Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI Ca 385/20

POSTANOWIENIE

Dnia 25 czerwca 2020 roku

Sąd Okręgowy w Zielonej Górze VI Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie następującym:

Przewodniczący: Sędzia SO Sławomir Kaczanowski

Sędziowie: Sędzia SO Monika Zych-Anastasow

Sędzia SR del. Anna Kulik (spr)

Protokolant: Wioleta Andrzejewska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 25 czerwca 2020 roku w Z.

sprawy z wniosku Ośrodka Pomocy (...) w K.

przy udziale A. G. (1)

o umieszczenie A. G. (1) w szpitalu psychiatrycznym bez wyrażenia zgody

na skutek apelacji uczestnika postępowania A. G. (1)

od postanowienia Sądu Rejonowego w Krośnie Odrzańskim

z dnia 30 marca 2020 roku sygn. akt III RNs 127/19

p o s t a n a w i a:

uchylić zaskarżone postanowienie i przekazać sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Krośnie Odrzańskim pozostawiając temu sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego

Sędzia SO M. Z.-A. Sędzia SO S. K. Sędzia SR del. A. K.

Sygnatura akt VI Ca 385/20

UZASADNIENIE

Ośrodek Pomocy (...) w K. złożył wniosek o umieszczenie w szpitalu psychiatrycznym, bez wyrażenia zgody, uczestnika postępowania A. G. (1).

W uzasadnieniu wnioskodawca wskazał, iż A. G. (1) od maja 2019 r. objęty jest wsparciem (...) w K. w formie pracy socjalnej. W maju wraz z ojcem poszedł do lekarza psychiatry, albowiem wcześniej zdiagnozowano u niego schizofrenię paranoidalną. Uczestnik we wrześniu 2019 r. zgłosił się do (...) z prośbą o pomoc finansową. W trakcie przeprowadzanego wywiadu, pracownik socjalny ustalił, iż A. G. (1) uważa się za osobę zdrową, nie leczy się, w jego ocenie został skierowany do niewłaściwego lekarza. 1 października 2019 r. pracownik socjalny udał się do lekarza psychiatry P. T., który podał, iż uczestnik był u niego na jednej wizycie i nie zgodził się na dalsze leczenie, gdyż uważa się za osobę zdrową.

Wskazano również, iż uczestnik jest w posiadaniu dokumentów z okresu jego pobytu w Niemczech u matki, z których wynika, iż ma stwierdzoną schizofrenię i nakaz zamkniętego leczenia psychiatrycznego. Zdaniem lekarza to było powodem przyjazdu A. G. (1) do Polski. Lekarz stwierdził również, iż brak leczenia spowoduje pogorszenie się stanu zdrowia uczestnika postpowania oraz wystawił zaświadczenie, z którego wynika, iż ,,w związku z pogłębiającymi się objawami choroby, wskazane byłoby leczenie bez zgody pacjenta”.

Na rozprawie w dniu 18.10.2019 r. pełnomocnik wnioskodawcy wniósł o umieszczenie uczestnika postępowania w szpitalu psychiatrycznym bez wyrażenia zgody, albowiem zachowanie A. G. (2) jest niepokojące.

Pełnomocnik uczestnika postępowania wniósł o oddalenie wniosku.

Uzasadniając swoje stanowisko podał, że lekarz psychiatra w opinii stwierdził u uczestnika schizofrenię paranoidalną, ale również to, iż uczestnik jest zdolny do wyrażenia zgody na pobyt w szpitalu psychiatrycznym.

Uczestnik postępowania wniósł o oddalenie wniosku, ponieważ sytuacja, która doprowadziła do rozprawy sądowej jest wymyślona przez (...) w K.. Dodał, iż osoby, które dokonały włamań życiowych zostały przez niego zgłoszone na Policję, ale nie wie co w sprawie się dzieje.

Do końca postępowania stanowisko stron nie uległo zmianie.

Sąd Rejonowy ustalił, że A. G. (1) urodził się (...) w K.. Jest kawalerem, nie posiada dzieci, nie funkcjonuje w żadnym związku, ma wykształcenie zawodowe – stolarz. W 2014 r. wyjechał do Niemiec do swojej matki. Będąc za granicą zatrudniony był jako pracownik produkcji i magazynier, jako stolarz, pracował również w firmie sprzątającej. Przez kilka lat związany był z dziewczyną. W B. został oskarżony o kradzież części samochodowych, za co został skazany na mandat karny, który odpracował. W październiku 2018 r. przez okres 3-4 miesięcy przebywał w niemieckim szpitalu psychiatrycznym, gdzie rozpoznano u niego schizofrenię paranoidalną.

