Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV P 28/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 3 lipca 2020r.

Sąd Rejonowy w Giżycku IV Wydział Pracy

w składzie następującym:

Przewodniczący SSR Bożena Makowczenko

Ławnicy Grażyna Pelc, Elżbieta Ziniewicz

Protokolant st. sekr. sąd. Barbara Małecka

po rozpoznaniu w dniu 3 lipca 2020r. w Giżycku

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa P. Ć.

przeciwko Centralnemu Ośrodkowi Sportu w W.

o przywrócenie do pracy

1.  Przywraca powoda P. Ć. do pracy w pozwanym Centralnym Ośrodku Sportu w W. na poprzednich warunkach pracy i płacy.

2.  Pod warunkiem podjęcia pracy zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 8836,00 zł (osiem tysięcy osiemset trzydzieści sześć złotych) tytułem wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy.

3.  Zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 5482,00 zł (pięć tysięcy czterysta osiemdziesiąt dwa złote), w tym kwotę 180,00 zł (sto osiemdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

4.  Nakazuje pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 1166,64 zł (jeden tysiąc sto sześćdziesiąt sześć złotych 64/100) tytułem zwrotu wydatkowanych tymczasowo przez Skarb Państwa kosztów postepowania.

Grażyna Pelc B. E. Z.

Sygn. akt IV P 28/18

UZASADNIENIE

Powód P. Ć. domagał się w pozwie przywrócenia go do pracy na dotychczasowych warunkach pracy i płacy na stanowisku Dyrektora Centralnego Ośrodka Sportu - Ośrodka (...) w G.. Wnosił też o zasądzenie na jego rzecz od strony pozwanej kosztów procesu według norm prawem przypisanych. W uzasadnieniu podał, że w dniu 09.04.2018 roku otrzymał od pracodawcy wypowiedzenie dotychczasowej umowy o pracę z zachowaniem jednomiesięcznego okresu wypowiedzenia. Dotychczas pełnił powód obowiązki dyrektora Centralnego Ośrodka Sportu Ośrodka (...) w G.. Obowiązki swoje wykonywał na bardzo wysokim poziomie. Zdaniem powoda, wskazane w wypowiedzeniu umowy o pracę przyczyny nie są prawdziwe. Rzeczywiste przyczyny miały podłoże niemerytoryczne, polityczne. Podkreślił powód, że w zakresie podanych przyczyn nigdy nie został przez pracodawcę wysłuchany. Nikt nie prosił, nie wzywał go do ustosunkowania się do wskazanych okoliczności. Nikomu też nie zależało na rzetelnym wyjaśnieniu pewnych sytuacji, jasne było, że doszło do nieporozumienia. W ocenie powoda, od blisko 1,5 roku szukano powodów aby go zwolnić z pobudek politycznych.

W dalszej części powód zaprzeczył aby miał zaciągać zobowiązania ponad możliwości finansowe i narazić pracodawcę na utratę płynności finansowej. Kondycja finansowa (...) w W. jako pracodawcy nie jest i nigdy nie była zachwiana. Podobnie rzecz ma się z kondycją finansową ośrodka w G.. Nigdy nie był on narażony na utratę płynności. Co więcej, w marcu i kwietniu 2018r. ośrodek realizował na bieżąco stałe pozycje wydatkowe np. wynagrodzenia za pracę, trzynasta pensja, faktura za remont chat. Przetarg na remont ten ogłoszony został w trybie zamówienia publicznego w listopadzie 2017 roku a prace rozpoczęto w grudniu 2017 roku. Wskazał dalej powód, że Ośrodek w G. jest jedynym ośrodkiem niedoinwestowanym, gdzie pieniędzy na nową infrastrukturę sportową ani noclegową nigdy nie było. Przez wiele lat szykowany były na sprzedaż. Jako jedyny ośrodek nie posiada własnej gastronomii, świadczenia związane z wyżywieniem scedowane były na podmioty zewnętrzne co pozbawiło ośrodek dodatkowych środków na funkcjonowanie. Podstawowym dochodem ośrodka w G. jest sprzedaż miejsc noclegowych w sezonie. Ośrodek zawsze borykał się z widmem braku pieniędzy, nigdy nie było wystarczających środków finansowych na realizację chociażby podstawowych potrzeb związanych z funkcjonowaniem ośrodka. Nigdy jednak za kadencji powoda ośrodek nie stracił płynności finansowej. Wskazał też powód, że zgodnie z regulaminami organizacyjnymi (...) w W. i Ośrodka w G. za sprawy finansowe odpowiada nie dyrektor lecz Główna Księgowa.

W dalszej części uzasadnienia powód podał, że w dniu 23 marca 2018r. poprosił A. K. (1) by napisała wstępnie pismo o zabezpieczenie środków na zakup wyposażenia do chat. Później pismo to miała zredagować D. S. (1) - główna księgowa. Główna Księgowa napisała, więc pismo, w którym wspomina o stanie konta i dużych należnościach jakim były do zapłacenia do końca marca 2018 roku, czyli 450 000 zł. W tej kwocie zawierały się wynagrodzenia za marzec, trzynastka za 2007r. i faktura częściowa za remont chat. Nie było w tym w piśmie mowy na temat przychodów z działalności za miesiąc marzec oraz o środkach jakie miały wpłynąć za remont chat z funduszu wewnętrznego (...). Pismo to miało jedynie uzasadniać to, że Ośrodek w G. nie jest w stanie zrealizować dodatkowych inwestycji. W ocenie powoda tylko osoba nie znająca się na księgowości i zarządzaniu albo osoba o bardzo złej woli mogła wyciągnąć inne wnioski z tego pisma niż było to zamierzone. Dla powoda oczywistym bowiem było, że na płynność finansową wpływ mają jeszcze przychody z działalności. Na dzień sporządzenia tego pisma, jak też na dzień wypowiadania umowy płynność finansowa ośrodka była zapewniona a wszystkie zobowiązania były regulowane terminowo. W okresie od 23 marca do 9 kwietnia stan na kontach wzrósł, czyli nastąpiło więcej wpływów niż wydatków, przy jednoczesnej spłacie wszystkich zobowiązań wymagalnych.

W dalszej części powód podniósł, że Dyrektor pozwanego T. K. (1) zobowiązał się do sfinansowania w całości remontu chat w Ośrodku w G.. W zamian za to Ministerstwo Sportu i Turystyki dało pieniądze na budowę nowego internatu sportowego w ośrodku w G.. Aby można było przystąpić do ogłoszenia przetargu ośrodek musiał zabezpieczyć środki na ten cel, co też pozwany zrobił pismem z dnia 07.11.2017 roku. Była to kwota 2100000 zł. W dniu 04.12.2017 roku rozstrzygnięto przetarg wybierając najniższą ofertę opiewającą na kwotę 2 177 100,00 zł brutto. Podczas przeprowadzanych prac w styczniu 2018 roku wynikły dodatkowe roboty, których nie można było przewidzieć na etapie przetargu więc w dniu 05.02.2018 roku wystąpił powód do pozwanego o zgodę na roboty dodatkowe oraz poprosił o doprecyzowanie kwoty zabezpieczenia jako 2100 000 zł netto. Odpowiedź jaka przyszła z W. dnia 14.02.2018 roku w dalszym ciągu nie rozwiewała niejasności co do kwoty netto czy brutto. W międzyczasie powód prowadził rozmowy z M. K. - zastępcą Dyrektora pozwanego - o sfinansowanie zakupu mebli ponieważ inwestycja miały być sfinansowana w całości. W dniu 23 marca 2018r., na prośbę powoda, główna księgowa napisała pismo o zabezpieczenie środków na wyposażenie chat i tego samego dnia pismo to zostało podpisane i wysłane do W.. Główna Księgowa pozwanego zadzwoniła do D. S. (2) informując ją, że pozwany zabezpiecza kwotę 2100 000 zł netto, ale pismo należy przeredagować. Jego treść w całości była konsultowana z M. L. (1) i przesłana w dniu 03.04.2018 roku.

