Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 3125/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 kwietnia 2020 roku

Sąd Okręgowy w Krakowie II Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Joanna Czernecka

po rozpoznaniu w dniu 27 kwietnia 2020 roku w Krakowie

na posiedzeniu niejawnym w postępowaniu uproszczonym

sprawy z powództwa D. R.

przeciwko Skarbowi Państwa – Aresztowi Śledczemu w K.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda od wyroku Sądu Rejonowego dla Krakowa – Śródmieścia w Krakowie z dnia 11 października 2019 roku, sygnatura akt I C 1694/15/S

oddala apelację.

SSO Joanna Czernecka

Sygn. II Ca 3125/19

UZASADNIENIE

Wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie z dnia 27 kwietnia 2020 roku

Niniejsza sprawa podlegała rozpoznaniu przez Sąd Okręgowy w postępowaniu uproszczonym, zgodnie z art. 9 ust. 4 a contrario w zw. z art. 9 ust. 2 ustawy z dnia 4 lipca 2019 r o zmianie ustawy - Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz.U.2019.1469) oraz w zw. z art. 505 1 w brzmieniu nadanym tą ustawą.

Sąd Odwoławczy nie prowadził postępowania dowodowego, zatem na podstawie art. 505 13 § 2 k.p.c. uzasadnienie wyroku obejmować będzie jedynie wyjaśnienie podstawy prawnej rozstrzygnięcia z przytoczeniem przepisów prawa.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja podlegała oddaleniu.

Sąd Okręgowy podzielił ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Rejonowy i przyjął je za własne, czyniąc podstawą rozstrzygnięcia. Zaakceptował również rozważania prawne Sądu I instancji.

Zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie był zasadny. Rozważając zasadność zarzutu naruszenia tej normy przypomnieć należy, że w myśl wskazanego przepisu sąd w ramach kompetencji jurysdykcyjnych posiada ustawową swobodę w ocenie wiarygodności i mocy dowodów według własnego przekonania powziętego w wyniku bezpośredniego zetknięcia się z dowodami. Jeżeli więc z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego, to taka ocena dowodów nie narusza art. 233 § 1 k.p.c. i będzie uznana za prawidłową, choćby nawet w równym stopniu, na podstawie tego samego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Dla skutecznego postawienia zarzutu naruszenia normy art. 233 § 1 k.p.c. nie wystarcza samo twierdzenie strony skarżącej o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który jej zdaniem, odpowiada rzeczywistości. Skuteczny zarzut naruszenia zasady swobodnej oceny dowodów musi prowadzić do podważenia podstaw tej oceny z wykazaniem, że jest ona rażąco wadliwa lub oczywiście błędna (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 kwietnia 2004 r. IV CK 274/03). Konieczne jest przy tym wskazanie przez skarżącego konkretnych przyczyn dyskwalifikujących wywody sądu I instancji w tym zakresie. W szczególności strona skarżąca powinna wskazać, jakie kryteria oceny naruszył sąd analizując materiał dowodowy, uznając brak wiarygodności i mocy dowodowej poszczególnych dowodów lub niesłusznie im ją przyznając. Podjęta przez powoda próba podważenia oceny dowodów dokonanej przez Sąd Rejonowy nie powiodła się. Decydującym dowodem w sprawie była opinia biegłego sądowego chorób zakaźnych dr med. J. M.. Opinia ta wraz z opinią uzupełniającą była spójna, logiczna, oparta o prawidłową metodologię, poprzedzona wyczerpującą analizą materiału dowodowego i w pełni odpowiadająca na zadane przez Sąd pytania. Do opinii zarzuty zgłosił pełnomocnik powoda, jednak biegły wyczerpująco, logicznie i rzeczowo odniósł się do tych zarzutów, podtrzymując opinię. Biegły zaopiniował, że postępowanie lekarzy na Oddziale Chirurgii Szpitala Aresztu Śledczego w K. było prawidłowe. Trzykrotne stwierdzenie u D. R. obecności przeciwciał anty HCV potwierdzone testem Elisa III generacji wraz z podwyższeniem poziomu prób wątrobowych z towarzyszącymi objawami klinicznymi pozwalało na stwierdzenie bardzo wysokiego prawdopodobieństwa zakażenia wirusem HCV. Po zabiegu usunięcia pęcherzyka żółciowego u D. R. stwierdzono wysoki poziom prób wątrobowych, który charakterystyczny jest dla ostrego wirusowego zapalenia wątroby typu C. W związku z bardzo wysokim prawdopodobieństwem zakażenia wirusem HCV, poinformowanie o tym powoda było konieczne. Pomimo sformułowania zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. apelujący nie podważał ani samej opinii, ani ustaleń poczynionych na jej podstawie. Stał natomiast na stanowisku, że w świetle tej opinii i przy uwzględnieniu okoliczności, że powód został poinformowany przez funkcjonariuszy strony pozwanej o zakażeniu wirusem HCV, a nie o podejrzeniu zakażania, wniosek Sądu co do tego, że zachowanie strony pozwanej było prawidłowe był nieuprawniony. W tym zakresie podniesiony został zresztą zarzut błędnych ustaleń faktycznych, celem uzasadnienia którego powód odwołał się do dowodu z dokumentu w postaci karty informacyjnej leczenia szpitalnego z dnia 13 października 2013 r. , z której to - jego zdaniem - wynika, że powód został poinformowany, że jest zakażony wirusem HCV. Jednak z karty informacyjnej leczenia szpitalnego, na którą powołuje się powód wcale nie wynika, że powód został poinformowany o zakażaniu. W karcie tej zapisano: „W trakcie wykonywania badań biochemicznych przy przyjęciu stwierdzono dodatni odczyn anty HCV, test potwierdzenia – wynik dodatni świadczący o zakażeniu wirusem HCV. Pacjenta poinformowano. Nie wyraził zgody na konsultację lekarza chorób zakaźnych i dalsze leczenie w tutejszym Szpitalu.”. Z dokumentu tego wywieść natomiast można, że powód został poinformowany o wyniku dodatnim świadczącym o zakażeniu wirusem HCV, a nie są to kwestie tożsame. Ostatecznie wyjaśnić trzeba, że wbrew odmiennemu przekonaniu powoda, okoliczność czy poinformowano go o wysokim prawdopodobieństwie zakażenia wirusem HCV, czy też o zakażeniu, pobawiona jest znaczenia prawnego. Podstawa faktyczna pozwu osadzała się bowiem na twierdzeniu o postawieniu błędnej diagnozy lekarskiej. Powód upatrywał naruszenia jego dobra osobistego w postaci zdrowia psychicznego w błędnej diagnozie postawionej przez Areszt Śledczy w K. o wirusowym zapaleniu wątroby typu C wywołanym wirusem HCV. Powód winien zatem wykazać, iż diagnoza ta była błędna. Obowiązkowi temu powód nie sprostał. Jak wynika z opinii biegłego, powód najprawdopodobniej przebył ostre wirusowe zapalenie wątroby typu C zakończone wyleczeniem, zaś wyniki badania w kierunku obecności RNA HCV w marcu 2014 roku nie wykluczają przebytego wirusowego zapalenia wątroby typu C, lecz mogą świadczyć jedynie o eradykacji wirusa z krwi, co można interpretować jako wyleczenie. Postawienie diagnozy nastąpiło po wykonaniu dwóch testów przesiewowych, a następnie po wykonaniu testu potwierdzenia w Zakładzie Mikrobiologii (...). Jak wynika z opinii biegłego sądowego, test potwierdzenia i wcześniejsze dwukrotne testy przesiewowe pozwalały na stwierdzenie bardzo wysokiego prawdopodobieństwa zakażenia wirusem HCV. Ponadto, w związku z bardzo wysokim prawdopodobieństwem zakażenia wirusem HCV poinformowanie o tym D. R. było konieczne. Jak wskazał biegły, w przypadku zakażenia wirusem HCV postępowanie jest trzyetapowe. Strona pozwana wykonała dwukrotnie testy enzymatyczne I generacji, a także test III generacji, który u D. R. został wykonany w Zakładzie Mikrobiologii (...)w K.. Kolejnym, ostatnim etapem było wykonanie testu genetycznego, który w Szpitalu Aresztu Śledczego w K. nie jest wykonywany. Powyższe prowadzi do konkluzji, że strona pozwana podjęła wszelkie czynności, które na danym etapie winna była podjąć. Dalsze jednoznaczne potwierdzenie tego, czy rzeczywiście doszło do zarażenia, możliwe było tylko na podstawie badań genetycznych, których jednak strona pozwana nie miała możliwości wykonać. Jak wynika z opinii biegłego - badania genetyczne nie muszą być wykonane nagle. Są one nadto wykonywane wyłącznie na zlecenie lekarza specjalisty chorób zakaźnych. Strona pozwana skierowała powoda do konsultacji lekarza chorób zakaźnych. Jak trafnie zauważył Sąd I instancji, powód sam zrezygnował z konsultacji z lekarzem specjalistą. Oznacza to, że powód wyłącznie z przyczyn od siebie zależnych, nie uzyskał szczegółowych informacji w przedmiocie zakażenia jak i ostatecznego jego potwierdzenia. Odmowa przez powoda konsultacji u lekarza chorób zakaźnych uniemożliwiła bowiem stronie pozwanej skierowanie powoda na badania genetyczne, a więc kontynuowanie badań, które pozwoliłyby na jednoznaczne przesądzenie, czy powód rzeczywiście został zakażony wirusem HCV.

Co do oceny dowodu z zeznań świadka A. G., dość wskazać, że powód podważając tę ocenę i wskazując na niespójności, odwołał się do wypowiedzi świadka dotyczących kwestii medycznych, które wszak stanowią wyłączną domenę dowodu z opinii biegłego. Świadek był przesłuchiwany celem ustalenia treści informacji przekazanych powodowi (k. 197). W tym zakresie zeznania świadka były w pełni miarodajne dla czynienia ustaleń faktycznych.

Zarzut naruszenia art. 227 k.p.c. w zw. z art. 217 § 1 k.p.c. także nie mógł zostać uwzględniony. Wnioski dowodowe powoda podlegały oddaleniu, gdyż w kontekście prawidłowego ustalenia, że postępowanie pracowników Aresztu Śledczego w K. było prawidłowe, a także iż z wysokim stopniem prawdopodobieństwa można stwierdzać, że powód został zakażony wirusem HCV, wywieść należało, że upadła przesłanka odpowiedzialności deliktowej w oparciu o którą powód formułował roszczenie tj. co do postawienia błędnej diagnozy. W takiej zaś sytuacji prowadzenie postępowania dowodowego w kierunku ustalenia, jakie były następstwa poinformowania powoda o zakażeniu było bezprzedmiotowe.

Ze wskazanych przyczyn, Sąd Okręgowy oddalił apelację, na zasadzie art. 385 k.p.c.

O kosztach nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu nie orzeczono, gdyż pełnomocnik powoda nie zgłosił wniosku w tym przedmiocie.

SSO Joanna Czernecka