Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XI GC 1147/19

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 21 maja 2019 r. powodowie F. S. i P. Ł. jako nabywcy wierzytelności od poszkodowanego zdarzeniem drogowym wnieśli przeciwko pozwanemu (...) Spółce Akcyjnej w W. o zapłatę solidarnie na ich rzecz kwoty 5100 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 27 grudnia 2017 r. do dnia zapłaty oraz o zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych. Na dochodzoną pozwem kwotę składają się 4.750 zł tytułem części odszkodowania tytułem kosztów naprawy oraz koszt ekspertyzy w kwocie 350 zł. Powodowie niniejszym pozwem dochodzili części roszczenia.

Nakazem zapłaty z dnia 12 czerwca 2019 r. Referendarz sądowy w Sądzie Rejonowym Szczecin-Centrum w Szczecinie orzekł zgodnie z żądaniem pozwu.

Pozwany wniósł sprzeciw, zaskarżając nakaz zapłaty w całości, wnosząc o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych. Podniósł zarzut braku legitymacji czynnej, z uwagi na niewskazanie w umowie wysokości wynagrodzenia. Zakwestionował roszczenie także co do wysokości.

Pismem z dnia 17 lutego 2020 r. powodowie rozszerzyli powództwo wnosząc o zasądzenie kwoty 9591,28 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 27 grudnia 2017 r. do dnia zapłaty oraz o zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych.

W toku postępowania strony podtrzymały swoje dotychczasowe stanowiska.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Dnia 14 listopada 2017 r. doszło do zdarzenia drogowego, w wyniku którego uszkodzeniu uległ pojazd marki H. nalężący do P. i J. Z.. Sprawca zdarzenia posiadał ważną polisę ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych zawartą z (...) Spółką Akcyjną w W..

Poszkodowany dokonał zgłoszenia szkody ubezpieczycielowi sprawcy, który przyjął na siebie odpowiedzialność co do zasady i wszczął postępowanie likwidacyjne, w którym dnia 26 listopada 2017 r. ustalił wysokość szkody na kwotę 8212,21 zł.

Poszkodowany kwestionując wysokość przyznanego odszkodowania, zwrócił się do powodów o pomoc w dochodzeniu należnego odszkodowania.

Bezsporne, a nadto dowód:

- akta szkody płyta CD k. 54;

- kalkulacja k. 9-16;

- decyzja k. 17;

- pełnomocnictwo k. 26.

Dnia 28 listopada 2017 r. na zlecenie poszkodowanego rzeczoznawca P. O. sporządził kalkulację naprawy pojazdu poszkodowanego, w której ustalił koszt naprawy na kwotę 16 328,18 zł.

Z tytułu sporządzenia kalkulacji naprawy P. O. wystawił na rzecz poszkodowanego fakturę VAT na kwotę 350 zł brutto.

Bezsporne, a nadto dowód:

- kalkulacja k. 18-20;

- faktura VAT k. 27.

Pismem z dnia 5 grudnia 2017 r. powodowie działając w imieniu poszkodowanego wezwali pozwanego do zapłaty kwoty 8465,97 zł w terminie 14 dni. Na wskazaną kwotę składały się kwoty: 8115,97 zł tytułem dalszego kosztu naprawy oraz 350 zł tytułem kosztu sporządzenia opinii.

Bezsporne, a nadto dowód:

- wezwanie do zapłaty k. 21-24;

- dowód nadania k. 25.

Decyzją z dnia 19 grudnia 2017 r. ubezpieczyciel sprawcy szkody, podtrzymał swoje dotychczasowa stanowisko, odmawiając wypłaty dalszego odszkodowania.

Bezsporne, a nadto dowód:

- decyzja k. 28,

Dnia 13 lutego 2019 r. J. Z. i P. Z. zawarli z powodami umowę cesji wierzytelności, na podstawie której przelali na rzecz powodów wierzytelność przysługującą im z tytułu zdarzenia z dnia 24 listopada 2017 r. w stosunku do (...) Spółki Akcyjnej w W.. Z tytułu nabycia wierzytelności powodowie zapłacili poszkodowanym na wskazany rachunek bankowym określone w umowie wynagrodzenie.

Dowód:

- umowa cesji k. 29-30;

Pismem z dnia 14 lutego 2019 r. powodowie poinformowali ubezpieczyciela sprawcy szkody o zawartej umowie cesji wierzytelności.

