Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 31/20 upr.

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 lipca 2020 r.

Sąd Rejonowy w Szczytnie, I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

asesor sądowy Marcin Borodziuk

Protokolant:

stażystka Agnieszka Grabowska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 22 lipca 2020 r. w S.

sprawy z powództwa M. M.

przeciwko (...) Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego (...) Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powoda M. M. kwotę 541,20 (pięćset czterdzieści jeden 20/100) złotych, wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 24 grudnia 2019 roku do dnia zapłaty;

II.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

III.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda, tytułem zwrotu kosztów procesu, kwotę 478,34 (czterysta siedemdziesiąt osiem 34/100) złotych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

S. (...)

Sygn. akt I C 31/20 upr.

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 22 lipca 2020 roku

Powód M. M. wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W., na swoją rzecz, kwoty 762,60 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 29 listopada 2019 r. do dnia zapłaty, oraz kosztami procesu, w tym kosztami zastępstwa procesowego w podwójnej wysokości.

W uzasadnieniu swego stanowiska wskazał, że wynajął pojazd zastępczy A. T., poszkodowanemu w zdarzeniu drogowym z dnia 02 października 2019 roku, na 4 dni, za kwotę 250 złotych netto za dobę. Pojazd poszkodowanego T. (...), zaliczany do segmentu m. (...) C, został uszkodzony, a powód na czas naprawy wynajął mu pojazd marki F. (...), klasy D. Pozwany w toku postępowania likwidacyjnego wypłacił powodowi, jako cesjonariuszowi wierzytelności odszkodowawczej, kwotę 467,40 złotych. Uznał za zasadny okres najmu pojazdu, nie zgodził się jednak z wysokością stawki dochodzonej przez powoda.

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości i podtrzymał swoje stanowisko wyrażone w postępowaniu likwidacyjnym. Jako adekwatną stawkę najmu określił kwotę 116,85 złotych brutto, wskazując, że na etapie przedprocesowym proponował poszkodowanemu najem pojazdu zastępczego w takiej właśnie dobowej stawce. Zakwestionował fakt, aby skorzystanie z pojazdu zastępczego stanowiło nieprzewidzianą potrzebę w sytuacji, gdy między szkodą a najmem pojazdu upłynęło 47 dni. W tej sytuacji poszkodowany mógł wybrać inną ofertę spośród dostępnych na rynku. Z ostrożności procesowej podniósł, że stawka najmu pojazdu zastępczego wskazana przez powoda jest zawyżona względem realiów rynkowych.

Zgodnie z art. 505 8 § 4 k.p.c. w sprawach, w których wartość przedmiotu sporu nie przekracza tysiąca złotych, uzasadnienie wyroku ogranicza się do wyjaśnienia podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa. Od uznania sądu, opartego na rozważeniu wszystkich okoliczności sprawy, zależy rozszerzenie tego uzasadnienia o pozostałą treść określoną w art. 327 1 § 1 k.p.c.

Sąd uznał, że przytoczenie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia oraz przeprowadzenie szczegółowej oceny dowodów nie jest w niniejszej sprawie potrzebne, albowiem w przeważającej mierze fakty istotne dla jej rozstrzygnięcia nie były sporne między stronami. Jedyną kwestią wymagającą ustalenia była wysokość stawki najmu pojazdu, według której należało obliczyć należne poszkodowanemu odszkodowanie.

Wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku:

Powództwo było zasadne w przeważającej części.

Zostało ono oparte o art. 436 § 1 k.c. w zw. z art. 435 § 1 k.c. Powód, będący cesjonariuszem wierzytelności poszkodowanego A. T., dochodził zapłaty odszkodowania w reżimie deliktowym od pozwanego ubezpieczyciela sprawcy zdarzenia drogowego.

W myśl art. 805 k.c., świadczenie ubezpieczyciela obejmuje zapłatę sumy pieniężnej odpowiadającej wysokości poniesionej przez poszkodowanego szkody. Ramy obowiązku odszkodowawczego zakładu ubezpieczeń określają przepisy ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym oraz Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z 2003 r. Nr 124, poz. 1152). Zgodnie z art. 34 ust. 1 tej ustawy, z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia.

Odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem. Ustawa powyższa odsyła zatem do zasad odpowiedzialności odszkodowawczej określonych w Kodeksie cywilnym, w szczególności do art. 361-363 k.c.

W myśl art. 361 § 1 k.c. zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. W powyższych granicach, w braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono (art. 361 § 2 k.c.). Z kolei art. 363 § 1 zd. 1 k.c. stanowi, że naprawienie szkody powinno nastąpić, według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej.

