Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1063/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 czerwca 2020 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach III Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący - Sędzia SSO Magdalena Balion - Hajduk

po rozpoznaniu w dniu 17 czerwca 2020 r. w Gliwicach

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa M. B.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Rejonowego w Rybniku

z dnia 18 kwietnia 2019 r., sygn. akt I C 82/19

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od pozwanej na rzecz powódki 450 (czterysta pięćdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów postepowania odwoławczego.

SSO Magdalena Balion – Hajduk

Sygn. akt III Ca 1063/19

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z 18 kwietnia 2019. Sąd Rejonowy w Rybniku zasądził od pozwanej (...) S.A. w W. na rzecz powódki M. B. 2400zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 4 grudnia 2018r. oraz 1017zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sąd Rejonowy ustalił, strony łączyła umowa ubezpieczenia z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym zawarta 7 marca 2011 r. ze składką regularną 400 zł rocznie. Jej integralną częścią były ogólne warunki ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym (...) o oznaczeniu (...) 06.2009.. Umowa została rozwiązana 7 września 2017r.

Zgodnie z tabelą opłat i limitów opłata za całkowity wykup wartości polisy uzależniona była od okresu, w którym rozwiązanie umowy nastąpiło. Opłata za całkowity wykup polisy w pierwszym roku polisy wynosiła 98% wartości polisy utworzonej ze składki regularnej należnej w pierwszych pięciu latach polisy, w drugim roku 95%, w trzecim roku 85%, w czwartym roku 70%, w piątym roku 55%, w szóstym roku 40%, w siódmym roku 25%, w ósmym roku 20%, w dziewiątym roku 10%, w dziesiątym roku 5%, w jedenastym oraz następnych latach wynosiły 0%. Wykup polisy polegał na wypłacie ubezpieczającemu wartości wykupu, który równał się sumie wartości polisy i wartości dodatkowej, pomniejszoną o opłatę z tytułu całkowitego lub częściowego wykupu wartości polisy oraz o opłatę za całkowity lub częściowy wykup wartości dodatkowej. Na dzień 30 września 2017 roku wartość umorzonych jednostek wynosiła 24.393,13 zł, natomiast opłata za wykup została określona na 2.400 zł. Pozwany wypłacił powódce 21.993,13 zł netto. Powódka przy zawarciu umowy potwierdziła, iż otrzymała i zapoznała się z treścią ogólnych warunków umowy, dokonywała regularnych wpłat comiesięcznych składek. Pozwana dokonywała comiesięcznych potrąceń z tytułu opłat administracyjnych, opłat za zarządzanie funduszami zewnętrznymi oraz umarzała jednostki z tytułu naliczonych opłat.

W toku obowiązywania umowy strona pozwana przestawiła powódce do podpisu aneks. Aneks ten stanowił, że opłata za całkowity wykup polisy będzie wyliczana w dotychczasowy sposób, ale „ jej wysokość nie będzie mogła przekroczyć 5% wartości umowy”. Przy czym wartość umowy określono, na sumę składek regularnych płatnych przez Ubezpieczającego w okresie, przez jaki Ubezpieczający zgodnie z umową zobowiązany jest do ponoszenia opłat w przypadku całkowitego lub częściowego wykupu wartości polisy, przy założeniu ciągłego trwania umowy i regularnego opłacania składek w całym okresie ubezpieczenia.

Zgodnie z art. IX pkt. 7 OWU wysokość częściowej wypłaty wartości polisy oraz wartości dodatkowej nie mogły być niższe od wartości minimalnych określonych przez pozwanego w tabeli opłat i limitów. W następstwie wykupu liczba jednostek uczestnictwa zgromadzonych na odpowiednim rachunku, składek regularnych i składek dodatkowych, została pomniejszona o liczbę jednostek wynikających z podzielenia kwoty wykupu przez cenę sprzedaży jednostki uczestnika. W zależności od roku polisy kwota całkowitego lub częściowego wykupu wartości polisy została pomniejszona o procentową opłatę z tytułu dokonanego wykupu, określoną w tabeli opłat i limitów. Pozwany określił, iż dokona wypłaty wartości polisy lub wartości dodatkowej po otrzymaniu oświadczenia ubezpieczonego złożonego na odpowiednim formularzu. Powódka w dniu 7 września 2017 roku zgłosiła żądanie całkowitej wypłaty wartości polisy numer (...).

