Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I AGa 271/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 lutego 2020 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Małgorzata Kaźmierczak

Sędziowie: Bogdan Wysocki

Ewa Staniszewska /spr./

Protokolant: st.sekr.sąd. Kinga Kwiatkowska

po rozpoznaniu w dniu 12 lutego 2020 r. w Poznaniu

na rozprawie

sprawy z powództwa Syndyka masy upadłości (...) S.A. w upadłości we W.

przeciwko Z. (...) (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółka komandytowa w restrukturyzacji w P. (poprzednio (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółka komandytowa w P.)

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu

z dnia 25 czerwca 2019 r. sygn. akt IX GC 69/15

oddala apelację;

zasądza od powoda na rzecz pozwanej 4.050 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Ewa Staniszewska Małgorzata Kaźmierczak Bogdan Wysocki

I A Ga 271/19

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 22 grudnia 2014r. powód (...) Spółka Akcyjna z siedzibą we W., obecnie Syndyk Masy Upadłości (...) Spółka Akcyjna w upadłości z siedzibą we W. wniósł o orzeczenie nakazem zapłaty w postępowaniu nakazowym, że pozwany F., R. – Spółka jawna z siedzibą w P., obecnie (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Spółka komandytowa z siedzibą w P. winien zapłacić na rzecz powoda kwotę 143.712,13 zł wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia 04 października 2013r. do dnia zapłaty, a także kosztami procesu.

W uzasadnieniu pozwu powód podał, że w dniu 31 października 2012r. jako generalny wykonawca zawarł z pozwanym F., R. – Spółka jawna z siedzibą w P. jako inwestorem umowę o roboty budowlane, w ramach której zobowiązał się wybudować obiekt rekreacyjno-sportowy przy ul. (...) w P. wraz z infrastrukturą zewnętrzną oraz do zagospodarowania terenu wokół obiektu. W dniu 9 września 2013r. powód wystawił w ciężar inwestora fakturę VAT nr (...) na kwotę 787.446 zł z terminem płatności do dnia 3 października 2013r., która obejmowała należne powodowi wynagrodzenie. Pod koniec września 2013r. inwestor złożył oświadczenie o odstąpieniu od umowy o roboty budowlane z dnia 31 października 2012r., powołując się na nieterminowość generalnego wykonawcy w wykonywaniu obiektu. Następnie pozwany pismem z dnia 03 października 2013r. złożył powodowi oświadczenie o potrąceniu należności wynikającej z faktury VAT nr (...) z wierzytelnościami przysługującymi mu względem powoda. Powód w niniejszym postępowaniu domagał się od pozwanego zapłaty kwoty 143.712,13 zł, która stanowi różnicę pomiędzy niekwestionowaną przez pozwanego kwotą do zapłaty po potrąceniach w wysokości 155.138,39 zł, a kwotą 11.426,03 zł, która została potrącona przez powoda. Powód zaznaczył przy tym, że częściowo kwestionuje potrącenia dokonane przez pozwanego, mianowicie w zakresie kwoty 9.030,66 zł (zapłata na rzecz (...) Sp. z o.o. na podstawie faktury VAT nr (...)) oraz kwoty 359.301,50 zł (kara umowna za opóźnienia w dotrzymaniu kamieni milowych) i przyjmuje, że kwota należna do zapłaty z faktury VAT nr (...) wynosi 512.044,29 zł. Niemniej pozostałe należności z faktury VAT nr (...) będą przedmiotem odrębnego postępowania.

Nakazem zapłaty w postępowaniu nakazowym z dnia 7 stycznia 2015r. Sąd Okręgowy w Poznaniu orzekł zgodnie z żądaniem pozwu (sygn. (...)

W ustawowym terminie pozwany wniósł zarzuty od powyższego nakazu zapłaty, zaskarżając go w całości oraz wnosząc o uchylenie nakazu zapłaty i oddalenie powództwa.

W uzasadnieniu zarzutów pozwany w pierwszej kolejności podniósł, że umowa o roboty budowlane z dnia 31 października 2012r. została nienależycie wykonana przez powoda, w związku z czym nie może on domagać się zapłaty wynagrodzenia w wysokości jak za przedmiot umowy wolny od wad, z uwzględnieniem jedynie przedprocesowych oświadczeń o potrąceniu. Pozwany sprecyzował, iż po dokonaniu częściowego odbioru robót potwierdzonego protokołem zaawansowania robót, na który powołuje się powód w pozwie, tj. w okresie od października 2013r. do marca 2014r., pozwany dokonał inwentaryzacji robót i stwierdził szereg wad robót budowlanych wykonanych przez powoda. W ocenie pozwanego wynagrodzenie powoda winno być niższe o co najmniej 480.000 zł.

W dalszej kolejności pozwany, kwestionując zasadność i wysokość żądania pozwu wskazał, że powód nie wykonał prac ziemnych, które w fakturze VAT nr (...) zostały wycenione na kwotę 16.133,45 zł, a konieczność wyłączenia tych prac z wartości końcowej wykonanych robót strony zgodnie ustaliły już na etapie pertraktacji. Pozwany dodał także, że powód nie uwzględnił w pozwie zrzeczenia się wynagrodzenia ze spornej faktury w kwocie 116.723,01 zł stanowiącego wynagrodzenie podwykonawcy powoda (...) sp. z o.o. (faktura VAT nr (...)), które zostało wypłacone przez pozwanego bezpośrednio temu podwykonawcy (z ostrożności procesowej pozwany złożył oświadczenie o potrąceniu wskazanej kwoty). Żądane wynagrodzenie winno zostać obniżone również o kwotę 8.047,20 zł stanowiącą wynagrodzenie innego podwykonawcy powoda Z. S., bowiem ono również zostało wypłacone przez pozwanego (z ostrożności procesowej pozwany złożył oświadczenie o potrąceniu wskazanej kwoty). Tym samym powód mógłby skutecznie domagać się zapłaty kwoty 2.808,40 zł, choć i w tym zakresie żądanie powoda należałoby uznać za bezzasadne w obliczu zasadności zarzutu nienależytego wykonania umowy przez powoda.

Również z ostrożności procesowej powód oświadczył, że uchyla się od skutków oświadczenia woli o uznaniu roszczenia z tytułu zapłaty spornej faktury złożonego w oświadczeniu o potrąceniu z dnia 03 października 2013r., ponieważ oświadczenie to zostało złożone pod wpływem błędu wywołanego przez powoda, który twierdził, że roboty budowlanego zostały przez niego wykonane w całości zgodnie z umową i są wolne od wad.

Wyrokiem z dnia 25 czerwca 2019r. Sąd Okręgowy w Poznaniu uchylił w całości nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym, wydany przez Sąd Okręgowy w Poznaniu IX Wydział Gospodarczy w dniu 7 stycznia 2015r. w sprawie sygn. akt (...) i oddalił powództwo, a kosztami postępowania obciążył powoda i z tego tytułu: a/ zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 21.407 zł, b/ nakazał ściągnąć od powoda na rzecz Skarbu Państwa (Sąd Okręgowy w Poznaniu) kwotę 71,73 zł.

W uzasadnieniu wyroku Sąd powołał się na następujące okoliczności:

W dniu 31 października 2012r. powód jako generalny wykonawca zawarł z pozwanym jako inwestorem umowę o roboty budowlane, w ramach której zobowiązał się wybudować obiekt rekreacyjno-sportowy przy ul. (...) w P. wraz z infrastrukturą zewnętrzną (sieci, przyłącza, drogi), a także do zagospodarowania terenu wokół obiektu zgodnie z pozwoleniem na budowę (decyzja nr (...) z dnia 1 sierpnia 2011r.) oraz innymi niezbędnymi decyzjami. Wiązało się to również z koordynacją robót realizowanych przez podwykonawców inwestora, którym zlecono wykonanie prac wykraczających poza zakres tych zleconych powodowi (§ 3 ust. 3.1. w zw. z § 1 ust. 1.1., 1.9.).

