Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I AGa 73/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 marca 2020 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący:

SSA Anna Kowacz-Braun

Sędziowie:

SSA Grzegorz Krężołek (spr.)

SSA Paweł Czepiel

Protokolant:

st. sekr. sądowy Marta Matys

po rozpoznaniu w dniu 12 marca 2020 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa (...) spółki z o.o. w K.

przeciwko Gminie Miasta N.

o zapłatę

na skutek apelacji strony powodowej

od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie

z dnia 27 grudnia 2018 r. sygn. akt IX GC 1239/16

uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi Okręgowemu w Krakowie do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania apelacyjnego.

SSA Grzegorz Krężołek SSA Anna Kowacz-Braun SSA Paweł Czepiel

Sygn. akt : I AGa 73/19

UZASADNIENIE

W pozwie skierowanym przeciwko Gminie Miasta N. , strona powodowa (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w K., wniosła o zasądzenie swoja rzecz kwoty 282.000zł z odsetkami ustawowymi od dnia 13 grudnia 2013r. do dnia 31 grudnia2015r. i dalej z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w transakcjach handlowych od dnia 1 stycznia 2016r. do dnia zapłaty . Domagała się także obciążenia przeciwniczki procesowej kosztami procesu.

W motywach żądania wskazała że ma prawo dochodzić zapłaty 282.000zł, która to kwota odpowiada wartości wynagrodzenia przypadającego powódce z tytułu umowy nr (...) z dnia 19 września 2012r, zawartej z pozwaną gminą przez konsorcjum w skład którego wchodziła oraz (...) S.A. w K..

Dochodzona kwota stanowi również szkodę , która poniosła w związku z realizacja tej umowy , a która pozwana także jest zobowiązana wyrównać.

Spółka podnosiła , iż strony umowy uzgodniły wynagrodzenie za wykonanie jej przedmiotu, na sumę 519.060zł, przy czym zgodnie z umową konsorcjum , zawartą z drugim wykonawcą dzieła , spółką (...) S.A. , powódka miała otrzymać wynagrodzenie za wykonane przez siebie elementy tego przedmiotu [ tzw. zadanie (...) i (...) , w wysokości 282.000zł .Twierdziła , że nie podjęcie przez pozwaną gminę czynności odbiorowych pomimo zrealizowania tych prac spowodowało , że powódka odstąpiła od umowy

Spółka (...) wskazywała także , że zawezwała zamawiającą pozwaną do próby ugodowej przed Sąd Rejonowy w N. , w odniesieniu do roszczenia dochodzonego obecnie pozwem. Zawezwanie to nie doprowadziło do zawarcia ugody.

Gmina Miasta N. domagała się oddalenia powództwa oraz obciążenia spółki (...) kosztami procesu.

Zarzucając , że zgłoszone roszczenie jest przedawnione , twierdziła , że przedmiotem umowy zawartej z konsorcjum było stworzenie środowiska informatycznego zapewniającego przetwarzanie i udostępnianie baz danych , zbiorów informacji , w szczególności dotyczących danych przestrzennych oraz usług elektronicznych, informacyjnych i transakcyjnych , a także komunikowanie się administracji samorządowej miasta z obywatelami oraz instytucjami funkcjonującymi na jego terenie.

Część prac miała być wykonana przez konsorcjantów w (...) Ośrodku (...) ( (...)) w N., w zakresie aktualizacji Ewidencji Gruntów i Budynków miasta , to jest inwentaryzacja, weryfikacja, informatyzacja , dostosowanie i aktualizacja EGiB , poprzez doprowadzenie do integracji bazy danych tej Ewidencji .

Przedmiot zamówienia został podzielony na zadania (...) (...) (...) i miał być wykonany, jako całość do dnia 21 grudnia 2012r.

Konsorcjum wykonało tylko zadanie (...), polegające na dostarczeniu i zainstalowaniu w środowisku serwera bazodanowego , gotowych systemów operacyjnych oraz baz danych O..

Zatem nie tylko przedmiot świadczenia wykonawcy nie został zrealizowany ale także oddana zamawiającej jego część zawierała istotne wady.

Te przyczyny zdecydowały o tym , iż oświadczeniem z 19 grudnia 2013r. odstąpiła od umowy. Natomiast pismem z dnia 30 grudnia 2013r. , w odpowiedzi na wezwanie powódki do zapłaty kwoty 282.000zł , odmówiła spełnienia tego świadczenia , jako nie mającego podstaw.

Jej zdaniem bez znaczenia dla oceny roszczenia powodowej spółki pozostaje fakt zawezwania do próby ugodowej albowiem w dacie zawezwania [ 29 grudnia 2014r ] roszczenie obecnie dochodzone , jako mające swoje źródło w umowie o dzieło było już przedawnione.

Nawet gdyby nie podzielić tej oceny to i tak zawezwanie nie mogło wywołać skutku przerwy biegu terminu przedawnienia albowiem uprzednia , stanowcza odmowa spełnienia przez gminę tego świadczenia , wykluczała możliwość uznania go za czynność rzeczywiście zmierzającą do dochodzenia roszczenia.

Ponadto twierdziła , że zawezwanie nie mogło odnieść skutku na który powołuje się powódka albowiem wskazane w nim roszczenie nie było dostatecznie zindywidualizowane.

Na rozprawie w dniu 12 kwietnia 2018r. strona powodowa dodatkowo argumentowała , że kwota 282 000 zł odpowiada jej udziałowi w wynagrodzeniu jakie konsorcjum uzgodniło umownie z gminą za wykonanie przedmiotu zamówienia , stanowiąc pochodną zakresu prac , które (...) na siebie przyjęła i które rzeczywiście wykonała .

Podział zadań i wynagrodzenia między konsorcjantami wynikał z umowy, którą pomiędzy sobą zawarli W ofercie , na etapie ubiegania się o zamówienie , przedstawili gminie globalną kwotę wynagrodzenia , za którą oferują wykonać zadanie.