Wskazać należy, że szkoda podlegała likwidacji w ramach ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej (OC) posiadacza pojazdu mechanicznego, i to oznacza, że pozwany ubezpieczyciel zobowiązany jest do pokrycia wszelkich kosztów związanych ze szkodą. Zgodnie z zawartą umową odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel gwarantuje naprawienie szkody. W myśl art. 822 k.c., w wyniku zawarcia umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na rzecz której została zawarta umowa ubezpieczenia. Świadczenie ubezpieczyciela obejmuje zapłatę sumy pieniężnej odpowiadającej wysokości poniesionej przez poszkodowanego szkody (art. 805 k.c.), a wysokość odszkodowania powinna być określona według reguł określonych w art. 363 k.c.

W ocenie Sądu utrata możliwości korzystania z rzeczy wskutek jej zniszczenia stanowi szkodę majątkową. Niemożność korzystania z samochodu przez poszkodowanego jest normalnym następstwem szkody w rozumieniu art. 361 § 1 k.c. Samo tylko zaciągnięcie przez poszkodowanego zobowiązania do zapłaty czynszu najmu pojazdu zastępczego stanowi szkodę w rozumieniu art. 361 § 2 k.c., pozostającą w związku przyczynowym z wypadkiem komunikacyjnym (zob. uchwałę Sądu N. z dnia 13 marca 2020 r., III CZP 63/19, LEX nr 2830567).

W orzecznictwie od lat podkreśla się przy tym, że odpowiedzialność ubezpieczyciela z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za uszkodzenie albo zniszczenie pojazdu mechanicznego niesłużącego do prowadzenia działalności gospodarczej obejmuje celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki na najem pojazdu zastępczego; nie jest ona uzależniona od niemożności korzystania z komunikacji zbiorowej (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 2011 r. III CZP 5/11, 7 sędziów, OSNC 2012/3/28).

Zasada roszczenia była bezsporna między stronami, a spór sprowadzał się do określenia jego wysokości.

Niniejsza sprawa, jako dotycząca roszczenia o świadczenie nieprzekraczające kwoty 20.000 złotych, podlegała rozpoznaniu w postępowaniu uproszczonym. Zgodnie z art. 505 7 § 1 k.p.c. ilekroć ustalenie zasadności lub wysokości świadczenia powinno nastąpić przy zastosowaniu wiadomości specjalnych, od uznania sądu zależy powzięcie samodzielnej oceny opartej na rozważeniu wszystkich okoliczności sprawy albo zasięgnięcie opinii biegłego.

Stwierdzić należy, że wartość przedmiotu sporu w niniejszej sprawie plasowała się na poziomie pozwalającym na jednoznaczne zakwestionowanie celowości zasięgania opinii biegłego. Wysokość ewentualnych wydatków z tym związanych z pewnością przekroczyłaby tę wartość, co w świetle treści art. 505 7 § 2 k.p.c. wyklucza zasięganie opinii biegłego. Wniosek dowodowy w tym zakresie należało zatem pominąć w oparciu o art. 235 2 § 1 pkt 1 k.p.c.

Poza tym dyskusyjne jest, czy kwestia rynkowej wysokości stawki najmu pojazdu w każdej sprawie stanowi wiadomość specjalną, czy też co do zasady są to fakty znane Sądowi z urzędu, choćby z racji rozpoznawania wielu podobnych spraw.

Stwierdzić należy, że najem pojazdu F. (...) (segment D) za uszkodzony pojazd marki T. (...) (minivan C), przy zastosowaniu stawki 250 złotych netto za dobę, wykraczał ponad uzasadnioną potrzebę, a zatem dochodzone pozwem wydatki na najem pojazdu zastępczego częściowo nie były celowe, ekonomicznie uzasadnione. Nie oznacza to jednak, że należało podzielić stanowisko pozwanego ubezpieczyciela, który postulował zastosowanie stawki najmu na poziomie niecałych 100 złotych netto dla pojazdu odpowiadającego T. (...).

W oparciu o złożone wraz z pozwem oferty podmiotów oferujących najem pojazdów na rynku lokalnym Sąd ustalił najbardziej zbliżone pojazdy do pojazdu uszkodzonego w zdarzeniu z 02 października 2019 r. Były to:

- H. i-30 kombi, (...) O. (k. 24), 170 złotych netto,

- R. (...) wagon, (...) (k. 25), 204 złotych netto,

- V. (...) i D. V., (...) (k. 28-29), 205 złotych netto.

W przypadku cennika (...) sp. z o.o. (k. 23) wyraźnie widać, że zastosowana przez powoda stawka 250 złotych netto za dobę bardziej odpowiadała pojazdowi O. (...) z segmentu D+, niż pojazdowi poszkodowanego z klasy C+.

