Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 930/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 lipca 2020 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Marta Sawińska

Sędziowie: Wiesława Stachowiak

Małgorzata Woźniak-Zendran

Protokolant: Emilia Wielgus

po rozpoznaniu w dniu 22 lipca 2020 r. w Poznaniu na posiedzeniu niejawnym

sprawy G. O.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z.

o prawo do renty rodzinnej oraz dodatku dla sieroty zupełnej

na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z.

od wyroku Sądu Okręgowego w Zielonej Górze

z dnia 5 lipca 2019 r. sygn. akt IV U 1177/18

oddala apelację.

Małgorzata Woźniak-Zendran

Marta Sawińska

Wiesława Stachowiak

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 27.07.2018 r., znak (...), Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z. odmówił wnioskodawczyni G. O. prawa do renty rodzinnej oraz dodatku dla sieroty zupełnej wskazując, że całkowita niezdolność do pracy nie powstała w okresach wymienionych w art. 68 ust. 1 pkt 1 i 2 ustawy z dnia 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, tj. nie powstała w okresie do ukończenia 16. roku życia ani w okresie nauki w szkole nie dłużej niż do 25. roku życia.

W odwołaniu od tej decyzji G. O. wniosła o zmianę decyzji poprzez przyznanie jej prawa do renty rodzinnej oraz dodatku dla sieroty zupełnej oraz zasądzenie od organu rentowego na rzecz wnioskodawczyni kosztów postępowania według norm prawem przepisanych, ewentualnie – o uchylenie zaskarżonej decyzji i przekazanie sprawy organowi rentowemu do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy w Zielonej Górze, IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 5.07.2019 r., IV U 1177/18, zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznał wnioskodawczyni G. O. prawo do renty rodzinnej oraz dodatku dla sieroty zupełnej od dnia 7.05.2018 r.

Podstawę rozstrzygnięcia Sądu I instancji stanowiły następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:

G. O., ur. (...), wykształcenie zawodowe – dziewiarz, pracowała jako pomoc wydziału zakładu przemysłu wełnianego w spółdzielni inwalidów jako nawijacz knotów, formowacz wyrobów świecarskich, od 1.01.1993 r. uprawniona jest do renty – początkowo inwalidzkiej (druga grupa inwalidów), obecnie z tytułu całkowitej niezdolności do pracy na stałe.

Dnia 7.05.2018 r. wnioskodawczyni złożyła organowi rentowemu wniosek o rentę rodzinną po zmarłej matce – B. D. (data śmierci: (...)). Złożyła też wniosek o przyznanie dodatku dla sierot zupełnych. Ojciec wnioskodawczyni – T. D. – zmarł (...).

Lekarz orzecznik ZUS orzeczeniem z dnia 1.06.2018 r. stwierdził, że wnioskodawczyni jest trwale całkowicie niezdolna do pracy, data powstania całkowitej niezdolności do pracy to 18.11.1987 r., całkowita niezdolność do pracy pozostaje w związku ze stanem narządu ruchu i nie powstała przed 7.07.1978 r. Komisja lekarska ZUS orzeczeniem z dnia 27.06.2018 r. podtrzymała stanowisko lekarza orzecznika ZUS.

U wnioskodawczyni rozpoznaje się:

- wrodzone nieleczone zwichnięcie obu stawów biodrowych;

- przewlekły zespół bólowy stawów biodrowych oraz kręgosłupa na podłożu wady wrodzonej, zmian zwyrodnieniowych i dyskopatycznych; zmiany zwyrodnieniowo-dyskopatyczne odcinka szyjnego, piersiowego i lędźwiowo-krzyżowego kręgosłupa;

- prawostronną kyfo-skoliozę odcinka piersiowego kręgosłupa;

- przewlekły zespół bólowy całego kręgosłupa;

- paluchy koślawe obu stóp.

Wnioskodawczyni ze względu na ciężkie schorzenie układu ruchu jest całkowicie trwale niezdolna do pracy od urodzenia. Stanowisko lekarzy orzeczników ZUS, będące podstawą wydania zaskarżonej decyzji, jest niezasadne.

U wnioskodawczyni występuje ciężka wada układu ruchu w postaci wrodzonego zwichnięcia stawów biodrowych. Zwichnięcie to nie było leczone, gdy wnioskodawczyni była dzieckiem, co spowodowało trwałe zmiany, które powodują przewlekłe dolegliwości. Z powodu tej wady wnioskodawczyni nie urosła, miała trudności z poruszaniem się oraz przemieszczaniem. Wada wrodzona układu ruchu jest wadą ciężką o dużym stopniu zniekształcenia i niewątpliwie od urodzenia powodowała całkowitą niezdolność do pracy.