Po kilkuletnim pobycie u matki w Niemczech w styczniu 2019 r. powrócił do Polski po to ,,aby wyjaśnić skutek śmiertelny”. Zamieszkał w K. wraz ze swoim ojcem J. G. oraz jego partnerką A. K. (2). Po powrocie do kraju, uczestnik postępowania nie pracował, zarejestrował się w urzędzie pracy jako osoba bezrobotna bez prawa do zasiłku, pozostawał na utrzymaniu swojego ojca, co było powodem nieporozumień w domu. W maju 2019 r. zwrócił się do (...) w K. o objęcie go ubezpieczeniem zdrowotnym, które nie zostało mu przyznane, z uwagi na przekroczenie kryterium dochodowego. Na sugestię pracownika (...) udał się na wizytę do psychiatry dr T., który chciał przepisać mu leki, jednak w ocenie A. G. nie są mu potrzebne, bo jest zdrowy, a wysłanie go do psychiatry było wynikiem pomyłki (...).

A. G. (1) chciałby prowadzić własną firmę, uważa się za wynalazcę, ma dużo pomysłów, ma marzenie, aby stanąć na tle prezydenta Polski, twierdzi, że ma pomysł na Polskę i na całą Europę, a ten pomysł jest najnowszy na całym świecie. We wrześniu 2019 r. zwrócił się do Urzędu Pracy w K. z wnioskiem o przyznanie jednorazowo środków na podjęcie działalności gospodarczej.

Wg uczestnika postępowania niniejsza sprawa to nieporozumienie i pomyłka pracownika (...) w K.. Przez to zdarzenie obecnie jest w strefie pomyłek i ciężko mu się ruszać, wydaje mu się, że te sytuacje zostały zorganizowane, ale to będzie już sam wyjaśniał. Wg A. G. obecnie znajduje się on w makabrycznie złej sytuacji, ma stos pomyłek, a ta pomyłka doprowadziła go do obłędu. Będzie żądał odszkodowania, czuje się skrzywdzony, potrzebuje pomocy prawnika, chciałby wyprowadzić swoje życie z pomyłek.

W miejscu zamieszkania uczestnik postępowania nie przejawia agresywnych zachowań, utrzymuje porządek w zajmowanym przez siebie pokoju. Od jakiegoś czasu w sposób przesadny dba o higienę, kąpie się po kilka razy dziennie i następnie zmienia odzież. Przed użyciem wącha sztućce, następnie dokładnie je wyciera, ciągle coś pisze, wszystkie czynności skrupulatnie planuje i rozpisuje na kartkach. Często chodzi również na Policję i domaga się wszczęcia postępowania i ukarania sprawców swojego rzekomego pobicia, do którego miało dojść 2-3 lata temu. Chodzi również do lekarza rodzinnego, od którego domaga się wystawienia skierowania do poradni specjalistycznych (oprócz psychiatrycznej).

W toku postępowania A. G. (1) został poddany jednorazowemu badaniu psychiatrycznemu, podczas którego podał, ,,że zgłaszał na Policję powstanie (...) Bank, jest taka maszyna, która jest cudem wykrywającym myśli albo w sposób psychiczny jest zrobiony odsłuch. On ma takie pomysły dobre, a oni to wykradli i ten (...) Bank jest z jego myśli albo pomysłu wykradzione. Ma całą półkę pomysłów, ale nie chce o tym rozmawiać, bo jak ktoś to usłyszy to może robić te sprawy”, ,,były takie zjawiska głosowe w telewizji, to jego byli znajomi z dzieciństwa i one występują w telewizji jak on jest w pokoju. Te głosy są tylko jak jest w pokoju, a jak przechodzi do pokoju ojca, to znikają. To jest tak, że oni podglądają jego myśli i odpowiadają na to, co on myśli”.

