Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt II C 351/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 września 2020 roku

Sąd Rejonowy dla Łodzi- Widzewa w Łodzi II Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący sędzia K. T.

Protokolant st. sekr. sąd. M. R.

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 30 września 2020 roku w Ł.

sprawy z powództwa TUZ Towarzystwa (...) w W.

przeciwko R. W.

o zapłatę

oddala powództwo.

Sygnatura akt II C 351/20

UZASADNIENIE

W dniu 2 stycznia 2020 roku TUZ Towarzystwo (...) w W. reprezentowane przez radcę prawnego wniosło o zasądzenie od R. W. kwoty 588,38 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz kosztów procesu wg norm przepisanych.

(pozew k. 2- 5, pełnomocnictwo k. 8)

W dniu 15 stycznia 2020 roku referendarz sądowy wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, od którego w całości wniósł sprzeciw pozwany domagając się oddalenia powództwa w całości i podnosząc, że przyczyną zalania była awaria hydrauliczna rury odpływowej w ścianie nieruchomości (a więc elementu nie należącego do lokalu zajmowanego przez pozwanego), która bezpośrednio po zdarzeniu była naprawiona.

(nakaz zapłaty k. 32, sprzeciw k. 35)

Sąd ustalił:

W dniu 5 stycznia 2017 roku doszło do zalania z wyższej kondygnacji kuchni w lokalu nr (...) przy ul. (...) w Ł., zajmowanego przez K. W., która była ubezpieczona na wypadek zaistnienia takiego zdarzenia u powoda.

(niesporne)

W dniu 11 stycznia 2017 roku został sporządzony (i podpisany) przez E. B. protokół z zalania, w którym stwierdzono „Niniejszym stwierdzam, iż dnia 5 stycznia 2017 roku, w wyniku pracującej pralki w lokalu nr (...), nastąpił wyciek wody, który spowodował zalanie części sufitu i ściany znajdującego się poniżej pomieszczenia kuchennego należącego do lokalu nr (...).” Na dokumencie jest podpis K. W., lokatorki lokalu nr, potwierdzającej odbiór protokołu. W dniu 11 stycznia 2017 roku likwidator powoda sporządził protokół szkody, w którym m.in. wskazano „przyczyna powstania szkody zalania z (...) (piętro wyżej)- najprawdopodobniej awaria odpływu pralki automatycznej w (...)” Na protokole podpisała się K. W.. K. W. podpisała powyższe dokumenty, mimo że nie wie, aby przyczyną zalania jej lokalu był wyciek wody z pralki w lokalu pozwanego i nie podawała takiej informacji. E. B. wpisała powyżej przytoczoną treść do protokołu zalania na podstawie informacji podanej przez męża; od niego dowiedziała się, jakoby wąż wyskoczył z odpływu pralki. Sama nie była w lokalu pozwanego i niczego tam nie ustaliła.

(protokół z zalania k. 9, protokół szkody k. 11, zeznania K. W. k. 56 i 57, zeznania świadka E. B. k. 57 i 58)

W dniu 11 stycznia 2017 roku została wystawiona przez K. K. faktura z nazwą usługi (...) pionu kanalizacyjnego w bud. Mieszkalnym, ul. (...) w Ł.”. Na odwrocie faktury znajduje się zapis podpisany przez E. B., że faktura dotyczy udrożnienia pionu ściekowego (żeliwnego od 1936 roku), który uniemożliwiał lokatorowi korzystania z urządzeń sanitarnych w lokalu nr (...) oraz wymiany starych żeliwnych złączek odprowadzających ścieki z lokalu (...) do głównego piony, a także zapis „między innymi z powyższych powodów dn. 5 stycznia 2017 roku zalane zostało mieszkanie nr (...) oraz korytarz na III piętrze i lokal nr (...) znajdujący się poniżej).