Sprecyzowała [ jak podawał Sąd I instancji w motywach orzeczenia ] , że suma , której zasądzenia domaga się jest jej należna także z tytułu odszkodowania wobec odstąpienia od umowy , ewentualnie z racji rozliczeń wynikających z niego.

Podnosiła także , że nie jest już związana ze spółką (...) umową konsorcjum , którą wypowiedziała.

Następstwem wypowiedzenia było także rozwiązanie stosunku pełnomocnictwa nawiązanego uprzednio pomiędzy powódką a ta spółką jako liderem konsorcjum , dla celów reprezentacji wobec pozwanej przy realizacji umowy.

Odnosząc się do argumentacji spółki (...) strona przeciwna podnosiła , że na podstawie umowy podpisanej z konsorcjum , które reprezentowała spółka (...) była zobowiązaną do zapłaty wynagrodzenia umownego jako całości i dla tego obowiązku bez znaczenia pozostawały wzajemne uzgodnienia umowne pomiędzy konsorcjantami.

Postanowieniem z dnia 15 czerwca 2018r. , na podstawie art. 195 §2 k.p.c., Sąd I instancji zawiadomił o toczącym się procesie i o możliwości przystąpienia do sprawy w charakterze powoda, drugiego konsorcjanta , (...) SA. Pomimo prawidłowego doręczenia zawiadomienia spółka nie przystąpiła do postępowania w charakterze powódki.

Wyrokiem z dnia 27 grudnia 2018r , Sąd Okręgowy w Krakowie :

- oddalił powództwo[ pkt I ] oraz

- zasądził od strony powodowej na rzecz strony pozwanej kwotę 10.817zł tytułem kosztów procesu[ pkt II sentencji wyroku ].

Sąd I instancji ustalił następujące fakty istotne dla rozstrzygnięcia:

W dniu 6 września 2012r. spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (...) w K. i spółka akcyjna (...) w K. , zawarły umowę konsorcjum , celem złożenia oferty w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego, ogłoszonego przez Gminę Miasta N. , na wykonanie zadania pn. (...)

Strony ustaliły , że przedmiot działalności konsorcjum obejmuje w szczególności współpracę partnerów w zakresie przygotowania wspólnej oferty, wspólne uczestnictwo w przetargu, realizację przez nich wszystkich zobowiązań wynikających z umowy zawartej z zamawiającym , w wypadku wygrania przetargu.

Każdy z partnerów zobowiązany jest do realizacji zadań własnych , wyszczególnionych w umowie konsorcjum

Zadania każdego z konsorcjantów zostały określne w umowie w sposób przedmiotowy, rodzajowy .

Uzgodnili oni , że każda ze stron współpracuje z drugą , podejmując wszelkie działania zmierzające do realizacji umowy z zamawiającym .

W stosunkach wewnętrznych każdy konsorcjant odpowiada względem drugiego za prawidłowe wykonanie swojego zakresu zadań i obowiązków wskazanych w §§ 3 i 6 umowy. Strona, która nie wykona lub nienależycie wykona swoje obowiązki i doprowadzi do niewykonania lub nienależytego wykonania umowy z zamawiającym lub spowoduje wzrost kosztów jej realizacji , w szczególności konieczność zapłaty kar umownych , czy zastępczego wykonania zadania z jej zakresu, miała ponieść koszty wynikłe z tego zakłócenia, w tym koszt kar umownych, odszkodowań naliczonych przez zamawiającego.

Jak wynikało z postanowienia § 7, wszystkie rozliczenia pomiędzy zamawiającym a konsorcjum z tytułu realizacji umowy z zamawiającym , stosowanie do postanowień umowy z nim, zamawiający będzie dokonywał ze spółka akcyjną (...) , w tym będzie dokonywał płatności na rachunek bankowy tej spółki, zgodnie z fakturami wystawionymi przez nią - będącą liderem konsorcjum.

Wynagrodzenie należne (...)w kwocie 282.000zł netto , z tytułu prac wykonanych w ramach umowy z zamawiającym, miało być jej przekazane przez lidera, na podstawie wystawionej przez powódkę faktury VAT, w ciągu 14 dni roboczych od dnia otrzymania przez (...)wynagrodzenia od zamawiającego.

Spółka (...) potwierdziła w umowie , iż w przypadku nie dokonania przez zamawiającego zapłaty wynagrodzenia, nie przysługuje jej wobec (...) SA jakiekolwiek roszczenie względem , a wszelkie tego typu roszczenia konsorcjanci będą kierowali przeciwko zamawiającemu samodzielnie bądź wespół.

Umawiające się strony w §4 ustaliły, że drugi konsorcjant udziela spółce liderowi pełnomocnictwa do dokonywania , w jego imieniu czynności związanych z realizacją celu umowy.

Strony uzgodniły w §10, że żadna z nich nie może wypowiedzieć , odstąpić ani w inny sposób rozwiązać lub zawiesić wykonywania umowy przed upływem terminu ważności umowy z zamawiającym i przed całkowitym wykonaniem zobowiązań z niej wynikających.

W sprawach nieuregulowanych umową strony odwołały się do przepisów kodeksu cywilnego , postanawiając także , iż zmiany umowy konsorcjum wymagają formy pisemnej pod rygorem nieważności.

W dniu 19 września 2012r. Gmina Miasta N. i konsorcjum spółki akcyjnej (...) w K. i spółki z ograniczoną odpowiedzialnością (...) w K. , zawarli umowę o wykonanie i wdrożenia rozwiązań informatycznych projektu pn. (...) , którego głównym zadaniem będzie stworzenie środowiska informatycznego zapewniającego przetwarzanie i udostępnianie baz danych , a także zbiorów informacji , w szczególności dotyczących danych przestrzennych oraz usług elektronicznych, informacyjnych i transakcyjnych , a także komunikowanie się administracji samorządowej miasta z obywatelami oraz instytucjami funkcjonującymi na terenie miasta.

Przedmiot umowy został podzielony na zadania, oznaczone(...) (...),(...) , szczegółowo opisane w umowie . Obowiązki wykonawcy, także w jej postanowieniach wyszczególnione , nie były rozdzielone pomiędzy członków konsorcjum wykonawczego.

