Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V ACa 663/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 kwietnia 2020 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku V Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Leszek Jantowski

Sędziowie: Hanna Rucińska

(del.) Elżbieta Milewska - Czaja

po rozpoznaniu w dniu 28 kwietnia 2020 r. w Gdańsku

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa K. L. i E. L.

przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W.

o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego

na skutek apelacji powodów

od wyroku Sądu Okręgowego w Bydgoszczy

z dnia 9 października 2019 r., sygn. akt I C 449/18

I.prostuje zaskarżony wyrok w ten sposób, że firmę pozwanego w brzmieniu (...) zastępuje firmą w brzmieniu (...);

II. zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 1. (pierwszym) w ten sposób, że pozbawia w części wykonalności tytuł wykonawczy w postaci prawomocnego nakazu zapłaty wydanego w postępowaniu nakazowym przez Sąd Okręgowy w W. w dniu 14 sierpnia 2007 r. w sprawie I Nc (...), któremu postanowieniem Sądu Okręgowego w W. z dnia 20 grudnia 2017 r. w sprawie I Co (...) została nadana klauzula wykonalności na rzecz pozwanego (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W., numer KRS (...), to jest co do odsetek ustawowych za opóźnienie od kwoty 77.083,03 zł (siedemdziesiąt siedem tysięcy osiemdziesiąt trzy złote i 03/100) za okres od dnia 12 września 2007 r. do dnia 30 listopada 2014 r. i oddala powództwo w pozostałym zakresie;

III. oddala apelację w pozostałej części;

IV. zasądza od powodów solidarnie na rzecz pozwanego kwotę 4.050 zł (cztery tysiące pięćdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Elżbieta Milewska – Czaja Leszek Jantowski Hanna Rucińska

Na oryginale właściwe podpisy.

Sygn. akt V ACa 663/19

UZASADNIENIE

Powodowie K. L. i E. L. w pozwie przeciwko (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. domagali się pozbawienia w całości wykonalności nakazu zapłaty wydanego przez Sąd Okręgowy w W. dnia 14 sierpnia 2007 r. sygn. I Nc (...), któremu postanowieniem Sądu Okręgowego w W. z dnia 20 grudnia 2017 r., sygn. I Co (...) nadano klauzulę wykonalności na rzecz pozwanego.

W uzasadnieniu wskazali, że w dniu 5 kwietnia 2018 r. odebrali zawiadomienie o wszczęciu przeciwko nim egzekucji z wniosku (...) spółki z o.o. w W., podczas gdy nakaz zapłaty Sądu Okręgowego w W. został wydany 14 sierpnia 2007 r. Dopiero w 2017 r. pozwany wystąpił o nadanie nakazowi zapłaty klauzuli wykonalności. Złożenie wniosku egzekucyjnego nastąpiło w dniu 22 stycznia 2018 r., czyli po upływie 10 lat od wydania i uprawomocnienia się nakazu zapłaty, co miało miejsce najdalej we wrześniu 2017 r. Tym samym powodowie domagali się pozbawienia tytułu wykonawczego wykonalności podnosząc zarzut przedawnienia.

Pozwany w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu.

W uzasadnieniu wskazał, że objęte tytułem wykonawczym roszczenie nie uległo przedawnieniu. Tytuł egzekucyjny - nakaz zapłaty w sprawie I Nc (...) został wydany w dniu 14 sierpnia 2007 r., uprawomocnił się z dniem 11 września 2007 r. a klauzula wykonalności została nadana dnia 27 września 2007 r. Na podstawie tego tytułu poprzednik prawny wierzyciela (...) S.A. wszczął postępowanie egzekucyjne wobec dłużników (powodów w obecnej sprawie), które było prowadzone przez Komornika Sądowego w I. A. P. pod sygn. KM (...). W toku tego postępowania doszło w dniu 30 kwietnia 2009 r. do przejścia z mocy prawa egzekwowanej wierzytelności na pozwanego. Postanowieniem z dnia 30 kwietnia 2009 r. Sądu Rejonowego (...) nastąpiło połączenie spółek (...) spółka z o.o. oraz (...) i Finanse S.A. i (...) S.A., przy (...) S.A. działała wcześniej pod firmą (...) S.A. Pozwana, zgodnie z art. 494 §1 k.s.h., wstąpiła z dniem 30 kwietnia 2009 r. we wszystkie prawa i obowiązki przejmowanych spółek.

Pismem z dnia 23 czerwca 2009 r. pozwana zawiadomiła Komornika o tym, że jest następcą (...) S.A., zaś postanowieniem z dnia 6 listopada 2009 r. z powodu bezskuteczności komornik umorzył postępowania egzekucyjne wobec powodów.

Po uzyskaniu klauzuli wykonalności w dniu 25 stycznia 2018 r. pozwana skierowała ponowny wniosek do komornika sądowego o wszczęcie postępowania egzekucyjnego.

Pozwany odwołał się do treści art. 123 § 1 pkt 1 k.c. i art. 124 § 2 k.c., wskazując, że bieg przedawnienia uległ przerwaniu, należy go liczyć od listopada 2009 r. i wynosi on 10 lat.

Wyrokiem z dnia 9 października 2019 r. Sąd Okręgowy w Bydgoszczy:

1.oddalił powództwo;

2.zasądził od powodów zobowiązanych solidarnie na rzecz pozwanej kwotę 5.417 (pięć tysięcy czterysta siedemnaście) zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Powyższe rozstrzygnięcie zostało wydane na podstawie następujących ustaleń i rozważań:

Sąd Okręgowy w W. nakazem zapłaty z dnia 14 sierpnia 2007 r. sygn. I Nc (...) nakazał pozwanym K. L. i E. L. zapłacić solidarnie powodowi (...) S.A. z siedzibą w W. kwotę 77. 083, 03 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 30 czerwca 2007 r. do dnia zapłaty praz kwotę 4 564 zł tytułem zwrotu kosztów procesu. Nakaz zapłaty uprawomocnił się z dniem 11 września 2007 r., a postanowieniem z dnia 27 września 2007 r. nadano temu nakazowi klauzulę wykonalności.

