Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII Ga 548/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 listopada 2019 roku

Sąd Okręgowy w Białymstoku VII Wydział Gospodarczy

w składzie: Przewodniczący sędzia Leszek Ciulkin

po rozpoznaniu w dniu 26 listopada 2019 roku w Białymstoku na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa A. K.

przeciwko (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością spółce komandytowej w E.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Białymstoku VIII Wydziału Gospodarczego

z dnia 15 listopada 2018 roku, sygn. akt VIII GC 630/18

Oddala apelację.

Z/ odpis doręczyć pełnomocnikowi powoda oraz pozwanemu z pouczeniem.

Pouczenie dla pozwanego:

Od załączonego orzeczenia środek zaskarżenia nie przysługuje. Orzeczenie jest prawomocne.

W sprawie, w której postanowienie zapadło na posiedzeniu niejawnym strona może zażądać doręczenia uzasadnienia postanowienia w terminie tygodniowym od daty doręczenia niniejszego orzeczenia. Od wniosku o doręczenie orzeczenia z uzasadnieniem zgłoszonego w terminie tygodnia od dnia doręczenia tego orzeczenia należy uiścić opłatę stałą w kwocie 100 (stu) złotych. (art. 25b ust.1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych).

Opłatę należy uiścić znakami opłaty sądowej lub na konto:

Sąd Okręgowy w Białymstoku

rachunek bankowy nr (...) Oddział w B.

W tytule przelewu/przekazu należy wskazać sygn. akt

Sąd odrzuca wniosek o sporządzenie uzasadnienia postanowienia niedopuszczalny, spóźniony, nieopłacony lub dotknięty brakami, których nie usunięto mimo wezwania.

Termin tygodniowy do wniesienia wniosku o sporządzenie uzasadnienia postanowienia liczy się od daty doręczenia pisma sądu. Jeżeli koniec terminu przypada na dzień uznany ustawowo za wolny od pracy termin upływa dnia następnego. Oddanie pisma procesowego w polskiej placówce pocztowej operatora wyznaczonego w rozumieniu ustawy z dnia 23 listopada 2012 r. - Prawo pocztowe lub w placówce pocztowej operatora świadczącego pocztowe usługi powszechne w innym państwie członkowskim Unii Europejskiej jest równoznaczne z wniesieniem go do sądu. Ten sam skutek wywołuje złożenie pisma przez żołnierza w dowództwie jednostki wojskowej, albo przez osobę pozbawioną wolności w administracji zakładu karnego oraz przez członka załogi polskiego statku morskiego u kapitana statku.

Strony i ich przedstawiciele mają obowiązek zawiadomić Sąd o każdej zmianie miejsca zamieszkania. W razie zaniedbania tego obowiązku pismo sądowe pozostawia się w aktach sprawy ze skutkiem doręczenia chyba, że nowy adres jest sądowi znany.

Sygn. akt VII Ga 548/19

UZASADNIENIE

A. K. prowadzący działalność gospodarczą pod firmą Usługi (...) wniósł o zasądzenie kwoty 9 397 zł od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Ponadto zażądał zasądzenia odsetek ustawowych za opóźnienie liczonych od kwoty 8 917 zł od 28 grudnia 2016 r. oraz od kwoty 480 zł od dnia następnego po doręczeniu pozwu do dnia zapłaty. Wniósł także o zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kosztów procesu, w tym zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu powód wskazał, że zawarł z pozwanym umowę, na podstawie której miał dostosować swój plac na potrzeby działalności gospodarczej prowadzonej przez pozwanego. Po wykonaniu niezbędnych prac strony miały zawrzeć umowę dzierżawy tego placu. Prace dostosowawcze miały być wykonane na koszt pozwanego. Powyższe miał odzwierciedlać zapis umowy o kaucji zabezpieczającej, którą powód miałby zatrzymać na pokrycie kosztów dostosowania, w razie rozwiązania umowy dzierżawy przed upływem czasu, na który została zawarta. Powód twierdził, że wykonał prace w umówionym zakresie, lecz (...) sp. z o.o. zrezygnowała z zawarcia umowy dzierżawy. Pozwany nie zwrócił powodowi kosztów dostosowania placu, co stało się przyczyną wystąpienia z przedmiotowym pozwem.