Także obowiązki zamawiającego były opisane łącznie jako odnoszące się do konsorcjum - wykonawcy.

Według harmonogramu rzeczowego , opracowanego w ujęciu przedmiotowo - czasowym ,

( bez wskazania podmiotu wykonującego) zadania, składające się na świadczenie wykonawcy , miały być zrealizowane do dnia 21 grudnia 2012r.

W umowie postanowiono , iż w przypadku prac realizowanych w ramach poszczególnych etapów projektu , przewidzianych w harmonogramie rzeczowym , wynagrodzenie za ich realizację nastąpi po wykonaniu całego przedmiotu określonego w umowie, na podstawie podpisanych protokołów odbioru częściowego i protokołu odbioru końcowego i wystawieniu faktury VAT przez wykonawcę. Odbiór końcowy przedmiotu umowy miał nastąpić jednorazowo.

Strony nie przewidziały wystawiania faktur częściowych.

Wynagrodzenie miało charakter ryczałtowy, obejmując także opłaty za udzielenie zamawiającemu licencji i zostało uzgodnione na sumę 519.060zł brutto.

Faktura końcowa , wystawiona przez wykonawcę, miała obejmować określenie poszczególnych kwot za prace ujęte w przyjętym umownie harmonogramie rzeczowym projektu.

Wykonawca udzielił zamawiającemu gwarancji jakości na okres 36 miesięcy, i rękojmi za wady prac , które miał wykonać.

Według umowy wykonawcy przysługiwało prawo do rozwiązania umowy za wypowiedzeniem , jeśli zamawiający jest w zwłoce z wypłaceniem należnego wynagrodzenia na podstawie prawidłowo wystawionej faktury , w okresie dłuższym niż 40 dni kalendarzowych.

Umowa wskazywała też podstawy do odstąpienia od umowy przez zamawiającego , szczególnie w sytuacji nienależytego wykonywania umowy przez druga stronę . Nie było w niej postanowień określających zadania , które miał zrealizować każdy z członków konsorcjum ani też wskazujący ich wzajemny udział w uzyskanym od zamawiającej gminy wynagrodzeniu. Tego rodzaju zapisów nie zawierała także oferta konsorcjum skierowana do zamawiającej , w ramach procedury przetargowej .

Z dalszej części ustaleń Sądu Okręgowego wynika , że

pismem z dnia 2 sierpnia 2013r. spółka (...) oświadczyła spółce (...), że wypowiada pełnomocnictwo do reprezentowania jej wobec zamawiającej pozwanej , jako członka konsorcjum - wykonawcy. Zarzuciła liderowi brak należytego współdziałania w wykonywaniu umowy, przyjmowanie stanowiska strony zamawiającej w czasie jej realizacji.

W tym samym dniu powódka o wypowiedzeniu pełnomocnictwa poinformowała gminę .

Pismem z dnia 12 grudnia 2013r. powódka podając , że działa w imieniu wykonawcy, powołując się na brak dokonania odbioru końcowego pomimo wykonania przedmiotu umowy i zgłoszenia go do odbioru, oświadczyła zamawiającej , że odstępuje od umowy zawartej w dniu 19 września 2012r.

Pismem skierowanym do uczestników konsorcjum z dnia 18 grudnia 2013r. , strona pozwana złożyła oświadczenie o odstąpieniu od umowy. Wyjaśniła w nim, że przyczyną odstąpienia jest to , iż zrealizowany i zgłoszony do odbioru przedmiot świadczenia wykonawcy miał wady i mimo wezwania do ich usunięcia, wykonawca nie zadośćuczynił temu w wyznaczonym terminie.

Pozwana podnosiła także , że wykonawca nie dochował terminu zrealizowania świadczenia umownego. Jednocześnie gmina wskazała , że odstąpienie od umowy dokonane przez powódkę 12 grudnia 2013r nie wywołało skutku dla braku dla jego skuteczności podstaw faktycznych i prawnych.

Pismem z dnia 20 grudnia 2013r powódka , przecząc skuteczności oświadczenia pozwanej , w warunkach uprzedniego odstąpienia od umowy przez spółkę , wezwała zamawiającą do zapłaty na swoją rzecz kwoty obecnie dochodzonej pozwem, tytułem naprawienia szkody wynikłej z niewykonania zobowiązania przez byłą kontrahentkę Twierdziła , że kwota ta stanowi równowartość wynagrodzenia jakie (...) miała otrzymać za wykonanie umowy.

W odpowiedzi , pismem z dnia 30 grudnia 2013r pozwana podnosiła, iż brak jest podstaw do spełnienia tego świadczenia albowiem według umowy podpisanej z konsorcjum , wynagrodzenie obejmowało całość obowiązków obydwu wykonawców. Nie wynikało z niej , jaki będzie podział wynagrodzenia między konsorcjantami, nadto gminie nie był on znany . Pozwana wskazywała także , że domagająca się zapłaty spółka nie dowiodła w oparciu o jakie podstawy określiła wysokość świadczenia , którego się domaga.

Ponadto Sąd Okręgowy ustalił , że wnioskiem złożonym do Sądu Rejonowego w N. w dniu 22 grudnia 2014r. spółka (...) zawezwała Gminę Miasta N. do próby ugodowej, w odniesieniu do roszczenia o zapłatę 282.000zł.

We wniosku opisała tok wykonywania umowy , którą zawezwana zawarła z konsorcjum , w tym okoliczności oddania przedmiotu świadczenia na rzecz zamawiającej.

Powołując się na własne oświadczenie o odstąpieniu od umowy z 12 grudnia 12 grudnia 2013r i późniejsze oświadczenie gminy z 18 grudnia 2013r twierdziła, że obecna pozwana powinna zwrócić jej to, co spółka , jako wykonawca na jej rzecz świadczyła [przed odstąpieniem] oraz naprawić szkodę powstała na skutek tego odstąpienia.

