Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI U 230/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 maja 2020 roku

Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi - Południe w Warszawie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Joanna Napiórkowska - Kasa

Protokolant: starszy protokolant sądowy Aleksandra Łaszuk

po rozpoznaniu w dniu 22 maja 2020 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy P. N.

przeciwko(...)w W.

z udziałem zainteresowanego Straży Miejskiej (...) W. w W.

na skutek odwołania P. N. od decyzji (...)w W. z dnia 10 kwietnia 2019 roku nr: (...) oraz decyzji z dnia 17 kwietnia 2019 roku nr: (...)

o świadczenie rehabilitacyjne

1.  Zmienia zaskarżoną decyzję z dnia 10 kwietnia 2019 roku nr: (...) w ten sposób, że postanawia przyznać odwołującemu P. N. prawo do świadczenia rehabilitacyjnego za okres od 17 kwietnia 2019 roku do 15 lipca 2019 roku w wysokości 100% podstawy wymiaru.

2.  Zmienia zaskarżoną decyzję z dnia 17 kwietnia 2019 roku nr: (...) w ten sposób, że postanawia przyznać odwołującemu P. N. wypłatę świadczenia rehabilitacyjnego za okres od 17 kwietnia 2019 roku do 15 lipca 2019 roku w wysokości 100% podstawy wymiaru z ubezpieczenia wypadkowego.

Sygn. akt VI U 230/19

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 10 kwietnia 2019 roku znak: (...)w W. przyznał P. N. prawo do świadczenia rehabilitacyjnego za okres od 17 kwietnia 2019 roku do 15 lipca 2019 roku w wysokości 90 % podstawy wymiaru. Jako podstawę przyznania organ rentowy wskazał art. 18 i 19 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pienieżnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa. W uzasadnieniu organ rentowy wskazał, że stan zdrowia odwołującego uzasadnia przyznanie mu prawa do świadczenia rehabilitacyjnego w związku z ogólnym stanem zdrowia.

(decyzja z dnia 10 kwietnia 2019 roku –akta organu rentowego)

Decyzją z dnia 17 kwietnia 2019 roku znak: (...)w W. odmówił P. N. prawa do świadczenia rehabilitacyjnego za okres od 17 kwietnia 2019 roku do dnia 15 lipca 2019 roku w wysokości 100% podstawy wymiaru z ubezpieczenia wypadkowego. W uzasadnieniu wskazał, że protokół wypadkowy zawiera stwierdzenia bezpodstawne – brak przyczyn zewnętrznej zdarzenia, schorzenia samoistne.

(decyzja z dnia 17 kwietnia 2019 roku – akta organ rentowego)

Od obu powyższych decyzji ubezpieczony złożył odwołanie wnosząc o ich zmianę poprzez przyznanie prawa do świadczenia rehabilitacyjnego za okres od 17 kwietnia 2019 roku do 15 lipca 2019 roku w wysokości 100% podstawy wymiaru. W uzasadnieniu wskazał, że przyczyną zewnętrzną wypadku przy pracy było – nagłe zatrzymanie się i przemieszczenie ciężaru ciała na prawą kończynę dolną podczas szybkiego tempa wykonywania ćwiczeń fizycznych i obciążenia układu mięśniowo-szkieletowego w wyniku którego doszło do urazu. Zdarzenie miało miejsce w trakcie ćwiczeń fizycznych tj. obowiązkowego testu sprawnościowego w ramach wykonywanej pracy w Straży Miejskiej.

(odwołanie – k. 1-4)

Organ rentowy wniósł o oddalenie odwołań w całości oraz zasądzenie kosztów procesu powołując się na argumentację, jak w zaskarżonych decyzjach.

(odpowiedź na odwołanie – k. 6-6v)

Sąd ustalił, co następuje:

Odwołujący jest zatrudniony w Straży Miejskiej (...) W. w W. na stanowisku starszego inspektora w Oddziale Specjalistycznym – Referat Inwentaryzacyjny.

