Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V GC 2931/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 2 lipca 2020 r.

Sąd Rejonowy w Toruniu V Wydział Gospodarczy w składzie:

Przewodniczący:

(...)

Protokolant:

(...)

po rozpoznaniu w dniu 2 lipca 2020 r. w Toruniu

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Spółka z o.o. z siedzibą w G.

przeciwko (...) S.A. w S.

o zapłatę

I zasądza od pozwanego (...) S.A. w S. na rzecz powoda (...) Spółka z o.o. z siedzibą w G. kwotę 2.531,25 zł (dwa tysiące pięćset trzydzieści jeden złotych dwadzieścia pięć groszy) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 4 marca 2018 r. do dnia zapłaty;

II oddala powództwo w pozostałym zakresie;

III zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 700,61 zł (siedemset złotych sześćdziesiąt jeden groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt V GC 2931/19

UZASADNIENIE

Wyroku Sądu Rejonowego z dnia 12 marca 2020 roku

Powód (...) sp. z o.o. w G. w dniu 6 lutego 2019 roku wniósł do Sądu Rejonowego Lublin-Zachód w Lublinie pozew, w którym zażądał zasądzenia od pozwanego (...) S.A. w S. kwoty 3.462,08 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 4 marca 2018 roku. Uzasadniając swoje stanowisko wskazał, że w dniu 16 sierpnia 2017 roku miało miejsce zdarzenie drogowe, w wyniku którego uszkodzeniu uległ pojazd marki B. (...) należący do poszkodowanego K. K. (1). Pozwany uznał swoją odpowiedzialność co do zasady. Poszkodowany podjął próbę ustalenia szczegółowych warunków najmu pojazdu zastępczego organizowanego przez pozwanego, w międzyczasie ustalił jednak warunki najmu pojazdu od powoda. Oferta złożona przez pozwanego była nieweryfikowalna i nie odpowiadała warunkom najmu ustalonym pomiędzy poszkodowanym a warsztatem. Poszkodowany wynajął od (...) sp. z o.o. pojazd zastępczy klasy E w systemie bezgotówkowym w cenie 345 zł netto za dobę. Za usługę wystawiono fakturę na kwotę łącznie 3.819,15 zł za 9 dni najmu, podczas którego konieczna była naprawa uszkodzonego pojazdu. Poszkodowany zawarł z wynajmującym umowę przelewu wierzytelności, który następnie zawarł z powodem umowę o powierniczy przelew wierzytelności. Powód wezwał pozwanego do zapłaty brakującej części odszkodowania, pozwany jednakże dopłaty nie przyznał. Powód nadmienił, że poszkodowany był uprawniony do odliczenia 50 % VAT, w związku z czym kwota wierzytelności wynosi 3.462,08 zł. (k. 5-13)

W dniu 2 kwietnia 2019 roku Referendarz Sądowy w Sądzie Rejonowym Lublin-Zachód w Lublinie wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym uwzględniając powództwo w całości i zasądzając od pozwanego na rzecz powoda koszty procesu . (k.14v.)

W terminie przewidzianym obowiązującą ustawą pozwany wniósł sprzeciw od nakazu zapłaty zaskarżając go w całości, wnosząc o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu od powoda. Uzasadniając swoje stanowisko wskazał, że uznał co do zasady swoją odpowiedzialność i przyznał odszkodowania z tytułu najmu pojazdu zastępczego w kwocie 1.115,00 zł netto za okres 4 dni najmu, za zasadną przyjął stawkę 250 zł netto za dobę. Pozwany wskazał, że w dniu 17 sierpnia 2017 roku drogą mailową przesłał poszkodowanemu propozycję najmu pojazdu zastępczego w klasie pojazdu uszkodzonego w określonych stawkach. Dnia 24 sierpnia 2017 roku rzeczoznawca przekazał poszkodowanemu ocenę techniczną, którą poszkodowany własnoręcznie podpisał, a która zawierała informację o możliwości najmu pojazdu zastępczego. W dniu 3 października 2017 roku poszkodowany rozpoczął najem pojazdu zastępczego rezygnując z propozycji pozwanego po stawce znacznie wyższej niż zaoferowana przez ubezpieczyciela. Odnosząc się do rzekomo podjętej próby przez poszkodowanego w celu ustalenia szczegółów warunku najmu pozwany traktuje ją jako pozorowaną, albowiem w dniu w którym poszkodowany próbował ustalić te warunki wynajmował już pojazd od (...) sp. z o.o. Zdaniem pozwanego jest on zobowiązany do pokrycia kosztów najmu wyłącznie w wysokości zaproponowanej przez niego poszkodowanemu, albowiem ten w sposób nieuzasadnionych zwiększył rozmiar szkody, korzystając z droższej oferty. Propozycja pozwanego nie różniła się niczym poza ceną. Dodatkowo pozwany zakwestionował konieczność najmu przez okres 9 dni, w jego ocenie okres 4 dni jest wystarczający do przeprowadzenia naprawy. Nadmienił, że pojazd był jezdny. Na koniec dodał, że skoro pozwany wypłacił poszkodowanemu odszkodowanie w wysokości 1.185,28 zł (kwota stanowiąca nadpłatę za wcześniej wypłacone odszkodowanie), żądanie powoda w wysokości 3.462,08 zł nie ma uzasadnienia. (k. 52-58)

Powód odnosząc się do twierdzeń pozwanego zawartych w sprzeciwie od nakazu zapłaty wniósł pismo procesowe datowane na dzień 7 sierpnia 2019 roku, w którym wskazał, że stawka zastosowana przez powoda jest rynkowa i jest ustalana w oparciu o szereg innych kryteriów (brak limitu kilometrów, darmowe podstawienie samochodu itp.). Nadto powód zakwestionował by w niniejszej sprawie doszło do skutecznego złożenia przez pozwanego konkretnej, realnej i wiążącej poszkodowanego oferty najmu pojazdu zastępczego. Powód podniósł, że pozwany przedstawił wyłącznie informację o limitowanej wysokości stawek najmu, które akceptuje pozwany, w zasadzie ograniczył się do podania kontaktu telefonicznego/mailowego. Wobec powyższego propozycji pozwanego nie można uznać za wiążącą. (k. 142-146)