Na podstawie tego tytułu poprzednik prawny wierzyciela (...) S.A. wszczął postępowanie egzekucyjne wobec dłużników (powodów w obecnej sprawie), które było prowadzone przez Komornika Sądowego w I. A. P. pod sygn. KM (...).

W toku tego postępowania (...) spółka z o.o. w W. pismem z dnia 23 czerwca 2009 r. zawiadomił komornika sądowego, że jest następcą prawnym wierzyciela wskazanego w tytule wykonawczym, gdyż zgodnie z postanowieniem Sądu Rejonowego (...) w W. z dnia 30 kwietnia 2009 r. nastąpiło połączenie spółek (...) Spółka z o.o. i (...) S.A. oraz (...) Finanse S.A. na (...) spółka z o.o., przy (...) S.A. działała wcześniej pod firmą (...) S.A. Zgodnie zatem z art. 494 § 1 Kodeksu spółek handlowych (...) spółka z o.o. wstąpiła z dniem 30 kwietnia 2009 r. we wszystkie prawa i obowiązki przejmowanych spółek.

Postanowieniem z dnia 6 listopada 2009 r. komornik sądowy umorzył postępowanie egzekucyjne wobec dłużników (powodów w obecnej sprawie) z uwagi na bezskuteczność.

Dalej Sąd Okręgowy ustalił, że pismem z dnia 30 listopada 2017 r. (...) spółka z o.o. wystąpiła do Sądu Okręgowego w W. o nadanie na jej rzecz klauzuli wykonalności nakazowi zapłaty z dnia 14 sierpnia 2007 r. sygn. I Nc (...), wskazując na swoje następstwo prawne po wierzycielu wskazanym w tytule egzekucyjnym wskutek przejęcia spółki ma podstawie art. 494 § 1 kodeksu spółek handlowych.

Po uzyskaniu klauzuli wykonalności postanowieniem Sądu Okręgowego w W. z dnia 20 grudnia 2017 r., sygn. I Co (...), pozwany wystąpił do Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Inowrocławiu pismem z dnia 25 lutego 2018 r. o wszczęcie postępowania egzekucyjnego wobec dłużników (powodów w obecnej sprawie), a Komornik podjął szereg czynności egzekucyjnych.

Powyższy stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił na podstawie przedłożonych do akt sprawy odpisów dokumentów, których autentyczność i wynikające z nich okoliczności nie były kwestionowane przez strony. Sąd zwrócił uwagę, że w szczególności przesłuchany w charakterze strony na rozprawie w dniu 9 października 2019 r. powód przyznał, iż po wydaniu nakazu zapłaty w 2007 roku toczyło się postępowanie egzekucyjne, które prowadziła Komornik P., ale tej dawnej firmy już nie ma, wtedy jednak nie wyegzekwowano żadnych pieniędzy. Jednocześnie obecny na tej rozprawie pełnomocnik powodów nie kwestionował oryginalności podpisów dokumentów załączonych do akt sprawy, ale podnosił zarzut przedawnienia z uwagi na inną osobę wierzyciela wskazaną w tytule egzekucyjnym z 2007 r. oraz w postanowieniu o nadaniu klauzuli wykonalności z dnia 20 grudnia 2017 r.

Przechodząc do rozważań Sąd Okręgowy wskazał, że z bezspornych ustaleń wynika, iż w toku postępowania egzekucyjnego wszczętego w 2007 roku przez wierzyciela (...) S.A. wskazanego w nakazie zapłaty z dnia 14 sierpnia 2007 r., zaopatrzonego w klauzulę wykonalności 27 września 2007 r., doszło do przejęcia wierzyciela wskazanego w tytule egzekucyjnym wskutek połączenia spółek przez obecnego pozwanego, co potwierdza odpis z Krajowego Rejestru Sądowego, załączony do akt sprawy.

Sąd pierwszej instancji wyjaśnił, że połączenie / przejęcie spółek zgodnie z art. 494 § 1 k.s.h. ma ten skutek, że spółka przejmująca, w tym przypadku (...) spółka z o.o. z siedzibą w W. wstąpiła we wszelkie prawa i obowiązki spółki przejmowanej, czyli (...) S.A. z siedzibą w W., wskazanej w tytule egzekucyjnym z 2007 r.

Odwołując się do orzecznictwa i literatury Sąd Okręgowy podkreślił, że przejęcie w trybie art. 494 § 1 k.s.h. stanowi przykład sukcesji generalnej, a więc przejęcia z mocy prawa praw i obowiązków przejmowanej / połączonej spółki. Sąd Okręgowy zwrócił przy tym uwagę, że jest to sytuacja odmienna od cesji wierzytelności, uregulowanej w art. 509 i nast. kodeksu cywilnego.

Dalej Sąd wskazał, że skutkiem przejęcia wierzyciela wskazanego w tytule egzekucyjnym z 2007 r. przez obecnego pozwanego było to, że skutek w postaci przerwania przedawnienia roszczenia stwierdzonego prawomocnym nakazem zapłaty przez wszczęcie egzekucji w roku 2007, zgodnie z art. 123 §1 pkt 1 k.c., odniósł skutek także wobec obecnego pozwanego. Zgodnie zaś z art. 124 k.c. dopiero po zakończeniu postępowania egzekucyjnego w 2009 r. wskutek umorzenia po stwierdzeniu bezskuteczności, bieg terminu przedawnienia wynoszący 10 lat zaczął biec na nowo i ponownie został przerwany złożeniem w 2017 r. wniosku o nadanie klauzuli wykonalności na rzecz obecnego powoda, jako następcy prawnego wierzyciela wskazanego w pierwotnym tytule egzekucyjnym z 2007 roku.