Wrodzone zwichnięcia stawów biodrowych oraz znaczny stopień upośledzenia funkcji układu ruchu są potwierdzone już w dokumentacji medycznej z 1964 r. Zmiany rozwojowe stawów biodrowych skutkowały postępującym zniekształceniem okolicy bioder i miednicy, co związane było z przemieszczeniem się głów kości udowych w okolice talerzy kości biodrowych. Niewykształcone panewki stawów biodrowych skutkowały wytworzeniem się wtórnych panewek w okolicach talerzy biodrowych. Aktualny stan stawów biodrowych i miednicy jest wynikiem wady wrodzonej stawów biodrowych, występują: panewki obu stawów biodrowych spłycone, sklerotyczne o nierównych zarysach. Powyżej nich spłycone panewki rzekome. Głowy obu kości udowych spłaszczone o nierównych powierzchniach, zwichnięte – przemieszczone ku górze – poza panewkami i panewkami rzekomymi. Szyjki obu kości udowych skrócone. Stan najpewniej po wrodzonej dysplazji stawów biodrowych. Następstwem wady wrodzonej stawów biodrowych są także niski wzrost i liczne zmiany zwyrodnieniowo-dyskopatyczne w zakresie kręgosłupa z prawostronną kyfo-skoliozą odcinka piersiowego ze znacznymi trudnościami w poruszaniu się i przemieszczaniu od dzieciństwa.

Aspekt krótkotrwałego zatrudnienia wnioskodawczyni, w tym w zakładzie inwalidzkim, nie może mieć znaczenia orzeczniczego, ponieważ u wnioskodawczyni już w dzieciństwie stwierdzano znaczne upośledzenie funkcji układu ruchu wynikające z następstw wady wrodzonej stawów biodrowych. Nawet w przypadku wskazania całkowitego stopnia niezdolności do pracy, wnioskodawczyni jako osoba bardzo młoda, dla tzw. higieny psychicznej, mogłaby podjąć próbę pracy, w szczególności w zakładzie pracy chronionej, tak jak było w przypadku wnioskodawczyni.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy uznał odwołanie za zasadne.

W podstawie prawnej wyroku Sąd I instancji wskazał na przepisy art. 67 ust. 1, art. 68 ust. 1, art. 12 i art. 76 ust. 1 ustawy z dnia 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń (Dz.U. z 2018 r., poz. 1270 ze zm.), zaś rozstrzygając kwestię sporną – kiedy wnioskodawczyni stała się całkowicie niezdolna do pracy – przeprowadził dowód z opinii biegłych specjalistów: neurologa, ortopedy oraz specjalisty chorób wewnętrznych i medycyny pracy. Biegli ci zgodnie stwierdzili, że wnioskodawczyni jest całkowicie niezdolna do pracy od urodzenia ze względu na ciężkie schorzenie układu ruchu. W ocenie Sądu meriti opinie powyższe zostały sporządzone wnikliwie i rzetelnie, wyczerpująco i szczegółowo wyjaśniły istotę stanu zdrowia wnioskodawczyni, biegli dysponowali zaś wszelkimi informacjami umożliwiającymi im wydanie trafnych opinii i informacje te w sposób prawidłowy wykorzystali.

Odnosząc się do podnoszonych przez pozwanego zastrzeżeń Sąd I instancji wskazywał, że krótkotrwałe zatrudnienie wnioskodawczyni nie ma znaczenia orzeczniczego, w sytuacji, gdy znaczne upośledzenie funkcji układu ruchu wynikające z następstw wady wrodzonej stawów biodrowych stwierdzano już w dzieciństwie. Podjęta próba zatrudnienia oparta była na pracy w spółdzielni inwalidów i nie świadczy o braku całkowitej niezdolności do pracy od urodzenia. Sam fakt podjęcia zatrudnienia przez osobę zainteresowaną nie wyklucza możliwość ustalenia niezdolności do pracy i jej stopnia na datę przed podjęciem zatrudnienia.

Wnioski dowodowe pozwanego – o dopuszczenie dowodu z opinii uzupełniającej biegłych z zakresu neurologii i ortopedii, a także dowodu z opinii innego lekarza medycyny pracy – należało zdaniem Sądu Okręgowego oddalić, jako niezasadne. Wnioskodawczyni jest bowiem osobą, która stała się całkowicie niezdolna do pracy w okresie, o którym mowa w art. 68 ust. 1 pkt 1 ustawy emerytalnej (do ukończenia 16. roku życia).