Z opinii biegłego P. K. (1) wynika, iż u uczestnika postępowania A. G. (1) rozpoznano schizofrenię paranoidalną. Z powodu swojej choroby jest niezdolny do zaspokajania swoich podstawowych potrzeb życiowych, nie jest w stanie utrzymać żadnej prac, a tym samym nie potrafi zarobić na swoje utrzymanie, nie ma własnego mieszkania, nie kupuje jedzenia, wszystko to w chwili obecnej zapewniają mu rodzice. Z powodu zaburzeń myślenia nie potrafi adekwatnie załatwić żadnych spraw urzędowych. Biegły stwierdził, iż nieumieszczenie uczestnika post. W szpitalu psychiatrycznym spowoduje znaczne pogorszenie stanu jego zdrowia psychicznego. Jego codzienne funkcjonowanie już teraz bardzo złe, będzie się coraz bardziej pogarszać, aż do całkowitego wyłączenia się z funkcjonowania. Stanie się bardziej podejrzliwy, a krąg jego urojeń będzie się powiększał, prawdopodobnie niedługo włączy do niego swoją rodzinę, co spowoduje pogorszenie stosunków w domu. Zdaniem biegłego, umieszczenie A. G. w szpitalu i wprowadzenie adekwatnego leczenia, spowoduje znaczną poprawę jego stanu psychicznego oraz funkcjonowanie; ustąpienie urojeń, pozwoli mu podjąć pracę zarobkową, polepszy kontakt z ludźmi z jego otoczenia, a także zapobiegnie dalszemu uszkadzaniu centralnego układu nerwowego.

W ocenie biegłego psychiatry, A. G. jest obecnie zdolny do wyrażenia zgody na leczenie w szpitalu psychiatrycznym, jednak z powodu swojego całkowicie bezkrytycznego spojrzenia na swój stan psychiczny i swoją chorobę, zgoda ta jest skrajnie nieprawdopodobna.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał wniosek za uzasadniony.

Jako podstawę prawną orzeczenia wskazano art. 29 ust 1 ustawy z dnia 19 sierpnia 1994 r. o ochronie zdrowia psychicznego (Dz. U. 94.111.535, z późniejszymi zmianami), który stanowi, że do szpitala psychiatrycznego może być również przyjęta, bez zgody wymaganej w art. 22, osoba chora psychicznie:

1.  której dotychczasowe zachowanie wskazuje na to, że nieprzyjęcie do szpitala spowoduje znaczne pogorszenie stanu jej zdrowia psychicznego,

bądź

2.  która jest niezdolna do samodzielnego zaspokajania podstawowych potrzeb życiowych, a uzasadnione jest przewidywanie, że leczenie w szpitalu psychiatrycznym przyniesie poprawę jej stanu zdrowia.

Wyjaśnił, że o potrzebie przyjęcia do szpitala orzeka sąd opiekuńczy miejsca zamieszkania tej osoby na wniosek. Orzekając o umieszczeniu w szpitalu psychiatrycznym bez zgody osoby, której umieszczenie dotyczy, ale na wniosek podmiotów wymienionych w art. 29 ust 22 i 3 ustawy o ochronie zdrowia psychicznego oraz prokuratora, sąd opiekuńczy, którym funkcjonalnie jest wydział rodzinny i nieletnich sądu rejonowego, zbadać musi istnienie przesłanki z art. 29 ust 1 pkt 1 bądź pkt 2 wyżej wymienionej ustawy.

Sąd I instancji stwierdził, że w przedmiotowej sprawie z wnioskiem wystąpił organ do spraw pomocy społecznej – Ośrodek Pomocy (...) w K. - podmiot uprawniony w świetle art. 29 ust 3 wskazanej ustawy. Za bezsporne uznał również, iż uczestnik postępowania jest ,,osobą chorą psychicznie”, gdyż cierpi na chorobę psychiczną – schizofrenię paranoidalną.

Przechodząc do subsumpcji stanu faktycznego pod wskazane przepisy Sąd Rejonowy stanął na stanowisku, że podstawą rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie są obie przesłanki wskazane w at. 29 ust 1 pkt 1 w/w ustawy.

Dotychczasowe zachowanie uczestnika postępowania wskazuje na to, że nieprzyjęcie go do szpitala spowoduje znaczne pogorszenie stanu jego zdrowia psychicznego. Codzienne funkcjonowanie A. G. (1) już teraz jest bardzo złe, a będzie się jeszcze bardziej pogarszać, aż do całkowitego wyłączenia się z funkcjonowania. Uczestnik stanie się bardziej podejrzliwy, a krąg jego urojeń będzie się powiększał, wysoce prawdopodobne jest to, że włączy do niego swoją rodzinę, co spowoduje pogorszenie wzajemnych stosunków. Ponadto, długotrwała, nieleczona psychoza prowadzi do stopniowego, organicznego uszkodzenia komórek mózgowych. A. G. (1) nie widzi konieczności leczenia psychiatrycznego, jest całkowicie bezkrytyczny wobec swojego stanu psychicznego, uważa się za osobę całkowicie zdrową, która nie potrzebuje przyjmowania leków. Jest przekonany o tym, iż wymyślił Bank, który to pomysł potem mu ukradziono poprzez wyczytanie go w jego myślach. Twierdzi również, że ludzie działają na jego niekorzyść, a niniejsza sprawa jest wynikiem pomyłki pracownika (...). Nadto, występują u niego omamy słuchowe- słyszy głosy osób, których nie ma w jego pobliżu.