W kolejnym piśmie procesowym wniesionym do tutejszego Sądu w dniu 16 stycznia 2020 roku powód powtórzył swoją argumentację, dodając, że czas najmu pojazdu był uzasadniony oraz konieczny i podyktowany naprawą pojazdu. Ostatecznie wskazał, że nie ma znaczenia czy pojazd jest jezdny czy nie, bo po wstawieniu do warsztatu na czas naprawy jest wyłączony z ruchu. (k.181-187)

Pozwany w dniu 31 stycznia 2020 roku (data wpływu) złożył do sądu pismo procesowe, w którym podniósł zarzut braku legitymacji procesowej powoda, albowiem w treści umowy o przelew wierzytelności strony umieściły zapis, który sugeruje niepewność co do przysługiwania wierzytelności cedentowi, a to w ocenie pozwanego jest sprzeczne z prawem. Nadto wskazał, że w dniu umowy cesji wydatki tytułem kosztów najmu pojazdu zastępczego w ogóle nie powstały, a więc cesja była bezprzedmiotowa. (k. 203-206)

Sąd ustalił, co następuje:

W dniu 16 sierpnia 2018 roku miało miejsce zdarzenie drogowe w wyniku którego uszkodzeniu uległ pojazd marki B. (...), należący do Leasingodawcy, korzystającym z pojazdu był K. K. (1). Pojazd po szkodzie nadawał się do użytkowania. Pozwany uznał swoją odpowiedzialność co do zasady. Szkodę zgłoszono w dniu 17 sierpnia 2017 roku

Bezsporne, (nadto dowód: Zlecenie (...) – k. 441, umowa przelewu z dnia 10 sierpnia 2018 roku – k. 280v.-282)

W dniu oględzin pojazdu dokonanych przez rzeczoznawcę pozwanego tj. w dniu 24 sierpnia 2017 roku w obecności poszkodowanego K. K. (1), sporządzono protokół szkody w pojeździe, w którym została zawarta informacja o możliwości wynajmu pojazdu zastępczego w klasie E po stawce 256 zł za pośrednictwem pozwanego. Protokół został odebrany przez poszkodowanego i podpisany.

( dowód: protokół szkody w pojeździe nr rej. (...) – k. 70-71, 441-441v.)

W dniu 18 września 2017 roku poszkodowany zlecił naprawę pojazdu marki B. (...) warsztatowi samochodowemu – (...) sp. z o.o. w B..

( dowód: zlecenie naprawy pojazdu – k. 113)

W dniu 18 września K. K. (1) złożył oświadczenie, że prowadzi działalność gospodarczą i ma możliwość odliczenia 50 % podatku VAT.

( dowód: oświadczenie VAT – k. 302)

Pozwany współpracuje z wypożyczalniami samochodowymi: (...) sp. z o.o. w W., 99rent sp. z o.o. W (...), (...) sp. z o.o. sp. k. w K., które oferują usługi na terenie całej Polski.

( dowód: oświadczenia wypożyczalni – k. 79-81)

W dniu 3 października 2017 roku pracownik (...) sp. z o.o. zwrócił się do pozwanego, drogą mailową, z zapytaniem o szczegółowe warunki oferty najmu pojazdu za pośrednictwem pozwanego. W dniu 4 października 2017 roku pracownik pozwanego odpowiedział na zadane pytania, wskazując, że w niektóre kwestie regulują indywidualne wypożyczalnie.

( dowód: korespondencja mailowa – k. 75-78)

Pojazd zastępczy był niezbędny poszkodowanemu K. K. (1), do celów prywatnych oraz służbowych. W dniu 3 października 2017 roku poszkodowany K. K. (1) zawarł z (...) sp. z o.o. w B. umowę najmu pojazdu zastępczego marki B. (...) za kwotę 345 zł netto za dobę. W tym samym dniu oddał uszkodzony pojazd do naprawy.

( dowód: umowa najmu pojazdu zastępczego – k. 94, oświadczenie poszkodowanego K. K. (1) – k. 122)

W dniu 5 października 2017 roku warsztat dokonujący naprawy przedmiotowego pojazdu drogą mailową zgłosił dodatkowe uszkodzenia pojazdu. W dniu 6 października 2017 roku oczekiwał na akceptację kosztorysu przez pozwanego. W dniu 9 października 2017 roku warsztat złożył zamówienie na części do pojazdu marki B. (...), które dostarczono w dniu 10 października 2017 roku. W dniu 11 i 12 października 2017 roku warsztat samochodowy naprawiał pojazd.

( dowód: korespondencja mailowa – k. 106, protokół zamówienia części – k. 111, protokół odbioru części – k. 112, załącznik do umowy najmu i FV za najem – k. 304, kalkulacja naprawy nr (...) – k. 305-307)

W dniu 12 października 2017 roku poszkodowany zdał wynajęty pojazd.

( dowód: protokół zdania pojazdu zastępczego – k. 115)

W dniu 27 października 2017 roku poszkodowany odebrał pojazd marki B. (...) z naprawy.

( dowód: protokół odbioru pojazdu po naprawie – k. 114)

W dniu 5 października 2018 roku poszkodowany zawarł umowę cesji wierzytelności z (...) sp. z o.o. w B., której przedmiotem było prawo do żądania odszkodowania z tytułu kosztów najmu pojazdu zastępczego związanych ze szkodą z dnia 16 sierpnia 2017 roku.

W dniu 2 lutego 2018 roku (...) sp. z o.o. w B. zawarł z powodem umowę o powierniczy przelew wierzytelności, której przedmiotem jest wierzytelność nabyta przez (...) sp. z o.o. w B. od poszkodowanego K. K. (2) w dniu 5 października 2018 roku. W dniu 2 lutego 2018 roku (...) sp. z o.o. w B. zlecił powodowi wyegzekwowanie kwoty 3.819,15 zł wraz z odsetkami.

Pismem z dnia 2 lutego 2018 roku powód wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 3.819,15 zł wraz z odsetkami. Pozwany nie znalazł podstaw do zastosowania dopłaty do odszkodowania.

( dowód: umowa cesji wierzytelności – k. 123, umowa o powierniczy przelew wierzytelności – k. 125, zlecenie do powierniczej umowy o przelew wierzytelności – k. 124, wezwanie do zapłaty – k. 126, pismo pozwanego z dnia 9 marca 2018 roku – k. 153)

Najem trwał 9 dni. W dniu 26 października 2017 roku powód wystawił poszkodowanemu fakturę VAT na kwotę 3.819,15 zł brutto (3.105,00 zł netto) z terminem płatności do dnia 9 listopada 2017 roku.

( dowód: faktura VAT nr (...) – k. 301v.)

W dniu 14 września 2017 roku pozwany przyznał odszkodowanie za naprawę przedmiotowego pojazdu w wysokości 4.067,71 zł brutto. Decyzją z dnia 10 listopada 2017 roku pozwany przyznał dopłatę do odszkodowania za naprawę przedmiotowego pojazdu w wysokości 12.677,36 zł brutto.

( dowód: decyzja z dnia 10 listopada 2017 roku – k. 333, decyzja z dnia 14 września 2017 roku – k. 335)

Pismem z dnia 12 lutego 2018 roku pozwany poinformował, iż nie widzi możliwości dopłaty do odszkodowania albowiem za zasadny uznaje okres 4 dni najmu pojazdu po stawce 250 zł netto. W związku z tym, iż za naprawę pojazdu niezasadnie przyznał odszkodowanie wraz z podatkiem VAT, wystąpiła nadpłata w wysokości 1.185,28 zł, a więc koszt zasadnego okresu najmu pojazdu zastępczego (1115 zł) został pokryty.

( dowód: pismo z dnia 12 lutego 2018 roku – k. 287)

Sąd zważył, co następuje:

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o dowody z dokumentów przedłożonych przez obie strony, akta szkody, a także zeznania świadka D. G. i K. K. (1). Sąd za wiarygodne uznał dowody w postaci dokumentów, bowiem nie budziły one wątpliwości zarówno Sądu, zaś strony również nie kwestionowały ich prawdziwości.

Sąd przyznał pełen walor wiarygodności zeznaniom świadków. Były one jasne, logiczne i spójne, korespondowały i uzupełniały się wzajemnie z pozostałym zebranym w sprawie materiałem dowodowym.

Pozwany nie kwestionował okoliczności zdarzenia drogowego ani segmentu pojazdu zastępczego, nie kwestionował także swojej odpowiedzialności za szkodę. Pozwany uznał swoją odpowiedzialność co do zasady i wskazał, że wypłacił część odszkodowania. Nie był również kwestionowany fakt zawarcia pomiędzy poszkodowanym a (...) sp. z o.o. umowy o najem samochodu zastępczego. Mając, więc na uwadze przedłożoną umowę cesji wierzytelności oraz umowy o powierniczy przelew wierzytelności nie budziła wątpliwości w świetle art. 509 k.c. i n. legitymacja strony powodowej do występowania w niniejszym postępowaniu. Pozwany mimo to zgłosił zarzut braku legitymacji procesowej po stronie powoda.

Odnosząc się w pierwszej kolejności do zarzutu pozwanego dotyczącego braku legitymacji procesowej po stronie powoda, należy wskazać że jest on bezzasadny. Pozwany wskazał, że umowa cesji jest nieważna ze względu na brak istnienia zobowiązania (szkody) w dniu przeniesienia wierzytelności, a także z tego względu że umowa cesji wierzytelności jest sprzeczna z prawem, nie można bowiem, w ocenie pozwanego, zawierać umowy o przelew wierzytelności w stanie niepewności, czy wierzytelność ta w ogóle przysługuje cedentowi.

Po pierwsze, K. K. (1) był niewątpliwie uprawniony do sprzedaży przedmiotowej wierzytelności, albowiem jako leasingobiorca pojazdu w wyniku szkody z dnia 16 sierpnia 2017 roku został pozbawiony możliwości korzystania z przedmiotowego pojazdu. Zgodnie z art. 709 1 k.c. na treść umowy leasingu składa się m.in. uprawnienie korzystającego do odpłatnego używania przedmiotu leasingu albo jego używania i pobierania pożytków przez czas oznaczony, za co leasingobiorca musi płacić finansującemu wynagrodzenie pieniężne, równe co najmniej cenie. Oznacza to, że prawo do korzystania z przedmiotu leasingu jest prawem majątkowym, wchodzącym w skład mienia przedsiębiorstwa (art. 44 k.c.), a pozbawienie przedsiębiorcy możliwości korzystania z przedmiotu leasingu wywołuję rzeczywistą stratę w jego majątku. Na gruncie niniejszej sprawy należy przyjąć, że legitymacja procesowa czynna w przedmiotowej sprawie uzależniona jest od tego, który podmiot zostanie uznany za poszkodowanego. W sytuacji najmu pojazdu zastępczego poszkodowanym jest korzystającym z pojazdu (leasingobiorca). Naturalnie typową sytuacją jest, że w wyniku zdarzenia wywołującego szkodę poszkodowanym jest tylko jeden podmiot, to niekiedy jednak występuje sytuacja, w której różne podmioty mogą mieć status poszkodowanego w zakresie różnych elementów szkody. Tak może być w zakresie szkody wynikłej z uszkodzenia i unieruchomienia pojazdu będącego przedmiotem – jak w niniejszej sprawie – umowy leasingu. Z definicji umowy leasingu zawartej w art. 709 1 k.c. wynika, że jednym z podstawowych elementów tej umowy jest odjęcie finansującemu, który jest właścicielem przedmiotu leasingu typowego uprawnienia właścicielskiego tj. uprawnienia do korzystania z tegoż przedmiotu leasingu na rzecz korzystającego. Zatem jakkolwiek właścicielem przedmiotu oddanego do korzystania pozostaje finansujący, to już uprawnienie do korzystania z niego ma korzystający. W wypadku szkody komunikacyjnej skutkującej uszkodzeniem i unieruchomieniem (na czas trwania naprawy) pojazdu będącego przedmiotem leasingu naruszane są interesy majątkowe zarówno właściciela rzeczy, którym jest finansujący albowiem to jego rzecz traci na wartości wskutek uszkodzenia, jak i korzystającego, który traci na czas naprawy pojazdu uprawnienie do korzystania z tej rzeczy. Zatem poszkodowanym w odniesieniu do kosztów naprawy pojazdu jest właściciel przedmiotu leasingu (leasingodawca), a w zakresie zwrotu kosztów pojazdu zastępczego – korzystający z niej (leasingobiorca). W tej sytuacji, skoro uszkodzony pojazd użytkowany był przez K. K. (1) na podstawie umowy leasingu, to ten podmiot jest poszkodowanym uprawnionym do najmu pojazdu zastępczego, a dalej do przeniesienia swojej wierzytelności wynikającej z czynu niedozwolonego na inny podmiot - w niniejszej sprawie powoda. Subiektywne przekonanie, czy wierzytelność przysługuje danej osobie czy nie, nie ma wpływu na obiektywnie istniejącą rzeczywistość. W tym zakresie zarzut pozwanego był chybiony.

Po drugie w ocenie Sądu nie ma wątpliwości, że faktyczne poniesienie kosztów najmu pojazdu zastępczego nie jest warunkiem skutecznego domagania się zwrotu tych kosztów. Stanowisko to jest wynikiem analizy uzasadnienia uchwały Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 2011 roku (sygn. akt III CZP 5/11, OSNC 2012/3/28). Wprawdzie Sąd Najwyższy wskazał, że „strata majątkowa powstaje dopiero z chwilą poniesienia kosztów najmu pojazdu zastępczego”, ale nie można z tego wyprowadzić wniosku, że poszkodowany może domagać się zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego tylko, jeżeli faktycznie poniósł te koszty poprzez zapłatę stosownej kwoty. Zauważyć bowiem należy, że przedmiotem rozważań Sądu Najwyższego było to, czy osobie fizycznej nieprowadzącej działalności gospodarczej w ogóle przysługuje refundacja kosztów najmu pojazdu zastępczego. Sąd Najwyższy wskazał, że co do roszczeń o naprawienie szkody powstałej bezpośrednio w pojeździe w orzecznictwie ukształtował się pogląd, iż naprawa uszkodzonego pojazdu nie jest warunkiem wypłaty odszkodowania, bo istotne znaczenie ma fakt powstania szkody, a nie jej naprawienie. Analizując zaś, czy osoba fizyczna nieprowadząca działalności gospodarczej może domagać się zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego Sąd Najwyższy zaznaczył, że poszkodowanemu nie przysługuje roszczenie z tytułu samej utraty możliwości korzystania z uszkodzonego pojazdu, a poszkodowany będzie miał roszczenie, jeżeli w związku z uzyskaniem pojazdu zastępczego w jego majątku powstanie uszczerbek. Poszkodowany musi wykazać, że faktycznie skorzystał z pojazdu zastępczego. Tak więc dochodzenie zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego nie jest uzależnione od faktycznego opłacenia kosztów najmu pojazdu zastępczego, ale od wykazania uszczerbku w majątku w związku z korzystaniem z pojazdu zastępczego. Uszczerbek w majątku w związku z korzystaniem z pojazdu zastępczego powstaje zaś nie tylko w sytuacji opłacenia faktury za najem tego pojazdu, ale także wówczas kiedy jedynie została wystawiona ta faktura, bowiem w tej sytuacji w majątku powstają pasywa. Poszkodowany przedkładając fakturę za najem pojazdu zastępczego udowadnia, że w jego majątku powstał uszczerbek w związku z korzystaniem z pojazdu zastępczego. Cesja na rzecz (...) sp. z o.o. w B. – już w dniu zawarcia umowy najmu – roszczenia względem pozwanego, o zwrot kosztów najmu pojazdu zastępczego, bez wątpienia stanowiła niejako zapłatę za najem. Zatem umowa przelewu została zawarta w celu zwolnienia się ze zobowiązania – solvendi causa. Zwrot kosztów najmu pojazdu zastępczego należy się zarówno w sytuacji wykazania, że poszkodowany wynajął pojazd zastępczy i jest zobowiązany do poniesienia kosztów z tym związanych, jak również w sytuacji wykazania faktycznego poniesienia przez poszkodowanego takich kosztów. Bez wątpienia więc zapłatą za najem było przeniesienie analogicznej wierzytelność przysługującej poszkodowanemu, a która została w umowie cesji precyzyjnie określona. Szkoda – w postaci zobowiązania poszkodowanego do zapłaty za najem - powstała w majątku poszkodowanego już w dniu zawarcia umowy najmu i powstania roszczenia (...) sp. z o.o. (jako wynajmującego) o zwrot kosztów najmu. Z chwilą powstania szkody, powstała jednocześnie wierzytelność o zwrot kosztów najmu pojazdu zastępczego, którą to wierzytelnością poszkodowany mógł swobodnie dysponować. Co prawda ostateczna wysokości zobowiązania poszkodowanego w dniu zawarcia umowy najmu nie była jeszcze znana, jednakże bez wątpienia już samo umowne zobowiązanie pozwanego spowodowało powstanie po jego stronie pasywów. Wystawienie faktury VAT na rzecz poszkodowanego sprecyzowało wysokość zobowiązania poszkodowanego, a jednocześnie wartość przelanej wierzytelności.

Kwestią sporną była wysokość stawki najmu pojazdu oraz okres najmu. Pozwany wskazał, że poszkodowany został poinformowany o możliwości najmu pojazdu zastępczego po określonych stawkach, Podkreślił, że poszkodowany w sposób nieuzasadniony skorzystał z oferty powoda ignorując propozycję pozwanego, który zaproponował najem pojazdu bezgotówkowo. Co do okresu najmu wskazywał, że uzasadnionym jest okres 4 dni, albowiem 2 dni to okres technologicznej naprawy pojazdu, a 2 kolejne to dni przeznaczone na czynności organizacyjne.

Warto przy tym zaznaczyć, że powód nie wnosił żadnych uwag do twierdzeń pozwanego, iż ten zaliczył z nadpłaconego wcześniej odszkodowania, kwotę 1.185,28 zł na należność poszkodowanego z tytułu poniesionych wydatków na najem pojazdu zastępczego. Nie kwestionował zasadności, ani wiarygodności takiego rozliczenia między stronami.

W ocenie Sądu roszczenie powoda zasługuje na uwzględnienie w części.

Przechodząc do rozważań prawnych należy wskazać, że przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony (art. 822 § 1 k.c.). Odpowiedzialność odszkodowawczą z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych regulują przepisy ustawy z 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z 2016 r., poz. 2060 z późn. zm.), w dalszej części uzasadnienia nazywanej ustawą. Zgodnie z art. 34 ust. 1 i 36 ust. 1 ustawy z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są zobowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia, a odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, najwyżej jednak do ustalonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej. Ustalenie odszkodowania z ubezpieczenia OC następuje według ogólnych zasad, określonych w art. 361-363 k.c., z tym jedynie zastrzeżeniem, że zakład ubezpieczeń zobowiązany jest tylko do świadczenia pieniężnego, ograniczonego do wysokości, ustalonej w umowie, sumy gwarancyjnej (art. 822 § 1 k.c. i art. 36 ust. 1 ustawy).

W uchwale składu siedmiu sędziów z dnia 17 listopada 2011r. (III CZP 5/11 OSNC 2012, Nr 3, poz. 28) Sąd Najwyższy wyraził pogląd, iż odpowiedzialność ubezpieczyciela z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za uszkodzenie albo zniszczenie pojazdu mechanicznego, niesłużącego do prowadzenia działalności gospodarczej, obejmuje celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki na najem pojazdu zastępczego; nie jest ona uzależniona od niemożności korzystania przez poszkodowanego z komunikacji zbiorowej. W uzasadnieniu uchwały wskazano, że nie wszystkie wydatki, pozostające w związku przyczynowym z wypadkiem komunikacyjnym, mogą być refundowane, istnieje bowiem obowiązek wierzyciela zapobiegania szkodzie i zmniejszania jej rozmiarów (art. 354 § 2, art. 362 i 826 § 1 k.c.). Na dłużniku ciąży w związku z tym obowiązek zwrotu wydatków celowych i ekonomicznie uzasadnionych, pozwalających na wyeliminowanie negatywnych dla poszkodowanego następstw, niedających się wyeliminować w inny sposób, z zachowaniem rozsądnej proporcji między korzyścią wierzyciela a obciążeniem dłużnika. Sąd Najwyższe zauważył, iż nie jest celowe nadmierne rozszerzanie odpowiedzialności odszkodowawczej i w konsekwencji - gwarancyjnej ubezpieczyciela, co mogłoby prowadzić do wzrostu składek ubezpieczeniowych. Za celowe i ekonomicznie uzasadnione mogą być – co do zasady – uznane wydatki poniesione na najęcie pojazdu zastępczego tego samego typu co uszkodzony i na czas niezbędny do naprawy albo zakupu nowego pojazdu. Pogląd ten Sąd Rejonowy w całości podziela.

Powyższa uchwała Sądu Najwyższego otworzyła w szerokim zakresie możliwość domagania się zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego, co spowodowało w ostatnich latach znaczny wzrost spraw w sądach, w których dochodzone są powyższe należności. Pojawiły się rozbieżności w orzecznictwie sądów powszechnych i praktyce likwidacyjnej zakładów ubezpieczeń dotyczące tego, czy ciążący na poszkodowanym obowiązek minimalizacji szkody oraz obowiązek współdziałania z dłużnikiem przy wykonaniu zobowiązania uzasadnia odmowę pokrycia przez ubezpieczyciela OC faktycznie poniesionych kosztów najmu pojazdu zastępczego w zakresie, w jakim wykraczają one poza koszty najmu proponowanego przez ubezpieczyciela.

Celem rozstrzygnięcia tychże rozbieżności wydana została uchwała Sądu Najwyższego z dnia 24 sierpnia 2017 r. (III CZP 20/17, LEX nr 2340475) zgodnie z którą: wydatki na najem pojazdu zastępczego poniesione przez poszkodowanego, przekraczające koszty zaproponowanego przez ubezpieczyciela skorzystania z takiego pojazdu są objęte odpowiedzialnością z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, jeżeli ich poniesienie było celowe i ekonomicznie uzasadnione.

W uzasadnieniu powyższej uchwały Sąd Najwyższy zmierzył się z problemem usystematyzowania dotychczasowej wykładni i praktyki orzekania w przedmiotowych sprawach. Sąd Najwyższy w przytoczonej uchwale stwierdził, że nie mogą być uznane za celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki, które nie są konieczne do wyeliminowania negatywnego następstwa majątkowego w postaci utraty możliwości korzystania z uszkodzonego (zniszczonego) pojazdu, gdyż następstwo to może być wyeliminowane - bez uszczerbku dla godnych ochrony interesów poszkodowanego - w inny, mniej uciążliwy dla dłużnika sposób. Jeżeli zatem ubezpieczyciel proponuje poszkodowanemu - we współpracy z przedsiębiorcą trudniącym się wynajmem pojazdów - skorzystanie z pojazdu zastępczego równorzędnego pod istotnymi względami pojazdowi uszkodzonemu albo zniszczonemu (zwłaszcza co do klasy i stanu pojazdu), zapewniając pełne pokrycie kosztów jego udostępnienia, a mimo to poszkodowany decyduje się na poniesienie wyższych kosztów najmu innego pojazdu, koszty te - w zakresie nadwyżki - będą podlegały indemnizacji tylko wtedy, gdy wykaże szczególne racje, przemawiające za uznaniem ich za "celowe i ekonomicznie uzasadnione". W tym kontekście istotne znaczenie ma nie tylko równorzędność samego pojazdu, ale także dodatkowych warunków umowy, takich jak np. czas i miejsce udostępnienia oraz zwrotu pojazdu zastępczego czy też obowiązek wpłaty kaucji. Jeżeli istotne warunki wynajmu proponowanego przez ubezpieczyciela (we współpracy z przedsiębiorcą wynajmującym pojazdy) czynią zadość potrzebie ochrony uzasadnionych potrzeb poszkodowanego, nie ma podstaw, by obciążać osoby zobowiązane do naprawienia szkody wyższymi kosztami związanymi ze skorzystaniem przez poszkodowanego z droższej oferty. Odstępstwa od tej reguły nie uzasadniają drobne niedogodności o charakterze niemajątkowym, które mogą wiązać się np. z koniecznością nieznacznie dłuższego oczekiwania na podstawienie pojazdu zastępczego proponowanego przez ubezpieczyciela. Z uwagi na ciążący na ubezpieczycielu obowiązek szczególnej, podwyższonej staranności nie można też przypisać decydującego znaczenia czynnikowi w postaci szczególnego zaufania, jakie poszkodowany ma do kontrahenta, z którego usług chciałby skorzystać. Poniesienia wyższych kosztów nie uzasadnia również sama przez się prostota skorzystania z oferty najmu złożonej przez przedsiębiorcę prowadzącego warsztat naprawczy, w którym uszkodzony pojazd ma być naprawiany. Konieczność dodatkowego kontaktu z ubezpieczycielem - w praktyce zwykle telefonicznego - nie może być uznana za niedogodność, która uzasadnia poniesienie wyższych kosztów najmu. Co więcej, należy uznać, że w ramach ciążącego na poszkodowanym obowiązku minimalizacji szkody i współdziałania z dłużnikiem (ubezpieczycielem) mieści się obowiązek niezwłocznego zasięgnięcia informacji co do tego, czy ubezpieczyciel może zaproponować poszkodowanemu pojazd zastępczy równorzędny uszkodzonemu (zniszczonemu). Nie ma to nic wspólnego z koniecznością poszukiwania przez poszkodowanego najtańszej oferty rynkowej najmu, nie jest bowiem istotne to, czy propozycja ubezpieczyciela jest najtańsza, lecz to, że jest przez niego akceptowana.

Zgodnie z uzasadnieniem uchwały za istotne przy najmie pojazdu zastępczego należy uznać: równorzędność pojazdu zastępczego (pod względem klasy i stanu pojazdu) oraz czas i miejsce udostępnienia oraz zwrotu pojazdu zastępczego, obowiązek wpłaty kaucji. Za nieistotne należy uznać zaś: koniecznością nieznacznie dłuższego oczekiwania na podstawienie pojazdu zastępczego proponowanego przez ubezpieczyciela, prostota skorzystania z oferty najmu złożonej przez przedsiębiorcę prowadzącego warsztat naprawczy, szczególne zaufanie jakie poszkodowany ma do kontrahenta, z którego usług chciałby skorzystać. Sąd Najwyższy wskazał nadto, iż w ramach ciążącego na poszkodowanym obowiązku minimalizacji szkody i współdziałania z dłużnikiem (ubezpieczycielem) mieści się obowiązek niezwłocznego zasięgnięcia informacji co do tego, czy ubezpieczyciel może zaproponować poszkodowanemu pojazd zastępczy równorzędny uszkodzonemu (zniszczonemu). Tym samym obowiązek ten ciąży na poszkodowanym nawet, gdyby ubezpieczyciel sam nie przejawiał inicjatywy w tym zakresie.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy należało rozważyć czy odpowiedzialność pozwanego winna być limitowana w niniejszej sprawie mając na uwadze treść przytoczonej uchwały Sądu Najwyższego, iż wydatki na najem pojazdu zastępczego poniesione przez poszkodowanego, przekraczające koszty zaproponowanego przez ubezpieczyciela skorzystania z takiego pojazdu są objęte odpowiedzialnością z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, jeżeli ich poniesienie było celowe i ekonomicznie uzasadnione. W niniejszej sprawie strona pozwana wykazała podniesioną tezę, wedle której poszkodowany został poinformowany przez przedstawiciela towarzystwa ubezpieczeń o możliwości skorzystania z pojazdu zastępczego oferowanego przez współpracującą z ubezpieczycielem wypożyczalnię pojazdów, w segmencie pojazdu uszkodzonego, poprzez przedłożenie protokołu oględzin pojazdu, w którym zawarto informację o możliwości najmu pojazdu zastępczego w klasie pojazdu uszkodzonego po wskazanej stawce. Poszkodowany złożył pod protokołem swój podpis, tym samym potwierdzając zapoznanie się z jego treścią. Umocnieniem powyższego wniosku jest także fakt, że w imieniu poszkodowanego zwrócono się w dniu 3 października 2017 roku do pozwanego celem uszczegółowienia warunków najmu, a więc słusznym jest twierdzenie, że poszkodowany nie tylko bezrefleksyjnie podpisał protokół szkody, ale także zapoznał się z jego treścią, w tym treścią propozycji w zakresie najmu pojazdu zastępczego, skoro kilka miesięcy później podjął próbę zdobycia bardziej szczegółowych informacji w tym zakresie. Podkreślić przy tym należy, że Sąd rozpoznający sprawę podziela pogląd wyrażony przez Sąd Okręgowy w Warszawie w wyroku z dnia 08 grudnia 2016 roku (sygn. akt XXIII Ga 2060/17), w którym wskazano, że nie jest wymagane, aby ubezpieczyciel złożył poszkodowanemu ofertę najmu w rozumieniu art. 66 k.c., to jest zawierającą wszystkie opisane w tym przepisie warunki. Wystarczające jest bowiem przedstawienie tylko podstawowych zasad najmu przez ubezpieczyciela, a nawet sama propozycja takiego najmu, po której poszkodowany powinien podjąć inicjatywę zmierzającą do ustalenia interesujących go warunków najmu i w oparciu o nie podjąć decyzję, czy korzysta z propozycji ubezpieczyciela, czy poszukuje samochodu zastępczego na rynku będąc jednocześnie świadomym, że będzie zobowiązany do pokrycia kosztów wykraczających ponad te wynikające z propozycji ubezpieczyciela. Informacja przekazana poszkodowanemu nie musi wyczerpywać przesłanek, które pozwalałyby uznać ją za ofertę w rozumieniu art. 66 k.c., wystarczające jest, że stanowią one informacje pozwalające poszkodowanemu powziąć wiedzę co do tego, że istnieje możliwość wypożyczenia pojazdu u ubezpieczyciela, a także co do tego, jaka jest orientacyjna stawka najmu. Na podstawie bowiem tych informacji poszkodowany może uzyskać przekonanie, że w istocie stawka ta jest znacznie niższa od tej, którą ustalono w umowie najmu zawartej z powodem (tak Sąd Okręgowy w Szczecinie w wyroku z dnia 08 grudnia 2017 roku, sygn. akt VIII Ga 422/17).

Na powodzie w związku z powyższym spoczywał obowiązek wykazania, że poniesione wyższe koszty najmu pojazdu zastępczego były celowe i ekonomicznie uzasadnione. Powód przedłożył w tym celu korespondencję mailową, w której zwrócił się do pozwanego o podanie szczegółów najmu pojazdu zastępczego. Pozwany na mail z dnia 3 października 2017 roku odpowiedział, choć na część pytań nie udzielił jednoznacznej odpowiedzi wskazując, że wypożyczalnie regulują pewne warunki w indywidualny sposób. Warto przy tym zaznaczyć, że poszkodowany w dniu 3 października 2017 roku rozpoczął najem pojazdu zastępczego od (...) sp. z o.o. w B.. M. wystosowany w imieniu poszkodowanego, w ocenie Sądu był czynnością pozorowaną, celem wyłączenia odpowiedzialności z tytułu uchylenia od obowiązku minimalizacji szkody. Zaznaczyć bowiem należy, że informację o najmie pojazdu zastępczego poszkodowany miał już od sierpnia a szczegółowymi warunkami ewentualnej umowy zainteresował się dopiero w pierwszym dniu najmu auta zastępczego od innego podmiotu. Biorąc pod uwagę, iż uszkodzony pojazd był jezdny, poszkodowany miał wiele czasu na zapoznanie się z ofertą pozwanego, a „negocjacje” rozpoczął dopiero w dniu 3 października 2017 roku. Wysoce wątpliwym jest, by poszkodowany ustalanie szczegółowych warunków najmu traktował poważnie, tym bardziej, że nikt w imieniu poszkodowanego nie odpowiedział na maila stanowiącego odpowiedź na wcześniejsze zapytanie. W sytuacji więc, gdy poszkodowany nie interesował się w żadnym stopniu propozycją zakładu ubezpieczeń dotyczącą wynajęcia pojazdu zastępczego za jego pośrednictwem albo w innych wypożyczalniach, ale za wskazaną przez ubezpieczyciela kwotę, a następnie wynajął pojazd za kwotę wyższą, to takie zachowanie poszkodowanego ocenić należy jako przyczynienie się do zwiększenia szkody (z uzasadnienia pytania prawnego w sprawie o sygn. akt III CZP 20/17). W takiej sytuacji, gdy poszkodowany zdecydował się na naprawę pojazdu uszkodzonego w wyniku kolizji jakiś czas po jej zaistnieniu, a więc nie działał pod presją czasu, czy zdenerwowania zaistniałym zdarzeniem, nic nie stało na przeszkodzie, w ocenie Sądu, choćby próbie zainteresowania się ofertą pozwanego i ewentualnym ustaleniem zasad najmu. Powód nie wykazał przy tym, że poszkodowany podjął taką próbę ustalenia szczegółów i dokładnych warunków najmu samochodu zastępczego. Jak wcześniej wspomniano mail z dnia 3 października 2017 roku nie może być traktowany jako taka próba, a jedynie jako próba ukrycia naruszenia obowiązku minimalizacji szkody. Powód nie wykazał także, by poszkodowany kontaktował się z którąkolwiek z firm współpracujących z pozwanym celem doszczegółowienia warunków najmu. Podpisanie w dniu 3 października 2017 roku umowy najmu pojazdu zastępczego po stawce 345 zł netto za dobę nie było uzasadnione żadnymi szczególnymi względami. Przedłożone przez stronę powodową dokumenty obrazujące warunki najmu pojazdu z podmiotami współpracującymi z pozwanym nie stanowią w ocenie Sądu dowodu na niekorzystność tego najmu, lub mniejszą korzystność w stosunku do oferty (...) sp. z o.o. Są to umowy z podmiotami prywatnymi, warunki najmu z tymi podmiotami nie muszą pokrywać się z warunkami najmu obowiązującymi dla klientów pozwanego.

W ocenie Sądu strona powodowa nie wykazała słuszności najmu pojazdu zastępczego po wyższej stawce niż oferowana przez pozwanego, a więc koszty najmu powinny być limitowane do stawki zaproponowanej przez pozwanego tj. 250 zł netto.

Co do zarzutu pozwanego w zakresie okresu najmu pojazdu zastępczego, nie był on w ocenie tut. Sądu zasadny. Należy zauważyć, że to na pozwanym spoczywał obowiązek wykazania przyczyn, dla których obniżył wymiar wypłaconego odszkodowania. Ciężar dowodu w postepowaniu cywilnym nie zawsze spoczywa na powodzie. Ten, kto odmawia zadość żądaniu powoda obowiązany jest udowodnić fakty wskazujące na to, że uprawnienie żądającemu nie przysługuje (zob. wyrok Sądu Okręgowego w Gdańsku z dnia 28 lutego 2012 roku, XII GA 748/11). Nie ulega wątpliwości, że powód obowiązany jest do wykazania wysokości szkody, a pozwany do udowodnienia zasadności jej obniżenia. Poszkodowany najął pojazd zastępczy na czas naprawy pojazdu. Pozwany podnosząc, iż okres najmu został niezasadnie wydłużony winien tą okoliczność udowodnić, bowiem to on wywodzi z niej skutki prawne. Jednak nie zaoferował on żadnego materiału dowodowego dla wykazania swoich twierdzeń i ograniczył się jedynie do negowania okresu najmu wskazując, iż w jego ocenie zasadny jest okres najmu na 4 dni. Ze stanowiska pozwanego nie sposób jednak wywnioskować dlaczego akurat okres 20 dni jest w jego ocenie adekwatny. Zeznania świadka a także złożone oświadczenia poszkodowanego w tym zakresie jednoznacznie potwierdziły, iż pojazd był niezbędny poszkodowanemu celem dojazdów do pracy i w innych celach prywatnych. Pojazd zastępczy był użytkowany od przez okres 9 dni, a więc od dnia 3 października 2017 roku do dnia 12 października 2017 roku. Z tego okresu 2 dni stanowiły czas wolny od pracy (weekend), 1 dzień na diagnozę pojazdu i zakres uszkodzeń, 2 dni oczekiwania na części zamienne, 2 dni naprawy oraz 2 dni zgłoszenia a następnie oczekiwania na akceptację zwiększonego zakresu naprawy. Łącznie okres stanowił 9 dni. W dniu zakończenia naprawy – 12 października 2017 roku – pojazd zastępczy został zdany. W ocenie Sądu przedłożone przez powoda dokumenty – historia naprawy pojazdu, faktura VAT, umowa zlecenia naprawy pojazdu, czy zamówienia i odbioru części zamiennych, stanowią wystarczający dowód na wykazanie, iż uzasadnionym okresem wynajmu pojazdu zastępczego był okres 9 dni. W niniejszej sprawie pozwany, wbrew spoczywającemu na nim ciężarowi dowodzenia wynikającemu z treści art. 6 k.c., nie zawnioskował skutecznie żadnych kontr dowodów, z których wynikałoby, iż najem pojazdu zastępczego wynoszący 9 dni, był nieuzasadniony. Dowodu na powyższą okoliczność nie mogą stanowić gołosłowne twierdzenia pozwanego.

Tym samym, mając na uwadze powyższe, odpowiedzialność pozwanego winna być z tytułu przedstawienia poszkodowanemu propozycji najmu pojazdu zastępczego, limitowana na podstawie art. 34 ust. 1, art. 36 ust. 1 ustawy w zw. z art. 822 § 1 k.c. i art. 362 k.c. W ocenie Sądu powództwo jest w części zasadne. Odszkodowanie należne poszkodowanemu z tytułu najmu pojazdu zastępczego wynieść powinno 2531,25 zł (2250 zł + 281,25 zł stanowiącego 50 % VAT). Z uwagi na fakt, iż ubezpieczyciel likwidujący szkodę wypłacił już odszkodowanie za najem pojazdu zastępczego w wysokości 1.185,28 zł (nadpłata odszkodowania), Sąd na podstawie art. 19 ust. 1, art. 34 ust. 1, art. 36 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych w zw. z art. 822 § 1 k.c. i art. 361 i art. 362 k.c. w zw. z art. 509 § 1 k.c. zasądził w punkcie pierwszym sentencji wyroku od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2.531,25 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 4 marca 2018 roku do dnia zapłaty.

Rozstrzygnięcie w przedmiocie odsetek wydano w oparciu o art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych w zw. z art. 509 § 1 k.c. Przepis art. 481 § 1 k.c. stanowi, że jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Z kolei art. 14 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych wskazuje, że zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. Powód zażądał odszkodowania w dniu 2 lutego 2018 roku. Mając na względzie 30 – dniowy termin na likwidację szkody, Sąd uznał żądanie o roszczenie akcesoryjne jako zgodne z powyższymi przepisami i zasądził odsetki ustawowe za opóźnienie od dnia 4 marca 2018 r.

O kosztach procesu Sąd orzekł jak w punkcie III sentencji wyroku na podstawie art. 100 zd. 1 in fine k.p.c. w zw. z art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. stosunkowo rozdzielając je zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sprawy. W niniejszej sprawie do niezbędnych kosztów procesu poniesionych przez powoda należy zaliczyć koszty zastępstwa procesowego powoda w kwocie 900 zł ustalone zgodnie z § 2 pkt. 3 w zw. z § 19 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2015 r. poz. 1804) wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł, opłatę sądową od pozwu w kwocie 44 zł, a więc łącznie 961 zł. Z kolei pozwany poniósł koszty zastępstwa procesowego w kwocie opłatę od pełnomocnictwa w kwocie 7,38 zł. Z uwagi na fakt, że powództwo okazało się zasadne w ok. 73,11 % (2.531,25zł z 3.462,08 zł), powodowi winny zostać zwrócone koszty postępowania w kwocie 702,59 zł. Pozwany z kolei wygrał sprawę w 26,89 %, a więc należy mu się zwrot kosztów w wysokości 1,98 zł. Po wzajemnym potrąceniu kosztów, Sąd orzekł o obowiązku zwrotu przez pozwanego na rzecz powoda kwoty 700,61 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.