W dniu 17 października 2018 roku odwołujący miał obowiązek wziąć udział w zajęciach z zasad taktyki i techniki wykonywania interwencji (zaliczenie testu sprawnościowego).Zajęcia rozpoczynały się rozgrzewką, na którą składały się bieg, trucht/marsz, ćwiczenia w pozycji siedzącej i stojącej oraz ćwiczenia na drabinkach. Jednym z elementów rozgrzewki był bieg wahadłowy na torze przeszkód. Odwołujący się miał do wykonania biegł wahadłowy pomiędzy pachołkami oddalonymi od siebie o 5 metrów (10 długości / powtórzeń na czas).

Około godziny 8: 15 odwołujący przystąpił do wykonywania biegu wahadłowego. Po dobiegnięciu do pachołka, nagle zatrzymał się i przeniósł ciężar na prawą nogę. W tym momencie poczuł ból oraz uczucie przyblokowania w prawym kolanie. Odwołujący dokończył końcową fazę testu sprawnościowego. Do godz. 10:00 nie uczestniczył czynnie w dalszej części zajęć. Około tej godziny zapisał się do lekarza i został przewieziony radiowozem pracodawcy do przychodni przy ul. (...). Wydane zostało skierowanie do leczenia specjalistycznego. Tego samego dnia odwołujący zgłosił się na prywatną wizytę lekarską w Centrum (...) w Z.. Następnego dnia z powodu rosnącego bólu i opuchlizny kolana prawego udał się na (...) przy ul. (...) gdzie rozpoznano zwichniecie, skręcenie i naderwanie stawów i więzadeł kolana.

W dniu zdarzenia odwołujący posiadał aktualne orzeczenie lekarskie o braku przeciwwskazań do pracy na zajmowanym stanowisku do dnia 11 września 2019 roku oraz aktualne szkolenie bhp. Przed doznaniem urazu prawego kolana w związku z testem sprawnościowym nie miał żadnych dolegliwości tego stawu.

(protokół nr (...) r. – k. 2 akt organu rentowego; zeznania odwołującego się P. N. na rozprawie w dniu 13 grudnia 2019 roku – protokół rozprawy od 00:03:58 do 00:14:51)

W związku z urazem odwołujący otrzymał zwolnienie lekarskie od dnia 17 października 2018 roku, które kontynuował do dnia 16 kwietnia 2019 roku. Po wykorzystaniu zasiłku chorobowego stan zdrowia odwołującego uzasadnia przyznanie świadczenia rehabilitacyjnego za okres od 17 kwietnia 2019 roku do 15 lipca 2019 roku.

(okoliczność niesporna)

Odwołujący się w związku z wykonywanym testem sprawnościowym – pokonywał tor przeszkód w kolejnych stacjach:

1.  wznoszenie nóg w pozycji leżącej na plecach – 5 powtórzeń;

2.  ugięcie ramion w podporze przodem – 10 powtórzeń;

3.  skłony tułowia w postawie stojącej – 5 powtórzeń (przy obciążaniu 5kg w przypadku mężczyzn)

4.  wznoszenie sztangi od pasa biodrowego do wyprostu ramion nad głowę – 5 powtórzeń (przy obciążeniu 5kg w przypadku mężczyzn);

5.  przysiady – 5 powtórzeń (przy obciążeniu 5kg dla mężczyzn);

6.  bieg wahadłowy – 10 x 5 metrów;

w wyniku wielokrotnego i wykonanego w krótkich odstępach czasu obciążenia stawu kolanowego w związku z koniecznością kucania w celu wykonywania różnych czynności np. przysiadów mogło dojść do przeciążenia stawu i więzadeł kolana, co doprowadziło do urazu.

Wykonując obowiązki służbowe związane z testem sprawnościowym odwołujący się nie naruszył żadnych przepisów i zasad bhp, a także ochrony zdrowia i życia.

