Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 948/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

P., dnia 9 marca 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu I Wydział Cywilny w następującym składzie:

Przewodniczący: SSA Jan Futro

Sędziowie: SSA Ryszard Marchwicki ( spr.)

SSA Małgorzata Kaźmierczak

Protokolant: starszy sekretarz sądowy Sylwia Woźniak

po rozpoznaniu w dniu 28 lutego 2018 r. w Poznaniu

na rozprawie sprawy z powództwa (...)w N.

przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w W.

o zapłatę

1)  zmienia zaskarżony wyrok ;

a)  w punkcie I w ten sposób , że zasądzoną tam kwotę 128.643 zł ( sto dwadzieścia osiem tysięcy sześćset czterdzieści trzy złote) obniża do kwoty 121.237,00 zł ( sto dwadzieścia jeden tysięcy dwieście trzydzieści siedem tysięcy złotych ) z ustawowymi odsetkami od dnia 17 lutego 2017 r. do dnia zapłaty; a w pozostałym zakresie powództwo oddala;

b)  w punkcie III w ten sposób, że koszty procesu rozdziela stosunkowo obciążając nimi powoda w 95% , a pozwaną w 5% szczegółowe rozliczenie pozostawiając referendarzowi sądowemu przy uwzględnieniu stawki wynagrodzenia pełnomocników stron na poziomie minimalnym.

2)  w pozostałym zakresie apelację oddala;

3)  zasądza od pozwanej na rzecz powoda 4050 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za instancje odwoławczą.

Ryszard Marchwicki Jan Futro Małgorzata Kaźmierczak

Sygn. akt I ACa 948/17

UZASADNIENIE

Powódka (...) w N. wniosła o zasądzenie od pozwanej (...) spółki z o. o. z siedzibą w P. 2.315.315,07 zł. z ustawowymi odsetkami: od kwoty 2.000.000 zł. od 12 grudnia 2011 roku do dnia zapłaty i od kwoty 315.315,07 zł. od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki kosztów procesu według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 14.400 zł.

Pozwana w odpowiedzi na pozew wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powódki na swoją rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w wysokości 14.400 zł.

Sąd Okręgowy w Poznaniu w sprawie XII C 329/13, wyrokiem z 27 kwietnia 2017 roku zasądził od pozwanej na rzecz powódki 128.643 zł. wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 17 lutego 2017 roku do dnia zapłaty (pkt I), w pozostałym zakresie powództwo oddalił (pkt II), koszty procesu rozdzielił stosunkowo obciążając nimi powódkę w 94% a pozwaną w 6% szczegółowe rozliczenie pozostawiając referendarzowi sądowemu przy uwzględnieniu stawki wynagrodzenia pełnomocników stron na poziomie minimalnym (pkt III).

Sąd I instancji ustalił, że powódka wybudowała na terenie N., P. i O. szereg domów wielomieszkaniowych.

Teren, na którym są wybudowane budynki mieszkalne przez powódkę stanowi własność strony powodowej bądź pozostaje w jej użytkowaniu wieczystym.

Na nieruchomościach stanowiących własność powódki lub będących w jej użytkowaniu wieczystym znajdują się sieci gazowe, których właścicielem jest pozwana. Gazociągi przebiegające przez tereny powódki są gazociągami niskiego i średniego ciśnienia o różnych przekrojach. Zostały pobudowane w latach 80 –tych i na początku lat 90-tych XX wieku. Sieć gazowa znajdująca się na terenie powódki to sieć dystrybucyjna wykorzystywana na potrzeby budynków spółdzielni mieszkaniowej. Inwestorem pobudowania sieci gazowej byli zarówno (...) Zakłady (...) i (...) w P., powódka, Fabryka (...) w N..

Na podstawie aktu notarialnego z 31 grudnia 2002 roku (...) spółka akcyjna w W. przeniosła na rzecz (...) spółki z o. o. w P. wkład niepieniężny w postaci składników majątkowych, stanowiących zorganizowane części przedsiębiorstwa (...) spółki akcyjnej w W. w rozumieniu art. 55(1) kc, na które składają się oddziały spółki pod nazwą: Oddział Zakład (...) w K., Oddział Zakład (...) w K., Oddział (...) w Oddział Zakład (...) w S.. Wydanie całego wkładu niepieniężnego w postaci składników majątkowych miało nastąpić 1 stycznia 2003 roku na podstawie sporządzonego przez strony umowy protokołu zdawczo odbiorczego.

Pozwana w okresie od 12 grudnia 2008 roku do 31 grudnia 2012 roku korzystała z powyższych nieruchomości, na których znajdowały się sieci gazowe stanowiące wówczas jej własność. Strona pozwana nie posiadała w tym okresie tytułu prawnego do korzystania z nieruchomości stanowiących własność powódki bądź będących w jej użytkowaniu wieczystym. Za powyższy okres pozwana nie uiściła na rzecz powódki żadnych opłat. Pozwana w powyższym okresie eksploatowała ww. urządzenia, a także pobierała od indywidualnych odbiorców opłaty za dostarczany za pomocą tych urządzeń gaz.

Łączna powierzchnia nieruchomości, zajmowanych przez sieci gazowe pozwanej w okresie od 12 grudnia 2008 roku do 31 grudnia 2012 roku wynosiła 2.758 m 2, przy przyjęciu, że szerokość strefy kontrolowanej wynosiła 3m, a strefy eksploatacyjnej 1m. (...) kontrolowana stanowi obszar niezbędny do prowadzenia przez pozwaną prawidłowej eksploatacji i naprawy wszelkich możliwych awarii sieci. Na jej szerokość miał wpływ fakt, że sieci gazowe, których dotyczy niniejsza sprawa zostały pobudowane przez 2001roku. Pozwana korzysta z nieruchomości powódki z pasa gruntu, przed który przebiega sieć gazowa o szerokości 3 metrów (strefa kontrolowana).

