Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII U 3155/19

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 21 maja 2019 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych
II Oddział w Ł. stwierdził, że E. P. nie podlega od dnia 6.02.2019 r. do dnia 5.05.2019 r. ubezpieczeniom społecznym: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu jako pracownik zatrudniony u płatnika składek – (...) Spółka z o.o. w Ł., podnosząc pozorność zawartej umowy o pracę mającej na celu jedynie uzyskanie przez E. P. pracowniczego tytułu do ubezpieczeń społecznych i skorzystania ze świadczeń z ubezpieczenia społecznego w związku z niezdolnością do pracy z powodu choroby, a nie zawartej w celu rzeczywistego świadczenia pracy. ZUS wskazał, że w toku postępowania płatnik nie wskazał osób, które mogą potwierdzić fakt wykonywania pracy przez ubezpieczoną, gdyż od 8.02.2019 r. nie pojawiła się ona w pracy. Nadto według organu rentowego płatnik nie przedstawił dokumentów, które potwierdziłyby zasadność zatrudnienia osoby na danym stanowisku. Potrzeba gospodarcza utworzenia stanowiska pracy w niniejszej sprawie nie ma konkretnego umocowania w materiale dowodowym.

(decyzja k. 3 - 9 akt ZUS)

Od powyższej decyzji, w dniu 26 czerwca 2019 r., odwołanie złożył płatnik (...) Spółka z o.o. w Ł. reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, wnosząc o jej zmianę i ustalenie, że E. P. w okresie od 6.02.2019 r. do 5.05.2019 r. podlegała ubezpieczeniom społecznym: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu jako pracownik zatrudniony u płatnika składek oraz o zasądzenie od organu rentowego na rzecz odwołującego się kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa radcowskiego według norm przepisanych. Płatnik podkreślił, że Ośrodek Produkcyjno (...) sp. z o.o. jest w fazie inwestycji, polegającej na stworzeniu nowego oprogramowania, w nowej technologii, zastępującego dotychczasowe produkty spółki. W pierwszym etapie inwestycji powstał moduł dotyczący sprawozdawczości jako pilotaż, który miał być odpowiedzią na pytanie o podjęcie dalszego inwestowania w rozwój nowego oprogramowania. Z uwagi na fakt, że to faza pilotażu, nie zdecydowano się na wstępnym etapie jego realizacji na zaangażowanie nowych zasobów. Tę fazę spółka realizowała zasobami, które posiadała, mając jednak na uwadze, że zespół w niedalekiej przyszłości będzie wymagał powiększenia. Pilotaż został pozytywnie przyjęty, więc jeszcze podczas jego przeprowadzania spółka podjęła decyzję o dalszym inwestowaniu w rozwój w tym kierunku. W tych okolicznościach niezbędne stało się zatrudnienie testera projektu oraz osoby pełniącej samodzielną funkcję analityka projektu. Stanowisko analityka wiązało się z modelowaniem i dokumentowaniem wymagań biznesowych, pozyskanych od właściciela biznesowego oraz technicznych projektu we współpracy z architektem systemowym. Zadanie, które docelowo miał realizować analityk, do czasu jego znalezienia zostały rozłożone na pozostałe osoby z zespołu zajmującego się projektem, aczkolwiek było to rozwiązanie tylko tymczasowe. Po zatrudnieniu analityka, miał on przejąć obowiązki jakie wiązały się z tym stanowiskiem, co było niezbędne do odciążenia w tym zakresie zespołu realizującego projekt. W celu znalezienia odpowiedniej osoby nawiązano współpracę z pośrednikiem JobFinder. Z ramienia pośrednika pracy headhunter przedstawił kandydatury osób zainteresowanych zatrudnieniem. Spółka wybrała E. P.. Osoba ta posiadała wieloletnie doświadczenie, w tym na stanowiskach analityka i project managera. Odwołujący podkreślił, że zatem miał i obecnie nadal posiada potrzebę zatrudnienia analityka. Istotą poszukiwania i zatrudnienia analityka był zamiar zatrudnienia osoby w związku z realizowanym projektem. Nie pozorny, czy mający służyć obejściu przepisów prawa, jak wskazuje organ rentowy, a rzeczywisty zamiar zatrudnienia ubezpieczonej i korzystania w ten sposób z jej wiedzy i kompetencji. Ubezpieczona też w żaden sposób na etapie rekrutacji nie komunikowała, aby była pracą niezainteresowana lub stawiła się w innym celu, niż świadczenie pracy. E. P. poinformowała następnego dnia pracy, że ma mieć wykonany zabieg medyczny na początku przyszłego tygodnia, w związku z czym nie może stawić się w pracy następnego dnia, celem przygotowania się do zabiegu. Zgodnie z przekazaną informacją od ubezpieczonej, jej nieobecność w pracy w związku z zabiegiem miała być tylko kilkudniowa (zabieg 1-2 dni i kilka dni po zabiegu), a następnie miała wrócić do pracy. Płatnik uznał nieobecność następnego dnia w pracy za usprawiedliwioną, ale niepłatną. Ubezpieczona legitymowała się zwolnieniem lekarskim w związku z pobytem w szpitalu. Poinformowała następnie, że nastąpiły nieprzewidziane komplikacje po zabiegu. Ubezpieczona nie stawiła się do pracy, dysponując w związku z tym dalszym zwolnieniem lekarskim. Mąż ubezpieczonej poinformował S. B. (1), Prezesa zarządu spółki, że ubezpieczona ma zamiar stawić się do pracy po zakończeniu zwolnienia. Z uwagi na fakt, że zwolnienie lekarskie ubezpieczonej wydłużało się oraz mając na uwadze konieczność dysponowania osobą, która będzie pełnić funkcje analityka, płatnik zdecydował o nie zawieraniu z ubezpieczoną kolejnej umowy, po upływie terminu zawarcia umowy na okres próbny. Wiązało się to z faktem, że przez czas nieobecności ubezpieczonej jej obowiązki tak, jak przez okres rekrutacji były przerzucone na cały zespół pracujący nad projektem. Wnioskodawca podkreślił, że analityk jednak jest kluczową rolą w ramach realizacji projektu, ponieważ w perspektywie najbliższych miesięcy niezbędnym jest już stworzenie wymagań biznesowych i technicznych projektu na kolejne etapy jego realizowania. W związku z tym płatnik nadal poszukuje osoby analityka. Z uwagi na koszty poszukiwania pracownika przez kwalifikowany podmiot pośredniczący płatnik w pierwszej kolejności opublikował ogłoszenie na swojej stronie internetowej już 16 kwietnia 20l9r. obawiając się o to, jak długo będzie trwać niezdolność do pracy ubezpieczonej. Jak jednak się okazało rynek pracy nie pozwala na szybkie znalezienie osoby z wymaganymi kompetencjami. Przed upływem okresu na jaki zawarto umowę na okres próbny, wdrożono także i aktualnie odbywają się, poszukiwania na stanowisko analityka, także za pośrednictwem JobFinder, który na tym etapie typuje kandydatów przeglądając własne bazy oraz poprzez portal internetowy L..pl.

