednakże jak wskazuje wynik sprawy nie miał do tego podstaw, ponadto wystarczające jest przewidywanie choćby w kategoriach ewentualności. Musiał więc dłużnik przy ocenie sytuacji majątkowej swojej i spółki (...) brać pod uwagę zarówno roszczenia (...) jak i wszelkie inne obciążające zobowiązania. Trafne jest spostrzeżenie Sądu pierwszej instancji, że 40 – to milionowy dług nie powstał z dnia na dzień. Ponadto jak wynika z przywołanych protokołów z posiedzenia zarządu spółki (...)oraz z oświadczenia dłużnika złożonego do protokołu z czynności egzekucyjnych po pierwsze już od 2009 roku sytuacja spółki była zła, co oznaczało, że A. B. (1) jako poręczyciel zobowiązań spółki musiał przynajmniej jako ewentualne przewidywać, że wierzyciele swoje roszczenia będą kierować do niego jako poręczyciela. W 2014 roku dłużnik zaś oświadczył o braku swojego majątku w okresie 5 – ciu lat poprzedzających złożenie tego oświadczenia. Wszystkie to okoliczności jednoznacznie wskazują, że przed zawarciem umowy nr (...) dłużnik miał świadomość, że wyzbycie się nieruchomości będącej przedmiotem zbycia w tej umowie krzywdzi wierzycieli.

Okoliczność czy dłużnik kwestionował swoje zobowiązania, w tym w stosunku do (...) dla oceny czy działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli nie ma znaczenia. Wystarczy bowiem, by przewidywał ich istnienie jako ewentualne. Pogląd taki w orzecznictwie jest przyjmowany powszechnie.

Podkreślenia też wymaga, że de facto zarówno umowa nr (...) jak i kolejne czynności co prawda powodowały niemożność kierowania przez wierzycieli egzekucji do nieruchomości dłużnika, jednakże podmioty, które były nabywcami były bardzo ściśle związane z dłużnikiem, a w szczególności zależna od niego spółka (...) jak i ostateczny nabywca czyli pozwany będący synem dłużnika. Nie może też umknąć uwadze zbieżność czasowa kolejnych umów z działaniami podejmowanymi przez wierzycieli czy też zapadającymi orzeczeniami sądów. I tak pierwsza umowa zawarta bezpośrednio po doręczeniu pozwu wniesionego przez (...), druga następnego dnia po wydaniu przez Sąd Apelacyjny w W.prawomocnego wyroku zasądzającego należność od dłużnika na rzecz powoda, trzecia zaś niezwłocznie po ujawnieniu w księdze wieczystej nabytego przez spółkę (...) prawa użytkowania wieczystego. Przy czym w zasadzie pozostawało poza sporem, że, od początku spółka (...) miała świadomość, że nabywa udział w użytkowaniu wieczystym od spółki (...), po to by go przenieść na syna A. B. (1). Te ostatnie okoliczności rzeczywiście skłaniają do wniosku, że wszystkie transakcje były zaplanowane, a ich celem było uniemożliwienie zaspokojenia się wierzycieli z tego składnika majątkowego.

Nie podziela Sąd też zarzutu, że spółka (...), a w szczególności jeden z jej wspólników adwokat Ł. G.nie wiedzieli jaki jest charakter i cel transakcji, zwłaszcza, że tenże adwokat reprezentował dłużnika w sporze z powodem i uczestniczył w rozprawie apelacyjnej, która miała miejsce dzień przed zawarciem umowy nr (...) czyli pomiędzy spółką (...), a spółką (...). Adwokat wiedział zatem jakie roszczenia kieruje do A. B. (1) powód i z czego się one wywodzą. Co więcej sam zeznał, że w 2014 roku znany mu był stan majątkowy dłużnika. Podkreślenia też wymaga, że spółka (...) od początku była poinformowana, że ma nabyć nieruchomość od spółki (...) i przenieść prawo do niej na rzecz syna dłużnika. Wiedział przy tym adwokat G. o zobowiązaniach dłużnika wobec powoda, nabycie zaś nieruchomości przez spółkę (...) nastąpiło następnego dnia po prawomocnym rozstrzygnięciu sprawy przez Sąd Apelacyjny. W takich okolicznościach zlecenie powierniczego nabycia nieruchomości i przeniesienie jej na rzecz syna dłużnika przemawia za przyjęciem, że spółka (...) miała wiedzę o działaniu dłużnika ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli, a przynajmniej wiedzę taką mieć mogła i powinna.

Niezależnie jednak od tego, skoro od początku było wiadome, że spółka nabywa nieruchomość tylko powierniczo, a nabywcą miał być pozwany M. B. (1), to dla wykazania przesłanek skargi pauliańskiej z art. 527 § 1 kc istotna jest wiedza tego ostatniego, ze dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli, nie zaś nabywcy powierniczego, którego korzyść w istocie sprowadzała się do uzyskania wynagrodzenia za powiernicze nabycie nieruchomości i następnie przeniesienie własności na wskazaną osobę.