Wartość bezumownego korzystania z nieruchomości powódki za okres od 12 grudnia 2008 roku do 31 grudnia 2012 roku, przy uwzględnieniu szerokości strefy kontrolowanej wynoszącej 3m położonych: w N. wyniosła 95.137 zł. (zwaloryzowana 100.943 zł.), w O. wyniosła 10.860 zł. (zwaloryzowana 11.523 zł.), a w P. wyniosła 15.240 zł. (zwaloryzowana 16.177 zł.), łącznie 121.237 zł. (zwaloryzowana 128.643 zł.).

(...) spółka z o. o. w P. została przejęta przez (...) spółkę z o. o. w W. w trybie art. 492 par. 1 pkt 1 ksh.

Powódka domagała się zasądzenia od pozwanej kwoty 2.315.315,07 zł. wraz z ustawowymi odsetkami: od kwoty 2.000.000 zł od 12 grudnia 2011r. do dnia zapłaty i od kwoty 315.315,07 zł. od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty tytułem wynagrodzenia za bezumowne korzystanie przez pozwaną z nieruchomości stanowiących własność powódki lub będących w jej użytkowaniu wieczystym za okres od 12 grudnia 2008 roku do 31 grudnia 20012 roku na podstawie art. 225 kc.

Pismem z 5 grudnia 2013 roku powódka zmieniła swoje żądanie jedynie w zakresie roszczenia odsetkowego Na rozprawie 30 marca 2017 roku oświadczyła natomiast, że żąda zasądzenia kwoty ustalonej przez biegłego J. W. jako wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z jej nieruchomości przez pozwaną, uwzględniającej 3 metrowy pas gruntu na długości sieci gazowej w wartości zwaloryzowanej na dzień sporządzenia opinii.

Pozwana kwestionując żądanie pozwu co do zasady, zakwestionowała przede wszystkim legitymację powódki do wystąpienia z powództwem. Odnosząc się do powyższego zarzutu, Sąd Okręgowy stwierdził, że powódka wykazała, że przysługują jej prawa do nieruchomości, za korzystanie z których domaga się w niniejszym procesie wynagrodzenia. Na tą okoliczność przedłożyła odpisy z ksiąg wieczystych nieruchomości.

Ponadto Sąd Okręgowy powołał art. 40 pkt 2 ustawy z 15 grudnia 2000 roku
o spółdzielniach mieszkaniowych
i wskazał, że mieniem spółdzielni pozostają w szczególności nieruchomości zabudowane urządzeniami infrastruktury technicznej, w tym urządzeniami i sieciami technicznego uzbrojenia terenu związanymi z funkcjonowaniem budynków lub osiedli, z zastrzeżeniem art. 49 Kodeksu cywilnego. Tym samym wobec braku dowodów przeciwnych powódka wykazała, że jest jedynym właścicielem (użytkownikiem wieczystym) nieruchomości, na terenie których znajdują się należące do pozwanej urządzenia.

Nadto Sąd I instancji nie podzielił zarzutu pozwanej, że powództwo narusza zasady współżycia społecznego. Sąd nie dopatrzył się naruszenia jakichkolwiek zasad, bowiem powódka wytaczając niniejsze powództwo realizuje jedynie przysługujące jej uprawnienia wynikające z prawa własności (użytkowania wieczystego) w sposób najmniej dolegliwy dla pozwanej i mieszkańców osiedli i nie można stwierdzić, by czyniła ze swego prawa podmiotowego użytek w sposób sprzeczny ze społeczno - gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego.

W dalszej kolejności Sąd I instancji powołał art. 225 k.c. oraz art. 224. § 2 k.c. i stwierdził, że pozwana w okresie objętym sporem korzystała z nieruchomości stanowiących własność powódki bądź będących w jej użytkowaniu wieczystym w zakresie odpowiadającym służebności przesyłu będąc w złej wierze. Zauważyć bowiem należy, że w złej wierze jest z ten, kto wie albo wiedzieć powinien, że prawo własności przysługuje nie jemu, lecz innej osobie (tak SN m.in. w postanowieniu z 13 sierpnia 2008 roku w sprawie I CSK 333/08; w postanowieniu z 7 października 2010 roku w sprawie IV CSK 152/10). Nadto przedsiębiorstwo energetyczne, które nie legitymuje się uprawnieniem do ingerowania w sferę cudzej własności nieruchomości dla bieżącego utrzymania urządzeń przesyłowych, korzysta z tej nieruchomości w złej wierze i jest zobowiązane do świadczenia wynagrodzenia na podstawie art. 225 k.c. (por.: wyrok Sądu Najwyższego z 26 listopada 2008 roku w sprawie M CSK 346/08, niepubl.). Sąd I instancji zaznaczył, iż aprobuje w całości wyrok Sądu Najwyższego z 24 stycznia 2017 roku w sprawie akt V CNP 17/16, w którym uznał on, że ten, kto faktycznie korzysta z cudzej nieruchomości w zakresie odpowiadającym treści służebności, jest posiadaczem służebności oraz że do posiadania służebności stosuje się odpowiednio przepisy o posiadaniu rzeczy. Władztwo przedsiębiorcy eksploatującego urządzenia przesyłowe odpowiada władztwu wynikającemu z prawa służebności i dlatego można uznać go za posiadacza, do którego na podstawie art. 352 KC stosuje się odpowiednio przepisy o posiadaniu rzeczy. Właściciel nieruchomości może więc na podstawie art. 224 § 2 w związku z art. 225 i art. 352 KC żądać od posiadacza służebności w złej wierze wynagrodzenia za korzystanie z nieruchomości. Przedsiębiorca eksploatujący urządzenia przesyłowe, który nie legitymuje się tytułem uprawniającym do ingerowania w sferę cudzej własności nieruchomości dla bieżącego utrzymania urządzeń przesyłowych, korzysta z tej nieruchomości w złej wierze i jest zobowiązany do świadczenia wynagrodzenia. Właściciel nieruchomości może żądać od tego przedsiębiorcy wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości również za czas po wejściu w życie ustawy z 30 maja 2008 roku o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. Nr 116, poz. 731), wprowadzającej instytucję służebności przesyłu.