(opinia biegłego z zakresu bhp M. A. – k. 134-138)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodów z dokumentów zgromadzonych w aktach organu rentowego oraz zeznań odwołującego, którym Sąd dał wiarę w całości jako spójnym i logicznym. Sąd ponadto oparł się na ustaleniach i wnioskach zawartych w opinii biegłego z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy M. A., które w całości ocenił jako trafne, logiczne, w pełni weryfikowalne, a także nie budzące jakichkolwiek wątpliwości Sądu. Do tej opinii odwołujący się nie składał żadnych zastrzeżeń. Natomiast zastrzeżenia organu rentowego do tej opinii Sąd ocenił jako bezpodstawne i niezasługujące na uwzględnienie co do dopuszczenia dowodu z uzupełniającej opinii biegłego. W ocenie Sądu nie ma znaczenia, że biegły wskazał, że w aktach ZUS nie ma opinii Głównego Lekarza Orzecznika ZUS ponieważ z tej opinii nie wynika odmowa prawa do świadczenia rehabilitacyjnego. Odwołujący się nie kwestionował tego, że lekarz orzecznik prawidłowo ustalił okres, na który ma być przyznane świadczenie - 3 miesiące, nadto lekarz orzecznik nie oceniał, czy zdarzenie było spowodowane przyczyną zewnętrzną. Nawet odniesienie się biegłego do orzeczenia lekarza orzecznika ZUS nie wniosło by nic nowego do sprawy ponieważ przyczyna zewnętrzna lub jej brak nie była oceniana przez tego lekarza. W takiej sytuacji zasięganie opinii uzupełniającej przez Sąd doprowadziłoby tylko do przedłużenia postępowania mimo, że wniosek organu rentowego pozostawał nieuzasadniony.

Mając tak ustalony stan faktyczny Sąd przejdzie do oceny pod względem prawnym złożonego odwołania.

Sąd zważył, co następuje:

Odwołanie P. N. od dwóch decyzji ZUS było uzasadnione w całości.

Zgodnie z art. 6 ust 1 pkt 2 ustawy z dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (Dz.U.2019.1205 j.t. ; dalej jako ustawa wypadkowa) z tytułu wypadku przy pracy lub choroby zawodowej przysługuje "świadczenie rehabilitacyjne" - dla ubezpieczonego, który po wyczerpaniu zasiłku chorobowego jest nadal niezdolny do pracy, a dalsze leczenie lub rehabilitacja lecznicza rokują odzyskanie zdolności do pracy. Natomiast zgodnie z art. 9 ust. 1 ustawy wypadkowej zasiłek chorobowy i świadczenie rehabilitacyjne z ubezpieczenia wypadkowego przysługują w wysokości 100% podstawy wymiaru. Podstawą do ustalenia, że odwołującemu przysługuje świadczenie rehabilitacyjne za okres od 17 kwietnia 2019 roku do 15 lipca 2019 roku jest stwierdzenie, że zdarzenie z dnia 17 października 2018 roku było wypadkiem przy pracy tj. spełniało ustawową definicję.

Zgodnie z art. 3 ust. 1 pkt 1 ustawy wypadkowej za wypadek przy pracy uważa się nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną powodujące uraz lub śmierć, które nastąpiło w związku z pracą podczas lub w związku z wykonywaniem przez pracownika zwykłych czynności lub poleceń przełożonych. Wobec czego przesłankami do stwierdzenia, że zdarzenie jest wypadkiem przy jest wymagane ustalenie: 1) nagłości zdarzenia, 2) wywołania zdarzenia przyczyną zewnętrza, 3) powstanie w wyniku tego urazu lub śmierci oraz 4) pozostawanie zdarzenia w związku z pracą podczas lub w związku z wykonywaniem przez pracownika zwykłych czynności lub poleceń przełożonych.