(faktura wraz z oświadczeniem k. 51 i 52)

Na rozprawie E. B.- na skutek zobowiązania przez Sąd do złożenia dokumentów- złożyła dokumentację zdjęciową z wymiany rury z opisem. Dokumenty nie zostały podpisane. Na s. 2 tej dokumentacji znajduje się zapis „Kobieta mieszkająca w owym czasie wspólnie z panem R. W. wyznała, że powodem zalania jest nowo zakupiona automatyczna pralka, a konkretnie wysunięty z przewodu ściekowego wąż odprowadzający z niej wodę…”

(dokumentacja fotograficzna k. 53- 55)

Pozwany jest najemcą lokalu nr (...) przy ul. (...) w Ł.. Lokal jest położony w tym samym pionie co kuchnia lokalu nr (...). Pozwany wynajmuje lokal od 1997 roku, pierwotnie jako komunalny natomiast od około 15 lat ma zawartą umowę z właścicielami nieruchomości, którzy przejęli ją od Miasta Ł.. Od początku pozwany posiadał pralkę, przy czym około 2 miesiące przed zdarzeniem wymienił poprzednią na nową. Odpływ w obu przypadkach był podłączony do elementu (z uszczelką) umywalki, który odprowadzał wodę z umywalki (i pralki poprzez ww podłączenie) do rury żeliwnej w ścianie. Do zdarzenia nie było żadnych awarii pralek, ich instalacji. Kiedy po zawiadomieniu o zalaniu pozwany wrócił do lokalu, odpływ był nienaruszony. Konkubinie pozwanego (która poinformowała go o awarii) wydawało się, że doszło do awarii pralki, natomiast nie mówiła o wysuniętym wężu odprowadzającym wodę z pralki.

(przesłuchanie pozwanego k. 58)

Sąd zważył:

Powództwo podlegało oddaleniu. Powód, mimo spoczywającego na nim ciężaru udowodnienia okoliczności, z których wywodzi roszczenie wobec pozwanego (wobec kwestionowania przez pozwanego odpowiedzialności za zalanie), nie wykazał przesłanek odpowiedzialności pozwanego za szkodę w ramach art. 415 kc w postaci bezprawnego i zawinionego zachowania pozwanego, którego następstwem była szkoda u K. W.. Powód złożył dokumenty w postaci protokołu zalania i protokołu szkody z zapisami (stanowiącymi oparcie roszczenia objętego pozwem i wskazujące na spowodowanie zalania przez pozwanego), które nie wynikały z wiedzy osób, które te dokumenty wytworzyły. Jak wynika z zeznań obu świadków i powoda, w lokalu pozwanego nie było bowiem ani E. B., ani K. W. ani likwidatora powoda. W lokalu był mąż świadka E. B. i konkubina pozwanego, ale nie wiadomo, co te osoby stwierdziły, gdyż nie zostały zgłoszone przez powoda jako świadkowie. Jak pokazuje brak wiarygodności zapisów w protokole zalania i protokole szkody- który ustalono dopiero na rozprawie w drodze dokładnego przesłuchania świadków- tak samo niewiarygodna może być okoliczność stwierdzenia przez męża E. B. po pierwsze wypadnięcia węża odpływowego a po drugie że- jeżeli nawet do takiego wypadnięcia doszło- to ono było przyczyną zalania (mogło być tak, że wąż nawet wypadł, ale wskutek uprzedniej awarii rury, jej niedrożności). Przy nieprzesłuchaniu wskazanych osób nie można przyjąć za udowodnione, jak twierdzi powód, że przyczyną zalania jest awaria urządzenia pozwanego. Trzeba nadto zwrócić uwagę na okoliczność że po zalaniu właściciele nieruchomości- poprzez zarządcę- podjęli decyzję o naprawieniu rury w ścianie budynku (a nie jakieś działanie wobec pozwanego), która to naprawa miała usunąć nieprawidłowości opisane w uwagach do faktury, poczynionych przez E. B.. W uwagach jest wyłącznie mowa o wadach rury; nie ma nic o wadliwości instalacji pozwanego. Powód nie przedstawił jednocześnie dokumentu, z którego wynikałaby odpowiedzialność pozwanego jako najemcy za instalację wod- kan (do jakiego odcinka, węzła, jest ew. odpowiedzialny), a konkretnie instalacji, która została naprawiona; art. 681 kc nie jest tutaj pomocny. Opis do zdjęć dotyczący rzekomego oświadczenia przez konkubinę pozwanego, że przyczyną zalania było wysunięcie się wężyka nie ma- samodzielnie- żadnej mocy dowodowej, nie jest nawet dokumentem prywatnym nie zawierając podpisu.

Z powyższych względów powództwo należało oddalić, jako nieudowodnione.