Pismem z dnia 16 listopada 2018 r. powódka wezwała pozwanego do zapłaty kwoty 5.492,82 zł, z tytułu kwoty pobranej bez podstawy prawnej z rachunku polisy nr (...), w tym tytułem ukrytej opłaty likwidacyjnej. W odpowiedzi na wezwanie pozwany pismem z dnia 19 grudnia 2018 r. odmówił wypłaty żądanej kwoty. W uzasadnieniu podniósł, że powódka podpisując umowę zgodziła się na zaproponowane warunki.

Sąd Rejonowy uwzględnił powództwo w całości. Sąd Rejonowy w oparciu o art. 385 1 k.c. uznał, że zostały spełnione określone w nim przesłanki. Po pierwsze postanowienia umowy zawartej pomiędzy pozwaną (jako przedsiębiorcą) a powodem (jako konsumentem) nie były indywidualnie uzgodnione.

Z kolei druga (sprzeczność z dobrymi obyczajami) i trzecia (rażące naruszenie interesów konsumenta) z przesłanek uznania postanowienia umownego za niedozwolone muszą zachodzić równocześnie. Sąd Rejonowy wskazał, że strona pozwana wprowadzając wzorzec umowy do obrotu z konsumentami powinna go zredagować w taki sposób, aby był w pełni zrozumiały dla powódki i nie budzący wątpliwości, a świadczenia na rzecz powódki powinny być określone wyraźnie i jasno. Powódka otrzymując umowę powinna wiedzieć, jakich dodatkowych świadczeń będzie od niej wymagała strona pozwana, powinien bez trudno obliczyć wartość tych świadczeń.

Z OWU wynika, że , po rozwiązaniu umowy strona pozwana dokonuje wypłaty wartości wykupu. Art. IX OWU stanowił, że „ wykup polisy polega na wypłacie Ubezpieczającemu wartości wykupu”, a „ polisa ma wartość wykupu równą sumie wartości polisy i wartości dodatkowej pomniejszonej o opłatę za całkowity wykup wartości polisy oraz opłatę za całkowity wykup wartości dodatkowej. Wartości powyższych opłat określone są w Tabeli opłat i limitów”. „ Opłata z tytułu całkowitego lub częściowego wykupu wartości polisy określona jest, jako procent wypłacanej wartości polisy powstałej ze składek regularnych należnych w pierwszych pięciu latach polisy”. Zgodnie zaś z Tabelą opłat i limitów opłata z tytułu całkowitego wykupu wartości polisy w przypadku 6 roku polisy wynosiła 40% „ wartości polisy utworzonej za składki regularnej należnej w pierwszych pięciu latach polisy”.

Pojęcia: wartość polisy, składka regularna, rok polisy czy rocznica polisy, zostały definiowane w OWU. Istotne jest, że wartość polisy to „ kwota stanowiąca iloczyn liczby jednostek uczestnictwa znajdujących się na rachunku, nabytych za składki regularne, i ceny sprzedaży jednostek uczestnictwa”. Zatem do czasu rozwiązania umowy, wyceny jednostek uczestnika i ich sprzedaży, powódka nie wiedziała, jaką wartość ma jej polisa.

Strona pozwana dodała do umowy aneks, który co prawda nie zmienił zasad wyliczania opłaty z tytułu całkowitego wykupu wartości polisy, ale wprowadził limit, że opłata ta nie może przewyższać 5% wartości umowy, która nie była tożsama z pojęciem „wartości polisy”.

Takie zdefiniowanie opłaty za całkowity wykup wartości polisy odsyłające do co raz to innych pojęć, definicji, a także wartości nieznanych powodowi nie może być uznane za jasne i zrozumiałe. Stąd nie może dziwić fakt, że powódka nie mogła sprawdzić poprawności wyliczenia opłaty za całkowity wykup wartości polisy.

Strona pozwana, poprzez odwoływanie się we wzorcach OWU do niejasnych i niezrozumiałych pojęć i definicji, znacznie utrudniła powódce zdefiniowanie obowiązków wynikających z umowy, w tym wyliczenie opłaty za całkowity wykup wartości polisy. Ma to istotne znaczenia dla przedmiotowej sprawy, albowiem na etapie zawierania umów kwestia dodatkowych obowiązków, kosztów związanych z jej rozwiązaniem, zazwyczaj nie leży w sferze przewidywań, znaczącego zainteresowania konsumenta. Strona pozwana nie powinna wykorzystywać faktu, że to ona sama opracowuje wzorce OWU, które następnie doręcza konsumentowi. Należy dodać, że umowa ubezpieczenia jest określana jako umowa najwyższego zaufania, od stron tej umowy wymaga się przede wszystkim szczególnej lojalności i zaufania.