Mając na uwadze powyższe, na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c., Sąd I instancji zmienił zaskarżoną decyzję w sposób wskazany powyżej.

W apelacji od powyższego wyroku organ rentowy, reprezentowany przez pełnomocnika niefachowego, zaskarżył go w całości, zarzucając:

1.  naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 286 k.p.c., poprzez wadliwą ocenę dowodów oraz naruszenie granic swobodnej oceny dowodów i przyjęcie, że wnioskodawczyni jest trwale całkowicie niezdolna do pracy od urodzenia, podczas gdy zebrany materiał dowodowy nie uzasadniał takiego przyjęcia;

2.  naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 278 k.p.c., poprzez niedopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego sądowego medycyny pracy oraz dowodu z opinii innych biegłych sądowych neurologa i ortopedy, skutkujące nierozpoznaniem istoty sprawy, podczas gdy w sprawie wnioskodawczyni dopiero od 18.11.1987 r. została uznana za osobę całkowicie niezdolną do pracy;

3.  naruszenie art. 68 ust. 1 pkt 3 ustawy emerytalnej oraz art. 4 ust. 1 pkt 1-3 ustawy o rencie socjalnej, poprzez niewłaściwą wykładnię i przyjęcie, że całkowita niezdolność do pracy powstała od urodzenia, podczas gdy zgromadzona dokumentacja uzasadnia ustalenie całkowitej niezdolności do pracy od 1987 r., a w przypadku renty rodzinnej, która ma charakter alimentacyjny dla osoby, która traci swego żywiciela, całkowita niezdolność do pracy musi powstać przed 16. rokiem życia lub w okresach nauki i musi istnień nieprzerwanie aż do momentu ziszczenia się ryzyka ubezpieczeniowego – śmierci osoby, po której powstaje prawo do renty rodzinnej.

W uzasadnieniu apelacji skarżący podniósł, że odwołująca nie została uznana za całkowicie niezdolną do pracy przed datą 18.11.1987 r., a stwierdzenie naruszenia sprawności organizmu w dokumentacji medycznej już z 1964 r. nie jest równoznaczne z uznaniem tego rodzaju niezdolności do pracy już od tej daty. Niedopuszczenie dowodu z opinii innych biegłych skutkuje także nierozpoznaniem istoty sprawy w zakresie stwierdzenia momentu powstania całkowitej niezdolności do pracy. Tym samym skarżący utrzymywał, że nie została spełniona przesłanka przyznania prawa do renty rodzinnej, wynikająca z przepisu art. 68 ust. 1 pkt 3 ustawy emerytalnej.

Wskazując na powyższe, apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie odwołania, ewentualnie o uchylenie tego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja organu rentowego nie zasługiwała na uwzględnienie.

Spór w analizowanej sprawie polegał na rozstrzygnięciu, czy istnieją podstawy do przyznania G. O. prawa do renty rodzinnej, a okolicznością wymagającą rozstrzygnięcia była w istocie jedynie data powstania całkowitej niezdolności do pracy po stronie odwołującej.

Zgodnie z przepisem art. 67 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. 2018, poz. 1270), Do renty rodzinnej uprawnieni są członkowie rodziny spełniający warunki określone w art. 68-71 ustawy, w tym m.in. dzieci własne, dzieci drugiego małżonka oraz dzieci przysposobione.

Dzieci własne, dzieci drugiego małżonka i dzieci przysposobione mają prawo do renty rodzinnej:

1)  do ukończenia 16 lat;

2)  do ukończenia nauki w szkole, jeżeli przekroczyły 16 lat życia, nie dłużej jednak niż do osiągnięcia 25 lat życia, albo

3)  bez względu na wiek, jeżeli stały się całkowicie niezdolne do pracy oraz do samodzielnej egzystencji lub całkowicie niezdolne do pracy w okresie, o którym mowa w pkt 1 lub 2 (art. 68 ust. 1 ustawy emerytalnej).

Niezdolną do pracy w rozumieniu ustawy jest osoba, która całkowicie lub częściowo utraciła zdolność do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu i nie rokuje odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu. Całkowicie niezdolną do pracy jest osoba, która utraciła zdolność do wykonywania jakiejkolwiek pracy. Częściowo niezdolną do pracy jest osoba, która w znacznym stopniu utraciła zdolność do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji (art. 12 cyt. ustawy).

W ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd I instancji przeprowadził właściwe postępowanie dowodowe, czyniąc przedmiotem dowodu wszystkie fakty mające dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 227 k.p.c.), a jednocześnie tylko takie, które były wystarczające dla rozstrzygnięcia w przedmiocie żądania odwołującej. Zebrany materiał dowodowy poddany został wszechstronnej ocenie z zachowaniem granic swobodnej oceny dowodów przewidzianej przez art. 233 § 1 k.p.c. Na tej podstawie Sąd Okręgowy poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne i rozważania prawne, które tutejszy Sąd Odwoławczy w pełni podziela i przyjmuje za własne, nie widząc potrzeby ponownego ich przytaczania.

Podzielić należało zwłaszcza sądową ocenę dowodu z opinii biegłych sądowych lekarzy neurologa i ortopedy oraz biegłej sądowej z zakresu chorób wewnętrznych i medycyny pracy, którzy rozpoznali u odwołującej schorzenia klasyfikujące ją jako osobę całkowicie niezdolną do pracy we wskazanym wyżej rozumieniu. Stanowczo i wyraźnie biegli podkreślali, że G. O. cierpi na wrodzone nieleczone zwichnięcie obu stawów biodrowych oraz przewlekły zespół bólowy stawów biodrowych i kręgosłupa na podłożu wady wrodzonej, co stanowi ciężkie schorzenie układu ruchu o dużym stopniu zniekształcenia i niewątpliwie już od urodzenia powodowało u odwołującej całkowitą niezdolność do pracy.

Postępowanie dowodowe zostało zatem przeprowadzone prawidłowo, gdyż oparte było na wiedzy biegłych lekarzy sądowych i argumenty skarżącego organu rentowego w żaden sposób nie podważyły treści sporządzonych opinii. Stanowiły one zaś niedającą się obronić polemikę z jednoznacznymi i stanowczymi wnioskami opinii ww. biegłych. Niezrozumiałe jest utrzymywanie przez ZUS, jakoby nie doszło w tej sprawie do stwierdzenia całkowitej niezdolności do pracy odwołującej przed 16. rokiem jej życia. Dyspozycja ubezpieczonej już od samego urodzenia kwalifikowała ją wszak jako osobę całkowicie niezdolną do pracy w związku z wrodzonym zwichnięciem stawów biodrowych. Przypadłość ta była potwierdzana w najdawniejszej dokumentacji medycznej odwołującej, a jej istotność i wpływ na zdrowie G. O. były tego rodzaju, że już wówczas wyłączały możliwość wykonywania przez nią jakiejkolwiek pracy w przyszłości – abstrahując już od postępujących wraz z wiekiem zniekształceń okolic bioder i miednicy. Opinie biegłych sądowych, ale w istocie także opinie organów orzeczniczych ZUS, miały w tym przypadku charakter następczy i ujawniały fakt upośledzenia narządu ruchu ubezpieczonej, potwierdzając to, co było przecież wiadomo już od najmłodszych lat G. O.. Oczywistym było jednak, że do oceny stanu zdrowia odwołującej w kategoriach zdolności bądź niezdolności do pracy mogło dojść dopiero później, z uwzględnieniem całokształtu okoliczności dotyczących istnienia i rozwoju ujawnionych schorzeń, gdyż niebywałe byłoby przesądzanie tego faktu już w wieku dziecięcym, w jakim była odwołująca w momencie wytworzenia spornej dokumentacji medycznej z 1964 r., którą przywoływał organ rentowy. Dla pełni obrazu zwrócić trzeba uwagę także na dalsze zaświadczenia lekarskie i objęte nimi epikryzy z lat 1986, 1990 czy 2002, gdzie spójnie i konsekwentnie powoływało wadę wrodzoną w postaci zniekształcenia stawów biodrowych, powodującą trudności w przemieszczaniu się odwołującej, mającą charakter utrwalony i niepoddany leczeniu.

Chybione są tutaj sugestie skarżącego, jakoby biegli w swych opiniach nie wskazali na konkretne przesłanki, wyniki badań oraz dokumentację lekarską, na której oparli swoje wnioski końcowe co do stanu zdrowia odwołującej. Nie można wszak zasadnie twierdzić, by biegli pominęli przy sporządzaniu przedmiotowych opinii tego rodzaju dokumenty źródłowe. Odwołanie się do tych elementów jasno wynika z treści opinii, a ustalone przez biegłych fakty czerpią także z powołanej dokumentacji zawartej w aktach rentowych ubezpieczonej oraz przedłożonych w toku postępowania sądowego. Skoro więc niewątpliwie opinie te miały oparcie w całokształcie dostępnej dokumentacji lekarskiej odwołującej, jak również w danych uzyskanych w drodze wywiadu oraz badań podmiotowych G. O., to zarówno sporne opinie biegłych, jak i zaskarżony wyrok, wydane zostały w oparciu o całokształt istotnego dla rozstrzygnięcia materiału dowodowego, po poddaniu go uprzednio dogłębnej i rzetelnej analizie. Do tego brak jest podstaw do kwestionowania zasadności wniosków płynących z treści sporządzonych opinii, bowiem spostrzeżenia poczynione przez biegłych przedstawione zostały w sposób szczegółowy i wyczerpujący. Przeciwne twierdzenia organu rentowego nie były zdolne podważyć przyjętych na takich podstawach ustaleń faktycznych.

Słusznie przy tym Sąd orzekający oddalił wniosek dowodowy ZUS o przeprowadzenie dowodu z opinii innych lekarzy biegłych. Materiał dowodowy zgromadzony dotąd w sprawie był wystarczający do wydania rozstrzygnięcia, a przychylenie się do (po raz kolejny zresztą) zastrzeżeń ZUS i podążającego za nim wniosku o zmianę zespołu opiniujących specjalistów byłoby nieuzasadnione. Niepotrzebnie wydłużałoby postępowanie wbrew zasadzie ekonomiki procesowej, jak również pozostawałoby w kontrze do założenia, że sąd orzekający w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych nie ma obowiązku dopuszczania dowodów tak długo, aż strona uzyska opinię odpowiadająca jej oczekiwaniom (por. wyrok SN z dnia 15.02.2012 r., I UK 351/11).

Z poczynionych w sprawie ustaleń wynika zatem jasno, że G. O. była trwale całkowicie niezdolna do pracy już od urodzenia, a okoliczności tej nie znosiło podjęcie przez nią pracy w zakładzie pracy chronionej. Wszak nawet pracownik o całkowitej niezdolności do pracy i samodzielnej egzystencji może podjąć zatrudnienie, a jedynie ocena, czy wolno mu takie zatrudnienie podjąć i w jakich warunkach należy do lekarza medycyny pracy. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 17.01.2002 r. (II UKN 709/00) wyraził stanowisko, że wykonywanie zatrudnienia przez ubezpieczonego, który kwalifikuje się do osób trwale niezdolnych do pracy, nie pozbawia go prawa ubiegania się o świadczenia rentowe z ubezpieczenia społecznego. Także w myśl art. 13 ust. 4 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych zachowanie zdolności do pracy w warunkach określonych w przepisach o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnieniu osób niepełnosprawnych nie stanowi przeszkody do orzeczenia całkowitej niezdolności do pracy. Zatem nawet to, że odwołująca podejmowała pracę w zakładzie pracy chronionej w sensie orzeczniczym nie wpływało w żaden sposób na przedmiotowe postępowanie i ocenę stanu zdrowia G. O. pod kątem częściowej, bądź całkowitej niezdolności do pracy.

Skoro więc odwołująca stała się całkowicie niezdolna do pracy w okresie do ukończenia 16. roku życia, a więc i przed listopadem 1987 r., to nie miał racji skarżący utrzymując, że nie zostały wypełnione w sytuacji G. O. przesłanka przyznania prawa do renty rodzinnej, o której mowa w art. 68 ust. 1 pkt 3 ustawy emerytalnej. Zastosowanie powyższego przepisu miało pełne oparcie w przeprowadzonym postępowaniu dowodowym i przyjętych na tej podstawie wnioskach, zatem nie mogło być mowy o jego naruszeniu.

W tym stanie rzeczy, skoro zarzuty apelacji nie wnosiły nic nowego do sprawy, a przede wszystkim nie stanowiły rzeczowej polemiki ze stanowiskiem Sądu meriti, to nie mogły one skutkować zmianą ani uchyleniem zaskarżonego wyroku. Działając na podstawie art. 385 k.p.c., Sąd Apelacyjny oddalił więc apelację organu rentowego, o czym orzekł w sentencji niniejszego wyroku.

Małgorzata Woźniak-Zendran

Marta Sawińska

Wiesława Stachowiak