Ustalono, że roboty rozpoczną się w dniu 5 listopada 2012r., a zakończą się w dniu 31 października 2013r. i będą prowadzone zgodnie z harmonogramem rzeczowo-finansowym - załącznik nr 4 (§ 23). Dla celów sprawdzania realizacji zaawansowania robót i ewentualnego naliczania kar umownych strony, zgodnie z § 30 ust. 30.2. umowy, uwzględniły w harmonogramie terminy pośrednie realizacji robót zwane kamieniami milowymi.

Dokładny zakres prac ujęty został w dokumentacji projektowej dostarczonej przez inwestora, na którą składały się: załącznik nr 1 (projekt budowlany), załączniki nr 2 (projekt przetargowy), a także projekt wykonawczy, rysunki montażowe i projekt powykonawczy opracowane przez powoda jako generalnego wykonawcę. Projekty wykonawcze miały być sukcesywnie wykonywane przez powoda w trakcie realizowania inwestycji i przekazywane inwestorowi oraz zarządzającemu projektem do zatwierdzenia (skierowania do realizacji). Powód nie mógł natomiast wprowadzać zmian do dokumentacji projektowej bez otrzymania akceptacji inwestora na piśmie.

Do licznych obowiązków powoda jako generalnego wykonawcy należało comiesięczne przedkładanie pozwanemu raportów z realizacji robót po ich uzgodnieniu z zarządzającym projektem, uczestniczenie w naradach i stosowanie się do podjętych na nich ustaleń (§7 ust. 7.18., 7.20.).

Z kolei zarządzający projektem miał w szczególności kontrolować prawidłowość wykonywania prac przez generalnego wykonawcę, a w razie potrzeby wydawać mu pisemne polecenia natychmiastowej wykonalności lub do wykonania w zakreślonym terminie. Nadto miał zajmować się bieżącymi odbiorami robót zakrywanych i zanikających, a także odbiorami częściowymi. Do jego obowiązku należało również przygotowanie i przeprowadzenie wspólnie z inwestorem odbioru końcowego przedsięwzięcia inwestycyjnego (§ 8 ust. 8.8., § 12 ust. 12.3., 12.4., § 18).

Podstawą przystąpienia do odbioru końcowego miał być wpis w dzienniku budowy o zakończeniu prac budowlanych, który musiał być poprzedzony ukończeniem przez powoda wszystkich robót, wykonaniem wszystkich przewidzianych umową przeglądów, badań, prób, rozruchów, sprawdzeń i przygotowaniem kompletu dokumentów (§ 25 ust. 25.2.). Wówczas powołana komisja odbioru końcowego miała w terminie 14 dni dokonać oceny technicznej obiektu, a także sporządzić listę usterek i wad, które zostały podzielone na dwie grupy. Grupa I obejmowała usterki i wady, które uniemożliwiały użytkowanie obiektu, zaś grupę II stanowiły usterki i wady, które umożliwiały użytkowanie obiektu. Dotyczyło to również usterek i wad ujawnionych po zakończeniu odbioru końcowego. Usunięcie usterek I grupy warunkować miało podpisanie protokołu końcowego i przejęcie zrealizowanego przedsięwzięcia przez inwestora. Likwidacja usterek II grupy miała nastąpić w ciągu jednego miesiąca od daty podpisania protokołu końcowego. W przypadku jednak ich nieusunięcia we wskazanym terminie inwestor mógł powierzyć ich usunięcie osobom trzecim na koszt i ryzyko powoda, a także obciążyć go karą umowną. Usunięcie wszystkich usterek miało być warunkiem koniecznym rozpoczęcia biegu okresów gwarancyjnych (§ 25 ust. 25.6., § 3 ust. 1.17., 1.18., 1.19., § 25 ust. 25.6., 25.7., 25.8., 25.9.).

Wynagrodzenie powoda za zrealizowanie wszystkich robót miało charakter ryczałtowy i wynosiło 13.940.000 zł netto. Było ono podzielone według tabeli podziału wynagrodzenia ryczałtowego (Załącznik nr 3). Miało być wypłacane w trakcie realizacji robót, tj. co miesiąc, na podstawie wniosku o płatność wraz z określeniem procentowym zaawansowania wykonania robót (Załącznik nr 19) zweryfikowanego i zaakceptowanego przez zarządzającego projektem, a następnie inwestora. Za roboty niewykonane powodowi nie przysługiwało wynagrodzenie. Ustalone wynagrodzenie miało być pomniejszone o kwoty wypłacone przez pozwanego podwykonawcom, za które zobowiązany był zapłacić powód. W razie wypłacenia wynagrodzenia podwykonawcom przez inwestora, generalny wykonawca miał obowiązek zwrócić inwestorowi ich równowartość (§ 1 ust. 1.20., § 9, § 29, § 30, § 17 ust. 17.3.).

W § 24 strony uregulowały kwestię kar umownych w przypadku niedotrzymania terminu zakończenia robót, terminu usunięcia wad, czy przekroczenia terminów milowych. Strony przewidziały też karę umowną na wypadek wypowiedzenia umowy przez którąkolwiek ze stron w wysokości 5% wynagrodzenia (§ 28 ust. 28.6.). Powód wyraził zgodę na potrącenie kwoty kar umownych z płatności dokonywanych na jego rzecz na podstawie faktur, przy zachowaniu przez inwestora prawa do uzyskania kwot należnych mu kar umownych z gwarancji bankowej lub z kaucji gwarancyjnej (§ 28 ust. 28.3.). Łączna wysokość kar nie mogła przekroczyć swoją wartością 10% wynagrodzenia powoda (§ 24 ust. 24.7.).

Szczegółowej kwestia rozwiązania umowy została uregulowana przez strony w § 28 umowy, gdzie wskazano, że inwestor może odstąpić od mowy ze skutkiem natychmiastowym, jeżeli zostanie zgłoszony do sądu wniosek o upadłość lub likwidację generalnego wykonawcy, a także w przypadku, gdy generalny wykonawca nie przejmie protokolarnie terenu budowy, będzie w zwłoce z wykonywaniem robót o więcej niż 31 dni w stosunku do kamieni milowych określonych w harmonogramie rzeczowo-finansowym, będzie realizował roboty niezgodnie z umową lub nie będzie wykonywał obowiązków wynikających z umowy. W zaistniałych okolicznościach prawo do rozwiązania umowy przysługiwać miało inwestorowi po wcześniejszym wezwaniu powoda do usunięcia nieprawidłowości i po bezskutecznym upływie wyznaczonego mu w tym celu terminu. Odstąpienie generalnego wykonawcy od umowy ze skutkiem natychmiastowym również wiązać się miało z wyznaczeniem dodatkowego terminy dla inwestora. W przypadku odstąpienia od umowy przez inwestora, poza zapłatą wspomnianej kary umownej, generalny wykonawca zobowiązany był do usunięcia na własny koszt w terminie 14 dni od wezwania swoich niewbudowanych wyrobów, urządzeń i sprzętu, chyba że inwestor wykorzysta je do dalszej realizacji robót za uzgodnioną opłatą (ust. 28.2., 28.3., 28.8.). W każdym przypadku odstąpienia od umowy inwestor miał zapłacić generalnemu wykonawcy, w terminie dwóch miesięcy od dnia przedstawienia mu niezbędnych dokumentów rozliczeniowych, kwotę, która pokryje wartość zakończonych i odebranych robót (ust. 28.5., 28.8.).