Nie zmienia to jednak oceny Sądu, że również spółka (...) wiedzę o działaniu dłużnika ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli posiadała.

Podziela Sąd Apelacyjny również ocenę Sądu pierwszej instancji, że wiedzę taką miał również pozwany. Nie budzi wątpliwości Sądu, że pozwany jako syn, a także współpracownik dłużnika posiadał pełną wiedzę o jego stanie majątkowym i podejmowanych działaniach. Ponadto w odniesieniu do pozwanego znajduje zastosowanie domniemanie wynikające z § 3 art. 527 kc. Zatem to pozwany musiałby wykazać okoliczności, które pozwoliłyby na obalenie tego domniemania. Tymczasem zdaniem pozwanego o braku jego wiedzy miałoby świadczyć to to dłużnik nie miał świadomości działania z pokrzywdzeniem wierzycieli. Jest zaś dla Sądu oczywistym, że dłużnik miał świadomość pokrzywdzenia wierzycieli, a skoro tak, to pozwany musiałby wykazać, że pomimo istnienia tej świadomości u dłużnika, to on o niej nie wiedział. Pozwany zaś tego nie wykazał, a wręcz przeciwnie nie tylko osobiste, ale i gospodarcze relacje jakie łączyły go z ojcem przemawiają, że wiedzę taką posiadał.

Nie znajduje również Sąd podstaw do zakwestionowania oceny Sądu pierwszej instancji dotyczącej dokumentu mającego świadczyć o rozliczeniu przez powoda z dłużnikiem A. B. (1) kwoty 360.000 zł. Pozwany przed Sądem pierwszej instancji powoływał się na oświadczenie A. B. (1) o potrąceniu dwóch wierzytelności, a to w kwocie 750.000 zł i 360.000 zł. Sąd pierwszej instancji ustalił, ze żadna z tych wierzytelności nie istnieje, przy czym w apelacji pozwany nie kwestionował już ustaleń i oceny Sądu Okręgowego w odniesieniu do kwoty 750.000 zł, podtrzymał natomiast zarzut co do wierzytelności w kwocie 360.000 zł, podnosząc, że z dokumentu, na który powołuje się powód nie wynika zwrot tej kwoty.

Nie sposób jednakże oceny dokonanej przez Sąd Okręgowy podważyć, zwłaszcza, że oceny dokonywał Sąd nie tylko na podstawie dowodu z tego dokumentu, ale także innych dowodów, a zwłaszcza z zeznań powoda. Sąd stanowisko swoje uzasadnił i nie sposób postawić mu zarzutu braku logiki czy sprzeczności z doświadczeniem życiowym. Podkreślić zaś trzeba, że jeżeli oceniając materiał dowodowy sąd wyprowadza wnioski poprawne pod względem logicznym i niesprzeczne z doświadczeniem życiowym, to taka ocena nie może być uznana za naruszającą reguły oceny swobodnej i musi się ostać, choćby z tego samego materiału dowodowego dawały się też wysnuć wnioski odmienne.

Brak jest więc podstaw do uwzględnienia i tego zarzutu.

W konsekwencji nieuzasadnione są też zarzuty naruszenia prawa materialnego, a to art. 527 § 1 i 2 kc oraz art. 498 kc.

Powód wykazał istnienie wszystkich przesłanek warunkujących uzyskanie ochrony z art. 527 i nast. kc. Wykazał bowiem uzyskanie korzyści przez kolejnych nabywców, dokonanie czynności przez dłużnika z pokrzywdzeniem wierzycieli i świadomość dłużnika w tym względzie oraz wiedzę osoby trzeciej o działaniu dłużnika ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli, przy czym umową nr (...) dłużnik przeniósł własność udziału w przysługującym mu użytkowaniu wieczystym nieruchomości na rzecz kontrolowanej przez siebie spółki, w której pełni funkcję prezesa zarządu. W takim przypadku należy uznać, ze świadomość dłużnika jest równoznaczna ze świadomością i wiedzą osoby trzeciej czyli nabywcy. Również kolejne osoby nabywające udział w użytkowaniu wieczystym, a w szczególności uzyskujący korzyść na podstawie umowy nr (...) syn dłużnika – pozwany, jak wyżej wskazano wiedziały o okolicznościach , które uzasadniały uznanie czynności dłużnika za bezskuteczną (art. 531 § 2 kc). Wykazał pozwany, że na podstawie pierwszej umowy spółka (...) nabyła nieruchomość za cenę poniżej jej rynkowej wartości.

Skoro natomiast powód rozliczył z dłużnikiem kwotę 360.000 zł, którą dłużnik przedstawił do potrącenia z wierzytelnością powoda i wierzytelność dłużnika wygasła, to brak było przesłanek do dokonania potrącenia na podstawie art. 498 kc i nie mogło ono odnieść skutku.

Mając powyższe na uwadze Sąd Apelacyjny oddalił apelację jako nieuzasadnioną.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sad orzekł na podstawie art. 98 kpc.

SSA Teresa Rak SSA Robert Jurga SSA Paweł Czepiel