Z ustaleń Sądu wynika, że organ rentowy nie kwestionował nagłości zdarzenia, powstałego urazu kolana prawego oraz tego, że test sprawnościowy, w którym uczestniczył był związany z jego pracą, jako starszego inspektora w Straży Miejskiej, ponieważ nie miał możliwości odmówić wzięcia w nim udziału. Organ rentowy tak na etapie postępowania toczącego się przed nim, jak i na etapie postępowania sądowego kwestionował to, że zdarzenie z dnia 17 października 2018 roku oraz powstały w jego wyniku uraz nie były wywołane przyczyną zewnętrzną, a schorzeniem samoistnym. W ocenie Sądu jest to błędne założenie, zdarzenie w rzeczywistości zostało wywołane przyczyną zewnętrzną, a odwołujący nie cierpiał na żadne schorzenia samoistne stawu – kolana.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego utrwalił się także pogląd polegający na szerokim rozumieniu przyczyny zewnętrznej. Zgodnie z nim zewnętrzną przyczyną sprawczą wypadku przy pracy może być każdy czynnik pochodzący spoza organizmu poszkodowanego, zdolny - w istniejących warunkach - wywołać szkodliwe skutki (zob. wyr. Sądu Najwyższego z dnia 18 sierpnia 1999 r., II UKN 87/99, OSNP 2000/20/760). Przyczyną zewnętrzną może być nie tylko narzędzie pracy, maszyna, siły przyrody, ale także praca i czynności samego poszkodowanego, np. potknięcie się, niefortunny odruch (zob. wyr. Sądu Najwyższego z dnia 12 listopada 2008 r., I UK 96/08, LEX nr 678010). Charakter wypadku przy pracy ma podniesienie przez pracownika w czasie pracy znacznego ciężaru, jeżeli doprowadziło do nagłego uszkodzenia organizmu, uniemożliwiającego wykonywanie dotychczasowej pracy (por. wyrok SN z dnia 18 sierpnia 2009 r. I PK 18/09 LEX nr 528154). Przyczyną zewnętrzną może być nie tylko narzędzie pracy, maszyna, siły przyrody, ale także praca i czynności samego poszkodowanego, również nadmierny wysiłek pracownika. Nadmierność wysiłku pracownika powinna być oceniana przy uwzględnieniu jego indywidualnych właściwości - aktualnego stanu zdrowia, sprawności ustroju (por. wyrok SN z dnia 12 listopada 2008 r. I UK 96/08 LEX nr 678010). Nawet przyjmując, że wykonany wysiłek rzeczywiście nie przekraczał optymalnego fizjologicznego obciążenia ustroju, nie wyklucza to, iż stanowił on przyczynę zewnętrzną wypadku. Nawet wykonywanie pracy w normalnych warunkach może stanowić przyczynę zewnętrzną wypadku, jeżeli ze względu na stan zdrowia pracownika powodowały one nadmierne obciążenie jego organizmu (por. wyrok SN z dnia 24 listopada 2010 r. I UK 181/10 LEX nr 737375).