Protokolarne przekazanie placu budowy nastąpiło zgodnie z umową w dniu 5 listopada 2012r. Od początku inwestycji powód nie dotrzymywał terminów określonych w harmonogramie, a prace budowlane wykonywał w sposób chaotyczny i niedbały. Powód nie przestrzegał także wymogów BHP.

Kolejnym problemem była niedokładność oraz wadliwość elementów wykonanych przez powoda i jego podwykonawców. Uwagi dotyczące jakości wykonanych prac na bieżąco zgłaszał zarówno kierownik budowy, jak i przedstawiciele zarządzającego projektem (...) sp. z o.o. Bywało, że powód zgłaszał gotowość do odbioru pewnego zakresu prac, a inspektor nadzoru budowlanego takich odbiorów odmawiał z uwagi na szereg błędów wykonawczych zalecając ich usunięcie. Nie zawsze wszystkie zalecenia inspektora nadzoru były odpowiednio wykonywane przez co odbiory wydłużały się. Powód nie respektował wymogów BHP, wobec czego odnotowywano brak ciągów komunikacyjnych na placu budowy. Brak bezpiecznego dojścia do wykonanych elementów również uniemożliwiał odbiory robót.

Zgodnie z przyjętą procedurą w trakcie prac wprowadzono pewne zmiany projektowe.

W trakcie budowy przedmiotowego obiektu powód otrzymywał wynagrodzenie częściowe za określony zakres wykonanych prac. Wynagrodzenie było wypłacane na podstawie faktur, które powód wystawiał zgodnie z „Protokołami zaawansowania robót dla celów płatności”, uprzednio zweryfikowanymi przez zarządcę projektu. W okresie od grudnia 2012r. do sierpnia 2013r. powód wystawił dziewięć następujących faktur VAT:

1)  na podstawie „Protokołu zaawansowania robót do celów płatności nr 1 z dnia 5 grudnia 2012r.” powód w dniu 5 grudnia 2012r. wystawił fakturę VAT nr (...) na kwotę 402.190,22 zł brutto z terminem zapłaty do dnia 1 stycznia 2013r.,

1)  na podstawie „Protokołu zaawansowania robót do celów płatności nr 2 z dnia 31 grudnia 2012r.” powód w dniu 31 grudnia 2012r. wystawił fakturę VAT nr (...) na kwotę 105.720,81 zł brutto z terminem zapłaty do dnia 21 stycznia 2013r.,

2)  na podstawie „Protokołu zaawansowania robót do celów płatności nr 3 z dnia 31 stycznia 2013r.” powód w dniu 31 stycznia 2013r. wystawił fakturę VAT nr (...) na kwotę 585.232,60 zł brutto z terminem zapłaty do dnia 21 lutego 2013r.,

3)  na podstawie „Protokołu zaawansowania robót do celów płatności nr 4 z dnia 28 lutego 2013r.” powód w dniu 28 lutego 2013r. wystawił fakturę VAT nr (...) na kwotę 797.069,78 zł brutto z terminem zapłaty do dnia 21 marca 2013r.,

4)  na podstawie „Protokołu zaawansowania robót do celów płatności nr 5 z dnia 29 marca 2013r.” powód w dniu 29 marca 2013r. wystawił fakturę VAT nr (...) na kwotę 1.848.631,77 zł brutto z terminem zapłaty do dnia 19 kwietnia 2013r.,

5)  na podstawie „Protokołu zaawansowania robót do celów płatności nr 6 z dnia 29 kwietnia 2013r.” powód w dniu 10 maja 2013r. wystawił fakturę VAT nr (...) na kwotę 570.535,50 zł brutto z terminem zapłaty do dnia 31 maja 2013r.,

6)  na podstawie „Protokołu zaawansowania robót do celów płatności nr 7 z dnia 29 maja 2013r.” powód w dniu 6 czerwca 2013r. wystawił fakturę VAT nr (...) na kwotę 1.184.346,91 zł brutto z terminem zapłaty do dnia 27 czerwca 2013r.,

7)  na podstawie „Protokołu zaawansowania robót do celów płatności nr 8 z dnia 28 czerwca 2013r.” powód w dniu 4 lipca 2013r. wystawił fakturę VAT nr (...) na kwotę 886.218,84 zł brutto z terminem zapłaty do dnia 25 lipca 2013r.

8)  na podstawie „Protokołu zaawansowania robót do celów płatności nr 9 z dnia 31 lipca 2013r.” powód w dniu 9 sierpnia 2013r. wystawił fakturę VAT nr (...) na kwotę 769.921,27 zł brutto z terminem zapłaty do dnia 30 sierpnia 2013r.,

Wszystkie wyżej wymienione protokoły zaawansowania robót były weryfikowane przez przedstawiciela inwestora, generalnego wykonawcy i zarządzającego projektem. W razie konieczności nanoszono na nie uwagi, które miały być uwzględniane przez powoda przy wystawianiu faktury. Najczęściej sprowadzało się to do wstrzymania wypłaty części wynagrodzenia z uwagi na niedostarczenie wymaganych dokumentów (np. co do konstrukcji stalowej, wytrzymałości betonu, oświadczeń podwykonawców). Odbiór faktur VAT był kwitowany przez przedstawiciela inwestora R. F. (1).

W ramach wypłaty wynagrodzenia objętego fakturą VAT nr (...) na kwotę 885.218.84 zł pozwany uregulował względem powoda część należności w kwocie 554.118,84 zł, a także odjął kaucję gwarancyjną w kwocie 36.025,18 zł (5% kwoty netto z całej faktury – § 10 ust. 4 umowy), po czym do zapłaty pozostała kwota 296.074,84 zł. Z kolei należność wynikającą z faktury VAT nr (...) na kwotę 769.921,27 zł pozwany umniejszył o kaucję gwarancyjną w kwocie 31.297,61 zł (5% kwoty netto z całej faktury - § 10 ust. 4 umowy), przez co do zapłaty pozostała kwota 738.623,66 zł.

Z uwagi na zaistniałe opóźnienia strony przystąpiły do rozmów na temat przedłużenia umownego terminu zakończenia robót.

Wobec braku porozumienia, pozwany w dniu 29 sierpnia 2013r. wystosował do powoda pisemne wezwanie do zapłaty, którym wezwał go do zapłaty kwoty 1.394.000 zł tytułem kary umownej za przekroczenie pierwszych dwóch kamieni milowych (§ 24 ust. 24.2.1. umowy). W wezwaniu pozwany sprecyzował, że na dzień sporządzenia pisma opóźnienie w zakończeniu robót żelbetowych wynosi 45 dni, zaś zwłoka w wykonaniu pozytywnej próby szczelności wynosi 94 dni, natomiast kara umowna w wysokości 2% wynagrodzenia za zakres tych prac za każdy dzień opóźnienia wynosi odpowiednio 4.067.896,11 zł i 1.785.822,87 zł. Kwota ta łącznie przekracza maksymalną wysokość kary umownej (§ 24 ust. 24.7.) wobec czego została obniżona do kwoty 1.394.000 zł, którą należy uiścić do dnia 2 września 2013r. Pozwany zaznaczył, że w przypadku braku terminowej zapłaty dokona potrącenia należnej mu kary umownej z płatnościami dokonanymi na rzecz powoda.

W tym samym dniu powód przygotował „Protokół zaawansowania robót do celów płatności nr 10”. Wynikało z niego, że roboty z zakresu branży budowlanej są wykonane w 56,50%, zaś roboty związane z branżą mechaniczną, elektryczną i teletechniczną są zrealizowane w 13,26%. Z tego posadzki w części socjalnej zrealizowano w 22,84%, a w części sportowej w 59,91%. Wynagrodzenie powoda określono na 640.200 zł netto. Zarządzający projektem wniósł uwagi do tego protokołu i zarekomendował wstrzymanie 111.330 zł wynagrodzenia. Było to związane z niedostarczeniem przez powoda odpowiednich dokumentów dotyczących podwykonawców. Zastrzeżenia te potwierdził inwestor. Wynagrodzenie w pełnej wysokości miało być wypłacone po uzupełnieniu brakującej dokumentacji.