Nadto uczestnik nie jest zdolny do samodzielnego zaspokajania podstawowych potrzeb życiowych, a leczenie w warunkach szpitalnych spowoduje znaczącą poprawę jego stanu zdrowia. Uczestnik postępowania z powodu swojej choroby jest niezdolny do zaspokajania swoich podstawowych potrzeb życiowych, nie jest w stanie utrzymać żadnej pracy, a tym samym nie potrafi zarobić na własne utrzymanie, nie ma również własnego mieszkania, nie kupuje jedzenia. Wszystko to obecnie zapewniają mu rodzice. Z powodu zaburzeń myślenia, nie potrafi adekwatnie załatwić żadnych spraw urzędowych. Zdaniem biegłego, umieszczenie A. G. (1) w szpitalu i wprowadzenie adekwatnego leczenia spowoduje znaczącą poprawę jego stanu psychicznego oraz funkcjonowanie. Ustąpienie urojeń pozwoli mu na podjęcie pracy zarobkowej, polepszy jego kontakt z ludźmi z jego otoczenia, a także zapobiegnie dalszemu uszkadzaniu centralnego układu nerwowego.

Sąd I instancji odnotował, że biegły w opinii stwierdził, iż uczestnik jest obecnie zdolny do wyrażenia zgody na leczenie w szpitalu psychiatrycznym, jednakże w ocenie P. K., zgoda ta jest skrajnie nieprawdopodobna, gdyż uczestnik postępowania ma całkowicie bezkrytyczne spojrzenie na stan swojego zdrowia psychicznego i swoją chorobę - neguje chorobę, nie ma poczucia choroby psychicznej, uważa się za osobę zdrową i niewymagającą takiego leczenia, a więc istnieje znikoma szansa, że zacznie on się leczyć dobrowolnie w warunkach ambulatoryjnych.

Z wskazanych wyżej względów, Sąd Rejonowy uwzględnił wniosek i postanowieniem z 30 marca 2020r. orzekł o umieszczeniu uczestnika postępowania A. G. (1) w szpitalu psychiatrycznym bez wyrażenia przez niego zgody.

O kosztach zastępstwa procesowego Sąd orzekł na podstawie § 5 oraz § 14 pkt 27 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu. Sąd uwzględnił wniosek pełnomocnika ustanowionego dla uczestnika postępowania z urzędu o przyznanie wynagrodzenia i zasądził na jego rzecz wynagrodzenie w kwocie 240 złotych stawki podstawowej, dodając podatek VAT, czyli łącznie kwotę 295,20 zł.

Apelację od powyższego orzeczenia wniósł uczestnik postępowania zaskarżając punkt I postanowienia. Zarzucił Sądowi I instancji sprzeczność istotnych ustaleń z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, która miała wpływ na treść orzeczenia, a mianowicie :

- uznanie, iż wniosek o przymusowe leczenie psychiatryczne złożony został przez podmiot uprawniony w sytuacji, gdy uczestnik nie korzysta z oparcia społecznego, o którym mowa w art.8 ustawy z 19 sierpnia 1994r. o ochronie zdrowia psychicznego, ponieważ postepowanie w stosunku do niego zostało umorzone,

- uczestnik postępowania jest niezdolny do samodzielnego zaspokajania podstawowych potrzeb życiowych, podczas gdy, mieszkając na terenie Niemiec, pracował zawodowo, obecnie jest zarejestrowany jako osoba bezrobotna, poszukuje pracy wyrażając gotowość do jej podjęcia.

W apelacji zarzucono również obrazę przepisu art. 29 ustawy z 19 sierpnia 1994r. o ochronie zdrowia psychicznego poprzez jego zastosowanie w sytuacji, gdy uczestnik, zgodnie z opinią biegłego sądowego, jest zdolny do wyrażenia zgody na leczenie.