Sąd pierwszej instancji uznał, że w przedmiotowej sprawie naruszenie interesów konsumenta przejawia się przede wszystkim w sferze ekonomicznej. Poprzez kwestionowane postanowienia umowne strona pozwana nadała sobie uprawnienia do zatrzymania części środków zgromadzonych przez powódki, co spowodowało realne uszczuplenie jego majątku i straty finansowe. Strona pozwana zatrzymała 2.400 zł z kwoty uzyskanej ze spieniężenia funduszy, poza jeszcze innymi potrącanymi systematycznie opłatami. Nie można pominąć także faktu, że strona pozwana przez ponad 5 lat obracała środkami powódki, a powódka nie otrzymała z tego tytułu żadnego wynagrodzenia, ani nawet kwoty nominalnej.

Należy podkreślić, że z OWU nie wynika, dlaczego strona pozwana zatrzymuje na swoją rzecz część środków zgromadzonych przez powoda. W ocenie Sądu zatrzymanie tych środków stanowi swoistą sankcję za rezygnację z umowy, nie powiązując jej wysokości z realnie poniesionymi wydatkami czy ryzykiem ekonomicznym, trudno przypisać jej charakter odszkodowawczy. Znaczna część kosztów funkcjonowania strony pozwanej oraz jej ryzyko pokrywane są z innych opłat wymienionych w OWU. Strona pozwana nie może przerzucać na powoda kosztów swojej działalności, tj. kosztów akwizycji czy prowizji.

W konsekwencji w ocenie Sądu klauzula umowna, na mocy której, w przypadku rezygnacji ubezpieczonego z umowy przed upływem terminu, na jaki została zawarta, pozwana potrąca z sumy składek, które zebrała powódka, znaczącą ich część, stanowi zakamuflowaną formę kary umownej lub też formę odstępnego, a takowe zgodnie z art. 385 3 pkt 17 k.c. stanowią klauzule abuzywne (niedozwolone). Przepis ten wymienia postanowienia nakładające na konsumenta, który odstąpił od umowy, obowiązek zapłaty rażąco wygórowanej kary umownej lub odstępnego. Pozwany co prawda nie posługiwał się terminem kara umowna, jednakże cel i charakter działania pozwanej jest bardzo zbliżony do tejże sankcji za niewykonanie umowy. Tym bardziej, iż pozwana nie wykazała jakie konkretnie koszty wiązały się z rozwiązaniem umowy poprzestając na ogólnym ich wymienieniu.

Sad Rejonowy podkreślił także, że opłata za całkowity wykup wartości polisy stanowi tzw. głównego świadczenia stron.

Świadczeniem głównym ubezpieczyciela jest udzielenie ochrony ubezpieczającemu poprzez ponoszenie ryzyka zajścia wypadku ubezpieczeniowego. Konsekwencją powyższego może być konieczność spełnienia określonych czynności na rzecz ubezpieczonego, na przykład poprzez wypłatę określonej sumy pieniężnej, przy ubezpieczeniu majątkowym – określonego odszkodowania za szkodę powstałą wskutek przewidzianego w umowie wypadku, a przy ubezpieczeniu osobowy - umówionej sumy pieniężnej, renty, lub innego świadczenia w razie zajścia przewidzianego wypadku w życiu osoby ubezpieczonej. ( por. Z. Gawlik „ Kodeks cywilny. Komentarz”. LEX). Świadczeniem głównym ubezpieczonego jest zapłata składki, a nie opłaty za całkowity wykup wartości polisy.

Stosowany przez pozwaną wzorzec umowy zawarty wart. IX UST. 7 OWU w zw. z pkt. 4. Tabeli opłat i prowizji do owu, przy uwzględnieniu treści aneksu do umowy stanowi niedozwolone postanowienie umowne i nie wiąże powódki. W konsekwencji pozwana nienależnie potrąciła kwotę 2.400 zł. Sąd Rejonowy powołał jako podstawę art. 410 § 2 k.c.

Pozwana w apelacji zaskarżyła wyrok i wniosła o jego zmianę przez oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na swoją rzecz kosztów procesu za obie instancje.