Pozwany w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa i obciążenie powoda kosztami procesu, w tym zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

(...) sp. z o.o. zaprzeczyła, by dostosowanie nieruchomości powoda do działalności pozwanego miało nastąpić na jego koszt. Zapisy projektu umowy, która miała być zawarta wskazują, że to powód miał ponieść te koszty. Pozwana podniosła, że w związku z rozwiązaniem umowy dzierżawy placu magazynowo-transportowego z poprzednim kontrahentem oraz zawarciem umowy z Miastem B. na odbiór odpadów, do końca września 2016 roku musiała znaleść plac zgodny z wymogami prawa. Pozwany do tego czasu miał dostosować swój plac, czego jednak nie uczynił. Nadto zdaniem pozwanego to sam powód zrezygnował z zawarcia umowy dzierżawy, informując o tym w wiadomości sms. Wobec tego do zawarcia umowy dzierżawy nie doszło i pozwany był zmuszony szukać innego wydzierżawiającego.

Wyrokiem z dnia 15.11.2018 r. Sąd Rejonowy w Białymstoku w sprawie o sygn. akt VIII GC 630/18 upr oddalił powództwo (w pkt. I) oraz zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę (...) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (w pkt. II).

Sąd Rejonowy ustalił, że pozwana spółka prowadzi działalność gospodarczą w zakresie zbierania i odbioru odpadów. W związku z przedmiotem swojej działalności prowadziła z powodem negocjacje w sprawie zawarcia umowy dzierżawy należącej do niego nieruchomości w celu zorganizowania na niej bazy magazynowo-transportowej. W czasie negocjacji pozwana spółka korzystała z placu powoda, za co uregulowała należny czynsz. Do zawarcia umowy dzierżawy przystosowanej nieruchomości ostatecznie nie doszło. A. K. jako przyszły wydzierżawiający na własny koszt miał wykonać prace dostosowujące nieruchomość do stanu zgodnego z rozporządzeniem Ministra Środowiska z 11 stycznia 2013 r. w sprawie szczegółowych wymagań w zakresie odbierania odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości. Dzierżawca miał uiścić kaucję będącą zabezpieczeniem ewentualnych roszczeń takich jak zaległości czynszu, kary umownej za przedterminowe rozwiązanie umowy czy wyrządzone szkody (§ 2 ust. 2, § 4 ust. 4, 6 i 7, § 7 ust. 2 projektu umowy dzierżawy). W kontaktach z powodem w imieniu pozwanego występował M. B., doradca biznesowy współpracujący z pozwaną spółką. Powód zakupił i zamontował na swojej nieruchomości separator substancji ropopochodnych. Poniósł również koszt: usług geodezyjnych związanych z wykonaniem mapy dla celów projektowych, prac murarskich, opracowania operatu wodnego i złożenia wniosku o pozwolenie wodnoprawne w Starostwie. Powód nie wykonał prac dostosowawczych w pełnym zakresie wynikającym z rozporządzenia i projektu umowy oraz nie dotrzymał terminu uzgodnionego przez strony, tj. 30 września 2016 r. 31 października 2016 r. powód poinformował M. B., że temat wynajmu placu jest nieaktualny i poprosił o zabranie kontenerów i pojemników z hali oraz zwrot klucza od bramy. Starosta Powiatu B. 18 października 2016 roku wydał decyzję udzielającą powodowi pozwolenia wodnoprawnego. Decyzja ta stała się ostateczna 4 listopada 2016 r. Wówczas powód poinformował pozwanego, że jest gotowy do zawarcia umowy dzierżawy, lecz (...) sp. z o.o., w tym czasie dzierżawiła już plac od innego podmiotu.