Sąd Najwyższy w cytowanym wyżej orzeczeniu uznał również, że dobra wiara w chwili instalowania urządzenia przesyłowego nie oznacza powstania po stronie przedsiębiorcy przesyłowego prawa do korzystania z nieruchomości skutecznego wobec jej każdoczesnego właściciela. Przymiot dobrej wiary, rozumianej jako błędne, usprawiedliwione okolicznościami przeświadczenie posiadacza służebności o przysługującym mu prawie do korzystania z cudzej nieruchomości, musi obejmować cały okres eksploatacji urządzeń przesyłowych, także wtedy, gdy zmienił się właściciel nieruchomości, na której zostały one zainstalowane. Zaniechanie przez posiadacza urządzeń działań zmierzających do uzyskania tytułu uprawniającego do korzystania z cudzej nieruchomości czy to w drodze administracyjnej (np. na podstawie art. 35 ust. 1 ustawy z dnia 12 marca 1958 r. o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości, t.j. Dz.U. 1974 r. Nr 10, poz. 64 ze zm.), czy to w drodze czynności prawnej ustanawiającej ograniczone prawo rzeczowe w postaci służebności prowadzi do braku tytułu uprawniającego do ingerowania w sferę cudzej własności.

Z uwagi na powyższe, Sąd Okręgowy uznał, iż pozwana jako podmiot korzystający z nieruchomości powódki w zakresie odpowiadającym służebności przesyłu, nie posiadając żadnego tytułu prawnego do korzystania z tych nieruchomości była w złej wierze, czego konsekwencją jest konieczność zapłacenia stosownego wynagrodzenia stronie powodowej.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego ukształtował się pogląd, zgodnie z którym właściwym kryterium ustalenia wynagrodzenia za korzystanie z nieruchomości, o którym mowa w cytowanych przepisach, powinna być kwota, jaką posiadacz w normalnym toku rzeczy musiałby zapłacić właścicielowi, gdyby jego posiadanie opierało się na prawie. Wynagrodzenie to nie dzieli się na świadczenia okresowe i nie może być dochodzone na przyszłość, jak np. alimenty czy renta, gdyż okresowej płatności nie przewiduje ustawa, lecz jest należnością jednorazową za cały okres korzystania z rzeczy przez posiadacza bez tytułu prawnego (por.: wyrok Sądu Najwyższego z 23 maja l975 roku w sprawie II CR 208/75).

Sąd zaznaczył, że powódka domagając się wynagrodzenia, nie jest zobowiązana do wykazywania, że straciła jakiekolwiek pożytki lub że jej majątek utracił swe walory i uległ pogorszeniu.

Sąd zasądził z tytułu wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomość stanowiących własność powódki bądź będących w jej użytkowaniu wieczystym za okres od 12 grudnia 2008 roku do 31 grudnia 2012 roku kwotę 128.643 zł.

Powyższa kwota została ustalona zgodnie z opiniami wszystkich biegłych wydających opinie w niniejszej sprawie. Sąd uznał za zasadne przyjęcie dla wyliczenia kwoty wynagrodzenia pasa gruntu o szerokości 3 metrów odpowiadającego strefie kontrolowanej, uznając go za powierzchnię niezbędną w celu prowadzenia przez pozwaną prawidłowej eksploatacji i naprawy wszelkich możliwych awarii sieci gazowej pozwanej. Jest to również odległość minimalna od obiektów terenowych (od budynków mieszkalnych). Bezsporna była w niniejszej sprawie między stronami przyjęta do obliczeń długość sieci gazowych ustalona przez biegłego geodetę. Sąd zasądził na rzecz powódki wynagrodzenie za bezumowne korzystanie przez pozwaną z nieruchomości stanowiących własność powódki bądź będących w jej użytkowaniu wieczystym w zakresie odpowiadającym służebności przesyłu w wysokości ustalonej przez biegłego rzeczoznawcę majątkowego J. W.. Sąd uznał tę opinię za rzetelną, przekonywującą i przydatna do rozpoznania niniejszej sprawy. Zgodnie z wnioskiem powódki Sąd zasądził na jej rzecz kwotę wynagrodzenia zwaloryzowanego na dzień sporządzenia opinii (27 stycznia 2017 roku). Konsekwencją powyższego było zasądzenie ustawowych odsetek od 128.643 zł. od daty doręczenia opinii stronie pozwanej, wydłużonej o 7 dni na zaspokojenie roszczenia powódki (tj. od 17 lutego 2017 roku).

Pozwana apelacją zaskarżyła wyrok w części, tj. co do punktu I wyroku przewyższającego kwotę 41.811 zł. wraz z ustawowymi odsetkami oraz co do punktu III wyroku.