Odnosząc się do drugiego zarzutu podanego w wypowiedzeniu powód podał, że w dniu 22 listopada 2017 roku podczas narady dyrektorów i tego też dnia wysłał Dyrektorowi K. meila z kluczowymi uwagami klientów za 2017 rok, którzy odwiedzają ośrodek w G.. Z ankiet tych ewidentnie wynikała konieczność zakupu telewizorów, co też po konsultacji z kierownikiem sprzedaży i kierownikiem ds. marketingu powód uczynił. Telewizory były stare, nie można było odbierać sygnału, sprzęt ten w całości można było przeznaczyć do likwidacji co też później zostało zrobione. Koszt zakupu telewizorów wyniósł 45 000 zł. Zdaniem powoda absurdem byłoby kupowanie nowych mebli do chat, które właśnie czekają na remont. Ponadto koszt zakupu nowego wyposażenia do wszystkich chat wyniósłby ponad 600 000 zł. Nadto ośrodek nie byłoby stać na nowe meble a te, które znajdują się w pokojach są w pełni sprawne.

Odnosząc się do trzeciej przyczyny wypowiedzenia podał powód, że z M. K. widział się w dniu 19.09.2017 roku w G. i rozmawiali wówczas, w obecności Ł. W. (1), na temat kilku planowanych inwestycji mających być realizowanych do końca 2017 roku. Warunkiem było że jeśli ośrodek dostanie pieniądze musi je wydać do końca roku. Uzgodnienia były takie, że ośrodek w G. potrzebuje kilku dni aby rozeznać rynek i podejmie decyzję czy złoży wniosek w tej sprawie. Nie było zatem żadnego opóźnienia gdyż takie były ustalenia. Później odbyło się spotkanie w W. w dniu 25.09.2017r. a w dniu 29 września ośrodek dostał pozwolenie na ogłoszenie przetargów. Nie było żadnego sygnału w tej sprawie, że w czymkolwiek się ośrodek spóźnia. Było bowiem przeciwnie, jako że wszystkie inwestycje, które realizowane były pod koniec 2017 roku, były realizowane w terminie a kwoty wydatkowane były w całości.

W zakresie czwartego zarzutu podał powód, że dokumentacja przetargowa była gotowa w dniu 23.03.2018 roku i posiadała akceptację prawnika oraz A. K. (1) - specjalisty ds. zamówień publicznych. Tego samego dnia powód podpisał wniosek o wszczęcie postępowania o udzielenie zamówienia publicznego. Problem leżał po stronie pozwanego. Według pisma z dnia 22.12.2016 roku przetargi powyżej wartości 30 000 Euro musiały uzyskać pisemną akceptację działu zamówień publicznych i działu inwestycji i remontów z W.. Mimo więc, że po stronie ośrodka w G. wszystko były gotowe działy te piętrzyły problemy. W tym właśnie celu powód spotkał się w W. w dniu 9 kwietnia 2018r. aby uzgodnić końcowe warunki specyfikacji i dokumentację projektową. Bez zgody bowiem W. nie można było ogłosić przetargu na stronie. W dniu 9 kwietnia na spotkaniu, które miało doprowadzić do uzgodnień specyfikacji, Pani M. R. zasugerowała, że problem jest w tym, iż nie było osoby kierownika projektu, który ostatecznie pogodziłby te wszystkie argumenty obu stron.

W zakresie zaś piątej przyczyny podał powód, że w tej sprawie wysłał do Dyrektora K. dwa maile z uzasadnieniem i opisaniem całej sytuacji. Prezes Stowarzyszenia (...) zażyczył sobie zorganizowania balu na płycie głównej hali sportowej, gdzie miał być alkohol, jedzenie oraz możliwość wyjścia na parkiet w butach na obcasach co jest niezgodne z regulaminem i dobrem ośrodka, gdyż doprowadziłoby do uszkodzenia nawierzchni hali głównej na kilkaset tysięcy złotych. Jako Dyrektor powód odpowiada za mienie powierzone i jedyną racjonalną decyzją była odmowa wynajęcia hali na takich warunkach.

Podał dalej, że w ciągu swojej pracy jako Dyrektor Ośrodka w G. zahamował podupadanie ośrodka, miał wizję jego dalszej działalności i zaczął tę wizją z sukcesami wcielać w życie. Jako przykłady sukcesu wskazał powód m.in. budowę internatu sportowego, przebudowę internatów sportowych typu Chaty, przebudowę instalacji ciepłowniczej, zakup wyposażenia siłowni, zakup sprzętu wodnego, przebudowę pomieszczeń sauny, zakup podłogi amortyzujących do sportów walki. W ciągu 2 lat udało się powodowi pozyskać łącznie kwotę 18374124,95 zł. Powód przywołał również pozytywne opinie na jego temat jako Dyrektor ośrodka publikowane w mediach oraz wskazał, że w ciągu swojej pracy wprowadził ośrodek w XXI wiek, unowocześnił go i postawił na nogi.

Podsumowując powód wskazał, że najprawdopodobniej już w styczniu 2018 roku planowano zwolnić powoda z pracy, czego dowodem miał być wpis na internetowym oficjalnym forum G. gdzie już była o tym mowa. Dowodzi to, że nie było realnych przyczyn, dla których miałby zostać złożone powodowi wypowiedzenie umowy o pracę. Stało się tak gdyż w 2016 roku odmówił powód pewnym wpływowym osobom wykonania czynności, które były niezgodne z prawem. W rezultacie postawiony przed trudnym wyborem zdecydował się respektować prawo przez co popadł w konflikt z tymi osobami a od pewnego czasu zaczęły do powoda docierać sygnały o tym, że zostanie zwolniony. W korespondencji mailowej oznajmił to powodowi między innymi M. L. (2), zaś na Internetowym (...) G. jeden z użytkowników w dniu 16 stycznia 2018r. zamieścił wpis, w którym wskazał, że powód jako dyrektor (...) straci pracę.

W odpowiedzi na pozew pozwany pracodawca – Centralny Ośrodek Sportu w W. – powództwa nie uznał i wniósł o jego oddalenie w całości oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł.

W uzasadnieniu pozwany wskazał, iż w wypowiedzeniu umowy wobec powoda podane zostały rzeczywiste i konkretne przyczyny uzasadniające złożone powodowi wypowiedzenie. W ocenie pozwanego wskazanych w wypowiedzeniu przyczyn jest dużo i są one wskazane w sposób bardzo szczegółowy. Zaznaczył, że konkretność wskazania przyczyny należy oceniać z uwzględnieniem innych, znanych pracownikowi okoliczności uściślających te przyczynę. Pracodawca może zasadnie wypowiedzieć umowę o pracę w ramach realizacji zasady zatrudniania pracowników w sposób zapewniający najlepsze wykonywanie zadań, jeżeli może przewidywać, że zatrudnienie nowych pracowników pozwoli na osiąganie lepszych wyników pracy. Zdaniem pozwanego, powód doskonale zdawał sobie sprawę z jakich przyczyn rozwiązano z nim umowę o pracę.