Sąd pierwszej instancji odwołał się także do treści art. 125 k.c. w brzmieniu obowiązującym w 2017 r., wedle którego roszczenie stwierdzone tytułem egzekucyjnym ulegało przedawnieniu 10-letniemu, nawet jeżeli obejmuje należne na chwilę orzekania świadczenia okresowe.

W rezultacie, zdaniem Sądu Okręgowego podnoszone przez powodów zarzuty, że nakazem zapłaty z 2007 roku były objęte niezapłacone raty leasingowe, czyli świadczenia okresowe, nie miały znaczenia dla uwzględniania zarzutu przedawnienia, gdyż zgodnie ze zdaniem 2 art. 125 k.c. dopiero roszczenie o świadczenia okresowe należne w przyszłości (np. alimenty) ulegają przedawnieniu trzyletniemu.

Biorąc powyższe pod uwagę Sąd Okręgowy na podstawie art. 840 § 1 pkt 2 k.p.c. a contrario powództwo oddalił.

O kosztach postępowania Sad orzekł zgodnie z art. 98 k.p.c. w zw. z art. 108 §1 k.p.c. Sąd Okręgowy zasądził od powodów zobowiązanych solidarnie na rzecz pozwanego kwotę 5.417 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, która obejmowała wynagrodzenie radcy prawnego w stawce minimalnej 5.400 zł (§ 2 pkt 6 w zw. z § 15 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22.10.2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych w brzmieniu obowiązującym z dacie wniesienia pozwu, Dz. U. 2015, poz. 10804 ze zm.) oraz 17 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

Apelację od powyższego wyroku wnieśli powodowie, zaskarżając go w całości.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucili:

1.błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na treść zaskarżonego wyroku poprzez przyjęcie a priori przez Sąd I instancji, że pozwany (...) spółka z o.o. w W. jest spółką przejmująca lub nowo zawiązaną na gruncie art.494 § 1 k.s.h., w sytuacji, gdy pozwana nie wykazała tej okoliczności poprzez przedłożenie umowy połączenia się spółek, co oznacza, że w ogóle nie musiało dojść do przejścia praw i obowiązków z (...) SA na (...) spółka z o.o., a nadto nie wiadomo, czy w umowie połączenia się spółek nie były zawarte klauzule change – of control, które wyłączałyby następstwo prawne nowo utworzonej spółki wobec powodów, a przede wszystkim na okoliczność połączenia się spółek powoływała się pozwana, która nie udowodniła tej okoliczności, pomimo ciężaru dowodu, który na niej w tym zakresie spoczywał; stąd jako przedwczesne należy uznać stwierdzenie Sądu I instancji, że w dniu 30 kwietnia 2009 r. (...) spółka z o.o. weszła we wszystkie prawa i obowiązki przejmowanych spółek,

2. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia i mający wpływ na jego treść, a polegający na przyjęciu przez Sąd I instancji, że doszło do sukcesji uniwersalnej na podstawie art. 494 § 1 k.s.h., a (...) spółka z o.o. była spółką przejmującą, w sytuacji gdy sam fakt połączenia się spółek uwidoczniony w KRS nie dostarcza takiej wiedzy, a pozwany nie wykazał tego faktu przedkładając umowę o połączeniu się spółek, która wydaje się jedynym dokumentem uprawniającym do jednoznacznego ustalenia, która spółka była spółką przejmującą, a która przejmowaną,

3.obrazę art.494 § 1 k.s.h. poprzez niewłaściwe zastosowanie i uznanie z góry, że każde połączenie spółek stanowi przykład sukcesji uniwersalnej w sytuacji, gdy nie zawsze połączenie się spółek wiąże się z sukcesją uniwersalną, a przede wszystkim połączenie się spółek nie powoduje automatycznego przejścia uprawnień procesowych i przejścia skutków w postaci przerwania biegu przedawnienia dokonanego przez poprzednika prawnego na następcę prawnego, gdyby bowiem taka sytuacja miała miejsce, to obecny pozwany jako następca prawny pierwotnego wierzyciela nie musiałby występować o nadanie klauzuli wykonalności,

4.obrazę przepisów prawa procesowego, to jest art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, która polegała na uznaniu za udowodnienie twierdzenia, że pozwana weszła w prawa i obowiązki pierwotnego wierzyciela na zasadzie sukcesji uniwersalnej w sytuacji, gdy pozwana nie udowodniła przy pomocy stosownych dowodów, a zwłaszcza dokumentów, która spółka miała w czasie połączenia się status przejmującej, a która status przejmowanej,

5.obrazę przepisów prawa materialnego, to jest art.125 k.c. w zw. z art. 840 § 1 pkt 2 k.p.c. poprzez uznanie, że roszczenie stwierdzone tytułem egzekucyjnym uległo 10 – letniemu terminowi przedawnienia, a nie krótszemu, w sytuacji, gdy zaległe raty leasingowe miały charakter roszczenia okresowego i należnego w przyszłości, co wynika z istoty rat leasingowych, które podobnie jak alimenty, czy inne świadczenia okresowe są należne w przyszłości, a zatem należało zastosować krótszy okres przedawnienia;

6.obrazę przepisów prawa materialnego, to jest art.123 § 1 pkt 1 k.c. w zw. z art. 124 k.c. polegająca na uznaniu, że wszczęcie egzekucji w roku 2007 przez pierwotnego wierzyciela odniosło także swój skutek wobec obecnego wierzyciela – pozwanego, a dopiero po zakończeniu postępowania egzekucyjnego w 2009 r. wskutek jego bezskuteczności bieg terminu przedawnienia rozpoczął się na nowo i ponownie został przerwany złożeniem wniosku o nadanie klauzuli wykonalności w 2017 r., w sytuacji, gdy prawidłowe zastosowanie cytowanych przepisów wskazuje, że bieg terminu przedawnienia również dla pozwanego rozpoczął się z chwilą uprawomocnienia się nakazu zapłaty, a zatem skutecznie upłynął przed złożeniem przez pozwanego wniosku o nadanie klauzuli wykonalności, co nastąpiło w grudniu 2017 r.