Zarzuciła naruszenie prawa materialnego i procesowego, a to:

1)  art. 233 § 1 k.p.c. przez brak wszechstronnego rozważenia całokształtu materiału dowodowego,

2)  art. 316 § 1 k.p.c. przez nieuwzględnienie stanu sprawy z chwili zamknięcia rozprawy

3)  art. 385 1 § 1 k.c. przez błędną wykładnię i zastosowanie do oceny postanowień określających sposób ustalania wysokości opłaty za wykup i uznanie ich za klauzule niedozwolone, podczas gdy jest to świadczenie główne i nie podlega ocenie w tym trybie,

4)  art. 353 1 k.c. w zw. z art. 65 § 1 k.c., OWU i Aneksem do umowy przez jego błędną interpretację i zastosowanie,

5)  art. 405 k.c. w zw. z art. 410 k.c. 233 § 1 k.p.c. przez błędną wykładnię i zastosowanie

W odpowiedzi na apelację powódka wniosła o jej oddalenie i zasądzenie na swoją rzecz kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy ustalił i zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności wyjaśnić należy, że sprawa podlegała rozpoznaniu w postępowaniu uproszczonym. Zgodnie zaś z art. 505 13 § 2 k.p.c., jeżeli sąd drugiej instancji nie przeprowadził postępowania dowodowego, uzasadnienie wyroku powinno zawierać jedynie wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa.

Sąd Okręgowy podzielił i przyjął za własne niekwestionowane przez pozwaną ustalenia faktyczne stanowiące podstawę faktyczną rozstrzygnięcia zawartego w zaskarżonym wyroku. Sąd dokonał prawidłowej oceny zgromadzonego materiału dowodowego zgodnego z regułami wynikającymi z art. 233 k.p.c.

Odnosząc się do zarzutów naruszenia prawa materialnego za uzasadnione należało uznać te zarzuty, które dotyczyły błędnego przyjęcia przez Sąd pierwszej instancji, że dochodzone przez powoda roszczenie miało swoje źródło w przepisach art. 410 k.c. regulujących bezpodstawne wzbogacenie.

Powódka wywodziła swoje roszczenie z zawartej pomiędzy stronami umowy, stojąc na stanowisku, że pozwana powinna wypłacić dochodzoną w pozwie należność, w związku z zawartą przez nią umową, którą zatrzymała na podstawie postanowień umowy mających charakter postanowień niedozwolonych w rozumieniu art. 385 1 k.c. Tymczasem stosownie do § 2 tego artykułu, jeżeli niedozwolone postanowienia umowne nie wiążą konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie. Zatem w istocie powód dochodził wykonania umowy z pominięciem niedozwolonych postanowień umownych, na podstawie których pozwana odmówiła wypłaty środków powoda. Dlatego też sprawa podlegała rozpoznaniu w postępowaniu uproszczonym jako dotycząca roszczenia z umowy, którego wysokość nie przekraczała kwoty określonej w art. 505 1 pkt 1 k.p.c.

Apelacja nie mogła jednak skutkować zmianą wyroku i oddaleniem powództwa w zaskarżonej części, ponieważ wyrok Sądu Rejonowego odpowiadał prawu.

Sąd Okręgowy w całości podziela stanowisko Sądu pierwszej instancji co do niedozwolonego charakteru tych postanowień umownych, w oparciu o które pozwana odmówiła wypłacenia powódce dochodzonej kwoty. Umowa ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym jest umową mieszaną z elementami klasycznego modelu umowy ubezpieczenia na życie i postanowieniami charakterystycznymi dla umów, których celem jest inwestowanie kapitału. Za dominujący w takiej umowie należy uznać aspekt kapitałowy, którego celem jest istnienie długotrwałego stabilnego stosunku prawnego łączącego strony w celu zgromadzenia jak najwyższego kapitału i wygenerowania możliwie najlepszego efektu ekonomicznego dla ubezpieczającego, co zapewnia także ubezpieczycielowi określone korzyści. Podkreślić tymczasem należy, że pojęcie postanowień określających główne świadczenia stron rozumieć należy wąsko, jako obejmujące jedynie klauzule wprost odnoszące się do obowiązku głównego, realizowanego w ramach umowy, przez określenie jego zakresu, a wszelkie wątpliwości należy rozstrzygać na rzecz objęcia klauzuli kontrolą merytoryczną (por. uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z 29 czerwca 2007 r., III CZP 62/07, LEX nr 270431). Świadczeniem głównym są klauzule regulujące świadczenie typowe dla danego stosunku prawnego, stanowiące te jego elementy, które konstytuują istotę danego porozumienia.