W dalszej części uzasadnienia pozwany podniósł – przywołując tezy wyroków Sadu najwyższego - iż uzasadniony brak zaufania do pracownika może istnieć także wtedy, gdy wprawdzie winy pracownikowi przypisać nie można bądź też nie da się jej udowodnić, jednakże w sensie obiektywnym jego zachowanie nosi cechy naruszenia obowiązków pracowniczych, a nawet i w takich sytuacjach, w których do naruszenia powinności pracowniczych w ogóle nie dochodzi. Ponadto, przyczyny wypowiedzenia nie muszą charakteryzować się znaczną wagą ani powodować szkód po stronie pracodawcy. Nie jest też wymagane udowodnienie zawinionego działania pracownika.

Dalej pozwany zaznaczył, że w przypadku wskazania więcej niż jednej przyczyny nie wszystkie muszą zostać udowodnione aby wypowiedzenie umowy o pracę zostało uznane za uzasadnione. W wypowiedzeniu umowy o pracę wobec powoda znalazło się 5 przyczyn wypowiedzenia, podczas gdy wystarczająca byłaby jedna, z czego wszystkie wskazane przyczyny są prawdziwe oraz odpowiednio skonkretyzowane i w pełni uzasadniają utratę zaufania do powoda co potwierdzą zeznania świadków.

Odnosząc się do argumentacji powoda zawartej w pozwie podkreślił pozwany, że z pisma z dnia 23 marca 2018 roku skierowanego do dyrektora pozwanego wynika wprost, że powód prowadził niewłaściwą gospodarkę środkami finansowymi ośrodka w G.. Powód w tym piśmie wskazał, że ośrodek w G. nie jest w stanie sfinansować inwestycji gdyż stan rachunku bankowego na dzień 13.03.2018 roku nie był wystarczający na pokrycie zobowiązań ośrodka. Pismem tym powód zwrócił się o zabezpieczenie środków finansowych na wyposażenie „chat” nr 5,6,7 w związku z realizacją inwestycji „ Przebudowa internatów sportowych”. Nie dość zatem, że powód zaciągnął zobowiązania przekraczające możliwości finansowe ośrodka to wykazał się nienależytym oszacowaniem potrzeb finansowych ośrodka, gdyż pismem z dnia 03.04.2018 roku zwrócił się z prośbą o zabezpieczenie na to przedsięwzięcie innej, mniejszej kwoty niż w piśmie z dnia 23 marca 2018 roku. Poza tym podkreślił pozwany, że fakt, iż powód skolekcjonował 12 negatywnych opinii gości ośrodka z uwagi na „stare telewizory nie uprawniał go do kupna nowych odbiorników, podczas gdy istniała potrzeba wymiany podstawowych mebli w chatach. Był to jaskrawy wyraz nieracjonalnego gospodarowania przez powoda środkami publicznymi. Fakt, iż całościowa wymiana mebli w chatach była droższa niż kupno telewizorów nie uzasadnia dawania środków na telewizory, które w pokojach nie są niezbędne, gdyż goście z reguły przyjeżdżają do ośrodka skorzystać z piękna otaczającej natury nie zaś celem oglądania filmów na nowoczesnych odbiornikach. (...) można było wymieniać partiami lub też zacząć od wymiany najbardziej zużytych- nie zaś od razu inwestować w pełne nowe umeblowanie. Warunki bytowe były też tym co najbardziej skrytykowali goście ośrodka.

Powód poza tym nie dochował terminu złożenia wniosku inwestycyjnego pod nazwą „ Przebudowa instalacji ciepłowniczej dla internatów sportowych chat 1-9”. Termin na złożenie przedmiotowego wniosku określony został na dzień 19 września 2017r. Powód zaś złożył przedmiotowy wniosek dopiero w dniu 26.09.2017 roku. Wbrew twierdzeniem zawartym w pozwie, nie było ustaleń, iż wniosek ma być złożony w terminie późniejszym niż 19.09.2017 roku.

Do dnia złożenia oświadczenia o wypowiedzeniu umowy o pracę powód nie ogłosił także przetargu na budowę internatu pomimo, że w dniu 23 marca 2018r. deklarował termin ogłoszenia przedmiotowego przetargu do dnia 30.03.2018r. Już w momencie złożenia deklaracji powód winien był oszacować czas na przygotowanie potrzebnej dokumentacji czego nie uczynił. Nie można przyjąć zasadności tłumaczenia powoda, iż dokumentacja przetargowa wzięta z innego ośrodka była zła w związku z czym ogłoszenie przetargu opóźni się, gdyż potrzeba jej dostosowania na potrzeby ośrodka w G. była oczywista a nie wzięcie tego pod uwagę świadczy wyłącznie o nieprawidłowych założeniach powoda skutkujących złym wskazaniem terminu ogłoszenia przetargu.

Pozwany w dalszej części odnosząc się do twierdzeń pozwu wskazała iż fakt, że w czasie kadencji powoda przeprowadzono znacznie więcej inwestycji niż w poprzednich latach nie zależy w znacznej mierze od niego. Na rozwój ośrodka miało bowiem wpływ bardzo wiele różnorodnych czynników.

Niemożliwym jest nadto aby już niespełna 3 miesiące przed złożeniem wypowiedzenia powodowi wiadomym było, iż zostanie zwolniony. Jeśli nawet ktoś wysnuwał takie podejrzenia to nie miały one podstaw faktycznych.

Kolejną przyczyną wypowiedzenia umowy o pracę był brak właściwej komunikacji ze Stowarzyszeniem (...) w zakresie wynajmu hali sportowej ośrodka na bal charytatywny i turniej dla dzieci na listopad 2017 roku. Załączony do pozwu regulamin hali, w ocenie pozwanego, dotyczy korzystania z hali w normalnych okolicznościach. Organizowanie imprez na terenie hali nie jest równoznaczne z codziennym korzystaniem z hali a tego właśnie codziennego korzystania dotyczy jej regulamin. Tym samym oznaczone fragmenty regulaminu np. o nie wnoszeniu żywności nie dotyczą sytuacji zorganizowania niesportowej imprezy.

Na koniec wskazał pozwany, że niemożliwym jest pełne odniesienie się do zarzutu powoda aby zwalniano go na podłożu politycznym. Powód nie podał bowiem jakie nie merytoryczne przesłanki miały o tym zdecydować. Powodowi umowę wypowiedziano z przyczyn konkretnych i rzeczywistych, wskazanych w oświadczeniu o wypowiedzeniu umowy o pracę.

Sąd ustalił i zważył, co następuje:

W dniu 1 lipca 2016r. powód P. Ć. zawarł umowę o pracę z Centralnym Ośrodkiem Sportu w W., na podstawie której zatrudniono go na okres próbny do dnia 30 września 2016r. na stanowisku dyrektora Ośrodka (...) w G.. Tego samego dnia ówczesny dyrektor (...) w W. A. J. udzielił powodowi pełnomocnictwa do dokonywania czynności prawnych w imieniu Ośrodka w zakresie spraw związanych z działalnością (...) w G. a nadto powierzył powodowi obowiązki w zakresie gospodarki finansowej ośrodka w zakresie gromadzenia i wydatkowania środków publicznych, w tym poprzez pobieranie należności, dokonywanie wydatków, zaciąganie zobowiązań oraz dokonywanie kontroli finansowej dotyczącej procesów związanych z gromadzeniem i wydatkowaniem tych środków, jak też obowiązki w zakresie rachunkowości, o których mowa w art.4 ust. 3 ustawy z dnia 29 września 1994r. o rachunkowości.

Powierzono nadto powodowi obowiązki wykonywania zastrzeżonych dla kierownika zamawiającego czynności w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego oraz czynności związanych z przygotowaniem postępowania o udzielenie zamówienia publicznego w zakresie spraw związanych z działalnością (...) w G..