Pismem z dnia 5 września 2013r. pozwany złożył powodowi oświadczenie o potrąceniu kary umownej w wysokości 1.034.698,50 zł z wierzytelnościami powoda wynikającymi z faktur VAT nr (...) (kwota 296.074,84 zł) i nr (...) (kwota 738.623,66 zł). Po potrąceniu pozwanemu przysługiwałaby jeszcze kara umowna w kwocie 359.301,50 zł.

Z kolei powód domagał się od pozwanego uregulowania wynagrodzenia i gwarancji jego wypłacenia. Z uwagi na zaistniałą sytuację powód poinformował pozwanego o wstrzymaniu prac budowlanych na obiekcie, a także o tym, że złożone przez niego oświadczenie o potrąceniu uznaje za bezskuteczne.

W dniu następnym powód, na podstawie „Protokołu zaawansowania robót do celów płatności nr 10”, wystawił fakturę VAT nr (...) na kwotę 787.446 zł brutto (640.200 zł netto) z terminem zapłaty do dnia 3 października 2013r. W tak określonym wynagrodzeniu powód uwzględnił należność w kwocie 13.113,63 zł netto (16.133,45 zł brutto) za wykonanie prac ziemnych. Fakturę tą odebrał przedstawiciel inwestora R. F. (2).

Pozwany w dniu 23 września 2013r. wypowiedział umowę o roboty budowlane z dnia 31 października 2012r., zawartą z powodową spółką, ze skutkiem natychmiastowym. W piśmie skierowanym do powoda pozwany wskazał, że przyczyną odstąpienia od umowy jest zwłoka generalnego wykonawcy w wykonaniu robót, która przekracza 31 dni w stosunku do kamieni milowych określonych w harmonogramie rzeczowo-finansowym, a dokładniej opóźnienie w realizacji robót żelbetowych i w wykonaniu pozytywnej próby szczelności dachu wynosi odpowiednio 69 i 118 dni. Dodatkowo nie został zrealizowany przez generalnego wykonawcę kolejny z kamieni milowych tj. zakończenie części sportowej oraz spełnienie parametrów technicznych określonych w załączniku nr 14, którego termin realizacji upłynął w dniu 26 sierpnia 2013r. Pozwany odnotował przy tym, że na dzień sporządzenia pisma zwłoka powoda co do ostatniego z wymienionych kamieni milowych wynosi 27 dni, a nie 31 dni. Niemniej uznał, że nadrobienie zaległości w ciągu najbliższych dni nie jest możliwe. Jednocześnie pozwany podał, że opóźnienie w wykonaniu robót jest tak dalekie, że nie jest prawdopodobne, aby prace zostały ukończone w umówionym czasie (art. 635 k.c.), tj. do dnia 31 października 2013r.

Do innych przyczyn odstąpienia od umowy pozwany zaliczył niezrealizowanie przez powoda obowiązków umownych związanych z należytym zabezpieczeniem terenu budowy, co doprowadziło do przerwania tymczasowych i źle wykonanych zabezpieczeń oraz zalania części socjalno-hotelowej podczas intensywnych opadów deszczu, które miały miejsce w dniu 14 września 2013r. Tym bardziej, że powód, mimo wezwania do natychmiastowego usunięcia skutków tych opadów oraz zabezpieczenia budowy w terminie do dnia 16 września 2013r., nie wykonał prac, które skuteczne uszczelniłyby dach nad częścią socjalno-hotelową budowli.

Z uwagi na nierealizowanie obowiązków wynikających z umowy i odstąpienie od umowy pozwany naliczył powodowi karę umowną w wysokości 697.000 zł (5% wynagrodzenia wynoszącego 13.940.000 zł) i wezwał (...) S.A. do zapłaty tej kary umownej w nieprzekraczalnym terminie do dnia 26 września 2013r.

Na dzień odstąpienia od umowy budowa była w stanie surowym niezamkniętym, a prace wewnętrzne nie były zaawansowane.

W dalszej kolejności, tj. w dniu 3 października 2013r. pozwany wystosował do powoda kolejne pisemnie oświadczenie o potrąceniu, w którym w pierwszej kolejności zaznaczył, że korzysta z uprawnienia umownego i zatrzymuje kwotę 32.010 zł tytułem kaucji gwarancyjnej. Następnie złożył powodowi oświadczenie o potrąceniu wierzytelności powoda wynikającej z faktury VAT nr (...) w kwocie 755.436 zł (787.446 zł – 32.010 zł) z wierzytelnościami przysługującymi pozwanemu:

1)  w kwocie 159.676,34 zł – wynagrodzenie zapłacone podwykonawcy (...) sp. z o.o. (faktury nr (...)),

1)  w kwocie 61.500 zł – wynagrodzenie zapłacone podwykonawcy (...) J. L. (faktury nr (...)),

2)  w kwocie 359.301,50 zł – pozostała część kary umownej za opóźnienie w wykonaniu kamieni milowych tytułem kaucji gwarancyjnej,

3)  w kwocie 19.819,77 zł – rozliczenie za energie elektryczną (faktura nr (...)).

Pozwany zaznaczył przy tym, że wstrzymuje się z zapłatą kwoty 155.138,39 zł powstałej w wyniku dokonanych potrąceń do czasu wykonania przez powoda swoich obowiązków, o których była mowa w piśmie stanowiącym odstąpienie od umowy z dnia 23 września 2013r.

Powód odpowiedział na oświadczenie o odstąpieniu od umowy pismem z dnia 8 października 2013r., w którym wskazał, że faktycznie terminy wykonania robót są inne niż wynikające z umowy, ale zmiana tych terminów wynika wyłącznie z przyczyn leżących po stronie inwestora, który w szczególności dokonywał zmian w dokumentacji projektowej, zmian zakresu robót oraz wprowadzał roboty dodatkowe, i który nie współdziałał z generalnym wykonawcą przy realizacji robót. Jako przyczynę opóźnień powód wskazał również nienależyte wykonanie podstawowych zobowiązań umownych przez pozwanego, w tym niezapłacenie za wykonane roboty w terminie. Powód zaprzeczył także, aby nie podjął działań zamierzających do zabezpieczenia inwestycji po przerwaniu robót.

Dwa dni później w pisemnym oświadczeniu powód wyraził zgodę, aby wynagrodzenie należne podwykonawcy Z. S. prowadzącemu działalność gospodarczą pod firmą Usługi (...) w kwocie 8.047,20 zł, wynikające z faktury nr (...) wypłacił inwestor.

Przedstawiciele stron prowadzili komisyjną inwentaryzację wykonanych robót. Na podstawie częściowych inwentaryzacji robót komisja w dniach 17 września 2013r. – 21 października 2013r. przygotowała protokół inwentaryzacji, w którym wyszczególniono wysokość wynagrodzenia za roboty wykonane, w tym roboty dodatkowe i materiały niezabudowane. Pozwany określił je łącznie na kwotę 7.935.152,79 zł, po czym z tej sumy chciał potrącić kwotę 62.198,66 zł za roboty jego zdaniem wykonane wadliwie. Powód z kolei wyżej wycenił wartość prac budowlanych i nie godził się na jakiekolwiek potrącenia. Według jego szacunków należne wynagrodzenie łącznie winno wynieść 8.099.067,17 zł.