Wskazując na powyższe zarzuty skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w całości poprzez pozbawienie w całości wykonalności nakazu zapłaty wydanego przez Sąd Okręgowy w W. w dniu 14 sierpnia 2007 r., sygn. akt I Nc (...), któremu postanowieniem Sądu Okręgowego w W. z dnia 20 grudnia 2017 r. w sprawie I Co (...) nadano klauzulę wykonalności na rzecz pozwanego, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

W odpowiedzi na apelację (k.194-196) strona pozwana wniosła o jej oddalenie.

Sąd Apelacyjny ustalił i zważył co następuje:

Apelacja była jedynie częściowo uzasadniona.

Sąd Apelacyjny podziela ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Okręgowy i przyjmuje je za własne, podobnie podziela dokonaną przez ten Sąd ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego oraz ocenę braku spełnienia w przeważającej mierze przesłanek pozbawienia wykonalności przedmiotowego tytułu wykonawczego.

Podstawą prawną żądania powodów był art. 840 § 1 pkt 2 k.p.c., zgodnie z którym dłużnik może w drodze powództwa żądać pozbawienia tytułu wykonawczego wykonalności w całości lub części albo ograniczenia między innymi wtedy, gdy po powstaniu tytułu egzekucyjnego nastąpiło zdarzenie, wskutek którego zobowiązanie wygasło albo nie może być egzekwowane. Nie budzi sporu w judykaturze i doktrynie, że takim zdarzeniem jest przedawnienia roszczenia objętego tytułem egzekucyjnym, gdyż - wskutek upływu terminu przedawnienia – przekształca się ono w zobowiązanie naturalne. Powodowie twierdzili, że ta przesłanka powództwa opozycyjnego została zrealizowana w odniesieniu do wierzytelności pozwanego, stwierdzonej nakazem zapłaty z 14 sierpnia 2007 r.

Przechodząc do poszczególnych zarzutów apelacji, w pierwszej kolejności należało odnieść się do zarzutów naruszenia przepisów prawa procesowego oraz połączonych z nimi zarzutów błędu w ustaleniach faktycznych, gdyż od tego w dużej mierze zależało, czy Sąd pierwszej instancji należycie zastosował przepisy prawa materialnego.

W istocie, zarzuty błędów w ustaleniach faktycznych opisane w pkt 1. (jeden) i 2. (dwa) apelacji, oraz naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. (punkt 4.) należało rozpatrywać łącznie. Koncentrowały się one bowiem na zakwestionowaniu ustalenia, że strona pozwana jest następcą (...) Spółka Akcyjna (poprzednia nazwa (...) S.A.), która zawarła umowę z powodami i która była pierwotnym wierzycielem należności zasądzonej nakazem zapłaty wydanym przez Sąd Okręgowy w W. w dniu 14 sierpnia 2007 r., (sygn. akt I Nc (...)). Zdaniem skarżących, strona pozwana nie udowodniła tej okoliczności, gdyż nie przedłożyła umowy połączenia spółek, zaś odpis z Krajowego Rejestru Sądowego jest w tym zakresie niewystarczający.

Zarzuty te należało uznać za chybione. Zgodzić należało się z argumentacją strony pozwanej wyrażoną w odpowiedzi na apelację, że wystarczającym dowodem dla wykazania pozwanego jako spółki przejmującej, zaś (...) i Finanse Spółka Akcyjna (poprzednia nazwa (...) S.A.) jako spółki przejmowanej, a tym samym wykazania sukcesji generalnej na podstawie art.494 § 1 k.s.h. jest dokument w postaci odpisu pełnego z Krajowego Rejestru Sądowego (k.69-75). Z zapisu w rubryce 4. (czwartej) zawierającego informacje o połączeniu, podziale lub przekształceniu wynika, że na podstawie uchwały z dnia 21 kwietnia 2009 r. nastąpiło połączenie ze spółką (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (spółka przejmująca) w ten sposób, że cały majątek (...) i Finanse Spółka Akcyjna (spółka przejmowana) został przeniesiony na spółkę przejmującą w zamian za przyznanie wspólnikom spółki przejmowanej udziałów w podwyższonym kapitale zakładowym spółki przejmującej (k.75). O tym, że (...) i Finanse Spółka Akcyjna nosiła poprzednio nazwę (...) S.A. świadczy zapis w dziale 1. (pierwszym), rubryka. 1 ( pierwsza) – dane podmiotu.

Dokument w postaci odpisu zupełnego z Krajowego Rejestru Sądowego posiada status dokumentu urzędowego (art.244 § 1 k.p.c.), a zatem łączy się z nim domniemanie prawdziwości zawartych w nich twierdzeń. Domniemania tego strona powodowa nie wzruszyła. Zgodzić się należało ze stanowiskiem strony pozwanej, że zbędnym w tej sytuacji byłoby domaganie się przedłożenia umowy o połączeniu spółek. Zarzuty dotyczące ewentualnych klauzul change – of – control, które miałby mieć wpływ na zakres sukcesji uniwersalnej, nie zostały w sposób wystarczający przez skarżących rozwinięte i uprawdopodobnione.