W ocenie Sądu rozpoznającego odwołanie w przypadku odwołującego się przyczyną zewnętrzną wypadku przy pracy był ruch człowieka i działanie sił na staw kolanowy. W wyniku tego ruchu w związku z uprzednim ewentualnym obciążeniem stawu w związku czynnościami testu sprawnościowego np. przysiadami. U odwołującego w wyniku nagłego zatrzymania się i przeniesienia ciężaru ciała na prawą kończynę dolną podczas szybkiego tempa wykonywania ćwiczeń (biegu wahadłowego) doszło do zwichnięcia, skrętu i naderwania stawów i więzadeł kolana ( (...) – S83). O ocenie zewnętrzności można mówić wtedy, gdy wypadek pozostaje poza wolą i świadomością pracownika. Przyczyna zewnętrzna rozumiana jest jako czynnik działający z zewnątrz, tak by skutek nie był wyłącznie rezultatem zadziałania przyczyn wewnętrznych, rozumianych zawsze jako znajdujące się wewnątrz organizmu pracownika (samoistne schorzenia). Pojęciem tym nie obejmuje się cech poszkodowanego, stanowiących wewnętrzną przyczynę szkody na osobie, pochodzącą od jednostki, która wypadkiem została dotknięta, określanych jako podatność na zachorowanie lub istnienie samoistnego schorzenia (wyrok SN z dnia 23 września 1958 r., 3 CR 1230/58). W tym przypadku odwołujący przed rozpoczęciem testu sprawnościowego nie skarżył się na żadne dolegliwości kolana prawego, z akt sprawy nie wynika, że leczył się na nie. Organ rentowy w toku procesu nie zaoferował żadnego materiału dowodowego poza ogólnym stwierdzeniem, że zdarzenie było spowodowane schorzeniem samoistnym istniejącym w ciele odwołującego. Jest to stanowisko błędne ponieważ z ustaleń Sądu dokonanych na podstawie opinii biegłego wynika, że to wysiłek fizyczny, uprzednie przeciążenie stawu i nagłe zatrzymanie się z przeniesieniem ciężaru spowodowało uraz kolana, a nie żadna inna przyczyna. Tym bardziej nie była to przyczyna wywołana chorobą samoistną tkwiącą w organiźmie odwołującego. Ze specyfiki testu sprawnościowego – biegu wahadłowego wynikało, że odwołujący musiał go pokonywać na czas, tym samym wykonał nagłe zatrzymanie, obciążenie stawów celem zmiany kierunku poruszania się. Nie można również stwierdzić, że czynności te wykonywał to w sposób nieprawidłowy.

Nadto należy wskazać, że nawet gdyby u odwołującego istniały jakiekolwiek schorzenia stawu kolanowego, które mogły mieć wpływ na skręcenie stawu i naderwanie więzadeł w kolanie, to bez przyczyny zewnętrznej opisanej wyżej mógłby nie dokonać swojej manifestacji w postaci urazu. Do uznania, zatem zdarzenia za wypadek przy pracy konieczne jest ustalenie, że nastąpił on wskutek przyczyny zewnętrznej, choćby współdziałały równocześnie czynniki wewnętrzne, czyli samoistne schorzenia pracownika, np. choroba serca. A to, dlatego, że zewnętrzna przyczyna wypadku przy pracy nie musi być wyłączną, aby je za takie zdarzenie uznać.

Zewnętrzną przyczyną zdarzenia (np. zawału serca), będącego wypadkiem przy pracy, może być też wykonywanie pracy w normalnych warunkach, jeśli ze względu na stan zdrowia pracownika powodowały one nadmierne obciążenie jego organizmu. Tak uznał SN w wyroku z 24 listopada 2010 r. (I UK 181/10). Innymi słowy gdyby odwołujący nie wykonywał testu sprawnościowego ewentualne schorzenia stawu kolanowego, jako przyczyna samoistna (aczkolwiek na to brak dowodów w sprawie) mogły się ujawnić dopiero przy zaistnieniu dominującej przyczyny zewnętrznej.

Mając na względzie powyższe Sąd orzekł jak w punkcie 1 i 2 sentencji wyroku mając na względzie, że odnośnie decyzji z dnia 10 kwietnia 2019 roku nie odpowiada ona prawu o tyle, że do jej wydania organ rentowy zastosował błędnie ustawę chorobową, a nie wypadkową i w konsekwencji przyznał świadczenie rehabilitacyjne od zbyt niskiej procentowo wyrażonej podstawy wymiaru. Sąd ustalił, że podstawa wymiaru powinna w wynosić 100%, ponieważ świadczenie rehabilitacyjne powinno zostać przyznane na podstawie w.w. ustawy wypadkowej (art. 9 ust. 1 tejże ustawy).

Wobec powyższego orzeczono jak w wyroku.