W tak ustalony stanie faktycznym Sąd Rejonowy doszedł do przekonania o niezasadności powództwa. W uzasadnieniu swego rozstrzygnięcia Sąd I instancji wyjaśnił, że z projektu umowy dzierżawy załączonego do pozwu wynika (k. 8-9v), że powód na własny koszt miał wykonać prace dostosowujące nieruchomość do stanu zgodnego z rozporządzeniem Ministra Środowiska z 11 stycznia 2013 r. w sprawie szczegółowych wymagań w zakresie odbierania odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości. Powód miał m.in. zamontować separator, udostępnić pomieszczenie socjalne, uzyskać decyzję wodnoprawną i zabezpieczyć teren bazy magazynowo-transportowej w sposób uniemożliwiający wstęp osobom nieupoważnionym. Natomiast z materiału dowodowego zgromadzonego w aktach sprawy wynika, że powód nie ogrodził placu z każdej strony. Przesłuchany w sprawie T. B. (1), monter separatora, zeznał, że nieruchomość była częściowo ogrodzona i była możliwość wejścia na plac od strony posesji A. K.. Powód na rozprawie w dniu 16 października 2018 r. przyznał, że z jednej strony nie ma ogrodzenia, w miejscu gdzie plac łączy się z jego osobistą działką i drogą należącą do Urzędu Marszałkowskiego. Sąd Rejonowy wskazał, że wobec tego sam powód potwierdził, że nie wykonał wszystkich prac dostosowawczych, wynikających z projektu umowy dzierżawy, a który to zakres prac nie był między stronami sporny. W dalszej kolejności Sąd Rejonowy wyjaśnił, że analiza projektu umowy, załączonego do pozwu przez powoda, wbrew jego stanowisku, nie potwierdziła aby to pozwany miał ponieść koszt dostosowania gruntu. Z projektu umowy wprost wynika, że to powód miał na własny koszt dostosować plac. W ocenie Sądu I instancji chybione okazały się także twierdzenia powoda dotyczące przeznaczenia kaucji, którą miał wpłacić pozwany. Zgodnie z projektem umowy kaucja miała zabezpieczać ewentualne roszczenia powoda takie jak zaległości czynszowe czy karę umowną za przedterminowe rozwiązanie umowy. Sąd nie odnalazł żadnego zapisu wskazującego na to, by kaucja miała być przeznaczona na pokrycie kosztów dostosowania placu do przedmiotu działalności pozwanego.

W dalszej części uzasadnienia, Sąd Rejonowy zaznaczył, że powód nie wykazał także, by pozwany zobowiązał się do pokrycia kosztów dostosowania nieruchomości na podstawie innej umowy niż umowa, do zawarcia której strony się zobowiązały, a porozumienie stron dotyczyło wyłącznie zawarcia w przyszłości umowy dzierżawy, a nie rozliczeń dotyczących dostosowania nieruchomości. Ponadto, Sąd zauważył również, iż w aktach sprawy brak jest dowodów wskazujących na zawarcie przez strony odrębnej umowy w zakresie rozliczenia nakładów poniesionych w związku z planowanym zawarciem umowy dzierżawy. Wobec tego zdaniem Sądu Rejonowego należało przyjąć, że strony kierowały się postanowieniami projektu przedmiotowej umowy, na podstawie którego koszty przystosowania gruntu miał ponieść powód na własne ryzyko. Zeznania powoda Sąd I instancji ocenił, jako wewnętrznie sprzeczne, bowiem wbrew ich treści z wezwania do zapłaty z 16 grudnia 2016 r. (k. 13) wynika, że A. K. zażądał jedynie zapłaty 8 930 zł, a nie zawarcia umowy dzierżawy. Powód wskazywał, że to z winy pozwanego nie doszło do podpisania umowy, ponieważ spółka (...) zrezygnowała z jej zawarcia. Pozwany natomiast stanął na stanowisku, że to powód zrezygnował ze współpracy, informując o tym za pośrednictwem wiadomości sms z 31 października 2016 r. Powód napisał do M. B., że „temat wynajmu placu jest nieaktualny”. Dodatkowo, powód podniósł, że po montażu separatora wynajmował plac innym podmiotom, co przeczy twierdzeniom powoda, iż dążył do zawarcia umowy dzierżawy z pozwanym i by to z winy pozwanego nie doszło do jej zawarcia. Nadto zeznając na rozprawie 6 listopada 2018 r. podał, że pozwany poinformował go, iż do zawarcia umowy potrzebna jest prawomocna decyzja administracyjna, by po chwili stwierdzić, że jego zdaniem wystarczyła decyzja nieprawomocna, bo była duża szansa, że nikt jej nie zaskarży.

W tym stanie rzeczy, Sąd I instancji uznał, że powód nie wykazał zasadności swoich twierdzeń, nie przedstawił dowodu, z którego wynikałoby, iż pozwany z własnej winy nie wykonał zobowiązania, co stało się przyczyną poniesienia przez powoda szkody odpowiadającej wysokości kosztom dostosowania nieruchomości w Z.. Okoliczność ta w ocenie Sądu Rejonowego nie wynikała z dowodów przedstawionych przez powoda, w szczególności z projektu umowy dzierżawy załączonej do pozwu, której treści strony nie kwestionowały. Nadto zdaniem Sądu I instancji przesłuchani w sprawie świadkowie nie potwierdzili stanowiska powoda. Z. D., świadek zawnioskowany przez powoda, nie wiedział czego dotyczy sprawa i nie pamiętał, by wykonywał jakieś usługi na zlecenie powoda (k. 108v). Zeznania M. A. (k. 109-109v) nie wniosły do sprawy nic istotnego z punktu widzenia rozstrzygnięcia i zasadności roszczenia powoda. Potwierdził on bowiem tylko, że wystawił fakturę za wykonanie mapy dla celów projektowych załączoną do pozwu. Na podstawie zeznań T. B. (1) (k. 109) Sąd Rejonowy ustalił, że powód nie ogrodził całego placu, pomimo zapisów rozporządzenia i projektu umowy, co z resztą sam przyznał. Zeznania M. B. potwierdziły zaś stanowisko procesowe pozwanego (k. 109v-110v). Co istotne, wyjaśnienia powoda były w wielu miejscach sprzeczne, co umniejszało ich wiarygodność. Powód powoływał dowody wskazując okoliczności, które w żaden sposób z nich nie wynikały. Głównym przykładem jest projekt umowy dzierżawy, z której wynikało, że to powód na własny koszt miał dostosować grunt, podczas gdy A. K. podnosił, że miało to nastąpić na koszt pozwanego. Podobnie z wezwania do zapłaty z 16 grudnia 2016 r., wbrew twierdzeniom powoda, nie wynikało, by powód wzywał pozwanego do zawarcia umowy dzierżawy. Powyższe ustalenia w ocenie Sądu Rejonowego prowadziły do wniosku, iż do niezawarcia umowy między stronami doszło z winy powoda, który nie tylko nie przystosował nieruchomości zgodnie z łączącą strony umową, ale zrezygnował z zawarcia umowy.

W tym stanie rzeczy Sąd Rejonowy oddalił powództwo na podstawie art. 471 k.c., natomiast o kosztach procesu Sąd orzekł w oparciu o dyspozycję art. 98 § 1 i 3 w zw. z art. 99 k.p.c. zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu. Powód przegrał sprawę, zatem to na nim ciąży obowiązek zwrotu pozwanemu wszystkich należnych, poniesionych kosztów, na które złożyły się koszty zastępstwa procesowego w wysokości 1 817 zł, ustalone zgodnie z § 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych, w tym opłata skarbowa od udzielonego pełnomocnictwa w wysokości 17 złotych ustalona na podstawie części IV załącznika do ustawy z dnia 16 listopada 2006 roku o opłacie skarbowej.

Apelację od powyższego wyroku wniósł powód zaskarżając go w całości. Zarzucił, że z zeznań świadka T. B. (2) wynika, iż montaż danego separatora był na początku września 2016 roku i może na żądanie Sądu nawet podczas rozprawy dostarczyć drogą elektroniczną dokument WZ czyli wydania danego separatora z hurtowni materiałów. Skarżący wskazał, że zezwolenie wodno-prawne było wydane szybko, zaś wszystkie ustalenia ustne pomiędzy powodem a stroną pozwaną spółką (...) zostały wykonane. Apelujący argumentował, że przedmiotowy plac jest, był i będzie ogrodzony z trzech stron z uwagi na położenie drogi dojazdowej do posesji sąsiadów jak też jego działki, której właścicielem jest Urząd Marszałkowski - z pozostałych trzech stron posesja jest ogrodzona i pozwana spółka tego nie kwestionowała. Odnosząc się do wiadomości odnośnie rezygnacji z wydzierżawienia placu, skarżący wskazał że w tym czasie miał już zamontowane urządzenie, wydaną decyzję wodno-prawną i chciał podpisać już umowę na stałe zgodnie z wszystkimi ustaleniami. Wystosowane względem pozwanego wezwanie do zapłaty pozostało bez odpowiedzi, co zdaniem skarżącego należało poczytywać jako uznanie długu. Powód argumentował, że pozwany zapewniał o zwrocie kosztów, czego ostatecznie nie uczynił.

Skarżący wniósł o uchylenie wyroku i zasądzenie kosztów procesu na jego rzecz od strony pozwanej.

W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o jej oddalenie i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa prawnego wg norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

apelacja jako bezzasadna podlegała oddaleniu.

Sąd odwoławczy podziela i przyjmuje za własna wszystkie istotne dla rozstrzygnięcia sprawy ustalenia Sądu I instancji oraz dokonaną ocenę prawną.

Wstępnie zaznaczyć należy, że sprawa była rozpoznawana w postępowaniu uproszczonym, zaś Sąd odwoławczy nie przeprowadzał postępowania dowodowego, zatem zgodnie z art. 505 13 § 2 k.p.c. uzasadnienie niniejszego orzeczenia powinno zawierać jedynie wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa.