Słusznie także strona pozwana zwróciła uwagę, że zagadnienie sukcesji uniwersalnej było już w istocie przedmiotem kognicji Sądu, gdyż na skutek wniosku pozwanego na podstawie art.788 § 1 k.p.c. została na jego rzecz nadana klauzula wykonalności odnośnie do uprawnień wynikających z tytułu egzekucyjnego w postaci wyżej opisanego nakazu zapłaty z dnia 14 sierpnia 2007 r.

W rezultacie nie mógł być także uznany za słuszny zarzut naruszenia art.494 § 1 k.s.h., który miał polegać na wadliwym uznaniu, że każde połączenie spółek stanowi przykład sukcesji uniwersalnej w sytuacji, gdy - zdaniem skarżących - nie zawsze połączenie się spółek wiąże się z sukcesją uniwersalną.

Zgodnie z art. 492 § 1 pkt 1 k.s.h. połączenie spółek może być dokonane przez przeniesienie całego majątku spółki (przejmowanej) na inną spółkę (przejmującą) za udziały lub akcje, które spółka przejmująca wydaje wspólnikom spółki przejmowanej (łączenie się przez przejęcie). Spółka przejmująca wstępuje z dniem połączenia we wszystkie prawa i obowiązki spółki przejmowanej (art.494 § 1 k.s.h.).

Wykładnia literalna powyższych przepisów prowadzi do wniosku, że zasadą jest, iż spółka przejmująca wstępuje we wszystkie prawa i obowiązki spółki przejmowanej, w ramach sukcesji uniwersalnej (zob. także A. Kidyba, Komentarz aktualizowany do art. 301-633 Kodeksu spółek handlowych, LEX 2020, Komentarz do art.494 k.s.h.). Strona powodowa nie wykazała, aby przejęcie spółki (...) Spółka Akcyjna nastąpiło z wyłączeniem wierzytelności wynikającej z nakazu zapłaty z dnia 14 sierpnia 2007 r.

Trafnie także zwróciła uwagę strona pozwana, że sukcesja w zakresie praw i obowiązków wynikających z prawa materialnego wywiera także wpływ na normy procesowe o tyle, że wykazanie sukcesji uniwersalnej uprawnia podmiot przejmujący do skutecznego domagania się nadania klauzuli wykonalności na tytuł egzekucyjny wydany na rzecz poprzednika prawnego – co też zresztą w niniejszej sprawie nastąpiło (zob. A. Kidyba, Komentarz… do art.494 k.s.h., por. także uzasadnienie uchwały SN z dnia 26 czerwca 2014 r., III CZP 46/14, OSNC 2015/4/42).

Odrębnym natomiast zagadnieniem jest podnoszona przez skarżących kwestia, czy połączenie się spółek powoduje automatyczne przejście na rzecz następcy prawnego (spółki przejmującej) skutków w postaci przerwania biegu przedawnienia dokonanego przez poprzednika prawnego (spółkę przejmowaną). Zagadnienie to należało rozpatrzyć w kontekście pozostałych zarzutów naruszenia prawa materialnego.

Skarżący upatrywali naruszenia przepisów prawa materialnego: art.123 § 1 pkt 1 k.c. w zw. z art. 124 k.c. w uznaniu, że wszczęcie egzekucji w roku 2007 przez pierwotnego wierzyciela odniosło także swój skutek wobec obecnego wierzyciela – pozwanego, a tym samym bieg terminu przedawnienia rozpoczął się na nowo dopiero po zakończeniu postępowania egzekucyjnego w 2009 r. wskutek jego bezskuteczności i ponownie został przerwany złożeniem wniosku o nadanie klauzuli wykonalności w 2017 r. Zdaniem skarżących, prawidłowe zastosowanie cytowanych przepisów powinno prowadzić do wniosku, że bieg terminu przedawnienia również dla pozwanego rozpoczął się z chwilą uprawomocnienia się nakazu zapłaty.

W ocenie Sądu Apelacyjnego w związku z tymi zarzutami istnieją co najmniej dwa zagadnienia. Po pierwsze, czy złożony przez poprzednika prawnego pozwanego wniosek o wszczęcie egzekucji odniósł swój skutek wobec pozwanego w ten sposób, że przerwany został bieg przedawnienia roszczenia także względem niego, a po drugie, od kiedy ponownie należało liczyć rozpoczęcie biegu przedawnienia.

Zgodnie z art. 124 k.c. po każdym przerwaniu przedawnienia biegnie ono na nowo (§ 1 k.c.). W razie przerwania przedawnienia przez czynność w postępowaniu przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym albo przez wszczęcie mediacji, przedawnienie nie biegnie na nowo, dopóki postępowanie to nie zostanie zakończone (§ 2).

Nie budzi przy tym większych sporów to, że przerywa bieg przedawnienia wniosek o wszczęcie egzekucji, gdyż jest to czynność przedsięwzięta bezpośrednio w celu zaspokojenia roszczenia (art.123 § 1 pkt 1 k.c.). Wniosek o wszczęcie egzekucji wywołuje jednak co do zasady skutek w postaci przerwy biegu przedawnienia roszczenia stwierdzonego tytułem wykonawczym tylko wtedy, gdy pochodzi od wierzyciela, wskazanego w tytule egzekucyjnym i na którego rzecz temu tytułowi została nadana klauzula wykonalności (zob. uzasadnienie wyroku SN z dnia 19 listopada 2014 r., II CSK 196/14, OSNC 2015/12/145).

Przedmiotowy tytułu wykonawczego uprawomocnił się z dniem 11 września 2007 r. (k.65 v). Poprzednik prawny wierzyciela (...) S.A. złożył wniosek o wszczęcie egzekucji w dniu 24 października 2007 r. (k.67). Z tym zatem dniem nastąpiło przerwanie biegu przedawnienia na rzecz poprzednika prawnego pozwanego.