( odwołanie k. 3 – 6 verte)

W odpowiedzi na odwołanie Zakład Ubezpieczeń Społecznych wniósł o jego oddalenie. Organ rentowy podniósł argumenty wskazane w uzasadnieniu skarżonej decyzji.

(odpowiedź na odwołanie k. 39 – 40 verte )

Wezwana do wzięcia udziału w postępowaniu w charakterze zainteresowanej E. P. nie zajęła stanowiska w sprawie.

(bezsporne)

Sąd Okręgowy w Łodzi ustalił następujący stan faktyczny:

Zainteresowana E. P. legitymuje się wyższym wykształceniem, ukończyła Wydział Fizyki (...), (...) i Matematyki Stosowanej na Politechnice (...) na kierunku informatyka i jest mgr. inż. informatyki.

(kopia dyplomu w załączonych aktach osobowych k. 62).

W okresie od 1.09.2006 r. do 1.03.2009 r. ubezpieczona świadczyła pracę na umowę o pracę w pełnym wymiarze czasu pracy w firmie (...) R. P. w Ł. jako programista, dyrektor IT.

(świadectwo pracy w załączonych aktach osobowych k. 62).

W okresie od 1.03.2009 r. do 31.01.2010 r. zainteresowana była zatrudniona na umowę o pracę na 4/5 etatu w firmie (...) 4U Spółka z o.o. w Ł. jako informatyk - programista.

(świadectwo pracy w załączonych aktach osobowych k. 62).

Następnie w okresie od 1.02.2010 r. do 23.05.2010 r. ubezpieczona świadczyła pracę na umowę o pracę w pełnym wymiarze czasu pracy w firmie (...) R. P. w Ł. jako dyrektor IT.

(świadectwo pracy w załączonych aktach osobowych k. 62).

W okresie od 24.05.2010 r. do 22.01.2011 r. ubezpieczona była zatrudniona na podstawie umowy o pracę w pełnym wymiarze czasu pracy, a od 24.08.2010 r. na 4/5 etatu na Uniwersytecie (...) jako specjalista informatyk.

(świadectwo pracy w załączonych aktach osobowych k. 62).

W okresie od 24.01.2011 r. do 28.02.2013 r. zainteresowana świadczyła pracę na podstawie umowy o pracę na 0,75 etatu w firmie (...) S.A na stanowisku project menager analityk systemowy.

(świadectwo pracy w załączonych aktach osobowych k. 62).

Następnie w okresie od 6.05.2013 r. do 31.08.2018 r. ubezpieczona była zatrudniona na podstawie umowy o pracę w pełnym wymiarze czasu pracy, a od 01.08.2016 r. do 31.10.2016 r. na 4/5 etatu w (...) Spółka z o.o. w Ł., którego następcą prawnym został (...) Spółka z o.o. w Ł., jako informatyk, a od 01.04.2016 r. jako młodszy analityk.

(świadectwa pracy w załączonych aktach osobowych k. 62).

Ośrodek Produkcyjno - (...) Spółka z o.o. w Ł. została zawiązana w dniu 6 września 1989 r., Prezesem Zarządu spółki jest S. B. (2). Przeważającym przedmiotem jej działalności jest działalność związana z oprogramowaniem i doradztwem w zakresie informatyki. Spółka realizowała dużo drobnych projektów, a także utrzymywała produkty już istniejące.

(odpis z KRS k. 8 – 11, zeznania świadka A. W. e – protokół z dnia 14.07.2020 r. 00:44:40 , płyta CD k. 115)

(...) Spółka z o.o. w 2018 r. poszukiwała osoby na stanowisko analityka. Powyższa potrzeba wynikała z tego, że rok wcześniej firma rozpoczęła realizację nowego projektu o nazwie (...). Spółka stworzyła oprogramowanie służące do zarządzania środkami publicznymi samorządu terytorialnego. Miało ono na celu zmianę technologii. W zależności od wyniku pilotażu miała być podjęta decyzja o ewentualnym zwiększeniu osób zatrudnionych. Pilotaż zakończył się powodzeniem i w II połowie 2018 r. i spółka podjęła decyzję, że zachodzi konieczność zatrudnienia trzech nowych pracowników na stanowiskach: testera, kierownika projektu oraz analityka. Spółka potrzebowała analityka w perspektywie przynajmniej 2 lat. W Spółce istniała praktyka, że wszyscy nowi pracownicy na umowę o pracę byli zatrudniani na okres próbny, w tym również tester z nowego projektu. Następnie z tą osobą na stanowisku testera została podpisana umowa o pracę na czas określony jednego roku. Wymieniona osoba do chwili obecnej pracuje w spółce, analogicznie jak drugi tester.