Podnosząc powyższe zarzuty uczestnik wniósł o zmianę zaskarżonego postanowienia i oddalenie wniosku i orzeczenie w przedmiocie kosztów postępowania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

zarzuty podniesione w apelacji okazały się uzasadnione. Materiał dowodowy sprawy nie pozwala jednak na wydanie orzeczenia reformatoryjnego, co skutkowało uchyleniem orzeczenia i przekazaniem sprawy do ponownego rozpoznania.

W systemie apelacji pełnej, a taki obowiązuje w polskiej procedurze cywilnej, sąd odwoławczy zobowiązany jest rozpoznać sprawę merytorycznie ex novo, z wykorzystaniem materiału procesowego zgromadzonego w postępowaniu przed sądem pierwszej i drugiej instancji. Postępowanie apelacyjne stanowi bowiem kontynuację postępowania przed sądem pierwszej instancji, a jego przedmiotem jest także rozpoznanie zgłoszonego we wniosku żądania, nie zaś wyłącznie kontrola zaskarżonego orzeczenia (zob. uchwała składu siedmiu sędziów z 31 stycznia 2008 r., III CZP 49/07, OSNC 2008, nr 6, poz. 55). Oznacza to, że podstawowym celem postępowania apelacyjnego jest merytoryczne rozstrzygnięcie sprawy i tylko wyjątkowo sąd odwoławczy może uchylić się od obowiązku wydania w sprawie orzeczenia kończącego postępowanie, co do jej meritum. Analiza art. 386 § 2 - 4 k.p.c. wskazuje, że możliwość uchylenia orzeczenia przez sąd drugiej instancji została ograniczona wyłącznie do sytuacji wyczerpująco w tych przepisach wymienionych – nieważności postępowania, odrzuceniu wniosku bądź umorzeniu postępowania, nierozpoznania istoty sprawy lub konieczności przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości.

W przedmiotowej sprawie nie stwierdzono nieważności postępowania; nie ma również podstaw do odrzucenia wniosku lub umorzenia postępowania. W ocenie Sądu Okręgowego nie doszło również do nierozpoznania istoty sprawy- sąd I instancji zajął się bowiem analizą prawną stanowiącego podstawę orzeczenia przepisu art. 29 ust 1 pkt 1 i 2 ustawy o ochronie zdrowia psychicznego z dnia 19.08.1994r. i poczynił ustalenia w zakresie przesłanek uzasadniających skierowanie uczestnika postępowania do szpitala psychiatrycznego bez jego zgody. Przeprowadzone w sprawie postępowanie dowodowe i poczynione na jego podstawie ustalenia nie pozwalają jednak na merytoryczne rozpoznanie sprawy.

W pierwszej kolejności stwierdzić należy, iż Sąd I instancji nie zajął się kwestią legitymacji czynnej wnioskodawcy poprzestając na stwierdzeniu, że wynika ona z art. 29 ust 3 ustawy o ochronie zdrowia psychicznego. Przepis ten stanowi, że w stosunku do osoby objętej oparciem społecznym, o którym mowa w art. 8, wniosek może zgłosić również organ do spraw pomocy społecznej. Zgodnie z art. 8. Ust. 1 ustawy jednostki organizacyjne i inne podmioty działające na podstawie ustawy o pomocy społecznej, zwane dalej „organami do spraw pomocy społecznej”, w porozumieniu z podmiotami leczniczymi udzielającymi świadczenia zdrowotne w zakresie psychiatrycznej opieki zdrowotnej organizują na obszarze swojego działania oparcie społeczne dla osób, które z powodu choroby psychicznej lub upośledzenia umysłowego mają poważne trudności w życiu codziennym, zwłaszcza w kształtowaniu swoich stosunków z otoczeniem, w zakresie edukacji, zatrudnienia oraz w sprawach bytowych. W ust. 2 wskazane zostały przykłady działań określanych mianem „oparcia społecznego”. W szczególności polega ono na: 1) podtrzymywaniu i rozwijaniu umiejętności niezbędnych do samodzielnego, aktywnego życia; 2) organizowaniu w środowisku społecznym pomocy ze strony rodziny, innych osób, grup, organizacji społecznych i instytucji; 3) udzielaniu pomocy finansowej, rzeczowej oraz innych świadczeń na zasadach określonych w ustawie o pomocy społecznej.