W dniu 28 września 2016r. strony zawarły kolejną umowę o pracę, na podstawie której powód zatrudniony został na czas określony do dnia 31 marca 2017r. Stanowisko powoda nie uległo zmianie. Podwyższeniu uległo natomiast wynagrodzenie powoda.

Umowę o pracę na czas nieokreślony strony zawarły w dniu 28 marca 2017r.

Począwszy od dnia 4 kwietnia 2017r. nowym dyrektorem pozwanego został T. K. (1).

Pismem z dnia 9 kwietnia 2018r. wypowiedziano powodowi umowę o pracę z zachowaniem 1- miesięcznego okresu wypowiedzenia a jako przyczyny podano:

1.  Brak prowadzenia właściwej gospodarki środkami finansowymi Ośrodka w G. polegający na:

- doprowadzeniu do zaciągnięcia zobowiązań finansowych przekraczających możliwości finansowe Ośrodka w G. bez wcześniejszego zapewnienia możliwości ich sfinansowania, co wynika z pisma powoda z dnia 23 marca 2018r., a tym samym narażenia pracodawcy na utratę płynności finansowej i ponoszenie kosztów zapłaty przeterminowanych zobowiązań,

- nienależytym oszacowaniu potrzeb finansowych ośrodka w G. przejawiający się kierowaniem do pracodawcy sprzecznych wniosków o zapewnienie środków finansowych na to samo zadanie w ramach inwestycji „Przebudowa internatów sportowych „chat” nr 5,6 i 7 w (...) w G.”.

Podano w tym miejscu, że powód owym pismem zwrócił się do pracodawcy o zapewnienie finansowania na wyposażenie chat w związku z realizacją inwestycji po czym pismem z dnia 3 kwietnia 2018r. zwrócił się ponownie o dofinansowanie na to samo zadanie bez uzasadnienia mniejszą o 50% kwotą dofinansowania.

2.  Nieracjonalne gospodarowanie środkami publicznymi przejawiające się zakupem telewizorów zamiast w pierwszej kolejności zadbanie o wymianę podstawowych mebli w chatach co stało się powodem upomnienia powoda na zebraniu dyrektorów w dniu 11 października 2017r.

3.  Opóźnienie i opieszałość w złożeniu wniosku inwestycyjnego pod nazwą „Przebudowa instalacji ciepłowniczej dla internatów sportowych „Chata 1-9” . Wskazano, iż wyznaczony przez zastępcę dyrektora do spraw inwestycji i infrastruktury termin na złożenie przedmiotowego wniosku został określony na dzień 19 września 2017r. a powód przedmiotowy wniosek złożył dopiero w dniu 26 września 2017r.

4.  Zaniedbania w prowadzeniu procedury przetargowej polegające na nie ogłoszeniu do dnia wypowiedzenia przetargu na budowę internatu pomimo iż w dniu 23 marca 2018r. deklarował powód termin ogłoszenia przedmiotowego przetargu do dnia 30 marca 2018r.

5.  Brak właściwej komunikacji ze Stowarzyszeniem (...) w zakresie wynajmu hali sportowej (...) w G. na bal charytatywny i turniej dla dzieci na listopad 2017r. skutkujący złożeniem przez Prezesa Stowarzyszenia do Dyrektora (...) skargi na odmowę udostępnienia S. oraz negatywnym wizerunkiem pracodawcy jako niewiarygodnego partnera biznesowego.

Wskazano nadto w piśmie, że działania powoda doprowadziły do chaosu decyzyjnego i zarządczego oraz w konsekwencji do utraty zaufania do powoda jako osoby odpowiedzialnej za należytą dbałość o mienie i finanse ośrodka w G.. Zachodzi zatem obawa o prawidłowe prowadzenie kluczowych dla ośrodka w G. inwestycji.

/dowód: akta osobowe powoda/

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o: zeznania św. D. S. k.183- 184, , T. K. k. 180v- 181v, M. L. k. 182- 182v, A. K. k. 183, M. G. k. 259-260, J. K. k. 260- 261, W. (...) k. 261- 261v, P. G. k. 261v- 262, M. P. k. 262-262v, P. M. k. 262v, A. Ć. k. 262v- 263, J. K. k. 267- 267v, E. N. k. 267v- 268, T. S. k. 268- 269v , Ł. W. k. 269v-270v, B. B. k. 284v-285, M. T. k. 285, J. Z. k. 285- 285v, opinia k. 307- 316, 368-371, 433- 438, zeznania stron, dokumenty w postaci: kopia faktury k. 216 - 217,kopia sprawozdania realizacji planu k. 240 – 241, kopia rachunku przepływów pieniężnych k. 244- 248, kopia skargi M. G. k. 250-251, kopia zestawień zmian w kapitale k. 252254, wydruk wiadomości tekstowych k. 25- 258, 265, kopia pisma powoda k. 266.

W ocenie Sądu dokonane wobec powoda wypowiedzenie ocenić należało jako nieuzasadnione.

Sąd jest zdania, iż każdy pracodawca ma prawo doboru swoich pracowników i jest rzeczą oczywistą, że musi mieć do nich zaufanie. Jest to rzecz bezsporna, to bowiem pracodawca decyduje o tym jaką politykę kadrową prowadzi i jakie osoby zatrudnia oraz zwalnia. Decyduje też o tym jakie kierunki rozwoju przyjmie zakład pracy, z kim będzie współpracował itp. Pracodawca przecież ponosi ryzyko gospodarcze, które nierozerwalnie związane jest z działalnością każdego zakładu pracy.

Powyższe nie oznacza jednak, że w każdej z wymienionych wyżej dziedzin pracodawca może postępować całkowicie swobodnie i dowolnie. Każda decyzja o zwolnieniu pracownika z pracy podlega ocenie i analizie Sądu Pracy.

Kodeks pracy bowiem w przepisie art.45kp dopuścił aby to Sąd Pracy – w przypadku odwołania się pracownika od wręczonego mu wypowiedzenia – ocenił czy jest ono uzasadnione bo wymaga aby każde wypowiedzenie umowy o pracę w przypadku umowy zawartej na czas nie określony, było uzasadnione.

Analiza zaś takiego wypowiedzenia musi łączyć w sobie i uwzględniać podniesione wyżej dwie kwestie – ową swobodę doboru pracowników ale też merytoryczne uzasadnienie decyzji o zwolnieniu. Jednym słowem uwzględnione muszą być zarówno interesy zakładu pracy jak i walory czy wady danego pracownika.

Aby ocena tak mogła być dokonana, w owym wypowiedzeniu pracodawca winien wskazać przyczynę, z powodu której zwalnia danego pracownika. Ta bowiem przyczyna lub przyczyny podlegają analizie i ocenie Sądu.

Wynikający z treści art. 45 KP wymóg zasadności wypowiedzenia chroni pracownika przed woluntaryzmem i arbitralnością pracodawcy. Dlatego przyczyna wypowiedzenia umowy o pracę musi być konkretna i rzeczywista. Nie znaczy to, iż ma być o wadze szczególnej, nadzwyczajnej doniosłości, wyjątkowym znaczeniu. Uzasadniać wypowiedzenie może zarówno jednorazowe zdarzenie ważące negatywnie na ocenie rzetelności i sumienności pracownika oraz właściwego wykonywania przez niego obowiązków, jak też wielokrotne, powtarzalne jego naganne "drobne" zachowania, które u obciążonego ryzykiem pracodawcy, powodują utratę zaufania do pracownika. Utrata zaufania bowiem może stanowić uzasadnioną przyczynę wypowiedzenia umowy o pracę jeśli poparta jest konkretnymi okolicznościami i zarzutami a nie wynika z arbitralnych ocen i subiektywnej błędnej oceny.