W tej sytuacji powód zaczął podejmować próby usuwania usterek, natomiast przedstawiciele stron przystąpili do dalszych pertraktacji mających doprowadzić do ostatecznego rozliczenia. Rozmowy i spotkania trwały kolejne kilka miesięcy. W tym czasie wypracowano porozumienie mające na celu polubowne rozliczenie generalnego wykonawcy z podwykonawcą (...) Sp. z o.o., który na budowie realizował prace z zakresu instalacji elektrycznej, teletechnicznej, sanitarnej wod-kan i c.o., gazowej wentylacji mechanicznej i klimatyzacyjnej wraz z przyłączami oraz sieciami. Zostało ono podpisane przez powoda, pozwanego i podwykonawcę (...) Sp. z o.o. w dniu 16 grudnia 2013r. Ustalono w nim w szczególności, że wynagrodzenie podwykonawcy w kwocie 116.723,01 zł objęte fakturą nr (...) z dnia 31 lipca 2013r. zostanie uregulowane przez pozwanego jako inwestora i w związku z tym powód jako generalny wykonawca zrzeka się roszczenia o zapłatę tego wynagrodzenia. Strony przyjęły również, że usterki instalacyjne przejmie na siebie podwykonawca, zaś te będące na styku budowlanki i instalacji usunie inwestor (były wyszczególnione w dołączonym do porozumienia załączniku nr 1). W wyniku tego porozumienia podwykonawca (...) Sp. z o.o. wycofał się z odstąpienia od umowy nr (...) z dnia 26 października 2012r., którą zawarł z powodem. Pozwany uregulował względem podwykonawcy należność w kwocie 116.723,01 zł.

W międzyczasie powód dokonał potrącenia należności wynikającej z faktury VAT nr (...) z należnościami wobec inwestora w wysokości 11.426,26 zł (kwota ta wynikała z faktury VAT nr (...) z dnia 11 kwietnia 2014r.).

Ostatecznie jednak nie doszło do podpisania protokołu końcowego. Co prawda powód przedstawił pozwanemu projekt „Protokołu końcowego wykonania robót” z dnia 15 grudnia 2014r., niemniej nie uzyskał on akceptacji pozwanego. Wskazano w nim, że wartość końcowa robót wykonanych z zakresu podstawowego wynosi 6.596.961,59 zł, z czego do tej pory zafakturowano 6.453.100,58 zł, a wartość wykonanych robót dodatkowych ma wartość 57.013,45 zł, wobec czego do zafakturowania pozostało wynagrodzenie w kwocie 200.874,46 zł. Określając wartość wskazanych prac powód pominął roboty wykonane przez podwykonawców przejętych przez pozwanego, roboty ziemne o wartości 13.113,63 zł netto (16.133,45 zł brutto) oraz koszt dostawy i montażu konstrukcji stalowej w kwocie 15.000 zł, co było wyrazem wcześniej wypracowanych ustaleń.

Z uwagi na zakończenie współpracy pomiędzy stronami pewne niedoskonałości w wykonanych robotach budowlanych nie zostały usunięte podczas rewizji przez generalnego wykonawcę. Należą do nich:

- niedolanie ściany żelbetowej przy kotłowni w osi S5,

- występujące raki, niedolewki i braki korkowania,

- niewykonanie izolacji termicznej ściany w osi „sl” pomiędzy osiami S12 a S8 oraz ściany południowej w osiach sA do osi 3 i 4 w pasie wysokości 0,8 do 1,0m poniżej poziomu terenu,

- niewykonanie wieńca w ścianie S8 w osiach (...) i (...),

- braku zamknięcia otworów pod szychty wentylacyjne w części hotelowej na poziomie +4,5,

- błędy wykonawcze zbrojenia klatki schodowej K4, które wymagały poprawy i dokończenia.

Pozwany uzupełnił termoizolację, wykonał wieniec i uzupełnił niedolaną ścianę. Szacunkowa wartość tych prac wyniosła 16.570,76 zł.

Wadami konstrukcji okazały się:

- pęknięcie ściany żelbetowej w osi A na wysokości osi 10 oraz 5-6 na poziomie -4,5,

- wykonanie progu żelbetowego w ścianie zachodniej tenisowej na całej długości fasady, mimo iż żaden próg nie był zaprojektowany,

- obniżona jakość betonu architektonicznego.

Wyliczone podejściem kosztorysowym koszty usunięcia pęknięcia i zapewnienia szczelności ściany w osi A wynoszą 61.015,08 zł, koszty usunięcia progu w ścianie zachodniej hali tenisowej wynoszą 2.079,43 zł, zaś usunięcie wad związanych z estetyką powierzchni z betonu architektonicznego to koszt na poziomie 43.016,24 zł.

W tak ustalonych okolicznościach faktycznych, Sąd doszedł do wniosku, że brak było podstaw do uwzględnienia powództwa.

Umowa o roboty budowlane, jaką powód zawarł z pozwanym F., R. – Spółka jawna z siedzibą w P. (obecnie (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Spółka komandytowa z siedzibą w P.) w dniu 31 października 2012r., nakładająca na powoda jako generalnego wykonawcę konieczność kompleksowego wykonania obiektu rekreacyjno-sportowy przy ul. (...) w P., stanowi umowę o roboty budowlane, która uregulowana została w art. 647 k.c.

W myśl przywołanego wyżej przepisu przez umowę o roboty budowlane wykonawca zobowiązuje się do oddania przewidzianego w umowie obiektu, wykonanego zgodnie z projektem i zasadami wiedzy technicznej, a inwestor zobowiązuje się do dokonania wymaganych przez właściwe przepisy czynności związanych z przygotowaniem robót, w szczególności do przekazania terenu budowy i dostarczenia projektu, oraz odebrania obiektu i zapłaty umówionego wynagrodzenia.

Kwestią sporną pomiędzy stronami było, czy powód prace, za które domaga się zapłaty wynagrodzenia, wykonał w pełnym zakresie i w dobrej jakości. W ocenie Sądu z materiału dowodowego przedstawionego przez pozwanego, prace te zostały wykonane w niepełnym zakresie, a także w sposób wadliwy i niezgodny ze sztuką budowlaną. W tym stanie rzeczy, zgodnie z art. 6 k.c., to na powodzie spoczywał ciężar wykazania, że prace, za które domaga się zapłaty w niniejszej sprawie, zostały przez niego w całości wykonane i to w sposób należyty. Powód nie wywiązał się z tego obowiązku dowodowego, bowiem zaoferowane przez niego dowody nie były wystarczające dla potwierdzenia prezentowanego stanowiska. Ponadto zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, w szczególności dokumenty związane z inwentaryzacją robót przedłożone przez pozwanego, podważyły twierdzenia powoda co do poprawności wykonanych prac.

Dla wykazania wykonania prac powód przedstawił „Protokół zaawansowania robót do celów płatności nr 10 z dnia 29 sierpnia 2013r.” (k. 158-159), a także fakturę VAT nr (...) na kwotę 787.446 zł brutto (k. 161). Przedłożony przez powoda protokół został zatwierdzony zarówno przez zarządcę projektu jak i inwestora, a faktura została podpisana przez przedstawiciela pozwanego. Zatem mając na uwadze zapisy § 30 umowy dotyczące zapłaty wynagrodzenia należy wnosić, że zarządca projektu zweryfikował na jego podstawie stan zaawansowanie robót, a także ich prawidłowość. Niemniej przeprowadzone w sprawie postępowanie dowodowe wykazało, że dokumenty te zostały podpisane przez pozwanego „na wyrost”, a prace nimi objęte nie były wykonane w sposób należyty i zgodnie z harmonogramem. W szczególności świadczą o tym okoliczności samego sporządzenia wskazanych dokumentów. Protokół zaawansowania robót nr 10 został sporządzony w okresie poważnych napięć między stronami. Dalsze losy inwestycji i prowadzone miesiącami rozmowy również obrazują, że strony nie były zgodne co do wysokości należnego powodowi wynagrodzenia. Późniejsze deklaracje powoda w sprawie zrzeczenia się części wynagrodzenia świadczą wręcz o tym, że sam powód nie kwestionował faktu, że przysługuje mu wynagrodzenie w niższej wysokości. Sam protokół został podpisany z zastrzeżeniem, a z zebranego materiału dowodowego nie wynika, czy powód uzupełnił brakującą dokumentację dotyczącą podwykonawców, co było warunkiem wypłacenia całości wynagrodzenia. Co więcej, powołamy w sprawie biegły sądowy M. G. w sporządzonej przez siebie opinii wykazał, że wartości zadeklarowane w protokole do celów płatności nr 10 zostały zawyżone. W obliczu tak zarysowanego tła sporu i zakwestionowania przez pozwanego wysokości należnego powodowi wynagrodzenia nie sposób było przyjąć, że dokumenty wskazane przez powoda w pozwie winny stanowić podstawę uwzględnienia powództwa i to w żądanym zakresie. W omawianym przypadku jedynym miarodajnym protokołem byłby zatwierdzony bez uwag protokół końcowy odbioru robót, a nie jedynie protokół sporządzony w trakcie inwestycji dla pewnego zakresu prac. Jednak tego rodzaju protokołu stronom nie udało się wypracować.

