Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V W 3265/19

WYROK ZAOCZNY

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 06 sierpnia 2020 roku

Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie V Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący – Sędzia Daria Wojciechowska

Protokolant: Sekretarz sądowy Tomasz Janiak

Przy udziale oskarżyciela publicznego S. Z.

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 06 sierpnia 2020 roku sprawy

K. O. , s. Z. i H., ur. (...) w B.

obwinionego o to, że:

1. W dniu 28 marca 2019 r. o godz. 15:00 w W. na ulicy (...) kierując pojazdem N. (...) zatrzymał go w odległości mniejszej niż 10 m przed przejściem dla pieszych.

2. W miejscu i czasie jak w punkcie pierwszym, dokonał postoju na jezdni wzdłuż linii ciągłej zmuszając innych kierujących pojazdami wielośladowymi do najeżdżania na te linię.

3. W miejscu i czasie jak w punkcie pierwszym, utrudniał ruch na drodze publicznej zmuszając innych kierujących do najeżdżania na linię ciągłą.

W powyższych punktach wykroczył przeciw porządkowi w ruchu drogowym.

tj. za wykroczenie z art.:

1. art. 97 KW w zw. z art. 49 ust. 1 pkt 2 Ustawy z dnia 20.06.1997 Prawo o ruchu drogowym Dz. U. Nr 108 poz. 908 z późn. zm.

2. art. 97 KW w zw. z art. 49 ust 1 pkt.5 Ustawy z dnia 20.06.1997 Prawo o ruchu drogowym Dz. U. Nr 108 poz. 908 z późn. zm.

3. art. 90 KW

orzeka:

I.  Obwinionego K. O. uznaje za winnego popełnienia zarzucanych mu czynów i za to na podstawie art. 97 kw i art. 90 kw skazuje go, zaś na podstawie art. 90 kw w zw. z art. 9 § 2 kw wymierza mu karę grzywny w wysokości 500 (pięćset) złotych;

II.  Zasądza od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 50 (pięćdziesiąt) złotych tytułem opłaty i kwotę 100 (sto) złotych tytułem kosztów postępowania;

III.  Zasądza od obwinionego kwotę 20 (dwadzieścia) złotych na rzecz (...) W. tytułem zryczałtowanych wydatków poniesionych w toku czynności wyjaśniających.

Sygn. akt V W 3265/19

UZASADNIENIE

Na podstawie zgromadzonego i ujawnionego w toku rozprawy głównej materiału dowodowego Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 28 marca 2019 r. około godz. 15:00, na skutek telefonicznego zgłoszenia, funkcjonariusze Straży Miejskiej podjęli na ul. (...) w W. czynności wobec ruchu pieszych oraz kierowców. W toku przeprowadzanych czynności, na wysokości posesji nr (...) ujawniono wykroczenie, polegające na zaparkowaniu samochodu osobowego marki N. (...) w odległości około dwóch metrów przed przejściem dla pieszych oraz jednego metra od znajdującej się na jezdni podwójnej linii ciągłej. Zaparkowany w wyżej opisany sposób pojazd utrudniał ruch innym kierującym, którzy zmuszeni byli najeżdżać na podwójną linię ciągłą, celem ominięcia go. Stwarzał on także niebezpieczeństwo, gdyż zmniejszał widoczność w obrębie przejścia dla pieszych, z którego korzystali uczniowie pobliskiej szkoły podstawowej. Celem uniknięcia wypadku drogowego, a tym samym zapewnienia bezpieczeństwa uczestnikom ruchu, wydano dyspozycję usunięcia pojazdu na koszt właściciela.

Tego samego dnia około godz. 18:50, do siedziby Straży Miejskiej przy ul. (...) w W. stawił się K. O., celem odbioru odholowanego pojazdu marki N. o nr rej. (...). Na mężczyznę nałożono mandat w wysokości 200 zł i 2 pkt. karne. K. O. odmówił przyjęcia mandatu, oświadczając jednocześnie, że chce skierowania wniosku o ukaranie do Sądu, a stosowne wyjaśnienia nadeśle w ciągu siedmiu dni.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie: karty zdarzenia z dnia 28.03.2019 r. – k. 1, dyspozycji usunięcia pojazdu – k. 2, dokumentacji fotograficznej – k. 3 – 6, zezwolenia na odbiór pojazdu – k. 7, notatki urzędowej – k. 8, pisma obwinionego z dnia 04 kwietnia 2019 r. – k. 9 - 10, zeznań świadka N. B. – k. 11, 42.