Wyrównanie tego uszczerbku wzywająca do ugody utożsamiała z kwotą 282 000 zł , odpowiadającą należnemu jej wynagrodzeniu z tytułu umowy pomiędzy konsorcjum i gminą wraz z odsetkami od dnia następnego po odstąpieniu [13 grudnia 2013r].

Do ugody nie doszło.

Ponadto Sąd I instancji ustalił , że żaden z członków konsorcjum nie wystawił zamawiającej faktury obejmującej należne mu wynagrodzenie.

Ocenę prawną roszczeń zgłoszonych przez powódkę Sąd I instancji rozpoczął od omówienia struktury konsorcjum , w ramach którego obydwie spółki (...) , występowały w relacji umownej z gminą.

W konkluzji stanął na stanowisku , że zarówno postanowienia umowy konsorcjum z dnia 9 września 2012r jak i umowy zawartej pomiędzy konsorcjum jako dwupodmiotowym wykonawcą a gminą pozwalają na stwierdzenie , że zamawiająca zobowiązywała się do spełnienia jednego świadczenia ,które z tej przyczyny nie może zostać uznane za podzielne mimo jego pieniężnego charakteru .

Członkowie konsorcjum- traktowani odrębnie - nie byli wierzycielami solidarnymi w odniesieniu do tego zobowiązania gminy.

Jego podział pomiędzy konsorcjantów stanowił konsekwencję zakresu zadań jakie pomiędzy sobą przyjęły obydwie spółki. Wynikał on jedynie z umowy konsorcjum , opierając się na ich wewnętrznych uzgodnieniach , pozostających bez znaczenia dla oceny obowiązków po stronie zamawiającej , których podstawą była umowa zawarta w dniu 19 września 2012r.

Z drugiej strony , także przedmiot świadczenia wykonawcy , zgodnie z ustaleniami wynikającymi z tej umowy , był funkcjonalną całością . Z uwagi na charakter prac i zakładany przez zamawiającą gminę ich rezultat była ona zainteresowana nimi jedynie jako całością

Dlatego , zdaniem Sądu Okręgowego , o zapłatę kwoty 282 000 złotych , jako należnego wynagrodzenia umownego wobec Gminy Miasta N., mogły wystąpić jedynie , działając łącznie , obydwie spółki: (...) SA i (...) spółka z organiczną odpowiedzialnością.

Po ich stronie bowiem , w odniesieniu do dochodzenia tak zindywidualizowanego roszczenia , zachodziło współuczestnictwo konieczne i tylko występując łącznie po stronie czynnej procesu , miały one legitymację do jego zaspokojenia przez pozwaną gminę. Ponieważ spółka akcyjna (...) , pomimo zawiadomienia nie przystąpiła do postępowania tak określone roszczenie , którego domagał się tylko jednej z członków konsorcjum - wykonawcy nie mogło być , uwzględnione.

Dalszą część rozważań Sąd I instancji poświęcił ocenie żądania powódki z punktu widzenia jego ewentualnych innych podstaw materialnych.

W pierwszej kolejności , uznając , że spółka (...) ma samodzielną legitymację do dochodzenia od zamawiającej odszkodowania , stanął na stanowisku , że w pozwie takiego roszczenia nie sformułowała.

Akcentując , że w piśmie początkującym postępowanie jednoznacznie wskazała , że dochodzi należnego jej wynagrodzenia umownego wskazał , iż jedynie lakonicznie podała , że odpowiada ono poniesionej przez spółkę szkodzie.

Zaznaczył przy tym , że obu roszczeń z uwagi na odmienne podstawy , nie można utożsamiać.

W jego ocenie , dopiero na rozprawie w dniu 12 kwietnia 2018r / k. 1100-1101 akt / powódka - precyzując swoje dotychczasowe stanowisko - zgłosiła takie roszczenie [ na kwotę 282 000 złotych wraz z odsetkami ] , wskazując , że kwota ta jest jej należna jako wyrównanie szkody powstałej na skutek odstąpienia od umowy albo też jako świadczenie wynikające ze wzajemnego rozliczenia stron , będącego następstwem tego odstąpienia.

Ta data jego zgłoszenia po raz pierwszy , zdaniem Sądu niższej instancji , determinowała wniosek prawny o oddaleniu także i tego roszczenia , wobec trafności zarzutu przedawnienia , którym broniła się w postępowaniu gmina Miasta N..

Formułując taka ocenę Sąd w pierwszej kolejności wskazał , że umowa zawarta pomiędzy członkami konsorcjum wykonawczego a pozwaną w dniu 19 września 2012r była umowa o dzieło.

Zatem po myśli art. 646 kc. termin przedawnienia roszczeń z niej wynikających wynosi dwa lata od daty , kiedy przedmiot świadczenia wykonawcy został lub miał zostać oddany zamawiającemu.

W realiach rozstrzyganej sprawy , termin ten upływał 21 grudnia 2014r.

Ponieważ roszczenia : odszkodowawcze oraz z tytułu rozliczeń z umowy od której najpierw powódka a potem gmina odstąpiły , zostały zgłoszone dopiero na rozprawie w dniu 12 kwietnia 2018r , należało je ocenić , jako przedawnione.

Nie wywołało skutku przerwy tego terminu zawezwanie do próby ugodowej , które powódka złożyła do Sądu Rejonowego w N. , w dniu 22 grudnia 2014r.

Określone w tym zawezwaniu roszczenie dotyczyło tylko należnego spółce (...) od obecnej pozwanej wynagrodzenia , nie obejmując , jak uznał Sąd Okręgowy, innych roszczeń, [ zgłoszonych dopiero w toku sporu sądowego ] .

Nawet , jak argumentował, gdyby przyjąć , że zawezwanie obejmowało także roszczenia o podstawie odszkodowawczej to i tak, jeżeli uznać datę 22 grudnia 2014r za początek biegu terminu ich przedawnienia , i w tym przypadku termin dwuletni , a nawet trzyletni wynikający z normy art. 118 kc upłynął wcześniej aniżeli 12 kwietnia 2018r , kiedy zostały one sformułowane w ramach postępowania rozpoznawczego zakończonego zaskarżonym wyrokiem.