Dowód:

- zawiadomienie k. 31;

- korespondencja e-mail k. 32-34;

Dnia 10 lutego 2020 r. poszkodowani zawarli z powodami aneks do umowy cesji, wskazując, iż pojazd po szkodzie nie został naprawiony, zaś wartość wierzytelności z tytułu kosztów naprawy wynosi 17 453,49 zł powiększoną o kwotę 350 zł z tytułu kosztów ekspertyzy.

Dowód:

- aneks k. 92.

Hipotetyczny koszt naprawy pojazdu marki H. w zakresie uszkodzeń będących wynikiem zdarzenia z dnia 24 listopada 2017 r. i przy użyciu do naprawy wyłącznie nowych, oryginalnych części zamiennych sygnowanych logo producenta pojazdu wynosił 17 481,74 zł brutto.

Hipotetyczny koszt naprawy ww. pojazdu z użyciem dostępnych ówcześnie alternatywnych części zamiennych o potwierdzonej jakości co najmniej porównywalnej do jakości części oryginalnych sygnowanych znakiem producenta pojazdu wynosił 17 453,49 zł brutto.

Dowód:

- opinia biegłego sądowego W. S. k. 63-78.

Stan faktyczny w niniejszej sprawie w zakresie, w jakim nie był on bezsporny (art. 229 k.p.c.), został oparty w pierwszej kolejności o przedłożone dokumenty, w tym akta szkody i dokumentację zdjęciową na płycie CD, których autentyczności strony nie kwestionowały, wyciągając jedynie odmienne wnioski. Wyliczając wartość kosztów naprawy pojazdu, Sąd oparł się na opinii biegłego sądowego, zważywszy na to, że wartość szkody oszacowana została przez strony na podstawie kalkulacji, stanowiących dokumenty prywatne (art. 245 k.p.c.). Biegły potwierdził, że pozwana w swojej kalkulacji zastosowała niezasadne pomniejszenia oraz nieaktualne stawki za roboczogodzinę na poziomie 51 zł. Biegły logicznie wyjaśnił zasadność kosztów naprawy przy użyciu dostępnych w listopadzie 2017 roku części w jakości O i Q, czyli części tożsamych z oryginalnymi pochodzącymi od poddostawcy producenta pojazdu (zważywszy że przedmiotowy pojazd na dzień szkody był pojazdem o okresie eksploatacji wynoszącym 10 lat, a wiec w sytuacji takiej nie możemy mówić o utracie wartości pojazdu w związku z przeprowadzoną naprawą, gdyż o obniżeniu wartości handlowej pojazdu mimo przeprowadzonej naprawy zgodnie z technologią producenta można mówić tylko w przypadku pojazdów o okresie eksploatacji do 5 – 6 lat). Biegły przekonywająco wyjaśnił, że części zakwalifikowane do wymiany po szkodzie z dnia 24 listopada 2017 r. nie należą do grupy części podlegających procesowi zużycia eksploatacyjnego, w związku z tym wymiana tych części na części oryginalne nowe nie spowoduje wzbogacenia poszkodowanego. Metodologia przyjęta przez biegłego nie może budzić zastrzeżeń, dlatego sąd uznał opinię za w pełni wartościowy materiał dowodowy. Strony nie kwestionowały wniosków biegłego. Sąd pominął wniosek pozwanej o dopuszczenie dowodu z zeznań świadków na okoliczności jak w sprzeciwie, jako niemający znaczenia dla rozstrzygnięcia, o czym będzie mowa niżej.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo (również po jego rozszerzeniu) okazało się w całości zasadne.