Jeżeli zaś chodzi o cennik 49zl.pl przedstawiony przez pozwanego (k. 54), to adekwatny do oceny mógłby być pojazd marki R. (...) za kwotę 119 złotych netto. Stawka ta wydaje się jednak odosobniona i Sąd się na niej nie opierał, mając na uwadze, że inni przedsiębiorcy na rynku wynajmują pojazd tej marki za kwotę niemal dwukrotnie wyższą. Wskazane przez ubezpieczyciela w rzekomej propozycji najmu pojazdu stawki (k. 48v) w kwocie 95 zł netto za pojazd klasy C oraz 130 zł netto za pojazd klasy D na dobę, jawią się przy tym jako oczywiście zaniżone.

Sąd na rozprawie uprzedził powoda o fakcie znanym z urzędu, tj. ofercie najmu pojazdu zastępczego marki T. (...) przez wypożyczalnię A., w stawce 180 złotych netto.

W oparciu o powyższe stwierdzić należało, że rynkowe stawki najmu pojazdu, odpowiadającego klasą pojazdowi uszkodzonemu w dniu 02 października 2019 roku, mieszczą się w przedziale od 170 do 205 złotych netto.

Co prawda strona powodowa powoływała się na potrzebę wstawienia pojazdu do warsztatu w niedogodnym czasie, uniemożliwiającym poszukiwanie innej oferty, jednakże w świetle wskazań doświadczenia życiowego nie sposób założyć, aby poszkodowany przez 47 dni od wypadku nie miał możliwości zapoznania się z lokalnymi ofertami najmu pojazdów, i przygotowania się na wypadek potrzeby wynajęcia takiego pojazdu.

Tym samym stawkę najmu pojazdu zastępczego wskazaną w pozwie należało zweryfikować do wysokości górnej granicy stawek rynkowych. Najem po stawce 205 złotych netto przez 4 dni wyniósłby 820 złotych netto. Po powiększeniu o podatek od towarów i usług w stawce 23%, byłaby to kwota 1.008,60 złotych. Po pomniejszeniu jej o wypłacone przez ubezpieczyciela 467,40 złotych, do zapłaty pozostała kwota 541,20 złotych, którą należało zasądzić od pozwanego na rzecz powoda.

W niniejszej sprawie niezasadne byłoby określenie stawki najmu na podstawie domniemanej propozycji ubezpieczyciela, jaka miała zostać skierowana do poszkodowanego (jego cesjonariusza).

Oferta zorganizowania najmu pojazdu zastępczego przez ubezpieczyciela in abstracto nie może być traktowana jako niemająca znaczenia dla zasadności stawki najmu. W orzecznictwie słusznie przyjmuje się bowiem, że wydatki na najem pojazdu zastępczego poniesione przez poszkodowanego, przekraczające koszty zaproponowanego przez ubezpieczyciela skorzystania z takiego pojazdu są objęte odpowiedzialnością z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, jeżeli ich poniesienie było celowe i ekonomicznie uzasadnione (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 24 sierpnia 2017 r., III CZP 20/17, OSNC 2018/6/56).

W treści uzasadnienia przywołanej uchwały Sąd Najwyższy w pełni zasadnie przyjął, że w ramach ciążącego na poszkodowanym obowiązku minimalizacji szkody i współdziałania z dłużnikiem (ubezpieczycielem) mieści się obowiązek niezwłocznego zasięgnięcia informacji co do tego, czy ubezpieczyciel może zaproponować poszkodowanemu pojazd zastępczy równorzędny uszkodzonemu (zniszczonemu). Sąd ten stwierdził, że nie ma to jednak nic wspólnego z koniecznością poszukiwania przez poszkodowanego najtańszej oferty rynkowej najmu, nie jest bowiem istotne to, czy propozycja ubezpieczyciela jest najtańsza, lecz to, że jest przez niego akceptowana.

W niniejszej sprawie powód już w pozwie podniósł, że pozwany nie był w stanie zorganizować najmu we wskazanej przez siebie stawce, jasno wskazując, że stawki podawane w toku postępowania likwidacyjnego stanowią fikcję przygotowaną na potrzeby procesu.

W tej sytuacji to na ubezpieczycielu spoczywał ciężar wykazania po pierwsze tego, że złożył propozycję, która wykraczała poza zwykły informacyjny charakter. Zdaniem Sądu nie sprostał temu ciężarowi pozwany, którego działalność podejmowana masowo, a dotycząca wysyłania wiadomości e-mail o możliwości najmu pojazdu zastępczego, nie spełnia przesłanki współdziałania i wystosowania do poszkodowanego propozycji co do kwestii najmu zastępczego. W przypadku osoby prowadzącej działalność gospodarczą (a taką jest ubezpieczyciel) wymagania co do należytej staranności są zwiększone w porównaniu z wymaganiami stawianymi osobom fizycznym. Prowadzenie działalności profesjonalnej uzasadnia oczekiwanie większej umiejętności, wiedzy, skrupulatności, rzetelności, zapobiegliwości czy zdolności przewidywania (art. 355 § 2 k.c,).