Skarżąca zarzuciła:

1) naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na treść rozstrzygnięcia tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną, sprzeczną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego tj.:

- opinii biegłego sądowego z zakresu użytkowania gazu przewodowego eksploatacji instalacji i urządzeń gazowniczych oraz energetyki cieplnej w budowie i eksploatacji obiektów budowalnych mgr inż. T. J. (1) poprzez bezpodstawne uznanie, iż zasadne jest przyjęcie dla wyliczenia kwoty wynagrodzenia pasa gruntu o szerokości 3 metrów odpowiadającego strefie kontrolowanej, jako niezbędną do prowadzenia przez pozwaną spółkę prawidłowej eksploatacji i naprawy awarii sieci gazowej, tymczasem zarówno z pisemnej opinii ww. biegłego z 17 lipca 2014 roku oraz z uzupełniającej, ustnej opinii biegłego złożonej na rozprawie 18 grudnia 2014 roku wynika, iż dla wykonania czynności związanych z utrzymaniem gazociągów o niskim i średnim ciśnieniu (...) sp. z o.o. korzysta z pasa eksploatacyjnego o szerokości 1 m na długości gazociągów przebiegających przez działki (...) w N. i biegły potwierdza, że do dokonania czynności wykonywane przez właściciela infrastruktury technicznej wystarcza pas szerokości l,0m;

- opinii biegłego sądowego z zakresu wyceny nieruchomości mgr inż. J. W. z 27 stycznia 2017 roku poprzez bezzasadne przyjęcie, iż łączne wynagrodzenie z tytułu bezumownego korzystania przez pozwaną spółkę z nieruchomości położonych w N., O. i P. będących w obszarze pasa gruntu o szerokości 3 m w związku z przebiegiem sieci gazowych niskiego i średniego ciśnienia stanowiących własność przedsiębiorstwa przesyłowego wynosi 128.64 zł., tymczasem ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, a w szczególności z opinii biegłego mgr inż. T. J. (1) wynika, iż wystarczający jest pas o szerokości 1 m, a co za tym idzie kwota należna z tytułu bezumownego zajmowania pasa gruntu wynosi 41.811 zł.;

- opinii biegłego sądowego z zakresu wyceny nieruchomości mgr inż. J. W. przez bezzasadne przyjęcie, iż ww. opinia jest przydatna do rozstrzygnięcia sprawy w części w jakiej biegły ustalił wysokość wynagrodzenia z tytułu bezumownego korzystania przez pozwaną z nieruchomości powoda w okresie objętym pozwem na kwotę 128.643 zł., tymczasem zgodnie ze sporządzoną opinią należna kwota z tytułu zajmowanego pasa gruntu o szerokości 1m winna wynosić kwotę 41.811 zł.;

2) sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego poprzez niezasadne ustalenie przez Sąd 1 instancji, iż pozwana spółka w okresie objętym pozwem korzystała z nieruchomości powódki z pasa o szerokości 3 m tj. po 1,5 m w- obie strony od osi gazociągu, podczas gdy zakres terenowy korzystania przez pozwaną z nieruchomości powódki wynosił łącznie 1 m po 0,5m w obie strony od osi gazociągu.

3) obrazę przepisów prawa materialnego tj.:

- art. 224 § 2 k.c. w zw. z art. 225 k.c. poprzez niewłaściwe zastosowanie i błędne uznanie, iż korzystanie przez pozwaną z nieruchomości powódki w okresie objętym pozwem odbywało się w zakresie terenowym o łącznej szerokości 3m po ł.5m w obie strony od osi gazociągu, podczas gdy faktyczny zakres terenowy korzystania przez pozwaną z nieruchomości powódki w zakresie odpowiadającym służebności przesyłu w okresie objętym pozwem wynosi łącznie 1 m, po 0,5m w obie strony od osi gazociągu;

- art. 358 1 § 1 k.c. poprzez jego niezastosowanie i uznanie, iż powodowi z tytułu wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości stanowiącej własność powódki, bądź będących w jej użytkowaniu wieczystym za okres od 12 grudnia 2008 roku do 31 grudnia 2012 roku należy się kwota zwaloryzowana w wysokości 128.64 zł., podczas gdy zgodnie z przywołaną regulacją jeżeli przedmiotem zobowiązania od chwili jego powstania jest suma pieniężna, spełnienie świadczenia następuję przez zapłatę sumy nominalnej.

Pozwana wniosła o zmianę wyroku i zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki kwoty w wysokości 41.811 zł. z ustawowymi odsetkami liczonymi od 17 lutego 2017 roku do dnia zapłaty, zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki zwrotu kosztów postępowania za I oraz za II instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych, ewentualnie o chylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd I instancji.

Uzasadniając swoje stanowisko apelująca stwierdziła, iż Sąd niewłaściwie przyjął, iż łączna wartość wynagrodzenia powinna wynosić kwotę 128.643zł. Pozwana wskazuje, iż wynagrodzenie winno obejmować cenę nominalną w wysokości 41.811,OOzł wskazaną w’ jednym z wariantów opinii sporządzonej przez biegłego J. W. z dnia 27.01.2017 r. przy założeniu, że faktyczny zakres terenowego korzystania przez pozwaną z nieruchomości powoda w zakresie odpowiadającym służebności przesyłu w okresie objętym pozwem wynosił łącznie 1 m tj. po 0,5 m w obrębie strony od osi gazociągu

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja zasługiwała na uwzględnienie jedynie w nieznacznej części.