Podstawę prawną żądania pozwu stanowi art. 822 § 1 i 2 k.c. Legitymacja powodów do dochodzenia roszczeń na własną rzecz wynika z przedłożonej przez nich umowy cesji wraz z aneksem oraz z art. 509 k.c. Strona pozwana kwestionowała legitymację czynną z uwagi na to, iż strony umowy cesji nie oznaczyły w niej wysokości wynagrodzenia. Interpretacja tego przepisu zaprezentowana przez stronę pozwaną w sprzeciwie godziłaby w zasadę swobody umów i oznaczałaby w istocie wprowadzenie zakazu umów cesji, a takowego ustawodawca nie wprowadził. Sąd w niniejszej sprawie nie dopatrzył się nieważności przedmiotowej umowy przelewu z uwagi na normę wynikającą z art. 510 § 2 k.c. Sąd odnośnie legitymacji czynnej wynikającej z umowy przelewu w pełni podziela argumentację prawną wyrażoną w wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie VIII Wydział Gospodarczy z dnia 23 stycznia 2020 r., sygnatura akt VIII Ga 536/19, niepubl. W ocenie sądu wymienione w art. 509 k.c. elementy przelewu wierzytelności zostały zawarte w umowie cesji załączonej do pozwu wraz z aneksem. Poszkodowani przelali bowiem (świadczenie polegające na działaniu) na powodów (strony stosunku zobowiązaniowego) wszelkie swoje prawa do odszkodowania, które przysługiwały im wobec pozwanego towarzystwa ubezpieczeń w związku ze zdarzeniem z dnia 24 listopada 2017 r., która to szkoda zarejestrowana została u pozwanego pod oznaczonym w umowie numerem (dostatecznie zindywidualizowany przedmiot świadczenia). Kodeks cywilny nie przewiduje wymogu wskazywania w umowie przeniesienia wierzytelności zobowiązania, w którego wykonaniu dochodzi do przelewu. Wskazuje to na formalnie oderwany charakter samoistnej umowy przelewu (tak J. Mojak, Obrót wierzytelnościami, W-wa 2001, s. 57; K Zagrobelny (w:) E. Gniewek, Komentarz, 2006, s. 883) (Kidyba Andrzej (red.), Kodeks cywilny. Komentarz. Tom III. Zobowiązania - część ogólna, wyd. II). „Cedent i cesjonariusz w ramach łączącego ich stosunku prawnego zobowiązani są uzgodnić kauzę w sposób wyraźny bądź dorozumiany, ale nie muszą jej ujawniać na zewnątrz, zwłaszcza dłużnikowi.” (wyrok SN z 6 kwietnia 2016 r., IV CSK 403/15). Przelana wierzytelność poszkodowanych jest w sposób dostateczny oznaczona, a nadto powodowie uiścili na ich rzecz z tego tytułu wynagrodzenie, a zatem zachowany jest element odpłatności, z tym że nie ujawniono kwoty tego wynagrodzenia (która została w dokumencie cesji załączonym do pozwu zacieniowana). Powodowie byli więc czynnie legitymowani do dochodzenia niniejszym pozwem roszczenia z tytułu szkody w pojeździe należącym do J. i P. Z..

Nie budziła wątpliwości sądu odpowiedzialność sprawcy zdarzenia drogowego, którego pojazd był ubezpieczony od OC w pozwanym zakładzie ubezpieczeń. Nie było to również przedmiotem sporu w toku bezpośredniej likwidacji szkody, albowiem ubezpieczyciel poszkodowanego wypłacił na rzecz poszkodowanego kwotę 8212,21 zł, uznając, że taka kwota pozwoli na przeprowadzenie naprawy przywracającej stan pojazdu do stanu sprzed zdarzenia. W tym miejscu należy odnotować najnowsze orzecznictwo Sądu Najwyższego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 2018 r II CNP 43/17, LEX nr 2490615 i przywołane tam inne orzeczenia SN), zgodnie z którym powstanie roszczenia w stosunku do ubezpieczyciela o zapłacenie odszkodowania, a tym samym jego zakres odszkodowania, nie zależą od tego, czy poszkodowany dokonał restytucji i czy w ogóle ma taki zamiar. Innymi słowy, niezależnie od tego, czy poszkodowany dokonał już odpowiedniej naprawy samochodu, to "sam obowiązek odszkodowawczy ubezpieczyciela pojawił się już z chwilą wyrządzenia poszkodowanemu szkody i nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy samochodu i czy w ogóle zamierzał go naprawić" (tak wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 marca 2018 r., sygn. II CNP 32/17, LEX nr 2497991). Przepis art. 822 § 1 k.c. modyfikuje normę wynikającą z art. 363 § 1 k.c. bowiem jedynie w ten sposób, że roszczenie o przywrócenie stanu poprzedniego przekształca w roszczenie o zapłatę kosztów restytucji (tak wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 2018 r , sygn. II CNP 41/17, LEX nr 2481973). Podobnie wyraził się Sąd Najwyższy w postanowieniach z dnia 7 grudnia 2018 r. o sygn. akt III CZP 51/18, 64/18, 72-74/18 publikowanych na (...) Powyższe stanowisko zaaprobował Sąd Okręgowy w Szczecinie, czemu dał wyraz w wyroku z dnia 15 czerwca 2018 r., sygn. akt VII Ga 278/18 (niepublikowany), w którym wyjaśnił, że wysokość odszkodowania powinna być ustalona na podstawie hipotetycznych kosztów naprawy pojazdu ustalonych niezależnie od poniesionych przez poszkodowanego kosztów naprawy. Stanowisko Sądu Najwyższego w tym zakresie jest już utrwalone (tak postanowienie SN z dnia 11 kwietnia 2019 r. , III CZP 102/18) i doprowadziło do utrwalonego kierunku wykładni wskazanych przepisów. W orzecznictwie SN wyjaśniono również, że dla powstania roszczenia o naprawienie szkody nie mają znaczenia późniejsze zdarzenia m.in. w postaci sprzedaży uszkodzonego lub już naprawionego pojazdu (tak postanowienie SN z dnia 20 lutego 2019 r., III CZP 91/18 publ. tamże).