Mając na uwadze powyższe, a także wynik przeprowadzonego w sprawie postępowania dowodowego, Sąd doszedł do wniosku, że pozwany obalił domniemanie, że operacja gospodarcza objęta fakturą VAT nr (...), na której R. F. (2) złożył podpis, miała miejsce. Pozwany bowiem przedłożył szereg dokumentów, którymi zakwestionował prawidłowość tej faktury. Sąd miał na uwadze w szczególności protokoły sporządzone wspólnie przez przedstawicieli stron w trakcie inwentaryzacji robót, a wykonane już po wystawieniu spornej faktury i odstąpieniu przez pozwanego od umowy, porozumienie z dnia 16 grudnia 2013r. oraz projekt protokołu końcowego wykonania robót z dnia 15 grudnia 2014r., których treść była na bieżąco uzgadniana z powodem. Także zeznania świadków i opinia biegłego przeczą stanowi faktycznemu, opartemu na takim domniemaniu faktycznym. W tym kontekście i w szeroko rozumianych okolicznościach sprawy Sąd za prawidłowe i wiarygodne uznał wyjaśnienia R. F. (2) na temat okoliczności i przyczyn złożenia podpisu pod przedmiotową fakturą, przedstawione podczas przesłuchania w charakterze strony pozwanej.

Sąd zwrócił uwagę także, że strony po rozwiązaniu przez pozwanego umowy z generalnym wykonawcą, starały się w okresie od 17 września 2013r. do 21 października 2013r. wypracować protokół inwentaryzacyjny. W wersji tego protokołu opracowanej przez pozwanego wyszczególniono wady robót wykonanych przez powoda i przewidziano z tego tytułu potrącenie wynagrodzenia. Powód się z takim stanowiskiem nie zgadzał utrzymując, że prace wykonał prawidłowo. Twierdzenia powoda zweryfikowało przeprowadzone przez Sąd postępowanie dowodowe. Z uznanych za wiarygodne zeznań świadków, strony pozwanej, a także pisemnych opinii biegłego M. G. wynika w sposób nie budzący wątpliwości, że część prac wykonana przez powoda obarczona była wadami, a część z nich nie została zakończona. Nie ulega wątpliwości, że elementy wskazane przez biegłego w opinii jako prace niedokończone powód winien był zrealizować, by móc domagać się za nie wynagrodzenia. Powód powinien też usunąć wady stwierdzone przez biegłego, lub pokryć koszty ich naprawy, z uwagi na ich zastępcze wykonanie. W związku z analizą kosztów usunięcia wad biegły wskazał na koszty usunięcia pęknięcia i zapewnienia szczelności ściany w osi A, wynoszące 61.015,08 zł, koszty usunięcia progu w ścianie zachodniej hali tenisowej wynoszące 2.079,43 zł oraz koszt usunięcia wad związanych z estetyką powierzchni z betonu architektonicznego w kwocie 43.016,24 zł. Biegły stwierdził również, że szacunkowa wartość prac niedokończonych wynosi 16.570,76 zł. Łącznie daje to kwotę 122.681,51 zł i o tyle wynagrodzenie powoda mogłoby zostać obniżone. Nadto biegły ustalił, że wartość prac obliczona na podstawie dokumentacji w zakresie posadzek jest niższa od zadeklarowanej przez wykonawcę w protokole zaawansowania dla celów płatności o odpowiednio 22.084,77 zł i 132.654,60 zł, co łącznie daje kwotę 154.739,37 zł.

W tym stanie rzeczy Sąd uznał, że powód nie wykazał w sposób nie budzący wątpliwości, że przysługuje mu wynagrodzenie za roboty budowlane w kwocie objętej pozwem. Skoro prace nie zostały dokończone, mają wady, których koszt usunięcia kształtuje się na poziomie ok. 100.000 zł, nadto wartość prac deklarowana przez wykonawcę w protokole nr (...) była zawyżona o ok. 150.000 zł, zaś prace niezakończone to kwota rzędu ok. 16.000 zł, to nie ma podstaw do zasądzenia roszczenia w dochodzonej wysokości.

Wbrew stanowisku powoda sformułowanie zawarte w piśmie z dnia 3 października 2013r. (oświadczenie o potrąceniu), że wskutek dokonanych potrąceń wierzytelność stwierdzona fakturą nr (...) została zaspokojona do kwoty 155.138,39 zł, zdaniem Sądu nie stanowi uznania roszczenia przez pozwanego z tytułu zapłaty spornej faktury, a jedynie wskazanie wysokości pozostałej po potrąceniach kwoty. W treści tego pisma pozwany zaznaczył, że wstrzymuje się z wypłatą tej kwoty do czasu wykonania przez generalnego wykonawcę swoich obowiązków wskazanych w piśmie z dnia 23 września 2013r., stanowiącym odstąpienie od umowy. Przeczy to stanowisku, że podana kwota nie była kwestionowana przez pozwanego. Gdyby zaś nawet przyjąć inaczej, oświadczenie pozwanego zawarte w zarzutach od nakazu zapłaty o uchyleniu się od skutków oświadczenia woli o uznaniu roszczenia z tytułu zapłaty spornej faktury złożonego w piśmie z dnia 3 października 2013r. w wysokości 155.138,39 zł (k. 165-166) należałoby uznać za bezskuteczne z uwagi na to, że po jego złożeniu roboty budowlane realizowane przez powoda zostały niedokończone i okazały się wadliwe, wobec czego pozwany działał pod wpływem błędu.

Z uwagi na bezzasadność powództwa, a także ze względu na objęcie pozwem jedynie kwoty 143.712,13 zł z zastrzeżeniem, że pozostała należność z faktury (...) objętej potrąceniami będzie przedmiotem innego postępowania, w sprawie nie zaszła konieczność oceny prawidłowości złożenia przez pozwanego dwóch oświadczeń o potrąceniu, a zatem badania, czy pozwany złożył powodowi oświadczenie o potrąceniu jego wierzytelności z wierzytelnością powoda, a po drugie, czy pozwanemu przysługiwała wierzytelność przedstawiona do potrącenia i czy nadawała się ona do potrącenia z wierzytelnością powoda. Kwestie te będą przedmiotem analizy w ramach osobnego postępowania.