Takie stanowisko prawne Sądu I instancji zdecydowało o tym , iż nie uwzględnił wniosków powódki o przeprowadzenie dowodów osobowych oraz z opinii biegłych z zakresu informatyki i zarzadzania projektami informatycznymi oraz geodezji , mających na celu ustalenie sposobu wykonywania przez strony obowiązków umownych oraz ich związku ze szkodą , której doznała powódka z przyczyn , które obciążać miały , zdaniem (...), zamawiającą.

Podstawą rozstrzygnięcia o kosztach procesu była norma art. 98 §1 i 3 kpc i wynikająca z niej zasada odpowiedzialności za wynik sprawy.

Apelację od tego orzeczenia złożyła powódka i obejmując nią całość wyroku Sądu Okręgowego , w jej wnioskach domagała się w pierwszej kolejności jego uchylenia i przekazania sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Jako wniosek ewentualny sformułowała żądanie wydania przez Sąd II instancji rozstrzygnięcia reformatoryjnego , w następstwie którego żądanie spółki (...) zostanie uwzględnione w całości , a strona przeciwna obciążona kosztami postępowania za obydwie instancje.

Środek odwoławczy został oparty na następujących zarzutach :

- naruszenia prawa procesowego , w sposób mający dla treści zaskarżonego wyroku istotne znaczenie , a to :

a/ art. 217 kpc w zw z art. 227 kpc , jako następstwa oddalenia wniosków powódki o przeprowadzenie dowodu z zeznań świadków oraz opinii biegłych mimo , że służyły one ustaleniu faktów doniosłych dla rozstrzygnięcia ,

b/ art. 328 §2 kpc , jako konsekwencji nie wskazania w motywach kwestionowanego orzeczenia podstawy prawnej rozstrzygnięcia , w zakresie dotyczącym nie posiadania przez skarżącą samodzielnej legitymacji do dochodzenia roszczenia z tytułu wynagrodzenia wynikającego z umowy z 19 września 2012r,

c/ art. 72 §2 w zw. z art. 195 §2 kpc , wobec niezasadnego uznania przez Sąd I instancji , iż apelująca może dochodzić tego świadczenia wobec pozwanej gminy tylko wspólnie ze spółką (...).

To stanowisko było niezgodne także z art. 379 §2 kc , skoro opierało się na chybionym założeniu , że wynagrodzenie umowne było niepodzielnym świadczeniem należnym tylko do łącznie obu konsorcjantom,

- błędu w ustaleniach faktycznych , polegającego na przyjęciu przez Sąd , że powódka w pozwie nie dochodziła [ obok roszczenia z tytułu wynagrodzenia dla którego podstawa była umowa z gminą ] także odszkodowania , a zgłoszone dopiero w czasie postępowania rozpoznawczego , zostało objęte skutecznym zarzutem przedawnienia sformułowanym przez zamawiającą.

W tym zakresie skarżąca twierdziła , iż roszczenie odszkodowawcze zostało zgłoszone już w pozwie , w konsekwencji zarzut pozwanej nie był usprawiedliwiony.

Odpowiadając na apelację Gmina Miasta N. domagała się jej oddalenia jako pozbawionej usprawiedliwionych podstaw oraz obciążenia spółki (...) kosztami postępowania apelacyjnego.

Rozpoznając apelację , Sąd Apelacyjny rozważył :

Środek odwoławczy powódki jest uzasadniony , prowadząc do wydania przez Sąd Apelacyjny rozstrzygnięcia kasatoryjnego albowiem Sąd I instancji nie rozpoznał roszczenia odszkodowawczego , które będąc zgłoszone już w pozwie, niezasadnie ocenił jako przedawnione.

Na wstępie jednak Sąd II instancji odniesie się do tych zarzutów procesowych i zarzutu matterialknego , które sformułowane przez spółkę (...) , uznaje za bezzasadne.

Nie ma racji skarżąca podnosząc zarzut naruszenia art. 328 §2 kpc.

Jak wynika z ukształtowanego i jednolitego , podzielanego przez Sąd Apelacyjny, w składzie rozstrzygającym sprawę, orzecznictwa Sądu Najwyższego , może on być uzasadniony jedynie wyjątkowo , gdy konstrukcja pisemnych motywów orzeczenia Sądu niższej instancji jest tak wadliwa , iż nie zawierają one danych pozwalających na przeprowadzenie na ich podstawie kontroli instancyjnej orzeczenia.

Nieco inaczej kwestię tę ujmując , zarzut naruszenia tego przepisu jest uzasadniony wtedy , gdy uzasadnienie wyroku nie pozwala na stwierdzenie czy Sąd prawidłowo zastosował przepisy prawa materialnego i [ lub ] procesowego.

Tego rodzaju zasadniczymi wadami motywy wyroku z dnia 27 grudnia 2018r nie są obarczone i na ich podstawie można dokonać instancyjnej oceny tak uzasadnionego wyroku. Taki wniosek jest wystarczającym dla odparcia tego zarzutu apelującej.

Zatem już tylko na marginesie należy wskazać , że Sąd I instancji podał na jakich podstawach faktycznych oraz prawnych ocenił roszczenia zgłoszone przez powódkę, w tym jaki źródła dowodowe były podstawą dla ustalenia okoliczności doniosłych dla wydania orzeczenia oraz co zdecydowało o tym , że wnioski osobowe i z opinii biegłych formułowane przez obecnie skarżącą, uznał za pozbawione tej cechy.

Nie ma też racji spółka (...) , kwestionując sposób zastosowania przez Sąd Okręgowy art. 72 §2 kpc w zw z art. 195 §2 kpc. , który jej zdaniem wywołał również skutek naruszenia prawa materialnego , a to art. 379 §2 kc.

