Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1311/19

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 15 kwietnia 2019 roku, wydanym
w sprawie z powództwa (...) S.A. w B. przeciwko E. P. o zapłatę, Sąd Rejonowy dla Łodzi Widzewa w Łodzi:

1.  uchylił nakaz zapłaty wydany w postępowaniu nakazowym przez Sąd Rejonowy dla Łodzi Widzewa w Łodzi w dniu 6 września 2017 r.
w sprawie o sygn. akt VIII Nc 7459/17 w całości,

2.  umarzył postępowanie w zakresie kwoty 150 złotych,

3.  zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 847 złotych z odsetkami umownymi w wysokości dwukrotności wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia 22 lipca 2017 r. do dnia zapłaty,

4.  oddalił powództwo w pozostałej części,

5.  zasądził od powoda na rzecz pozwanej kwotę 3 600 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.

Apelację od powyższego wyroku złożył powód, który zakwestionował oddalenie powództwa w zakresie opłaty przygotowawczej (759 zł)
i wynagrodzenia umownego (848 zł), a także rozstrzygnięcia o kosztach postępowania, oczekując zmiany orzeczenia w tej części.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

apelacja jest zasadna praktycznie w całości.

Rację ma skarżący, że Sąd Rejonowy zupełnie bezpodstawnie zakwestionował uprawnienie powoda do dochodzenia opłaty przygotowawczej i wynagrodzenia umownego. Stanowisko to tylko pozornie dotyczy przedmiotowej pożyczki. W rzeczywistości odwołuje się do schematycznego rozumienia pozaodsetkowych kosztów pożyczki jako co do zasady niegodziwych praktyk rynkowych.

Naliczenie opłaty przygotowawczej zostało uznane przez Sąd I instancji za niedopuszczalne z dwóch powodów. Po pierwsze, jej wysokość nie została udowodniona, gdyż nie wykazano, że czynności związane z przygotowaniem umowy pożyczki pociągały za sobą wydatek rzędu 759 zł. Po drugie, postanowienia umowne ją przewidujące stanowią niedozwolone klauzule umowne w myśl art. 385 1 § 1 k.c. Pierwszy z przytoczonych argumentów nie uwzględnia okoliczności, że istota prowizji nie polega na pokryciu kosztów przygotowania konkretnej umowy, ale – co słusznie podnosi skarżący – odnosi się do kosztów funkcjonowania działalności gospodarczej w zakresie udzielania pożyczek podmiotom o niskiej wiarygodności kredytowej. Pożyczki udzielane są w ramach zorganizowanej działalności gospodarczej, która ze swej istoty nakierowana jest na osiągnięcie zysku. Musi więc uwzględniać ryzyko niewypłacalności pożyczkobiorców i wydatki na koszty prowadzenia działalności. Obciążeń tych nie można kalkulować osobno dla każdego kontraktu. Są one przerzucane na poszczególnych klientów proporcjonalnie do wysokości wypłacanych im środków. W tym sensie wysokość opłaty przygotowawczej odpowiada kosztom wykonania czynności związanych
z zawarciem umowy. Rozumowanie zaprezentowane przez Sąd I instancji, związane z uwypukleniem okoliczności, że pożyczkodawca nie podejmuje działań sprawdzających klienta, a sama umowa jest szablonowa, prowadzi do wniosku, iż prowizja w ogóle nie może być naliczana lub jej wysokość powinna być symboliczna, pozbawiona ekonomicznego bez znaczenia. Druga
z podniesionych kwestii, a więc abuzywność postanowień umownych dotyczących prowizji, została przez Sąd I instancji przyjęta z przywołaniem stosownego przepisu prawa, ale zabrakło uzasadnienia tego stanowiska.

Trzeba przyznać skarżącemu rację, że doszło do naruszenia art. 385 1
§ 1 i 4 k.c.
, choć nie w pełni w sposób przywołany w apelacji. Nie można bowiem wykluczyć zastosowania art. 385 1 k.c. do zastrzeżenia prowizji, która nie jest świadczeniem głównym. Prowizja obliczana w stosunku do podlegającej spłacie kwoty pożyczki, płatna miesięcznie przez cały czas trwania pożyczki, co do zasady podlega kontroli abuzywności. Jednak
w okolicznościach niniejszej sprawy nie wykazano, że uregulowania umowne w zakresie prowizji kształtują prawa klienta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i jednocześnie rażąco naruszają jego interesy. Nie można wykluczyć, że nawet w indywidualnych negocjacjach powódka, mając świadomość podwyższonego ryzyka udzielenia pożyczki osobie bez zdolności kredytowej, przystałaby na prowizję w wysokości niespełna 19% pożyczanego kapitału i to nawet z uwzględnieniem innych pozaodsetkowych kosztów pożyczki. W konsekwencji nie można przyjąć, że pożyczkodawca naruszył obowiązek traktowania konsumenta w sposób sprawiedliwy i słuszny (patrz wyrok (...) z 14 marca 2013 r., A. , C-415/11, EU:C:2013:164, pkt 69). Umowa jest jasna, nie powołano się na żadne okoliczności ograniczające swobodę konsumenta w przyjęciu na siebie ciężarów umownych. Słusznie też podnosi skarżący, że ocena warunków spornego kontraktu może pomocniczo odwoływać się do aktualnie obowiązujących rozwiązań z art. 36a ustawy
z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim
(tj. Dz.U. z 2019 r. poz. 1083). Regulacja ta nie dotyczy wprost analizowanej umowy, jako zawartej przed 11 marca 2016 roku (patrz: art. 9 ustawy z dnia z dnia 5 sierpnia 2015 roku o zmianie ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym oraz niektórych innych ustaw, Dz.U. z 2015 r. poz. 1357), ale nie można nie zauważyć, że koszty ze spornego kontaktu nie przekraczają aktualnych limitów ustawowych. Tymczasem wartości maksymalne przewidziane w ustawie o kredycie konsumenckim ustalono w oparciu o analizę danych dotyczących działalności kredytodawców, odzwierciedlających realia rynku kredytowego.

Apelujący słusznie podważa także stanowisko Sądu Rejonowego oznaczające uznanie zastrzeżenia wynagrodzenia umownego za zmierzające do obejścia prawa i w konsekwencji nieważne z mocy art. 58 § 1 k.c. Sąd ten nie dostrzegł, że zgodnie z umową spłata pożyczki następowała bez odsetek umownych. W tej sytuacji wynagrodzenie umowne oznaczało jedyną zapłatę za korzystanie z pożyczonego kapitału. Ocena skali tego wynagrodzenia musi uwzględniać okoliczność, że pożyczki udzielono na okres czterech lat, a nie na rok, co diametralnie zmienia sposób patrzenia na wynagrodzenie wynoszące ok. 20% pożyczonej kwoty za cały okres umowy.

Wobec powyższego należało podwyższyć kwotę zasądzoną w punkcie 3. wyroku od pozwanej na rzecz powódki o 1 607 zł (759 zł opłaty przygotowawczej i 848 zł wynagrodzenia) – zmniejszając w ten sposób zakres oddalenia powództwa w punkcie 4. – ale z odsetkami maksymalnymi za okres od 22 lipca 2017 roku, a nie od 22 marca 2017 roku, jak wnioskowano
w apelacji wychodząc ponad żądanie pozwu.

Korekta meritum orzeczenia wywoływała potrzebę przeliczenia kosztów postępowania zgodnie z zasadą stosunkowego ich rozdzielenia z art. 100 zd. 1 k.p.c. Niestety Sąd Rejonowy przeoczył okoliczność, że pozwana korzystała z pomocy prawnej świadczonej z urzędu – kwota zasądzona w punkcie 5. wyroku dotyczy kosztów, których pozwana nie poniosła. Kwota ta została wyliczona na podstawie niewłaściwych przepisów. Naprawiając ten błąd, tak żeby nie naruszać interesów pełnomocnika z urzędu pozwanej, dotychczasowe rozstrzygnięcie rozbito na dwa podpunkty. W podpunkcie a) zasądzono od pozwanej kwotę odpowiadającą 21 % kosztów procesu, bo
w takich rozmiarach przegrała ona sprawę (2 604/12 166,91; uwzględniając cofnięcie pozwu w zakresie 150 zł zapłaconych w toku procesu). Koszty procesu wyniosły 3 762 zł (wynagrodzenie pełnomocnika 3 600 zł i opłata od pozwu 162 zł; opłaty skarbowej od pełnomocnictwa nie uiszczono – pełnomocnictwo ogólne), a więc 21 % z tej kwoty daje 790 zł. W podpunkcie b) przyznano wynagrodzenie pełnomocnikowi z urzędu pozwanej - § 8 pkt 5
w zw. z § 4 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia
3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu (tekst jedn. Dz.U. z 2019 r. poz. 68).

Z tych wszystkich względów, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c., zmieniono zaskarżony wyrok w sposób opisany w sentencji, z tym że z mocy art. 385 k.p.c. oddalono apelację w zakresie dalej idącego żądania odsetek maksymalnych.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 100 zd. 2 k.p.c., uznając iż powódka wygrała sprawę w tej instancji praktycznie w całości. Na koszty te złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika w kwocie 450 zł - § 2 pkt 3 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. z 2015 r. poz. 1800 ze zm.) i opłata od apelacji
w wysokości 30 zł. O kosztach pomocy prawnej świadczonej pozwanej
z urzędu orzeczono na podstawie § 8 pkt 3 w zw. z § 16 ust. 1 pkt 1 i § 4 ust. 3 cyt. rozporządzenia 3 października 2016 roku.