Mając zaś na uwadze art. 496 k.p.c. Sąd uchylił w całości nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym, wydany przez Sąd Okręgowy w Poznaniu IX Wydział Gospodarczy w dniu 7 stycznia 2015r. w sprawie o sygn. IX GNc 1528/14. Rozstrzygnięcie zawarte w nakazie zapłaty, oparte na treści zaakceptowanej podpisem przez pozwanego faktury, okazało się ostatecznie niewłaściwe, czego dowiodło przeprowadzone przez Sąd obszerne postępowanie dowodowe, wobec czego koniecznym stało się orzeczenie o całości żądania zgodnie z wynikiem przeprowadzonego postępowania.

O kosztach procesu Sąd orzekł w punkcie II wyroku, obciążając nimi w całości powoda jako stronę przegrywającą proces na podstawie art. 98 § 1 k.p.c.

Powyższy wyrok zaskarżył w całości powód zarzucając naruszenie:

a/ art. 233 § 1 k.p.c, przez dowolną, błędną, sprzeczną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ocenę materiału dowodowego, polegającą na odmowie uznania za wiarygodne zeznania świadków; J. S., P. N., R. B. i G. B., którzy to spójnie i logicznie zeznali, iż z inicjatywą zmian w trakcie realizacji inwestycji wychodził wyłącznie pozwany oraz to działania pozwanego doprowadziły w konsekwencji do opóźnień w robotach budowlanych, które to w żadnym wypadku nie wynikały z przyczyn leżących po stronie powoda lecz pozwanego, a opóźnienia te były spowodowane zmianami inwestora dokonywanymi w dokumenhacji projektowej, zmianami zakresu robót oraz wprowadzaniem szeregu robót dodatkowych, a nadto brak współpracy między stronami przy realizacji robót,

b/ art. 233 § 1 k.p.c., przez dowolną, błędną, sprzeczną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ocenę materiału dowodowego, polegającą na uznaniu za wiarygodne zeznania świadków: D. W., A. N., O. R., R. D., G. K., S. M., M. S. i M. K., które to zeznania pomimo, że korespondowały ze sobą, były zgoła odmienne od dowodów na których oparł swe powództwo powód oraz nie korelowały z materiałem dowodowym przedstawionym przez powoda,

c/ art. 233 § 1 k.p.c., przez dowolną, błędną, sprzeczną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ocenę materiału dowodowego, polegającą na uznaniu za wiarygodne zeznania przesłuchiwanego w charakterze strony pozwanej R. F. (2), podczas gdy jego zeznania są sprzeczne z zeznaniami świadków J. S., P. N., R. B. i G. B. oraz są one sprzeczne z treścią złożonych do akt sprawy dokumentów przez powoda,

d/ art. 233 § 1 k.p.c, poprzez zaniechanie wszechstronnej i obiektywnej analizy materiału dowodowego zebranego w niniejszej sprawie przez błędną ocenę opinii sporządzonej przez M. G., biegłego sądowego wraz z opiniami uzupełniającymi i przyjęcie jej za rzetelną, w pełni wiarygodną, spójną, logiczną i profesjonalną, pomimo iż przedmiotowa opinia zawiera ogólnikowe sformułowania, wskazujące że rzekomo istniały pewne niedoskonałości w wykonanych robotach budowlanych, które to nie zastały przez powoda usunięte, nadto poprzez wadliwe oszacowanie kosztów usunięcia rzekomych wad, a także na gołosłownym i bezpodstawnym uznaniu, że powód zawyżył wartość prac w protokole zaawansowania robót do celów płatności nr 10, co tym samym powoduje, że opinia ta jest niespójna i wadliwa, oraz pozbawiona uzasadnienia dla twierdzeń w niej zawartych. Powyższe w konsekwencji spowodowało zaniechanie przez Sąd przeprowadzenia dowodu z opinii innego biegłego sądowego,

e/ art. 207 k.p.c. w zw. z art. 217 § 1 k.p.c, poprzez nadużycie prekluzji dowodowej, polegające na oddaleniu złożonego na rozprawie w dniu 25 października 2016r. wniosku pełnomocnika powoda o zobowiązanie pozwanego do przedłożenia dokumentów potwierdzających posiadanie środków finansowych na realizację spornej inwestycji, a także oddalenie wniosku powoda o ponowne przesłuchanie w charakterze świadków P. N., J. S. i G. B., uznając te wnioski za spóźnione, mimo że dowody te dotyczyły bardzo istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy okoliczności, a ich przeprowadzenie nie spowodowałoby jakiejkolwiek zwłoki w postępowaniu,

f/ art. 217 § 2 k.p.c, poprzez pominięcie dowodu z przesłuchania strony powodowej M. T. (1), pomimo jego nieusprawiedliwionej nieobecności, mimo prawidłowego wezwania, oraz zaniechanie Sądu ponownego wezwania M. T. (1), pod rygorem pominięcia dowodu z przesłuchania strony, którego zeznania mogły być kluczowe dla niniejszego rozstrzygnięcia.

W oparciu o tak sformułowane zarzuty, wniósł o:

1/ zmianę zaskarżanego wyroku w całości poprzez utrzymanie w mocy nakazu zapłaty z dnia 7 stycznia (...). wydanego przez Sąd Okręgowy w Poznaniu (sygn. akt; IX GNc 1528/14),

ewentualnie,

o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania,

2/ zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje wg norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje.

Ustalenia faktyczne Sądu I instancji co do treści łączącej strony umowy, dokumentów sporządzanych w trakcie budowy w tym protokołów zaawansowania robót, wystawionych przez powoda faktur i sposobu ich zapłaty przez pozwanego, treści wzajemnych pisemnych wezwań i oświadczeń stron nie budziły wątpliwości. Wynikały one bowiem wprost z niekwestionowanych dowodów z dokumentów.

Wymagają one jednak uzupełnienia o dalsze niesporne fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy.

Mianowicie, w § 10.4 umowy strony postanowiły, że z kwoty netto każdej faktury wystawionej przez powoda pozwany będzie zatrzymywał 5% tytułem kaucji gwarancyjnej na zabezpieczenie roszczeń inwestora w okresie gwarancji i rękojmi. W myśl § 10.5 kwota kaucji gwarancyjnej zostanie zwolniona w terminie 14 dni roboczych po upływie pięcioletniego okresu gwarancyjnego, o którym mowa w § 26 ust.1, również co do § 26 ust.1a i h (dalsze przewidziane w nim możliwości nie wystąpiły, a w każdym razie żadna ze stron na nie się nie powoływała). Z kolei w § 25.8 przewidziano w odniesieniu do usterek z II grupy tj. takich które nie uniemożliwiają użytkowanie obiektu, możliwość powierzenia przez inwestora ich usunięcia osobom trzecim na koszt i ryzyko wykonawcy w przypadku ich nie usunięcia w terminie.

Niesporne było i co zostało jedynie dodatkowo potwierdzone przez pozwanego na rozprawie apelacyjnej, że z każdej faktury wystawionej przez powoda pozwany zatrzymywał (nie płacił) kwoty odpowiadającej jej 5% wartości netto. Zatrzymanie tej kwoty jako kaucji nastąpiło też w przypadku ostatniej faktury będącej przedmiotem sporu. Kaucja z tej faktury wynosiła 32.010 zł. i tą też kwotę powód pomniejszył swoje żądanie w niniejszym sporze wskazując, że jest ona przedmiotem odrębnego procesu (co również potwierdził pozwany na rozprawie apelacyjnej).

Przy czym zaznaczenia wymaga fakt, że kwoty kaucji gwarancyjnej nie były uwzględniane przez strony w rozliczaniu oświadczenia pozwanego o potrąceniu wierzytelności wzajemnej z tytułu kar umownych. Powód domagając się zasądzenia 143.712,13 zł z faktury nr (...) na kwotę 787.446 zł. uwzględnił obok kaucji gwarancyjnej na 32.010 zł. i dalszych wyszczególnionych należności podwykonawców, także 359.301,50 zł jako pozostałej różnicy z oświadczenia pozwanego o potrąceniu wierzytelności wzajemnej po jej częściowym uwzględnieniu w rozliczeniu dwóch poprzednich faktur (Nr (...)). Zasadność potrącenia przez pozwanego wierzytelności z tytułu kar umownych jest także przedmiotem sporu w odrębnym procesie co przyznał pozwany na rozprawie apelacyjnej.