Wskazanie skonkretyzowanej przyczyny wypowiedzenia jest ściśle związane z zakresem oceny jego zasadności, a ta powinna być dokonywana przez sąd w granicach przyczyn podanych pracownikowi przez pracodawcę (por. np. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 10 listopada 1998 r., I PKN 434/98, OSNAPiUS 1999 nr 21, poz. 688 i z dnia 21 listopada 2000 r., I PKN 99/00, OSNAPiUS 2002 nr 12, poz. 287).

A zatem, pracodawca winien podać przy tej przyczynie fakty, które - w jego ocenie - legły u jej podstaw. To natomiast, czy podane fakty istniały obiektywnie i czy uzasadniały utratę zaufania, stanowi przedmiot oceny w płaszczyźnie zastosowania art. 45 § 1 k.p.

Nie ulega zatem wątpliwości, co podkreślono wyżej, że brak zaufania do pracownika można uznać za uzasadnioną przyczynę wypowiedzenia umowy o pracę, zwłaszcza gdy pracownik zajmuje stanowisko kierownicze. W tym zakresie zachował aktualność pogląd Sądu Najwyższego wyrażony w wyroku z dnia 13 czerwca 1984 r., I PRN 79/84 (OSNPG 1984 nr 12, poz. 39), że przy ocenie zasadności wypowiedzenia umowy o pracę pracownikowi na stanowisku kierowniczym należy uwzględniać charakter pracy i zakres jego odpowiedzialności, a w związku z tym stosować ostrzejsze kryteria stawianych mu wymagań. Co więcej, utrata zaufania do pracownika uzasadnia wypowiedzenie umowy o pracę, jeżeli w konkretnych okolicznościach nie można wymagać od pracodawcy, by nadal darzył pracownika zaufaniem (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 września 1999 r., I PKN 257/99, OSNAPiUS 2001 nr 1, poz. 14).

W wyroku z dnia 14 października 2004 r. Sąd Najwyższy w sprawie I PK 697/03 stwierdził: U. zaufania uzasadnia wypowiedzenie umowy o pracę na czas nieokreślony, jeżeli pracownikowi można postawić zarzut nadużycia zaufania pracodawcy, choćby w sposób nie stanowiący naruszenia obowiązków pracowniczych. Jednakże nadużycie zaufania musi wiązać się z takim zachowaniem pracownika, które może być obiektywnie ocenione jako naganne, także wtedy, gdy jest niezawinione( OSNP 2005/11/159, M.P.Pr.-wkł. 2005/10/10).

Z kolei obiektywna naganność zachowania pracownika jako podstawa utraty zaufania do niego ze strony pracodawcy musi być oceniana w kontekście wszelkich okoliczności faktycznych.

W przedmiotowej sprawie pozwany w piśmie wypowiadającym umowę wskazał kilka przyczyn, które w efekcie spowodowały, iż utracił wobec powoda zaufanie. Każda z tych przyczyn została poddana przez Sąd dogłębnej analizie. Analiza zaś oparta została o zeznania wszystkich przesłuchanych w sprawie świadków i w oparciu o złożone do akt dokumenty. Walor poszczególnych dowodów jest rzecz jasna różny, ale ich wydźwięk jest dla Sądu jasny, mianowicie, iż pozwany pracodawca nie wskazał powodów, które w sposób obiektywny uzasadniałyby utratę zaufania wobec powoda jako dyrektora Ośrodka w G..

Przechodząc do uzasadnienia powyższej tezy zauważyć należy na wstępie, iż bezspornym między stronami pozostawało, iż pozwany (...) w W. zobowiązał się do sfinansowania w całości remontu „chat” (domków) jakie funkcjonowały w ośrodku w G.. Projekt ten funkcjonował pod nazwą „Przebudowa internatów sportowych „chat” nr 5,6 i 7 w (...) w G.”. Decyzja w sprawie remontu zaplecza noclegowego ośrodka w G. zapadła w W. albowiem ośrodek w G. znajdował się w najgorszym pod względem stanu technicznego i wyposażenia stanie spośród wszystkich (...). Środki na remont miały pochodzić częściowo ze środków (...) W. i złożyć się na niego miały także wszystkie pozostałe ośrodki w Polsce.

Temat ten poruszony został w piśmie z dnia 7 listopada 2017r., w którym to dyrektor pozwanego ośrodka (...) poinformował powoda, że zabezpiecza środki finansowe w kwocie 2.100.000,00 zł na przeprowadzenie modernizacji 3 „chat” usytuowanych na ternie ośrodka w G.. Wskazano nadto w piśmie, iż w celu przeprowadzenia powyższej inwestycji tworzy się wewnętrzny fundusz inwestycyjny ze środków własnych pozwanego, w którym to zabezpiecza on środki finansowe w wysokości 400.000,00 zł, natomiast pozostała kwota w wysokości 1.700.000,00 zł zostanie zabezpieczona ze środków (...).

/dowód: kopia pisma k. 21/

Inwestycja ta rozpoczęta została jesienią 2017r.

W piśmie z dnia 5 lutego 2018r. powód zwrócił się do dyrektora pozwanego o akceptację robót dodatkowych jakie wynikły przy realizacji tego zadania na kwotę 223.523,72 zł netto (274.934,17 zł brutto). W piśmie podano też, iż wartość zabezpieczenia finansowego na kwotę 2100.000,00 zł stanowi pokrycie netto inwestycji wraz z wnioskowanym zakresem robót dodatkowych.

Prace te na wskazaną w piśmie kwotę pozwany zaakceptował w dniu 14 lutego 2018r.

W piśmie z dnia 23 marca 2018r. powód zwrócił się do pozwanego o zabezpieczenie ośrodka w G. środkami finansowymi w wysokości około 202.140,00 zł na wyposażenie chat w związku z realizacją tej właśnie inwestycji. Podano w piśmie, że ośrodek w G. nie jest w stanie sfinansować wyposażenia chat z własnych środków ponieważ stan rachunku ośrodka na dzień 23 marca 2018r. wynosi 276.449,98 zł a zobowiązania do zapłacenia w miesiącu marcu 2018r. wynoszą około 450.000 zł. Do pisma załączono zestawienie kosztów wyposażenia chat.

/dowód; pismo k. 100 - 101/

Pismo to sporządzała główna księgowa ośrodka w G. D. S. (2). Po tym jak dotarło ono do pozwanego, zastępca głównej księgowej M. L. (1) zakwestionowała tak wysoką kwotę i poleciła by wykazano jakie wydatki z przekazanych środków zostały poniesione do tej pory. Tak też się stało, jako że w piśmie z dnia 3 kwietnia 2018r., w którym to powód zwrócił się ponownie do Dyrektora pozwanego o zabezpieczenie środków finansowych na wyposażenie chat, tym razem w wysokości 92.699,17 zł brutto, wskazano też jakie kwoty i na jakie cele zostały dotąd wydatkowane. Wniosek ten został zaakceptowany i środki wpłynęły na konto ośrodka w G..

/dowód: pismo k. 102-104, zeznania świadka M. L. k. 182- 182v, D. S. k.183- 184/

W przekonaniu Sądu te dwa pisma skierowane przez powoda do dyrektora pozwanego w żaden sposób nie wskazują aby powód – jak utrzymuje to pozwany - doprowadził do zaciągnięcia zobowiązań finansowych przekraczających możliwości finansowe Ośrodka w G. bez wcześniejszego zapewnienia możliwości ich sfinansowania, a tym samym naraził pracodawcę na utratę płynności finansowej i ponoszenie kosztów zapłaty przeterminowanych zobowiązań, czy też nienależycie oszacował potrzeby finansowe ośrodka.