Z ustaleń dokonanych w sprawie , które z jednym wyjątkiem [ o którym będzie mowa w dalszej części uzasadnienia ] , Sąd Apelacyjny aprobuje i uznaje za własne , wynika , że spółka akcyjna (...) w K. i (...)spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w K., zawarły, na potrzeby udziału w przetargu organizowanym przez powódkę służącym wyłonieniu wykonawcy zadania inwestycyjnego , które spółki realizowały później , w oparciu o umowę z pozwaną , podpisaną 19 września 2012r , pomiędzy sobą umowę konsorcjum.

Model takiej umowy , jak i samo pojęcie konsorcjum nie są bliżej, jak dotąd, określone w systemie prawnym ale należy przyjąć , że zawierając taką umowę podmioty prowadzące działalność gospodarczą zobowiązują się wspólnie dążyć do osiągniecia przyjętego przez siebie celu gospodarczego.

Konsorcjum dla takiej kwalifikacji wspólnego przedsięwzięcia nie musi mieć oznaczonej struktury organizacyjnej , w tym ukształtowanych organów , nie musi też zostać przez podmioty w nim uczestniczące wyposażone w majątek , jako bazę finansową przedsięwziętego zamierzenia. Nie podlega też żadnemu obowiązkowi rejestrowemu , a jedynym formalnym potwierdzeniem jego powołania jest umowa podpisana przez jego uczestników.

To treść poszczególnych postanowień takiej umowy , odczytana przez pryzmat całego jej tzw. kontekstu językowego, przy uwzględnieniu okoliczności towarzyszących zawarciu porozumienia gospodarczego jako takiego oraz treści czynności prawnej /umowy / , zawartej z podmiotem trzecim dla której konsorcjanci zdecydowali się współpracować , decyduje o ocenie tego , jaki charakter i treść mają ich prawa i obowiązki, tak w stosunkach wewnętrznych jak i wobec drugiej strony umowy /w rozstrzyganej sprawie zamawiającej/.

Odwołując się do utrwalonego i powoływanego także przez skarżącą orzecznictwa Sądu Najwyższego dotyczącego charakteru tych relacji powiedzieć należy , że nie zawsze usprawiedliwioną jest ocena możliwości dochodzenia roszczeń tylko przez jednego z konsorcjantów wobec zamawiającego przez pryzmat , stosowanych per analogiam , przepisów o spółce cywilnej.

Z drugiej jednak strony nawet uznanie , że tego rodzaju analogia , w konkretnej sprawie jest uprawniona , nie wyklucza in casu wniosku zgodnie z którym tylko wszyscy konsorcjanci są łącznie uprawnieni do dochodzenia oznaczonych rodzajów roszczeń wynikających z relacji umownej nawiązanej , przy wykorzystaniu struktury konsorcjum , na podstawie czynności prawnej z podmiotem trzecim [ zamawiającym ].

Z taką sytuacją mamy do czynienia w rozstrzyganej sprawie.

Jak wynika z umowy zawartej przez spółki (...) w dniu 9 września 2012r , konsorcjum miało charakter ściśle okazjonalny , nakierowany na pozyskanie tylko tego jednego zamówienia od strony pozwanej.

Strony nie przewidywały poza nim dalszej współpracy gospodarczej , nie wyłoniły wewnętrznej struktury konsorcjum ani jego organów. Nie przekazały na potrzeby jego funkcjonowania [ i realizacji potencjalnie pozyskanego kontraktu ] , elementów własnego majątku.

Wszystko to decyduje o ocenie , że nie można stosować przez analogię do roszczeń wynikających z uczestnictwa w nim i z relacji umownych zawartych w ramach jego struktury z podmiotami trzecimi , służących poszczególnym uczestnikom konsorcjum , przepisów o spółce cywilnej.

Zauważając jednak na marginesie , że wbrew argumentacji skarżącej na której oparła omawiane zarzuty procesowy i materialny , Sąd I instancji nie oparł swojego stanowiska w tym zakresie na odwołaniu się do przepisów dotyczących dochodzenia roszczeń związanych z majątkiem wspólników , pozostającym w strukturze takiej spółki , wskazać należy , że pogląd Sądu Okręgowego braku po stronie spółki (...) samodzielnej legitymacji do dochodzenia roszczenia z tytułu należnego jej wynagrodzenia dla którego podstawa jest umowa z 19 września 2012r , jest trafny.

Za taka oceną przemawia nie tylko analiza poszczególnych postanowień umowy konsorcjum z 9 września 2012r / k. 165-166 akt / , a w szczególności jej §7 z których wynika , że wzajemne prawa i obowiązki zostały ukształtowane przez członków konsorcjum tylko w relacjach wewnętrznych , a w stosunku do zamawiającej konsorcjum występowało jako jeden podmiot [ wykonawca ] reprezentowany przez lidera - spółkę (...) .

Spółka (...) nie miała wobec zamawiającej żadnych samodzielnych uprawnień umownych.

W szczególności dotyczyło to ubiegania się [ niezależnie od drugiego członka konsorcjum ] o należną jej część wynagrodzenia za wykonane przez nią elementy prac.

Do wniosku przeciwnego nie prowadzi zapis §7 ust 4 umowy , na który powoływała się powódka aby takie samodzielne uprawnienie po swojej stronie potwierdzić .

Nie może być bowiem odczytywany bez nawiązania do treści umowy z zmawiającą z dnia 19 września 2012r /k. 151-159 akt / z której jednoznacznie wynika , że pozwana gmina traktowała przedmiot świadczenia wykonawcy [ dwupodmiotowego konsorcjum ] jako jedną całość – złożoną z funkcjonalnie połączonych elementów – zadań (...),(...) i(...)

Jej interes umowny był zaspokojony tylko wówczas , gdy przedmiot świadczenia wykonawcy funkcjonowałaby jako całość.

Miedzy innymi dlatego strony umowy z 19 września 2012r przewidziały ,iż zapłata wynagrodzenia należnego wykonawcy nastąpi na podstawie faktury wystawionej przez lidera konsorcjum , po podpisaniu protokołu odbioru końcowego. Wykluczyły natomiast wystawianie faktur częściowych , nawet jeżeli byłyby już uprzednio zakończone roboty będące poszczególnymi elementami składowymi zamówionego świadczenia.

Z punktu widzenia gminy bez znaczenia były wewnętrzne uzgodnienia konsorcjantów w odniesieniu do tego jak dzielą pomiędzy siebie zadania do wykonania , w ramach realizacji świadczenia , które podjęli się spełnić , ani też na jakich warunkach (...) miała uzyskać wynagrodzenie za wykonaną przez siebie część prac.

O poprawności tego stanowiska upewnia okoliczności , że zgodnie z §7 ust. 3 umowy konsorcjum, powódka godziła się na to , aby wynagrodzenie to było jej przekazane przez lidera konsorcjum dopiero po upływie 14 dni roboczych od daty , kiedy (...) SA otrzyma je od zmawiającej.

Wykładnia obu umów prowadzi zatem do wniosku , że w odniesieniu do zamawiającej, roszczenie o wynagrodzenie umowne , jako świadczenie należne wykonawcy występującemu wobec niej w strukturze konsorcjum podmiotów gospodarczych , które stanowiło zgodnie z ustaleniami umownymi niepodzielną całość , a przy tym korelat świadczenia drugiej strony także traktowanego jako funkcjonalna jedność , tylko w tej formie mającego znaczenie dla gminy , realizujący jej interes umowny , może być dochodzone tylko łącznie przez spółki - członków konsorcjum.

Zatem , wbrew zarzutom skarżącej , poprawnym jest wniosek Sądu I instancji , iż powódka nie mogła samodzielnie , dla braku legitymacji czynnej w stosunku do tego roszczenia, dochodzić od zamawiającej tej części wynagrodzenia , która [ jedynie na podstawie wewnętrznego porozumienia konsorcjantów ] przypadała jej za wykonanie przyjętych przez siebie zadań składających się na przedmiot świadczenia , które miała otrzymać powódka .

Podzielenie takiego wniosku prawnego nie jest jednak dostateczną podstawą do tego aby ocenić , że orzeczenie oddalające powództwo spółki (...) jest rozstrzygnięciem uzasadnionym.

Sąd Okręgowy nie rozpoznał bowiem roszczenia powódki o ile jego podstawę stanowiła szkoda poniesiona przez spółkę .

Niezasadnym jest bowiem jego stanowisko , że roszczenie tej natury nie zostało zgłoszone przez nią w pozwie , a dopiero podczas postępowania [ na rozprawie w dniu 12 kwietnia 2018r ] , w czasie , kiedy było już uprzednio przedawnione.

Ta niepoprawna ocena Sądu I instancji zdecydowała także o sposobie prowadzenia przezeń postępowania dowodowego , w tym stała się podstawą do oddalenia wniosków dowodowych zgłoszonych przez obecnie skarżąca , która w warunkach nie podzielenia jej przez Sad Odwoławczy , czyni zasadnym zarzuty apelacyjne naruszenia art. 217 §1 kpc w zw z art. 227 kpc , a także zarzut błędu ustaleń w odniesieniu do tego , kiedy roszczenie odszkodowawcze zostało przez (...)zgłoszone.

W ocenie Sądu II instancji , zostało ono sformułowane już w pozwie , będąc żądaniem ewentualnym wobec żądania zasądzenia od strony przeciwnej wynagrodzenia należnego powódce na podstawie umowy z dnia 19 września 2012r.

Jak wynika z niekwestionowanego przez stronę przeciwną oświadczenia pełnomocnika powódki złożonego na rozprawie apelacyjnej w dniu 12 marca 2020r., powódka sformułowała zadanie o tej podstawie wobec zamawiającej gminy po raz pierwszy w zawezwaniu do próby ugodowej, zawartym we wniosku skierowanym do Sądu Rejonowego w N. w dniu 22 grudnia 2014r .

Treść motywów tego zawezwania , obejmującego roszczenie o zapłatę przez gminę Miasta N. kwoty 282 000 złotych wraz z odsetkami , rzeczywiście identyfikuje ewentualną jego podstawę [ poza podstawą umowną , odpowiadając należnemu spółce wynagrodzeniu ] jako wynikającą z uszczerbku majątkowego , który (...) poniosła na skutek odstąpienia od umowy z gminą w oparciu o oświadczenie prawo kształtujące, datowane na 12 grudnia 2012r., spowodowane przyczynami , które obciążać miały zamawiającą / por. k. 888-891 akt /

Z treści pozwu poczatkującego postępowanie przed Sądem Okręgowym w Krakowie, wniesionym przez powódkę w dniu 9 grudnia 2016 r / k. 2 akt / wynika , iż podobnie jak w zawezwaniu, jej roszczenia , obejmujące w obu wypadkach ten sam rozmiar w zakresie należności głównej i ubocznej , miały dwie alternatywne wzajemnie podstawy ; umowną [ zasadzenie kwoty 282 000 złotych tytułem wynagrodzenia ] oraz odszkodowawczą.

Ta druga nie była wprawdzie zbyt precyzyjnie określona w zakresie tego , jakie było źródło twierdzonego uszczerbku majątkowego spółki za którego indemnizację ma odpowiadać strona pozwana, tym nie mniej usprawiedliwionym jest przyjęcie , że podawane w podstawie faktycznej okoliczności , w tym dokumenty załączone przez obecnie skarżącą dla ich wykazania, pozwalają na stwierdzenie ,iż szkody tej spółka z K. upatruje w szczególności w konsekwencjach majątkowych , jakie przyniosła jej konieczność złożenia oświadczenia o odstąpieniu od umowy z dnia 19 września 2012r z przyczyn , które obciążają zamawiającą.

To , że takie roszczenie zostało zgłoszone już wówczas , świadczy nie tylko odwołanie się powódki w podstawie faktycznej do faktu złożenia 12 grudnia 2012 r oświadczenia tej treści oraz wskazanie w niej na okoliczności , które spowodowały jego konieczność / por. k. 22 akt / ale także załączenie dokumentów potwierdzających te fakty/ por. poz. 64 załączników do pozwu/ .

Potwierdzeniem tego jest także samo sformułowanie żądania [ w zakresie należności ubocznej ] , które wprost nawiązywało do oświadczenia o odstąpieniu.

Początkowy termin od którego , zdaniem (...) należne jej były odsetki , określiła ona jako przypadający w dniu następnym po dacie tego oświadczenia. / por. k. 2 akt/.

W tym kontekście zauważając , że wobec tego pogląd prawny Sądu Okręgowego zgodnie z którym tak identyfikowanej roszczenie odszkodowawcze jest przedawnione nie może zostać uznany za poprawny , dostrzec też należy , że roszczenie to uległoby przedawnieniu w terminie wskazanym w normie ogólnej art. 118 kc skoro wynika ono i ma bezpośredni związek z prowadzoną przez powódkę działalnością gospodarczą w zakresie usług informatycznych.

Zatem po upływie lat trzech od daty jego wymagalności, który to termin , w warunkach przerwy jego biegu , wynikającej z zawezwania do próby ugodowej z 22 grudnia 2012r , nie mógł upłynąć przed wszczęciem postępowania o zasądzenie roszczenia , pozwem datowanym na 9 grudnia 2016r.

Jak już wskazano wyżej , to roszczenie powódki , mając odszkodowawczą naturę , jest następstwem tego , że , jak twierdzi skarżąca, doprowadziła ze skutkiem wstecznym do zniweczenia podstawy umownej wzajemnych praw i obowiązków stron.

Skoro tak , to ewentualna podstawą materialną tego roszczenia nie są przepisy normujące umowę o dzieło , w tym art. 646 kc określający termin przedawnienia roszczeń z niej wynikających oraz wskazujący moment początkowy biegu tego terminu ale przepis art. 494 kc , normujący obowiązki stron dotychczasowej umowy, która ustała na skutek prawo kształtującego oświadczenia o odstąpieniu i wskazujący na możliwość dochodzenia przez odstępującego odszkodowania na zasadach ogólnych , wyrównującego szkodę spowodowaną niewykonaniem zobowiązania przez druga stronę.

/ por . w tej materii także , wyrażający podobne zapatrywanie wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 października 2010r , sygn. IV CSK 112/ 10 , powołany za zbiorem Legalis /.

W tym kontekście należy jeszcze zwrócić uwagę na dwie kwestie .

Nie może budzić wątpliwości , że tak zidentyfikowanego roszczenia powódka może dochodzić niezależnie od stanowiska drugiego z członków konsorcjum [ które, nota bene , jak wynika z niekwestionowanej części ustaleń, już zostało rozwiązane ] , mając samodzielną legitymację do tego.

Po wtóre, w warunkach gdy powoływaną podstawą faktyczną tego roszczenia powódki jest jej oświadczenie o odstąpieniu pod umowy to odszkodowanie , które potencjalnie może być jej należne nie może być identyfikowane ani z wynagrodzeniem umownym ani odpowiadać uszczerbkowi , który pozostaje w adekwatnym związku przyczynowym z niewłaściwym wykonaniem zobowiązania [ [umownego] .

Zobowiązanie to bowiem ustało z mocą wsteczną, na skutek złożenia oświadczenia o charakterze prawo kształtującym, a o ile zostanie przez powódkę dowiedzione , że zostało złożone skutecznie , sama umowa traktowana jest jako niezawarta.

Tak jak wynika to z normy my art. 494 kc / w brzmieniu relewantnym dla rozstrzygnięcia / , może to być odszkodowanie wyrównujące uszczerbek majątkowy spowodowany tym , iż druga strona swojego zobowiązania nie wykonała z przyczyn , które ją obciążają.

Uszczerbek ten jest rozumiany swoiście jako szkoda wynikająca z niewykonania zamierzonej wymiany pomiędzy stronami ekwiwalentnych świadczeń , obejmując także nie osiągnięty zysk wierzyciela [ powódki ] jak i koszty, które poniósł w związku z odstąpieniem od umowy i wobec jego następstw w terminie późniejszym.

/ por. w tej kwestii także uwagi T. Wiśniewskiego w komentarzu do kodeksu cywilnego z 1996r s. 467 i n, oraz uchwałę SN [ 7] z 13 maja 1987 , sygn.. III CZP 82/86 , publ. OSN z 1987 nr 12 poz. 189 /.

Jak już wskazywano wyżej , Sąd Okręgowy uznając , że roszczenie odszkodowawcze jest przedawnione, nie czynił dla jego oceny żadnych ustaleń faktycznych , co więcej oddalił wszystkie wnioski dowodowe obecnie apelującej zmierzające m. in. do ich poczynienia.

Usprawiedliwionym jest zatem przyjęcie , że w odniesieniu do niego , nie rozpoznał istoty sprawy w rozumieniu art. 386 §4 kpc, nie wnikając w tym zakresie w samą podstawę sporu stron , w świetle czego oceniane instancyjnie orzeczenie wydane jest co najmniej przedwcześnie.

/por. w tej materii także stanowisko T. Erecińskiego w komentarzu do kodeksu postępowania cywilnego t. 2 s. 147 i n. oraz uwagi T. Wiśniewskiego w opracowaniu : Apelacja i kasacja , nowe środki odwoławcze w postępowaniu cywilnym s. 104 i n./

Ocena ta decyduje o konieczności wydania przez Sąd Odwoławczy orzeczenia kasatoryjnego i przekazania sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania i odrzeczenia o kosztach postępowania apelacyjnego , na podstawie art. 386§4 i 108 §2 kpc .

Dodać należy , iż merytoryczna ocena wskazanego wyżej roszczenia zupełnie zaniechana przez Sąd niższej instancji , wymaga przeprowadzenia dowodów , czynienia ustaleń faktycznych w odniesieniu do niego w istocie od początku.

Wykonywanie czynności rozpoznawczych w takiej skali , po raz pierwszy przez Sąd II instancji , nie dałoby się pogodzić z konstytucyjnie gwarantowanym, co najmniej dwuinstancyjnym rozpoznawaniem spraw przez Sądy.

SSA Paweł Czepiel SSA Anna Kowacz - Braun SSA Grzegorz Krężołek