Po drugie, ubezpieczyciel powinien udowodnić, że propozycja ta określała warunki najmu pozwalające na podjęcie decyzji o skorzystaniu z niej. W tym zakresie nie jest wystarczające powołanie się na samą wysokość stawki, która może być zależna od innych czynników (takich jak okres najmu, kaucja, limit kilometrów). Pozwany nie sprostał ciężarowi dowodu (art. 6 k.c.) w tym zakresie, skoro w pozwie kwestia ta była podnoszona, zaś ubezpieczyciel nie zaoferował na tę okoliczność żadnych dowodów.

W końcu po trzecie, wobec stanowiska procesowego powoda, ubezpieczyciel winien był wykazać, że miał realną możliwość wynajęcia pojazdu po określonej stawce najmu. To on wywodził ze wskazanej okoliczności skutki prawne, w postaci zmniejszenia wysokości należnego poszkodowanej odszkodowania. Bezsprzecznie ubezpieczyciel sam nie jest podmiotem trudniącym się najmem pojazdów, a jedynie z takimi podmiotami współpracuje i zgłasza poszkodowanym propozycje zawarcia z nimi umowy.

Powód w sposób nader zapobiegliwy już w pozwie domagał się złożenia przez pozwanego dokumentów w tym zakresie. Sąd jednak do tego nie obligował, bo to od samej strony pozwanej zależy, czy chce wykazywać swoje racje w procesie, czy też nie. Skoro znając stanowisko powoda nie zgłosiła jakichkolwiek dowodów na poparcie swych twierdzeń o realnym charakterze propozycji najmu, również w tym zakresie ponosi ujemne konsekwencje prawne stosownie do art. 6 k.c.

W dniu 02 października 2019 r. pozwany otrzymał zgłoszenie szkody z informacją o korzystaniu z pojazdu zastępczego przez poszkodowanego, a najem pojazdu zastępczego zakończył się 21 listopada 2019 r., wobec czego 30 dni na spełnienie świadczenia upływało 21 grudnia 2019 r. w sobotę, a zatem do 23 grudnia 2019 r. ubezpieczyciel miał czas na spełnienie świadczenia (art. 115 k.c., art. 817 § 1 k.c. i art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, Dz.U.2019.2214 t.j. z dnia 2019.11.15).

Od dnia 24 grudnia 2019 r. pozwany pozostaje w opóźnieniu ze spełnieniem świadczenia, wobec czego od tej właśnie daty na podstawie art. 481 § 1 k.c. zasądzono na rzecz powoda odsetki ustawowe za opóźnienie, liczone od kwoty należności głównej.

Biorąc powyższe pod rozwagę, na mocy powołanych wyżej przepisów prawa Sąd orzekł, jak w pkt I wyroku.

W pkt II powództwo zostało oddalone w pozostałym zakresie.

Orzeczenie o kosztach procesu Sąd wydał na podstawie art. 100 k.p.c., dokonując ich stosunkowego rozdzielenia, mając na uwadze częściowe uwzględnienie żądań. Do kosztów poniesionych przez powoda należało wynagrodzenie profesjonalnego pełnomocnika będącego radcą prawnym w kwocie 270 złotych (§ 2 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych, Dz.U.2018.265 j.t.), opłata od pozwu w kwocie 100 złotych, oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17 złotych. Pozwany poniósł koszty zastępstwa przez pełnomocnika będącego radcą prawnym w kwocie 270 złotych i opłatę skarbową od pełnomocnictwa w kwocie 17 złotych.

Sąd nie znalazł podstaw do uwzględnienia żądania zasądzenia podwójnych kosztów zastępstwa procesowego, zważywszy na niski nakład pracy pełnomocnika powoda, wynikający z masowego charakteru pozwów i prostoty postępowania dowodowego w sprawach o odszkodowanie za najem pojazdu zastępczego w reżimie odpowiedzialności ubezpieczyciela OC posiadaczy pojazdów.

Łącznie wysokość kosztów procesu poniesionych przez strony wyniosła 674 złotych. Powództwo zostało uwzględnione w 70,97%, w związku z czym w takim stosunku, w kwocie 478,34 złotych, zasądzono od pozwanego na rzecz powoda koszty procesu, wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty. Podstawę prawną rozstrzygnięcia o odsetkach naliczanych od kosztów procesu stanowił art. 98 § 1ˡ k.p.c.

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)

S., (...)