Uzasadniając swoją legitymację do wystąpienia z wnioskiem o umieszczenie A. G. (1) w szpitalu psychiatrycznym bez jego zgody Ośrodek Pomocy (...) w K. podał, że uczestnik „ objęty jest oparciem społecznym w formie pracy socjalnej”. W toku postępowania nie wyjaśniono na czym konkretnie polega praca socjalna w przypadku uczestnika. Sąd Okręgowy nie mógł kwestii tej ustalić opierając się na zebranym w sprawie materiale dowodowym. W związku z niestawiennictwem przedstawiciela wnioskodawcy na rozprawie apelacyjnej odpadła także możliwość wyjaśnienia tej kwestii na tym etapie postepowania. Dokumenty znajdujące się w aktach sprawy potwierdzają zarzut apelacji, iż uczestnik nie korzystał i nie korzysta z żadnej formy oparcia społecznego. Jego jedyny kontakt z pracownikami wnioskodawcy był wynikiem skierowania w dniu 22 maja 2019r. wniosku o objęcie go ubezpieczeniem zdrowotnym. Po złożeniu 24 maja 2019r. oświadczenia o wycofaniu wniosku postepowanie w sprawie umorzono. Mimo to pracownik socjalny sporządził ocenę sytuacji osoby ( w aktach sprawy znajduje się kopia pisma ). Załączono również notatkę służbowa z 2 października 2019r. ( data wpływu do (...)), z której wynika, że A. G. (1) zwrócił się o pomoc do wnioskodawcy. Kiedy, w jakiej formie, czy formalnie jest objęty pomocą ośrodka- wymaga wyjaśnienia przez Sąd I instancji.

Przechodząc do zarzutu naruszenia art.29 ustawy o ochronie zdrowia psychicznego Sąd Okręgowy uznał, iż dotychczasowe postępowanie nie pozwala na jednoznaczną ocenę, czy któraś z wymienionych w nim przesłanek jest spełniona.

Z uzasadnienia zaskarżonego orzeczenia wynika, iż faktami ustalonymi przez sąd I instancji jest data urodzenia, stan cywilny, zawód, przebieg dotychczasowego zatrudnienia i miejsc pobytu uczestnika postępowania, jego pełna zdolność do czynności prawnych. Okoliczności te znajdują potwierdzenie w materiale dowodowym. Nie budzi również wątpliwości, że A. G. (1) jest osobą chorą psychicznie. Zeznania uczestnika złożone w sprawie, treść pism kierowanych do sądu oraz informacje uzyskane przez biegłego lekarza psychiatrę podczas wywiadu potwierdzają chorobę psychiczną uczestnika. Jest to przesłanka konieczna ale nie wystarczająca do umieszczenia uczestnika w szpitalu psychiatrycznym bez jego zgody.

Wskazanie faktów, które prowadzą do wydania konkretnego orzeczenia jest rzeczą sądu. Opinia biegłego sądowego stanowi tylko jeden z dowodów przeprowadzanych w sprawie. Tymczasem Sąd I instancji powołał się wyłącznie na wniosek biegłego wypływający z jednorazowego badania uczestnika, iż brak leczenia spowoduje znaczne pogorszenie jego stanu zdrowia. Jest to konkluzja zawierająca powtórzenie ustawowego sformułowania z art. 29 ust. 1 pkt 1 u.o.z.p. Twierdzenia zawarte w opinii, powtórzone przez Sad w uzasadnieniu postanowienia, że funkcjonowanie uczestnika będzie się pogarszać aż do całkowitego wyłączenia, jego krąg urojeń się powiększy co- prawdopodobnie- spowoduje pogorszenie stosunków rodzinnych, są wynikiem wyłącznie wiedzy i doświadczenia lekarza psychiatry jednak nie mają żadnego odzwierciedlenia czy poparcia w materiale dowodowym.