Tym samym podnoszona w sprzeciwie kwestia, że dla ustalenia rzeczywistych kosztów naprawy kluczowe jest faktyczne poniesienie kosztów naprawy przez poszkodowanego, nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie. Z tych przyczyn pominięto wniosek pozwanego o przesłuchanie poszkodowanych w charakterze świadków na okoliczności jak w sprzeciwie (pkt 1).

Sąd kierując się wnioskami biegłego, ustalił, że zoptymalizowany koszt naprawy z zastosowaniem alternatywnych części zamiennych (o jakości Q) wynosi 17.453,49 zł. Wobec czego uwzględnieniu z tego tytułu podlegała kwota stanowiąca różnicę, pomiędzy zasadnym odszkodowaniem a wypłaconą dotychczas kwotą odszkodowania z tytułu naprawy pojazdu, tj. kwota 9241,28 zł (tj. 17.453,49 zł – 8212,21 zł).

Uzasadnione okazało się również żądanie pozwu co do kwoty 350 zł tytułem sporządzonej na zlecenie poszkodowanego kalkulacji naprawy. Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 29 maja 2019 r. sygn. III CZP 68/18, publ. OSNC 2019/10/98 wskazał, że nabywcy w drodze przelewu wierzytelności o odszkodowanie za szkodę komunikacyjną przysługuje od ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej zwrot uzasadnionych kosztów ekspertyzy zleconej osobie trzeciej tylko wtedy, gdy jej sporządzenie było w okolicznościach sprawy niezbędne do efektywnego dochodzenia odszkodowania. Każdorazowo należy więc ocenić, czy w danej sprawie poniesienie tego wydatku było obiektywnie konieczne. Obowiązek wykazania takiej konieczności spoczywa na żądającym zwrotu takich kosztów (art. 6 k.c.), a więc w tym przypadku na powodzie. Sam fakt poniesienia kosztów nie przesądza automatycznie o tym, że zakład ubezpieczeń powinien je zwrócić. W niniejszej sprawie wyliczenia biegłego potwierdzają około dwukrotne zaniżenie kosztów naprawy w kosztorysie ubezpieczyciela, a nawet są wyższe od wyliczeń w kalkulacji zleconej przez poszkodowanych. W takich okolicznościach wydatek na prywatną ekspertyzę był wydatkiem koniecznym i uzasadnionym.

Z tych przyczyn zasądzono kwotę 9591,28 zł, do której powodowie rozszerzyli powództwo, na którą składają się: kwota 9241,28 zł, stanowiąca różnicę pomiędzy ustalonym przez Sąd odszkodowaniem za szkodę w pojeździe (to jest 17.453,49 zł) a kwotą dotychczas wypłaconego odszkodowania z tego tytułu (8212,21 zł) oraz koszt prywatnej kalkulacji naprawy wynoszący 350 zł (brutto).

Odsetki liczone od zasądzonej w pkt I sentencji kwoty od dnia 27 grudnia 2017 r. do dnia zapłaty należą się za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego (art. 481 k.c.), a termin spełnienia świadczenia przez zakład ubezpieczeń wynika z art. 817 § 1 i 2 k.c.

Stąd orzeczono jak w pkt I sentencji.

Rozstrzygnięcie o kosztach procesu znajduje podstawę prawną w art. 98 k.p.c. Na koszty poniesione przez powodów składają się opłata od pozwu 255 zł, od rozszerzonego powództwa 245 zł, od dwóch pełnomocnictw dwa razy po 34 złote, wynagrodzenie pełnomocnika 1.800 złotych oraz wydatek na wynagrodzenie biegłego w kwocie 629,76 złotych, w sumie 2997,76 zł.

W pkt III sentencji sąd na podstawie art. 80 ust. 1 w zw. z art. 84 ust. 1 i 2 u.k.s.c. zwrócił stronom nadpłacone zaliczki, z których pokryto po połowie wydatki na wynagrodzenie biegłego (1259,52 zł).

W tym stanie rzeczy orzeczono jak w sentencji.

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

2. (...)

3. (...)