Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 575/19 i III AUz 162/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 listopada 2019 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Iwona Krzeczowska-Lasoń

Sędziowie:

SA Grażyna Czyżak

SO del. Beata Golba-Kilian

Protokolant:

sekr. sądowy Angelika Czaban

po rozpoznaniu w dniu 14 listopada 2019 r. w Gdańsku

sprawy R. S. oraz (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G.

o podleganie ubezpieczeniom społecznym

na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G.

od wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku VII Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 20 marca 2019 r., sygn. akt VII U 3089/17

i zażalenia R. S. oraz (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K. na postanowienie w przedmiocie kosztów postępowania zawarte w punkcie 2 (drugim) i 3 (trzecim) wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku VII Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 20 marca 2019 r., sygn. akt VII U 3089/17

I. uchyla zaskarżony wyrok, znosi postępowanie przed Sądem Okręgowym w Gdańsku w sprawie począwszy od rozprawy w dniu 11 października 2018 r. i sprawę przekazuje temu Sądowi do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania apelacyjnego;

II. umarza postępowanie zażaleniowe, pozostawiając Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania zażaleniowego w orzeczeniu kończącym postępowanie w sprawie.

SSA Grażyna Czyżak SSA Iwona Krzeczowska-Lasoń SSO del. Beata Golba-Kilian

Sygn. akt III AUa 575/19

III AUz 162/19

UZASADNIENIE

Decyzją z 28 lutego 2017 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. stwierdził, że ubezpieczony R. S. jako pracownik u płatnika składek (...) sp. o.o. nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu
i wypadkowemu od 1 lipca 2016 r.

Odwołania od powyższej decyzji wnieśli płatnik składek(...) sp. o.o. w K. oraz ubezpieczony R. S..

Organ rentowy w odpowiedzi na odwołania wniósł o ich oddalenie oraz o zasądzenie na rzecz organu kosztów sądowych, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem określonych.

8 czerwca 2017 r. sprawy z obydwu odwołań zostały połączone do wspólnego rozpoznania i rozstrzygnięcia.

Sąd Okręgowy w Gdańsku - VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z 20 marca 2019 r. zmienił zaskarżoną decyzję i stwierdził, że R. S. jako pracownik
u płatnika składek (...) spółki z ograniczona odpowiedzialnością podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od 1 lipca 2016 r. (pkt 1), zasądził od pozwanego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G.
na rzecz R. S. 180 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (pkt 2) oraz zasądza od pozwanego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. na rzecz (...) Spółki z o.o. z siedzibą w K. 180 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (pkt 3), sygn. akt VII U 3089/17.

Apelację od wyroku wywiódł pozwany organ rentowy, zaskarżając go w całości
i zarzucając:

- naruszenie prawa materialnego, to jest art. 6 ust. 1 pkt. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych poprzez uznanie, że R. S. jako pracownik u płatnika składek (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu
od 1 lipca 2016 r.,

- naruszenie prawa procesowego, to jest art. 233 § 1 k.p.c. i przekroczenie granic swobody sędziowskiej w ocenie dowodów przez przyjęcie, że od 1 lipca 2016 r. R. S. faktycznie podjął i wykonywał pracę na stanowisku prezesa u płatnika składek (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w zastępstwie K. S.. 

Podnosząc powyższe zarzuty pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku
i oddalenie odwołań płatnika składek (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością oraz R. S., ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia oraz o zasądzenie
od wnioskodawców na rzecz pozwanego organu rentowego kosztów sądowych, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm prawem określonych.

W odpowiedzi na apelację odwołujący wnieśli o oddalenie apelacji w całości
i zasądzenie od organu rentowego na ich rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w podwójnej wysokości według norm przepisanych.

Ubezpieczony wywiódł zażalenie na postanowienie zawarte w pkt. 2 wyroku, zaskarżając je w części zasądzającej zwrot kosztów postępowania co do kwoty 5 220 zł.

Zainteresowany wywiódł zażalenie na postanowienie zawarte w pkt. 3 wyroku, zaskarżając je w części zasądzającej zwrot kosztów postępowania co do kwoty 5 220 zł.