W ocenie Sądu Apelacyjnego przerwanie biegu przedawnienia na rzecz wierzyciela (...) S.A. odniosło także swój skutek względem pozwanego jako następcy prawnego pod tytułem ogólnym, gdyż co do zasady nabywca wierzytelności, także w ramach sukcesji generalnej wstępuje w tę samą sytuację, w której w chwili zbycia wierzytelności pozostawał jego poprzednik prawny. Dotyczy to także skutków związanych z przedawnieniem nabytej wierzytelności. W konsekwencji może on powoływać się na przerwę biegu przedawnienia, która zaistniałą u jego poprzednika prawnego. Utrwalone w judykaturze wyjątki od tej zasady dotyczą bowiem sytuacji następstwa prawnego podmiotu niebędącego bankiem w odniesieniu do wierzytelności objętej bankowym tytułem egzekucyjnym, co w niniejszej sprawie nie miało miejsca. (por. np. uchwałę SN z dnia 9 czerwca 2017 r., III CZP 17/17, OSNC 2018/3/25 oraz wyrok SN z dnia 20 kwietnia 2018 r., II CSK 356/17, LEX nr 2551194 i tam też powołane orzecznictwo).

Innymi słowy, przerwa biegu przedawnienia wywołana złożeniem przez pierwotnego wierzyciela w dniu 24 października 2007 r. wniosku o wszczęcie egzekucji zachowała swój skutek także względem pozwanego. Z poczynionych ustaleń nie wynika przy tym, aby umorzenie postępowania egzekucyjnego nastąpiło na podstawie obowiązującego do dnia 8 września 2016 r. art. 823 k.p.c. lub na wniosek wierzyciela, co zniweczyłoby skutki przerwania biegu przedawnienia (por. wyrok SN z dnia 19 listopada 2014 r. II CSK 196/14, OSNC 2015/12/145, uchwała SN z dnia 19 lutego 2015 r. III CZP 103/14, OSNC 2015 nr 12, poz. 137, uzasadnienie uchwały SN z dnia 29 czerwca 2016 r., III CZP 29/16, OSNC 2017/5/55). Umorzenie postępowania nastąpiło wobec stwierdzenia jego bezskuteczności, na podstawie art.824 § 1 pkt. 3 k.p.c. (k.78), co nie zniweczyło skutków przerwania biegu przedawnienia wywołanego złożeniem wniosku o wszczęcie egzekucji (zob. uzasadnienie uchwały SN z dnia 29 czerwca 2016 r., III CZP 29/16, OSNC 2017/5/55, także wyrok SN z dnia 7 kwietnia 2017 r., V CSK 484/16, LEX nr 2305926).

W toku postępowania egzekucyjnego, pismem z dnia 23 czerwca 2009 r., nadanym w dniu 29 czerwca 2009 r. (k.76-77) do udziału w sprawie jako następca prawny pierwotnego wierzyciela zgłosił się pozwany, informując, że z dniem 30 kwietnia 2009 r. wstąpił we wszystkie prawa i obowiązki przejmowanej spółki. Nie przedłożył jednak tytułu egzekucyjnego, któremu została nadana na jego rzecz klauzula wykonalności.

Poczynając od uchwały Sądu Najwyższego z dnia 29 października 2004 r., III CZP 63/04 (OSNC 2005, Nr 10, poz. 174) w judykaturze zaczęło utrwalać się stanowisko, które Sąd Apelacyjny w niniejszej sprawie podziela, że art. 788 § 1 k.p.c. ma zastosowanie również w odniesieniu do zmian podmiotowych, także po stronie wierzyciela, dokonanych po wszczęciu postępowania egzekucyjnego. Odmienne stanowiska co do braku konieczności nadania klauzuli wykonalności w razie przejścia egzekwowanego uprawnienia były prezentowane w doktrynie (zob. np. A. M. (w: K. P., A. M. , Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz, t. 3, 2012, do art. 788 k.p.c., L. który powołując się na wcześniejsze stanowiska E. W. i W. S. przyjął, że zmiana wierzyciela lub dłużnika po wszczęciu właściwego postępowania egzekucyjnego, tj. po złożeniu wniosku o wszczęcie egzekucji, nie wymaga uwidocznienia w klauzuli wykonalności (zob. Kodeks postępowania cywilnego. Tom II. Komentarz, art.804 1 k.p.c, red. J. Jankowski, Legalis 2019).

Normatywna konstrukcja połączenia spółek, przewidziana w kodeksie spółek handlowych (art.492 k.s.h.) jest wprawdzie oparta na zasadzie sukcesji i kontynuacji, ale prowadzi jednak do istotnej zmiany podmiotowej. Innymi słowy w ocenie Sądu Apelacyjnego, pozwany, aby w 2009 r. mógł kontynuować wszczęte przez poprzednika prawnego postępowanie egzekucyjne winien był przedłożyć tytuł egzekucyjny z nadaną na jego rzecz klauzulą wykonalności. Tak też zresztą postąpił w roku 2017, składając stosowny wniosek i uzyskując klauzulę wykonalności na swoją rzecz.

Pozwany złożył wniosek o nadanie klauzuli wykonalności na swoją rzecz w dniu 30 listopada 2017 r. (k.80-81). Z tą też datą bieg przedawnienia uległ ponownemu przerwaniu, gdyż nie budzi wątpliwości w doktrynie i judykaturze, że wniosek o nadanie klauzuli wykonalności tytułowi egzekucyjnemu zalicza się do kategorii czynności przerywających bieg przedawnienia (zob. np. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 5 grudnia 2019 r., III CZP 38/19, LEX nr 2749455).

Zagadnieniem spornym jest natomiast to, od kiedy należało liczyć termin przedawnienia roszczenia przysługującego pozwanemu, w szczególności, czy – tak jak przyjął Sąd I instancji – od daty uprawomocnienia się postanowienia o umorzeniu postępowania egzekucyjnego, czy też od innej daty.