Obwiniony K. O. w toku całego postępowania konsekwentnie nie przyznawał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. W piśmie z dnia 04 kwietnia 2019 r. obwiniony podważał zasadność decyzji o usunięciu jego pojazdu, podkreślając spowodowane tym niedogodności oraz stres. K. O., choć przyznał wprawdzie, że zaparkował pojazd w odległości około jednego metra przed przejściem dla pieszych, to jednak kategorycznie zaprzeczał, aby utrudniało to ruch, czy też stwarzało niebezpieczeństwo. Podkreślił także, iż pozostawiając samochód, upewnił się, czy nie utrudni to wykonywania manewrów pojazdowi zaparkowanemu bezpośrednio za nim. Swoje zachowanie obwiniony tłumaczył brakiem miejsc parkingowych, spowodowanym odebraniem parkingu pracownikom pobliskiego banku. K. O. podkreślał również trudną sytuację finansową swojej rodziny.

K. O. wniósł sprzeciw od wyroku nakazowego z dnia 24 października 2019 r. W sprzeciwie tym obwiniony konsekwentnie zaprzeczał swojemu sprawstwu, podważając zasadność orzekania wyrokiem nakazowym. Wskazał ponadto, że w przedmiotowej sprawie brak jest danych wskazujących na popełnienie jakiegokolwiek wykroczenia.

Obwiniony nie składał wyjaśnień podczas rozprawy w dniu 06 sierpnia 2020 r., gdyż prawidłowo zawiadomiony o jej terminie nie stawił się.

Sąd zważył, co następuje:

Uwzględniając przeprowadzone i ujawnione w sprawie dowody, Sąd uznał, iż potwierdziły one ponad wszelką wątpliwość sprawstwo i winę obwinionego w odniesieniu do przypisanych mu czynów.

Wyjaśnienia obwinionego K. O. Sąd ocenił jako wiarygodne jedynie w zakresie okoliczności bezspornych, tj. tego, iż zaparkował samochód marki N. o nr rej. (...) w odległości około jednego metra przed przejściem dla pieszych. Znajduje to bowiem pełne potwierdzenie w zeznaniach świadka N. B. oraz załączonej dokumentacji fotograficznej. Sąd odmówił natomiast przyznania waloru wiarygodności wyjaśnieniom obwinionego w części, w której zaprzeczał on swojemu sprawstwu. Również twierdzenia podniesione przez obwinionego w piśmie z dnia 04 kwietnia 2019 r. oraz sprzeciwie nie pozwalają na uznanie jego stanowiska jako prawidłowe w przedmiotowej sprawie. Przede wszystkim nie sposób zgodzić się ze stanowiskiem obwinionego, że sposób, w jaki zaparkował pojazd, nie zagrażał bezpieczeństwu innych uczestników ruchu. Przedmiotowe przejście dla pieszych, jak słusznie z resztą podkreśliła N. B. – funkcjonariuszka Straży Miejskiej, przeprowadzająca interwencję, usytuowane jest w pobliżu szkoły podstawowej, a co za tym idzie panuje na nim wzmożony ruch pieszych. W ocenie Sądu, zaparkowany przez obwinionego pojazd znacząco ograniczał widoczność w obrębie przejścia i stwarzał zagrożenie zarówno dla pieszych, jak i kierujących. Usytuowanie przejścia dla pieszych wymagało wręcz, zdaniem Sądu, zachowania szczególnej ostrożności. Nie polegają na prawdzie także twierdzenia obwinionego, jakoby swoim zachowaniem nie utrudniał ruchu innym kierującym. Zdaje się temu całkowicie przeczyć załączona do akt dokumentacja fotograficzna, gdzie wyraźnie widać, jak kierujący innymi pojazdami najeżdżają na podwójną linię ciągłą, celem ominięcia niewłaściwie zaparkowanego pojazdu. Zdaniem Sądu, w żadnej mierze nie zasługują również na uwzględnienie usprawiedliwienia obwinionego o braku miejsc parkingowych. W ocenie Sądu K. O. nie dochował należytej staranności w tym zakresie. Jak bowiem słusznie wskazała świadek N. B., mężczyzna mógł skorzystać z parkingu usytuowanego w pobliżu szkoły. W ocenie Sądu, wyżej opisane twierdzenia stanowią jedynie linię obrony przyjętą przez obwinionego w celu uniknięcia ukarania za popełnione wykroczenia.

Sąd ocenił jako wiarygodne zeznania świadka N. B. – funkcjonariuszki Policji, która w dniu 28 marca 2019 r. była zatrudniona w III Oddziale Terenowym Straży Miejskiej. Jej zeznania były rzeczowe, konkretne i pozbawione stronniczości. Ponadto wersja wydarzeń, zaprezentowana przez świadka podczas rozprawy głównej w pełni odpowiadała tej przedstawionej w toku czynności wyjaśniających. W tym miejscu wskazać należy, że świadek jest osobą obcą dla obwinionego, która powzięła informacje o zdarzeniu wskutek wykonywania przez siebie obowiązków służbowych i która ponadto nie miała żadnego interesu w celowym przeinaczaniu okoliczności, które w rzeczywistości miały miejsce. Zeznania wskazanego wyżej świadka stanowią ponadto rzeczowe dopełnienie dokumentacji zgromadzonej w sprawie.

Ujawnione na rozprawie głównej dowody w postaci dokumentów, ze względu na swój charakter i rzeczowy walor, nie budziły wątpliwości co do ich wiarygodności oraz faktu na którego okoliczność zostały sporządzone oraz ze względu na okoliczności, które same stwierdzały. Sąd nie znalazł powodów, które podważałyby ich wiarygodność. W związku z powyższym uczynił je podstawą dokonanych w niniejszej sprawie ustaleń faktycznych.

Obwinionemu K. O. zarzucono popełnienie wykroczeń z art. 97 k.w. w zw. z art. 49 ust. 1 pkt. 2 Ustawy z dnia 20.06.1997 r. Prawo o ruchu drogowym, art. 97 k.w. w zw. z art. 49 ust. 1 pkt. 5 Ustawy z dnia 20.06.1997 r. Prawo o ruchu drogowym oraz art. 90 k.w.

W art. 97 k.w. ustawodawca stypizował czyn zabroniony polegający na wykraczaniu przeciwko innym przepisom regulującym bezpieczeństwo i porządek w komunikacji – między innymi na łamaniu przepisów ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym lub przepisów wydanym na jej podstawie. Dyspozycja tego artykułu ma charakter typowo blankietowy, tzn. że dopełnienia znamion wykroczenia należy szukać w innych aktach prawnych określających zachowania godzące w bezpieczeństwo lub porządek ruchu. Przedmiot ochrony stanowią porządek i bezpieczeństwo ruchu na drogach publicznych. Jest to wykroczenie formalne. Popełnione może być zarówno w wyniku działania, jak i
z zaniechania. Sprawcą omawianego wykroczenia może być przede wszystkim uczestnik ruchu, może też być każda inna osoba znajdująca się na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu. W takim zakresie omawiane wykroczenie ma w gruncie rzeczy charakter powszechny (dopuścić się go może każdy, kto znajdzie się w miejscach określonych w tym przepisie). Strona podmiotowa, zgodnie z ogólną zasadą przyjętą w art. 5 k.w., może polegać zarówno na umyślności, jak i na nieumyślności. Jednak, jak słusznie zauważył Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 29 czerwca 2010 r., I KZP 8/10, OSNKW 2010, nr 9, poz. 76, w sytuacji gdy z natury "innych przepisów" zawartych w aktach prawnych dotyczących bezpieczeństwa lub porządku ruchu na drogach publicznych wynika, że wymagane jest umyślne zachowanie, to wykroczenie określone w art. 97 k.w. może zostać popełnione tylko umyślnie.

Zgodnie zaś z treścią art. 49 ust. 1 pkt. 2 Ustawy z dnia 20.06.1997 r. Prawo o ruchu drogowym ,,Zabrania się zatrzymania pojazdu na przejściu dla pieszych, na przejeździe dla rowerzystów oraz w odległości mniejszej niż 10 m przed tym przejściem lub przejazdem; na drodze dwukierunkowej o dwóch pasach ruchu zakaz ten obowiązuje także za tym przejściem lub przejazdem.”

K. O. parkując w dniu 28 marca 2019 r. na ul. (...) w W., a zatem na drodze publicznej, samochód osobowy marki N. (...) w odległości około dwóch metrów przed przejściem dla pieszych, naruszył dyspozycję art. 49 ust. 1 pkt. 2 Ustawy z dnia 20.06.1997 r. Prawo o ruchu drogowym, a co za tym idzie także dyspozycję art. 97 k.w.

Zgodnie zaś z treścią art. 49 ust. 1 pkt. 5 Ustawy z dnia 20.06.1997 r. Prawo o ruchu drogowym ,,Zabrania się zatrzymania pojazdu na jezdni obok linii przerywanej wyznaczającej krawędź jezdni oraz na jezdni i na poboczu obok linii ciągłej wyznaczającej krawędź jezdni.”

Obwiniony K. O., w warunkach opisanych powyżej, zaparkował pojazd w odległości jednego metra od znajdującej się na jezdni podwójnej linii ciągłej, czym niewątpliwie wykroczył przeciwko art. 49 ust. 1 pkt. 5 Ustawy z dnia 20.06.1997 r. Prawo o ruchu drogowym, a co za tym idzie naruszył dyspozycję art. 97 k.w.

Artykuł 90 k.w. ogólnie określa zachowanie godzące w porządek ruchu na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu, zakłócające jego bezpieczeństwo. Wykroczenie polega na tamowaniu lub utrudnianiu ruchu na drodze publicznej lub w strefie zamieszkania. Może ono przybrać różne formy zachowań i polegać w szczególności na zatrzymaniu ruchu pojazdów w celu przemieszczenia się na drugą stronę jezdni, kierowanym samowolą działającego, zatrzymaniu pojazdu w niewłaściwym miejscu, nieprawidłowym używaniu kierunkowskazów, czy w końcu na nieprawidłowym manewrowaniu. Czyn sprawcy polega na działaniu, wynikiem tego działania ma być tamowanie lub utrudnianie ruchu.

Jak już wyżej wskazano, K. O., poprzez nieprawidłowe parkowanie pojazdu, w odległości około 2 metrów przed przejściem dla pieszych, w dodatku na jezdni z podwójną linią ciągłą, spowodował utrudnienia ruchu, zmuszając innych kierujących do najeżdżania na te linię, a także ograniczając widoczność w obrębie przejścia. Niniejsze wynika w sposób niebudzący wątpliwości z załączonej do akt dokumentacji fotograficznej, popartej zeznaniami świadka.

Wobec powyższego uznać należy, że obwiniony wypełnił opisanym wyżej zachowaniem znamiona wykroczenia z art. 90 k.w.

Mając na uwadze powyższe, w ocenie Sądu należało uznać obwinionego za winnego popełnienia zarzucanych mu czynów, albowiem jego zachowanie wyczerpuje znamiona wykroczeń przewidzianych w art. 97 i 90 k.w. W ocenie Sądu zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie pozostawia wątpliwości w zakresie winy K. O., która została udowodniona. Obwiniony jest osobą dorosłą, poczytalną i jako kierowca obowiązaną do zaznajomienia się i przestrzegania przepisów ruchu drogowego. Obwiniony oceniając sytuację panującą na drodze świadomie podjął błędną decyzję nie stosując się w sposób prawidłowy do przepisów i zasad, których był obowiązany przestrzegać.

Dokonując wymiaru kary Sąd kierował się dyrektywami wymiaru kary z art. 33 k.w. Sąd brał zatem pod uwagę stopień społecznej szkodliwości czynu i cele kary w zakresie społecznego oddziaływania, a także cele zapobiegawcze i wychowawcze, które ma ona osiągnąć w stosunku do obwinionego. Sąd wziął również pod uwagę stopień winy i zachowanie obwinionego.

Wykroczenie wskazane w art. 90 k.w. zagrożone jest karą grzywny albo karą nagany, zaś czyn opisany w art. 97 k.w. karą grzywny do 3000 zł albo karą nagany. Orzeczona wobec obwinionego kara grzywny w wysokości 500 zł zdaniem Sądu jest odpowiednia do stopnia społecznej szkodliwości czynu obwinionego i stopnia jego zawinienia i stanowić będzie dolegliwość o charakterze represyjno - wychowawczym, zapobiegającym w przyszłości ponownemu łamaniu przez obwinionego porządku prawnego. Sąd jest zdania, iż poprzez orzeczenie względem obwinionego kary grzywny, zrealizowane zostaną tak cele prewencji indywidualnej, która ma na celu przede wszystkim powstrzymanie sprawcy od tego typu zachowań w przyszłości, jak i prewencji generalnej, której zadaniem jest kształtowanie świadomości prawnej społeczeństwa i utwierdzanie jego prawidłowych postaw wobec prawa. Dodać należy, iż w sytuacji, gdy maksymalna sankcja karna za wykroczenie z art. 90 k.w. wynosi w zw. z art. 24 § 1 k.w. 5.000 zł grzywny, zaś za wykroczenie z art. 97 k.w. 3000 zł, kara 500 zł grzywny nie jest karą surową. Należy też pamiętać, że wymierzanie kary jeszcze łagodniejszej byłoby zupełnie nieadekwatne do stopnia naruszenia jakiego dopuścił się obwiniony.

Orzeczenie o zasądzeniu od obwinionego kosztów postępowania oraz o opłacie wydano na podstawie art. 119 § 1 k.p.w. w zw. z § 2 i § 3 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 grudnia 2017 roku w sprawie wysokości zryczałtowanych wydatków postępowania oraz wysokości opłaty sądowej od wniosku o wznowienie postępowania w sprawach o wykroczenia i art. 119 k.p.w. w zw. z art. 3 ust. 1 i art. 21 pkt 2 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych.

Mając powyższe na względzie orzeczono jak w sentencji.