Powyższym postanowieniom zarzucono naruszenie § 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. zmieniającego rozporządzenie w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2016 r. poz. 1667).

Mając powyższe na uwadze, skarżący wnieśli o zmianę wydanego postanowienia, poprzez zasądzenie od organu rentowego tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego na rzecz ubezpieczonego łącznej kwoty 5 400 zł oraz na rzecz zainteresowanego łącznej kwoty 5 400.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja nie podlegała merytorycznemu rozpoznaniu z uwagi na stwierdzoną
z urzędu nieważność postępowania.

W myśl art. 378 § 1 k.p.c. Sąd drugiej instancji rozpoznaje sprawę w granicach apelacji, w granicach zaskarżenia bierze jednak z urzędu pod uwagę nieważność postępowania. Stosownie do art. 374 k.p.c. jeżeli zachodzi nieważności postępowania Sąd
II instancji może rozpoznać sprawę na posiedzeniu niejawnym.

Przepis art. 379 pkt 2 k.p.c. stanowi, iż nieważność postępowania zachodzi, jeżeli strona nie miała zdolności sądowej lub procesowej, organu powołanego
do jej reprezentowania lub przedstawiciela ustawowego, albo gdy pełnomocnik strony nie był należycie umocowany.

Przypomnieć należy, że przedmiotem sporu w niniejszej sprawie była decyzja organu rentowego stwierdzająca, że R. S. jako pracownik u płatnika składek (...)
Sp. z o.o. nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od 1 lipca 2016 r. Odwołania od przedmiotowej decyzji wnieśli płatnik składek (...) Sp. z o.o. w K. oraz ubezpieczony R. S.. (...) Sp. z o.o. w K. oraz R. S. byli zatem, obok organu rentowego, stronami postępowania przed Sądem pierwszej instancji.

Z prawidłowych w tym zakresie ustaleń Sądu I instancji wynika, że płatnik składek (...) Sp. z o.o. w K. została zarejestrowana w Krajowym Rejestrze Sądowym w dniu 24 marca 2015 r. Wspólnikami Spółki są bracia - K. S. i R. S. (posiadają
po 50% udziałów). Początkowo jedynym członkiem zarządu spółki była E. S. (żona R. S.), natomiast R. S. i K. S. pełnili funkcje prokurentów (prokura samoistna). Na dzień wyrokowania przez Sąd I instancji zarząd był dwuosobowy. Funkcję Prezesa pełniła E. S., R. S. był natomiast Wiceprezesem Zarządu.

Pomimo poczynienia przedmiotowych ustaleń, uszło uwadze Sądu I instancji,
że zgodnie z art. 210 § 1 k.s.h. w umowie między spółką a członkiem zarządu oraz w sporze z nim spółkę reprezentuje rada nadzorcza lub pełnomocnik powołany uchwałą zgromadzenia wspólników. Skoro zatem spór w rozpoznawanej sprawie dotyczy kwestii pracowniczego zatrudnienia R. S. w spółce, a R. S. jest Wiceprezesem Zarządu, Sąd
I instancji powinien był z urzędu zbadać, czy - od momentu powołania R. S.
na Wiceprezesa Zarządu - spółka jest w procesie reprezentowana w zgodzie z zasadami wynikającymi z art. 210 § 1 k.s.h. Nadmienić należy, że Sąd I instancji miał wiedzę
o powyższej okoliczności co najmniej od rozprawy z dnia 9 stycznia 2019 r., kiedy to pełnomocnik skarżącego złożył do akt wydruk informacji odpowiadającej odpisowi aktualnemu z rejestru przedsiębiorców KRS wg stanu na dzień 8 stycznia 2019 r. (k. 317 - 319 a.s.). Przedmiotowa okoliczność wynikała ponadto z zeznań świadka M. D..