Nawet jeśli bowiem oba pisma dotyczą tego samego zadania i tego samego zagadnienia tj. zapewnienia środków na wyposażenie chat, to nie oznacza to automatycznie , że ośrodek w G. źle funkcjonował a powód nie panował nad sytuacją finansową ośrodka. Jak wywodził powód, wyposażenie chat nie mieściło się w przyznanej kwocie 2100000 zł netto a sam ośrodek w G. kwota taką nie dysponował. Skoro zatem cała inwestycja miała być finansowana ze środków nie pochodzących z ośrodka w G., tym samym trudno wymagać aby ośrodek dysponował lub musiał dysponować odpowiednimi środkami na pokrycie kosztów wyposażenia chat. Oczywistym też pozostaje, iż w trakcie prac mogą pojawiać się prace dodatkowe, wcześniej nie planowane a które wynikają z różnych powodów. Powiększają one rzecz jasna łączne koszty inwestycji. Jak wspomniano wyżej, takie właśnie prace dodatkowe zostały w trakcie tej inwestycji wykonane. Wykonawca szczegółowo opisał powód ich wykonania i wyjaśnił wysokość kosztów. Pozwany zaakceptował owe koszty o czym szeroko wyjaśniał w swojej decyzji z dnia 14 lutego 2018r. (k. 121-125). Tym samym więc zrozumiałym jest wniosek powoda aby pozwany zapewnił ośrodkowi w G. środki na wyposażenie chat. Wniosek ten został zaakceptowany przez pozwanego.

W ocenie Sądu fakt, iż w sprawie owego dofinansowania kierowanie do pozwanego dwóch pism o różnej wprawdzie treści co do wysokości kwoty potrzebnej na pokrycie kosztów, nie może stać powodem powstania po stronie pracodawcy wątpliwości co do stanu ośrodka pod względem finansowym. W piśmie powoda z dnia 23 marca 2018r. podane są realne dane co do stanu rachunku ośrodka. Fakt, iż pokazywały one to, że na ten dzień ośrodek nie posiadał wystarczających środków na pokrycie zobowiązań, nie oznacza, iż tych środków nie będzie miał kiedy zobowiązania staną się wymagalne. Przepływ środków na koncie ośrodka nie jest przecież stały i taki sam w całym roku. To podmiot działający głownie w czasie sezonu i to wtedy wpływają na jego konto najwyższe kwoty. Wydaje się, że zaniepokojenie pozwanego obudził nie fakt, iż powód potrzebuje środków na wyposażenie chat, ale to, że tych pism było dwa i były one różnej treści. Jak wyraził się ówczesny dyrektor pozwanego T. K. (1) „był bałagan w informacji o swojej działalności finansowej” . Różnica w treści tych pism została, zdaniem Sądu, wyjaśniona. Świadek M. L. (4) – główna księgowa pozwanego – podała, że zaskoczyło ją, że G. żąda tak dużej kwoty na wyposażenie i to ona zleciła by jeszcze raz przeszacować i wykazać jakie do tej pory poniesiono koszty.

Zdaniem Sądu takie sytuacje mogą się zdarzać i nie zawsze muszą one oznaczać, iż wnoszący o koszty – nawet jeśli domaga się więcej niż potrzeba – pokazuje, iż nie ma płynności finansowej. Wniosek taki jest wnioskiem na wyrost. Oceny tej nie mogą zmienić zeznania świadków księgowych - M. L. i D. S..

Wniosek ten utrwaliła także opinia sporządzona przez biegłego z zakresu księgowości, finansów i ekonomii, którego zadaniem było wypowiedzenie się czy sytuacja ośrodka w G. w roku 2018r. (do dnia 8 kwietnia 2018r. ) pozwalała na ocenę, iż ośrodek narażony jest na niewypłacalność. Biegły, w ocenie Sądu, szeroko i wnikliwie przeanalizował sytuację ośrodka a swoje wnioski właściwie uzasadnił.

Otóż biegły w szczególności wskazał, że jeśli chodzi o rok 2016 i 2017 doszło do poprawy sytuacji. Uzyskano poprawę wyniku finansowego o kwotę 310490,93 zł. Analiza zaś przepływu środków finansowych za rok 2017 pokazała, że sytuacja w tym zakresie jest dobra. Ośrodek posiadał płynność finansową i mógł zobowiązania regulować na bieżąco. Pomimo znacznych nakładów postawała nadwyżka finansowa. Biegły dokonał nadto analizy ekonomicznej ośrodka za lata 2016 i 2017 i zweryfikował zobowiązania pozabilansowe. W swoich wnioskach końcowych podał, że na koniec 2017 roku nie ma istotnych zagrożeń dla wypłacalności ośrodka w G.. Ośrodek posiadał dosyć znaczną nadwyżkę środków pieniężnych w kasie. Weryfikacja zaś zobowiązań pozabilansowych pokazała, iż zostały one zabezpieczone finansowo przez pozwanego.

Biegły nadto podał, iż z pewnym prawdopodobieństwem można też założyć, iż sytuacja nie powinna ulec istotnemu pogorszeniu w ten sposób, że ośrodek w G. narażony był na niewypłacalność. (k.307 – 316). Biegły zaznaczył też, iż taka forma oceny I kwartału wynika z braku złożenia przez pozwanego sprawozdania finansowego za I kwartał, który byłby poprawnym i właściwym dokumentem podlegającym ocenie biegłego.

Swoje wnioski, także co do sytuacji ośrodka w pierwszym kwartale 2018 roku, biegły podtrzymał w swojej opinii uzupełniającej. Zakwestionował jednocześnie biegły poprawność pod względem wymogów przepisów o rachunkowości i przydatność tym samym danych jakie złożył pozwany w zakresie pierwszego kwartału 2018r. W kolejnej opinii uzupełniającej biegły podtrzymał swoje wnioski i jasno podał, że z pewnością na koniec I kwartału 2018r. a także na dzień 8 kwietnia 2018r. sytuacja nie uległa pogorszeniu w ten sposób, że ośrodek w G. narażony był na niewypłacalność (k. 433- 437).

W ocenie Sądu, mimo wyraźnego sporu między biegłym a pozwanym co do tego czy nadesłany meilem przez pozwanego dokument może być brany pod uwagę w opinii, Sąd jest zdania, iż podana przez biegłego analiza sytuacji finansowej ośrodka w G. pozwala na wysnucie wniosku, iż zarówno na koniec 2017 roku i jak i w dniu 8 kwietnia 2018r. nie można mówić aby ośrodek w G. był niewypłacalny, by narażona została jego płynność finansowa.

Zarzut ten zatem, postawiony w pkt 1 wypowiedzenia, uznać należy za nieuzasadniony.

Podobnie Sąd ocenił zarzut postawiony w pkt 2 - nieracjonalne gospodarowanie środkami publicznymi przejawiające się zakupem telewizorów zamiast w pierwszej kolejności zadbanie o wymianę podstawowych mebli w chatach co stało się powodem upomnienia powoda na zebraniu dyrektorów w dniu 11 października 2017r.

Powód nie przeczył, że do zakupu tych telewizorów doszło. Miało o miejsce latem 2017 roku.