W łączącej strony umowie zobowiązanie ubezpieczyciela obejmowało zatem dwa świadczenia główne: wypłatę sumy ubezpieczenia na wypadek śmierci osoby ubezpieczonej bądź dożycia określonego wieku oraz zarządzanie na zlecenie ubezpieczającego wpłaconymi przez niego środkami pieniężnymi. Ekwiwalentem tych świadczeń było świadczenie wzajemne ubezpieczonego, sprowadzające się do obowiązku zapłaty składki oraz uregulowanie opłat wskazanych w OWU. Wbrew stanowisku skarżącej, w tego typu umowie ubezpieczenia świadczenie wykupu nie jest świadczeniem głównym w rozumieniu art. 385 1 k.c. Sąd Rejonowy przedstawił w tym względzie celną argumentację, wywodząc, że nie może być uznane za główne świadczenie, które aktualizuje się tylko w wyjątkowych sytuacjach, w razie przedterminowego rozwiązania umowy, zaś w sytuacji modelowej, w której umowa jest realizowana zgodnie z zamiarem stron, w ogóle nie powstaje (podobnie Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z 23 marca 2017 r., I ACa 1104/16, LEX nr 2287386).

Nie zasługiwały na uwzględnienie argumenty podnoszone przez pozwaną, jakoby kwestionowane przez powódkę postanowienia umowne nie kształtowały jej praw i obowiązków w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jej interesy. W sytuacji, w której ww. postanowienia, w oparciu o które pozwana zatrzymała część świadczenia, nie stanowiły świadczenia głównego oraz nie zostały uzgodnione z powódką indywidualnie – co nie było kwestionowane przez pozwaną - stwierdzić należy, że postanowienia te, w świetle okoliczności rozpoznawanej sprawy, kształtowały jej obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jej interesy. W art. 385 § 2 k.c. wprost określono, że wzorzec umowy powinien być sformułowany jednoznacznie i w sposób zrozumiały, a postanowienia niejednoznaczne tłumaczy się na korzyść konsumenta. Wysokość świadczenia zatrzymanego przez pozwaną, bez wcześniejszego szczegółowego wyjaśnienia i wskazania, co się na nie składa, świadczyło o nieusprawiedliwionej dysproporcji praw i obowiązków na niekorzyść konsumenta i również dlatego przemawiało za abuzywnością postanowień umownych uprawniających pozwaną do zatrzymania kwoty dochodzonej przez powoda.

W postanowieniach wzorca umownego (postanowień OWU i tabeli stanowiących załącznik do OWU) brak jest jednoznacznego wskazania, że niewypłacona wartość składek służy pokryciu znacznych kosztów ponoszonych przez ubezpieczyciela w związku z zawarciem i realizacją umowy. Takie więc ukształtowanie obowiązku nałożonego na konsumenta jest niezgodne z dobrymi obyczajami, zakładającymi lojalność przedsiębiorcy wobec konsumenta oraz konstruowanie jasnych i przejrzystych postanowień umownych bez zatajania jakichkolwiek okoliczności wpływających na prawną i ekonomiczną sytuację konsumenta w razie zawarcia umowy (por. wyrok Sądu Najwyższego w Warszawie z 18 grudnia 2013 r., I CSK 149/13, OSNC 2014/10/103). Brak jest jakiegokolwiek uzasadnienia prawnego do określania czynników kształtujących wysokość wykupu ex post, czyli dopiero w sytuacji zaistnienia sporu.

Pozwana nie wykazała, że poniosła celowe koszty pozostające w związku z umową zawartą z powódką, nie zgłosiła w tym zakresie zarzutu potrącenia.

Przeszkody w uznaniu zasadności roszczenia powódki nie stanowił także aneks do umowy dostosowany do stanowiska zarekomendowanego przez Prezesa UOKiK w porozumieniu zawartym z pozwanym z 19 grudnia 2016 r. skoro jego przyjęcie nie wyłączyło możliwości dochodzenia przez powoda roszczeń cywilnoprawnych na drodze sądowej w zakresie wysokości świadczenia wykupu.

W tej sytuacji Sąd Okręgowy, mając powyższe na uwadze na podstawie art. 385 k.p.c., oddalił apelację pozwanej jako bezzasadną.

Jednocześnie, na podstawie art. 98 § 1, 3 i 4 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. w zw. z rozporządzeniem Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych, Sąd Okręgowy zasądził od pozwanej na rzecz powódki 450 zł z tytułu zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym.

Sędzia Magdalena Balion – Hajduk