Po przeprowadzeniu uzupełniającego postępowania dowodowego na podstawie
art. 382 k.p.c. Sąd Apelacyjny ustalił, że R. S. powołany został do pełnienia funkcji Wiceprezesa Zarządu (...) Sp. z o.o. uchwałą wspólników (...) Sp. z o.o. z dnia
1 września 2018 r. (k. 402 a.s.). Jak wynika z Informacji odpowiadającej odpisowi pełnemu
z rejestru przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego (wg stanu na dzień 4 czerwca 2019 r. - k. 388 - 395 a.s.) R. S. został wykreślony z rejestru jako prokurent spółki
i wpisany jako Wiceprezes Zarządu z dniem 10 października 2018 r.

(...) Sp. z o.o. nie ma rady nadzorczej. Nie wykazano również, żeby powołany został uchwałą zgromadzenia wspólników pełnomocnik do reprezentowania spółki w niniejszym postępowaniu. Odwołanie w imieniu spółki podpisane zostało przez Prezesa Zarządu E. S.. To również Prezes Zarządu E. S. udzieliła pełnomocnictwa procesowego radcy prawnemu do reprezentowania (...) Sp. z o.o. w niniejszej sprawie.

Natomiast pełnomocnictwo z 26 maja 2015 r. udzielone P. C.
po pierwsze udzielone zostało nie przez zgromadzenie wspólników, a przez Prezes Zarządu (...) Sp. z o. o. E. S., a po drugie - obejmuje jedynie zawieranie umów o pracę
w imieniu spółki z osobami i na warunkach według uznania pełnomocnika (k. 401 a.s.).

Posiłkując się rozważaniami poczynionymi przez Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 9 maja 2014 r. (I UK 403/13, Legalis), przypomnieć trzeba, że w przypadku spółek kapitałowych organem uprawnionym do ich reprezentowania jest zarząd. Zarówno przepisy dotyczące spółki z ograniczoną odpowiedzialnością (art. 201 § 1 k.s.h.), jak i spółki akcyjnej (art. 368 § 1 k.s.h.) ustanawiają w tym zakresie domniemanie kompetencji na rzecz zarządu, z czego wynika, że jeżeli jakaś sprawa nie została powierzona na mocy przepisu prawa lub umowy (statutu) innemu organowi, to należy ona do kompetencji zarządu. Niemniej jednak zarząd nie jest jedynym organem uprawnionym do reprezentowania spółki kapitałowej. Obowiązujące przepisy przewidują wyjątki na rzecz innego organu
czy podmiotu.