O okolicznościach tego zakupu wypowiadała się między innymi świadek J. K.. Powód, jako dyrektor ośrodka przygotowań olimpijskich uznał, jak wskazywał, że jest to zakup potrzebny. Zresztą, po rozpoczęciu swojej pracy w ośrodku, dokonał analizy sytuacji ośrodka pod kątem zaplecza socjalnego. Stwierdził bowiem, iż stan techniczny samych domków ale i ich wyposażenia jest zły. Kierując się zastrzeżeniami klientów korzystających z ośrodka i zgłaszanymi przez jego pracowników sugestiami, uznał, że zakup nowych nowoczesnych telewizorów jest słuszny. Świadek J. K. (3) – specjalista do spraw sprzedaży i promocji ośrodka - zeznała, że pod koniec 2016r. sprzedaż usług uległa zmniejszeniu. Na temat zaś wyposażenia ośrodka klienci zgłaszali negatywne uwagi. Postanowiono podnieść, na ile to możliwe, poziom standardu świadczonych sług na tyle by był on porównywalny z podobnymi ośrodkami. Telewizory, które dotąd były w chatach, były stare, na ich temat pojawiały się negatywne opinie klientów. W związku z tym powód w lipcu 2017r. zlecił dokonanie ekspertyzy co do jakości posiadanych w chatach telewizorów, ich przydatności i stanu technicznego. W wyniku dokonanej analizy uznano potrzebę zakupu nowych odbiorników, rozpisano przetarg, który rozstrzygnięto w dniu 4 sierpnia 2017r.

Mowa jest tu o kwocie 45000 zł. Jak na kwoty środków, którymi dysponuje ośrodek, nie jest to kwota wysoka. Poza tym, nie bez racji jest pogląd powoda, że zakup nowego umeblowania dla chat w sytuacji gdy planowany jest gruntowny ich remont, jest nieuzasadniony ekonomicznie zważywszy na możliwość konieczności zakupywania mebli na wymiar. Kwestia zakupu telewizorów została między stronami wyjaśniona jesienią 2017r. Powodowi nie udzielono żadnej kary porządkowej z tego tytułu. Zresztą, o czym mowa była już wyżej, wynik finansowy ośrodka za 2017 rok był dobry. M. L. (4) zeznawała też, iż co do planów finansowych i sprawozdań za rok 2017 nie było żadnych zastrzeżeń.

W tej sytuacji, czynienie powodowi w kwietniu 2018r. zarzutu z powodu zakupu telewizorów dokonanego niemal rok wcześniej, w cenie Sądu, budzi zdziwienie. Aż do tej pory ze strony pozwanego wobec powoda nie było żadnych uwag, które pozwoliłyby na ocenę, iż powód w sposób niewłaściwy w ocenie przełożonych, wykonuje swoją pracę i źle zarządza ośrodkiem. Pozwany wprawdzie odmiennie niż powód ocenił zasadność dokonanego zakupu – i miał do tego prawo – ale oprócz odmiennej oceny potrzeby tego zakupu nie wskazywał żadnego istotnego powodu pozwalającego ocenić, iż aby zakup telewizorów dokonany przez powoda w istotny sposób wpłynął na sytuację finansową ośrodka lub też zagrażał jego funkcjonowaniu. Ważnym jest bowiem by postawiony tu powodowi zarzut był istotny – zarzut ten przecież stał się jednym z powodów zwolnienia powoda z pracy i to on jest przedmiotem oceny Sądu pod tym kątem. Zdaniem Sądu o takiej istotności mowy być tu nie może. Powód był dyrektorem ośrodka, mógł samodzielnie podejmować różne decyzje, także w zakresie tego zakupu. Nie wskazuje on w żadnym razie – zwłaszcza w kontekście opinii biegłego - na to by można było zarzucić powodowi niegospodarność.

Także zarzut postawiony powodowi w pkt 5 wypowiedzenia Sąd uznał za chybiony.

Mowa jest w nim o sytuacji kiedy to pismem z dnia 27 czerwca 2017r. prezes Stowarzyszenia (...) w G. M. L. (2) zwrócił się do powoda z zapytaniem o możliwość przeprowadzenia w dniu 25 listopada 2017r. balu charytatywnego oraz dnia 26 listopada 2017r. turnieju dla dzieci z rocznika 2009r. na hali sportowej ośrodka w G. / kopia pisma k. 43/.

Powód w piśmie z dnia 14 lipca 2017r. , odpowiadając na owo zapytanie, wskazał, iż nie widzi możliwości organizacji balu na terenie hali sportowej, jako że obiekt ten jest przeznaczony wyłącznie do organizacji imprez sportowych. W zamian zaproponował mieszczącą się na terenie ośrodka restaurację (...), która to jest w pełni przygotowana do organizacji tego typu imprez. W zakresie wyceny turnieju dla dzieci podał powód najbardziej prawdopodobną cenę oraz zaznaczył, iż może przyjąć wstępną rezerwację na organizację turnieju, ale ze względu na brak planów treningowych (...) na IV kwartał nie może zagwarantować od razu dostępności hali w tym terminie/kopia pisma k. 46/.

W kolejnym piśmie na ten temat , z dnia 28 lipca 2017r., powód podał, że nadal nie widzi możliwości organizacji balu na terenie hali sportowej. Powołał się powód na fakt, iż skoro bal będzie miał charakter imprezy z konsumpcją i możliwością tańca na płycie boiska, nie jest w stanie zabezpieczyć drewnianego parkietu przed butami z obcasem na szpilkach a sama hala nie jest przystosowana do obsługi gastronomii. Ponadto, złamałoby to regulamin hali sportowej /kopia pisma k. 47/.

Odmowa udostępnienia sali spowodowała wystosowanie do pozwanego skargi Stowarzyszenia. Na zapytanie przełożonych o wyjaśnienie tej sytuacji powód podał, iż nie ocenia dobrze kontrahenta i nie widzi możliwości współpracy z nim a impreza, która miałaby być zorganizowana, nie leży w interesie ośrodka. Zdaniem powoda i jego współpracowników mogłoby to narazić ośrodek na ryzyko uszkodzenia nawierzchni podłogi w sali.

Motywacje powoda potwierdzili świadkowie E. N. (2) i P. G., zatrudniony w ośrodku jako kierownik marketingu a potem jako kierownik działu sportu. P. G. w szczególności zeznał, iż współdecydował o tym czy salę udostępnić na bal i on także był zdania, iż nie należy tego czynić a to z uwagi na obawę o uszkodzenie parkietu. Argumentacja świadka w tym zakresie potwierdzała wiarygodność relacji powoda w tej sprawie.

W ocenie Sądu odmowa czy zgoda powoda jako dyrektora ośrodka leżała w jego uprawnieniach . To powód mógł samodzielnie decydować czy z danym podmiotem zawrze umowę o usługę czy też umowy takiej nie zawrze. Pozwany zarzucał powodowi w tym zakresie brak właściwej komunikacji ze stowarzyszeniem czego efektem - jak zdaje się zarzuca pozwany - miałby być negatywny wizerunek pracodawcy jako niewiarygodnego partnera biznesowego. Sąd nie widzi aby w istocie można tu mówić o braku właściwej komunikacji - powód w swojej negatywnej odpowiedzi zawarł powody swojej decyzji. W swoich wyjaśnieniach w tym zakresie składanych przed sądem także racjonalnie tłumaczył z jakich powodów nie zdecydował się udostępnić sali. Trudno też doszukiwać się w tym wydarzeniu szczególnej wagi – ani z punktu widzenia ewentualnego kontrahenta ani z punktu widzenia zysku jaki mógłby przypaść ośrodkowi. Stowarzyszenie jest jednym z wielu podobnych zarówno na pobliskim terenie jak i na terenie całej Polski. Z pewnością też, mimo twierdzeń pozwanego, odmowa ta nie spowodowała iż wizerunek pozwanego jako kontrahenta biznesowego stał się negatywny. Pozwany zarzutu tego w żaden sposób nie udowodnił.