Wszystkie te fakty skutkowały ocenę, że dla rozstrzygnięcia niniejszego sporu nie miały znaczenia ustalenia co do tego, która ze stron umowy o roboty budowlane ponosiła winę za opóźnienia, czy istniały podstawy do powstania po stronie pozwanej wierzytelności wzajemnej z tytułu kar umownych. Związane z tą kwestią rozliczenia pieniężne stron nie były w ogóle przedmiotem sporu i jako takie nie powinny być przedmiotem postępowania dowodowego.

Wprawdzie Sąd Okręgowy poczynił w tym zakresie pewne ustalenia, jednak w konsekwencji przedstawionej wyżej oceny Sąd Apelacyjny uznał zarzuty skarżącego przeciwko tym ustaleniom za bezprzedmiotowe bo nieistotne dla rozstrzygnięcia sprawy.
Sąd I instancji oddalił powództwo po ustaleniu, że przedmiot robót dotknięty był wadami o wartości ich usunięcia w kwocie 99.494,74 zł według cen z daty wystawienia faktury zaś według cen z daty sporządzenia opinii w kwocie 106.110,75 zł., a nadto że faktura została zawyżona o kwotę 169.047,43 zł. według cen z daty jej wystawienia (14.418,81 zł + 154.739,37 zł) odpowiadającą wartości robót niedokończonych bądź wykonanych w mniejszym zakresie od przyjętych za podstawę rozliczeń.

W pierwszej kolejności wskazać więc należy, że koszt usunięcia wad nie powinien być uwzględniany w ocenie zasadności powództwa, w sytuacji gdy pozwany stale dysponuje sumą kaucji gwarancyjnej w wysokości znacznie przekraczającej koszt usunięcia wad, a powód o wartość odpowiedniej kaucji umniejszył także fakturę będącą przedmiotem sporu. Biegły ocenił stwierdzone wady jedynie jako pewne niedoskonałości w wykonanych robotach budowlanych co oznacza, że miały one charakter usterek z grupy II, o których mowa w § 26.6 pkt. b., a więc takich które nie uniemożliwiają użytkowanie obiektu i które pozwany był uprawniony do usunięcia na koszt wykonawcy. Winno być oczywiste, że kaucja została ustanowiona po to , aby zabezpieczyć finansowo pozwanego w przypadku ujawnienia wad i konieczności ich usunięcia.

Skoro powód pozostawił pozwanemu środki pieniężne na koszty usunięcia wad, to nie było uzasadnienia do ponownego ich uwzględniania w ocenie powództwa, tym bardziej tylko, że kwestia rozliczenia sumy kaucji jest przedmiotem odrębnego procesu.

Powyższe nie oznacza jednak, że powództwo zasługiwało na uwzględnienie.

Sąd I instancji ustalił bowiem także, że przedmiotowa faktura została zawyżona o kwotę 169.047,43 zł. odpowiadającą wartości robót niedokończonych bądź w kalkulacji z innych przyczyn zawyżonych.

Od razu w tym miejscu wskazać należy, że Sąd Apelacyjny uznał za bezzasadne zarzuty przeciwko opinii biegłego M. G.. Po złożeniu przez biegłego opinii uzupełniających, tak pisemnej jak i ustnej na rozprawie w dniu 8 kwietnia 2019r., powód nie zgłosił żadnych dalszych zastrzeżeń czy wniosku o powołanie innego biegłego. Niezrozumiałe są zatem przyczyny, dla których dopiero w apelacji powód kwestionuje opinię. Jego twierdzenia są zresztą wysoce ogólnikowe, oderwane od obszernych wywodów biegłego przytoczonych na uzasadnienie opinii. Z pewnością przekonującym argumentem nie jest użycie przez biegłego stwierdzenia, iż „istniały pewne niedoskonałości w wykonanych robotach budowlanych” w zestawieniu z faktem, że biegły następnie szczegółowo wymienił wszystkie wady. Nadto, już z porównania wartości robót wykonanych przez powoda na kwotę ponad 6.000.000 zł z wartością wad na kwotę 99.494,74 zł według cen z daty wystawienia faktury wynika jasno, że wady nie wpływały zasadniczo na możliwość użytkowania budynku.

Sąd II instancji uznał też za bezzasadne zarzuty naruszenia art. 207 k.p.c. w zw. z art. 217 k.p.c. i naruszenia art. 217 § 2 k.p.c., ponieważ ewentualna zła sytuacja finansowa pozwanego nie miała żadnego znaczenia dla oceny zasadności żądania kwoty z pozwu, a pominięcie dowodu z zeznań strony powodowej w osobie M. T. uzasadniało jego nieusprawiedliwione niestawiennictwo na rozprawie.

Rację ma oczywiście skarżący podnosząc, że w realiach rozpatrywanej sprawy w ocenie zasadności powództwa nie mógł mieć znaczenia fakt niesporządzenia przez strony protokołu końcowego.

Strony w umowie przewidziały sposób rozliczenia robót w przypadku odstąpienia od umowy przez inwestora. I tak, m.in. w § 28.5 zdanie 1 ustaliły, że w każdym przypadku odstąpienia od umowy, inwestor zapłaci generalnemu wykonawcy w terminie dwóch miesięcy od dnia przedstawienia przez generalnego wykonawcę niezbędnych dokumentów umożliwiających rozliczenie, kwotę która pokryje wartość zakończonych i odebranych robót.
Prawdą jest, że pierwotnie strony zgodnie sporządziły protokół zaawansowania robót do celów płatności nr 10, stanowiący podstawę wystawienia spornej faktury. Dopiero w późniejszym czasie pozwany zaczął kwestionować jakość i zakres przyjętych w protokole robót. Fakt podpisania przez pozwanego tego protokołu miał znaczenie dla sprawy o tyle, że to na pozwanego przeszedł obowiązek procesowy wykazania zasadności swojego ostatecznego stanowiska. Pozwany temu wymogowi sprostał oferując dowody, nade wszystko z opinii biegłego sądowego z dziedziny budownictwa, który ustalił odmienny od przyjętego w protokole zakres rzeczywiście wykonanych robót i ich wartość. Stwierdzone przez biegłego różnice w zakresie robót wykonanych dotyczyły niejednokrotnie, stosunkowo do zakresu przedmiotu robót, drobnych kwestii, tym niemniej suma ich wartości przekroczyła kwotę dochodzoną pozwem. Przy czym dodać należy, że skoro ocenie podlegała zasadności wynagrodzenia powoda w wysokości określonej sporną fakturą, to nie było żadnych podstaw do jej weryfikowania według cen z innej daty np. z daty sporządzenia opinii przez biegłego.
W tym stanie rzeczy oddalenie powództwa przez Sąd I instancji było ostatecznie prawidłowe, jednak wyłącznie z tej przyczyny, że żądanie przez powoda kwota 143.712,13 zł. z tytułu pozostałego wynagrodzenia za roboty budowlane nie miało uzasadnienia w zakresie rzeczywiście wykonanych przez niego robót. Raz jeszcze podkreślić należy, że zgodnie z umową stron, powodowi przysługiwało wynagrodzenie w wysokości odpowiadającej wartości robót zakończonych i odebranych.

Z przyczyn wyżej przedstawionych Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. apelację oddalił jako bezzasadną.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z § 2 pkt.6 i § 10 ust.1 pkt.2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych.

Ewa Staniszewska Małgorzata Kaźmierczak Bogdan Wysocki