W realiach rozpoznawanej sprawy wskazać należy na przywołany już powyżej przepis art. 210 § 1 k.s.h., który stanowi, że w umowie między spółką a członkiem zarządu oraz w sporze z nim spółkę reprezentuje rada nadzorcza lub pełnomocnik powołany uchwałą zgromadzenia. Jak zauważył Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 17 marca 2010 r., II CSK 511/09 (OSNC 2010 Nr 10, poz. 143), nie ulega wątpliwości, że pojęcie "sporu" obejmuje swym zakresem postępowanie przed sądem powszechnym, w którym po obu stronach procesu występują członek zarządu i spółka. Przepis art. 210 § 1 k.s.h. ma chronić spółkę, jej wspólników i wierzycieli przed niekorzystnymi dla spółki decyzjami jej zarządu,
a niebezpieczeństwo podejmowania takich decyzji jest uzasadnione, gdy oba podmioty występują po przeciwnych stronach sporu sądowego. Ma on zastosowanie nie tylko wtedy, gdy członek zarządu uzyskuje status strony procesu, ale także wtedy, gdy przystępuje
w charakterze interwenienta ubocznego do strony pozostającej w sporze ze spółką. Podobnie, w uzasadnieniu uchwał z dnia 22 października 2009 r., III CZP 63/09 (OSNC 2010 Nr 4, poz. 55) oraz z dnia 12 stycznia 2010 r., III CZP 120/09 (OSNC 2010 nr 7-8, poz. 105) Sąd Najwyższy wyraził pogląd, że na gruncie przepisów Kodeksu spółek handlowych ustawodawca dostrzegł możliwość wystąpienia kolizji pomiędzy interesem indywidualnym członka zarządu a interesem spółki, nadając prymat ochrony interesowi spółki. Przejawem tej ochrony są przepisy nakazujące członkom zarządu wyłączenie się od rozstrzygania spraw w przypadku sprzeczności interesu spółki z ich interesem lub z interesem ich bliskich
(art. 209 k.s.h.), ograniczające prawo reprezentacji spółki przez zarząd w przypadku zawierania umów z członkiem zarządu lub w sporze z nim (art. 210 k.s.h.), a zwłaszcza
w postępowaniu o uchylenie uchwały lub stwierdzenie nieważności uchwały zgromadzenia wspólników lub walnego zgromadzenia (art. 253 k.s.h.). Cel tych przepisów sprowadza się do ochrony spółki przed nadużyciami związanymi z kierowaniem się przez członków zarządu własnym interesem, mogącym pozostawać nawet w ewidentnej sprzeczności z interesem spółki. Przepisy te nie wymagają, aby sprzeczność taka rzeczywiście występowała. Chodzi bowiem o potencjalną kolizję indywidualnych interesów piastunów zarządu z interesem samej spółki. Udział w podejmowaniu decyzji członków zarządu bezpośrednio zainteresowanych danym rozstrzygnięciem ze swej istoty stwarza potencjalnie stan niepewności, co do bezstronności takich osób, a tym samym podważa zaufanie, jakim zostali oni obdarzeni przez wspólników w akcie powołania. Pod pojęciem "sporu", o jakim mowa w art. 210 § 1 k.s.h., w orzecznictwie sądowym rozumie się przy tym nie tylko typowe postępowania procesowe, w których po jednej stronie występuje członek zarządu,
a po drugiej spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, ale także postępowania nieprocesowe z udziałem tych podmiotów w charakterze uczestników.

Jak zauważył Sąd Najwyższy w przytaczanych motywach wyroku 9 maja 2014 r.,
za szerokim ujęciem terminu "spór między spółką a członkiem zarządu" opowiadają się także przedstawiciele doktryny prawa, wskazując na cel omawianej regulacji prawnej, jakim jest uniknięcie konfliktu interesów spółki i członka jej zarządu (por. A. Szumański
w: S. Sołtysiński, A. Szajkowski, A. Szumański, J. Szwaja: Kodeks spółek handlowych. Komentarz, Warszawa, 2005). Zdaniem J. Kidyby, wspomniane spory obejmują nie tylko spory sądowe, ale również spory przed sądami polubownymi (por. Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością. Komentarz, Warszawa, 2009). Szerzej na ten temat wypowiedział się J.P. Naworski (w: T. Siemiątkowski, R. Potrzeszcz: Kodeks spółek handlowych. Komentarz, tom 2, Warszawa, 2011), który powołując się na uchwałę Sądu Najwyższego z dnia
12 stycznia 2010 r., III CZP 120/09, zauważył, że nie sposób rozumieć pojęcia "spór", o jakim mowa w Kodeksie spółek handlowych (art. 210 § 1 k.s.h., art. 379 § 1 k.s.h.), w znaczeniu potocznym, skoro dyspozycje przepisów dotyczą reprezentacji spółki, a zatem czynności pozasądowych, ograniczonych jednak do umowy między spółką a członkiem zarządu oraz czynności sądowych. W przypadku tych ostatnich chodzi zaś o wszelkie postępowania sądowe, niezależnie od ich rodzaju (przed sądami powszechnymi, administracyjnymi, polubownymi, Sądem Najwyższym). Reasumując, w świetle poglądów judykatury i nauki prawa pod pojęciem "sporu", o jakim mowa w art. 210 § 1 k.s.h., rozumie się wszelkie postępowania sądowe, zarówno procesowe jak i nieprocesowe, zaś w przypadku postępowania procesowego - tak sytuację, gdy spółka i członek jej zarządu występują
po przeciwnych stronach (powoda i pozwanego), jak i wtedy, gdy występują wobec siebie
w innych relacjach (strona - interwenient przystępujący do sprawy po drugiej stronie).
W orzecznictwie Sądu Najwyższego akcentuje się przy tym, że dla przyjęcia istnienia sporu, jako przesłanki wyłączenia reprezentacji spółki przez członka jej zarządu nie jest konieczne wystąpienie rzeczywistej sprzeczności interesów tych podmiotów, lecz wystarczająca w tym względzie jest potencjalna kolizja owych interesów.

Jeśli chodzi o postępowanie odrębne z zakresu prawa ubezpieczeń społecznych, należy zwrócić uwagę, że zgodnie z art. 477 11 § 1 k.p.c. w postępowaniu tym inaczej
niż w postępowaniu zwykłym oznaczono strony procesowe. Są nimi bowiem: ubezpieczony w rozumieniu art. 476 § 5 pkt 2 k.p.c., inna osoba, której praw i obowiązków dotyczy zaskarżona decyzja, organ rentowy, o którym mowa w art. 476 § 4 k.p.c. i zainteresowany, którego definicję zawarto w art. 477 11 § 2k.p.c. W judykaturze podkreśla się, że tradycyjne oznaczenie stron postępowania (powód i pozwany) w tej kategorii spraw jest nieprawidłowe (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 10 stycznia 2001 r., II UKN 161/00, LEX nr 537006). Zauważa się także, że przepis art. 477 11k.p.c. daje uprawnienie do kontroli decyzji organu rentowego przez sądy pracy i ubezpieczeń społecznych z inicjatywy osób, których praw i obowiązków ona dotyczy, niezależnie od adresata tej decyzji. Unormowanie to gwarantuje udział w postępowaniu sądowym wszystkim takim osobom (także tym, które pominięte zostały w postępowaniu administracyjnym). Z tego wynika, że układ stron
w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych jest zdecydowanie bliższy postępowaniu nieprocesowemu, gdzie nie występują przeciwstawne sobie strony, lecz podmiotami postępowania są uczestnicy. Z uwagi jednak na to, że w odróżnieniu od spraw rozpoznawanych w trybie nieprocesowym stroną postępowania w sprawie z zakresu ubezpieczeń społecznych jest również organ rentowy, od którego pochodzi zaskarżona decyzja, relacje między stronami tego postępowania zdecydowanie lepiej scharakteryzować, odwołując się do postępowania administracyjnego, w którym te relacje mają swoje źródło. Przedmiotem postępowania sądowego jest bowiem odwołanie od decyzji organu rentowego, wydawanej na etapie postępowania przed tym organem, w zakresie nieuregulowanym odmiennie w przepisach prawa ubezpieczeń społecznych, na podstawie przepisów Kodeksu postępowania administracyjnego. Nietrudno przy tym zauważyć, że samo oznaczenie stron w postępowaniu w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych jest bliskie postępowaniu administracyjnemu, w którym stroną jest każdy, czyjego interesu prawnego lub obowiązku dotyczy postępowanie albo kto żąda czynności ze względu na swój interes prawny
lub obowiązek (por. art. 28 k.p.a.). Można stwierdzić, że takie oznaczenie strony przystaje zarówno do ubezpieczonego, jak i innej osoby, której praw lub obowiązków dotyczy zaskarżona decyzja, czy zainteresowanego w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych. Jedyną różnicą między postępowaniem administracyjnym a postępowaniem
w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych jest to, że stroną w tych ostatnio wymienionych sprawach jest również organ rentowy, od którego decyzji rozpoznawane jest odwołanie. Jest to wynikiem rozwiązania ustawowego, polegającego na poddaniu rozpoznawania tych odwołań sądowi ubezpieczeń społecznych w trybie procesowym,
ale nie oznacza eliminacji zasadniczego charakteru poprzedzającego postępowanie sądowe postępowania administracyjnego, odnoszącego się do określonego układu relacji między jego stronami. Postępowanie to toczy się pomiędzy dwoma podstawowymi kategoriami uczestników, tj. z jednej strony podmiotem stosującym prawo (jest nim organ administracji),
a z drugiej - podmiotem występującym o ukształtowanie swojej sytuacji prawnej
lub podmiotem, wobec którego organ uruchomił z urzędu postępowanie w celu ukształtowania jego sytuacji prawnej. Podmioty uczestniczące w postępowaniu z uwagi
na swój interes prawny - nawet w wypadku dysponowania sprzecznymi
bądź konkurencyjnymi interesami - posiadają ten sam procesowy charakter (status). Każdy
z tych podmiotów będzie tylko (i w równej mierze) adresatem rozstrzygnięcia sprawy administracyjnej w drodze stosowania normy prawa administracyjnego. W praktyce administracyjnej nierzadkie są sytuacje, w jakich przydzielenie określonego uprawnienia konkretnemu podmiotowi wiąże się z węższym lub szerszym oddziaływaniem na sferę prawną innych podmiotów, tj. na skutek udzielenia uprawnienia stronie "głównej" naruszona zostanie sfera prawa strony "ubocznej". Naruszenie może przejawiać się w ten sposób,
że uprawnienia "pozostałych" stron zostaną ograniczone lub zniesione na skutek wydania decyzji administracyjnej. Ingerencja w sferę prawną "pozostałych" stron może również polegać na tym, że na skutek wydania decyzji na "pozostałe" strony mogą zostać nałożone obowiązki. We wskazanych przypadkach zachodzi potrzeba zapewnienia ochrony interesu prawnego nie tylko strony "głównej", lecz także "pozostałych" stron, które wniosku nie składały, ale rozstrzygniecie sprawy oddziałuje na ich interesy prawne. Sytuacje te charakteryzują się ponadto tym, że nierzadko wnioskodawca i "pozostałe" strony prezentują "sporne" (inaczej: "przeciwne") interesy prawne. Niekiedy zatem postępowanie administracyjne de facto przypomina - na skutek "sporności", bądź "konkurencyjności" interesów prawnych poszczególnych współuczestników - układ podmiotów (relacje między podmiotami) w postępowaniu spornym.

Jak już powiedziano, celem, jakiemu ma służyć regulacja art. 210 § 1 k.s.h., jest ochrona interesów spółki oraz jej wierzycieli przed niekorzystnym rozporządzaniem majątkiem spółki w drodze umów pomiędzy spółką a członkami zarządu; wyeliminowanie sytuacji, w których dochodziłoby do konfliktu interesów spółki i osoby fizycznej (członka zarządu) przez ich "zogniskowanie" w jednej osobie, pełniącej jednocześnie funkcję członka zarządu i będącej drugą stroną tego samego postępowania sądowego; przeciwdziałanie wystąpieniu kolizji interesów stron reprezentowanych przez tę samą osobę,
a w konsekwencji niebezpieczeństwu naruszenia interesów jednej ze stron; ochrona wspólników spółki przed niebezpieczeństwem, że piastun organu zarządzającego będzie przede wszystkim dążył do osiągnięcia własnych korzyści, pozostawiając dobro spółki
na dalszym planie (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 marca 1999 r., II CKN 24/98, OSNC 1999 Nr 11, poz. 187). W orzecznictwie Sądu Najwyższego podkreśla się,
że na gruncie przepisów Kodeksu spółek handlowych ustawodawca dostrzegł możliwość wystąpienia kolizji pomiędzy indywidualnym interesem członka zarządu a interesem spółki, nadając prymat ochronie interesu spółki (por. wyroki z dnia 18 sierpnia 2005 r., V CK 104/05, LEX nr 358805; z dnia 21 czerwca 2007 r., IV CSK 88/07, LEX nr 483300 oraz uzasadnienie uchwały z dnia 22 października 2009 r., III CZP 63/09, OSNC 2010 Nr 4, poz. 55; LEX/el 2010). Cel tych przepisów sprowadza się więc przede wszystkim do ochrony spółki
przed nadużyciami związanymi z kierowaniem się przez członków zarządu własnym interesem, mogącym pozostawać nawet w ewidentnej sprzeczności z interesem spółki,
przy czym przepisy nie wymagają, aby sprzeczność ta rzeczywiście występowała, chodzi bowiem o potencjalną kolizję indywidualnych interesów piastunów zarządu z interesem samej spółki (wyrok z dnia 11 stycznia 2002 r., IV CKN 1903/00, OSNC 2002 Nr 11,
poz. 137).

Powyższe rozważania prowadzą do wniosku, że reprezentacja spółki kapitałowej
przez członka jej zarządu jest wyłączona zawsze wtedy, gdy oba te podmioty są stronami jednego postępowania sądowego, w którym możliwa jest faktyczna kolizja ich interesów, niezależnie od tego, czy można ich uznać za przeciwników procesowych w klasycznym rozumieniu tego pojęcia. W takim faktycznym sporze mogą pozostawać zatem również członek zarządu spółki będący odwołującym się od decyzji organu rentowego oraz spółka mająca w tej sprawie przymiot zainteresowanej, jeżeli z uwagi na przedmiot sprawy możliwa jest kolizja między indywidualnym interesem członka zarządu a interesem samej spółki,
co zachodzi nie tylko wtedy, gdy interesy stron całkowicie nawzajem się wykluczają,
ale i wtedy, gdy przydzielenie określonego uprawnienia jednemu z podmiotów narusza sferę prawną drugiego podmiotu przez ograniczenie czy zniesienie przysługujących mu uprawnień, czy też nałożenie określonych obowiązków. Sąd Najwyższy w składzie rozpoznającym sprawę I UK 403/13 zgodził się z tym stanowiskiem w uzasadnieniu postanowienia z dnia 5 października 2011 r., II UZP 9/11(OSNP 2012 nr 21-22, poz. 273), wskazując, że w sprawie toczącej się z odwołania członka zarządu spółki kapitałowej
od decyzji obciążającej go odpowiedzialnością za zaległości składkowe tej spółki między odwołującym się a zainteresowaną spółką istnieje taka potencjalna sprzeczność interesów, wobec czego członek zarządu spółki akcyjnej (spółki z ograniczoną odpowiedzialnością) odwołujący się od decyzji stwierdzającej jego odpowiedzialność za zaległości składkowe nie może reprezentować tej spółki występującej w sprawie w charakterze zainteresowanej
(por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 10 kwietnia 2013 r., II UZP 1/13, OSNP 2013
nr 17-18, poz. 208).

Tak samo Sąd Najwyższy ocenił sytuację, gdy w sprawie o podleganie ubezpieczeniom społecznym stronami są zarówno odwołujący się od decyzji organu rentowego członek zarządu, jak i występująca w charakterze zainteresowanej spółka
z ograniczoną odpowiedzialnością. Potencjalna sprzeczność interesów między tymi stronami wyraża się przede wszystkim w tym, że stwierdzenie podlegania przez członka zarządu ubezpieczeniom społecznym z tytułu pozostawania ze spółką w stosunku pracy powoduje powstanie po stronie spółki obowiązków, przede wszystkim majątkowych, bowiem jako pracodawca jest płatnikiem składek na te ubezpieczenia (art. 4 pkt 2 lit. a ustawy o "s.u.s."), a zgodnie z art. 46 ust. 1 ustawy o "s.u.s.", na płatniku składek ciąży obowiązek obliczania, potrącania z dochodów ubezpieczonych, rozliczania oraz opłacania należnych składek
za każdy miesiąc kalendarzowy, według zasad wynikających z przepisów ustawy.
O ile zatem członek zarządu z pewnością jest zainteresowany stwierdzeniem podlegania przez niego ubezpieczeniom społecznym, bowiem od tego jest uzależnione prawo
do świadczeń z tego ubezpieczenia, o tyle spółka może mieć interes w tym, aby nie być odpowiedzialną za należności składkowe z tego tytułu, obciążające w dużej części jej majątek. Zdaniem Sądu Najwyższego w takiej sprawie należy więc założyć istnienie konfliktu interesów między spółką a członkiem zarządu, co oznacza wyłączenie ogólnej reprezentacji spółki przez zarząd na rzecz reprezentacji przez radę nadzorczą lub pełnomocnika powołanego uchwałą zgromadzenia wspólników (art. 210 § 1 k.s.h.).

Mając na uwadze przytoczone powyżej rozważania Sądu Najwyższego, które Sąd Apelacyjny w niniejszym składzie w pełni podziela, stwierdzić należy, że w rozpoznawanej sprawie niewątpliwie zachodzi potencjalna sprzeczność interesów pomiędzy spółką
a członkiem jej zarządu. Jak już wyżej zostało wskazane - o ile członek zarządu jest zainteresowany stwierdzeniem podlegania przez niego ubezpieczeniom społecznym,
o tyle spółka może mieć interes w tym, aby nie być odpowiedzialną za należności składkowe z tego tytułu. Decyzje podejmowane przez członków zarządu, które to decyzje dotyczą ich bezpośrednio lub mogą oni być zainteresowani konkretnym ich rezultatem z punktu widzenia prywatnych interesów, stwarza potencjalnie stan niepewności, co do bezstronności takich osób, a tym samym podważa zaufanie, jakim zostali oni obdarzeni przez wspólników w akcie powołania (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 12 stycznia 2010 r., III CZ P 120/09, OSNC 2010, nr 7-8, poz.105).

Procesowym skutkiem naruszenia zasad szczególnej reprezentacji spółki jest zaś nieważność postępowania na podstawie art. 379 pkt 2 k.p.c., który wśród przyczyn nieważności wymienia brak organu powołanego do reprezentowania strony. W związku
z treścią art. 210 § 1 k.s.h. oznacza to brak w spółce rady nadzorczej lub niepowołanie specjalnego pełnomocnika.

Skoro zatem w zainteresowanej spółce nie ma rady nadzorczej, nie powołano też uchwałą zgromadzenia wspólników pełnomocnika do reprezentowania spółki w niniejszym postępowaniu, a ubezpieczony jest członkiem jej zarządu, to stwierdzić należy,
że w rozpoznawanym przypadku zachodzi nieważność postępowania (art. 379 pkt 2 k.p.c.).

Stwierdzenie z urzędu przez Sąd Apelacyjny nieważności postępowania czyniło bezprzedmiotowym rozważanie zarzutów apelacji.

W tym stanie rzeczy, działając na podstawie art. 386 § 2 k.p.c. w zw. z art. 108 § 2 k.p.c., Sąd Apelacyjny uchylił zaskarżony wyrok i zniósł postępowanie przeprowadzone przed Sądem I instancji począwszy od rozprawy w dniu 11 października 2018 r. oraz przekazał sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcia o kosztach za instancję odwoławczą, jak w punkcie 1 wyroku.

W punkcie 2 wyroku Sąd Apelacyjny umorzył postępowanie zażaleniowe
na podstawie art. 355 § 1 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 zd. 1 k.p.c. oraz w zw. z art. 108 § 2 k.p.c. z pozostawieniem Sądowi Okręgowemu rozstrzygnięcia
o kosztach postępowania zażaleniowego w orzeczeniu kończącym postępowanie w sprawie.

Zgodnie z art. 355 § 1 k.p.c. sąd wydaje postanowienie o umorzeniu postępowania, jeżeli powód cofnął ze skutkiem prawnym pozew lub jeżeli wydanie wyroku stało się z innych przyczyn zbędne lub niedopuszczalne. W niniejszej sprawie, na skutek uchylenia przez Sąd Apelacyjny wyroku, którego integralną część stanowiło zaskarżone zażaleniem postanowienie, postępowanie zażaleniowe podlega umorzeniu. Rozpoznanie zażalenie
i wydanie postanowienia, wobec uchylenia zawartego w uchylonym wyroku postanowienia, będącego przedmiotem zaskarżenia zażaleniem, stało się bowiem zbędne.

SSA Grażyna Czyżak SSA Iwona Krzeczowska - Lasoń SSO del. Beata Golba - Kilian