W pierwszej kolejności oceny wymagały zarzuty dotyczące błędnej oceny dowodów przeprowadzonych w sprawie oraz dokonanych przez Sąd I instancji ustaleń faktycznych.

Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według swego przekonania na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Ocena sędziowska nie może mieć jednak charakteru dowolnego. Przepis art. 233 § 1 k.p.c., którego naruszenie zarzuca Sądowi pozwana, przy uwzględnieniu treści art. 328 § 2 k.p.c., nakłada na sąd orzekający obowiązki: po pierwsze - wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału, po drugie - uwzględnienia wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu, po trzecie - skonkretyzowania okoliczności towarzyszących przeprowadzeniu poszczególnych dowodów mających znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności, po czwarte - wskazania jednoznacznego kryterium oraz argumentacji pozwalającej - wyższej instancji i skarżącemu - na weryfikację dokonanej oceny w przedmiocie uznania dowodu za wiarygodny bądź też jego zdyskwalifikowanie, po piąte - przytoczenia w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia dowodów, na których sąd się oparł, i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności. Ramy swobodnej oceny dowodów muszą być zakreślone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego, regułami logicznego myślenia oraz pewnego poziomu świadomości prawnej, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność, odnosi je do pozostałego materiału dowodowego. Ustalenia faktyczne dokonane na podstawie tak ocenionych dowodów nie mogą wykazywać błędów tak faktycznych, tzn. nie mogą być sprzeczne z treścią dowodów, jak i logicznych - błędności rozumowania i wnioskowania.

Dokonując oceny ustaleń faktycznych poczynionych przez Sąd I instancji, Sąd Apelacyjny uznał, iż art. 233 § 1 k.p.c. nie został naruszony.

Istotnym dla sprawy ustaleniem jest to, że pas gruntu o szerokości 3 metrów odpowiadający strefie kontrolowanej, stanowi powierzchnię niezbędną w celu prowadzenia przez pozwaną prawidłowej eksploatacji i naprawy wszelkich możliwych awarii sieci gazowej. Jest to również odległość minimalna od obiektów terenowych (od budynków mieszkalnych).

Pozwana zarzuciła, że ustalenie to jest sprzeczne z opinią biegłego z zakresu gazownictwa T. J. (2).

Biegły wskazał, że eksploatacja gazociągu wymaga korzystania z terenu, na którym zabudowany jest rurociąg celem wykonania czynności określonej w procedurze eksploatacji sieci gazowej dystrybucyjnej (załącznik nr 5, 6a i 6b)

Prawidłowa eksploatacja sieci gazowej zgodnie z „Procedurą zarządzania eksploatacji sieci gazowej dystrybucyjnej (...) Spółki (...), i instrukcją eksploatacji (...)” wymaga: kontroli okresowej polegającej na przejściu w pasie eksploatacyjnym nad gazociągiem i dokonaniu oględzin zagospodarowania strefy kontrolowanej; prac wykonywanych w sąsiedztwie gazociągu; sprawdzaniu uzgodnień wydanych przy zgodzie na realizowanie prac w sąsiedztwie gazociągu; kontroli terenu, armatury, osprzętu i oznakowania.

Jak także stwierdził biegły, gazociągi pozwanej z uwagi na swoje parametry (k. 1123) zaliczane są do II kategorii zagrożenia gazowego, co wymusza kontrole raz na 6 m-cy i kontrole obecności gazu w gruncie nad gazociągiem raz na 2 lata.

Dla wykonania w/w czynności (...) korzysta z pasa eksploatacyjnego o szerokości 1 m – taką szerokość określił właściciel infrastruktury w „Procedurze systemu zarządzania – eksploatacja sieci gazowej dystrybucyjnej (załącznik nr. 5).

W ocenie biegłego, do wykonania czynności związanych z eksploatacją sieci 1 m jest wystarczający.

Sąd Apelacyjny uznając co do zasady, że w/w opinia stanowi pełnowartościowy materiał dowodowy nie podzielił konkluzji biegłego.

Zauważyć choćby należy, że skorzystanie z pasa gruntu odpowiadającego strefie kontrolowanej jest konieczne dla dokonania oględzin jej zagospodarowania, zgodnie z powyżej wskazaną Procedurą zarządzenia (…).

Ponadto, opinia biegłego na co zwrócono uwagę na wstępie podlega ocenie w całokształcie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego.

W. R., pracownik pozwanej zeznał m.in. (k. 997-999), że w przypadku instalacji znajdujących się w O. - strefa kontrolowana wynosi około metra w jedną i druga stronę od osi gazociągu, wynika to z między innymi z polskich norm. Zdarza się, iż strefa kontrolowana jest powiększana ze względu na stan gazociągu i infrastruktury pozostałych sieci i odległość od budynku. Im starsza sieć, tym odległość może być zwiększana. Wpływa to na bezpieczeństwo oraz daje możliwość pewniejszego sprawdzenia szczelności gazociągu. Przyłącza i gazociągi stalowe podlegają obowiązkowej dwukrotnej kontroli w ciągu roku. Pracownicy dokonują obchodu sieci sprawdzając w studzienkach (również w studzienkach infrastruktury sąsiedniej) za pomocą odpowiednich urządzeń -metanomierzy. Poza tym odbywa się szpilkowanie poprzez wbijanie metalowej szpilki na głębokość 30-40cm w gruncie nieutwardzonym i również sprawdzanie tymi przyrządami tego, czy nie występuje metan. Gaz jest lżejszy od powietrza i migruje do góry po najkrótszej drodze oporu- szuka szczelin aby wydostać się na zewnątrz. Szpilkowanie ma miejsce w strefie kontrolowanej. (...) kontrolowana jest potrzebna do właściwej eksploatacji gazociągu i do zapewnienia bezpieczeństwa tej eksploatacji.