Dokonywana przez Sąd kontrola występowania w stanie faktycznym sprawy przesłanek ustawowych nakazujących uwzględnienie wniosku powinna być dokładna, zwłaszcza gdy osoba, której dotyczy wniosek kwestionuje, iż jej zachowanie uzasadnia w świetle obowiązującego prawa przymusową hospitalizację. Sąd nie może biernie poprzestać na ocenie wyrażonej przez biegłego lekarza psychiatrę. Opinia biegłego nie może być uznana za wyłączne źródło poczynionych przez sąd pozytywnych ustaleń co do wystąpienia materialnoprawnych podstaw wniosku szczególnie wówczas, gdy bez szerszej motywacji przytacza tylko ustawowe zwroty stanowiące przesłanki
przymusowego umieszczenia w szpitalu psychiatrycznym. Należy przy tym podkreślić,
że o potrzebie przymusowego umieszczenia w szpitalu psychiatrycznym orzeka sąd
a nie biegły, wobec czego sąd musi dysponować nie tylko stanowiskiem biegłego,
lecz także zapoznać się z przesłankami jego rozumowania, a więc z charakterystyką
zdiagnozowanej jednostki chorobowej, jej przebiegiem, sposobami leczenia
oraz prognozami co do skutków zaniechania tego leczenia, konfrontując przesłanki
oceny biegłego z faktami ustalonymi na podstawie innych dowodów przeprowadzonych
w sprawie. W tym zakresie materiał dowodowy wymaga znacznego uzupełnienia.

Trudność w sprawie z wniosku o przyjęcie do szpitala bez zgody
chorego wynika ze specyficznego charakteru ustaleń faktycznych, wyrażającego się
w tym, że rozstrzygnięcie opiera się na prognozie, czyli hipotetycznej ocenie sądu
co do skutków mogących nastąpić w przyszłości. Przewidywanie "znacznego
pogorszenia" stanu zdrowia ma być, stosownie do wskazania ustawy, oparte
na "dotychczasowym zachowaniu" chorego. Przez pojęcie "znaczne pogorszenie stanu zdrowia psychicznego" - uwzględniając art. 2 ust. 1 pkt 2 u.o.z.p. - należy rozumieć doprowadzenie się przez osobę chorą psychicznie, na skutek niepodejmowania leczenia, do stanu uniemożliwiającego jej funkcjonowanie w rodzinie, w miejscu zamieszkania lub w pracy. Takie rozumienie tego pojęcia pozwala ograniczyć hospitalizację przymusową tylko do tych osób, dla których jest ona niezbędna. Nie należy bowiem ułatwiać jej stosowania wobec osób chorych psychicznie, które zachowują się w sposób nawet rażąco odbiegający od wymagań społecznych, ale mogą funkcjonować
bez większych trudności w rodzinie, miejscu zamieszkania i pracy (zob. postanowienie
Sądu Najwyższego z dnia 22 kwietnia 2010 r., V CSK 384/09, LEX nr 688057). Badanie podstaw przymusowej hospitalizacji musi być każdorazowo szczególnie wnikliwe. Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 22 czerwca 2018 r. (II CSK 22/18) „na sądzie spoczywa powinność ustalenia, jakie dotychczasowe zachowania i z jakich powodów uzasadniają stwierdzenie, że brak leczenia w warunkach zamkniętych prowadzić będzie do pogorszenia stanu zdrowia, na czym pogorszenie to może polegać, i dlaczego w ocenie sądu ma ono charakter „znaczny".

„W żadnym przypadku powodem przymusowego przyjęcia do szpitala w świetle art. 29 ust. 1 ustawy z dnia 19 sierpnia 1994 r. o ochronie zdrowia psychicznego (t.j. Dz.U. z 2017 r. poz. 882 ze zm.) nie mogą być uciążliwości, które osoba chora psychicznie wywołuje swoim zachowaniem względem osób trzecich.(SN 22 czerwca 2018 r.II CSK 22/18, L.). Sąd Rejonowy w poczynionych ustaleniach przyznał, że uczestnik nie przejawia zachowań agresywnych. „ Domownicy mieli zauważyć” dziwne postępowanie uczestnika przejawiające się w przesadnym dbaniu o higienę osobistą. Uczestnik często chodzi na Policję domagając się wszczęcia dochodzenia w sprawie rzekomego pobicia. Nie są to zachowania uzasadniające przymusowe leczenie. Należy zauważyć, że z wnioskiem w sprawie nie wystąpiły osoby na stałe zamieszkujące z uczestnikiem, które najbardziej narażone są na ewentualne skutki niewłaściwego postępowania A. G. (1). Ta okoliczność również budzi wątpliwości.