Na wstępie należy wyjaśnić, że po przejęciu spółki (...) S.A. przez pozwanego nie istniały już podstawy do kontynuowania egzekucji na rzecz pierwotnego wierzyciela. Podmiot wskazany w tytule wykonawczym utracił bowiem materialnoprawny przymiot wierzyciela. Kontynuowanie egzekucji na rzecz byłego wierzyciela (przejętej spółki), a więc podmiotu już nieuprawnionego materialnoprawnie – nie może być uznane co do zasady za czynność służącą bezpośrednio zaspokojeniu tej wierzytelności. Sąd Apelacyjny podziela stanowisko wyrażone w najnowszym orzecznictwie, że nie sposób przyjąć co do zasady, by nowy wierzyciel, pozostając biernym, mógł wywodzić z takiej kontynuacji postępowania egzekucyjnego korzystny dla siebie skutek w postaci spoczywania biegu przedawnienia. Spoczywanie biegu przedawnienia w tym czasie wynikało bowiem z założenia, że do czasu ukończenia postępowania, uprawniony nie ma możliwości inicjowania dalszych stadiów postępowania, nie może więc podjąć innej czynności koniecznej, mogącej przerwać bieg przedawnienia. Tymczasem w niniejszej sprawie kontynuowanie postępowania egzekucyjnego na rzecz byłego wierzyciela nie stwarzało nowemu wierzycielowi (pozwanemu) przeszkody w podjęciu własnych czynności zmierzających bezpośrednio do zaspokojenia roszczenia, tzn. złożenia wniosku o nadanie tytułowi egzekucyjnemu klauzuli wykonalności na jego rzecz. Uprawnienie do prowadzenia postępowania egzekucyjnego przez pierwotny podmiot wygasło, co jednak nie oznaczało, że postępowanie to uległo umorzeniu z mocy prawa, gdyż takiej podstawy prawnej nie było. Modelowo, nowy wierzyciel winien był albo cofnąć wniosek o prowadzenie egzekucji - zaś w braku takiego wniosku dłużnicy mogliby bronić się przed kontynuacją postępowania tylko występując z powództwem przeciwegzekucyjnym przewidzianym w art. 840 § 1 pkt 2 k.p.c. (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 13 grudnia 2018 r., V CSK 533/17, OSNC 2019/9/96) - ewentualnie podjąć aktywne działania zmierzające do uzyskania klauzuli wykonalności na swoją rzecz.

W ocenie Sadu Apelacyjnego odróżnić należy jednak sytuację przerwania biegu przedawnienia, spoczywania biegu przedawnienia i rozpoczęcia na nowo biegu przedawnienia. Jak już to wcześniej wskazano, z uwagi na to, że pierwotny wierzyciel, jak i jego następca prawny posiadał status prawny banku a wierzytelność wynikała z prawomocnego nakazu zapłaty, złożenie przez pierwotnego wierzyciela w dniu 24 października 2007 r. wniosku o wszczęcie egzekucji zachowała swój skutek także względem pozwanego. Z tym dniem nastąpiło przerwanie biegu przedawnienia i termin ten spoczywał w toku postepowania egzekucyjnego (art. 124 § 2 k.c.), jednak nie do czasu umorzenia tego postępowania, jak to przyjął Sąd pierwszej instancji, ale do czasu utraty osobowości prawnej przez pierwotnego wierzyciela, co - jak wynika z poczynionych ustaleń - nastąpiło z dniem 30 kwietnia 2009 r. Nie ma podstaw jurydycznych i aksjologicznych, aby od tego dnia w odniesieniu do pozwanego dalszy tok postępowania egzekucyjnego wywierał swój skutek w postaci spoczywania biegu przedawnienia.

W konsekwencji w ocenie Sądu Apelacyjnego, w niniejszej sprawie termin przedawnienia roszczenia należałoby liczyć od daty przejęcia wierzyciela pierwotnego przez spółkę przejmującą, to jest od dnia 30 kwietnia 2009 r. O ile bowiem pozwany nie może czerpać korzyści ze spoczywania biegu przedawnienia w okresie od zbycia wierzytelności do umorzenia postępowania z uwagi na jej bezskuteczność, to trudno przyjąć, aby nie odnosił się do niego okres spoczywania od dnia złożenia wniosku o wszczęcie egzekucji do dnia, w którym pozwany stał się następcą prawnym pierwotnego wierzyciela na skutek sukcesji generalnej.

Skoro bowiem – na co wyżej zwrócono uwagę - wniosek o wszczęcie egzekucji wywołał swój skutek w postaci przerwy biegu przedawnienia także w odniesieniu do sukcesora (pozwanego), a jedynie spoczywanie biegu tego terminu zostało uchylone na skutek przejęcia pierwotnego wierzyciela przez pozwaną spółkę, to korekty wymagała data rozpoczęcia ponownego biegu przedawnienia, którą należało wiązać nie tyle z datą uprawomocnienia się postępowania o umorzeniu egzekucji z uwagi na jej bezskuteczność, ile z najwcześniej możliwą datą złożenia wniosku o nadanie klauzuli wykonalności na rzecz następcy prawnego. Przemawia za tym wykładnia funkcjonalna i systemowa art. 124 § 2 k.c. w powiązaniu z obowiązującym od 8 września 2016 r. art.804 1 k.p.c. Przepis ten stanowi, że w razie przejścia egzekwowanego uprawnienia na inną osobę po wszczęciu postępowania egzekucyjnego osoba ta może wstąpić do postępowania na miejsce wierzyciela za jego zgodą, o ile przejście będzie wykazane dokumentem urzędowym lub dokumentem prywatnym z podpisem urzędowo poświadczonym.

Podkreślenia przy tym wymaga, ze stan faktyczny w niniejszej sprawie był nieco inny, aniżeli w sprawie rozpoznanej w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 13 grudnia 2018 r., sygn.. akt V CSK 533/17 ( OSNC 2019/9/96), bardziej zbliżony do sprawy rozpoznanej przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 7 kwietnia 2017 r., V CSK 484/16 (LEX nr 2305926), w której akcentowano, że umorzenie postępowania egzekucyjnego z uwagi na jej bezskuteczność powoduje uchylenie dokonanych czynności egzekucyjnych (art. 826 k.p.c.), ale nie niweczy skutku w postaci przerwy biegu przedawnienia roszczenia stwierdzonego tytułem egzekucyjnym, do której dochodzi przez skuteczne złożenie wniosku egzekucyjnego (art. 123 § 1 pkt 1 k.c.)..

Odmiennie, aniżeli w pierwszej ze wskazanych spraw, pozwany nie pozostawał zupełnie bierny w odniesieniu do postępowania egzekucyjnego wszczętego przez swojego poprzednika prawnego, powiadomił Komornika o swoim następstwie prawnym, Komornik tego następstwa prawnego nie kwestionował, o czym świadczy fakt, że w sentencji postanowienia o umorzeniu postępowania egzekucyjnego wskazał (...) spółkę z o.. jako wierzyciela (k.78). Z poczynionych ustaleń nie wynika także, aby powodowie kwestionowali status pozwanego wierzyciela w tamtym postępowaniu egzekucyjnym. Z uzasadnienia wyroku w sprawie V CSK 533/17 wynika przy tym, że Sąd Najwyższy nie kwestionował zasady, że przerwa biegu przedawnienia wywołana złożeniem przez pierwotnego wierzyciela wniosku o wszczęcie egzekucji zachowuje swój skutek także względem sukcesora, chyba że zachodzi wspomniany wcześniej wyjątek odnoszący się do nabywcy wierzytelności stwierdzonej bankowym tytułem egzekucyjnym – niebędącym bankiem.

Reasumując, Sąd Apelacyjny uznał za częściowo uzasadniony zarzut naruszenia art. art.123 § 1 pkt 1 k.c. w zw. z art. 124 k.c., jednak nie tyle, aby przyjąć, że rozstrzygnięcie Sądu pierwszej instancji było wadliwe co do zasady. Nawet bowiem przyjmując, że termin przedawnienia rozpoczął swój bieg z dniem 30 kwietnia 2009 r., to jest z datą przejęcia pierwotnego wierzyciela przez pozwanego, to na skutek złożenia w dniu 30 listopada 2017 r. wniosku o nadanie klauzuli wykonalności na swoją rzecz, 10 – letni termin przedawnienia roszczenia stwierdzonego prawomocnym nakazem zapłaty (art.125 k.c. w brzmieniu sprzed 9 lipca 2018 r., to jest sprzed wejścia w życie ustawy z dnia 13 kwietnia 2018 r. o zmianie ustawy – kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw, Dz.U. z 2018 r., poz.1104), uległ przerwaniu.

Odnośnie do zarzutu naruszenia art.125 k.c. w zw. z art. 840 § 1 pkt 2 k.p.c. poprzez uznanie, że roszczenie stwierdzone tytułem egzekucyjnym uległo 10 – letniemu terminowi przedawnienia, a nie krótszemu, to zarzut ten należało uznać częściowo za trafny.

Sąd Apelacyjny podziela i przyjmuje za własną argumentację Sądu pierwszej instancji, zgodnie z którą wykładnia literalna art.125 zd. 2 k.c. wskazuje, że norma przewidująca krótszy, 3- letni termin przedawnienia odnosi się do roszczeń o świadczenie okresowe należne w przyszłości, to znaczy po wydaniu prawomocnego orzeczenia, a nie do roszczeń zasądzonych prawomocnym orzeczeniem (zob. także uzasadnienie wyroku SN z dnia 12 maja 2016 r., IV CSK 528/15, LEX nr 2049807). Sąd pominął jednak, że zasądzone przedmiotowym nakazem zapłaty odsetki ustawowe za opóźnienie na przyszłość także przedawniają się z upływem 3 (trzech) lat.

W konsekwencji przedawniły się odsetki za okres od dnia następnego od uprawomocnienia się nakazu zapłaty do dnia oznaczonego jako 3 (trzy) lata wstecz od przerwania biegu przedawnienia. Skoro przerwanie biegu przedawnienia nastąpiło z dniem 30 listopada 2017 r., przedawnione były odsetki ustawowe za opóźnienie od kwoty 77.083,03 zł (siedemdziesiąt siedem tysięcy osiemdziesiąt trzy złote i 03/100) za okres od dnia 12 września 2007 r. (dzień następny od uprawomocnienie się nakazu zapłaty) do dnia 30 listopada 2014 r. W tym też zakresie przedmiotowy tytuł wykonawczy został częściowo pozbawiony wykonalności, natomiast w pozostałym zakresie powództwo zostało oddalone.

Z tych też względów Sąd Apelacyjny na podstawie wyżej cytowanych przepisów oraz art. 386 § 1 k.p.c. orzekł jak w części reformatoryjnej, oddalając apelację w pozostałym zakresie.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono zgodnie z wyrażoną w art.98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 100 k.p.c. zasadą odpowiedzialności za wynik procesu. Skoro apelacja została oddalona w przeważającej części, Sąd zasądził od pozwanych solidarnie na rzecz powoda zwrot kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym. Ich wysokość ustalona została na podstawie § 2 pkt 6 w zw. z § 10 ust.1 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t. jedn. Dz.U. z 2018 r. poz.265).

(...)

G.,(...)

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

-

(...) K. ((...)).

(...)