Wobec powyższego, zasadnie Sąd I instancji przyjął, iż pas gruntu o szerokości 3 metrów odpowiadający strefie kontrolowanej, stanowi powierzchnię niezbędną w celu prowadzenia przez pozwaną prawidłowej eksploatacji i naprawy wszelkich możliwych awarii sieci gazowej.

W dalszej kolejności ocenie podlegały podniesione przez apelującą zarzuty prawa materialnego.

Pojęcie „strefy kontrolowanej” znalazło się po raz pierwszy w rozporządzeniu Ministra Gospodarki z 30 lipca 2001 roku w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać sieci gazowe. § 89 rozporządzenia stanowił jednak, że jego przepisów nie stosuje się do gazociągów, stacji gazowych, punktów redukcyjnych, tłoczni i magazynów gazu wybudowanych przed dniem wejścia w życie rozporządzenia i dla których przed tym dniem wydano pozwolenie na budowę.

Kolejne rozporządzenie Ministra Gospodarki z 26 kwietnia 2013 roku w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać sieci gazowe i ich usytuowanie (Dz. U. z dnia 4 czerwca 2013 r.) w § 2 pkt 30 stanowi, że strefa kontrolowana to obszar wyznaczony po obu stronach osi gazociągu, którego linia środkowa pokrywa się z osią gazociągu, w którym przedsiębiorstwo energetyczne zajmujące się transportem gazu ziemnego podejmuje czynności w celu zapobieżenia działalności mogącej mieć negatywny wpływ na trwałość i prawidłowe użytkowanie gazociągu.

Skarżąca wskazała, że w najnowszym orzecznictwie Sądu Najwyższego podkreśla się, iż przy ustalaniu terenowego zakresu służebności przesyłu nie należy uwzględniać tzw. „stref kontrolowanych” z Rozporządzenia Ministra Gospodarki z 26 kwietnia 2013 roku w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać sieci gazowe i ich usytuowanie.

Zdaniem pozwanej, powyższe zostało potwierdzone jednoznacznie w uchwale Sądu Najwyższego z 11 grudnia 2015 roku w sprawie o III CZP 88/15.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, tak stanowczy wniosek nie płynie z uzasadnienia powołanego orzeczenia.

Stwierdzono w nim, że ograniczenia, jakie wiążą się z ustanowieniem strefy kontrolowanej zostały określone w § 10 rozporządzenia z 26 kwietnia 2013 roku, z którego wynika, że w strefach kontrolowanych nie należy wznosić obiektów budowlanych, urządzać stałych składów i magazynów oraz podejmować działań mogących spowodować uszkodzenia gazociągu podczas jego użytkowania. Nie mogą w nich rosnąć drzewa w odległości mniejszej niż 2,0 m i 3,0 m od gazociągów, a wszelkie prace w strefach kontrolowanych mogą być prowadzone tylko po wcześniejszym uzgodnieniu sposobu ich wykonania z właściwym operatorem sieci gazowej (…).

Ustalenie strefy kontrolowanej wiąże się nie tylko z nałożeniem na właściciela nieruchomości, przez którą przebiega sieć gazowa określonych obowiązków, ale także z ich nałożeniem na przedsiębiorcę, który korzysta z sieci. Obowiązki nałożone na oba te podmioty służą nie tylko zapewnieniu utrzymania sieci gazowej we właściwym stanie technicznym, co ich właścicielowi pozwala na wykonywanie zadań gospodarczych, ale i zagwarantowaniu bezpiecznego korzystania z nieruchomości, przez którą sieć przebiega i z nieruchomości sąsiednich. Jej ustanowienie nie chroni zatem wyłącznie interesów przedsiębiorcy będącego właścicielem urządzeń przesyłowych, chociaż to na nim spoczywa obowiązek zapewnienia bezpieczeństwa eksploatacji sieci gazowej. Istnienie strefy kontrolowanej musi być respektowane przez organy administracji przy wykonywaniu zadań z zakresu planowania przestrzennego, budownictwa, ochrony środowiska i innych, w tym także wtedy, gdy orzekają w sprawach indywidualnych z tego zakresu stosunków. Z istnienia strefy kontrolowanej wynikają także liczne ograniczenia dla właścicieli nieruchomości nią objętych, gdy chodzi o sposób korzystania z tych nieruchomości.

Z istoty służebności przesyłu nie wynikają innego rodzaju ograniczenia właściciela nieruchomości obciążonej w jego uprawnieniach związanych ze sposobem wykonywania władztwa nad tą nią, a w szczególności takie, które odpowiadałyby przewidzianemu w art. 285 §1 k.c. pozbawieniu możności dokonywania w stosunku do niej określonych działań. Uprawnienia przedsiębiorcy w odniesieniu do obszaru objętego zasięgiem strefy kontrolowanej będące konsekwencją jej ustanowienia wykraczają zatem poza ten zakres uprawnień, jaki daje się wyprowadzić z art. 305 1 k.c. To samo trzeba powiedzieć o będących ich korelatem ograniczeniach właściciela nieruchomości w sposobie korzystania z niej.