Pozwany zarzucał też powodowi opóźnienie i opieszałość w złożeniu wniosku inwestycyjnego pod nazwą „Przebudowa instalacji ciepłowniczej dla internatów sportowych „Chata 1-9” . Wskazywał, iż wyznaczony przez zastępcę dyrektora do spraw inwestycji i infrastruktury termin na złożenie przedmiotowego wniosku został określony na dzień 19 września 2017r. a powód przedmiotowy wniosek złożył dopiero w dniu 26 września 2017r.

T. K. (1), będący podówczas dyrektorem pozwanego, niewiele potrafił powiedzieć na temat tego zarzutu. Nie wyjaśnił też dlaczego jest to ważny temat, na tyle, że stanowił jeden z powodów zwolnienia powoda z pracy. Generalnie, świadek ten zeznawał bardzo ogólnikowo, poza ogólnym sformułowaniami i tezami nie podawał żadnych konkretów.

Mówił o tym za to obecny dyrektor pozwanego M. K.. Twierdził, że zakreślił termin na złożenie wniosku na 19 września 2017r. a tylko powód terminu tego nie dotrzymał.

Tymczasem w aktach sprawy znajduje się wydruk wiadomości mailowej, z której wynika, że w dniu 19 września 2017r. do A. S. ( zajmującej się inwestycjami u pozwanego) przesłany został wniosek o przebudowę instalacji ciepłowniczej w chatach (k. 108). Nie może być zatem mowy o nie dochowaniu terminu. Nawet jeśli podlegał on doprecyzowaniu czy poprawie to złożono go w terminie. Poza tym, jak powód podnosił, wszystkie wnioski inwestycyjne podlegały ostatecznej akceptacji przez odpowiednie działy pozwanego. Widać to wyraźnie w piśmie z dnia 22 grudnia 2016r., w którym zastępca dyrektora ds. planowania i inwestycji (...) w W. podawał, iż wszystkie wszczynane postepowania o udzielenie zamówienia publicznego, przekraczające 30000 euro, muszą uzyskać pisemną akceptację treści SIWZ i ogłoszenia lub zaproszenia do negocjacji, przed datą ich publikacji na stronie internetowej pozwanego. Ponadto, wnioski obejmujące swoim zakresem roboty budowlane i finansowane ze środków Funduszu (...) lub dotacji celowej Ministerstwa Sportu, muszą mieć akceptację A. S. – kierownika działu inwestycji i remontów (k. 33).

I tak, definitywne opracowanie wniosków miało się odbyć w dniu 26 września 2017r. i na to spotkanie do W. zostali zaproszeni wszyscy dyrektorzy ośrodków (k. 110). Nie można zatem mówić o opieszałości w przygotowaniu wniosku przez powoda i jakimkolwiek opóźnieniu w jego złożeniu.

Opisana wyżej procedura aby każda inwestycja i wniosek o zamówienie publiczne o wartości powyżej 30000 euro podlegały akceptacji pracowników odpowiednich działów z W., wpłynęła też na końcowy efekt i datę złożenia wniosku inwestycyjnego dotyczącego przetargu na budowę internatu. Pozwany zarzucał tu powodowi zaniedbania w prowadzeniu procedury przetargowej polegające na nie ogłoszeniu do dnia wypowiedzenia przetargu na budowę internatu pomimo iż w dniu 23 marca 2018r. deklarował powód termin ogłoszenia przedmiotowego przetargu do dnia 30 marca 2018r.

O żadnych zaniedbaniach ze strony powoda mowy być nie może. W dniu bowiem 23 marca 2018r. dokumentacja przetargowa była gotowa. Tego samego dnia powód podpisał wniosek o wszczęcie postępowania o udzielenie zamówienia publicznego . W ośrodku w G. kwestiami tymi zajmowała się podówczas A. K. (1) i Ł. W. (1). Oboje w swych zeznaniach potwierdzali wyjaśnienia powoda o tym, że to z powodu uwag i zastrzeżeń ze strony działu z W. nie można było zakończyć wniosku. Cały czas trwały dyskusje merytoryczne na temat zawartości wniosku – w szczególności na temat specyfikacji istotnych warunków zamówienia. Na składane przez G. propozycje zgody nie wyrażała W. forsująca swoje uwagi. Potwierdza to korespondencja meilowa między A. K. (1) a pracownikami odpowiednich działów pozwanego w W. (k. 29-32, 34- 40). W końcu ustalono termin 8 kwietnia 2018r. na spotkanie w W. aby ostatecznie ustalić wszystkie szczegóły zamówienia. Na spotkanie to udali się zarówno powód jak i A. K. (1) i Ł. W. (1). Zanim to się jednak stało powoda poproszono do gabinetu dyrektora gdzie wręczono mu wypowiedzenie.

Wszystkie opisane wyżej zarzuty, ocenione przez Sąd jako nieuzasadnione, nie mogły zatem doprowadzić od utraty zaufania wobec powoda, w szczególności do obawy o prawidłowe funkcjonowanie ośrodka pod zarządem powoda.

W świetle powyższego Sąd doszedł do wniosku, iż pozwany pracodawca oparł się w wypowiedzeniu na przyczynach zgoła innych aniżeli przyczyny, które de facto doprowadziły do zwolnienia powoda z pracy. Sąd ma tu na myśli postawiony przez powoda w trakcie procesu zarzut o tym, że jego wypowiedzenie było wynikiem decyzji podjętych wewnątrz partii do jakiej powód należał. Twierdził mianowicie powód, że już dużo wcześniej na zebraniach partyjnych jakie odbywały się w G. zdecydowano o jego zwolnieniu. Zarzucał, że J. K. (4) – działacz partii (...) w G. - zainicjował podjęcie uchwały o odwołaniu powoda z funkcji dyrektora ośrodka w G.. Przesłuchany na tę okoliczność J. K. (4) i T. S. (2) stanowczo temu przeczyli, jednak tezę powoda potwierdzali świadkowie W. M., J. Z. (2) i M. G.. Świadkowie są członkami tej partii i obecni byli w marcu 2018 roku na zebraniu członków partii , na którym to podjęto uchwałę zwolnieniu powoda z pracy. Fakt podjęcia takiej uchwały świadkowie potwierdzili. Mówili też świadkowie o kierowanych wcześniej do powoda na zebraniach zarzutach jakoby nie dba on o członków partii i nie zatrudnia ich. Zeznaniom tym w żaden sposób nie można odmówić wiarygodności. O zamiarach zwolnienia powoda mówiła też żona powoda A. Ć. (2), która zeznała, iż ona sama rozmawiała z posłem tej partii na takim zebraniu i usłyszała, że mąż zostanie zwolniony. Rozmowę tę słyszał świadek J. Z. (2). O podejmowanych planach co do powoda mówili też świadkowie M. P. i M. T..

Wydaje się zatem, iż w istocie do zwolnienia powoda z pracy doszło z innych przyczyn aniżeli podane zostały w wypowiedzeniu. Tym samym słuszna jest teza, iż wypowiedzenie umowy o pracę w oparciu o wskazane w nim przyczyny ocenić należy jako pozbawione podstaw i nieuzasadnione. Orzec zatem nalegało o uwzględnieniu żądania powoda, który domagał się przywrócenia do pracy na poprzednich warunkach pracy i płacy.

O kosztach procesu, w tym o kosztach zastępstwa procesowego orzeczono zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu.