Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1324/19

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 16 marca 2018 roku, Sąd Rejonowy dla Łodzi- Śródmieścia w Łodzi w sprawie z powództwa Wspólnoty Mieszkaniowej (...) przy ul. (...) w Ł. przeciwko B. G. oddalił powództwo i zasądził od powoda Wspólnoty Mieszkaniowej (...) przy ul. (...) w Ł. na rzecz pozwanej B. G. kwotę 3.617 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Apelację od powyższego wyroku wywiodła powódka zaskarżając go w całości. Zaskarżonemu orzeczeniu apelująca zarzuciła:

naruszenie przepisów postępowania mogące mieć wpływ na treść
rozstrzygnięcia przez:

naruszenie przepisu art. 233 § 1 k.p.c. wobec dowolnej oceny
dowodów z dokumentów przedstawionych przez stronę powodową na okoliczność zużycia całej kwoty wniesionej przez pozwaną z tytułu kosztów korzystania z basenu w spornym okresie i wydatkowania jej na pokrycie kosztów korzystania z basenu na rzecz spółki (...) - wbrew treści załączonych dokumentów i stanowiska strony pozwanej, a także wszechstronnego rozważenia zebranego materiału, w tym ustaleń w uzasadnieniu wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi z dnia
6 września 2017 w sprawie I C 1434/16, na które powołuje się strona
pozwana w piśmie z 17 grudnia 2017;

naruszenie przepisów prawa materialnego:

art. 411 pkt 1 k.c. wobec błędnej jego interpretacji polegającej na przyjęciu, że pozwana dokonująca opłat na rzecz Wspólnoty z tytułu kosztów korzystania z basenu wiedziała, że do tych opłat nie jest zobowiązana, ale spełniała świadczenie w celu uniknięcia przymusu wobec czego przysługuje jej prawo domagania się zwrotu świadczenia (co w sprawie niniejszej uzasadnia jej oświadczenie o dokonaniu potrącenia z wierzytelnością powoda), podczas gdy przyjęte w argumentacji Sądu Rejonowego domniemane założenie, że „pozwana miała prawo liczyć się z konsekwencjami w postaci pozwania o zapłatę” nie spełnia powołanej przesłanki „w celu uniknięcia przymusu”,

art. 409 k.c. wobec błędnego niezastosowania tego przepisu w sytuacji, gdy w istocie bezsporne ustalenia postępowania dowodowego prowadzą do ustalenia, że powodowa Wspólnota całą korzyść uzyskaną od pozwanej z tytułu kosztów korzystania z basenu zużyła na pokrycie tych kosztów przez świadczenie zapłaty z tego tytułu na rzecz spółki (...),

art. 22 w związku z art. 25 ustawy o własności lokali przez jego niewłaściwe zastosowanie jako podstawy uznania uchwały powodowej Wspólnoty z 4.09.2008 jako nieskutecznego upoważnienia Zarządu Wspólnoty do zawarcia umów umożliwiających korzystanie przez członków Wspólnoty z basenu w tym umowy najmu lokalu, w którym basen się znajduje.

W oparciu o tak sformułowane zarzuty, apelująca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku przez uwzględnienie powództwa w całości – zasądzenie na rzecz strony powodowej kwoty 12.829,73 zł z odsetkami za opóźnienie i kosztami postępowania przed Sądem I instancji. Ponadto wniosła zasądzenie o zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki kosztów postępowania apelacyjnego w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację pozwana wniosła o oddalenie apelacji powódki w całości i zasądzenie od powódki Wspólnoty Mieszkaniowej przy ul. (...) w Ł. na rzecz pozwanej zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja okazała się bezzasadna.

Tytułem wstępu stwierdzić należy, że Sąd odwoławczy podziela ustalenia faktyczne Sądu I instancji, przyjmując je za własne i czyniąc integralną częścią poniższych rozważań. W konsekwencji, Sąd II instancji nie widzi konieczności ich ponownego, szczegółowego przytaczania.

Sąd Okręgowy pominął dowody, o których dopuszczenie wnosiła powódka w apelacji, gdyż były spóźnione. W ocenie Sądu powódka nie udowodniła, iż potrzeba powołania się na nie wynikła dopiero po zakończeniu postępowania przed Sądem I instancji. Za nowe fakty i dowody w rozumieniu art. 381 k.p.c. należy uznać takie, które nie istniały wcześniej lub o których istnieniu stronie nie było wiadomo w toku postępowania przed sądem pierwszej instancji. W świetle uregulowań art. 381 k.p.c. strona, która powołuje w postępowaniu apelacyjnym nowe fakty lub dowody powinna wykazać, że nie mogła ich powołać w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji lub że potrzeba powołania się na nie wynikła później. Strona powinna przynajmniej uprawdopodobnić wystąpienie okoliczności, o których mowa w art. 381 k.p.c. dotyczyły zdarzeń, które zaistniały po wydaniu orzeczenia przez sąd I instancji, a więc ich powołanie w tamtym postępowaniu nie było możliwe (wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 12 lutego 2019 roku, I AGa 317/18, publ. LEX nr 2693434)

Z uwagi na fakt, iż pozwani sformułowali w apelacji zarzuty dotyczące naruszenia zarówno norm prawa materialnego, jak i normy prawa procesowego, w pierwszej kolejności należy odnieść się do przypisywanego Sądowi I instancji uchybienia natury procesowej, gdyż wnioski w tym zakresie mogą determinować kierunek dalszych rozważań.

Zarzuty naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. są nietrafne.

W myśl art. 233 § 1 k.p.c., sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Ocena dowodów, o której mowa w art. 233 § 1 k.p.c., polega na ich zbadaniu i podjęciu decyzji, czy została wykazana prawdziwość faktów, z których strony wywodzą skutki prawne. Celem sądu jest tu dokonanie określonych ustaleń faktycznych, pozytywnych bądź negatywnych i ostateczne ustalenie stanu faktycznego, stanowiącego podstawę rozstrzygnięcia. Ocena wiarygodności mocy dowodów, przeprowadzonych w danej sprawie, wyraża istotę sądzenia w części obejmującej ustalenie faktów, albowiem obejmuje rozstrzygnięcie o przeciwnych twierdzeniach stron na podstawie własnego przekonania sędziego, powziętego w wyniku bezpośredniego zetknięcia ze świadkami, stronami, dokumentami i innymi środkami dowodowymi. Powinna ona odpowiadać regułom logicznego rozumowania oraz uwzględniać zasady doświadczenia życiowego, wyznaczające granice dopuszczalnych wniosków i stopień prawdopodobieństwa ich występowania w danej sytuacji.

Jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to dokonana przezeń ocena nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego samego materiału dowodowego, dało się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo – skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (tak: Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 27 września 2002 r., II CKN 817/00, L., który to pogląd Sąd Okręgowy w pełni podziela).

Zarzut obrazy przepisu art. 233 § 1 k.p.c. nie może również polegać jedynie na zaprezentowaniu własnych, korzystnych dla skarżącego ustaleń stanu faktycznego, dokonanych na podstawie własnej, korzystnej dlań oceny materiału dowodowego, jak również na tym, że określony dowód został oceniony niezgodnie z intencją skarżącego (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 10 stycznia 2002 r., II CKN 572/99, LEX nr 53136 i wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 r., II CKN 817/00, LEX nr 56906, jak również wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 9 kwietnia 2008 r., sygn. akt I ACa 205/08, L.).

W kontekście powyższych uwag stwierdzić należy, że wbrew przekonaniu apelującej w okolicznościach rozpoznawanej sprawy przeprowadzona przez Sąd ocena materiału dowodowego jest w całości logiczna i zgodna z zasadami doświadczenia życiowego, zaś podniesiony w tym zakresie zarzut stanowi w istocie jedynie niczym nieuzasadnioną polemikę z prawidłowymi i nieobarczonymi błędami ustaleniami Sądu I instancji. Nie sposób zgodzić się z twierdzeniem powoda, iż Sąd I instancji nie dokonał prawidłowej oceny materiału dowodowego, co skutkowałp przyjęciem, iż powód nie zużył w całości przedmiotu świadczenia. Za Sądem Rejonowym należy powtórzyć, iż powód nie wykazał, aby zużył przedmiot świadczenia i nie był już wzbogacony, a to na nim w tym akurat zakresie ciąży powinność dowodowa (art. 6 k.c.). Samo uprawdopodobnienie tej okoliczności, a to jedynie można było wnioskować na podstawie zgromadzonych dokumentów, nie pozwala na przjęcie, iż przedmiot świadczenia został zużyty. Powód zasadnie twierdzi, iż sprawa opłaty za basen dotyczy stosunków jedynie pomiędzy nim a pozwaną, jednakże nie bierze pod uwagę, iż opłaty wnoszone przez pozwaną byly jedynie częścią całości świadczenia, które powód spełniał na rzecz spółki (...). Tym samym biorąc pod uwagę charakter tych relacji należy wskazać, iż powód winien był wykazać, iż opłacone przez niego faktury zostały pokryte z całości opłat uiszczonych przez właścicieli lokali, nie pozostała żadna nadwyżka z tego tytułu, a powód w ten sposób nie został wzbogacony. Wobec powyższego należy wskazać, iż stawiany przez powoda zarzut jest niezasadny.

Nietrafny jest także zarzut skarżącego naruszenia art. 411 pkt 1 k.c. poprzez uznanie, iż pozwana spełniając świadczenie na rzecz powoda czyniła to w celu uniknięcia przymusu.

Pojęcie przymusu musi być tu rozumiane w sposób szeroki, jako wszelka postać nacisku, wyłączająca dobrowolne spełnienie świadczenia, bowiem nie można zapominać, że i w tym przypadku solvens doprowadza do swego zubożenia nie dlatego, że świadczy także na wypadek nieistnienia zobowiązania, ale w zamiarze realizacji ochrony swych interesów. Działanie pod przymusem oznacza także działanie pod naciskiem okoliczności (wyr. SN z 17.1.1958 r., I CR 560/57, Zb. Orz. 1958, Nr 3, poz. 82; potem uchw. SN z 19.12.1972 r., III CZP 57/71, OSN 1973, Nr 3, poz. 37; wyr. SA w Warszawie z 9.5.2013 r., VI ACa 1379/12, L., wyr. SA w Warszawie z 26.1.2016 r., VI ACa 115/16, L.; w wyr. SA w Warszawie z 12.9.2013 r., I ACa 1375/12, L., podkreślono, iż o przymusie można mówić nie tylko, kiedy występuje zagrożenie egzekucją świadczenia, ale także kiedy spełniający świadczenie, by uniknąć niekorzystnych i często nieodwracalnych skutków, zmuszony jest spełnić świadczenie, mimo świadomości, że świadczy nienależnie; podobnie SN w wyr. z 24.10.2017 r., I PK 29/17, L.), przy czym mogą to być okoliczności zarówno natury faktycznej, jak i prawnej (E. Gniewek, P. Machnikowsdka (red.), Kodeks cywilny. Komentarz, wyd. 9, Warszawa 2019).

Wobec powyższego nie sposób zgodzić się z twierdzeniami powoda, iż dokonywanie przez powoda opłat z tytulu najmu lokalu na rzecz powoda, nie było czynione w celu uniknięcia przymusu. Sąd Rejonowy słusznie doszedł do przekonanania, iż pozwana od chwili audtytu mogła wiedzieć, że ponosząc opłaty za basen spełnia świadczenie nienależne, jednakże powód, pomimo zaskarżenia uchwały będącej podstawą żądania takiego świadcznia, nadal naliczał te opłaty, a zatem niepłacenie ich skutkowało narastaniem zaległości w opłatach za korzystanie z całości nieruchomości. Każdy rozsądny człowiek zdaje sobie sprawę, że w takiej sytuacji niepłacenie opłat, z których zasadnością się nie zgadza, a które nadal są naliczane, może skutkować wszczęciem wobec niego postępowania sądowego, a w konsekwencji nawet egzekucyjnegi, co wiąże się z dodatkowymi kosztami. Tym samym nie sposób przyjąć, iż powódka w takiej sytuacji nie działała w celu uniknięcia przymusu. Faktem jest, iż nawet wszczęcie postepowania, choć zgodne z prawem, prowadziłoby do powstania niekorzystnych dla pozwanej skutków.

Zarzut naruszenia dyspozycji art. 409 k.c. również jest niezasadny.

W myśl art. 409 k.c. obowiązek wydania korzyści lub zwrotu jej wartości wygasa, jeżeli ten, kto korzyść uzyskał, zużył ją lub utracił w taki sposób, że nie jest już wzbogacony, chyba że wyzbywając się korzyści lub zużywając ją powinien był liczyć się z obowiązkiem zwrotu.

Ciężar dowodu w zakresie problematyki aktualności wzbogacenia rozkłada się według reguł ogólnych (art. 6 k.c.). Wzbogacony może zwolnić się od odpowiedzialności (lub zmniejszyć jej zakres), wykazując, że nie jest już wzbogacony (lub pozostał już tylko w części wzbogacony). Dla udowodnienia tej okoliczności może albo wykazać czynność, która prowadziła do odpadnięcia wzbogacenia (tj. zużycie czy utratę korzyści, straty w majątku itd.) lub przedstawić inne okoliczności, z których można wyprowadzić domniemanie faktyczne, że wzbogacenie odpadło (K. Osajda (red.), Kodeks cywilny. Komentarz, wyd 23, Legalis).

Wskazany wyżej art. 409 k.c. może mieć zastosowanie, gdy wzbogacony wykaże, że nie jest już wzbogacony. W niniejszej sprawie Sąd Rejonowy słusznie ocenił, iż powód nie wykazał, że korzyść zużył. Wprawdzie powód złożył szereg potwierdzeń przelewów na rzecz (...), ale trzeba zauważyć, że po pierwsze dotyczą one tylko częściowo okresu, który objęła pozwana swoją wierzytelnością (przelewy dotyczą okresu do marca 2014 r., a powódka potrąciła swoją wierzytelność za okres do lipca 2014 r.), po drugie zaś, z tytułów tych przelewów trudno jednoznacznie określić czego one dotyczyły. Rzeczywiście niektóre faktury dotyczą niewątpliwie basenu, co wynika z ich oznaczenia, nie wiadomo jednak czego dotyczą pozostałe faktury objęte tymi przelewami. Ponadto, nie powielając wyżej wskazanej argumentacji, powód nie udowodnił, że wykorzystal wszystkie środki zebrane od czonków wspólnoty na uregulowanie należności z tytulu najmu basenu i czy nie pozostała nadwyżka. Wszystkie powyższe niejasności pozwalają co najwyżej na uprawdopodobnienie okoliczności zużycia wzbogacenia przez powoda, co nie jest wystarczające dla przyjęcia, że ta przesłanka niwecząca ewentualnie roszczenie pozwanej, została w niniejszej sprawie spełniona.

Sąd O. jako nietrafny poczytal równiez zarzut naruszenia art. 22 w zw. z art 25 ustawy własności lokali.

Koniecznym elementem każdej uchwały właścicieli lokali jest zarówno wyrażenie zgody na dokonanie konkretnej czynności, jak i umocowanie zarządu do jej wykonania w formie udzielonego do tej czynności pełnomocnictwa w formie prawem przewidzianej.

Stosownie do treści art. 22 ust. 2 ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 1892 ze zm.) do podjęcia czynności przekraczającej zakres zwykłego zarządu potrzebna jest uchwała właścicieli lokali wyrażająca zgodę na dokonanie tej czynności. Opierając się na systemowej wykładni tego sformułowania za oczywistą musi uchodzić ta okoliczność, że zgoda winna odnosić się do co najmniej w przybliżeniu określonej czynności. Jedynie zakres przedmiotowy czynności uwidoczniony w treści uchwały pozwala stwierdzić, w jakim zakresie zgoda członków wspólnoty została wykonana i czy organ zarządzający wspólnotą z czynności tej się należycie wywiązuje. Niedopełnienie obowiązku doprecyzowania czynności powoduje, że sens i istota zgody staje się jedynie iluzoryczna. Niedookreślone działanie wymyka się wszelkiej kontroli członków wspólnoty, którzy nie mogą powołać się na niezgodność prac zarządu ze zgodą jaką wyrazili (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 15 października 2014 r., I ACa 476/14, Legalis nr 1213289, wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 6 marca 2013 roku, I ACa 860/12, Legalis nr 738782).

Wobec podniesionych wyżej stanowisk należy wskazać, iż Sąd Rejonowy zasadnie poddał w wątpliwość ważność uchwały upoważniającej do zawarcia umowy najmu basenu. Niemniej, ważność wskazanej uchwały nie jest przedmiotem niniejszego postępowania i jest odrębną kwestią niż badana w sprawie zasadność pobierania i ustalania wysokości opłat za najem basenu. Kwestia ta była uregulowana w późniejszej uchwale z 2012 roku, która następnie została w tym zakresie uchylona przez Sąd O. w Ł., a nastepnie w uchwale z 2013 roku, która nie została w ogóle podjęta. W późniejszych uchwałach opłata ta nie była w ogóle uwzględniania. Tym samym, abstrahując od kwestii umocowania zarzadu do zawarcia umowy najmu basenu, należy wskazać, że Sąd nie znalazł podstaw, z powodu których to właśnie czlonkowie wspólnoty, w tym pozwana, byliby zobowiązani do ich ponoszenia.

Podsumowując powyższy wywód stwierdzić należy, iż wywiedziona przez powoda apelacja nie zawierała zarzutów, mogących podważyć rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego, w związku z czym, jako bezzasadna, podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c..

O kosztach postępowania apelacyjnego sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c.. Mając na uwadze, iż apelująca przegrała proces, a pozwana poniosła koszty związane z udziałem w postępowaniu apelacyjnym, należało zwrócić jej żądane koszty. Na koszty te składały się koszty ustanowienia pełnomocnika w sprawie, ustalone na podstawie § 2 pkt 5 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz. U. z 2018 r., poz. 265).