Powierzchnia nieruchomości zajęta pod służebność powinna odpowiadać warunkom eksploatacji sieci przyjętym w przedsiębiorstwie będącym właścicielem urządzeń przesyłowych. Wyznaczona w ten sposób strefa ma zabezpieczać potrzeby eksploatowania urządzeń, zapewniając przedsiębiorcy możliwość prawidłowego korzystania z nich, ale także ich konserwacji, naprawy, modernizacji, usuwania awarii, wymiany elementów, zgodnie z art. 305 1 i 305 2 k.c. Te okoliczności bierze zatem pod uwagę sąd ustanawiając służebność przesyłu. Nie są one tożsame z przesłankami decydującymi o wyznaczeniu strefy, w obrębie której trzeba liczyć się z istnieniem urządzenia w celu zapewnienia bezpiecznych warunków jego eksploatowania i funkcjonowania w jego otoczeniu. Jeśli urządzenie przesyłowe ma być położone przy granicy z inną nieruchomością, to oczywiście, może się zdarzyć, że także tę inną nieruchomość trzeba będzie obciążyć służebnością przesyłu, której treścią nie będzie samo posadowienie na niej urządzenia przesyłowego, ale upoważnienie przedsiębiorcy do wchodzenia na nieruchomość w celu wykonania na niej robót niezbędnych do utrzymania urządzeń we właściwym stanie technicznym.

Ochronę uprawnionego do służebności przesyłu zapewnia system przepisów prawa cywilnego, gdyż znajdują w tym zakresie zastosowanie przepisy o ochronie własności art. 251 k.c.).

Z powyższego wynika, że obszar strefy kontrolowanej określonej w § 10 w związku z § 110 oraz w załączniku nr 2 do rozporządzenia Ministra Gospodarki z 26 kwietnia 2013 roku w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać sieci gazowe i ich usytuowanie (Dz.U. 2013 r. poz. 640), nie pokrywa się z zakresem obciążenia nieruchomości służebnością przesyłu (art. 305 1 k.c.), ustanowioną dla gazociągu wybudowanego przed dniem 12 grudnia 2001 roku.

Problem wynagrodzenia za ustanowenie służebności przesyłu jak wskazał Sąd Najwyższy, pozostaje w związku z odpowiedzią na pytanie o zakres obciążenia wynikającego z jej ustanowienia, ale nie oznacza to, że wysokość owego wynagrodzenia musi być determinowana tylko przez ten czynnik.

Zdaniem Sądu II instancji, wobec powyższego nie można zgodzić się z zawartym w uzasadnieniu apelacji kategorycznym stwierdzeniem, iż ograniczenia wynikające z istnienia tzw. „stref kontrolowanych" (niezależnie od rozporządzenia z 2013 roku) oraz ograniczenia wynikające ze stref ochronnych zawartych w aktach planistycznych nie mają żadnego znaczenia dla ustalenia terenowego zakresu korzystania z nieruchomości przez pozwaną w okresie objętym pozwem.

Zaznaczyć należy, że pomimo, iż pojęcie „strefy kontrolowanej” wprowadzone zostało rozporządzeniem z 2001 roku, to ograniczenia w korzystaniu z nieruchomości w związku z budową na niej sieci gazowniczej przewidywały już akty prawne obowiązujące w okresie budowy sieci, której dotyczy powództwo oraz w okresie późniejszym.

Zgodnie z § 5 Rozporządzenia Ministra Przemysłu z 24 czerwca 1989 roku w sprawach warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać sieci gazowe (Dz. U. z dnia 26 lipca 1989 r.) minimalne odległości sieci gazowej od obiektów terenowych określa załącznik do rozporządzenia (ust. 1). Minimalne odległości sieci gazowej, o których mowa w ust. 1, mają odpowiednie zastosowanie przy ustalaniu odległości projektowanych obiektów terenowych w stosunku do istniejących gazociągów i stacji gazowych (ust. 2).

Rozporządzenie Ministra Przemysłu i Handlu z 14 listopada 1995 roku w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać sieci gazowe (Dz. U. z dnia 7 grudnia 1995 r.) w § 6 stanowiło z kolei, że odległości podstawowe gazociągów od obiektów terenowych, zwane dalej "odległościami podstawowymi", określają załączniki nr 1 i 2 do rozporządzenia (ust. 1). Odległości podstawowe określone w załączniku nr 1 pod lp. 1, 2, 5 i 6 mogą być zmniejszone do 25% przy zastosowaniu na gazociągu rury ochronnej. Odległość wylotu rury ochronnej od obiektu terenowego powinna być zgodna z podstawowymi odległościami określonymi w tym załączniku; odległość podstawowa i zmniejszona powinna być liczona od zewnętrznej ścianki gazociągu lub rury ochronnej (ust. 2). Wymagania dotyczące odległości podstawowych stosuje się do ustalania odległości projektowanych obiektów budowlanych w stosunku do istniejących gazociągów oraz do projektowanych gazociągów w stosunku do istniejących obiektów budowlanych (ust. 3).

Powódka domaga się wynagrodzenia za okres obejmujący lata 2008 – 2012,

Jest oczywiste, że wraz z postępem technicznym nowe urządzenia są bezpieczniejsze i pozwalają na zmniejszenie stref ochronnych, stąd można wnosić, iż szerokość określonej rozporządzeniem z 2001 roku strefy kontrolowanej to 1m. Sieci starsze, budowane na podstawie pozwoleń wydanych przed 12 grudnia 2001 roku, nadal jednak wymagały zachowania stref wskazanych w dotychczasowych przepisach. Sytuacja uległa zmianie dopiero z momentem wejścia w życie rozporządzenia Ministra Gospodarki z 26 kwietnia 2013 roku w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać sieci gazowe i ich usytuowanie, w którym ujednolicono strefy kontrolowane, rozróżniając sieci wybudowane przed 12 grudnia 2001 roku lub dla których przed tym dniem wydano pozwolenie na budowę, sieci wybudowane w okresie od 12 grudnia 2001 roku do dnia wejścia w życie rozporządzenia lub dla których w tym okresie wydano pozwolenie na budowę oraz sieci wybudowane na podstawie pozwoleń wydanych po wejściu w życie rozporządzenia z 26 kwietnia 2013 roku. Z treści tego rozporządzenia wynika założenie, że szerokość stref ochronnych nadal jest zależna od momentu uzyskania pozwolenia na budowę i czasu budowy (podobnie Sąd Apelacyjny w Poznaniu w wyroku z 28 stycznia 2015 roku w sprawie I ACa 921/14).