Katalog zarzutów, które skarżący może uczynić podstawą apelacji jest w postępowaniu uproszczonym ograniczony do zarzutu naruszenia prawa materialnego przez błędną jego wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie oraz naruszenia przepisów postępowania, jeżeli mogło ono mieć wpływ na wynik sprawy (art. 505 9 § 1 k.p.c.). W postępowaniu uproszczonym apelacja ma zatem charakter ograniczony, a sąd odwoławczy rozpoznaje sprawę w granicach wyznaczonych przez treść podniesionych zarzutów apelacyjnych.

Apelujący w uzasadnieniu wywiedzionego środka zaskarżenia co prawda nie precyzował naruszenia jakich konkretnie przepisów prawa dopuścił się Sąd Rejonowy, niemniej jego treść wskazuje, iż dotyczyły one oceny przeprowadzonych w sprawie dowodów. W apelacji nie przedstawiono przy tym argumentów, z których wynikałoby, że doszło do błędnych ustaleń faktycznych Sądu I instancji a istotą stanowiska skarżącego jest twierdzenie, że pozwany zobowiązał się do zwrotu kosztów dostosowania przedmiotowej nieruchomości do prowadzenia przez pozwanego działalności gospodarczej. W rezultacie wywody apelującego stanowią powtórzenie twierdzeń podniesionych już na etapie postępowania przed Sądem I instancji, które w sposób wyczerpujący skomentował już w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku Sąd Rejonowy.

Przede wszystkim należy zgodzić się z poglądem, że kwestionowanie dokonanej przez Sąd I instancji oceny dowodów nie może polegać jedynie na zaprezentowaniu własnych, zadowalających dla skarżącego, ustaleń stanu faktycznego, dokonanych na podstawie własnej, korzystnej oceny materiału dowodowego (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 10 stycznia 2002 r., II CKN 572/99, LEX nr 53136). Jeśli bowiem tylko z materiału dowodowego Sąd I instancji wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena taka nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby nawet w równym stopniu, na podstawie tego materiału dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko wówczas, gdy brak jest logiki w wysnuwaniu wniosków ze zgromadzonego materiału dowodowego lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza reguły logiki formalnej albo wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo – skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (zob. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 r., II CKN 817/00, LEX nr 56906).

Zdaniem Sądu Okręgowego nie można w żadnym razie uznać, aby ocena dowodów dokonana w niniejszej sprawie przez Sąd Rejonowy wykraczała poza powyższe ramy.

Analiza okoliczności sprawy nie pozostawia wątpliwości, iż to sam powód zrezygnował z dzierżawy placu, o czym wprost poinformował pozwanego w wiadomości tekstowej z dnia 31.10.2016 r. (k. 63). Wobec zeznań przesłuchanych w sprawie świadków bez znaczenia dla oceny powyższego pozostają twierdzenia skarżącego, iż wiadomość w istocie dotyczyła okoliczności najmu na dotychczasowych warunkach, co miałoby sugerować iż między stronami powstały inne uzgodnienia w przedmiocie udostępnienia nieruchomości. Powód nie przedstawił bowiem żadnych dowodów na tę okoliczność. Ponadto, co niezwykle istotne należy w ślad za Sądem Rejonowym wskazać, że nieuprawniona jest teza, jakoby to pozwany miał ponieść koszty przystosowania nieruchomości powoda.

Zgodnie z zasadami procesu cywilnego ciężar gromadzenia materiału dowodowego spoczywa na stronach (art. 232 k.p.c., art. 3 k.p.c., art. 6 k.c.). Obowiązek przedstawienia dowodów spoczywa na stronach (art. 3 k.p.c.), a ciężar udowodnienia faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 227 k.p.c.) spoczywa na tej stronie, która z tych faktów wywodzi skutki prawne. Sąd nie ma obowiązku przeprowadzenia z urzędu dowodów zmierzających do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy (art. 232 k.p.c.). Zgodnie z art. 6 k.c. na powodzie spoczywał ciężar udowodnienia faktów uzasadniających jego roszczenie. Tymczasem także w ocenie Sądu II instancji przedłożony przez powoda materiał dowodowy nie pozwalał na uwzględnienie żądania pozwu.

Mając powyższe okoliczności na względzie jak również treść art. 505 12 § 3 k.p.c., Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację powoda, o kosztach postępowania odwoławczego orzekając na podstawie art. 98 § 1 i 3 w zw. z art. 99 k.p.c., art. 105 § 2 k.p.c. w zw. art. 391 § 1 zd. 1 k.p.c., a także w zw. z § 2 pkt 4 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U.2018.265 -j.t.).

sędzia Leszek Ciulkin