Sąd ustalił, że uczestnik, przebywając na terenie Niemiec, miał nakaz leczenia psychiatrycznego w zakładzie zamkniętym. Na tę okoliczność brak jakichkolwiek dowodów w sprawie. A jest to okoliczność istotna w kontekście czasu trwania choroby, jej przebiegu i, co za tym idzie, ustalenia czy stan uczestnika ulega pogorszeniu, a jeśli tak w jakim zakresie. Być może uczestnik od wielu lat funkcjonuje w taki sam sposób. Przepis art. 29 ust. 1 pkt 1 ustawy o ochronie zdrowia psychicznego nakłada na sąd obowiązek ustalenia dotychczasowego zachowania uczestnika, bo to ono jest punktem odniesienia zmian w stanie zdrowia osoby chorej psychicznie. W materiale dowodowym brak dowodów uzasadniających zastosowanie omawianej regulacji.

Zasadny okazał się także zarzut sprzeczności ustaleń sadu z materiałem dowodowym sprawy w zakresie niezdolności uczestnika do samodzielnego zaspakajania swoich potrzeb życiowych. Dokumenty załączone do akt przez A. G. (1) zdaja się przeczyć tej tezie. Są to dowody potwierdzające zatrudnienie uczestnika na terenie Niemiec, obecne poszukiwanie pracy włącznie z zarejestrowaniem się jako osoba bezrobotna. Nie ma żadnych podstaw do twierdzenia, że w tym zakresie ktoś działał za uczestnika. Brak dowodów na okoliczność codziennego funkcjonowania w domu, z ojcem i jego partnerką, z matką – podczas wyjazdów do Niemiec. Nie można ustalić jakie czynności uczestnik wykonuje sam, przy jakich wymaga pomocy, a z których jest zupełnie wyłączony. Fakty ustalone przez Sąd pierwszej instancji nie wypełniały przesłanek przepisu art. 29 ust. 1 pkt 2 ustawy o ochronie zdrowia psychicznego.

Przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Rejonowy powinien w przesłuchać matkę uczestnika na okoliczność jego stanu zdrowia , ewentualnego leczenia, trybu życia i zachowania A. G. (1) podczas pobytu z matka w Niemczech oraz podczas przyjazdów w odwiedziny. Należy zobowiązać świadka do przedłożenia dokumentacji medycznej dotyczącej syna, o ile takowa posiada. Sąd winien również przesłuchać ojca uczestnika – J. G. i jego partnerkę A. K. (2). Są to osoby na co dzień funkcjonujące z uczestnikiem, mogące powiedzieć o jego aktualnym sposobie życia, samodzielności, zmianach w zachowaniu. Po zgromadzeniu materiału dowodowego sąd winien ponownie przeanalizować zasadność dopuszczenie dowodu z opinii uzupełniającej biegłego psychiatry.

Należy pamiętać, że sprawa o umieszczenie osoby chorej w szpitalu psychiatrycznym bez jej zgody jest sprawą o dużym ciężarze gatunkowym i o poważnych następstwach. Skierowanie do szpitala psychiatrycznego osoby objętej wnioskiem, odwołującym się do art. 29 ustawy, stanowi bowiem ewidentny przypadek ingerencji w sferę konstytucyjnej wolności i nietykalności cielesnej obywatela, która może nastąpić tylko w razie konieczności prawnej i dla dobra osoby chorej. Przywołując z aprobatą poglądy głoszone w orzecznictwie Sądu Najwyższego, trzeba wskazać, że kontrola sądów spełnienia w stanie faktycznym sprawy przesłanek uzasadniających uwzględnienie wniosku powinna opierać się na ścisłych, uporządkowanych i niezbitych ustaleniach i być zawsze szczególnie wnikliwa, zwłaszcza wówczas, gdy osoba, której wniosek dotyczy żąda wyjaśnienia, czy rzeczywiście jej zachowanie uzasadnia w świetle obowiązującego prawa przymusową hospitalizację (por. postanowienie z 12.07.1996 r., II CRN 81/96 – OSNC 96/12/164 oraz postanowienie z 22.07.2010 r. I CSK 234/10 OSNC 2011, nr B poz. 32 ). Rozstrzygnięcie sądu nie może sprowadzać się do powtórzenia wyrażeń ustawowych bez nasycenia ich konkretną treścią. W ocenie Sądu odwoławczego materiał dowodowy zebrany w przedmiotowej sprawie nie pozwala na uwzględnienie wniosku na obecnym etapie postępowania.

Wobec powyższego Sąd odwoławczy po myśli art. 386 § 4 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. orzekł jak w postanowieniu, na mocy art. 108 § 2 w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. pozostawiając sądowi I instancji rozstrzygnięcie o kosztach postepowania apelacyjnego.

Sędzia SO M. Z.-A. Sędzia SO S. K. Sędzia SR A. K.