Reasumując, już istniejące reguluje sprzed 2001 roku przewidywały ograniczenia dla właścicieli nieruchomości w sposobie korzystania z niej w związku z budową gazociągu. Obowiązujące obecnie rozporządzenie z 2013 roku wprost ustanawia dla nieruchomości jak ta będąca przedmiotem sporu i gazociągu wybudowanego przed 2001 rokiem strefę kontrolowaną o szerokości 3 m.

Ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika, że pozwana dla prawidłowej eksploatacji gazociągu znajdującego się na nieruchomościach powódki wykorzystuje przestrzeń wokół gazociągu na szerokości przekraczającej 1 m. Na marginesie zauważyć można przy tym, że apelująca powołuje się na obowiązujące u niej akty wewnętrzne, które są niezgodne z rozporządzeniem z 2013 roku w zakresie istotnym dla rozstrzygnięcia.

W wyniku kontroli instancyjnej orzeczenia Sąd Apelacyjny uwzględnił zarzut strony pozwanej dotyczący naruszenia art. 358 1 § 1 k.c.

Przepis te wyraża zasadę nominalizmu, która dotyczy wysokości świadczeń pieniężnych. Wskazuje, że spełnienie świadczenia pieniężnego następuje przez zapłatę sumy nominalnej. Jeżeli obowiązek dłużnika został w treści zobowiązania (czynności prawnej, orzeczenia czy ustawy) określony jako obowiązek zapłaty oznaczonej sumy pieniężnej, prawidłowym wykonaniem zobowiązania jest zapłata tej właśnie sumy - bez względu na zmiany siły nabywczej pieniądza. Jako uzasadnienie zasady nominalizmu wskazuje się, że obrót gospodarczy uległby sparaliżowaniu, gdyby każde świadczenie pieniężne podlegało modyfikacji w celu uwzględnienia zmian siły nabywczej pieniądza.

W sprawie niniejszej, podczas rozprawy 30 marca 2017 roku powódka oświadczyła, że wnosi o zasądzenie kwoty zwaloryzowanej na dzień 27 stycznia 2017 roku.

Opiniujący w sprawie biegły z zakresu (...) wskazał w opinii wartość zwaloryzowanego wynagrodzenia żądanego przez powódkę a Sąd Okręgowy świadczenie w takiej wysokości zasądził. Istotnym jest że, biegły nie został zobowiązany do uwzględnienia współczynnika waloryzacji; z żądaniem takim nie występowała strona powodowa do czasu rozprawy 30 marca 2017 roku.

Dopuszczalność sądowej waloryzacji świadczenia uzależniona jest od tego, czy zmiana siły nabywczej pieniądza miała charakter istotny. Zwykłe zmiany siły nabywczej pieniądza nie powodują istotnego pogorszenia sytuacji stron zobowiązania. Nie zakłócają równowagi kontraktowej wynikającej z układu stosunków istniejącego w chwili powstania zobowiązania. Mieszczą się w granicach zwykłego ryzyka kontraktowego. Istotność zmiany siły nabywczej pieniądza sprowadza się do zmierzenia skali takiej zmiany. Powinna ona podlegać ocenie na tle porównywalnych danych z okresów wcześniejszych. Istotna zmiana siły nabywczej pieniądza nie w każdym przypadku musi być gwałtowna lub nagła. Może być następstwem utrzymującego się w długim okresie "stabilnego" i stałego spadku albo wzrostu wartości pieniądza.

Sąd nie może dokonywać waloryzacji wielkości należnego wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości z urzędu, a jedynie z inicjatywy strony sporu. Takie żądanie musi być jednoznaczne, wyraźne, a ponadto powinno być poparte wskazaniem podstaw faktycznych, które powinny wskazywać na realizację przesłanek normatywnych dokonania waloryzacji. Sąd nie ma obowiązku domyślać się tego roszczenia interpretując zachowanie strony, potencjalnego beneficjenta waloryzacji, w ramach postępowania rozpoznawczego, tym bardziej, gdy jest ona profesjonalnie zastępowana (wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z d 11 maja 2015 roku w sprawie I ACa 201/15).

Mając na uwadze powyższe Sąd II instancji na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok w pkt I o tyle, że obniżył zasądzone od pozwanej wynagrodzenie do kwoty nominalnej, tj. do 121.23 zł. (pkt 1a) i uznając apelację za bezzasadną w pozostałym zakresie na podstawie art. 385 k.p.c. orzekł o jej oddaleniu (pkt 2).

Konsekwencją zmiany orzeczenia była zmiana rozstrzygnięcia o kosztach postępowania przed Sądem I instancji (pkt 1a).

O kosztach postępowania apelacyjnego należnych powódce od pozwanej orzeczono na podstawie §2 pkt 6 zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 15 października 201 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych.

Ryszard Marchwicki Jan Futro Małgorzata Kaźmierczak