(zeznania wnioskodawcy 01:16:14 w zw. z 00:03:32 – 00:41:25)

Pierwsze ogłoszenia dotyczące naboru nowych pracowników pojawiły się około września 2018 r. Jeszcze w 2018 r. spółce udało się zatrudnić kierownika projektu oraz testera. Tester był zatrudniony na umowę o pracę, a kierownik projektu prowadził własną działalność gospodarczą. Z racji ograniczeń finansowych dotyczących kosztów zatrudnienia firma poszukiwała nie eksperta analityka, a analityka za niższe wynagrodzenie. Zainteresowana E. P., jako kandydatka na stanowisko analityka, została pozyskana przez headhuntera. H. nie informował wnioskodawcy, aby z ubezpieczoną były problemy w poprzednich pracach. W przypadku headhuntera przyszły pracodawca miał dostęp tylko do CV kandydatów. Ubezpieczona przeszła proces rekrutacyjny w ramach, którego odbyła rozmowy kwalifikacyjne zarówno z headhunterem, jak i z władzami spółki (...). Pierwszym etapem rekrutacji (po rozmowie z headhunterem) była rozmowa w firmie, w tej rozmowie uczestniczyła zainteresowana, a także koordynator wszystkich projektów w spółce - (...)-W. oraz pracownik – Pan M., który zajmował się między innymi sprawami analitycznymi. Pan M. pytał ubezpieczoną o różne narzędzia informatyczne a ona, sprawiała wrażenie osoby kompetentnej. Pracownicy przeprowadzający rozmowę przekazali informację zwrotną do Prezesa Spółki, że jest to osoba z potencjałem. Druga rozmowa to był dalszy etap, to była rozmowa zdalna i w tej rozmowie uczestniczył poza wyżej wskazanymi osobami dodatkowo także Prezes Spółki oraz osoby z W.. Podczas drugiej rozmowy osobą z W. był analityk ze spółki z tej samej grupy kapitałowej i zainteresowana rozmawiała z nim merytorycznie pod kątem pracy analityka. E. P. poradziła sobie z jego pytaniami. Trzecim etapem była rozmowa z Prezesem Spółki S. B. (2) .

(zeznania wnioskodawcy 01:16:14 w zw. z 00:03:32 – 00:41:25, zeznania świadka A. W. 00:44:40 e – protokół z dnia 14.07.2020 r., płyta CD k. 115, korespondencja e – mailowa k. 12 – 12 verte, faktura VAT k. 15, umowa o pracę na okres próbny k. 28 – 29, umowa o pracę na czas określony k. 30 - 31 )

Od headhuntera do spółki trafiło kilkanaście osób na to stanowisko, w ramach rekrutacji spotkano się z 7 albo 8 osobami, natomiast one miały wysokie wymagania finansowe i żądały wynagrodzenia po kilkanaście tysięcy. Było też tak, że oczekiwane wynagrodzenie nie przystawało do doświadczenia i wiedzy.

Po przebytym trzy etapowym procesie rekrutacji E. P. wygrała konkurs na stanowisko analityka. Płatnik uznał, że zainteresowana spełnia wszystkie oczekiwane wymagania odnośnie stanowiska analityka i ma w tym zakresie wieloletnie doświadczenie zawodowe, gdyż pracowała wcześniej z zespołami programistycznymi.

W dniu 6 lutego 2019 r. E. P. zawarła z (...) Spółka z o.o. reprezentowaną przez S. B. (1), jako Prezesa Zarządu, umowę o pracę na okres próbny od 6 lutego 2019 r. do 05.05.2019 r. na stanowisku analityka w pełnym wymiarze czasu pracy, z wynagrodzeniem miesięcznym w kwocie 5.650 zł brutto.

Spółka szukając pracownika przekazała headhunterowi, że może zatrudnić osobę z wynagrodzeniem do 6.000 zł, a kwota, która została wskazana w umowie o pracę została przez strony wynegocjowana. Osoby z doświadczeniem zainteresowanej uczestniczące w tym samym projekcie otrzymywały wynagrodzenie rzędu od 4.000 zł do 7.000 zł.

(umowa o pracę w załączonych aktach osobowych k. 62, zeznania wnioskodawcy 01:16:14 w zw. z 00:03:32 – 00:41:25, zeznania świadka A. W. 00:44:40e – protokół z dnia 14.07.2020 r., płyta CD k. 115 ).

E. P. przedłożyła zaświadczenie lekarskie z dnia 31.01.2019 r. podpisane przez lekarza do badań profilaktycznych o zdolności do pracy na stanowisku analityka ważne do dnia 31.01.2022 r.

( orzeczenie lekarskie w załączonych aktach osobowych k. 62 )

Wnioskodawczyni przeszła szkolenie wstępne z zakresu BHP.

(karta szkolenia wstępnego BHP w załączonych aktach osobowych k. 62 )

W dniu 7.02.2019 r., tj. w ustawowym terminie płatnik dokonał zgłoszenia zainteresowanej do ubezpieczenia emerytalnego, rentowego, chorobowego, wypadkowego oraz zdrowotnego z tytułu zawartej umowy o pracę od dnia 6.02.2019 r.

(okoliczność bezsporna)

E. P. była dla pracodawcy i pracowników spółki osobą obcą. Do obowiązków pracowniczych zainteresowanej na stanowisku analityka miało należeć przełożenie wymagań użytkownika na wymagania funkcjonalne systemu. W spółce użytkownikiem był dział sprzedaży. Użytkownik opisuje system ze strony interfejsu, czyli tego co widzi, a zadaniem analityka jest przełożenie tego na wymagania techniczne w sposób zrozumiały dla programistów. Zainteresowana miała pracować przy projekcie (...). W dniu 6.02.2014 r. E. P. faktycznie podjęła pracę na podstawie przedmiotowej umowy o pracę. Stawiła się w siedzibie pracodawcy. Pracownica A. W. oprowadziła ją po firmie i zapoznała z wszystkimi pracownikami. Ubezpieczona miała swoje miejsce pracy, tj. biurko obok wyżej wskazanej pracownicy. Ubezpieczona przeszła szkolenie BHP, a A. W. przeprowadziła jej instruktaż stanowiskowy. Ubezpieczona zapoznawała się z narzędziami pracy. Tego samego dnia E. P. odbyła pierwsze spotkanie projektowe, został jej przedstawiony zespół, wskazano jej kto się czym zajmuje i jaki system pracy obowiązuje. Był to zespół sześcioosobowy. Przy projekcie były zatrudnione dwie osoby testujące, kierownikiem projektu była A. W., był także architekt. Stanowisko analityka było niezbędne przy tym projekcie. Wcześniej przed zatrudnieniem ubezpieczonej w projekcie pomagał analitycznie analityk z W., ale nie było to wystarczające i spółka potrzebowała kogoś na cały etat, kto by pracował na miejscu. Produktem finalnym projektu miało być oprogramowanie. Chodziło o to, żeby je rozbić na funkcjonalności i dokonać analizy tych funkcjonalności w porozumieniu z odbiorcą. Dotyczyło to zarówno wymagań funkcjonalnych jak i niefunkcjonalnych. Ważna była również dokumentacja dotycząca takiego projektu. We wskazanym spotkaniu projektowym uczestniczył poza pracownikami także pracodawca. Na spotkaniu omówiono bardzo ogólnie zakres projektu, czym projekt się zajmuje, z jakiego jest obszaru, jakich klientów obsługuje, w jakich technologiach jest wykonywany. W kolejnym kroku udostępniono zainteresowanej zgromadzoną dokumentację i ubezpieczona zapoznawała się z nią. Kolejnego dnia, tj. 7 lutego 2019 r. zainteresowana także stawiła się w pracy. W godzinach przedpołudniowych poinformowała pracodawcę, że musi poddać się zabiegowi ginekologicznemu. Jednocześnie też stwierdziła, że nie wie jaka będzie dokładna data tego zabiegu, bo musi być wcześniej hospitalizowana w szpitalu i tam zapadnie ostateczna decyzja. Poinformowała również, że z informacji od lekarza wynika, że około tydzień po zabiegu może powrócić do pracy. W związku z tym zabiegiem, za zgodą pracodawcy, zainteresowana opuściła wcześniej miejsce pracy. Tego dnia przed opuszczeniem pracy ubezpieczona zapoznawała się z dokumentacją pracodawcy i przeglądała ją, a także uczestniczyła w spotkaniu zdalnym dotyczącym projektu z osobami z W.. Wnioskodawczyni podpisywała listę obecności. Pracodawca dokonywał przelewu wynagrodzenia za pracę na rachunek bankowy ubezpieczonej.

( zeznania wnioskodawcy 01:16:14 w zw. z 00:03:32 – 00:41:25, zeznania świadka A. W. 00:44:40 – 01:10 - 18 e – protokół z dnia 14.07.2020 r., płyta CD k. 115, lista obecności w załączonych aktach osobowych k. 62, wydruk przelewów krajowych k. 25 - 27 )

W dniu 8 lutego 2019 r. zainteresowana nie stawiła się w pracy tylko poinformowała pracownicę kadr, że ma przebyć zabieg w następnym tygodniu i nie będzie obecna w pracy, gdyż musi się do niego przygotować. Ubezpieczona także poinformowała współpracownicę A. W., że w przyszłym tygodniu idzie na zabieg do szpitala i nie jest w stanie psychicznie stawić się w piątek do pracy. Pracownica powiedziała, że przekaże informacje do działu HR. Na bieżąco Prezes był także o tym powiadomiony. Pracodawca zakwalifikował to jako dzień usprawiedliwiony, ale nieodpłatny. Od dnia 11.02.2019 r. wnioskodawczyni stała się niezdolna do pracy z powodu choroby. Pierwsze zwolnienie ze szpitala ubezpieczona przedłożyła na okres jednego tygodnia. Po tym zwolnieniu pojawiło się kolejne zwolnienie, które już nie było ze szpitala. Po pierwszym zwolnieniu E. P. poinformowała kierowniczkę kadr, że nastąpiły komplikacje zdrowotne po odbytym zabiegu. Po okresie miesięcznego zwolnienie lekarskiego z Prezesem Spółki spotkał się mąż E. P. i przekonywał wówczas pracodawcę, że ubezpieczona ma problemy ze zdrowiem i jak tylko lepiej się poczuje to wróci do pracy. Po tym spotkaniu już ani zainteresowana ani nikt z jej rodziny nie kontaktował się z wnioskodawcą. Gdy kończyły się zwolnienia lekarskie to informowała sms - em współpracownicę A. W. o kolejnych, a ona doradziła jej wówczas, żeby kontaktowała się działem HR i Prezesem. Ubezpieczona przebywała na zwolnieniu lekarskim do dnia 30.04.2019 r. W maju 2019 r. stosunek pracy zawarty przez wnioskodawczynię ze spółką (...) wygasł po upływie okresu na jaki była zawarta umowa o pracę.

( zeznania wnioskodawcy 01:16:14 w zw. z 00:03:32 – 00:41:25, zeznania świadka A. W. 00:44:40 – 01:10 - 18 e – protokół z dnia 14.07.2020 r., płyta CD k. 115 )

W okresie od 1.01.2019 r. do 30.11.2019 r. Spółka z o.o. (...) zatrudniała 14 pracowników na umowę o pracę na stanowiskach: programisty (2), testera (3), dyrektora ds. rozwoju, kierownika biura obsługi klienta, kierownika działu sprzedaży, kierownika biura zarządu/głównego specjalistę ds. personalnych i administracji, kierownika projektu, specjalistę ds. administracyjnych i finansowych, dyrektora, konsultanta ds. obsługi klienta (2). Dodatkowo także 3 osoby wykonywały czynności na podstawie umowy zlecenia.

(zestawienie osób zatrudnionych k. 63 – 65)

W okresie usprawiedliwionej nieobecności w pracy E. P. wnioskodawca początkowo liczył na to, że ubezpieczona powróci do pracy. Następnie zaczął poszukiwać pracownika na stanowisko analityka. Zostało zamieszczone ogłoszenie internetowe, ale nikogo nie pozyskano z uwagi na fakt, że ustalone wynagrodzenie za pracę było dla kandydatów zbyt niskie. Pierwsze CV wpłynęły w odpowiedzi na to ogłoszenie dopiero w kwietniu i maju 2019 r., a ogłoszenie zostało zamieszczone po około dwóch miesiącach nieobecności w pracy E. P.. Nieobecność w pracy E. P. przekładała się zarówno na nieterminowość wykonywanych zadań, jak i na zwiększoną ilość godzin pracowników. W związku z tym na początku częściowo tymi obowiązkami zajmowała się A. W., Pan M., pomagali także testerzy. Pracownicy starali się w miarę możliwości zapełnić lukę własnym sumptem. We wrześniu 2019 r. headhunter napisał do spółki, że brak odpowiedniego kandydata na stanowisko analityka i nadal szuka pracownika na to stanowisko. Z uwagi na powyższe spółka we wrześniu 2019 r. część czynności wchodzących w skład obowiązków analityka przy projekcie (...) powierzyła nowej osobie w oparciu o umowę zlecenia. Na stronie internetowej spółki nadal jest zamieszczone ogłoszenie dotyczące naboru na przedmiotowe stanowisko. Obecnie sytuacja ekonomiczna spółki się zmieniła w związku z (...). Projekt nie jest zawieszony, ale jest obsługiwany przez osoby, które nadal pracują w spółce. Przy projekcie pracuje: kierownik, dwóch testerów, trzech programistów, architekt, a nadal brakuje analityka. Te czynności analityka są wykonywane cały czas przez osoby, które uczestniczą w tym projekcie. Jest to bardzo nieefektywne, bo pracownicy Ci nie mają wystarczającej wiedzy, co powoduje np. opóźnienia w realizacji projektu. Obecnie pracodawca nie ma z E. P. żadnego kontaktu. Dokumenty w postaci: świadectwa pracy i PIT- u zostały jej przesłane drogą pocztową.

( zeznania wnioskodawcy 01:16:14 w zw. z 00:03:32 – 00:41:25, zeznania świadka A. W. 00:44:40 – 01:10 - 18 e – protokół z dnia 14.07.2020 r., płyta CD k. 115, wydruk z internetu z ofertami pracy k. 32 - 37, pismo z dnia 2.09.2019 r. k. 56, zestawienie osób zatrudnionych k. 63 – 65, umowa zlecenia k. 57 – 57 verte)

Spółka z o.o. (...) z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej w okresie od 1.12.2018 r. do 30.11.2019 r. uzyskał następujące dochody:

- grudzień 2018 r. – 195.107,78 zł;

- styczeń 2019 r. – 90.751,79 zł;

- luty 2019 r. – 146.034,13 zł;

- marzec 2019 r. – strata 4.331,96 zł;

- kwiecień 2019 r. – strata 67.363,56 zł;

- maj 2019 r. – strata 48.683,22 zł;

- czerwiec 2019 r. – strata 38.402,09 zł;

- lipiec 2019 r. – strata 94.805,82 zł;

- sierpień 2019 r. – strata 89.264,94 zł;

- wrzesień 2019 r. – strata 14.721,13 zł;

- październik 2019 r. – 5.682,27 zł;

- listopad 2019 r. - 3.048,64 zł (rachunek zysków i strat k. 66 - 89 akt ZUS)

W związku z przeprowadzoną przez ZUS II Oddział w Ł. kontrolą u płatnika, organ ten wydał decyzję z dnia 21 maja 2019 r., w której stwierdził, że E. P. nie podlega od dnia 6.02.2019 r. do dnia 5.05.2019 r. ubezpieczeniom społecznym: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu jako pracownik zatrudniony u płatnika składek – (...) Spółka z o.o. w Ł., podnosząc pozorność zawartej umowy o pracę mającej na celu jedynie uzyskanie przez E. P. pracowniczego tytułu do ubezpieczeń społecznych i skorzystania ze świadczeń z ubezpieczenia społecznego w związku z niezdolnością do pracy z powodu choroby, a nie zawartej w celu rzeczywistego świadczenia pracy. ZUS wskazał, że w toku postępowania płatnik nie wskazał osób, które mogą potwierdzić fakt wykonywania pracy przez ubezpieczoną, gdyż od 8.02.2019 r. nie pojawiła się ona w pracy. Nadto według organu rentowego płatnik nie przedstawił dokumentów, które potwierdziłyby zasadność zatrudnienia osoby na danym stanowisku. Potrzeba gospodarcza utworzenia stanowiska pracy w niniejszej sprawie nie ma konkretnego umocowania w materiale dowodowym.

(decyzja k. 3 - 9 akt ZUS)

Powyższych ustaleń Sąd dokonał na podstawie zgromadzonych w aktach sprawy dokumentów w szczególności umowy o pracę, listy obecności, wydruku z internetu z ofertami pracy dla analityka, pisma z dnia 2.09.2019 r. informującego o braku kandydatów na stanowisko analityka, zestawienia osób zatrudnionych u płatnika, umowy zlecenia a nadto zeznań wnioskodawcy (...) Spółka z o.o. w Ł., a także świadka A. W. - kierownika projektu, w którym uczestniczyła zainteresowana i jej bezpośredniej współpracownicy, która także wcześniej była jedną z osób rekrutujących E. P. do pracy w spółce.

Zgromadzonym i wskazanym wyżej dowodom Sąd dał wiarę w całości, a dokonując oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego Sąd uznał, że jest on wystarczający, by wyjaśnić sporną okoliczność – a mianowicie, czy zawarta przez E. P. z płatnikiem umowa o pracę, nosi cechy pozorności i czy została zawarta jedynie dla uzyskania pracowniczego tytułu do ubezpieczeń społecznych i skorzystania ze świadczeń z ubezpieczenia w związku z chorobą.

Sąd dał wiarę zeznaniom wnioskodawcy oraz świadka A. W., w których wskazali oni na realność zawartej umowy o pracę oraz faktyczne świadczenie pracy przez E. P. w ramach tej umowy. W ocenie Sądu zeznania wyżej wymienionych w niniejszej sprawie są jasne, logiczne, wzajemnie niesprzeczne i uzupełniają się oraz są zgodne z pozostałym zebranym w sprawie materiałem dowodowym. Z zeznań wyżej wymienionych wynika, że ubezpieczona w spornym okresie faktycznie podjęła i wykonywała swoją pracę. Opisali jakie konkretnie czynności wykonywała w ramach swych obowiązków pracowniczych w pierwszych dniach pracy oraz wskazali, że świadczenie pracy przerwały nieprzewidziane komplikacje zdrowotne związane z zabiegiem medycznym.

Nadto należy wskazać, iż świadek A. W. jest osobą obcą zarówno dla wnioskodawcy, jak i zainteresowanej, nie ma zatem interesu w zeznawaniu na ich korzyść.

Na podkreślenie zasługuje okoliczność, iż na uzasadnienie swojej wersji odnośnie pozorności umowy o pracę Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie przedstawił w toku procesu żadnych dowodów oraz zasadnie nie podważył załączonych do akt dokumentów i zeznań świadka oraz odwołującego się.

Sąd Okręgowy w Łodzi zważył, co następuje:

Odwołanie w świetle zgromadzonego materiału dowodowego, zasługuje na uwzględnienie i powoduje zmianę zaskarżonej decyzji ZUS.

Zgodnie z treścią art. 6 ust. 1 pkt 1 i 13 ust 1 pkt 1 Ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2020 r., poz. 266 ze zmianami), obowiązkowym ubezpieczeniom emerytalnym, rentowym, chorobowym i wypadkowym - podlegają osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są pracownikami w okresie od nawiązania stosunku pracy do dnia jego ustania.

Stosownie zaś do treści art. 1 ust 1 Ustawy z dnia 25 czerwca 1999 roku o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (Dz. U. z 2020 r., poz. 870 z późn. zm.) osobom ubezpieczonym w tym zakresie w razie choroby lub macierzyństwa, przysługują świadczenia pieniężne na warunkach i w wysokości określonych ustawą.

Natomiast art. 4 w ust 1 i 2 ustawy zasiłkowej stanowi, że ubezpieczony podlegający obowiązkowo ubezpieczeniu nabywa prawo do zasiłku chorobowego po upływie 30 dni nieprzerwanego ubezpieczenia chorobowego.

W niniejszej sprawie odwołujący się – (...) Spółka z o.o., zawarł z zainteresowaną E. P. w dniu 6 lutego 2019 r. umowę o pracę, która stanowiła stosowną podstawę do zastosowania w/w regulacji i przyjęcia, iż uzyskała ona prawo do świadczeń określonych w ustawie zasiłkowej. Jednakże, ważność tej umowy została przez organ rentowy niesłusznie zakwestionowana. Niewątpliwie bowiem umowa o pracę z dnia 6 lutego 2019 r. nie została zawarta dla pozoru, jest ważna i nie ma do niej zastosowania przepis art. 83 k.c. ani art. 58 kc. oraz nie jest ona także sprzeczna z zasadami współżycia społecznego oraz nie zmierza do obejścia prawa w świetle art. 58 k.c.

W myśl art. 58. § 1 k.c. czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy jest nieważna, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, w szczególności ten, iż na miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy. Z § 2 wynika, że nieważna jest czynność prawna sprzeczna z zasadami współżycia społecznego.

Po pierwsze podkreślić należy, iż zawarcie przedmiotowej umowy o pracę nie miało na celu obejścia przepisów ustawy ani nie był sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, gdyż osiągnięcie wskazanych przez organ rentowy celów jest zgodne z ustawą. Nawiązanie stosunku pracy powoduje konsekwencje prawne nie tylko w sferze prawa pracy, ale i w innych dziedzinach prawa. Jednym z takich skutków jest prawo do świadczeń z ubezpieczenia społecznego na wypadek ziszczenia się określonych w ustawie warunków. Skutek ten po ich spełnieniu powstaje z mocy prawa. Nie można zatem wiązać zawarcia umowy o pracę, choćby zmierzała wyłącznie do uzyskania świadczeń ubezpieczeniowych, z zamiarem obejścia prawa bądź uznać, że jest sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. (por. wyrok Sądu Najwyższego z 4 sierpnia 2005 r. II UK 320/04, opubl: OSNAPiUS rok 2006, Nr. 7-8, poz. 122; zdanie odrębne do wyroku Sądu Najwyższego z 14 lipca 2005 r. II UK 278/04, opubl: OSNAPiUS rok 2006, Nr. 7-8, poz. 116). Cel w postaci objęcia ubezpieczeniem społecznym i uzyskania z niego świadczeń nie jest bowiem sprzeczny z ustawą ani nie zmierza do jej obejścia, a przeciwnie - co zostało już wcześniej powiedziane - jest konsekwencją uzyskania statusu pracownika.

Zgodnie z treścią art. 83 kc w związku z art. 300 kp nieważne jest oświadczenie woli złożone drugiej stronie za jej zgodą dla pozoru. Złożenie oświadczenia woli dla pozoru oznacza, że osoba oświadczająca wolę nie chce, aby powstały skutki prawne, jakie zwykle prawo łączy ze składanym przez nią oświadczeniem. Inaczej mówiąc strony niejako udawałyby, że dokonują jakiejś czynności prawnej np. zawierają umowę o pracę.

Podkreślenia w tym miejscu wymaga, na co Sąd Najwyższy wielokrotnie zwracał uwagę, iż nie skutkuje w sferze prawa do świadczeń z ubezpieczenia społecznego tylko taka umowa o pracę, która nie wiąże się z wykonywaniem tej umowy, a zgłoszenie do ubezpieczenia następuje tylko pod pozorem istnienia tytułu ubezpieczenia w postaci zatrudnienia. Chodzi tu zatem o "fikcyjne" zawarcie umowy, gdzie następuje zgłoszenie do ubezpieczenia społecznego jako pracownika osoby, która w rzeczywistości pracy nie świadczyła (wyrok Sądu Najwyższego z 16 marca 1999 r. II UKN 512/98, opubl: OSNAPiUS rok 2000, Nr. 9, poz. 36; wyrok Sądu Najwyższego z 28 lutego 2001 r. II UKN 244/00, opubl: OSNAPiUS rok 2002, Nr. 20, poz. 496; wyrok Sądu Najwyższego z 17 grudnia 1996 r. II UKN 32/96, opubl: OSNAPiUS rok 1997, Nr. 15, poz. 275; wyrok Sądu Najwyższego z 4 sierpnia 2005 r. II UK 320/04, opubl: OSNAPiUS rok 2006, Nr. 7-8, poz. 122; wyrok Sądu Najwyższego z 4 sierpnia 2005 r. II UK 320/04, opubl: OSNAPiUS rok 2006, Nr. 7-8, poz. 122; wyrok Sądu Najwyższego z 25 stycznia 2005 r. II UK 141/04, opubl: OSNAPiUS rok 2005, Nr. 15, poz. 235, str. 712).

Tytułem do ubezpieczenia, z którym przepisy prawa ubezpieczeń społecznych łączą podleganie ubezpieczeniu i prawo do świadczeń, jest zatrudnienie jako wykonywanie pracy w ramach stosunku pracy. Nie jest istotne przy tym, czy strony miały realny zamiar zobowiązania się – przez pracownika do wykonywania pracy, a pracodawcy do przyjmowania tego świadczenia i dawania wynagrodzenia, lecz to czy zamiar taki został w rzeczywistości zrealizowany.

W świetle poczynionych w rozpoznawanej sprawie ustaleń faktycznych nie można mówić o pozorności oświadczeń woli w zawarciu umowy o pracę. Postępowanie dowodowe wykazało bowiem, iż zainteresowana pracę podjęła i ją świadczyła, a pracodawca – świadczenie to przyjmował, płacąc umówione wynagrodzenie.

W ocenie Sądu należycie zostały wyjaśnione i uprawdopodobnione motywy związane z zatrudnieniem zainteresowanej E. P..

(...) Spółka z o.o. w 2018 r. poszukiwała osoby na stanowisko analityka. Powyższa potrzeba wynikała z tego, że rok wcześniej firma rozpoczęła realizację nowego projektu o nazwie (...). Spółka stworzyła oprogramowanie służące do zarządzania środkami publicznymi samorządu terytorialnego. Miało ono na celu zmianę technologii. W zależności od wyniku pilotażu miała być podjęta decyzja o ewentualnym zwiększeniu osób zatrudnionych. Pilotaż zakończył się powodzeniem i w II połowie 2018 r. spółka podjęła decyzję, że zachodzi konieczność zatrudnienia trzech nowych pracowników, w tym także na stanowisku analityka. Wcześniej w projekcie pomagał analityk z W., ale nie było to wystarczające i spółka potrzebowała kogoś na cały etat, kto by pracował na miejscu. Produktem finalnym projektu miało być oprogramowanie. Chodziło o to, żeby je rozbić na funkcjonalności i dokonać analizy tych funkcjonalności w porozumieniu z odbiorcą.

Zainteresowana E. P. jako kandydatka na stanowisko analityka została pozyskana przez headhuntera. Wyżej wymieniona przebyła skomplikowany wieloetapowy proces rekrutacyjny na przedmiotowe stanowisko, w którym uczestniczyli także przedstawiciele spółki kapitałowej z W. i ostatecznie wygrała konkurs.

Spółka zawarła z zainteresowaną umowę o pracę na okres próby, gdyż taka była stała praktyka pracodawcy, że zawsze początkowo zatrudniał on pracowników na umowę o pracę na czas oznaczony.

W dacie zawarcia umowy o pracę wnioskodawczyni przedstawiła zaświadczenie wystawione przez lekarza do badań profilaktycznych ważne do dnia 31.01.2022 r.

Organ rentowy w postępowaniu przed Sądem nie wykazał, że przedmiotowy dokument jest nierzetelny co do daty ważności, jak i co do oceny zdolności do pracy ubezpieczonej.

E. P. w dniu 6 lutego 2019 r. faktycznie podjęła pracę w granicach powierzonych jej obowiązków na stanowisku analityka, co potwierdza nie tylko dokumentacja osobowa, ale też zeznania świadka i odwołującego się. W ramach swoich obowiązków pracowniczych ubezpieczona stawiła się w siedzibie pracodawcy. Pracownica A. W. oprowadziła ją po firmie i zapoznała z wszystkimi pracownikami. Ubezpieczona przeszła szkolenie BHP, a A. W. przeprowadziła jej instruktaż stanowiskowy. Ubezpieczona następnie zapoznawała się z narzędziami pracy. Tego samego dnia pracy E. P. odbyła pierwsze spotkanie projektowe dotyczące projektu (...), został jej przedstawiony zespół, wskazano kto się czym zajmuje i jaki system pracy obowiązuje. We wskazanym spotkaniu projektowym uczestniczył poza pracownikami także pracodawca. Na spotkaniu omówiono bardzo ogólnie zakres projektu, czym projekt się zajmuje, z jakiego jest obszaru, jakich klientów obsługuje, w jakich technologiach jest wykonywany. W kolejnym kroku udostępniono zainteresowanej zgromadzoną dokumentację, a ubezpieczona zapoznawała się z nią. Kolejnego dnia, tj. 7 lutego 2019 r. zainteresowana także stawiła się w pracy. W godzinach przedpołudniowych ubezpieczona zapoznawała się z dokumentacją pracodawcy i przeglądała ją, a także uczestniczyła w spotkaniu zdalnym z osobami z W., które dotyczyło projektu. Wnioskodawczyni podpisywała listę obecności. Pracodawca dokonywał przelewu wynagrodzenia za pracę na rachunek bankowy ubezpieczonej.

W tym stanie rzeczy należało przyjąć, że E. P. rzeczywiście świadczyła pracę na rzecz spółki z o.o. (...) w ramach umowy o pracę z dnia 6.02.2019 r. Powyższe w ocenie Sądu jest jak najbardziej wiarygodne i zostało w toku postępowania udowodnione.

Zdaniem Sądu zatem, nie można podzielić stanowiska reprezentowanego przez organ rentowy, że ubezpieczona podjęła zatrudnienie jedynie w celu uzyskania świadczeń z ubezpieczenia społecznego.

O pozorności można mówić jedynie wówczas, gdy oświadczenie woli złożone jest drugiej stronie za jej zgodą dla pozoru. A zatem strony niejako udawałyby, że dokonują jakiejś czynności prawnej np. zawierają umowę o pracę. Płatnik natomiast chciał zatrudnić zainteresowaną i miał ku temu realne powody, poszukiwał analityka do realizacji nowego projektu, a ubezpieczona miała bardzo bogate doświadczenie zawodowe w tym zakresie, gdyż pracowała wcześniej z zespołami programistycznymi. Ponadto wykazała się kompetencją podczas skomplikowanego procesu rekrutacyjnego. Nie była ona znajomą pracodawcy, nie jest jego rodziną, a trafiła do firmy za pośrednictwem firmy rekrutującej pracowników na takie stanowiska.

Podkreślić należy, że wprawdzie ubezpieczona w drugim dniu pracy poinformowała pracodawcę o zabiegu medycznym, które ma odbyć, to jednak nie był on ściśle planowany, gdyż nie znała jego dokładnej daty. Nadto miała wrócić do pracy po około 7 dniach po zabiegu. Konieczność korzystania z dalszych zwolnień lekarskich wyniknęła dopiero z późniejszych komplikacji zdrowotnych spowodowanych zabiegiem, których to przecież ubezpieczona nie mogła wcześniej przewidzieć. Bez wątpienia zatem komplikacje zdrowotne wystąpiły u ubezpieczonej już po zawarciu umowy o pracę z płatnikiem, czego nie można było przewidzieć i co było niezależne od wnioskodawczyni. Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie udowodnił w żaden sposób, że zainteresowana leczyła się na to schorzenie przed zawarciem umowy o pracę lub, że istniał stan zagrożenia zdrowia E. P. w chwili zawarcia umowy.

W dacie zawarcia spornej umowy wyżej wymieniona przedłożyła natomiast zaświadczenie o zdolności do pracy na stanowisku analityka wystawione przez lekarza do badań profilaktycznych. Następnie skarżąca świadczyła pracę w spółce z o.o. (...) i otrzymała wynagrodzenie. Uwzględniając wszystkie wskazane wyżej okoliczności należy uznać, że niewątpliwie brak było po obydwu stronach zgody na zatrudnienie pozorne. Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie wykazał zasadnie, że między stronami było porozumienie w tym zakresie.

Dodatkowo wskazać należy, że w okresie usprawiedliwionej nieobecności w pracy ubezpieczonej pracodawca jedynie przez krótki okres liczył, że powróci ona do pracy, a następnie zaczął poszukiwać pracownika na stanowisko analityka zamieszczając stosowane ogłoszenia internetowe. We wrześniu 2019 r. headhunter napisał do spółki, że brak odpowiedniego kandydata na stanowisko analityka i nadal szuka pracownika na to stanowisko. Z uwagi na powyższe spółka we wrześniu 2019 r. część czynności wchodzących w skład obowiązków analityka przy projekcie (...) powierzyła nowej osobie w oparciu o umowę zlecenia. Na stronie internetowej spółki nadal jest zamieszczone ogłoszenie dotyczące naboru na przedmiotowe stanowisko. Powyższe bezsprzecznie potwierdza zgromadzona w sprawie dokumentacja w postaci: wydruku z internetu z ofertami pracy dla analityka, pismo z dnia 2.09.2019 r. informujące o braku kandydatów na stanowisko analityka. Nieobecność w pracy E. P. przekładała się zarówno na nieterminowość wykonywanych zadań jak i na zwiększoną ilość godzin pracy innych pracowników. Te czynności analityka są wykonywane cały czas też przez inne osoby, które uczestniczą w tym projekcie. Jednak jest to bardzo nieefektywne, bo pracownicy ci nie mają wystarczającej wiedzy, co powoduje np. opóźnienia w realizacji projektu.

Mając na względzie poglądy Sądu Najwyższego wyrażone w przytoczonych orzeczeniach, Sąd Okręgowy przyjął, że w sytuacji gdy wolą stron zawierających umowę o pracę było nawiązanie stosunku pracy i doszło do faktycznego świadczenia pracy przyjmowanej przez pracodawcę za wynagrodzeniem, to gdyby nawet istniała świadomość jednej ze stron umowy, co do wystąpienia w przyszłości zdarzenia uprawniającego do świadczeń z ubezpieczenia społecznego (np. choroby ), to nie daje ona podstawy do uznania, że umowa byłą pozorna albo miała na celu obejście prawa bądź, że jest sprzeczna z zasadami współżycia społecznego.

Mając powyższe na uwadze Sąd doszedł do przekonania, iż decyzja organu rentowego wydana została w oparciu o błędnie ustalony stan faktyczny i nie znajduje ona oparcia w realiach niniejszej sprawy.

Podkreślić należy, że zaskarżona decyzja ZUS ma jedynie charakter ustalający. Decyzja ta porządkuje okresy podlegania ubezpieczeniom. Niezbędnym jest bowiem ustalenie za jaki okres, z jakiego tytułu istniał bądź nie istniał obowiązek podlegania określonym ubezpieczeniom. Kwestia wysokości wynagrodzenia stanowiącego podstawę wymiaru składek nie była zaś przedmiotem tej decyzji.

Zgodnie bowiem z treścią wyroku Sądu Najwyższego z dnia z dnia 23 kwietnia 2010 r., w sprawie, II UK 309/09, opubl. LEX nr 604210 „Zgodnie z systemem orzekania w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych, w postępowaniu wywołanym odwołaniem do sądu pracy i ubezpieczeń społecznych sąd rozstrzyga o prawidłowości zaskarżonej decyzji (art. 477 14 § 2 i art. 477 14 a k.p.c.) w granicach jej treści i przedmiotu.”

Kwestia oceny samej wysokości wynagrodzenia określonego w spornej umowie pod kątem jego zgodności z zasadami współżycia społecznego, czy też z przepisami ustawy nie była przedmiotem spornej decyzji ZUS, aczkolwiek zaznaczyć należy, że płatnik w miesiącach bezpośrednio poprzedzających zawarcie umowy o pracę uzyskiwał ze swej działalności dochód w znacznej wysokości. Nadto, na marginesie, należy zauważyć, że wskazane w umowie wynagrodzenie nie było wygórowane i było faktycznie adekwatne do rodzaju i ilości powierzonych obowiązków. Również inni pracownicy wykonujący czynności w tym projekcie mimo, że zatrudnieni na mniej odpowiedzialnych stanowiskach, otrzymywali wysokie wynagrodzenia. Poza tym oczywistym jest na obecnym rynku pracy, że wynagrodzenia analityków należą do wysokich. Tym samym nie można zarzucić stronom umowy, że wskazane w niej wynagrodzenie było zawyżone.

Mając na względzie wszystkie wskazane wyżej okoliczności Sąd Okręgowy w Łodzi, na podstawie art. 477 14 § 2 kpc, zmienił zaskarżoną decyzję i orzekł jak w sentencji, uznając odwołanie wnioskodawcy za zasadne.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i § 3 kpc w zw. z § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22.10.2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2018 r. poz. 265 t.j. z późn. zm).

ZARZĄDZENIE

odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi pełnomocnikowi organu rentowego wraz z aktami kapitałowymi oraz pouczeniem o możliwości złożenia w terminie 14 dni od dnia otrzymania wyroku wraz z uzasadnieniem, apelacji do Sąd Apelacyjnego w Łodzi, za pośrednictwem Sądu Okręgowego w Łodzi.

K.B